text_structure.xml 99.2 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#TadeuszTomaszewski">Otwieram dzisiejsze posiedzenie Komisji.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#TadeuszTomaszewski">Porządek dzisiejszego posiedzenia jest państwu znany. Pozwolę go sobie przypomnieć.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#TadeuszTomaszewski">W pierwszym punkcie zajmiemy się rozpatrzeniem informacji prezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki o stanie prac nad aktami wykonawczymi do ustawy o kulturze fizycznej.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#TadeuszTomaszewski">W pkt. 2 zajmiemy się informacją ministra edukacji narodowej dotyczącej realizacji zajęć wychowania fizycznego przez szkoły wyższe.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#TadeuszTomaszewski">Czy są uwagi do dzisiejszego porządku? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#TadeuszTomaszewski">Chciałbym poinformować, że pkt 2 będzie pkt. 1, inaczej aniżeli zostało to zapisane w zaproszeniach. Dzieje się to tak dlatego, że temat dotyczący informacji o stanie prac nad aktami wykonawczymi jest krótki i przedstawiciele Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki muszą opuścić wcześniej posiedzenie, w związku z tym poprosili mnie, ażeby punkt ten był punktem pierwszym.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#TadeuszTomaszewski">Czy są uwagi do tej propozycji? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#TadeuszTomaszewski">Widzę, iż pan minister Przybysz chciałby zabrać głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#KazimierzPrzybysz">Chciałbym wypowiedzieć się w kwestii formalnej. Złożyło się tak, że zaproszenie to otrzymałem bardzo późno. Chciałbym się usprawiedliwić, gdyż będę musiał wcześniej opuścić posiedzenie Komisji. Mam bardzo ważne sprawy do zrobienia, których nie mogę już przełożyć. Po moim wyjściu na pytania będzie odpowiadał dyrektor Popłonkowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#TadeuszTomaszewski">Chciałbym powitać przybyłych gości.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#TadeuszTomaszewski">Chciałbym, abyśmy przystąpili do realizacji porządku dziennego posiedzenia Komisji.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#TadeuszTomaszewski">Przypominam, iż pierwszy temat jest informacją prezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki o stanie prac nad aktami wykonawczymi. Materiał został dostarczony państwu. Proszę o syntetyczne wprowadzenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JanMaj">Chciałbym przedstawić krótki komentarz do pisemnej informacji, którą złożyliśmy Komisji.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#JanMaj">Przypomnę, że ustawa o kulturze fizycznej zawiera 26 delegacji do wydania aktów wykonawczych, w tym 6 rozporządzeń Rady Ministrów, 3 rozporządzenia ministrów oraz 17 zarządzeń prezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#JanMaj">Wydanie tych aktów wykonawczych do ustawy okazało się trudnym przedsięwzięciem. Trudniejszym, niż nam się na początku wydawało, z dwóch powodów:</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#JanMaj">- z uwagi na bardzo pracochłonny i długotrwały proces uzgodnień międzyresortowych, uzgodnień z Komisją Prawniczą Urzędu Rady Ministrów,</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#JanMaj">- nie zawsze delegacje te, zapisane w ustawie o kulturze fizycznej były precyzyjne, jasne i bardzo często sprawiały wiele kłopotów, by można było je skonsumować.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#JanMaj">Znajdujemy się w końcowej fazie, jeżeli chodzi o przygotowanie tych aktów wykonawczych.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#JanMaj">Przejdę do omówienia trzech grup aktów wykonawczych, które mieliśmy przygotować.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#JanMaj">Z sześciu rozporządzeń Rady Ministrów, cztery zostały wydane i opublikowane (w chwili obecnej pozostają do wykonania dwie delegacje). W pierwszym wypadku projekt aktu wykonawczego dotyczący rozporządzenia w sprawie bezpieczeństwa na obiektach i imprezach sportowych, został przygotowany i przedstawiony komitetowi społeczno-politycznemu Rady Ministrów. Niestety kilka zapisów z tego projektu rozporządzenia zostało zakwestionowanych, jako wybiegające poza delegację ustawową. Dotyczyło to m.in. imprez o podwyższonym ryzyku, przepisów dotyczących zezwoleń na organizowanie imprez sportowych, certyfikatów bezpieczeństwa. W międzyczasie pojawił się projekt ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, w związku z tym musieliśmy na pewien okres czasu zawiesić dalsze prace nad tym rozporządzeniem, ażeby nie wywoływało to wzajemnych kolizji.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#JanMaj">Stało się tak, że projekt aktu o imprezach masowych szybką ścieżką legislacyjną dotarł już do Sejmu. W miarę jak zakończą się te prace, byśmy to rozporządzenie, jako akt wykonawczy do naszej ustawy, dopracowali.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#JanMaj">Drugie rozporządzenie dotyczy delegacji zawartej w art. 53 ust. 2 ustawy o kulturze fizycznej. Jest to przykład niezręcznego zapisu. Delegacja ta zawiera propozycje wydania rozporządzenia przez Radę Ministrów, dotyczące siedmiu różnych dyscyplin sportu.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#JanMaj">Chodzi o kwalifikacje wymagań wynikających z uprawiania tych dyscyplin, zasad nadawania uprawnień, zawieszania, cofania tych uprawnień. Krótko mówiąc, dotyczy to uregulowania bardzo złożonej i obszernej problematyki dotyczącej siedmiu dyscyplin sportowych.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#JanMaj">Kiedy rozpoczynaliśmy przygotowania do tego aktu, okazało się, że wykonanie tego jest praktycznie niemożliwe, ponieważ akt ten w swoich rozmiarach i wewnętrznych kłopotach wymaga określenia czy przyjęcia pewnych wspólnych dla różnych dyscyplin sportu zapisów.</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#JanMaj">Wystąpiliśmy do Departamentu Legislacyjnego Urzędu Rady Ministrów z prośbą, ażeby uregulować to siedmioma rozporządzeniami. Stwierdzono, iż jest to niezgodne ze sztuką legislacyjną. Zaistniał problem, który zgłosiliśmy przy przygotowanej ustawie o imprezach masowych, ażeby dokonać nowelizacji art. 53 ust. 2. Artykuł ten powinien pozwalać na wydanie kilku rozporządzeń. Jeżeli to się stanie, to zostanie to wykonane.</u>
          <u xml:id="u-4.13" who="#JanMaj">Jeżeli chodzi o rozporządzenie ministrów, to przewidziane zostały trzy. Wydane zostało jedno przez ministra sprawiedliwości. Dotyczyło ono zmian w systemie rejestracji stowarzyszeń i związków sportowych. Istnieje problem z dwoma pozostałymi rozporządzeniami. Problem ten nie jest naszym problemem, tylko problemem ministrów.</u>
          <u xml:id="u-4.14" who="#JanMaj">Chodzi o rozporządzenie w sprawie stypendiów, konkretnie zaliczania do stażu pracy okresu pobierania stypendium. Powinno to być uregulowane przez ministra pracy i polityki socjalnej. Minister uznał, że wydanie tego rozporządzenia jest zbędne, ponieważ zapis art. 22 daje podstawę do takiego zaliczenia. Rzeczywiście zapis ten mówi o tym.</u>
          <u xml:id="u-4.15" who="#JanMaj">Pozwolę go sobie zacytować: „zawodnicy posiadający status amatora mogą otrzymywać wyłącznie stypendium sportowe. Okres pobierania stypendium zalicza się do okresu zatrudnienia, w rozumieniu przepisów o zatrudnieniu...”.</u>
          <u xml:id="u-4.16" who="#JanMaj">Dzięki temu zapisowi z mocy ustawy można by było tego dokonywać, lecz jest cały szereg spraw związanych z samym trybem. Pozostają takie kwestie: kto wydaje decyzje o udzieleniu stypendium, co się dzieje wtedy, kiedy stypendium jest cofnięte, zawieszone. Naszym zdaniem wydanie szczegółowego zapisu byłoby zasadne.</u>
          <u xml:id="u-4.17" who="#JanMaj">Tak jak już wcześniej wspomniałem, pan minister Zieliński zwrócił się do pana ministra Proksy z propozycją o skreślenie tego artykułu jako zbędnego. Pozostawiamy to do rozstrzygnięcia, dlatego że powstała rozbieżność pomiędzy nami a ministrem pracy i polityki socjalnej.</u>
          <u xml:id="u-4.18" who="#JanMaj">Drugie rozporządzenie ministra dotyczy sprawy warunków szkolenia sportowego i przygotowań do udziału reprezentacji narodowej, zawodnika, członka kadry narodowej. Rozporządzenie to wydaje minister obrony narodowej. Projekt ten nie został uzgodniony z prezesem Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki. Przygotowaliśmy własną wersję tego projektu. Przekazaliśmy ją do ministra obrony narodowej i mimo monitów, zarządzenie to nie ukazało się. Nasze możliwości na tym się zakończyły i nie wiem, czy Komisja zechciałaby zastosować w tej sprawie dezyderat.</u>
          <u xml:id="u-4.19" who="#JanMaj">Przechodzę do trzeciej grupy, a są to zarządzenia Prezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki. Delegacji tych było 17, wydanych zostało 10. Nie będę ich wymieniał, dlatego iż są one wymienione w informacji, natomiast chciałbym skomentować te, które do tej pory nie ukazały się.</u>
          <u xml:id="u-4.20" who="#JanMaj">Zarządzenie Prezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki w sprawie organów właściwych do sprawowania nadzoru technicznego. W delegacji tej nastąpiła kolizja z innymi aktami prawnymi, a mianowicie z Kodeksem morskim. W chwili obecnej została zgłoszona nowelizacja i trwają prace w Sejmie nad nowelizacją tamtych aktów prawnych. Jeżeli to się stanie, to będzie możliwe wydanie zarządzenia Prezesa Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-4.21" who="#JanMaj">Z pakietu pięciu dokumentów dotyczących dopingu - dwa zostało wydane i opublikowane, trzy pozostałe, dotyczące zakresu i trybu działania Komisji Odpowiedzialności Dyscyplinarnej za naruszanie przepisów antydopingowych, są opracowane i uzgodnione z kierownikami resortów zainteresowanych tą problematyką, a także skierowane do Komisji Prawniczej Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Prawdopodobnie 27 czerwca tego roku zostanie to rozstrzygnięte ostatecznie i skierowane do podpisania, a później do publikacji.</u>
          <u xml:id="u-4.22" who="#JanMaj">Jeszcze jednym projektem jest zarządzenie Prezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki w sprawie kwalifikacji, stopni i tytułów zawodowych w dziedzinie kultury fizycznej, chodzi o stopnie trenerskie. Dokument ten jest przygotowany i do końca tego tygodnia zostanie skierowany na Komisję Prawniczą.</u>
          <u xml:id="u-4.23" who="#JanMaj">Poza dwoma dokumentami, wszystkie pozostałe są opracowane i pozostają do ostatecznego uzgodnienia. Mamy nadzieję, że w terminie, który został nam wyznaczony przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów, czyli do 15 lipca tego roku zaległe materiały zostaną oddane do podpisania.</u>
          <u xml:id="u-4.24" who="#JanMaj">Pozostałe dwa materiały dotyczą: zasad współzawodnictwa dzieci i młodzieży (art. 23 ust. 3) oraz zasad i warunków prowadzenia działalności w zakresie rekreacji ruchowej. Artykuły te skonsultowane są w środowisku sportowym. Przewidujemy, że do końca tego miesiąca, projekty tych zarządzeń zostaną skierowane do zaopiniowania na zewnątrz.</u>
          <u xml:id="u-4.25" who="#JanMaj">To są wszystkie informacje dodatkowe. Zrobimy wszystko, ażeby w terminie do 15 lipca br. wszystkie akty wykonawcze zostały wydane. Nadal istnieje problem propozycji zmian i nowelizacji ustawy, ponieważ z uwagi na kończącą się kadencję Sejmu nie wiemy, czy uda się te uwagi, które mieliśmy, wprowadzić i wykonać, przedstawić Komisji do rozważenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#TadeuszTomaszewski">Prosiłbym, ażeby wypowiedzieli państwo swoje zdanie na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JadwigaBłoch">Sądzę, iż nasuwa się tylko jedno pytanie. Półtora roku czekamy na akty wykonawcze ustawy o kulturze fizycznej.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#JadwigaBłoch">Pan dyrektor powiedział, iż będą one wykonane do 15 lipca. Chciałabym się dowiedzieć, w jaki sposób tego dokonacie, ponieważ, jeżeli przez półtora roku nie mogliście tego uczynić, to czy zdążycie w 15 dni? Przypominam, iż kadencja kończy się i pozostaniemy z ustawą bez aktów wykonawczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#TadeuszTomaszewski">Chciałbym powiedzieć, iż nie mija półtora roku. Ustawa ta obowiązuje od 6 kwietnia.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#TadeuszTomaszewski">Należy wziąć pod uwagę dwie kwestie. Z punktu widzenia legislacyjnego nie można wydać dwóch rozporządzeń Rady Ministrów. Związane jest to z pracami, które są prowadzone w parlamencie poselskim.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#TadeuszTomaszewski">Druga nowelizacja dotyczy wydania rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie bezpieczeństwa w dyscyplinach i sportach walki. Proponujemy, ażeby to znalazło miejsce w ustawie o bezpieczeństwie imprez masowych.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#TadeuszTomaszewski">Zwracam się z uprzejmą prośbą do państwa posłów, ażeby 29 lipca byli obecni na posiedzeniu wspólnych połączonych Komisji, gdzie będzie omawiane sprawozdanie podkomisji o ustawie o bezpieczeństwie imprez masowych. Mamy tam propozycję nowelizacji art. 53 ust. 2, który nie za bardzo jest akceptowany przez posłów innych komisji.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#TadeuszTomaszewski">Redakcja ta ma techniczny wymiar. Nic tutaj nie zmieniamy, lecz ułatwilibyśmy możliwość wydania tego rozporządzenia.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#TadeuszTomaszewski">Drugi obszar - jest to różnica zdań pomiędzy ministrem pracy i polityki socjalnej a Urzędem Kultury Fizycznej i Turystyki, jeżeli chodzi o stypendia.</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#TadeuszTomaszewski">Brak zainteresowania ze strony Ministerstwa Obrony Narodowej wykonaniem tych aktów jest rzeczą negatywną. Kieruję pytanie: kiedy Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki przesłał swoją propozycję do Ministerstwa Obrony Narodowej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JanMaj">Nasza propozycja została wysłana w maju.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#TadeuszTomaszewski">Z tej informacji wynika, że akty wykonawcze zostaną wykonane do 15 lipca.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#TadeuszTomaszewski">Kieruję jeszcze jedną prośbę do Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki. Jeżeli prace nad aktami wykonawczymi zostaną zakończone, to takie wydane rozporządzenie byłoby bardzo przydatne wszystkim ludziom, którzy zajmują się sportem i kulturą fizyczną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JanMaj">Wydajemy odpowiednie czasopisma. Będzie to w nich zawarte.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#TadeuszTomaszewski">Czy są dalsze pytania i wnioski?</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#TadeuszTomaszewski">Podejmujemy się interwencji w Ministerstwie Obrony Narodowej. Jeżeli chodzi o różnicę zdań w ocenie resortowej, to pozostawiamy to państwu do własnego rozstrzygnięcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JanMaj">Chciałbym się wypowiedzieć w sprawie projektu rozporządzenia Rady Ministrów dotyczącego szczegółowych warunków zasad i trybu udzielania koncesji na działalność w sporcie profesjonalnym.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#JanMaj">Wytknięto niezgodność z prawem Unii Europejskiej, jeżeli chodzi o zapis mówiący o 70% udziale kapitału polskiego. Zgłaszaliśmy to, lecz będzie to możliwe do rozwiązania dopiero przy najbliższej nowelizacji ustawy, ponieważ jest to zapis ustawowy, a nie aktu wykonawczego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#TadeuszTomaszewski">Kwestia ta nie może być rozpatrywana przy ustawie o bezpieczeństwie imprez masowych, nie ma na to zgody. Mieliśmy okazję spotkać się z komisją międzynarodową PKOl, gdzie omawiano kwestię korelacji prawa polskiego z prawem sportowym Unii Europejskiej. Sądzę, iż warto byłoby popatrzeć na ustawę o kulturze fizycznej i wszystkie akty wykonawcze pod względem zgodności z prawem Unii Europejskiej we współpracy z Komitetem Integracji Europejskiej. Wtedy moglibyśmy przygotować kompleksową nowelizację ustawy o kulturze fizycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JadwigaBłoch">Moje pytanie nie zostało skierowane do pana przewodniczącego, tylko do panów z resortu. Nie zgadzam się z pana wypowiedzią. Dlaczego do tej pory nie zostały wydane projekty rozporządzeń dotyczące współzawodnictwa dzieci i młodzieży? Czy do tego także była potrzebna nagła ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych?</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#JadwigaBłoch">Mówię, iż jest to nagła ustawa, ponieważ weszła ona nagle. Gdyby nie było rozrób podczas imprez sportowych, to ta ustawa w ogóle nie miałaby racji bytu. Chciałam się dowiedzieć, czy resort nadal by czekał i jakie wtedy byłoby tłumaczenie? Na dzień dzisiejszy resort ma tłumaczenie, że weszła ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych. Do mnie to uzasadnienie nie przemawia.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#JadwigaBłoch">Fakt jest faktem, że na akta wykonawcze czekamy zbyt długo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JanMaj">Na samym początku powiedziałem o tym, że czasami jesteśmy niezadowoleni z faktu, że proces wydania aktów wykonawczych do ustawy opóźnił się. Mówiłem o obiektywnych przyczynach, które wpłynęły na to. Nie jest to tylko kwestia opracowania projektu, lecz jest to cały proces uzgodnień międzyresortowych.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#JanMaj">Fakt, iż w połowie ubiegłego roku wprowadziliśmy projekt rozporządzenia o bezpieczeństwie imprez, nie oznacza, iż czekaliśmy na pojawienie się projektu ustawy o imprezach masowych. Projekt rozporządzenia Rady Ministrów został przez nas przygotowany, lecz okazało się, że nasze zapisy, które zostały zawarte w tymże projekcie rozporządzenia, zostały oprotestowane. Twierdzono, że wybiegają one poza delegację ustawową.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#JanMaj">Chcieliśmy wprowadzić: wydawanie zezwoleń na prowadzenie imprez, certyfikat dla obiektów sportowych, itp. To było głównym sensem tego rozporządzenia. Wydawanie rozporządzenia, które do niczego by nie prowadziło, okazałoby się niesensowne. W międzyczasie ukazał się projekt ustawy, dlatego prace nad rozporządzeniem zostały zawieszone. Wcale nie oznacza to, iż musieliśmy czekać na awantury na boiskach sportowych, ażeby podjąć prace nad tym rozporządzeniem.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#JanMaj">To, że ponad rok trwają prace, nie oznacza, że nasze resort nic nie robił, ponieważ został przygotowany cały szereg aktów prawnych. Okazało się to znacznie trudniejsze, aniżeli nam się to na początku wydawało. Jest to 26 delegacji do jednej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#JanMaj">Jeżeli chodzi o te dwa akty, to tylko te nie zostały dokończone. Są to akty: zasady i warunki prowadzenia działalności w dziedzinie rekreacji. Ci, którzy przygotowywali projekt tego dokumentu, twierdzą, iż jest to taka materia, która w wielu przypadkach jest trudna do zdefiniowania w zakresie zapisów prawnych. Obszar jest bardzo duży, a w sensie regulacji prawnych jest dość trudny.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#JanMaj">Znacznie pilniejsze akty zostały wydane i opracowane, natomiast te z punktu widzenia klubu sportowego nie były aż tak pilne i dlatego pozostały na koniec. Natomiast wszystkie inne, pilniejsze akty zostały wydane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#TadeuszTomaszewski">Zasady współzawodnictwa dzieci i młodzieży nie wymagają pilności, natomiast rozwój współzawodnictwa, zasięg itd. wymaga unormowania, zwłaszcza iż przy pracach nad ustawą o bezpieczeństwie imprez masowych brakowało odwołania się do definicji, co oznacza współzawodnictwo dzieci i młodzieży. Tak jak powiedział pan dyrektor, prace nad tymi aktami zostaną zakończone do 15 lipca.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#TadeuszTomaszewski">Czy w tym punkcie ktoś chciałby zabrać głos? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#TadeuszTomaszewski">Przyjmujemy tę informację z dwoma uwagami. Uwagi te zostały określone przez panią poseł Błoch. Dotyczyły przyspieszenia prac nad tymi aktami.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#TadeuszTomaszewski">Oczekujemy propozycji kompleksowej nowelizacji ustawy o kulturze fizycznej.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#TadeuszTomaszewski">Przechodzimy do kolejnego punktu posiedzenia Komisji. Będzie to rozpatrzenie informacji ministra edukacji narodowej na temat realizacji zajęć wychowania fizycznego przez szkoły wyższe (państwowe i niepaństwowe) na studiach dziennych.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#TadeuszTomaszewski">Poprosimy o wypowiedzenie się w tej sprawie nie tylko ministra edukacji narodowej, lecz także przedstawicieli innych ministerstw, które są zainteresowane.</u>
          <u xml:id="u-16.6" who="#TadeuszTomaszewski">Oddaję głos panu ministrowi Przybyszowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#KazimierzPrzybysz">Chciałbym zwrócić uwagę państwa na kilka kwestii, które są związane z promocją wychowania fizycznego w szkołach wyższych. Mam świadomość tego, że promowanie zachowań i postaw prozdrowotnych wśród młodzieży akademickiej jest kwestią o charakterze zasadniczym. Mam świadomość, iż należy to widzieć w szerszym wymiarze politycznym i nie tylko w odniesieniu do młodzieży akademickiej, lecz także do młodzieży szkół średnich i podstawowych.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#KazimierzPrzybysz">Nawet największy wysiłek specjalistów sportowych, studiów wychowania fizycznego będzie ograniczony i niepełny, jeżeli proces promowania sportu, wychowania fizycznego nie rozpocznie się w przedszkolu.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#KazimierzPrzybysz">Jesteśmy ministerstwem najpoważniejszym w tym sensie, że nadzorujemy największą liczbę szkół - 55 uczelni państwowych, łącznie z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim i około 115 uczelni niepaństwowych.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#KazimierzPrzybysz">Jak wiadomo, uczelnie wyższe, działają w warunkach autonomii. Wpływ ministra na programy wychowania fizycznego jest żaden. Decydują o tym ciała kolegialne uczelni. Zmieniło się to z chwilą wejścia ustawy. Niemniej jednak minister edukacji narodowej, korzystając ze swoich ustawowych uprawnień zwrócił się do rady głównej, która przygotowywuje minima programowe, ażeby zgodnie z ustawą o kulturze fizycznej, wychowanie fizyczne było przedmiotem obowiązkowym.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#KazimierzPrzybysz">W opracowywanych minimach programowych to wychowanie fizyczne jest przedmiotem obowiązkowym. Ustawa nie mówi, w jakim to ma być wymiarze realizowane.</u>
          <u xml:id="u-17.5" who="#KazimierzPrzybysz">Na studiach magisterskich przeważa wariant 120 godzinny. Czy jest to dużo, czy mało? Państwo mogą mieć inne odniesienie do tej liczby. Nie wyklucza to, iż uczelnia może prowadzić zajęcie o charakterze fakultatywnym.</u>
          <u xml:id="u-17.6" who="#KazimierzPrzybysz">Na wszystkich uczelniach wychowanie fizyczne jest przedmiotem obowiązkowym, tylko na dwóch uczelniach ma ono charakter fakultatywny: jest Akademia Teologii Katolickiej i Szkoła Główna Handlowa. Można mieć inną ocenę takiego stanu rzeczy. Wymiar tych zajęć jest różny - od 30 do 240 godzin. Przeważa wariant 120-godzinny. Są także uczelnie, które realizują ten przedmiot w wymiarze 240 godzinnym, czyli przez 4 lata po 60 godzin - jest to sporo.</u>
          <u xml:id="u-17.7" who="#KazimierzPrzybysz">Sądzę, iż stan wychowania fizycznego na uczelniach technicznych jest nieco lepszy, aniżeli na innych typach uczelni. Jest to związane z tym, że baza sportowa na politechnikach jest nieco lepsza. Jest to wynikiem większego inwestowania w latach 1970.</u>
          <u xml:id="u-17.8" who="#KazimierzPrzybysz">Różnorodność form promocji wychowania fizycznego jest bardzo pozytywną cechą. Uczelnie idą w kierunku zindywidualizowania wychowania fizycznego. Biorą pod uwagę stan zdrowotny młodzieży i jej możliwości fizyczne.</u>
          <u xml:id="u-17.9" who="#KazimierzPrzybysz">Problem jest na tyle ważny, że 40% młodzieży akademickiej cierpi na różnego rodzaju defekty fizyczne. 15% młodzieży akademickiej ma nadciśnienie tętnicze. Stan zdrowia młodzieży akademickiej nie jest najlepszy. Tak wygląda ten problem od strony formalno-statystycznej. Odpowiadając na pytanie: jak to faktycznie wygląda, stwierdziłbym, iż obraz nie jest najlepszy, dlatego że baza sportowa jest niepełna. Uczelnie nie posiadają dużo środków na wychowanie fizyczne. Często wychowanie fizyczne jest finansowane z budżetów wydziałowych. Mam świadomość tego, że należy w tej dziedzinie dużo poprawić.</u>
          <u xml:id="u-17.10" who="#KazimierzPrzybysz">Na uczelniach wyższych wychowanie fizyczne ma charakter obowiązkowy. Z tym że na tych uczelniach, które powstały przed wejściem w życie ustawy o kulturze fizycznej, zawsze wychowanie fizyczne miało charakter obowiązkowy. Będziemy zwracali uwagę, ażeby ten przedmiot był wprowadzony do programów studiów. Nie zatwierdzamy programu studiów, jeżeli nie ma wychowania fizycznego.</u>
          <u xml:id="u-17.11" who="#KazimierzPrzybysz">Drugi problem - jest to promowanie sportu akademickiego. Jest to niezwykle istotny i ważny odcinek działalności akademickiej. Marzy mi się uniwersytet typu amerykańskiego, gdzie obok dydaktyki i nauki, miejsce zajmuje kultura fizyczna. Być może doczekamy takich czasów, że najlepsze uniwersytety będą mogły się szczycić najlepszymi drużynami i składami sportowymi. Do tego nam jest daleko, niemniej w ramach skromnych środków, które posiadamy, także w różny sposób staramy się sport akademicki promować.</u>
          <u xml:id="u-17.12" who="#KazimierzPrzybysz">W materiale wymienione są liczby dotyczące roku 1996.</u>
          <u xml:id="u-17.13" who="#KazimierzPrzybysz">Trzeci problem jest niezwykle trudny, ponieważ dotyczy inwestycji sportowych. Powiem szczerze, że kiedy mamy do wyboru obiekt dydaktyczny, dom studencki i halę sportową, to niestety hala sportowa musi przegrać z domem studenckim czy z obiektem dydaktycznym. Jest to kwestia dramatycznych wyborów. W ramach środków, które posiadamy, jest to suma około 100 mln nowych złotych.</u>
          <u xml:id="u-17.14" who="#KazimierzPrzybysz">Prowadzimy kilka sportowych inwestycji, m.in. budujemy basen na Uniwersytecie Łódzkim. Jest to inwestycja, która ma służyć całemu środowisku akademickiemu w Łodzi. Wykończyliśmy halę sportową na Akademii Rolniczej we Wrocławiu. Budujemy nowoczesny pawilon dydaktyczne z zapleczem sportowym. Wykupiliśmy halę sportową od klubu sportowego „Start” w Olsztynie dla Wyższej Szkoły Pedagogicznej. Jak widać ujawniają się pewne pozytywne symptomy zjawiska, tylko mamy świadomość, iż jest to zbyt mało jak na potrzeby środowiska akademickiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#TadeuszTomaszewski">Prosiłbym, ażeby przedstawiciel resortu zechciał zapoznać nas z materiałami, które mówią o działalności AZS w promowaniu prozdrowotnego stylu funkcjonowania i bycia studentów, jeżeli chodzi o rok 1998.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#TadeuszTomaszewski">Uważam, iż należy wesprzeć program, który jest realizowany za pomocą środków Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki. Jest to komplementarne działanie, które powinno dać określone efekty. Jeżeli można by było prosić, to przejdziemy do tego w drugiej części.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#AndrzejLewiński">Moje wystąpienie będzie miało charakter bardzo krótkiej charakterystyki dotyczącej nauczania AWF, jak i AZS na akademiach medycznych i będzie uzupełnieniem notatki sporządzonej przez ministra zdrowia Ryszarda Żochowskiego.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#AndrzejLewiński">Wyrażam najgłębsze zaniepokojenie finansowaniem zajęć wf., jak i działalności wyczynowej w zakresie AZS-ów działających przy akademiach medycznych. Sprawę znam dość szczegółowo, ponieważ od wielu lat jestem związany z Akademickim Związkiem Sportowym. Będąc profesorem akademickim pełniłem przez wiele lat funkcje kuratora AZS, jednocześnie jestem wiceprezesem AZS w Łodzi.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#AndrzejLewiński">Sytuacja jest następująca, że o ile starcza funduszy na dwa lata obowiązkowych zajęć wf. w akademiach medycznych, czasami na trzy lata, o tyle finansowanie jakiejkolwiek działalności wykraczającej poza ten okres, nie mówiąc już o sekcjach sportowych, jest prawie niemożliwe.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#AndrzejLewiński">Nie odczuliśmy w żaden sposób dotacji z Ministerstwa Edukacji Narodowej, które wymienione są w notatce przygotowanej na dzisiejsze spotkanie. Akademie medyczne, jeżeli chodzi o działalność dydaktyczną, mają dwa źródła finansowania. Z posiadanych przeze mnie informacji i tych, które znajdują się w departamencie, wynika, iż te dotacje do akademii medycznych nie dotarły.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#AndrzejLewiński">W zakresie mojego departamentu, jak i całego ministerstwa będziemy dążyli do tego, ażeby tę sprawę gruntownie zmienić i znaleźć źródła finansowania. Jak państwo wiedzą, zakres działalności akademii medycznych obejmuje ciało ludzkie, jako podmiot i przedmiot. Nie może istnieć na uczelniach taka sytuacja. Wymaga to gruntownej zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#TadeuszTomaszewski">Prosiłbym o wypowiedź przedstawiciela Ministerstwa Kultury i Sztuki panią Agatę Bielawską.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#AgataBielawska">Ministerstwo Kultury i Sztuki na podstawie informacji uzyskanych z uczelni artystycznych przygotowało materiał, który dzisiaj przedstawiamy.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#AgataBielawska">Chciałabym zwrócić uwagę na niezwykle ważne elementy, które związane są z wychowaniem fizycznym na uczelniach artystycznych. Siedemnaście uczelni artystycznych posiada różne zajęcia ruchowe, w zależności od typu uczelni, np. Akademia Teatralna Warszawska w swojej informacji zapewnia zajęcia z: tańca, szermierki, plastyki ruchu, rytmiki, gimnastyki itd.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#AgataBielawska">Wszystkie uczelnie postulują za tym, ażeby wychowanie fizyczne było realizowane w trakcie całego toku studiów, nie tylko na pierwszym i drugim roku. Oczywiście względy finansowe nie pozwalają na taką realizację. Uczelnie artystyczne nie mają własnych obiektów sportowych, a także pomieszczeń - wynika to z braku funduszy, a także z tego, iż uczelnie te mieszczą się w obiektach zabytkowych, stąd także rozbudowa uczelni nie pozwala na wprowadzenie tychże obiektów sportowych.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#AgataBielawska">Wyjątkiem jest kort tenisowy w szkole filmowej w Łodzi czy sala do rekreacji w Akademii Muzycznej w Warszawie, czy w Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi. Generalnie takich pomieszczeń nie posiadamy i nie posiadamy funduszy, ażeby nawet w budowanych domach studenckich wprowadzić urządzenia sportowe. Uczelnie artystyczne korzystają z pomieszczeń innych uczelni.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#AgataBielawska">Przy tej okazji chciałabym powiedzieć o inicjatywach, które zostały podjęte w szkolnictwie wyższym podlegającym Ministerstwu Edukacji Narodowej. Jak wiadomo, u nas istnieją międzyuczelniane studia wychowania fizycznego i sportu. Dotyczą one Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, Akademii Muzycznej w Warszawie, Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, Akademii Muzycznej w Gdańsku. Takie inicjatywy międzyuczelniane są godne zauważenia i przynosi to pewne efekty ekonomiczne i pozwala na realizację szerszego programu.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#AgataBielawska">Chciałabym powiedzieć, jakie trudności napotykane w trakcie realizacji zadań wychowania fizycznego można podać.</u>
          <u xml:id="u-21.6" who="#AgataBielawska">Podałabym, iż są to: wynajem obiektów, a najbardziej koszty wynajmu tych obiektów.</u>
          <u xml:id="u-21.7" who="#AgataBielawska">Uczelnie zwracają uwagę na potrzebę zwiększenia liczby godzin na zajęcia fakultatywne dla starszych roczników. Jest to związane z tym, że studenci wyższych lat w szkolnictwie artystycznym mają więcej czasu i są lepiej zorganizowani.</u>
          <u xml:id="u-21.8" who="#AgataBielawska">Uczelnie zwracają uwagę na potrzebę dofinansowania obozów letnich i zimowych. Koszty przekraczają możliwości finansowe zarówno studentów, jak i uczelni. Studenci partycypują w kosztach organizowania tychże obozów.</u>
          <u xml:id="u-21.9" who="#AgataBielawska">Kolejną sprawą jest problem dotyczący zabezpieczenia w nowoczesny sprzęt i urządzenia. Jest to problem, który dotyczy wszystkich uczelni, a mianowicie jest to problem braku funduszy w takim wymiarze, ażeby można było mówić o zadowalającym stanie realizacji tychże zajęć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#TadeuszTomaszewski">Proszę przedstawiciela Ministerstwa Obrony Narodowej, ażeby przedstawił sytuację w szkołach wojskowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JerzySalamucha">Została przygotowana przez ministra informacja, którą chciałbym omówić.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#JerzySalamucha">W ubiegłym roku prezes Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki wprowadził wzorcowy program zajęć wychowania fizycznego w jednostkach resortu obrony narodowej. Program ten obliguje nas do zwiększenia o dwie godziny zajęć wychowania fizycznego w naszym szkolnictwie wyższym. Do tej pory mieliśmy cztery godziny, w ubiegłym roku jedynie marynarka nie wprowadziła tych dodatkowych godzin, wszystkie pozostałe uczelnie obecnie mają sześć godzin wychowania fizycznego.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#JerzySalamucha">Zostało to wprowadzone we wszystkich latach, i na wszystkich semestrach, poza semestrami, na których nasi uczniowie są na praktykach w jednostkach. W związku z tym ta liczba godzin i tak szeroki zakres, jaki posiadamy, w pełni zabezpiecza nasze potrzeby, które są specyficzne ze względu na obronność kraju.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#JerzySalamucha">Bazę, jaką posiadamy, życzyłbym każdej uczelni, ażeby takową posiadała. Posiadamy profesjonalną bazę sportową. Nie wszystkie kluby pierwszoligowe posiadają tak dobrą bazę.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#JerzySalamucha">Niestety borykamy się - jak chyba wszyscy - z finansami, toteż nie do końca ta baza służy naszym studentom. Musimy wykorzystywać bazę sportową do zarabiania pieniędzy, ażeby pokryć koszty obozów uczestników sekcji sportowych. Tu pojawia się problem, ponieważ tylko minister obrony narodowej i komendanci ze swoich funduszy utrzymują całe wychowanie fizyczne w ramach resortu.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#JerzySalamucha">Aktualnie, jeszcze w tym roku uczelnie ze sobą konkurują w szesnastu dyscyplinach sportowych. Niestety będzie to ostatni rok tak szeroko ustanowionego współzawodnictwa na szczeblu całego resortu, ze względów finansowych. W przyszłym roku pozostanie kilka obowiązkowych dla uczelni imprez, a pozostałe będą nieobowiązkowe - i co za tym idzie - na pewno nie będą brały w nich udziału wszystkie uczelnie. Jest to bardzo przykre, lecz pieniędzy na to nie ma i nie będzie, chyba że pomoże nam prezes Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki.</u>
          <u xml:id="u-23.6" who="#JerzySalamucha">Zajęcia, które są w tygodniu dla naszych studentów, przez okres dwóch lat wspomagane są poranną zaprawą fizyczną, tzw. rozruchem fizycznym. Na pierwszych latach studiów zajęcia te są obowiązkowe, w zależności od okresu. Zostaliśmy jedyną armią, która to jeszcze utrzymała.</u>
          <u xml:id="u-23.7" who="#JerzySalamucha">Według badań, które przeprowadziliśmy w latach ubiegłych na uczelniach, gdzie odstąpiono od tej formy zajęć, wyniknęło iż zaprawa ta jest słuszna i skuteczna, ponieważ można wtedy w całości przeprowadzić rozruch kondycyjny. Wyniki badań były tak obiecujące, że utrzymaliśmy to obowiązkowo w pierwszych dwóch rocznikach. Natomiast komendanci decydują, czy utrzymać to na pozostałych latach studiów w zależności od wyników egzaminów, które u nas są prowadzone dwa razy w roku na każdym semestrze.</u>
          <u xml:id="u-23.8" who="#JerzySalamucha">Absolwenci naszych szkół mają egzaminy końcowe: praktyczne i teoretyczne. Oficerowie po szkołach oficerskich prowadzą zajęcia ze swoimi podwładnymi, jako dowódcy plutonu w pierwszym okresie, dlatego też prowadzone są zajęcia praktyczne z metodyki przez dwa ostatnie lata studiów. W tym miejscu próbowaliśmy dojść z Urzędem Kultury Fizycznej i Turystyki do porozumienia i nadać uprawnienia naszym absolwentom szkół oficerskich do prowadzenia tych zajęć. Na razie oparte jest to na instrukcji ministra obrony narodowej, gdzie jest to możliwe. Aktualne zmiany w aktach prawnych blokują nam formalne sprawy.</u>
          <u xml:id="u-23.9" who="#JerzySalamucha">Dziwić może, iż dowódca plutonu, który prowadzi zajęcia ze strzelania czy z taktyki, formalnie nie ma uprawnień do prowadzenia wychowania fizycznego. Nigdy nas nie było stać na to, ażeby te zajęcia prowadzili oficerowie kultury fizycznej po akademiach wychowania fizycznego, ponieważ te etapy zostały zmniejszone i będzie ich coraz mniej. Przestaną też funkcjonować w batalionach i pułkach, zaczną dopiero od szczebla związku taktycznego. Należałoby coś z tym fantem zrobić, ponieważ będzie to dla nas problem.</u>
          <u xml:id="u-23.10" who="#JerzySalamucha">My utrzymujemy w swoich instrukcjach takie określenia i nadajemy to, ponieważ minister może nadać, lecz formalnie jest to już nadużycie ze strony ministerstwa. Życzyłbym sobie pieniędzy, a państwu takich możliwości, jakie my mamy do krzewienia kultury fizycznej wśród młodzieży akademickiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#KazimierzPiechowicz">Jestem przedstawicielem Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie i chciałbym podać krótką informację na temat realizacji zajęć wychowania fizycznego.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#KazimierzPiechowicz">Chciałbym powiedzieć, iż realizacja zajęć z wychowania fizycznego jest obowiązkowa i traktowane są one jako przedmiot zawodowy. Na przestrzeni ostatnich lat od roku 1990, kiedy powstała Wyższa Szkoła Policji w różnych latach liczba godzin się zmieniała, wynikało to z pewnych reform, które podejmowaliśmy w szkole. W chwili obecnej jesteśmy na etapie gruntownej reformy, gdzie w sposób zdecydowany zmieniamy sposób kształcenia policjantów. Przechodzimy na tak zwane studia przemienne. Okres studiów pozostaje ten sam - trzy lata, natomiast generalnie połowę czasu uczniowie spędzają na uczelni, a połowę na praktykach zawodowych. Zmniejszy się liczba godzin.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#KazimierzPiechowicz">W okresie pobytu studentów w szkole - średnio planujemy, że będą realizowane trzy godziny zajęć tygodniowo plus, tak jak na uczelniach wojskowych, zaprawa poranna.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#KazimierzPiechowicz">Chcę zaznaczyć, że dysponujemy własną bazą sportową w Wyższej Szkole Policji. Nie będę tego wymieniał, ponieważ jest to zawarte w załączniku. Baza sportowa jest niewystarczająca i w chwili obecnej podejmujemy starania o to, ażeby wzbogacić tę bazę o nową salę gimnastyczną, krytą pływalnię, strzelnicę, którą także traktujemy jako obiekt sportowy.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#KazimierzPiechowicz">Na terenie naszej uczelni funkcjonuje klub sportowy, w ramach którego działa siedem sekcji. Sekcje te są sekcjami, w których uprawia się sporty zwane sportami walki. Nasi słuchacze biorą czynny udział w zawodach sportowych, poprzez to, że działają w klubie sportowym.</u>
          <u xml:id="u-24.5" who="#KazimierzPiechowicz">Poziom, który osiągają, jest stosunkowo wysoki i praktycznie we wszystkich dziedzinach, gdzie policja polska występuje (czy są to mistrzostwa Europy, czy świata).</u>
          <u xml:id="u-24.6" who="#KazimierzPiechowicz">Tym chciałbym zakończyć moją wypowiedź i jeżeli będą mieli państwo pytania, to chętnie udzielę informacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#TadeuszTomaszewski">Należy tutaj dodać, iż minister spraw wewnętrznych i administracji powołał Radę do Spraw Kultury Fizycznej i Sportu. Funkcjonuje Federacja Sportu Policyjnego, która realizuje część zadań zleconych przez Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki w zakresie reprezentacji policji na różnych zawodach międzynarodowych.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#TadeuszTomaszewski">Można powiedzieć, iż w resorcie od dwóch lat, jest dobrze, jeżeli chodzi o rozwiązania systemowe. Niestety odwrotna tendencja jest w resorcie obrony narodowej. Rozwiązania systemowe powoli walą się i ośrodki szkolenia sportowego w ramach restrukturyzacji budzą niepokój. Już wcześniej wypowiadano się, iż jeżeli nie ma środków, to dochodzi do cięć w wychowaniu fizycznym.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#TadeuszTomaszewski">Jest to ogromnie niepokojące. Temat ten został wywołany przez tych, którzy najbliżej znajdują się tych problemów. Podczas dyskusji pan Ronikier zasygnalizował niebezpieczne tendencje stałego zmniejszania i likwidowania godzin wychowania fizycznego na studiach dziennych.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#TadeuszTomaszewski">Rozpoczynamy dyskusję. Widzę, że zgłasza się pani poseł Błoch.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JadwigaBłoch">Mam mieszane uczucia na dzisiejszym posiedzeniu z różnych względów.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#JadwigaBłoch">Po pierwsze, nie wiem, jaki jest cel naszego dzisiejszego spotkania, na którym wysłuchaliśmy informacji identycznych, które nie wnoszą nic nowego. Wszędzie brak jest środków finansowych. Owszem, szkoły mundurowe mają inną sytuację.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#JadwigaBłoch">Ministerstwo Edukacji Narodowej - jak stwierdził pan minister - jest najpoważniejszym ministerstwem. Z jednej strony jest najpoważniejszym ministerstwem, a z drugiej strony nie ma wpływu, ponieważ są senaty, które decydują w różny sposób.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#JadwigaBłoch">Moje pytanie brzmi następująco: czy na dzisiejsze posiedzenie Komisji zostali zaproszeni przedstawiciele senatu wyższych uczelni, skoro resort ma taki wpływ, jaki ma, to może byśmy wysłuchali przedstawicieli senatu uczelni?</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#JadwigaBłoch">Nie usłyszałam podstawowych informacji, to znaczy, jeżeli chodzi o dzieci małe. Jeżeli chodzi o dzieci małe, to garną się one do tego, ażeby brać udział w lekcjach wf. Gdy są troszeczkę większe, to już jest coraz większy problem. Na wyższych uczelniach problem ten jest coraz większy, przede wszystkim chodzi o frekwencję.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#JadwigaBłoch">Nie usłyszałam, jak to jest z liczbą studentów uczestniczących na zajęciach wychowania fizycznego? Na wyższych uczelniach są modne zwolnienia lekarskie z zajęć wychowania fizycznego - to jest moje pytanie.</u>
          <u xml:id="u-26.6" who="#JadwigaBłoch">Czy państwu znana jest liczba studentów korzystających i uczestniczących na lekcjach wychowania fizycznego? Chciałabym się dowiedzieć, jak duża liczba studentów nie uczęszcza na zajęcia wychowania fizycznego i z jakich względów. Czy resorty prowadzą badania dotyczące stanu zdrowia studentów, tych którzy powinni uczęszczać na zajęcia wychowania fizycznego?</u>
          <u xml:id="u-26.7" who="#JadwigaBłoch">Prosiłabym o udzielenie podstawowych informacji dotyczących liczby i stanu obiektów sportowych przy wyższych uczelniach. Jakie są problemy finansowe, to wszyscy wiemy, lecz można inaczej prowadzić lekcje wychowania fizycznego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#TadeuszTomaszewski">Jeżeli chodzi o pierwsze pytanie, to chodzi o zdiagnozowanie sytuacji. Podczas kadencji parlamentu poza AWF nie omawialiśmy tej problematyki w szerszym rozumieniu. Zgłoszono wniosek, ażeby podjąć ten temat i dlatego też dzisiaj go omawiamy.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#TadeuszTomaszewski">Jeżeli chodzi o przedstawicieli senatu, to muszę powiedzieć, że nie byli zapraszani, z tych względów, o których tutaj była mowa, ponieważ moglibyśmy usłyszeć to samo, co usłyszeliśmy od przedstawiciela Ministerstwa Edukacji Narodowej. Jeżeli ma dojść do samodzielności, to będą oczekiwania wsparcia przez budżet państwa środkami finansowymi i ewentualnymi innymi rozwiązaniami, lub rozwiązaniami legislacyjnymi, a także takimi, które dałyby określone instrument ministrom nadzorującym te uczelnie. Za tymi instrumentami prawnymi musiałyby iść środki finansowe, ponieważ nie wystarczy sam instrument prawny.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#TadeuszTomaszewski">Do wypowiedzi zgłosił się profesor Ronikier.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#AleksanderRonikier">W imieniu Akademickiego Związku Sportowego chciałbym podziękować za możliwość uczestniczenia w tej debacie, a także za inicjatywę do podjęcia takiej dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#AleksanderRonikier">Chciałbym przedstawić moich współtowarzyszy: pan Tomasz Szponder jest wiceprezesem do spraw sportu masowego i on zajmuje się upowszechnianiem, o którym tu mówimy, pan Bogusław Gorski jest prezesem AZS - Środowisko Warszawskie, a także zespołu kierowników studium UFiS PW.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#AleksanderRonikier">Jako Akademicki Związek Sportowy czujemy się pominięci w pewnych przygotowaniach do dyskusji, ponieważ o tym, że odbędzie się narada i że Ministerstwo Edukacji Narodowej szykuje odpowiedni materiał, dowiedzieliśmy się kilka dni wcześniej. Zdążyliśmy przygotować nasze opracowanie dotyczące stanu sportu akademickiego i stanu kultury fizycznej w środowisku akademickim. Materiał ten jest do państwa dyspozycji.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#AleksanderRonikier">W materiale tym zawarliśmy kilka konkretnych i precyzyjnych informacji odnośnie do kwestii, którą dzisiaj przedyskutujemy.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#AleksanderRonikier">Chciałbym zaakcentować problemy i sprawy, które istnieją, którymi powinniśmy się zająć i których rozwiązanie pozwoli poprawić sytuację.</u>
          <u xml:id="u-28.5" who="#AleksanderRonikier">Sport akademicki AZS stanowi uzupełnienie zajęć wychowania fizycznego. Mamy 30 tys. członków AZS, bardzo liczne grono studentów, którzy uczestniczą w różnych formach sekcji AZS. Działamy prawie we wszystkich uczelniach. Zaczynamy działać w uczelniach niepaństwowych.</u>
          <u xml:id="u-28.6" who="#AleksanderRonikier">Pragnę zadeklarować, iż jako Akademicki Związek Sportowy nie posiadamy żadnych ograniczeń. Chcemy objąć swoją działalnością uczelnie wojskowe, artystyczne, niepaństwowe, kolegia nauczycielskie, ażeby ci ludzie, którzy posiadają indeks i legitymację studencką, mogli zapisać się do naszego związku, w którym są mile widziani.</u>
          <u xml:id="u-28.7" who="#AleksanderRonikier">Pani poseł pytała o stan badań. Z niepokojem stwierdzam, iż poza informacjami z przychodni lekarskich i poszczególnych uczelni, nie posiadamy badań ani rozeznania, jaki jest stan zdrowotności społeczności studenckiej. Muszę powiedzieć, że gdybyśmy wykonali takie badania, na zlecenie Ministerstwa Edukacji Narodowej przy pomocy studium wychowania fizycznego, a także przy pomocy specjalistów służby szkół wyższych, to stwierdzilibyśmy, że stan ten jest zastraszający. Jest to populacja młodych ludzi cierpiąca na bardzo poważne schorzenia. Gdybyśmy takie badania wykonali, to mielibyśmy większe rozeznanie i moglibyśmy podjąć środki zaradcze, które są niezbędne, ażeby ten stan zmienić. Najważniejsze jest to, żebyśmy posiadali argumenty do dyskusji z odpowiednimi ministerstwami, ażeby to wychowanie fizyczne inaczej zaistniało w środowisku szkół wyższych.</u>
          <u xml:id="u-28.8" who="#AleksanderRonikier">Gorąco apeluję do przedstawicieli obecnych tutaj ministerstw, ażeby tego typu badania i obserwacje zostały wykonane. Chciałbym, abyśmy mieli rozeznanie, co się dzieje w zakresie zdrowotności naszej młodzieży akademickiej.</u>
          <u xml:id="u-28.9" who="#AleksanderRonikier">Druga sprawa - dotyczy uczestnictwa. Komunikuję, iż jeżeli chodzi o AZS, to około 5% populacji studentów uczestniczy w zajęciach sportowych w naszych klubach uczelnianych. Jest to niewiele, jak na tak ogromną liczbę studentów. Zamierzamy podwoić liczbę studentów. Możliwości uprawiania sportu i wychowania fizycznego będą się więc potęgowały lub zmniejszały, jeżeli nie poczynimy odpowiednich kroków.</u>
          <u xml:id="u-28.10" who="#AleksanderRonikier">Marzy nam się, tak jak w zakresie sportu dzieci i młodzieży, zwiększenie wskaźnika. Uważamy, iż uda nam się to poprzez program, który Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki nam proponuje. Mamy nadzieję podwojenia uczestnictwa studentów w zajęciach sportowych.</u>
          <u xml:id="u-28.11" who="#AleksanderRonikier">W pełni zgadzam się z tym, że istnieje w Polsce niebezpieczna tendencja w kierunku wzorowania się na systemie i modelu wyższych studiów krajów Europy Zachodniej, gdzie istnieje ogromna dowolność, nieobligatoryjność zajęć wychowania fizycznego. W Polsce posiadamy zupełnie inne warunki, nie ma możliwości finansowych, materialnych, bazowych, ażeby sobie zabezpieczyć i ażeby sami w tych zajęciach uczestniczyli.</u>
          <u xml:id="u-28.12" who="#AleksanderRonikier">Stan świadomości akademickiej nie jest taki, ażeby studenci czuli potrzebę sportu i wychowania fizycznego, co w społecznościach zachodnich jest kultywowane i rozwijane od najmłodszych lat. Wiadomo, iż w krajach skandynawskich i Europy Zachodniej kilkadziesiąt procent, a także większość społeczeństwa, w tym społeczności studenckiej, uczestniczy w sporcie. Jest to ich osobiste zainteresowanie. Warunki materialne sprzyjają tego typu aktywności.</u>
          <u xml:id="u-28.13" who="#AleksanderRonikier">Baza materialna, jak i baza świadomościowa nie pozwala na to, ażeby pozostawić tych studentów samych sobie. Nie można mówić, tak jak większość rektorów, iż jest to ich prywatna sprawa, czy będą oni ćwiczyli, czy też nie. Musimy to narzucać obligatoryjnie, musimy te zajęcia wprowadzać, ażeby był to proces kontrolowany i nie możemy dopuścić do kompletnej degradacji młodych ludzi.</u>
          <u xml:id="u-28.14" who="#AleksanderRonikier">W związku z tym, chciałbym wysunąć następny postulat - apeluję do ministerstw, ażeby wychowanie fizyczne i sport znalazło odpowiednie miejsce. Chciałbym, ażebyście państwo podczas konferencji poszczególnych rektorów uczelni zechcieli państwo apelować i potraktować to obowiązkowo, ażeby rektorzy nie próbowali likwidować, modyfikować i zmieniać zajęć z wychowania fizycznego.</u>
          <u xml:id="u-28.15" who="#AleksanderRonikier">Radosna jest informacja pana ministra Przybysza, że w minimach programowych, które są konstruowane dla poszczególnych uczelni, zajęcia wychowania fizycznego zostały zawarte i będą kontrolowane. Zajęcia te będą kontrolowane w niewielkim zakresie, niemniej jednak będzie to przestrzegane.</u>
          <u xml:id="u-28.16" who="#AleksanderRonikier">Nie ma w Ministerstwie Edukacji Narodowej żadnej komórki czy osoby, która zajmowałaby się wychowaniem fizycznym. Kiedyś był apartament wychowania fizycznego i sportu, był odpowiedni zespół ludzi, którzy mogli to kontrolować, analizować. Nasze gorące apele - oczekiwalibyśmy, że będziemy mieli w ministerstwie osobę, która będzie nam pomagała i ułatwiała kontakty z ministerstwem i która będzie mogła umożliwić nam programowanie sportu wśród młodzieży akademickiej.</u>
          <u xml:id="u-28.17" who="#AleksanderRonikier">Pragnę zakomunikować i powiedzieć panom posłom, że zaistniały bardzo korzystne warunki rozwoju sportu akademickiego poprzez program Urzędu Kultury Fizycznej. 6 mln 800 tys. zł Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki przeznaczył na program rozwoju sportu studenckiego i akademickiego. Razem z ludowymi zespołami sportowymi przygotowaliśmy program rozwoju tego sportu. Program ten uzyskał akceptację Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki. Przeprowadzaliśmy szeroką konsultację ze wszystkimi klubami uczelnianymi w całej Polsce. Każdy klub złożył program rozwoju sportu i teraz konsekwentnie, w miarę istniejących środków wspieramy te kluby. Postanowiliśmy podwoić liczbę sekcji i liczbę studentów aktywnie uczestniczących w sporcie.</u>
          <u xml:id="u-28.18" who="#AleksanderRonikier">Pozostał mały problem, a mianowicie dotacje finansowe z Ministerstwa Finansów są opóźnione i stwarza to zagrożenie dla realizacji tego programu. Wiadomo, iż planowanie akcji letnich, obozów musi odbyć się o wiele wcześniej. Środki finansowe przekazywane są z pewnym opóźnieniem, co stwarza utrudnienia w prawidłowej realizacji tego programu.</u>
          <u xml:id="u-28.19" who="#AleksanderRonikier">Chcieliśmy podwoić liczbę studentów, szkolić tzw. instruktorów sportu i wychowania fizycznego. Nie posiadamy kadry w Polsce do uprawiania sportu powszechnego. Dziwię się, iż absolwenci szkół wojskowych nie uzyskują natychmiast uprawnień instruktorskich w zakresie sportu. W ramach tych dotacji chcielibyśmy stworzyć system szkolenia instruktorów, propagatorów sportu masowego, ażeby oni w swoich środowiskach mogli to rozwijać.</u>
          <u xml:id="u-28.20" who="#AleksanderRonikier">Wiadomo, iż w niedalekiej perspektywie, jako absolwenci uczelni wyższej, z zaszczepioną ideą rozwoju i zdrowotności, a także aktywności motorycznej, będą rozwijali to w swoich środowiskach.</u>
          <u xml:id="u-28.21" who="#AleksanderRonikier">Z pozostałych pieniążków możemy uzupełnić sprzęt i częściowo to robimy. Natomiast nie mamy możliwości, abyśmy poprawili stan bazy, co jest bardzo uciążliwym problemem do realizacji tego programu.</u>
          <u xml:id="u-28.22" who="#AleksanderRonikier">Chciałbym powiedzieć jeszcze kilka słów, jeżeli chodzi o Ministerstwo Edukacji Narodowej. Brałem udział w spotkaniu pana ministra Wiatra z panem ministrem Paszczykiem. Mówiono o tym, ażeby Ministerstwo Edukacji Narodowej w ramach swoich skromnych możliwości zechciało wesprzeć ten sport akademicki. Jak do tej pory pomoc ta jest mizerna.</u>
          <u xml:id="u-28.23" who="#AleksanderRonikier">Jak wyliczyłem, posiadamy 4,5 mld zł, które w 1996 r. zostały skierowane na sport akademicki. Zostało to skierowane na wszystkie organizacje studenckie. Podciąga się pod to działalność rekreacyjną, działalność sportową, kluby adaptacyjne, obozy adaptacyjne - wielokrotnie nie jest to finansowanie, które by służyło rozwojowi sportu.</u>
          <u xml:id="u-28.24" who="#AleksanderRonikier">Złożyliśmy projekt i prośbę o wsparcie, jeżeli chodzi o rozwój. Liczymy na to, że wraz z programem Urzędu Kultury Fizycznej i dofinansowaniem - Ministerstwo Edukacji Narodowej zdoła nam pomóc.</u>
          <u xml:id="u-28.25" who="#AleksanderRonikier">Muszę powiedzieć, że kompletna tragedia jest, jeżeli chodzi o szkoły medyczne. Miałam okazję rozmawiać w Ministerstwie Zdrowia i Opieki Społecznej z osobami odpowiedzialnymi za wychowanie fizyczne i sport. Rozumiem, iż studenci akademii medycznej mają najgrubsze książki i najdrobniejszy druk, jeżeli chodzi o zdawanie egzaminów, lecz zainteresowanie sportem na akademiach medycznych jest zerowe.</u>
          <u xml:id="u-28.26" who="#AleksanderRonikier">Nie mówię o samej zdrowotności tych studentów, którzy ze względu na studia nabawiają się bardzo szkodliwych przypadłości fizycznych - to są ludzie, lekarze, którzy mają promować zdrowy tryb życia.</u>
          <u xml:id="u-28.27" who="#AleksanderRonikier">W programie akademii medycznych, w programie dydaktycznym nie ma przedmiotów: profilaktyka zdrowotna. Nie ma przedmiotów, takich, które uczą przyszłych lekarzy promować zdrowy styl życia między innymi poprzez aktywność fizyczną. Jest to jeden z czynników uznanych przez Międzynarodową Organizację Zdrowia za jeden z najważniejszych czynników profilaktyki przeciwzawałowej. Jak państwo wiecie, przodujemy, jeżeli chodzi o liczbę schorzeń układu krążenia i zawałów. Jednocześnie lekarze nie mają w swoim programie zajęć dydaktycznych w zakresie profilaktyki zdrowotnej i profilaktyki wychowania fizycznego.</u>
          <u xml:id="u-28.28" who="#AleksanderRonikier">Tutaj kieruję apel do Ministerstwa Zdrowia, ażebyście wygospodarowali w napiętych programach, nie tylko same zajęcia wychowania fizycznego, lecz nauczyli lekarzy, ażeby rozumieli, jaka jest rola wychowania fizycznego dla zdrowotności i społeczności akademickiej.</u>
          <u xml:id="u-28.29" who="#AleksanderRonikier">Gdyby udało nam się zorganizować program, który Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki nam zaoferował, to byłoby bardzo dobrze. Składam pokłony w kierunku Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki, który dostrzegł potrzebę znacznego wzmocnienia i wsparcia finansowego programu rozwoju sportu akademickiego. Jesteśmy limitowani bazą materialną, czyli następnym krokiem powinna być ogromna mobilizacja, ażeby poprawić tę bazę.</u>
          <u xml:id="u-28.30" who="#AleksanderRonikier">W ciągu najbliższych lat podwoimy liczbę studentów i w ten sposób zmierzamy do tego. Jeżeli podwoimy liczbę studentów, to musimy mieć miejsce na organizowanie im zajęć sportowych. Nie mówię o budowaniu bardzo kosztownych basenów, lecz o zaadoptowaniu wszystkich urządzeń i obiektów, które mogą służyć sportowi akademickiemu.</u>
          <u xml:id="u-28.31" who="#AleksanderRonikier">Nasza następna akcja powinna iść w kierunku poprawienia istniejącej bazy dla sportu akademickiego.</u>
          <u xml:id="u-28.32" who="#AleksanderRonikier">Chciałbym skierować kilka słów do przedstawiciela Ministerstwa Obrony Narodowej. Obejmujemy wszystkie uczelnie systemem rozgrywek. Nie martwcie się, iż nie będziecie mieli pieniędzy na organizacje współzawodnictwa sportowego. My was włączamy do współzawodnictwa typów uczelni i my jako AZS z naszych finansów będziemy w stanie częściowo zabezpieczyć wam koszty organizacji rozgrywek i takiego współzawodnictwa. Marzy mi się, żeby we wszystkich uczelniach był taki system wychowania fizycznego, jak w wyższych szkołach wojskowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#MarianMichalski">Wychowanie fizyczne na uczelniach wyższych jest końcowym etapem tego pojęcia, ponieważ w wieku 22 lat kończy się rozwój biologiczny. Na uczelniach wyższych powinniśmy więcej mówić o rekreacji, o funkcji adaptacyjnej, korektywnej i kompensacyjnej, a także środku, jakim jest usportowienie młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#MarianMichalski">Chciałbym powrócić do wypowiedzi mojego poprzednika. Powstaje pytanie: kto w Polsce ma być propagatorem zdrowia, jeżeli nie lekarz? Jeżeli pan w sprawozdaniu podaje, że 8% studentów Akademii Wychowania Fizycznego jest zwolnionych z zajęć, to mam prawo twierdzić, że te 8% osób w podobny sposób będzie postępowało w praktyce w terenie, a nade wszystko wtedy, kiedy będą mieli opiekę nad szkołą.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#MarianMichalski">Moje pytanie jest szczegółowe. Czy spośród tych 8% osób zwolnienia lekarskie są pełne z zajęć wychowania fizycznego, czy są pewne grupy przeciwwskazań do określonych ćwiczeń, które występują w procesie wychowania fizycznego? To jest największa plaga polskiego zdrowia i polskiego wychowania fizycznego, gdzie ucznia lekarz lekką ręką zwalnia z zajęć wychowania fizycznego, a nie wskazuje na ćwiczenia, których mu nie wolno wykonywać w czasie wychowania fizycznego. Powinniśmy pójść w takim kierunku.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#MarianMichalski">Decyduje o tym świadomość wykładowców i świadomość dorosłych ludzi, którzy badają tę młodzież - jest to oczywiste. Chciałbym poprzeć pytanie pani poseł Błoch, dotyczące stanu wychowania fizycznego. Chciałbym także się dowiedzieć, jaki jest stan rozwoju biologicznego, a przede wszystkim jaki jest stan sprawności fizycznej studentów?</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#MarianMichalski">Pamiętam, że ostatnie badania zostały przeprowadzone w 1979 r. Warto by było do tego powrócić. Można by było zaprogramować wszystkie ministerstwa wiodące. Stworzyć jakiś program badawczy. Może być on wybiórczy.</u>
          <u xml:id="u-29.5" who="#MarianMichalski">Powinniśmy, chociaż raz na pięć lat, odpowiedzieć sobie, co się dzieje ze stanem zdrowotnym i rozwojem sprawności fizycznej, motorycznej studentów polskich. W przeciwnym wypadku nigdy sobie nie odpowiemy. Gdybyśmy dzisiaj przeprowadzili badania na podstawie określonych testów i jeżeli jest on porównywalny w określonych uczelniach, to moglibyśmy sobie odpowiedzieć, jaki poziom reprezentuje środowisko uniwersyteckie w stosunku do środowiska politechnicznego.</u>
          <u xml:id="u-29.6" who="#MarianMichalski">Powinniśmy wykonać takie badania na podstawie wszystkich uczelni. Na podstawie tych badań za kilka lat odpowiemy sobie, co się dzieje. Dowiemy się w ten sposób, czy jest degradacja, czy poziom się obniża, czy też podnosi. W przeciwnym wypadku nasi następcy będą dyskutować wokół niczego, ponieważ będziemy mówić o liczbie godzin od 60–240, a nie o ważnych rzeczach.</u>
          <u xml:id="u-29.7" who="#MarianMichalski">Przyznajmy się do tego, iż ponad 8% studentów jest zwolnionych z wychowania fizycznego. Nie mamy takich wskaźników ze wszystkich uczelni, a chcielibyśmy o tym usłyszeć, ponieważ zagrożenie zmusiło nas do tego tematu.</u>
          <u xml:id="u-29.8" who="#MarianMichalski">Musimy sobie odpowiedzieć, jakie są przyczyny, czy bazowe, czy wychowanie fizyczne ma być pływaniem, czy grami - a co jest z turystyką? Jak jest rozwijana? Przecież to są ludzie, którzy będą wzorcami w każdym środowisku młodych populacji i od nich będzie zależało to podejście, ponieważ oni powinni promieniować na zewnątrz. Jeżeli populacja o najwyższym poziomie intelektualnym w Polsce nie da przykładu innym, to nasze zabiegi nie spełnią się, nawet gdy podwoimy środki finansowe na ten odcinek działalności społeczeństwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#KrzysztofWolfram">Po tej dyskusji odnoszę wrażenie, że zaczynamy dopiero omawiać ten temat, ponieważ można powiedzieć, iż dotykamy wierzchołka góry lodowej.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#KrzysztofWolfram">Chciałbym nawiązać do wypowiedzi pana Ronikiera, która mi najbardziej odpowiada. Nie chcę krytykować informacji, które otrzymaliśmy z pozostałych resortów, lecz czuję, iż minęliśmy się z tym co chcieliśmy uzyskać. Powiedział o tym przed chwilą pan poseł Michalski.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#KrzysztofWolfram">Moje pytanie jest następujące: czy spotykamy się w tym gronie po raz pierwszy? Mam wrażenie, że tak. Chodzi mi o to, czy ci, którzy odpowiadają za wychowanie fizyczne i sport na wyższych uczelniach, spotykają się między sobą. Mam tu na myśli wszystkich, od których to zależy. Nawet jeżeli dochodzi do takich spotkań, to czy na tych spotkaniach mówi się szczerze o wszystkim?</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#KrzysztofWolfram">Przedstawiciel Ministerstwa Obrony Narodowej powiedział, że są kłopoty z kadrami, lecz nie uzyskaliśmy odpowiedzi, jaki jest stan kadry? O pieniądzach już słyszeliśmy. Należy rozumieć, iż środków nie ma.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#KrzysztofWolfram">Myślę, iż jest szereg spraw, które należy podjąć. Sądzę, iż nasza Komisja tym się zajmie. Powinno to być przesłanie do następnego parlamentu i następnej Komisji, a także powinna odbyć się kontynuacja tejże rozmowy za kilka miesięcy. Spotkanie dzisiejsze powinno być tylko tzw. wywołaniem sprawy, ponieważ więcej dzisiaj nie osiągniemy.</u>
          <u xml:id="u-30.5" who="#KrzysztofWolfram">Do tego, co powiedział pan poseł Michalski, dochodzi szereg rzeczy, których tutaj w ogóle nie ma. Mam tu na myśli - wydolność, stan, stan zdrowotny i wszystkie aspekty, które pokazują efekt pracy. Na podstawie tego można budować program wychowania fizycznego i w ogóle, jeżeli chodzi o zdobywanie kondycji i jej utrzymanie. Do tego dochodzą inne rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-30.6" who="#KrzysztofWolfram">Popieram to, co powiedział pan poseł Michalski. Powinny być prowadzone zajęcia z turystyki, turystyki sportowej, gdyż są to zajęcia uważane za wychowanie fizyczne. Istnieje szereg różnych form, o których dzisiaj się dowiedzieliśmy.</u>
          <u xml:id="u-30.7" who="#KrzysztofWolfram">Kończąc chcę powiedzieć, że dobrze stało się, iż w końcu próbowaliśmy zająć się tym problemem, lecz nie dobrze, że nie posiadamy pełnej wiedzy. Oczywistą rzeczą jest to, iż w tej kadencji nie jesteśmy w stanie tego zgłębić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#TadeuszTomaszewski">Na jedno z tych pytań postara się odpowiedzieć pan Bogdan Gorski, a następnie głos zabierze pani dyrektor Barbara Wybraniec.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#BogusławGorski">Jestem nauczycielem wychowania fizycznego, jestem jednym z nielicznych praktyków. Moje wyjaśnienia będą ukazywały tę stronę wychowania fizycznego.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#BogusławGorski">Odpowiadają mi wszystkie te głosy, które zostały przedstawione przez państwa posłów. Pozostaje mi niewiele do dopowiedzenia, lecz mimo to chciałbym przekazać kilka ciekawych informacji.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#BogusławGorski">Przede wszystkim wydaje się, iż ta dyskusja o wychowaniu fizycznym powinna przynieść zupełnie inne efekty, powinna być przeprowadzona kompleksowo.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#BogusławGorski">Wychowanie fizyczne zaczyna się od samego początku, czyli od przedszkola, szkoły itd. Nie będę tego wszystkiego powtarzał, lecz brakuje tam systemu i rozwiązań systemowych, które by funkcjonowały przy każdym zawirowaniu politycznym. System ten powinien być promowany, ażeby był dobrze realizowany program edukacji i wychowania fizycznego naszego społeczeństwa. Moim zdaniem jest to bardzo ważny cel. Nie wiem, czy kiedykolwiek do tego dojdzie, lecz tak powinno być.</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#BogusławGorski">Proszę zwrócić uwagę na to, co się dzieje. Są dwie ustawy: o szkolnictwie wyższym i o kulturze fizycznej - są one sprzeczne. Dla mnie, jako kierownika studium wychowania fizycznego na Politechnice Warszawskiej jest to niedorzeczne. Rektor mówi, iż ważniejsza jest ustawa o szkolnictwie wyższym, lecz ja przypominam, iż jest tu zapisane „że ma być”. Proszę zwrócić uwagę, iż jest tak, że ktoś coś kombinuje, lecz nie ma żadnej spójności - jest to następny problem.</u>
          <u xml:id="u-32.5" who="#BogusławGorski">Odpowiadając na pytanie pani poseł dotyczące senatów, to chciałbym powiedzieć, iż dzisiaj jadę na senat Politechniki Warszawskiej i chciałbym zaznaczyć, że następnym problemem nie są ustawy, zarządzenia, lecz lobby prosportowe ludzi odpowiadających za uczelnię. Jeżeli na takiej uczelni jest rektor, wykładowcy i są senaty, to proszę mi wierzyć, iż tam uczelnie nie mają problemu. Jest to kwestia określonej edukacji.</u>
          <u xml:id="u-32.6" who="#BogusławGorski">Sprawa dotycząca liczby godzin wychowania fizycznego, jest problemem, który jest bardzo ważny. Sprawą kluczową są pieniądze, o których nie da się nie mówić. Bywa tak, iż rada wydziału ma inny pogląd, to nikt, nawet senat, czy rektor nie zmusi jej do tego, ażeby zmieniła pogląd. Wydaje się, iż powinny być podjęte kroki w tym kierunku.</u>
          <u xml:id="u-32.7" who="#BogusławGorski">Na dzisiejszym posiedzeniu na Politechnice Warszawskiej zostanie przyjęty standard wychowania fizycznego obowiązkowego dla wszystkich wydziałów. Dzisiaj projekt ten powinien przejść bez większego problemu - sześć semestrów dla wszystkich wydziałów. Jest to stanowisko i senat nie może podjąć uchwały a także polecić tego stanowiska, może tylko zalecić. Oczywiście rektor i senat mogą to wyegzekwować.</u>
          <u xml:id="u-32.8" who="#BogusławGorski">Nieprawdą jest, iż nie ma pieniędzy na uczelnie. Pieniądze są i jest nieprawdą, że ich nie ma. Wydziały idą bardzo prostą drogą i eliminują wychowanie fizyczne, nie ze względów finansowych.</u>
          <u xml:id="u-32.9" who="#BogusławGorski">Pozostaje do omówienia sprawa zwolnień lekarskich. Zgadzam się z tym, iż brakuje nam przeglądu, jaka liczba populacji studenckiej jest objęta takimi zwolnieniami. Posiadamy stare badania, a na nowe Ministerstwo Edukacji Narodowej powinno znaleźć środki.</u>
          <u xml:id="u-32.10" who="#BogusławGorski">Test, o którym wspomniał pan poseł Michalski jest dobrym pomysłem. Istnieje test profesora Pilicza, na którym wiele pokoleń pracowało i chyba należy do niego powrócić. Porównajmy naszą młodzież z młodzieżą europejską. Są eurotesty, które młody człowiek na Zachodzie powinien wykonać, ażeby osiągnąć określoną sprawność. Porównajmy, jak nasza młodzież wygląda.</u>
          <u xml:id="u-32.11" who="#BogusławGorski">Proszę przyjść na basen pływacki i zobaczyć rozebraną młodzież. Około 80% studentów i studentek ma wady postawy - to są fakty. Historyjka o naszej dorodnej młodzieży w ogóle nie ma potwierdzenia. Znaleźć zgrabną dziewczynę na uczelniach technicznych jest bardzo trudno.</u>
          <u xml:id="u-32.12" who="#BogusławGorski">Była mowa o tym, żeby Ministerstwo Edukacji Narodowej zechciało znaleźć człowieka, ażeby zajął się tymi problemami. Ściśle współpracujemy z Zarządem Głównym AZS. Pracujemy tak od lat. Na marginesie chciałbym powiedzieć, że właśnie mija 45 lat od powstania studiów wychowania fizycznego w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-32.13" who="#BogusławGorski">Następnym problemem jest sprawa dotycząca budownictwa sportowego. Nieprawdą jest, iż nie ma pieniędzy na to budownictwo - pieniądze są, tylko należy je wydobyć. Mamy w Polsce przykłady. Powinien być stworzony zespół koordynujący, to co może wydać Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki, co może wydać Ministerstwo Edukacji Narodowej i inne resorty, ażeby zebrać to razem i spróbować za te środki budować te obiekty wspólnie.</u>
          <u xml:id="u-32.14" who="#BogusławGorski">Można długo mówić o tych problemach. Kończąc chciałbym powiedzieć, iż bardzo się cieszę z tego, że temat ten został podjęty. Mam nadzieję, iż nie zakończy się to na spisaniu i omawianiu tego wszystkiego. Proponowałbym, ażeby powstały działania, uaktywniające te resorty, które mniej się tym zajmują. Najgorsze są akademie medyczne. Najlepsze są uczelnie techniczne.</u>
          <u xml:id="u-32.15" who="#BogusławGorski">Jeżeli będzie dobra wola wszystkich tych, którzy rozumieją, iż wychowanie fizyczne jest potrzebne, to będzie dobrze. Jak już wcześniej powiedzieli panowie posłowie - młody człowiek kończący uczelnię jest wzorcem dla reszty społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-32.16" who="#BogusławGorski">Istnieje błędna interpretacja wychowania fizycznego, to nie jest nauczanie gry w siatkówkę czy w koszykówkę. Celem nie jest to, o czym wcześniej mówiłam, lecz jest to nauczenie dbania o siebie samego na dzisiaj i na przyszłość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#BarbaraWybraniec">Nie będę długo mówić, lecz chciałbym poruszyć kilka problemów.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#BarbaraWybraniec">Bezdyskusyjną sprawą jest to, o czym wspomnieli panowie i panie posłowie - chodzi o rzetelną diagnozę, ponieważ bez tego rozmowa nie ma sensu. W zakresie aktywności sportowej posiadamy ostatnią diagnozę z zeszłego roku i jest ona przerażająca. Okazało się, iż im bardziej wykształceni rodzice, tym bardziej odciągają dzieci od kultury fizycznej. Posiadamy na to pełną statystykę, którą tu zresztą opublikujemy.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#BarbaraWybraniec">Jeżeli studenci polscy są tą inteligencją, która będzie w przyszłości w kraju nadawać zasadniczy ton i wychowywać pokolenia, to obraz rysuje się przerażająco.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#BarbaraWybraniec">Drugą sprawą jest obraz fizyczny studentów. Posiadamy badania sprzed dziesięciu lat, ponieważ badania są prowadzone co taki okres. Z tych ostatnich wynika jednoznacznie, że poziom sprawności obniża się już w wieku 19 lat. Nie mówię o tym, że stan sprawności rekrutów wojskowych jest bardzo niski. Jest to przerażające w kontekście celów, jakie mają być spełnione poprzez szkolenie wojskowe.</u>
          <u xml:id="u-33.4" who="#BarbaraWybraniec">Chcę powiedzieć, iż posiadamy wycinkowe badania dotyczące sprawności fizycznej - są to wycinkowe badania i obejmują niewielkie grupy, stąd konieczne są takie badania. Chcę powiedzieć, iż kilka dni temu w Urzędzie Kultury Fizycznej i Turystyki rozmawialiśmy o programie dotyczącym kontynuacji badań sprzed dziesięciu lat. Będą kolejne badania, lecz wiadomo, że jest to proces, który trochę trwa.</u>
          <u xml:id="u-33.5" who="#BarbaraWybraniec">Jak już wiadomo, badania zostaną podjęte w 1999 r. wyniki badań zostaną ogłoszone po dwóch latach i dopiero po tym okresie uzyskamy nowy miernik. Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki podejmie takie badania, jeżeli uda się pomyślnie przeprowadzić pertraktacje z KBN.</u>
          <u xml:id="u-33.6" who="#BarbaraWybraniec">Chcę powiedzieć o tym, że programy, jakie realizuje Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki są tak ułożone, ażeby swoim zasięgiem objęły całe społeczeństwo, a między innymi realizujemy program sportu powszechnego, wyczynowego. Będziemy sprawdzać efekty wydatkowania tych pieniędzy, ponieważ przeznaczyliśmy w tym roku niebagatelną kwotę 6,8 mln zł. Pieniądze te zostały przeznaczone na sport powszechny studentów.</u>
          <u xml:id="u-33.7" who="#BarbaraWybraniec">W 74 uczelniach polskich program ten został przedstawiony i zaoferowany im. Uczelnie te mieszczą się w 42 miastach Polski. Jest to bogata oferta.</u>
          <u xml:id="u-33.8" who="#BarbaraWybraniec">Chcę podkreślić, iż jako urząd będziemy monitorować wydatkowanie tych pieniędzy. Jeżeli będzie tak, że kosztem lekcji zajęć wychowania fizycznego będą odbywały się inne zajęcia, to cofniemy przyznane środki. Zakładamy, że wychowanie fizyczne plus program sportu powszechnego będą komplementarne wobec siebie. Chcemy dać coś więcej.</u>
          <u xml:id="u-33.9" who="#BarbaraWybraniec">W powszechnej opinii studentów jest tak, że wf. jest katorgą, udręką i jest dodatkowym niepotrzebnym zajęciem, które jest upychane wcześnie rano lub późno w nocy, ponieważ nie ma dla niego warunków. Były badania, prowadzone w Lublinie, które pokazały, że im ciekawsze zajęcia wychowania fizycznego, im bardziej trafiające do studentów, tym większa chęć uczestniczenia w nich, nawet jeżeli one są wcześnie rano. Wtedy, kiedy weszła moda na aerobik studentki uczęszczały na te zajęcia, ponieważ było to to, co trafiało w ich zapotrzebowanie.</u>
          <u xml:id="u-33.10" who="#BarbaraWybraniec">Potrzebne jest takie ustawianie zajęć z wychowania fizycznego, ażeby były one atrakcyjne i ażeby zabezpieczały potrzeby tych, którzy ćwiczą, ponieważ każdy ma inne warunki, stan zdrowia i należy to respektować. Narzucanie z góry określonych form np. siatkówka, nie jest dobrym pomysłem, ponieważ nie jest to dla wszystkich atrakcyjne. Jest to poważna sprawa do dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-33.11" who="#BarbaraWybraniec">Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki będzie starał się przypilnować to. Jeżeli program ten będzie sprawnie zorganizowany, to uda się to uczynić. Wszyscy znamy sprawę. Dopóki można było zlecać pieniądze zgodnie z umową, to było dobrze, teraz nam się to zablokowało. Martwimy się, iż może powstać taki moment, kiedy nie zrealizujemy tego programu.</u>
          <u xml:id="u-33.12" who="#BarbaraWybraniec">Czujemy ogromny niepokój i nie dotyczy to tylko sportu akademickiego, lecz także dużego programu sportu wiejskiego, który rozpoczęliśmy realizować. W większości elementów jesteśmy troszeczkę zablokowani.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#TadeuszTomaszewski">Czy nie udałoby się znaleźć jakiegoś rozwiązania, jeżeli chodzi o uprawnienia absolwentów szkół oficerskich i jeżeli chodzi o prowadzenie zajęć wychowania fizycznego w porozumieniu z Ministerstwem Edukacji Narodowej? Słyszę o tym po raz drugi. Omawialiśmy to już podczas tematu: „funkcjonowanie sportu w wojsku”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#BarbaraWybraniec">Musimy się oddzielnie spotkać, ażeby nie angażować państwa. W tej sprawie idzie już oddzielnie decyzja - zarządzenie prezesa. Należy przedyskutować to, czy ktoś, kto umie strzelać, może być nauczycielem wychowania fizycznego i czy jest to wystarczające, ażeby realizować proces pedagogiczny. Może się okazać, iż wystarczy forma kursu lub dokształcania. Porozmawiamy o tym na oddzielnym spotkaniu. Mam nadzieję, iż jest możliwe takie rozwiązanie. Będziemy to robić, ponieważ jest to w naszym interesie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#TadeuszTomaszewski">Nie o to nam chodziło, lecz chodziło nam, ażeby podjąć tę sprawę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#RomanSzpander">Chciałbym się wypowiedzieć w kwestii wspólnej działań różnych organizacji czy resortów odpowiedzialnych za kulturę fizyczną. Tak jak wspomniał pan profesor Ronikier, robione są takie próby. Chodziło nam o to, ażeby także druga strona zaangażowała się finansowo i organizacyjnie w to, żeby ten program rozszerzyć na różne inne działki. To, co przedstawiliśmy w naszym materiale, było konkretną propozycją złożoną w uzgodnieniu z Urzędem Kultury Fizycznej i Turystyki przez nas skierowaną do Ministerstwa Edukacji Narodowej. Propozycja ta dotyczyła koncepcji wyrównania dużych różnic, jeżeli chodzi o nasycenie dużych obiektów sportowych w pewnych środowiskach akademickich i poszczególnych uczelniach.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#RomanSzpander">To, o czym mówiliśmy, uświadamia nam, iż jesteśmy ogromie opóźnieni, jeżeli chodzi o obiekty sportowe. To, co jest charakterystyczne dla resortu i dla poszczególnych uczelni, to to, co już zostało powiedziane: brak pieniędzy, więc kiedy mamy do wyboru dom studencki i halę sportową, to oczywisty jest wybór. To samo jest na uczelniach. W sytuacji nędzy finansowej obiekty sportowe są traktowane jak normalne obiekty dydaktyczne.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#RomanSzpander">Jeżeli chodzi o szkoły średnie i podstawowe, to tam sprawa jest jaśniejsza, ponieważ jest zawarty pewien przepis, że szkoła nie może być uruchomiona bez obiektu sportowego. W szkołach wyższych znajduje się to na samym końcu i jeżeli tego nie przełamiemy, to sytuacja będzie wyglądała tak, że tego sportu nie będzie gdzie robić.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#RomanSzpander">Chciałbym powiedzieć kilka słów o programie, który rozpoczęliśmy realizować. Sprawa podwojenia możliwości uprawiania sportu nie jest problemem jednorocznym. Mówimy tutaj o tym, ażeby dwukrotnie większa liczba studentów została objęta stałymi formami wychowania fizycznego. Nasz postulat był następujący, ażeby przedłużyć na następne lata obowiązywanie tego programu. Jesteśmy w stanie zrobić to w ciągu dwóch do trzech lat.</u>
          <u xml:id="u-37.4" who="#RomanSzpander">To, co podaliśmy, to 5% studentów jest objętych stałymi formami działalności sportowej. Są to sekcje sportowe i rekreacyjne, które oferują 2 do 3 razy w tygodniu możliwość uprawiania sportu. Nie wliczamy tu imprez sportowych, czyli tego, co jest wykonywane przez studium wychowania fizycznego i AZS okazjonalnie, np. dni sportu, imprez wewnątrzuczelnianych. W tych dziedzinach procent studentów jest znacznie wyższy. Dla przykładu podam, że w środowisku poznańskim stale działa ponad 20 sekcji na uniwersytecie.</u>
          <u xml:id="u-37.5" who="#RomanSzpander">Sekcje te obejmują 700 członków. Impreza typu „dzień sportu” obejmuje około 5 tysięcy członków - studentów.</u>
          <u xml:id="u-37.6" who="#RomanSzpander">Relacje te są różne na różnych uczelniach. Większa liczba studentów jest obejmowana okazjonalnymi formami sportu.</u>
          <u xml:id="u-37.7" who="#RomanSzpander">Jeżeli chodzi o Ministerstwo Edukacji Narodowej, to chciałbym powiedzieć, iż to, co otrzymujemy z ministerstwa jako dotację na działanie organizacji studenckiej, według moich obliczeń, jest to dziesięciokrotnie mniejsze aniżeli to, co otrzymywaliśmy w latach osiemdziesiątych. W zeszłym roku wychodziło 3 zł na jednego płacącego składki członka AZS.</u>
          <u xml:id="u-37.8" who="#RomanSzpander">Podana jest tutaj informacja o tym, że dofinansowywane są działalności w domach studenckich. Jest to bardzo cenna sprawa, którą Ministerstwo Edukacji Narodowej zajmuje się od wielu lat. Chciałem zaznaczyć, iż nie jest to dotowanie działalności AZS. Są to pieniądze, które na wniosek AZS resort zezwala dodatkowo wykorzystać rektorom na doposażenie domów studenckich, siłownie i proste obiekty sportowe.</u>
          <u xml:id="u-37.9" who="#RomanSzpander">Faktycznie jest tak, iż największe problemy, jeżeli chodzi o współpracę, są z Ministerstwem Zdrowia i Opieki Społecznej. Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej nie czuje się zobowiązane do dofinansowania centralnych imprez sportowych. Stare nazwy informują o tym, że są to imprezy „mistrzostwa akademii medycznych o puchar ministra zdrowia” - zaręczam państwu, iż Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej nie funduje nawet pucharów, tylko pieniądze idą z Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki, a także z Ministerstwa Edukacji Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-37.10" who="#RomanSzpander">Jeżeli chodzi o program wf., to nasz postulat jest następujący, ażeby utrzymać jak największy zasięg tych obowiązkowych zajęć wychowania fizycznego. Prosilibyśmy, ażeby to utrzymać chociaż na dwóch latach studiów, chociaż 120 godzin, ponieważ jest to minimum.</u>
          <u xml:id="u-37.11" who="#RomanSzpander">Jak wiadomo, działa to w obie strony i na akademiach rolniczych ustalono, iż będzie to 60 godzin. Proszę spojrzeć na ostatnią stronę materiału i na tabelkę, gdzie jest mowa o akademiach rolniczych - w chwili obecnej uczelnie rolnicze ograniczyły wf. do 60 godzin i do 1 roku, a na pozostałych większość wydziału ma tylko 1 rok.</u>
          <u xml:id="u-37.12" who="#RomanSzpander">Ustalanie minimum programowego jest obusieczne, albo ustalmy większy zakres minimum programowego, jeżeli jest taka możliwość, albo wprowadźmy coś innego, ponieważ doprowadzi to do tego, że formalnie to zostanie odfajkowane w ten sposób, że wf. zostanie wprowadzony obowiązkowo, lecz będzie zawierał 60 godzin.</u>
          <u xml:id="u-37.13" who="#RomanSzpander">Nasz drugi postulat, który staramy się w porozumieniu ze studium wychowania fizycznego realizować, to było urozmaiceniem różnych form zajęć wychowania fizycznego. Większość uczelni stara się zróżnicować bardzo te formy wf., ażeby przybliżyć się do oczekiwań studentów. Są uczelnie, które oferują ponad 30 różnych form obowiązkowego zaliczania wychowania fizycznego.</u>
          <u xml:id="u-37.14" who="#RomanSzpander">Z reguły jest tak, iż na większości uczelni obowiązuje staranie o zachowanie dobrowolności zachowania form. Uczelnie ograniczone warunkami bazowymi, materialnymi, brakiem odpowiednich specjalistów wprowadzają to i próbują zbliżyć różne formy wf. do potrzeb studenckich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#TadeuszTomaszewski">Proszę o zabranie głosu przez pana dyrektora Popłonkowskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#TadeuszPopłonkowski">Chciałbym wypowiedzieć się w kilku sprawach. Kilkakrotnie padały wypowiedzi o braku informacji o stanie zdrowia studentów. Dostrzegliśmy tę potrzebę już wcześniej. W wielu sprawach muszę odwołać się do braku środków finansowych. Zaplanowaliśmy na przyszły rok pewne środki finansowe na prowadzenie tego typu badań i mam nadzieję, iż uda nam się zrealizować to.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#TadeuszPopłonkowski">Chcielibyśmy, ażeby coroczna narada prorektorów do spraw dydaktycznych w dużej części została poświęcona tematowi wychowania fizycznego i tej problematyce, która jest szczegółowo dyskutowana.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#TadeuszPopłonkowski">Wiele poruszonych spraw kręci się wokół pieniędzy, które są bardzo ważne, a także wokół uregulowań prawnych, które są równie ważne. Sprawy, które wydają się łatwe do realizacji, w praktyce trudno je podjąć.</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#TadeuszPopłonkowski">Jeżeli chodzi o pieniądze, to cieszę się, że komitet mógł przeznaczyć tak duże środki AZS na zadania zlecone. Przypominam, iż ministerstwo nie ma takiej możliwości, gdyż są to środki ustalone i jest odpowiedni dział w budżecie. Na podstawie ustawy budżetowej ministerstwo przeznacza określone środki na działalność studencką, sportową, naukową, kulturalną. Na te cele została przeznaczona kwota niespełna 5 mld starych złotych. Wyodrębnienie z tego niewielkich środków na wspomaganie sportu było bardzo trudne. Zaznaczam, iż jest to główny cel z tych skromnych środków.</u>
          <u xml:id="u-39.4" who="#TadeuszPopłonkowski">Wspomagaliśmy gros studencki również z innych źródeł, była mowa o doposażaniu domów studenckich. Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej było zaskoczone, iż nie otrzymało od nas środków na wspomaganie działalności sportowej w akademiach medycznych. Nie mogło tego otrzymać, ponieważ były to środki wyodrębnione z budżetu dydaktycznego Ministerstwa Edukacji Narodowej przeznaczonego na szkoły naszego resortu.</u>
          <u xml:id="u-39.5" who="#TadeuszPopłonkowski">Muszę powiedzieć, iż przekazywanie środków na doposażenie domów studenckich na sprzęt sportowy, jak i wyodrębnienie kwot w funduszu dydaktycznym spotkało się z negatywną oceną Najwyższej Izby Kontroli. Nasze działania zostały potraktowane jako naruszenie przepisów obowiązujących w tym zakresie, tak że nasze działania nie znajdują podstaw prawnych w obowiązującym systemie prawnym.</u>
          <u xml:id="u-39.6" who="#TadeuszPopłonkowski">Tak samo inicjatywy uzasadnione merytorycznie prowadzone przez AZS, z powodu braku odpowiednich podstaw prawnych nie mogą być zrealizowane - tak jak sprawa stypendiów dla studentów sportowców, a także zatrudnianie nauczycieli akademickich dla studiów AWF.</u>
          <u xml:id="u-39.7" who="#TadeuszPopłonkowski">Sprawy leżące całkowicie w zakresie autonomii uczelni, są nienaruszalne i Ministerstwo Edukacji Narodowej nie ma żadnej możliwości do oddziaływania. Pan Gorski pokazał bezsilność władz centralnych uczelni w stosunku do rad wydziału. Kompetencje posiada przede wszystkim rada wydziału. Stworzenie odpowiedniego klimatu, czy sił nacisku na poziomie uczelni jest jednym z bardzo ważnych elementów poprawy obecnego stanu rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-39.8" who="#TadeuszPopłonkowski">W materiale AZS jest krytyczne odniesienie się do samorządu studenckiego, który ustawowo ma dużo do powiedzenia w sprawach dysponowania środkami finansowymi na poziomie uczelni. Im większe włączenie się samorządu studenckiego, tym większy sukces. Stworzenie oddziaływań, czy sił porozumień poziomych uczelni i wsparcie ze strony ministra edukacji narodowej jest jedną z dróg postępowania, która może poprawić obecną sytuację.</u>
          <u xml:id="u-39.9" who="#TadeuszPopłonkowski">Chciałbym odnieść się do jeszcze jednej sprawy. Wielokrotnie z przedstawicielami AZS rozmawialiśmy o stworzeniu w Ministerstwie Edukacji Narodowej komórki, która mogłaby zająć się tymi sprawami. Dotyczy to niestety finansów. Kiedyś sprawami szkolnictwa wyższego w Ministerstwie Edukacji Narodowej zajmowało się ponad 300 osób, natomiast teraz tymi sprawami zajmuje się około 50 osób. Nie możemy pozwolić sobie na to, ażeby stworzyć całą komórkę. Jest to bardzo trudne. Bardzo bym się cieszył, jeżeli by taka komórka zaistniała, lecz proszę zrozumieć, iż nie ma możliwości finansowych, ażeby stworzyć taką komórkę.</u>
          <u xml:id="u-39.10" who="#TadeuszPopłonkowski">Tam, gdzie możliwa będzie pomoc Ministerstwa Edukacji Narodowej bez wykorzystania środków finansowych, to gwarantujemy taką pomoc. Przyjmuję postulat dotyczący reaktywowania działalności zespołu doradczego studiów wf. Będziemy się starali, ażeby ten zespół mógł rozpocząć działalność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#AgataBielawska">Nie czuję się zobowiązana do złożenia odpowiedzi na konkretne pytania.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#AgataBielawska">Szkolnictwo artystyczne nie posiada obiektów sportowych. Mówiłam o tym, lecz jeszcze raz to podkreślam. Korzystamy z innych obiektów. Łączy się to z odpłatnością i z problemami.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#AgataBielawska">Studenci uczelni artystycznych nie są zainteresowani zwolnieniami z zajęć wychowania fizycznego. Jest to znikomy procent. Jeżeli chodzi o studentów akademii teatralnej, to sprawność fizyczna jest elementem kompetencji aktorskich. Jeżeli chodzi o studentów akademii muzycznej, np. wydziałów instrumentalistyki, to z kolei są to wymogi zdrowotne. Muszą uprawiać aerobik, ponieważ inaczej nie mogliby żyć.</u>
          <u xml:id="u-40.3" who="#AgataBielawska">W informacji, którą przedłożyliśmy, nie podawaliśmy tego problemu, ponieważ uznaliśmy go za nie istniejący w szkolnictwie.</u>
          <u xml:id="u-40.4" who="#AgataBielawska">Zapomniałam powiedzieć, iż wszystkie uczelnie potwierdzają dobrą współpracę z akademickim związkiem.</u>
          <u xml:id="u-40.5" who="#AgataBielawska">Chcę przedstawić dwie propozycje, które zgłaszano nam w związku z posiedzeniem Komisji oraz przygotowaniem informacji przez Ministerstwo Kultury i Sztuki. Szefowie studiów wychowania fizycznego w uczelniach artystycznych proponują dokonanie czegoś znaczącego i istotnego, w dziedzinie pewnych publikacji inspirujących pedagogów, czy samych kierowników studiów do stosowania nowych metod.</u>
          <u xml:id="u-40.6" who="#AgataBielawska">Sądzę, iż takie publikacje istnieją. Mam nadzieję, iż Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki dysponuje takimi materiałami. Po dzisiejszym spotkaniu będziemy mogli jako Departament Szkolnictwa Artystycznego naszym uczelniom przedstawić pewne propozycje i sugestie.</u>
          <u xml:id="u-40.7" who="#AgataBielawska">Istnieje tęsknota, ażeby powrócić do mistrzostw studentów wyższych szkół artystycznych. Zawody w przeszłości miały znaczenie integracyjne i były organizowane w następujących sportach: narciarstwo alpejskie, tenis stołowy, piłka nożna, pływanie, piłka siatkowa, żeglarstwo i inne.</u>
          <u xml:id="u-40.8" who="#AgataBielawska">Jak wiadomo, Ministerstwo Kultury i Sztuki nie posiada na to środków, lecz pozostaje tęsknota za tym. Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki zleca takie zadania, to taka propozycja mogłaby zostać rozważona przez Komisję i zarekomendowana do Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#TadeuszTomaszewski">Zadania zlecone są organizacjami pozarządowymi i resortowi nie mogą zostać zlecone. Można znaleźć partnera, jakim jest Akademicki Związek Sportowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#RomanSzponder">Nie ma żadnych przeszkód w wykonaniu tego, ponieważ posiadamy środki finansowe na organizowanie takiego rodzaju imprez.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#RomanSzponder">Do końca lat osiemdziesiątych takie rozgrywki były prowadzone, a później w większości z nich działalność AZS podupadła lub została zlikwidowana i nie było chętnych do startów w imprezach centralnych. Trzy razy organizowano tego rodzaju zawody i nie było żadnych chętnych ze szkół artystycznych.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#RomanSzponder">Jeżeli jest taka chęć, to nie ma żadnych przeszkód. To samo tyczy się szkół wojskowych. Jesteśmy chętni, ażeby wprowadzić do naszych rozgrywek taki typ uczelni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#TadeuszTomaszewski">Jak wynika z dzisiejszej dyskusji, to dzisiaj tylko dotknęliśmy tematu. Sądzę, iż w nowej kadencji część posłów, którzy dzisiaj pracują, także będą pracowali, a w związku z tym powróci się do tematu dzisiejszej dyskusji w następnej kadencji parlamentu. Chciałbym zgłosić prośbę do Ministerstwa Edukacji Narodowej, ażeby zechciało rozważyć propozycję Akademickiego Związku Sportowego, a zwłaszcza wnioski, które są tam zawarte: pierwszy, drugi i czwarty. O trzecim mówię spokojniej, ponieważ chodzi o środki z totalizatora sportowego, które przeznaczone są na inwestycje i na modernizację, budowę obiektów sportowych. W pierwszej kolejności znaczna ich część (środków) jest przeznaczana na budowę obiektów służących sportowi dzieci i młodzieży, a także osobom niepełnosprawnym. Tak jest zapisane w ustawie.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#TadeuszTomaszewski">W ostatnich kilku latach realizowany jest program poprawy obiektów sportowo-dydaktycznych w AWF. Tam to się wszystko zaczyna. Widać, iż w pozostałych uczelniach, a zwłaszcza w medycznych jest inaczej. W uczelniach technicznych sytuacja wygląda nieco lepiej i jest kilka symptomów, że środki z totalizatora sportowego są przekazywane na te cele. Jest to zależne od wojewody. Często z tych środków są wspierane inwestycje dotyczące sportu akademickiego.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#TadeuszTomaszewski">Należy poszukiwać wszystkich ludzi dobrej woli, a nie tylko jednego, jakim jest Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki. Zauważyliśmy, iż w ostatnim czasie wszyscy wyciągają ręce po środki do prezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki, a w ten sposób środki się szybko wyczerpią.</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#TadeuszTomaszewski">Słyszałem, iż ktoś powiedział, że dopłaty z totalizatora sportowego zostały przeznaczone na inne cele. Jeżeli ktoś by spróbował zrobić zamach na dopłatę totalizatora sportowego, to ten wysiłek realizowany przez Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki poszedłby na marne.</u>
          <u xml:id="u-43.4" who="#TadeuszTomaszewski">Wspominał o tym pan Gorski, mówiąc o tym, że można by było stworzyć porozumienie międzyresortowe, jeżeli chodzi o inwestycje sportowe. Pan prezes Paszczyk wyszedł już dwa lata temu z taką propozycją. Podpisywał odpowiednie porozumienia z resortami i z przykrością należy stwierdzić, iż wiele tych punktów było łamanych przez te resorty, a zwłaszcza jeżeli chodzi o przekazywanie środków na cele inwestycyjne.</u>
          <u xml:id="u-43.5" who="#TadeuszTomaszewski">Zapewniam, iż Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki jest otwarty na propozycje partycypowania w kosztach inwestycji sportowych. Sądzę, iż taka otwartość będzie także istniała w stosunku do innych uczelni, a nie tylko do AWF.</u>
          <u xml:id="u-43.6" who="#TadeuszTomaszewski">Jeżeli chodzi o kwestie związane z ustalaniem minimum programowego, to sądzę, iż jest on jak najbardziej na miejscu. Program minimalny powinien obejmować 120 godzin. Sądzę, iż potrzebna jest tutaj nie tylko pomoc Ministerstwa Edukacji Narodowej, lecz także innych resortów. Zaznaczam, iż lobby powinno działać na samej uczelni.</u>
          <u xml:id="u-43.7" who="#TadeuszTomaszewski">Instrumenty, które posiada prezes Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki pozwalają poszerzać to lobby i dać pierwsze sygnały, ażeby inaczej podchodzić do zajęć wychowania fizycznego.</u>
          <u xml:id="u-43.8" who="#TadeuszTomaszewski">Wywołanie tego tematu wynikało z analizy w środowisku akademii medycznych. Szkoda, iż w tym miejscu narodowy program ochrony zdrowia nie jest do końca realizowany, ponieważ celem operacyjnym nr 1 jest zwiększenie aktywności ruchowej Polaków. Jeżeli mnie pamięć nie myli, to pan minister Kruszewski podkreśla to, lecz dziwnym trafem nie rozpoczyna od swojej kadry, która ma ten styl promować. Jeżeli lekarze nie będą tymi, którzy mają promować zdrowotny styl, to będzie bardzo trudno w pozostałych środowiskach.</u>
          <u xml:id="u-43.9" who="#TadeuszTomaszewski">Korzystając z delegacji dzisiejszego posiedzenia jako Komisja zwrócimy się do ministra zdrowia i opieki społecznej, ażeby zechciał się przyjrzeć temu głębiej i mimo wszystko, spróbował podjąć rozmowę z rektorami. Nie chciałbym, ażeby strajki, brak pieniędzy, brak środków były ważniejszymi problemami aniżeli ten temat. Spróbujemy zmobilizować pana ministra.</u>
          <u xml:id="u-43.10" who="#TadeuszTomaszewski">Chciałbym podziękować za przybycie wszystkim gościom, a także za przygotowanie materiałów.</u>
          <u xml:id="u-43.11" who="#TadeuszTomaszewski">Posiedzenie Komisji uważam za zakończone.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>