text_structure.xml 93.8 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#MarekWielgus">Witam serdecznie na posiedzeniu Komisji Młodzieży, Kultury Fizycznej i Sportu.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#MarekWielgus">Dziś rozpatrzymy projekt budżetu państwa na 1996 rok, w części 45 dotyczącej Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki oraz zbiorczego budżetu wojewodów w zakresie działu 87 - kultura fizyczna i sport.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#MarekWielgus">Serdecznie witam pana prezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki, pana Stefana Paszczyka wraz z całym kierownictwem, przedstawiciela Ministerstwa Finansów, panią Barbarę Markiton, witam panie i panów posłów.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#MarekWielgus">Koreferat na dzisiejsze posiedzenie przygotowała pani poseł Jadwiga Błoch. Na wstępie poproszę prezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki, pana Stefana Paszczyka o wprowadzenie do dzisiejszego tematu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#StefanPaszczyk">Chciałbym najpierw powiedzieć kilka słów o tle konstrukcji budżetu na 1996 rok. Zacznę od podziękowań posłom i Komisji za to, co zostało uczynione w zakresie budżetowania roku 1995.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#StefanPaszczyk">W roku 1995 była nowelizacja ustawy o grach liczbowych i zakładach wzajemnych, stworzenie takich przesłanek przez posłów, że parlament, w roku ubiegłym, w ostatnim etapie przyjmowania budżetu roku 1995 przeznaczył 150 mld zł na przygotowania do Igrzysk w Atlancie.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#StefanPaszczyk">To zapewniło nam takie warunki symulacyjne, że mogliśmy tak zaplanować nasz budżet roku 1995, żeby w dalszym ciągu priorytetem był sport i dzieci. Ponadto, jeszcze dodatkowe środki były przeznaczone na Atlantę-96.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#StefanPaszczyk">Krótki raport programu sportu wszystkich dzieci. 31 października br. zarejestrowane u nas były 1323 uczniowskie kluby sportowe, a wiele informacji na ten temat jeszcze do nas nie dotarło, bo byłoby ich znacznie więcej. Podkreślali to niedawno na naradzie dyrektorzy szkół.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#StefanPaszczyk">Program ten realizują 23 związki sportowe oraz trzy stowarzyszenia ogólnokrajowe: Szkolny Związek Sportowy, Ludowe Związki Sportowe i Towarzystwo Krzewienia Kultury Fizycznej. Do 1234 uczniowskich klubów dotarł sprzęt w ilości 1964 zestawów, które pozwalają na uprawianie zajęć kultury fizycznej.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#StefanPaszczyk">Tyle dotarło do 31 października, ale z każdym miesiącem tego sprzętu przybywa. Rozdysponowaliśmy 1964 zestawy, przy czym dla każdego określonego związku jest inny zestaw: maty, rowery, kajaki, zaskoki do skoków wzwyż itp.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#StefanPaszczyk">W ramach programu sportu wszystkich dzieci, w przeważającej części dzięki TKKF, przeszkoliliśmy 10 tys. osób. Jeszcze do niedawna było to dla nas niewyobrażalne. Są to instruktorzy i organizatorzy sportu w 22 dyscyplinach, na potrzeby programu sportu wszystkich dzieci.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#StefanPaszczyk">Dzięki środkom finansowym, którymi dysponowaliśmy, wspieraliśmy 103 imprezy w 27 województwach. Imprezy, które miały ogromne znaczenie promocyjne. Różnego rodzaju ogólnopolskie, ponadwojewódzkie turnieje minisportu: Kępno, Łomża, Ciechanów, można wymienić jeszcze dużo miejscowości.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#StefanPaszczyk">Dzięki temu programowi reaktywowaliśmy igrzyska międzyszkolne. W zmodyfikowanych igrzyskach, co robi wrażenie, a nie mam podstaw sądzić, że jest to przekłamanie, bo są to dane z województw brało udział ponad 1,5 mln szkolnych związków. Niedawno przecież jeszcze mówiliśmy o tym, że 4,8 proc. populacji dzieci uprawia sport. Tu nie mówimy, że uprawia sport, bo byłoby to za mocno powiedziane, ale już uczestniczyło, a więc miało kontakt z rywalizacją sportową w systemowym ujęciu w ramach czterdziestu dziewięciu igrzysk.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#StefanPaszczyk">Ta liczba oznacza 29 proc. populacji dzieci. Jest to osiągnięcie, którego nawet nie zakładaliśmy. Mimo tego, że pierwsze środki dotarły do województw w marcu br., wojewódzkie organizacje, szkolne związki zawierzyły nam, że dystrybucja sprzętu będzie. Uruchomiono także swoje własne środki, opracowano regulaminy, przepisy i akcja ruszyła znacznie wcześniej niż się spodziewaliśmy.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#StefanPaszczyk">W igrzyskach młodzieży szkolnej uczestniczyło zarejestrowanych 12 206 szkół podstawowych, czyli 61 proc. ogółu szkół wzięło udział w systemie igrzysk młodzieży szkolnej. Eliminacje gminne zostały przeprowadzone, co też jest wprost niewiarygodne, w 2177 gminach 87 proc. polskich gmin przeprowadziło współzawodnictwo sportowe do igrzysk. Finały, oczywiście, odbyły się w 49 województwach.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#StefanPaszczyk">To wszystko nie byłoby możliwe, gdyby nie było środków, średnio 1 mld zł na województwo, na organizację tego systemu. Oczywiście, był algorytm, który mówił, że jedno województwo dostało więcej, drugie mniej, ale średnio wyszło 1.039 mln zł. Rozliczenie odbyło się oczywiście według całej procedury, jakiej powinno podlegać.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#StefanPaszczyk">Drugi program - młodzieży szczególnie uzdolnionej sportowo, objął 8 makroregionów, w których zostało przeszkolonych 5720 zawodników w kategorii juniora i juniora starszego w 32 dyscyplinach sportu. Są to konsultacje, zgrupowania itp.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#StefanPaszczyk">W ramach tego programu, w minionym roku funkcjonowało 17 szkół mistrzostwa sportowego, gdzie szkolonych było 918 zawodników w 15 dyscyplinach sportu. I tu, w nowej formule zapowiadanej przez nas funkcjonuje 9 niepublicznych szkół sportowych. Przypomnę, że w 1994 r. mieliśmy tylko 1 taką szkołę. 235 zawodników w 5 dyscyplinach.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#StefanPaszczyk">Zaletą tych szkół jest mała liczebność uczniów, świetna organizacja, świetny trening i dobrze sformułowana edukacja, komplementarnie do godzin zajęć treningowych. Wyniki przekonały nas, że ta młodzież znacznie lepiej się uczy, aniżeli uczyła się przed przyjściem do tych szkół. Na przykład w Sosnowcu, w szkole hokejowej, na koniec roku, średnia była wyższa o jedną ocenę w stosunku do świadectw, z którymi te dzieci przyszły do tej szkoły.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#StefanPaszczyk">Sportowa szkoła w Sosnowcu grupuje młodzież, która walczy w lidze jako orlęta i plasuje się w niej na 5 czy 6 miejscu, z zamiarem wygrania tej ligi w przyszłym roku.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#StefanPaszczyk">To, co zapowiadaliśmy w zeszłym roku, to było przede wszystkim „chciejstwo”. Dziś natomiast jesteśmy pewni, że za 3–4 lata np. hokej na lodzie może być w czołówce świata. W dyscyplinie tej uruchomiono kolejne szkoły w Gdańsku i Nowym Targu. W Żyrardowie młodzież specjalizuje się w kolarstwie. We Wrocławiu piłka nożna, a piłka siatkowa w Sosnowcu i w Rzeszowie. W tym ostatnim mieście np. jest grupa 17-latków - wszyscy o wzroście 2 m. Wszędzie są najlepsi trenerzy.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#StefanPaszczyk">W ramach programu młodzieży szczególnie uzdolnionej sportowo reaktywowano system współzawodnictwa sportowego na poziomie szkoły średniej i Ogólnopolską Olimpiadę Młodzieży. Myślę, że musiał być powód, dla którego premier Oleksy i wicepremier Kołodko byli obecni podczas otwarcia imprezy w Poznaniu. Chcieli sprawdzić czy ten system dobrze funkcjonuje, inaczej nie narażaliby na szwank swojego imienia uczestnicząc w tych zawodach. W ten sposób dali oni wyraz daleko idącej promocji tego systemu.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#StefanPaszczyk">Po zapaści, jeśli chodzi o sport dzieci i młodzieży, w olimpiadzie wystartowała rekordowa liczba klubów. W 1988 r. było to 1247 klubów, w tym roku wystartowało 1460 klubów. A więc o 200 klubów więcej. To przerosło nawet nasze oczekiwania, a także dotychczasowe osiągnięcia.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#StefanPaszczyk">Jeśli chodzi o sport kwalifikowany, program Atlanta - czyli 204 zawodników w grupie A i 410 w grupie B - wygląda bardzo obiecująco. Zawodnicy mają zamiar odnieść sukces, oczywiście na miarę sportu polskiego. Już dzisiaj wiemy, że kwalifikacje dla Polski uzyskało 128 zawodników, ale do igrzysk jest jeszcze 9 miesięcy.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#StefanPaszczyk">Chcemy, w tym systemie po raz pierwszy, podać nazwiska tych, którzy od tego momentu nie tylko dla Polski, ale także dla siebie uzyskali kwalifikacje. Chcemy, aby najlepsi polscy zawodnicy nie byli cały czas eliminowani i stresowani aż do startu w igrzyskach. Oni mają się przygotować na start olimpijski. Ze startu w olimpiadzie może ich wykluczyć kontuzja lub choroba. Natomiast nie lokalne przegrywanie z kolejnymi zawodnikami w Polsce. Oni przecież startowali już na mistrzostwach Europy i świata w turniejach kwalifikacyjnych i oni dla Polski zdobyli kwalifikacje.</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#StefanPaszczyk">Jak mówiliśmy poprzednio, wymagano 46 zawodników, którzy w dobrze pojętym reżimie treningowym, w 4 dyscyplinach, przygotowują się do sukcesu olimpijskiego.</u>
          <u xml:id="u-2.22" who="#StefanPaszczyk">Jeżeli chodzi o sport niepełnosprawnych, to funkcjonuje on również znakomicie. Mamy program kroczący i tworzący się, a właściwie tworzony przez radę programową, której przewodniczącym jest pan poseł Jurek. Byłem na ostatnim posiedzeniu tej rady - 11 w tym roku i sądzę, że wygląda to bardzo obiecująco.</u>
          <u xml:id="u-2.23" who="#StefanPaszczyk">Dzięki tym środkom mogliśmy 4-krotnie zwiększyć nakłady na sport niepełnosprawnych. Jest zapowiedź szczególnego uaktywnienia sportu niepełnosprawnych w stosunku do dzieci. Jeszcze do niedawna zajmowano się zbyt często liderami sportu, biorącymi udział w mistrzostwach świata, igrzyskach olimpijskich itp. Chcemy teraz wyraźnie powiedzieć, że interesuje nas sport niepełnosprawnych i sport dzieci i młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-2.24" who="#StefanPaszczyk">Bardzo obiecująco wygląda sprawa kolejnego programu, parabudżetowego, jeśli chodzi o obiekty sportowe. Do 20 listopada br. eksperci bankowi przeanalizowali 280 wniosków. Podjąłem decyzje wydając postanowienie dla 230 wniosków.</u>
          <u xml:id="u-2.25" who="#StefanPaszczyk">130 wniosków dotyczy inwestycji kontynuowanych, 91 - modernizacji i 2 nowe wnioski dotyczą rozpoczynanych inwestycji. Powiedzieliśmy, że przede wszystkim czyścimy przedpole chcąc uporządkować zaszłości.</u>
          <u xml:id="u-2.26" who="#StefanPaszczyk">Aby państwa zorientować jaki to ma wymiar, powiem, że jest to 37 pływalni krytych, 56 sal gimnastycznych, 81 hal, 20 stadionów lekkoatletycznych, 8 sztucznych lodowisk. Nie będę wymieniał pojedynczych, bardzo specjalistycznych obiektów. Wszystkie znajdują się w przedstawionym państwu wykazie.</u>
          <u xml:id="u-2.27" who="#StefanPaszczyk">Przypomnę tylko, że mieliśmy 600 wniosków na ponad 5 bln starych zł w pierwszej propozycji, kiedy na początku roku wojewodowie i poprzez nich gminy i samorządy składały nam propozycje. Skuteczność wydatkowania tych środków jest także na wysokim poziomie.</u>
          <u xml:id="u-2.28" who="#StefanPaszczyk">Dnia 20 listopada, na rozwój sportu dzieci, w stosunku do przewidywanego wpływu do końca roku, zaangażowanie środków wynosiło 92,6 proc. Na rozwój sportu niepełnosprawnych - 93,5 proc. Na modernizację, remonty, dofinansowanie inwestycji - 91,1 proc.</u>
          <u xml:id="u-2.29" who="#StefanPaszczyk">W dwóch pierwszych programach środki są natychmiast konsumowane. Jeżeli chodzi o trzeci program, konsumowane są po przedstawieniu faktur. Samo wydatkowanie tych środków już nie jest zależne od nas, ale od tych, którzy ubiegali się i przeszli całą procedurę. Moim postanowieniem te środki są uruchamiane. Decyduje tu sprawność rozliczania.</u>
          <u xml:id="u-2.30" who="#StefanPaszczyk">Na koniec podam, bo bardzo mało mówimy w ogóle o wynikach mistrzostw świata i Europy, ponieważ jest to bardzo ważne z racji promocji, jaką sport robi Polsce, że do 20 listopada tego roku Polacy w mistrzostwach świata i Europy seniorów i juniorów, zdobyli 192 medale. Zawodnik polski stał na najwyższym podium aż 60 razy. Grano hymn polski. W każdym przypadku telewizja przeprowadzała transmisję, ale nie zawsze docierała ona do Polski. Bardzo rzadko zaś polska telewizja przekazywała nam transmisje z tych mistrzostw.</u>
          <u xml:id="u-2.31" who="#StefanPaszczyk">Cieszy nas to przede wszystkim z powodów promocyjnych, ale także ze względu na stan sportu olimpijskiego w 1995 roku. Zakładaliśmy, że obciążenie treningowe, a szczególnie wielkość pracy wzrośnie do 40 proc., jednak nie asekurowałem się przed rokiem, lecz mówiłem prawdę.</u>
          <u xml:id="u-2.32" who="#StefanPaszczyk">Z punktu widzenia teorii i praktyki sportowej, wyniki raczej powinny być ustabilizowane. Mogłyby być nawet wahnięcia negatywne, to znaczy wyniki mogłyby być słabsze. O dziwo, dobra organizacja i dobre zabezpieczenie odnowy biologicznej oraz opieki lekarskiej spowodowały, że w dyscyplinach olimpijskich juniorów i seniorów mistrzostw Europy i świata, zdobyliśmy 79 medali.</u>
          <u xml:id="u-2.33" who="#StefanPaszczyk">Jak to wygląda w kontekście Atlanty? 18 medali mistrzostw świata w 1995 r. zdobyli seniorzy (5 złotych, 4 srebrne, 9 brązowych). Przed rokiem powiedziałbym, że byłby to znakomity wynik w Atlancie. Dzisiaj mówię, że jest to znakomita baza do zaatakowania Atlanty. Nie chcę zaostrzać apetytu, bo sport jest sportem i trudno tu do końca coś powiedzieć. Można też jeszcze w ostatnim roku popełnić wiele błędów. Bardzo interesuje nas to, w kontekście budżetu na rok 1996.</u>
          <u xml:id="u-2.34" who="#StefanPaszczyk">W kategoriach juniorów, ponieważ w naszym klimacie młodzież dojrzewa sportowo później, zawodnicy pokazują się dopiero w kategoriach młodzieżowych. W wielu dyscyplinach, w których odnosimy sukcesy olimpijskie, chociaż nasza młodzież niewiele znaczy, zdobyliśmy 78 medali w ogóle, a medali olimpijskich - 45. Z mistrzostw świata juniorów przywieźliśmy 17 medali, a z mistrzostw Europy juniorów - 28 medali. 45 medali mistrzostw świata i mistrzostw Europy w dyscyplinach olimpijskich. Jest to znakomita baza do startu w Sydney.</u>
          <u xml:id="u-2.35" who="#StefanPaszczyk">Cieszy nas także, że zdobyliśmy medale w 18 dyscyplinach olimpijskich. Przypomnę, że bazą przygotowań do Atlanty, przed rokiem, w tym programie, który prezentowaliśmy Komisji, było szukanie szansy w 11 dyscyplinach olimpijskich, które uznaliśmy za priorytetowe. Tymczasem na 5 lat przed olimpiadą, jest 18 dyscyplin, które zdobywają medale w mistrzostwach świata i mistrzostwach Europy juniorów.</u>
          <u xml:id="u-2.36" who="#StefanPaszczyk">Przejdę teraz do propozycji budżetu opracowanego przez rząd. Nie umiem się zachować, ponieważ trzeci raz staję przed komisją sejmową i do tej pory byłem atakującym, bądź też broniącym naszych pozycji. Obecnie nie mam po co atakować, ponieważ projekt budżetu w pełni nas satysfakcjonuje.</u>
          <u xml:id="u-2.37" who="#StefanPaszczyk">Zaakcentuję w tym projekcie to, co jest najistotniejsze. Po pierwsze, że wzrost nakładów jest taki, że daje nam satysfakcję. 133,7 proc., choć proszę pamiętać, że duże wzrosty teraz, to jest powolne odzyskiwanie, po zapaści, stanu z roku 1990. Gdyby ktoś dziwił się bądź podważał sens takiego wzrostu, to powiem tylko, że w 1994 r. uwzględniając środki budżetowe i parabudżetowe, odzyskaliśmy zaledwie połowę środków z 1990 r.</u>
          <u xml:id="u-2.38" who="#StefanPaszczyk">Przypomnę, że w 1990 r. było to 0,51, a za 1994 r. - 0,26 proc. razem ze środkami totalizatora. Tak samo za 1995 r. - 0,26 proc. Prawdpodobnie ten wzrost pozwoli się posunąć o parę punktów dalej, ale do 0,51 proc. jeszcze daleko.</u>
          <u xml:id="u-2.39" who="#StefanPaszczyk">Na szkolnictwo wyższe, według tego systemu, który jest w innych resortach, niewiele od nas zależy, a właściwie prawie w ogóle to nie zależy od nas. Wzrost wynosi 120,7 proc. Na akademiach wychowania fizycznego, które były w 1994 r. w tragicznym stanie zadłużenia, uczelnie zrozumiały, że żadnej pomocy od nas nie dostaną, bo każdy się może zadłużyć.</u>
          <u xml:id="u-2.40" who="#StefanPaszczyk">Największe kłopoty miała Akademia Wychowania Fizycznego w Warszawie. Zatrudnienie nauczycieli jest na tym samym poziomie. Nastąpiła stabilizacja w tej dziedzinie.</u>
          <u xml:id="u-2.41" who="#StefanPaszczyk">W sumie, na szkolnictwo wyższe zaplanowano w 1996 r. kwotę 75.739 tys. zł przeznaczoną m.in. na dotacje dla 6 akademii wychowania fizycznego: w Warszawie z filią w Białej Podlaskiej, Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu z filią w Gorzowie Wielkopolskim, Gdańsku i Katowicach.</u>
          <u xml:id="u-2.42" who="#StefanPaszczyk">W projekcie planu finansowania inwestycji tych 6 akademii, cała kwota, to jest 1.902 tys. zł przypada na zadania kontynuowane.</u>
          <u xml:id="u-2.43" who="#StefanPaszczyk">W dziale - Kultura i sztuka - planowana na 1996 r. dotacja wynosi 751 tys. zł, to jest 33.4 proc. więcej niż w 1995 r. i obejmuje dotację na finansowanie Muzeum Sportu i Turystyki w Warszawie z oddziałem w Karpaczu. Jest to głównie wzrost podwyżek wynagrodzeń dla pracowników i wydatki na wynajem obiektu.</u>
          <u xml:id="u-2.44" who="#StefanPaszczyk">Jeśli chodzi o dział - Administracja państwowa, kwota wydatków planowana na utrzymanie Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki w 1996 r. wynosi 7.597 tys. zł, to jest 27,7 proc. więcej od przewidywanego wykonania za 1995 r.</u>
          <u xml:id="u-2.45" who="#StefanPaszczyk">Jest to dość znaczny wzrost i chcę wyjaśnić, że od początku, kiedy została znowelizowana ustawa o grach liczbowych i zakładach wzajemnych, czyniliśmy starania o pozyskanie nowych etatów dla ludzi do obsługi funduszu składającego się ze środków parabudżetowych.</u>
          <u xml:id="u-2.46" who="#StefanPaszczyk">W wyniku realizacji nowej ustawy, środki parabudżetowe zwiększyły się dwukrotnie, gdy tymczasem Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki nie dostał ani jednego etatu więcej. Po półrocznych staraniach, będziemy mieli możliwość powiększenia stanu zatrudnienia o 10 etatów wraz z odpowiednimi nakładami na wynagrodzenia. Ponadto automatycznie jest to podstawą do naliczenia wynagrodzeń na rok przyszły.</u>
          <u xml:id="u-2.47" who="#StefanPaszczyk">Jeżeli chodzi o dział - Kultura fizyczna, to na rok 1996 zaplanowano wydatki w wysokości 108.868 tys. zł, co stanowi 45,9 proc. wzrostu w stosunku do 1995 r. Jest to bardzo duży wzrost, ale zaplanowany świadomie.</u>
          <u xml:id="u-2.48" who="#StefanPaszczyk">Rada Ministrów podjęła taką decyzję opierając się na dobrej opinii dotyczącej dotychczasowej realizacji programów. Budżet zwiększył się o jedną, ale bardzo dla nas istotną pozycję, a mianowicie o 200 mld zł, które przeznaczyliśmy na 5-letni program dla młodzieży szczególnie uzdolnionej pod hasłem „Sydney-2000”.</u>
          <u xml:id="u-2.49" who="#StefanPaszczyk">Taki program mamy już zbudowany, jest w trakcie konsultacji, czekamy na ostateczne decyzje Sejmu i jak sądzę ruszy on od 1 stycznia 1996 r., a pełną parą od 1 lutego przyszłego roku.</u>
          <u xml:id="u-2.50" who="#StefanPaszczyk">Program obejmuje 600 zawodników grupy B prowadzonych pod nadzorem polskich związków sportowych, trenerów kadr „Sydney-2000” oraz ponad 2 tys. zawodników w grupie C, którzy są bardzo utalentowani i prowadzeni pod nadzorem polskich związków sportowych w skali makroregionalnej i wojewódzkiej.</u>
          <u xml:id="u-2.51" who="#StefanPaszczyk">Zwiększamy liczbę szkół mistrzostwa sportowego, szkół niepublicznych, przy dobrze pracujących klubach, w niektórych dyscyplinach uruchamiamy lokalne ośrodki przygotowania olimpijskiego. Nie odrywamy przy tym młodzieży od jej środowisk. Czasami tylko przenosząc w ramach województwa, jeśli to będą ośrodki makroregionalne - z województwa do województwa.</u>
          <u xml:id="u-2.52" who="#StefanPaszczyk">Dwa tys. młodzieży będzie szkolona tam, gdzie to jest jeszcze pozornie niepotrzebne, ale w systemie całorocznych konsultacji, w ramach systemu makroregionalnego. Odległości od klubu, w którym jest wskazany trener makroregionalny danej dyscypliny, wynoszą ok. 200 km.</u>
          <u xml:id="u-2.53" who="#StefanPaszczyk">W ośmiu makroregionach mamy trenerów 8 dyscyplin, którzy stanowią o strategii przygotowań do „Sydney-2000”. To jest to, co będzie powszechne. Natomiast dla każdej dyscypliny, we wszystkich, które są w programie olimpijskim w Sydney, uruchamiamy przygotowania.</u>
          <u xml:id="u-2.54" who="#StefanPaszczyk">Kajakarstwo górskie np. jest w dwóch miejscowościach: Wierzchnica i Drzewica, w dwóch województwach. I tak jest również w innych dyscyplinach, w gimnastyce artystycznej, gimnastyce sportowej itp. Myślę, że do końca tego roku zakończymy prace nad programem, który będziemy mogli przedstawić Komisji Młodzieży, Kultury Fizycznej i Sportu.</u>
          <u xml:id="u-2.55" who="#StefanPaszczyk">Sądzimy, że te środki pozwalają na to, żeby stworzyć program-marzenie, program, który powinien zakończyć się w Sydney najlepiej w historii polskiego startu, jeśli chodzi o wyniki sportowe. Mimo że olimpiada jest na innym kontynencie, w innym klimacie i o innej porze roku.</u>
          <u xml:id="u-2.56" who="#StefanPaszczyk">Przekonuje nas o tym, może nieco chełpliwie, nasza praca, organizacja i program, który przygotowujemy oraz stan wyjściowy. Wzrost zainteresowania sportem i działalnością sportową, poza programem „Sydney-2000” dotyczącym młodzieży szczególnie uzdolnionej. Jest to młodzież w wieku 17–20 lat.</u>
          <u xml:id="u-2.57" who="#StefanPaszczyk">Ponadto przemieściliśmy środki na cele, na których nam szczególnie zależy - w tym przypadku chodzi o rozwój sportów lotniczych, o sukcesy sportów lotniczych. Do tej pory były na ten cel skromne nakłady. Chodzi jednak o przygotowanie do mistrzostw Europy i mistrzostw świata najlepszych pilotów i dlatego zwiększyliśmy na ten cel środki finansowe, zwiększyliśmy wyraźnie nakłady. Za 120 tys. do 250 tys., a więc prawie dwukrotnie.</u>
          <u xml:id="u-2.58" who="#StefanPaszczyk">Zwiększamy także nakłady na wydawanie niekomercyjnych opracowań popularyzujących kulturę fizyczną. W tej dziedzinie nie jesteśmy zadowoleni z tego, co robimy, choć muszę powiedzieć, że seria ostatnio wydanych książeczek, rodzaj elementarza o minisportach, dotyczy już 6 dyscyplin i będą następne. Seria ta robi furorę zagraniczną. Podczas obrad Rady Europy dosłownie je rozchwytano. Są już propozycje zakupu licencji i tłumaczenia na inne języki.</u>
          <u xml:id="u-2.59" who="#StefanPaszczyk">Nie ma zadedykowanych dodatkowych pieniędzy na program sportu dla wszystkich, ale w wyniku przesunięć wewnątrzbudżetowych nakłady zwiększamy dwukrotnie. Na organizację przedsięwzięć dotyczących sportu dla wszystkich, ze szczególnym uwzględnieniem bezrobotnych, młodzieży nieprzystosowanej, osób w starszym wieku, środowisk o niskim statusie materialnym, przeznaczyliśmy 3.000 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-2.60" who="#StefanPaszczyk">Uważam, że w tej dziedzinie możemy pochwalić się sukcesami. Sądzę też, że programy nasze, szczególnie dwa pierwsze - sport wszystkich dzieci oraz sport młodzieży szczególnie uzdolnionej sportowo, od początku spotkały się z dużym zainteresowaniem Ministerstwa Edukacji Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-2.61" who="#StefanPaszczyk">Przypomnę, że w 1994 r. ówczesny minister edukacji narodowej Aleksander Łuczak wsparł nas sumą ok. 100 mld zł na sportowe wakacje i nadliczbowe nadgodziny dla nauczycieli, na zajęcia sportowe od 1 września 1994 r., a w tym roku, 25 września podpisał decyzje o wydatkowaniu 175 mld zł na wakacje sportowe oraz godziny nadliczbowe nauczycieli, średnio 6 godzin tygodniowo na szkołę podstawową.</u>
          <u xml:id="u-2.62" who="#StefanPaszczyk">Rada Ministrów, na swoim ostatnim posiedzeniu dowartościowała nas jeszcze decyzją zwiększenia budżetu Ministerstwa Edukacji Narodowej, jako środków specjalnych na sumę 700 mld zł, z czego w wyniku negocjacji przyznano na sport młodzieży opóźnionej rozwojowo oraz sport dzieci w szkołach podstawowych.</u>
          <u xml:id="u-2.63" who="#StefanPaszczyk">Odbyliśmy wspólne posiedzenie kierownictw dwóch resortów, ustaliliśmy sposoby wydatkowania naszych i ich pieniędzy tak, aby to było spójne i z tych 700 mld zł - 400 mld zł będzie wydatkowanych na sport dzieci w ramach spójnego naszego programu, choć te pieniądze będzie wydawał MEN za pośrednictwem kuratoriów.</u>
          <u xml:id="u-2.64" who="#StefanPaszczyk">Myślę więc, że wspólnie osiągniemy kolejny sukces i kolejny postęp w tej dziedzinie. Marzy mi się, aby 26 proc. populacji nie tylko startowało w igrzyskach młodzieży szkolnej, ale aby te 26 proc. uprawiało sport przynajmniej 2 razy w tygodniu.</u>
          <u xml:id="u-2.65" who="#StefanPaszczyk">W tej luce wychowania pozaszkolnego, obligatoryjnego, nie stwarzają innych problemów z nudów, dzieci były wychowywane przez sport.</u>
          <u xml:id="u-2.66" who="#StefanPaszczyk">To, co przed dwoma laty było wizją, mało zresztą prawdopodobną, bo nie brakowało takich, którzy mówili, że wspólnie z Komisją budujemy szklane domy, okazało się możliwe i realne. W dużej mierze już jest.</u>
          <u xml:id="u-2.67" who="#StefanPaszczyk">Wczoraj odbyła się konferencja prasowa, podczas której padły już oficjalne deklaracje z dwóch resortów: Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki oraz Ministerstwa Edukacji Narodowej, z których się już nie wycofamy.</u>
          <u xml:id="u-2.68" who="#StefanPaszczyk">Chciałbym podkreślić, że pierwszy raz jestem w sytuacji, w której o nic nie proszę, natomiast broniłbym zażarcie tego, co jest gdyby były jakieś zapędy, aby nam to zabrać. Gdyby ktoś uznał, że mamy za dużo pieniędzy na ten projekt.</u>
          <u xml:id="u-2.69" who="#StefanPaszczyk">To wcale nie jest za dużo, ponieważ jest to na poziomie 50% potrzeb. W komisji senackiej również pytano mnie, czy naprawdę niczego nie chcę. Powiedziałem, że nie chcę więcej ani złotówki, bo każda złotówka więcej, byłoby to wydanie pieniędzy bez efektu. Te pieniądze byłyby oczywiście chętnie przyjęte. Głód jest w dalszym ciągu szczególnie w klubach sportowych, ale my uważamy, że te pieniądze powinny wspomóc inicjatywę programową do tego, żeby wydobyć za każdą naszą złotówkę - dwie następne.</u>
          <u xml:id="u-2.70" who="#StefanPaszczyk">Państwo przecież jeździli z nami przed dwoma laty po makroregionach i wszędzie mówiliśmy, zarówno w inwestycjach jak i w działalności, że na 1 złotówkę powinny przypadać dwie złotówki samorządowe. I tak jest. Jeżdżę dużo po Polsce i aktywność samorządów jest coraz większa, chociaż jeszcze nie wszystkich.</u>
          <u xml:id="u-2.71" who="#StefanPaszczyk">Są gminy, które 8 - 9% swoich budżetów przeznaczają na sport i kulturę fizyczną, ale jeden z moich rozmówców powiedział, że marzy mu się, aby gmina przeznaczyła na ten cel ok. 1,5% swojego budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#MarekWielgus">Przedstawił nam pan dosyć szczegółowo to, na co Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki przeznaczył i wydatkował pieniądze w latach ubiegłych i w br. oraz jakie są zamiary co do 1996 r.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#MarekWielgus">Dużo czasu poświęcił pan na omówienie programu sport dzieci i młodzieży, który jest oczkiem w głowie także naszej Komisji. Myślę, że uczniowskie kluby sportowe powinny być tematem specjalnym, któremu nasza Komisja poświęci odrębne posiedzenie. Działają już dwa lata i czas na pewne podsumowanie i ocenę. Jest ich blisko 1600 i sądzę, że powinniśmy przedyskutować formę, bo wiadomo, że funkcjonuje ona od niedawna, jest to po prostu nowe dziecko.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#MarekWielgus">Nam rzeczywiście teraz nie pozostaje nic innego, jak przyjąć ten budżet, choć może niektórzy posłowie będą mieli uwagi, a może chcieliby także dodatkowe pieniądze, na niektóre cele. Budżet Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki jest jednym z lepszych budżetów jeśli chodzi o wzrost w 1996 r. w porównaniu z 1995 r. o 33,7% . Natomiast nic pan nie mówił o budżecie wojewodów. Sądzę, że ten temat sam się pojawi. Kilka dni temu było spotkanie z wojewodami. Będziemy później prosili o przekazanie nam informacji na ten temat. Wiemy, że niektóre budżety są po prostu żenujące.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#MarekWielgus">Pamiętam, że w ub.r. wysłałem do 5 wojewodów zapytanie co się dzieje, że tak mało środków jest przeznaczonych na kulturę fizyczną. Dostałem odpowiedzi z których wynikało, że niektórzy nie zgadzają się z tym, chociaż sami dawali w tym roku poniżej tego, co dali w 1994 r. Później będziemy więc prosili, aby pan poświęcił parę słów temu tematowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JadwigaBłoch">Myślę, że wydatkowaniem i realizacją budżetu 1995 r., sukcesami oraz ewentualnymi porażkami, zajmiemy się gdy przyjdzie na to czas. Natomiast dzisiejszy temat dotyczy budżetu na 1996 r. Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki oraz zbiorczego budżetu wojewodów, dział 87.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#JadwigaBłoch">W 1996 r. Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki ma dysponować kwotą 226,597 mln zł, co oznacza przyrost środków w stosunku do br. o 33,9% . Przewidywane w poszczególnych działach budżetu wydatki w 1996 r. rosną w różnym stopniu, co przedstawione jest w tabeli.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#JadwigaBłoch">I tak szkolnictwo wyższe - 20,7% , kultura i sztuka - 33,4% , ochrona zdrowia - 17,9% , kultura fizyczna i sport - 45,9% , turystyka i wypoczynek - 32,8% , różna działalność - 66,7% , administracja państwowa - 27,7% .</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#JadwigaBłoch">Myślę, że pan prezes S. Paszczyk jeszcze nie ustosunkował się do tego, ale odpowie nam na pytanie, dlaczego przyjęto właśnie takie rozwiązania i jakie były kryteria. Skąd ten podział i ta różnica.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#JadwigaBłoch">Pragnęłabym natomiast zwrócić państwa uwagę, ponieważ pan prezes S. Paszczyk powiedział o co chodzi w szkolnictwie wyższym, w kulturze i sztuce. a także w ochronie zdrowia, w administracji, ale chciałabym przyjrzeć się bliżej działowi 87 - kultura fizyczna i sport.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#JadwigaBłoch">Projekt budżetu państwa przewiduje wydatkowanie w 1996 r. na kulturę fizyczną i sport kwotę 163,110 mln zł. Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki będzie dysponował sumą 108,868 mln zł, wojewodowie otrzymają 53.668 mln zł. a MEN 574 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#JadwigaBłoch">Najistotniejszą pozycją w tej kategorii wydatków stanowią tzw. dotacje dla jednostek niepaństwowych na działania państwowe. Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki, planuje przeznaczyć kwotę 90,020 mln zł na zlecenie jednostkom niepaństwowym praktycznie wszystkich zadań, łącznie z tymi wymienionymi w załączniku do rozporządzenia Rady Ministrów z 15 listopada 1994 r., poza dwoma tam wskazanymi, a mianowicie zadaniami dotyczącymi promocji sportu dzieci i młodzieży oraz utrzymanie i wyposażenie obiektów sportowych, rekreacyjnych oraz ich przystosowania do potrzeb osób niepełnosprawnych.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#JadwigaBłoch">W tej sytuacji należy oczekiwać wyjaśnienia przyczyn takiego stanu rzeczy i takiej dyskryminacji tych dwóch sfer.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#JadwigaBłoch">W budżecie wojewodów, na dotacje na zadania zlecone gminom, przewiduje się wydatkowanie w skali całego kraju kwotę 496 tys. zł. Zgodnie z wolą autorów projektu budżetu, dotacje na zadania zlecone gminom, przeznaczone na organizację imprez sportowych dla dzieci i młodzieży oraz na dofinansowanie imprez sportowo-rekreacyjnych o zasięgu ponadgminnym realizowane są w województwach.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#JadwigaBłoch">Jest tu wymienionych kilka województw. Domyślam się, że te dotacje w znakomitej większości trafią do samorządów gminnych. Wnioski odnośnie poziomu dbałości przez samorządy lokalne o grosz publiczny, są dla mnie oczywiste. Pytam więc dlaczego zaufanie do wykonania zadań zleconych przez samorządy oceniono na poziomie 496 tys. zł, czyli 0,3% wydatków bieżących na kulturę fizyczną i sport w budżecie państwa?</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#JadwigaBłoch">Posługując się kryterium zaufania autorów projektu budżetu, a sam pan minister S. Paszyk powiedział, że aktywność samorządów jest coraz większa, stwierdzić należy, że przykładowo co najmniej 6-krotnie większe zaufanie niż samorządy lokalne uzyskali realizatorzy przedsięwziąć dotyczących sportu dla wszystkich, ze szczególnym uwzględnieniem bezrobotnych, młodzieży nieprzystosowanej oraz środowisk o niskim statusie materialnym.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#JadwigaBłoch">Na organizację tych przedsięwzięć przewiduje się bowiem kwotę 3 mln zł. Na marginesie uprzejmie proszę o bliższe scharakteryzowanie tego zagadnienia. Od kiedy, gdzie i w jakiej formie oraz za ile będzie organizowany sport dla wszystkich?</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#JadwigaBłoch">Wprawdzie częściowo pan prezes to wytłumaczył, niemniej jednak do końca nie przekonuje mnie fakt, że aż 6-krotnie więcej pieniędzy przewiduje się dla organizatorów tych przedsięwziąć niż dla samorządów lokalnych.</u>
          <u xml:id="u-4.13" who="#JadwigaBłoch">Ponadto prosiłabym o rozszyfrowanie hasła „komercyjnych opracowań promujących kulturę fizyczną” oraz przedstawienie koncepcji wydatkowania planowanych na ten cel 230 tys. zł. Jest to połowa kwoty przeznaczonej na dotację dla samorządów w zakresie kultury fizycznej. Czy my rzeczywiście będziemy promować kulturę fizyczną, wydawać pieniądze wydawnictwa tylko dla zagranicy?</u>
          <u xml:id="u-4.14" who="#JadwigaBłoch">Analizując dane opisujące zadania w zakresie upowszechniania kultury fizycznej, pojawia się także pytanie odnośnie braku wskazania konkretnych podwydatków na poszczególne zadania. W tym projekcie budżetu, który nam przedstawiono jest to na str. 9.</u>
          <u xml:id="u-4.15" who="#JadwigaBłoch">Jeżeli zaplanowano wzrost wydatków dokładnie o 104,1% , to niezrozumiały staje się dla mnie fakt, że poszczególne składniki sumy zostały utajnione. Wprawdzie w uzasadnieniu budżetu możemy niektóre znaleźć, natomiast nie wszystkie. Wnoszę zatem o odtajnienie tych danych oraz przedstawienie pogłębionej charakterystyki poszczególnych zadań, w celu umożliwienia prowadzenia merytorycznej dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-4.16" who="#JadwigaBłoch">Tu są różne hasła, np. „zakup materiałów informacyjnych dotyczących kultury fizycznej i sportu”. O jakie kwoty chodzi? Składki są oczywiste, ale np. koszty „opracowań merytorycznych w zakresie statystyki resortowej”, czy też „opinii i ekspertyz”, a także recenzji albo chociażby „zadań państwowych zlecanych jednostkom niepaństwowym”.</u>
          <u xml:id="u-4.17" who="#JadwigaBłoch">Następna sprawa to, w kontekście charakterystyki zadań, w zakresie upowszechniania kultury fizycznej, zaintrygowało mnie takie ujęcie: „usługi w zakresie organizowania kursów metodyczno-szkoleniowych oraz kursów szkoleniowo-informatycznych”.</u>
          <u xml:id="u-4.18" who="#JadwigaBłoch">Chciałabym się dowiedzieć, jaka jest różnica między tymi dwoma kategoriami kursów. Czy nie ma możliwości np. podczas organizacji kursów metodyczno-szkoleniowych prowadzenia bloku informacyjnego.</u>
          <u xml:id="u-4.19" who="#JadwigaBłoch">Jeśli chodzi o budżet wojewodów, który średnio wzrasta o 17% i tak jak mówiłam w dziale kultura fizyczna i sport, zaplanowano 53,658 mln zł z przeznaczeniem przede wszystkim na finansowanie realizacji zadań państwowych przez jednostki niepaństwowe, dotacje dla zakładów budżetowych, dotacje na zadania zlecone gminom, upowszechnianie kultury fizycznej, wydatki inwestycyjne.</u>
          <u xml:id="u-4.20" who="#JadwigaBłoch">Jeśli chodzi o dotacje na zadania zlecone gminom, przeznaczone są tutaj przede wszystkim na organizację imprez sportowych dla dzieci i młodzieży oraz dofinansowanie imprez sportowo-rekreacyjnych o zasięgu ponadgminnym.</u>
          <u xml:id="u-4.21" who="#JadwigaBłoch">Rozumiem, że turystyka i wypoczynek są przedstawione nam jedynie informacyjnie. Nie ustosunkowywałam się więc do tego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#BarbaraMarkiton">Jeżeli chodzi o zadania zlecone gminom, chciałabym wyjaśnić, że kwota 496 tys. zł pokazana w budżecie jest efektem wypadkowej decyzji poszczególnych wojewodów.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#BarbaraMarkiton">Wojewodowie w ramach przyznanych im limitów sami rozdzielali środki na poszczególne zadania. Tak więc, akurat tutaj, pan prezes S. Paszczyk nie decydował w tej kwestii. To, że te zadania są realizowane tylko w niektórych województwach, a które pani poseł J. Błoch wymieniła, jest to decyzja poszczególnych wojewodów i ani pan prezes S. Paszczyk, ani Ministerstwo Finansów na to nie miało wpływ, przy czym ta kwota - 496 tys. zł - określa tylko wydatki bieżące.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#EdwardBochacz">Jeśli chodzi o projektowane wydatki przewidywane na 1996 r. mamy do tego uwagi. Uważam, że w stosunku do całego projektu budżetu, są to propozycje korzystne. Natomiast mam pytanie, związane nie z wydatkami, ale z dochodami. Co prawda jest to sprawa marginesowa w przypadku Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki, ale sprawa jest, bowiem jest to m.in. podstawa kształtowania wydatków budżetowych.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#EdwardBochacz">Otóż prezesowi UKFiT podlega kilkanaście przedsiębiorstw. Kilka z tych przedsiębiorstw ulega likwidacji. W latach 1991, 1992, 1993 przewidywane dochody z prywatyzacji, z przekształceń własnościowych w tych przedsiębiorstwach, nie były realizowane przez urząd. Nie wiem czy w 1995 r. już zostały zrealizowane z uwagi na to, że w projekcie budżetu akurat tych dochodów nie przewiduje się.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#EdwardBochacz">Mam zatem pytanie, czy już zakończono proces prywatyzacji przedsiębiorstw i ewentualnie, jeżeli nie, to dlaczego nie przewiduje się z tego tytułu dochodów w projekcie budżetu na 1996 r.?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#StefanPaszczyk">Najpierw odpowiem panu E. Bochaczowi, że nie dysponuję w tym momencie danymi, bo nie byłem przygotowany na takie pytanie i nie mogę służyć informacją odnośnie dochodów za 1995 r. z prywatyzacji przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#StefanPaszczyk">Dla nas jest to zawsze problem i skomplikowana sprawa. Jak pan sam wie, od kilku lat trwa ten proces i jesteśmy „na końcówce”. Mamy takie przewidywania. Przedsiębiorstw jest 9, a mieliśmy kilkanaście. Nie umiem teraz odpowiedzieć w szczegółach, bo to jest bardzo specyficzny temat. Mogę tylko powiedzieć, że nasze służby wyliczyły, że tylko taki może być dochód z tego tytułu.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#StefanPaszczyk">To nie jest takie proste - podkreślam - ponieważ chodzi także o załogę, o ludzi którzy mogą stracić pracę. Ale te procesy przebiegają, co pół roku mamy w kierownictwie oceny, w jaki sposób to się dzieje i postaram się taką informację państwu przedstawić jeszcze przed posiedzeniem Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#StefanPaszczyk">Staram się mówić wolno i jasno, pani poseł i jestem gotów wszystko jeszcze raz powtórzyć.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#StefanPaszczyk">Połowę swojego wystąpienia przeznaczyła pani na ocenę projektu budżetu wojewodów. Mam nadzieję, że pani reprezentująca Ministerstwo Finansów wyjaśniła już tę kwestię. Ja nie odpowiem na żadne z pani pytań w tej mierze, ponieważ jest to sprawa wojewodów, która zupełnie nie dotyczy prezesa UKFiT. My tylko przedstawiamy materiał, który otrzymaliśmy od Ministerstwa Finansów.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#StefanPaszczyk">My mamy również zastrzeżenia, bowiem budżetowanie kultury fizycznej w niektórych województwach jest na poziomie 68 - 70% i tak, jak pani wymieniała, jest w jawnej dysproporcji do środków przeznaczonych dla samorządów. Niestety, nie mamy z tym nic wspólnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#MarekWielgus">Przepraszam panie ministrze, ja też wtrąciłem wojewodów, ponieważ wiem, że miał pan spotkanie z nimi. Byłem na nim ale krótko i mam nadzieję, że będzie pan nam służył informacją na ten temat. My zdajemy sobie sprawę, że pan nie ma wpływu na podział środków będących w gestii wojewodów. Ja sam zresztą, na tym spotkaniu, w swoim wystąpieniu podkreślałem, że nie rozumieją oni znaczenia kultury fizycznej. Prosilibyśmy o informację, jaki był odzew na tym spotkaniu, czy dalej ją tak traktują?</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#MarekWielgus">Jest kilka takich województw jak łódzkie, elbląskie czy suwalskie, gdzie na ten cel, w tegorocznym projekcie budżetu przeznaczono po 70% budżetu ub.r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#StefanPaszczyk">Istotnie, kilka dni temu odbyliśmy dwudniową naradę z wojewodami i dyrektorami wojewódzkich wydziałów zajmujących się kulturą fizyczną. Pani poseł mówiła, że przyjdzie także czas mówić o porażkach, ale my na razie wolimy mówić o sukcesach, porażek nie zauważamy. Mówię tak, jak wynika to z naszej oceny.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#StefanPaszczyk">Na naradę przyjechało 20 pełnych wojewodów. Przed rokiem było ich tylko 7. Przyjechało też 6 wicewojewodów. Uważam, że jest to nasz ogromny sukces.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#StefanPaszczyk">Sami wojewodowie mówili, że takich narad inne resorty nie organizują. My dostaliśmy z URM zgodę na organizację takiego spotkania. Była to naprawdę znakomita narada. W 2-godzinnym wystąpieniu starałem się omówić wszystko. Musiałem być przy tym bardziej delikatny aniżeli przewodniczący Komisji Młodzieży, Kultury Fizycznej i Sportu, pan poseł Marek Wielgus, który wprost powiedział co myśli o niektórych województwach.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#StefanPaszczyk">Przykładem może być suwalskie. Dzięki środkom publicznym, dzięki Polskiemu Związkowi Kajakowemu, a także swojej pracy u podstaw, odkrywając Markiewicza, mają ogromną promocję sportu na cały świat i nie umieją tego wykorzystać. Po takim sukcesie na 1996 r. przeznaczono tam 69% środków poprzedniego roku, w trakcie inflacji. Nakłady w tym roku na kulturę fizyczną w tym województwie są poniżej średniej budżetu województw. Podczas gdy w ub.r. były blisko o 10% większe.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#StefanPaszczyk">Obawiam się, że działały tu dwa mechanizmy. Walka o pieniądze publiczne w centrum, kończąca się sukcesami dzięki Sejmowi powoduje to, że co niektórzy wojewodowie zaczynają się czuć zwolnieni od zwiększania nakładów bo wiedzą, że nie będą dalej otrzymywali pieniędzy z budżetu.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#StefanPaszczyk">Na tej naradzie zapowiedziałem, że np. 49 mld zł przeznaczonych na wojewódzkie igrzyska, jako wyłączne środki nie będą funkcjonowały. W 1996 r. uruchomimy jedną złotówkę na wojewódzkie igrzyska, jeżeli jednocześnie wojewodowie uruchomią swoją złotówkę. Byliśmy inspiratorami i inicjatorami, teraz kolej na nich.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#StefanPaszczyk">Wielu wojewodów tłumaczyło się i bronili ich dyrektorzy wydziałów urzędów wojewódzkich, że w ciągu roku z rezerw budżetowych, ponieważ sport jest bardzo aktywny i coraz więcej imprez jest organizowanych, zostają uruchamiane środki z rezerw. Tak np. było w Łodzi.</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#StefanPaszczyk">To 70% trzeba więc porównywać nie do planu nakładów na kulturę fizyczną, ale do wykonania. Ponieważ wykonanie było znacznie większe, bo wojewoda dawał z rezerw własnych w środku roku sporo pieniędzy i nagle, w ten sposób, to województwo znalazło się w takiej dysproporcji.</u>
          <u xml:id="u-9.8" who="#StefanPaszczyk">Co do zarzutu o brak nakładów na niektóre zadania. Otóż pani poseł, ja mówiłem, że szukam rozwiązań komplementarnych. Środki pozabudżetowe są bardzo jawne, bo przecież właśnie tu ten program był przyjmowany. Świadomie wycofaliśmy środki na niepełnosprawnych w budżecie, bo mogliśmy pieniądze przeznaczone na ten cel w budżecie na 1994 r. przeznaczyć na sport dla wszystkich i sport wszystkich dzieci.</u>
          <u xml:id="u-9.9" who="#StefanPaszczyk">Natomiast na sport niepełnosprawnych, gdzie pieniądze są rozliczane tak, jakby były środkami budżetowymi, stosujemy się do zasad rozporządzenia Rady Ministrów w tej sprawie. One wzrosły 5-krotnie. Tak więc trzeba to widzieć w układzie kompelementarnym.</u>
          <u xml:id="u-9.10" who="#StefanPaszczyk">Dysproporcje, o które pani pytała, dotyczące wzrostu nakładów na sport i kulturę fizyczną. Otóż wyraźnie mówiłem, że wzrasta tylko jedna pozycja o 200 mld zł plus inflacja i w wyniku tego nakłady wzrastają o 143% . Innego wytłumaczenia tu nie ma i nie trzeba.</u>
          <u xml:id="u-9.11" who="#StefanPaszczyk">Sygnalizowałem, że w ramach przesunięć wewnętrznych są jeszcze 4 takie akcenty: sporty lotnicze z 20 tys. na 250 tys. zł, bo to są bardzo drogie przygotowania, wydawanie niekomercyjnych opracowań promujących. Tu chciałem zdementować, bo nie zrozumiała mnie pani. Ja się chwalę tym, że zachód, że Europa docenia nasze wydawnictwa tak bardzo, że chce je tłumaczyć. Ale przecież my nie dla nich to robimy.</u>
          <u xml:id="u-9.12" who="#StefanPaszczyk">Polskie związki sportowe tworzą nową metodykę dla dzieci w wieku 8–14 lat i chcemy, żeby było to jak najszerzej znane i wiadome. To jest świadome działanie. My zwiększamy nakłady, ale nie sprzedajemy. Mamy propozycję, aby uczniowskie kluby sportowe rozprowadzały w ramach swojej działalności gospodarczej i miały ze sprzedaży tych wydawnictw dochód na organizację imprez. W każdym razie my na tym nie będziemy zarabiali. My po prostu będziemy tylko rozprowadzali.</u>
          <u xml:id="u-9.13" who="#StefanPaszczyk">Kolejny temat - sport dla wszystkich. Przymierzamy się do tego, żeby powołać radę federacji sportu dla wszystkich. Tu jest wyraźny wzrost z 1535 zł na 3 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-9.14" who="#StefanPaszczyk">Pani poseł mówiła też, że coś jest utajnione. W zakresie upowszechniania kultury fizycznej, dopiero po przyjęciu budżetu, oczywiście symulacje są robione przez departament kultury fizycznej i organizacji UKFiT w konsultacji ze wszystkimi organizacjami i stowarzyszeniem szczebla centralnego, aby stworzyć ten program wydatków.</u>
          <u xml:id="u-9.15" who="#StefanPaszczyk">Dziś nie potrafię podać w szczegółach, bo do przyjęcia jednej oferty wystarczy kilkadziesiąt stowarzyszeń. Im lepiej będą mogli to zrobić, im atrakcyjniejsza oferta i tańsza, tym więcej środków będzie rozprowadzanych. Na kolejnym posiedzeniu Komisji, kiedy budżet będzie już szczegółowo rozpisany, dokument ten zostanie państwu przedstawiony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#BarbaraMarkiton">Chciałam coś dodać a propos budżetu wojewodów. W tym roku po raz pierwszy, na etapie konstrukcji budżetu wojewodowie mieli już prawo tworzyć jednoprocentową rezerwę wojewódzką, w poszczególnych województwach i wojewodowie z tej możliwości skorzystali.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#BarbaraMarkiton">To sprawia, że wydatki na poszczególne działy mogą być jeszcze zaniżone. W poprzednich latach ta rezerwa była tworzona, ale dopiero na etapie wykonywania budżetu, kiedy była już zatwierdzona ustawa i był tworzony układ wykonawczy. W tym roku, jak już powiedziałam, już na etapie planowania budżetu.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#BarbaraMarkiton">Mieliśmy taki przykład w turystyce, że wojewoda poznański, w trakcie uzgodnień zdecydował, że z rezerwy budżetowej przenosi dodatkowe środki na turystykę w związku z obchodami milenijnymi. To sprawiło, że tamte wydatki znacznie wzrosły. Być może w trakcie wykonywania budżetu, kultura fizyczna zostanie znacznie zasilona środkami z rezerwy budżetowej. Ale na etapie konstrukcji to sprawia, że nie tylko w kulturze fizycznej, ale i w innych działach jest pewne zaniżenie wydatków. Jeden procent jest w rezerwie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#StefanPaszczyk">Dodam, że stwarzamy presję programową na wojewodów. Ta narada, która niedawno się odbyła poświęcona była także, w drugim dniu, rozmowom w grupach merytorycznych sportu i turystyki. Cały dzień dyrektorzy i wojewodowie omawiali wszystkie tematy w daleko idących szczegółach i w zasadzie jest to jedyna nasza możliwość wywierania presji.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#StefanPaszczyk">Chciałbym też zdementować, że nam nie zależy na samorządach. Nam bardzo zależy na zainspirowaniu gmin i samorządów lokalnych i to robimy. Jeżeli dajemy nawet 1 mld zł na województwo, które samo nie dało ani złotówki, to jest to inspiracja gmin, w których odbywały się gminne igrzyska. Mamy wszystkie wykazy, ile województw, ile i na co dostało pieniędzy, a także ile środków gminnych zostało uaktywnionych. Natomiast nie pozwalamy, aby były wydatkowane na różne imprezy tylko i wyłącznie nasze środki. Poza tymi, które w ub.r. były wydatkowane na gminne igrzyska. W tym roku już na to nie pozwolimy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JadwigaBłoch">Przygotowywałam swoją wypowiedź na podstawie materiałów jakie dostaliśmy z Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki, na podstawie ustawy budżetowej i uzasadnienia do niej oraz wykazu zadań państwowych, które mogą być zlecone jednostkom niepaństwowym.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#JadwigaBłoch">Państwo te wszystkie działy wpisaliście do ustawy budżetowej i nie widzę tu rozbieżności w mojej wypowiedzi, niemniej jednak nie do końca usatysfakcjonowała mnie pańska odpowiedź.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#JadwigaBłoch">Zadania w zakresie upowszechniania kultury fizycznej inne są tutaj, chociaż nie do końca i inne są kwoty na ten cel przeznaczone. Może będzie tak jak pan mówił, że wojewoda przeznaczy na to pieniądze z rezerwy.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#JadwigaBłoch">Ponadto pan mówi, że składniki tej sumy nie powinny nas interesować, bo składniki dostarczy pan Komisji później, ale jeśli tu mam powiedziane, że będą środki w wysokości 6,4 mln zł, a w uzasadnieniu do ustawy budżetowej czytam, że to będzie 5,4 mln zł, to jest różnica 1 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#JadwigaBłoch">Na str. 9 mamy zadania w zakresie upowszechniania kultury fizycznej, gdzie jest powiedziane: „Środki na zadania w zakresie upowszechniania kultury fizycznej planowane są na 1996 r. w wysokości 6,4 mln zł i przeznaczone są na finansowanie...” itd.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#JadwigaBłoch">Natomiast w uzasadnieniu ustawy budżetowej, a jest to wielka gruba książka, którą każdy poseł otrzymał i do której ma prawo zajrzeć, jest powiedziane, że na upowszechnienie kultury fizycznej środki przeznacza się w kwocie 5,4 mln zł. I jest to różnica w wysokości 1 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#StefanPaszczyk">Pani łączy tu dwa zadania. Część dotycząca upowszechniania, to część 8795, ale na sport dla wszystkich pieniądze są zarezerwowane w części 8721, bo tam są umieszczone stowarzyszenia kultury fizycznej. Inna pozycja, inny rozdział.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JadwigaBłoch">Nie panie prezesie. Ja znalazłam ten milion, ale nie jest on w stowarzyszeniach. Pokażę panu za chwilę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#MarianMichalski">Z wielką uwagą wysłuchałem analizy realizacji budżetu za 1995 r. i muszę przyznać, że nie mam większych zastrzeżeń, jeżeli chodzi o merytoryczną stronę. Podoba mi się układ, podoba mi się struktura, podoba mi się wizja. Przede wszystkim wizja, jeżeli chodzi o przyszłość i kondycję polskiego sportu. Mam na myśli przede wszystkim cały system szkolenia młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#MarianMichalski">A teraz pytanie. Panie prezesie, zakłada się, że dynamika wzrostu wydatków na kulturę fizyczną i sport, będzie w granicach 45,9% . Jak to się ma do zapisu pod pozycją „ochrona zdrowia” skoro zakładamy tylko 17,9% dynamiki, a więc na poziomie ścieżki inflacyjnej.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#MarianMichalski">Jak pan prezes widzi, jaka jest w tej chwili kondycja zabezpieczenia zdrowotnego, czyli kontroli zdrowia środowiska? Wiemy przecież ile zostało zlikwidowanych przychodni wojewódzkich, sportowych, a ponadto służba lekarska została wyprowadzona ze szkoły.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#MarianMichalski">Teraz kiedy mówimy o bardzo wielkiej dynamice wzrostu uczniowskich klubów sportowych, czy pan prezes widzi potrzebę wzmożonej pracy w tym zakresie? Oczywiście nie bezpośrednio w naszym resorcie, ale w korelacji z Ministerstwem Zdrowia i Opieki Społecznej i Ministerstwem Edukacji Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#MarianMichalski">Drugie pytania odnosi się do dynamiki wzrostu uczniowskich klubów sportowych, do ruchu sportowego, w stosunku do ruchu spartakiadowego i igrzyskowego. Ile mniej więcej w tym roku, ze względu na brak finansów, padło klubów względnie sekcji, jeżeli chodzi o 1995 r.?</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#MarianMichalski">Trzecie pytanie, czy pan prezes nie widzi, że właśnie w tym rozdziale, być może o tym, o który pytała pani poseł J. Błoch, czy jeszcze na ten czas, właśnie wtedy, kiedy przeżywamy okres transformacji, niepełnej świadomości, tak w województwach jak i w samorządach dla wartości kultury fizycznej, dla zwiększenia budżetu, czy nie powinniśmy jako państwo, jako Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki, przewidzieć awaryjną sumę pieniędzy, która mogłaby w określonym czasie pomóc niejednej jednostce kultury fizycznej dźwignąć się na określony czas.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#MarianMichalski">Mamy wiele takich przykładów, gdzie 1 mld zł mógłby pomóc, żeby utrzymać takie, czy inne sekcje, a niekiedy i klub sportowy. Mam przykład z ostatniego dnia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#StefanPaszczyk">Odpowiem pani poseł J. Błoch jeszcze raz. Ta strategiczna suma, zapisana w grubej księdze projektu budżetu państwa na 1996 r., wynosząca 5,4 mln zł, to jest suma strategiczna na cele upowszechniania kultury fizycznej.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#StefanPaszczyk">W dokumencie Ministerstwa Finansów, przez nas współtworzonym oczywiście jest powiedziane, że owe 5,4 mln zł nie obejmuje jednostek niepaństwowych. Natomiast my program sport dla wszystkich chcemy dofinansować w ramach kolejnej pozycji, która nazywa się Stowarzyszenia Kultury Fizycznej (8721) i jest to realizowane w ostatnim punkcie na str. 9 jako zadania państwowe zlecane jednostkom niepaństwowym innym niż stowarzyszenia kultury fizycznej.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#StefanPaszczyk">W ten sposób uzupełniamy środki na upowszechnianie kultury fizycznej, ale ani to nie jest ukryte, ani też zapomniane. Jest po prostu określona dystrybucja i tam w strategii opracowanej przez Ministerstwo Finansów, a nieco inaczej przez nas, bo my możemy w ten sposób zrobić, ponieważ zadania związane ze sportem dla wszystkich możemy zlecać i jednym i drugim tzn. zarówno jednostkom państwowym, jak i niepaństwowym.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#StefanPaszczyk">Pan poseł M. Michalski pytał o zdrowie i opiekę lekarską. Chętnie podniósłbym ten temat w Komisji Zdrowia, gdybym miał takie możliwości. Dla ministra zdrowia być może jest to łatwiejszy problem do rozwiązania niż inne problemy, które on ma. Nie uciekam od tych problemów, bo przynajmniej raz w roku stykam się z dyrektorami wojewódzkich przychodni lekarskich. Ale poza zapotrzebowaniem merytorycznym na lepszą opiekę nic nie mogę. Ani kazać, ani finansować, bo wszystko jest w innym resorcie.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#StefanPaszczyk">Boleję nad tym, że upadają kluby, ale jednocześnie bardzo się cieszę, bo znacznie więcej rodzi się nowych klubów. Powstaje pytanie, czy prezes UKFiT i Urząd może się zajmować pojedynczym klubem? Chyba nie bardzo, chociaż z punktu widzenia tego jednego, pojedynczego klubu, pan poseł ma rację. Nieraz wystarczy 1 mln zł, aby zapobiec upadkowi klubu. Natomiast my, w rozwiązaniach systemowych, nie interesujemy się tym problemem.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#StefanPaszczyk">Nie chciałbym jednak, aby było to źle zrozumiane. Wiceprezes UKFiT pan Eugeniusz Pietrasik, jest prezesem Fundacji Rozwoju Kultury Fizycznej. Nie odrzucamy żadnej potrzeby pojedynczego klubu, jeżeli tylko możemy podać rękę w sytuacji takiej, o jakiej pan mówił.</u>
          <u xml:id="u-16.6" who="#StefanPaszczyk">W ciągu roku Fundacja uruchomiła ok. 13 mld zł na ten cel. Państwowych funduszy nie mogę dać na ten cel, ale z funduszów Fundacji - tak. Jest Rada Fundacji i wszystko co jest do mnie kierowane nie może być rozwiązywane za pomocą środków publicznych. Takie sprawy więc kieruję do pana prezesa E. Pietrasika, który służy pomocą.</u>
          <u xml:id="u-16.7" who="#StefanPaszczyk">Czasami jestem brutalny, ponieważ są takie sytuacje, że wojewoda, prezes klubu, prosi mnie o pomoc, bo klub ma szanse wygrać mistrzostwa Polski. Odpowiadam wtedy, że mnie jest wszystko jedno, który klub wygrywa mistrzostwa Polski. Spadek z drugiej ligi też nie obchodzi prezesa Urzędu. Wejdzie przecież na to miejsce inny klub. A tego typu potrzeby są nagminne.</u>
          <u xml:id="u-16.8" who="#StefanPaszczyk">Myślę, że w polskiej ligomanii są za wielkie ambicje, a za małe możliwości, przede wszystkim ekonomiczne, bazowe klubów. Po uchwaleniu ustawy o kulturze fizycznej też chcemy zaproponować pewne rozwiązania programowe, które polskim związkom pozwolą na to, że nie będą awansowały do kolejnej ligi kluby, które nie będą spełniały odpowiednich warunków ekonomicznych i bazowe, bo nie zapewni się inaczej późniejszego bytu w tej wyższej klasie.</u>
          <u xml:id="u-16.9" who="#StefanPaszczyk">Na świecie jest wiele takich rozwiązań, że klub, który wygrał w trzeciej lidze, w roku następnym również gra w trzeciej lidze. Sądzę, że uspokoiłem pana posła, że istnieje możliwość ratowania klubów, ale za pośrednictwem Fundacji Rozwoju Kultury Fizycznej, a nie Urzędu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#CzesławFiedorowicz">Jako urzędujący burmistrz, będący akurat w trakcie prac nad budżetem swojej gminy muszę powiedzieć, że jest to słabo przedstawiony materiał dla Komisji. Nie odważyłbym się przygotować Komisji ze swojej rady takiego materiału. Mam przy sobie materiały budżetowe i mogę pokazać, jak one powinny być zrobione, w jaki sposób burmistrz przygotowuje materiały dla swojej rady.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#CzesławFiedorowicz">Materiały przedstawione przez UKFiT są bardzo nieczytelne. Przejrzałem je kilka razy i dla mnie są w nich oczywiste luki. Myślę, że pewna czytelność dokumentu jest potrzebna i wydaje mi się, że warto byłoby dojść do pewnej unifikacji sposobu przedstawiania Komisji materiałów na poziomie całego rządu, aby były one po prostu takie same. Powinno o to zadbać Ministerstwo Finansów, bo jak podkreślam, chodzi o to, aby one były czytelne dla każdego, przeciętnego jak ja posła.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#CzesławFiedorowicz">Druga uwaga - myślę, że pan jako przedstawiciel rządu zajmujący się sportem i kulturą fizyczną nie może tak przechodzić do porządku dziennego nad tym, że budżety wojewodów są konstruowane gdzie indziej i nic nam do tego. Muszę w tym miejscu raz jeszcze powiedzieć, że jest to dla mnie zatrważające.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#CzesławFiedorowicz">Budżety wojewodów układane są według autorskiego programu wojewody. Nie ma żadnej kontroli społecznej nad tym, jak te budżety są układane, ani też możliwości egzekwowania w sposób prawny, nacisku na to, by wojewoda szanował, czy realizował politykę w swoim województwie, mniej więcej tak jak rząd.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#CzesławFiedorowicz">Jeżeli któryś wojewoda kocha sport, to na sport daje. Jeśli wojewoda nie kocha, to nie daje i nie ma żadnych prawnych możliwości, poza ewentualnym wnioskiem o odwołanie. Kiedy słyszę, że pan tak pobłażliwie traktuje te budżety wojewodów to wiem, że nie ma już żadnego innego środka sprawczego, który spowodowałby, aby budżety wojewodów były bardziej sensownie poukładane.</u>
          <u xml:id="u-17.5" who="#CzesławFiedorowicz">Rozumiem, że w którymś momencie rząd postanowił dać dużą samodzielność wojewodom. Ja nie podzielam tego poglądu. Uważam, że nad wszystkimi środkami publicznymi musi być kontrola społeczna. Na poziomie budżetu centralnego ta kontrola jest. Natomiast my uważamy, że budżety wojewodów są tylko częścią, my się z nią zapoznajemy, ale na poziomie województwa nie ma żadnej możliwości dyskusji nad budżetem, nie ma tu żadnej takiej instytucji, jak zatwierdzanie budżetu, przyjmowanie czy dyskusja nad nim.</u>
          <u xml:id="u-17.6" who="#CzesławFiedorowicz">Jedyną możliwością jest dyskusja w Sejmie. Uważam więc, że Komisja powinna pewne wnioski przyjąć i dlatego zwracam się do pana przewodniczącego z wnioskiem, abyśmy jako Komisja zgodzili się z pewnymi wnioskami.</u>
          <u xml:id="u-17.7" who="#CzesławFiedorowicz">Proszę państwa, zabrałem tu swój projekt budżetu 18-tysięcznej gminy. Środki jakie my wydajemy na sport, przerastają 11 budżetów wojewodów. Ja wydaję 443 tys. zł na sport w 18-tysięcznej - powtarzam - gminie. Podczas gdy w 11 województwach, co policzyłem, na sport i kulturę wydaje się wiele, wiele mniej. Uważam, że to jest skandal. Przecież my jesteśmy małą, przeciętną w Polsce gminą jakich jest w Polsce wiele, wśród 2,5 tys. gmin.</u>
          <u xml:id="u-17.8" who="#CzesławFiedorowicz">Kolejny rok z rzędu pieniędzy w budżetach wojewodów jest mniej i poniżej inflacji. A zatem realny spadek pieniędzy wydawanych na kulturę fizyczną i sport w województwach realnie spada. Sądzę, że zdecydowanie mocniej musimy wystąpić, aby coś wreszcie zmienić. Oczywiście można powiedzieć, że mnie się marzy jako posłowi, przeprowadzić reformę i stworzyć następny szczebel, stworzyć parlament na poziomie województwa również, który byłby odpowiedzialny za kulturę fizyczną i sport i stanowił siłę nacisku.</u>
          <u xml:id="u-17.9" who="#CzesławFiedorowicz">Dotychczas tak nie było panie prezesie, aby budżet mojej 18-tysięcznej gminy był wyższy od jakichkolwiek nakładów w jakimkolwiek województwie, na kulturę fizyczną i sport. To się zdarza po raz pierwszy.</u>
          <u xml:id="u-17.10" who="#CzesławFiedorowicz">Inna uwaga dotycząca wydatków zapisanych w części 45. Dosyć pokaźny udział ma w nich szkolnictwo wyższe. Ponad 33% przy zakładanym wzroście 120% w stosunku do poprzedniego roku. Mam pewną uwagę i zasadnicze pytanie.</u>
          <u xml:id="u-17.11" who="#CzesławFiedorowicz">Jesteśmy świeżo po dyskusji nad finansami gminnymi i po dyskusji skończonej niepowodzeniem, jeśli chodzi o te finanse, również w zakresie oświaty gminnej. Otóż kiedy otrzymaliśmy informację, że wielkość nakładu na subwencje oświatowe jest na poziomie 128% i kiedy przeliczyliśmy to, biorąc pod uwagę wszystkie skutki finansowe podwyżek, okazało się, że to, co zostaje poza płacami na środki rzeczowe, jest na poziomie 2% ogólnie przyznanej kwoty.</u>
          <u xml:id="u-17.12" who="#CzesławFiedorowicz">Chciałbym zapytać, ile z kwoty 75,739 mln zł zostaje po uwzględnieniu wszystkich wydatków i skutków płacowych, na wydatki rzeczowe dla uczelni wyższych. Czy także 2% dla szkół podstawowych, czy jest to więcej.</u>
          <u xml:id="u-17.13" who="#CzesławFiedorowicz">Chciałbym usłyszeć konkretną kwotę, ponieważ akurat, jeśli chodzi o subwencje oświatowe, przygotowuję interpelację. Uważam, że jest to jawne oszustwo popełnione na 2,5 tys. gmin na terenie kraju. W świat poszła informacja o wzroście blisko o 30% , a po uwzględnieniu skutków płac, jest to obniżenie zdecydowane, bo 10-krotne, w stosunku do środków, które powinny być przyznane, przy założeniu, że powinny stanowić ok. 15% budżetu.</u>
          <u xml:id="u-17.14" who="#CzesławFiedorowicz">Chciałbym usłyszeć odpowiedź i prosić Komisję o przyjęcie tych trzech uwag jak również i stwierdzenie, że jest to w budżetach wojewodów kolejny rok, w którym przyjmujemy zaniżanie wydatków na sport i kulturę fizyczną bez protestów, jedynie skwitowaniem, bo wojewodowie są samodzielni.</u>
          <u xml:id="u-17.15" who="#CzesławFiedorowicz">Państwo stanowicie rząd, który ma różnego rodzaju możliwości wpływu na politykę wojewody, konsultowania, bo chyba po to te materiały zostały nam tu przedstawione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#MarekWielgus">Jedyną opinię, jaką możemy wyrazić jest ta, jaką przedstawimy relacjonując projekt budżetu w naszej części - 45, gdzie poza UKFiT, będziemy opiniować również budżet wojewodów. Przypomnę, że w ub.r. też opiniowaliśmy, a więc nie wiem, czy to coś daje, gdy nie ma nikogo, kto ma wpływ na wojewodę.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#MarekWielgus">Wojewoda rzeczywiście sam decyduje o tym i chyba wszystko zależy od takiego lobby, jakie u pana jest i jakie pan reprezentuje. Przy okazji chciałem pogratulować tak znakomitego wyniku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#StefanPaszczyk">Rozumiem, że to nie jest wystąpienie polityczne, bo niepotrzebnie pan się do mnie zwraca, jako do rządu.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#StefanPaszczyk">Po pierwsze, przecież pan sam wie, że nie jestem konstytucyjnym członkiem Rady Ministrów, dlatego nie przyjmuję tych uwag bezpośrednio.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#StefanPaszczyk">W swoim wystąpieniu mieszał pan sformułowania: brak prawnych możliwości oraz moje stwierdzenie, że nie mam nic do tego. Ani jedno, ani drugie nie jest do końca prawdą. Nie pierwszy raz Komisja opiniuje projekt budżetu, a faktycznie - trzeci raz i po raz trzeci pojawia się ten sam problem.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#StefanPaszczyk">Otóż nie mam bezpośredniego wpływu na lokowanie nakładów na kulturę fizyczną w budżetach województw. Pośredni wpływ natomiast mam przez narady i konsultacje oraz programy, które powinny wymusić szczególne, zauważalne przez wojewodów potrzeby kultury fizycznej i zwiększenia nakładów na te cele.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#StefanPaszczyk">Nie jest też prawdą, że co roku zmniejszają się nakłady na kulturę fizyczną w budżetach wojewódzkich. Ja dziś tu mówiłem o tym. W ub.r. nakłady te wynosiły ponad 10% więcej, aniżeli średnia wzrostu budżetów w województwach. Tak więc tylko w tym roku tak się stało, że ten wzrost jest o 1% niższy niż średnia. Tylko 1% , więc nie nadąża za inflacją, przy czym w ub.r. odpowiedź wojewodów była znakomita.</u>
          <u xml:id="u-19.5" who="#StefanPaszczyk">Kolejna sprawa - nie zgadzam się z założeniem, aby nakłady na sport były powszechnie tak wysokie. To bardzo chwalebne, że tak jest w pańskiej gminie, ale uważam, że nakłady na sport powinny być największe z gospodarstw domowych. Tak jest w całej Europie. U nas nie może być, bo jesteśmy biednym społeczeństwem. Ale tak jest w całym świecie i do tego powinniśmy dążyć.</u>
          <u xml:id="u-19.6" who="#StefanPaszczyk">W Wielkiej Brytanii w 1993 r. gospodarstwa domowe wyłożyły na sport i wychowanie fizyczne 15 mln dolarów. Dopiero w drugiej kolejności są to nakłady gminy, na końcu nakładów publicznych, przede wszystkim na szczeblu centralnym i w budżetach wojewodów.</u>
          <u xml:id="u-19.7" who="#StefanPaszczyk">Jeśli chodzi o pytania odnośnie szkolnictwa wyższego, proszę zauważyć, że tu są ulokowane koszty wynagrodzeń. Z sumy 75 mln zł, 78% stanowią wynagrodzenia, 22% wydatki rzeczowe, w tym 3% na inwestycje.</u>
          <u xml:id="u-19.8" who="#StefanPaszczyk">Oczywiście my przeprowadzamy pewne symulacje i dyslokacje - żeby tam gdzie można, uzyskać akceptację za pośrednictwem Rady Programowej, dofinansowania inwestycji, która staje się inwestycją strategiczną, bo jako obiekt sportowy jest ulokowana przy AWF, ale przecież służy samorządowi, województwu itp.</u>
          <u xml:id="u-19.9" who="#StefanPaszczyk">Myślę, że za ciężkie zarzuty stawia pan odnośnie materiału i sposobu jego konstruowania, aby był przejrzysty. Szkoda, że pan poseł nie przyjrzał się materiałom z lat poprzednich i nie chce poczekać na materiał, który my przedstawimy. Po pierwsze bowiem jest to materiał Ministerstwa Finansów, jest to projekt ustawy opracowany przez rząd, który zawarł w niej swoje cele strategiczne i jest tu tylko zapowiedź szczegółowych rozwiązań.</u>
          <u xml:id="u-19.10" who="#StefanPaszczyk">Nie mogę ujawniać dzisiaj tego, co jest dopiero konsultowane i będzie prawdopodobnie dopiero 15 stycznia gotowe do przedstawienia rządowi. Mamy do skonsultowania kilkaset związków sportowych, a jeszcze nie możemy nawet rozpocząć konsultacji, bo projekt budżetu jeszcze nie został przyjęty przez Sejm.</u>
          <u xml:id="u-19.11" who="#StefanPaszczyk">Budżety szczegółowe w latach poprzednich, np. w 1994 r., czyli po kilku miesiącach mojego działania mogły być zapięte ok. 15 marca. W 1993 r. - gotowe były w połowie kwietnia. My chcemy mieć ok. 15 stycznia. Wówczas dopiero ten materiał będzie podobny do pana dokumentu. Zresztą posługujemy się strukturą, która obowiązywała również w latach poprzednich.</u>
          <u xml:id="u-19.12" who="#StefanPaszczyk">Jeżeli np. będzie takie życzenie Komisji, aby w przyszłym roku zmienić strukturę budżetu i przedstawiania materiału, to specjalnie to zrobimy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#CzesławFiedorowicz">Myślę, że moja uwaga dotycząca materiału była po prostu praktyczna. Chodzi o to, abyśmy wszyscy mogli z tego korzystać bardziej efektywnie i tylko z jednego materiału zamiast wielu innych. Nie twierdzę, że to jest złe, ale uważam, że mogło być lepsze i mam nadzieję, że w przyszłym roku tak będzie.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#CzesławFiedorowicz">Natomiast wracając jeszcze raz do gmin muszę powiedzieć, że jestem bardzo niezadowolony. W ub. tygodniu została przyjęta ustawa, na którą liczyliśmy. Chodziło o to, aby gminy miały zwiększony udział w podatku dochodowym od osób fizycznych z 15 do 17% , ale zostało to odrzucone.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#CzesławFiedorowicz">Dzisiaj gminy ze swoimi dochodami mieszczą się przeciętnie na poziomie kilkakrotnie mniejszym. Jeżeli chodzi o dochody gmin, o procentowy udział tych dochodów w produkcji krajowej brutto, jest to kilkakrotnie mniej od przeciętnego kraju europejskiego. W dalszym ciągu jest to bardzo niski udział. W związku z tym mówienie o tym, że jest to poziom normalny, jest nieuprawnione.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#CzesławFiedorowicz">Przy takim, a nie innym podziale środków publicznych, gdzie w budżecie państwa, budżetów wojewodów tych środków jest przyznawanych zdecydowanie za mało, kosztem innych wydatków przeznaczamy te pieniądze na kulturę fizyczną i sport traktując ją, tak samo jak i pan, poważnie.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#CzesławFiedorowicz">Stwierdzam tylko fakt, panie ministrze, to nie jest żadna polityka. Jeżeli w 11 województwach, datki na kulturę fizyczną wynoszą mniej niż wydatki 18-tysięcznej gminy, to wydaje mi się, że pan powinien potraktować to bardzo poważnie i przeanalizować, czy to jest zjawisko właściwe. Chodzi mi o takie, a nie inne proporcje wydawania pieniędzy publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#StefanPaszczyk">Przepraszam, ale dlaczego pan do mnie adresuje te uwagi. Zapewniam pana posła, że ja to bardzo poważnie traktuję. Tak też potraktowałem ten problem na dwudniowej naradzie z wojewodami. Ale nie mam żadnego bezpośredniego wpływu na zmianę formalnego stanowiska.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#StefanPaszczyk">Kolejna sprawa - uważam, że zaczyna być normalnie, dlatego że wzrastają nakłady gmin. Ta proporcja musi być proporcją europejską. Ale ja nigdy nie będę zadowolony, bo z racji swojej funkcji chciałbym, aby gminy nie wydawały pieniędzy na nic innego tylko na kulturę fizyczną i sport. Bo taka jest moja powinność w działaniu programowym.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#StefanPaszczyk">Natomiast tu również nie mam żadnego wpływu i chyba dobrze, że nie mam i dobrze, że nie ma na to wpływu nikt z administracji państwowej. To musi być zapotrzebowanie lokalne. Czy radni i samorząd chcą mieć sport w gminie, czy też nie.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#StefanPaszczyk">Jeżdżąc po Polsce, spotykam się z burmistrzami i prezydentami i robię wszystko, aby te nakłady zwiększały się. Dodatkowo staram się stymulować działania, prowokując władze lokalne do prosportowych zachowań. Dając państwowe czy też publiczne fundusze, zmuszam pośrednio do angażowania własnych środków gminy, burmistrzów i prezydentów miast.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JanuszJurek">Chciałbym wyrazić obawę. Pan minister powiedział słusznie, że nakłady na sport niepełnosprawnych w br. wzrosły 5-krotnie i jest to prawda. Osobiście jako poseł, a także jako członek zespołu opiniodawczego funkcjonującego przy prezesie Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki, jesteśmy zadowoleni z tego faktu. Myślę też, że sposób wydatkowania i racjonalność wydatków, jaka w tym zakresie istnieje, w znakomitej części nie może budzić poważniejszych wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#JanuszJurek">Skąd zatem obawa, której daje wyraz wiele organizacji parających się sportem niepełnosprawnych, a mianowicie wyjęcie z budżetu finansowania tej działalności?</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#JanuszJurek">Nie oczekuję od pana odpowiedzi na to pytanie, natomiast nie mogę tego nie wyartykułować na posiedzeniu Komisji. Po prostu środowisko obawia się, że dopłaty do totalizatora sportowego mogą okazać się nie na tyle stabilne, żeby w dalszej perspektywie czasowej uwzględniać harmonijną, programową działalność w tym zakresie. Jest tylko obawa, która została już wyjaśniona przez pana ministra i myślę, że na tym powinniśmy sprawę zakończyć. Jeżeli pan może złożyć deklarację, że sprawa sportu osób niepełnosprawnych panu również jest bardzo bliska, to bardzo bym o to prosił.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#JanuszJurek">Z dużą satysfakcją przyjąłem informację, że Ministerstwo Edukacji Narodowej ze swojego budżetu przeznaczyło na program sportu dzieci i młodzieży 700 mld zł. To bardzo chwalebna sprawa. Cieszy również fakt, że tu są dodatkowe środki na dzieci opóźnione w rozwoju. One powinny trafić głównie do szkolnictwa specjalnego, a także na szeroko rozumianą integrację, nie tylko w procesie edukacji, ale także wychowania poprzez sport.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#JanuszJurek">Myślę, że te środki będą miały w tej dziedzinie podstawowe znaczenie. Chodzi tylko o to, żeby je wypracować, a to już będzie rola Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki oraz różnego rodzaju organizacji, żeby te środki zostały wykorzystane w sposób efektywny. To nie jest uszczypliwość, po prostu uważam, że dobrze byłoby wiedzieć, że taka organizacja jak Rada Główna Zrzeszenia Sportowego „Start” faktycznie nie istnieje, a w tym roku został powołany Polski Związek Sportu Niepełnosprawnych. Operowanie nazwą Rada Główna Zrzeszenia Sportowego „Start” jest więc archaizmem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#StefanPaszczyk">Dziękuję za słuszną uwagę, jeśli chodzi o „Start”. Rzeczywiście, zostało to przepisane mechanicznie, z przyzwyczajenia. Ale reszta to prawda panie pośle. Autentycznie byłby dramat. Sport niepełnosprawnych wrócił do poziomu finansowania, jaki był dotychczas. A co stałoby się z pozostałymi naszymi programami, gdyby zabrano nam środki z dopłat do totalizatora sportowego?</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#StefanPaszczyk">Gdyby dziś nie było pieniędzy z nowelizacji ustawy o grach liczbowych i zakładach wzajemnych, wszystko po kolei nam pada, poczynając od programu sport wszystkich dzieci. Obecnie mamy możliwość przesuwania środków z jednego programu do drugiego, zależnie od potrzeby, aby te programy rozwijały się równolegle. Czuwa nad tym Rada Programowa powołana specjalnie do rozdysponowania środków zdobywanych na mocy tej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#StefanPaszczyk">Gdyby okazało się, że cofnięto te ustalenia mocą innej ustawy, sport niepełnosprawnych wróciłby znowu do poziomu finansowania z budżetu, co oznacza ok. 20% pieniędzy jakimi dysponuje obecnie.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#StefanPaszczyk">W ramach tego budżetu i w ramach dalszej pracy nad szczegółami, czego oczekuje pan poseł Cz. Fiedorowicz, w wyniku rozmów, jeżeli LZS przedstawi dobry program sportu wiejskiego, dodatkowo znajdą się na to fundusze. Jeżeli Zarząd Główny AZS przedstawi dobry program, to w wyniku symulacyjnych przesunięć będziemy tak się starali, aby sfinansować kolejny nowy program sportu akademickiego. Myślę, że jeśli zakończymy prace nad szczegółowym rozpisaniem budżetu przedstawimy Komisji bogaty materiał.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#StefanPaszczyk">Jeśli chodzi o gminy, cały sprzęt, który poszedł do uczniowskich klubów sportowych jest przecież dodatkowym dofinansowaniem, bo zapewnienie go jest powinnością gminy. My ją w tym wyręczamy. Są to przecież lokalne kluby uczniowskie przy miejscowych szkołach podstawowych najczęściej.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#StefanPaszczyk">Jeżeli pan poseł dla swojej gminy nie załatwił do tej pory takiego sprzętu, bardzo proszę o aktywność. Ten sprzęt jest już w 1200 gminach i nie ma przeszkód, aby znalazł się on także w gminie pana posła Cz. Fiedorowicza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#MarekWielgus">Jest to bardzo ważny temat i sądzę, że uczniowskim klubom sportowym poświęcimy osobne posiedzenie Komisji, abyśmy nie popełnili na starcie pewnych błędów i żeby dana gmina nie czekała na sprzęt pół roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#StefanPaszczyk">Przecież środki, które Ministerstwo Edukacji Narodowej przeznaczyło na wakacje sportowe i które, mam nadzieję w tym roku również będą zarezerwowane na ten cel, są również zagospodarowywane przez gminy.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#StefanPaszczyk">Mamy przy tym świadomość, że nie wszystkie gminy chcą tego, albo też nie wszystkie gminy mają takie możliwości budżetowe. Dlatego dając je poszczególnym gminom liczymy na to, że sprowokujemy je do zainicjowania pewnej działalności w tej mierze.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#StefanPaszczyk">Natomiast ani jako Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki, czy też Ministerstwo Edukacji Narodowej, nie mamy zamiaru cały czas finansować tej działalności, czy tego jednego w gminie, uczniowskiego klubu sportowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#EdwardBochacz">Chciałbym zgłosić jedną uwagę do porównania pana posła Cz. Fiedorowicza. Dotyczy ona nakładów budżetu wojewody i nakładów ponoszonych przez gminy.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#EdwardBochacz">Zgadzam się w pełni z tym, co powiedział pan minister S. Paszyk odnośnie tego, kto powinien finansować kulturę fizyczną także w Polsce. Drugim przeznaczeniem środków pochodzących z budżetu wojewody jest utrzymanie ośrodków rekreacji i turystyki. Natomiast zakres wydatków gminy jest szerszy i w związku z tym porównywanie, że jedna gmina wydaje więcej na sport i kulturę fizyczną niż 6 województw, bo to nieprawda, że 11, jest niepełna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JanBury">Przypominam, że dziś nasza dyskusja dotyczy projektu budżetu na 1996 r. w części dotyczącej Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki, który jest - moim zdaniem - bardzo dobrze przygotowany do tego. Uważam, że projekt jest przejrzysty i jasny dla wszystkich, a ponad 50% wzrost funduszu na ten cel jest zasługą tego Urzędu i wszystkich posłów w Sejmie, którzy przez ostatnie lata stworzyli dla sportu i kultury fizycznej naprawdę dobry klimat. Sądzę, że to widać w tym projekcie budżetu.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#JanBury">Cieszy mnie również, że w tym projekcie budżetu jest dużo, bo prawie 48% środków na stowarzyszenia kultury fizycznej. Jest to ważne, bo jest to również efekt pracy Komisji Młodzieży, Kultury Fizycznej i Sportu, która takie wnioski zgłaszała. Sądzę, że jak powiedział pan prezes S. Paszczyk, nawet LZS mogą się w tej globalnej kwocie zmieścić.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#JanBury">Niepokoi mnie natomiast budżet wojewody. Mam świadomość, że nie jest to wina UKFiT, dlatego proponuję dziś, poza opinią ogólną naszej Komisji dla Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów, wystosować drugą opinię Komisji, skierowaną do tych wojewodów, którzy przeznaczyli na cele sportu i kultury fizycznej mniej środków niż poziom inflacji przewidywany na 1996 r.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#JanBury">Zapytalibyśmy w tej opinii o logikę, o system, o sposób liczenia i konstruowania takiego właśnie budżetu. Proszę bowiem zobaczyć, że większość tych budżetów wojewódzkich, które mają wzrost środków przewidziany poniżej wskaźnika inflacyjnego, to są jednocześnie te województwa, które mają bardzo niewielkie środki z dopłat do totalizatora sportowego. Te województwa również dają sumę na te cele mniejszą niż w ub.r.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#JanBury">Myślę, że byłaby to inspiracja dla wojewodów, którzy muszą trochę wziąć pod uwagę, że nasza Komisja ocenia negatywnie taki sposób przygotowania budżetu na 1996 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#CzesławFiedorowicz">Muszę się odnieść do tych uwag. Myślę, że być może pan nie do końca wysłuchał uważnie tego co mówiłem. Musimy się odnieść do tego, że budżet państwa wzrasta. Jego wzrost jest naturalny i dość mocny. Budżety gminne jednak nie wzrastają równie mocno jak budżet państwa, natomiast nakłady w gminach na sport i kulturę fizyczną wzrastają znacząco.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#CzesławFiedorowicz">Chodzi o to, żeby gminy miały tę świadomość, a sądzę, że ją mają, że nakłady w budżetach wojewodów rosły wcale nie szybciej, ale na tym samym poziomie, jak wzrost dochodów budżetu państwa, czy też wielkość budżetu wojewody.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#CzesławFiedorowicz">Tymczasem one maleją, czego przykład podałem. Myślę, że w tych wielkościach, o których mówiłem, jednak nie pomyliłem się. Jest 11 takich województw, w których budżet wojewody na sport i kulturę fizyczną jest mniejszy niż w mojej gminie. Wynosi on 443 tys. zł, natomiast w ub.r. żaden budżet wojewody nie był niższy od nakładów mojej gminy. Uważam, że ten fakt powinniśmy przyjąć jako nowy, bardzo niepokojący dla wszystkich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#StefanPaszczyk">Pan poseł ma rację. Udział kultury fizycznej i sportu w budżetach wojewodów, zwłaszcza niektórych, jest niewielki i wynosi często 2,4% . W budżetach gminnych zaś 1,5% , tak więc oczywisty powinien być 2–3-krotny wzrost udziału procentowego, nie mówiąc o liczbach bezwzględnych. Obecnie on jest zdecydowanie za mały.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#StefanPaszczyk">Oczywiście nie chodzi o to, żeby ganić, trzeba po prostu rozbudzić zainteresowanie. Sądzę, że teraz już będzie znacznie lepiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#MarekWielgus">Zanim przejdziemy do przegłosowania opinii, miałbym jeszcze trzy pytania.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#MarekWielgus">Pierwsze pytanie. W materiale przedstawionym nam jest mowa, że są przeznaczane pieniądze na AWF, mówię tu o inwestycjach i centralne ośrodki sportu. Byłoby dobrze, gdybyśmy mieli odpowiedź na to, bo np. jest tu pozycja która mówi, że na AWF Warszawa i zagospodarowanie terenu i wyposażenie ośrodka w Pięknej Górze. Co to znaczy wyposażenie ośrodka, w co i jakie pieniądze będą na ten cel przeznaczone?</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#MarekWielgus">Pamiętam, że przy pierwszym projekcie budżetu mieliśmy dokładne dane na ten temat i prosiłbym o przekazanie nam ich. Sumę ogólną znamy, chodzi więc o sumy przeznaczane dla poszczególnych AWF.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#MarekWielgus">Drugie pytanie - centralne ośrodki sportu. Wiem, że po kolei są te ośrodki remontowane, ulepszane i unowocześniane. Chciałbym również poznać strategię Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki w tym względzie. Które ośrodki są najważniejsze i ile ich jest. Które są przystosowane pod konkretne dyscypliny dla kadr narodowych i czy wszystkie są doceniane, czy też może chcecie państwo z niektórych zrezygnować itd. Jakie sumy idą na poszczególne ośrodki.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#MarekWielgus">Trzecie pytanie - od samego początku walczyliśmy o pieniądze z budżetu państwa na Stadion Śląski. Udało nam się wywalczyć m.in. sumę 10 mld zł, później wiadomo było, że ze środków totalizatora było przeznaczone ok. 27 mld starych zł i wspólnie, po wizytacjach przez członków naszej Komisji, doszliśmy do wniosku, że w zasadzie trzeba tak dużo zainwestować w ten stadion, że będą przeprowadzane rozmowy z Ministerstwem Finansów i wicepremierem G. Kołodko, żeby ta inwestycja znalazła się w budżecie centralnym.</u>
          <u xml:id="u-30.5" who="#MarekWielgus">Moje pytanie brzmi, czy takie rozmowy były prowadzone przez UKFiT i Ministerstwo Finansów?</u>
          <u xml:id="u-30.6" who="#MarekWielgus">Sądzę, że na część pytań możecie państwo później odpowiedzieć przesyłając nam informację na piśmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#StefanPaszczyk">W wyniku przyjęcia budżetu przez parlament, te wszystkie dziś jeszcze niezagospodarowane sumy oraz zadania, które są zaawizowane, będą przedstawione Komisji. Obecnie jeszcze jesteśmy w trakcie dyskusji. Jutro np. jest narada w Szczyrku na temat COS. To samo jeśli chodzi o AWF. Na razie są przyjęte i uzgodnione tytuły i wszystko musi być podporządkowane tej sumie.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#StefanPaszczyk">Co do stadionu śląskiego, w wyniku konsultacji z wojewodą przyjęliśmy, że uruchamiamy kolejne transze ośrodków w ramach inwestycji strategicznych, stawiając jeden warunek. przede wszystkim musi to być zapotrzebowanie udokumentowane u wojewody. Zapotrzebowanie na posiadanie tego typu stadionu, zmodernizowanego.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#StefanPaszczyk">Wojewoda nie wywiązał się z zadania, bo nie wniósł do projektu ustawy budżetowej propozycji 200 mld zł z przeznaczeniem, jako środki specjalne, na tę inwestycję.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#StefanPaszczyk">Obiecałem wspierać wojewodę i słowa dotrzymam. Przeznaczę na ten cel kolejne środki. Ale skoro nie ma tego w planie inwestycji centralnych, ponieważ wojewoda nie przedstawił takiego wniosku, zwalnia nas to z przeznaczania naszych pieniędzy na ten cel. Mam na myśli uruchomienie środków z dopłat do totalizatora sportowego. Byłoby to po prostu niemoralne i nieuczciwe w stosunku do wielu innych obiektów, które również potrzebują pieniędzy na te same cele.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#JanBury">Przepraszam ale wiem, że w ub.r. było takie wystąpienie wojewody. UKFiT też przeznaczył na ten cel pewne pieniądze. Czy to znaczy, że one wszystkie poszły w błoto?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#StefanPaszczyk">Nie, ale stało się sprawą lokalną z woli wojewody, który uznał, że kolejne środki powinny iść na ten cel z innych funduszy. Nie będę oceniał postępowania, które pozwala kolejne środki mrozić i sprawiać, że ten stadion będzie gotowy za kolejne 12 lat. Natomiast my nie możemy wesprzeć tej inwestycji kolejnymi środkami, bo tego typu renowacje i modernizacje nas nie interesują.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#StefanPaszczyk">Jeżeli z budżetu, na wniosek wojewody będzie uruchomionych 200 mld zł, bo projekt modernizacji sięga sumy blisko 800 mld zł, wtedy my dorzucimy także coś ze swoich funduszy.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#StefanPaszczyk">Te wydatkowane dotychczas pieniądze nie zostały zmarnowane, tylko nie były w stanie zakończyć problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#JanBury">Przypominam, że pytałem, czy były jakieś rozmowy na linii Ministerstwo Finansów i Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki, oczywiście na temat przeniesienia tej pozycji do budżetu centralnego. Czy mam rozumieć, że nie było ich dlatego, że wojewoda nie złożył takiego wniosku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#StefanPaszczyk">Tak, ponieważ tylko wojewoda mógł wnieść taki wniosek. Proszę mi wybaczyć, bo znowu wracamy do budżetów wojewodów, a ja nie jestem na to przygotowany, zgodnie zresztą z umową z Komisją.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#StefanPaszczyk">Od siebie mogę tylko dodać, że rozumiem, żeby to spadło to znaczy nie zostało zaakceptowane, ale to w ogóle nie zostało wniesione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#MarekWielgus">Myślę, że dostaliśmy wyczerpujące odpowiedzi. Po raz pierwszy jest tak, że Komisja jest w takiej sytuacji, że nie ma o co się zwracać. Możemy tylko zaakceptować przedstawioną nam propozycję budżetu w części dotyczącej Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#MarekWielgus">Dnia 1 grudnia 1995 r., budżet UKFiT będzie rozpatrywany w Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów jako drugi, po budżecie Ministerstwa Sprawiedliwości. Prosiłbym, abyście państwo upoważnili prezydium do sformułowania opinii do Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów. Czy opinia jest, zdaniem państwa pozytywna? Czy są głosy przeciwne?</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#MarekWielgus">Nie ma. Rozumiem, że opinia Komisji Młodzieży, Kultury Fizycznej i Turystyki na temat projektu budżetu państwa na 1996 r. w części dotyczącej Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki jest pozytywna.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#MarekWielgus">Chciałbym prosić, abyście państwo upoważnili przewodniczącego Komisji, czyli mnie, do zaprezentowania Komisji przed Komisją Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów.</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#MarekWielgus">Nie słyszę sprzeciwu, dziękuję bardzo. Prezydium przygotuje odpowiednią opinię.</u>
          <u xml:id="u-36.5" who="#MarekWielgus">Bardzo dziękuję wszystkim za udział w spotkaniu. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>