text_structure.xml 30.9 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#MarekOlewiński">Pozwolę sobie otworzyć posiedzenie, ze względu na chwilową nieobecność pana posła Jaskierni. Zgodnie z dostarczonym członkom Komisji porządkiem obrad, rozpatrzymy orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie niezgodności z Konstytucją RP art. 31 ust. 1 ustawy o narodowych funduszach inwestycyjnych i ich prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#MarekOlewiński">Temat ten był już omawiany na jednym z poprzednich posiedzeń. Przypomnę, że funkcję posła sprawozdawcy powierzyliśmy panu posłowi Wyrowińskiemu, który teraz przedstawi ustalenia w sprawie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JanWyrowiński">Wyjaśniam, że została mi powierzona tylko funkcja sprawozdawcy komisyjnego.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JanWyrowiński">Przedstawię państwu, jak wygląda sprawa orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego według mojej oceny.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#JanWyrowiński">Trybunał Konstytucyjny orzekł, iż art. 31 ust. 1 ustawy z dnia 30 kwietnia 1993 r. o narodowych funduszach inwestycyjnych i ich prywatyzacji, w zakresie, w jakim pozbawia uprawnienia do uzyskania powszechnych świadectw udziałowych obywateli Rzeczpospolitej, którzy stale przebywają na terytorium kraju, lecz nie są zameldowani na pobyt stały, jest niezgodny z przepisami konstytucyjnymi.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#JanWyrowiński">Ta kategoria obywateli, na tle ustawy z 10 kwietnia 1974 r. o ewidencji ludności i dowodach osobistych składa się z dwóch grup. Jedna grupa, to są ci obywatele Rzeczypospolitej, którzy mają stałe miejsce pobytu, natomiast nie dopełnili obowiązku meldunkowego. Drugą, znacznie większą grupę tworzą ci obywatele, którzy nie mają miejsca stałego pobytu, a w związku z tym w żaden sposób nie mogą się zameldować na pobyt stały.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#JanWyrowiński">Istotna konstatacja Trybunału Konstytucyjnego polega na tym, że Trybunał uznał, iż prawo do świadectwa udziałowego ma szereg cech właściwych prawu publicznemu, m.in. - zdaniem Trybunału - ma charakter powszechny. Ta konstatacja spotkała się z krytyką, ale nie chcę się w nią wdawać.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#JanWyrowiński">Wychodząc z założenia, że tak właśnie jest, chcę wykazać, że orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego nie jest do końca zasadne oraz rekomendować Komisjom odrzucenie tego orzeczenia.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#JanWyrowiński">Z charakteru powszechnego dostępu do świadectw udziałowych i ukształtowania zakresu tego uprawnienia, musi wynikać konstatacja, iż to uprawnienie musi być zgodne z zasadą równości obywateli wobec prawa. Odstępstwo od nakazu równego traktowania obywateli winno znajdować podstawę w argumentach, które - jak stwierdza Trybunał - muszą mieć charakter relewantny, to znaczy pozostawać w bezpośrednim związku z celem i zasadniczą treścią przepisów, w których zawarta jest kontrolowana norma. Ponadto muszą mieć charakter proporcjonalny, a więc waga interesu, któremu ma służyć zróżnicowanie możliwości korzystania z uprawnienia, musi pozostawać w odpowiedniej proporcji do wagi interesów, które zostały naruszone w wyniku nierównego potraktowania podmiotów podobnych.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#JanWyrowiński">Trzecia okoliczność, która może spowodować odstępstwo od zasady równego dostępu: argumenty, które przemawiają za tym, aby tej zasady nie przestrzegać, muszą pozostawać w związku z innymi wartościami, normami bądź zasadami konstytucyjnymi.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#JanWyrowiński">Biorąc za podstawę metodologiczne przesłanki, którym kierował się Sejm przyjmując 13 kwietnia br. ustawę o narodowych funduszach inwestycyjnych i ich prywatyzacji, chcę zwrócić uwagę połączonych Komisji na następujące sprawy.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#JanWyrowiński">W argumentach relewantnych, a więc takich, które pozostają w bezpośrednim związku z celem i zasadniczą treścią przepisów ustawy o narodowych funduszach inwestycyjnych i ich prywatyzacji, należy zauważyć, iż ta ustawa miała dwa równorzędne cele. Pierwszy cel ma charakter gospodarczy. Chodziło o stworzenie nowego mechanizmu dla procesu prywatyzacji, który przyspieszy i rozszerzy jej zasięg, a jednocześnie obniży ogólne koszty zmian własnościowych, między innymi przez to, że w toku procesu prywatyzacji nie trzeba będzie przeprowadzać kosztownej i pracochłonnej wyceny spółek uczestniczących w tym procesie. Ustawa stawała się przez to narzędziem efektywnej prywatyzacji dużej grupy polskich przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#JanWyrowiński">Ten cel gospodarczy został zapisany w art. 4 przedmiotowej ustawy, który brzmi: „Celem funduszy jest pomnażanie ich majątku, w szczególności poprzez powiększanie wartości akcji spółek, w których fundusze są akcjonariuszami”.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#JanWyrowiński">Drugi cel ma charakter społeczny i jego realizacja polega na udostępnieniu jak największej grupie obywateli praw własnościowych w specjalnie tworzonych w tym celu narodowych funduszach inwestycyjnych.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#JanWyrowiński">Trybunał Konstytucyjny w uzasadnieniu swojego orzeczenia w ogóle nie zauważa celu pierwszego, natomiast za podstawę ustawowej regulacji uznaje powszechność dostępu do nabycia świadectw udziałowych. Trybunał dochodząc do takiego przekonania kierował się - jak to zaznaczono - „uzasadnianiem kolejnych projektów ustaw o powszechnej prywatyzacji”, debatą poselską, jak również otoczką propagandową towarzyszącą realizacji ustawy. Tę otoczkę propagandową tworzył reklamowany powszechnie symbol „ppp”, czyli program powszechnej prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#JanWyrowiński">Warto zauważyć, że w uzasadnieniu ostatecznego projektu ustawy o narodowych funduszach inwestycyjnych i ich prywatyzacji, na temat celu społecznego praktycznie nie ma żadnego słowa.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#JanWyrowiński">Realizacja celu społecznego, aczkolwiek jest to zadanie ważne, to jednak musi pozostawać w bezpośrednim związku z realizacją celu gospodarczego. Wynika to - moim zdaniem - z istoty i treści przepisów, które stanowi ta ustawa.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#JanWyrowiński">W związku z tym, uznać należy, że odstępstwo od nakazu równego traktowania obywateli w dostępie do świadectw udziałowych, może być uzasadnione, jeżeli tylko przyczyni się do efektywnej prywatyzacji narodowych funduszy inwestycyjnych.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#JanWyrowiński">Otóż ta efektywna prywatyzacja, realizowana zgodnie z obowiązującym ustawodawstwem, w tym w szczególności zgodnie z ustawą o publicznym obrocie papierami wartościowymi i Kodeksem handlowym, wymagała jak najbardziej precyzyjnego określenia liczby uprawnionych obywateli, a co za tym idzie, liczby wydawanych świadectw udziałowych oraz przypadającego na jedno świadectwo majątku.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#JanWyrowiński">Jest jeszcze jeden argument, który wynika z istoty i treści ustawy. Otóż dla sukcesu tego programu ogromne znaczenie miała i mieć będzie atrakcyjność jego dla kapitału, a zwłaszcza kapitału zewnętrznego. Wszelka niespójność i niejasność w systemie dystrybucji obniżyłaby zaufanie do tego programu i zmniejszyła szansę na stosowne dokapitalizowanie uczestniczących w nim podmiotów.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#JanWyrowiński">Można powiedzieć, że nie jest to zapisane w ustawie, ale na tej samej zasadzie Trybunał Konstytucyjny wyciągnął wnioski z okoliczności towarzyszących uchwaleniu ustawy i przyjął, że jest to program powszechnej prywatyzacji oraz że najważniejszy jest cel społeczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JerzyJaskiernia">Na ten temat już dyskutowaliśmy na poprzednim posiedzeniu. Czy pan poseł mógłby przejść do konkluzji, to znaczy co z pańskiego przemyślenia wynika dla orzeczenia.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#JerzyJaskiernia">Chodzi o to, aby pan ustosunkował się nie tylko do treści orzeczenia, ale także do materiału informacyjnego Ministerstwa Skarbu Państwa. Czy zaproponowany przez to ministerstwo projekt ustawy odzwierciedla tę intencję, którą zamierza pan rekomendować?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JanWyrowiński">Rozumiem, że nie dane mi jest dokończenie mojego uzasadnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JerzyJaskiernia">Pan może to zrobić, ale w tym momencie, w odniesieniu do orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, ważna jest jedna decyzja - rekomendujemy przyjęcie, czy rekomendujemy odrzucenie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Natomiast od tego, co zdecydujemy będzie zależał dalszy przebieg obrad. Jeśli np. uznamy, że chcemy rekomendować odrzucenie orzeczenia, to nie ma sensu dalej dyskutować.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#JerzyJaskiernia">Kwestię orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego omawialiśmy już szczegółowo. Dlatego proszę, aby pan poseł zmierzał do konkluzji, bo ona w tym momencie jest dla nas najważniejsza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JanWyrowiński">Sądzę, że dyskusja, która toczyła się na poprzednim posiedzeniu, nie dotykała istoty sprawy. Przygotowałem - moim zdaniem - ważkie argumenty przemawiające za tym, że należy odrzucić orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, bowiem jeden z celów ustawy, który nie został dostrzeżony przez Trybunał, może być naruszony, jeżeli orzeczenie zostanie przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#JanWyrowiński">Oprócz przedstawionych argumentów mam jeszcze inne, które też przemawiają za odrzuceniem orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#JanWyrowiński">Przyjęcie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego jest możliwe. Należy jednak zważyć na to, że liczba uprawnionych nie do końca jest zdefiniowana. Ze względu na uwarunkowania techniczne, orzeczenie będzie można zrealizować wyłącznie w odniesieniu do tych obywateli, którzy posiadają dowody osobiste. Należy też zauważyć, że wykonanie orzeczenia będzie kosztowało 40–50 mln zł i będzie wymagało modyfikacji komputerowego programu dystrybucji będącego w gestii PKO BP.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#JanWyrowiński">Niewątpliwie fakt rozszerzenia dystrybucji świadectw udziałowych na skutek wykonania orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, zmniejszy w pewnym stopniu atrakcyjność programu dla inwestorów zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#JanWyrowiński">Taka jest moja opinia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JerzyJaskiernia">Wysłuchaliśmy opinii posła referenta, który proponuje orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, bowiem uznaje je za niezasadne.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#JerzyJaskiernia">Przypomnę, że w tej fazie proceduralnej Komisje zastanawiają się jedynie nad kwestią, czy orzeczenie jest zasadne. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że art. 31 ust. 1 ustawy o narodowych funduszach inwestycyjnych i ich prywatyzacji jest sprzeczny z konstytucją i badamy jedynie tę kwestię. Wszystkie inne implikacje nas nie interesują. Dopiero w sytuacji, gdy np. uznamy, że orzeczenie jest zasadne, dyskutować będziemy o dalszych implikacjach.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#JerzyJaskiernia">Mówię o tym dlatego, aby nie powstało wrażenie, że my w tej chwili rozważamy cokolwiek innego niż zasadność stwierdzenia Trybunału Konstytucyjnego o niekonstytucyjności przepisu ustawy o narodowych funduszach inwestycyjnych i ich prywatyzacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#BogusławKaczmarek">Powinniśmy odpowiedzieć na kilka pytań o kardynalnym znaczeniu. Zdaję sobie sprawę z tego, że z punktu widzenia realizacji programu narodowych funduszy inwestycyjnych, uznanie za zasadne orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego tworzy pewne komplikacje. Moim zdaniem - mają one jedynie charakter techniczny i nie wydaje mi się, aby stanowiły dostateczną podstawę do podważenia ostateczności orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#BogusławKaczmarek">Przypomnę, że na forum Komisji Konstytucyjnej Zgromadzenia Narodowego kwestia ostateczności orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego nie wzbudziła żadnej kontrowersji. Wszystkie partie i ugrupowania polityczne zgadzają się co do tego, że orzeczenia Trybunału mają być ostateczne.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#BogusławKaczmarek">Jedyny argument, który może skłaniać do podważenia orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, to są koszty wykonania orzeczenia. Powinniśmy więc odpowiedzieć sobie na pytanie, czy te koszty są aż tak duże, że mamy podważać kardynalną zasadę ostateczności orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego? Moim zdaniem - nie.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#BogusławKaczmarek">Oczywiście można mnożyć problemy techniczne, ale jeszcze raz powtórzę to, co mówiłem na poprzednim posiedzeniu. Program narodowych funduszy inwestycyjnych był prezentowany społeczeństwu jako program powszechnej prywatyzacji. Jeżeli połączone Komisje będą rekomendowały izbie odrzucenie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, to tym samym potwierdzą, że myśmy wszyscy oszukiwali Polaków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#BogdanPęk">Nie wchodząc w zbędne - moim zdaniem - szczegóły, chcę zdecydowanie opowiedzieć się za rekomendowaniem Sejmowi przyjęcia orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Komisje muszą przyznać, że rozpoczęła się na masową skalę „produkcja” bezdomnych i z tego typu problemem będziemy w przyszłości spotykać się w szerszym zakresie niż obecnie.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#BogdanPęk">Dziwię się panu posłowi Wyrowińskiemu, że tak zdecydowanie opowiada się za rekomendowaniem odrzucenia orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, posługując się argumentacją o charakterze technicznym.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#BogdanPęk">Myślę, że parlament wyemitowałby do społeczeństwa bardzo niedobry sygnał, gdyby dzisiaj orzeczenie zostało odrzucone. Wbrew stanowisku Trybunału Konstytucyjnego uznalibyśmy de facto pewną kategorię ludzi, którzy nie mają stałego zameldowania, mówiąc wprost, ludzi bezdomnych za obywateli drugiej kategorii. Zapewne różne się składają przyczyn na to, że ludzie stali się bezdomnymi, ale też trzeba przyznać, że w systemie takiego kapitalizmu, jaki budujemy, ten problem będzie narastał.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#BogdanPęk">Jest pewna granica przyzwoitości. Nie pozostaje nam nic innego, tylko przyjąć orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, a urzędnicy państwowi, którzy nie zawsze dobrze wywiązują się ze swoich obowiązków, muszą je wykonać.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#BogdanPęk">Na tym zakończę moją wypowiedź, podkreślając jeszcze raz, że zdecydowanie opowiadam się za przyjęciem orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#WładysławFrasyniuk">Zgłaszam wniosek formalny, aby pan przewodniczący zarządził głosowanie, gdyż - jak sądzę - większość posłów ma wyrobione zdanie.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#WładysławFrasyniuk">Dodam tylko dwa argumenty. Część obywateli nie ma stałego miejsca zameldowania z przyczyn przez nich nie zawinionych. Dotyczy to np. mieszkańców hoteli robotniczych, którzy z powodu transformacji gospodarczej stracili miejsce zameldowania tymczasowego i mają problem z uzyskaniem stałego zameldowania w swoich dawnych miejscowościach. Stałego zameldowania nie mają często ci, którzy opuścili zakłady karne. Nie są to osoby umysłowo chore, czy dotknięte alkoholizmem, ale z różnych przyczyn stracili miejsce stałego zameldowania.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#WładysławFrasyniuk">Nie dziwię się natomiast temu, co mówił pan poseł Wyrowiński, gdyż on kieruje się bardzo pragmatycznym interesem narodowych funduszy inwestycyjnych. Troszczy się, aby ten program zakończył się sukcesem, natomiast niepokoją go dodatkowe koszty. Dystrybucja świadectw udziałowych nie generuje zysków. Te świadectwa są sprzedawane po tak zwanych kosztach własnych. Poseł Wyrowiński boi się, że jeśli na skutek uznania orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego rozszerzony zostanie krąg uprawnionych do nabycia tych świadectw, to podatnicy będą musieli dopłacić do drugiej fazy dystrybucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#WojciechBorowik">Odniosą się do uzasadnienia, które przedstawił rząd w polemice z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#WojciechBorowik">Popieram opinię pana posła Kaczmarka. Zasada ostateczności orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, mimo tego, że nie jest wprowadzona w tej kadencji Sejmu, chociaż złożony został do laski marszałkowskiej wniosek Prezydenta RP, dlatego że została już przesądzona na forum Komisji Konstytucyjnej Zgromadzenia Narodowego, powinna nas do czegoś obligować.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#WojciechBorowik">Sam rząd przyznaje, iż została naruszona zasada równości praw obywatelskich, natomiast kładzie na jednej szali interes 0,4% społeczeństwa, a na drugiej szali interes 96% obywateli, którzy odebrali powszechne świadectwa udziałowe, w kontekście powodzenia programu. Myślę, że w ogóle nie ma takiej wagi, która mogłaby zważyć uprawnienia obywateli, które im się należą, a których nie dostali. Uważam, że tego typu porównania w ogóle nie mogą być brane pod uwagę.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#WojciechBorowik">My, jako posłowie, powinniśmy zachować się przyzwoicie i nie tylko mieć na uwadze efektywność. Naszymi poczynaniami powinna kierować wewnętrzna uczciwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JerzyJaskiernia">Mam pytanie do rządu. Czy w sytuacji, gdyby Sejm uznał orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego za zasadne, przyjęcie zaproponowanego przez Ministerstwo Skarbu Państwa rozwiązania, zakłóciłoby w sposób zasadniczy realizację programu narodowych funduszy inwestycyjnych? Czy można przyjąć, że jego realizacja przebiegnie bez większych wstrząsów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PiotrStefaniak">Zaprezentowane przez nas rozwiązanie, proszę traktować jako roboczą propozycję wyjścia z tej trudnej sytuacji. Wymaga ono dopracowania, natomiast z całą otwartością chcę powiedzieć, że w rozwiązaniu uwzględnieni zostali tylko ci obywatele bez stałego miejsca zameldowania, którzy posiadają dowody osobiste.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PiotrStefaniak">Obawiam się, że ze względu na podejście Trybunału Konstytucyjnego do dostępności obywateli do powszechnych świadectw udziałowych, ktoś może podważyć takie rozwiązanie, bowiem z pewnością jest jakaś grupa osób, które nie posiadają dowodów osobistych. Na przykład w sekcie „Niebo” pod Lubartowem jest guru, który nie pozwala wyznawcom sekty posiadać dowodów osobistych.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PiotrStefaniak">Inaczej mówiąc, możliwe jest wydanie pewnej dodatkowej grupie osób świadectw udziałowych, ale trzeba pamiętać, że rozwiązanie technicznie wykonalne może być podważone przez prawników myślących takimi kategoriami, jak Trybunał Konstytucyjny.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#PiotrStefaniak">Pozwolę sobie odnieść się do wypowiedzi pana posła Borowika. Kładąc na obydwie szale wagi inne zasady konstytucyjne po jednej i drugiej stronie, podążamy tropem myślenia kategoriami, jakie zaprezentował Trybunał Konstytucyjny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JerzyJaskiernia">Chcę uszczegółowić poprzednie pytanie. Czy przyjmując, że nowy projekt będzie w tym kształcie, jaki został zaprezentowany przez Ministerstwo Skarbu Państwa, zakłóci on w jakiś sposób realizację programu narodowych funduszy inwestycyjnych?</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#JerzyJaskiernia">Przypomnę, że na poprzednim posiedzeniu Komisji, ci którzy opowiadali się za odrzuceniem orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, uzasadniali takie stanowisko troską o program i tych, którzy w nim uczestniczą.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#JerzyJaskiernia">Dalszą sprawą jest to, czy Trybunał Konstytucyjny podważy nowe rozwiązanie, natomiast teraz interesuje nas, czy w tym kształcie zakłóci on realizację programu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PiotrStefaniak">Taki kształt rozwiązania jest najmniej szkodliwy dla programu. Na pewno jego realizacja zostanie zakłócona, na pewno będzie trudniej rozliczyć fundusz prywatyzacji i trudniej określić liczbę świadectw udziałowych, czyli listę akcjonariuszy narodowych funduszy inwestycyjnych, ale jest to jedyne możliwe pod względem technicznym rozwiązanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JerzyJaskiernia">Jakie może nastąpić opóźnienie w prywatyzacji narodowych funduszy inwestycyjnych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PiotrStefaniak">Na poprzednim posiedzeniu powiedziałem, że jeśli zostanie przyjęte orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego i proponowane przez nas rozwiązanie, to na tej podstawie utworzymy rezerwę, dzięki której unikniemy opóźnienia prywatyzacji NFI.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JerzyJaskiernia">Zmierzamy do głosowania, chyba że któryś z posłów chciałby wnieść nowy argument, ale wydaje się, że członkowie Komisji wyrobili sobie już zdanie co do zasadności orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#JerzyJaskiernia">Najpierw zapytam, czy czytelne jest pytanie w brzmieniu: kto z państwa jest za uznaniem orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego K 10/96 za zasadne?</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#JerzyJaskiernia">Nikt nie zgłosił zastrzeżenia, czyli pytanie jest dla wszystkich czytelne.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#JerzyJaskiernia">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#JerzyJaskiernia">Zapytuję, kto z pań i panów posłów jest za uznaniem orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego K 10/96 za zasadne?</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#JerzyJaskiernia">Ogłaszam wyniki, za uznaniem orzeczenia za zasadne głosowało 18 posłów, 2 posłów było odmiennego zdania i 2 osoby wstrzymały się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-18.6" who="#JerzyJaskiernia">Stwierdzam, że połączone Komisje: Przekształceń Własnościowych oraz Ustawodawcza postanowiły rekomendować Sejmowi uznanie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego za zasadne.</u>
          <u xml:id="u-18.7" who="#JerzyJaskiernia">Przystępujemy do wyboru posła sprawozdawcy. Jest tu sytuacja delikatna, ponieważ pan poseł Wyrowiński znalazł się w mniejszości. Oczywiście to nie utrudnia panu posłowi kontynuacji misji, ale jest to pewna delikatność natury psychologicznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#BogdanPęk">W tej sytuacji proponuję, aby funkcję posła sprawozdawcy powierzyć panu posłowi Kaczmarkowi, z uwagi na te argumenty, które przed chwilą podał pan przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy pan poseł Kaczmarek wyraża zgodę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#BogusławKaczmarek">Tak, zgadzam się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy są inne kandydatury? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#JerzyJaskiernia">Czy ktoś z państwa jest przeciwny wyborowi posła Kaczmarka? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#JerzyJaskiernia">Stwierdzam, że pan poseł Bogusław Kaczmarek został wybrany na posła sprawozdawcę.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#JerzyJaskiernia">Wyczerpaliśmy porządek obrad, niemniej jednak musimy hipotetycznie założyć, że Sejm poprze rekomendację Komisji. Proponuję więc, abyśmy wymienili poglądy, w jakim trybie zostanie zgłoszona inicjatywa ustawodawcza, która umożliwi realizację orzeczenia. Warunkiem uniknięcia różnych zagrożeń jest to, aby projekt ustawy nowelizującej został złożony w szybkim tempie.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#JerzyJaskiernia">Czy państwo macie jakieś propozycje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#BogusławKaczmarek">Zwracam się do prezydium Komisji Przekształceń Własnościowych, aby Komisja ta wystąpiła z taką inicjatywą ustawodawczą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JerzyJaskiernia">Pan przewodniczący Marek Olewiński nie protestuje, w związku z tym rozumiem, że Komisja podejmie się takiego zadania.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#JerzyJaskiernia">Sekwencja jest następująca: najpierw powinno nastąpić przyjęcie orzeczenia - jeśli będzie taka wola Sejmu - a później inicjatywa ustawodawcza. Doświadczenie uczy, że aby nie było opóźnień, to już trzeba teraz przystąpić do prac nad projektem. Optymalne rozwiązanie polega na tym, aby zaraz po uznaniu orzeczenia wpłynęła inicjatywa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#BogusławKaczmarek">Myślę, że inicjatywa może równie dobrze wpłynąć jeszcze przed rozstrzygnięciem w sprawie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JerzyJaskiernia">Chociaż wszyscy wiemy, że chodzi o szybkość działania, to jednak postąpilibyśmy nieelegancko. Dopóki izba nie wypowie się, to de facto projekt jest bezprzedmiotowy. Natomiast wydaje się, że mieści się już w ramach elegancji parlamentarnej złożenie projektu i zgłoszenie go podczas tego posiedzenia, na którym będzie rozpatrywane orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#JerzyJaskiernia">Dlatego Komisja Przekształceń Własnościowych mogłaby już przystąpić do pracy nad projektem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#WładysławFrasyniuk">Wydaje mi się, że sprawa jest tak pilna, iż projekt nowelizacji ustawy o narodowych funduszach inwestycyjnych i ich prywatyzacji powinien złożyć rząd, równocześnie występując o zastosowanie trybu pilnego rozpatrywania ustaw. Taki tryb pozwoli także na skrócenie terminu rozpatrzenia ustawy nowelizującej przez Senat.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#WładysławFrasyniuk">Wielokrotnie w polskim ustawodawstwie rząd nadużywał trybu pilnego. W tej sprawie tryb pilny jest właściwy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#JerzyJaskiernia">Rząd nie może skorzystać z inicjatywy ustawodawczej przed zajęciem przez Sejm stanowiska, natomiast może pracować nad projektem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#MaciejManicki">Z urzędu muszę protestować przeciwko opinii pana posła Frasyniuka, że rząd nadużywał trybu pilnego. Być może nadużywał cierpliwości posłów, ale postępował zgodnie z przepisami prawa w tej materii.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#MaciejManicki">Tryb pilny uchwalania ustaw ma swoje atrybuty, ale również wady. Do wad należy procedura, której wszystkie elementy trzeba wykonać. Natomiast projekt poselski, zwłaszcza, gdy jest niekontrowersyjny, może być uchwalony podczas jednego posiedzenia Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#MaciejManicki">Przypomnę, że projekt rządowy, biorąc pod uwagę art. 19 ustawy o związkach zawodowych i art. 16 ustawy o organizacjach pracodawców, nie wpłynie wcześniej niż pod koniec lutego przyszłego roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#JerzyJaskiernia">Proponuję, abyśmy nie przesądzali co rząd ma zrobić, bo dobrym prawem rządu jest wniesienie projektu ustawy nowelizacyjnej, natomiast nie ma żadnych barier, aby Komisja Przekształceń Własnościowych, niezależnie od inicjatywy rządowej, pracowała nad tym projektem, by mógł być on rozpatrywany na najbliższym posiedzeniu, bo wówczas Sejm zajmie stanowisko wobec orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#JanWyrowiński">Chcę złożyć oświadczenie, że moje uzasadnienie przygotowałem w dobrej wierze. Podtrzymuję stanowisko, że Trybunał Konstytucyjny nie uwzględnił istotnego gospodarczego celu ustawy. Jest to mankament tego orzeczenia, nie pierwszy tego rodzaju.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#JanWyrowiński">Wychodząc naprzeciw propozycji szybkiego przygotowania projektu nowelizacji ustawy o narodowych funduszach inwestycyjnych i ich prywatyzacji, przypominam, że w ramach Komisji funkcjonuje podkomisja zajmująca się tymi funduszami i ona mogłaby opracować projekt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#JerzyJaskiernia">Dziękuję panu posłowi za to oświadczenie. Nie chcielibyśmy ingerować w tryb pracy Komisji Przekształceń Własnościowych. Przyjęliśmy do wiadomości, że podejmie ona inicjatywę, bo sprawa jest pilna i jeśli cała operacja NFI nie ma być opóźniona.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#JerzyJaskiernia">W ramach spraw różnych, przekazuję sprawę, jaką zgłosiła pani redaktor Cymerman z „Trybuny”. Otóż mieszkańcy ulicy Stołecznej, którzy nie zmienili w dowodach nazwy ulicy, bo obecnie jest to ulica im. Ks. Popiełuszki, nie odebrali świadectw udziałowych. Kazano im przynieść z wydziału ewidencji poświadczenia zameldowania na ul. im. Ks. Popiełuszki.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#JerzyJaskiernia">Przekazuję tę sprawę panu przewodniczącemu Olewińskiemu, aby sprawa została stosownie wyjaśniona.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#JerzyJaskiernia">Zamykam posiedzenie.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>