text_structure.xml 255 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 911 912 913 914 915 916 917 918 919 920 921 922 923 924 925 926 927 928 929 930 931 932 933 934 935 936 937 938 939 940 941 942 943 944 945
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JerzyPlichta">Jesteście państwo na terenie jednego z największych zakładów Centrali Produktów Naftowych. Połączony on jest z rafinerią płocką. Zakład ten był oddany do eksploatacji 20 lat temu, ale został zmodernizowany i w pełni odpowiada standardom dystrybucji produktów naftowych. Duży zakres inwestycji miał na celu ochronę środowiska i sądzę, że mamy się czym poszczycić.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JerzyPlichta">Jesteśmy do państwa dyspozycji i postaramy się odpowiedzieć na pytania, jakie państwo do nas skierują.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MarekOlewiński">Tematem posiedzenia Komisji jest restrukturyzacja i prywatyzacja sektora naftowego. Członkowie Komisji otrzymali materiały na ten temat i sądzę, że są one dobrze opracowane oraz zawierają wyczerpujące informacje.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#MarekOlewiński">Z ramienia prezydium Komisji, dzisiejsze posiedzenie przygotował pan poseł Borowik i jemu przekazuję prowadzenie obrad.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#WojciechBorowik">Na wstępie chcę podziękować zarządowi CPN za zaproszenie, dzięki któremu możemy odbyć to posiedzenie Komisji, a także chcę podziękować panu posłowi Gruszce za pomoc w przygotowaniu tego spotkania.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#WojciechBorowik">Jest to kolejne posiedzenie Komisji, na którym zajmujemy się restrukturyzacją i prywatyzacją sektora naftowego. Tą samą problematyką zajmowaliśmy się rok temu i wówczas wystosowaliśmy pod adresem rządu dezyderat w sprawie programu restrukturyzacji sektora naftowego. Myślę, że dzisiaj jest dobry moment na to, aby zobaczyć, co się dzieje w tym sektorze, co się zmieniło, co zostało zrealizowane z bogatego programu przyjętego rok temu przez rząd.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#WojciechBorowik">Sprawa restrukturyzacji sektora naftowego, a w przyszłości jego prywatyzacja, jest gorącym tematem. Dzisiejsza prasa donosi o różnych wydarzeniach, które dzieją się w CPN i w jakimś sensie towarzyszą całemu programowi.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#WojciechBorowik">Komisji nie będzie łatwo rzetelnie ocenić realizację programu. Sądzę, że dzisiejsze spotkanie w jednym z zakładów Centrali Produktów Naftowych, a jutro w Petrochemii Płockiej SA da nam dwa ważne punkty widzenia. Później, po konfrontacji poglądów zajmiemy stanowisko, ale zrobimy to już w Warszawie, aby nie powodować tutaj żadnych emocji.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#WojciechBorowik">Rok temu został opracowany także harmonogram, według którego miał być realizowany program. Jest to powód do pierwszej, gorzkiej refleksji. W zasadzie żaden termin zapisany w harmonogramie realizacji programu restrukturyzacji i prywatyzacji sektora naftowego nie został dotrzymany. Nie dzieje się dobrze, gdy poszczególne etapy programu, który po czterech latach sporów został w końcu zaakceptowany, są realizowane z opóźnieniem albo w ogóle nie są realizowane.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#WojciechBorowik">Na dzisiejszym posiedzeniu poprosimy o ocenę realizacji programu przedstawicieli Ministerstwa Przemysłu i Handlu, Ministerstwa Skarbu Państwa i Ministerstwa Finansów. Chcielibyśmy otrzymać rzetelną ocenę oraz opinię w sprawie dalszego losu programu, co może jest nawet ważniejsze od tego, co już się stało. Potem skupimy się na tym wątku programu, który dotyczy Centrali Produktów Naftowych. Myślę o formule, w jakiej CPN powinien się znaleźć w programie. Nie jest dla nikogo tajemnicą, że realizacja programu została nieco wyhamowana z tej racji, że zakładana formuła nie została zrealizowana, bowiem w CPN nie nastąpiły docelowe przekształcenia.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#WojciechBorowik">Proszę, aby przedstawiciel Ministerstwa Przemysłu i Handlu przedstawił krótkie resumé tego, co się wydarzyło i co wydarzy w najbliższym czasie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#IrenaSarzyńska">Praca nad przygotowaniem programu restrukturyzacji i prywatyzacji sektora naftowego, obejmującego swym zakresem 7 rafinerii i CPN, trwała od 1992 r., czyli około czterech lat. Ostateczna wersja programu, opracowana w Ministerstwie Przemysłu i Handlu przy współpracy Ministerstwa Przekształceń Własnościowych, Ministerstwa Finansów oraz Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą, a także opiniowana przez inne urzędy centralne, jak np. Urząd Antymonopolowy, została kierunkowo zaakceptowana przez Radę Ministrów 12 maja 1995 r., a następnie przyjęta na posiedzeniu Rady Ministrów w dniu 18 lipca 1995 r.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#IrenaSarzyńska">Prace nad programem bazowały na wcześniejszych generalnych założeniach polityki przemysłowej wobec sektora naftowego, której podstawowym zadaniem było zapewnienie konkurencyjności polskiego sektora naftowego w warunkach wolnego rynku.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#IrenaSarzyńska">Warunkiem realizacji programu jest utrzymanie kontroli państwa nad strategicznymi decyzjami podmiotów w zakresie energetycznego i ekologicznego bezpieczeństwa państwa oraz ochrony konsumentów. Niezbędne jest zapewnienie jednolitej polityki właścicielskiej i w jej ramach realizacji polityki gospodarczej państwa.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#IrenaSarzyńska">W ramach kontroli państwa nad strategicznymi elementami sektora naftowego przewidziano powstanie spółki akcyjnej „Nafta Polska” wykonującej prawa właścicielskie w imieniu skarbu państwa, a w tym nadzór nad realizacją polityki przemysłowej państwa poprzez: realizację generalnej strategii rozwoju, realizację strategii handlowej, realizację strategii kontraktów międzynarodowych, monitoringów rynku produktów naftowych.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#IrenaSarzyńska">Jednoosobowa spółka skarbu państwa „Nafta Polska” została powołana w dniu 7 maja 1996 r. W imieniu skarbu państwa spółkę utworzył minister finansów. Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 23 stycznia br. w sprawie szczególnego trybu zbycia należących do skarbu państwa akcji niektórych spółek powstałych z przekształcenia przedsiębiorstw państwowych, we wrześniu br. zostały wniesione na podwyższenie kapitału spółki „Nafta Polska” akcje w ilości stanowiącej 75% ogólnej liczby akcji każdej z następujących spółek: Petrochemii Płock SA, Rafinerii Gdańsk SA, Rafinerii „Trzebinia” SA, Rafinerii „Czechowice” SA, Rafinerii Nafty „Jedlicze” SA. Spółka „Nafta Polska” obejmie także akcje Rafinerii Nafty „Glimar” SA, Rafinerii Nafty „Jasło” SA oraz CPN SA. Przy przekazaniu akcji uwzględnione zostały niezbędne pakiety dla akcji pracowniczych i na cele reprywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#IrenaSarzyńska">Centrala Produktów Naftowych SA, będąca od grudnia 1995 r. jednoosobową spółką skarbu państwa, znajduje się obecnie w stadium restrukturyzacji organizacyjnej. Postanowieniem zarządu spółki CPN SA zostały utworzone dwie spółki prawa handlowego, a mianowicie: CPN Dyrekcja Eksploatacji Cystern Spółka z o.o., obejmująca transport kolejowy oraz CPN Dyrekcja Budowlano-Montażowa „Budomak”, również spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. Na obecnym etapie przeprowadzanej restrukturyzacji, obie te spółki są w 100-procentach własnością CPN SA. Akty zawiązania tych spółek zostały podpisane w dniu 4 października br. Powołane zarządy spółek prowadzą prace związane z rejestracją spółek we właściwych sądach.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#IrenaSarzyńska">Obecnie władze CPN SA prowadzą prace mające na celu przygotowanie odpowiednich dokumentów związanych z wyodrębnieniem ze struktury CPN SA spółki prawa handlowego Dyrekcji Baz Magazynowych. Przewiduje się, że proces ten zostanie zakończony w II półroczu br. Po utworzeniu spółki „Naftobazy” i nieodpłatnym przekazaniu 100% udziałów spółek DEC i „Naftobazy” spółce „Nafta Polska” SA, 75% akcji CPN SA zostanie wniesionych, jako wkład niepieniężny, na podwyższenie kapitału „Nafty Polskiej” SA oraz rafinerii. Taka integracja kapitałowa strefy produkcji ze strefą dystrybucji zwiększa atrakcyjność oferty prywatyzacyjnej.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#IrenaSarzyńska">Inwestorzy strategiczni powinni początkowo obejmować mniejszościowe pakiety akcji - około 20–30%, z opcją na objęcie dodatkowych pakietów po wywiązaniu się ze sfinansowania ustalonego zakresu inwestycji w rafineriach. Środki ze sprzedaży akcji rafinerii pozostaną w gestii „Nafty Polskiej” SA i będą skierowane na rozbudowę sieci dystrybucji. Wstępne szacunki wskazują, że sprzedaż około 50% akcji rafinerii oraz własne środki sektora sfinansują program modernizacji i rozbudowy.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#IrenaSarzyńska">Oprócz pozyskania zewnętrznych środków finansowych, powodzenie programu zależeć będzie od stabilnych warunków generowania odpowiedniego poziomu zysków. W okresie restrukturyzacji konieczne jest podjęcie stosownych działań w celu przedłużenia okresu ochrony celnej krajowego przemysłu rafineryjnego. Działania takie zostały już podjęte z wykorzystaniem klauzuli restrukturyzacyjnej układu o stowarzyszeniu z Unią Europejską. W październiku 1995 r. została przekazana do Brukseli informacja o zamiarze stosowania przez Polskę ochrony sektora naftowego w okresie restrukturyzacji. Poinformowano o nowym kalendarzu redukcji ceł. Począwszy od 1996 r. zostały wprowadzone podwyższone stawki celne. Uzgodniony harmonogram ochrony celnej sektora naftowego zakłada ten sam, w stosunku do poziomu wynikającego z art. 28 układu stowarzyszeniowego, łączny poziom ochrony, wydłużony w czasie o jeden rok. Oznacza to, że cła będą obniżone do poziomu zerowego w roku 2001.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#IrenaSarzyńska">Od 1 stycznia 1997 r. Polska znosi ograniczenia ilościowe w imporcie paliw ciekłych i będzie stosować wyłącznie licencjonowanie automatyczne importu.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#IrenaSarzyńska">Stabilizacja warunków finansowych oznacza również odejście od sterowania cenami paliw przez administrację rządową. Program restrukturyzacji i prywatyzacji sektora naftowego zakłada, że ceny paliw zostaną uwolnione. Minister finansów będzie ustalał podatek akcyzowy zgodnie z założeniami polityki finansowej państwa. Ceny paliw ustalane przez producentów i dystrybutorów będą jednak przedmiotem obserwacji Ministerstwa Finansów i Urząd Antymonopolowy. Program zaleca tym urzędom opracowanie specjalnego systemu monitoringu cen paliw.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#IrenaSarzyńska">Mimo przewidywanego w programie wprowadzenia w 1996 r. procesu deregulacji cen paliw silnikowych, nie nastąpiło uwolnienie cen. Spowodowane to było sytuacją panującą na krajowym, jak również na międzynarodowym rynku paliw. Utrzymujący się w roku bieżącym wysoki poziom cen zarówno ropy, jak i gotowych paliw silnikowych na rynkach światowych spowodował nieopłacalność importu i jego słabą realizację. Było to bezpośrednią przyczyną wystąpienia braków paliw na rynku krajowym. Brak stabilności krajowego rynku paliwowego uniemożliwił realizację procesu uwolnienia cen paliw silnikowych, która została odłożona do momentu uspokojenia się rynku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#WojciechBorowik">Zacytowała pani materiał, który otrzymali wszyscy posłowie. Żałuję, że nie wykroczyła pani poza ten dokument, bowiem przede wszystkim interesuje nas przyszłość programu restrukturyzacji i prywatyzacji sektora naftowego w kontekście zaistniałych już później w jego realizacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#ElżbietaNiebisz">Uzupełnię niektóre elementy wypowiedzi mojej przedmówczyni, zwłaszcza te, które dotyczą realizacji harmonogramu, będącego w kompetencji Ministerstwa Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#ElżbietaNiebisz">Należy zgodzić się, że ustalone terminy zapisane w harmonogramie nie są dotrzymywane. Wynika to z różnych przyczyn zarówno zależnych, jak i niezależnych od osób i organów, które podejmują określone decyzje.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#ElżbietaNiebisz">W zasadzie zgodnie z harmonogramem zostały wniesione do spółki „Nafta Polska” SA akcje pięciu rafinerii, bez Rafinerii Nafty „Glimar” SA i Rafinerii Nafty „Jasło” SA. Akcje zostały wniesione na początku sierpnia br. Różne terminy wniesienia akcji na podwyższenie kapitału „Nafty Polskiej” SA wynikały z tego, że przyjęta została zasada ustalania wartości akcji według ich wartości bilansowej.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#ElżbietaNiebisz">Musieliśmy mieć do dyspozycji wszystkie bilanse zamknięcia działalności przedsiębiorstwa rafinerii, aby można było ustalić wartość księgową akcji wnoszonych do „Nafty Polskiej” SA. W trakcie zatwierdzania jest bilans Rafinerii Nafty „Jasło” SA. W listopadzie akcje tej rafinerii będą mogły być wniesione na podwyższenie kapitału. Jeżeli chodzi o Rafinerię Nafty „Glimar” SA, to została ona zarejestrowana w dniu 1 października br. i trwają jeszcze prace nad weryfikacją bilansu zamknięcia działalności przedsiębiorstwa państwowego. Sądzę, że zakończą się one w połowie grudnia br., czyli dopiero pod koniec tego roku będzie możliwe ustalenie wartości akcji tej rafinerii, a następnie wniesienie akcji na podwyższenie kapitału „Nafty Polskiej” SA.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#ElżbietaNiebisz">Przebieg wnoszenia akcji do „Nafty Polskiej” SA nie zależy od Ministerstwa Skarbu Państwa, lecz od tego, kiedy sądy zarejestrują spółkę, jak długo trwa weryfikacja bilansu, czyli od tego, jak sprawnie pracują biegli rewidenci, jak szybko można sporządzić bilans. Skoordynowanie tego wszystkiego w jednym terminie nie było możliwe.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#ElżbietaNiebisz">Kolejna sprawa, to restrukturyzacja CPN SA, polegająca na wydzieleniu spółki Dyrekcja Eksploatacji Cystern i spółki „Naftobazy”. Walne zgromadzenie Centrali Produktów Naftowych SA, czyli minister skarbu państwa, wydało zgodę na wydzielenie spółki DEC i jest ona w trakcie rejestrowania w sądzie. Mamy informacje, że z dniem 1 grudnia br. zostanie ona zarejestrowana.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#ElżbietaNiebisz">Wydzielenie tej spółki spowodowało różne problemy organizacyjne i techniczne związane z ustaleniem wartości wydzielanego majątku, z organizacją nowego podmiotu, czyli z wyprowadzeniem DEC poza struktury CPN SA. Prace te spowodowały opóźnienie w ustaleniu ostatecznego kształtu umowy i w ustaleniu wartości kapitału, a także w dokonaniu rozliczeń pomiędzy CPN SA a nowo powstałym podmiotem.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#ElżbietaNiebisz">Obecnie te czynności są na ukończeniu i gdy zostanie zarejestrowana nowa spółka prawa handlowego, czyli Dyrekcja Eksploatacji Cystern SA, wówczas wykonamy następny etap realizacji programu polegającym na nieodpłatnym przekazaniu akcji do „Nafty Polskiej” SA. Ten proces musi także został poprzedzony przygotowaniami technicznymi, czyli ustaleniem procedury nieodpłatnego przekazania akcji w zakresie rozliczeń pomiędzy CPN SA a „Naftą Polską” SA. Techniczne wykonanie tej operacji, nie mówiąc o jej aspekcie merytorycznym, musi być poprzedzone pewną analizą i przygotowaniem procedury.</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#ElżbietaNiebisz">Jeśli chodzi o spółkę „Naftobazy”, to trwają prace nad wydzieleniem takiej struktury. Są one prowadzone w Centrali Produktów Naftowych SA. Sądzę, że na początku stycznia będziemy mieli zbliżony kształt tej nowej struktury, ale wolałabym, aby przedstawiciele CPN SA przedstawili problemy z tym związane i jak przebiega ta operacja. Zasygnalizuję tylko, że jest to operacja dużo trudniejsza niż wydzielenie DEC. Ta struktura, funkcjonująca jako integralna część CPN, była już w pewnym sensie wyodrębnioną strukturą i jednolitą, natomiast „Naftobazy” są to jednostki umiejscowione w różnych regionach Polski i powiązane z zakładami produktów naftowych. Technika ich wydzielania jest zupełnie inna niż technika wydzielania Dyrekcji Eksploatacji Cystern.</u>
          <u xml:id="u-6.9" who="#ElżbietaNiebisz">Trudno zaprzeczyć, że termin dotyczący CPN SA nie został dotrzymany. Wystąpiły jednak przeszkody obiektywne, które należałoby uwzględnić, ale jest to temat do szerszej dyskusji w sprawie restrukturyzacji CPN SA.</u>
          <u xml:id="u-6.10" who="#ElżbietaNiebisz">Zgodnie z harmonogramem akcje CPN SA miały być wniesione do „Nafty Polskiej” SA pod koniec tego roku. Bez względu na to, w jakiej konfiguracji te akcje będą wnoszone i gdzie, trzeba będzie ustalić ich wartość bilansową, czyli musimy otrzymać bilans CPN SA. Bilans sporządza się na koniec roku, poddaje weryfikacji i dopiero po zweryfikowaniu i zatwierdzeniu przez walne zgromadzenie będzie można ustalić wartość bilansową akcji CPN SA. Oceniając realnie, nie sądzę, by było możliwe dotrzymanie terminu wniesienia akcji CPN SA na dzień 31 grudnia br. Nastąpi to w kwietniu lub w maju przyszłego roku.</u>
          <u xml:id="u-6.11" who="#ElżbietaNiebisz">Odrębną kwestią jest wywiązanie się z obowiązku dotyczącego udostępnienia akcji dla pracowników. Jest to też sprawa będąca w kręgu zainteresowania ministra skarbu państwa. Wniesienie akcji pięciu rafinerii, co już miało miejsce, według interpretacji prawnej, jest rozumiane jako udostępnienie akcji, bowiem nastąpiło przeniesienie praw własności na inny podmiot. W ręku skarbu państwa pozostało po 25% akcji pięciu rafinerii. Z tej puli powinniśmy udostępnić akcje dla pracowników rafinerii.</u>
          <u xml:id="u-6.12" who="#ElżbietaNiebisz">Obecnie trwają dyskusje nad ustawą o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, głównie w zakresie przepisów dotyczących udostępniania akcji. Ustawa wejdzie w życie z dniem 8 stycznia 1997 r. i w tym momencie będziemy musieli być przygotowani na zrealizowanie obowiązków w stosunku do pracowników. Zrobimy to zgodnie z zapisami ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#KrzysztofRedliński">Jednym z głównych zadań ministra finansów, które wynikało z programu restrukturyzacji i prywatyzacji sektora naftowego, było uwolnienie cen. Przedstawicielka Ministerstwa Przemysłu i Handlu wyręczyła mnie wyjaśniając, dlaczego nie nastąpiło uwolnienie cen paliw. Główną przyczyną odłożenia decyzji zniesienia administracyjnych ograniczeń w kształtowaniu cen był nagły, wysoki wzrost cen na rynkach światowych zarówno cen ropy naftowej, jak i gotowych paliw silnikowych.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#KrzysztofRedliński">Aktualnie obowiązuje zatem dotychczasowy system ustalania cen paliw. Głównym elementem tego systemu jest zarządzenie ministra finansów z dnia 25 listopada 1993 r. w sprawie wprowadzenia obowiązku informowania przez jednostkę gospodarczą izb skarbowych o zamiarze podwyższenia ceny umownej. Obowiązek ten został nałożony na producentów i jednostki handlowe dokonujące sprzedaży benzyny bezołowiowej 95, etyliny 94 oraz olejów napędowych produkowanych w kraju.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#KrzysztofRedliński">Cytowanym zarządzeniem nie są objęte paliwa importowane oraz olej napędowy pochodzący z rezerw państwowych, nabywanych w drodze przetargów, co oznacza, że ceny stosowane przez importerów lub dystrybutorów paliw importowanych i oleju napędowego pochodzącego z rezerw państwowych, nabytego w drodze przetargu, mogą być wyższe od cen podawanych w oficjalnych komunikatach Ministerstwa Finansów.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#KrzysztofRedliński">Sytuacja cenowa na rynkach światowych w zakresie ropy naftowej i paliw silnikowych jest analizowana przez Ministerstwo Finansów. W przypadku wystąpienia realnych przesłanek świadczących o tym, iż ceny światowe wykażą trwałą tendencję spadkową, ceny paliw silnikowych w kraju zostaną uwolnione.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#KrzysztofRedliński">Jesteśmy otwarci na inne koncepcje i będziemy próbowali podejmować kroki, które będą miały na celu stworzenie dogodnych warunków dla powstawania gospodarki rynkowej w zakresie paliw silnikowych.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#KrzysztofRedliński">W celu poprawy opłacalności produkcji i importu oleju napędowego, a jednocześnie ograniczenia wzrostu cen detalicznych, Rada Ministrów podjęła decyzję o wprowadzeniu kontyngentu na bezcłowy import oleju napędowego w ilości 400 tys. ton, z terminem realizacji do 15 grudnia 1996 r.</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#KrzysztofRedliński">W związku z powyższym ustaleniem rządu, minister finansów wydał zarządzenie w sprawie wprowadzenia okresowych maksymalnych wskaźników wzrostu cen detalicznych paliw silnikowych produkcji krajowej. Maksymalny wskaźnik wzrostu cen detalicznych olejów napędowych produkcji krajowej wynosi 4,9%, etyliny 94 i benzyny bezołowiowej 95 wynosi 0,7% cen stosowanych przed datą ogłoszenia zarządzenia.</u>
          <u xml:id="u-7.7" who="#KrzysztofRedliński">W przypadku paliw silnikowych pochodzących z importu lub oleju napędowego nabywanego z rezerw państwowych w drodze przetargu, ceny detaliczne tych paliw są kształtowane przez dystrybutorów, pod warunkiem zachowania urzędowej, kwotowej marży handlowej ustalonej zarządzeniem ministra finansów, a która aktualnie wynosi 213 zł/tonę.</u>
          <u xml:id="u-7.8" who="#KrzysztofRedliński">Dla zrekompensowania producentom i importerom pozostałej części skutków wzrostu cen ropy naftowej i paliw silnikowych na rynkach zagranicznych, minister finansów wydał zarządzenie w sprawie częściowego zaniechania ustalania i poboru podatku akcyzowego od olejów napędowych produkcji krajowej i olejów napędowych importowanych. Zaniechanie to dotyczy 60 zł/tonę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#WojciechBorowik">Proszę, aby pan prezes Kamiński wyraził swoje stanowisko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JerzyKamiński">Rozliczając się z zadań, które zrealizowała spółka „Nafta Polska”, uważam, że wyprzedziliśmy ustalenia zawarte w harmonogramie, natomiast bardzo trudno jest mi dokonać oceny sytuacji z punktu widzenia programu i decyzji podjętych przez rząd z udziałem tej Komisji. Chcę natomiast podzielić się swoimi osobistymi uwagami, które nie do końca mogą być zgodne z punktem widzenia mojego właściciela, czyli obecnie ministra finansów, za chwilę ministra skarbu państwa i ministra gospodarki w perspektywie. Proszę wziąć pod uwagę, że nie jest moją intencją dokonywanie jakichkolwiek ocen, którejkolwiek z tych instytucji, bo jestem jedynie wynajęty do zrealizowania określonych zadań, natomiast chcę się podzielić z państwem swoimi przemyśleniami, zwłaszcza dotyczącymi tego, jak obecna sytuacja rzutować może na przyszłość tego sektora. Tak właśnie proszę traktować moją wypowiedź, bowiem chcę uniknąć jakiegokolwiek posądzenia, że próbuję dokonać oceny programu rządowego czy zachowania się poszczególnych partnerów w sytuacji, jaką mamy w dniu dzisiejszym.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#JerzyKamiński">Miało miejsce 3-miesięczne opóźnienie w powołaniu „Nafty Polskiej” SA, gdyż spółka ta została zarejestrowana 16 maja br. i 16 czerwca br. stała się ona podmiotem gospodarczym z pełnymi uprawnieniami. Od tego czasu odbyło się pięć posiedzeń rady nadzorczej i ostatecznie zostały przesądzone trzy grupy spraw. Rozpoczęliśmy oczywiście od określenia organizacyjnej i merytorycznej sfery działania firmy. Został przyjęty dokument pt. „Strategia działania spółki akcyjnej „Nafta Polska”. Następny, najważniejszy dokument dla problemów, o których państwo będziecie rozmawiać przez dwa dni, zawiera założenia prywatyzacji grupy kapitałowej.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#JerzyKamiński">W zakresie merytorycznego funkcjonowania „Nafty Polskiej” SA zostało wyodrębnionych pięć grup zagadnień, na których będziemy się głównie koncentrować. Zagadnienia te ujmujemy w ten sposób:</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#JerzyKamiński">- zapewnienie warunków do tego, aby sektor krajowy szybko się modernizował i szybko inwestował, aby osiągnął poziom o standardzie europejskim w 2000 r.,</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#JerzyKamiński">- pozyskanie partnerów strategicznych zagranicznych, którzy byliby gotowi uczestniczyć w procesie prywatyzacji,</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#JerzyKamiński">- ochrona konsumenta od strony cen i jakości produktów oraz sposobu ich podania na rynku,</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#JerzyKamiński">- bezpieczeństwo zaopatrzenia państwa w paliwa płynne,</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#JerzyKamiński">- reprezentowanie interesów sektora wobec administracji państwowej.</u>
          <u xml:id="u-9.8" who="#JerzyKamiński">Są to podstawowe zagadnienia, którymi ma się zajmować „Nafta Polska” SA. Założenia dotyczące prywatyzacji zostały przyjęte przez radę nadzorczą. Potwierdzone zostało, że „Nafta Polska” SA ma obowiązek realizować to, co zostało zapisane w harmonogramie i programie restrukturyzacji i prywatyzacji. Za zgodą rady nadzorczej wybraliśmy doradcę dla zarządu, który wraz z zarządem ma opracować na przełomie lat 1996/1997 skrócone memorandum informacyjne dla potencjalnych inwestorów. Chcę podkreślić, że celem takiego memorandum jest opisanie sektora, przedstawienie w jaki sposób będzie prywatyzowany i co jest proponowane do prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-9.9" who="#JerzyKamiński">Na drugą część procesu składa się procedura wyboru doradców dla prywatyzacji poszczególnych segmentów sektora.</u>
          <u xml:id="u-9.10" who="#JerzyKamiński">Moim zdaniem na obecnym etapie w zasadzie wyczerpana się misja „Nafty Polskiej” SA. Poza innymi sferami takimi jak: jakość, szukanie regulacji o charakterze prawnym ze względu na sektor i konsumentów, zasadniczy nurt, czyli prywatyzacja sektora, a właściwie pozyskanie środków na dokończenie programów inwestycyjnych - taki jest zasadniczy cel prywatyzacji - zatrzymał się na tym etapie na skutek braku restrukturyzacji Centrali Produktów Naftowych.</u>
          <u xml:id="u-9.11" who="#JerzyKamiński">Nie komentuję czy jest to dobrze, czy źle, czy można było przyspieszyć restrukturyzację, czy w ogóle nie było możliwe jej przeprowadzenia. Stwierdzam tylko, że „Nafta Polska” SA na tym etapie nie jest w stanie poprowadzić prac i przedłożyć memorandum prywatyzacyjnego otwartego publicznie.</u>
          <u xml:id="u-9.12" who="#JerzyKamiński">Prowadzimy wstępne rozmowy z potencjalnymi inwestorami. Jesteśmy w stanie ocenić, którzy inwestorzy są zainteresowani naszym sektorem, a którzy nie są zainteresowani, natomiast najogólniej mogę stwierdzić, że im więcej czasu upłynie do 2000 r., kiedy zdjęte zostaną taryfy celne, tym zmaleje stopień zainteresowania inwestorów strategicznych.</u>
          <u xml:id="u-9.13" who="#JerzyKamiński">Z wypowiedzi pani dyrektor wynika, że doradca prywatyzacyjny może rozpocząć pracę w połowie 1997 r. Jeśli będzie prowadził prace przez pół roku, co trzeba z góry założyć, to upłynie cały 1997 r. Później nastąpić mają, zgodnie ze statutem, ostateczne ustalenia na poziomie Rady Ministrów, opracowanie i zatwierdzenie prospektu emisyjnego, a do tego trzeba dodać 6 miesięcy na negocjacje. W sumie trwać to będzie przez cały rok 1998, a w następnym roku już nie mamy o czym rozmawiać, bowiem wówczas stawki celne wyniosą 2%.</u>
          <u xml:id="u-9.14" who="#JerzyKamiński">Na nasz rynek chcą przyjść przede wszystkim ci, którzy zamierzają sprzedawać produkty, a nie ci, którzy chcą angażować kapitały w inwestycje o długotrwałym zwrocie kapitału. Chcę państwu uświadomić, że z tego punktu widzenia misja „Nafty Polskiej” SA w dniu dzisiejszym jest postawiona pod znakiem zapytania, chyba że zdecydujemy się na zmianę konstrukcji programu. Jest to możliwe, ale przypomnę, że upłynęło cztery lata zanim osiągnięto konsens.</u>
          <u xml:id="u-9.15" who="#JerzyKamiński">Chcę zasygnalizować także drugi problem dotyczący możliwości prowadzenia polityki przemysłowej w tym sektorze. Rozumiałem, że zarówno program, jak i sam fakt powołania „Nafty Polskiej” SA mają przede wszystkim na celu spojrzenie na cały sektor z punktu widzenia polityki przemysłowej. Nie chcę komentować, dlaczego tak się stało, ale faktem jest, że wszystkie człony tego sektora w pewnym momencie przystąpiły na rynku do walki konkurencyjnej. Nawet jeśli dzisiaj potrafimy zidentyfikować miejsca wspólnych interesów i interesów sprzecznych, to w sytuacji, kiedy tylko część sektora ma zagregowany nadzór właścicielski, w postaci „Nafty Polskiej” SA, a część nie jest objęta tym nadzorem, nie jest możliwe prowadzenie spójnej polityki przemysłowej.</u>
          <u xml:id="u-9.16" who="#JerzyKamiński">Realizowanie spójnej polityki przemysłowej jest możliwe z punktu widzenia interesów państwa, ale musi się to odbywać kosztem któregoś z członów tego sektora. Jeśli więc nie ma jednolitej polityki właścicielskiej wobec członów tego sektora, to nie nastąpi realizacja polityki przemysłowej. Nawet przy najlepszych chęciach nie można odmówić menedżerowi każdego z członów sektora cokolwiek, ponieważ oni działają w bardzo dobrze pojętym interesie każdej ze spółek. Z tego punktu widzenia nie można im zarzucić nic złego, natomiast z punktu widzenia polityki przemysłowej państwa, wygląda to trochę inaczej.</u>
          <u xml:id="u-9.17" who="#JerzyKamiński">Osobiście uważam, że program jest nie dokończony. Wyznaczony został mu horyzont, a także harmonogramowi realizacyjnemu, do momentu sprzedaży 20–30% dwóch dużych rafinerii. Co ma być dalej? Czy ktoś w programie zarysował funkcję „Nafty Polskiej” SA? Czy ktoś pomyślał czym za 10–15 lat ma się zająć państwo i co ma kontrolować?</u>
          <u xml:id="u-9.18" who="#JerzyKamiński">Brak odpowiedzi na te pytania powodują dylematy według sektora. Wymienię tylko jeden: do kogo mają należeć zbiorniki rezerwowe, czy w ogóle ktoś je ma przejąć? Kto ma kontrolować nalewarki? Czy PERN ma pozostać poza strukturą sektora? Czy pewne elementy sektora będą prywatyzowane, a jeśli tak, to kiedy?</u>
          <u xml:id="u-9.19" who="#JerzyKamiński">Przypominam, że państwo zobowiązało się wobec Unii Europejskiej, że będzie dążyło do uzyskania powierzchni magazynowych na poziomie 90 dni. Gdy zsumujemy obecne powierzchnie magazynowe, w większości istniejące w CPN SA, to okazuje się, że wystarczą one na 30 dni. Kto więc ponosi odpowiedzialność za budowę docelowej pojemności powierzchni magazynowych? Czy dzielimy to co mamy, a potem budżet państwa będzie miał obowiązek zbudowania powierzchni magazynowych? Czy należy obrać inny kierunek, to znaczy wszystko to, co dzisiaj jest majątkiem narodowym pozostaje w rękach państwa, a przyszły inwestor zagraniczny musi wybudować dodatkowe powierzchnie magazynowe? Przyjmując takie rozwiązanie musimy mieć świadomość, że pomniejszy ono wartość sprzedawanego majątku.</u>
          <u xml:id="u-9.20" who="#JerzyKamiński">Są to dylematy, które w ogóle nie zostały opisane i dzisiaj dostrzega je „Nafta Polska” SA w momencie, gdy przystępuje do konkretnej realizacji programu. Jeszcze bardziej komplikuje to sytuację, w której się znajdujemy. Realizacja harmonogramu jest opóźniona i nie ma materii, aby można było przy jednym stole, z punktu widzenia jednego właściciela, podejmować decyzje, czasami trudne dla poszczególnych spółek, ale dające się uzasadnić interesami państwa. Razem z członkami zarządu „Nafty Polskiej” SA wyobrażamy sobie, że obowiązkiem tej spółki powinno być monitorowanie tego, co dotyczy dalekosiężnych interesów, określonych jako zaopatrzenie energetyczne państwa w paliwa.</u>
          <u xml:id="u-9.21" who="#JerzyKamiński">Dlatego dla mnie jest niezrozumiałe, dlaczego PERN pozostał poza „Naftą Polską” SA. Bez tego podmiotu nie będzie można prowadzić takiej polityki.</u>
          <u xml:id="u-9.22" who="#JerzyKamiński">Następna sprawa dotyczy CPN SA, a w zasadzie tego, co zostanie po restrukturyzacji, jeżeli ta będzie przebiegała zgodnie z programem rządowym.</u>
          <u xml:id="u-9.23" who="#JerzyKamiński">Detal Centrali Produktów Naftowych SA miał być dzielony według pewnej formuły na sześciu uczestników sektora. Co będzie się dzielić, jeśli po wyodrębnieniu DEC i „Naftobaz”, w skomercjalizowanym CPN SA zostaje 1/4 majątku. Gdy 15% akcji ma mieć odniesienie do całej wartości bilansowej CPN SA, to okaże się, że detal zostanie objęty przez pracowników, a w związku z tym nie będziemy mieli dystrybucji dla inwestora zagranicznego. Nikt nad tym się nie zastanowił.</u>
          <u xml:id="u-9.24" who="#JerzyKamiński">Zwracam uwagę na to, jakie po drodze pojawiają się problemy, które były niedostrzeżone, a które muszą być rozwiązane. Jak już powiedziała przedstawicielka Ministerstwa Skarbu Państwa, objęcie akcji przez pracowników, to jest problem tego ministerstwa, z tym że to dopiero dzisiaj staje on na porządku dnia. To „Nafta Polska” SA od trzech miesięcy próbuje zaangażować poszczególne ministerstwa do podjęcia tego tematu.</u>
          <u xml:id="u-9.25" who="#JerzyKamiński">Wszyscy dobrze wiemy, że nikt chętnie nie podejmuje się prowadzić rozmowy ze związkami zawodowymi. „Nafta Polska” SA mogłaby rozmawiać z tymi, których trzyma akcje. Nie trzymamy żadnych akcji dla pracowników. Nie jesteśmy także inwestorem strategicznym, a w związku z tym nie może wziąć na siebie odpowiedzialności za realizację pakietu socjalnego, który wprawdzie nie istnieje w ustawodawstwie, ale tradycyjnie jest negocjowany.</u>
          <u xml:id="u-9.26" who="#JerzyKamiński">Rozmowę ze związkami zawodowymi musi podjąć ten, który trzyma akcje dla pracowników. Także on musi ostatecznie opowiedzieć się w sprawie, która jest nabrzmiała w Centrali Produktów Naftowych SA. Nie dziwię się, że związki zawodowe w CPN ten temat podnoszą. Jestem przeciwny podnoszeniu tematu w kontekście restrukturyzacji, natomiast trudno nie zauważyć, że nastąpi uszczuplenie osobistych interesów pracowników.</u>
          <u xml:id="u-9.27" who="#JerzyKamiński">Chcę się także podzielić z Komisją następnym problemem. Chodzi o uwolnienie cen.</u>
          <u xml:id="u-9.28" who="#JerzyKamiński">„Nafta Polska” SA od samego początku zajmowała w tej sprawie bardzo aktywne stanowisko. Gdyby patrzeć na „Naftę Polską” SA jako na spółkę prawa handlowego, to powinna ona z całą mocą popierać ministra finansów i twierdzić, że natychmiast należy uwolnić ceny. Zachowujemy się bardziej wstrzemięźliwie, bo patrzymy z punktu widzenia interesów państwa.</u>
          <u xml:id="u-9.29" who="#JerzyKamiński">Chcę podkreślić, że jeśli minister finansów podejmie decyzje o uwolnieniu cen, to straci na tym cała gospodarka, a także nie skorzystają poszczególne podmioty sektora. Pojawi się renta geograficzna - tam, gdzie jest mniejszy obrót, gdzie większy koszt transportu, tam będzie wyższa cena. Regiony, które są dzisiaj dotknięte bezrobociem, będą miały dodatkowy problem w postaci wyższych, niż w innych częściach Polski, cen paliw płynnych.</u>
          <u xml:id="u-9.30" who="#JerzyKamiński">Wprowadzeniu cen kształtowanych przez rynek nie sprzyja także to, że na tym rynku nie ma graczy, w dobrym tego słowa znaczeniu, którzy by kreowali warunki konkurencyjności. Proszę zwrócić uwagę na to, kto dzisiaj ma możliwości dużego zasilenia importem. W zasadzie tylko jedna rafineria i CPN SA. Te dwa podmioty będą ustalały reguły gry na rynku detalicznym.</u>
          <u xml:id="u-9.31" who="#JerzyKamiński">W związku z tym zarząd „Nafty Polskiej” SA opowiadamy się za koncepcją ceny maksymalnej. Przedstawiliśmy władzom państwowym informacje, jak do tego problemu podchodziły kraje, które dawno już mają ceny niekontrolowane. W większości przypadków kraje rozpoczynały od ceny maksymalnej. Żaden kraj nie zdecydował się od razu na pełne uwolnienie cen.</u>
          <u xml:id="u-9.32" who="#JerzyKamiński">Także my musimy zastosować cenę maksymalną, ponieważ 30% paliw musi być wprowadzone na polski rynek, a zatem import musi być opłacalny.</u>
          <u xml:id="u-9.33" who="#JerzyKamiński">Rozumiem potrzebę walki z inflacją. Mogę podzielić pogląd, że trzeba utrzymywać ceny regulowane kosztem sektora. W związku z tym wszystkie rafinerie generują zysk na poziomie 50% zysku z ubiegłego roku. To oznacza, że plany inwestycyjne, które były przyjęte przez wszystkich uczestników sektora, łącznie z CPN SA, będą musiały być realizowane z większym udziałem środków zewnętrznych. Jest więc prawdą, że ceny regulowane zaciemniają obraz normalnej działalności ekonomicznej w tym sektorze.</u>
          <u xml:id="u-9.34" who="#JerzyKamiński">Powtórzę raz jeszcze, że potrafię zrozumieć, iż ceny paliw są kontrolowane, ponieważ dzisiaj bardzo wysoka jest cena ropy. W przyszłym roku ceny ropy spadną, to ceny paliw w kraju muszą być uwolnione. Powstaje pytanie: w jaki sposób?</u>
          <u xml:id="u-9.35" who="#JerzyKamiński">Moim zdaniem musi być wprowadzona nowa regulacja do ustawy o cenach. Jeśli chce się wprowadzić cenę maksymalną, to ta ustawa musi być natychmiast znowelizowana, aby minister finansów nie musiał publikować tej ceny w Dzienniku Ustaw. Cena maksymalna jest obliczana według pewnego algorytmu: cena ropy w Rotterdamie i kurs dewizowy oraz naliczone opłaty fiskalne. Jeśli tak obliczona cena maksymalna wahałaby się na rynku 5% w górę lub 5% w dół, to przyjęta zostałaby kolejna cena.</u>
          <u xml:id="u-9.36" who="#JerzyKamiński">Ustalanie wysokości ceny maksymalnej jest operacją wykonywaną na bieżąco, a więc nie może być ona ogłaszana z pewnym wyprzedzeniem. Właśnie z tego względu należałoby znowelizować ustawę o cenach, wykorzystując szybką ścieżkę legislacyjną.</u>
          <u xml:id="u-9.37" who="#JerzyKamiński">Mam świadomość, że mówiąc to jestem w poważnym dysonansie z ministrem finansów. Z naszych sondaży wynika, że główni gracze na rynku paliw byliby skłonni zaakceptować cenę maksymalną, rozumiejąc wszystkie dylematy, bo jeśli uruchomi się inflacja, to obróci się ona przeciwko nim, gdyż podmioty te zaciągnęły kredyty.</u>
          <u xml:id="u-9.38" who="#JerzyKamiński">Kończąc chciałbym powiedzieć, że z punktu widzenia funkcji, które przypisano „Nafcie Polskiej” SA, wykonaliśmy swoje zadania, a nawet lekko je wyprzedziliśmy, co wprawdzie brzmi „gazetowo”, ale taka jest prawda. Jesteśmy gotowi dzisiaj uruchomić procedurę wyboru doradcy prywatyzacyjnego.</u>
          <u xml:id="u-9.39" who="#JerzyKamiński">Jeszcze raz chcę podkreślić, że każdy dzień opóźnienia w realizacji programu oznacza topnienie zainteresowania inwestorów strategicznych. Są tacy inwestorzy, którzy zamierzają wejść kapitałowo w sektor naftowy, ale pod warunkiem, że będą mieli stabilne otoczenie sprzyjające zwrotowi poniesionych nakładów. Rozumieją oni przez stabilne warunki: czas protekcji celnej, jaki został ustalony z Unią Europejską i jednoznaczne warunki gry, jeśli chodzi o politykę cenową.</u>
          <u xml:id="u-9.40" who="#JerzyKamiński">Chcę państwu podziękować za wysłuchanie mojej wypowiedzi. Jeśli cokolwiek zbyt mocno wyeksponowałem, to proszę nie interpretować tego, że chciałem na kogokolwiek wywrzeć nacisk. Moim zamiarem było podkreślenie z pewną dramaturgią stanu, w którym się znajdujemy. Uważam bowiem, że bez inwestorów strategicznych, takich, którzy potrafią konkurować między sobą na rynku, nasz przemysł przetwórczy może się znaleźć w trudnej sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#WojciechBorowik">Niepotrzebnie pan prezes wyraża takie obiekcje, bowiem pana wystąpienie jest dobrym impulsem dla dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#WojciechBorowik">Ponieważ Centrala Produktów Naftowych SA już stała się przedmiotem wymiany zdań, więc najlepiej będzie, jeśli od pana prezesa Małyski usłyszymy, w jaki sposób przebiega proces restrukturyzacji i jaka będzie przyszłość CPN SA.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JerzyMałyska">Przede wszystkim chcę wyrazić ogromną radość, że możemy państwa gościć. Nie jest to z mojej strony gest kurtuazyjny. W przeszłości bardzo często prowadzona była dyskusja w sprawie CPN bez znajomości tego podmiotu. Podkomisja, funkcjonująca w ramach Komisji Przekształceń Własnościowych, przebywa drugi raz w naszych obiektach, natomiast wszyscy członkowie Komisji mają okazję zobaczyć, że CPN SA, to nie tylko sieć 1300 stacji benzynowych, ale także 185 zakładów pracy w rozumieniu Kodeksu pracy, których rola sprowadza się nie tylko do magazynowania paliw. Zakłady te wykonują takie funkcje jak: przeładunek, transport, konfekcjonowanie różnego rodzaju olejów silnikowych itd.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#JerzyMałyska">Odnosząc się do całego programu restrukturyzacji i prywatyzacji sektora naftowego stwierdzam, że dobrze się stało, iż taki program powstał i rozpoczęła się jego realizacja. Nie jest dla nikogo tajemnicą, że CPN miała i CPN SA ma i uwagi i wątpliwości do pewnych technicznych rozwiązań. Walor programu polega na tym, że zastopowane może być bardzo niekorzystne zjawisko. Tak się złożyło w ciągu ostatnich lat - nie wnikam w powody, że polskie podmioty, mające tego samego właściciela, rozpoczęły konkurować między sobą. Było to zjawisko niekorzystne. Nie jest bowiem prawdziwe twierdzenie, że dobra, a jest konkurencja za wszelką cenę. Konkurencja pomiędzy polskimi podmiotami byłaby wskazana, gdybyśmy na naszym rynku nie odczuwali „gorącego oddechu” silnej obcej konkurencji.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#JerzyMałyska">Centrala Produktów Naftowych i różne jej gremia prezentowały, tam gdzie było to możliwe, gdzie od nas wymagano, nasze poglądy i stanowisko. Również w ostatnim okresie opracowane zostało zbiorcze stanowisko i doręczone członkom Komisji. Chcę zwrócić uwagę, że jest to wspólne stanowisko wszystkich władz spółki, a więc: zarządu spółki, kolegium regionalnego dyrektorów, rady nadzorczej spółki. To stanowisko zadaje kłam tych wszystkim, którzy mówią, że ktoś wymyśla sobie problemy.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#JerzyMałyska">Największym problemem, jaki występuje w firmie jest odcięcie sieci detalicznej, którą słusznie się chlubimy i która ma być przynętą dla ewentualnych inwestorów strategicznych, od jej bezpośredniego zaplecza. Nie ma na świecie, a także w Polsce, takiej sieci detalicznej - nie mówię o pojedynczych właścicielach stacji benzynowych - która by nie miała jakiegokolwiek zaplecza magazynowego. Jest ono niezbędne, choćby tylko po to, żeby można było odpowiedzialnie, ekonomiczne i systematycznie przetransportować tę masę towarową, która powinna się znajdować w stacjach paliw.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#JerzyMałyska">Odcięcie sieci detalicznej od baz magazynowych skazuje tę sieć na przegraną w walce konkurencyjnej. Jest to zasadnicza uwaga do rozwiązań, jakie znalazły się w programie, czy jakie próbuje się lansować.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#JerzyMałyska">Druga uwaga dotyczy żądań załogi. Są one zgłaszane przez przedstawicieli załogi w sposób dramatyczny, ale chcę powiedzieć z całym spokojem, a także przekonaniem, że jest to autentyczna sprawa i dostrzega ją również kierownictwo firmy. Chodzi o niejednoznacznie określony sposób realizacji uprawnień pracowniczych, jakie pracownicy nabyli - zwracam na to uwagę - już w momencie przekształcenia firmy. 1 grudnia ubiegłego roku firma została przekształcona w spółkę skarbu państwa i 13 tys. ludzi nabyło prawo do akcji CPN SA. Nikt nie potrafi odpowiedzialnie powiedzieć, w tym prawnicy, których pytaliśmy, jak to prawo mogłoby być realizowane w warunkach podziału podmiotu i przemieszczeń pracowników.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#JerzyMałyska">Mamy prawo i obowiązek mówić o uprawnieniach pracowniczych, które należą im się z racji obowiązującego prawa, ale uważam, że mamy także prawo, a nawet obowiązek pokazać, jaki jest interes sektora.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#JerzyMałyska">Nie jesteśmy przekonani, że szukanie za wszelką cenę inwestora strategicznego, choć my także w sferze dystrybucji mamy potrzeby finansowe, jest sprawą najsłuszniejszą z punktu widzenia prawdziwych interesów sektora. Jest to trudne zagadnienie. Myślimy, że Polskę stać na to, aby miała ona własny koncern naftowy na wzór włoskiego „Agipa”, francuskiego „Elfa”. Być może polska spółka nie będzie taka silna jak „Agip”, „Elf”, ale taka możliwość istnieje. Nie jest argumentem fakt, że polski koncern nie miałby dostępu do pól ropy naftowej, bo takie też funkcjonują, jak np. koncern węgierski i austriacki.</u>
          <u xml:id="u-11.8" who="#JerzyMałyska">Mamy świadomość, że nie my jesteśmy decydentami w tej sprawie i że jest to kwestia polityki, którą prowadzą odpowiednie władze. My tylko chcielibyśmy w tej sprawie przekazać swoje stanowisko.</u>
          <u xml:id="u-11.9" who="#JerzyMałyska">Często spotykamy się z określeniami, niby żartobliwymi, tego rodzaju, że np. urzędnik państwowy zwraca się do nas tymi słowy: witam rozrabiaczy z CPN. Chcę powiedzieć z całą odpowiedzialnością, że my mamy świadomość naszego miejsca w szeregu. Mówię o zarządzie firmy i jej kierownictwie. Mamy świadomość tego, że jesteśmy wynajętą grupą ekspertów i realizujemy wolę właściciela, ale mamy również świadomość tego, że wynajęty ekspert powinien przekazywać właścicielowi swoje oceny i opinie.</u>
          <u xml:id="u-11.10" who="#JerzyMałyska">Chcę państwa poinformować, że napotykając na duże trudności wewnętrzne, o których nie mówiłem, przystąpiliśmy do wyodrębnienia „Naftobaz”. Zostały podjęte wszystkie decyzje w tej sprawie. Wcześniej wydzieliliśmy DEC i DBM, przy czym DEC jest już zarejestrowany jako spółka prawa handlowego. W sprawie „Naftobaz” podjęte zostały decyzje, określone składniki materialne i skierowany został wniosek do sądu rejestrowego, ale proces będzie szalenie trudny, nawet przy pełnym zaangażowaniu wszystkich tych, którym zależy na wykonaniu operacji. Proszę zapytać tu, gdzie państwo przebywacie, jak technicznie może wyglądać wyłączenie „Naftobaz”. Obawiam się, że dla nas wszystkich może być to ślepy zaułek i zamiast przyspieszenia procesu restrukturyzacji nastąpi jego dalsze opóźnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#WojciechBorowik">Po tych wystąpieniach posłowie z pewnością chcieliby zadać pytania. Proszę więc je zgłaszać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JacekKasprzyk">Materiał, który otrzymaliśmy od zarządu i rady nadzorczej CPN SA, a szczególnie zawarte w nim wnioski i propozycje są zbieżne z postulatami związków zawodowych, które dzisiaj opublikowała „Rzeczpospolita”. Dla mnie jest to sygnał, że CPN SA znajduje się w bardzo trudnej sytuacji i muszą znaleźć się jakieś rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#JacekKasprzyk">Po wypowiedzi panów prezesów Kamińskiego i Małyski, chcę zadać kilka pytań.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#JacekKasprzyk">Czy panowie uważają, iż zostanie zachowana zasada: sektor paliwowo-naftowy jest strategicznym sektorem i jest zagwarantowany jego dynamiczny rozwój przez właściciela, którym jest skarb państwa?</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#JacekKasprzyk">Co jest powodem i kto odpowiada za fakt istnienia wewnętrznej konkurencji, o której panowie prezesi mówili, że jest to konkurencja wyniszczająca? Na czym ona polega? Jak ją można zatrzymać?</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#JacekKasprzyk">Jaka jest relacja, jakie zadrażnienia pomiędzy producentami a dystrybutorami w sektorze paliwowym?</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#JacekKasprzyk">Kolejne pytanie kieruję do pana prezesa Kamińskiego. Czy uważa pan, że w tak trudnym okresie, bowiem niedługo zostaną zniesione cła na paliwa, jest potrzebny doradca? Czy ten biurokratyczny wymóg musi być spełniony? Czy zarząd „Nafty Polskiej” SA, jako grupa specjalistów, nie potrafi sobie sam radzić zaoszczędzając czas i pieniądze?</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#JacekKasprzyk">Podmiotom zagranicznym chodzi o polski rynek zbytu i stąd bierze się istotna ekspansja zagranicznych koncernów budujących stacje paliwowe na terenie Polski. Czy konflikt pomiędzy producentami a dystrybutorami nie spowoduje, że sektor paliwowy będzie coraz bardziej podupadał, na czym skorzystają podmioty zagraniczne, a przez to może zostać zachwiany system zabezpieczenia energetycznego państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#MałgorzataOstrowska">Czy możliwa jest zmiana programu rządowego, aby uwzględnić aktualną sytuację w sektorze? Czy nie należałoby rozważyć np. włączenie do „Nafty Polskiej” SA wszystkich podmiotów, które występują na rynku, a następnie w ramach koncernu czy grupy kapitałowej dokonane zostałyby przekształcenia zgodne z docelową koncepcją struktury podmiotów działających na rynku paliw?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JerzyKamiński">Nie zrozumiałem pierwszego pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JacekKasprzyk">Czy uważa pan, że została zachowana zasada, iż sektor paliwowo-energetyczny jest strategicznym sektorem? Czy skarb państwa gwarantuje warunki dla zachowania tej zasady?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JerzyKamiński">Nie podejmuję się odpowiedzieć na to pytanie, gdyż jego adresatem jest administracja państwowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JacekKasprzyk">Pytam pana jako fachowca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JerzyKamiński">Podzielę to pytanie na dwie części.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#JerzyKamiński">Paliwo dzisiaj jest normalnym towarem rynkowym, jak banany, czy pomarańcze. Sprzedaje się je i kupuje tam, gdzie jest interes. Cechę strategiczności sektorowi nadają rezerwy państwowe, które powinny być utrzymywane niezależnie od tego co by się działo na rynku, oraz podtrzymanie zdolności produkcyjnych majątku, który został zaangażowany. Uważam, że skarb państwa podejmując decyzję o utworzeniu spółki „Nafta Polska” podążył w tym kierunku, to znaczy przeniósł problem na poziom o charakterze ekonomicznym i profesjonalnym i wyłączył go ze sfery dużych grup politycznych. Moim zdaniem, w tym sensie strategia sektora jest zagwarantowana.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#JerzyKamiński">Jeśli pan mnie zapyta o dalsze przesłanki traktowania tego sektora jako strategicznego, to powtórzę to, co już wcześniej powiedziałem, że niektóre kwestie nie zostały dokończone i nie ma odpowiedzi na wiele pytań.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#JerzyKamiński">Fakt istnienia konkurencji wewnętrznej - w momencie, gdy otworzyliśmy granice i nie było ceł, to trudno się dziwić, że każda ze spółek starała się wykonać jak najlepiej swoje podstawowe zadanie, czyli generować zysk. Importowała, gdy lepiej to się opłacało albo produkowała, gdy import był mniej opłacalny. Nie widzę żadnego dysonansu, bo sytuacja była następstwem transformacji, ale kolejnym krokiem powinna być konsolidacja.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#JerzyKamiński">Rozumiem, że „Nafta Polska” SA ma wykonać taką konsolidację. Dlaczego nie może jej wykonać? Dlatego że pewne fragmenty sektora są poza wpływami „Nafty Polskiej” SA. W dalszym ciągu ośrodkami właścicielskimi są trzy instytucje: „Nafta Polska” SA, skarb państwa oraz minister przemysłu i handlu. Musi być jeden właściciel, który ułoży wszystko prawidłowo z punktu widzenia interesów skarbu państwa, nie zawsze zgodnie z interesami którejś ze spółek.</u>
          <u xml:id="u-19.5" who="#JerzyKamiński">Czy jest potrzebny doradca? Nie bardzo rozumiem pytania. Sądzę, że państwo byliby zadowoleni, gdybyśmy procedowali zgodnie z ustaleniami przyjętymi w państwie dla dużych projektów. Przynajmniej ja nie podejmuję się przeprowadzenia prywatyzacji takiego sektora bez stosownych zabezpieczeń o charakterze ekonomicznym i prawnym. Musi to wykonać doradca prywatyzacyjny.</u>
          <u xml:id="u-19.6" who="#JerzyKamiński">Nie wiem, czy ktokolwiek w sektorze chciałby dokonać prywatyzacji z pominięciem procedur, które minister skarbu zaleca przy dużych projektach. Choć procedury te nie są obowiązujące z punktu widzenia prawa, a więc nie jesteśmy obowiązani je przestrzegać, to jednak uważam, że nie należy popełnić najmniejszego błędu albo dać powód do szukania błędów tam, gdzie je nie popełniono, bowiem mam świadomość tego, że społeczeństwo i partie polityczne będą z ogromną uwagą śledzić przebieg prywatyzacji tego sektora.</u>
          <u xml:id="u-19.7" who="#JerzyKamiński">Z tego właśnie względu jestem przeciwny uruchomieniu 5% akcji Rafinerii Gdańskiej SA. Jeśli ta „resztówka” skarbu państwa zostanie wprowadzona na giełdę, to cena akcji może być zawyżona, a inwestor strategiczny powie później, że nie kupi oferowanej mu puli akcji po takiej cenie. Kto wówczas podejmie decyzję o sprzedaży akcji po niższej cenie od tej, która ukształtowała się na giełdzie?</u>
          <u xml:id="u-19.8" who="#JerzyKamiński">Inwestor strategiczny może powiedzieć, że najpierw chce się rozeznać w sytuacji, poprowadzić swoją politykę finansową według własnej woli, natomiast nie będzie „biegał” na Giełdę Papierów Wartościowych.</u>
          <u xml:id="u-19.9" who="#JerzyKamiński">Jeśli pan poseł mnie pyta, czy odważę się prywatyzować bez doradcy, czyli z pominięciem przyjętych procedur, to odpowiedź brzmi - nie. Bez doradcy koszty prywatyzacji będą niższe, ale zrodzi się wiele pytań, które zada społeczeństwo. Uważam że nie ma powodów, które usprawiedliwiałyby tworzenie warunków dla takiej sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-19.10" who="#JerzyKamiński">Konflikt pomiędzy producentem a dystrybutorem - gdyby był jeden właściciel, to można by uniknąć tego problemu. Jeśli zapadnie postanowienie, że cała sieć dystrybucyjna wchodzi do sektora, to trzeba wyznaczyć tego, który będzie odpowiadał za budowanie strategii sieci dystrybucyjnej, a kogo innego trzeba wyznaczyć do podnoszenia poziomu technologicznego. Można to zrealizować, gdy instrumenty zarządzania są w ręku jednego właściciela.</u>
          <u xml:id="u-19.11" who="#JerzyKamiński">Czy istnieje możliwość zmiany programu rządowego? Nie mogę się w tej sprawie wypowiedzieć. Osobiście uważam, że gdyby tak się stało, to popełniony by został ogromny błąd. Oznaczałoby to szukanie kolejnego konsensu. Docelowy kształt struktury sektora naftowego musiałby zostać ponownie poddany pod dyskusję albo trzeba byłoby z góry powiedzieć, że nas nie interesuje inwestor strategiczny.</u>
          <u xml:id="u-19.12" who="#JerzyKamiński">Wypowiedziałem swoją osobistą opinię, gdyż adresatem pytania jest rząd, który zatwierdzał program i ma pełną świadomość, na jakim etapie jest jego realizacja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#MałgorzataOstrowska">Rozwinę swoje pytanie. Zmiana programu nie pozbawi nas możliwości rozmów z inwestorami strategicznymi, ale będą się one odbywały z „Naftą Polską” SA, która zaoferuje określoną ilość udziałów w poszczególnych podmiotach.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#MałgorzataOstrowska">Sądzę, że ze względów strategicznych, o których mówił pan poseł Kasprzyk, będziemy chcieli utrzymać 51% akcji, aby mieć kontrolę nad całym sektorem, tak jak robią to w zasadzie wszystkie państwa.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#MałgorzataOstrowska">Ponawiam pytanie, czy istnieje możliwość dokonania tego typu zmiany programu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#WojciechBorowik">Na jutrzejszym posiedzeniu będą obecni pan minister Juchniewicz i pan minister Czerwiński. To pytanie powtórzymy w ich obecności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JerzyKamiński">Jeszcze raz nawiążę do fragmentów mojej wypowiedzi. Trzeba określić co państwo ma kontrolować. Jeśli ma kontrolować pojemności rezerwowe, to „Naftobazy” nie mogą podlegać prywatyzacji, a w związku z tym z takiej czy innej konfiguracji muszą być wydzielone, chyba że zapadnie decyzja, że cały sektor będzie prywatyzowany. Ta sprawa nie została rozstrzygnięta w programie.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#JerzyKamiński">Uważam, że są pewne bardzo wrażliwe sfery, które powinny być kontrolowane przez państwo. Tymi sferami są: logistyka transportowa i infrastruktura pojemnościowa, a więc zmiana programu niewiele daje. „Naftobazy” muszą być wyodrębnione w ramach „Nafty Polskiej” SA, bo jest możliwe do zrobienia, ale w momencie prywatyzacji powinny być wyłączone z tego procesu. Administracja państwowa może podejść zupełnie inaczej do tego tematu.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#JerzyKamiński">Pani poseł wywołała inny problem, a mianowicie, czy państwo powinno zachować 51% akcji. Trzeba zacząć od tego samego: jeśli państwo kontroluje rezerwy i transport, to produkcja może być sprywatyzowana do końca, ale po wykonaniu zobowiązań inwestycyjnych, a także sprywatyzowana do końca może być sieć dystrybucyjna. Jeśli nie chcemy, by państwo kontrolowało logistyki, to wszędzie musi trzymać pakiety większościowe. Jest to następny dylemat, który nie ma rozwiązania w programie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#WojciechBorowik">Pozwolę sobie zadać pytania. Część tych pytań nawiązuje do zadanych już pytań.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#WojciechBorowik">Czy wniesienie do „Nafty Polskiej” SA osobno spółki DEC i osobno akcji CPN SA przyspieszy, opóźni, czy może uniemożliwi realizację programu?</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#WojciechBorowik">Jak zostanie rozwiązany problem akcji pracowniczych w CPN? Ta sprawa jest obecnie przedmiotem zaniepokojenia załóg i akcji protestacyjnej związków zawodowych. Uważam, że powinniśmy znać odpowiedź na to pytanie, a także dowiedzieć się dokładnie na czym polega problem i czy obawy pracowników są uzasadnione, czy nie.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#WojciechBorowik">Ustawa o komercjalizacji prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych zakłada, że 10% akcji skomercjalizowanego przedsiębiorstwa pozostaje w rękach skarbu państwa na zasilenie systemu ubezpieczeń społecznych. W jaki sposób ta zasada będzie realizowana w ramach spółki „Nafta Polska”?</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#WojciechBorowik">Dlaczego PERN został wyodrębniony, a do „Nafty Polskiej” SA mają być wprowadzone „Naftobazy”, które z punktu widzenia strategicznego pełnią podobną rolę jak PERN? Dostrzegam pewną niekonsekwencję i dlatego chcę zapytać, czy PERN znajduje się poza strukturą „Nafty Polskiej” SA przejściowo, czy na trwałe? Jeżeli na trwałe, to dlaczego „Naftobazy” i DEC mają być włączone do „Nafty Polskiej”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JanWyrowiński">Przypomnę, że w czasie długich debat Komisji i na ogół nie kończących się żadnym finałem, sprawa PERN była często podnoszona. Ponieważ mimo wszystko istnieje jakaś perspektywa dla prywatyzacji „Nafty Polskiej” SA, uważano że PERN, jako element logistyki, powinien być poza wszelkimi możliwościami prywatyzacyjnymi. Dlatego znalazł się on poza strukturą „Nafty Polskiej” SA.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#JanWyrowiński">Pan prezes Małyska podniósł sprawę o kapitalnym znaczeniu opowiadając się za mocną polską firmą naftową. Wszyscy chcielibyśmy mieć taką firmę, ale powstaje pytanie, czy jest to możliwe?</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#JanWyrowiński">Sądzę, że takie też były intencje pana ministra Olechowskiego, gdy proponował utworzenie Polskiej Kompanii Naftowej, a także intencje tych, którzy zatwierdzili program i powołali do życia „Naftę Polską” SA. Zasadne jest teraz pytanie, czy spółka ta stanie się mocną polską firmą naftową.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#JanWyrowiński">Pan prezes Małyska powołał się na przykład węgierski. Każda firma dystrybucyjna jest związana kapitałowo z ośrodkami produkcji i nie ma podstaw do tego, aby CPN SA egzystowała samodzielnie. Sądzę, że pan prezes Małyska nie ma takiego zamiaru. W przeciwnym razie byłaby to specyficzna firma, która wyłącznie dystrybuuje paliwa i nie jest w jakiś sposób związana z ośrodkami produkcji.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#JanWyrowiński">Jeżeli ma powstać silna polska firma na rynku naftowym czy paliwowym, to musi mieć ona swoje centra produkcji, sieć dystrybucji, magazyny itd.</u>
          <u xml:id="u-24.5" who="#JanWyrowiński">Perspektywa, o której mówił pan prezes Kamiński jest groźna, chociażby ze względu na to, co się dzieje u naszych sąsiadów. Nam pozostają trzy lata, kiedy możemy być atrakcyjni dla inwestorów zagranicznych i gdy możemy skłonić ich do zainwestowania swoich pieniędzy w nasze rafinerie.</u>
          <u xml:id="u-24.6" who="#JanWyrowiński">Z tego punktu widzenia sytuacja jest dramatyczna. Jeżeli „Nafta Polska” SA zrobiła wszystko co mogła, a nawet więcej i teraz czeka na zasilenie akcjami CPN SA, to opóźnienie w tym względzie, które sygnalizuje również uchwała rady nadzorczej „Nafty Polskiej” SA, w istotny sposób może osłabić pozycję konkurencyjną polskiego przemysłu naftowego, jako całości. Uważam, że powinniśmy zastanowić się, dlaczego tak się stało, dlaczego wszystkie terminy nie zostały dotrzymane. Dlaczego Polska, która przoduje w przemianach gospodarczych wśród krajów Europy Wschodniej nie może uporać się z tym problemem?</u>
          <u xml:id="u-24.7" who="#JanWyrowiński">Jeżeli odpowiemy sobie na to pytanie, to odpowiedzieć na inne pytania będzie znacznie łatwiej.</u>
          <u xml:id="u-24.8" who="#JanWyrowiński">Chcę stwierdzić wyraźnie, zwracając się do pana prezesa Małyski, że zamiana przedsiębiorstwa państwowego na jednoosobową spółkę skarbu państwa nie daje żadnych uprawnień pracownikom. Nie jest to powód do występowania o akcje, bowiem nie zostały one udostępnione komuś trzeciemu. Nie jestem przekonany, że pracownicy nabywają uprawnienie do objęcia akcji, gdy państwowa osoba prawna przekazuje akcje drugiej osobie prawnej w przypadku wniesienia akcji itd. Sądzę, że prawnicy tego też nie rozstrzygnęli i nie ma podstaw, aby w takim przypadku wystąpiły roszczenia pracownicze. Zgodnie z ustawą o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, roszczenie występowało dopiero wówczas, gdy akcje zostały objęte przez kogoś trzeciego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#WojciechBorowik">Pracownicy tego przedsiębiorstwa nabywają uprawnienia w momencie wpisania spółki do rejestru i pojawia się pytanie, co będzie w momencie prywatyzacji? Sądzę, że na to pytanie uzyskamy odpowiedź.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#WojciechBorowik">Poprzednio nie zadałem jeszcze jednego pytania, które jest ważne w kontekście naszej dyskusji. Czy zapadnie jakakolwiek decyzja w sprawie budowy rafinerii „Południe”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#GrzegorzGruszka">Na wstępie pozwolę sobie na dwie uwagi formalne. Otóż informacje podane przez przedstawicieli Ministerstwa Przemysłu i Handlu oraz Ministerstwa Finansów nie odpowiadają na zasadnicze pytania dotyczące realizacji programu restrukturyzacji i prywatyzacji sektora naftowego.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#GrzegorzGruszka">Chcę również zwrócić uwagę na to, że otrzymaliśmy dwa dokumenty zawierające sprzeczne stanowiska. Uchwała rady nadzorczej „Nafty Polskiej” SA, podpisana przez przewodniczącego rady nadzorczej, którym jest wiceminister finansów Ryszard Pazura, ponagla realizację programu, czyli wydzielenia dwóch firm z CPN SA. Natomiast wnioski i propozycje podpisane przez zarząd, kolegium dyrektorów oraz radę nadzorczą CPN SA zmierzają do wstrzymania wydzielenia tych dwóch firm i włączenia CPN SA do „Nafty Polskiej” SA na podobnych zasadach, jak dwóch rafinerii.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#GrzegorzGruszka">W dniu dzisiejszym związki zawodowe oflagowały CPN SA na znak protestu. Nie można się temu dziwić, bo związki zawodowe powinny dbać o interes pracowników. Trzeba poszukać rozwiązania i szybko go zrealizować, gdyż obawiam się, że wydzielenie „Naftobaz” będzie nadal tematem spornym. Gdyby to nastąpiło wcześniej, to dzisiaj nie wystąpiłby problem akcji pracowniczych.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#GrzegorzGruszka">Jaką Komisja może spełnić rolę? Możemy skierować do rządu dezyderat, w którym będziemy się domagali podjęcia decyzji, czy wydzielenie „Naftobaz” nastąpi w ramach „Nafty Polskiej” SA, czy w ramach CPN SA. Przedłużanie sporu jest bez sensu. Powinna zapaść decyzja i być może „Naftobazy” powinny być wydzielone w ramach „Nafty Polskiej” SA, gdyż będzie jeden dysponent i nie powstaną dwa sprzeczne ze sobą dokumenty, ze względu na to, że każdy z podmiotów ma na względzie inny interes.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#GrzegorzGruszka">W sprawie PERN nie mam stanowiska. Ten, kto będzie wykonywał prawa z akcji, ten także wykonywał będzie funkcje właścicielskie. Chodzi o to, aby był jeden operator.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#GrzegorzGruszka">Komisja powinna dążyć do tego, aby zapadły jednoznaczne decyzje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#WojciechBorowik">PERN jest przedsiębiorstwem państwowym, więc na razie nie ma kto wykonywać praw z akcji. Ja też uważam, że nie ma żadnego racjonalnego powodu, aby PERN był poza całym systemem, który teraz powstanie.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#WojciechBorowik">Uważam, że pan poseł niesprawiedliwie ocenił przedstawicieli Ministerstwa Przemysłu i Handlu oraz Ministerstwa Finansów. Zgadzam się, że referowane przez nich dokumenty zawierają niedostateczne informacje, ale nie można za to winić wydelegowanych przez te ministerstwa osób.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#ElżbietaNiebisz">Odniosę się do tematów, na które zwrócił uwagę pan poseł Borowik. W pierwszym swoim wystąpieniu zasygnalizowałam na jakie problemy napotkaliśmy przy wydzieleniu DEC, a teraz rozwinę ten temat.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#ElżbietaNiebisz">Mamy do czynienia z rozwiązaniem niekonwencjonalnym, przewidzianym w programie restrukturyzacji i prywatyzacji sektora naftowego, ponieważ polega ono na wyprowadzeniu z CPN SA dużej części majątku i oddanie go nieodpłatnie „Nafcie Polskiej” SA na podwyższenie kapitału tej spółki. Życie skorygowało ustalone wcześniej terminy i wydzielenie DEC nastąpiło z opóźnieniem, przy czym ta operacja pod względem technicznym jest dużo łatwiejsza niż wydzielenie „Naftobaz”.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#ElżbietaNiebisz">W CPN trwają i nadal będą trwały prace nad wydzieleniem „Naftobaz”, ale będą się one przedłużać ze względu na zakres tego przedsięwzięcia. Sądzę, że odpowiedź na pytanie pana posła, czy wydzielenie tej struktury z CPN SA opóźni, czy przyspieszy realizację programu jest jednoznaczna. Jego realizacja będzie opóźniona, tym bardziej że już nie został dotrzymany termin wydzielenia „Naftobaz”. Gdy ta operacja zostanie wykonana, to później nastąpi nieodpłatne wniesienie „Naftobaz”, tak samo jak DEC do „Nafty Polskiej” SA. Dopiero później ma nastąpić wniesienie akcji CPN SA.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#ElżbietaNiebisz">Być może można byłoby szybciej wnieść akcje CPN SA do „Nafty Polskiej” SA, bo bilans za rok ubiegły będzie gotowy na przełomie kwietnia i maja 1997, niż wnieść nieodpłatnie „Naftobazy”, które do tego czasu mogą nie być gotowe do wykonania takiej operacji. Gdy będziemy czekali na wniesienie „Naftobaz”, to będzie się przedłużał termin wniesienia akcji CPN SA.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#ElżbietaNiebisz">Rozwiązania są niekonwencjonalne ze względu na operację nieodpłatnego przekazywania, a potem rozliczania tego w bilansie CPN, korygowania kapitału, wykonanie rozliczeń finansowych związanych ze zwoleniami podatkowymi, bo będzie to forma darowizny. Jest to operacja dosyć skomplikowana, której do tej pory nie robiliśmy.</u>
          <u xml:id="u-28.5" who="#ElżbietaNiebisz">Mając doświadczenia z wydzielenia DEC, można powiedzieć, że czas będzie odgrywał swoją rolę i rozwiązanie polegające na wydzieleniu „Naftobaz” z CPN SA bardziej będzie sprzyjać opóźnianiu, aniżeli przyspieszaniu realizacji programu.</u>
          <u xml:id="u-28.6" who="#ElżbietaNiebisz">Rozwiązania przyjęte w programie nie powodują następne implikacje związane z uprawnieniami pracowników do nabycia akcji. Nabyli oni te uprawnienia w dniu wpisania spółki do rejestru, czyli z dniem 1 grudnia 1995 r. W tym dniu CPN, jako przedsiębiorstwo, stało się spółką skarbu państwa, o określonej wartości bilansowej. Realizacja uprawnienia pracowników do objęcia akcji nastąpi wówczas, gdy w strukturze majątkowej nie będzie już DEC i „Naftobaz”, jeżeli zostanie zrealizowane to, co jest określone w programie. Zostanie tylko detal CPN SA, czyli niewielka część pierwotnej struktury majątkowej.</u>
          <u xml:id="u-28.7" who="#ElżbietaNiebisz">25% akcji CPN SA (detalu) zatrzyma skarb państwa. Z tej puli pracownicy będą mogli otrzymać 15% akcji. Nie zmieni się ilość akcji, natomiast wartość akcji będzie zdecydowanie mniejsza na skutek okrojenia majątku CPN SA po wydzieleniu DEC i „Naftobaz”.</u>
          <u xml:id="u-28.8" who="#ElżbietaNiebisz">Z tego właśnie powodu pracownicy zgłaszają swoje wątpliwości i obawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#WojciechBorowik">Nie będą zbywane akcje CPN SA tylko akcje rafinerii. Jak więc będzie realizowane prawo pracowników CPN SA?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#ElżbietaNiebisz">Przyjęliśmy zasadę, że wniesienie akcji np. rafinerii do „Nafty Polskiej” SA skutkuje przeniesieniem prawa własności, czyli zbyciem tych akcji. W tym momencie uprawnienie pracowników do objęcia akcji staje się wymagalne.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#ElżbietaNiebisz">Gdybyśmy wnieśli akcje CPN SA (detal), a zatem firmy o okrojonym majątku przez wydzielenie DEC i „Naftobaz”, do rafinerii i do „Nafty Polskiej” SA, to wystąpiłaby wymagalność uprawnienia pracowników. Nastąpiłoby zbycie akcji, zgodnie z interpretacją, że wniesienie akcji do innej spółki jest równoznaczne ze zbyciem akcji, bo nastąpiło przeniesienie własności do tych akcji.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#ElżbietaNiebisz">W tym przypadku skarb państwa zbywa akcje na rzecz nowego podmiotu, jakim są poszczególne rafinerie plus „Nafta Polska” SA. Należy zwrócić uwagę na jeszcze jedną kwestię. Nieodpłatne przekazanie DEC i „Naftobaz” powoduje, że pracownicy tych firm nie otrzymają akcji DEC ani „Naftobaz”, natomiast nabędą wymagalne uprawnienia do akcji CPN SA (detalu). Gdy uwzględnimy jeszcze emerytów i rencistów, to powstanie bardzo duża grupa osób uprawnionych do objęcia akcji CPN SA. Wartość tych akcji nie byłaby obniżona, gdyby z CPN SA nie został wydzielony majątek.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#ElżbietaNiebisz">Konstrukcja uprawnień pracowników CPN SA jest dość zawiła. Nie dotyczy to pracowników rafinerii, bo w tym przypadku nie dokonujemy ruchów majątkowych. Program przewiduje tylko ruchy kapitałowe, czyli wnoszenie akcji. W związku z tym pracowników rafinerii nie dotyczy problem obniżonej wartości akcji w stosunku do wartości w dniu dokonania komercjalizacji.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#ElżbietaNiebisz">Jeśli chodzi o pracowników CPN SA, to trzeba się zastanowić nad właściwym rozwiązaniem, bowiem nie podpowiada go program, a także nie przesądzają o tym przepisy prawa. Takim rozwiązaniem mogłaby być jakaś forma rekompensaty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#WojciechBorowik">Nie otrzymałem wyjaśnienia w sprawie 10% akcji, które mają być przeznaczone na zasilenie systemu ubezpieczeń społecznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#ElżbietaNiebisz">Trudno jest mi w tej sprawie wypowiedzieć się. Mamy program i jesteśmy po to, aby go realizować. Program przewiduje wniesienie 75% akcji do spółki „Nafta Polska” SA, a ponadto musimy zrealizować uprawnienia pracowników do objęcia akcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#JerzyKamiński">Uważam że wniesienie akcji CPN SA, przed wydzieleniem „Naftobaz”, pozwoli na realizację programu w szybszym tempie niż dotychczas. Czas na wyłonienie „Naftobaz” musi być taki sam niezależnie od tego, czy ten proces będzie się dział poza „Naftą Polską” SA, czy w ramach tej struktury. Przewaga rozwiązania polegającego na wydzieleniu „Naftobaz” w ramach struktury „Nafty Polskiej” SA polega na tym, że wtedy już jest jeden właściciel, ale musimy wyraźnie powiedzieć, że jeśli państwo ma odgrywać rolę strategiczną w sektorze, to „Naftobazy” muszą być wyłączone, ponieważ nie będą one podlegały prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#JerzyKamiński">Jeżeli w tej sprawie zapanuje zgoda, to wtenczas wnoszenie akcji CPN SA razem z „Naftobazami” do „Nafty Polskiej” SA przyspieszy realizację programu.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#JerzyKamiński">10% akcji, które będą przeznaczone na zasilenie systemu ubezpieczeń społecznych, znajduje się w skarbie państwa, a nie w spółce „Nafta Polska” SA. W sumie skarb państwa zatrzyma 25% akcji skomercjalizowanej spółki, przeznaczając 15% dla pracowników i 10% na zasilenie systemu ubezpieczeń społecznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#WojciechBorowik">Zabraknie 5% akcji na reprywatyzację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#JerzyKamiński">Nie zabraknie, ponieważ pracownicy wykorzystają 10% akcji, przynajmniej pracownicy sektora przetwórczego, ponadto 5% akcji zostanie przeznaczone na reprywatyzację i 10% akcji na zasilenie systemu ubezpieczeń społecznych.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#JerzyKamiński">Mówiłem już poprzednio, że Rafineria Gdańska SA ma zamiar wprowadzić 5% akcji na giełdę.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#JerzyKamiński">W spółce „Nafta Polska” nie ma i nie będzie żadnych innych akcji, które przeznaczone są do reprywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#JerzyKamiński">Nawiążę teraz do dialogu pomiędzy posłami w sprawie „Naftobaz”, DEC i PERN. Musimy wykonać zawarte porozumienia, które dotyczą nie tylko PERN, ale również pojemności rezerwowych, linii produktowych i przewozów koleją. Najlepiej wykonać je może nie kto inny niż państwo albo spółka skarbu państwa „Nafta Polska”.</u>
          <u xml:id="u-35.4" who="#JerzyKamiński">Czy ma być ona prywatyzowana? Ta kwestia została zawieszona, bowiem w statucie zostało zapisane, że prywatyzacja nie może nastąpić wcześniej niż po dwóch latach od utworzenia spółki, a w tym czasie właściciel może powiedzieć, że prywatyzacja nie nastąpi nigdy, albo nastąpi w tym czasie, kiedy pojawią się takie warunki konkurencji, które pozwolą na prywatyzację PERN, linii produktowych oraz pojemności rezerwowe. W tym celu muszą pojawić się partnerzy, którzy zbudują pewną część pojemności rezerwowych.</u>
          <u xml:id="u-35.5" who="#JerzyKamiński">W tym miejscu powracam do poprzedniej swojej uwagi, że program nie został dokończony, gdyż zabrakło jakichś wizji, co ma być do roku 2015–2020. Należało postawić sobie pytanie, jak my dzisiaj chcemy organizować, aby osiągnąć to, co wówczas powinno funkcjonować.</u>
          <u xml:id="u-35.6" who="#JerzyKamiński">Wyłączenie PERN poza strukturę „Nafty Polskiej” SA jest pozbawione logiki. Jeśli ma być jeden operator, który wdroży w łagodny sposób zaciągnięte zobowiązania wobec naszych partnerów zagranicznych, to tym operatorem powinno być państwo lub agenda, którą w 100-procentach kontroluje państwo.</u>
          <u xml:id="u-35.7" who="#JerzyKamiński">Polska Kompania Naftowa miała powstać według innej koncepcji niż „Nafta Polska” SA. Tej spółki nie można traktować jako formy prowadzącej do wielkiego koncernu. Jeśli miałby powstać taki koncern, to musiałaby następować fuzja podmiotów. „Nafta Polska” SA jest holdingiem o charakterze finansowym, który spełnia rolę większego departamentu nadzoru założycielskiego.</u>
          <u xml:id="u-35.8" who="#JerzyKamiński">W pełni zgadzam się z panem posłem Gruszką, że „Nafta Polska” SA i CPN SA zajęły w pewnych sprawach inne stanowiska. Różnica ta wynika z innych przesłanek. „Nafta Polska” SA jest zobowiązana realizować program rządowy, który został przyjęty i na tej bazie rada nadzorcza wyraziła swoje zaniepokojenie, że nie jest w stanie dalej realizować swoich obowiązków. Natomiast władze CPN SA zajęły stanowisko ze względu na swoje interesy, niekoniecznie uwzględniając to, co się dzieje w otoczeniu tej spółki.</u>
          <u xml:id="u-35.9" who="#JerzyKamiński">Wolałbym, aby były dwa jednobrzmiące dokumenty, ale obiektywna prawda polega na tym, że w różnych miejscach są różne interesy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#WojciechBorowik">Proszę, aby pan prezes Małyska wyjaśnił nam na czym polega problem wydzielenia „Naftobaz” i jak długo może trwać ten proces? Jest to sprawa kluczowa dla przebiegu realizacji programu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#MałgorzataOstrowska">Pani dyrektor Niebisz wyraziła sugestię, że można byłoby zrekompensować pracownikom różnicę pomiędzy wartością akcji CPN SA a CPN SA (detal). Na jakiej podstawie prawnej można byłoby to zrealizować?</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#MałgorzataOstrowska">Czy taki precedens nie wzbudziłby oczekiwań w innych sektorach?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#ElżbietaNiebisz">Aktualnie obowiązujące przepisy prawa nie przewidują takiego rozwiązania. Ta kwestia musiałaby być przedyskutowana. Natomiast zgadzam się z panią poseł, że gdyby zostały zastosowane rekompensaty, to byłby to precedens, który mógłby wzbudzić oczekiwania pracowników innych firm, jeśli znaleźliby się w podobnej sytuacji jak pracownicy CPN SA (detal), którym należały się, w momencie komercjalizacji CPN, akcje o wyższej wartości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#IrenaSarzyńska">Postaram się odpowiedzieć na pytanie pana przewodniczącego w sprawie budowy nowej rafinerii na terenie południowej Polski.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#IrenaSarzyńska">Zostało powołane konsorcjum do budowy kompleksu rafineryjno-petrochemicznego „Południe”. Konsorcjum to zleciło niezależnej firmie zachodniej opracowanie studium wstępnego. Zadanie to zostało wykonane i na podstawie przyjętego opracowania można stwierdzić, że budowa takiej rafinerii jest opłacalna, przy czym ta opłacalność jest różna ze względu na wariant, który zostanie zaakceptowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#WojciechBorowik">Pytałem o to, kiedy będzie decyzja. Mam nadzieję, że zostanie ona szybko podjęta, bo spodziewam się, że czeka na nią to konsorcjum.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#IrenaSarzyńska">Na pewno konsorcjum jest zainteresowane decyzją, ale może ją podjąć Rada Ministrów. Wiem, że wystąpiły trudności z gwarantowaniem przez rząd kredytów, co utrudnia dyskusję z inwestorami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#JerzyKamiński">Administracja państwowa na pewno nie podejmie żadnej decyzji, bo w grę wchodzić może tylko decyzja o charakterze gospodarczym. Mogę powiedzieć jaki jest stosunek „Nafty Polskiej” SA do tej sprawy.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#JerzyKamiński">Zaprezentowaliśmy administracji państwowej stanowisko, że udzielamy absolutnego poparcia koncepcji powstania kompleksu petrochemicznego, ponieważ wielka chemia musi mieć stabilne źródło zasilania w surowce wewnątrz kraju. Petrochemia Płocka SA po modernizacji i rozbudowie nie będzie w stanie zagwarantować więcej niż 500 tys. ton rocznie benzyn do pirolizy, która jest półsurowcem dla ciężkiej chemii. W związku z tym powstaje pytanie, co trzeba zrobić.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#JerzyKamiński">Nasza propozycja spotkała się z pozytywnym odzewem inwestorów zagranicznych. Uważamy, że trzeba rozpatrzeć możliwości wykorzystania sektora rafineryjnego na południu Polski i sporządzić biznesplan, który by wykazywał, czy np. produkowanie w Rafinerii „Czechowice-Dziedzice” dodatkowych 500 tys. ton benzyn do pirolizy będzie opłacalne, a ponadto czy logistyka pozwoli, aby tam rozbudowywać moc produkcyjną do 2 mln ton rocznie.</u>
          <u xml:id="u-42.3" who="#JerzyKamiński">Reprezentujemy pogląd, że na tym etapie nie powinno się budować rafinerii południowej, gdyż automatycznie obniży to atrakcyjność funkcjonujących już rafinerii. Każdy chętnie wyłoży 2,4 mld USD i wybuduje urządzenia na miarę XXI wieku, a te same pieniądze należałoby zainwestować w dwie rafinerie.</u>
          <u xml:id="u-42.4" who="#JerzyKamiński">Jeśli rząd udzieli gwarancji dla inwestycji, to zabierze pieniądze z rynku międzynarodowego, które są potrzebne na inwestycje modernizacyjne w dwóch podstawowych rafineriach. Natomiast my uważamy, że jeśli władze spółki Rafinerii „Czechowice-Dziedzice” uznają, że biznesplan wykazuje opłacalność, gdy połowa z 2 tys. ton będzie używana na przetwórstwo benzyn do pirolizy, to partnerowi zagranicznemu zostanie zaoferowana możliwość zakupienia Rafinerii „Czechowice-Dziedzice”, przy czym nie wchodzi w grę jej modernizacja. Trzeba bowiem od nowa budować ciąg przetwórstwa ropy naftowej.</u>
          <u xml:id="u-42.5" who="#JerzyKamiński">Pan minister Gabryś wysłał do nas pismo, w którym podzielił nasz punkt widzenia. Nie należy oczekiwać żadnych decyzji na poziomie rządowym. Zadecydować musi konsorcjum razem z sektorem chemicznym i petrochemicznym. Rola państwa sprowadza się do tego, czy udzieli zachęty o charakterze zwolnień podatkowych i czy zdecyduje się udzielić gwarancji. Reszta jest w rękach biznesu.</u>
          <u xml:id="u-42.6" who="#JerzyKamiński">Chcę jeszcze odnieść się do dwóch spraw.</u>
          <u xml:id="u-42.7" who="#JerzyKamiński">W sytuacji, kiedy „jak grzyby po deszczu” powstają stacje benzynowe podmiotów zagranicznych, nie można oczekiwać, że te podmioty będą uczestniczyły w prywatyzacji przetwórstwa. Interesuje ich tylko rynek. Im dłużej będą trwały przetargi w sprawie poszczególnych elementów programu restrukturyzacji i prywatyzacji sektora naftowego, to tym bardziej ułatwiamy funkcjonowanie w konkurencji, która ma dobrze określone cele i wie co chce zrealizować.</u>
          <u xml:id="u-42.8" who="#JerzyKamiński">Proponuję, abyśmy nie traktowali rekompensat dla pracowników CPN SA (detal) jako jedynego antidotum na niepokoje społeczne. Może być kilka sposobów rozwiązania problemu, zgodnych z obowiązującym prawem, zabezpieczających interesy ekonomiczne pracowników. Na przykład można podwyższyć kapitał CPN SA (detal) do takiej wysokości, aby wartość objętych przez pracownika akcji odpowiadała wartości akcji przed wydzieleniem z CPN SA dwóch firm. Środki na ten cel można czerpać z prywatyzacji sektora.</u>
          <u xml:id="u-42.9" who="#JerzyKamiński">Problem można rozwiązać, ale trzeba wiedzieć jak to zrobić, natomiast decyzję w tej sprawie musi wypracować rząd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#StanisławBartoszek">Odniosę się do paru problemów, które już dzisiaj zostały podniesione.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#StanisławBartoszek">Zacznę od refleksji ogólnej. Sądzę, że my zajmujemy się zbyt szczegółowymi zagadnieniami, a co więcej chcemy już dzisiaj rozstrzygnąć problemy, podczas gdy nie rozstrzygnęliśmy spraw najważniejszych.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#StanisławBartoszek">Podobnie jak inne zagadnienia, także restrukturyzację i prywatyzację sektora naftowego rozpatrujemy w kontekście naszego przyszłego członkostwa w Unii Europejskiej i mówimy, że wszystko musi się zmienić.</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#StanisławBartoszek">Nic nie musi się zmienić, gdyż traktat stowarzyszeniowy ze wspólnotami europejskimi niczego nam nie będzie nakazywał. Wykonując zalecenia traktatu w odpowiednim czasie obniżymy cło do 2% i w odpowiednim czasie go zniesiemy. Czasami wydaje mi się, że straszymy Unią Europejską, tak jak małe dzieci straszy się różnymi dziwolągami.</u>
          <u xml:id="u-43.4" who="#StanisławBartoszek">Problem polegać będzie na zasileniu kapitałowym pewnych struktur. W tym miejscu chcę odnieść się do wypowiedzi pana prezesa Małyski, z którym całkowicie się zgadzam. Zasilenie kapitałowe będzie potrzebne dla przeprowadzenia restrukturyzacji. W tym tkwi sedno sprawy, a nie w prywatyzacji. Państwa o znacznie większym potencjale gospodarczym albo całkowicie prywatyzują podmioty sektora naftowego, albo budują sektor publiczny i sektor prywatny.</u>
          <u xml:id="u-43.5" who="#StanisławBartoszek">Powtórzę raz jeszcze, że my omawiamy zbyt szczegółowe problemy i nie dochodzimy do żadnych konkluzji. Wprawdzie nie jestem specjalistą od przetwórstwa naftowego, ale pewne sprawy układają mi się w logiczny ciąg.</u>
          <u xml:id="u-43.6" who="#StanisławBartoszek">Co jest skarbem CPN SA? Odpowiedź jest prosta: sieć stacji benzynowych. Problemem jest doprowadzenie paliw do tych stacji. Na znacznie mniejszą skalę występuje ten problem u dystrybutora, który ma kilka stacji benzynowych. Dzisiaj zwiedzając zakład widzieliśmy cysternę firmy „Nesle”, która tankowała paliwo na terenie Zakładu CPN SA.</u>
          <u xml:id="u-43.7" who="#StanisławBartoszek">Musimy definitywnie rozstrzygnąć, czy będziemy chcieli zdekomponować sektor, czy chcemy go uporządkować decydując się równocześnie na istnienie sektora prywatnego. Ktoś dzisiaj powiedział, że nie wiadomo czy znajdą się tacy inwestorzy, którzy będą chcieli wyłożyć swoje pieniądze. Jeśli dostrzegą w tym zyskowny interes, to na pewno pieniądze wyłożą.</u>
          <u xml:id="u-43.8" who="#StanisławBartoszek">Mam jeszcze pytanie do przedstawicieli CPN SA, które nie wiąże się bezpośrednio z tematem posiedzenia. Czy sieć CPN SA jest przygotowana na dystrybucję tak zwanego paliwa rolniczego? Czy jest możliwa równomierna dystrybucja tego paliwa na terenie całego kraju?</u>
          <u xml:id="u-43.9" who="#StanisławBartoszek">Na zakończenie chcę wystąpić z propozycją skierowania dezyderatu do prezesa Rady Ministrów, by jednemu ośrodkowi decyzyjnemu, a na obecnym etapie tym ośrodkiem powinno być Ministerstwo Skarbu Państwa, były podporządkowane podmioty sektora naftowego. Uważam, że jeden decydent może coś lepszego wymyśleć niż trzech czy czterech. Dyskutujemy już dwie godziny i każdy ma inne zdanie, co utrudnia dojście do wspólnych konkluzji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#WojciechBorowik">Nie było naszym zamiarem wypracowanie wspólnych konkluzji. Uczynimy to na posiedzeniu w Warszawie, a dzisiaj staramy się jak najwięcej dowiedzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#KrzysztofSzymański">Nawiązując do pytania, czy zapadła już decyzja w sprawie zbudowania rafinerii południowej, chcę się dowiedzieć, czy jakiś inwestor był zainteresowany tym projektem?</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#KrzysztofSzymański">Posiadam informację, że polski przemysł potrafi zaspokoić nasz rynek w granicach 80% w benzynę. Jak to wygląda u naszych sąsiadów? W jakim stopniu wykorzystane są tam moce produkcyjne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#MałgorzataOstrowska">Chcę wnieść sprostowanie do wypowiedzi pana posła Bartoszka. Bez względu na to, w którym roku wejdziemy do Unii Europejskiej, jako pełnoprawny członek, układ stowarzyszeniowy pozwala nam na zastosowanie pewnych klauzul ochronnych, z których skorzystaliśmy już w przypadku sektora paliwowego. Jeszcze mamy trochę czasu, ale przedsięwzięcia, o których dzisiaj dyskutujemy, są po to robione, aby w momencie godziny „zero”, gdy staniemy się pełnoprawnym członkiem, mieliśmy w Polsce koncern czy holding paliwowy, który sprosta konkurencji koncernów zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#MałgorzataOstrowska">Na rynkach europejskich jest miejsce dla silnego koncernu narodowego, zabezpieczającego strategiczne cele państwowe, dla koncernów zagranicznych i dla drobnych dystrybutorów. Zrozumiała to Europa i chroni swoje strategiczne interesy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#MarekZieliński">Początkowo nie miałem zamiaru zabierać głosu, ale podczas dyskusji nasunęła mi się taka oto refleksja. 1,5 roku temu podkomisja do spraw paliwowo-energetycznych gościła na zaproszenie CPN SA. Gdy porównam tamto spotkanie z dzisiejszą dyskusją, to dochodzę do smutnego wniosku, że 1,5 roku zostało stracone.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#MarekZieliński">Sądziłem, że wówczas, kiedy powstanie „Nafta Polska” SA, to zacznie ona rozwiązywać problemy, konflikty i przedłoży jakieś propozycje, a także wymusi na decydentach podjęcie konkretnych decyzji. Posłowie są po to, aby wspierać racjonalne decyzje.</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#MarekZieliński">Proszę zaprzeczyć, jeśli nie mam racji, że 1,5 roku zostało stracone.</u>
          <u xml:id="u-47.3" who="#MarekZieliński">Jedno pytanie kieruję do pana prezesa Kamińskiego. Jak pan sobie wyobraża najbliższe trzy lata pod względem prywatyzacji sektora naftowego? Jaki, pana zdaniem, powinien być optymalny model sprywatyzowania sektora?</u>
          <u xml:id="u-47.4" who="#MarekZieliński">Drugie pytanie kieruję do pana prezesa Małyski. Rozumiem postawę załogi, która dopomina się swoich praw do objęcia akcji o pewnej wartości, ale postawa CPN SA nie może blokować realizacji programu. Całkowicie zgadzam się ze stwierdzeniem pana prezesa Kamińskiego, że czas gra na naszą niekorzyść. Trzeba więc zasiąść przy stole, poszukać kompromisu i wypracować takie rozwiązania, które by satysfakcjonowały wszystkie strony.</u>
          <u xml:id="u-47.5" who="#MarekZieliński">Powtórzę jeszcze raz, że czas gra na naszą niekorzyść. Zagraniczne koncerny rozbudowują na naszym rynku swoją sieć stacji benzynowych. One wiedzą co robią.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#LesławPodkański">Tak się składa, że w określonym czasie i miejscu miałem do czynienia z wieloma osobami, które są na tej sali, a najczęściej w różnych spotkaniach uczestniczyłem razem z panem prezesem Małyską. Po wysłuchaniu dzisiejszej dyskusji od razu przypomniał mi się Kochanowski, który powiadał, że Polak mądry jest po szkodzie. Od siebie dodam, że Polak przed szkodą i po szkodzie jest tak samo „mądry”.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#LesławPodkański">W tej branży zaistniały już dwa nieszczęścia. Pierwsze nieszczęście polegało na tym, że program rodził się przez kilka lat. W końcu powstał, ale z wadami wrodzonymi. Drugie nieszczęście polega na tym, że już po rozstrzygnięciach i podjętych decyzjach stajemy w obliczu poważnych zagrożeń. Nie chcę, aby do tego doszło, ale obawiam się, że przez najbliższe cztery lata będzie bardzo trudno zmienić sytuację i okaże się, że w godzinie „zero”, o której mówiła pani poseł Ostrowska, będziemy kompletnie nie przygotowani i ta część naszej gospodarki zostanie wyalienowana z takiego nadzoru o jaki nam chodzi.</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#LesławPodkański">Dzisiaj już za późno jest na to, aby można było wypracować strategię branży na najbliższe 15–20 lat. Natomiast powinniśmy już teraz zrobić analizę i przygotować program działań do godziny „zero”, czyli do momentu, kiedy kończy się możliwość korzystania z klauzul restrukturyzacyjnych. Należałoby też przygotować program po tym okresie.</u>
          <u xml:id="u-48.3" who="#LesławPodkański">Następna moja refleksja związana jest z tymi zagrożeniami, które już dzisiaj występują. Trzeba je wyraźnie wyartykułować. Nie możemy pozostawić bez naszej reakcji zagadnienia, które dotyczy np. rezerw państwowych paliw. Jest to kwestia, która decyduje o funkcjonowaniu całej infrastruktury państwa. Bardzo ważnym aspektem rezerw są zadania obronne naszego państwa na godzinę „W”.</u>
          <u xml:id="u-48.4" who="#LesławPodkański">Te wszystkie zadania powinny być umieszczone na pierwszym miejscu i do nich ma być dostosowane wszystko to, co jest uszeregowane poniżej tych zadań. Niedawno mieliśmy kłopoty na polskim rynku paliw. Wprawdzie w dużej mierze wynikły one na skutek wzrostu cen zewnętrznych, ale zachwianie płynności sprzedaży produktów naftowych już przeżyliśmy. Jeśli nie rozwiążemy podstawowych kwestii, to takie zachwianie będziemy przeżywać częściej.</u>
          <u xml:id="u-48.5" who="#LesławPodkański">Uważamy, że bez dopływu określonego kapitału, częściowo zewnętrznego czy ewentualnie wygenerowanego na rynku polskim, nie da się rozwiązać problemów, ale rację ma pan prezes Kamiński, że atrakcyjność sektora naftowego spada.</u>
          <u xml:id="u-48.6" who="#LesławPodkański">Nie ziściły się też nadzieje związane z realizacją programu restrukturyzacji i prywatyzacji sektora naftowego. Więcej ujawniło się problemów niż było spraw, które do końca zostały rozwiązane.</u>
          <u xml:id="u-48.7" who="#LesławPodkański">Zakończę swoją wypowiedź pytaniami. Czy jest szansa, a jeśli tak, to jaka, żeby założenia i cele przyjętego programu spełnić w większej części?</u>
          <u xml:id="u-48.8" who="#LesławPodkański">Jakie władze wykonawcze dostrzegają dzisiaj zagrożenia i czy nie stanie się tak, że w godzinie „zero” obudzimy się kompletnie nie przygotowani, a za 10–15 lat rafinerie polskie przestaną produkować, zaś cały rynek będzie zasilany towarami i paliwami zewnętrznymi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#JerzyPlichta">Konsekwentnie przedstawiamy rozwiązanie, które jest ścieżką realizacyjną programu, do tego taką ścieżką, na której jest najmniej niebezpieczeństw. Sądzę, że Centrala Produktów Naftowych daleko bardziej ma zaawansowany program restrukturyzacji niż inne podmioty, którym program restrukturyzacji i prywatyzacji sektora naftowego wyznaczył określone zadania. Pan prezes Małyska już mówił o tym, że został wydzielony DEC, konstruowane są „Naftobazy” itd.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#JerzyPlichta">Wyartykułowane zostały pewne niebezpieczeństwa, które ja identyfikuję w ten sposób. Kręgosłupem całego systemu jest polityka cenowo-dochodowa. Nie można prawidłowo zorganizować podmioty sektora, jeżeli kwestie polityki cenowej nie zostaną uporządkowane.</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#JerzyPlichta">W polityce dochodowo-cenowej ma swój początek konkurencja wewnętrzna w sektorze. Otóż system kreowania cen w połączeniu ze systemem ulg rodzi naturalne tendencje do tego, aby podmioty sektora wzajemnie ze sobą konkurowały, dbając o swoje zyski. Jeżeli Centrala Produktów Naftowych mogła uzyskać ulgę, jako producent paliw, to oczywiście wchodziła w funkcje producenta paliw, aby tę ulgę zrealizować. Jeżeli producent może uzyskać ulgę, jako handlowiec, to oczywiście importuje produkt i sprzedaje go dalej. Z tego rodzi się wzajemna konkurencja podmiotów sektora.</u>
          <u xml:id="u-49.3" who="#JerzyPlichta">Można temu zapobiec, jeżeli wszystkie podmioty sektora będą podporządkowane „Nafcie Polskiej” SA.</u>
          <u xml:id="u-49.4" who="#JerzyPlichta">Mówiliśmy już dzisiaj o PERN, DEC i „Naftobazach”. Oprócz tej konkurencji, o której mówiłem wcześniej, a którą można wyeliminować, rodzi się następna konkurencja, a mianowicie jednego hurtu z drugim. Powstaje hurt o nazwie „Naftobazy”, w którym będzie ponad 20 największych baz i pozostaje drugi hurt, znacznie mniejszy, liczący około 160 baz, które są w CPN oraz innych baz powojskowych itd.</u>
          <u xml:id="u-49.5" who="#JerzyPlichta">Teraz zacznie się gra ekonomiczna. Jeden hurt zacznie konkurować z drugim hurtem, przy czym warunki konkurencji nie będą takie same. Część detalu, która zostanie w CPN SA, będzie się starała pominąć „Naftobazy”, a także inni dystrybutorzy, jeśli ten hurt będzie charakteryzował się wysokimi kosztami. Powstanie więc chory twór.</u>
          <u xml:id="u-49.6" who="#JerzyPlichta">Moim zdaniem, do tej sytuacji można nie doprowadzić, jeśli podmioty hurtu będą podporządkowane „Nafcie Polskiej” SA. Tymczasem program zakłada wydzielenie „Naftobaz” poza „Naftę Polską” SA.</u>
          <u xml:id="u-49.7" who="#JerzyPlichta">Trzecią grupę spraw tworzą sprawy pracownicze, które są bardzo ważne i nie tylko dlatego, że związki zawodowe je artykułują, ale także dlatego, że chodzi o wywiązanie się państwa z jego zobowiązań w stosunku do pracowników. Moim zdaniem, wyjście jest tylko jedno, to znaczy do „Nafty Polskiej” SA powinna wejść cała, nie rozdrobniona Centrala Produktów Naftowych SA.</u>
          <u xml:id="u-49.8" who="#JerzyPlichta">Kładę nacisk na wejście bezpośrednie do „Nafty Polskiej” SA. Otóż niezależnie od tego, czy akcje CPN SA będą wniesione do rafinerii czy do „Nafty Polskiej” SA, to w obu przypadkach będą podporządkowane „Nafcie Polskiej” SA, bo przecież ta spółka jest właścicielem 75% akcji rafinerii, czyli de facto pełnym właścicielem rafinerii i tej części CPN, która zostanie podporządkowana rafineriom. Nie rozważamy czy akcje CPN SA należy wnieść do „Nafty Polskiej” SA, czy do rafinerii, bowiem pytanie jest o to, czy te akcje powinny być wniesione bezpośrednio do „Nafty Polskiej” SA czy pośrednio.</u>
          <u xml:id="u-49.9" who="#JerzyPlichta">Uważam, że znacznie lepsza jest prosta droga prowadząca do celu, a nie szukanie ścieżek obok drogi. Dlatego w naszej opinii zawarliśmy propozycję bezpośredniego podporządkowania akcji CPN SA „Nafcie Polskiej” SA. Tylko takie rozwiązanie - naszym zdaniem - eliminuje na starcie szereg zagrożeń, które mogą powstać, a także łagodzi już występujące zagrożenia.</u>
          <u xml:id="u-49.10" who="#JerzyPlichta">Wiem, że są pewne sprawy, do których już przyzwyczailiśmy się, a także są takie sprawy, które odpowiadają pewnym grupom. Przypuszczam, że fabrykom zbrojeniowym byłoby bardzo na rękę, gdyby został im podporządkowany Sztab Generalny WP i służby zaopatrzeniowe, ale jednak uznano, że Sztab Generalny WP podlega ministrowi obrony narodowej. Sądzę, że podobna sytuacja dotyczy akcji pracowniczych. Jeżeli przy zachowaniu tej samej ilości akcji, zmniejsza się ich wartość, to w którymś miejscu przybywa. Gdy my pozbywamy się części kapitału i z tego tytułu maleje wartość akcji pracowniczych, to ktoś, kto przejmuje majątek zwiększa wartość macierzystego podmiotu. Jedna grupa zawodowa zyskuje na skutek przesunięcia kapitałowego, kosztem drugiej grupy, a chyba nie było to intencją ustawodawcy.</u>
          <u xml:id="u-49.11" who="#JerzyPlichta">Jest jeszcze kolejna bardzo ważna sprawa, o której mówił pan prezes Kamiński. Chodzi o zapasy strategiczne. Można dyskutować czy wystarcza ich na 25 dni, czy na 30 dni, czy na 35 dni, ale mniej więcej jest to ten rząd wielkości. Niedługo zapasy powinny wystarczyć na 90 dni i powstaje pytanie, kto wybuduje odpowiednią infrastrukturę.</u>
          <u xml:id="u-49.12" who="#JerzyPlichta">Można poszukać inwestora zagranicznego i takie możliwości stwarza wprowadzenie akcji CPN SA bezpośrednio do „Nafty Polskiej” SA. Podporządkowanie akcji CPN SA stwarza pewien automat. Jeżeli ktoś wykupił Rafinerię Płocką SA w całości to automatycznie otrzyma 33% akcji CPN SA, niezależnie od tego, czy są one potrzebne, czy nie. „Nafta Polska” SA mogłaby negocjować z inwestorem strategicznym, iż dostanie on część akcji detalu, np. zamiast 35%, 25%, a 10% można by udostępnić komuś, kto wybuduje zaplecze magazynowe na 5 dni obrotu.</u>
          <u xml:id="u-49.13" who="#JerzyPlichta">Zgłaszamy takie postulaty i myślę, że nie jest to próba hamowania realizacji programu. Szukamy, jako zawodowcy, najlepszej drogi realizacji tego programu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#WojciechBorowik">Na kanwie pana wypowiedzi chcę pokazać pewne niekonsekwencje występujące w programie. Spieramy się o to, gdzie mają być „Naftobazy”, to znaczy czy mają być one wprowadzone do „Nafty Polskiej” SA, czy funkcjonować poza tą strukturą. Uważam, że program stwarza możliwość, by „Naftobazy” nie znalazły się w „Nafcie Polskiej” SA, ale rozporządzenie Rady Ministrów z 23 stycznia br. przesądza tę sprawę, stanowiąc, że „Naftobazy” jako spółka z ograniczoną odpowiedzialnością ma być nieodpłatnie przekazana w 100-procentach „Nafcie Polskiej” SA. Dlatego jestem przeciwny prywatyzacji „Nafty Polskiej” SA. Powinien być to polski operator - 100-procentowa spółka skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#WojciechBorowik">Jeśli miałoby tak być, to nie obawiam się włączenia PERN do „Nafty Polskiej” SA.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#ZdzisławKędzierski">Rozporządzenie Rady Ministrów jest niespójne z ustawą o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych. Z Centrali Produktów Naftowych SA zostaje wydzielona spółka DEC oraz zamierza się wydzielić „Naftobazy”. Z całego kapitału CPN niewiele zostanie.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#ZdzisławKędzierski">75% akcji CPN SA (po restrukturyzacji) zostanie wniesionych do rafinerii. W rękach skarbu państwa pozostanie 25% akcji, ale nie będzie to 25% akcji całości majątku CPN SA w momencie komercjalizacji. Tymczasem pracownicy nabywają uprawnienia do objęcia akcji w tym momencie, kiedy przedsiębiorstwo państwowe jest komercjalizowane.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#ZdzisławKędzierski">Przekształcenie CPN przedsiębiorstwa państwowego w CPN spółkę skarbu państwa nastąpiło 1 grudnia 1995 r. Wszyscy pracownicy, w tym także pracownicy DEC, są uprawnieni do nabycia akcji o takiej wartości, jakie miały one w dniu 1 grudnia 1995 r. Obecnie wartość akcji bardzo mocno spadła. Z wyliczenia, którym dysponuję wynika, że wartość akcji zmniejszyła się o 70%. Czy załoga zgodzi się na objęcie akcji o takiej wartości?</u>
          <u xml:id="u-51.3" who="#ZdzisławKędzierski">Prezes Kamiński powiedział, że pracownicy CPN obejmą co najwyżej 10% akcji zamiast 15%. Chcę przypomnieć, że zgodnie z ustawą pracownicy są uprawnieni do nieodpłatnego nabycia 15% akcji. Nie będzie już stosowana formuła do określonej liczby akcji.</u>
          <u xml:id="u-51.4" who="#ZdzisławKędzierski">Czy pracownicy CPN będą mogli nabyć 15% akcji mając na uwadze warunek, że łączna wartość akcji przeznaczonych do nieodpłatnego nabycia przez pracowników nie może przekroczyć 18 średnich wynagrodzeń miesięcznych w sektorze przedsiębiorstw, bez wypłat z zysku?</u>
          <u xml:id="u-51.5" who="#ZdzisławKędzierski">Otóż CPN SA jest w tak dobrej sytuacji, że jego pracownicy skorzystają nie z cytowanego przed chwilą warunku, ale z 24 średnich wynagrodzeń ze względu na to, że na dzień przekształcenia przedsiębiorstwa mieliśmy uregulowane wszystkie zobowiązania wobec budżetu państwa oraz z tytułu ubezpieczeń społecznych.</u>
          <u xml:id="u-51.6" who="#ZdzisławKędzierski">Chcę poruszyć jeszcze jedną sprawę. Cieszę się, że zabierający głos w dyskusji posłowie zauważyli, iż zakłady CPN zostały oflagowane. Problem polega na tym, że rząd nie chce z nami rozmawiać. Pan prezes Kamiński też nie podejmuje z nami rozmów, ponieważ uważa, że to nie on jest do tego uprawniony, lecz rząd, który stworzył program restrukturyzacji i prywatyzacji sektora naftowego. Z kolei rząd twierdzi, że rozmawiać z nami powinna „Nafta Polska” SA.</u>
          <u xml:id="u-51.7" who="#ZdzisławKędzierski">Przez wiele miesięcy czekaliśmy, by ktoś chciał z nami rozmawiać. Dlatego w dniu 28 listopada ogłosiliśmy pierwszy etap naszej akcji protestacyjnej.</u>
          <u xml:id="u-51.8" who="#ZdzisławKędzierski">Zwracam się do członków Komisji Przekształceń Własnościowych z następującą prośbą, aby w dezyderacie swoim zwrócili się do rządu, by ten chciał z nami rozmawiać. Jeśli tak się nie stanie, to następnym krokiem będzie referendum strajkowe, do czego nie chcemy dopuścić, bo wiemy, jakie są tego nieodwracalne skutki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#WojciechBorowik">Jutro będziemy kontynuowali naszą dyskusję i dlatego proszę, abyśmy się teraz skoncentrowali przede wszystkim na problemach CPN SA. Inne wątki rozwiniemy jutro.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#IrenaSarzyńska">W Ministerstwie Skarbu Państwa planujemy zorganizowanie spotkania z przedstawicielami związków zawodowych, do którego chcemy się dobrze przygotować. Mówiłam już, że mamy kłopoty z interpretacją zapisów ustawy. Chcielibyśmy na tyle być przygotowani do rozmowy, aby mieć co powiedzieć.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#IrenaSarzyńska">Mówiłam też, że jest propozycja nowelizacji ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, a przede wszystkim tych zapisów, które stanowią o akcjach dla pracowników.</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#IrenaSarzyńska">Sygnalizuję teraz tylko, że w najbliższym czasie zostanie zorganizowane zebranie z przedstawicielami związków zawodowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#JerzyMałyska">Mam nadzieję, że mówimy tak dużo o CPN SA dlatego, iż znajdujemy się w jednym z obiektów tej centrali, a nie dlatego, że opóźnienia w realizacji programu są z winy CPN SA. Niby dlaczego „hamulcowym” nie miałby być problem PERN, jeżeli producentem a bazami magazynowymi mamy „dziurę” i nie wiadomo kto i w jaki sposób ma transportować towar. Dlaczego „hamulcowym” nie miałby być ten, który stwarza takie rozwiązania systemowe, które implikują problem dotyczący akcji dla pracowników i nie wiemy jak ten problem rozwiązać.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#JerzyMałyska">Zanim odpowiem na pytanie pana posła Borowika, na czym polega problem wydzielania „Naftobaz” i jaka ten proces długo ma trwać, chciałbym powiedzieć kilka słów w sprawie hamowania przez nas realizacji programu.</u>
          <u xml:id="u-54.2" who="#JerzyMałyska">Mam przed sobą dokument pt. „Program restrukturyzacji i prywatyzacji sektora naftowego”. Z pełną odpowiedzialnością stwierdzam, że ani jeden termin zapisany w tym programie nie został dochowany, chyba że weźmiemy pod uwagę te terminy, które zostały wprowadzone w styczniu br., już post factum. Powiem więcej, są w harmonogramie realizacyjnym programu takie zapisy o planowanych działaniach, które w ogóle nie zostały podjęte.</u>
          <u xml:id="u-54.3" who="#JerzyMałyska">Centrala Produktów Naftowych SA w wyznaczonych terminach podjęła trudne, ze swojego punktu widzenia, zadania związane z wydzieleniem majątku. Jest oczywiste, że każda taka operacja powoduje osłabienie spółki. Myśmy jednak podjęli się wykonać zadanie i w czerwcu br. rozpoczęliśmy wydzielanie DEC ze struktury CPN. We wrześniu br. rozpoczęliśmy realizować drugie zadanie, polegające na wydzieleniu „Naftobaz”. Jest to operacja bardzo trudna pod względem technicznym. Na czym polegają te trudności, za chwilę powie pan dyrektor Czaja, który pełni obowiązki tymczasowego kierownika Dyrekcji Baz Magazynowych „Naftobazy”. Ta dyrekcja jest obecnie rejestrowana w sądzie jako spółka.</u>
          <u xml:id="u-54.4" who="#JerzyMałyska">Na zakończenie poruszę jeszcze dwie sprawy. Nie wnikam czy proponowane regulacje dotyczące tak zwanego paliwa rolniczego są słuszne, czy niesłuszne, natomiast odpowiadam, że sieć CPN SA jest przygotowana do tego, że gdyby było takie paliwo rolnicze, to będzie go rozprowadzać. Naszym zdaniem, jest to jedyna sieć w kraju, ze względu na zasięg działania w całej Polsce, zdolna do rozprowadzania tak zwanego paliwa rolniczego.</u>
          <u xml:id="u-54.5" who="#JerzyMałyska">W dyskusji przewijał się wątek konfliktów pomiędzy producentami a dystrybutorami. Oczywiście te dwa podmioty nie zawsze mają jednakowe interesy, ale proszę nie demonizować konfliktów, aczkolwiek one występują. Jest potrzebny jeden właściciel, który będzie realizował spójną politykę gospodarczą państwa.</u>
          <u xml:id="u-54.6" who="#JerzyMałyska">Jak długo może trwać wydzielenie „Naftobaz”? Przygotowaliśmy się do tego procesu bardzo precyzyjnie i rozważnie. Stwierdzam, że minimalny czas wynosi pół roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#WitoldCzaja">Nad przygotowaniem programu wydzielenia ze struktury CPN SA „Naftobaz” pracujemy już od roku. Trzeba było rozpocząć od spraw formalnoprawnych. Posłużę się przykładem zakładu, na terenie którego państwo przebywacie. Jego powierzchnia wynosi 80 ha. I to co się na ten powierzchni znajdowało miało kilkudziesięciu właścicieli. Uporządkowanie tej sprawy - można powiedzieć - jest proste, ale trwa w czasie.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#WitoldCzaja">Wystąpiły także problemy organizacyjne i techniczne. CPN SA, w układzie handlowym, to jest 17 oddziałów samobilansujących się. Wykreowanie „Naftobaz” polega na uszczupleniu poszczególnych baz, by stworzyć jeden organizm gospodarczy. Baza paliw była połączona z zakładem transportu samochodowego, z zapleczem serwisowym, warsztatem, laboratorium itp. Wykreowanie „Naftobaz”, to jest wykreowanie przede wszystkim części magazynowej. Stąd wynikają trudności techniczne i organizacyjne, ale istotne są także pewne powiązania nieformalne.</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#WitoldCzaja">Przez powiązania formalne rozumiem obieg dokumentów, który jest konsekwencją obiegu towarów. Na teren tego zakładu przychodzi towar z Rafinerii Płockiej SA, a następnie jest przekazywany do kolejnych zakładów i dalej transportowany do ostatecznego odbiorcy. W ślad za tym idą dokumenty i rozliczenia finansowe.</u>
          <u xml:id="u-55.3" who="#WitoldCzaja">Oczywiście można powiedzieć, że z dnia na dzień wydziela się jakiś podmiot gospodarczy, ale proszę pamiętać, że CPN SA obsługuje prawie 50% rynku polskiego, ponadto centrala ta pośredniczy w zdobywaniu towarów dla innych operatorów na rynku naftowym w Polsce. Można w trybie administracyjnym coś zrobić szybko, ale konsekwencją tego będzie dezorganizacja całego rynku.</u>
          <u xml:id="u-55.4" who="#WitoldCzaja">Jesteśmy odpowiedzialni i chcemy poukładać „klocki” w ten sposób, aby system nie został zburzony. Wymaga to czasu i rozwagi. Najpierw trzeba popatrzeć jak poszczególne elementy będą działały, a później dopiero można przystąpić do realizacji tego, co zostało zapisane w programie rządowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#JacekKocjan">Dzisiejsza dyskusja ujawniła, iż konieczna jest modyfikacja programu restrukturyzacji i prywatyzacji sektora naftowego. Zrozumiałem, że jest propozycja, aby DEC, „Naftobazy” i PERN włączyć do „Nafty Polskiej” SA. Nad tą strukturą logistyczną utrzymana zostałaby kontrola państwa, natomiast rafinerie zostaną sprywatyzowane.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#JacekKocjan">Chcę więc zapytać, czy ta propozycja ma już odzwierciedlenie w jakiejś modyfikacji programu?</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#JacekKocjan">Czy może rozważa się inne możliwości zabezpieczenia strategicznego, szczególnie bazy produktów?</u>
          <u xml:id="u-56.3" who="#JacekKocjan">Czy bierze się pod uwagę jeszcze inne rozwiązanie polegające na tym, że jakaś część wszystkich elementów sektora będzie prywatyzowana?</u>
          <u xml:id="u-56.4" who="#JacekKocjan">Odnoszę wrażenie, że przedstawiciele branży zgadzają się na to, aby część logistyczną, czyli DEC, PERN i „Naftobazy” podporządkować jednemu operatorowi, tzn. „Nafcie Polskiej” SA i wstrzymać się na razie od prywatyzacji tej spółki. Unowocześniając stopniowo rafinerie, można szukać inwestora strategicznego.</u>
          <u xml:id="u-56.5" who="#JacekKocjan">Jeżeli zostałaby przyjęta taka koncepcja, to czy bierze się pod uwagę rozwiązanie polegające na tym, że sprzedaż akcji rafinerii byłaby związana z rozbudową baz?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#JanWyrowiński">Sądzę, że dzisiaj nie znajdziemy takiej osoby, która by odpowiedziała na pytania pana posła. Spodziewam się, że obecność ministra Czerwińskiego na jutrzejszym posiedzeniu pozwoli nam na wyjaśnienie kilku podstawowych spraw. On także będzie adresatem pytań pana posła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#WładysławŻbikowski">Im dalej w las, tym więcej drzew - to przysłowie ma zastosowanie do dzisiejszej dyskusji. Im dłużej ona trwa, tym coraz więcej ujawnionych problemów i nie rozwiązanych. Można powiedzieć, że nadal stoimy w punkcie wyjścia, bo nie ma pełnej koncepcji doprowadzenia do realizacji restrukturyzacji i prywatyzacji sektora naftowego.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#WładysławŻbikowski">Chcę zwrócić uwagę państwa na jedną sprawę, o której można się dowiedzieć z dostarczonych nam materiałów. Proszę przyjrzeć się dynamice wzrostu produkcji w rafineriach, a także proszę zauważyć, że w zasadzie produkowane jest paliwo bezołowiowe. Cieszy poprawa jakości paliwa. Proponuję zwrócić uwagę na minimalną zawartość siarki w paliwie.</u>
          <u xml:id="u-58.2" who="#WładysławŻbikowski">Te wszystkie informacje prowadzą do wniosku, że bez inwestora strategicznego rafinerie dokonują przedsięwzięć, które wydawałoby się nie są możliwe jeśli nie nastąpi zewnętrzne zasilenie w środki finansowe, głównie od partnerów zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-58.3" who="#WładysławŻbikowski">Nie mówiliśmy dzisiaj o innych istotnych kwestiach, a mianowicie zagadnienia związane z produkcją i dystrybucją nafty nie sprowadzają się tylko do majątku trwałego. Nie należy zapominać o załodze i jej umiejętnościach oraz doświadczeniu. Partnerzy zagraniczni wskazują na jeszcze inny element, a mianowicie na doskonałą sieć dystrybucji. Jest to rynek, na który trzeba wyłożyć duże pieniądze, aby go zdobyć.</u>
          <u xml:id="u-58.4" who="#WładysławŻbikowski">Zapomina się o logo firmy, które ma olbrzymią wartość, bo znane jest nie tylko w kraju, ale także za granicą.</u>
          <u xml:id="u-58.5" who="#WładysławŻbikowski">Po podsumowaniu tych wszystkich elementów nasuwa mi się wniosek, że należałoby się skoncentrować na stworzeniu mocnego krajowego konsorcjum, które przy pomocy właściciela, czyli skarbu państwa, umożliwiłoby samoistne funkcjonowanie CPN SA i zrealizowanie uprawnień pracowniczych wynikających z ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych.</u>
          <u xml:id="u-58.6" who="#WładysławŻbikowski">Opowiadam się za tym, aby realizacja programu nie była przyspieszana za wszelką cenę. Należy poszukać rozwiązań umożliwiających restrukturyzację sektora własnymi siłami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#JanWyrowiński">Pozwolę sobie przytoczyć pewną scenkę, która miała miejsce w Rafinerii Gdańskiej SA. Rafineria ta jest bardzo prężna, jeśli chodzi o tworzenie własnych stacji paliw. Prezes tej rafinerii opowiadał mi, że kiedyś przyszedł do niego pracownik odpowiedzialny za organizację dystrybucji i powiedział, że powstaną we wskazanych miejscowościach nowe CPN-y. Taka jest siła logo.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#JanWyrowiński">Jeśli chodzi o samoistne funkcjonowanie CPN SA, to ta sprawa już została przesądzona. Także w statucie został zapisany kształt „Nafty Polskiej” SA. Ma to być grupa kapitałowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#MałgorzataOstrowska">Chcę się odnieść do ostatniej wypowiedzi pana prezesa Małyski. Przyjemnie nam jest gościć na terenie tego zakładu CPN SA. Mniej przyjemnie jest nam słuchać pretensji pod adresem posłów, że uchwalili złe prawo.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#MałgorzataOstrowska">Chcę przypomnieć wszystkim obecnym, że byliśmy świadkami dyskusji merytorycznej, prowadzonej w kręgu fachowców i chcieliśmy podjąć decyzje, które by jak najlepiej służyły rozwiązaniom gospodarczym. Nie mówię to, aby bronić posłów, ale proszę przyjąć „ten kamyczek” także „do swego ogródka”.</u>
          <u xml:id="u-60.2" who="#MałgorzataOstrowska">Zwracam się do prezydium Komisji z prośbą, aby wykazała większą dbałość o obecność na posiedzeniach decydentów politycznych. Mówiąc to nie zostałam zainspirowana tylko wypowiedzią przedstawiciela związków zawodowych. Proszę zauważyć, że wiele ważnych kwestii odłożyliśmy na jutrzejsze posiedzenie właśnie ze względu na zapowiedzianą obecność dwóch wiceministrów. Gdyby przybyli na dzisiejsze posiedzenie moglibyśmy już wiele spraw rozpatrzyć, a przecież nie raz było podkreślane, że problemy, które są przedmiotem posiedzenia wymagają szybkich rozwiązań.</u>
          <u xml:id="u-60.3" who="#MałgorzataOstrowska">Proszę, aby prezydium Komisji przekazało tę uwagę przede wszystkim ministrowi skarbu państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#JanWyrowiński">Myślę, że niektóre resorty zepchnęły już problemy na barki pana prezesa Kamińskiego. Uznały bowiem, że skoro powstała „Nafta Polska” SA, to rola rządu ogranicza się do uczestnictwa desygnowanych osób w posiedzeniu rad nadzorczych.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#JanWyrowiński">Jest to moja interpretacja listy obecności. Pan minister Czerwiński potwierdził, że będzie obecny na jutrzejszym posiedzeniu i myślę, że będzie można znaleźć właściwego adresata dla wielu pytań, które dzisiaj zostały zadane, a zwłaszcza pytań zadanych przez pana posła Kocjana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#MałgorzataOstrowska">Moje zastrzeżenia kieruję przede wszystkim do pana ministra Pietrewicza, który reprezentuje skarb państwa, a dzisiaj przecież rozstrzygamy te kwestie, które są w jego gestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#AndrzejSzczęśniak">Nasze problemy są z innego nurtu niż problemy CPN SA, ale sądzę, że wspólnie zainteresuje nas propozycja ustanowienia ceny maksymalnej.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#AndrzejSzczęśniak">To my zaproponowaliśmy stosowanie ceny maksymalnej i z taką propozycją wystąpiliśmy tuż po utworzeniu „Nafty Polskiej” SA. Uważam, że jest to sposób na rozwiązanie bieżących problemów rynkowych. Kompletny projekt został dostarczony zainteresowanym ministrom. Cieszę się, że „Nafta Polska” SA ma podobny pogląd, ale chciałbym go bliżej poznać.</u>
          <u xml:id="u-63.2" who="#AndrzejSzczęśniak">Powstrzymywanie się ministra finansów z uwolnieniem cen jest bardzo szkodliwe i niedobrze rokujące na przyszłość. Jeżeli minister rządu polskiego zapowiada, że uwolni ceny na paliwa, gdy cena ropy wyniesie 20 dolarów, to ja się pytam, co będzie, gdy cena wyniesie 25 lub 28 dolarów? Sądzę, że na wiosnę będzie taki kryzys paliwowy, iż wrzesień będziemy wspominać z rozrzewnieniem.</u>
          <u xml:id="u-63.3" who="#AndrzejSzczęśniak">Blokowanie decyzji w sprawie uwolnienia cen powoduje większe problemy od tych, które dotąd występowały. Obawiam się, że klincz decyzyjny potrwa jeszcze przez następny rok.</u>
          <u xml:id="u-63.4" who="#AndrzejSzczęśniak">Sektor prywatny jest na poboczu tej dyskusji. Jednak chciałbym zwrócić uwagę na jedną sprawę. Gdy używa się określenia „cały sektor”, to trzeba pamiętać, że na rynku polskim istnieje detal i hurt prywatny polski i zagraniczny. Używanie takiego określenia jest więc nieuprawnione.</u>
          <u xml:id="u-63.5" who="#AndrzejSzczęśniak">Polska Izba Paliw Płynnych reprezentuje prywatne polskie przedsiębiorstwa, których sytuacja jest fatalna. Wszystkie wskaźniki publikowane przez GUS wskazują na to, że w tym roku rentowność detalu jest w przeważającej mierze ujemna, natomiast na całkiem przyzwoitym poziomie jest rentowność producentów paliw. Taka polityka umożliwia producentom podejmowanie inwestycji, ale za to następuje dekapitalizacja polskiej własności prywatnej.</u>
          <u xml:id="u-63.6" who="#AndrzejSzczęśniak">Sytuacja na rynku jest nierównoważna. Wygrywając ostatnio w Trybunale Konstytucyjnym ucieszyliśmy się, że jednak prawo w Polsce funkcjonuje i nie można stosować praktyk polegających na tym, że jednym się daje, a drugim nie. Jednak powoli wyrównują się warunki funkcjonowania podmiotów.</u>
          <u xml:id="u-63.7" who="#AndrzejSzczęśniak">Na koniec pozwolę sobie na uwagę w sprawie struktury „Nafty Polskiej” SA, w której dopatrujemy się poważnych dla nas kłopotów w przyszłości. Otóż powstała sytuacja przypomina mi boisko piłkarskie, na którym jeden z zawodników trzyma gwizdek i biega w jednej drużynie. „Nafta Polska” SA ma strukturę hybrydową, to znaczy z jednej strony jest spółką akcyjną, grupującą operatorów, a raczej graczy na rynku paliw, a z drugiej strony jest urzędem państwowym, który monitoruje rynek, przygotowuje rozwiązania dla sektora itd. Uważamy więc, że ta funkcja będzie przysparzała konfliktów, ponieważ jeden z graczy na rynku nie może decydować o cenach, o warunkach technicznych, zapasach strategicznych. Nawet jeśli to jest gracz największy, to wywoła on protesty, konflikty. Obawiam się, że struktura „Nafty Polskiej” SA może doprowadzić do zablokowania jakichkolwiek następnych decyzji, bo nie można być jednocześnie urzędem państwowym i spółką akcyjną grającą na rynku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#JanWyrowiński">Jeżeli nie ma chętnych do zabrania głosu, to zamykam dzisiejszą część posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#JanWyrowiński">Drugi dzień obrad w Petrochemii Płockiej SA.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#WojciechBorowik">Kontynuujemy posiedzenie Komisji na temat programu restrukturyzacji i prywatyzacji sektora naftowego.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#WojciechBorowik">Przypominam, że na wczorajszym posiedzeniu Komisja postanowiła, iż stanowisko w tej sprawie zajmie na następnym posiedzeniu. Teraz chcemy przede wszystkim zidentyfikować problemy, które spowodowały, że realizacja programu jest niezadowalająca oraz zagrożenia dalszej efektywnej realizacji programu. Przypomnę także, że ponad rok temu Komisja włączyła się do dyskusji nad konstrukcją programu. Uchwaliliśmy wówczas dezyderat skierowany do rządu. Był to ważny dezyderat bowiem wyrażone w nim obawy znalazły potwierdzenie w praktyce.</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#WojciechBorowik">Proponuję, abyśmy dzisiaj skupili się na programie restrukturyzacji i prywatyzacji z punktu widzenia potrzeb rafinerii, czyli tych podmiotów, które wymagają ogromnego wkładu kapitałowego, aby sprostać konkurencji, gdy zostaną zniesione bariery celne.</u>
          <u xml:id="u-65.3" who="#WojciechBorowik">Proszę, aby pan prezes Jaskóła na przykładzie Petrochemii Płockiej SA uzasadnił, dlaczego tej firmie jest potrzebna restrukturyzacja i prywatyzacja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#KonradJaskóła">Przed posiedzeniem zaprezentowaliśmy państwu urządzenia, które funkcjonują od lat, ale w międzyczasie były modernizowane, a przede wszystkim mogliście państwo sami ocenić skalę podjętych przedsięwzięć inwestycyjnych. Tę wizualną prezentację uzupełnię teraz kilkoma informacjami.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#KonradJaskóła">Uważa się, że najlepszą lokalizacją dla rafinerii jest wybrzeże morskie. Petrochemia Płocka została wybudowana nad Wisłą, aby można było korzystać z tej drogi wodnej, a ponadto rafineria ta jest powiązania z dostawcami i odbiorcami najtańszym systemem logistycznym, czyli rurociągami. Rurociąg ropy naftowej biegnie z Rosji do Niemiec. Zdolność przesyłowa rurociągu wynosi około 36 mln ton. W Płocku zostaje około 10 tys. ton masy ropy.</u>
          <u xml:id="u-66.2" who="#KonradJaskóła">Rafineria Płocka jest połączona rurociągiem także „Naftoportem” w Gdańsku. Jego zdolność rozładunkowa wynosi 20 mln ton ropy. Jest to alternatywny system dostawy ropy. Z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego kraju, jest to system o znakomitym znaczeniu. „Naftoport” jest spółką z ograniczoną odpowiedzialnością, którą utworzyły krajowe podmioty naftowe. Petrochemia Płocka SA ma 33% udziałów w „Naftoporcie”.</u>
          <u xml:id="u-66.3" who="#KonradJaskóła">Obecnie jest analizowany projekt rozbudowy „Naftoportu” z 20 do 30 mln ton zdolności rozładunkowych. Chodzi o stworzenie potencjalnych możliwości, gdyby nastąpiła awaria rurociągu, dostawy ropy do Niemiec ze Wschodu i z Morza Północnego.</u>
          <u xml:id="u-66.4" who="#KonradJaskóła">Planista tak skonstruował system rurociągów produktowych, iż w regionie Płocka zdolności magazynowania są na około 7 dni produkcji, natomiast podstawowe pojemności magazynowane rozlokowane są na końcówkach rurociągów, czyli w Nowej Wsi Wielkiej koło Bydgoszczy, w Warszawie, w Koluszkach. W latach 80 przedłużono system do Rejowca pod Poznaniem i do Boronowa pod Częstochową.</u>
          <u xml:id="u-66.5" who="#KonradJaskóła">Program modernizacji i rozbudowy Petrochemii Płockiej spowodował wzrost produkcji paliw w 1989 r. o około 28%. Istniejący system nie był w stanie przejąć wysyłanych produktów. PERN podjął się rozbudowy rurociągu na odcinku Koluszki - Boronów i budowy odcinka Boronów - Trzebinia poprzez Strzemieszyce, gdzie znajduje się dość duża baza magazynowa CPN.</u>
          <u xml:id="u-66.6" who="#KonradJaskóła">Ze względu na wzrost zużycia paliw, zwłaszcza w rejonie Śląska, niezbędna jest dalsza rozbudowa systemu rurociągów. Petrochemia Płocka SA planuje budowę rurociągu w rejonie Ostrowia Wielkopolskiego i na Dolnym Śląsku.</u>
          <u xml:id="u-66.7" who="#KonradJaskóła">Firmę charakteryzują następujące dane. Zabudowany obszar wynosi 734 ha, a ze strefą ochronną - 1300 ha. Na terenie zabudowanym pracują 52 instalacje. Zatrudnienie wynosi 1100 osób. Dla realizacji obecnego programu inwestycyjnego i modernizacyjnego zatrudniamy około 6500 osób z firm zlokalizowanych w tym regionie.</u>
          <u xml:id="u-66.8" who="#KonradJaskóła">Ekonomiczny przerób ropy w 1995 r. wyniósł 9,5 mln ton, co stanowi 75% przerobionej ropy w kraju. Wartość sprzedaży w 1996 r. była bliska 10 mld zł. Do budżetu z tytułu podatku dochodowego i akcyzowego odprowadziliśmy około 3,5 mld zł. Zysk netto wyniesie około 160 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-66.9" who="#KonradJaskóła">Biorąc pod uwagę cenę ropy nie jest to zły wynik. Ropa naftowa w ciągu dwóch kwartałów zdrożała o 36%. Po tej cenie kupujemy ropę na rynkach światowych, a także w Rosji. Ropa rosyjska stanowi 80% kupowanej przez nas ropy. W tym samym czasie paliwa zdrożały o około 10%.</u>
          <u xml:id="u-66.10" who="#KonradJaskóła">Ropa stanowi ponad 80% kosztów. Zdrożała ona o 30-kilka procent, natomiast paliwa zdrożały o 10%. Mając na uwadze te uwarunkowania wynik oceniam jako dobry.</u>
          <u xml:id="u-66.11" who="#KonradJaskóła">Nakłady inwestycyjne w tym roku przekroczą 0,5 mld USD. Przerób ropy w tym roku będzie na poziomie 10,25 mln ton.</u>
          <u xml:id="u-66.12" who="#KonradJaskóła">Wartość polskiego rynku produktów naftowych wynosi około 5 mld USD rocznie, zaś w Europie około 300 mld USD. Zapotrzebowanie na paliwa silnikowe rosną od 4–5% rocznie. Importowane paliwa stanowią 20% krajowego zużycia. Taki układ będzie miał miejsce do 2000 r., ponieważ wzrost produkcji paliw, dzięki realizowanym programom inwestycyjnym w Petrochemii Płockiej SA i Petrochemii Gdańskiej SA nadąża za wzrostem konsumpcji. W 2000 r. Petrochemia Płocka SA będzie przerabiać 12,6–13 mln ton ropy rocznie.</u>
          <u xml:id="u-66.13" who="#KonradJaskóła">Ze względu na coraz głębsze wydobycie produktów szlachetnych z ropy zwiększy się podaż oleju napędowego. Z roku na rok zmniejsza się różnica pomiędzy zapotrzebowaniem na oleje a wielkością ich produkcji w kraju.</u>
          <u xml:id="u-66.14" who="#KonradJaskóła">Odwrotna sytuacja wystąpi w przypadku benzyn silnikowych. Myślę, że jest to ważny argument w rozmowach z partnerami europejskimi. W 2000 r. trzeba będzie importować w sumie około 20% paliw płynnych.</u>
          <u xml:id="u-66.15" who="#KonradJaskóła">Produkty Petrochemii Płockiej SA, to także tworzywa sztuczne. Nasz udział w rynku tworzyw sztucznych wynosi około 60%. Petrochemia Płocka SA jest 35-procentowym akcjonariuszem Zakładów Azotowych we Włocławku, gdzie produkuje się polichlorek winylu. Z tego względu odpowiednią wielkość produkcji polichlorku winylu można dopisać do listy produktów Petrochemii Płockiej SA.</u>
          <u xml:id="u-66.16" who="#KonradJaskóła">Zwracam uwagę na skojarzenie rafinerii z petrochemią. Z punktu widzenia technologii jest to bardzo dobre rozwiązanie. Pewne, czasami nie chciane produkty rafinerii stanowią surowiec dla petrochemii. Natomiast z punktu widzenia zarządzania, centrów zysków i centrów kosztów, taki układ utrudnia restrukturyzację, choć jest ona możliwa i podejmujemy się takiego przedsięwzięcia.</u>
          <u xml:id="u-66.17" who="#KonradJaskóła">Wytyczyliśmy sobie kilka celów strategicznych do 2000 r. Zamierzamy utrzymać pozycję na konkurencyjnym rynku paliw płynnych i wybranych produktów petrochemicznych, co oznacza, że nadal nasz udział w rynku paliw będzie wynosił 60%. Jeśli chodzi o rynek gazu płynnego, to w tej chwili jest on nieustabilizowany. Założyliśmy, że będziemy obsługiwali około 30% rynku gazu płynnego.</u>
          <u xml:id="u-66.18" who="#KonradJaskóła">Nasze przedsięwzięcia inwestycyjne mają spowodować obniżenie jednostkowych kosztów produkcji. Jest to podstawowy wymóg uzyskania konkurencyjności na rynkach. Chcemy do 2000 r. uzyskać poziom kosztów porównywalny z najlepiej dozbrojonymi technicznie i technologicznie zespołami wytwórczymi w Europie.</u>
          <u xml:id="u-66.19" who="#KonradJaskóła">Następny cel, to modernizacja majątku produkcyjnego dla spełnienia wymogów w zakresie jakości produktów i ochrony środowiska.</u>
          <u xml:id="u-66.20" who="#KonradJaskóła">Skutkiem prowadzonej i planowanej restrukturyzacji będzie wprowadzenie nowoczesnego systemu zarządzania spółką.</u>
          <u xml:id="u-66.21" who="#KonradJaskóła">Realizacja programu rozwoju wymaga nakładów około 1,9 mld USD do 2000 r. Oceniam, iż realizacja tego programu jest zaawansowana w 60-procentach. Ponieważ w latach 1976–1990 prawie nie inwestowano w część rafineryjnej produkcji paliw, stąd nastąpi koncentracja inwestycji w tej części.</u>
          <u xml:id="u-66.22" who="#KonradJaskóła">Zaangażowanie planowanych środków w poszczególnych branżach przedstawia się w sposób następujący: rafineria - 68%, petrochemia - 5%, energetyka - 9%, pozostałe - 18%. Na inwestycje proekologiczne przeznaczonych jest około 40% planowanych środków finansowych. Będą to inwestycje bezpośrednio i pośrednio proekologiczne, gdyż np. obniżanie energochłonności jest eliminacją uciążliwości ekologicznej.</u>
          <u xml:id="u-66.23" who="#KonradJaskóła">Drugi obszar inwestycji ma na celu budowanie związków z konsumentem naszych produktów.</u>
          <u xml:id="u-66.24" who="#KonradJaskóła">Nakłady inwestycyjne wyniosą w 1996 r. prawie 0,5 mld USD. Podobny rząd wielkości nakładów będzie w latach 1997 i 1998, natomiast potem nakłady są relatywnie niższe. W każdym roku planowane nakłady mają inne strukturę, jeśli chodzi o źródła finansowania. W 1996 r. gros środków czerpać będziemy z własnych zysków i uzupełnimy je kredytami. W następnych latach udział środków własnych maleje i pojawiają się puste miejsca, największe w 1998 r., a należy je interpretować jako środki, które będą dopiero za-aranżowane.</u>
          <u xml:id="u-66.25" who="#KonradJaskóła">Jakie inwestycje już zostały zrealizowanie w pierwszym etapie?</u>
          <u xml:id="u-66.26" who="#KonradJaskóła">Budowa instalacji hydroodsiarczania olejów napędowych o zdolności przerobowej 900 tys. ton rocznie oraz instalacje reformingu V o zdolności produkcyjnej 700 tys. ton rocznie, pozwoliły na ograniczenie produkcji benzyn z zawartością ołowiu. Ponad 50% benzyn produkowanych przez Petrochemię Płocką SA, to benzyny bezołowiowe. W 1999 r., po zrealizowaniu inwestycji, będziemy produkować ponad 90% benzyn bezołowiowych. Znacznie też zmniejszyliśmy zawartość siarki w olejach napędowych.</u>
          <u xml:id="u-66.27" who="#KonradJaskóła">W pierwszym etapie została zrealizowana instalacja Clausa, dzięki której nastąpiło zwiększenie sprawności odzysku siarki i spadek emisji SO2. Wybudowana instalacja odzysku etylenu z gazów suchych z Krakingu Katalitycznego o zdolności przerobowej 40 tys. ton rocznie, zwiększy produkcję etylenu.</u>
          <u xml:id="u-66.28" who="#KonradJaskóła">Wiele kontrowersji budziła budowa terminalu paliwowego o zdolności nalewczej 2,5 mln ton rocznie. Uważam, że była to bardzo dobra inwestycja. Nie ma ekonomicznego uzasadnienia dla wożenia gotowych paliw do rejonu płockiego z Koluszek, czy z Bydgoszczy lub Warszawy. Zaopatrujemy w paliwa region najbliższy. Promień dostaw wydłuża się, bo jest to dla nas opłacalne.</u>
          <u xml:id="u-66.29" who="#KonradJaskóła">Instalacja odparafinowania olejów smarowych, ostatnia wytwórnia w ciągu produkcji olejów smarowych, została oddana do ruchu niedawno. Zdolność produkcyjna wynosi 140 tys. ton rocznie olejów niefinalnych. Rafinerie południowe finalizują nasze oleje bazowe, czyli mieszanie olejów finalnych i konfekcjonowanie od najmniejszych do największych opakowań, odbywa się w rafineriach południowych, z wyjątkiem Rafinerii „Czechowice-Dziedzice”.</u>
          <u xml:id="u-66.30" who="#KonradJaskóła">Modernizacja i intensyfikacja instalacji Olefin o zdolności przerobowej 300 tys. ton rocznie spowoduje wzrost o 20% produkcji podstawowego surowca petrochemicznego m.in. dla tworzyw sztucznych. Z kolei dzięki oddanej do ruchu instalacja wytwarzania folii polipropylenowej dwukierunkowo orientowanej po raz pierwszy w Polsce produkowana jest folia do nowoczesnych opakowań.</u>
          <u xml:id="u-66.31" who="#KonradJaskóła">Inwestycje bieżące, to też długa lista. W III kwartale przyszłego roku uruchomimy kompleks instalacji hydrokrakingu o zdolności produkcyjnej 2,5 mln ton rocznie. Spowoduje to ograniczenie emisji SO2 w kraju o około 114 tys. ton rocznie, a w regionie - o 2,5 tys. ton rocznie. Emisja SO2 w kraju obniży się o 6%.</u>
          <u xml:id="u-66.32" who="#KonradJaskóła">Podjęta została modernizacja instalacji produkcyjnych, dzięki której produkowany będzie asfalt nowej generacji. Tym asfaltem będzie można wykładać powierzchnie autostrad.</u>
          <u xml:id="u-66.33" who="#KonradJaskóła">Rozbudowa wytwórni azotu i tlenu poprawi system bezpieczeństwa przedsiębiorstwa.</u>
          <u xml:id="u-66.34" who="#KonradJaskóła">Modernizacja destylacji DRW, reformingów, bloku olejowego itd. spowodowała poprawę technicznych i ekonomicznych parametrów instalacji produkcyjnych oraz znaczne ograniczenie energochłonności i emisji lokalnej.</u>
          <u xml:id="u-66.35" who="#KonradJaskóła">Budowa wytwórni odsiarczania pozostałości podestylacyjnej o zdolności przerobowej 1,8 mln ton rocznie, jest inwestycją o ogromnym znaczeniu proekologicznym. Dzięki tej inwestycji likwidujemy przyczyny, a nie skutki, bowiem otrzymujemy niskosiarkowe paliwa dla elektrociepłowni. Jest to ostatni etap dostosowania firmy do wymogów ekologicznych w 2002–2003 r.</u>
          <u xml:id="u-66.36" who="#KonradJaskóła">Analizując koszty i nakłady stwierdziliśmy, że nie będziemy modernizowali pierwszej najstarszej destylacji rurowo-wieżowej, lecz postawimy nową o zdolności przerobowej 3,7 mln ton rocznie. W przerobie ropy będziemy mieli zdolności produkcyjne do 14 mln ton rocznie, gdyby cały potencjał produkcyjny był w ruchu. Natomiast cały ciąg technologiczny jest dostosowany do 12,6 mln ton rocznie. Mamy więc pewną rezerwę, która może być wykorzystana i np. jeśliby w Rafinerii „Czechowice-Dziedzice” nastąpiły procesy restrukturyzacyjne polegające na przezbrojeniu tej rafinerii na inny surowiec. Pozostałość po destylacjach atmosferycznych mogłaby być surowcem dla tamtej rafinerii, a destylaty mogą stanowić znakomitą pulę dla części petrochemicznej, jeśli taka powstanie, południowego kompleksu rafineryjno-chemicznego. Ponadto jest potrzebny swobodny potencjał zdolności przerobowych dla bezpieczeństwa ruchu.</u>
          <u xml:id="u-66.37" who="#KonradJaskóła">Modernizowane są kotły elektrociepłowni, przygotowanie wody, turbogeneratory, wytwórnia tlenu i azotu, hermetyzacja nalewu produktów, dzięki czemu nastąpi ograniczenie energochłonności i emisji lokalnej oraz poprawa jakości produkcji.</u>
          <u xml:id="u-66.38" who="#KonradJaskóła">Wśród inwestycji przewidzianych do realizacji w III etapie programu rozwoju Petrochemii Płockiej SA na uwagę zasługuje budowa instalacji reformowania benzyny o zdolności przerobowej 700 tys. ton rocznie. Kontrakt będziemy chcieli podpisać wiosną 1997 r. i po dwóch latach, czyli w 1999 r. wprowadzić tę instalację do ruchu. Nowy reforming zastąpi dwie stare instalacje. Uzyskamy pełny potencjał odsiarczania 1,5 mln ton oleju napędowego.</u>
          <u xml:id="u-66.39" who="#KonradJaskóła">Zrealizowanie pozostałych inwestycji, przypisanych trzeciemu etapowi programu rozwoju Petrochemii Płockiej SA, zamknie ten program, który uczyni, z punktu widzenia kosztów wytwarzania, jakości, ekologii, Petrochemię Płocką SA jednym z pierwszych zespołów produkcyjnych w Europie, który spełnia wymagane kryteria jakościowe i ochrony środowiska. Przerób ropy wzrośnie z 10,1 do 12,6 mln ton rocznie oraz wprowadzimy zmiany asortymentowe plus 20% benzyn i plus 46% oleju napędowego o znakomitych parametrach.</u>
          <u xml:id="u-66.40" who="#KonradJaskóła">W wyniku zrealizowanych inwestycji spadła emisja zanieczyszczeń w latach 1990–1995: emisja łączna o 38%, dwutlenek siarki o 37%, węglowodory ponad 3,2-krotnie, tlenek węgla 3-krotnie, benzen 3,6-krotnie, siarkowodór 4-krotnie, fenol 14-krotnie, dwusiarczek węgla wyeliminowano całkowicie. Spada systematycznie zawartość ołowiu w benzynach produkowanych w Petrochemii Płockiej SA oraz zawartość siarki w olejach napędowych. Wprowadziliśmy benzyny bezołowiowe 95 i 98 oraz nowe asortymenty olejów napędowych. Ostatnio produkujemy olej napędowy zawierający 0,03% siarki. Taki olej używają duże aglomeracje miejskie w swoich trakcjach autobusowych, by chronić najbardziej zagrożone ekologicznie centra miast.</u>
          <u xml:id="u-66.41" who="#KonradJaskóła">Uważamy, że koniecznie musimy realizować tak zakrojony program inwestycyjny. Wówczas, gdy cła na importowane paliwa będą bardzo niskie przyjdzie nam się zmierzyć z napływem paliw na nasz rynek. Myślę, że program jest na miarę potrzeb, ale także na miarę możliwości i bardzo precyzyjnie osadzony w czasie.</u>
          <u xml:id="u-66.42" who="#KonradJaskóła">Powiem jeszcze parę zdań na temat przedsięwzięć restrukturyzacyjnych wewnątrz Pertochemii Płockiej SA. Wdrożyliśmy rachunek kosztów i kontrolę kosztów we wszystkich funkcjach realizowanych w Petrochemii Płockiej SA. Chcemy zidentyfikować i policzyć centra kosztów we wszystkich obszarach, aby zewidencjonować i „rozprawić się” z tymi funkcjami, do których trzeba dokładać. Mamy świadomość, że trzeba to robić w sposób ewolucyjny, mając na uwadze zatrudnionych pracowników.</u>
          <u xml:id="u-66.43" who="#KonradJaskóła">Od pewnego czasu nie przyjmujemy już nowych pracowników. Stosujemy gamę zachęt dla ludzi, którzy mają prawo odejść na wcześniejsze emerytury. W ciągu czterech lat zatrudnienie zmniejszyło się o 700 osób.</u>
          <u xml:id="u-66.44" who="#KonradJaskóła">Restrukturyzacja wewnętrzna polega również na usamodzielnieniu komórek organizacyjnych wykonujących funkcje pośrednie.</u>
          <u xml:id="u-66.45" who="#KonradJaskóła">Restrukturyzacja zewnętrzne polega na integracji pionowej w sektorze i związkach kapitałowych z rynkiem. Petrochemia Płocka SA samodzielnie prowadzi cały proces zakupu ropy naftowej, bo to nam się opłaca. Gdybyśmy nawet kupowali ropę po cenie oferowanej przez pośrednika, to sam fakt, że jesteśmy stabilnym organizmem gospodarczym powoduje, iż za ropę płacimy w miesiąc po dostawie, a ponadto nie płacimy za żadne gwarancje ani bankowe, ani akredytywy.</u>
          <u xml:id="u-66.46" who="#KonradJaskóła">Wiemy dobrze o tym, że abyśmy mogli funkcjonować na wolnym rynku, musimy posiadać produkty o najwyższych standardach. Jest to jednak warunek niewystarczający. Warunek niezbędny, to uzyskanie dostępu do finalnego odbiorcy. Dlatego budujemy taką strukturę, aby Petrochemia Płocka SA miała trwały dostęp do rurociągów produktowych, baz magazynowych zlokalizowanych wzdłuż rurociągów. Petrochemia Płocka SA wykorzystuje istniejące w kraju inne potencjalne zdolności magazynowo-dystrybucyjne wchodząc w związki cywilnoprawne i kapitałowe.</u>
          <u xml:id="u-66.47" who="#KonradJaskóła">Zdecydowanie opowiadamy się za związkiem kapitałowym Petrochemii Płockiej SA z CPN SA (detalem), aby stworzyć bezpieczną dystrybucję produktów o standardach porównywalnych z produktami europejskimi.</u>
          <u xml:id="u-66.48" who="#KonradJaskóła">Wykorzystujemy dobrze zorganizowany i o dobrym standardzie stacje paliw i w tym celu zawieramy umowy na 10 lat dostaw paliw. My gwarantujemy dostawę całego asortymentu paliw, a stacje paliwowe zobowiązują się, że będą je sprzedawały. Stacje te są oznakowane naszym logo.</u>
          <u xml:id="u-66.49" who="#KonradJaskóła">To przedsięwzięcie wynika z prostej kalkulacji. W 2000 r. w Polsce będzie zużywane około 12 mln ton paliw rocznie. Dobra stacja sprzedaje rocznie do 4 tys. ton paliw, a więc jest miejsce dla 3 tys. stacji.</u>
          <u xml:id="u-66.50" who="#KonradJaskóła">Opowiadamy się za tym, aby proces prywatyzacji przebiegł jak najszybciej. Pierwszy etap mamy już za sobą, gdyż pakiet akcji został wniesiony do spółki „Nafta Polska” SA. Opowiadamy się także za aliansami strategicznymi z wybranymi inwestorami zewnętrznymi oraz za sprzedażą akcji w ofercie publicznej dla uwierzytelnienia i uwiarygodnienia Petrochemii Płockiej SA. Kontrakty na dostawy ropy opiewają w skali roku na 1,3 mld USD. Im podmiot jest bardziej przejrzysty, tym łatwiej jest prowadzić negocjacje przy zawieraniu tego typu kontraktów.</u>
          <u xml:id="u-66.51" who="#KonradJaskóła">Przez nowe emisje akcji chcemy uzupełnić nasz kapitał na dokończenie programu inwestycyjnego.</u>
          <u xml:id="u-66.52" who="#KonradJaskóła">Jakie są warunki sukcesu? Wymienię dwa podstawowe:</u>
          <u xml:id="u-66.53" who="#KonradJaskóła">- zakończenie procesu inwestycyjnego Petrochemii Płockiej SA, dzięki wspieraniu programu modernizacji, tworzeniu warunków do generowania zysków umożliwiających finansowanie inwestycji i czasowej ochronie polskich produktów paliw,</u>
          <u xml:id="u-66.54" who="#KonradJaskóła">- pionowa integracja Pertochemii Płock SA poprzez umożliwienie dostępu do systemu dystrybucji, liczne związki kapitałowe z innymi podmiotami sektora i tworzenie warunków do utrzymania segmentu rynku stosownie do wielkości produkcji.</u>
          <u xml:id="u-66.55" who="#KonradJaskóła">Długoterminowe bezpieczeństwo energetyczne Polski, to zapewnienie stabilnego przetwórstwa ropy i dystrybucji paliw Petrochemii Płockiej SA.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#WojciechBorowik">Za chwilę powrócimy do miejsca Petrochemii Płockiej SA w programie restrukturyzacji i prywatyzacji sektora naftowego. Teraz oddam głos panu ministrowi Juchniewiczowi, aby ocenił, z punktu widzenia reprezentantów skarbu państwa, realizację tego programu. Proszę zdefiniować rolę Ministerstwa Skarbu Państwa w procesie restrukturyzacji i prywatyzacji, który będzie trwał.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#WojciechBorowik">Ponieważ pan minister nie był obecny na wczorajszym posiedzeniu Komisji, powtórzę kilka wątków, jakie przewijały się w dyskusji, aby mógł pan się do nich ustosunkować.</u>
          <u xml:id="u-67.2" who="#WojciechBorowik">Mówiliśmy o niedoskonałości tego programu, o tym, że nie jest on dokończony w tym sensie, iż zatrzymuje się na pewnym etapie i nie bardzo wiadomo co ma się dziać dalej w sektorze naftowym. Czy np. „Nafta Polska” SA ma być prywatyzowana, czy nie? Czy dwuletni okres, w którym spółka ta ma funkcjonować w dotychczasowej formule, to jest wstęp do prywatyzacji, czy też ma ona pozostać w rękach państwa?</u>
          <u xml:id="u-67.3" who="#WojciechBorowik">Pytam o to dlatego, że z programu wynika oraz z rozporządzenia Rady Ministrów ze stycznia br., że „Naftobazy” i DEC mają być włączone do „Nafty Polskiej” SA. Elementy o charakterze strategicznym, które mają pozostać przez dłuższy czas w ręku skarbu państwa, są włączone do „Nafty Polskiej” SA, natomiast PERN, również element strategiczny sektora, jest poza „Naftą Polską” SA. Niepokoi nas brak koordynacji w tych działaniach.</u>
          <u xml:id="u-67.4" who="#WojciechBorowik">Po zorientowaniu się na jakie trudności napotyka realizacja programu, wielu osób pytało wczoraj, czy jest możliwa jego zmiana, zwłaszcza w tej części, która dotyczy CPN SA. Przypomnę, że w listopadzie ub. roku Komisja mówiła, iż najlepszym rozwiązaniem byłoby podzielenie CPN przed komercjalizacją. Wtedy uzyskaliśmy odpowiedź, że dużo łatwiej będzie wykonać te procesy po komercjalizacji CPN, a skutki tego są dzisiaj widoczne.</u>
          <u xml:id="u-67.5" who="#WojciechBorowik">Z dyskusji wynikało, że program restrukturyzacji i prywatyzacji sektora naftowego powinien być skorygowany ze względu na występujące trudności jego realizacji.</u>
          <u xml:id="u-67.6" who="#WojciechBorowik">Jak będzie wyglądał harmonogram realizacyjny programu? Pytam o to dlatego, że ustalony wcześniej harmonogram jest już nieaktualny. W zasadzie żaden termin nie został dotrzymany z różnych przyczyn obiektywnych i subiektywnych. W związku z tym jest potrzebny nowy harmonogram. Jeszcze w ubiegłym roku Komisja zwracała uwagę na to, że program bez harmonogramu realnego będzie zwykłą kartką papieru.</u>
          <u xml:id="u-67.7" who="#WojciechBorowik">Proszę, aby pan minister Juchniewicz spróbował odnieść się do tych wszystkich problemów, w miarę swojej wiedzy i kompetencji, bo nie jest ona jeszcze do końca oczywista.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#LeszekJuchniewicz">Co pan przewodniczący rozumie przez „w miarę kompetencji”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#WojciechBorowik">Ministerstwo Skarbu Państwa nie do końca jeszcze o pewnych sprawach może decydować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#LeszekJuchniewicz">Postawił mnie pan przewodniczący w bardzo trudnej sytuacji oczekując odpowiedzi na tak wiele różnych pytań. Gdyby mnie zapytano, czy oceniam pozytywnie program i jego realizację, to moja odpowiedź brzmi: tak, oceniam pozytywnie, choć zdaję sobie sprawę z mankamentów programu i perturbacji związanych z dotrzymaniem terminów określonych przez harmonogram.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#LeszekJuchniewicz">Jedno z podstawowych kwestii jest prywatyzacja „Nafty Polskiej” SA, to znaczy, czy ta spółka ma być prywatyzowana, czy nie. Przed laty, opracowując zręby tego programu, nie podejmowaliśmy tej kwestii, celowo zostawiając ją na okres późniejszy. Dziś z inicjatywy pana prezesa Kamińskiego zostały podjęte rozważania, wespół z ministrem skarbu państwa, nad tym kluczowym zagadnieniem.</u>
          <u xml:id="u-70.2" who="#LeszekJuchniewicz">Jeszcze nie potrafię udzielić odpowiedzi pozytywnej czy negatywnej. Wydaje się, w kontekście koncepcji programu, „Nafta Polska” SA nie powinna być prywatyzowana, a zatem można do niej dołączać strategiczne obszary tego sektora, nad którymi skarb państwa powinien zachować nadzór właścicielski.</u>
          <u xml:id="u-70.3" who="#LeszekJuchniewicz">Pamiętajmy, że oprócz nadzoru właścicielskiego mamy inne instrumenty, poprzez które może być sprawowany nadzór bądź kontrola nad poczynaniami podmiotów gospodarczych.</u>
          <u xml:id="u-70.4" who="#LeszekJuchniewicz">Jeśli chodzi o nadzór właścicielski, to wydaje się, że „Nafta Polska” SA powinna pozostać 100-procentową własnością skarbu państwa. Koncepcja ta może ulec pewnym modyfikacjom, gdyby się okazało, że „Nafta Polska” SA natknęła się na trudności przy realizacji docelowej prywatyzacji tego sektora. Nie wykluczam, że w przyszłości może się okazać, że inwestorzy o charakterze strategicznym, na których liczymy, nie są zainteresowani partycypacją w poszczególnych podmiotach tego rynku i będą szukać globalnego podejścia. Wówczas trzeba będzie powrócić do koncepcji prywatyzacji „Nafty Polskiej” SA.</u>
          <u xml:id="u-70.5" who="#LeszekJuchniewicz">Pan poseł Borowik pytał, czy jest możliwa zmiana programu restrukturyzacji i prywatyzacji sektora naftowego. Dwa dni temu dyskutowaliśmy na ten temat z panem prezesem Kamińskim. Minister skarbu państwa jest zdania, że trzeba dołożyć wszelkich starań, aby konsekwentnie realizować dotychczasowy program. Natomiast na ministrze skarbu państwa spoczywa obowiązek sygnalizowania rządowi - wnoszenia na forum rządu wszelkich informacji, które dostarczą mu wiedzy o zagrożeniach w realizacji programu. Jeśli pojawiłyby się kłopoty, to naszym obowiązkiem jest dokonanie zmian w programie.</u>
          <u xml:id="u-70.6" who="#LeszekJuchniewicz">Dzisiaj - w moim przekonaniu - jest to przedwczesne.</u>
          <u xml:id="u-70.7" who="#LeszekJuchniewicz">Nie opowiadałem się osobiście, a także w imieniu Ministerstwa Przekształceń Własnościowych za tym, aby najpierw przeprowadzona została komercjalizacja CPN, a później dokonany został podział tego przedsiębiorstwa. Zawsze twierdziliśmy, że łatwiej jest dokonać podziału przedsiębiorstwa państwowego i to zdanie podtrzymuję. Co więcej, przewiduję, że dziś prowadzone przez pana prezesa Małyskę poczynania restrukturyzacyjne będą zarzewiem konfliktu społecznego.</u>
          <u xml:id="u-70.8" who="#LeszekJuchniewicz">Jeśli dobrze odczytuję intencje wyrażone w listach protestacyjnych związkowców CPN SA, to oni w sposób jednoznaczny dają wyraz temu, że nie chcą żadnego podziału CPN SA i domagają się modyfikacji koncepcji restrukturyzacji wewnętrznej tej firmy.</u>
          <u xml:id="u-70.9" who="#LeszekJuchniewicz">Nie jestem więc adresatem powstałego dylematu, bowiem moje stanowisko w tym względzie nie uległo zmianie.</u>
          <u xml:id="u-70.10" who="#LeszekJuchniewicz">Rzeczywiście harmonogram realizacyjny programu restrukturyzacji i prywatyzacji sektora naftowego, nie jest dotrzymany, ale też nie widzę większych zagrożeń z tego powodu, choć pewnie pan prezes Kamiński jest innego zdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#WojciechBorowik">Pan prezes Kamiński dał temu wyraz na wczorajszym posiedzeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#LeszekJuchniewicz">Nie słyszałem opinii pana prezesa Kamińskiego wyrażonej w dniu wczorajszym. Znam ją z okresu wcześniejszego. Podzielam jego obawy, ale nie do końca mogę się zgodzić z dokonaną na tej podstawie projekcją skutków. Uważam, że w dotychczasowym stanie posiadania „Nafta Polska” SA ma możliwości przygotowywania działań, do których została powołana.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#LeszekJuchniewicz">Nie widzę zagrożenia dla realizacji programu, wynikającego z faktu nie wniesienia akcji dwóch rafinerii. Są to niewielkie rafinerie i nie ważą w istotny sposób na tym programie.</u>
          <u xml:id="u-72.2" who="#LeszekJuchniewicz">Znacznie poważniejszym problemem jest nie wniesienie akcji CPN SA, zgodnie z programem rządowym, do rafinerii. Z informacji, które ja posiadam i które przedstawiła Komisji wczoraj pani dyrektor Niebisz, wynika że wewnętrzny podział CPN SA trudno przyspieszyć i raczej nie można zakładać, że zakończy się wcześniej niż za pół roku.</u>
          <u xml:id="u-72.3" who="#LeszekJuchniewicz">Czy to oznacza, że realizacja całego programu jest zagrożona i „Nafta Polska” SA nie wypełni swoich statutowych funkcji?</u>
          <u xml:id="u-72.4" who="#LeszekJuchniewicz">Nie podzielam takich obaw. Uważam że działalność, do której „Nafta Polska” SA została powołana, zwłaszcza dotycząca restrukturyzacji podmiotów sektora, może być już dziś realizowana. Trudności mogą wystąpić tylko w sferze działań właścicielskich, a w zasadzie działań prywatyzacyjnych, ale państwo doskonale wiecie o tym, że program w tym zakresie został niedookreślony. Sprawa prywatyzacji została zawieszona w próżni i celowo pozostawiona do późniejszego rozstrzygnięcia.</u>
          <u xml:id="u-72.5" who="#LeszekJuchniewicz">Wynikało to z pewnego doświadczenia. Dyskusje o koncepcji restrukturyzacji i prywatyzacji sektora naftowego trwały długo. Proces przekształceń własnościowych ma swoją dynamikę i trudno prognozować z dużym wyprzedzeniem czasowym, jakie będą scenariusze prywatyzacyjne. Życie jest bogate i przynosi wiele niespodzianek.</u>
          <u xml:id="u-72.6" who="#LeszekJuchniewicz">Niewątpliwie należy powrócić do działań w sferze prywatyzacyjnych. W tej sferze „Nafta Polska” SA, z uwagi na niedotrzymanie dotychczasowego harmonogramu, mogłaby mieć pewne perturbacje. Natomiast w sferze modernizacji, przygotowywania procesów prywatyzacji, realizowania restrukturyzacji nie widzę zagrożeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#WojciechBorowik">Jeszcze jedna sprawa nurtowała nas na poprzednim posiedzeniu. Pytanie brzmi: czy na tym etapie realizowania harmonogramu nie byłoby celowe wniesienie CPN SA w całości do „Nafty Polskiej” SA, aby ta spółka mogła sterować dalszymi procesami?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#LeszekJuchniewicz">Oznaczałoby to zmianę programu rządowego. Nie jestem upoważniony do prognozowania i akceptowania takich zmian. Gdyby zaistniała obiektywna potrzeba wniesienia akcji CPN w całości do „Nafty Polskiej” SA, potwierdzona opiniami różnych resortów, to myślę, że rząd ponowiłby dyskusję na ten temat. Dziś takiej potrzeby nie widzę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#RomanCzerwiński">Uzupełnię ocenę realizacji programu restrukturyzacji i prywatyzacji sektora naftowego z punktu widzenia Ministerstwa Przemysłu i handlu. Wypowiedź pana ministra Juchniewicza po-twierdza, że nie ma różnicy zdań między obydwoma resortami.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#RomanCzerwiński">Na pewno nie można mieć zastrzeżeń do realizacji kilku elementów programu. Procesy modernizacyjne w obydwu największych ośrodkach produkcyjnych, a te procesy należy uznać za element programu, są bardzo dobrze realizowane.</u>
          <u xml:id="u-75.2" who="#RomanCzerwiński">Należy uznać, że jest realizowana koncepcja, iż program restrukturyzacji całego sektora, to jest suma programów restrukturyzacji głównych podmiotów gospodarczych oraz pewna wizja docelowej organizacji sektora.</u>
          <u xml:id="u-75.3" who="#RomanCzerwiński">Udało się również, biorąc za podstawę programy restrukturyzacyjne, porozumieć się z przedstawicielami Unii Europejskiej. Wprawdzie oficjalnie nie został potwierdzony program ochrony sektora paliwowego, bo do tego jest wymagane głosowanie odpowiednich gremiów Unii Europejskiej, ale wiemy już na co możemy liczyć. Program ochrony sektora paliwowego został, w stosunku do poprzedniej wersji, zmodyfikowany. Ochrona rynku będzie dłuższa o jeden rok, ale stawki celne będą na niższym poziomie, co z punktu widzenia naszej gospodarki, przeciwdziałaniu inflacji, jest korzystna.</u>
          <u xml:id="u-75.4" who="#RomanCzerwiński">Została zawiązana „Nafta Polska” SA, a więc został poczyniony pierwszy krok w kierunku zmian organizacyjnych. Do tej spółki zostały wniesione akcje dwóch podstawowych podmiotów gospodarczych, za jakie należy uważać Rafinerię Gdańską SA i Rafinerię Płocką SA.</u>
          <u xml:id="u-75.5" who="#RomanCzerwiński">Zgadzam się, że rafinerie południowe nie ważą na programie, ale dobrze by się stało, gdyby ich akcje były już wniesione do „Nafty Polskiej” SA.</u>
          <u xml:id="u-75.6" who="#RomanCzerwiński">Nie ukrywam, że realizacja dwóch elementów programu jest bardzo opóźniona, jednego z przyczyn obiektywnych, a drugiego z przyczyn subiektywnych. Przyczyny obiektywne dotyczą problemu odregulowania sterowania cenami paliw przez rząd. Przygotowani byliśmy na to, że od 1 października br. nastąpi, krok po kroku, odregulowanie cen. Niestety, sytuacja na międzynarodowym rynku ropy naftowej bardzo się skomplikowała, czego skutkiem były perturbacje na naszym rynku paliw. W takich warunkach nie było możliwe uwolnienie cen i zgodzenie się na to, aby ich wysokość była regulowana przez mechanizm podaży i popytu na paliwa.</u>
          <u xml:id="u-75.7" who="#RomanCzerwiński">Pewna część cen jest już odregulowana. Rynek kształtuje ceny paliw importowanych. Sądzę, że Komisja Przekształceń Własnościowych ma z tego powodu wiele kłopotów, bo ludzie pytają się, dlaczego w jednej stacji benzyna jest po wyższej cenie niż w innej stacji. Oceniamy, że 20–30% rynku jest już kreowane przez popyt i podaż.</u>
          <u xml:id="u-75.8" who="#RomanCzerwiński">Powiedziałem poprzednio, że opóźnienie w realizacji jednego z elementów programu nastąpiło z przyczyn obiektywnych, bo przecież nie jesteśmy w stanie sterować ceną ropy naftowej na rynkach światowych. Jesteśmy na to zbyt małym krajem, a do tego bez własnych zasobów ropy naftowej. Myślę, że stabilizująca się sytuacja w Iraku oraz decyzje ONZ powinny wpłynąć na obniżenie się ceny ropy w najbliższym czasie. Sądzę, że w I kwartale przyszłego roku będą warunki do odregulowania spraw cenowych. Jest taka wola rządu. Nie stanie się to z dniem 1 stycznia 1997 r., natomiast pierwsze kroki zostaną zrobione w marcu przyszłego roku.</u>
          <u xml:id="u-75.9" who="#RomanCzerwiński">Jednemu z elementów przypisałem aspekt subiektywny. Moim zdaniem, była zbyt mała wola zrealizowania tej części programu restrukturyzacji, która dotyczy CPN SA. Nie mam na myśli tylko związków zawodowych w CPN SA. Wydaje się, że obawy załogi przed czymś, co jest kreowane jako założenie dla bytu CPN SA, dla dobrobytu tej firmy, mogą wywoływać pewne kłopoty. Natomiast chcę poinformować, że ta załoga podpisała ze mną kiedyś bardzo ciekawy dokument, w którym zgodziła się na wszystkie elementy restrukturyzacji CPN SA, tzn. na wydzielenie Dyrekcji Eksploatacji Cystern, na utworzenie naftohurtu. Chciała natomiast jakiegoś paktu społecznego, co można było - moim zdaniem - z tą załogą wynegocjować. Ta sprawa jest z pogranicza trzech organizacji: rządu, „Nafty Polskiej” SA oraz zarządu spółki CPN.</u>
          <u xml:id="u-75.10" who="#RomanCzerwiński">Pozostaje jeden element, który - moim zdaniem - wyraźnie świadczy o braku chęci zarządu i rady nadzorczej przeprowadzenia wewnętrznej restrukturyzacji. Przypomnę, że kiedyś pan poseł Borowik oceniał, że wydzielenie DEC nie powinno przysparzać trudności, bo jest to zorganizowana struktura. Ponadto istniały wszelkie możliwości prawne do wydzielenia DEC. Proszę więc zauważyć, że decyzja w tej sprawie została podjęta w ostatnim momencie.</u>
          <u xml:id="u-75.11" who="#RomanCzerwiński">Nie ukrywam, że różne działania wskazują na to, iż zbiera się argumenty, aby tego elementu nie zrealizować. Nie chcę kreować tak zwanej teorii spiskowej dziejów, że ktoś nastawia negatywnie załogę, ale wykluczyć takiej sytuacji nie można.</u>
          <u xml:id="u-75.12" who="#RomanCzerwiński">Moim zdaniem, trzeba zdyscyplinować zarówno radę nadzorczą, jak i zarząd CPN SA, aby restrukturyzacja wewnętrzna tej firmy przebiegła w taki sposób, by możliwie niewiele różniła się od programu rządowego.</u>
          <u xml:id="u-75.13" who="#RomanCzerwiński">Koncepcja włączenia CPN SA w całości do „Nafty Polskiej” SA była rozpatrywana na forum Rady Ministrów. Pierwotny program restrukturyzacji zakładał, że CPN SA zostanie wniesiona jako całość do „Nafty Polskiej” SA, która dokona wewnętrznej restrukturyzacji, wydzielając część detalu, DEC i „Naftobazy”. Po dyskusji rządowej uznano, że „Naftobazy” mają tak duże znaczenie dla bezpieczeństwa zarówno ekonomicznego, jak i militarnego Polski, że powinny pozostać poza strukturą „Nafty Polskiej” SA, jako 100-procentowa spółka skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-75.14" who="#RomanCzerwiński">Moim zdaniem, można rozmawiać na ten temat. Jeżeli zaistnieją jakieś istotne przesłanki, ale nie o charakterze społecznym, lecz strategicznym, to sądzę, że pan prezes Kamiński i zarząd oraz rada nadzorcza „Nafty Polskiej” SA mogłyby się zwrócić do właściciela i Rady Ministrów, by zmienić program w tym obszarze. „Nafta Polska” SA miała być początkowo strażnikiem bezpieczeństwa sektora paliwowego w Polsce. Można wrócić do tej koncepcji.</u>
          <u xml:id="u-75.15" who="#RomanCzerwiński">Zgadzam się z panem ministrem Juchniewiczem, że każda metoda podziału CPN SA natrafi na przeszkody. Polska ma 49 województw, a dyrekcji CPN SA jest nadal 17, to znaczy tyle, ile było województw przed reorganizacją administracyjną. Firma bardzo opornie poddaje się restrukturyzacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#WładysławFrasyniuk">Bardzo dobrze się stało, że nie utworzono 49 dyrekcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#LeszekJuchniewicz">Nie usiłuję sugerować, że należy utworzyć 49 dyrekcji. Chciałem powiedzieć, że firma z trudem poddaje się jakiejkolwiek restrukturyzacji, a tym bardziej na opór trafia restrukturyzacja, której celem jest zmiana systemu działania firmy, z podziału geograficznego na podział funkcjonalny. Moim zdaniem, taka zmiana natrafia nie tylko na opór załogi.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#LeszekJuchniewicz">Sądzę, że na to zgodzić się nie można, ponieważ takie elementy jak rurociągi, magazyny paliw stanowią m.in. o bezpieczeństwie strategicznym Polski. Włączenie CPN SA do rafinerii, a następnie prywatyzowanie tych rafinerii spowodowałoby, że cała ta infrastruktura znalazłaby się poza jakąkolwiek kontrolą z punktu widzenia bezpieczeństwa kraju. Trudno bowiem byłoby wymagać od potencjalnych inwestorów, aby zajmowali się bezpieczeństwem naszego państwa.</u>
          <u xml:id="u-77.2" who="#LeszekJuchniewicz">Reasumując uważam, że mniej więcej 70% programu jest realizowane zgodnie z harmonogramem. Dotyczy to „Nafty Polskiej” SA i niektórych zadań, jakie przyjął na siebie rząd. Pozostała część programu, ważna dla całościowego efektu, jest realizowana z dużymi oporami i opóźnieniami.</u>
          <u xml:id="u-77.3" who="#LeszekJuchniewicz">Czy można przyspieszyć realizację tej części? Uważam, że tak. Jeżeli „Nafta Polska” SA, której powierzono odpowiedzialność za sektor, uzna, że są przesłane o charakterze strategicznym i funkcjonalnym, a nie jedynie o charakterze społecznym, dla zmiany programu, to wspólnie z panem ministrem Juchniewiczem będziemy odpowiadali pozytywnie na każdy logiczny argument i będziemy starali się go później bronić na forum rządu.</u>
          <u xml:id="u-77.4" who="#LeszekJuchniewicz">Trzeba mieć wolę przeprowadzenia restrukturyzacji i powinna ona się przejawiać na wszystkich szczeblach: komisji sejmowej, rządu, zarządów i rad nadzorczych podmiotów gospodarczych, które działają w tym sektorze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#WojciechBorowik">Chcę wyjaśnić, że na tym posiedzeniu nie będziemy przyjmowali żadnego stanowiska. Przyjmiemy je na posiedzeniu Komisji w Warszawie, czyli na neutralnym gruncie. Dzisiaj chcemy się jak najwięcej dowiedzieć, więc będziemy dociekliwi, będziemy zadawali pytania i dyskutowali, bo też mamy różne oceny procesu, który został podjęty i który trwa.</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#WojciechBorowik">Moim zdaniem, program nie jest realizowany konsekwentnie. Przykładem jest rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 23 stycznia 1996 r., które stanowi, że „Naftobazy” będą włączone do „Nafty Polskiej” SA. Skoro więc następuje zmiana koncepcji, gdyż podmiot o charakterze strategicznym dla sektora naftowego zostaje włączony do „Nafty Polskiej” SA, to dlaczego PERN, o tym samym charakterze będzie funkcjonował poza „Naftą Polską” SA?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#RomanCzerwiński">PERN nie znalazł się w strukturze „Nafty Polskiej” SA z prostego powodu. Rada pracownicza tego przedsiębiorstwa obstawała przy tym, aby PERN funkcjonował w formule przedsiębiorstwa państwowego. Dziś ta przesłanka zniknęła, gdyż ustawa o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych umożliwia przekształcenie PERN.</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#RomanCzerwiński">W momencie, kiedy PERN stanie się jednoosobową spółką skarbu państwa trzeba podjąć decyzję - sądzę - o włączeniu tego podmiotu do „Nafty Polskiej” SA. W ten sposób powrócimy do koncepcji, iż „Nafta Polska” SA nie ma być prywatyzowana, chociażby z tego powodu, że w przyszłości ma pełnić rolę strażnika na rynku paliw po dokonaniu prywatyzacji sektora, który w imieniu rządu będzie wpływał na stabilność tego sektora, mimo że skarb państwa będzie posiadał mniejszą już liczbę akcji w poszczególnych podmiotach gospodarczych.</u>
          <u xml:id="u-79.2" who="#RomanCzerwiński">Brany był pod uwagę jeszcze jeden argument, który przemawiał za funkcjonowaniem PERN w formule przedsiębiorstwa państwowego. Otóż to przedsiębiorstwo w dużej mierze pracuje na bazie tranzytu międzynarodowego.</u>
          <u xml:id="u-79.3" who="#RomanCzerwiński">Byłem zwolennikiem idei, do której warto powrócić, skomercjalizowania PERN i włączenia takiej spółki do „Nafty Polskiej”, czyli stworzenia „kompaktu”, który będzie funkcjonalnie jednorodny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#LeszekJuchniewicz">Sądzę, że funkcjonowanie PERN dzisiaj poza strukturą „Nafty Polskiej” SA nie ma większego ujemnego wpływu na restrukturyzację sektora naftowego, a dołączenie tego przedsiębiorstwa do „Nafty Polskiej” SA wydaje się być naturalne i łatwe i nie powoduje zmian w logice programu. Przypomnę, że myślą przewodnią programu była przede wszystkim ochrona potencjału wytwórczego przez udostępnienie rynku inwestorom zagranicznym nie w sposób bezpośredni, czyli nie od strony detalu, lecz od strony wytwórcy.</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#LeszekJuchniewicz">Włączenie PERN do „Nafty Polskiej” SA nie zakłóca logiki programu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#WojciechBorowik">Jesteśmy tego samego zdania.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#WojciechBorowik">Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#JerzyKamiński">Pan prezes Jaskóła zreferował sposób podejścia Petrochemii Płockiej SA do procesu prywatyzacji. Czy to jest stanowisko rady nadzorczej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#KonradJaskóła">Jest to stanowisko oczywiste.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#RomanCzerwiński">Czy jest to stanowisko „oczywiste” wyrażone w imieniu spółki akcyjnej Petrochemia Płock, której statut zawiera zapis, iż spółka jest reprezentowana przez dwóch członków zarządu? Czy może jest to stanowisko autorskie pana prezesa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#KonradJaskóła">Czy ja muszę odpowiadać na to pytanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#JanWyrowiński">Półtora roku temu podkomisja gościła w Petrochemii Płockiej i wówczas pan prezes mówił o prywatyzacji w kontekście potrzeb inwestycyjnych. Dzisiaj pan o tym nie wspomniał, natomiast wspomniał pan o środkach finansowych, które trzeba będzie „zaaranżować”.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#JanWyrowiński">Czy w dalszym ciągu widzi pan potrzebę uzupełnienia nakładów na inwestycje poprzez pozyskanie zewnętrznego kapitału, który stałby się również kapitałem, w odpowiedniej części, właścicielskim firmy? Czy może własnymi siłami, w tym przez zaciągnięcie kredytów, dokończy pan program inwestycyjny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#KonradJaskóła">Zdecydowanie podtrzymuję to co powiedziałem półtora roku temu, ale też to samo miałem na myśli mówiąc dzisiaj, że jak najpilniej należy dokonać procesu prywatyzacji. Po opracowaniu budżetu dla poszczególnych przedsięwzięć inwestycyjnych, w różnej konfiguracji źródeł finansowych, nie mamy wątpliwości, że zwłaszcza w 1998 r. i 1999 r. trzeba będzie sięgnąć po środki inwestora. Ponadto proces prywatyzacji stworzy możliwość dalszego pozyskania środków. Mam na myśli emisję papierów wartościowych.</u>
          <u xml:id="u-87.1" who="#KonradJaskóła">Inwestor strategiczny wniesie do tego organizmu kilka nowych funkcji. Razem z nim powinniśmy zbudować miejsce dla produktów Petochemii Płockiej SA na rynku europejskim. Jest to bardzo ważne. Pozyskując inwestora, zdecydowanie silniejszego od nas, wzmocnimy się w odniesieniu do konkurencji pozostałych koncernów naftowych. Jest to też bardzo ważny element. Ponadto chcielibyśmy, aby był to inwestor, który ma bezpośredni dostęp do ropy naftowej. Byłby to kolejny element bezpieczeństwa energetycznego kraju w sytuacji, gdy Polska nie ma ropy naftowej, a udział paliw płynnych w rozwijającej się gospodarce jest znaczący.</u>
          <u xml:id="u-87.2" who="#KonradJaskóła">Można wymienić jeszcze kilka innych powodów, dla których należy skończyć dyskusję nad restrukturyzacją i skoncentrować się na prywatyzacji petrochemii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#LeszekJuchniewicz">Zabieram głos w charakterze dyskutanta.</u>
          <u xml:id="u-88.1" who="#LeszekJuchniewicz">Chcę uspokoić pana prezesa Kamińskiego. Myślę bowiem, że pan prezes Jaskóła wyraził opcję zarządu, tak jak ona jest dziś formułowana. Kierownictwo spółki widzi, iż z oferty publicznej i z rynku kapitałowego można wynieść pewne korzyści, bo w ten sposób pozyska się kapitał poprawi wiarygodność, poprawi odbiór społeczny.</u>
          <u xml:id="u-88.2" who="#LeszekJuchniewicz">Nie bez znaczenia są też dążenia pracowników.</u>
          <u xml:id="u-88.3" who="#LeszekJuchniewicz">Niemal przy wszystkich prywatyzacjach pracownicy domagają się połączenia sprzedaży akcji inwestorowi strategicznemu, bo ten daje gwarancje socjalne, ze sprzedażą akcji w ofercie publicznej, gdyż w ten sposób będą mogli upłynnić swoje akcje.</u>
          <u xml:id="u-88.4" who="#LeszekJuchniewicz">Z mojego punktu widzenia, to rozwiązanie dualne ma wiele istotnych zalet. Jeśli chodzi o samą opcję pracowników, to chcę zwrócić uwagę Komisji na to, że znacznie lepsze jest rozwiązanie polegające na dopuszczeniu akcji spółki do obrotu publicznego - niech pracownicy sprzedają, a być może nawet niektórzy kupią akcje swojej spółki dodatkowo - niż wymuszanie na inwestorach strategicznych tak zwanego mechanizmu odkupu.</u>
          <u xml:id="u-88.5" who="#LeszekJuchniewicz">Uczestniczyłem w procesach prywatyzacji różnych spółek przez 2,5 roku i bardzo mnie irytowało, że trzeba było wymóc, z pozycji ministerstwa, na inwestorze mechanizm odkupu. Najpierw sprzedawaliśmy pracownikom akcje po cenach preferencyjnych, a potem niejako wymuszaliśmy na inwestorze, by zechciał sfinansować pracownikom zakup tych akcji, a następnie odkupić je po cenie, jaką zapłacił za akcje skarbowi państwa. Jest to chory mechanizm i dlatego lepszym rozwiązaniem jest oferta publiczna.</u>
          <u xml:id="u-88.6" who="#LeszekJuchniewicz">W odniesieniu do wyrażonej koncepcji oferty publicznej - Petrochemia Płocka na rynku giełdowym - sądzę, że takie podejście nie do końca jest zgodne z podstawowymi założeniami programu „Nafty Polskiej” SA i programu restrukturyzacji tego sektora. Dlaczego więc mogę uspokoić pana prezesa Kamińskiego? Otóż decyzja przesądzająca czy inwestor strategiczny, czy oferta publiczna, należy do właściciela. Proponuję więc potraktować wystąpienie pana prezesa Jaskóły jako jedną z opcji zarządu. W procesie prywatyzacji jest rzeczą naturalną i normalną, że kierownictwo spółki i pracownicy formułują najbardziej optymalną ścieżkę prywatyzacji ze swego punktu widzenia, a później w trybie konsensu, wespół z właścicielem i za jego sprawą zostają podjęte decyzje.</u>
          <u xml:id="u-88.7" who="#LeszekJuchniewicz">Na razie mamy dwóch właścicieli: skarb państwa i „Naftę Polską” SA, ale dominującym właścicielem Petrochemii Płockiej SA jest „Nafta Polska” SA i to ona będzie decydowała o wyborze konkretnej ścieżki prywatyzacyjnej. Dziś mamy do czynienia tylko z pewną opcją i intencjami, a nie z decyzjami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#MałgorzataOstrowska">Nawiązując do ostatniego zdania pana ministra Juchniewicza, chcę prosić pana przewodniczącego, aby uporządkował naszą dyskusję i wrócił do tych spraw, które wymagają podjęcia decyzji, abyśmy nie tracili czasu na roztrząsanie tego, kto jaką ma intencję.</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#MałgorzataOstrowska">Postawiliśmy pytanie, czy istnieje możliwość zmiany programu rządowego w taki sposób, aby uwzględnić propozycje CPN SA. Skupmy się na tym problemie. Do tej pory wysłuchaliśmy zgodnie brzmiących opinii obu panów ministrów, przy czym zaniepokoiło mnie to, że pan minister Czerwiński spłycił problem stwierdzając, że załoga chciała jakiegoś pakietu socjalnego, a jedynym sposobem na zażegnanie konfliktu jest zdyscyplinowanie zarządu i rady nadzorczej CPN SA.</u>
          <u xml:id="u-89.2" who="#MałgorzataOstrowska">To stanowczo za mało i dlatego proszę, abyśmy podjęli poważną dyskusję na ten temat. Zapoznaliśmy się już z różnymi argumentami i chciałabym mieć pewność, że podejmiemy słuszną decyzję. Do tego niezbędne jest zderzenie się na tej sali opinii i z tego względu proszę, aby pan prezes Małyska zechciał powtórzyć swoje argumenty, które przedstawił podczas wczorajszej dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-89.3" who="#MałgorzataOstrowska">Pan przewodniczący z uporem powtarza, że dzisiaj nie będziemy podejmowali żadnych decyzji. Nie jest to prawda. W przyszłym tygodniu Komisja przyjmie dezyderat, czyli dokona pewnej formalnej czynności, ale stanowisko powinniśmy już dzisiaj wypracować i będziemy w stanie to zrobić, jeśli dyskusja będzie przebiegała prawidłowo.</u>
          <u xml:id="u-89.4" who="#MałgorzataOstrowska">Panom prezesom chcę powiedzieć, że sprawą rządu jest to, co zrobić ze stanowiskiem Komisji. Różne podejmowaliśmy stanowiska, ale rząd zachował się niezgodnie z nimi. Dzisiaj np. mamy satysfakcję, że wracamy do tego, co Komisja proponowała wcześniej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#WojciechBorowik">Rzeczywiście, kluczowym pytaniem jest, w jaki sposób rząd postąpi wobec Centrali Produktów Naftowych SA. Widzimy, że są różne możliwości. Również możliwe jest wniesienie akcji CPN SA w całości do „Nafty Polskiej” SA.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#JanWyrowiński">Ponieważ wracamy do spraw zasadniczych przypomnę, że uważaliśmy, iż atrakcyjność rafinerii, z punktu widzenia inwestora strategicznego, zostanie zwielokrotniona przez to, że w ofercie będzie również fragment sieci dystrybucji. Takie założenie legło u początku programu restukturyzacji i prywatyzacji sektora naftowego.</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#JanWyrowiński">Dyskutując o zmianie programu trzeba mieć także na uwadze i tę sprawę oraz puste miejsce w nakładach na inwestycje Petrochemii Płockiej SA w kontekście tego, o czym mówił pan prezes Kamiński. „Apetyty” inwestorów zagranicznych maleć będą z upływem czasu.</u>
          <u xml:id="u-91.2" who="#JanWyrowiński">Budując program mieliśmy na uwadze, co należy robić, aby można było pozyskać inwestorów strategicznych. Zmieniając program czy wprowadzając do niego korektę, trzeba mieć na uwadze to samo. Gdy Komisja podejmie decyzję - ostateczne decyzje zapadają na forum rządu - musimy mieć tego świadomość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#LeszekJuchniewicz">Pan przewodniczący zadał pytanie, jak postąpi rząd wobec CPN SA i uważa pan, że jest to kluczowa kwestia.</u>
          <u xml:id="u-92.1" who="#LeszekJuchniewicz">Rząd określił już swoje stanowisko w tej sprawie i nie widzę powodów, dla których miałby je zmieniać.</u>
          <u xml:id="u-92.2" who="#LeszekJuchniewicz">Pani poseł Ostrowska pytała, czy istnieje możliwość zmiany programu. Odpowiem: Tak, zawsze istnieją takie możliwości, ale zapytajmy się, czy istnieje powód, dla którego ten program powinien być zmieniony?</u>
          <u xml:id="u-92.3" who="#LeszekJuchniewicz">Moja odpowiedź jest negatywna. Nie widzę potrzeby modyfikowania programu, gdy zrobiony został tylko pierwszy krok. Obawiam się, że na nowo rozgorzeje dyskusja i żadne działania nie zostaną podjęte. Mam bardzo negatywne doświadczenia z dyskusji, kiedy rodził się program. Gdy przyjrzałem się temu, co powstało jeszcze za czasów budowy koncepcji przez pana ministra Olechowskiego i potem, gdy temat podjęły kolejne komisje i zespoły, KERM, a w końcu Rada Ministrów, to okazało się, że przez cztery lata trwała dyskusja. Na całe szczęście podmioty sektora, w trybie indywidualnym, ze środków własnych bądź pożyczonych, realizowały program restrukturyzacji wewnętrznej, miały świadomość, że przemysł aparaturowy trzeba modernizować, wymieniać i unowocześniać. Na rynku detalicznym trwała rywalizacja między CPN i prywatnymi dystrybutorami paliw.</u>
          <u xml:id="u-92.4" who="#LeszekJuchniewicz">Wymyśliliśmy taką koncepcję, by chronić potencjał wytwórczy, włączyć go docelowo w światowy system wydobycia, przetwórstwa i dystrybucji. Nie chciałbym, aby została wywołana dyskusja o zmianie programu, bo znowu działanie zostanie zawieszone. Będziemy dyskutować, spierać się, a czasu na przygotowanie się do pełnego otwarcia gospodarki mamy coraz mniej, gdyż bariery celne są coraz niższe. Jeśli dziś na nowo podejmiemy dyskusję, to obawiam się, że gdy otworzą się granice, znikną instrumenty ochronne, a my będziemy nadal dyskutowali.</u>
          <u xml:id="u-92.5" who="#LeszekJuchniewicz">Odpowiadam konkretnie na pytanie: choć możliwości zmiany programu istnieją, ja nie widzę takiego powodu, by dziś ten program modyfikować. Powiem inaczej: dziś musimy dołożyć starań, żeby go zrealizować konsekwentnie.</u>
          <u xml:id="u-92.6" who="#LeszekJuchniewicz">Taki jest mój punkt widzenia i zapewne jest on w opozycji do innych stanowisk, bo w tej kwestii mogą być one bardzo zróżnicowane. Wspólnie z panem prezesem Kamińskim uważamy, że obecne warunki uzasadniają konsekwentną realizację programu, a jednocześnie rząd powinien być informowany o perturbacjach związanych z tym programem, jakie się już ujawniły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#MałgorzataOstrowska">Zgadzam się, że nie pytałam, jakie są powody zmiany programu, bo o tym dyskutowaliśmy na wczorajszym posiedzeniu, pod nieobecność pana ministra. Żałuję, że pan nie słyszał tych argumentów. Także w materiale opracowanym przez Petrochemię Płocką SA jest zawarta sugestia, cytuję: „Ze względu na notowane opory, związane z wydzieleniem z organizmu CPN SA „Naftobaz”, do rozważenia jest rozwiązanie polegające na przekazaniu akcji CPN SA rafineriom...”.</u>
          <u xml:id="u-93.1" who="#MałgorzataOstrowska">Pytam się raz jeszcze panów ministrów, którzy wywołali na nowo dyskusją, a także pana prezesa Małyskę, jakie argumenty przemawiają za utrzymaniem przyjętych w programie rozwiązań? Chciałabym, aby te argumenty zderzyły się na tej sali. Rozmawiajmy o konkretnych sprawach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#RomanCzerwiński">Bardzo przepraszam panią poseł Ostrowską, jeżeli odniosła wrażenie, że w mojej wypowiedzi na temat załogi CPN SA nie doceniłem interesu tej grupy ludzi. Jest to nieprawda. Kiedyś zostałem oskarżony o to, że „idę na pasku” związków zawodowych i dlatego nie chcę „wyciąć” Dyrekcji Eksploatacji Cystern z CPN.</u>
          <u xml:id="u-94.1" who="#RomanCzerwiński">Biorąc pod uwagę również aspiracje załogi, która raczej chciałaby mieć akcje w całym przedsiębiorstwie CPN niż w jego fragmentach, bowiem okazałoby się, że jedni są beneficjentami lepszymi, a drudzy gorszymi, forsowałem program, który z punktu widzenia społecznego jest łatwiejszy, ale trudniejszy z punktu widzenia operacyjno-technicznego. Rada Ministrów uznała, że dla zachowania pewnego spokoju społecznego należy zmienić procedurę.</u>
          <u xml:id="u-94.2" who="#RomanCzerwiński">Teraz zgłaszane są propozycje cofnięcia się jeszcze o krok. Centrala Produktów Naftowych miała być skomercjalizowana na wniosek rady pracowniczej i zarządu. Wniosek w tej sprawie pojawił się nie po miesiącu, ale znacznie później. Następnie miał być wydzielony DEC jako samodzielna spółka. Dokonano tego w ostatnim momencie. Miała powstać odrębna struktura „Naftobazy”. Taka koncepcja została opracowana jeszcze w 1992 r. i wówczas rząd wydał CPN polecenie, że ma utworzyć „Naftobaz”.</u>
          <u xml:id="u-94.3" who="#RomanCzerwiński">Dzisiaj mamy Anno Domini 1996 i ciągle rozmawiamy o tym, czy to należy robić, podczas gdy struktura działania sektora jest obecnie dość dziwnie zorganizowana, bowiem ci, którzy potrzebują miejsca na składowanie towarów, nie są jego właścicielami.</u>
          <u xml:id="u-94.4" who="#RomanCzerwiński">Zgłoszony został również inny wniosek, aby wydzielić 3–4 największe bazy i podłączyć je do rafinerii w Płocku i w Gdańsku, Ten model też można zrealizować, ale trzeba wiedzieć o tym, że powstaną dwa centra w Gdańsku i w Płocku, a pośrodku będzie CPN SA z nieokreśloną strukturą.</u>
          <u xml:id="u-94.5" who="#RomanCzerwiński">Przyjęliśmy, że całe dochody z prywatyzacji sektora w nim zostaną. Proszę zwrócić uwagę na to, że jest to rozwiązanie dotąd nie stosowane, które należy potraktować jako ustępstwo. Teraz są naciski, by rząd zrobił następne ustępstwo i zgodził się na nieco inną procedurę.</u>
          <u xml:id="u-94.6" who="#RomanCzerwiński">Pytam się, co zrobiono w CPN SA? Moim zdaniem, nie ma jeszcze do końca sprecyzowanego programu modernizacji całej sieci CPN-skiej, choć trzeba przyznać, że w zakresie modernizacji stacji paliw zrobiono bardzo dużo. Nadal utrzymywane są „księstwa”, czyli struktura regionalna scentralizowana w Warszawie, podczas gdy struktura funkcjonalna pozwala na zidentyfikowanie, gdzie powstają koszty i gdzie powstają zyski oraz, co jest naprawdę ważne i jak należy to rozwijać.</u>
          <u xml:id="u-94.7" who="#RomanCzerwiński">Pani poseł nas przekonuje, że należy zrobić jeszcze jeden krok do tyłu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#MałgorzataOstrowska">Ja tylko pytam, czy jest możliwa modyfikacja programu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#RomanCzerwiński">Inaczej mówiąc, rozpatrujemy, czy rząd powinien wykonać następny krok do tyłu przy realizowaniu programu restrukturyzacji, na który wszyscy się zgodzili, łącznie z CPN, gdyż centrala ta nie przedstawiała argumentów, że nie akceptuje, czy uważa za niesensowny układ funkcjonalny.</u>
          <u xml:id="u-96.1" who="#RomanCzerwiński">Rząd wywiązał się ze swoich zadań, gdyż wynegocjował z Unią Europejską wydłużenie o rok ochrony polskiego rynku paliw. Ponadto utworzona została spółka „Nafta Polska” SA i wniesione do niej akcje dwóch podmiotów.</u>
          <u xml:id="u-96.2" who="#RomanCzerwiński">Za sprawą CPN SA miał powstać taki element, jak jednakowy dostęp wszystkich do „Naftobaz” na zasadzie umowy świadczenia usługi. CPN SA wykorzystuje w tej chwili hurt i bazy jako element koncentracji swoich zysków. Ma to uzasadnienie z prostego powodu, bo jeśli w strukturze majątkowej hurt stanowi 70%, a detal 50%, to dąży się do maksymalizowania w tej większej części.</u>
          <u xml:id="u-96.3" who="#RomanCzerwiński">Naszym zdaniem, inwestować należy w dwa obszary, dla unowocześnienia obszaru produkcyjnego dla umocnienia detalu. Zyski powinny być generowane w rafineriach i w stacjach detalicznych. Utrzymanie dotychczasowej struktury CPN SA powoduje, że koncentracja zysków jest w hurcie i następuje ich redystrybucja na zasadzie administracyjnej; choć rozsądnie, to jednak nie wymusza się na kierowniku stacji benzynowej minimalizowania kosztów, zwiększenia wydajności, podwyższenia efektywności gospodarowania.</u>
          <u xml:id="u-96.4" who="#RomanCzerwiński">Zrobienie jeszcze jednego kroku do tyłu, wyznaczy kres programu. Powiem inaczej, nadal będzie go można wykonać pod względem prywatyzacyjnym, ale nie nastąpi zmiana organizacji rynku na organizację funkcjonalną. CPN SA nadal będzie składał się z kilkunastu dyrekcji pełniących funkcje hurtowo-detaliczne. Konkurencyjność nie pojawi się, bo nie może, chyba że na nasz rynek wejdą mocni dystrybutorzy zagraniczni.</u>
          <u xml:id="u-96.5" who="#RomanCzerwiński">Jest jeszcze jedno niebezpieczeństwo. Nie będzie można określić, gdzie są centra kosztów i centra zysków.</u>
          <u xml:id="u-96.6" who="#RomanCzerwiński">Program restrukturyzacji i prywatyzacji sektora naftowego skonstruowany został według kilku założeń. Tam należy koncentrować nakłady, gdzie są one niezbędne, czyli w podsektorze produkcji i podsektorze dystrybucji. Rząd ma czuwać nad bezpieczeństwem energetycznym kraju i do tego potrzebne są: PERN, „Nafta Polska” SA oraz przez dłuższy czas DEC i „Naftobazy”.</u>
          <u xml:id="u-96.7" who="#RomanCzerwiński">Jeszcze dwa lata temu nikt nie protestował przeciwko takiej strukturze. Teraz są zbierane argumenty, że wszystko to trzeba zmieniać. Nie zgadzam się z tymi argumentami. Kiedyś nie przyjąłem sugestii Komisji Przekształceń Własnościowych, żeby wydzielić DEC przed komercjalizacją CPN, za co byłem karany przez różne komisje sejmowe. Dziś uważam, że taki krok do tyłu mogliśmy wykonać, ale następnego kroku do tyłu wykonać nie można, bo wtedy okaże się, że rząd nie wie, jak należy restrukturyzować ten sektor. Brakować będzie dwóch bardzo ważnych elementów: restrukturyzacji w sensie organizacji całego sektora i bezpieczeństwa na rynku paliw, nad czym powinien czuwać rząd.</u>
          <u xml:id="u-96.8" who="#RomanCzerwiński">Uważam, że z załogą CPN można sprawę załatwić pod warunkiem, że nie będzie ona straszona, że w tym wszystkim gdzieś tkwi „żelazny wilk”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#MałgorzataOstrowska">Dziwne jest to, że potrafiliśmy porozumieć się z Unią Europejską w sprawie barier celnych, natomiast nie potrafimy się porozumieć z polskimi podmiotami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#LeszekJuchniewicz">W rozmowach z Unią Europejską używa się wyłącznie argumentów o charakterze merytoryczno-ekonomicznym. Pani poseł doskonale wie, że w Polsce zaczynają również grać ambicje i jeszcze parę innych rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-98.1" who="#LeszekJuchniewicz">Bardzo chętnie prześlę pani poseł rodzaj porozumienia, które podpisałem ze związkami zawodowymi, gdzie wszystko zostało dokładnie opisane. Zarzuca nam się, że rząd tego nie realizuje, a mnie się zdaje, że nie realizuje druga strona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#MałgorzataOstrowska">Cały czas pan minister mówi o ewentualnej korekcie jako o zrobieniu kroku w tył. Może będzie to krok do przodu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#LeszekJuchniewicz">My naprawdę wiemy o co chodzi i nie można na „ołtarzu” spokoju społecznego położyć programu restrukturyzacji, bo gdy nie zostanie on zakończony, to w przyszłości wystąpią komplikacje gospodarczo-polityczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#WojciechBorowik">Wyodrębnienie DEC przed komercjalizacją CPN, to nie był krok w tył. Dzisiaj okazuje się, że takie rozwiązanie przyspieszyłoby realizację programu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#JerzyMałyska">Zostałem wywołany do zabrania głosu, ale po dotychczasowych wypowiedziach dostrzegam taką potrzebę, mimo że wczoraj bardzo dużo czasu poświęciliśmy sprawom CPN SA. Żałuję, że pan minister Czerwiński nie brał udziału we wczorajszym posiedzeniu Komisji, bo ex cathedra wygłoszone opinie zderzą się tylko z moją opinią i można odnieść wrażenie, że chodzi tylko o dwustronną dyskusję. Sądzę, że sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana i występuje wiele więcej poważnych problemów.</u>
          <u xml:id="u-102.1" who="#JerzyMałyska">Skoro mówimy o subiektywizmie, to sądzę, że w wypowiedzi pana ministra Czerwińskiego było dużo subiektywizmu. Usłyszałem także kilka niewłaściwych sugestii. Sugerowano np., że pewne sprawy, które dzieją się w CPN SA, mają miejsce co najmniej za przyzwoleniem jej władz. Pan minister powiedział, że kiedyś zarzucono mu, iż „chodzi na pasku związkowym”. Proszę sobie nie wyobrażać, że związki zawodowe w CPN SA „chodzą na pasku” dyrektora. Łatwo sobie można wyobrazić, jakie może być nastawienie ludzi i ich oczekiwanie, gdy nie wiedzą, co ich czeka w przyszłości, co będzie dalej, jak będzie wyglądało ich stanowisko pracy.</u>
          <u xml:id="u-102.2" who="#JerzyMałyska">Zakładam jednak, że tego rodzaju sprawami zajmują się związki zawodowe, natomiast do zarządzania firmą, jej struktury podchodzę „na zimno”, jako menedżer i staram się, aby sektor naftowy w Polsce wyglądał tak, jak wyglądać powinien. Dlatego nawet nie będę mówił na temat porozumienia ze związkami zawodowymi. Nie byłem stroną tego porozumienia, natomiast zwrócę uwagę na fakt, że porozumienie określa obowiązków dwu układających się stron.</u>
          <u xml:id="u-102.3" who="#JerzyMałyska">Centrala Produktów Naftowych SA zgłaszała uwagi i wątpliwości na wszystkich etapach dyskusji. Nie będę do nich wracał, natomiast chcę powiedzieć, że biorąc pod uwagę zadania wynikające dla podmiotu z programu, do tej pory najwięcej zrobił CPN SA, mimo wszystkich wątpliwości. Można mieć zastrzeżenia do terminowości, ale nie zmienia to oceny, że CPN SA przeprowadził działania organizacyjno-restrukturyzacyjne.</u>
          <u xml:id="u-102.4" who="#JerzyMałyska">Informuję, że zostały wyłączone w strukturze CPN SA spółki DEC i DBM, jako spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Informuję też, iż zostały podjęte wszystkie działania formalnoprawne, łącznie z wnioskiem do sądu rejestrowego, zmierzające do utworzenia w ramach CPN SA „Naftobaz”. Nie jest to proces prosty i łatwy. Prowadzimy go wbrew niektórym własnym poglądom. Uwagi zawarliśmy w naszych materiałach i nie są one wydumane. Zgłaszają je nie tylko szefowie „księstw”, to znaczy dyrektorzy oddziałów regionalnych, nie tylko podziela je zarząd spółki, ale także rada nadzorcza, która w dużym stopniu składa się z ludzi nie związanych zawodowo z firmą. Poznali oni specyfikę CPN SA, poznali problemy i trudności i podzielili te uwagi.</u>
          <u xml:id="u-102.5" who="#JerzyMałyska">Jeśli naprawdę chcemy, aby program był realizowany bez perturbacji na tyle uciążliwych, że program może stać się tylko zapisaną kartką papieru, to powinniśmy do tych uwag podejść z należytą uwagą i odpowiedzialnością.</u>
          <u xml:id="u-102.6" who="#JerzyMałyska">Od pewnego czasu nie rozumiemy sensu prowadzonej dyskusji. Nie wiem, czy nawet nasz wniosek, zmierzający do tego, by proces restrukturyzacji i prywatyzacji sektora był prowadzony sprawnie, w takiej formule, jaką proponujemy, można ocenić jako zmianę programu rządowego.</u>
          <u xml:id="u-102.7" who="#JerzyMałyska">Mam przed sobą program rządowy. Na ostatniej stronie jest zamieszczona tabela nr 6, w której wykazane są aktywa w spółce „Nafta Polska”. W pierwszej pozycji jest 100% akcji spółki DEC, w następnej pozycji - 100% akcji spółki CPN i po kolei po 100% akcji wszystkich siedmiu rafinerii. Nie ma mowy o odrębnych „Naftobazach”.</u>
          <u xml:id="u-102.8" who="#JerzyMałyska">Przyznam rację panu ministrowi, gdy zacytuję z tego programu inny fragment, w których mowa jest o odrębnych „Naftobazach”, ale świadczy to tylko o tym, że program jest niespójny.</u>
          <u xml:id="u-102.9" who="#JerzyMałyska">Także na str. 15 jest akapit, cytuję: „Po zakończeniu etapu restrukturyzacji organizacyjnej, struktura sektora będzie obejmować następujące jednoosobowe spółki Prawa handlowego: „Naftobazy” 100-procentowa spółka CPN, czasowo do umorzenia akcji i wydzielenia ze struktur SA „Nafta Polska”.</u>
          <u xml:id="u-102.10" who="#JerzyMałyska">Nie można więc powiedzieć, że to co sugerujemy, jako korzystne dla procesu restrukturyzacji, czyli wprowadzenie CPN SA z wydzielonymi wewnątrz „Naftobazami”, jako całość, do „Nafty Polskiej” SA, jest zmianą programu rządowego.</u>
          <u xml:id="u-102.11" who="#JerzyMałyska">Jeśli tak, to mam następne pytanie, czy sugerowane połączenia kapitałowe rafinerii południowych z dwoma rafineriami w Płocku i w Gdańsku, to nie jest zmiana programu rządowego?</u>
          <u xml:id="u-102.12" who="#JerzyMałyska">Ustalmy więc jednoznacznie, czy mówimy o zmianie, czy o korektach, czy o sprawnej realizacji programu. Opowiadamy się za sprawną realizacją programu rządowego.</u>
          <u xml:id="u-102.13" who="#JerzyMałyska">Czy można było DEC i „Naftobazy” wyodrębnić wcześniej? Może tak, ale proszę sobie przypomnieć, że wiosną i jesienią bieżącego roku CPN SA zajmował się „drobiazgiem” - ratował polski rynek paliwowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#WojciechBorowik">Pojawiły się nowe elementy w trakcie naszej dyskusji. W związku z tym przypomnę, że wczoraj zapytaliśmy pana prezesa Kamińskiego, czy wniesienie akcji CPN SA, w całości, do „Nafty Polskiej” SA przyspieszy, czy opóźni realizację programu. Pan prezes odpowiedział, że przyspieszy. Sądzę, że mamy pole do dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#WładysławFrasyniuk">Nie sądzę, aby wniesienie akcji CPN SA wraz z „Naftobazami” w jakiś sposób opóźniało realizację programu.</u>
          <u xml:id="u-104.1" who="#WładysławFrasyniuk">Mam wrażenie, że spór będzie się potęgował i na to wskazuje jednoznaczna i zdecydowana wypowiedź pana ministra Czerwińskiego. Sądzę, że dłużej będzie trwało odwołanie rady nadzorczej CPN SA niż wypracowanie kompromisowego rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-104.2" who="#WładysławFrasyniuk">W jakiej mierze byłaby to zmiana programu, zwłaszcza że nie są podjęte decyzje, w jakim zakresie będzie prywatyzowana „Nafta Polska” SA? Raczej należy sądzić, że ta spółka nie będzie prywatyzowana, a w związku z tym, można do niej dołączyć wszystkie podmioty i strategicznym znaczeniu. Nawet gdyby spółka była prywatyzowana, to przed tym procesem można wydzielić „Naftobazy”, czy inne elementy ważne z punktu widzenia bezpieczeństwa czy strategii państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#LeszekJuchniewicz">Nie będzie to łatwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#WładysławFrasyniuk">Wiem o tym, ale też nie jest łatwo ominąć spór, którego jesteśmy świadkami. Chciałbym wiedzieć, gdzie tkwi sedno tego sporu? Która część harmonogramu została naruszona i dlaczego kłopotliwe będzie wydzielenie w ramach „Nafty Polskiej” SA „Naftobaz”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#RomanCzerwiński">Najpierw zrobimy ten krok do tyłu. Później usłyszymy, że w ogóle nie należy wydzielać „Naftobaz” z CPN SA i powstanie tego rodzaju struktura, iż „Nafta Polska” SA będzie właścicielem rafinerii, a nie będzie miała dostępu do sterowania „Naftobazami”. Następnym krokiem w tym scenariuszu będzie zablokowanie wydzielenia „Naftobaz”, a skoro już się udało osiągnąć dwa ustępstwa, to dlaczego nie można wykonać trzeciego kroku w tył.</u>
          <u xml:id="u-107.1" who="#RomanCzerwiński">Kiedyś trzeba powiedzieć: stop.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#WojciechBorowik">Rozumiem, że proces restrukturyzacji wewnętrznej CPN SA można prowadzić także wówczas, gdy akcje tej spółki zostaną wniesione do „Nafty Polskiej” SA. Usytuowanie CPN SA nie ma żadnego wpływu na proces wyodrębniania „Naftobaz”. Takie odnoszę wrażenie. Natomiast wczoraj pan prezes Kamiński powiedział, że wniesienie akcji CPN SA, w całości, przyspieszy realizację programu. Chciałbym poznać pana argumenty.</u>
          <u xml:id="u-108.1" who="#WojciechBorowik">Jaki pan prezes wyobraża sobie scenariusz po wniesieniu akcji CPN SA do „Nafty Polskiej” SA? Czy proces restrukturyzacji zostanie z tego powodu zahamowany, czy raczej będzie szansa na jego przyspieszenie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#JerzyKamiński">Powtórzę dokładnie to, co powiedziałem wczoraj. Jako prezes zarządu „Nafty Polskiej” SA muszę stać na gruncie programu, a także zarząd jest zobowiązany działać według programu. Rada nadzorcza rozważała inny wariant restrukturyzacji wewnętrznej CPN SA, polegający na wniesieniu akcji tej spółki wraz z „Naftobazami”, lecz zdecydowanie go odrzuciła. Uznała bowiem, że dziś zmiana programu nie jest właściwym krokiem, bowiem na nowo rozgorzeje dyskusja i realizacja programu będzie jeszcze bardziej spóźniona.</u>
          <u xml:id="u-109.1" who="#JerzyKamiński">Jeśli pan przewodniczący pyta mnie z punktu widzenia tego, czym ja zarządzam, to odpowiem w ten sposób. Gdyby zdarzenia miały ułożyć się w taką sekwencję czasową, jaką wczoraj prezentowała pani dyrektor Niebisz, jednocześnie przewodnicząca rady nadzorczej CPN SA i materię do prywatyzacji sektora uzyskamy, w sensie majątkowym i prawnym, dopiero w połowie 1997 r., to wtedy zaaranżowanie środków finansowych - mówił o tym pan prezes Jaskóła - staje się bardzo kłopotliwym rozwiązaniem. Dla wypełnienia pustej przestrzeni nakładów na inwestycje, powinniśmy aktywnie negocjować z partnerami strategicznymi najpóźniej w połowie 1997 r.</u>
          <u xml:id="u-109.2" who="#JerzyKamiński">„Nafta Polska” SA jest przygotowana do otwarcia procesu wyboru doradców prywatyzacyjnych, ale nie można tego procesu prowadzić wtedy, kiedy doradca nie ma materii do prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-109.3" who="#JerzyKamiński">Z tego punktu widzenia, gdyby problemy dotyczące rozwiązań o charakterze prawnym nie zostały rozwiązane przez pół roku, to wolałbym, aby proces wydzielenia „Naftobaz” odbywał się wewnątrz „Nafty Polskiej” SA, przy jednym założeniu, iż spółka ta nie będzie prywatyzowana.</u>
          <u xml:id="u-109.4" who="#JerzyKamiński">Opowiadam się za tym, aby „Nafta Polska” SA była agendą państwa i trzymała dla niego wszystkie najważniejsze elementy strategiczne. Dopóki nie zostaną spełnione kryteria w konkurencji, to zarówno lobbistyka, jak i duże bazy paliw muszą pozostawać pod kontrolą państwa.</u>
          <u xml:id="u-109.5" who="#JerzyKamiński">Jeśli się okaże, że „Naftobazy” muszą być wydzielone, bo inaczej nie będzie można przeprowadzić prywatyzacji „Nafty Polskiej” SA, to można by przyjąć koncepcję CPN SA, ale jeszcze raz podkreślam, że wymagałoby to zmiany programu.</u>
          <u xml:id="u-109.6" who="#JerzyKamiński">Mam duże wątpliwości, czy zmiana programu ograniczyłaby się tylko do przyjęcia propozycji CPN SA. Z materiałów opracowanych przez Petrochemię Płocką SA wynika, że są dalsze propozycje, sprzeczne z programem lub wychodzące poza program prywatyzacji. Jeśli uruchomimy rozmowy na poziomie rządu o jednej zmianie programu, to wejdziemy w inną sferę dyskusji i prywatyzacja sektora zostanie przegrana.</u>
          <u xml:id="u-109.7" who="#JerzyKamiński">Chcę powiedzieć państwu, że gra toczy się o część zasadniczą, o której jeszcze nie mówiliśmy. Mam wyobrażenie rozwoju sytuacji w tym sektorze w pewnej perspektywie czasowej. Otóż - moim zdaniem - jądrem programu jest to, czy ceny produktów naftowych będą się rozgrywały na polskim rynku, na przestrzeni 5–6 lat, z udziałem bardzo mocnych wytwórców w Polsce, czy ceny będą rozgrywały duże koncerny naftowe z zewnątrz. Jeśli nie doprowadzimy do tegoż, iż gracze na tym rynku, mogącym sprostać w konkurencji, nie będzie polski wytwórca - nieważne jak głęboko powiązany z zagranicznym wytwórcą - to przegramy siebie, jako konsumentów i polską gospodarkę.</u>
          <u xml:id="u-109.8" who="#JerzyKamiński">Na prywatyzację patrzę przez pryzmat tego, czy polski wytwórca będzie mógł skutecznie konkurować na polskim rynku z tymi, którzy są potentatami w świecie. Dlatego nie zgadzam się z koncepcją wchodzenia na giełdę i kolekcjonowania pieniędzy, bo to nie zadecyduje o tym, czy będziemy skuteczni. Musimy pozyskać partnera, który wie jak organizować rynek, jak organizować produkcję i jak walczyć z własną konkurencją.</u>
          <u xml:id="u-109.9" who="#JerzyKamiński">Proszę pamiętać o tym, że będziemy mieli konkurentów z pierwszej „siódemki” na międzynarodowym rynku, którzy na rynku polskim będą chcieli znaleźć dla siebie miejsce. Jeśli któregoś z tych koncernów nie pozyskamy dla naszych idei, to jesteśmy przegrani. W związku z tym opcja kolekcjonowania pieniędzy, jedynie po to, żeby podtrzymać procesy modernizacyjne, może okazać się skazana na niepowodzenie, chociaż z punktu widzenia władzy spółki, mogę podzielić takie podejście. Jednak Komisja dlatego się zbiera, aby ogarnąć problemy z pozycji państwa i jego interesów w wymiarze strategicznym, a nie w wymiarze strategii poszczególnych elementów sektora.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#JanWyrowiński">Czy mając na względzie to, o czym mówił pan prezes Kamiński, potrzebę pozyskania przynajmniej jednej zagranicznej firmy dla naszej produkcji, petrochemia będzie atrakcyjniejsza dla inwestora strategicznego, jeżeli będzie miała w strukturze kapitałowej taki udział akcji CPN, jaki przewiduje się w rozporządzeniu rządowym? Czy stanie się atrakcyjniejsza, gdy 75% akcji CPN SA zostanie wniesione do „Nafty Polskiej” SA?</u>
          <u xml:id="u-110.1" who="#JanWyrowiński">Jeżeli to drugie rozwiązanie nie obniży atrakcyjności petrochemii dla spodziewanego inwestora, to nie ma się o co kłócić.</u>
          <u xml:id="u-110.2" who="#JanWyrowiński">Zgadzam się z panem prezesem Kamińskim, że nie możemy myśleć w kategoriach interesu jednej firmy, tylko musimy myśleć w kategoriach interesu „firmy”, która zwie się Rzeczpospolitą Polską. Przesłanki myślenia tymi kategoriami zostały sformułowane w programie, a także w poprzednich jego wersjach.</u>
          <u xml:id="u-110.3" who="#JanWyrowiński">W interesie Polski jest utrzymanie sektora wytwarzającego produkty rafineryjne i petrochemiczne po to, aby nie stać się tylko rynkiem dla tych produktów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#LeszekJuchniewicz">Pojawiło się kilka ciekawych kwestii wartych odnotowania i wzmocnienia. Myślę, że niepotrzebnie stawiamy pytanie o możliwości przyspieszenia realizacji programu. Uważam że znacznie ważniejsza jest realizacja celów, które przed tym programem zostały postawione. Nie chodzi zatem o proste przyspieszenie harmonogramu, uzyskanie większej dynamiki, ale o konsekwentną realizację celów, które legły u podstaw programu.</u>
          <u xml:id="u-111.1" who="#LeszekJuchniewicz">Cele były wielokrotnie powtarzane i nie ma powodu do nich wracać.</u>
          <u xml:id="u-111.2" who="#LeszekJuchniewicz">Chcę uspokoić pana posła Frasyniuka, gdyż nikt nie ma intencji odwołania zarządu i rady nadzorczej CPN SA, a przynajmniej mnie w tej sprawie nic nie wiadomo. Myślę też, że nie ma sporu z CPN SA, bo pan prezes Małyska wyraźnie powiedział, że realizuje program rządowy i są na to dowody, choć możemy mieć pewne uczucie niedosytu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#JerzyMałyska">Przepraszam, że wejdę panu w słowo. DEC jest wyłączony i proszę sobie go wziąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#LeszekJuchniewicz">Pozwolę sobie odnieść się do jednego wątku wypowiedzi pana prezesa Kamińskiego. Nie wiem czy jest obiektywną koniecznością pełna gotowość za pół roku. Według mojej wiedzy, „Nafcie Polskiej” SA zajmie trochę więcej czasu przygotowanie się do rozmów z inwestorami, choć już dzisiaj prowadzi się rozmowy sondażowe. Ważniejsze jest jednak posiadanie pewnej koncepcji, a mianowicie, co tym inwestorom chcemy zaproponować i w jakim kształcie.</u>
          <u xml:id="u-113.1" who="#LeszekJuchniewicz">Pan poseł Wyrowiński zapytał, czy rafineria lub petrochemia stracą na swojej atrakcyjności, gdyby do nie nie zostały włączone akcje CPN SA. Wyjdźmy od podstawowego pytania, a mianowicie, czego oczekuje inwestor, który zamierza do nas przyjść?</u>
          <u xml:id="u-113.2" who="#LeszekJuchniewicz">Z mojego rozeznania wynika, że on wcale nie chce rafinerii czy petrochemii, lecz chce rynek, to znaczy stacje benzynowe, gdzie będzie realizował sprzedaż detaliczną. Pierwszej „siódemce” nie są potrzebne dodatkowe zdolności produkcyjne, bo te koncerny mają rezerwy i nie wykorzystują tego potencjału.</u>
          <u xml:id="u-113.3" who="#LeszekJuchniewicz">Pan prezes Kamiński pyta, gdzie będą kształtować się ceny paliwa, czy na rynku krajowym, czy zagranicznym? Myślę, że tam, gdzie wydobywa się ropę naftową, bowiem wynika z jej udziału w strukturze cenowej. Jeżeli, cena ropy w strukturze ceny benzyny stanowi blisko 80%, to sprawa jest ewidentna, że ci, którzy mają surowiec będą decydowali o cenach paliwa w ostatecznym rozrachunku.</u>
          <u xml:id="u-113.4" who="#LeszekJuchniewicz">Pozostaję w polemice z panem prezesem Kamińskim, którego bardzo wysoko cenię za jego zaangażowanie i podejście do wszystkich problemów związanych z funkcjonowaniem „Nafty Polskiej” SA. myślę, że pan prezes daje gwarancję konsekwentnej realizacji programu, a czasami chce więcej realizować niż w programie było założone. Bierze na siebie odpowiedzialność za całe bezpieczeństwo energetyczne kraju i jest w tym pewna niekonsekwencja, bo za bezpieczeństwo powinien odpowiadać rząd, a nie jednostka przez niego powołana.</u>
          <u xml:id="u-113.5" who="#LeszekJuchniewicz">Do czego zmierzam? Moim zdaniem, pierwszym obowiązkiem „Nafty Polskiej” SA jest dbałość o proces restrukturyzacji sektora. Dokonał się zaledwie pierwszy etap restrukturyzacji o charakterze organizacyjno-kapitałowym. Powstała „Nafta Polska” SA, zostały wniesione do niej akcje i udziały. Trwa proces wyodrębniania innych jednostek typu „Naftobazy” itd. Prywatyzacja nastąpi daleko później, nie dlatego, że jestem jej przeciwnikiem - wręcz odwrotnie - ale dlatego, że nie można przystępować do tego procesu nie mając zakończonych działań inwestycyjnych. Inwestor może odnieść wrażenie, że przychodzi po to, aby dokończyć rozpoczęte inwestycje, a w związku z tym jest skłonny kupić pakiet akcji po znacznie niższej cenie.</u>
          <u xml:id="u-113.6" who="#LeszekJuchniewicz">Z mojej wiedzy wynika, że Petrochemia Płocka SA, CPN SA i Rafineria Gdańska SA, choć w mniejszym stopniu, mają szansę zakończyć modernizację aparatu wytwórczego samodzielnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#JanWyrowiński">Mówi pan o jakimś innym programie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#LeszekJuchniewicz">Mówię o najlepszym momencie udostępnienia akcji inwestorom strategicznym; nie wtedy, gdy jest rozpoczęty proces modernizacji hydrokrakingu, lecz wtedy, kiedy on się zakończy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#WładysławFrasyniuk">Skąd na to brać pieniądze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#JerzyKamiński">Zapewne z kredytów gwarantowanych przez rząd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#LeszekJuchniewicz">Czy jest w tym coś złego, jeśli rząd udziela gwarancji dla dobrego podmiotu gospodarczego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#JerzyKamiński">Problem polega na tym, czy państwo ma ciągle wspierać procesy gospodarcze własnymi środkami?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#LeszekJuchniewicz">Program restrukturyzacji i prywatyzacji sektora naftowego jest dowodem na to, że rząd wycofuje się ze swoich funkcji gospodarczych i powszechnej omnipotencji i dlatego powołał „Naftę Polską” SA. U podstaw programu legł zamysł, aby nie rząd realizował bezpośrednio funkcje gospodarcze i brał na siebie odpowiedzialność za program restrukturyzacyjny, lecz w tym celu powołany podmiot. Drugi element, to ten, że środki z prywatyzacji tego sektora będą trafiały z powrotem na jego restrukturyzację, a nie do budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-120.1" who="#LeszekJuchniewicz">Powtórzmy raz jeszcze, że należy inaczej rozstawić akcenty, nie na nawoływanie do przyspieszenia realizacji programu, lecz na takiej jego realizacji, która by doprowadziła do osiągnięcia założonych celów. Pierwszoplanowym celem - tak go odczytuję - jest restrukturyzacja i przygotowanie podmiotów sektora naftowego do samodzielnego konkurowania, zaś przygotowanie analiz przedprywatyzacyjnych, zanim rozpoczną się rozmowy z inwestorami, będzie jeszcze trwało. Myślę, że w tym czasie zostaną zakończone wszystkie działania, to znaczy wniesienie do „Nafty Polskiej” SA akcji pozostałych rafinerii, a także mam nadzieję, że w ciągu najbliższego pół roku pan prezes Małyska zakończy proces wyodrębniania „Naftobaz”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#KonradJaskóła">Najlepszym „kąskiem”, po który sięgają zachodnie koncerny, jest rynek. Była już o tym mowa. Koncepcja, aby inwestorów zewnętrznych wpuścić do Polski po uprzednim ich zaangażowaniu kapitałowym w rafinerie, funkcjonuje w różnym „ubraniu” od 1992 r. Od tego czasu minęło 4 lata i 10% rynku jest już poza nami, dlatego że na polski rynek weszło 13 koncernów naftowych i budują one stacje paliw.</u>
          <u xml:id="u-121.1" who="#KonradJaskóła">Każdy z tych koncernów zakłada, że do 2000 r. wybuduje pod swoimi flagami 100–150 stacji paliw, czyli w sumie będzie około 2 tys. stacji paliw. Mówiłem dzisiaj w 2000 r. będziemy zużywali około 12 ton paliw, zaś dobra stacja benzynowa sprzedaje rocznie 3–4 tys. paliw. Z prostego rachunku wynika, że na naszym rynku jest miejsce dla 3.500 dobrze zlokalizowanych stacji.</u>
          <u xml:id="u-121.2" who="#KonradJaskóła">Proszę zwrócić uwagę, że niedługo zostanie dla polskich producentów 30% rynku, jeżeli będzie utrzymany dotychczasowy sposób udostępniania rynku inwestorom zewnętrznym, a nasz potencjał produkcyjny, po zakończeniu inwestycji, zaspokoi popyt na 80% zużywanych w Polsce paliw.</u>
          <u xml:id="u-121.3" who="#KonradJaskóła">Jeszcze raz potwierdza się założenie, że posiadanie bardzo dobrych paliw, tanio wytwarzanych, zgodnych z wymogami ochrony środowiska, jest warunkiem nie wystarczającym. Warunkiem niezbędnym jest związanie producenta z rynkiem.</u>
          <u xml:id="u-121.4" who="#KonradJaskóła">W 2000 r. będzie obowiązywała symboliczna bariera celna. Możemy więc powiedzieć, że pod koniec 1999 r. będziemy mieli w Polsce wolny rynek, a w związku z tym zastanówmy się, jak możemy obronić nowoczesny, dokapitalizowany przemysł rafineryjny w Polsce. Jest tylko jeden dobry sposób. Bronić go możemy tylko razem z mocnym partnerem, gdyż pozyskując pakiet akcji np. Petrochemii Płockiej SA będzie miał w tym kraju swój biznes i będzie nas bronił przed innymi koncernami.</u>
          <u xml:id="u-121.5" who="#KonradJaskóła">Ponadto inwestor strategiczny - jedna firma czy konsorcjum - będzie szukał z nami miejsca na europejskim rynku paliw. Ponieważ Petrochemia Płocka SA na inwestycje wyda do końca 1997 r. ponad 1 mld USD, to jest już czego bronić. Schemat technologiczny, który realizujemy, odpowiada najlepiej zorganizowanemu takiemu zespołowi produkcyjnemu w Europie.</u>
          <u xml:id="u-121.6" who="#KonradJaskóła">Absolutnie zgadzam się z prezesem Kamińskim, że polscy producenci powinni decydować o cenach na polskim rynku, gdyż m.in. od tego będzie zależało tempo rozwoju gospodarczego, gdyż paliwa płynne są elementem newralgicznym gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-121.7" who="#KonradJaskóła">Pan prezes Kamiński krytycznie odniósł się do jednego z elementów naszego programu prywatyzacji, który określił jako „kolekcjonowanie pieniędzy”. Chcę być dobrze rozumiany. Potwierdzam, że należy zakończyć dyskusję nad restrukturyzacją i przystąpić do prywatyzacji, bo ona wyzwoli możliwości uruchomienia różnych sposobów pozyskania środków dla realizacji programu inwestycyjnego.</u>
          <u xml:id="u-121.8" who="#KonradJaskóła">Akcje Petrochemii Płockiej SA będą atrakcyjne dla inwestora zagranicznego, jeżeli ta firma będzie miała powiązanie z rynkiem. Realizacja rozporządzenia Rady Ministrów ze stycznia bieżącego roku jest warunkiem atrakcyjności akcji Petrochemii Płockiej SA, a tym samym warunkiem pozyskania inwestora.</u>
          <u xml:id="u-121.9" who="#KonradJaskóła">Nasz proces inwestowania jest stale obserwowany. W Londynie miałem wystąpienie jesienią ubiegłego roku i wówczas poinformowałem, w jakim stopniu nasz program inwestycyjny jest zaawansowany. Posiałem smutek, bo zagranicznym inwestorom nie chodzi o to, by rafinerie polskie były silne. Im słabsze tym lepsze dla nich, bo będą mogli polski rynek wykorzystać do uruchomienia swoich rezerw produkcyjnych. Rafinerie po stronie Niemiec i Czech tworzą swoje przyczółki coraz bliżej granicy polskiej. Przez pół roku dyskutowaliśmy o współpracy z ONV. Szefowie ONV wyraźnie stwierdzili, że chcą zająć polski rynek, gdyż z Wiednia do Częstochowy jest bliżej niż do Innsbrucka. Słowacy wstrzymali budowę rurociągu paliw z Bratysławy na południe Polski, bo u nas zostały podniesione cła. Przestał im się kalkulować ten biznes, ale tylko czasowo, a zatem jest to potencjalny kolejny strumień paliw, który się wleje na nasz rynek i to rurą, czyli najtańszym transportem paliw.</u>
          <u xml:id="u-121.10" who="#KonradJaskóła">Jakakolwiek deregulacja programu spowoduje odsunięcie w czasie realizacji podstawowego zadania, a za takie uważam prywatyzację podmiotów gospodarczych, a w centrum tych podmiotów są dwie rafinerie. Z tego względu uważam, że nie powinniśmy dyskutować, czy należy zmienić program, lecz zastanowić się, jak poprawić konfigurację albo jak pokonywać pojawiające się trudności. Trudności wystąpią, choćby ze względu na opór społeczny.</u>
          <u xml:id="u-121.11" who="#KonradJaskóła">Petrochemia Płocka SA dostrzega ten element i w materiałach przedstawiliśmy propozycje, gdyż wiemy, że z punktu widzenia społecznego podstawową sprawą jest udostępnienie akcji pracownikom. Proponujemy, aby po wniesieniu akcji CPN SA do rafinerii byłyby do dyspozycji akcje takiego organizmu gospodarczego również dla załogi CPN SA.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#RomanCzerwiński">Pan poseł Frasyniuk „wpędził” mnie i pana ministra Juchniewicza w pułapkę off side'ową, bo za chwilę okaże się, że w tym gronie dyskutowano o odwołaniu zarządu CPN SA i rady nadzorczej. Dyscyplinowanie ma różny charakter. Może ono również wynikać z tego, że Komisja Przekształceń Własnościowych nie przyjmie sugestii, że rząd natychmiast zmieni program, bo to jest zły sygnał.</u>
          <u xml:id="u-122.1" who="#RomanCzerwiński">Pozwolę sobie przytoczyć scenkę z filmu: „Sami swoi”. Rodzina Pawlaków, jadąc pociągiem, stwierdziła nagle, że wysiądzie, bo zobaczyła Kargula, a po co mieć nowych przeciwników, skoro lepsi są znani przeciwnicy.</u>
          <u xml:id="u-122.2" who="#RomanCzerwiński">Uważam, że mamy do czynienia z ludźmi rozsądnymi, dbającymi o wycinek sektora i nawet można powiedzieć, że z tego powodu należy do nich podchodzić z pełnym szacunkiem, ale nie wolno tracić z pola widzenia szerszego aspektu całej sprawy.</u>
          <u xml:id="u-122.3" who="#RomanCzerwiński">Pan poseł Wyrowiński zadał bardzo ciekawe pytanie, czy inna konfiguracja, w jakiej zostaną wprowadzone akcje CPN SA obniży atrakcyjność rafinerii i petrochemii na inwestorów zagranicznych. Najlepiej na to pytanie może odpowiedzieć pan prezes Kamiński, gdyż prowadził on konsultacje, przy okazji różnych wyjazdów zagranicznych, z przedstawicielami dużych koncernów. Okazuje się, że niezwykle cenny jest dostęp do polskiego rynku.</u>
          <u xml:id="u-122.4" who="#RomanCzerwiński">Nie mogę więc zgodzić się z opinią pana ministra Juchniewicza, bo jądrem prywatyzacji, najbardziej ciekawym elementem, były rafinerie, to należałoby przyjąć, że stałyby one się bardziej atrakcyjne po zakończeniu procesów modernizacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-122.5" who="#RomanCzerwiński">Uważam, że nie mamy dużo czasu. Zyskaliśmy nieco więcej czasu po negocjacjach z Unią Europejską w sprawie barier celnych, chroniących nasz rynek paliw. Wydłużenie okresu ochronnego o jeden rok, należy uznać za sukces. Wprawdzie niskie stawki, które będą obowiązywały pod koniec lat 90, wydają się mało znaczące, ale jeśli pomnoży się te procenty przez ceny sprzedanych na naszym rynku paliw w tym czasie, to są to już duże pieniądze.</u>
          <u xml:id="u-122.6" who="#RomanCzerwiński">Proces restrukturyzacji trzeba przeprowadzać z należytą starannością, natomiast nie możemy emitować negatywnych sygnałów, że jest przyzwolenie na inne myślenie o programie. Jeżeli zrobimy inaczej, to realizować będziemy „czarny” scenariusz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#WojciechBorowik">Nadal nie wiem, czy lepsza pozycja negocjacyjna będzie wtedy, kiedy przypisze się określoną część rynku do rafinerii i do petrochemii, czy też nie ma to znaczenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#LeszekJuchniewicz">Pan przewodniczący wraca do podstawowego pytania, o atrakcyjność dla inwestorów strategicznych części produkcyjnej sektora naftowego. Moim zdaniem, rafinerie stałyby się najbardziej atrakcyjne dla inwestorów strategicznych, gdybyśmy do nich przypisali jakieś stacje paliw. Przyjęte zostało rozwiązanie kompromisowe, które nie powoduje, iż sieć dystrybucyjna jest w jakiś sposób dzielona, lecz wnoszone są akcje, co nie uatrakcyjnia do końca programu prywatyzacyjnego. Jest to jednak lepsza sytuacja niż prywatyzacja rafinerii bez obudowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#KonradJaskóła">Rozważamy obecnie z „Naftą Polską” SA, jak zrestrukturyzować, kreując dwa organizmy gospodarcze, rafinerie południowe. Rafinerie południowe są dobrym przykładem na to, o czym mówiliśmy przed chwilą.</u>
          <u xml:id="u-125.1" who="#KonradJaskóła">Aktywność, która jest naturalną konsekwencją produktową Rafinerii Gdańskiej SA i Petrochemi Płockiej SA, trzeba doinwestować i uczynić ją efektywną ekonomicznie, a na to są potrzebne pieniądze. Trzeba również pewną ilość środków przeznaczyć na likwidację nieefektywnych funkcji.</u>
          <u xml:id="u-125.2" who="#KonradJaskóła">Przypisując rafinerie południowe bądź Petrochemii Płockiej SA, bądź Rafinerii Gdańskiej SA, powodujemy obniżenie ich atrakcyjności ze względu na konieczność wyasygnowania środków z tych organizmów, ale jest to element gry, jak uatrakcyjnić pakiet akcji petrochemii i rafinerii.</u>
          <u xml:id="u-125.3" who="#KonradJaskóła">Pytanie, które pan przewodniczący postawił jest niezmiernie istotne z punktu widzenia kreowania oferty dla inwestora. Myślę, że trzeba zachować pewną elastyczność. Ponieważ najatrakcyjniejszym dla inwestora jest rynek, a założyliśmy, że wpuszczamy ich via rafinerie, w związku z tym odpowiedź na pytanie jest oczywiste.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#WojciechBorowik">Cieszę się, że panowie dostrzegają, iż możliwe jest elastyczne podejście do procesu restrukturyzacji, ale chcę wnieść sprostowanie dotyczące skarbu państwa. Otóż 25% akcji nie będzie przedmiotem negocjacji z inwestorem strategicznym, co wynika z zapisów ustawowych. Zapisy te blokują część akcji z przeznaczeniem na inne cele, takie jak: akcje dla pracowników, na restrukturyzację, na wsparcie reformy ubezpieczeń społecznych. W związku z tym 25% akcji nie będzie przedmiotem gry rynkowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#LesławPodkański">Zacznę swoje wystąpienie od ponownego - pierwszy raz zrobiłem to wczoraj - zacytowania fraszki Kochanowskiego nieco zmodyfikowanej, bowiem dyskusja tocząca się w dniu dzisiejszym jest również dowodem na to, że Polak przed szkodą i po szkodzie jest tak samo „mądry”.</u>
          <u xml:id="u-127.1" who="#LesławPodkański">Z przykrością muszę przypomnieć, że odbywa się posiedzenie Komisji Przekształceń Własnościowych, która chce rozstrzygać tylko kwestie strategiczne. Przypominam o tym dlatego, że otrzymaliśmy różne materiały, z których wypływa jednoznaczny wniosek, że w tej materii brak spójności działań, a za to występuje ostra wewnętrzna konkurencja. Taka jest - niestety - smutna prawda.</u>
          <u xml:id="u-127.2" who="#LesławPodkański">Dzisiejsza dyskusja potwierdziła, że cała sprawa sprowadza się do odpowiedzi na pytanie: kto będzie graczem na polskim rynku naftowym i kto z tego będzie czerpał korzyści. Nas, jako posłów, interesują tylko rozstrzygnięcia strategiczne.</u>
          <u xml:id="u-127.3" who="#LesławPodkański">Nie jest przypadkowe, że brak rozstrzygnięć strategicznych jest stanem permanentnym od czterech lat. Na pewno przyjęta wersja programu nie jest najlepsza, gdyż optymalnie rzecz biorąc, każda struktura gospodarcza o charakterze narodowym powinna zawierać takie elementy, jak: poszukiwanie, wydobycie, przetwórstwo, dystrybucja, handel.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#JanWyrowiński">Nie ma czego wydobywać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#LesławPodkański">Obecnie można złoża zakupić. Nie ma z tym problemu, tylko trzeba chcieć tak sprawę stawiać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#WładysławFrasyniuk">A skąd wziąć na to pieniądze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#LesławPodkański">Z tym też nie ma problemów i zaraz to udowodnię.</u>
          <u xml:id="u-131.1" who="#LesławPodkański">Mamy określony stan realizacji programu i określone zagrożenia. Przypomnę, że na wczorajszym posiedzeniu, pan prezes Kamiński przedstawił następujące uwagi. „Polska Nafta” SA nie jest w stanie dalej prowadzić prac prywatyzacyjnych. Nie ma jednolitej polityki właścicielskiej, a tylko taka polityka stwarza szansę na sprawne realizowanie programu. Do dzisiaj nie została opracowana prognoza, jak powinna wyglądać ta branża po 2000 roku.</u>
          <u xml:id="u-131.2" who="#LesławPodkański">Są to fakty i mam świadomość tego, jakie z nich wynikają zagrożenia. Zwłaszcza panom ministrom chcę przypomnieć o zagrożeniach, które już występują. Mam poważne problemy ze zrealizowaniem ustawy sejmowej o rezerwach państwowych i o obowiązkowych zapasach paliw. Chodzi zarówno o normy, które już obowiązują i o te, które będziemy musili spełnić. Mamy też poważne problemy z zaopatrzeniem w produkty naftowe służb obronnych.</u>
          <u xml:id="u-131.3" who="#LesławPodkański">Zanim Komisja wypracuje ostateczne stanowisko, chcę panom prezesom zadać jedno pytanie i oczekuję krótkich odpowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-131.4" who="#LesławPodkański">Co panom przeszkadza bądź w czym jest problem, aby w ciągu najbliższych lat można było zrealizować cele strategiczne? Jakie nastręczają trudności uregulowania prawne, nadmierna gorliwość rządu? Czy możliwość pozyskania środków finansowych jest też problemem?</u>
          <u xml:id="u-131.5" who="#LesławPodkański">Nawiązując do ostatniego pytania, chcę polemizować z panami posłami Wyrowińskim i Frasyniukiem. Jest to bzdurna informacja, że w Polsce, 40-milionowym narodzie, nie znajdzie się 400 mln USD w 1998 r. dla takiej branży, jaką jest nafta. To są żadne pieniądze. Petrochemia Płocka SA zakłada, że do 2000 r. potrzebować będzie dodatkowo 700 mln USD. Cóż to jest za problem dla tej branży.</u>
          <u xml:id="u-131.6" who="#LesławPodkański">Odpowiedzi na zadane przed chwilą pytania ułatwią nam przygotowanie ostatecznego stanowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#KonradJaskóła">Dziękuję za pytania, bo będę mógł wyeksponować pewne kwestie. To, co państwo dzisiaj rano zobaczyliście, i to co zaprezentowałem na posiedzeniu Komisji jest koronnym dowodem na to, że Petrochemia Płocka SA zdała sobie sprawę z własnej sytuacji wówczas, gdy zawarta została umowa o stowarzyszeniu z Unią Europejską. Wówczas obrała strategię superofensywnego działania.</u>
          <u xml:id="u-132.1" who="#KonradJaskóła">Co nam przeszkadza w zakresie regulacji prawnych? Znacznie ułatwiłoby nam bilansowanie potrzebnych nakładów ze źródłami środków, gdyby były stabilne mechanizmy ekonomiczne. Pan minister wspomniał o liberalizacji cen. Dotąd jest zbyt sztywny układ cenowo-podatkowy i nie jest on komplementarny do zdarzeń, jakie będą występowały na światowym rynku paliw.</u>
          <u xml:id="u-132.2" who="#KonradJaskóła">Dopiero weszła w życie ustawa o rezerwach państwowych i nie ma do niej aktów wykonawczych. Przede wszystkim nie wiemy, jaki będzie sposób finansowania tych rezerw. Ponieważ Petrochemia Płocka SA będzie zobligowana do tworzenia rezerw, pomyślała o tym, aby magazynować zapasy w wyrobiskach solnych i dlatego nabyła akcje inowrocławskiej kopalni soli, które są usytuowane tuż obok rurociągów ropnych i produktowych. Pojemność tych wyrobisk jest tak duża, że będziemy mogli usługowo magazynować dla podmiotów zagranicznych i na tym zarabiać.</u>
          <u xml:id="u-132.3" who="#KonradJaskóła">Musimy sobie zdać sprawę z tego, że gdybyśmy nawet zebrali cały potencjał naftowy, to będzie on stanowił 1/10 potencjału wielkich koncernów. Dlatego razem z jednym z nich szukajmy na rynku bez ekonomicznych granic miejsca dla naszych organizmów gospodarczych, dla relatywnie dużego strumienia produktów, które będziemy wytwarzali. Jest to podstawowy cel prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-132.4" who="#KonradJaskóła">Prywatyzacja jest potrzebna także po to, aby pozyskać środki na zakończenie inwestycji, ale przede wszystkim chodzi o to, aby pozyskać inwestora i postawić go na „bramce” po naszej stronie boiska. Pilnując swego interesu będzie pilnował także naszego interesu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#JerzyMałyska">Pan poseł Podkański zadał bardzo dobre pytanie, zwłaszcza w kontekście tezy, że nie ma woli realizacji programu rządowego.</u>
          <u xml:id="u-133.1" who="#JerzyMałyska">Co nam przeszkadza, a czasem wręcz uniemożliwia jego realizację?</u>
          <u xml:id="u-133.2" who="#JerzyMałyska">Przede wszystkim regulacje prawne w zakresie Kodeksu handlowego i przemieszczeń kapitałowych. Nie jest jasne, jak np. DEC ma być przeniesiona kapitałowo w inne miejsce? Co się będzie działo z obniżeniem kapitału spółki, jak to będzie wpływało na jej wyniki?</u>
          <u xml:id="u-133.3" who="#JerzyMałyska">Chcę zwrócić uwagę na to, że kilka ustaw sejmowych, które nakładają na CPN SA pewne obowiązki, związane z zagadnieniami obronnymi. Nie będę je wyszczególniał ze znanych powodów, ale chcę zaznaczyć, że do tych obowiązków należy nie tylko utrzymywanie rezerw. Proszę pamiętać, że są to takie obowiązki, które są obłożone sankcjami karnymi w przypadku ich nie wykonania.</u>
          <u xml:id="u-133.4" who="#JerzyMałyska">Z całą otwartością chcę powiedzieć o drugim elemencie, który nam przeszkadza, ale proszę nie podejmować ze mną polemiki, bowiem inne podmioty tego sektora mają prawo robić to, co nam przeszkadza. Chodzi mi o politykę handlową producentów poprzez tworzenie własnych sieci i własnych baz. Jednocześnie stawia się wymagania dostępu do rynku, podczas gdy ten dostęp do rynku już jest. Paliwo można wlewać w bazach magazynowych w Nowej Wsi Wielkiej. Nasze sieci benzynowe są otwarte dla produktów krajowych.</u>
          <u xml:id="u-133.5" who="#JerzyMałyska">Jeszcze raz podkreślam, że producenci mają prawo to robić, ale jeśli tak, to niech handlowiec ma również prawo dostępu do towaru. Jaka jest ochrona krajowego rynku i krajowego producenta, to wszyscy wiemy.</u>
          <u xml:id="u-133.6" who="#JerzyMałyska">Na trzecim miejscu wymieniam silny opór wewnętrzny. Proszę się nie dziwić, że on występuje, jeżeli sami do końca nie wiemy, jaka będzie przyszłość tego sektora. Dla 13 tys. ludzi plus 5 tys. w stacjach benzynowych jest niewiadome, ile zostanie miejsc pracy.</u>
          <u xml:id="u-133.7" who="#JerzyMałyska">Opór załogi wzmaga przedmiotowe traktowanie CPN SA. Proszę zauważyć, że dyskutujemy o tym, co z tego organizmu wyłączyć, jak go podzielić, jakby to były klocki.</u>
          <u xml:id="u-133.8" who="#JerzyMałyska">Jeżeli ludzie nie mają pewności czy nadal będą zatrudnieni, a jest pewne, że znacznie zostanie zredukowane zatrudnienie, to nic dziwnego, że stawiają opór. Pan minister Czerwiński nazwał dyrekcje regionalne „księstwami”. To jest prawda, ale to są także miejsca pracy, które muszą zostać zlikwidowane przy układzie funkcjonalnym.</u>
          <u xml:id="u-133.9" who="#JerzyMałyska">Do niepewności o przyszłe zatrudnienie dochodzi jeszcze niepewność o to, jakiej wartości załoga otrzyma akcje.</u>
          <u xml:id="u-133.10" who="#JerzyMałyska">Mówiłem, że przystąpiliśmy do tworzenia „Naftobaz” z pełną energią. Oceniamy, że proces ten trwać będzie minimum pół roku i nie wiem, co w tym czasie się wydarzy i jak zmaterializuje się opór społeczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#JerzyKamiński">Wymienię tylko pięć spraw. Po pierwsze, musi ostatecznie zapaść decyzja, kto ponosi odpowiedzialność za przygotowanie tego sektora do konkurencji. Państwo posłowie mogliście się zorientować, że na ten temat są różne poglądy w resortach, a także wewnątrz sektora. Uważam, że jeżeli rząd nie określi jednoznacznie, któremu z ministrów będzie podlegała „Nafta Polska” SA, to będziemy się często spotykać i za każdym razem będzie szukać argumentów usprawiedliwiających stan rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-134.1" who="#JerzyKamiński">Po drugie, trzeba jednoznacznie wyjaśnić ustawowe uprawnienia dla pracowników, wynikające z faktu prywatyzacji. Dużo czasu zajmie nam wyjaśnianie związkom zawodowym, że w przypadku przeniesienia akcji do „Nafty Polskiej” SA nie nastąpiło ich zbycie analogicznie do sytuacji, gdy pakiet akcji kupuje inwestor strategiczny i można negocjować pakiet socjalny.</u>
          <u xml:id="u-134.2" who="#JerzyKamiński">Tę sprawę panowie posłowie pozostawiliście na boku. Z punktu widzenia prawa nastąpiło zbycie, ale z punktu widzenia logiki procesu nie ma tu żadnej analogii do zbycia akcji inwestorowi strategicznemu. „Nafta Polska” SA nie jest inwestorem, a w związku z tym nie może się podjąć negocjowania pakietu socjalnego. Faktyczne zbycie nastąpi wówczas, gdy pojawi się inwestor, który w realnych warunkach wyceni wartość rynkową przedsiębiorstwa i skalkuluje, jak pakiet socjalny musi być skonstruowany wobec jego kosztów wewnętrznych i możliwości konkurowania.</u>
          <u xml:id="u-134.3" who="#JerzyKamiński">Trzeci problem wynika z tego, że nie zostały opisane strategiczne funkcje państwa w długim czasie. Ma to związek z tym, jaką materię mamy prywatyzować i jak mamy podchodzić do prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-134.4" who="#JerzyKamiński">Nie chodzi mi o to, że podczas konstruowania programu nie można było mieć pełnej wizji, jak będzie kształtowany rynek, zwłaszcza że program powstawał przez cztery lata. Zgadzam się z panem ministrem Juchniewiczem, że trzeba było zostawić pewną przestrzeń, ale nie można było zostawić przestrzeni, która nazywa się: strategiczne interesy państwa.</u>
          <u xml:id="u-134.5" who="#JerzyKamiński">Paliwo nie jest dzisiaj problemem strategicznym, lecz towarem rynkowym. Jeśli nie wytworzy się go w Polsce, to zostanie przywiezione z zagranicy i sprzedane. Mówię o strategicznych funkcjach państwa. Także trzeba zachować wszystko, co jest możliwe z majątku narodowego, aby on pracował dalej. W tym sensie utrzymanie przetwórstwa ropy naftowej jest niezwykle istotne i pilne.</u>
          <u xml:id="u-134.6" who="#JerzyKamiński">Na poziomie rządowym nie zostały określone funkcje strategiczne państwa wobec tego sektora. Prywatyzacja rafinerii połączonej z dystrybucją nie jest problemem z punktu widzenia strategicznych funkcji państwa. Organizm taki może być prywatyzowany do samego końca. Natomiast przez jakiś czas, dopóki nie ukształtują się warunki konkurencyjne, państwo powinno trzymać rezerwy i logistykę. Muszą być ucięte jakiekolwiek spekulacje na temat: komu rurociąg produktowy. Ta sprawa musi być określona.</u>
          <u xml:id="u-134.7" who="#JerzyKamiński">Prawdą jest, że są rozwiązania o charakterze technologicznym jako pozostałości gospodarki planowej. Funkcjonowało przedsiębiorstwo, które zajmowało się transportem, obok przedsiębiorstwa, które zajmowało się obok przetwórstwem itd. Od tego trzeba odejść, ale trzeba określić, czy linia zasilania polskiego sektora naftowego, ale równocześnie linia tranzytowa może podlegać jakiejkolwiek prywatyzacji? Jeśli włączymy ją do Rafinerii Płockiej SA, to będzie ona prywatyzowana.</u>
          <u xml:id="u-134.8" who="#JerzyKamiński">Ze względu na te argumenty silnie podkreślam, że niezbędne jest precyzyjne określenie strategicznych funkcji państwa. Z tego wyniknie co jest materią przeznaczoną do prywatyzacji i nie będziemy się już spierać, jaki fragment sektora należy się temu czy innemu producentowi.</u>
          <u xml:id="u-134.9" who="#JerzyKamiński">Podobnie jak pan prezes Jaskóła, uważam że „na nogi” powinna być postawiona logika ekonomicznego funkcjonowania w tym sektorze. Musimy oczywiście brać pod uwagę zagrożenia inflacyjne, ale nie może być tak, że rafinerie, które prowadzą długotrwałe procesy inwestycyjne, musiały w pewnym momencie znaleźć się w pułapce, biorąc za podstawę kalkulacji regulacje prawno-podatkowe. Nie mogą się one nadal zmieniać. Musi to być system stabilny.</u>
          <u xml:id="u-134.10" who="#JerzyKamiński">Oczywiście dotyczy to całej gospodarki, ale w tym sektorze sprawa liberalizacji cen i stabilność rozwiązań podatkowych, która stwarza możliwość skalkulowania przyszłych nakładów i przyszłych dochodów, jest szczególnie ważna ze względu na podjęte już przedsięwzięcia inwestycyjne.</u>
          <u xml:id="u-134.11" who="#JerzyKamiński">Wymienię ostatni problem, o którym dotąd jeszcze nie mówiliśmy. Zarówno w programie dotyczącym „Nafty Polskiej” SA, jak i w statucie tej spółki zostało zapisanych wiele funkcji, których nie może ona wykonać, gdyż nie ma bazy legislacyjnej. Ponadto posłowie tworząc kolejne ustawy albo odbieraliście możliwość funkcjonowania tej konstrukcji programu, albo jej nie dostrzegaliście. W ustawie o rezerwach w ogóle nie ma mowy o „Nafcie Polskiej” SA, choć w statucie ma ona zapisany obowiązek tworzenia rezerw. Powołano natomiast Agencję do Spraw Rezerw.</u>
          <u xml:id="u-134.12" who="#JerzyKamiński">Główny Urząd Statystyczny i Główny Urząd Ceł nie chce udostępnić „Nafcie Polskiej” SA takich informacji, które pozwalają na monitorowanie rynku. Powstaje więc paradoksalna sytuacja, że „Nafta Polska” SA nie może w interesie państwa monitorować rynku paliw, tzn., co wpływa na ten rynek, ile i przez kogo jest sprowadzane. Nie chodzi o uruchamianie informacji o charakterze handlowym.</u>
          <u xml:id="u-134.13" who="#JerzyKamiński">Jeśli chce się „Naftę Polską” SA potraktować jako spółkę prawa handlowego, której zadaniem jest prowadzenie działalności gospodarczej, to oczywiście z tego tytułu nie mogę być jej udostępnione informacje o charakterze handlowym. Natomiast, jeśli potraktuje się ją jako element realizowania przez państwo swojej polityki przemysłowej, to dostępność do danych musi się pojawić.</u>
          <u xml:id="u-134.14" who="#JerzyKamiński">Obecnie w centrum administracyjnym i gospodarczym rządu następuje zasadnicza zmiana. Powstają statuty, w których opisywane są funkcje ministerstw. Zwracam się więc z prośbą do członków Komisji, by zwrócili się do premiera w następującej sprawie. W momencie tworzenia statutów resortów gospodarczych trzeba spojrzeć na funkcje, jakie ma do wykonania „Nafta Polska” SA z punktu widzenia programu rządowego. Jeżeli dziś te funkcje nie zostaną zapisane, a następnie zlecone do wykonania „Nafcie Polskiej” SA skomplikuje operowanie w skali makro.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#LesławPodkański">Kto jest w tej chwili uprawniony do reprezentowania spraw właścicielskich w „Nafcie Polskiej” SA?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#LeszekJuchniewicz">Ministrowie Finansów i Skarbu Państwa jeszcze o tej kwestii nie rozmawiali, natomiast znacznie ważniejsza jest sprawa jednolitej polityki właścicielskiej. W tej sprawie „Nafta Polska” SA wystąpiła do pana premiera Pietrewicza. Myślę, że potrzeba nam trochę czasu, aby działania wspólnie skoordynować. Poglądy nasze są podobne, a więc nie wiem dlaczego pan prezes Kamiński stawia pytanie, kto ponosi odpowiedzialność za sektor. Według naszej wiedzy, ponosi ją „Nafta Polska”, ale prawdą jest, że trzeba wyposażyć tę spółkę w pewne uprawnienia.</u>
          <u xml:id="u-136.1" who="#LeszekJuchniewicz">Popieram sugestię pana prezesa Kamińskiego, aby w dezyderacie Komisji znalazł się postulat, by rząd zwrócił uwagę na statuty nowych resortów gospodarczych w kontekście funkcji, jakie spełniać ma „Nafta Polska” SA. Jeśli spółka ta nie otrzyma instrumentów, to zapisane w jej statucie funkcje nie będą realizowane.</u>
          <u xml:id="u-136.2" who="#LeszekJuchniewicz">Zgłaszałem się do głosu po to, aby podnieść jedną kwestię, która przed chwilą prawie została wyczerpana. Chodzi o niebagatelną sprawę dla całego programu restrukturyzacji i prywatyzacji, a mianowicie o akcje pracownicze.</u>
          <u xml:id="u-136.3" who="#LeszekJuchniewicz">Pan poseł Wyrowiński postulował, by szukać rozwiązań najlepszych dla dobra państwa. Nie dobrze by się stało, gdybyśmy dziś rozpoczynali prywatyzację sektora od udostępnienia akcji pracowniczych. Ministerstwo Skarbu Państwa uważa, że nie nastąpiło zbycie akcji skarbu państwa, natomiast został wskazany pośrednik pomiędzy skarbem państwa a ostatecznym inwestorem. Nie zostały spełnione kryteria, które zwykle towarzyszą poszukiwaniu inwestora, nie została zapłacona żadna cena, nie zostały sformułowane pakiety inwestycyjne, a w związku z tym nie ma mowy o pakiecie socjalnym. Rola „Nafty Polskiej” SA sprowadza się do pewnego pośrednictwa. Otrzymała akcje od skarbu państwa po to, by znaleźć dla nich nabywcę w imieniu skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-136.4" who="#LeszekJuchniewicz">Pracownicy będą interpretować sprawę inaczej, a mianowicie, że już nastąpiło udostępnienie, bo spółka skarbu państwa nie jest skarbem państwa.</u>
          <u xml:id="u-136.5" who="#LeszekJuchniewicz">Niemniej jednak, jeżeli chcemy zrealizować cele stojące przed programem, to nie możemy rozpocząć prywatyzacji od udostępnienia akcji pracownikom. Gdybyśmy postąpili inaczej, to mielibyśmy ogromne problemy ze znalezieniem inwestorów. Najpierw poszukajmy inwestora strategicznego, który włączy nas w światowy system produkcji dystrybucji i wespół z nami będzie pilnował naszych interesów.</u>
          <u xml:id="u-136.6" who="#LeszekJuchniewicz">Chciałbym uwrażliwić Komisję na ten problem, bo może on być rozgrywany populistycznie, pod naciskiem lobbingu z niekorzyścią dla sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#WojciechBorowik">Będziemy zajmowali się nowelizacją ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych. W tej nowelizacji głównym elementem będzie kwestia akcji pracowniczych.</u>
          <u xml:id="u-137.1" who="#WojciechBorowik">Zgadzam się z panem ministrem, że udostępnienie akcji pracownikom zanim nabędzie je inwestor strategiczny, to byłaby zmiana filozofii prywatyzacji w Polsce z ogromnymi konsekwencjami. Dlatego do tego zagadnienia trzeba podchodzić z dużą rozwagą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#WładysławFrasyniuk">Słuchając uspokajających pana ministra Juchniewicza zadawałem sobie pytanie, dlaczego są takie opóźnienia w programie, skoro wszystko przebiega tak dobrze.</u>
          <u xml:id="u-138.1" who="#WładysławFrasyniuk">Zgadzam się z panem ministrem Czerwińskim, że kluczową rolę odgrywa czas, bo w miarę jego upływu zmienia się wartość majątku przeznaczonego do prywatyzacji. Jestem przekonany o tym, że gdy będziemy czekać aż zakończy się proces inwestycyjny np. w Petrochemii Płockiej SA, to nie spowodujemy podwyższenia ceny akcji, a wręcz doprowadzimy do ich obniżenia. W międzyczasie podmioty zagraniczne będą bardzo intensywnie inwestowali w rozbudowę stacji benzynowej w Polsce. Po co więc inwestorzy mieliby angażować swoje kapitały w podsektor wytwórczy i brać sobie „na plecy” coś, co wymaga nieustającej modernizacji.</u>
          <u xml:id="u-138.2" who="#WładysławFrasyniuk">Z tego powodu, że czas odgrywa pierwszoplanową rolę, uważam, że trzeba szukać rozwiązań kompromisowych, w sytuacji, gdy sprawny przebieg realizacji programu napotyka na opór. Brak decyzji kosztuje zawsze, a w tym sektorze będzie kosztował zdecydowanie więcej.</u>
          <u xml:id="u-138.3" who="#WładysławFrasyniuk">Nie wierzę, aby można było wyjąć pieniądze z polskiego rynku kapitałowego i sfinansować modernizację rafinerii. Innego zdania jest pan poseł Podkański, a także pani poseł Ostrowska przytakuje. Widocznie dlatego jesteśmy w opozycji, gdyż jestem w stanie wskazać wiele innych dziedzin, które także wymagają dużych nakładów inwestycyjnych. Gdyby wszystkie dziedziny znalazły wsparcie finansowe w polskim rynku kapitałowym, to po co sprzedaliśmy np. przemysł tytoniowy.</u>
          <u xml:id="u-138.4" who="#WładysławFrasyniuk">Debata wyraźnie wskazuje na to, że podmioty sektora naftowego mają różne zdania. Rozumiem CPN SA, bo wchodząc do „Nafty Polskiej” SA uzyskuje lepszą pozycję, niż gdyby jego akcje wniesione zostały do rafinerii. Jest to także w interesie załogi CPN jako potencjalnych nabywców akcji pracowniczych. Być może należałoby stworzyć odrębne regulacje gwarantujące pakiet socjalny dla całego sektora.</u>
          <u xml:id="u-138.5" who="#WładysławFrasyniuk">Jednym słowem, jeżeli nie poszuka się kompromisu, to pan prezes Kamiński zostanie osamotniony i będzie zadawał pytanie, kto rządzi w tym „interesie”. Mam wrażenie, że na razie nikt nie rządzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#MałgorzataOstrowska">Będę proponowała, aby podstawą do sformułowania dezyderatu była propozycja zawarta w materiale opracowanym przez Petrochemię Płocką SA. Jest to bowiem dobry punkt wyjścia do poszukiwania kompromisu. Poprzednio zacytowałam fragment tej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#WojciechBorowik">Spodziewam się, że dezyderat będzie bogaty w treść, bo dyskusja dostarczyła nam wielu informacji. Niezależnie od dezyderatu powinniśmy przygotować opinię na temat procesów restrukturyzacji i prywatyzacji sektora naftowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#LeszekJuchniewicz">Zdaję sobie sprawę z tego, że czas jest dla tego programu czynnikiem decydującym. Poprzednio odnosiłem się do jednego aspektu sprawy w kontekście wyboru momentu prywatyzacji. Wiem doskonale, że atrakcyjność tego sektora wraz z inwestycjami zagranicznymi, o których mówił prezes Jaskóła i trzeba znaleźć rozsądny kompromis.</u>
          <u xml:id="u-141.1" who="#LeszekJuchniewicz">Moje doświadczenie podpowiada, że zawsze należy indywidualizować moment wyboru inwestora. Nie jest on jednakowy dla wszystkich podmiotów. Sądzę, że „Nafta Polska” SA będzie musiała wybrać odpowiednie momenty dla poszczególnych prywatyzacji. Oczywiście, najlepiej byłoby, gdyby już dzisiaj miała ona wszelkie dane, sporządzone memoranda informacyjne, opracowaną koncepcję i naszą ofertę, w której sformułowalibyśmy co chcemy i kogo szukamy, ale myślę, że najbliższe pół roku w istotny sposób sprawy nie zmieni.</u>
          <u xml:id="u-141.2" who="#LeszekJuchniewicz">Nie nawołuję, ani do przyspieszenia, ani do spowolnienia procesu, lecz do rozsądnego postępowania, by można było znaleźć jak najlepsze rozwiązania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#WojciechBorowik">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#WładysławFrasyniuk">Ponieważ zbliżamy się do zakończenia posiedzenia, zgłaszam wniosek formalny, aby wówczas, kiedy będziemy formalizowali sprawę dezyderatu, był obecny pan prezes Kamiński i przedstawiciel Ministerstwa Skarbu Państwa, ponieważ pan minister Czerwiński jako reprezentant Ministerstwa Przemysłu i Handlu, wyczerpuje swoje możliwości w stosunku do sektora naftowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#WojciechBorowik">Zaprosimy także pana ministra Czerwińskiego, choćby dlatego, że ma bardzo bogate doświadczenia w tworzeniu „Nafty Polskiej” SA i w restrukturyzacji sektora.</u>
          <u xml:id="u-144.1" who="#WojciechBorowik">Zamykam posiedzenie.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>