text_structure.xml 72.5 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#MarekOlewiński">Temat dzisiejszego posiedzenia jest zgodny z zawiadomieniem, które zostało państwu dostarczone wcześniej. Z ramienia prezydium Komisji posiedzenie to przygotował pan poseł Wyrowiński. Jemu więc przekazuję prowadzenie obrad.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JanWyrowiński">Wszystkim członkom Komisji został przekazany stosowny dokument, opracowany przez Najwyższą Izbę Kontroli, pt. Informacja o wynikach kontroli prywatyzacji przez restrukturyzację finansową jednostek państwowych. Poprzednio zostały dostarczone państwu jeszcze dwa materiały, pośrednio wiążące się z tematem dzisiejszego posiedzenia. Materiały te zostały opracowane również przez Najwyższą Izbę Kontroli i są opatrzone tytułami: Informacja o wynikach kontroli wykonywania przez banki z udziałem kapitału państwowego, w tym jednoosobowe spółki skarbu państwa, zadań wynikających z ustawy o restrukturyzacji finansowej przedsiębiorstw i banków oraz Informacja o wynikach kontroli oddłużania przedsiębiorstw państwowych.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JanWyrowiński">Otrzymaliście państwo również bogaty zestaw opinii, przede wszystkim przedstawiły je banki uczestniczące w realizacji ustawy o restrukturyzacji finansowej banków i przedsiębiorstw. Opinie zawierają efekty działania tej ustawy z punktu widzenia banków.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#JanWyrowiński">Ponadto swoje opinie przedstawiły: Ministerstwo Finansów i Ministerstwo Skarbu Państwa, a jest to jeszcze opinia Ministerstwa Przekształceń Własnościowych, ponieważ została opracowana przed 1 października br.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#JanWyrowiński">Proponuję, byśmy w sprawie, która stanowi przedmiot dzisiejszego posiedzenia, debatowali w sposób następujący. Upełnomocnieni przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli przedstawią w skrócie wyniki kontroli prywatyzacji przez restrukturyzację finansową jednostek finansowych. Następnie wypowiedzą się - jeżeli uznają za wskazane - przedstawiciele Ministerstwa Finansów oraz Ministerstwa Skarbu Państwa. Wysłuchamy również opinii zainteresowanych, uczestniczących w procedurach bankowego postępowania ugodowego, które były przedmiotem kontroli, banków oraz przedsiębiorstw. Następna część posiedzenia zostanie poświęcona pytaniom, wyjaśnieniom oraz dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#JanWyrowiński">Czy są uwagi do proponowanej procedury? Nie widzę. Rozumiem, że została ona zaakceptowana.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#JanWyrowiński">Na wstępie chciałbym parę słów powiedzieć od siebie. Ustawa o restrukturyzacji finansowej przedsiębiorstw i banków została uchwalona w sytuacji nadzwyczajnej, a jej okres funkcjonowania został ściśle określony. Według danych na koniec 1992 r., kwota przeterminowanych kredytów i pożyczek, zaciągniętych przez przedsiębiorstwa podlegające tej ustawie, wynosiła około 40 bln starych złotych. Kredyty tak zwane trudne - stracone i wątpliwe stanowiły ponad 40% w portfelach kredytowych banków. Sytuacja ta groziła załamaniem systemu finansowego państwa oraz masowymi upadłościami zadłużonych przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#JanWyrowiński">Potrzebne więc były pewne działania nadzwyczajne. Ustawa o restrukturyzacji finansowej banków i przedsiębiorstw była instrumentem umożliwiającym podjęcie tych działań. Nadzwyczajność tej ustawy polegała na pewnym ograniczeniu praw wierzycieli, przekazaniu szeregu uprawnień skarbu państwa bankom.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#JanWyrowiński">Bezpośrednim celem ustawy było udzielenie pomocy przedsiębiorstwom przeżywającym trudności finansowe, lecz mającym szansę na to, aby efektywnie funkcjonować w warunkach konkurencji po uzyskaniu korzyści z mechanizmów, które wynikały z ustawy.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#JanWyrowiński">Celem ustawy było także wyeliminowanie nieefektywnych i nie rokujących nadziei na poprawę podmiotów gospodarczych oraz oczyszczenie portfeli kredytowych banków ze złych długów.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#JanWyrowiński">Pośrednim celem ustawy była prywatyzacja banków.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#JanWyrowiński">Była to ustawa wyjątkowa na tle rozwiązań oddłużeniowych stosowanych w państwach postkomunistycznych. W krajach sąsiednich z reguły stosowano scentralizowane rozwiązania oddłużeniowe, które kończyły się tak, jak kończą się inicjatywy oddłużeniowe w sferze budżetowej, czyli powstaniem nowych zadłużeń. Zdecentralizowane rozwiązania pozwoliły, w dużym stopniu, na odpolitycznienie procedur, gdyż przekazywane były na poziom banków i zainteresowanych przedsiębiorstw. Ponadto procedury zostały poddane obiektywnym kryteriom ekonomicznym. W wyniku aktywizacji banków, jako głównych wykonawców oraz ze względu na korzyści, jakie odnosiły przedsiębiorstwa, ale też w wielu przypadkach były one zmuszane do przygotowania programu naprawczego, procedury bankowego postępowania ugodowego stwarzały większe szanse na podjęcie rzeczywistych wysiłków restrukturyzacyjnych w przedsiębiorstwach i bankach oraz nie poprzestawano jedynie na zmniejszaniu długów.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#JanWyrowiński">Jednym z celów ustawy było umożliwienie prywatyzacji. Był to główny przedmiot kontroli Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#JanWyrowiński">Jaka jest obecnie sytuacja? Jeden z mechanizmów, który został zawarty w ustawie, a mianowicie bankowe postępowanie ugodowe, 19 września br. przestał mieć rację bytu. Był to ostateczny termin na wszczynanie ugód bankowych. Jest to już zamknięty rozdział, natomiast dwie pozostałe ścieżki, to znaczy sprzedaż wierzytelności oraz zamiana wierzytelności na akcje, które także wyznacza ustawa, można nadal realizować.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#JanWyrowiński">Proszę przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli o przedstawienie informacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JerzyLorenc">Byłem koordynatorem kontroli i w skrócie przedstawię jej wyniki.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#JerzyLorenc">Zacznę od ogólnej oceny realizacji założeń ustawowych, o których mówił pan przewodniczący Wyrowiński. Zdaniem Najwyższej Izby Kontroli w zasadzie zostały zrealizowane pierwsze dwa cele ustawy, to znaczy naprawa sytuacji finansowej banków oraz danie szansy podmiotom gospodarczym, które często nie z własnej winy znalazły się w trudnej sytuacji ekonomicznej. W pewnej mierze nie zostało zrealizowane trzecie założenie - eliminacja podmiotów nieefektywnych. Zarówno ta kontrola, jak i wspomniane już dwie wcześniejsze kontrole, to jest oddłużania przedsiębiorstw i wykonywania ustawy, wykazały, że część ugód nie była uzasadniona od strony ekonomicznej. Warunki zawarte w tych ugodach nie stwarzały możliwości naprawy sytuacji ekonomicznej przedsiębiorstw. W związku z tym część ugód zakończyła się niepowodzeniem.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#JerzyLorenc">Można więc powiedzieć, że „sito” nie funkcjonowało. Piszemy w informacji, że część programów naprawczych była nierealna. Przeprowadziliśmy badania w 42 podmiotach objętych bankowym postępowaniem ugodowym i działaniami prywatyzacyjnymi. Około 10% tych podmiotów przedstawiło programy bezwartościowe.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#JerzyLorenc">Powiedziałem wcześniej, że realizację pierwszych dwóch celów można ocenić pozytywnie, to znaczy naprawę sytuacji banków i stworzenie możliwości poprawy sytuacji przedsiębiorstw. Niemniej jednak stwierdziliśmy takie działania, które nie spełniały kryterium gospodarności, celowości i rzetelności. Krytyczne uwagi nasze dotyczyły w głównej mierze działań ministra przekształceń własnościowych.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#JerzyLorenc">Stwierdziliśmy, że działania Ministerstwa Przekształceń Własnościowych były zbyt długotrwałe. Nie był dotrzymywany ustawowy termin przekształcenia przedsiębiorstw w jednoosobowe spółki skarbu państwa w ciągu 30 dni od podpisania ugody przez ministra. W Ministerstwie Przekształceń Własnościowych przyjęto zasadę, że podpisywana jest ugoda już uprawomocniona. Taka praktyka stwarzała możliwość dotrzymania ustawowego terminu, bowiem minister mógł podpisać ugodę w tym momencie, gdy był przygotowany do przekształcenia przedsiębiorstwa w jednoosobową spółkę skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#JerzyLorenc">Wydłużały się też w czasie procesy udostępniania akcji spółek wierzycielom w zamian za wierzytelności.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#JerzyLorenc">Zdaniem Najwyższej Izby Kontroli, przyczyny tych nieprawidłowości tkwiły w słabym przygotowaniu ministerstwa do realizowania ustawy. Działania związane z prywatyzacją były w gestii trzech departamentów. Zgodnie z regulaminem ministerstwa, w takiej sytuacji minister powinien był wyznaczyć departament odpowiedzialny. Nie został on wyznaczony i skutkiem tego występowały trudności w przekazywaniu informacji i w koordynacji działań tych trzech departamentów.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#JerzyLorenc">Ministerstwo Przekształceń Własnościowych nie brało udziału w przygotowywaniu ugód, których postanowienia przewidywały przekształcenie przedsiębiorstwa w jednoosobową spółkę skarbu państwa, a następnie konwersję wierzytelności na akcje. W związku z tym postanowienia ugód były formułowane dość dowolnie, a często nawet w sposób niezgodny z prawem. Należy przez to rozumieć, że wkraczały one w uprawnienia ministra przekształceń własnościowych oraz w sferę statutów spółek i zarządzania spółkami.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#JerzyLorenc">Prowadziło to do takiej sytuacji, że minister podpisując zawartą i uprawomocnioną ugodę, podpisywał ją z warunkami. Zgadzał się z pewnymi postanowieniami ugody, zobowiązującymi go do pewnych działań (przekształcenie przedsiębiorstwa w jednoosobową spółkę skarbu państwa) i równocześnie wykluczał pewne zapisy, które były niezgodne z prawem. Było to działanie słuszne, ale należy też zauważyć, że prawomocna ugoda nie mogła być realizowana. Stwierdziliśmy też takie przypadki, iż minister zmieniał niektóre postanowienia zawarte w ugodzie, np. ustalenia dotyczące sposobu konwersji wierzytelności na akcje.</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#JerzyLorenc">W kilku przypadkach minister odmówił podpisania ugody bankowej, stwierdzając że warunki przewidziane ugodą nie stwarzają możliwości wykreowania kapitałów dla jednoosobowej spółki skarbu państwa. Chodzi o taką sytuację, kiedy wartość aktywów netto spółki, jeśli taka by powstała, byłaby ujemna, to znaczy kapitały podstawowe nie pokrywały strat z lat ubiegłych i bieżących.</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#JerzyLorenc">Zabrakło jednak konsekwencji, bowiem na 42 jednostki, które zbadaliśmy, w 14 przypadkach kapitały nie wystarczały na pokrycie strat, a mimo to minister dokonał prze-kształcenia i ugoda była realizowana. Tylko w kilku przypadkach do takiego przekształcenia nie doszło.</u>
          <u xml:id="u-3.11" who="#JerzyLorenc">Nasza ocena, iż procesy restrukturyzacji prywatyzacji mogły trwać krócej, znajduje uzasadnienie. Przeciętny okres od złożenia wniosku do wszczęcia postępowania ugodowego wynosił 3,5 miesiąca. Przeciętny okres od wszczęcia postępowania do zawarcia ugody również wynosił 3,5 miesiąca. Procesy, które były związane z działaniami przedsiębiorstw i banków, zajmowały przeciętnie 7 miesięcy, natomiast proces przekształcenia przedsiębiorstwa w jednoosobową spółkę skarbu państwa przeciętnie zajmował 5 miesięcy. Od momentu, kiedy można było wydać akcje wierzycielom, do ich faktycznego udostępnienia, mijało przeciętnie 7 miesięcy. Można więc powiedzieć, że procesy, których przebieg był uzależniony od działań ministra przekształceń własnościowych, zajmowały przeciętnie 12 miesięcy.</u>
          <u xml:id="u-3.12" who="#JerzyLorenc">Nie były precyzyjne pewne postanowienia ustawy dotyczące prywatyzacji w ramach bankowego postępowania ugodowego. Chodzi o udział pracowników w prywatyzacji. W tej sprawie spotkaliśmy się z dwiema interpretacjami.</u>
          <u xml:id="u-3.13" who="#JerzyLorenc">Jeden z artykułów ustawy stanowi, że przepisy o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych dotyczące udostępniania akcji nie obowiązują w przypadku bankowego postępowania ugodowego. W związku z tym pojawiła się interpretacja, że również przepisy dotyczące udostępniania do 20% akcji pracownikom na warunkach preferencyjnych, są wyłączone w przypadku bankowego postępowania ugodowego.</u>
          <u xml:id="u-3.14" who="#JerzyLorenc">Była również inna interpretacja, zgodnie z którą przepisy o udostępnianiu akcji pracownikom pozostają w mocy.</u>
          <u xml:id="u-3.15" who="#JerzyLorenc">W praktyce wszystkie ugody zawierały zapisy dotyczące udostępnienia pracownikom do 20% akcji. W zależności od przyjętej interpretacji można uznać, że były to postanowienia o charakterze cywilnoprawnym albo że była to realizacja przepisów ustawy o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych.</u>
          <u xml:id="u-3.16" who="#JerzyLorenc">Minister przekształceń własnościowych nie udostępnił akcji pracownikom i ten fakt trwał do czasu zakończenia kontroli przez Najwyższą Izbę Kontroli, niezależnie od tego, czy były to ugody zawarte w 1993 r., czy w 1995 r.</u>
          <u xml:id="u-3.17" who="#JerzyLorenc">Negatywnie oceniliśmy fakt, że w zawartych układach akcje przewidziane do udostępnienia pracownikom miały pochodzić z akcji zatrzymanych przez skarb państwa, również w takich przypadkach, kiedy skarb państwa był wierzycielem spółki.</u>
          <u xml:id="u-3.18" who="#JerzyLorenc">Bardzo często dochodziło do takich sytuacji, w których skarb państwa, będąc najpierw wierzycielem przedsiębiorstwa, a później spółki, po realizacji przepisów ustawowych, to znaczy po zatrzymaniu 5% akcji na cele reprywatyzacji i 20% akcji na rzecz pracowników pozostawał bez akcji, mimo że posiadał wierzytelności w spółce.</u>
          <u xml:id="u-3.19" who="#JerzyLorenc">Gdybyśmy przyjęli interpretację, że uprawnienia dotyczące tych 20% akcji miały charakter cywilnoprawny, to ustalenie, że skarb państwa jedynie udostępnia akcje dla pracowników, jest niekorzystne dla skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-3.20" who="#JerzyLorenc">Poinformuję teraz o ustaleniach dotyczących działalności wierzycieli i dłużników. Trudno jest mi dzisiaj podsumowywać wyniki działania ustawy, ponieważ nie były realizowane przepisy dotyczące zawiadamiania ministra przekształceń własnościowych o wszczęciu, a następnie o zawarciu ugody. Ustawa nakładała taki obowiązek na banki prowadzące ugodę.</u>
          <u xml:id="u-3.21" who="#JerzyLorenc">Na koniec września 1995 r. w Ministerstwie Przekształceń Własnościowych zarejestrowane były 193 wszczęte postępowania. Inne dane wykazywały, że wszczętych postępowań było kilkakrotnie więcej. Na koniec 1995 r. tylko w stosunku do Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa było wszczętych ponad 260 bankowych postępowań ugodowych.</u>
          <u xml:id="u-3.22" who="#JerzyLorenc">Stwierdziliśmy, że także nie wszystkie ugody były zgłaszane do Ministerstwa Przekształceń Własnościowych.</u>
          <u xml:id="u-3.23" who="#JerzyLorenc">Za niecelowe Najwyższa Izba Kontroli uznała powoływanie rad wierzycieli w rozbudowanych składach. Po udostępnieniu akcji rady te działały równolegle z radami nadzorczymi. Stwierdziliśmy wiele przypadków, iż w obu radach były te same osoby. Zdarzało się, że w jednej radzie wierzycieli było po kilku przedstawicieli jednego wierzyciela. W jednej radzie wierzycieli był przedstawiciel dłużnika.</u>
          <u xml:id="u-3.24" who="#JerzyLorenc">Za niecelowe uznaliśmy takie sytuacje przede wszystkim dlatego, że w większości przypadków rady wierzycieli były wynagradzane na takich samych zasadach jak rady nadzorcze. Wówczas, gdy spółki mają trudności z zapewnieniem płynności finansowej; ponoszenie tego typu wydatków nie znajdowało uzasadnienia.</u>
          <u xml:id="u-3.25" who="#JerzyLorenc">Stwierdziliśmy, że często nie realizowano przepisów dotyczących składania do depozytów akcji spółek. Było to w jakiś sposób uzasadnione, ponieważ do dzisiaj nie jest uregulowana sprawa ponoszenia kosztów depozytu. Spółki nie chciały ponosić tych kosztów, dla nich zbędnych, opłacenia depozytu akcji za ich właścicieli.</u>
          <u xml:id="u-3.26" who="#JerzyLorenc">Do dzisiaj nie jest uregulowana sprawa ponoszenia kosztów deponowania akcji należących do skarbu państwa. Według podpisanych umów, te koszty mają ponosić spółki, a ponieważ znajdują się one w trudnej sytuacji, starają się te koszty ominąć i dlatego zatrzymują akcje u siebie.</u>
          <u xml:id="u-3.27" who="#JerzyLorenc">Sformułowaliśmy wniosek i zawarliśmy go w informacji o wynikach kontroli prywatyzacji przez restrukturyzację finansową jednostek państwowych, aby ta sprawa została uregulowana.</u>
          <u xml:id="u-3.28" who="#JerzyLorenc">Stwierdziliśmy również przypadki nierzetelnego przygotowania ugód. Mówiłem już o nie rokujących sukcesu w programach naprawczych. Ponadto wiele ugód było zawartych przed dokładnym ustaleniem listy wierzycieli i wielkości wierzytelności. Często załącznik, w postaci wykazu wierzycieli i wierzytelności, był korygowany już po zawarciu ugody i jej uprawomocnieniu.</u>
          <u xml:id="u-3.29" who="#JerzyLorenc">W wielu przypadkach zawarte ugody nie spełniały przepisów dotyczących równoprawności wierzycieli. Mimo że wierzyciele mieli prawo do zgłoszenia sprzeciwu, to sprzeciwu nie zgłaszali, choć ugody w pewnym stopniu, aczkolwiek niewielkim, niektórych wierzycieli wyróżniały. Dotyczyło to głównie banków, natomiast skarb państwa był dyskryminowany.</u>
          <u xml:id="u-3.30" who="#JerzyLorenc">Dość pozytywnie oceniliśmy przygotowanie Agencji Własności Rolnej Skarbu państwa, ze względu na wdrożone procedury, do wykorzystania przepisów ustawy.</u>
          <u xml:id="u-3.31" who="#JerzyLorenc">Jednym z uczestników bankowych postępowań ugodowych, działającym na takich samych prawach jak banki, była Agencja Rozwoju Przemysłu. Także w tym przypadku stwierdziliśmy dobre przygotowanie i działanie, natomiast zwróciliśmy uwagę na obniżenie środków obrotowych, jakimi dysponuje ta Agencja, w wyniku zawartych bankowych postępowań ugodowych. Część środków została bowiem utracona na skutek umorzeń wierzytelności - umorzeń bezpośrednich i konwersji wierzytelności na akcje, które przez długi czas nie będą przedstawiały istotnej wartości rynkowej. W związku z tym w pewnym stopniu obniżyła się możliwość realizacji obowiązków statutowych.</u>
          <u xml:id="u-3.32" who="#JerzyLorenc">W odniesieniu do tej sprawy sformułowaliśmy wniosek o rozważenie możliwości dokapitalizowania Agencji Rozwoju Przemysłu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JanWyrowiński">Proszę, aby pan dyrektor Pawlak, reprezentujący Ministerstwo Skarbu Państwa, skomentował to, co przed chwilą usłyszeliśmy, a także odniósł się do zawartości informacji przedstawionej przez Najwyższą Izbę Kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#KrzysztofPawlak">Kontrola procesów restrukturyzacyjnych prowadzonych na podstawie ustawy o restrukturyzacji finansowej banków i przedsiębiorstw, była przeprowadzona rok temu. Zakończyła się we wrześniu 1995 r.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#KrzysztofPawlak">Chcę podkreślić, że restrukturyzacja „wrażliwych” organizmów, jakimi są przedsiębiorstwa państwowe czy jednoosobowe spółki skarbu państwa, ma charakter dynamiczny. Od czasu kontroli zostało zawartych wiele ugód. Materiał zaprezentowany przez Najwyższą Izbę kontroli, częściowo się zdezaktualizował. Jest to jedna strona zagadnienia.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#KrzysztofPawlak">Omawiając niedociągnięcia ministra przekształceń własnościowych w realizacji ustawy, należałoby równocześnie prezentować przyczyny tego stanu rzeczy. Pan dyrektor mówił o przyczynach w drugiej części swojej wypowiedzi, informując o złej jakości wielu zawartych ugód. Na str. 5 materiału opracowanego przez Najwyższą Izbę Kontroli jest jednoznacznie napisane, że nie zawsze realizowany był przez banki ustawowy obowiązek zawiadamiania ministra przekształceń własnościowych o wszczęciu bankowego postępowania ugodowego. Miało to miejsce w 17% wszczętych bankowych postępowań ugodowych oraz w 2,2% zawartych umów ugód bankowych.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#KrzysztofPawlak">Jest to odpowiedź na pytanie, co mógł zrobić minister.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#KrzysztofPawlak">Minister nie brał udziału w tworzeniu ugód, ale też nie miał takiego obowiązku. Ustawa nie dawała mu bowiem takiego tytułu. Minister przekształceń własnościowych nie jest stroną w bankowym postępowaniu ugodowym. Występuje on tylko w jednym przypadku, wówczas gdy warunkiem ugody jest komercjalizacja.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#KrzysztofPawlak">Mimo to stał na straży interesu skarbu państwa w tych ugodach, które do niego trafiały. Z tego obowiązku wywiązywał się w sposób zadowalający.</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#KrzysztofPawlak">W toku kontroli Najwyższa Izba Kontroli ujawniła pewne niedociągnięcia natury organizacyjnej w sferze działania ministra przekształceń własnościowych, ale już wówczas zostały one usunięte, o czym minister Wiesław Kaczmarek poinformował pana prezesa Wojciechowskiego w kilku pismach (marzec 1996 r. i sierpień 1996 r.). Te pisma są załączone do raportu NIK.</u>
          <u xml:id="u-5.7" who="#KrzysztofPawlak">Chcę sięgnąć do historii, a mianowicie do specjalnego charakteru ustawy o restrukturyzacji finansowej banków i przedsiębiorstw. Cieszę się, że pan przewodniczący przypomniał, że ustawa ta miała charakter specjalny. Chodziło o oddłużenie przedsiębiorstw i prywatyzację, tam gdzie będzie to możliwe, na podstawie postępowania ugodowego. Sądzę, że to się udało. Jedyną alternatywą dla przedsiębiorstw zadłużonych była i jest upadłość. Obecnie, spośród 225 ugód, które znalazły się w Ministerstwie Skarbu Państwa - stan na dzisiaj - w 130 przypadkach nastąpiła komercjalizacja przedsiębiorstwa państwowego, zaś w 81 spółkach nastąpiła zamiana wierzytelności na akcje bądź udziały w tych spółkach, czyli prywatyzacja. Świadczy to o uratowaniu tych przedsiębiorstw państwowych, później spółek, przed upadłością.</u>
          <u xml:id="u-5.8" who="#KrzysztofPawlak">Oczywiście nie wszędzie to się powiedzie. Moim zdaniem, około 1/4 ugód zakończy się upadłością firm. Na przyczynę tego wskazał już pan dyrektor Najwyższej Izby Kontroli mówiąc o złej jakości ugód, braku realnych programów sanacyjnych, które już na początku zawarcia ugody nie stwarzały szans na sukces.</u>
          <u xml:id="u-5.9" who="#KrzysztofPawlak">Sito selekcyjne miało za duże oczka, to znaczy nie zawsze istniała potrzeba zawierania postępowania ugodowego z bankrutem. Efekty braku dobrej selekcji będziemy obserwowali w najbliższym okresie. Większość ugód zawarta jest na okres 2, 3, a nawet 5 lat. Realne efekty postępowań ugodowych będą nam znane za rok lub za dwa lata. Myślę, że wtedy kompleksowa kontrola efektów ustawy dałaby bardziej przejrzysty obraz.</u>
          <u xml:id="u-5.10" who="#KrzysztofPawlak">Na pewno ustawa o restrukturyzacji finansowej przedsiębiorstw i banków jest ustawą trudną, zarówno dla realizatorów (wierzycieli, banków), jak i dla przedstawicieli skarbu państwa. Trudność wynika z kilku przyczyn.</u>
          <u xml:id="u-5.11" who="#KrzysztofPawlak">Ta ustawa nie ustrzegła się ewidentnych błędów legislacyjnych, bowiem nie została ona skorelowana z ustawą o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych w zakresie akcji dla pracowników, parytetu zamiany wierzytelności na akcje. Tym samym ustawa pozostawiała pewien obszar uznaniowości, który musiał być zagospodarowany przez reprezentujących skarb państwa.</u>
          <u xml:id="u-5.12" who="#KrzysztofPawlak">Poniekąd były to błędy pionierów. Ustawa była tworzona w 1992 r., a uchwalona w 1993 r. Myślę, że tych błędów nie można powtórzyć w nowej ustawie o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, która również umożliwia tworzenie spółek wierzycielskich, czyli pewnego rodzaju postępowanie oddłużeniowe, ale już w mniejszym zakresie, bo tylko w stosunku do przedsiębiorstw, które były zadłużone do grudnia 1995 r. Ponadto powstać mogą tylko spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, a więc nie będzie możliwy obrót akcjami. Niemniej jednak możliwość oddłużania z pomocą wierzycieli, poprzez tworzenie spółek wierzycielskich, powinna być kontynuowana nie tylko - moim zdaniem - na podstawie ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych.</u>
          <u xml:id="u-5.13" who="#KrzysztofPawlak">Nawiązuję tu do prób ministra przekształceń własnościowych, które podejmował w celu przedłużenia możliwości wszczynania bankowych postępowań ugodowych jeszcze co najmniej przez rok. Ta próba się nie powiodła. Ostatnie ugody zawierane są w tych dniach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JanWyrowiński">Rząd nie wystąpił z propozycją nowelizacji ustawy o restrukturyzacji finansowej przedsiębiorstw i banków. Być może minister Kaczmarek przed-stawiał taką sugestię w rozmowach kuluarowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#KrzysztofPawlak">Od razu wyjaśniam. Była to inicjatywa poselska popierana przez ministra Kaczmarka. Niestety, nie uzyskała ona poparcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#ArkadiuszKrężel">Podpisuję się pod opinią, że ustawa o restrukturyzacji finansowej przedsiębiorstw i banków odegrała ogromną rolę. Gdyby nie ta ustawa, uruchomienie wielu procesów byłoby niemożliwe, a przede wszystkim jednego z nich, na który często nie zwracamy uwagi. Ta ustawa stworzyła możliwość wyeliminowania patologicznych zachowań przedsiębiorstw, polegających na finansowaniu się zobowiązaniami wobec skarbu państwa. Jest to bardzo ważna sprawa, która często umyka uwagi, gdy mowa jest o restrukturyzacji przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#ArkadiuszKrężel">Obecność skarbu państwa, jako właściciela, przy blokadzie środków finansowych, powoduje, że przedsiębiorstwa, które muszą być zrestrukturyzowane, finansują się tymi środkami, które są zobowiązaniami wobec skarbu państwa. Powoduje to lawinowe zadłużenie, a cena tego kredytu, jako sposobu finansowania, wynosi ponad 54%. Jest to w dużej mierze przyczyną tworzenia się pewnych sytuacji patologicznych, ze względu na niemożność pozyskania środków finansowych.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#ArkadiuszKrężel">Mieliśmy znacznie lepszą pozycję przy realizowaniu bankowych postępowań ugodowych niż banki, dlatego że Agencja Rozwoju Przemysłu nie funkcjonuje na podstawie prawa bankowego i nie ma narzuconych tym prawem wskaźników i współczynników ryzyka. Może więc zachowywać się jak typowy fundusz inwestycyjny, czyli wchodzić w większe obszary ryzyka.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#ArkadiuszKrężel">W strategii realizacyjnej bankowych postępowań ugodowych, które były przez nas prowadzone, z góry założyliśmy układ konwersji, który kreuje przyszłych współwłaścicieli, z możliwością zasilenia przez nas firm w tanie kapitały obrotowe, by mogły one nabrać „oddechu”, zwłaszcza by uregulowały wszystkie zobowiązania wobec skarbu państwa. Jest to bardzo istotna sprawa, gdyż w ten sposób włożona w restrukturyzację złotówka z reguły owocuje dwoma lub trzema złotymi w następnym roku ze względu na regularne płacenie podatków.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#ArkadiuszKrężel">Przedstawię to państwu na prostym przykładzie. Jednym z najtrudniejszych sektorów, ze względu na obciążenie długami, był sektor skórzany. Występowały tam problemy na taką skalę, że były one nierozwiązywalne. Nie ukrywam, że uruchomiony wówczas program sektorowy przez Ministerstwo Przemysłu i Handlu był właściwy. Pełniąc rolę funduszu inwestycyjnego wykupiliśmy większość wierzytelności tych firm, które ze względu na produkt i możliwości rozwojowe - naszym zdaniem - mogły utrzymać się na rynku. Dotyczyło to np. Krakowskich Zakładów Garbarskich, „Welbutu”, firmy „Alka” itd.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#ArkadiuszKrężel">Sfinansowaliśmy program kwotą ponad 60 mld starych złotych, który był kapitałem dostarczonym już na etapie realizowania ugody. Okazało się, że w ciągu roku wszystkie te firmy w 100% zrealizowały zobowiązania wobec skarbu państwa. Płacone są podatki, składki na ZUS, które do tej pory były elementem samofinansowania się przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#ArkadiuszKrężel">Myślę, że czas funkcjonowania ustawy o restrukturyzacji finansowej banków i przedsiębiorstw był zbyt krótki. Zgadzam się z oceną przedstawiciela Ministerstwa Skarbu Państwa, że działanie tego mechanizmu należałoby przedłużyć. Bankowe postępowanie ugodowe jest nadal potrzebne w sytuacji, gdy istnieje jeszcze 3200 przedsiębiorstw państwowych i działa 400 jednoosobowych spółek skarbu państwa, zaś na skutek reformy centrum gospodarczego rządu ciężar odpowiedzialności za te przedsiębiorstwa został przeniesiony na wojewodów, którzy kompletnie nie są przygotowani pod względem infrastruktury finansowej do restrukturyzacji poprzez fundusze inwestycyjne. Próbujemy utworzyć regionalne fundusze inwestycyjne, które byłyby w stanie przejmować w zarządzanie przedsiębiorstwa, dokapitalizować je, a potem wykorzystać efekty sprzedając dobrze przedsiębiorstwo.</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#ArkadiuszKrężel">Bardzo żałuję, że instytucja bankowego postępowania ugodowego nie została przedłużona, choćby w sposób selektywny. Moim zdaniem, możliwe do wykorzystania mechanizmy, to znaczy konwersja wierzytelności na akcje, obrót wierzytelnościami, bez wyraźnego scedowania praw na konkretne instytucje finansowe, nie będą miały takiej samej dynamiki jak bankowe postępowanie ugodowe. Nie ma na tyle dużych programów finansowania restrukturyzacji, które by pozwoliły na wzmocnienie tego procesu, a następnie prywatyzacji. Niestety, zrezygnowano z trzeciej transzy EFSAL, to jest z 125 mln dolarów pożyczki Banku Światowego na realizację procesów wspomagania restrukturyzacji.</u>
          <u xml:id="u-8.8" who="#ArkadiuszKrężel">Nasze zaangażowanie kapitałowe spowodowało, iż jesteśmy udziałowcami i kontrolujemy ponad 70 spółek. Środki będą odzyskiwane ze sporym zyskiem, ale w dłuższym czasie. Te inwestycje nie zwrócą się w ciągu roku czy dwóch lat. Zakładamy, że obrót naszymi aktywami będzie trwał 5 lat. Wynika to z naszej strategii zwrotu na kapitale zaangażowanym w te inwestycje.</u>
          <u xml:id="u-8.9" who="#ArkadiuszKrężel">Obecne i przyszłe nasze możliwości w zakresie inwestowania w procesy restrukturyzacji firm zostały ograniczone. Za bardzo niebezpieczne uważamy to, że na 1997 r. nie przewidujemy ani jednego programu finansowego na wsparcie tego typu przekształceń i tych form, które by stymulowały rozwój firm. Jest to duży problem, gdyż w większości przypadków firmy, w sposób świadomy, a może przez przyzwyczajenie, będą finansowały się zobowiązaniami budżetowymi, a to z kolei powoduje powstanie strumienia „urojonego” pieniądza, bo wiadomo, że te zobowiązania nigdy nie zostaną uregulowane. W pewnym momencie trzeba będzie znowu szukać sposobu na oddłużenie tych przedsiębiorstw. Dzisiaj nie wydana złotówka na przedsięwzięcia, które stymulują procesy restrukturyzacyjne i prywatyzacyjne, unormalniają obieg pieniądza i finansowanie przedsiębiorstw, spowoduje, że jutro budżet państwa straci 2–3 złotówki umarzając zadłużenie, zaś przedsiębiorstwa stracą możliwość dokapitalizowania i szansę na rozwój.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JanWyrowiński">Chcę zauważyć, że w ustawie były wyznaczone pewne cezury czasowe dotyczące wierzytelności. Pan miał na myśli przedsiębiorstwa, które w międzyczasie zadłużyły się i w związku z tym nowelizacja musiałaby uwzględniać ten stan rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#JanWyrowiński">Na posiedzeniu obecny jest prezes Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa. Interesuje nas, ile Agencja przeprowadziła postępowań ugodowych i w jakim stopniu miały one charakter przekształceń własnościowych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#ZygmuntGzyra">Jeden z zapisów ustawy o restrukturyzacji finansowej przedsiębiorstw i banków umożliwił objęcie tą ustawą Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa i głównego jej wierzyciela, jakim jest Bank Gospodarki Żywnościowej. Mimo pewnych problemów, które wystąpiły w 1993–1994 r., kiedy bankowe postępowania ugodowe nie były wszczynane z różnych względów, mniej więcej od połowy 1994 r., a w szczególności w 1995 r., całość działań w tym zakresie uległa znacznemu przyspieszeniu.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#ZygmuntGzyra">W przypadku Agencji, bankowe postępowanie ugodowe jest główną metodą restrukturyzacji ogromnego zadłużenia w wysokości 20 bln starych złotych, przejętego przez Agencję. Ten stan zadłużenia obniżył się do 14 bln złotych, z czego prawie 90% będzie zrestrukturyzowane w trybie bankowego postępowania ugodowego. Oprócz tego Agencja realizuje inne ścieżki restrukturyzacji, m.in. podpisuje z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych odrębne układy ratalne, dokonuje oddłużenia poprzez konwersję wzajemnych należności i zobowiązań z gminami, a także realizuje transakcje, które można nazwać transakcjami swopowymi, czyli podpisuje odpowiednie porozumienia, które umożliwiają nabywanie fizycznych składników majątkowych w zamian za rozliczenie wierzytelnościami.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#ZygmuntGzyra">Na koniec III kwartału tego roku, Agencja zawarła 309 ugód. Trwa w tej chwili kilkadziesiąt dalszych bankowych postępowań, które - mam nadzieję - zakończą się zawarciem ugód. Wszczęte zostanie jeszcze około 20 bankowych postępowań ugodowych. Jest to możliwe na skutek przedłużenia działania ustawy w odniesieniu do Agencji. Sądzę, że te bankowe postępowania ugodowe zostaną wszczęte i zakończą się zawarciem ugody.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#ZygmuntGzyra">Wielkość wierzytelności, objęta tymi ugodami, wynosi około 12 bln starych złotych. W kwocie tej uwzględnione są wierzytelności, które nie są formalnie objęte ugodą bankową, np. wierzytelności Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, a także pracowników. Są one obsługiwane równolegle. Mamy porozumienie z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych, na podstawie którego instytucja ta, mimo iż nie uczestniczy formalnie w bankowym postępowaniu ugodowym, jak wierzyciel, to jednak zgadza się, aby obsługa jego wierzytelności dokonana była na analogicznych warunkach, jak wierzycieli uczestniczących w bankowych postępowaniach ugodowych.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#ZygmuntGzyra">Średni okres, na który są zawierane ugody, wynosi 4,5–5 lat. Średnia redukcja, którą Agencja uzyska, w zawartych ugodach wynosi nieco ponad 50%.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#ZygmuntGzyra">Warto podkreślić specyfikę ugód bankowych zawieranych przez Agencję, ponieważ nie są one typowe. Charakteryzują się pewną uproszczoną formułą. Polega ona na tym, że nie są przygotowywane rozbudowane programy naprawcze, jak w innych przedsiębiorstwach państwowych, na podstawie których następuje porozumienie z wierzycielami i podejmowane są odpowiednie decyzje w zakresie restrukturyzacji zadłużenia. Podstawą do wszczęcia bankowego postępowania ugodowego w Agencji są każdorazowo wierzytelności po zlikwidowanym państwowym przedsiębiorstwie gospodarki rolnej.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#ZygmuntGzyra">Te gospodarstwa są prywatyzowane i w związku z tym suma wpływów, jakie Agencja uzyskuje ze wszystkich rozdysponowanych składników majątkowych po konkretnym byłym ppgr, to znaczy z dzierżawy, ze sprzedaży majątku obrotowego, ze sprzedaży nieruchomości, z dywidendy od gospodarstwa skarbowego powstałego na majątku ppgr - suma tych wpływów składa się na ofertę Agencji dla wierzycieli, którą może zaproponować w ramach ugody.</u>
          <u xml:id="u-10.7" who="#ZygmuntGzyra">Cały problem polega na dostosowaniu tego strumienia wpływów, jakie Agencja uzyskuje łącznie ze wszystkich tytułów do wielkości zadłużenia, jakie ciąży na byłym ppgr. Najczęściej suma wpływów nie wystarcza na pokrycie w pełni zadłużenia i dlatego dokonywana jest redukcja, o której wspomniałem na początku. Wynosi ona nieco ponad 50%, a więc dużo mniej niż można było sądzić na początku, bowiem wielu ekspertów szacowało, że może ona wynosić sporo ponad 70%.</u>
          <u xml:id="u-10.8" who="#ZygmuntGzyra">Podsumowując można powiedzieć, że ustawa o restrukturyzacji finansowej przedsiębiorstw i banków spełniła swoje zadanie w odniesieniu do Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa, bowiem można było skutecznie zrestrukturyzować około 12 bln starych złotych przejętego po byłych ppgr zadłużenia, na ogólną kwotę 20 bln zł. Ugody bankowe, jak dotąd, są realizowane skutecznie, to znaczy nie ma przypadków niewywiązywania się Agencji z zawartych ugód, natomiast w ciągu najbliższych lat okaże się, czy ta sytuacja nie ulegnie zmianie.</u>
          <u xml:id="u-10.9" who="#ZygmuntGzyra">Wywiązywanie się Agencji z ugód jest uzależnione od skutecznego windykowania jej należności z tytułu umów zawartych głównie z dzierżawcami. Zasoby Agencji zostały bowiem rozdysponowane głównie wśród dzierżawców. Wydzierżawiliśmy ponad 2,5 mln ha. Od jakości zawartych umów dzierżawy i od skuteczności windykacji należności z tytułu czynszu, a także z tytułu sprzedaży majątku obrotowego, będzie zależała skuteczność realizowanych ugód bankowych. Ponieważ windykacja dotąd wynosi około 80% należności Agencji i nie ma jakichś symptomów świadczących o pogorszeniu trendu, więc sądzić należy, że jesteśmy w stanie realizować skutecznie zawarte ugody.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PrzemysławMorysiak">Tematem posiedzenia jest kontrola prywatyzacji poprzez restrukturyzację finansową. Jest to temat węższy od tego, którym Komisja zajmowała się w czerwcu br. - przypomnę, że mówiliśmy wówczas o wykonywaniu całej ustawy - i z tego względu minister finansów nie ma wiele do powiedzenia z kilku względów.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PrzemysławMorysiak">W bankowym postępowaniu ugodowym minister finansów reprezentował wierzytelności skarbu państwa, czyli podpisywał ugody bankowe tak samo jak każdy inny wierzyciel. Był również uprawniony do desygnowania swojego przedstawiciela do rady wierzycieli. Pełnomocnictwa do brania udziału w bankowych postępowaniach ugodowych otrzymali dyrektorzy izb skarbowych, którzy reprezentowali skarb państwa.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#PrzemysławMorysiak">Z punktu widzenia sektora bankowego można powiedzieć, że cele ustawy zostały osiągnięte. Sektor ten przyczynił się do stworzenia szans rozwoju dla przedsiębiorstw efektywnych. Ponadto udało się rozwiązać problem złych długów w portfelach banków.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#PrzemysławMorysiak">Dodam jeszcze, że zgodnie z nowelizacją ustawy o gospodarowaniu gruntami rolnymi skarbu państwa została przedłużona do końca br. możliwość wszczynania bankowych postępowań ugodowych w odniesieniu do Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa. Jest to czynione przez Bank Gospodarki Żywnościowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JanWyrowiński">Gościmy na naszym posiedzeniu przedstawiciela Banku Depozytowo-Kredytowego w Lublinie. Bank ten przedstawił opinię, ale jeśli pan prezes Studenny zechciałby uzupełnić ją, to chętnie wysłuchamy pana wystąpienia.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#JanWyrowiński">Myślę, że dobroczynne skutki tej ustawy dla banku pojawiły się znacznie wcześniej niż dla przedsiębiorstw. Banki powinny być zadowolone z funkcjonowania ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JanuszStudenny">Bank nie napotyka na przeszkody w realizacji bankowych postępowań ugodowych. Bank wszczął w sumie 28 takich postępowań, z czego 5 zostało zakończonych do 30 września br., 2 ugody zostały już rozwiązane przez sąd, 1 ugoda została zwarta, lecz jeszcze nie jest uprawomocniona i 20 ugód znajduje się w fazie realizacji.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#JanuszStudenny">Trudności wystąpiły w przypadku jednego podmiotu. Jest nim „Eda” w Poniatowej, ale rozwiążemy problem wspólnie z Narodowym Funduszem Inwestycyjnym nr 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JanWyrowiński">Pozwolę sobie udzielić głosu przedstawicielom zakładów przemysłowych, które zawarły bankowe postępowania ugodowe i były przedmiotem kontroli Najwyższej Izby Kontroli. Wysłałem 5 zaproszeń i wszystkie zostały przyjęte. Mam prośbę, aby panowie prezesi wyrazili opinię, co znaczyło dla ich firm bankowe postępowanie ugodowe i jakie przyniosło ono skutki dla przekształceń własnościowych i dla kondycji firm.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#AndrzejRasek">Huta zawarła bankową ugodę w maju 1995 r. Od czasu przekształcenia huty w jednoosobową spółkę skarbu państwa, to jest od 16 marca 1992 r., do momentu zawarcia ugody bankowej, huta ponosiła straty, które głównie były wynikiem odbieranych postępowań układowych przez różne podmioty, gdzie blokowano nam środki. Na skutek bardzo wysokich odsetek wpadliśmy w pułapkę niewypłacalności wobec naszych wierzycieli.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#AndrzejRasek">Od momentu zawarcia ugody bankowej huta stała się firmą, która przynosi zysk. W poprzednich trzech latach mieliśmy wynik ujemny, zaś za ubiegły rok odnotowaliśmy zysk w wysokości 204 mld starych złotych po odliczeniu skutków ugody z tytułu umorzeń, co w warunkach sektora hutniczego jest dobrym wynikiem, bo stanowi 7% wartości sprzedaży. Przewidujemy, że ten rok też zamknie się zyskiem netto w wysokości około 230 mld starych złotych.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#AndrzejRasek">Świadczy to o tym, że wdrożona ścieżka restrukturyzacji zadłużenia pozwoliła odżyć hucie, utrzymać poziom produkcji i utrzymać miejsca pracy dla 4600 pracowników. Oceniam, że ustawa przyniosła mojej firmie wiele dobrego, m.in. możemy na bieżąco płacić podatki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#MarekSadowski">Przychylam się do wypowiedzi moich przedmówców. Firma, którą reprezentuję, wpadła w taką samą pułapkę. W 1991 r. strata firmy wyniosła 5,5 mld starych złotych. Skorzystaliśmy z dobrodziejstw ustawy o restrukturyzacji finansowej przedsiębiorstw i banków, z tym że warunki dla firmy były trudne, gdyż okres spłaty został określony na jeden rok. Wywiązaliśmy się z tego warunku i po roku od zawarcia ugody firma generuje zysk.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#MarekSadowski">Obecnie sytuacja firmy jest dobra. Płynność i zysk netto do przychodów ogółem kształtuje się w granicach 10%.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#MarekSadowski">Pozostaje mi tylko podziękować państwu za uchwalenie tej ustawy, która była pomocną dłonią dla firmy. Obecnie zatrudniamy 860 osób, eksportujemy 40% wyrobów do krajów Europy Zachodniej i 10% na Wschód. Produkujemy manometry i termometry, jako jedyna firma w Polsce, ale nie monopolista.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#MarekSadowski">Jakie są problemy? Ministerstwo Skarbu Państwa nie jest przygotowane do rozdania akcji pracownikom. Z ostatnich moich informacji wynika, że najprawdopodobniej trzeba będzie tworzyć nowe regulaminy, bo te, które są, stały się nieaktualne. Spodziewam się, że w niedługim czasie zostanie to wyjaśnione.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#MarekSadowski">Na zakończenie dodam, że zamieniliśmy wierzytelności na akcje i jeśli wszystko pójdzie dobrze, to w przyszłym roku lub na początku 1998 r. wejdziemy na giełdę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JerzyGuzikowski">Nasze przedsiębiorstwo uczestniczyło w bankowym postępowaniu ugodowym. Mamy więc pewne doświadczenia, które podobnie, jak doświadczenia moich przedmówców, są pozytywne.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#JerzyGuzikowski">Ustawa o restrukturyzacji finansowej przedsiębiorstw i banków nie była jedynym narzędziem restrukturyzacji finansowej. Przeanalizowaliśmy wszystkie dostępne wówczas narzędzia i stwierdziliśmy, że to narzędzie jest najefektywniejsze. Być może tak było w naszym przypadku, ale sądzę, że ta cecha ma charakter powszechny.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#JerzyGuzikowski">W efekcie bankowego postępowania ugodowego znacznie poprawiła się sytuacja firmy. Mimo że ugoda bankowa przewidywała spłatę do końca 1997 r., już obecnie spłaciliśmy wszystkie raty i ugoda została zakończona. Dzięki temu uzyskaliśmy dodatkowe korzyści rynkowe, marketingowe. Znacznie poprawił się wizerunek firmy.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#JerzyGuzikowski">Warto również wspomnieć o ujemnej stronie rozwiązań. W żadnej mierze nie dyskwalifikują one ustawy. Raczej są to pewne niedociągnięcia i niektóre z nich zostały już wymienione, jak na przykład brak jest jednoznacznych regulacji odnośnie do akcji dla pracowników. Dodam jeszcze, że ustawa nie do końca załatwiła sprawę prywatyzacji firm. Zrobiliśmy pierwszy krok, bowiem udział skarbu państwa w kapitale spadł ze 100% do 88% i teraz musimy dążyć do tego, aby firma była dalej prywatyzowana.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#JerzyGuzikowski">Można jeszcze wymienić jedną sprawę, być może mniej związaną z samą ustawą, a bardziej z działalnością banków. Napotkaliśmy na ogromne trudności, chcąc złożyć do Depozytu Papierów Wartościowych akcje przedsiębiorstwa, by uzyskać świadectwa depozytowe. Tą sprawą zajmujemy się od 1,5 roku i do dzisiaj nie udało się jej załatwić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#ZbigniewBanaszczuk">Jesteśmy przedsiębiorstwem typowo kooperacyjnym na rzecz trzech odbiorców krajowych. W latach 80. eksportowaliśmy do Związku Radzieckiego.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#ZbigniewBanaszczuk">W latach 1989–1991 zakład stracił na skutek postępowań układowych i ugodowych 80% należności w stosunku do sprzedaży rocznej. Sytuacja była wręcz beznadziejna. Posiadaliśmy doświadczoną kadrę, która opracowała program restrukturyzacji firmy. Mogliśmy więc przystąpić do bankowego postępowania ugodowego.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#ZbigniewBanaszczuk">Obecnie spółka jest spółką w miarę zdrową. Spłaciła ona wszystkie swoje zobowiązania wynikające z bankowego postępowania ugodowego. Są jeszcze pewne problemy, choćby wynikające z upadłości Stoczni Gdańskiej. Na początku bieżącego roku „Towimor” dostarczał do tej stoczni 45% swojej produkcji. Uporaliśmy się z tym problemem i w przyszły roku wkraczamy z dużym optymizmem. Zakładamy, że przyrost produkcji wyniesie w granicach 40–50%.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#ZbigniewBanaszczuk">Postępowanie ugodowe już się zakończyło sukcesem, natomiast teraz powinna się umacniać pozycja spółki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JanWyrowiński">Zupełnie przypadkowo dobieraliśmy spółki. Okazało się, że próbka przypadkowa jest także próbką pozytywną. Sądzę, że podziękowania należą się nie tyle posłom, co autorom ustawy, którzy w tej chwili nie uczestniczą w pracach rządu. Mam na myśli pana Sławomira Sikorę, który był dyrektorem departamentu w Ministerstwie Finansów, oraz wiceministra, pana Kawalca.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#JanWyrowiński">W poprzedniej kadencji uczestniczyłem w pracach nad projektem ustawy o restrukturyzacji finansowej przedsiębiorstw i banków. Wiem, że te osoby włożyły wiele trudu, aby ta ustawa weszła w życie.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#JanWyrowiński">Głos oddaję posłom. Jeżeli podnoszone dotychczas kwestie budzą wątpliwości bądź wymagają uzupełnień, to proszę zadawać stosowne pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#WojciechGrabałowski">Wszystko, co zostało dzisiaj powiedziane na temat ustawy, to same superlatywy. Podzielam część takich opinii, ale także przychylam się do sugestii przedstawionej w raporcie Najwyższej Izby Kontroli, że tak jak nie powinno się chwalić dnia przed zachodem słońca, tak samo należy poczekać do zakończenia realizacji wszystkich bankowych postępowań ugodowych, aby wydać adekwatną do rzeczywistości opinię o tym, jak zadziałała ustawa.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#WojciechGrabałowski">Przyznam szczerze, że trochę zaniepokoiły mnie zachwyty prezesów, którzy wyjątkowo dobrze ocenili całą sprawę i podkreślali, że dzięki ugodom bankowym błyskawicznie się poprawiła kondycja przedsiębiorstw, które dzięki temu mogły wrócić na rynki.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#WojciechGrabałowski">W związku z tym mam pytanie czy warunki ugody nie były zbyt łagodne dla przedsiębiorstwa? Sukcesy nie wzięły się z sufitu, lecz osiągnięte zostały czyimś kosztem, a przede wszystkim budżetu i podatnika. Wszyscy także doskonale wiemy, że w stosunku do małych wierzycieli ustawa zadziałała jak brzytwa, odcinając ich zupełnie od możliwości dochodzenia swoich racji.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#WojciechGrabałowski">Czy Najwyższa Izba Kontroli badała pod tym względem przedsiębiorstwa, gdy realizacja ugód bankowych przebiegała jak burza?</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#WojciechGrabałowski">Ja też realizowałem w swoim oddziale 3 lub 4 bankowe postępowania ugodowe, więc mogę coś na ten temat powiedzieć.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#WojciechGrabałowski">Czy Najwyższa Izba Kontroli analizowała warunki ugód? Czy te warunki nie mogły być korzystniejsze dla skarbu państwa?</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#WojciechGrabałowski">Czy zastosowano renegocjacje warunków ugód, szczególnie tam, gdzie były one realizowane bez większych problemów, gdzie pojawiły się zyski i otworzyły możliwości spłaty większej od ustalonej części długu?</u>
          <u xml:id="u-20.7" who="#WojciechGrabałowski">Czy Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa dostrzega możliwość i potrzebę renegocjacji warunków niektórych ugód?</u>
          <u xml:id="u-20.8" who="#WojciechGrabałowski">Czy Najwyższa Izba Kontroli badała, jak ustawa zadziałała w odniesieniu do drobnych wierzycieli? Czy wiadomo, ile firm upadło, które nie mogły ściągnąć swoich wierzytelności na skutek zawartych ugód bankowych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JanWyrowiński">Po stronie kosztów jest 40 bln starych złotych na obligacje restrukturyzacyjne. Część tej kwoty pochodzi z pieniędzy, które złożyły państwa uczestniczące w funduszu stabilizacji polskiego złotego. Dopływ tych pieniędzy uwarunkowano od tempa prywatyzacji polskich banków i tu występuje pewna komplikacja, bowiem banki komercyjne, tak zwana 7-ka, korzystać będą z tych środków, natomiast PKO BP i Bank Gospodarki Żywnościowej zostały dofinansowane wprost z budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#JanWyrowiński">To oczywiście są koszty, ale rację ma pan Krężel, że dziś wydana złotówka zwróci się z nawiązką, i to w stosunkowo szybkim czasie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#ArkadiuszKrężel">Sfera małych i dużych przedsiębiorstw jest bardzo specyficzna. Proszę pamiętać o tym, że w tym samym czasie upada i tworzy się tyle samo firm. Ten trend występuje na całym świecie. Przedsiębiorstwa w tym obszarze najłatwiej podlegają totalnym zmianom.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#ArkadiuszKrężel">Niedawno miałem okazję uczestniczyć w seminarium, gdzie podano taką właśnie statystykę małych i średnich przedsiębiorstw na Taiwanie, a jest to jeden z krajów, który, ma największą liczbę tego typu przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#ArkadiuszKrężel">Myślę, że dokonane w tej sferze cięcia wierzytelności nie były groźne, gdyż odradzanie się małych przedsiębiorstw jest bardzo łatwe.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#ArkadiuszKrężel">Ocena kosztów poniesionych przez skarb państwa jest kwestią względną i nie można dokonać oceny po upływie krótkiego czasu. Możemy powiedzieć, że uruchomienie ustawy kosztowało skarb państwa 40 bln starych złotych ulokowanych w obligacjach restrukturyzacyjnych. Dzięki temu banki w znakomitym stopniu poprawiły swoją pozycję prywatyzacyjną. Przebicia kapitałowe, gdyby doszło do sprzedaży, w stosunku do wycen są bardzo różne. Jako fundusz inwestycyjny spotkaliśmy się z sytuacją, iż niekiedy przebicie jest rzędu 400%.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#ArkadiuszKrężel">Oceniając, kto stracił, a kto zyskał uważam, że gdyby 40 bln starych złotych zostało odniesione do wpłat na rzecz budżetu państwa dokonanych przez 400 firm, które przeprowadziły bankowe postępowania ugodowe, to suma tych wpłat zdecydowanie przekroczy 400 bln starych złotych. Panowie prezesi mówili, iż wzrosły obroty firm, stały się one bardziej wiarygodne, a tym samym uzyskały dostęp do zewnętrznych środków finansowych. Firmy po bankowych postępowaniach ugodowych bardzo szybko przesunęły się do niższych grup ryzyka, a w związku z tym uzyskały tańszy kredyt, co przyniosło lepsze efekty.</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#ArkadiuszKrężel">Gdyby budżet nie poniósł takich kosztów, to zobowiązania przedsiębiorstw wobec budżetu stanowiłyby pewną „urojoną” wielkość, która po zakończeniu roku budżetowego byłaby wykazana jako nie ściągnięte należności budżetu. Dzisiaj zobowiązania przedsiębiorstw typu fiskalnego są wielkościami rzeczywistymi - realnymi środkami, które wpływają do budżetu.</u>
          <u xml:id="u-22.6" who="#ArkadiuszKrężel">Powtórzę to, co już powiedziałem. Dzisiaj włożona w restrukturyzację złotówka, to jutro 2 lub 3 złotówki więcej na skutek obniżenia wydatku budżetu państwa na Fundusz Pracy czy Fundusz Ubezpieczeń Społecznych.</u>
          <u xml:id="u-22.7" who="#ArkadiuszKrężel">Programy takie jak bankowe postępowanie ugodowe jest to aktywny sposób podejścia do przeciwdziałania bezrobociu. Ratuje się miejsca pracy, ale także stwarza się warunki do powstawania nowych miejsc pracy.</u>
          <u xml:id="u-22.8" who="#ArkadiuszKrężel">Które programy są najbardziej kosztowne dla skarbu państwa? Jeśli na skutek restrukturyzacji przedsiębiorstwo redukuje swoją załogę i sięga po środki na odprawę, np. dla 100 pracowników, zaś po jakimś czasie tworzy 100 miejsc pracy znów sięgając po środki publiczne, to podatnik płaci dwa razy za to samo. Jest to typowe finansowanie bezrobocia, a nie przeciwdziałanie bezrobociu.</u>
          <u xml:id="u-22.9" who="#ArkadiuszKrężel">Elementem dynamicznym restrukturyzacji jest przeciwdziałanie bezrobociu poprzez inwestycje kapitałowe i wprowadzenie realnego właściciela, który ma pieniądze i potrafi zarządzać firmą.</u>
          <u xml:id="u-22.10" who="#ArkadiuszKrężel">Sądzę, że panowie prezesi też mają inny układ po sprywatyzowaniu niż przedsiębiorstwa państwowe z długami, które pozostawione zostały same sobie. Obawiam się, że taka sytuacja wystąpi w 3200 przedsiębiorstw państwowych. Bez realnych, bardzo agresywnych programów finansowych wymuszających restrukturyzację, nawet przez bankowe postępowanie ugodowe, w perspektywie będą zmniejszały się dochody budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JanWyrowiński">Pan prezes przedstawił biznesowe podejście do tej kwestii, zaś kontrolne podejście zaprezentuje przedstawiciel Najwyższej Izby Kontroli, bowiem bez odpowiedzi jeszcze są pytania, czy ugody nie były zbyt łatwe, czy nie można było ich uczynić bardziej trudnymi, aby uzyskać dla skarbu państwa nieco większy uzysk? Czy los drobnych wierzycieli, którzy znaleźli się na gorszych pozycjach niż ci, którzy uczestniczyli w bankowych postępowaniach ugodowych, nie był zbyt srogi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JerzyLorenc">Ocenialiśmy bankowe postępowania ugodowe także od tej strony. Warunki często były tak ostre, że niektóre ugody nie przyniosły pozytywnego skutku, to znaczy redukcja wierzytelności była zbyt mała i restrukturyzowane przedsiębiorstwa nie były w stanie spłacić pozostałej części długu.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#JerzyLorenc">Piszemy w naszym raporcie o takim przypadku, w którym ugoda została zawarta, aby ominąć normalną ścieżkę prywatyzacji. Dotyczy to Krakowskiej Fabryki Kabli i Maszyn Kablowych, która była objęta programem strategicznym „Elektrimu”. Stwierdziliśmy, że nie było faktycznych przesłanek ekonomicznych do przeprowadzenia bankowego postępowania ugodowego. Zakład nie utracił płynności finansowej w żadnym momencie. Długi, jakie miał, był w stanie obsługiwać. Działania prywatyzacyjne były prowadzone, zanim nastąpiło bankowe postępowanie ugodowe.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#JerzyLorenc">Obrana droga okazała się korzystna dla inwestora i zakładu. „Elektrim” odkupił wierzytelności Banku Handlowego przed samym faktem zamiany tych wierzytelności na akcje, ale już po zawarciu ugody i stał się inwestorem strategicznym. Zakład zyskał, bo przez 6 miesięcy nie musiał obsługiwać zadłużenia, ponieważ w momencie wszczęcia bankowego postępowania ugodowego ustaje obsługa zadłużenia.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#JerzyLorenc">Praktycznie rzecz biorąc nie została umorzona ani jedna złotówka długu, lecz nastąpiła zamiana pełnej kwoty wierzytelności na akcje spółki, czyli była to inwestycja kapitałowa. Została ona zrealizowana w ten sposób, że na konto inwestora została zapisana minimalna wartość, ponieważ umowa ugody wyznaczyła cenę 1 grosza za akcję o cenie nominalnej 10 złotych, natomiast umorzenie nastąpiło w wysokości wartości nominalnej akcji. Był to sztuczny ruch - z jednej strony wierzyciele umarzają dług, a z drugiej strony, dokładnie w wysokości umorzeń obejmują akcje po cenie 1000-krotnie niższej od ceny nominalnej.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#JerzyLorenc">Ile upadło mało firm z powodu utraty wierzytelności w wyniku bankowego postępowania ugodowego? Dotyczy to nie tylko małych firm, bo np. upadłość groziła „Towimorowi”, reprezentowanemu na dzisiejszym posiedzeniu, na skutek bankowych postępowań ugodowych przeprowadzonych w sektorze stoczniowym. Wierzyciele przeprowadzili bankowe postępowanie ugodowe, w wyniku którego „Towimor” utracił swoje należności i sam był zmuszony przeprowadzić bankowe postępowanie ugodowe. Tego typu przypadków było wiele. Jedno bankowe postępowanie ugodowe powodowało utratę wierzytelności przez inne przedsiębiorstwa i zachwianie ich płynności finansowej przez co zostały one zmuszone do wejścia na tę ścieżkę restrukturyzacji. W pewnym momencie można było obserwować efekt domina.</u>
          <u xml:id="u-24.5" who="#JerzyLorenc">W takich przypadkach, kiedy restrukturyzacja była związana z prywatyzacją, wierzyciele mają szansę odzyskać w przyszłości utracone wierzytelności, jeśli przetrzymają chwilową utratę środków obrotowych. Dla nich bankowe postępowanie ugodowe może okazać się korzystne, bo nie tylko nie stracą, ale także mogą skorzystać. Natomiast w niektórych przypadkach zachwianie płynności finansowej wierzycieli mogło doprowadzić do ich upadłości. Dotyczy to zwłaszcza małych firm, które miały jednego odbiorcę i w przypadku utraty wierzytelności mogły upaść. Takie przypadki były, ale ich nie badaliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#AndrzejRasek">Chcę uzupełnić swoją poprzednią wypowiedź.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#AndrzejRasek">Drobni wierzyciele byli traktowani w ugodach na warunkach preferencyjnych. Tak samo było w przypadku firmy, którą kieruję. Umorzone zostały tylko odsetki, natomiast należność główna została spłacona w pierwszej kolejności.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#AndrzejRasek">Skarb państwa poniósł różnej wysokości koszty w odniesieniu do poszczególnych ugód. W przypadku mojej firmy została umorzona należność podstawowa w kwocie 81 mld starych złotych. Od momentu, kiedy otworzyliśmy postępowanie ugodowe, do dnia dzisiejszego wpłaciliśmy na rzecz skarbu państwa 210 mld starych złotych podatku, czyli oddaliśmy z nawiązką.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#WojciechGrabałowski">Nie oddaliście, ale zapłaciliście to, co się należało zapłacić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#AndrzejRasek">Pokryliśmy częściowo stratę, którą spowodowaliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#WojciechGrabałowski">Zapłaciliście normalny podatek i proszę nie mówić, że cokolwiek zwróciliście skarbowi państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#AndrzejRasek">Gdyby nie doszło do restrukturyzacji, to nie odprowadzilibyśmy do skarbu państwa 210 mld starych złotych.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#AndrzejRasek">Po stronie in minus tej ustawy należy zapisać, że nie wyznaczyła ona górnego pułapu wysokości umorzeń. Dochodziło do absurdalnych sytuacji, iż firmy umarzały 98% zadłużenia i konwersja wierzytelności na akcje ograniczała się do pozostałych 2%. Ustawa nie zabezpieczała przed takimi praktykami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#MarekZieliński">Mam jedno pytanie, ale zanim je zadam, pozwolę sobie na kilka słów polemiki z panem posłem Grabałowskim. Nieco zirytowała mnie troska pana posła o małe firmy, które stały się ofiarami bankowych postępowań ugodowych. Przypominam sobie, że kiedy uchwalaliśmy ustawę o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, to tej troski nie było i zostały zapisane bardzo niekorzystne dla małych firm warunki. Proszę więc wykazywać więcej obiektywizmu.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#MarekZieliński">Nie można powiedzieć, że jesteśmy zachwyceni skutkami ustawy o restrukturyzacji finansowej przedsiębiorstw i banków. Doceniamy to, co jest pozytywne, ale nie umknęła naszej uwagi opinia Najwyższej Izby Kontroli, że 25% przedsiębiorstw upadnie, czyli 1/4 tych, które weszły na ścieżkę bankowego postępowania ugodowego. Dużo postępowań jeszcze nie zostało zakończonych i nie wiadomo, jakie będą efekty.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#MarekZieliński">Mam jedno pytanie do przedstawicieli Najwyższej Izby Kontroli i Ministerstwa Skarbu Państwa: czy zdaniem panów powinna jeszcze, przez rok lub dwa, funkcjonować ustawa o restrukturyzacji finansowej banków i przedsiębiorstw?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#KrzysztofPawlak">Ustawa ma charakter epizodyczny, tylko w zakresie bankowego postępowania ugodowego, natomiast można nadal dokonywać sprzedaży wierzytelności bankowych i konwersji wierzytelności na podstawie rozdziału czwartego ustawy.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#KrzysztofPawlak">Mówiłem już wcześniej, że poparliśmy koncepcję przedłużenia działania ustawy w zakresie bankowego postępowania ugodowego co najmniej o rok. Mieliśmy na uwadze następujące argumenty.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#KrzysztofPawlak">Masa przedsiębiorstw państwowych i jednoosobowych spółek państwa, to około 4 tys. jednostek. Przeprowadzenie w nich postępowań ugodowych, oddłużeniowych i restrukturyzacyjnych jest niezbędne, aczkolwiek niekoniecznie musi się to odbywać z wykorzystaniem środków finansowych budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#KrzysztofPawlak">Wystąpiliśmy, za pośrednictwem posłów, z inicjatywą znowelizowania ustawy, aby przedłużyć jej funkcjonowanie bez dotacji z budżetu państwa na obligacje restrukturyzacyjne. Taki sposób przedłużenia ustawy uważam za słuszny. Niuans prawny polega na tym, że gospodarzem ustawy jest minister finansów i to on powinien wystąpić z inicjatywą nowelizacyjną.</u>
          <u xml:id="u-31.4" who="#KrzysztofPawlak">Na marginesie dyskusji - 10% ugód zawartych zostało na wniosek banków, które nie otrzymały obligacji restrukturyzacyjnych, czyli ustawa spełniła swoje zadanie także w tym zakresie. Większość tych ugód zawierała konwersję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#WojciechGrabałowski">Pan poseł wyciągnął zbyt daleko idące wnioski. Moje pytanie nie było podyktowane jakąś szczególną troską o los małych przedsiębiorstw na skutek bankowego postępowania ugodowego, lecz potrzebą obiektywnej oceny, a także ciekawością, czego nie ukrywam. W ramach tej ustawy realizowałem cztery bankowe postępowania ugodowe i z tego punktu widzenia jej funkcje oceniam pozytywnie, ale wiem, że zadziałała ona niekorzystnie dla małych firm i stąd wynika moja ciekawość.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#WojciechGrabałowski">Jest jeszcze jeden temat, który powinien zostać podjęty podczas prac na prawem bankowym, ale teraz chciałbym usłyszeć, czy NIK nim się zajmowała. Chodzi o konwersję.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#WojciechGrabałowski">Czy panowie nie dostrzegają poważnego niebezpieczeństwa tkwiącego w konwersji? Mam dowody na to, że bank wszedł w posiadanie sporego pakietu akcji dobrego przedsiębiorstwa, które rozprowadza swoje towary w sieci dealerskiej. Następnie przywołał wszystkich dealerów i zupełnie nieformalnie, pod groźbą utraty możliwości rozprowadzania towarów, zażyczył sobie przeniesienia rachunków i korzystania z usług kredytowych tego banku.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#WojciechGrabałowski">Postępowanie to, z punktu widzenia interesów grupy, jest majstersztykiem, ale z punktu widzenia rynku, jest naganne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#ArkadiuszKrężel">Zabieram głos w sprawie głębokich umorzeń, na które zwrócono uwagę podczas dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#ArkadiuszKrężel">W większości przypadków głębokie umorzenia były jedyną możliwością odtworzenia kapitału spółki. Natomiast nie odzwierciedlały one realnej wartości obejmowanych akcji przez wierzycieli. Agencja spotkała się z taką sytuacją, że bez 90-procentowej redukcji zadłużenia nie można było przekształcić przedsiębiorstwa w jednoosobową spółkę skarbu państwa, gdyż nie można było odbudować kapitału.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#ArkadiuszKrężel">Głębokości dokonanej redukcji nie odzwierciedla wartość obejmowanych po restrukturyzacji akcji. W jednym przedsięwzięciu zredukowaliśmy wierzytelności do 10%, ale pakiet, który objęliśmy, był równorzędny z tym, co straciliśmy. Założyliśmy bowiem, że w ciągu dwóch lat odbudujemy firmę do takiego poziomu, że jeszcze na tym zarobimy. To, co kiedyś nas kosztowało 35 mld starych złotych, jest warte 70 mld starych złotych po upływie roku od bankowego postępowania ugodowego, ale dlatego że została przyjęta taka opcja i zostały spełnione warunki brzegowe nowego funkcjonowania przedsiębiorstwa.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#ArkadiuszKrężel">Głębokość umorzenia nie wynika z pazerności tych, którzy występowali o zrealizowanie bankowego postępowania ugodowego czy banku prowadzącego to postępowanie, ale z potrzeby spełnienia takich warunków, aby minister przekształceń własnościowych mógł podjąć decyzję o przekształceniu własnościowym. Jeżeli kapitały są ujemne, to nie powstanie spółka. Poziom dokonanych umorzeń stanowił element technicznego wykonania restrukturyzacji i przekształcenia przedsiębiorstwa w jednoosobową spółkę skarbu państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#MarekSadowski">W trosce o małe przedsiębiorstwa warunki ugody, w przypadku firmy, którą kieruję, były następujące: wierzyciele do 600 mln starych złotych umarzali tylko 50% odsetek i reszta została spłacana w czterech równych ratach w ciągu jednego roku. Wierzytelności drobnych wierzycieli stanowiły 10% ogólnej kwoty wierzytelności. Wierzyciele ponad 600 mln starych złotych umarzali 100% odsetek, zaś kwota kapitałowa została zamieniona na akcje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#JerzyLorenc">W raporcie nie zawarliśmy wniosku o przedłużenie działania ustawy. Uznaliśmy, że 3 lata był to okres wystarczający dla tych wszystkich, którzy poszukiwali szansy i upatrywali jej w bankowym postępowaniu ugodowym. Przedsiębiorstwa, które chciałyby to teraz zrobić, najprawdopodobniej w bankowym postępowaniu ugodowym widzą sposób na ratowanie się przed upadłością i w ten sposób chcą przedłużyć swoją agonię.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#JerzyLorenc">Prywatyzacja z konwersją wierzytelności jest nadal możliwa na podstawie ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych. Ta ścieżka prywatyzacyjna, która występowała w ustawie o restrukturyzacji finansowej przedsiębiorstw i banków, została wniesiona do nowej ustawy, aczkolwiek inne są już warunki ze względu na to, że banki nie zostaną dokapitalizowane. Niemniej jednak jest możliwa restrukturyzacja finansowa przedsiębiorstw, które rokują jakieś nadzieje, polegająca na konwersji wierzytelności na akcje. Prowadzi to do prywatyzacji, którą uważamy za korzystną, ponieważ właściciel jest w stanie lepiej zadbać o przedsiębiorstwo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#JanWyrowiński">Pozwolę sobie postawić wniosek o przyjęcie informacji Najwyższej Izby Kontroli. Czy ktoś jest temu przeciwny? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#JanWyrowiński">Proponuję, aby Komisja zleciła prezydium Komisji rozważenie możliwości przygotowania dezyderatu wynikającego z wyników kontroli NIK i dzisiejszego posiedzenia. Jeśli prezydium uzna zasadność dezyderatu, to przygotuje jego projekt i przedstawi na najbliższym posiedzeniu.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#JanWyrowiński">Chcę podziękować wszystkim, którzy uczestniczyli w posiedzeniu, a zwłaszcza gościom, którzy przyjechali do nas z daleka.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#JanWyrowiński">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>