text_structure.xml 52.6 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JanBorkowski">Otwieram posiedzenie Komisji do Spraw Układu Europejskiego. Witam posłów oraz gości.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JanBorkowski">Przed dzisiejszym posiedzeniem otrzymaliśmy materiały z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i z Ministerstwa Sprawiedliwości. Materiały te zostały rozesłane do posłów.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#JanBorkowski">Czy są uwagi do porządku dziennego dzisiejszego posiedzenia? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#JanBorkowski">Ponieważ nie ma uwag przystępujemy do realizacji porządku dziennego. Jedynym punktem dzisiejszego porządku jest współpraca Polski z Unią Europejską w dziedzinie wymiaru sprawiedliwości i spraw wewnętrznych. Te dziedziny mieszczą się w ramach trzeciego filaru traktatu z Maastricht. Oznacza to w istocie, że dziedziny te wychodzą poza treść Układu Europejskiego. Chcę więc podkreślić, że sprawa ta wychodzi poza kompetencje Komisji, gdyby je ograniczyć tylko do Układu Europejskiego. Na ten temat mówiliśmy już wcześniej stwierdzając, że obecnie nie można abstrahować od drugiego i trzeciego filaru traktatu o Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#JanBorkowski">Te dziedziny mają swoją specyfikę. Może w nich występować większa dynamika w zakresie dostosowania Polski do tego, co dzieje się w Unii Europejskiej. Także w Unii Europejskiej jest to nowa tematyka integracyjna, która obecnie dynamicznie się rozwija.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#JanBorkowski">Dzisiaj chcielibyśmy się jako Komisja zapoznać z zakresem działań dostosowawczych w tych dziedzinach. Chcielibyśmy dowiedzieć się, na ile traktat z Maastricht uruchomił działania dostosowawcze w naszych ministerstwach.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#JanBorkowski">Zgodnie z prawdą powiem, że nie jesteśmy zbyt dobrze zorientowani w tej sprawie. Od czasu istnienia naszej Komisji zajmujemy się głównie sprawami związanymi bezpośrednio z Układem Europejskim i z niego wynikającymi. Dlatego chcielibyśmy, żeby ta - nowa dla nas - tematyka była nam przedstawiona w tak przejrzysty sposób, abyśmy mogli ją włączyć w dotychczasową tematykę obrad naszej Komisji, abyśmy mogli ją analizować i oceniać dokonane postępy.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#JanBorkowski">Proponuję, aby na początku przedstawiciel Ministerstwa Spraw Zagranicznych przedstawił nam ogólny zarys współpracy w zakresie trzeciego filaru traktatu z Maastricht. Uzyskalibyśmy w ten sposób opinię resortu koordynującego wszystkie działania integracyjne. Następnie zabrałby głos przedstawiciel Ministerstwa Sprawiedliwości. W krótkiej wypowiedzi przedstawiłby nam, jak przebiegają prace dostosowawcze w Ministerstwie Sprawiedliwości.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#JanBorkowski">Nie ma jeszcze pana ministra Zimowskiego, który zapowiadał przybycie na dzisiejsze posiedzenie. Być może jeszcze do nas dotrze. Jest na posiedzeniu rządu? O ile mi wiadomo, posiedzenie rządu rozpoczyna się o godz. 11. Dlatego odbywamy nasze posiedzenia w godzinach porannych. Rozumiem, że informację Ministerstwa Spraw Wewnętrznych będzie mógł przedstawić ktoś inny.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#JanBorkowski">Proponuję, żebyśmy w taki sposób zrealizowali ten punkt porządku dziennego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#AndrzejTowpik">Na początku chciałbym przybliżyć Komisji zakres problematyki i ogólne sprawy związane ze współpracą w ramach tzw. trzeciego filaru Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#AndrzejTowpik">Przypomnę, że współpraca państw Unii w zakresie wymiaru sprawiedliwości i spraw wewnętrznych wiąże się z rozdziałem 6 traktatu z Maastricht. Rozdział ten obejmuje artykuły od K.1 do K.9. Jest to nowa problematyka wprowadzona do współpracy między państwami członkowskimi Unii. Jako nowy przedmiot wspólnego zainteresowania uznano następujące dziedziny, określone później jako trzeci filar: 1) polityka azylowa, 2) zasady regulujące przekraczanie zewnętrznych granic państw członkowskich i sprawowanie kontroli nad tym ruchem, 3) polityka imigracyjna, polityka wobec obywateli krajów trzecich, 4) walka z narkomanią, 5) walka z oszustwami na skalę międzynarodową, 6) współpraca sądowa w sprawach cywilnych, 7) współpraca sądowa w sprawach karnych, 8) współpraca celna, 9) współpraca policji w celach prewencyjnych i walki z terroryzmem. Właśnie tę problematykę określa się jako tzw. trzeci filar.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#AndrzejTowpik">Wprowadzenie rozdziału 6 traktatu z Maastricht nie oznacza, że do tej pory nie było współpracy w tym zakresie pomiędzy krajami członkowskimi Unii. Po prostu współpraca ta nie była regulowana postanowieniami dotyczącymi Wspólnoty Europejskiej, a obecnie Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#AndrzejTowpik">Współpraca w ramach trzeciego filaru ma charakter współpracy międzyrządowej. Art. K.3 rozdziału 6 przewiduje, że państwa członkowskie informują się, konsultują się wzajemnie oraz koordynują swoje działania. Jako podstawowe formy współpracy wyróżnia się wypracowywanie wspólnego stanowiska, wspólne działanie oraz opracowywanie konwencji obejmujących państwa Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#AndrzejTowpik">Głównymi organami współpracy w zakresie trzeciego filaru jest Rada Ministrów Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych oraz tzw. Komitet Koordynacyjny przewidziany w art. K.4. Często określa się go jako komitet K.4.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#AndrzejTowpik">Oprócz Komitetu Koordynacyjnego istnieją trzy grupy sterujące oraz zespół grup roboczych. Przekażę państwu ogólny schemat współpracy w zakresie trzeciego filaru.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#AndrzejTowpik">Warto podkreślić, że istnienie tych form współpracy w ramach Unii Europejskiej nie wyklucza możliwości dalej idącej współpracy dwustronnej między państwami członkowskimi.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#AndrzejTowpik">Początek współpracy państw Unii Europejskiej z państwami stowarzyszonymi sięga konkluzji Rady Europejskiej z Kopenhagi z czerwca 1993 r. Wówczas zapowiedziano wspólne spotkania państw Unii i państw stowarzyszonych w zakresie trzeciego filaru. Dalszym impulsem dla rozwoju współpracy między państwami Unii i państwami stowarzyszonymi były zwłaszcza tzw. inicjatywy ministrów spraw zagranicznych Anglii i Włoch. W pierwszym przypadku był to list Herda i Andreatty z grudnia 1993 r. Drugi list Herda i Martino napisany został w lipcu 1994 r. Listy te zachęcały państwa Unii Europejskiej do rozwijania współpracy z państwami stowarzyszonymi w zakresie drugiego, a zwłaszcza trzeciego filaru, a więc w zakresie spraw, o których mówiłem na początku.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#AndrzejTowpik">W ramach tzw. strategii z Essen dotyczącej przybliżania państw stowarzyszonych do państw Unii oraz w ramach ustanowionych wówczas stosunków strukturalnych, przewiduje się dwa razy w roku spotkania ministrów spraw wewnętrznych i ministrów sprawiedliwości państw Unii oraz państw stowarzyszonych.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#AndrzejTowpik">Ocenę tych spotkań oraz ocenę konkretnej współpracy obu ministerstw przekażą państwu za chwilę przedstawiciele resortów.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#AndrzejTowpik">W ramach uwag wstępnych chciałbym także powiedzieć, że przy ocenie współpracy z Unią w dziedzinie trzeciego filaru nie należy zapominać o pewnej niedoskonałości struktur i procedur trzeciego filaru. Wspomniałem już o tym, że w swoim obecnym kształcie funkcjonują one dopiero od czasu podpisania traktatu w Maastricht. Faktycznie zaczęły one funkcjonować od jesieni 1993 r., a formalnie od początku 1994 r.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#AndrzejTowpik">W państwach Unii uważa się, że struktury tej współpracy są w dalszym ciągu niedoskonałe i słabo rozwinięte. Jest to dla nas korzystne, gdyż pozwala nam wejść w te formy współpracy w okresie początku ich kształtowania. Później musielibyśmy przejść bardziej skomplikowany proces dostosowania.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#AndrzejTowpik">Pewne niezadowolenie z ograniczonych form współpracy w ramach Unii powoduje, że w czasie obecnych przygotowań do konferencji międzyrządowej rozważa się możliwość objęcia współpracą w ramach Unii niektórych dziedzin współpracy w zakresie trzeciego filaru. Proponuje się przeniesienie tych dziedzin z zakresu współpracy międzyrządowej do współpracy w ramach Wspólnoty. W szczególności dotyczy to kwestii azylu, współpracy celnej oraz migracji.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#AndrzejTowpik">Opinie grupy refleksyjnej, która przygotowuje konferencję przeglądową, są w tej sprawie w dalszym ciągu podzielone.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#AndrzejTowpik">Nasza współpraca z państwami Unii w ramach trzeciego filaru nadal posiada charakter dwustronny. Oczywiście uczestniczymy w wielostronnych przedsięwzięciach, natomiast w znacznym stopniu ta współpraca ma charakter dwustronny. W wielu przypadkach jest to dla nas znacznie korzystniejsze, gdyż pozwala na bardziej precyzyjne określenie spraw, które nas interesują.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#AndrzejTowpik">W ramach Unii Europejskiej przygotowywany jest tzw. raport Langdona - brytyjskiego eksperta, który latem i jesienią br. odbył podróże do wszystkich państw stowarzyszonych, w celu zapoznania się z ich opinią na temat współpracy w zakresie trzeciego filaru. Otrzymał on zadanie opracowania odpowiedniego raportu oceniającego tę współpracę oraz sugerującego ewentualne możliwości dalszego jej rozwoju.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#AndrzejTowpik">Chciałbym także podkreślić, że nasze doświadczenia w zakresie współpracy w trzecim filarze są w dalszym ciągu dosyć ograniczone. Oceniani jesteśmy jako państwo stowarzyszone, które jest najbardziej zaawansowane w tej współpracy.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#AndrzejTowpik">W naszym kraju został powołany Komitet Koordynacyjny składający się z przedstawicieli Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Ministerstwa Sprawiedliwości, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych oraz Biura Pełnomocnika Rządu ds. Integracji Europejskiej oraz Pomocy Zagranicznej. Określiliśmy go jako krajowy Komitet K.4. Posiedzenia Komitetu odbywają się dość regularnie. Na forum Komitetu odbywa się dosyć ciekawa dyskusja nt. oceny stanu tej współpracy i naszych zamierzeń.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#AndrzejTowpik">Przypomnę, że Polska była pierwszym państwem stowarzyszonym, które na początku 1994 r. było w stanie określić priorytety, które najbardziej nas interesowały w zakresie współpracy w trzecim filarze. Obecnie postanowiliśmy przygotować podobny dokument, który chcielibyśmy przedstawić państwom Unii na początku 1996 r. Chcieliśmy w nim wskazać dziedziny, w których współpraca jest dla Polski szczególnie interesująca i które chcielibyśmy szczególnie rozwijać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JanBorkowski">Proszę o zabranie głosu przedstawiciela Ministerstwa Sprawiedliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#BogusławDauter">Jak wspomniał pan minister Towpik, początkiem współpracy Ministerstwa Sprawiedliwości z Radą Europy była deklaracja Rady Europy z Essen z grudnia 1994 r. Można powiedzieć, że od tego czasu mamy do czynienia z konkretnymi pracami dotyczącymi tej współpracy.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#BogusławDauter">W maju br. w Ministerstwie Sprawiedliwości powstał Departament Współpracy Międzynarodowej i Prawa Europejskiego, który specjalizuje się w omawianej dzisiaj problematyce.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#BogusławDauter">W naszym odczuciu współpraca Ministerstwa Sprawiedliwości z Unią Europejską i państwami stowarzyszonymi nie przedstawia się najlepiej. Jak wspomniał wcześniej pan minister odbyły się dwa spotkania ministrów sprawiedliwości i ministrów spraw wewnętrznych. Pierwsze z nich odbyło się w czerwcu 1995 r. w Luksemburgu. Wziął w nim udział minister sprawiedliwości Jerzy Jaskiernia. Po raz pierwszy na tym spotkaniu poruszono problematykę cywilną. Omawiano kwestie możliwości przystąpienia do podstawowych konwencji Unii Europejskiej regulujących współdziałanie instytucji wymiaru sprawiedliwości w zakresie spraw cywilnych. Sprawa dotyczyła w szczególności dwóch konwencji: Konwencji z Rzymu z 1980 r. o prawie właściwym dla zobowiązań umownych oraz Konwencji z Lugano z 1988 r. o wzajemnym uznawaniu wykonywania orzeczeń w sprawach cywilnych i handlowych.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#BogusławDauter">W trakcie tego spotkania minister sprawiedliwości zwrócił uwagę na to, że tego rodzaju spotkania ministrów sprawiedliwości i spraw wewnętrznych (ograniczające się do przedstawiania deklaracji) w zasadzie nie załatwiają problemu. Konieczne jest powołanie grup roboczych składających się z ekspertów, które w sposób kompleksowy i szczegółowy regulowałyby poszczególne kwestie.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#BogusławDauter">Kolejne spotkanie odbyło się w Brukseli 25 września 1995 r. i było bardziej precyzyjne. W trakcie tego spotkania przyjęto deklarację w dziedzinie wymiaru sprawiedliwości, w której zostały uwzględnione m.in. następujące kwestie: ułatwienie praktycznej pomocy prawnej poprzez wskazanie organów odpowiedzialnych za wymianę bieżących informacji, ustanowienie sieci kontaktowej sędziów jako łączników w innych państwach, wdrożenie programu szkoleń dla pracowników wymiaru sprawiedliwości mających na celu ułatwienie i uproszczenie współpracy, przystąpienie do wskazanych konwencji jako narzędzi prawnych współpracy.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#BogusławDauter">Na tej podstawie Polska przystąpiła do Konwencji Rady Europy z 1990 r. w sprawie przeprowadzania rewizji, zajęcia i konfiskaty zysków pochodzących z przestępstwa, podjęcia wspólnych prac nad ujednoliceniem pojęcia przestępstwa kradzieży oraz nielegalnego handlu materiałami radioaktywnymi i jądrowymi.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#BogusławDauter">W dniu 9 maja 1994 r. Polska podpisała Konwencję Europejską nr 30 z dnia 20 kwietnia 1959 r. o wzajemnej pomocy w sprawach karnych oraz protokół dodatkowy do Konwencji Europejskiej o wzajemnej pomocy w ramach karnych z dnia 17 marca 1978 r. Wniosek o ratyfikację został przekazany ministrowi spraw zagranicznych w dniu 17 lutego br.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#BogusławDauter">Sprawa Konwencji nr 141 dotycząca wykrywania i przepadku dochodów pochodzących z przestępstwa z dnia 8 listopada 1990 r. została skierowana do uzgodnień resortowych. Podpisanie tej Konwencji wymaga zharmonizowania dotychczasowych przepisów prawa polskiego. Chodzi tu przede wszystkim o przepisy dotyczące przepadku narzędzi i przedmiotów pochodzących z przestępstwa oraz tajemnicy bankowej.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#BogusławDauter">Dotychczasowe przepisy zawarte w ustawie o ochronie obrotu gospodarczego nie spełniają wymogów niezbędnych do ratyfikowania takiej konwencji. Konfiskatę mienia przewiduje się w nowym projekcie Kodeksu karnego, który jest już w Sejmie. Kompleksowe ustawowe uregulowanie tego problemu może nastąpić zbyt późno, by można było ratyfikować tę konwencję. Nie wiem, czy nie byłoby celowe wcześniejsze dokonanie zmian w tym zakresie w prawie karnym.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#BogusławDauter">Inna rozbieżność dotyczy ograniczenia tajemnicy bankowej. W tej sprawie większą inicjatywę ma minister finansów. Z tego co wiem, są prowadzone prace nad zmianą art. 48 ust. 4 Prawa bankowego w kontekście udostępniania danych objętych tajemnicą bankową nie tylko na żądanie sądu lub prokuratora, jeśli jest prowadzone postępowanie karne.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#BogusławDauter">Większą satysfakcję mamy z prowadzenia współpracy bilateralnej z poszczególnymi państwami Unii Europejskiej. Muszę powiedzieć, że te kontakty dotyczą nie tylko podpisywania umów wzajemnych, ale także bieżącej wymiany informacji, bieżącej współpracy przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości (sędziów, prokuratorów), którzy poprzez bezpośrednie kontakty z przedstawicielami wymiaru sprawiedliwości innych państw zapoznają się z ich specyfiką. Wiele elementów tej współpracy wyprzedza uregulowania ustawowe. Wiedza w tym zakresie jest popularyzowana w sposób bardziej precyzyjny.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#BogusławDauter">Pan dyrektor Ciszewski powie państwu szerzej o współpracy z Republiką Federalną Niemiec. Tu mamy chyba najlepsze doświadczenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JanBorkowski">Myślę, że współpracę bilateralną moglibyśmy szerzej omówić w części posiedzenia przeznaczonej na dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#JanBorkowski">Czy przedstawiciel Ministerstwa Spraw Wewnętrznych chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#WaldemarMarkiewicz">Przedstawię państwu kilka uwag.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#WaldemarMarkiewicz">Całkowicie zgadzam się ze stwierdzeniem przedstawicieli Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Ministerstwa Sprawiedliwości, że współpraca dwustronna wygląda dużo lepiej niż współpraca ze strukturami trzeciego filaru. W ramach współpracy policyjnej obserwujemy wyraźną tendencję krajów członkowskich Unii Europejskiej do zwekslowania współpracy na stosunki dwustronne.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#WaldemarMarkiewicz">Klasycznym przykładem tego twierdzenia może być sprawa Europolu i działającej w ramach Europolu jednostki antynarkotykowej European Drug Unit. Status tej jednostki, tak samo jak status Europolu, całkowicie świadomie nie przewiduje żadnych kontaktów zewnętrznych z państwami, które nie są członkami Unii Europejskiej. Dlatego Polska nie może się nawet zwrócić z zapytaniem o informację do Europolu ani do European Drug Unit. Nasze starania o uzyskanie statusu obserwatora są z góry skazane na niepowodzenie. Powiedziano nam to jednoznacznie.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#WaldemarMarkiewicz">Dlatego musimy znajdować drogę do uzyskiwania informacji w tych dziedzinach poprzez kontakty dwustronne. Odbywa się to głównie poprzez kontakty z Niemcami, a czasem także z innymi krajami, natomiast współpraca policyjna w ramach struktur trzeciego filaru jest niemożliwa.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#WaldemarMarkiewicz">W styczniu 1995 r. przedstawiliśmy pod adresem Unii Europejskiej listę naszych postulatów w sprawie współpracy w ramach trzeciego filaru. Oprócz pomocy w zakresie szkoleń, z seminariów itp. imprez, współpraca operacyjna praktycznie nie istnieje. Przypomnę, że mówię tu o współpracy ze strukturami Unii, a nie o współpracy dwustronnej. Szanse na taką współpracę są właściwie niewielkie.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#WaldemarMarkiewicz">Staramy się zrobić coś w tej sprawie. W Ministerstwie Spraw Wewnętrznych rozpatrywana jest koncepcja dotycząca utworzenia w Hadze instytucji oficera łącznikowego ds. kontaktów z krajami członkowskimi Europolu. Chodzi nam o to, żeby odpowiedni człowiek został umiejscowiony w Hadze. Zmusiłoby to komisarzy krajów członkowskich Europolu do kontaktowania się z jedną osobą, która przekazywałaby dane w drugą stronę. Byłaby to w pewnym sensie ukryta forma statusu obserwatora.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#TomaszKozłowski">W uzupełnieniu wypowiedzi mojego poprzednika chciałbym poruszyć dwie kwestie.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#TomaszKozłowski">Struktura współpracy w ramach trzeciego filaru wiąże się z funkcjonowaniem w każdej z grup koordynacyjnych kilku grup roboczych, które następnie powołują dziesiątki dodatkowych grup eksperckich. Ocenia się, a przynajmniej taka informacja rozpowszechniana jest w Brukseli, że w ramach trzeciego filaru działa ponad 100 grup eksperckich na różnych szczeblach.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#TomaszKozłowski">W ramach pierwszej grupy koordynacyjnej zajmującej się azylem i imigracją kraje stowarzyszone zostały dotychczas tylko raz zaproszone na spotkanie grupy Centrum Informacji, Dialogu i Wymiany w Sprawach Przekraczania Granicy i Imigracji, które odbyło się w czerwcu br. Było to dosyć interesujące spotkanie. Ustalono, że wspólne działania Centrum Informacji, Dialogu i Wymiany w Sprawach Przekraczania Granicy i Imigracji oraz Centrum Informacji, Dialogu i Wymiany w Sprawach Azylowych będą się pogłębiać. Co pół roku będzie się odbywać spotkanie jednej z tych dwóch grup roboczych z krajami stowarzyszonymi. Spotkania będą prowadzone kolejno przez przedstawicieli państw członkowskich.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#TomaszKozłowski">Zasadniczym problemem w tej współpracy jest to, że dostęp do prac tych grup roboczych nie jest możliwy dla krajów stowarzyszonych. Prace tych grup odbywają się bez udziału przedstawicieli krajów stowarzyszonych. Poprzez inne kontakty, a w tym kontakty bilateralne, możemy dochodzić do tych informacji, które pojawiają się w czasie tych spotkań lub które są ich rezultatem.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#TomaszKozłowski">Najważniejszą kwestią w tej chwili jest przede wszystkim wykorzystanie całego dorobku legislacyjnego przy tworzeniu polskich rozwiązań prawnych w tym zakresie. Trudno jest zresztą mówić o dorobku legislacyjnym. Raczej można mówić o wspólnych rezolucjach, rekomendacjach i zaleceniach, wypracowanych w ramach trzeciego filaru.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#TomaszKozłowski">W ramach trzeciego filaru nie ma praktycznie żadnego prawnie obowiązującego kraje członkowskie mechanizmu w zakresie problematyki azylowej i imigracyjnej. Nawet konwencja przyjęta kilka lat temu w Dublinie, którą podpisały prawie wszystkie państwa europejskie, do tej nie pracy weszła w życie. Tej konwencji nie ratyfikowała do tej pory Irlandia i Holandia.</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#TomaszKozłowski">W związku z tym bazą do współpracy pomiędzy państwami Unii Europejskiej jest kilkadziesiąt dokumentów, które mają charakter prawnie niewiążący. Są to rezolucje, wspólne stanowiska i tzw. wspólne akcje. Są to trzy poziomy dokumentów adaptowanych w ramach trzeciego filaru. Dotyczy to przede wszystkim zakresu prac pierwszej grupy koordynacyjnej.</u>
          <u xml:id="u-7.7" who="#TomaszKozłowski">Sprawą, która w tej chwili jest dla nas najistotniejsza, jest zgromadzenie w kraju całości tego dorobku, przetłumaczenie dokumentacji na język polski i wykorzystanie zdobytej w ten sposób wiedzy w pracach dotyczących budowy struktur zajmujących się tą problematyką. Znalazło to swój wyraz w projekcie ustawy o cudzoziemcach, która została skierowana przez rząd do Sejmu w tym roku. O ile nam wiadomo, w tym tygodniu zostanie powołana podkomisja do prac nad tym projektem.</u>
          <u xml:id="u-7.8" who="#TomaszKozłowski">Regulacje zawarte w tym projekcie stanowią odbicie trendów, zaleceń i rekomendacji zawartych w dokumentach wypracowanych w ramach trzeciego filaru.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JanBorkowski">Otwieram dyskusję. Proszę o zgłaszanie się do dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#JanBorkowski">Ponieważ w tej chwili nie ma chętnych do zabrania głosu powiem państwu, że na wniosek naszych kolegów wprowadziliśmy tematykę z zakresu drugiego i trzeciego filaru traktatu z Maastricht pod obrady Parlamentarnej Komisji Wspólnej, której posiedzenie odbyło się we wrześniu br. w Brukseli. Okazało się wówczas, że nasi koledzy z Parlamentu Europejskiego mogli się na ten temat wypowiedzieć dość formalnie. Nie wykazywali inwencji, nie przedstawili propozycji. Można powiedzieć, że „odfajkowaliśmy” ten temat.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#JanBorkowski">Pamiętam, że jeszcze rok temu bardzo głośno mówiliśmy nt. ewentualnego tzw. członkostwa częściowego. Mieliśmy taką koncepcję. Myśleliśmy, że wprowadzi to pewien przełom i przyspieszy współpracę. Chcieliśmy wówczas wskazać dziedziny, w których dostosowanie do wymogów Unii jest łatwiejsze, tańsze i możliwe do szybkiego wprowadzenia.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#JanBorkowski">Nie chodzi nam jednak o to, żeby integrować się z Unią tylko w tych dziedzinach, w których jest to łatwe. Jak wynika z wypowiedzi przedstawicieli resortów współpraca w zakresie trzeciego filaru wcale nie jest łatwa.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#JanBorkowski">Jak zrozumiałem z wypowiedzi, przedstawiciele Wspólnoty Europejskiej zamykają się na tę współpracę. Państwa stowarzyszone nie mają dostępu do wszystkich informacji. W zasadzie jesteśmy poza tą współpracą. Jedyny sensowny kanał współpracy, to kanał współpracy bilateralnej.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#JanBorkowski">W ramach filaru pierwszego dotyczącego spraw gospodarczych, a więc tego, co jest objęte układem o stowarzyszeniu, w miarę upływu czasu dochodzimy do przekonania, że dopiero kontakty bilateralne pokazują cały obraz Unii Europejskiej. Kontakty ze Wspólnotą właściwie zamazują ten obraz i nie dają nam właściwego dostępu do tej wiedzy. Kontakty bilateralne pokazują różne odcienie i pozwalają nam sytuować się bliżej lub dalej od różnych krajów.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#JanBorkowski">Każde z państw w inny sposób zabiega o nasze współdziałanie. Niektórzy widzą w nas sojusznika w forsowaniu określonej koncepcji Unii Europejskiej. Inne państwa widzą w nas zagrożenie. Uznają nas za głównego przeciwnika. Sądzą, że będziemy wzmacniać tę grupę państw Unii Europejskiej, która forsuje niewłaściwe koncepcje.</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#JanBorkowski">W tej sprawie rodzą się więc dość mieszane uczucia. Po tych wypowiedziach jestem trochę rozczarowany tym, że w filarze trzecim nie rysuje się zbyt atrakcyjna perspektywa.</u>
          <u xml:id="u-8.8" who="#JanBorkowski">Potrzebne są w tym zakresie dostosowania wewnątrz Polski. Kontakty są bardzo ograniczone i utrudnione. Nie wiem, czy państwo zgadzają się z tą opinią?</u>
          <u xml:id="u-8.9" who="#JanBorkowski">Chciałbym zapytać, ile czasu w kontaktach ze Wspólnotą Europejską zajmuje nam współpraca w ramach trzeciego filaru? Ile czasu w kalendarzu Unii Europejskiej dano nam na trzeci filar? Jest to może miara dość prymitywna, ale dobrze pokazująca, ile miejsca Polska jako państwo stowarzyszone, zajmuje w kalendarzach polityków Unii Europejskiej. Czy jest to 1 godzina w roku, czy są to 3 godziny?</u>
          <u xml:id="u-8.10" who="#JanBorkowski">Taką właśnie skalą możemy mierzyć te kontakty.</u>
          <u xml:id="u-8.11" who="#JanBorkowski">Chciałbym zadać jeszcze jedno pytanie. Jak sprawy trzeciego filaru były uwzględnione na posiedzeniu rady stowarzyszenia? Czy ta sprawa była przedmiotem obrad? Czy ze względu na to, że stowarzyszenie dotyczy filaru pierwszego, sprawa ta była poza dyskusją na posiedzeniu rady stowarzyszenia?</u>
          <u xml:id="u-8.12" who="#JanBorkowski">Czy ktoś z państwa ma inne uwagi lub pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#AndrzejMicewskiniez">Chciałbym poruszyć dosyć delikatną sprawę. Niewątpliwie Niemcy są partnerem otwartym na nasze wejście do Unii Europejskiej. To wejście spowoduje jednak pewne komplikacje także na odcinku niemieckim. Moja wypowiedź nie jest nieżyczliwym aktem wobec naszych sąsiadów, lecz wypowiedzią realisty.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#AndrzejMicewskiniez">Między Austrią i Niemcami, gdy Austria przystępowała do Unii Europejskiej, zostały ustanowione tzw. Ausname Regelungen, czyli uregulowania wyjątkowe. Te wyjątkowe uregulowania dotyczą w tym przypadku Tyrolu. Niemcy mogą się osiedlać na całym terytorium Austrii z wyjątkiem Tyrolu. Stało się tak dlatego, że bardzo duża grupa obywateli Niemiec po przejściu na emeryturę osiedlała się w Tyrolu. Austriacy poczuli się zagrożeni tym zjawiskiem.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#AndrzejMicewskiniez">Wśród Niemców występuje tendencja do spędzania starości w Austrii. Nasz przyjaciel i były ambasador Niemiec w Warszawie hrabia Bruhl pochodzący z polskich, saskich Bruhlów, po zakończeniu kariery dyplomatycznej osiedlił się właśnie w Austrii. To samo zrobił nasz przyjaciel dziennikarz niemiecki Hans Jacob Steile. Osiedlił się w Wiedniu po przejściu na emeryturę.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#AndrzejMicewskiniez">Takie specjalne uregulowania występują nie tylko w Austrii. Załatwiła je sobie także Hiszpania.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#AndrzejMicewskiniez">Uważam, że jest ważne, aby nasze ministerstwa, a zwłaszcza Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, które będzie te sprawy negocjowało, miało to na uwadze. W naszym przypadku chcemy mieć z jednej strony dobre stosunki polityczne i gospodarcze z Niemcami, a z drugiej strony - mówiąc całkiem szczerze - nie chcemy, żeby ludność niemiecka zaczęła masowo osiedlać się na naszych ziemiach zachodnich.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#AndrzejMicewskiniez">Podkreślam, że jest to bardzo delikatna sprawa. Nie jest to wypowiedź w duchu antyniemieckim. Moim zdaniem, zainteresowane ministerstwa powinny zbadać tę sprawę na płaszczyźnie dyplomatycznej, aby dowiedzieć się, jak te wyjątkowe uregulowania wyglądają w Austrii i w Hiszpanii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#KrzysztofWiecheć">Chciałem podzielić wątpliwości i zaniepokojenie pana przewodniczącego.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#KrzysztofWiecheć">Mówiąc o współpracy Polski z Unią Europejską w dziedzinie wymiaru sprawiedliwości i spraw wewnętrznych, należy pamiętać o ostatnim spotkaniu w Madrycie, gdzie zapadły ewidentne decyzje mówiące o tym, że starania o przyjęcie do Unii powinny być rozpatrywane indywidualnie.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#KrzysztofWiecheć">W tym momencie waga kontaktów bilateralnych niewspółmiernie wzrasta. Dlatego chciałbym prosić pana ministra Towpika o krótką wypowiedź. Czy w kontekście decyzji podjętych ostatnio w Madrycie nie powinniśmy przeorientować naszej strategii na spotkania bilateralne również w tym obszarze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#ZygmuntCybulski">Przyglądam się strukturze współpracy międzynarodowej. Nasuwa mi się jedno pytanie. Kto to będzie robił? Jak daleko jesteśmy zaawansowani w przygotowanie kadr?</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#ZygmuntCybulski">Można powiedzieć, że na każdym uniwersytecie studenci mają wykłady z prawa międzynarodowego. Nie jest to jednak przygotowanie kadr do konkretnej pracy w zakresie prawa międzynarodowego w zawodzie prawnika, sędziego, adwokata, radcy prawnego itp.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#ZygmuntCybulski">Jak daleko jesteśmy w tym zakresie? Co już zrobiliśmy? Jakie są plany w tej sprawie w resorcie sprawiedliwości?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JanBorkowski">Czy są inne zgłoszenia do dyskusji? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#JanBorkowski">Proszę o udzielenie odpowiedzi na zadane pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#AndrzejTowpik">Odniosę się do niektórych spraw ogólnie. Kwestie szczegółowe pozostawię do wyjaśnienia przedstawicielom Ministerstwa Sprawiedliwości oraz Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#AndrzejTowpik">Krytyczne uwagi, które wygłosił pan przewodniczący, są na pewno uzasadnione. Zakres współpracy jest w dalszym ciągu niezadowalający. Jak wspomniałem wcześniej zakres współpracy w ramach trzeciego filaru nie zadowala także państw członkowskich Unii Europejskiej. Jest na ten temat wiele dyskusji. Dostrzega się, że w wielu sprawach, szczególnie w ramach Unii, te kwestie rozwiązywane są na płaszczyźnie porozumień dwustronnych a nie wielostronnych.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#AndrzejTowpik">Jest to na pewno bardzo skomplikowana tematyka, która nie zawsze nadaje się do uregulowań wielostronnych.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#AndrzejTowpik">W naszej ocenie ta współpraca zawiera w sobie wszystkie wady, które ma współpraca w ramach stosunków strukturalnych w innych dziedzinach. Spotkania ministrów, podobnie jak odpowiednie spotkania w innych dziedzinach, nie są najlepiej przygotowane. Często porządek dzienny obrad jest zbyt szeroki. Nasi ministrowie są często nieprzygotowani. Nie wynika to jednak z ich złej woli. Po prostu nie ma odpowiedniej pracy grup roboczych lub eksperckich przed spotkaniami ministerialnymi. W związku z tym nasz udział w spotkaniach ministerialnych ma często tylko charakter formalny. Wydaje mi się jednak, że jest to sprawa przejściowa.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#AndrzejTowpik">Spotkania grup roboczych, podobnie jak spotkania grup w innych dziedzinach, mają taki charakter, że raczej jesteśmy informowani o ich pracy i podjętych ustaleniach, niż mamy możliwość włączenia się do dyskusji. Jak już sygnalizowano, często nie jesteśmy włączani do grup, które nas szczególnie interesują.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#AndrzejTowpik">We współpracy między państwami Unii i państwami stowarzyszonymi w dalszym ciągu stroną inicjującą są państwa Unii. To właśnie one starają się od nas uzyskać te informacje, które je interesują.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#AndrzejTowpik">Dostrzegając wszystkie wady dotychczasowego systemu współpracy nie chciałbym twierdzić, że są to wady trwałe. Raczej są to wady pierwszego okresu współpracy. Czy i w jakim stopniu uda się nam te wady usunąć, będzie zależało w dużym stopniu od naszego wysiłku.</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#AndrzejTowpik">Dlatego w moich uwagach wstępnych wspomniałem, że zmierzamy do wyodrębnienia pewnych dziedzin, które szczególnie nas interesują. W czasie ostatniego spotkania krajowego Komitetu K.4 uznaliśmy, że po sformułowaniu takiego dokumentu przekażemy go poszczególnym państwom Unii. W ten sposób będziemy dążyć do zrealizowania tych kwestii, które nas najbardziej interesują.</u>
          <u xml:id="u-13.8" who="#AndrzejTowpik">Nie jestem w stanie udzielić w tej chwili odpowiedzi na pytanie pana posła Micewskiego. Obiecuję, że zbadam sprawę tzw. uregulowań specjalnych.</u>
          <u xml:id="u-13.9" who="#AndrzejTowpik">Zgadzam się w pełni z koniecznością wprowadzania uregulowań dwustronnych. Nie mamy jeszcze w tej chwili pełnego dokumentu konkluzji z Madrytu. Dlatego trudno jest mi go ocenić.</u>
          <u xml:id="u-13.10" who="#AndrzejTowpik">Wydaje mi się, że główną sprawą jest zapowiedź rozpoczęcia rokowań ze wszystkimi państwami członkowskimi. Czy ze wszystkimi te rokowania zostaną podjęte i w jakim tempie będą przebiegać, będzie zależeć od stopnia przygotowania poszczególnych państw, a także zakresu współpracy w poszczególnych dziedzinach, w tym także w filarze trzecim. W naszej strategii zbliżania się do Unii Europejskiej kwestie dotyczące trzeciego filaru są również bardzo istotne, choć jak mówię, są w tej sprawie pewne ograniczenia i praca państw Unii nie idzie tak daleko, jak w ramach pierwszego filaru. Jest to kwestia, którą przez cały czas powinniśmy mieć na uwadze.</u>
          <u xml:id="u-13.11" who="#AndrzejTowpik">Pozostała jeszcze sprawa przygotowania kadr. Myślę, że na ten temat wypowiedzą się przedstawiciele pozostałych ministerstw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JanBorkowski">Jak rozumiem, wypowiedź pana posła Micewskiego zawierała wyraźnie sformułowaną sugestię, że należałoby podjąć działania, które doprowadziłyby do przyjęcia uregulowań wyjątkowych, o ile uznamy, że jest to potrzebne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#BogusławDauter">W odpowiedzi na ostatnie pytanie chcę powiedzieć, że prawo sądowe jest tylko pewnym wycinkiem prawa polskiego, które będzie musiało dostosować się do standardów europejskich. W zakresie prawa sądowego wiodącą rolę w Ministerstwie Sprawiedliwości odgrywa Departament Współpracy Międzynarodowej i Prawa Europejskiego. Właśnie on ponosi główny ciężar konsultacji, uzgadniania i tworzenia aktów prawnych zgodnych ze standardami europejskimi.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#BogusławDauter">W zasadzie nasza działalność w tym zakresie jest dwojakiego rodzaju. Z jednej strony musimy uwzględniać ogólnoeuropejskie tendencje przy tworzeniu nowych aktów prawnych. W zasadzie jest to sprawa dość łatwa. Aby móc podpisać konwencje międzynarodowe wielostronne lub dwustronne należy jednak dostosować do standardów europejskich obowiązujące akty prawne. Należy je zmieniać w takim kierunku, aby umożliwić integrację prawa polskiego z prawem europejskim.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#BogusławDauter">Ministerstwo Sprawiedliwości pracuje m.in. nad Konwencją Europejską nr 51 z dnia 30 grudnia 1964 r. o nadzorze nad osobami warunkowo skazanymi i warunkowo zwalnianymi, Konwencją Europejską nr 70 z maja 1970 r. o międzynarodowej ważności wyroków w sprawach karnych, Konwencją Europejską nr 73 z dnia 15 maja 1982 r. o przekazywaniu ścigania oraz Konwencją z dnia 24 listopada 1983 r. o odszkodowaniu dla ofiar przestępstw popełnionych z użyciem przemocy.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#BogusławDauter">Jak państwo widzą są to głównie sprawy dotyczące prawa karnego. W tym zakresie zapotrzebowanie państw Unii Europejskiej jest największe, ponieważ integracja w tym zakresie jest pilna.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#BogusławDauter">Poza działalnością legislacyjną (jeśli chodzi o prawo stanowione u nas oraz o prawo międzynarodowe) prowadzimy w wielu zakresach współpracę pozalegislacyjną. Mówiłem już wcześniej o wymianie sędziów i prokuratorów, o stażach zagranicznych, o seminariach i spotkaniach w kraju i za granicą. Często takie spotkania odbywają się z naszej inicjatywy, która ma na celu przybliżanie całej problematyki prawa europejskiego.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#BogusławDauter">Zaczynamy patrzyć na tę sprawę w szerszych kategoriach. Departament Współpracy Międzynarodowej i Prawa Europejskiego prowadzi działalność szkoleniową w sposób kompleksowy. Praktycznie w każdym sądzie wojewódzkim, sądzie apelacyjnym, prokuraturze wojewódzkiej i apelacyjnej jest wyznaczony sędzia lub prokurator, który zajmuje się problematyką prawa europejskiego. Te osoby mają bezpośredni kontakt z departamentem.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#BogusławDauter">Poprzez tych sędziów i prokuratorów popularyzujemy tę problematykę. Są to przede wszystkim osoby znające języki zachodnie, co zaczyna być standardem w postępowaniu pomiędzy różnymi krajami. Są one wysyłane za granicę. Ich wiedza jest później wykorzystywana przy konkretnej merytorycznej pracy związanej z legislacją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#WaldemarMarkiewicz">Tak jak w innych dziedzinach, tak i w dziedzinie trzeciego filaru istnieją pewne uwarunkowania związane ze współpracą. Wskażę jedno z prostszych uwarunkowań.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#WaldemarMarkiewicz">Współpraca policyjna jest do pewnego stopnia uwarunkowana brakiem ustawy o ochronie danych osobowych. Nie jest możliwe podjęcie w szerszym wymiarze przez państwa europejskie współpracy z Polską w zakresie przekazywania konkretnych informacji, gdy Polska nie ma podstawowego aktu prawnego, jakim jest ustawa o ochronie danych osobowych.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#WaldemarMarkiewicz">Można jednak powiedzieć, że z drugiej strony jest ogromne zainteresowanie poszczególnych państw Unii Europejskiej współpracą z państwami stowarzyszonymi, a w szczególności z Polską, Czechami, Węgrami i Słowacją. Dzieje się tak dlatego, że problematyka współpracy policyjnej, imigracyjnej i azylowej jest dla tych państw szczególnie istotna. Jest to ich żywotny interes. Promotorami tej współpracy są Niemcy. Nie ma żadnej wątpliwości, że w dziedzinie azylowej, imigracyjnej i w ogóle policyjnej Niemcy widzą najsilniej ten interes. Niemcy najbardziej wyraźnie to artykułują. Współpracą jest także zainteresowana Holandia i Francja.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#WaldemarMarkiewicz">Przewodnictwo Hiszpanii w ostatnim czasie nie zaowocowało aktywnością w tych sprawach. Spodziewamy się, że przewodnictwo Włoch, które wkrótce nastąpi nie zwiększy tej aktywności. Nie oznacza to jednak, że powinniśmy całkiem rezygnować z jakiegokolwiek nacisku na instytucjonalną współpracę w ramach trzeciego filaru. Trudno sobie wyobrazić próbę unikania tej współpracy. Należy podejmować próby przyspieszania wchodzenia w mechanizmy współpracy.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#WaldemarMarkiewicz">Jednym z takich elementów jest spodziewana w I kwartale przyszłego roku wizyta w Polsce komisarza Unii Europejskiej odpowiedzialnego za sprawy migracyjne, pani Anity Gradin. Wydaje się, że ta wizyta może być dla nas interesującym impulsem.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#WaldemarMarkiewicz">Inną kwestią jest w tej chwili bardzo silne powiązanie możliwości, które stwarza program pomocy finansowej PHARE z rezultatami misji Langdona. Do tej pory państwa Unii Europejskiej były wstrzemięźliwe w sprawach finansowych. Istniały poważne bariery w zakresie możliwości wykorzystania środków PHARE na współpracę w dziedzinie trzeciego filaru. Ostatnio ta sytuacja radykalnie się zmieniła. Zostały podjęte wiążące już w tej chwili ustalenia, które otworzyły możliwości wykorzystania środków PHARE na współpracę w dziedzinie trzeciego filaru.</u>
          <u xml:id="u-16.6" who="#WaldemarMarkiewicz">Obecnie uruchomienie tych środków będzie zależało w dużej mierze od aktywności państw stowarzyszonych. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych przedłożyło 4-letni program wykorzystania środków PHARE w tej dziedzinie.</u>
          <u xml:id="u-16.7" who="#WaldemarMarkiewicz">Problem polega na tym, że w dziedzinie wewnętrznej inaczej stawiamy priorytety. Do tej pory współpraca w dziedzinie wymiaru sprawiedliwości i spraw wewnętrznych nie znajdowała się wśród naszych priorytetów.</u>
          <u xml:id="u-16.8" who="#WaldemarMarkiewicz">Wiemy z całą pewnością, że w raporcie Langdona Polska została bardzo dobrze oceniona. Można jednak zgodzić się z wypowiedzią, że nie jesteśmy dobrze przygotowani kadrowo do współpracy w dziedzinie trzeciego filaru. Dotyczy to nie tylko wymiaru sprawiedliwości, ale także i spraw wewnętrznych. Taka współpraca rzeczywiście wymaga wysokokwalifikowanych specjalistów ze znajomością języków obcych, będących ekspertami w swoich dziedzinach.</u>
          <u xml:id="u-16.9" who="#WaldemarMarkiewicz">Niewielka częstotliwość dotychczasowych kontaktów powoduje, że jesteśmy w stanie sobie poradzić z tym problemem. Chcę jednak zwrócić państwa uwagę, że częstotliwość spotkań grup roboczych w pierwszej grupie koordynacyjnej jest mniej więcej taka, że odbywają się one co miesiąc lub co 2 miesiące. Raz w miesiącu każda grupa robocza odbywa spotkania. Praktycznie oznacza to, że aby aktywnie uczestniczyć we współpracy w zakresie trzeciego filaru, potrzeba mieć kilkadziesiąt osób, które na dobrą sprawę należałoby oddelegować wyłącznie do tych prac. Tak będzie to musiało wyglądać w przyszłości.</u>
          <u xml:id="u-16.10" who="#WaldemarMarkiewicz">Z takimi samymi problemami borykają się także inne kraje Unii Europejskiej takie, jak np. Włochy, Portugalia, Irlandia, a nawet Hiszpania. Często bywa tak, że udział tych państw w pracach grup roboczych jest mało aktywny.</u>
          <u xml:id="u-16.11" who="#WaldemarMarkiewicz">Trudność współpracy w trzecim filarze wiąże się także z tym, że dotyka on bezpośrednio problematyki związanej z suwerennością poszczególnych państw. Właśnie dlatego współpraca ta odbywa się na poziomie współpracy międzyrządowej. Do tej pory państwa Unii Europejskiej nie są skłonne przekazać w tej sprawie jakichkolwiek kompetencji do Brukseli. O zjawiskach dotyczących azylu, imigracji, współpracy policyjnej chcą decydować samodzielnie.</u>
          <u xml:id="u-16.12" who="#WaldemarMarkiewicz">Wydaje się, że konferencja, która odbędzie się w 1996 r. może przynieść w tym zakresie istotne zmiany. Istnieją plany, aby pewne fragmenty trzeciego filaru przenieść do współpracy wspólnotowej, a także by Komisja uzyskała pewne delegacje i możliwości działania w tej mierze. Wtedy ta współpraca odbywałaby się nie w ramach trzeciego, a drugiego filaru.</u>
          <u xml:id="u-16.13" who="#WaldemarMarkiewicz">Dzisiaj jest jeszcze zbyt wcześnie, żeby mówić o tej perspektywie. Trudno przewidzieć, jakim rezultatem zakończy się przyszłoroczna konferencja Unii. Trzeba jednak widzieć możliwość takiego kierunku rozwoju.</u>
          <u xml:id="u-16.14" who="#WaldemarMarkiewicz">Wydaje się, że będący przed nami okres jeszcze dość wątłych możliwości realnej współpracy w ramach trzeciego filaru, może być wykorzystany na dostosowanie regulacji wewnętrznych do częściowo już znanych warunków Unii. Nie ma „białej księgi” w ramach trzeciego filaru. Są tylko regulacje poszczególnych państw. Można je bacznie obserwować.</u>
          <u xml:id="u-16.15" who="#WaldemarMarkiewicz">Pan poseł Micewski mówił o problematyce osiedleńczej. Mamy w tej chwili inny problem. Unia przyjęła ostatnio wspólną politykę wizową. Oznacza to, że istnieje lista ponad 90 krajów, w stosunku do których wszystkie państwa Unii Europejskiej są zobowiązane wprowadzić mechanizm ruchu wizowego. Na tej liście są wszystkie państwa byłego Związku Radzieckiego.</u>
          <u xml:id="u-16.16" who="#WaldemarMarkiewicz">W związku z tym powstaje pytanie. Czy Polska wstępując do Unii Europejskiej będzie w stanie zrezygnować z ruchu bezwizowego ze wszystkimi państwami leżącymi na wschód od Polski? Będą tu istotne ważne interesy polityczne Polski w stosunku do krajów, które z nami sąsiadują. Jest to jeden z przykładów.</u>
          <u xml:id="u-16.17" who="#WaldemarMarkiewicz">Ten czas powinien być także wykorzystany do ratyfikacji tych Konwencji Rady Europy, które stanowią minimalny standard. Jest to np. kwestia konwencji osiedleńczej, o której mówił pan poseł Micewski. Przykładem może być także konwencja o przekazywaniu uchodźców lub konwencja o pracownikach migrujących. Jest kilkanaście konwencji w tym obszarze, których Polska nadal nie podpisała. Część z tych konwencji będzie budzić poważne kontrowersje. Skutki przystąpienia do tych konwencji i chęć wywiązywania się z podjętych zobowiązań będą budziły problemy polityczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JanBorkowski">Ponieważ nie ma dalszych zgłoszeń do dyskusji, spróbuję ją krótko podsumować.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#JanBorkowski">W polskim społeczeństwie powszechnie uważa się, że problematyka integracji pośrednio tylko dotyczy poszczególnych obywateli, a tak naprawdę, że jest to problem polityków. Tematyka mieszcząca się w trzecim filarze niewątpliwie dotyczy poszczególnych obywateli. Dlatego jest ona szczególnie ważna - rzekłbym nawet - newralgiczna.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#JanBorkowski">Istnieją potoczne opinie, że przestępczość, która rozwija się w Polsce, jest skutkiem procesu integracji. Jeżeli jest to skutek procesu integracji, tzn. że należy temu przeciwdziałać. Jeżeli nie jest to skutkiem procesu integracji, to trzeba ten mit obalać. Myślę, że ta druga propozycja jest bardzo ważna.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#JanBorkowski">Zgodziłbym się z takimi opiniami, że mamy w Polsce przestępczość amerykańską, a nie zachodnioeuropejską. Z tego wynika, że polska przestępczość nie ma związku z procesem integracji z Unią Europejską. Przychodzi ona do nas z innego kierunku, ale przybiera formy podobne do form przestępczości występującej w Stanach Zjednoczonych. Nie chciałbym tego wątku rozwijać.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#JanBorkowski">Współpraca w ramach trzeciego filaru jest motywowana troską Unii Europejskiej o interesy społeczeństw jej państw członkowskich. Jeżeli zgodzimy się z tą tezą, to musimy określić nasze priorytety.</u>
          <u xml:id="u-17.5" who="#JanBorkowski">Priorytetem nie jest tylko spełnienie oczekiwań Unii Europejskiej w kontekście ewentualnego w niej członkostwa. To przyjdzie z czasem. Traktat o Unii Europejskiej obowiązuje od roku. Jesteśmy więc jeszcze w trakcie dostosowań w ramach samej Unii Europejskiej. Chodzi jednak o zabezpieczenie naszych interesów. Sądzę więc, że to, co powiedział pan poseł Micewski jest po prostu sygnałem wywoławczym. Zanim pojawią się pewne problemy, np. dotyczące osiedlania się Niemców w Polsce, trzeba przeprowadzić analizę zjawiska i przeprowadzić rozmowy na wysokim szczeblu. Sprawę tę należy potraktować jako troskę obu stron o swoje interesy zanim dojdzie do konfliktów i wątpliwości. Takie sprawy mogą być uregulowane traktatowo np. na zasadzie uregulowań wyjątkowych.</u>
          <u xml:id="u-17.6" who="#JanBorkowski">Myślę, że tej sprawy nie formułujemy jako postulatu do realizacji. Jest to po prostu sygnał, że tego typu działania są możliwe, a może nawet celowe.</u>
          <u xml:id="u-17.7" who="#JanBorkowski">Czy w tym momencie moglibyśmy już zamknąć ten punkt posiedzenia?</u>
          <u xml:id="u-17.8" who="#JanBorkowski">Czy pan minister chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#AndrzejTowpik">Chciałbym podziękować, że ta sprawa została poruszona na posiedzeniu Komisji. Wydaje mi się, że jest to bardzo ważna dziedzina.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#AndrzejTowpik">Chciałbym zgodzić się z tym, co pan powiedział. Zdaję sobie sprawę z wielu ograniczeń tej współpracy. Chcę jednak powiedzieć, że współpraca w zakresie trzeciego filaru naprawdę istnieje.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#AndrzejTowpik">Tak jak pan powiedział, jest ona trudna, gdyż dotyczy newralgicznych i delikatnych spraw. Ta współpraca jest potrzebna i nam i Unii. Dlatego chcemy określić nasze priorytety i później je realizować.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#AndrzejTowpik">Sądzę, że istnieją dobre podstawy do względnie optymistycznego rokowania tej współpracy. Uzyskujemy coraz więcej doświadczeń. Nie mówiliśmy o pewnych ograniczeniach. Pan dyrektor Kozłowski wspominał o liczbie posiedzeń. Muszę stwierdzić, że nie jesteśmy w stanie uczestniczyć w wielu posiedzeniach, również ze względów finansowych. Resorty nie mają pieniędzy, żeby wysyłać swoich przedstawicieli za granicę.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#AndrzejTowpik">Wspomniano o programie PHARE. Być może uda się te fundusze wykorzystywać w przyszłości. Rokowania są więc średnie choć optymistyczne. Uważamy, że sprawa jest ważna i dziękujemy za poświęcenie jej uwagi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JanBorkowski">Myślę, że Komisja powróci do tego tematu za kilka miesięcy. Będziemy mogli rozpatrywać sprawy w trochę innym wymiarze.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#JanBorkowski">Zamykam ten punkt posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#JanBorkowski">Czy ktoś chciałby zabrać głos w sprawach różnych? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#JanBorkowski">Ponieważ nie ma zgłoszeń, zamykam na tym posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>