text_structure.xml 52.4 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#WaldemarMichna">Mimo że brak jeszcze trzech osób do quorum, proponuję rozpoczęcie posiedzenia. Liczę, że pozostali członkowie Komisji przybędą wkrótce na posiedzenie. Chciałbym przypomnieć przesłanki związane z tematyką posiedzenia. Otóż liczne upoważnienia dla rządu, które zostały zawarte w ustawie o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym, wpłynęły na decyzję Sejmu, który 9 grudnia 1993 r. podjął uchwałę zobowiązującą rząd do przedstawienia, w terminie do 30 czerwca 1994 r., informacji o wykonaniu upoważnień do wydania aktów wykonawczych w zakresie określonym wyżej wymienioną ustawą. Treść uchwały Sejmu jest następująca: „Uchwała Sejmu RP z dnia 9 grudnia 1993 r. w sprawie wykonania ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym. Sejm zobowiązuje rząd do przedłożenia w terminie do 30 czerwca 1994 r. informacji o wykonaniu upoważnień do wydania aktów wykonawczych w zakresie określonym ustawą o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym”. Uchwała stwarza przesłankę do tego, aby rząd mógł złożyć informację na ten temat na posiedzeniu Sejmu. W związku z tym nasze zebranie ma następujący cel:</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#WaldemarMichna">- czy przedstawiona informacja jest wyczerpująca,</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#WaldemarMichna">- czy wydane akty wykonawcze są zgodne z intencją ustawodawcy,</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#WaldemarMichna">- czy nie nastąpiły przekroczenia zakresu upoważnień,</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#WaldemarMichna">- czy można zgłosić wniosek do Prezydium Sejmu o rozpatrzenie informacji przez Sejm.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#WaldemarMichna">Uzyskanie odpowiedzi na te pytania powinno być celem posiedzenia Komisji.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#WaldemarMichna">W związku z tym proponuję następujący porządek i tryb obrad. Przedstawiciel ministra finansów zreferowałby nam treść informacji. Następnie odbyłaby się krótka dyskusja nad treścią informacji. Jeżeli dyskusja zmierzałaby w kierunku akceptacji przedstawionej informacji, podjęlibyśmy zwięzłą uchwałę, która pozwoliłaby poinformować Prezydium Sejmu, że Komisja wnioskuje przyjęcie informacji. Jeśli członkowie Komisji zechcą akceptować tę propozycję, wówczas proponuję udzielenie głosu przedstawicielowi Ministerstwa Finansów, dyrektorowi departamentu, panu Adamowi Wesołowskiemu.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#WaldemarMichna">Czy są inne propozycje w tej sprawie? Ponieważ nie zgłoszono innych propozycji, proszę pana dyrektora Wesołowskiego o przedstawienie informacji. Chciałbym jeszcze dodać, że większość posłów otrzymała tekst obarczony pewną wadą: brakowało strony 2 i 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MarianMielnicki">Uzupełnienia zostały już dostarczone posłom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#WaldemarMichna">Chcę jeszcze powiedzieć, że spodziewaliśmy się obecności na posiedzeniu ministra Modzelewskiego. Minister w tej chwili pracuje i - być może - spóźni się. Proszę o zabranie głosu dyr. Wesołowskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#AdamWesołowski">Chciałbym przede wszystkim, przeprosić za nieobecność - w tym momencie - ministra Modzelewskiego. Nie mógł przybyć na posiedzenie, ponieważ zaistniała konieczność omówienia pewnych pilnych problemów, które wiążą się z realizacją programu wicepremiera Kołodki - „Strategia dla Polski”. Minister uczestniczy w spotkaniu, jednak obiecał, że - zaraz po jego zakończeniu - postara się przybyć na posiedzenie komisji sejmowej.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#AdamWesołowski">Rząd przedłożył informację o wykonaniu upoważnień do wydania aktów wykonawczych w zakresie określonym ustawą o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym. W informacji zawarty jest opis wydanych aktów oraz przedstawiono główny cel ich wydania. Pominięto natomiast szczegółowe uzasadnienia, np. dlaczego zastosowano zerową lub 7-procentową stawkę podatku na dany towar, czy też dlaczego dana czynność została zwolniona od podatku. Konstrukcja informacji jest tego rodzaju, że zawiera głównie opis wprowadzonych rozwiązań.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#AdamWesołowski">W ustawie o podatku od towarów i usług upoważnień jest rzeczywiście stosunkowo wiele. Na ten temat przeprowadzono wiele dyskusji na posiedzeniach komisji sejmowych, ostatecznie przyjmując upoważnienia. Przede wszystkim, uwzględniono fakt, że prawidłowe wdrażanie podatku od towarów i usług wymaga szybkich działań, przeciwdziałania różnym patologicznym zjawiskom, które mogą w praktyce wystąpić. Z punktu widzenia Ministerstwa Finansów i rządu, przyznane upoważnienia bardzo nam pomogły, ponieważ minister finansów dysponował w ten sposób zarządzeniami, które mogły szybko powstrzymać negatywne zjawiska w sferze gospodarki, objętej podatkiem od towarów i usług. Gdyby pewne rozwiązania szczegółowe zostały zawarte w ustawie, minister finansów nie miałby możliwości szybkiej reakcji, głównie dlatego, że proces legislacyjny jest długotrwały, a podjęcie działań w reakcji na nowo pojawiające się zjawiska w gospodarce wymaga szybkiej reakcji.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#AdamWesołowski">Przyznanie upoważnień miało również wpływ na bardzo dobre wykonanie dochodów budżetowych. Za pierwsze półrocze 1994 r. osiągnęliśmy wpływy w wysokości 120 bln zł. Próby podatników, zmierzające do wykorzystania przepisów, do oszustw podatkowych, do zmniejszania kwot należnych podatków, mogły być zahamowane dzięki możliwości szybkiego wydania stosownych rozporządzeń przez ministra finansów.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#AdamWesołowski">Drugi zakres wykorzystywania upoważnień przez ministra finansów, dotyczy bieżącej polityki gospodarczej. Upoważnienia były wykorzystane - przede wszystkim - do określania wysokości stawek dla niektórych towarów i usług. Przypomnę, że chodziło o określenie czy ma to być stawka zerowa, 7 lub 22 proc. Ustalenie stawki zawsze wywoływało wiele dyskusji, ponieważ materia jest delikatna. Głównie dlatego, że wysokość stawki VAT ma bezpośredni wpływ na wysokość cen towarów. Dlatego też upoważnienia do stosowania stawki zerowej lub 7 proc., były - w niektórych przypadkach - stosowane w celu zapobieżenia nieuzasadnionemu podnoszeniu cen detalicznych niektórych towarów i usług. Przyznanie upoważnień w tej materii było również uzasadnione długotrwałością procesu legislacyjnego. Chodzi o to, że obniżenie lub podniesienie stawki na jakiś drobny towar czy usługę, wymagałoby od ustawodawcy przejścia - w każdym takim przypadku - długotrwałego procesu legislacyjnego.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#AdamWesołowski">Trzeci kompleks spraw, które były regulowane rozporządzeniami, dotyczył różnych spraw szczegółowych. Chodzi o sprawy, których nie udało się rozwiązać komisjom sejmowym przed uchwaleniem ustawy. Sprawy były na tyle drobne, że przekazano je wówczas do kompetencji ministra finansów. Chodziło m.in. o określenie symboli klasyfikacji usług dla poszczególnych rodzajów usług prawniczych, które zostały poddane opodatkowaniu podatkiem od towarów i usług. Powiem dla przypomnienia, że problem polegał na funkcjonowaniu niezbyt precyzyjnej klasyfikacji. Opracowanie prawidłowej klasyfikacji wymagało wielotygodniowych badań i analiz. Chodzi o to, aby przepisy wykonawcze do ustawy zostały skonstruowane w ten sposób, żeby w praktyce nie budziły wątpliwości, że dana usługa jest opodatkowana i w jakiej wysokości.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#AdamWesołowski">Sądzę, że nie ma potrzeby, żebym omawiał poszczególne rozporządzenia, które zostały wydane na podstawie upoważnień dla rządu. W przedstawionej „Informacji...” zostały one, w miarę dokładnie opisane. Chciałbym się natomiast skoncentrować na sprawach, które wzbudziły dyskusję lub były przedmiotem krytyki.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#AdamWesołowski">Zacznę od sprawy opodatkowania niektórych towarów i usług - we wszystkich przypadkach - tzn. również w tych, gdy podatnik jest zwolniony podmiotowo, ze względu na nikłe obroty. Ta sprawa dotyczy podatników sprzedających wyroby z metali szlachetnych lub wyroby z zawartością takich metali, usług doradztwa oraz - wspomnianych już - usług prawniczych, tzn. usług notarialnych i adwokackich. Komisje sejmowe zgłaszały wiele uwag i zastrzeżeń w tym zakresie. Wyrażano w szczególności wątpliwość, czy aparat skarbowy poradzi sobie z egzekwowaniem świadczeń od owych dziesiątków tysięcy drobnych podatników, którzy są - w ogóle - zwolnieni od podatków, natomiast ze względu za prowadzoną działalność, muszą płacić też podatek. W tym przypadku, rozporządzenie określiło szczegółowo wykaz wyrobów z metali szlachetnych, które są opodatkowane podatkiem bez względu na odbiorcę.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#AdamWesołowski">Stosowanie tych przepisów w praktyce, nie spowodowało większych problemów. Również klasyfikacja usług adwokackich i notarialnych została opracowana szczegółowo. W praktyce, część tego rodzaju usług, została objęta stawką 7 proc. lub zwolnieniem podatkowym. Obniżonym opodatkowaniem zostały objęte usługi, co do których uznaliśmy, że podatek powinien być minimalny lub powinny one być całkowicie zwolnione z podatku. Tego rodzaju usługami są m.in. usługi adwokackie związane ze sprawami z prawa rodzinnego: o przysposobienie dzieci, prawa rodzicielskiego itp. Podatki od takich usług nie powinny być pobierane, ponieważ - z reguły - wnioskodawcami są osoby niezbyt zamożne, a charakter tych usług wskazuje na celowość obniżenia wysokości ich opodatkowania. Podobnie potraktowano usługi w sprawach o spadek gospodarstw rolnych oraz usługi adwokackie wykonywane z urzędu, za które płaci w rzeczywistości sąd, a nie osoba, która z tej usługi korzysta. Wyjątek dotyczy spraw gospodarczych, gdzie dla adwokata występującego, nawet z urzędu, nie przewiduje się żadnej ulgi. W zakresie doradztwa, wyłączono z opodatkowania doradztwo rolnicze, tzn. związane z uprawą roli, z hodowlą.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#AdamWesołowski">Wydano również rozporządzenie, związane z prowadzeniem importu w ramach leasingu. W przedstawionej Komisji opinii Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu, zostały zakwestionowane obowiązujące zasady opodatkowania samochodów. My również spotykamy się z podobnymi opiniami. Przypomnę, że przy leasingu występuje podwójne opodatkowanie od towarów i usług. Najpierw przy samym nabyciu samochodu, a następnie - przy płaceniu rat leasingowych. Takie rozwiązanie wprowadzono z pełną świadomością, powiedziałbym z premedytacją, w celu ograniczenia wykorzystywania leasingu do nabywania samochodów osobowych. Ministerstwo Finansów uznało przy tym, że podatnicy powinni wykorzystywać leasing, głównie do nabywania maszyn, urządzeń, samochodów ciężarowych, czy też dźwigów lub innych środków trwałych.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#AdamWesołowski">Natomiast leasing nie powinien być wykorzystywany głównie do nabywania samochodów osobowych. Nie chcieliśmy, by powtórzyło się zjawisko z pierwszego roku po wprowadzeniu leasingu, gdy 90 proc. zawieranych umów dotyczyło samochodów osobowych. Chodziło przede wszystkim o skierowanie dochodów osób prowadzących działalność gospodarczą na inwestycje produkcyjne, a nie na samochody osobowe. Takie rozwiązanie odbiega nieco od ogólnych założeń VAT-u, od zasady jednokrotności opodatkowania. Niemniej jednak, jeszcze przez pewien czas, zamierzamy stosować to rozwiązanie tak, aby leasing, będący bardzo korzystną formą gospodarowania, był wykorzystywany głównie przy inwestycjach produkcyjnych.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#AdamWesołowski">Wydano również rozporządzenie, które wprowadziło zerową stawkę opodatkowania na niektóre wyroby rękodzieła ludowego i artystycznego. Jest to uzasadnione zaistniałą sytuacją, że w ostatnich latach twórczość ludowa zaczęła praktycznie zamierać. Chodziło zatem o stworzenie tego rodzaju bodźców, które powstrzymałyby to niekorzystne zjawisko. Ponadto, z punktu widzenia budżetu, sprawa należy do drobnych, ponieważ roczne skutki zwolnień wynoszą ok. 5 mld zł. Stawka zerowa dotyczy takich wyrobów, jak różne lalki ludowe, wydmuszki, serwetki, wytwarzane przez spółdzielnie rękodzieła ludowego oraz przez indywidualnych wytwórców.</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#AdamWesołowski">Jeżeli chodzi o wyroby akcyzowe, to wszystkie obligatoryjne delegacje również zostały wykorzystane. Tak zostało wykorzystane upoważnienie do uznania za podatnika podatku akcyzowego, innego podmiotu, niż producent lub importer. Upoważnienie to zostało zastosowane do obłożenia podatkiem akcyzowym osób, które zakupiły spirytus, a następnie wykorzystywały go do dalszej produkcji wyrobów spirytusowych. Na podstawie tej samej delegacji, uczyniono podatnikami podatku akcyzowego tzw. organy likwidacyjne, tzn. urzędy celne i urzędy skarbowe. W tym przypadku mieliśmy, niestety, do czynienia ze sprzedażą po zniżonych cenach - głównie przez urzędy celne - skonfiskowanych towarów, np. papierosów lub alkoholu. W swoim czasie sprawa stała się głośna. Chcąc zapobiec rozszerzaniu się zjawiska, rozporządzenie stanowiło, że organ likwidacyjny - np. organ celny, sprzedający papierosy - musi wliczyć w cenę towaru podatek akcyzowy. Dodam, że brak nadal stosownych przepisów, ustalających ceny towarów skonfiskowanych przez urzędy celne lub ruchomości zajętych w wyniku zaległości podatkowych przez urzędy skarbowe. Dlatego wprowadzenie obowiązku płacenia akcyzy w tych przypadkach, ustala minimalny poziom cen sprzedawanych towarów lub wyrobów. Szczególne znaczenie ma to w przypadku towarów obłożonych wysokim podatkiem akcyzowym, np. alkoholu lub papierosów.</u>
          <u xml:id="u-4.13" who="#AdamWesołowski">Wykorzystując upoważnienia ustawowe, minister finansów ustawił zerową stawkę podatku na niektóre towary importowane. Zostało ono wykorzystane np. do rozwiązania problemu importu książek, broszur, gazet i innych wydawnictw wykonanych techniką poligraficzną. Problem polegał na tym, że na sprzedaż tych towarów w kraju obowiązywała stawka „zerowa”, natomiast import był opodatkowany stawką 7 proc. W tym przypadku minister finansów nie miał prawa ustanowienia stawki zerowej na importowane wyroby poligraficzne. W praktyce wyglądało to tak, że urząd celny opodatkowywał towary poligraficzne na granicy stawką 7 proc., a przy ich sprzedaży w kraju, importer mógł zastosować stawkę zerową. Wydane rozporządzenie miało na celu rozwiązanie tego problemu.</u>
          <u xml:id="u-4.14" who="#AdamWesołowski">To chyba wszystkie najważniejsze sprawy, które chciałem rzetelnie przedstawić Komisji. Chcę również podziękować za wydanie przez Sejm upoważnień do wydawania rozporządzeń przez rząd. Pozwoliły one na podejmowanie bieżących działań - o czym wspomniałem na początku wystąpienia - które pozwoliły z kolei zapobiec patologicznym zjawiskom, występującym zwykle przy wprowadzaniu nowych przepisów. Sądzę ponadto, że jest to kierunek prawidłowy, ponieważ jeśli przejrzymy przepisy podatkowe, obowiązujące w krajach Unii Europejskiej, to zauważymy, że same przepisy ustawowe są krótkie.</u>
          <u xml:id="u-4.15" who="#AdamWesołowski">Natomiast większość spraw, o charakterze bieżącej polityki gospodarczej, jest po prostu oddana w ręce rządu. Ten zaś odpowiada przed parlamentem za wykonanie ustaw. Na marginesie, chciałbym dodać, że gdyby wszystkie nasze ustawy podejmowane przez parlament, były mniej szczegółowe, wówczas prawdopodobnie byłyby one bardziej trwałe.</u>
          <u xml:id="u-4.16" who="#AdamWesołowski">Chciałbym również przypomnieć, że nadanie rządowi upoważnień, a tym samym - umożliwienie ministrowi finansów szybkiej reakcji na nowe zjawiska w gospodarce, przyczyniło się do wysokiego wykonania dochodów budżetowych, zarówno w zakresie podatku od towarów i usług, jak również podatku akcyzowego.</u>
          <u xml:id="u-4.17" who="#AdamWesołowski">Na tym chciałbym zakończyć. Nie wiem, czy mam się ustosunkować do opinii zawartych w opracowaniu Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#WaldemarMichna">Sądzę, że nie teraz. Może w części poświęconej na pytania posłów. Chciałbym natomiast, aby swoją opinię, zechciał wyrazić przedstawiciel Najwyższej Izby Kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#WojciechJasiński">Nie chciałbym się wypowiadać, ponieważ jest to kwestia oceny, do której NIK, nie za bardzo powinien być upoważniony. W tym przypadku nie chodzi bowiem o kwestię funkcjonowania przepisów, lecz o sposób ich wykonania przez Ministerstwo Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#WaldemarMichna">Rozumiem przez to, że NIK nie wyraża zastrzeżeń do informacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#WojciechJasiński">W takim rozumieniu - nie mamy zastrzeżeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#WaldemarMichna">W takim razie proszę bardzo o zgłaszanie pytań i prezentowanie opinii na temat „Informacji...”, którą posłowie otrzymali na piśmie, a przedstawiciel ministerstwa omówił ją przed chwilą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#TadeuszSyryjczyk">Mam jedną uwagę. Czy rzeczywiście podwójne opodatkowanie dotyczy wyłącznie samochodów osobowych? Gdy wprowadzono VAT, panowała opinia, że w pierwszym okresie takie rozwiązanie jest niezbędne. Miało ono służyć zahamowaniu ewentualnych nadużyć. W miarę rozwoju sytuacji, miały być podejmowane decyzje o wycofywaniu się z formuły podwójnego opodatkowania. Proponuję, żeby odpowiedzi udzielić niekoniecznie w tej chwili, ale na posiedzeniu Sejmu. Wówczas ministerstwo powinno przedstawić jakiś horyzont czasowy, w którym zamierza doprowadzić do likwidacji podwójnego opodatkowania pewnych kategorii transakcji.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#TadeuszSyryjczyk">Drugi problem wiąże się z jednym z rozwiązań wykonawczych, dotyczącym rękodzieła ludowego. Otóż z tego, czego zdążyłem się dowiedzieć, wynika, że ministerstwo oddało sprawę uznania - czy ktoś jest twórcą ludowym, czy też nie - faktycznie w gestię komisji „Cepelii”. „Cepelia” jest natomiast jednym z podmiotów, który działa na tym rynku. Może to oznaczać, że podmiot, który nie jest zrzeszony w „Cepelii” - np. indywidualny wytwórca czy spółdzielnia rękodzieła artystycznego, nie zrzeszona w „Cepelii” - jest jednak narażony na dyskryminację. Może on otrzymać odpowiedź, że „Cepelia” wykonała już dość świątków i on już nie musi tego robić. Tego rodzaju odpowiedzi podobno się zdarzają. Nie mam na to dowodów, ale wystarczy samo zagrożenie taką sytuacją, że de facto jeden z podmiotów zwalnia z podatku siebie lub inne podmioty. Dokładniej mówiąc, chodzi o jeden z organów tego podmiotu, ponieważ - o ile mi wiadomo - komisje „Cepelii” nie są komisjami państwowymi. Znaczenie sprawy nie jest wielkie. Mamy jednak do czynienia z dwoma rodzajami nieprawidłowości.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#TadeuszSyryjczyk">Pierwsza polega na tym, że mamy do czynienia jakby z nieuczciwą konkurencją. Siłą rzeczy, wyroby nie zwolnione z podatku są droższe i trudniej wejdą do handlu.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#TadeuszSyryjczyk">Po drugie, tego rodzaju uznaniowe decyzje - powiedzmy sobie szczerze - mogą być uzależnione od różnego rodzaju pozaprawnych nacisków. Może się więc zdarzyć, że wytwórca zainteresowany zwolnieniem, zaproponuje członkom Komisji np. połowę kwoty w formie prowizji i może uzyskać zwolnienie. Takie zagrożenie na pewno istnieje. Nie chodzi o ten tylko przypadek, ponieważ jest on jakby marginalny. Istnieje jednak precedens. Dobrze byłoby nie brnąć w tym kierunku. Dlatego należy stworzyć inny mechanizm. Jeżeli zachodzi potrzeba dokonywania ocen, mechanizm ich dokonywania powinien być - przede wszystkim - obiektywny, tzn. niezależny od podmiotu zainteresowanego oceną.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#TadeuszSyryjczyk">Trzeci problem dotyczy pewnej zasady funkcjonowania VAT. W tej sprawie również nie oczekuję odpowiedzi już podczas posiedzenia Komisji, ponieważ zagadnienie jest zbyt szerokie. Od ministerstwa oczekuję natomiast, by przedstawiono program i pewien horyzont czasowy rozwiązania sprawy. Chodzi mianowicie o zwrot VAT, w przypadku indywidualnego zakupu przez osoby zagraniczne.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#TadeuszSyryjczyk">Na podstawie ekspertyz, które, o ile pamiętam, zlecaliśmy dawniej w Klubie Parlamentarnym Unii Demokratycznej - wiem, że fachowcy wypowiadali się przeciwko wprowadzeniu takiego rozwiązania w tamtym momencie. Wiem także, że również obecnie, eksperci wypowiadają się - zasadniczo - przeciwko wprowadzeniu takiego rozwiązania w tej chwili. Ze względu na istniejący układ - niepełnej wymienialności złotego, takie rozwiązanie jest właściwie dość trudne do wykonania.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#TadeuszSyryjczyk">Jeżeli weźmiemy jednak pod uwagę, że tego rodzaju eksport indywidualny - dla pewnego rodzaju wyrobów - ma swoje znaczenie, a zwrot VAT byłby pewną formą promocji, wówczas wydaje się, że w jakimś horyzoncie czasowym - za rok, czy za dwa lata - powinniśmy przewidzieć wprowadzenie tego rodzaju zwrotu. Wiele krajów rozwiniętych stosuje takie rozwiązanie. Mogłoby ono dotyczyć - przynajmniej zakupów o większej wartości, np. sprzętu gospodarstwa domowego, wyrobów przemysłu elektronicznego. Jak sądzę, wyroby te będą przedmiotem handlu przygranicznego, indywidualnego. Takie wyroby będą kupowane nie tyle przez wielkich eksporterów, lecz przez tzw. turystów, czyli przez indywidualnych nabywców, którzy kupują wyroby w Polsce i wywożą je za granicę.</u>
          <u xml:id="u-10.7" who="#TadeuszSyryjczyk">Zwrot VAT ma duże znaczenie promocyjne dla naszego przemysłu. Dlatego należy się zastanowić, w jakim horyzoncie czasowym powinniśmy dojść do takiego rozwiązania. Wiem, że nie możemy tego zrobić od zaraz, ale powinniśmy mieć tę sprawę na uwadze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#WaldemarMichna">Kto z państwa jeszcze chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#AndrzejWielowieyski">Mam pytanie do pana dyrektora, dotyczące stawek VAT, stosowanych przy zamianie mieszkań. Ile wynosi stawka VAT oraz czy kwestia jest sporna? Wydaje się, że sprawa jest właśnie sporna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#StanisławStec">Mam pytanie związane z przedstawioną informacją. Dotyczy ono rozporządzenia wykonawczego ministra finansów z 11 stycznia 1994 r. Panuje odczucie, że upoważnienia zostały zbyt szeroko wykorzystane w tym rozporządzeniu. Przede wszystkim zbyt szeroko zastosowano zwolnienia niektórych usług adwokackich i notarialnych. Nie o to chodziło w ustawie, wprowadzającej obowiązek stosowania stawek VAT - niezależnie od zakresu usług.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#StanisławStec">Następne pytanie dotyczy stosowania stawki zerowej na niektóre importowane broszury, gazety lub materiały reklamowe. Rozumiem, że wszystkie tego rodzaju wydawnictwa muszą mieć symbol ISBN. Chciałbym otrzymać odpowiedź, czy taka stawka musi być stosowana?</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#StanisławStec">Kolejne pytanie nie wiąże się bezpośrednio z informacją, a wynika z praktyki.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#StanisławStec">Czy ministerstwo przewiduje złagodzenie wymogów formalnych, obowiązujących przy wypełnianiu faktur VAT? Mam na myśli to, że niedopełnienie wymogów zostało obłożone różnymi sankcjami. Zostały one - co prawda - trzykrotnie obniżone, ale nadal są to kary wysokie. Nie ukrywam, że są pracownicy urzędów skarbowych, którzy nie wchodzą w meritum sprawy, lecz rzecz traktują formalnie i próbują nakładać kary. Co prawda, ministerstwo zaleca izbom i urzędom skarbowym łagodne traktowanie tego rodzaju niedociągnięć. Jednak byłoby najlepiej, gdyby ustalić w rozporządzeniu zniesienie kar za braki formalne w fakturach. Sankcja jest zbyt rygorystyczna. Kary powinny być stosowane w niektórych, ściśle określonych przypadkach, jak np. wtedy, gdy podatnik odliczy sobie naliczony VAT, a nie miał prawa tego uczynić. Sankcje za błędy formalne powinny być zniesione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JózefMichalik">Zasadniczym celem spotkania jest dokonanie oceny przedstawionej nam informacji o realizacji owych sześciu delegacji ustawowych dla rządu oraz podjęcie decyzji o jej przyjęciu. Przedstawione sprawozdanie nie jest pełne, ponieważ nie dopowiedziano w nim w jakich kierunkach mogły pójść dalsze upoważnienia dla rządu - co zawarte zostało w załączonej ekspertyzie. Rząd mógł szerzej wykorzystać nadane mu upoważnienia, ale nie skorzystał z tych możliwości. W każdym razie, owych sześć delegacji wykonał. Ocena, czy zostały one wykonane w pełni, będzie w przyszłości zweryfikowana przez praktykę.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#JózefMichalik">Prawdą jest, że upoważnienia dla rządu o domykaniu „szarej strefy” gospodarki, nie zostały precyzyjnie określone. To właśnie może być wadą. Natomiast zastanawianie się, co przyniosło korzyść, a co nie jest w tej chwili - nie do końca - zasadne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#WaldemarMichna">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zadać pytania? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#WaldemarMichna">Proszę o zabranie głosu dyr. Wesołowskiego. Proszę o ustosunkowanie się do podniesionych kwestii.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#WaldemarMichna">Jeżeli uważa pan za potrzebne odniesienie się - tym razem - do opinii Biura Studiów i Ekspertyz KS, proszę o krótkie, syntetyczne wyrażenie stanowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#AdamWesołowski">Postaram się odpowiedzieć na wszystkie pytania, które padły w tej części posiedzenia Komisji.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#AdamWesołowski">Zacznę od odpowiedzi na pytanie posła Syryjczyka, dotyczące podwójnego opodatkowania leasingu. Mówiąc o stosowaniu takiego rozwiązania, wymieniłem tylko przykład opodatkowania samochodów osobowych. Przede wszystkim dlatego, że ta sprawa jest najbardziej drażliwa.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#AdamWesołowski">W przypadku importu w ramach leasingu, istotnie mamy do czynienia z podwójnym opodatkowaniem. Najpierw płaci się podatek importowy w urzędzie celnym. Ten podatek jest później zwracany, rozliczany według ogólnych zasad. Następnie, od rat przekazywanych kontrahentom zagranicznym, płaci się podatek, który nie podlega już potrąceniu. W tym sensie można mówić o podwójnym opodatkowaniu. Takie rozwiązanie zostało wprowadzone przede wszystkim w celu ograniczenia wypływu dewiz za granicę oraz w celu ukrócenia różnego rodzaju nadużyć, polegających m.in. na zawieraniu fikcyjnych umów leasingowych. Takie umowy przynosiły wymierne korzyści: zwolnienie celne, ulgę w podatku dochodowym oraz - dodatkowo - brak opodatkowania VAT. Oczywiście, nigdy nie można było dojść czy dana umowa jest fikcyjna, czy prawdziwa. W tej sprawie korzystaliśmy nawet z wywiadowni w Niemczech, która dostarczała informacji o istnieniu - lub nie - firmy, z którą zawarta była konkretna umowa leasingowa. Otrzymywaliśmy np. odpowiedź, że firma istnieje, ale jej działalność jest znikoma.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#AdamWesołowski">Chciałbym odpowiedzieć na pytanie, co to rozwiązanie spowodowało w praktyce? Otóż, nie spowodowało ono, że leasing przestał funkcjonować. Po prostu, te uczciwie działające firmy, stosujące leasing, przeniosły się do Polski. Mają w Polsce swoje przedstawicielstwa albo utworzyły spółki leasingowe w naszym kraju. W konsekwencji, mamy 100 proc. gwarancji, że nie ma jakichś nieprawidłowości przy leasingu. Nasze podmioty gospodarcze przystosowały się do tej sytuacji i dokonują leasingu w tych działających w kraju przedstawicielstwach.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#AdamWesołowski">Inne zalety takiego rozwiązania wiążą się ze zwiększeniem liczby miejsc pracy oraz pozostawaniem podatku dochodowego w Polsce, który nie jest już odprowadzany za granicę itd. Poza tym, nie ucięło ono zysku, natomiast spowodowało, że zaczęło się dziać prawidłowo. Takie rozwiązanie było jedną z niewielu możliwości preferowania rodzimych podmiotów gospodarczych, bez jakiejś akcji ze strony GATT lub organów Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#TadeuszSyryjczyk">Czy napływ obcych firm do Polski jest duży?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#AdamWesołowski">Napływ obcych firm jest naprawdę odczuwalny. Do Polski przeniosły się wszystkie autentycznie działające firmy, które dokonywały leasingu. Swoje przedstawicielstwo ma np. PONGO. My natomiast mamy podatek dochodowy oraz dodatkowe miejsca pracy.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#AdamWesołowski">Drugi problem poruszony przez posła Syryjczyka dotyczy komisji „Cepelii”. Komisje nie są żadnym organem, gdyż Centralny Związek Rękodzieła Ludowego i Artystycznego „Cepelia” został rozwiązany w 1991 r. W województwach pozostały natomiast komisje terenowe, które zachowały dawną nazwę: komisja rękodzieła ludowego i artystycznego. Nie są one bezpośrednio związane ze spółdzielnią cepeliowską. Nadzór nad nimi sprawuje minister kultury i sztuki. Jeśli chodzi o tryb ich powoływania, to muszę się przyznać, że nie wiem kto je powołuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#TadeuszSyryjczyk">To trzeba wyjaśnić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#AdamWesołowski">Oczywiście, że to wyjaśnimy. Natomiast nie otrzymałem sygnałów, że decyzje komisji były stronnicze, a czytam całą korespondencję, którą otrzymujemy w sprawach VAT. Popatrzmy na ten rynek: są na nim spółdzielnie rękodzielnictwa, prywatni wytwórcy oraz kilka spółek powstałych na bazie majątku dawnego Związku „Cepelia”, z udziałem prywatnym. Udział kapitału, który pozostał po dawnym Zarządzie „Cepelii”, wynosi czasem 100 proc., a czasem jest on większościowy. Raczej trudno spodziewać się dyskryminacji różnych podmiotów, ponieważ w sumie - nie jest to działalność dochodowa. Sprzedaż lalek lub serwetek jest naprawdę mało dochodowa. Natomiast duże sklepy, będące własnością dawnej „Cepelii”, zajmują się sprzedażą innego asortymentu.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#AdamWesołowski">Generalnie, nie docierają do nas sygnały, by coś się źle działo w tym zakresie - może poza jednym. Jako ciekawostkę, mogę podać przykład jedynej znanej mi skargi na działalność owych komisji. Otóż jeden z wytwórców, skierował do ministerstwa skargę, że komisja nie zakwalifikowała mu do wyrobów rękodzieła ludowego - cegły. Jeszcze, żeby ta cegła miała jakiekolwiek zdobienia, ale nawet tego nie było. Akurat w tym przypadku chodziło o twórcę ludowego - co może tłumaczyć skargę. Uważał, że również zwykła cegła, wyrabiana przez niego, jest wyrobem rękodzielnictwa ludowego.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#AdamWesołowski">Trzeci problem, poruszony przez posła Syryjczyka dotyczy zwrotu VAT od towarów nabywanych na terenie Polski przez osoby zagraniczne. Istotnie, takie rozwiązanie jest stosowane w większości krajów zachodnich, gdzie obowiązuje VAT. Powyżej pewnej granicy ceny, jeśli ktoś nabył dany towar, to na lotnisku lub podczas przekroczenia granicy, może złożyć rachunki i otrzymać zwrot VAT. Może też otrzymać zwrot VAT na terenie Polski - jak czynią to Niemcy w stosunku do Polaków. W Polsce nie wprowadziliśmy tego rozwiązania. Jeden powód - tzn. brak wymienialności złotówki - został już przez pana posła wymieniony. Jeżeli chcielibyśmy wykorzystać rozwiązanie stosowane przez Niemców w Polsce, wówczas - przez analogię - Niemiec wracający z Polski mógłby tam otrzymać złotówki. Pieniądz ten byłby dla niego bezwartościowy.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#AdamWesołowski">Drugim powodem jest fakt, że ceny towarów w Polsce są znacznie niższe niż w krajach zachodnich. Mogę powiedzieć, że Niemcy organizują wycieczki piesze do Polski, by tutaj kupić karton papierosów, czy słynnego już krasnoludka do stawiania w ogródku.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#AdamWesołowski">Tak jak dawniej, znakiem Polaka na Zachodzie był tobół z zakupami, czy pęto kiełbasy, znane z kabaretu T. Drozdy, tak dzisiaj symbolem Niemców są owe zakupy robione w Polsce. Z tą różnicą, że Niemiec niesie karnie tylko to, na co zezwalają przepisy.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#AdamWesołowski">Przyczyną tych wycieczek są niższe ceny, czasem o 50 proc., a nawet więcej. Łącznie, wielkość zakupów jest bardzo duża. Stanowią one znaczącą pozycję w bilansie płatniczym, ponieważ szacuje się, że w pierwszym półroczu br., Niemcy zostawili w Polsce ok. 2 mld marek. Niemcy mają o to zresztą pretensje. Tamtejszy Związek Kupców Wschodnioniemieckich ostro protestuje w sprawie handlu przygranicznego, domaga się m.in. ustanowienia szczególnych ceł dla tych podróżnych, którzy przenoszą towary na stronę niemiecką.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#AdamWesołowski">Ponieważ istnieje ogromny popyt na nasze towary, wprowadzanie dodatkowo VAT, nie byłoby chyba zasadne. Zamierzamy natomiast wprowadzić zwroty VAT - wzorem rozwiązań zachodnich - po wprowadzeniu pełnej wymienialności złotówki. Po pierwsze, żeby np. Holender wracający do Holandii, mógł coś z nimi zrobić. Po drugie, powinno to nastąpić po zbliżeniu cen w Polsce i w krajach zachodnich.</u>
          <u xml:id="u-20.7" who="#AdamWesołowski">Poseł Wielowieyski pytał o stawki VAT przy zamianie mieszkań. Wyjaśnię przy tym, że głośna ostatnio sprawa dotyczyła podatku dochodowego, a nie podatku VAT. Jeśli chodzi o podatki VAT przy zamianie mieszkań. Firma, która pośredniczy w tej sprawie, płaci VAT od realizowanej prowizji, tzn., jeżeli prowizja wynosi 1 proc. wartości mieszkania i jest realizowana przez biuro pośrednictwa wymiany mieszkań, wówczas ta firma płaci 22 proc. od jednego procenta zrealizowanej prowizji. Natomiast sama wartość zamienianych mieszkań, nie podlega opodatkowaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#AndrzejWielowieyski">Jeśli chodzi o usługi notarialne - o czym mówi ekspertyza sejmowa - występuje znaczne zróżnicowanie opodatkowania. Jakie są opłaty w przypadku zamiany mieszkań własnościowych, hipotecznych, które mają znaleźć wyraz w zapisie notarialnym, w księdze wieczystej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#AdamWesołowski">Również w tym przypadku, podatek jest pobierany tylko od wynagrodzenia notariusza, które stanowi prowizja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#AndrzejWielowieyski">A więc 22 proc.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#AdamWesołowski">Tak. Kwota nie jest więc duża, ponieważ prowizja wynosi ok. 1 proc. wartości mieszkania, a często zdarza się, że ustala się ją na niższym poziomie. W tej sytuacji VAT nie stanowi zbyt dużego obciążenia. Jeżeli - przykładowo - sprzedaje się mieszkanie o wartości 1 mld zł, to prowizja wynosi 10 mln zł, a 22 proc. VAT - to nieco ponad 2 mln zł. Czymś innym byłby wspomniany podatek dochodowy, pobierany od wartości dochodu osiągniętego na wymianie. Jednak wydaje się wątpliwe, czy Ministerstwo Finansów wyjdzie z taką inicjatywą, ponieważ sprawa jest delikatnie mówiąc - dyskusyjna. Artykuł napisał jakiś dziennikarz, ale - jak to mówimy w ministerstwie - sprawa mieści się na górnych szczeblach abstrakcji.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#AdamWesołowski">Pierwsze pytanie posła Steca dotyczyło pojawiających się głosów, że zwolnienia od usług adwokackich i notarialnych są zbyt szerokie.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#AdamWesołowski">Mam ze sobą szczegółową listę usług notarialnych. Nie będę cytował wszystkich 17 pozycji wykazu, lecz połączę je w bloki. Pierwszą grupę stanowią umowy związane z ustawą o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#AdamWesołowski">Drugi blok dotyczy spraw związanych z ustawą o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi skarbu państwa oraz umowy związane z obrotem gospodarstwami rolnymi. Następnie jest dzierżawa nieruchomości rolnych i gospodarstw rolnych, zbycie oraz nabycie nieruchomości przez skarb państwa lub gminy; sporządzenie aktów notarialnych, dotyczących ustanowienia hipoteki w celu zabezpieczenia kredytu budowlanego udzielonego na budownictwo mieszkaniowe; akty o ustanowieniu służebności gruntowej; akty zrzeczenia się własności nieruchomości; akty dotyczące zwolnienia nieruchomości od obciążeń lub zrzeczenia się prawa oraz oświadczenia o odrzuceniu spadku.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#AdamWesołowski">Poza tym, zwolnione od podatku są czynności notarialne, gdzie pobrano taksę, nie wyższą niż 3 mln zł. Wydaje mi się, że w tym wykazie trudno byłoby doszukać się zupełnie nietrafionych zwolnień. W większości dotyczą one spraw mieszkaniowych, rolnictwa, albo kwestii spadkowych. Opłaty za tego rodzaju czynności powinny być jak najniższe, ponieważ ten, kto płaci za tę czynność, nie osiąga dochodu. Natomiast oświadczenie o przyjęciu spadku są opodatkowane, ponieważ ten, kto przyjmuje spadek - odnosi korzyść. Jeżeli chodzi o zwolnienie z opłat od czynności, za które pobrano mniej niż 3 mln zł, to zwolniliśmy je ze względów techniki podatkowej. Przy ogromnych opłatach pobieranych przez notariuszy, pobór takiego podatku byłby często wyższy niż rzeczywiste efekty gospodarcze.</u>
          <u xml:id="u-24.5" who="#AdamWesołowski">W usługach adwokackich, zwolnione od podatku są sprawy cywilne oraz sprawy karne prowadzone z urzędu - z wyłączeniem spraw o przestępstwa gospodarcze. W ostatnim przypadku chodziło o to, by koszty pokrywał oskarżony. Jednak w praktyce, opłaty dla adwokata prowadzącego z urzędu taką sprawę, pokrywa najczęściej sąd.</u>
          <u xml:id="u-24.6" who="#AdamWesołowski">Zwolnione z podatku są sprawy cywilne zlecane przez osoby fizyczne, z wyjątkiem spraw związanych z działalnością gospodarczą, jeżeli wartość przedmiotu sprawy nie przekracza 100 mln zł. Zwolnione od opłat są także sprawy o zabezpieczenie spadku, dokonanie spisu inwentarza (chodzi o spis spadkowy ruchomości i nieruchomości).</u>
          <u xml:id="u-24.7" who="#AdamWesołowski">Następnie od opłat są zwolnione sprawy z zakresu prawa pracy; oświadczenie pieniężne od ubezpieczenia społecznego i zabezpieczenia emerytalnego; sprawy o opróżnienie lokalu mieszkalnego lub użytkowego; sprawy egzekucyjne, a także sprawy zlecone przez skarb państwa oraz instytucje państwowe i samorządowe.</u>
          <u xml:id="u-24.8" who="#AdamWesołowski">Według oceny Ministerstwa Finansów, katalog spraw zwolnionych z podatków, był bardzo szczegółowo rozpatrywany. Kilka dni poświęciliśmy na uzgodnienie zarówno z Naczelną Radą Notarialną, jak też z Naczelną Radą Adwokacką. Ich propozycje były znacznie szersze, ale uznaliśmy, że byłoby sprzeczne z intencją ustawodawcy - wprowadzanie dalej idących zwolnień. Dlatego wprowadzono tylko te zwolnienia, które były uzasadnione. Głównym kryterium oceny zasadności stosowania zwolnień był wpływ VAT na ceny usług, i kto z tych usług wynosi korzyści.</u>
          <u xml:id="u-24.9" who="#AdamWesołowski">Drugie pytanie dotyczyło stosowania zerowej stawki na import książek i broszur.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#StanisławStec">Chodzi o broszury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#AdamWesołowski">Jeśli chodzi o broszury, to stosowana jest stawka 7 proc. Stawka zerowa dotyczy tylko książek i innych wydawnictw, opatrzonych symbolami: ISBN lub ISSL. W tym przypadku musimy stosować jednakowe opodatkowanie. Stosowanie stawki 7 proc. na granicy, a stawki zerowej w kraju, było przedmiotem wystąpienia komisji Wspólnot Europejskich. W tej sprawie otrzymaliśmy kilka nieprzyjemnych listów z Brukseli, ponadto była ona stawiana na jednym z posiedzeń GATT. Muszę powiedzieć, że jeszcze nie tak dawno, nikt nie interesował się, czy przestrzegamy art. 12 umowy GATT. Artykuł ten mówi, że obciążenia podatkami pośrednimi muszą być takie same dla towarów krajowych oraz dla towarów importowanych. Obecnie organy GATT oraz Unii Europejskiej, mają zapewnioną bardzo szybką informację w sprawie różnic w opodatkowaniu wyrobów krajowych i importowanych. Powoduje to natychmiastowe interwencje.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#AdamWesołowski">O sprawności tamtejszych instytucji świadczy błyskawiczna reakcja na zarządzenie, wprowadzające zróżnicowane ulgi przy zakupie fiskalnych kas rejestrujących produkcji krajowej i kas importowanych. Interwencja nadeszła już w 2 dni po ogłoszeniu przez nas zarządzenia.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#AdamWesołowski">Zatem, mimo różnych nacisków, żeby chronić rodzimą produkcję, mamy w tej materii silnie związane ręce przez zawarte umowy międzynarodowe. Każda tego rodzaju czynność, powoduje interwencje, a czasem nawet groźby retorsji na zastosowane przez nas rozwiązania. Tak więc, jeżeli na dany towar wyznaczamy w kraju stawkę zerową, musi być ona stosowana także na towary importowane.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#AdamWesołowski">Następna kwestia poruszona przez posła Steca, dotyczyła możliwości złagodzenia rygorów formalnych, związanych z fakturami VAT. Rzeczywiście, rygory są dosyć ostre. Jeżeli faktura ma braki formalne, to podatnik, który nią dysponuje, nie może pobrać należnego mu zwrotu podatku, naliczonego na podstawie tej faktury. Wprowadzenie tak ostrych przepisów było zamierzone. Otóż przed wprowadzeniem VAT, wystarczającym dowodem transakcji, mógł być dowolny świstek papieru, byleby tylko był opatrzony pieczęcią. Stwarzało to m.in. szansę do różnego rodzaju oszustw, nadużyć, prób wyłudzenia nienależnych świadczeń.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#AdamWesołowski">Natomiast VAT jest oparty na fakturach, które stanowią podstawę tego systemu. Wprowadzenie ostrych wymogów formalnych w odniesieniu do faktur, przyniosło pozytywne efekty. Obecnie bardzo rzadko zdarza się, by z powodu braków formalnych faktury, zakwestionowano rozliczenia podatkowe podatnika. Musieliśmy przejść przez te kilka pierwszych miesięcy stosowania podatku VAT oraz etap stosowania ostrych sankcji za braki formalne faktur. Obecnie faktury są, w zdecydowanej większości, poprawne, co pozwala łatwo ustalić potrzebne nam informacje.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#AdamWesołowski">Również podatnik ma tę możliwość: może bez kłopotów ustalić kto jest wystawcą faktury, czy jest ona prawdziwa lub fałszywa itp.</u>
          <u xml:id="u-26.6" who="#AdamWesołowski">Po pierwszym roku stosowania VAT, minister finansów zalecił urzędom kontroli skarbowej, by mniejszą uwagę poświęcały wymogom formalnym, a więc kontroli faktur, ponieważ zakładane cele zostały już osiągnięte. Polecił natomiast, by urzędy kontroli skarbowej prowadziły bardziej wysublimowaną kontrolę VAT, tzw. kontrolę krzyżową. Chodzi przy tym o sprawdzanie, czy faktura posiadana przez płatnika podatku nie jest fałszywa oraz czy dane z jego faktury są zgodne z danymi na kopii faktury u wystawcy. Tym sposobem można stwierdzić najczęstsze nadużycia podatkowe: wystawianie fałszywych faktur lub wystawianie faktur z wyższym podatkiem dla odbiorców, a zachowywanie przez wystawców kopii faktur z wpisanym niższym podatkiem. Tym przede wszystkim zajmują się obecnie urzędy kontroli skarbowej. Dodam, że wynikiem tych prac są pewne osiągnięcia.</u>
          <u xml:id="u-26.7" who="#AdamWesołowski">Jeżeli chodzi o stosowanie owych rygorów formalnych, to zamierzamy je utrzymać jeszcze przez kilka następnych miesięcy. Przede wszystkim dlatego, że od 1 stycznia br., podatkiem VAT objęto nowe kategorie podatników. Ich również trzeba przyzwyczaić, że faktura podatku VAT, jest rzeczą świętą. Uważam, że najbardziej drakońskie rygory zostaną zniesione.</u>
          <u xml:id="u-26.8" who="#AdamWesołowski">Na końcu odniosę się do kwestii podniesionej przez posła Michalika. Oczywiście, że na podstawie przedstawionej „Informacji...”, trudno ocenić wszystkie efekty, jakie dały delegacje dla rządu. Z punktu widzenia Ministerstwa Finansów, najważniejsza jest sprawa dochodów. Jeżeli do budżetu wpływają duże pieniądze, to oznacza, że rozwiązania zostały wykorzystane właściwie oraz, że są one dobre. Jeżeli pieniędzy nie ma, jeżeli występują duże zaległości podatkowe lub mają miejsce powszechne nadużycia podatkowe, a w kasie jest mało pieniędzy - wówczas oznacza to, że rozwiązania są złe, lub zostały wykorzystane niewłaściwie.</u>
          <u xml:id="u-26.9" who="#AdamWesołowski">Rozpatrując kwestię z tego punktu widzenia, chciałbym stwierdzić, że wykonanie podatków jest bardzo dobre: dochody są nawet większe, niż oczekiwaliśmy. Z tego powodu podjęliśmy prace, które pomogą nam zrozumieć przyczyny tego dość nieoczekiwanego zjawiska. Kwestia ta stanowi jednak inny temat, więc przedstawimy go szerzej przy innej okazji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JózefMichalik">Pozostała jeszcze jedna sprawa do wyjaśnienia. Otóż w ekspertyzie znajduje się następujący zapis: „Formalnie rząd wykonał uchwałę, mieszcząc się w przewidzianym dla jej wykonania terminie, jednakże ze względu na ogólnikowość przedstawionej informacji, niepełny opis przedstawionych zmian oraz brak ich uzasadnienia, sposób realizacji uchwały nie spełnia oczekiwań, sprzeczny jest z intencjami towarzyszącymi jej uchwaleniu”. O jakie intencje tutaj chodzi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#AdamWesołowski">Może połączę odpowiedź na pytanie z tą częścią wypowiedzi, w której odniosę się do ekspertyzy. Minister finansów jest zobowiązany ściśle wykonywać to, co jest zapisane w upoważnieniu lub tak, jak w tym przypadku, musi ściśle wykonywać to, co zapisano w uchwale Sejmu. Uchwała stanowi, że minister ma przedłożyć informację o wykonaniu upoważnień. To wszystko.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#AdamWesołowski">Gdyby w uchwale zawarto postanowienie, że informacja ministra powinna uwzględniać skutki wprowadzonych rozwiązań, czy np. możliwości innego sposobu rozwiązania problemu, wówczas byśmy to oczywiście wykonali. W tym przypadku, spełniliśmy wymogi zapisane w uchwale, nie wychodząc poza określony w uchwale zakres. Zresztą dokonanie pełnej, a więc rzetelnej oceny zastosowanych rozwiązań wymagałoby więcej czasu. Okres, który upłynął od wprowadzenia ustawy jest za krótki, by rzetelnie ocenić wszystkie skutki, takie m.in. jak: rezultaty stosowania każdej z trzech stawek procentowych od podatku VAT, ich wpływ na wzrost produkcji, sprzedaży, dochodów. Dlatego - zgodnie z uchwałą - napisaliśmy zwięźle o tym co zostało wykonane i w jaki sposób.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#WaldemarMichna">Czy ktoś z posłów chciałby jeszcze zabrać głos? Nie widzę. W związku z tym przypominam, że prosiłem sekretariat, by dostarczył projekt uchwały posłom. Pozwolę sobie przeczytać opracowany tekst:</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#WaldemarMichna">„Komisja Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów na posiedzeniu w dniu 25 sierpnia 1994 r. rozpatrzyła „Informację rządową o wykonaniu upoważnień do wydania aktów wykonawczych w zakresie określonym ustawą o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym” .</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#WaldemarMichna">Komisja po zapoznaniu się z wyjaśnieniami - tutaj dodalibyśmy - upoważnionego przedstawiciela ministra finansów reprezentującego stronę rządową oraz opinią Biura Studiów i Ekspertyz KS uznaje, że rząd wykonał zalecenia zawarte w uchwale Sejmu RP z dnia 9 grudnia 1993 r. w sprawie wykonania ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#WaldemarMichna">Komisja wnosi o przyjęcie przez Sejm RP powyższej „Informacji...” do wiadomości.</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#WaldemarMichna">Do ewentualnego reprezentowania stanowiska Komisji na plenarnym posiedzeniu Sejm RP upoważniony został poseł (...)”.</u>
          <u xml:id="u-29.5" who="#WaldemarMichna">Jeśli podejmiemy taką uchwałę, w tym miejscu wpiszemy nazwisko posła, który będzie nas reprezentował. Czy ktoś chciałby wnieść poprawkę do tego tekstu? Jeśli nie, to proponuję przegłosować tę uchwałę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">To nie jest uchwała, tylko pismo Komisji do Prezydium Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#WaldemarMichna">Kto jest za przyjęciem tego pisma? Kto przeciw? Kto się wstrzymał?</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#WaldemarMichna">W głosowaniu Komisja przyjęła tekst pisma do Prezydium Sejmu większością 15 głosów. Jeden poseł wstrzymał się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#WaldemarMichna">Proszę teraz o zgłoszenie posła, który będzie nas ewentualnie reprezentował na posiedzeniu Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#StanisławStec">Proponuję przewodniczącego Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#WaldemarMichna">Uważam, że raczej nie. Chodzi raczej o wybranie osoby, która specjalizuje się w VAT. Może właśnie pan poseł Stec, albo poseł Jedoń.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#komentarz">(Głos z sali: Proponuję kandydaturę pana posła (W. Michny - red.))</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#WaldemarMichna">Zgodnie z uchwałą Komisji, będę miał okazję prezentować sprawy związane z absolutorium. Byłoby sensowne, gdyby kandydował ktoś inny.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#WaldemarMichna">Panie pośle Stec - czy zgadza się pan kandydować? Tak.</u>
          <u xml:id="u-33.4" who="#WaldemarMichna">Kto jest za tym, aby poseł Stec reprezentował Komisję na posiedzeniu Sejmu?</u>
          <u xml:id="u-33.5" who="#WaldemarMichna">Dziękuję bardzo. Stwierdzam, że poseł Stec został wybrany naszym reprezentantem.</u>
          <u xml:id="u-33.6" who="#WaldemarMichna">Dziękuję, na tym kończymy dzisiejsze posiedzenie.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>