text_structure.xml 222 KB

Edit Raw Blame History

<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#ZbigniewBujak">Witam na posiedzeniu Komisji członków Komisji i zaproszonych gości.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#ZbigniewBujak">Dzisiejsze posiedzenie rozpoczynamy od analizy projektu budżetu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, zaś projekt budżetu zbiorczego wojewodów omówimy po godzinie 16.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#ZbigniewBujak">O przedstawienie projektu budżetu MSW proszę pana ministra Jasika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#HenrykJasik">Rządowy projekt ustawy budżetowej na 1996 r. dla Ministerstwa Spraw Wewnętrznych przewiduje po stronie dochodów 9,390 mln zł, zaś po stronie wydatków 5,677,793 mld zł. Wydatki te dzielą się na dział 86 - opieka społeczna - 52,123 mln zł, dział 91 - administracja państwowa - 22,242 mln zł, dział 93 - bezpieczeństwo publiczne - 4,057,806 mld zł oraz dział 95 - ubezpieczenia społeczne - 1,545,622 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#HenrykJasik">Z ogólnej kwoty wydatków na wynagrodzenia oraz składki ZUS i fundusz płac przypada 45,7% , na świadczenia emerytalno-rentowe - 26,8% , na świadczenia przysługujące funkcjonariuszom i żołnierzom zawodowym 8,2% , na pozostałe wydatki rzeczowe bieżące 18,2% , na inwestycje - 1% oraz na dotacje dla jednostek niepaństwowych na zadania państwowe, tj. dla Związku Ochotniczych Straży Pożarnych i Państwowej Straży Pożarnej, 0,1% .</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#HenrykJasik">Jeżeli do ogólnej kwoty wydatków resortu doliczy się pozostawione w rezerwach celowych środki na podwyżki: wynagrodzeń w wysokości 229,170 mln zł oraz emerytur i rent w kwocie 101,537 mln zł, to wówczas całkowite wydatki resortu wyniosą 6,008,500 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#HenrykJasik">Wielkość przyszłorocznego budżetu resortu spraw wewnętrznych potwierdza uznanie bezpieczeństwa publicznego za jeden z priorytetów rządowych. Już w początkowym etapie prac nad budżetem na 1996 r. zwiększono limit zatrudnienia o 3 tys. etatów oraz przyznano dodatkowe środki w wysokości 36,856 mln zł n a 5% wzrost wydatków rzeczowych, ale bez świadczeń. Z kolei w ostatniej fazie prac budżetowych Rada Ministrów zwiększyła limit zatrudnienia o dalsze 1 tys. etatów, z tym, że 500 etatów pozostawiono na razie w rezerwach celowych, oraz przyznała dodatkową kwotę 70 mln zł na zakupy sprzętu w Policji. W efekcie budżet resortu został zwiększony łącznie o 157,657 mln zł, nie licząc środków zaplanowanych w rezerwach celowych. Przyznanie dodatkowych środków spowodowało podwyższenie w 1996 r. wskaźników udziału podatków MSW, zarówno w wydatkach budżetu państwa, jak i w produkcie krajowym brutto. I tak udział procentowy w budżecie państwa, po uwzględnieniu środków z rezerw celowych na podwyżki i wzrost zatrudnienia, wyniesie w przyszłym roku 5,38% , podczas gdy w br. wynosił on 5,13% . Rośnie także udział wydatków MSW w produkcie krajowym brutto z 1,7% do 1,74% .</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#HenrykJasik">W stosunku do przewidywanego wykonania za 1995 r. nastąpi realny wzrost wydatków budżetowych o 3,3% , zaś po doliczeniu planowanych podwyżek płac, emerytur i rent - o 9,3% .</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#HenrykJasik">Przyrost zatrudnienia w przyszłym roku przede wszystkim został przeznaczony dla Policji na wzmocnienie służb kryminalnych w dużych aglomeracjach miejskich: Warszawie, Łodzi, Katowicach, Poznaniu, Szczecinie i Gdańsku, na wzmocnienie służb prewencyjnych, głównie konwojowo-ochronnych, w garnizonach: bialsko-podlaskim, bielskim, toruńskim, suwalskim, konińskim, elbląskim, wrocławskim i piotrkowskim, a także na utworzenie komisariatów w obrębie nowo uruchamianych przejść granicznych oraz na rozwój bazy szkoleniowej. Powstanie również policja sądowa w liczbie 500 etatów.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#HenrykJasik">W Urzędzie Ochrony Państwa nastąpi wzmocnienie pionu wywiadu i kontrwywiadu, dzięki czemu będą mogły zostać zintensyfikowane działania w zakresie rozpoznawania i zwalczania przestępczości zorganizowanej oraz terroryzmu.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#HenrykJasik">Straż graniczna dodatkowymi etatami obsadzi 4 strażnice na granicy wschodniej, 4 graniczne placówki kontrolne, w tym 2 na granicy z Rosją i 2 na granicy południowej oraz 7 przejść granicznych, w tym 1 z Rosją, 3 z Ukrainą i 3 z Niemcami.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#HenrykJasik">Państwowa Straż Pożarna dodatkowe etaty wykorzysta na wzmocnienie służb przeciwpożarowych w jednostkach pasa nadmorskiego, tzn. w Szczecinie, Koszalinie i Gdańsku, na wzmocnienie służb ratownictwa drogowego w pasie województw północno-wschodnich, systemu ratownictwa ekologicznego i służb kontrolno-rozpoznawczych w ramach Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego na terenie całego kraju.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#HenrykJasik">Zwiększone limity zatrudnienia w trzech jednostkach wojskowych, tj. w Nadwiślańskich Jednostkach Wojskowych MSW, Biurze Ochrony Rządu i JW 2305, zostaną przeznaczone na ochronę misji dyplomatycznych w Warszawie, osób i budynków rządowych w związku z zagrożeniem terroryzmem.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#HenrykJasik">Po uwzględnieniu otrzymanych dodatkowo na przyszły rok 3.5 tys. etatów, ich liczba ogółem wynosi 198.952,2, z czego przypada na funkcjonariuszy i żołnierzy zawodowych 148.164 etaty, na funkcjonariuszy w służbie kandydackiej 4,9 tys. etatów, na żołnierzy nie zawodowych 8.964 oraz na pracowników cywilnych 36.924,2 etatu. Ułamek 0,2 nie jest tutaj pomyłką i wynika z cząstkowych etatów.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#HenrykJasik">Ponadto w rezerwach celowych budżetu państwa zabezpieczono środki na dodatkowe zatrudnienie 500 funkcjonariuszy.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#HenrykJasik">Zaplanowane środki na podwyżki płac w kwocie 229,170 mln zł umożliwią nominalny wzrost przeciętnej płacy w resorcie średniorocznie o 26% .</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#HenrykJasik">Na wydatki rzeczowe, bez świadczeń emerytalno-rentowych, przewiduje się w 1996 r. kwotę 1,504,703 mld zł. Pozwoli ona na pokrycie przewidywanego w przyszłym roku średniorocznego wzrostu cen towarów i usług o 19,8% , podwyższenie wysokości dopłaty do wypoczynku dla funkcjonariuszy ze 116 zł do 174 zł, tj. o 50% , a także na zrealizowanie znacznie większych niż w br. zakupów sprzętu.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#HenrykJasik">Dodatkowe 70 mln zł, jakie Policja otrzymała w ostatniej fazie prac budżetowych na zakupy sprzętu, umożliwi rozpoczęcie procesu zastępowania dotychczasowych systemów łączności zintegrowanymi systemami cyfrowymi, wymianę części wyeksploatowanego i przestarzałego sprzętu na nowe urządzenia, głównie centrale telefoniczne, poprawę wyposażenia policjantów w sprzęt ochrony osobistej, tj. kamizelki, hełmy i tarcze kuloodporne oraz środków przymusu, zasilenie służby ruchu drogowego w urządzenia dokumentujące wykroczenia oraz umożliwiające dokonywanie blokad na drogach, poprawę w wyposażeniu służb operacyjno-kryminalnych w urządzenia pozwalające na skuteczniejsze zwalczanie przestępczości.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#HenrykJasik">Zwiększenie środków na sferę rzeczową poprawią odczuwalnie stan wyposażenia służb resortu w środki techniczne, nie uda się jednak odrobić skutków kilkuletniego niedofinansowania. Swoje najpilniejsze potrzeby, nie znajdujące pokrycia w budżecie przyszłego roku, resort określa na kwotę 842,152 mln zł z przeznaczeniem na: wzrost liczby etatów o 5.608 osób - 84,525 mln zł, wydatki rzeczowe dla Policji na łączność, remonty nieruchomości oraz wymianę pojazdów i umundurowania - 555,227 mln zł, wyposażenie nowo uruchamianych placówek kontroli granicznej i strażnic w sprzęt komputerowy, łączności oraz faksu - 7,620 mln zł, zakup sprzętu dla Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego - 85,048 mln zł oraz na zrównanie wysokości świadczeń przysługujących funkcjonariuszom resortu z poziomem żołnierzy zawodowych - 109,732 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#HenrykJasik">W tej ostatniej kwestii resort spraw wewnętrznych występuje systematycznie już od kilku lat, niestety bez skutku. Różnice w wysokości świadczeń wypłacanych funkcjonariuszom resortu w stosunku do żołnierzy zawodowych występują już od kilku lat i sytuacja taka powtórzy się także w przyszłym roku, powodując utrzymywanie się złych nastrojów wśród funkcjonariuszy resortu.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#HenrykJasik">Kolejną ważną, a nie załatwioną dotychczas kwestią, na którą resort wielokrotnie zwracał uwagę w swoich wystąpieniach, jest niewłaściwa relacja pomiędzy dwiema głównymi grupami wydatków: płacami i świadczeniami pieniężnymi wypłacanymi funkcjonariuszom i żołnierzom zawodowym, a wydatkami rzeczowymi. Jeszcze w 1990 r. relacja ta wynosiła odpowiednio 58,1% do 41,9% , natomiast w projekcie planu na 1996 r. wynosi ona 76,3% do 23,7% , pomimo przyznania dodatkowych środków, które spowodowały poprawę w stosunku do relacji z 1995 r. Jeszcze gorsze relacje występują w niektórych pionach, np. w Państwowej Straży Pożarnej i w Policji. Zapoczątkowany w 1996 r. proces wzrostu wskaźnika udziału wydatków rzeczowych powinien być kontynuowany w następnych latach celem przywrócenia relacji z 1990 r.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#HenrykJasik">Podobnie jak w latach ubiegłych trudna sytuacja wystąpi w przyszłym roku w zakresie inwestycji. Przyznane środki nie pokrywają nawet przewidywanej inflacji rzędu 19,8% , zaś potrzeby wynoszące 261,502 mln zł pięciokrotnie przewyższają zaplanowaną na ten cel kwotę, która wynosi 53,550 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#HenrykJasik">Reasumując muszę stwierdzić, że pomimo priorytetowego potraktowania resortu spraw wewnętrznych w przyszłym roku, w dalszym ciągu występować będą braki środków finansowych. Mam jednak świadomość że przyznane dodatkowo kwoty dla resortu stanowią znaczący wysiłek dla budżetu państwa i dlatego proszę Komisję o przyjęcie budżetu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych na 1996 r. w wysokości zaproponowanej przez Radę Ministrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#ZbigniewBujak">Dziękujemy za przybliżenie nam projektu budżetu MSW i prosimy o koreferat pana posła Zemke.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JanuszZemke">We wprowadzeniu do dyskusji chciałbym poprzestać na uwagach natury generalnej, które odnoszą się do wysokości projektu budżetu na 1996 r. oraz odnoszących się do podziału wydatków pomiędzy poszczególne służby i podziału środków na rodzaje wydatków.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#JanuszZemke">Uprzedzam, że na zakończenie mojej wypowiedzi złożę wnioski i propozycje do dyskusji, gdyż wychodzę z założenia, że budżet jest na razie tylko projektem i posłowie nie muszą przyjąć tego projektu w proponowanym przez rząd kształcie. Być może w wyniku dyskusji uda się dokonać pewnych przemieszczeń wewnątrz budżetu MSW.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#JanuszZemke">Zacznę od uwag natury generalnej. Mamy obecnie do czynienia z taką sytuacją, że od kilku lat wszystkie kolejne parlamenty i rządy zaliczały poprawę bezpieczeństwa publicznego do priorytetów. W ciągu ostatnich 6. lat nie było rządu, który nie mówiłby, że poprawa bezpieczeństwa publicznego jest jednym z jego głównych celów. Niestety, w ślad za tymi deklaracjami nie szły fakty natury finansowej i prawnej. Deklaracje miały głównie charakter propagandowy. Jeszcze kilka miesięcy temu, na spotkaniu w tym samym składzie dokładna analiza wykonania budżetu za 1994 r. pokazała nam, że pomimo planowanego drobnego przyrostu środków dla MSW realnie, biorąc pod uwagę wyższą od planowanej inflację, nastąpił spadek dochodów.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#JanuszZemke">Wydaje się, że w przyszłym roku będziemy mieć do czynienia z nowymi zjawiskami, które chcę teraz podkreślić. Polegają one na przyjęciu przez parlament nowych ustaw policyjnych w kształcie proponowanym przez MSW. W tych ustawach zostały przydzielone Ministerstwu Spraw Wewnętrznych instrumenty, które są niezbędne do wyższej skuteczności działań resortu i które czasami były nawet kontrowersyjne. Nowym zjawiskiem, a nawet można powiedzieć, że przełomowym zjawiskiem jest nowe podejście do finansowania resortu spraw wewnętrznych. Pan minister Jasik mówił słusznie, że w 1996 r. mają wzrosnąć realne nakłady na Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Produkcie krajowym brutto ma nastąpić wzrost z 1,7% do 1,74% . W budżecie państwa zwiększono kwoty dla MSW z 5,13% do 5,38% . Jednak należy podkreślić istotny fakt, który umyka naszej uwadze, że cały budżet MSW na 1996 r. jest realnie wyższy o 5,5 punkta. Inaczej mówiąc wzrost w produkcie krajowym brutto i budżecie państwa dotyczy wyższego produktu i wyższego budżetu.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#JanuszZemke">Wydatki przewidywane przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych mają wzrosnąć realnie o 9,3 punkta, ale ta cyfra nie jest do końca prawdziwa, bowiem istotną część wydatków resortu zajmują wydatki na ubezpieczenia społeczne. Gdyby te wydatki odjąć, to w dziale podstawowym dla budżetu MSW przewidywany jest realny przyrost o 10,5 punkta. Podkreślam bardzo mocno ten fakt, gdyż podczas analizy całego budżetu państwa można zaryzykować stwierdzenie, że oprócz nauki w wyraźny sposób preferowany jest omawiany dzisiaj resort. Mamy do czynienia z wyraźnym priorytetem wśród innych resortów.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#JanuszZemke">Ministerstwo Spraw Wewnętrznych słusznie porównuje swój budżet z budżetem Ministerstwa Obrony Narodowej. Przyglądając się tym dwóm budżetom widać wyraźnie, że kąt nachylenia jest wyższy przy MSW, gdyż w Ministerstwie Obrony Narodowej wzrost wynosi ok. 5 punktów. Mówię o tym również dlatego, że przyrost środków w 1996 r. nie rozwiązuje żadnego z podstawowych problemów resortu spraw wewnętrznych. Stwarza to dopiero odwrócenie tendencji, a dopiero w perspektywie kilku lat pojawią się szanse likwidacji wielu zaniedbań, zwłaszcza w technice. Proszę pamiętać, że analizując projekt budżetu na 1997 r. będziemy dysponowali nowym pułapem przyrostu. Przełom, który jest planowany w 1996 r. stwarza nowy pułap w następnych latach. Sygnalizując ten fakt chcę zwrócić się do posłów, abyśmy wzięli pod uwagę wyjątkowy przyrost wydatków w MSW i w związku z tym musimy być oszczędni w mnożeniu postulatów. Nie jest trudne do wyobrażenia sobie, że każdy z nas jest w stanie wskazać dziesiątki potrzeb kolejnych służb MSW. Wszystkie te potrzeby są uzasadnione i trudno je zakwestionować. Licząc się z poczuciem odpowiedzialności i realizmu musimy ograniczyć nasze postulaty co do przyznania MSW kolejnych środków.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#JanuszZemke">Moja kolejna uwaga wychodzi na przeciw oczekiwaniom społecznym oraz licznym postulatom zgłaszanym już w naszej Komisji. Analizowałem budżet MSW w ostatnich 6. latach. Technologia przygotowywania tych budżetów była następująca: ponieważ nakłady na MSW spadały realnie, to biedę dzielono po równo. Poszczególne służby otrzymywały mniej więcej podobne środki. Przy okazji wewnątrz Ministerstwa Spraw Wewnętrznych odbywało się „podskubywanie”, przede wszystkim kosztem Policji. Kiedy do resortu weszła Państwowa Straż Pożarna, chcąc znaleźć środki na nią należało zabrać część pieniędzy Policji. Ona właśnie miała najwięcej, gdyż inne służby resortu dostają znacznie mniejszy procent środków z budżetu MSW.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#JanuszZemke">Kierownictwo resortu i rząd dokonały świadomego wyboru i nie mamy do czynienia z dawaniem środków po równo dla wszystkich służb. Dokonano przemyślanego wyboru i podjęto odważną decyzję o wyraźnym preferowaniu wewnątrz budżetu MSW Policji. Znajduje to wyraz w wielu parametrach, gdyż udział Policji rośnie z 59,1% do 60,6% . Jest to wyraźna preferencja Policji i realny przyrost środków dla tej służby ma wynieść w 1996 r. 13,3% . Od wielu lat nie mieliśmy do czynienia z takim zjawiskiem.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#JanuszZemke">Wyższy przyrost środków na Policję oznacza oczywiście, że pozostałe służby resortu nie będą miały tak wyraźnych przyrostów. Wymieniony manewr musiał być dokonany kosztem innych. Przyrost środków dla Urzędu Ochrony Państwa ma wynieść 7,5% , dla Straży Granicznej 8,5% , dla Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych 6,8% i dla Państwowej Straży Pożarnej 8,4% . Przyrost we wszystkich służbach resortu oprócz kierownictwa i służby zdrowia jest przyrostem realnym. Nie ma takiej służby w resorcie, której wydatki realnie byłyby niższe. Wszystkie parametry są wyższe od planowanego przyrostu budżetu państwa w 1996 r. o 5,5% . Poniżej znajduje się tylko służba zdrowia MSW i centrala resortu.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#JanuszZemke">Proponuję, abyśmy pomimo różnych nacisków i propozycji bronili zaproponowanej struktury budżetu MSW. Nie chodzi tylko o to, że jest to budżet wyższy. Powinno być odczuwalne przesuwanie środków na Policję, gdyż te służby podlegają głównie społecznej ocenie. Ludzi interesuje tylko skuteczność działań policji.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#JanuszZemke">Uważna analiza przedłożonych nam dokumentów wskazuje, że przedstawione materiały są czytelne i wystarczające. Widać na pierwszy rzut oka, że resort nie próbuje wprowadzać nas w błąd, nie chowa niektórych wskaźników. Przy kolejnych analizach eliminowane są różne błędy, aby porównanie miało charakter obiektywny, a nie zafałszowany.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#JanuszZemke">Po tych pozytywnych uwagach chcę przejść do problemów i pytań wiążących się z konstrukcją projektu budżetu MSW. Pomimo przyrostu środków na przyszły rok utrzymuje się jego niedobra struktura. Pan minister Jasik sygnalizował to już w swoim wystąpieniu. Mówił on o relacjach pomiędzy wydatkami na uposażenia, a wydatkami rzeczowymi. Utrzymujemy więc strukturę niewłaściwą, choć na nieco wyższym poziomie. Dochodzimy tutaj do podstawowego dylematu, czy istnieje szansa dokonania pewnej korekty wewnątrz środków Ministerstwa Spraw Wewnętrznych tak, aby poprawić techniczny poziom służb funkcjonujących wewnątrz resortu. Czy można zwiększyć nakłady na zakupy i inwestycje? Najogólnie mamy tu do czynienia z następującym zjawiskiem: środki na uposażenia rosną realnie o 11,4% , zaś środki rzeczowe - o 7,6% .</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#JanuszZemke">Wykonanie budżetu w poprzednich latach kończyło się tym, że resort wchodził w nowy rok zadłużony. Dlatego mogę stwierdzić, że nasze szacunki okażą się bez znaczenia jeżeli nowy rok Ministerstwo Spraw Wewnętrznych rozpocznie od spłat zadłużenia. Wówczas część środków z nowego budżetu będzie trzeba przeznaczyć na pokrycie zobowiązań resortu. Pamiętam, że kilka lat temu resort wchodził w nowy rok z zadłużeniem rzędu 800 mld starych zł, co wówczas było gigantyczną kwotą. Dziś byłoby to odpowiednio ok. 1,5 bln starych zł. Proszę, aby kierownictwo resortu powiedziało, jakie jest realne zadłużenie ministerstwa i jakie są prognozy likwidacji tego zadłużenia do końca 1995 r.? Jaka jest płynność zasilania Ministerstwa Spraw Wewnętrznych środkami z Ministerstwa Finansów? Wyjaśnienie tych faktów będzie istotne dla realnego wzrostu nakładów w przyszłym roku.</u>
          <u xml:id="u-4.13" who="#JanuszZemke">Muszę się przyznać, że zaskoczył mnie fakt, iż resort tak właśnie zaplanował dochody na 1996 r. Wydaje się, że brakuje nam pewnych elementów, które powinny się pojawić w planowanym budżecie. Kilka miesięcy temu przyjęliśmy pakiet ustaw policyjnych i w przypadku dwóch służb - Policji i Straży Granicznej - przewidzieliśmy możliwość dochodów. W ustawach została zawarta zasada, że 20% z odzyskanego mienia pozostaje w dyspozycji wymienionych służb. Nie wierzyliśmy w to, że Ministerstwo Finansów wyrazi zgodę na tego typu zapis. Kolejne symulacje wskazywały, że chodzi o dochody dość wysokie. Było to również rozwiązanie, które preferowało wewnątrz resortu dwie służby. Pomimo, iż minęło kilka miesięcy projekt budżetu na przyszły rok nie przewiduje dochodów z tego tytułu. Ustawy policyjne weszły już w życie ale były w nich zawarte delegacje. Czy te delegacje są już wypełnione? Czy przygotowaliście państwo akty prawne wykonawcze? Czy komendanci główni Policji i Straży Granicznej mogliby powiedzieć, czy przewidują z tego tytułu jakiekolwiek dochody? Jest to - moim zdaniem - możliwość uzyskania dodatkowych środków na nagrody dla funkcjonariuszy, ale również przepisy ustawy przewidywały zakup sprzętu za uzyskane pieniądze. Nigdzie w ustawach nie były wyznaczone proporcje wydatków za uzyskane pieniądze. Resort samodzielnie miał decydować o ich proporcji.</u>
          <u xml:id="u-4.14" who="#JanuszZemke">Kolejne pytania dotyczą obszaru wydatków z tytułu zatrudnienia i płac. Jeżeli w tym obszarze nie dokonamy zmian, to w najbliższych latach trudno nam będzie zmieniać wewnętrzną strukturę Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Pierwsza część pytań dotyczy świadczeń emerytalno-rentowych. Biorąc pod uwagę rezerwy w budżecie państwa, to wypłaty z tego tytułu mają wzrosnąć w przyszłym roku do ponad 1,6 mld zł. Przyjęto, że liczba świadczeniobiorców wyniesie 133.600 osób. Proszę mi powiedzieć skąd bierze się przyrost o 5 tys. osób? Kilka tygodni temu liczba świadczeniobiorców w MSW wynosiła 128 tys. osób. Resort toczy heroiczną walkę o 4 tys. nowych etatów, a tymczasem w tej dziedzinie wydatków dochodzi nam nagle 5 tys. osób. Mając na uwadze fakt, że świadczenie emerytalno-rentowe wynosi średnio 75 - 80% , to w tych świadczeniach ginie nam te 4 tys. dodatkowych etatów. Proszę o niezwykle szczegółowe rozliczenie przyrostu 5 tys. świadczeniobiorców. Podkreślam, że uzyskanie 1% środków w tym obszarze daje nam 162 mld starych zł. Odnoszę wrażenie, że dzieje się tutaj coś niedobrego. W ciągu 1995 r. liczba świadczeniobiorców wzrosła o 10 tys. osób. Jestem obrońcą obecnego kształtu ustawy o emeryturach i rentach ale obawiam się, że niekorzystna jest sytuacja, iż płacimy emerytury ludziom, którzy nie byli w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych nawet pół godziny.</u>
          <u xml:id="u-4.15" who="#JanuszZemke">W projekcie budżetu MSW planowany jest przyrost 4 tys. etatów w poszczególnych służbach resortu z zachowaniem rezerwy 500 etatów w gestii ministra spraw wewnętrznych. Chciałbym zapytać szefów poszczególnych służb, co jest lepsze - czy decyzja o wzroście liczby etatów, czy też decyzja zakładająca, że liczba etatów rośnie o 2 tys., a środki z pozostałych 2 tys. etatów będą w dyspozycji poszczególnych służb. Skromne wyliczenie dowodzi, iż 1 etat oznacza ok. 200 mln starych zł rocznie. Inaczej mówiąc, lepszy byłby wzrost liczby etatów o 2 tys., a pozostałe pieniądze można byłoby przeznaczyć dla poszczególnych służb. Te środki można byłoby przeznaczyć na poprawę wyposażenia technicznego.</u>
          <u xml:id="u-4.16" who="#JanuszZemke">Prosiłbym szefów poszczególnych służb, aby publicznie zdeklarowali się, co wybierają - czy większą liczbę etatów, czy też tylko część etatów i pieniądze? Rozumiem, że w pewnych przypadkach uzasadniona jest potrzeba zatrudnienia nowych osób, gdyż powstają nowe przejścia graniczne i nowe piony w Policji.</u>
          <u xml:id="u-4.17" who="#JanuszZemke">Proszę nam jeszcze wyjaśnić dlaczego w resorcie nie planuje się wprowadzenia kontraktowej służby, która jest tańsza? Dlaczego myślimy tylko o nowych etatach? Bardziej uzasadnione ekonomicznie byłoby rozwijanie służby nadterminowej lub kontraktowej. Chcielibyśmy poznać odpowiednią symulację ekonomiczną.</u>
          <u xml:id="u-4.18" who="#JanuszZemke">Mam jeszcze wątpliwości w odniesieniu do pozycji budżetu dotyczącej wydatków rzeczowych. Wśród środków na zakupy przewiduje się na 1996 r. spłatę 600 mld starych zł dla pana Kulczyka. Nadwiślańskie Jednostki Wojskowe winne są także pieniądze panu Zasadzie. Spłata tego zadłużenia kończy się już wkrótce. W 1996 r. trzeba jednak podjąć kolejne decyzje i wymienione środki potrzebne są do zakupu nowego sprzętu. Wielokrotnie nasza Komisja zgłaszała uwagi, które nie podważały konieczności zakupów drogich samochodów, lecz były one związane z wyborem partnera. Dlaczego pan Kulczyk zarabia bez większego wysiłku 30 mld starych zł? Jest to 5% ogólnej sumy, którą pan Kulczyk otrzymuje za nic. Dotyczy to również innych transakcji. Mówimy tutaj o ogromnych sumach pieniędzy i o resorcie, dla którego dostawa sprzętu powinna być nobilitacją dla firmy. Na całym świecie najlepsze są dostawy dla wojska i policji. Prosiłbym, aby kompetentne służby w ministerstwie nie czekały na zakończenie tego roku, lecz jak najszybciej rozpoczęły rozmowy z producentami sprzętu. Nie można przyjąć, aby ogromne kwoty trafiały do pośredników. Chcąc tego uniknąć należy już rozpocząć rozmowy z producentami.</u>
          <u xml:id="u-4.19" who="#JanuszZemke">Planowany na 1996 r. budżet Ministerstwa Spraw Wewnętrznych jest budżetem realnego wzrostu. Osobiście sądzę, że wewnętrzny podział środków był prawidłowy. Należy się jednak zastanowić, czy w ramach ogólnej puli środków nie ma szansy na zwiększenie wydatków rzeczowych. Podnosili to już szefowie poszczególnych służb.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#ZbigniewBujak">Pan poseł Zemke zadał precyzyjne pytania i dlatego proszę pana ministra Jasika o odpowiedzi. Dopiero po ich uzyskaniu przejdziemy do kolejnej rundy pytań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#HenrykJasik">Proszę pana przewodniczącego, aby odpowiedzi na pytania udzielili moi pracownicy. W sprawie stanu zadłużenia w dniu dzisiejszym i sposobu zasilania resortu w środki przez Ministerstwo Finansów odpowie pan dyrektor Grzesikiewicz.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#HenrykJasik">O możliwych dochodach w 1996 r. jakie mogą stać się udziałem Policji i Straży Granicznej powie pan komendant Stańczyk i pan komendant Wojcieszczuk.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#HenrykJasik">W sprawie zatrudnienia i płac oraz świadczeń emerytalno-rentowych wypowie się pan dyrektor Miciński.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#HenrykJasik">Pan poseł Zemke pytał również czy należy zwiększać liczbę etatów, czy też część środków na ten cel przeznaczyć na rozwój techniki. Na te pytania odpowiedzą szefowie poszczególnych służb.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#HenrykJasik">Filozofię zakupu samochodów przedstawi państwu pan dyrektor Wąsowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#ZbigniewGrzesikiewicz">Ostatnie dane nt. zadłużenia resortu pochodzą z końca października br. Jest to kwota 30,605 mln zł. Poziom ten jest analogiczny do zadłużenia na koniec 1994 r. Wówczas zadłużenie wynosiło 29,5 mln zł. Od 31 grudnia 1994 r. do 31 października 1995 r. zadłużenie ulegało wahaniom i najwyższy poziom miało 31 lipca 1995 r. kiedy wynosiło 36,6 mln zł. Zakładamy, że do końca br. utrzyma się taka tendencja i nieznaczne odchylenie od wymienionej przeze mnie kwoty może nastąpić. Nie chodzi jednak o duże kwoty.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#ZbigniewGrzesikiewicz">Pan poseł Zemke pytał, co zamierzamy zrobić, aby zadłużenie zlikwidować. Podjęliśmy już działania mające na celu oddłużenie resortu. W tym celu podjęliśmy ścisłą współpracę z Ministerstwem Finansów. Pan premier Kołodko i jego urzędnicy wykazują dużą przychylność dla rozwiązania naszego problemu. Istnieje realna nadzieja, że resort będzie mógł wykorzystać środki, które są zaplanowane w części 31 i nie zostały wykorzystane na opłaty emerytalno-rentowe. Szacujemy, że część tych środków nie zostanie wypłacona i prosiliśmy ministra finansów o zezwolenie na przeniesienie środków na spłatę zobowiązań resortu. Uzyskaliśmy już taką deklarację.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#ZbigniewGrzesikiewicz">Mam nadzieję, że na koniec 1995 r. problemy związane z zadłużeniem zostaną rozstrzygnięte. Mówię tu o zadłużeniu wymagalnym, ponieważ prawie zawsze w działalności bieżącej utrzymuje się poziom zobowiązań. Zapłata za zakup lub usługę nie następuje przecież tego samego dnia, a jest opóźniona w czasie. Mamy nadzieję, że poziom zobowiązań resortu spadnie wkrótce do zera. Oprócz wyższego poziomu budżetu resortu uda nam się również odłączyć od balastu zadłużenia. Wtedy wydatki resortu będą pokrywane na bieżąco.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#ZbigniewBujak">Czy w tej sprawie wyjaśnienia pana dyrektora Grzesikiewicza uznaje pan poseł Zemke za wystarczające?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JanuszZemke">Tak. Z pana wypowiedzi wynika, że 1996 r. będzie pierwszym rokiem po 7 latach, kiedy budżet nie będzie obciążony spłatą zadłużenia. Mam nadzieję, że zdyscyplinuje to wydatki poszczególnych służb resortu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#ZbigniewBujak">Czy pana wątpliwości nie budzi źródło pokrycia zadłużenia? Nie widzę. Dlatego proszę, aby pan dyrektor Grzesikiewicz odpowiedział na kolejne pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#ZbigniewGrzesikiewicz">Zasilenia finansowe stanowiły dla naszego i innych resortów poważny problem. W pierwszej części roku mieliśmy znaczące wydatki związane z terminowymi wypłatami świadczeń i nagród rocznych. Był to jednorazowy wysoki wydatek i zasilenia finansowe w tym okresie nie zawsze były wystarczające. Ten okres mamy już za sobą. Ze strony Ministerstwa Finansów spotykamy się z dużym zrozumieniem. My również wykazujemy elastyczność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JerzyStańczyk">Chcemy wyrazić wdzięczność Sejmowi za przyjęcie nowych rozwiązań ustawowych. Wprowadzenie w życie tych rozwiązań i osiągnięcie efektów finansowych ze względu na odzyskane mienie rozłożą się w czasie. Jesteśmy teraz na etapie opracowywania dokumentów. Policja opracowała już niezbędne projekty, wymagają one teraz uzgodnień z Ministerstwem Finansów. Nie jesteśmy w stanie w tej chwili przedstawić odpowiednich prognoz dotyczących wysokości zysków z tego tytułu. Należy pamiętać, że możemy je osiągnąć tylko wówczas gdy odzyskujemy mienie państwowe.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#JerzyStańczyk">Należności z tego tytułu będą do nas wpływać dopiero po prawomocnym orzeczeniu sądowym i po sprzedaży towarów. Wiemy już, że będziemy borykać się z dużymi rozbieżnościami. Jeżeli ujawnimy na granicy przemyt wartości 1 mld starych zł i jest to np. spirytus, to kieruje się go do „Polmosu” jako zlewki, a następnie sprzedaje się każdą butelkę za 100 tys. starych zł. Od tych 100 tys. starych zł policja otrzyma 20 tys. starych zł. Jednak droga do otrzymania tych pieniędzy jest bardzo długa.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#JerzyStańczyk">Uwaga pana posła Zemke była bardzo słuszna, jednak trudno jest prognozować zyski. Mechanizm jest nowy i nie umiemy powiedzieć jak on zafunkcjonuje. W trakcie 1996 r. będziemy wprowadzać pewne korekty, ale nie umiemy podać kwot.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JanWojcieszczuk">Chciałbym również gorąco podziękować za wprowadzenie w życie nowych ustaw, tym bardziej, że prosiliśmy o to od początku istnienia Straży Granicznej. Pracujemy na przejściach granicznych obok celników, a oni dysponowali już wcześniej tego typu uprawnieniami.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#JanWojcieszczuk">Art. 11a ustawy o Straży Granicznej obliguje ministra spraw wewnętrznych do wydania w porozumieniu z ministrem finansów i ministrem sprawiedliwości rozporządzenia w tej materii. Projekt rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych został już opracowany w Komendzie Głównej Straży Granicznej i będzie przekazany do Biura Prawnego MSW. Stanie się to za 2–3 dni. Projekt będzie poddany konsultacjom w ramach MSW.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#JanWojcieszczuk">Pan poseł Zemke pytał, jakie korzyści przewiduje Straż Graniczna z tego tytułu. Na ujawniony przemyt składają się trzy grupy towarów: narkotyki, samochody i przemyt towarowy. Korzyści, jakie polska straż graniczna mogłaby uzyskać z racji istnienia art. 11a ustawy płyną z tej trzeciej grupy. Trudno bowiem mówić o korzyściach związanych z ujawnieniem przemytu narkotyków.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#JanWojcieszczuk">Nasze szacunki zysków są również bardzo mgliste. Efekt przełożony jest w czasie. W kompetencjach Straży Granicznej nie mieści się kwestia ujawniania przemytu. Robimy to niejako przy okazji. Jest to domeną urzędów celnych.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#JanWojcieszczuk">W ub.r. ujawniliśmy przemyt towarowy na sumę 80 mld starych zł. Według mojej wiedzy dane będą o wiele wyższe w 1995 r., nawet trzykrotnie. Szacunkowo możemy liczyć, że 10 - 30% z wartości ujawnionego przemytu w 1996 r. będzie brane pod uwagę w naszych wnioskach opartych na art. 11a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#ZbigniewBujak">Czy dochody, o których panowie mówicie zostały wykazane w projekcie budżetu na 1996 r.? Nie wiemy, jak mamy się ustosunkować do tej informacji. Wymienione dane szacunkowe mogą być zupełnie inne. Czy mamy domagać się wprowadzenia ich do przyszłorocznego budżetu? Co planuje resort w przypadku, gdy wymienione dochody pojawią się w trakcie roku? Prawdopodobnie byłaby konieczna poprawka do budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JerzyStańczyk">Odzyskanie mienia nie dotyczy tylko przemytu przez granicę. Towar odzyskujemy również przy ujęciu sprawców kradzieży. Przepisy ustawy obowiązują od momentu wejścia jej w życie, czyli od 12 października 1995 r. Orzeczenia sądowe oparte na tych przepisach zapadną najszybciej pod koniec przyszłego roku. Dlatego nie możemy szacować środków z tego tytułu w budżecie na przyszły rok. Z pewnością uzyskane pieniądze nie będą przez nas ukrywane i zostaną wykazane w korekcie budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#HenrykJasik">Proszę posłów o uwzględnienie wyjaśnień panów komendantów. Jeżeli w przyszłym roku Policja lub Straż Graniczna otrzyma należne 20% po zakończeniu sprawy sądowej, to jesteśmy zobowiązani do wykazania w dochodach resortu takich środków. Nie umiemy powiedzieć teraz, jakiej wysokości będą te środki. Dopiero na 1997 r. będziemy mogli zaplanować jakąkolwiek konkretną sumę. Podawanie jej dzisiaj będzie fikcją. Oczywiście mogą państwo uznać, że będzie to 5 mld starych zł, ale każda kwota będzie w tej sytuacji niewłaściwa. Proszę więc o przyjęcie wyjaśnień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#ZbigniewBujak">Może uda się chociaż powiedzieć, jaki będzie procentowy udział możliwych dochodów w ogólnej kwocie dochodów na przyszły rok? Jeżeli jest to udział znaczący, to należy domagać się nowelizacji projektu budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JanuszZemke">Zadając pytanie na ten temat nie chciałem nikomu odbierać pieniędzy. Wyraźnie powiedzieliśmy, że te środki pozostają wewnątrz odpowiednich służb. W dyskusji pojawiła się teza, która może nas zaprowadzić do niesłusznego wniosku. Dochody z odzyskania mienia mogą się pojawić już teraz, gdyż sprawy sądowe trwające kilka lat zakończą się po 12 października br. i prawomocny wyrok podlega już nowym przepisom. Dlatego już teraz możliwe jest uzyskanie 20% z ogólnej wartości odzyskanego mienia. Apelowałem o podanie kwot ponieważ zdawałem sobie sprawę, że nie chodzi tylko o sprawy sądowe rozpoczęte po 12 października, ale również o wyroki, które zapadły po tym dniu. Instrument tego typu został przyznany resortowi, aby odpowiednie służby dysponowały dochodami na nagrody dla wyróżniających się funkcjonariuszy. Moim zdaniem, ten proces powinien już się rozpocząć. Należałoby przejrzeć już teraz wyroki sądowe, aby odnaleźć dochody dla Policji i Straży Granicznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#HenrykJasik">Rozumiemy, że pana wypowiedź oznacza troskę o dochody resortu. Zdajemy sobie sprawę, że nie posądza nas pan o ukrywanie dochodów. Przepis nie zafunkcjonował jeszcze w praktyce i nie umiemy podać wysokości środków. Skorzystamy z każdej możliwości znalezienia pieniędzy dla Policji i Straży Granicznej.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#HenrykJasik">Prosiłbym jeszcze pana dyrektora Grzesikiewicza o przedstawienie procesu ewidencjonowania takich środków i sposobu ich wykorzystania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#ZbigniewBujak">Wspólnie musimy odpowiedzieć Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów, co zamierzamy zrobić z tak uzyskanymi środkami. Musi to być jasna odpowiedź, gdyż Komisja na pewno o to zapyta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#ZbigniewGrzesikiewicz">Spróbuję wyjaśnić państwu tę kwestię ostatecznie. Tego typu wpływów nie traktuje się zgodnie z przepisami Prawa budżetowego jako dochodów budżetowych. Stąd nie są one planowane i nie będą planowane w przyszłości. Nie są to dochody, jakie resort uzyskuje dla budżetu państwa. Takimi dochodami są wpływy z upłynnienia sprzętu wojskowego, z prowadzenia działalności pozabudżetowej itp. Omawiane środki są wpływami pozabudżetowymi i są ujmowane w ramach działalności pozabudżetowej resortu. Podobną kategorią są darowizny, które również rejestrujemy i rozliczamy w sprawozdaniach. Działalność pozabudżetowa jest wykazywana w sprawozdaniu z wykonania budżetu za ubiegły rok.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#RyszardMiciński">Mamy świadomość, że w planie n a przyszły rok znalazł się 5 tys. wzrost liczby świadczeniobiorców. Przyczyn takiej sytuacji jest kilka. Najbardziej znaczącą jest rozwiązanie, które znalazło się w naszej ustawie emerytalnej z 1994 r. polegające na tym, że prawo do tzw. emerytury policyjnej uzyskali funkcjonariusze pożarnictwa i członkowie korpusu technicznego pożarnictwa. Od wejścia w życie ustawy emerytalnej do dziś nowych świadczeniobiorców pojawiło się ok. 11 tys. Nie dysponuję ewidencją tych pracowników, gdyż byli to strażacy pozostający poza strukturą Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Nie jesteśmy też w stanie ocenić, ilu takich świadczeniobiorców jeszcze jest. Być może część emerytów pobiera jeszcze świadczenie z systemu powszechnego. W momencie gdy zgłosi się do nas zostaje uruchomiona procedura przyznawania emerytury policyjnej. Oprócz wymienionej przeze mnie liczby 11 tys. strażaków, w tej chwili prowadzimy kolejnych 500 spraw, w których nie są wydaje jeszcze decyzje emerytalne.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#RyszardMiciński">Szacujemy, że w przyszłym roku przyjęcie nam ok. 2,5 tys. nowych świadczeniobiorców ze strony Państwowej Straży Pożarnej, w tym znajdą się osoby, które są już emerytami i zgłoszą się po świadczenie nowego typu. W pozostałych służbach na emeryturę w przyszłym roku przejdzie również ok. 2,5 tys. osób. Dodatkowo grupę tę powiększy kilkuset funkcjonariuszy, którzy przeszli już na emeryturę, ale pobierają tzw. roczne świadczenie, czyli uposażenie. Dopiero w przyszłym roku będą oni pobierać właściwą emeryturę.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#RyszardMiciński">Nie bez znaczenia jest struktura wiekowa naszych emerytów. Od 1990 r. nastąpił znaczny wzrost liczby osób, które odeszły na emeryturę. Po wprowadzeniu w życie kolejnych przepisów następowały kolejne duże odejścia i nie zawsze byli to funkcjonariusze z dużym stażem. Proszę wybaczyć mi takie stwierdzenie, ale mamy coraz więcej emerytów młodych, a wymierają nam starsi emeryci. Tempo pojawiania się nowych emerytów jest wyższe niż tempo umieralności wiekowych emerytów. Przypuszczam, że takie zjawisko utrzyma się jeszcze kilka lat. Przypuszczamy, że w przyszłym roku zmniejszenie liczby emerytów z powodów naturalnych wyniesie ok. 2,5 tys. W br. do końca października zmarło 2.321 emerytów. Sumując te liczby, mając oczywiście świadomość, że nie będą one dokładne, otrzymujemy wymienioną tutaj sumę 5 tys. osób.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#HenrykJasik">Pan poseł Zemke zastanawiał się czy wzrost liczby etatów o 4 tys. jest konieczny. Proponował również zmniejszenie tej liczby o połowę i przeznaczenie zaoszczędzonych środków na rozwój techniki. Proszę o odpowiedź na tę propozycję szefów poszczególnych służb.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JerzyStańczyk">Moja odpowiedź na takie pytanie jest prosta: chciałbym zarówno etaty jak i pieniądze na rozwój techniki. Rosnący wskaźnik przestępczości w Polsce oraz wskaźniki liczby funkcjonariuszy policji w innych krajach europejskich pokazują, że jesteśmy na przedostatnim miejscu w Europie.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#JerzyStańczyk">W 1990 r. w policji pracowało 120 tys. osób, nie wszystkie etaty były obsadzone. Wówczas odnotowano 547 tys. przestępstw. Nie mieliśmy wtedy otwartej wschodniej granicy.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#JerzyStańczyk">W 1995 r. w Policji pracuje 99.239 funkcjonariuszy, zaś odnotowuje się 1 mln przestępstw. W br. przestępczość wzrośnie w stosunku do ub.r. o 11% . Z całego kraju płyną do Komendy Głównej Policji interwencje od samorządów i wojewodów o wzrost etatów w policji. Każda osoba podaje racjonalne uzasadnienie. Jest to związane ze wzrostem przestępczości, ze wzrostem ruchu granicznego, z utworzeniem wielkich bazarów i ośrodków handlowych itp.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#JerzyStańczyk">Z ogólnej liczby nowych etatów odchodzi 500 etatów dla policji sądowej i 500 etatów do dyspozycji ministra spraw wewnętrznych. Dla Policji przewiduje się więc wzrost liczby etatów o 2.116. Ta liczba nie pokrywa jeszcze naszych potrzeb.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#JerzyStańczyk">W 1995 r. mieliśmy 99.239 etatów i na nie otrzymaliśmy pieniądze. Faktycznie w kraju rozdysponowane były 102 tys. etatów i w województwach utrzymywaliśmy po 3% wakatów, aby zmieścić się w liczbie średniego zatrudnienia.</u>
          <u xml:id="u-24.5" who="#JerzyStańczyk">Na przyszły rok przyznano nam 70 mln zł na zakupy sprzętu. Od razu 20 mln zostaje skierowanych na łączność. Za te pieniądze kupi się centrale i radiostacje, które będą wykorzystywane również przez inne służby resortu. Kolejne środki w wysokości 10 mln zł będą skierowane na zakup amunicji dla policjantów w celach szkoleniowych. Jak widać z tych pieniędzy nie stworzymy bazy technicznej, która mogłaby zastąpić człowieka. Zresztą technika nie może zastąpić ludzi. Na ulicy musi stać funkcjonariusz. Policjanci muszą być kierowani na akcje.</u>
          <u xml:id="u-24.6" who="#JerzyStańczyk">Dopóki nie dojdziemy do stanu osobowego w wysokości 115–120 tys. funkcjonariuszy, dopóty nie można mówić, że technika zastąpi policjanta.</u>
          <u xml:id="u-24.7" who="#JerzyStańczyk">Zmiana proporcji jest właściwie ograniczona. Planowany budżet gwarantuje nam poprawę w stosunku do ubiegłego roku. Wydatki rzeczowe zostały zwiększone o 3,5% . Sądzę, że przy obecnej liczbie policjantów konieczne są dalsze wzrosty zatrudnienia.</u>
          <u xml:id="u-24.8" who="#JerzyStańczyk">Uzasadniając moje stanowisko mógłbym mówić długo o rozwijających się grupach przestępczych, o wzroście agresji przestępców itp. Nie chcę państwu zabierać czasu. Podam jednak przykład. Wzrost liczby napadów przy użyciu broni palnej wynosi w tym roku prawie 60% . W konkretnych liczbach jest to o 400 napadów więcej niż w ub.r. Rośnie liczba zabójstw na zlecenie aż o ponad 40% .</u>
          <u xml:id="u-24.9" who="#JerzyStańczyk">Wszyscy wiedzą, że najbardziej wartościowymi pracownikami są wyszkoleni funkcjonariusze pionów: kryminalnego, dochodzeniowego i policji gospodarczej. Pracują oni w znacznie szerszym wymiarze czasu. Gdyby zażądali oni ograniczenia czasu pracy do 42 godzin tygodniowo, to nie będziemy w stanie wypełnić żadnego naszego zadania. Faktycznie, w odpowiednim wymiarze godzin pracują tylko policjanci na ulicy. Reszta pracuje tyle, ile trzeba.</u>
          <u xml:id="u-24.10" who="#JerzyStańczyk">Proszę zauważyć, że jeśli nie zwiększymy liczby policjantów na ulicach, to w przyszłym roku zginie nie 7 tys. osób na drogach, lecz 10 tys.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#FeliksDela">250 etatów, które zostało przydzielonych Państwowej Straży Pożarnej, to zaledwie 0,7% etatów w całej służbie. Od trzech lat staramy się, aby nie zwiększać liczby etatów tam, gdzie nie jest to konieczne. Wówczas zaoszczędzone środki przeznaczamy na zakup sprzętu.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#FeliksDela">1996 r. jest szczególny ponieważ urzędy morskie przerzuciły proces ratownictwa morskiego na polskie ratownictwo okrętowe i Państwową Straż Pożarną. Dlatego musimy wzmocnić służby ratownicze pana nadmorskiego. Naciskają na nas samorządy terytorialne i wojewodowie, abyśmy tworzyli komendy rejonowe Państwowej Straży Pożarnej. Teraz posiadamy najmniejszą sieć komend w Polsce - 262 jednostki podstawowe. Robimy wszystko, aby odmłodzić nasze szeregi. W niektórych rejonach średnia służby wynosi 8 lat, w niektórych - 11 lat. Średnio w kraju jest to 10 lat służby. Ruchy kadrowe są niewielkie i oszczędności wynosiłyby tutaj ok. 25 mld starych zł.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#FeliksDela">Zgłosiliśmy zapotrzebowanie na 1996 r. rzędu 700 etatów. Dlatego otrzymane 250 etatów pokrywa zaledwie część potrzeb. Nie możemy zrezygnować z ani jednego etatu.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#FeliksDela">Przyszłoroczny budżet jest dla nas przełomowy. Od wielu lat Państwowa Straż Pożarna po raz pierwszy otrzymała nowe etaty. Pan dyrektor Grzesikiewicz zadeklarował oddłużenie naszej służby do końca br. W nowy rok straż pożarna wejdzie oddłużona. Niezwykle ważne była dla nas zmiana klasyfikacji budżetowej. W tej chwili drogi sprzęt pożarniczy możemy kupować ze środków rzeczowych. przedtem byliśmy ograniczeni limitem inwestycyjnym. Mobilizuje nas to do szukania środków na nowe zakupy. Zerowa stawka VAT pozwoli Państwowej Straży Pożarnej na zakup tańszego sprzętu. Gdyby jeszcze Państwowa Straż Pożarna płaciła podatek gruntowy w wysokości 0,3% , a nie - jak dotychczas - 3% , wówczas zaoszczędzone środki przeznaczylibyśmy na poprawę stanu techniki straży pożarnej.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#FeliksDela">Oddzielnym problemem jest Krajowy System Ratowniczo-Gaśniczy, którego sami nie udźwigniemy. Potrzebne są tutaj inne uregulowania prawne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JanWojcieszczuk">Nowi funkcjonariusze potrzebni są straży granicznej w każdej liczbie. W straży granicznej przyjęliśmy dwa priorytetowe kierunki działań: uszczelnienie wschodniej granicy oraz poszerzanie składu tych przejść granicznych, gdzie wzrasta ruch graniczny. Priorytety oznaczają kadrowe wzmocnienie straży granicznej. Jestem osobą, która nie wyznaje zasady: brać i żądać więcej. Jestem realistą i patrząc realistycznie na potrzeby straży granicznej musimy mieć odzwierciedlenie w składzie osobowym dla decyzji zwiększającej liczbę przejść granicznych.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#JanWojcieszczuk">Na posiedzeniach Komisji wielokrotnie rozmawialiśmy o problemach straży granicznej. Od 1990 r. obserwujemy lawinowy przyrost ruchu granicznego. W 1994 r. przekroczyło granicę ponad 217 mln ludzi. W tym roku będzie to liczba o ok. 17% wyższa. W 1994 r. mieliśmy do czynienia z 14 tys. przypadków przestępstw granicznych. Ta liczba nie zmieni się w tym roku.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#JanWojcieszczuk">Trudno mi odpowiedzieć na zaproponowaną alternatywę. Potrzebuję zarówno ludzi jak i sprzętu. Kiedy rząd decyduje o utworzeniu nowego przejścia granicznego, muszę skierować tam nowych pracowników. Potrzeby służby granicznej w 1996 r. zostały określone na poziomie na ok. 700 etatów. Otrzymałem 340 etatów, ale proszę mi wierzyć, że moje zapotrzebowanie na 700 osób nie było przesadzone. Liczyłem każdą potrzebną osobę. Brałem pod uwagę dokładne realia na granicach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#ZbigniewBieżuński">Nadwiślańskie Jednostki Wojskowe zostały niedawno przeorganizowane. Zlikwidowano 5 jednostek, część żołnierzy zamieniliśmy na pracowników cywilnych. Stworzone etaty służą realizacji określonych zadań. Głównie chodzi mi o limit zatrudnienia, które to pojęcie nie jest znane w wojsku. Obecnie mam zatrudnionych 4.200 żołnierzy jako kadrę zawodową. Limit zatrudnienia wynosi tutaj 2.222, jest to 54% ukompletowania. Etaty te były stworzone do realizacji podstawowych zadań. Zwiększono nam teraz zakres obowiązków, jednocześnie została skrócona służba wojskowa z 18 do 15 miesięcy. Ministerstwo Obrony Narodowej może sobie z tym poradzić, zaś w Nadwiślańskich Jednostkach Wojskowych jest o wiele trudniej podjąć jakiekolwiek zmiany. Nasz żołnierz musi być szkolony, zaś na co dzień musi być kierowany do pełnienia służby operacyjno-ochronnej. Wciąż brakuje nam kadry zawodowej. Nowe etaty byłyby wykorzystywane do realizacji zadań w ramach porządku publicznego. W tej chwili na terenie Warszawy nie są chronione jeszcze 63 misje dyplomatyczne, a muszą być chronione zgodnie z wymogami Konwencji Genewskiej. Muszę utrzymywać określony procent wojska według dyrektywy operacyjnej o gotowości bojowej sił zbrojnych.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#ZbigniewBieżuński">Skrócenie zasadniczej służby wojskowej do 15 miesięcy zmusiło nas do 4 nowych poborów w ciągu roku. Ci żołnierze muszą być dobrze przeszkoleni i podczas zajęć nie mogą być skierowani do zadań bieżących. Na jedną zmianę wysyłam dzisiaj 1.700 żołnierzy. Mnożąc tę liczbę razy 3 otrzymujemy ogólną liczbę żołnierzy potrzebnych do bieżących zadań. Dysponujemy zaś 6 tys. żołnierzy, a w tej liczbie są lotnicy, łącznościowcy i żołnierze logistyczni. Wzrost liczby etatów o 100 żołnierzy zawodowych jest jedynie niewielkim procentem naszych potrzeb. Prosiłem o 800 etatów. Pragnę zaznaczyć, że na 1 żołnierza w Ministerstwie Obrony Narodowej przypada 2 żołnierzy kadry zawodowej. W Nadwiślańskich Jednostkach Wojskowych na 1 żołnierza przypada 5 żołnierzy kadry zawodowej.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#ZbigniewBieżuński">Zgadzam się z panem posłem Zemke, że należy przestawić się na służbę kontraktową. Jest ona tańsza również według naszych wyliczeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#ZbigniewBujak">Sądzę, że możemy pominąć kwestie związane z Urzędem Ochrony Państwa. Ten rodzaj służby był przez nas analizowany szczegółowo na poprzednim posiedzeniu. O wyrażenie swojej opinii proszę jeszcze szefa Biura Ochrony Rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#MirosławGawor">Przy wzroście liczby etatów zwiększa się również zakres zadań Biura Ochrony Rządu. Zdaję sobie sprawę, że resort nie mógł zagwarantować nam większej liczby etatów. Największym problemem dla biura jest brak środków transportu. Kwestię wydatków rzeczowych poruszam od kilku lat i problem wciąż jest aktualny. Niestety, krajowe samochody nie spełniają wymogów technicznych Biura Ochrony Rządu. Rozumiem, że zakup zagranicznych samochodów pochłania znacznie większe środki, ale jest to konieczny wydatek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#ArturSmółko">Zostałem zobowiązany do przygotowania koreferatu i myślę, że jest to odpowiedni moment do jego wygłoszenia.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#ArturSmółko">Straż Graniczna planowała w 1996 r. wzrost liczby etatów o 700. Otrzymała jednak tylko 340 etatów. Dotyczy to jednak grupy funkcjonariuszy służby stałej. Rozumiem, że Straż Graniczna potrzebuje również pracowników cywilnych. Wprowadzenie w życie ustawy o cudzoziemcach wymusi przesunięcia w obrębie Straży Granicznej. Należy pamiętać o skutkach finansowych wprowadzenia w życie tej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#ArturSmółko">Proszę nam powiedzieć, gdzie zabraknie pracowników skoro przyznano wam tylko 340 spośród 700 etatów. Ilu funkcjonariuszy służby stałej, a ilu funkcjonariuszy służby kandydackiej zabraknie w przyszłym roku? Czy te braki dotyczą również pracowników cywilnych?</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#ArturSmółko">Jako koreferent jestem zwolennikiem przekonywania Komisji do konieczności zwiększenia liczby etatów straży granicznej. Z pewnością pan komendant musiałby uzasadnić potrzebę ich przydzielenia. Dla mnie taka konieczność jest oczywista. W ub.r. spotkaliśmy się z kilkoma przypadkami, które zbulwersowały opinię publiczną. Przypomnę tylko przeloty samolotów nad wschodnią granicą, czy też rosnącą liczbę nielegalnych przekroczeń granicy. Inwestycje w budżecie Straży Granicznej stanowią tylko niewielką część. Dotyczy to również zakupu sprzętu. Wydaje mi się, że w pierwszej kolejności jednak Straż Graniczna potrzebuje nowych pracowników.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#ArturSmółko">Resort spraw wewnętrznych stara się o prawie 4 tys. nowych etatów, zaś Straż Graniczna otrzymuje tylko 340 etatów. Dlaczego tak układa się ta proporcja? Dlaczego inne służby są uprzywilejowane w stosunku do Straży Granicznej?</u>
          <u xml:id="u-30.5" who="#ArturSmółko">Przyglądałem się również szczegółowo budżetowi Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych. Podczas gdy w straży granicznej 79,5% środków kierowane jest na płace, to w przypadku jednostek nadwiślańskich proporcja jest znacznie lepsza, gdyż tylko 53,5% pochłaniają płace i świadczenia pochodne. Stosunek jest więc znacznie korzystniejszy. Mamy przed sobą tabelę zawierającą planowane wydatki Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych. Proszę zwrócić uwagę, że ogólne zatrudnienie w tych jednostkach wynosi 12.190 pracowników. Służby logistyczne zajmują tutaj aż 1.320 pracowników. Jest to prawie 12% ogólnej liczby zatrudnionych, a więc jest to bardzo dużo. Czy jest to prawidłowa proporcja?</u>
          <u xml:id="u-30.6" who="#ArturSmółko">Znaczna część wydatków jednostek nadwiślańskich kierowana jest również do służb logistycznych. Wydatki na ten cel obejmują ok. 40 tys. zł. Pewnym uproszczeniem będzie moje porównanie, ale można stwierdzić, że 12% pracowników zabiera ok. 25% wydatków jednostek nadwiślańskich. Czy jest to strategiczny wybór resortu? Proszę pamiętać, że brakuje wciąż etatów dla żołnierzy, którzy powinni ochraniać placówki dyplomatyczne. Zgadzam się z panem gen. Bieżuńskim, że w systemie trzyzmianowym potrzeba znacznie więcej osób do pracy.</u>
          <u xml:id="u-30.7" who="#ArturSmółko">Kolejną dużą pulę etatów obejmują służby saperskie, chemiczne czy pirotechniczne, ale zdajemy sobie sprawę, że ci żołnierze nie mogą być kierowani do ochrony placówek dyplomatycznych. Nie twierdzę, że tych etatów jest za dużo.</u>
          <u xml:id="u-30.8" who="#ArturSmółko">Proszę o odpowiedź na moje pytania, a po otrzymaniu odpowiedzi poproszę jeszcze o głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#MarianMarczewski">Pan komendant Stańczyk w swoim wystąpieniu powiedział, że głównym środkiem zaradczym poprawiającym stan bezpieczeństwa będzie zwiększenie liczby etatów, docelowo do 115 tys. Nie do końca zgadzam się z tą tezą. Faktem jest, że stan bezpieczeństwa się pogarsza i mamy do czynienia z nowymi rodzajami przestępstw i brutalizacją. W tym gronie wszyscy o tym wiemy. Jednak nie powiedziano głośno, że w ostatnich latach powstało wiele pozapolicyjnych instytucji, które zajmują się de facto zwalczaniem przestępczości. Myślę o firmach ochroniarskich, w których zatrudnionych jest teraz ponad 200 tys. osób. Panowie o tym zapominają.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#MarianMarczewski">W 1995 r. resort otrzymał potężny oręż do walki z przestępczością, o którym inne policje na świecie mogą tylko marzyć. Mówię o rozwiązaniach prawnych zawartych w uchwalonych przez Sejm ustawach. Przy właściwym skorzystaniu z tych uprawnień można znacznie polepszyć sytuację. Macie wszystko, oprócz świadka koronnego. Proszę, aby przedstawiciele Policji pamiętali o tych faktach. Tłumaczenia sugerujące, że nie macie właściwych instrumentów nie mogą być przez nas przyjęte. Technika, którą dysponuje teraz policja jest nie najgorsza.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#MarianMarczewski">W dalszym ciągu istnieje skostniała struktura wewnątrz resortu. W dalszym ciągu w służbach logistycznych i pomocniczych pracuje zbyt wiele osób na etatach policyjnych. Nie jest to tylko moja opinia, ale również samych policjantów. Robi się tutaj za mało. Pracownicy logistyczni mają wyższe dodatki i wyższe stopnie, niż policjanci w pionach roboczych.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#MarianMarczewski">Od 2 lat słyszę o służbie konwojowo-ochronnej. Mówi się o konieczności coraz częstszego konwojowania. Zgadzam się z tą opinią, ale proszę nam powiedzieć, co zrobiono, aby siły i środki nie były marnotrawione. Na ten cel kierowane są ogromne środki. Co zrobiliście, aby znaleźć wspólne rozwiązanie z Ministerstwem Sprawiedliwości?</u>
          <u xml:id="u-31.4" who="#MarianMarczewski">Pojawia się tutaj kwestia aresztów policyjnych i wymagana jest zmiana przepisów w Kodeksie karnym wykonawczym. Nie jest to jednak w pełni wytłumaczenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#ZbigniewBujak">Wiele z tych pytań, które zadał pan poseł Marczewski miałem zamiar zgłosić. Przed kolejnymi pytaniami prosiłbym o ogólne odpowiedzi ze strony resortu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#HenrykJasik">Na pytania pana posła Marczewskiego odpowie pan komendant Stańczyk. W kilku zdaniach chciałbym podjąć próbę odpowiedzi na pytania pana posła Smółko.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#HenrykJasik">W 1993 r. podpisano umowę o współpracy pomiędzy rządem Republiki Federalnej Niemiec i rządem Rzeczpospolitej Polskiej. W myśl tego porozumienia Niemcy udzieliły polskiej stronie pomoc w wysokości 120 mln marek. Dla Straży Granicznej przeznaczono 49% tej sumy. Dzięki pomocy niemieckiej ta służba dysponuje taką techniką, jak żadna inna służba w naszym resorcie. Mówiono tutaj, że technika nie zastąpi ludzi i nowe przejścia granicznego wymagają pełnej obsady.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#HenrykJasik">W przyszłym roku chcieliśmy zwiększyć liczbę etatów na znacznie wyższym poziomie niż to się stało. Tylko Policja zgłaszała zapotrzebowanie na 5 tys. etatów, a faktycznie otrzymaliśmy ich nieco ponad 3 tys. Po wielu dyskusjach doszliśmy do obecnego stanu podziału nowych etatów i publicznie chcę podziękować Policji za zrozumienie potrzeb innych służb resortu. Pan minister Milczanowski długo dyskutował podział przydzielonych nam etatów. Trudna była decyzja o odebraniu Policji 340 etatów na straż graniczną, czy też 250 etatów dla Państwowej Straży Pożarnej. Proszę spojrzeć na ten problem z takiego punktu widzenia. Chcieliśmy obdzielić wszystkie służby w stopniu zadowalającym, ale nie dało się tego zrobić w ramach 3,5 tys. etatów.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#HenrykJasik">Mam nadzieję, że przedstawiciele związków zawodowych Policji nie wykorzystają faktu odbierania etatów kosztem innych służb dla zorganizowania protestu. Mam nadzieję, że zrozumieją potrzebę innych służb.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#ArturSmółko">Muszę wtrącić kilka zdań do pana wypowiedzi. Wszyscy wiemy, że Straż Graniczna otrzymała pomoc finansową z Niemiec. Zdajemy sobie jednak sprawę, że pieniądze te pomogły w zakupie sprzętu. Nie zmieniły sytuacji w liczbie zatrudnionych osób.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#ArturSmółko">Pan minister stwierdził, że wszystkie inne służby w resorcie powinny być wdzięczne Policji za odstąpienie części etatów. Trudno mi zrozumieć takie wytłumaczenie. Czy mam w takim razie rozumieć, że resort nie przewidywał żadnych nowych etatów dla Państwowej Straży Pożarnej i Straży Granicznej? Czy to tylko zasługa pana komendanta Stańczyka, który zgodził się na rezygnację z kilkuset etatów przewidzianych pierwotnie dla Policji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#JanWojcieszczuk">Skierowano do mnie pytanie, jakie kategorie zatrudnionych mieściły się w 700 etatach, o które występowała Straż Graniczna. Były to trzy grupy pracowników: funkcjonariusze zawodowi, funkcjonariusze służby kandydackiej i pracownicy cywilni.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#JanWojcieszczuk">Prosiłem o 535 etatów dla funkcjonariuszy zawodowych, o 120 etatów dla funkcjonariuszy służby kandydackiej oraz o 82 etaty dla pracowników cywilnych. W sumie było to 737 osób.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#JanWojcieszczuk">Podawane liczby dotyczą projektu mojego zatrudnienia, o które wnioskowałem na 1996 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#ZbigniewBujak">Prosiłbym, aby rozwinął pan swoją wypowiedź na ten temat. Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych postulowała, aby zatrudnienie w Straży Granicznej było większe. Zdajemy sobie bowiem sprawę, że zadania spoczywające na tej służbie są coraz szersze. Taki proces następuje. Wiemy jednak, że wciąż tworzone są nowe przejścia graniczne, które wymagają obsady. Chcielibyśmy, aby pan komendant Wojcieszczuk powiedział nam, jak nowe etaty mogą wypełnić tworzone przejścia graniczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#JanWojcieszczuk">W 1996 r. będą uruchomione 4 nowe strażnice. Dwie z nich zostaną otworzone na granicy z Białorusią i po jednej na granicy z Rosją i Ukrainą. Będą też stworzone 4 graniczne placówki kontrolne oraz 7 nowych przejść granicznych. W przyszłym roku na odcinku granicy z Czechami i Słowacją będzie funkcjonować ok. 85–90 przejść małego ruchu granicznego oraz ruchu turystycznego. Większość z nich będzie otwartych w 1996 r. Będziemy potrzebować tutaj ok. 170 osób do obsługi.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#JanWojcieszczuk">Chciałbym jeszcze ustosunkować się do zasadniczej kwestii. Zdaję sobie sprawę z faktu, jaka jest sytuacja kadrowa w resorcie. Nie mogę zgłaszać dodatkowych potrzeb. Otrzymaliśmy część nowych etatów, które stanowią zastrzyk umożliwiający właściwą realizację zadań w nowych strażnicach i przejściach granicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Przed uwagami, które nasuwają się po wysłuchani panów wypowiedzi, chciałem podzielić się z państwem generalną refleksją. W pełni zgadzam się z moimi przedmówcami, a szczególnie z panem posłem Zemke, że przedstawiony projekt jest w zasadzie realnym budżetem. Wzrost w stosunku do 1995 r. bardzo nas cieszy, ale oczywiście nie satysfakcjonuje. To, co mamy do powiedzenia w tej sprawie dotyczy marginesu budżetu. Wiemy, że prezentowany projekt budżetu jest niewystarczający w konfrontacji z potrzebami i zadaniami, które stoją przed Państwową Strażą Pożarną, Strażą Graniczną, Policją, Urzędem Ochrony Państwa, czy też Biurem Ochrony Rządu. Proszę nas zrozumieć, że wymieniane przez nas uwagi służą ustaleniu, czy istniejące możliwości budżetowe będą w pełni wykorzystane właściwie.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Niektórzy z posłów tej Komisji po raz piąty zajmują się budżetem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Każdego roku katalog naszych oczekiwań i życzeń jest powtarzany, panowie w większości przyznają nam rację, a tymczasem czytając protokoły z posiedzeń Komisji w poprzednich latach możemy zauważyć, że gros problemów powtarza się corocznie.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Dla porządku pozwolę sobie jeszcze raz powiedzieć to, co mówiłem przy każdym projekcie budżetu MSW. Patrząc na tabelę przedstawiającą średnią płacę w resorcie spraw wewnętrznych, w dalszym ciągu zauważam niewłaściwą tendencję dysproporcji pomiędzy poszczególnymi służbami resortu. Nie chcę nikomu zabierać pieniędzy. Nie zazdroszczę stosunkowo wysokich poborów żołnierzom zawodowym w Nadwiślańskich Jednostkach Wojskowych. Jednak widoczna jest dysproporcja pomiędzy uposażeniami tych, którzy są przygotowywani na wypadek akcji „W”, a uposażeniami tych, którzy są codziennie w bezpośredniej konfrontacji z zagrożeniami występującymi w naszym państwie. Trudno mi zrozumieć dlaczego funkcjonariusze Państwowej Straży Pożarnej zarabiają znacznie mniej niż oficerowie i podoficerowie w Nadwiślańskich Jednostkach Wojskowych. Również istotna dysproporcja istnieje pomiędzy uposażeniami tych oficerów, a uposażeniami zawodowych funkcjonariuszy Policji. Proszę mi wybaczyć, nie mam zamiaru spowodować obniżenia wynagrodzeń w Nadwiślańskich Jednostkach Wojskowych. Mają panowie szczęście, gdyż wasze uposażenia zrównane są ze stawkami w Ministerstwie Obrony Narodowej. W dalszym ciągu Ministerstwo Spraw Wewnętrznych nie rozwiązało tego problemu i dysproporcja istnieje w dalszym ciągu.</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Moim zdaniem, zadania przydzielone oficerom NJW są wielokrotnie mniej niebezpieczne niż zadania oficerów policji. Nie wiemy, czy resort podejmował kiedykolwiek działania mające na celu zmianę tej sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-38.4" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Na wczorajszym posiedzeniu Komisji mogłem zapoznać się z dokładną strukturą płac w Urzędzie Ochrony Państwa. Obawiam się, że podobna tendencja zachowana jest we wszystkich służbach resortu. Pracownicy operacyjni i liniowi są zaszeregowani jednakowo, otrzymują podobne wybory jak pracownicy w służbach logistycznych. Liczy się staż pracy i stopień, a nie bierze się pod uwagę efektywności i zaangażowania. Dotyczy to również Policji.</u>
          <u xml:id="u-38.5" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Czy w resorcie są prowadzone prace zmierzające do uelastycznienia siatki płac? Usłyszę za chwilę, że oczywiście takie prace trwają, ale istnieją różnice zdań ze związkami zawodowymi, które chciałyby, aby wszyscy otrzymywali po równo. Być może związki przeciwne są dodatkom za podejmowane ryzyko. Jednak - moim zdaniem - trzeba dobrze zapłacić za ryzykowną i trudną pracę.</u>
          <u xml:id="u-38.6" who="#ZbigniewSiemiątkowski">W Urzędzie Ochrony Państwa będą organizowane nowe służby, które będą zwalczać przestępczość zorganizowaną. Tymi zadaniami obarczone są już odpowiednie piony w Policji. Orientujemy się wszyscy, że w takich służbach muszą być zatrudnieni prawdziwi fachowcy, którzy będą posiadali odpowiednie umiejętności, analogiczne do umiejętności szefów w świecie przestępczym. Pracownik, który będzie badać patologie na rynku bankowym musi być wybitnym fachowcem i należy mu dobrze zapłacić. W ramach obecnej siatki płac nie jest to możliwe.</u>
          <u xml:id="u-38.7" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Zgadzam się z panem posłem Smółko, że proporcje w Nadwiślańskich Jednostkach Wojskowych nie są zachowane. Pracownicy logistyczni i tyłowi stanowią znaczną część zatrudnionych, zaś żołnierze ochraniający obiekty są mniejszością. Mam wrażenie, że jednostki zabezpieczenia były przygotowywane do większych zadań niż te, które pełnią dzisiaj. Proszę pamiętać, że zmieniają się realia i zadania stawiane przed jednostkami nadwiślańskimi są coraz większe. Redukcji powinny podlegać nie tylko jednostki, ale również zaplecze.</u>
          <u xml:id="u-38.8" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Podobna uwaga dotyczy Straży Granicznej. Pracownicy w punktach granicznych, strażnicach i w dywizjonach morskich stanowią ok. 6.800 funkcjonariuszy. W Komendzie Głównej i w komendach oddziałów zatrudnionych jest 4.123 funkcjonariuszy. Tutaj również zachwiana jest proporcja. Być może nie mam racji, ale proszę wyprowadzić mnie z błędu.</u>
          <u xml:id="u-38.9" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Kolejna moja uwaga odnosi się również do racjonalizacji wydatków w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych. W tej chwili specjalistyczne oddziały antyterrorystyczne umiejscowione są w co najmniej trzech różnych obszarach: w Policji, w jednostce wojskowej 2305 oraz w Nadwiślańskich Jednostkach Wojskowych MSW. Czy nie jest to przypadkiem za dużo? Nie chodzi mi o liczbę zatrudnionych tutaj funkcjonariuszy, lecz o rozproszenie. Czy w różnych służbach MSW muszą istnieć wyspecjalizowane oddziały do walki z terroryzmem? Czy komasacja służb specjalnych z jednym zapleczem logistycznym nie dałaby pewnych oszczędności?</u>
          <u xml:id="u-38.10" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Tymi refleksjami dzieliłem się już z państwem przy różnych okazjach. W ramach określonych środków musimy szukać najlepszych sposobów wykorzystania pieniędzy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#ZbigniewBujak">Myślę, że dotarliśmy do najważniejszego momentu naszej dyskusji. Nie budzi naszych zastrzeżeń fakt, że Straż Graniczna otrzymała określoną liczbę etatów. Można tylko zapytać dlaczego nie otrzymała ona etatów w pełnym wymiarze. Skłaniam się do takiej oceny, gdyż byłoby to zgodne z naszą wiedzą nt. funkcjonowania polskich granic i z tym co nam podpowiada rozum. Chcąc rozwijać wymianę osobą na granicach musimy uwzględniać ten fakt w polityce władzy wykonawczej. Kwestia nowych etatów dla Straży Granicznej wymaga uwzględnienia głosów, które padły w dyskusji. Gdyby ktoś miał w tej sprawie odmienne stanowisko, powinno być ono zgłoszone i przedyskutowane.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#ZbigniewBujak">Pytano również, czy w Nadwiślańskich Jednostkach Wojskowych powinna wzrosnąć liczba etatów. Pan poseł Smółko podkreślił kwestię stosunku służb logistycznych do liczby funkcjonariuszy wykonujących zadania statutowe. Osobiście nie miałbym zastrzeżeń do służb logistycznych pod warunkiem, że nie nastąpi zmiana zakresu zadań. Przygotowuje się teraz zmianę funkcjonowania centrum administracyjnego, mówi się o powołaniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego przy Prezydencie RP. Jest to dobry moment do podjęcia dyskusji nad zakresem zadań Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#ZbigniewBujak">Nikt nie zgłaszał zastrzeżeń do wzrostu liczby etatów w Biurze Ochrony Rządu. Obserwując sytuację polityczną mogę stwierdzić, że przyszedł czas, kiedy wielu polityków jest zagrożonych i należy ich ochraniać. Niektórzy z nich mogą czuć się zagrożeni. Dlatego konieczny jest wzrost etatów w BOR. Sądzę, że pan minister powinien skupić się na sytuacji Biura Ochrony Rządu. Napięcie polityczne po wyborach wymusza większą ostrożność i zagrożenie jest całkowicie realne.</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#ZbigniewBujak">Będziemy jeszcze mówić o sytuacji Państwowej Straży Pożarnej. Należy bardzo realnie pomyśleć, w jaki sposób rozwinąć tę służbę i w jakiej kondycji znajduje się dzisiaj.</u>
          <u xml:id="u-39.4" who="#ZbigniewBujak">Najbardziej kontrowersyjna jest sprawa przyrostu liczby etatów w Policji. Przesądzając zgodę naszej Komisji na znaczący wzrost liczby etatów w tej służbie, wchodzimy na drogę rozważania i rozstrzygania problemów bezpieczeństwa wewnętrznego państwa. Musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, jaką rolę w systemie bezpieczeństwa wewnętrznego mają wypełniać straże gminne i czy powinny się one rozwijać? Jaki zakres uprawnień powinny mieć straże miejskie? Zwiększając liczbę etatów w Policji zakładamy, że największy ciężar obowiązków będzie spoczywać na policji. Nie jestem przekonany czy jest to dobry kierunek. Wolałbym, aby codzienne bezpieczeństwo obywateli gwarantowała straż miejska lub gminna.</u>
          <u xml:id="u-39.5" who="#ZbigniewBujak">Proszę nie zrozumieć, że opowiadam się za osłabieniem Policji. Chciałbym, aby była ona silniejsza. Wspomniano o wzroście liczby etatów dla funkcjonariuszy na ulicach. Nie zabezpieczają nas oni przed napadem, nie na tym polega ich rola. Tymczasem gdy mówimy o konieczności wsparcia policji, to przede wszystkim mówimy właśnie o przeciwdziałaniu przestępczości zorganizowanej. Powinniśmy tutaj usłyszeć, jak wygląda pilotaż działań zmierzających do ochrony obiektów i konwojów.</u>
          <u xml:id="u-39.6" who="#ZbigniewBujak">Ministerstwo Spraw Wewnętrznych występuje o duży wzrost etatów dla Policji. Pan komendant Stańczyk powiedział, że wpływają do niego wciąż wnioski od samorządów terytorialnych i wojewodów w sprawie tworzenia posterunków rejonowych. Z tego co wiem, tylko w dwóch województwach dobrze funkcjonują wojewódzkie centra dowodzenia. Jest to Bydgoszcz i Warszawa. Centra dowodzenia są doskonałym pomysłem i powinny być rozwijane w innych województwach. Jeżeli takie wnioski wypłyną z tych centrów dowodzenia i otrzymają poparcie wojewody, to uważałbym za konieczne do rozważenia propozycje tworzenia nowych posterunków. Ile z etatów, o które pan występuje związane jest z tego typu oczekiwaniami społeczeństwa? Niewątpliwie w wielu miejscach w kraju istnieją niedobory kadrowe, ale powinniśmy dokładnie wiedzieć, ilu funkcjonariuszy powinien mieć każdy nowy obiekt.</u>
          <u xml:id="u-39.7" who="#ZbigniewBujak">Przedstawiciele resortu stwierdzili, że równorzędnie traktują sprawę rozwoju techniki i wzrostu etatów. Nie ulega wątpliwości, że dotychczasowa kadra policyjna nie jest w pełni wykorzystywana dostatecznie sprawnie. Powodem jest niedostateczne funkcjonowanie techniki. Czy poprzez wzrost wyposażenia nie udałoby się uzyskać lepszych efektów? Z pewnością jest to trudniejsza droga, ale poprzestając na wzroście liczby etatów nie działamy skutecznie. Prosiłbym, aby pan komendant Stańczyk powiedział nam, w jaki sposób ma zamiar poprawić skuteczność działań Policji bez uciekania się do wzrostu etatów?</u>
          <u xml:id="u-39.8" who="#ZbigniewBujak">Jakie mechanizmy konkurencyjności zostały uruchomione w Policji, aby zmobilizować funkcjonariuszy do zaangażowania? Czy funkcjonariusze, którzy wykazują się wysoką sprawnością i efektywnością działań są lepiej wynagradzani? Czy można zrezygnować z pracy tych, którzy nie wykazują się w ogóle? Jeżeli byłyby uruchomione mechanizmy konkurencyjności, to wolałbym, aby pieniądze przeznaczone na etaty były skierowane na wyższe wynagradzanie najlepszych funkcjonariuszy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#ArturSmółko">Chcę wrócić do wypowiedzi pana posła Siemiątkowskiego. Słusznie podkreślił on sprawę jednostek antyterrorystycznych. O ile dobrze liczę, to w samej Warszawie jest 6 jednostek tego typu. Czy to prawda? Każda jednostka pociąga za sobą dodatkowe koszty związane z etatami.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#ArturSmółko">Pan komendant Wojcieszczuk powiedział, że w przyszłym roku Straż Graniczna będzie musiała obsadzić 80 nowych przejść ruchu granicznego. Ilu ludzi potrzebuje Straż Graniczna do minimalnego zabezpieczenia nowych przejść granicznych? W przyszłym roku mają też być uruchomione 4 nowe strażnice. Iloma ludźmi przeciętnie obsadza się jedną strażnicę graniczną?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#HenrykJasik">Wiem, że przedstawiciele resortu zobowiązani są do udzielania wyczerpujących odpowiedzi na pytania członków Komisji. Chciałbym jednak zapytać pana posła Smółko, czy mógłby pan wymienić te 6 jednostek antyterrorystycznych istniejących w Warszawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#ArturSmółko">O ile wiem, taką jednostkę posiada Komenda Stołeczna Policji, Biuro Prewencji Komendy Głównej Policji, Nadwiślańskie Jednostki Wojskowe, JW 2305, lotnisko Okęcie i Delegatura Urzędu Ochrony Państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#HenrykJasik">Niestety, nie w każdym przypadku ma pan rację. Biuro Prewencji Komendy Głównej Policji nie posiada jednostki antyterrorystycznej. Myli się pan również w innych przypadkach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#ZbigniewBujak">Na swoje pytanie pan poseł Smółko może otrzymać odpowiedź, ale nie możemy doprowadzać do burzliwej wymiany zdań. Na ten temat każda informacja jest ważna i niemożliwa jest jakakolwiek nieścisłość. Na sali są dziennikarze, którzy będą informować opinię publiczną. Możemy zapytać przedstawicieli resortu o to w innym trybie i wówczas otrzymamy precyzyjną odpowiedź na piśmie. Spróbujmy opanować emocje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#ArturSmółko">Mam nadzieję, że moje pytanie nie wywołało oburzenia ministra Jasika. Jednak to pytanie wiąże się z budżetem. Nie proszę o konkretne adresy jednostek antyterrorystycznych, lecz o ich ogólną liczbę i stan etatowy. Jeżeli nawet w Warszawie jest mniej niż 6 jednostek, to pragnę się zapytać, czy nie mogłaby być jedna?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#ZbigniewBujak">Moim zdaniem, nie jest to pytanie związane z budżetem MSW. Struktura i liczba etatów w jednostkach terrorystycznych jest również problemem politycznym. Proszę zrozumieć nerwową reakcję ludzi odpowiedzialnych za resort spraw wewnętrznych. Denerwuje ich zwłaszcza to, że cytowana informacja jest nieprawdziwa.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#ZbigniewBujak">Proszę, aby przedstawiciel MSW powiedział nam tylko ile jest w Warszawie jednostek antyterrorystycznych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#JerzyStańczyk">Komenda Stołeczna Policji posiada wydział antyterrorystyczny, który zatrudnia ok. 200 osób. Proszę się nie dziwić, że jest to aż tyle osób. Wydział ten ma bardzo szerokie zadania. Obsługuje on 7 województw na wypadek zagrożenia terrorystycznego, pracuje w systemie całodobowym. Ten wydział jest na co dzień używany do interwencji i zatrzymań. Nie zajmują się tym zwykli policjanci ponieważ codziennie interweniujemy w 15 sprawach w Warszawie i jej okolicach, gdzie przestępcy dysponują bronią. Właśnie tym zajmuje się Wydział Antyterrorystyczny Komendy Stołecznej.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#JerzyStańczyk">W Polsce istnieje 8 kompanii antyterrorystycznych w dużych województwach. Stworzono jeszcze kilka drużyn w województwach drugiej kategorii. Są to nieetatowe jednostki. Ze względu na bezpieczeństwo policjantów należało je stworzyć.</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#JerzyStańczyk">Są to wszystkie siły w kraju, zajmujące się terroryzmem. Jednostka specjalistyczna służy jednak zupełnie innym celom. Nie można wykorzystać takiej jednostki do działań policyjnych.</u>
          <u xml:id="u-47.3" who="#JerzyStańczyk">W Nadwiślańskich Jednostkach Wojskowych podobna brygada służy do ochrony ambasad i innych placówek dyplomatycznych.</u>
          <u xml:id="u-47.4" who="#JerzyStańczyk">Pluton antyterrorystyczny na lotnisku Okęcie rzeczywiście istnieje. Zatrudnia on 28 osób. Jeżeli powstanie w Warszawie drugie lotnisko międzynarodowe, to utworzymy kolejny pluton. Nie jest on angażowany w inne akcje, jak tylko na terenie lotniska. Ochrania on jedynie lotnisko Okęcie. 28 osób pracuje na 4 zmiany, a więc na jednej zmianie jest tylko 7 ludzi. Są to wszystkie siły jakie posiadamy do tego celu w Warszawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#ZbigniewSobotka">Pan przewodniczący stwierdził, że resort niewłaściwie graduje potrzeby poszczególnych służb i Policja jest uprzywilejowaną jednostką, która żeruje na wzroście liczby etatów w całym resorcie.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#ZbigniewSobotka">Kiedy konstruowaliśmy budżet wszystkie nasze służby przedstawiały nawet minimalne potrzeby wzrostu etatowego. Policja zgłosiła zapotrzebowanie na 7.335 osób, Urząd Ochrony Państwa - na 302 osoby, Straż Graniczna - na 737 osób, Nadwiślańskie Jednostki Wojskowe - na 411 osób, Państwowa Straż Pożarna - na 749 osób, Biuro Ochrony Rządu - na 37 żołnierzy zawodowych, JW 2305 - na 26 żołnierzy, Zakład Emerytalno-Rentowy - na 60 osób i Biuro ds. Uchodźców na 7 osób.</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#ZbigniewSobotka">Otrzymaliśmy odpowiednio mniejszą pulę nowych etatów dla całego resortu. W związku z tym długo dyskutowaliśmy nad odpowiednim, racjonalnym przydziałem etatów w poszczególnych służbach. Rozważaliśmy, w której dziedzinie istnieje największe zagrożenie, jakie są priorytety w walce z przestępczością zorganizowaną. Uznaliśmy, że Policja powinna otrzymać największą liczbę nowych etatów. Decyzję tę podjęliśmy po dokładnej analizie uznając, że zagrożenie obywatela na ulicy musi być rozwiązane w pierwszym rzędzie. Oczywiście etaty zostały przeznaczone dla funkcjonariuszy zawodowych pracujących w pionie walki z przestępczością zorganizowaną. Wzmocniliśmy również służby prewencji ruchu drogowego oraz służby dzielnicowe.</u>
          <u xml:id="u-48.3" who="#ZbigniewSobotka">Doskonale orientujemy się jakie potrzeby mają inne służby w resorcie. Każdy z wiceministrów odpowiada za określone służby i zna ich potrzeby. Wiadomo, że bardzo trudno podjąć decyzję o pozbawieniu części etatów jednej służby, a oddanie ich drugiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#HenrykJasik">Ja i moi koledzy szczerze przedstawiliśmy Komisji powody naszych działań i decyzji. Po wypowiedzi pana ministra Sobotki chcę zadać jedno pytanie lub też stwierdzić, czy naprawdę chodzi państwu o destabilizację tego resortu? Pomiędzy służbami istnieje konsensus, a państwo chcecie odbierać Policji i dodawać Straży Granicznej, odbierać jednym, a dawać drugim? Państwa pytania do tego zmierzają.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#ZbigniewBujak">Przyznam, że pana pytanie jest niesamowite. Mówi pan, że to, co uzgodni resort wewnętrznie, nie powinno być podważane przez parlament. Jest to zdumiewający wniosek. Resort pozostanie pod kontrolą parlamentu i polityka personalna znajduje się pod nadzorem parlamentu. Jest ona jedną z najważniejszych dziedzin. W innych resortach sytuacja wygląda mniej skomplikowanie, stan zatrudnienia w służbie zdrowia nie jest aż tak ważny, jednak zatrudnienie w resorcie spraw wewnętrznych jest ważne.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#ZbigniewBujak">Posłowie zadają pytania chcą dowiedzieć się, czy model bezpieczeństwa wewnętrznego kraju, który wynika również z polityki personalnej resortu, jest modelem prawidłowym, czy też nie. Mam wiele zastrzeżeń, gdyż do tej pory koordynacja pomiędzy służbami, które zajmują się bezpieczeństwem wewnętrznym i reagują w stanach zagrożeń, funkcjonuje dotychczas poprawnie w jednym województwie, w kilku następnych polepsza się, ale w sporej części nie istnieje. Być może nie mam racji, ale proszę mi to otwarcie powiedzieć.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#ZbigniewBujak">Dopóki nie odpowiemy sobie na podstawowe pytania, to rozumiem, że nie istnieje spójny model działania. Rozumiem, że panowie naciskacie, aby bezpieczeństwo wewnętrzne było domeną resortu, a ściśle policji. Za bezpieczeństwo odpowiadają jednak również samorządy terytorialne, podejmują w tych sprawach decyzje i trzeba się z tym pogodzić. Odpowiedzialny jest tutaj również wojewoda. Prywatne agencje ochrony również odgrywają pewną rolę w tym systemie, a my wciąż nie mamy pełnej informacji o funkcjonowaniu całości systemu bezpieczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-50.3" who="#ZbigniewBujak">Inaczej potraktowałbym sprawę wzrostu liczby etatów w Policji, gdybym wiedział, jakie instytucje wspierają te postulaty, czy są to podmioty, które również odpowiadają za bezpieczeństwo wewnętrzne kraju.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#JerzyStańczyk">Z wielką uwagę wysłuchałem wypowiedzi członków Komisji w sprawach dotyczących Policji. Chcę powiedzieć, że Policja absolutnie podporządkuje się zaleceniom parlamentu, szczególnie zaleceniom Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. Jesteście państwo tą siłą w parlamencie, która określa priorytety. Myślę, że państwo się nie obrażą jeśli powiem, że jesteście również w pewnym sensie współodpowiedzialni za stan bezpieczeństwa i porządku publicznego w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#JerzyStańczyk">Jako Komendant Główny Policji przyszedłem na dzisiejsze posiedzenie z ufnością, że otrzymamy wsparcie. O tym właśnie wsparcie zadecydował najpierw rząd uznając sprawy bezpieczeństwa za priorytetowe. Słusznie powiedział pan poseł Zemke, po raz pierwszy od kilku lat drgnęło w Policji na plus. Potrzeba jednak kilku lat na odrobienie zaległości. Kolejne budżety policyjne były niższe każdego roku. Powstał spór co do tego, czy potrzebne są nowe etaty, czy pieniądze. Odpowiedziałem, że jedno i drugie. Potrafię to udowodnić. Nie wiem czy mogę to uczynić dzisiaj, gdyż moje wystąpienie musiałoby trwać dwie godziny. Muszę się bowiem powołać na pewne szczegóły i wyjaśnić, dlaczego chcemy zwiększyć zatrudnienie o 2 tys. osób.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#JerzyStańczyk">Zgadzam się z tezą wystąpienia pana przewodniczącego, że za porządek i bezpieczeństwo odpowiadają również samorządy. Oczywiście konsultujemy się z nimi, wysłuchujemy ich uwag i realizujemy w miarę możliwości. Samorządy wspierają nas kupując samochody i benzynę. W tym roku samorządy kupiły dla Policji 250 samochodów, ponieważ nas nie było na to stać. Liczba interwencji rośnie i samochody są niezbędne. Samorządy dały również sporo pieniędzy na zakupy benzyny.</u>
          <u xml:id="u-51.3" who="#JerzyStańczyk">Wojewodowie również odpowiadają za sprawy bezpieczeństwa, ale jedynym organem, który dba o bezpieczeństwo obywateli i za nie odpowiada jest i będzie Policja.</u>
          <u xml:id="u-51.4" who="#JerzyStańczyk">Chcę jeszcze kilka słów powiedzieć o powstających wciąż agencjach ochrony mienia i agencjach detektywistycznych. Firmy te posiadają jedynie określone uprawnienia. Zatrudniają nie wykwalifikowanych ludzi. Mamy bardzo dużo napadów na obiekty ochraniane przez takie firmy. Jeżeli państwo sobie życzą mogę udostępnić liczby. Opracowuje się dopiero ustawę o firmach ochroniarskich. W tej chwili nie ma żadnej kontroli nad nimi. Na przykład ochroniarska firma z Wołomina pobierała haracze od restauratorów na warszawskiej Starówce, zaś w Poznaniu firma ochroniarska zrabowała w pozorowanym napadzie 2 mld starych zł, na Woli firma ochroniarska zrabowała również 1,7 mld starych zł. Niedawno pracownicy ochrony w Fabryce Porcelany w Wałbrzychu pobili dotkliwie pracowników. Właściwie to policja musi pilnować te firmy, aby nie kradły i nie rabowały. Firmy ochroniarskie znajdują się teraz poza kontrolą policyjną.</u>
          <u xml:id="u-51.5" who="#JerzyStańczyk">Muszę powiedzieć o pewnych szczegółach, ponieważ kiedyś trzeba powiedzieć prawdę. Powinni państwo wiedzieć, jak pieniądze trafiają do firm ochroniarskich. Na niektórych osiedlach działają takie firmy i mieszkańcy płacą składki na ochronę. Dokładają do tego samorządy. Pracownicy ochrony nie mają jednak prawa nawet wylegitymować podejrzanego. Liczba włamań do mieszkań na terenie osiedli strzeżonych przez firmy ochroniarskie wcale nie zmalała, Jest tam potrzebna policja. Możecie państwo oczywiście zdecydować, że zabierzecie Policji etaty. Jednak społeczeństwo oczekuje, że na ulicach pojawi się więcej policjantów i wykaże to każde badanie.</u>
          <u xml:id="u-51.6" who="#JerzyStańczyk">Być może nowa ustawa spowoduje, że policja będzie dysponować możliwością kontroli firm ochroniarskich. To jednak nastąpi w przyszłości. Otrzymuję bez przerwy pisma od wojewodów i sejmików samorządowych, interweniują posłowie i senatorowie. Wszyscy chcą, aby jednostki policyjne były powiększone. O największą liczbę etatów walczą wszystkie województwa zachodnie, również najmniejsze. To samo dotyczy województw przylegających do wschodniej granicy. Proszę oni o fizyczny wzrost liczby policjantów.</u>
          <u xml:id="u-51.7" who="#JerzyStańczyk">Postaram się jeszcze krótko odpowiedź na kilka pytań. Pan poseł stwierdził, że policja otrzymała ogromny oręż w postaci nowych ustaw. Jesteśmy za to bardzo wdzięczni. Jednak tym orężem możemy się posłużyć dopiero za jakiś czas. Nie możemy od razu przeprowadzić zakupu kontrolowanego, bo należy ustalić najpierw do jakiego poziomu ten zakup może być dokonany. Na przykład pojawił się problem, że zakupu kontrolowanego nie możemy zastosować w sprawie zabójstwa. Pozycja ta nie jest enumeratywnie wymieniona w ustawie. W każdej sprawie pojawia się nowy problem. Wprowadzone przepisy dotyczą najpoważniejszych spraw takich jak walka z przestępczością zorganizowaną. Jednak o poczuciu bezpieczeństwa decyduje głównie dzielnicowy i policjant, który chodzi po osiedlu.</u>
          <u xml:id="u-51.8" who="#JerzyStańczyk">Dany nam oręż wykorzystamy w walce z przestępczością zorganizowaną. W sprawach o przestępstwa gospodarcze policja prowadzi aktualnie 600 śledztw o zagarnięcie mienia znacznej wartości. Wiele spraw oczekuje do wszczęcia. Te przepisy wykorzystujemy w omawianych przypadkach, ale w praktyce nie jest tak, że w dniu wprowadzenia ustawy w życie wszystko stało się prostsze.</u>
          <u xml:id="u-51.9" who="#JerzyStańczyk">Mówiono również, że Policja dysponuje nie najgorszą techniką. Jednak jej stan polepszył się dopiero w 1994 i 1995 r. Nie zrealizowano jeszcze wszystkich zakupów. Dzięki pomocy zagranicznej zakupiliśmy sporą ilość sprzętu. Jednak pamiętajmy, że nie zastąpi on ludzi. Mocno preferujemy informatykę i wydatki na nią. W bazach policyjnych na szczeblu komend wojewódzkich połączyliśmy już systemy, pod koniec I kwartału przyszłego roku połączymy rejony. Jednak policjant, aby działać skutecznie potrzebuje natychmiast danych dotyczących pojazdów i kierujących pojazdami oraz danych PESEL. Za dwa tygodnie, dzięki pomocy pana ministra Sobotki, Policja będzie dysponować taką możliwością w województwach, a za trzy miesiące - w całym kraju. Obejmuje to jedynie dane PESEL. Nie mamy jednak wciąż dostępu do rejestru osób kierujących pojazdami, tymczasowo aresztowanych i skazanych. Stanie się to dopiero pod koniec przyszłego roku. Dzisiaj komendy wojewódzkie przesyłają sobie te informacje „na piechotę”.</u>
          <u xml:id="u-51.10" who="#JerzyStańczyk">Zarzucono nam, że w ministerstwie funkcjonują skostniałe struktury. Proszę zauważyć, że aktualnie w pionie kryminalnym zatrudnionych jest 22,9% policjantów, w prewencji - 45,1% , w pionie walki z przestępczością zorganizowaną i gospodarczą - 3,3% , w oddziałach prewencji - 8% , zaś w ruchu drogowym - 6,4% . Daje to razem 85,7% policjantów, którzy bezpośrednio pracują „w produkcji”. Kadry zatrudniają 6,7% pracowników, ale w tej liczbie znajdują się pracownicy ośrodków szkoleniowych na terenie całego kraju, których jest 12. Na etacie tych szkół są również słuchacze stacjonarni. 8,9% stanowią służby techniczne, gdzie w przewadze jest łączność i informatyka. Ktoś musi obsługiwać centrale telefoniczne i komputery. Służby pomocnicze stanowią zaledwie 1,4% .</u>
          <u xml:id="u-51.11" who="#JerzyStańczyk">Stosunek zatrudnienia wynosi tutaj mniej więcej 85 do 15% . Za czasów istnienia Milicji Obywatelskiej stosunek ten wynosił 75 - 25% .</u>
          <u xml:id="u-51.12" who="#JerzyStańczyk">Etaty policyjne są tańsze z punktu widzenia resortu i obejmują one tylko stanowiska kierownicze. W Policji mamy w tej chwili 15.726 etatów cywilnych, a 3 lata temu było ich jeszcze 17 tys. W budżecie na przyszły rok nie dodaje się nam ani jednego etatu cywilnego.</u>
          <u xml:id="u-51.13" who="#JerzyStańczyk">Mówiło się również o stopniach oficerskich. Jeżeli naczelnikiem wydziału zaopatrzenia w Komendzie Wojewódzkiej Policji nie jest żołnierz w stopniu oficerskim, a jest sierżantem, to jak można mu powierzyć pieniądze na utrzymanie komendy? Być może sierżantowi, który pracuje na ulicy nie podoba się, że szef zaopatrzenia jest oficerem. Musi tak być. Jeżeli w centrali znajduje się 15 komputerów, to szef takiej centrali, który jest inżynierem musi mieć stopień oficerski, ponieważ w przeciwnym razie w ogóle nie przyjdzie pracować w Policji.</u>
          <u xml:id="u-51.14" who="#JerzyStańczyk">Poruszono sprawę służb konwojowo-ochronnych. Proszę mi wierzyć, że jeżeli pan załatwi, iż policja nie będzie musiała konwojować, jeżeli ktokolwiek w Polsce jest w stanie to załatwić, to natychmiast oddamy 2,5 tys. etatów, a nawet dołożymy kolejne 2 tys. Jeżeli ktokolwiek jest w stanie załatwić, aby policja nie musiała ochraniać trybun na meczach Legii przez 800 ludzi, natychmiast oddamy etaty. Nawet na mecz w małej miejscowości, gdy grają drużyny klasy B, musimy wysłać 30 ludzi. Koncert rockowy musi ochraniać 600 funkcjonariuszy.</u>
          <u xml:id="u-51.15" who="#JerzyStańczyk">Sąd i prokuratura każe nam doprowadzić podejrzanych. Powstała tzw. policja pracy i policja budowlana. Ich przedstawiciele przyszli do mnie, aby podpisać porozumienia, ponieważ nie są w stanie egzekwować prawa bez udziału policji. To angażuje kolejnych ludzi. Jeżeli ktokolwiek może spowodować, aby policja zajmowała się tylko bezpieczeństwem, to będę mu wdzięczny.</u>
          <u xml:id="u-51.16" who="#JerzyStańczyk">Odeszliśmy na szczęście od masowego polowania na mandaty. Zajmuje się tym straż miejska. Nie ma ona wpływu na bezpieczeństwo publiczne i zajmuje się głównie kasowaniem tych mandatów za złe parkowanie lub handel na ulicy. Uwolniliśmy się od tego, ale proszę pamiętać, że straże miejskie nie zastąpią policji w ujmowaniu przestępców.</u>
          <u xml:id="u-51.17" who="#JerzyStańczyk">Z drugiej strony wzrasta liczba interwencji, gdyż prawie każdy mieszkaniec w Polsce posiada telefon i policja jest wzywana w każdej sprawie. Kiedyś nie wzywano nas do pobić, gdyż często nie było w okolicy telefonu. Wytoczono nam proces w woj. olsztyńskim, gdyż wezwano policję do miejscowości oddalonej o 20 km od komendy z podejrzeniem, że w domku przebywają przestępcy. Policja nie przyjechała, a domek spalił się. Jego właściciel zarzucił nam, że gdyby policja przyjechała, zapobiegłaby tragedii. Żąda on od nas 1 mld starych zł odszkodowania. Tymczasem dyżurny w komisariacie nie dysponował personelem, był na dyżurze sam i nie mógł opuścić posterunku.</u>
          <u xml:id="u-51.18" who="#JerzyStańczyk">W przyszłym roku powstanie policja sądowa, która zaangażuje 500 etatów. To nie my wyszliśmy z inicjatywą utworzenia takiej policji. Podjęto decyzję na górze, gdyż ochrona sądów nie daje sobie rady podczas procesów. Dobrym przykładem był proces „pruszkowski”, kiedy ochroniarze źle potraktowali dziennikarzy. Gdyby była tam policja prawdopodobnie łagodniej rozwiązałaby problem. W sądach będą teraz komisariaty policji. Dodatkowo w Polsce jest kilku sędziów i prokuratorów, którzy zażądali ochrony policyjnej. W Biurze Ochrony Rządu jeden lub dwóch funkcjonariuszy ochrania jedną osobę. Policja często musi zaangażować do takiej akcji 15 ludzi.</u>
          <u xml:id="u-51.19" who="#JerzyStańczyk">Wciąż wzrasta przestępczość, zmieniają się sposoby działania i policja musi temu zaradzić. Musimy być lepiej wyposażeni i wyszkoleni.</u>
          <u xml:id="u-51.20" who="#JerzyStańczyk">Otrzymane nowe etaty zostaną skierowane głównie do dwóch aglomeracji: Warszawy i Katowic. W Katowicach utrzymywano wciąż 350–400 wakatów. Zanotowano tam 18% wzrost przestępczości, spadł wskaźnik wykrywalności i atakuje się nas chcąc pozyskać nowe etaty. W Warszawie trzeba uruchomić służby wywiadowcze, skuteczniej przeciwdziałać kradzieżom samochodów. Nowelizacja ustawy Prawo o ruchu drogowym, która pomogłaby w ograniczeniu kradzieży samochodów, będzie jeszcze długo dyskutowana w Sejmie. Nie wpłynęła ona jeszcze do Sejmu, nie winimy o to państwa.</u>
          <u xml:id="u-51.21" who="#JerzyStańczyk">Musimy zwiększyć liczbę policji przy granicach. Napływ przyjezdnych ze wschodu spowodował, że poza Olsztynem musimy zwiększyć liczbę funkcjonariuszy we wszystkich jednostkach. Na przykład w Chełmie liczba przestępstw była minimalna, teraz przestępczość wynosi ponad 30% . Ta sama sytuacja występuje na południu kraju. Tam również przestępczość wzrosła o ponad 20% . Samorządy i wojewodowie domagają się zwiększenia liczby policjantów.</u>
          <u xml:id="u-51.22" who="#JerzyStańczyk">Pan przewodniczący zaapelował, abyśmy uchwały sejmików i listy od wojewodów skierowali do państwa. gwarantuję, że nie będzie pan w stanie przeczytać wszystkich listów przez miesiąc. Jestem pewien, że przyślą je wszyscy. Chciałbym sprostować pana wyliczenie dotyczące wzrostu liczby etatów w Policji. Jest to zaledwie wzrost o 2,63% .</u>
          <u xml:id="u-51.23" who="#JerzyStańczyk">Nowe etaty zostaną głównie skierowane na technikę operacyjną, ponieważ walka z przestępczością zorganizowaną wymaga zwiększenia obserwacji i odsłuchu. Kolejne etaty muszą być skierowane do ruchu drogowego. Polska jest najbardziej niebezpiecznym krajem pod względem liczby wypadków na drogach. Jest to m.in. wynikiem zbyt małej liczby policjantów na drogach. Japończycy mając takie same problemy postawili przy drogach manekiny. U nas policjant kosztuje taniej niż manekin i dlatego wolimy postawić policjantów.</u>
          <u xml:id="u-51.24" who="#JerzyStańczyk">Wciąż wzrasta liczba przestępstw, co już kilkakrotnie podkreślałem. Musimy więc wzmocnić służby operacyjne takie jak dochodzeniowe, czy policja kryminalna. Ich funkcjonariusze pracują ponad ustawowy wymiar godzin. Któregoś dnia powiedzą nam, że zostaną dłużej w pracy pod warunkiem, że zapłacimy za nadgodziny. Dlatego chcę przede wszystkim zwiększyć liczbę zatrudnionych w dochodzeniówce.</u>
          <u xml:id="u-51.25" who="#JerzyStańczyk">Policja postuluje już od dłuższego czasu o wprowadzenie zmian do Kodeksu postępowania karnego. Chcemy wprowadzić system zapiskowy, abyśmy nie musieli tworzyć stert dokumentów. Nic się tutaj nie daje wynegocjować. Prawnicy odrzucają nasze prośby. Jeżeli prowadzonych jest 1 mln postępowań, to ktoś musi te dokumenty sporządzać.</u>
          <u xml:id="u-51.26" who="#JerzyStańczyk">Pan przewodniczący wspomniał o konieczności gratyfikacji dla wyjątkowo zasłużonych funkcjonariuszy. Powinniśmy również mieć możliwość pozbycia się złych pracowników. Istnieje taki instrument jak dodatek służbowy. Wczoraj otrzymałem orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego mówiące, iż nie możemy zabrać dodatku służbowego. Znowu okazało się, że wszyscy muszą mieć po równo. Jeżeli wprowadzamy podwyżkę płac, to wszyscy muszą dostać tyle samo. Takie są oddolne żądania. Nie dysponujemy instrumentami różnicującymi płace. Należy je stworzyć, ale to potrwa.</u>
          <u xml:id="u-51.27" who="#JerzyStańczyk">Policja otrzymała 2.616 etatów na 1996 r. Oznacza to, że ci ludzie muszą przejść proces przeszkolenia i praktycznie rozpoczną służbę w 1997 r. Proszę pamiętać, że 45% stanu policjantów, są to ludzie, którzy mają maksymalnie 5 lat stażu służby.</u>
          <u xml:id="u-51.28" who="#JerzyStańczyk">Przekonają się państwo kiedyś, że mam rację - w Polsce będzie 115 tys. policjantów. Wymusi to wzrost przestępczości. Jednak ten wzrost nie będzie skokowy. Przyrost przestępczości wynosi teraz 11% , a w niektórych kategoriach jest znacznie wyższy. Liczbę policjantów należy podnosić stopniowo, a wyszkolenie dobrego policjanta zajmuje 5 lat. Proszę brać pod uwagę takie realia.</u>
          <u xml:id="u-51.29" who="#JerzyStańczyk">Gorąco proszę, aby państwo przyjęli moje wyjaśnienia. Jeżeli życzą państwo sobie, abyśmy przedstawili szersze uzasadnienie, jesteśmy do dyspozycji i w każdej chwili możemy je przedstawić na piśmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#ZbigniewBujak">Prosimy, aby resort zaprezentował nam na piśmie dokładny rozkład nowych etatów. Prosimy także, aby trafiły do nas listy z województw i samorządów. Ich prośby będą również brane pod uwagę. Wiemy przecież, że w niektórych miejscowościach zbudowano posterunek policji, ale nie ma obsady. Jest to najsilniejsze uzasadnienie, kiedy samorząd inwestuje w stworzenie posterunku i oczekuje jego obsady.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#ZbigniewBujak">O głos prosił pan poseł Lewandowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#MarekLewandowski">Dzisiejsze posiedzenie ma walor dydaktyczno-informacyjny. Widzę same plusy dzisiejszego spotkania.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#MarekLewandowski">Chciałbym zapytać pana komendanta Stańczyka, czy proces wychodzenia z kryzysu finansowego nie odbije się na słabych? Tymi słabymi, w ramach struktury Komendy Głównej Policji, są wydawnictwa. Chodzi o magazyn i „Gazetę Policyjną”. Znane mi są kłopoty zespołu redakcyjnego z wydawaniem tych pism. Z mojej wiedzy wynika, że mogą być kłopoty z wydaniem pierwszego numeru w przyszłym roku.</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#MarekLewandowski">Posłowie naszej Komisji wciąż starają się o stworzenie policji współdziałającej ze społeczeństwem. Nikt nie chce, aby policja jedynie instruowała ludzi. Współdziałanie jest również istotne na linii policja - parlament. Nie da się tego wszystkiego zrobić bez mediów. Gazety policyjne to pewna tradycja, znakomity zespół redakcyjny i dość duża grupa czytelników. Mam nadzieję, że liczba czytelników wzrośnie już wkrótce do 115 tys. W systemie prawa zachodzą rewolucyjne zmiany, co najmniej dwa lata zajmą nam prace nad zmianami w Kodeksie postępowania karnego. Opracowywane są projekty przepisów o świadku koronnym. Wszystkim nam zależy na dobrym wizerunku policji. Dobrze byłoby, gdyby gazety policyjne mogły budować pozytywny wizerunek policji, nie tak, jak to robią niektóre gazety. Nie zawsze dobry jest sensacyjny artykuł nt. policji.</u>
          <u xml:id="u-53.3" who="#MarekLewandowski">Nie ma potrzeby przedstawiania wszystkich argumentów. Nie można budować nowoczesnej współdziałającej policji bez kontaktu ze społeczeństwem. W zespołach redakcyjnych potrzebna jest reforma i jak wiem, pan komendant powołał specjalny zespół do tego celu. Wciąż rozwijają się quasi policyjne instytucje, firmy ochroniarskie. Być może dobrze byłoby stworzyć wspólne wydawnictwo dla wszystkich formacji. Nie wyobrażam sobie, aby zabrakło gazety policyjnej. Czy pan komendant mógłby rozwiać moje i czytelników wątpliwości, że nad tymi wydawnictwami zawisła groźba likwidacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#JerzyStańczyk">Bardzo się cieszę, że nasze wydawnictwo ma tylu zwolenników. Niedawno obchodziło ono 5-lecie istnienia. Wszystko zapowiadało się bardzo dobrze, ale któregoś dnia przyszła do mnie pani redaktor naczelna i oznajmiła, że odchodzi z pracy. Po jej odejściu nie działo się nic złego, jednak po jakimś czasie dowiedziałem się, że nasze dwie gazety są zadłużone na 411 mln starych zł. Muszę sobie z tym poradzić. Rzeczywiście powołałem komisję, która zajmie się tą sprawą.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#JerzyStańczyk">Zgadzam się z panem posłem, że należy przez nasze gazety wyjść do społeczeństwa. Nie może to być tylko sensacja, ale również w pewnym stopniu nauka. Polacy nie lubią być pouczani, jednak należy spróbować ich doinformować. Od kilkunastu miesięcy prowadzimy akcję „bezpieczne miasto”. Tworzymy środowiska lokalne, samoobronę w miejscu zamieszkania. Chcę pana zapewnić, że wydawnictwa policyjne nie upadną. Ze szczupłego budżetu będziemy musieli wydobyć środki na ich utrzymanie. Musimy też zmienić też nieco formułę gazety policyjnej.</u>
          <u xml:id="u-54.2" who="#JerzyStańczyk">Podzielam pana poglądy, że w gazecie pracuje oddany i fachowy zespół. Brakuje tam jednak menedżera. Kiedy uda nam się zatrudnić takiego człowieka, to spowoduje on, że gazeta będzie się sprzedawać w policji. Chcemy, aby gazeta policyjna spełniła również rolę dokształcającą dla policjantów. Można będzie w niej drukować materiały szkoleniowe, nowe przepisy. Ostatnio robiło to „Prawo i Życie”. Teraz chcemy, aby zajęła się tym również gazeta policyjna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#ZbigniewBujak">Przyznam, że wszyscy martwiliśmy się, iż gazeta może zniknąć z rynku. Policja jest jednym z tych środowisk, które muszą mieć swoją gazetę. Cieszy mnie deklaracja pana komendanta w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#WładysławSkrzypek">Chciałbym złożyć kilka wyjaśnień do wypowiedzi panów posłów Smółko i Siemiątkowskiego. Dziękujemy za zrozumienie faktu, że liczba nowych etatów jest zbyt mała w stosunku do zadań, jakie przypadają resortowi. Zrozumieliśmy decyzję kierownictwa, które przyznało nam tylko część etatów, o które prosiliśmy. Postaramy się dobrze zagospodarować te, które otrzymaliśmy.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#WładysławSkrzypek">Chciałbym wyjaśnić kwestię związaną z wydatkami rzeczowymi. Być może wskaźniki dotyczące tych wydatków w Nadwiślańskich Jednostkach Wojskowych są mylące, gdyż nie odzwierciedlają faktycznych wydatków rzeczowych i ponoszonych na utrzymanie stanów osobowych wojska. Są one różne niż w innych pionach, gdzie gros kadry to kadra zawodowa i pracownicy cywilni. W naszych strukturach jedynie 2,2 tys. stanowią żołnierze zawodowi, pozostali to żołnierze służby zasadniczej. W ramach wydatków rzeczowych jesteśmy zobowiązani zabezpieczyć pełne warunki pobytu tym ostatnim.</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#WładysławSkrzypek">Na 77 mln zł przewidzianych dla logistyki na 1996 r. tylko 36 mln zł przeznaczono rzeczywiście na wydatki rzeczowe. Pozostała część to usługi, czyli zabezpieczenie pobytu. Z tego ponad 25 mln zł przeznacza się żywienie i umundurowanie wojska. Jeżeli przyjmiemy takie relacje to okaże się, że wskaźniki płacowo-rzeczowe będą zupełnie inne. Wynika z tego, że tylko 15 mln zł przeznaczy się na wydatki rzeczowe, a znaczna część pójdzie na części zamienne do istniejącego sprzętu. W przyszłym roku nie planujemy żadnych innych wydatków rzeczowych.</u>
          <u xml:id="u-56.3" who="#WładysławSkrzypek">Wspominano też o relacjach płacowych. Będą one w niezmienionej formie jeszcze przez jakiś czas i nie jest to zależne od nas. jestem przekonany, że w ciągu 2 lat nastąpi zbliżenie tych wskaźników, a wynika to z reorganizacji struktur wojskowych. Po przyjęciu części młodszej kadry zawodowej, relacje te zmienią się. Życzę wszystkim kolegom z innych pionów, aby te wskaźniki były u nich równe lub nawet wyższe. Nie są to relacje istotnie wpływające na kształt wydatków. Z wydatków rzeczonych wypłacany jest również żołd, który nie jest wliczany w płace. Podkreślam, że wymienione wskaźniki są nieco mylące.</u>
          <u xml:id="u-56.4" who="#WładysławSkrzypek">Poruszano również kwestię struktur logistyki. Wskaźniki mówią, że tych struktur jest zbyt dużo. Logistyka to bardzo pojemne pojęcie. W wojsku obejmuje ona wiele służb, które wcześniej były gdzie indziej umieszczone. Przykładem może być służba łączności, służba uzbrojenia, czy informatyka, nie wspomnę już o służbach technicznych, żywnościowych i mundurowych. Poza tym do logistyki włącza się trzy jednostki, które nie są sensu stricto logistyczne. Są to jednostki zabezpieczenia obiektów. Tak naprawdę ukompletowanie tych służb pozostaje na średnim poziomie ok. 40% . Istnieją jednostki, które mają ok. 20% ukompletowania służb tyłowych. Brakuje nam ok. 50% obsady kierowców.</u>
          <u xml:id="u-56.5" who="#WładysławSkrzypek">Wykazana w dokumentacji struktura logistyki zaciemnia ogólny obraz. Nie obejmuje ona zbyt dużej liczby etatów, a wręcz za mało, aby normalnie funkcjonować. Podejmujemy wszelkie działania, które zmierzają do wyeliminowania służb, które są dzisiaj w wojsku zbędne. Wszystkie takie instytucje zostały praktycznie zlikwidowane. Chodzi mi o zakłady remontowe, gospodarstwa rolne itp. Te zadania zleca się innym służbom zewnętrznym lub firmom prywatnym. Proszę mi wierzyć, że obecna liczba etatów Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych pozostaje na granicy minimalnej.</u>
          <u xml:id="u-56.6" who="#WładysławSkrzypek">Nasze pododdziały są wykorzystywane do innych zadań, tzn. pełnią służby wewnętrzne, są wykorzystywane do poczty specjalnej. Nasi żołnierzy nie siedzą bezczynnie. Funkcjonuje u nas powiedzenie, że żołnierz NWJ służy 26 godzin na dobę, gdyż wstaje on dwie godziny przed pobudką, aby załatwić swoje prywatne sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#ZbigniewBieżuński">Na problem Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych należy spojrzeć nieco szerzej. Nie mogę dzisiaj wymienić zadań, które na nas spoczywają na czas wojny. Nie jest to posiedzenie zamknięte. W przyszłości chętnie przypomnimy państwu jakie zadania spoczywają na jednostkach wojskowych w czasie „W”, a jakie w czasie „P”.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#ZbigniewBieżuński">Dotychczas rozliczamy się z każdego żołnierza. Proszę wziąć pod uwagę fakt, że takie jednostki jak 7 pułk dowodzenia, 2 pułk zabezpieczenia, 3 pułk zabezpieczenia, 103 pułk lotniczy i 20 brygada łączności są jednostkami zupełnie wyłączonymi ze służby operacyjno-ochronnej. Właściwie dobrze byłoby zapytać jak to robimy, że przy tak małym stanie osobowym liczącym 8 tys. żołnierzy, potraficie tylu żołnierzy wysłać do służby operacyjno-ochronnej.</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#ZbigniewBieżuński">Należy pamiętać, że zadania Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych trzeba rozpatrywać oddzielnie na czas „W” i na czas „P”. Część jednostek jest przeznaczona do zabezpieczenia na czas „W”. Dodatkowo efektywnie wykorzystuje się je w czasie pokoju. Szczególnie brakuje nam kadry zawodowej, a pomimo to staramy się wypełniać wszystkie nasze zadania.</u>
          <u xml:id="u-57.3" who="#ZbigniewBieżuński">Poruszono tutaj kwestię batalionu specjalnego. Składa się on z kompanii rozpoznania pirotechnicznego, z zespołu likwidacji zagrożeń bombowych, z kompanii szturmowej i z kompanii ratownictwa techniczno-chemicznego. Ten właśnie batalion zabezpiecza budynki sejmowe pod względem pirotechnicznym, radiologicznym itp.</u>
          <u xml:id="u-57.4" who="#ZbigniewBieżuński">Batalion specjalny wyjeżdża rocznie 360–400 razy do akcji. Można się teraz zastanowić czy jest on potrzebny.</u>
          <u xml:id="u-57.5" who="#ZbigniewBieżuński">Podkreślam jeszcze raz, że brakuje nam kadry zawodowej do pełnienia służby, do szkolenia wojsk i do utrzymania gotowości bojowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#ZbigniewBujak">Członkowie Komisji doskonale orientują się w tych sprawach. Rozmawialiśmy na ten temat już wielokrotnie. Sądzę, że dodatkowe wyjaśnienia nie są już potrzebne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#JanWojcieszczuk">Chciałbym rozwiać tylko wątpliwości pana posła Siemiątkowskiego, który odczytując materiał Ministerstwa Spraw Wewnętrznych na str. 10 odniósł liczbę 4.125 funkcjonariuszy do zaplecza logistycznego. Chciałem odpowiedzialnie stwierdzić, że z tej liczby funkcjonariuszy zatrudnionych w Komendzie Głównej i w komendach oddziałów ok. 25 - 30% są to osoby pracujące w logistyce, pozostała część pracuje na rzecz granicy. Są to więc pracownicy merytoryczni, bezpośrednio zatrudnieni przy ochronie granicy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#ArturSmółko">Pytałem pana komendanta Wojcieszczuka, ilu pracowników potrzebuje Straż Graniczna do pełnej obsady nowych przejść granicznych, a także jak powinna wyglądać przeciętna obsada placówki granicznej. Nie otrzymałem odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#JanWojcieszczuk">Obsada placówki granicznej zależy od ruchu osobowego. Normą jest 50–60 etatów. W Polsce na granicach nie spotykamy się z sytuacją, aby etat wynosił 100% lub chociaż zbliżał się do 90% . Takie są realia.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#JanWojcieszczuk">Kategoryzacja strażnic granicznych jest związana z kilkoma czynnikami: z rodzajem odcinka granicy zabezpieczanego przez strażnicę, z ukształtowaniem terenu, z natężeniem przestępczości granicznej itp. Nie mogę jednoznacznie powiedzieć ile osób potrzebnych jest do obsadzenia strażnicy. Te informacje znajdują się w dokumentach tajnych lub tajnych specjalnego znaczenia. Generalnie strażnica może liczyć od kilkunastu do kilkudziesięciu funkcjonariuszy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#ZbigniewBujak">Czy do tych spraw są jeszcze jakieś wątpliwości? Skoro nie, przechodzimy do kolejnego koreferatu, który przygotowała pani poseł Ozga.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#KrystynaOzga">Chciałabym jeszcze wrócić do kontrowersji, która powstała na skutek domniemanego braku przychylności dla policji. Myślę, że z naszej strony ta przychylność jest bardzo duża. Przydział nowych etatów jest w zupełności uzasadniony. jeszcze trochę brakuje, aby osiągnąć stan sprzed 1990 r. Kontrowersje były raczej wynikiem nieporozumienia.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#KrystynaOzga">Wszystkie wypowiedzi posłów były pokierowane troską o stworzenie możliwości działania wszystkim służbom podległym Ministerstwu Spraw Wewnętrznych. Została zobowiązania do wygłoszenia koreferatu nt. Państwowej Straży Pożarnej i resortowej służby zdrowia. Rozpocznę od tej pierwszej.</u>
          <u xml:id="u-63.2" who="#KrystynaOzga">Zastanawialiśmy się tutaj czy ważniejszy jest rozwój techniki, czy wzrost liczby etatów. Dla Państwowej Straży Pożarnej ważne są i etaty i technika. Budżet Państwowej Straży Pożarnej wzrośnie nominalnie w stosunku do 1995 r. o 18,5% , przy odpowiednim wzroście w dziale 93 - bezpieczeństwo publiczne o 21,9%. W ramach realizacji „Strategii dla Polski”, jednym z priorytetów polityki społeczno-gospodarczej w budżecie państwa na 1996 r. było usprawnienie systemu ratownictwa i ochrony przeciwpożarowej. Tak więc poza priorytetem dla Policji założono usprawnienie systemu ratownictwa i ochrony przeciwpożarowej.</u>
          <u xml:id="u-63.3" who="#KrystynaOzga">Z tego tytułu w Państwowej Straży Pożarnej zwiększono jedynie liczbę etatów o 250. W porównaniu do 1990 r. liczba etatów spadła z 43.500 do 29.382 w 1995 r. Sytuacja jest więc analogiczna do sytuacji Policji. Porównując liczbę interwencji w 1990 r. było 82 tys. interwencji, zaś w 1994 r. - 148 tys. Jest to wzrost o prawie 80% , a jednocześnie tak znacznie spadła liczba etatów.</u>
          <u xml:id="u-63.4" who="#KrystynaOzga">Dla Państwowej Straży Pożarnej ważne jest również 250 nowych etatów. Projekt budżetu na 1996 r. zakłada zatrudnienie 28.568 funkcjonariuszy oraz 1.089,2 pracowników cywilnych. Wydatki na wynagrodzenia, bez podwyżek wraz z pochodnymi stanowić będą 67,9% wydatków budżetu Państwowej Straży Pożarnej. Kwota ta jest nominalnie większa od planowanej o 14,9% , ale wzrost realny w stosunku do 1995 r. jest najniższy w resorcie MSW. Wynosi on bez podwyżek 1,2% . Po podwyżkach jest to 11,1% .</u>
          <u xml:id="u-63.5" who="#KrystynaOzga">W rozporządzeniu Rady Ministrów w sprawie określenia wielokrotności prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia w państwowej sferze budżetowej, dla funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej ustalono wskaźnik na poziomie 1,34, przy wskaźniku 1,61 dla Policji i przy wskaźniku 1,73 dla funkcjonariuszy Straży Granicznej. Ten wskaźnik był już kwestionowany w czasie dzisiejszego posiedzenia przez moich przedmówców.</u>
          <u xml:id="u-63.6" who="#KrystynaOzga">Trudno się dopatrzeć w przyszłorocznym budżecie priorytetów dla państwowej Straży Pożarnej. Możemy porównać wskaźnik płac z Policją. Jeżeli wskaźnik Policji przyjmiemy za 100, to Państwowa Straż Pożarna ma wskaźnik 83,9% . Z uznaniem odnoszę się do faktu, że w 1992 r. wskaźnik ten wynosił 69,6% .</u>
          <u xml:id="u-63.7" who="#KrystynaOzga">Chciałabym jeszcze zapoznać państwa z normami zachodnimi dla straży pożarnej. Na 1000 mieszkańców w krajach zachodnich stosunek ten wynosi 1,2–1,4 funkcjonariusza, natomiast Polska może pochwalić się wskaźnikiem 0,74. Jest to wskaźnik ogólnopolski, gdyż przeciętna w różnych województwach układa się różnie.</u>
          <u xml:id="u-63.8" who="#KrystynaOzga">Przewidywane na 1996 r. wydatki rzeczowe wynoszą 1,610 bln zł są wyższe od porównywalnego wykonania w br. o 3,3% , przy odpowiednim wzroście w resorcie MSW o 9,09% . Stanowią one 28,4% ogólnych wydatków Państwowej Straży Pożarnej. wydatki rzeczowe w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych wynoszą natomiast 34,09% . Relacja pomiędzy osobowymi grupami wydatków, tzn. płacami, pochodnymi i świadczeniami, a wydatkami rzeczowymi bieżącymi wynosi 82% do 18% . Jest to najniższy wskaźnik w resorcie. Budżet na bieżące wydatki rzeczowe od powstania państwowej Straży Pożarnej systematycznie spada. Jest to powodem stałego pogarszania się możliwości płatniczych i doprowadziło do konieczności ustalenia priorytetów w wydatkach.</u>
          <u xml:id="u-63.9" who="#KrystynaOzga">Na pierwszym miejscu postawiono utrzymanie gotowości bojowej jednostek i regulowania opłat stałych dotyczących utrzymania obiektów. Odbywało się to jednak kosztem wypłaty świadczeń należnych funkcjonariuszom i ich rodzinom. W konsekwencji doprowadziło to do wysokiego poziomu zobowiązań w wysokości ok. 130 mld zł. Główną pozycją są zobowiązania wobec funkcjonariuszy z tytułu nie wypłaconych zasiłków mieszkaniowych - budżet zalega tu na kwotę w wysokości 99 mld zł. Dodatkowo, z tytułu gratyfikacji urlopowej za 1995 r. zobowiązania na koniec 1995 r. przekroczą kwotę 110 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-63.10" who="#KrystynaOzga">Z zadowoleniem przyjęłam informację pana ministra Jasika, z której wynika, że istnieje możliwość oddłużenia Państwowej Straży Pożarnej w 1996 r. Chodzi tu jednak o tak duże pieniądze, że wypada mi tylko wierzyć, iż oddłużenie jest możliwe.</u>
          <u xml:id="u-63.11" who="#KrystynaOzga">Budżety straży pożarnych w kolejnych latach zaspokajały jedynie pewien procent potrzeb związanych z funkcjonowaniem Państwowej Straży Pożarnej. Na przykład w 1994 r. potrzeby pokrywane były zaledwie w 54,6% , w 1995 r. - w 46,9% . Biorąc pod uwagę poziom przewidywanych zobowiązań oraz skutki kilkuletniego niedofinansowania PSP widzę mimo wszystko realne zagrożenia, jakie niesie za sobą budżet. Można stwierdzić, iż powstała sytuacja, która może doprowadzić do degradacji majątku straży pożarnej, w szczególności nieruchomości. Zabezpieczenie na remonty budynków pokrywa zaledwie 7% potrzeb. Pilnie gruntownych remontów wymaga teraz 43% obiektów. Sytuacja ta również może doprowadzić do wycofania z eksploatacji pojazdów ratowniczych ze względu na katastrofalny stan techniczny. Obniży się więc gotowość bojowa PSP.</u>
          <u xml:id="u-63.12" who="#KrystynaOzga">Blisko 40% pojazdów ma już powyżej 10 lat. Nowe pojazdy, do 5 lat użytkowania, stanowią tylko 24% taboru. Rocznie ze względu na zużycie i przyjęte normy należałoby wymienić 8% stanu pojazdów. Posiadane środki finansowe pozwalają na wymianę 0,5% taboru. Przy takim cyklu wymiany pojazdów, ich okres eksploatacji musiałby wynosić 40 lat.</u>
          <u xml:id="u-63.13" who="#KrystynaOzga">Państwowa Straż Pożarna planuje w 1996 r. zakup 50 nowych samochodów, ale będzie to możliwe tylko wówczas, gdy zapowiedź pana ministra Jasika zostanie zrealizowana.</u>
          <u xml:id="u-63.14" who="#KrystynaOzga">Niedoinwestowanie bazy naprawczej pojazdów i sprzętu silnikowego rzutuje również na skuteczność działań straży pożarnej. Nie ma możliwości zapewnienia bezpieczeństwa samym strażakom. Istnieją elementarne niedobory w sprzęcie ochrony osobistej i w wyposażeniu pojazdów, np. w nowe opony. Leży to u podstaw narastającej presji ze strony strażaków wyrażającej się m.in. w akcjach protestacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-63.15" who="#KrystynaOzga">W ub. tygodniu uczestniczyłam w spotkaniu ze strażakami w woj. pilskim. 5 godzin trwała dyskusja nt. konieczności zakupu nowych opon, ubrań ochronnych oraz butów. Nadzieją, że budżet w przyszłym roku będzie lepszy wyciszyłam te tragiczne nastroje w woj. pilskim. Jednak w kraju takich głosów jest coraz więcej. Nie chciałabym, abyśmy spotkali się z sytuacją, w której rząd wini za takie niedobory parlament, podczas gdy zespół poselski na swoje żądanie otrzymuje odpowiedź od pana premiera, iż następuje już wzrost w wynagrodzeniach.</u>
          <u xml:id="u-63.16" who="#KrystynaOzga">Potrzeby w zakresie materiałów i wyposażenia będą zabezpieczone w przyszłym roku na poziomie ok. 28% . Dotyczy to podstawowego sprzętu ochrony osobistej strażaków, węży gaśniczych oraz innych środków gaśniczych. Rocznie należałoby dokonywać zakupów 12 tys. kompletów odzieży specjalnej. W miejsce specjalistycznej odzieży posiadającej atest zakupiono zastępczo 5 tys. kompletów ubrać typu „moro” i butów typu „skuter”. Oczywiście to wyposażenie nie posiada atestu. Zakup hełmów strażackich pozwoli na wymianę 40% przewidzianych do wycofania hełmów. Podobnie jeśli chodzi o maski nadciśnieniowe, których zakupi się jedynie 1,5 tys. sztuk. Zakup ten zabezpieczy potrzeby zaledwie w 43% . Planowany zakup węży zabezpieczy potrzeby w 55% .</u>
          <u xml:id="u-63.17" who="#KrystynaOzga">Wszystkie te liczby wymieniam celowo, aby uświadomić państwu, jak wiele istotnych spraw nie zostanie rozwiązanych w przyszłym roku. Braki środków finansowych na zapewnienie gotowości bojowej jednostek ratowniczo-gaśniczych i ochrony przeciwpożarowej, które będą włączone do krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego powodują, że zabezpieczenie ich potrzeb znajduje się na poziomie 3% . Cieszymy się, że po raz drugi w budżecie państwa znajduje się nieco więcej pieniędzy dla państwowej straży pożarnej. Na ochotnicze straże pożarne przewiduje się na przyszły rok kwotę w wysokości 9,7 mld zł. Będą one włączane do krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego. W ub.r. dotacja wynosiła 7 mld zł, a więc nastąpił wzrost. Jednak podzielenie tej kwoty pomiędzy 1,5 tys. jednostek ochotniczej straży pożarnej, to na jedną jednostkę przypada 6 mln zł. Ta wielkość mówi sama za siebie. Proszę zauważyć, że nie mówię tutaj o wsparciu dla jednostek, które już weszły w skład krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego. Takich jednostek 1.718 i zostały one włączone w 1995 r. Tak więc dzieląc kwotę 9,7 mld zł pomiędzy wszystkie jednostki, otrzymujemy dla każdej z nich po 3 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-63.18" who="#KrystynaOzga">Zastanawiam się więc czy powinniśmy kontynuować proces włączania kolejnych jednostek do systemu ratowniczo-gaśniczego w kraju. Przecież Państwowa Straż Pożarna nie jest w stanie wywiązać się ze statutowych obowiązków wobec ochotniczych jednostek straży pożarnej. W zapisach budżetu państwa została określona kwota niezbędna do utrzymania gotowości bojowej jednostek ochrony przeciwpożarowej włączonych do krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego. Było to rocznie 264 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-63.19" who="#KrystynaOzga">Wysokość wydatków na inwestycje budowlane ustalono na kwotę 92 mld zł, co stanowi 1,7% ogółu wydatków Państwowej Straży Pożarnej. Wysokość wydatków inwestycyjnych w wartościach realnych spada o 7,9% w stosunku do 1995 r. Kwota nie pokryje nawet skutków przewidywanej inflacji. Obecnie realizowanych jest 71 zadań związanych z budownictwem, w tym 48 strażnic i 3 obiekty garażowo-magazynowe, 14 obiektów w ramach wykupu, 4 kotłownie oraz przyłącze kanalizacyjne. Kwota ustalona w budżecie na 1996 r. pozwoli na kontynuację rozpoczętych inwestycji. Wciąż brakuje środków na budowę strażnicy jednostki ratowniczo-gaśniczej na warszawskim Ursynowie, bez ochrony której nie może właściwie funkcjonować metro. Konieczna jest również budowa strażnic w Sokółce i Kamiennej Górze, których budowa jest konieczna ze względu na położenie tych miejscowości w bliskim sąsiedztwie międzynarodowych tras wylotowych. Użytkowane obecnie obiekty nadają się do rozbiórki.</u>
          <u xml:id="u-63.20" who="#KrystynaOzga">Reasumując projekt budżetu na 1996 r. dla Państwowej Straży Pożarnej nie potwierdza ustalonego w „Strategii dla Polski” priorytetu dla usprawnienia systemu krajowego ratownictwa i ochrony przeciwpożarowej. Nie zabezpiecza on możliwości pełnej realizacji zadań Państwowej Straży Pożarnej. Proszę pamiętać, że czas dojazdu na miejsce katastrofy powinien wynosić 30 sekund. Sprawność pojazdów strażackich nie pozwala na tak szybką interwencję.</u>
          <u xml:id="u-63.21" who="#KrystynaOzga">Ustawa z 24 sierpnia 1991 r. o Państwowej Straży Pożarnej uruchomiła z dniem 1 stycznia 1995 r. krajowy system ratowniczo-gaśniczy. Jest on podstawowym elementem bezpieczeństwa wewnętrznego państwa w zakresie ochrony życia, zdrowia i mienia przed pożarami i klęskami żywiołowymi. W związku z poszerzonym zakresem zadań dla jednostek ochrony nastąpił wzrost liczby interwencji, o których mówiłam. Uważam, że wraz z tym wzrostem interwencji, musi iść wzrost środków finansowych. Dobrze byłoby, gdybyśmy na dzisiejszym posiedzeniu przyjęli, że musimy znaleźć środki na krajowy system ratowniczo-gaśniczy. Nie chcielibyśmy, aby te środki znajdowano w resorcie spraw wewnętrznych. Daleka jestem od zabierania komukolwiek, ponieważ każda ze służb MSW ma niewiele pieniędzy. Proszę pamiętać, że zapisy ustawowe muszą być spójne z polityką rządu. Każdego roku przy dyskusji nad budżetem MSW wymienialiśmy wielkości niezbędnych środków. W 1992 r. rozmawiając o kształcie krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego mówiliśmy o niezbędnej kwocie 3 bln starych zł. W wartościach realnych w listopadzie br. mówi się o 4,5 bln starych zł. Jako zespół poselski występowaliśmy z pismami do rządu z prośbą o przyznanie kwoty w wysokości 850 mld starych zł na 1996 r.</u>
          <u xml:id="u-63.22" who="#KrystynaOzga">Chcę zaproponować dwa rozwiązania. Na wczorajszych posiedzeniu Polityki, Gospodarczej, Budżetu i Finansów posłowie złożyli wniosek w sprawie włączenia zadania pt. krajowy system ratowniczo-gaśniczy do inwestycji centralnych. Wniosek ten opiewa na kwotę w wysokości 3,161 bln starych zł. Realizacja tego zadania w inwestycjach centralnych budżetu państwa miałaby się odbywać w latach 1996–1999. Nie wiemy jeszcze czy wniosek zostanie poparty przez rząd. Prosiłabym teraz panów ministrów spraw wewnętrznych o poparcie tego wniosku. Dobrze byłoby gdyby był to wspólny wniosek naszej Komisji i kierownictwa resortu. Przyjęcie takiego rozwiązania oznaczałoby odciążenie budżetu resortu spraw wewnętrznych. Jeżeli tak się nie stanie, to niezbędne jest pozyskanie środków w budżecie państwa na 1996 r. w minimalnej kwocie, która zapobiegnie zahamowaniu budowy krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego. W tej chwili tworzenie tego systemu znajduje się na poziomie ok. 38% . Wszyscy wiemy, że stało się to dzięki pomocy samorządów i gmin.</u>
          <u xml:id="u-63.23" who="#KrystynaOzga">Przechodzę teraz do omówienia projektu budżetu ministerstwa w części dotyczącej resortowej służby zdrowia. Projekt budżetu na 1996 r. przewiduje wydatki w łącznej kwocie 2,753 bln starych zł, co stanowi 4,85% budżetu resortu. W celu umożliwienia porównywalności 1996 r. z bieżącym rokiem, z budżetu resortu wyłączono dział 95 - ubezpieczenia społeczne, ponieważ w 1996 r. resort przejmuje na siebie wypłaty świadczeń emerytalno-rentowych. Wskaźnik ten wynosiłby wówczas 6,67, zaś w 1994 r. wskaźnik ten wynosił 6,4, a w 1995 r. - 6,64. Należy zauważyć, że w 1995 r. zatrzymano tendencję spadkową. W 1996 r. nastąpi nieznaczny wzrost, ale jest to wciąż budżet przetrwania.</u>
          <u xml:id="u-63.24" who="#KrystynaOzga">Projekt budżetu na 1996 r. zakłada utrzymanie zatrudnienia w służbie zdrowia na poziomie 1995 r. Jest to 13.670 etatów kalkulacyjnych. Wydatki na płace wraz z pochodnymi, bez podwyżek płac wyniosą w przyszłym roku 1,653 bln starych zł, co stanowi 60,3% budżetu resortowej służby zdrowia. Jest to kwota nominalnie wyższa o 20,4% od planowanej kwoty za 1995 r.</u>
          <u xml:id="u-63.25" who="#KrystynaOzga">Mamy tu do czynienia z niskim udziałem kosztów osobowych w porównaniu do innych służb resortu. Wskaźniki zatrudnienia na 10 tys. podopiecznych są niższe w porównaniu z publiczną służbą zdrowia i nie wzrastają one. Dla porównania podam dwie wielkości. W publicznej służbie zdrowia lekarze stanowią 22,2 na 10 tys. pacjentów, w służbie zdrowia MSW jest to 15,4. Pielęgniarki stanowią odpowiednio 53 i 30,7 na 10 tys. pacjentów.</u>
          <u xml:id="u-63.26" who="#KrystynaOzga">Z projektu budżetu nie wynika fakt utworzenia rezerwy na roszczenia pracowników dotyczące wypłaty zaległych 20% dodatku za dyżury lekarskie pełnione w porze nocnej, ani też włączenia tej kwoty do budżetu w grupie wynagrodzeń i pochodnych. Aktualnie w sądach pracy toczą się postępowania sądowe, które zasądzają na rzecz lekarzy ww. płatności wraz z odsetkami. W 1995 r. Centralny Zarząd Służby Zdrowia MSW uruchamia środki z rezerwy, wynikającej z niepełnego zatrudnienia, w wysokościach orzeczonych wyrokami sądowymi. Jednakże są to jednostkowe przypadku, zaś zdecydowana większość postępowań sądowych zakończy się w przyszłym roku.</u>
          <u xml:id="u-63.27" who="#KrystynaOzga">Problem ten sygnalizowaliśmy wielokrotnie. Mam nadzieję, że również tych zobowiązań dotyczy informacja pana ministra Jasika.</u>
          <u xml:id="u-63.28" who="#KrystynaOzga">W resortowej służbie zdrowia planowane są w przyszłym roku wydatki rzeczowe w wysokości 1,018 bln starych zł i są one wyższe zaledwie o 0,2% od przewidywanego wykonania w 1995 r. Stanowią one 37% całego budżetu służby zdrowia. Nominalnie w stosunku do 1995 r. daje to przyrost o 25% . Proporcja jest właściwa, ale wielkości są zdecydowanie złe. Przydzielone środki finansowe na wydatki rzeczowe pozwolą jedynie na pokrycie przewidywanego średniorocznego wzrostu cen towarów i usług o 19,8% oraz na pokrycie skutków zniesienia zerowej stawki podatku VAT. Nie zabezpieczają one jednak odtworzenia zdekapitalizowanego majątku służby zdrowia i uniemożliwiają stosowanie nowych procedur medycznych, związanych ze stosowaniem nowoczesnej drogiej aparatury medycznej.</u>
          <u xml:id="u-63.29" who="#KrystynaOzga">W strukturze wydatków służby zdrowia MSW inwestycje stanowią 2,6% . Ograniczenie budżetu na realizację inwestycji powoduje wydłużenie się cyklu inwestycyjnego oraz straty wynikające ze wstrzymania wielu realizacji. W br. realizuje się 6 tytułów inwestycyjnych. W przyszłym roku główne kierunki inwestowania będą zmierzały do kierowania środków finansowych w zamierzenia rozpoczęte, rokujące nadzieję na częściowe oddanie ich do użytku.</u>
          <u xml:id="u-63.30" who="#KrystynaOzga">Będą realizowane następujące inwestycje: sanatorium w Nałęczowie, sieć gazowa w Kudowie, szpital w Białymstoku oraz szpital w Olsztynie.</u>
          <u xml:id="u-63.31" who="#KrystynaOzga">Podsumowując moją wypowiedź dotyczącą projektu budżetu MSW w częściach dotyczących Państwowej Straży Pożarnej i resortowej służby zdrowia, chciałabym sformułować końcowy wniosek zmierzający do przyjęcia budżetu obu służb pod jednym warunkiem - znalezienia możliwości pozyskania środków na rozwój krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#HenrykJasik">We wstępnym wystąpieniu powiedziałem, że proszę Komisję o przyjęcie budżetu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych na 1996 r. w wysokości zaproponowanej przez Radę Ministrów. Muszę wykazać lojalność wobec Rady Ministrów. Reprezentuję dzisiaj pana ministra Milczanowskiego i moje stwierdzenia mają pełną moc sprawczą. Nie mogę przyjąć niektórych warunków, o których mówiła pani poseł Ozga. Oczywiście możemy podjąć pewne działania wspierające, ale ich formalny wymiar ma inne znaczenie. Jestem zobowiązany do przedstawiania stanowiska Rady Ministrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#ZbigniewBujak">Zrozumiałem, że pani poseł Ozga, która reprezentuje koalicję dała do zrozumienia, że będzie popierać proponowany budżet. Istnieje jednak jeszcze jeden plan związany z polityką bezpieczeństwa wewnętrznego, miejscem krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego oraz z realizacją tej strategicznej koncepcji. Chcielibyśmy wiedzieć, jaka jest szansa realizacji tego zadania, czy możemy spodziewać się zmian w tej dziedzinie.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#ZbigniewBujak">Poprosiłem o odrębne omówienie problemów resortowej służby zdrowia, ponieważ posłowie różnią się poglądami nt. konieczności jej istnienia. Bez odpowiedzi pozostają pytania, czy resortowa służba zdrowia powinna istnieć i w jakich rozmiarach. Sprawa ta jest podnoszona przy każdym kolejnym budżecie. Za każdym razem pojawia się pytanie dotyczące istnienia tej służby. Również tym razem można się spodziewać, że na posiedzeniu Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów padnie pytanie dotyczące zasadności istnienia tak rozbudowanej resortowej służby zdrowia. Omawianie budżetu jest tylko pretekstem do uzyskania informacji, jaka jest polityka resortu w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#ZbigniewBujak">Chciałbym zapytać kierownictwo resortu, czy planowane jest przekształcenie służby zdrowia, czy postępuje proces komunalizacji placówek służby zdrowia MSW, czy wystąpi proces prywatyzacji, czy też nie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#ZbigniewSobotka">Odpowiedzi na pytania rozpocznę od Państwowej Straży Pożarnej. Pani poseł Ozga miała wiele uwag i zastrzeżeń, co do budżetu PSP. W konsekwencji sugerowała ona jednak, aby Komisja przyjęła ten budżet.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#ZbigniewSobotka">Pani poseł prezentuje odmienny sposób widzenia na krajowy system ratowniczo-gaśniczy, którego pozycja w budżecie MSW przestała istnieć w tym roku, choć w ub.r. na Komisji budżetowej została ona wprowadzona. Była to kwota rzędu 160 mld starych zł.</u>
          <u xml:id="u-66.2" who="#ZbigniewSobotka">Chcąc w pełni wyjaśnić nasz stosunek do systemu ratowniczo-gaśniczego należy cofnąć się w czasie. Ustawa weszła w życie w 1992 r. a system miał być wprowadzony w życie do 1995 r. W tym czasie z budżetu państwa na stworzenie tego systemu należało wydatkować kwotę ok. 3,5 bln starych zł. Praktycznie do 1995 r. wydatkowano 160 mld starych zł w ub.r. i inne drobne sumy przeznaczone z budżetu Państwowej Straży Pożarnej. Mieliśmy do wyboru zdecydować 1 stycznia 1995 r. czy wdrażamy ten system w formie szkieletowej, tzn. Jesteśmy do niego przygotowani organizacyjnie, kadrowo i potrzebne jest tylko dosprzętowienie. Kwota 3,5 bln starych zł miała dla nas ogromne znaczenie, gdyż można za nią kupić dużo sprzętu. Doszliśmy do wniosku, że po to reformowaliśmy tę służbę, aby nie odkładać tego w czasie, lecz metodą małych kroków budować wspólny system ratowniczo-gaśniczy.</u>
          <u xml:id="u-66.3" who="#ZbigniewSobotka">W budżecie Państwowej Straży Pożarnej faktycznie nie ma kwot na ten cel. Jednak co roku zdobywamy te środki z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, podpisujemy umowy z mniejszymi partnerami. Samorządy lokalne partycypują w kosztach zakupu sprzętu. Z funduszu PHARE przeznaczono na to ok. 3,5 mln ECU. Nie można odrobić w ciągu jednego roku zaniedbań z kilku lat. Zdajemy sobie sprawę, że w Polsce jest za mało sprzętu gaśniczego. Jeżeli zdarzy się katastrofa w Krośnie, a sprzęt wysokiej klasy musimy sprowadzać z Gdańska, to nie pomożemy już osobom, które tego wymagają.</u>
          <u xml:id="u-66.4" who="#ZbigniewSobotka">Komitet Społeczno-Polityczny Rady Ministrów oraz Komitet Spraw Obronnych rozważały możliwość zbudowania na terenie kraju 14 baz sprzętowych na potrzeby krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego. Taką decyzję podjęto. Chodziło o nasycenie terenu dobrym sprzętem, aby akcje ratownicze trwały krócej. Nie możemy czekać z założonymi rękami na dźwig czy długą drabinę.</u>
          <u xml:id="u-66.5" who="#ZbigniewSobotka">Uważam, że istnieje potrzeba dużego wsparcia finansowego ze strony rządu. Zwracaliśmy się w tym roku do rządu o 850 mld starych zł na system ratowniczo-gaśniczy. Uznając kłopoty i priorytety musieliśmy przyjąć to, co nam dano. Jednak w tym nie było kwoty na system ratowniczo-gaśniczy.</u>
          <u xml:id="u-66.6" who="#ZbigniewSobotka">Pani poseł Ozga pytała, jakie jest stanowisko rządu w tej sprawie. Uczestniczyłem wczoraj w posiedzeniu zespołu komisji budżetowej ds. inwestycji centralnych i zostałem zapytany, co byśmy zrobili gdyby posłowie wnieśli inicjatywę umieszczenia systemu ratowniczo-gaśniczego w inwestycjach centralnych jako pozycję wieloletnią. Takiej inicjatywie mogę tylko przyklasnąć. Uczyniłem to i usłyszałem od pana przewodniczącego tego zespołu, że powinniśmy przygotować uzasadnienie dla powstania 14 baz sprzętowych i listę najważniejszych potrzeb na najbliższy rok. Być może system ratowniczo-gaśniczy stanie się inwestycją centralną. Prosiłbym również o wsparcie w tych staraniach Komisję Administracji i Spraw Wewnętrznych.</u>
          <u xml:id="u-66.7" who="#ZbigniewSobotka">Myślę, że w sprawie resortowej służby zdrowia najwięcej mógłby powiedzieć pan dyrektor Panas. Przekazywałem już Komisji obszerny materiał pisemny w tej sprawie. Powiem tylko, że uznajemy konieczność istnienia resortowej służby zdrowia. Z obowiązku musimy zabezpieczać zdrowie funkcjonariuszy resortu, którzy ustawowo muszą narażać swoje życie i zdrowie. Część specjalistycznych badań i orzeczeń może sporządzić tylko komisja lekarska wyodrębnionej służby zdrowia. Nie wspomnę już o wielu zadaniach na wypadek wojny. Nie bez znaczenia jest to, że resortowa służba zdrowia zapewnia anonimowość. Specyfika niektórych służb resortu, np. Straży Granicznej wymaga organizowania struktur służby zdrowia w miejscach gdzie są strażnice. Niejednokrotnie są to jedyne placówki służby zdrowia w okolicy.</u>
          <u xml:id="u-66.8" who="#ZbigniewSobotka">Musimy również zabezpieczyć od strony socjalnej osoby, które zakończyły pracę w resorcie. Nie wyobrażam sobie, abyśmy mogli zrezygnować z resortowej służby zdrowia. Nie czekamy biernie, reformujemy nasze służby. O szczegóły poproszę pana dyrektora Panasa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#ZbigniewBujak">Chciałbym, aby pan dyrektor Panas w swojej odpowiedzi zawarł takie informacje, jak koszt leczenia, normy, standardy czy inne dane, które pozwoliłyby określić poziom usług resortowej służby zdrowia. Czy leczycie państwo osobo spoza resortu? Kto opłaca leczenie tych ludzi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#KrzysztofPanas">Najpierw chciałbym powiedzieć o zmianach, które wspomniał pan minister Sobotko. Mamy pełną świadomość, że musimy dokonać zmian w organizacji służby zdrowia. W przeciwnym razie będziemy dzielić niedostatek środków finansowych, który występuje w resorcie.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#KrzysztofPanas">Potrzeby zdrowotne naszych pacjentów rosną. Wynika to z narastania kosztów leczenia, wprowadzania nowej technologii, starzenia się pacjentów. W 1994 r. podjęliśmy w związku z tym działania zmierzające do restrukturyzacji służby zdrowia MSW. Proces restrukturyzacji wynika z dokonanych zmian ustrojowych, z drugiej strony - z konieczności dostosowania tej służby zdrowia do gospodarki rynkowej. Proces trwa już ponad rok i jest podzielony na dwa etapy: pierwszy - to dokonanie zmian przygotowawczych do zasadniczego procesu restrukturyzacji. W ramach tych zmian przygotowawczych, które kończą się w br. dokonaliśmy przede wszystkim reorganizacji struktury centralnej, a więc Centralnego Zarządu Służby Zdrowia. Zarząd wykonuje w ten sposób tylko dwie funkcje wykonawcze - jest dysponentem środków budżetowych II stopnia i jest miejscem projektowania polityki zdrowotnej resortu. Reszta funkcji Centralnego Zarządu nie są funkcjami wykonawczymi, ale jest ich wiele.</u>
          <u xml:id="u-68.2" who="#KrzysztofPanas">Mając świadomość niedostatku środków budżetowych podjęliśmy racjonalizację leczenia. Ujednoliciliśmy, zgodnie z ustawą o zakładach opieki zdrowotnej, zasady ewidencji dochodów i kosztów. Jesteśmy teraz jedyną służbą zdrowia w skali kraju, która dysponuje ujednoliconym procesem tego typu.</u>
          <u xml:id="u-68.3" who="#KrzysztofPanas">Wprowadziliśmy nowe zasady dystrybucji środków finansowych dla jednostek organizacyjnych służby zdrowia, które w sposób zdecydowany i jednoznaczny wiążą wykonywane środki z wykonywanymi świadczeniami. Przy podziale budżetu kierujemy się więc rachunkiem kosztów leczenia.</u>
          <u xml:id="u-68.4" who="#KrzysztofPanas">Gospodarka lekami została zracjonalizowana i uporządkowana. To samo dotyczy zakupu leków. Jesteśmy służbą zdrowia, w której zakupy te dokonywane są w placówkach, nie zaś w centrali. Centralny zarząd zatrzymał jedynie „przywilej” zakupu sprzętu medycznego, jako elementu polityki zdrowotnej. Umożliwia to równomierne rozprowadzanie sprzętu po wszystkich jednostkach i przez to równy dostęp do wykonywanych świadczeń dzięki temu sprzętowi.</u>
          <u xml:id="u-68.5" who="#KrzysztofPanas">Mamy już opracowany program potrzeb zdrowotnych ze strony naszych podopiecznych. Przystępujemy teraz do opracowania standardów diagnostyczno-leczniczych, a więc tych metod postępowania, które obowiązują we wszystkich krajach rozwiniętych.</u>
          <u xml:id="u-68.6" who="#KrzysztofPanas">Rozpoczynamy również proces monitorowania jakości. Jesteśmy jedyną służbą zdrowia, która dysponuje kartą praw pacjenta. Zasadniczy proces restrukturyzacji służby zdrowia rozpoczynamy w 1996 r. Będzie to tworzenie nowego systemu opieki zdrowotnej MSW, polegającego przede wszystkim na wprowadzeniu podstawowej opieki zdrowotnej w oparciu o lekarza pierwszego kontaktu. Dwóch lekarzy funkcjonuje już w tym roku w służbie zdrowia MSW. W przyszłym roku w dwóch dużych placówkach wprowadzamy całodobową opiekę w miejscu zamieszkania w oparciu o ambulatorium lub lekarza domowego. Proponujemy również wolny wybór lekarza.</u>
          <u xml:id="u-68.7" who="#KrzysztofPanas">Służba zdrowia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych przystępuje więc do konkurencji. Zakładamy, że jeżeli nie będziemy skuteczni i nie będziemy wiarygodni, to nasi podopieczni odwrócą się od nas i nie będą korzystali z naszych świadczeń. Jeśli będzie odwrotnie, to znaczy proces restrukturyzacji naszej służby zdrowia przyciągnie pacjenta i zaproponuje mu najlepsze usługi.</u>
          <u xml:id="u-68.8" who="#KrzysztofPanas">Centralnym punktem wszystkich zmian w resortowej służbie zdrowia jest chory. Dysponujemy opieką specjalistyczną zagwarantowaną w poliklinikach, które proponują taki zakres usług, jakie będą potrzeby pacjentów. Dokonujemy zmian w zakresie bazy stacjonarnej leczenia. Idziemy w kierunku otworzenia szpitali opieki krótkiej, większość szpitali resortowej służby zdrowia, z wyjątkiem szpitali specjalistycznych, otrzyma taką właśnie formułę. Czas leczenia będzie nie dłuższy niż 30 dni. W szpitalach powołaliśmy już w tym roku oddziały opieki dziennej, gdzie czas leczenia jest skrócony do 1 dnia i wybiera się wówczas odpowiednie metody leczenia. Pacjent przychodzi, jest diagnozowany i wychodzi zabezpieczony w leki z pełnym rozpoznaniem choroby.</u>
          <u xml:id="u-68.9" who="#KrzysztofPanas">Wprowadzamy również formułę opieki długoterminowej. Rozdzielamy więc dwa rodzaje opieki nad chorym, które powinny być inaczej finansowane, powinny inaczej funkcjonować. Jest to sprawdzona formuła działająca od lat w krajach Unii Europejskiej. Adaptujemy ją do naszych warunków. Formuła opieki długoterminowej zakłada opiekę nad pacjentem, który nie musi już być leczony w szpitalu fazy ostrej, nie trzeba już ratować jego życia. Taki pacjent nie może być jeszcze wypisany do domu. Przewozimy go do szpitala formuły opieki długoterminowej. Pierwsze łóżka zostały już oddane w sanatoriach o warunkach hotelowych. Tak jest w stołecznym zarządzie w ośrodku w Wesołej.</u>
          <u xml:id="u-68.10" who="#KrzysztofPanas">Rozgraniczenie formuł opieki stacjonarnych przyniesie oszczędności i zracjonalizowanie wydatków. W oparciu o jeden szpital specjalistyczny w Kańsku wprowadzamy formę zakładu pielęgnacyjno-opiekuńczego. Mamy bowiem pacjentów, których nikt nie chce zabrać ze szpitala. Musimy im zapewnić warunki bytowe i opiekę.</u>
          <u xml:id="u-68.11" who="#KrzysztofPanas">Reorganizujemy także leczenie sanatoryjne. Od stycznia 1995 r. likwidujemy już jedno sanatorium. Potrzeby leczenia sanatoryjnego realizowane są w 51% i jest to za mało. Drogą reorganizacji wprowadzamy dodatkową możliwość korzystania z 2.400 miejsc sanatoryjnych. Prowadzimy obozy kondycyjno-zdrowotne w ciągłym systemie całorocznym.</u>
          <u xml:id="u-68.12" who="#KrzysztofPanas">Chcę przedstawić teraz kilka danych szczegółowych. Projekt restrukturyzacji ma obszerną formułę i jesteśmy gotowi przedstawić ją w Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. teraz chcę powiedzieć, że wydatki w przeliczeniu na 1 podopiecznego wynosiły 1,582 mln starych zł w 1994 r. Nie wiemy jakie wydatki na ten cel ponosi minister zdrowia i opieki społecznej. Proszę zauważyć, że nasi podopieczni są wliczani w statystykę ministra zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-68.13" who="#KrzysztofPanas">Minister zdrowia i opieki społecznej w 1994 r. przeznaczał 75 dolarów na 1 podopiecznego. W służbie zdrowia MSW było to 64,9 dolara. Nakłady mamy mniejsze, niemniej jednak potrzeba leczenia w służbie zdrowia MSW ludzi spoza grona osób uprawnionych jest bardzo duża. Byliśmy zmuszeni uporządkować cały system leczenia osób nieuprawnionych. Miałem olbrzymie kłopoty ze skargami do Rzecznika Praw Obywatelskich, w których zarzucano, że niektórych pacjentów nie przyjęto do naszych szpitali. Jedynym powodem nie przyjmowania pacjentów spoza resortu są braki finansowe. Dyrektor Centralnego Zarządu Służby Zdrowia wydał decyzję zobowiązującą do leczenia osób nieuprawnionych, jednak tylko w zakresie naszych możliwości finansowych. Mogą one wyniknąć jedynie z oszczędności i racjonalizowania wydatków. Kierownikowi jednostki nie wolno jednak doprowadzić do zadłużenia z powodu przyjmowania pacjentów nieuprawnionych. Osoby spoza resortu wpisujemy teraz na listę osób oczekujących. Są więc teraz oddziały, gdzie chętni do leczenia czekają ponad pół roku.</u>
          <u xml:id="u-68.14" who="#KrzysztofPanas">W 1994 r. staraliśmy się maksymalnie leczyć osoby nieuprawnione. Wyraźnie podkreślam, że uprawnienia do leczenia w służbie zdrowia MSW nadają ustawy. Czasami z powodów humanitarnych wyrażam zgodę na możliwość czasowego korzystania z naszej służby zdrowia. W 1994 r. w naszej służbie zdrowia leczyliśmy 24% nieuprawnionych. Przyjęliśmy więc 61.247 osób, z tego 14.926 osób były to osoby nieuprawnione.</u>
          <u xml:id="u-68.15" who="#KrzysztofPanas">Oczywiście nie jest tak, że leczymy osoby nieuprawnione i nie istnieje mechanizm zwrotny. Na wysokości województw funkcjonuje wymiana barterowa, polegająca na tym, że w MSW mamy szpitale posiadające specjalności, których nie posiada publiczna służba zdrowia na danym terenie i wówczas wymieniamy usługę za usługę. W 1994 r. w lecznictwie zamkniętym wydaliśmy na osoby nieuprawnione z własnego budżetu 120,127 mld zł, zaś w lecznictwie otwartym w tym samym czasie - 6,148 mld zł. Tak więc na leczenie nieuprawnionych pacjentów wydaliśmy w 1994 r. ok. 127 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-68.16" who="#KrzysztofPanas">Mamy pełną świadomość, że musi postępować racjonalizacja wydatków, która wskazuje na to, że koszty leczenia w służbie zdrowia MSW są niższe, niż w jakiejkolwiek innej służbie zdrowia. Wynika to z faktu, że zarządy obejmują terytorialnie do 4 województw. Mój dyrektor Zarządu Zespołu Zakładów jest „w randze” 4 lekarzy wojewódzkich. Każdy z tych lekarzy ma 4 struktury administracyjne, zaś w MSW jest to jedna struktura. Jest to więc racjonalizacja wydatków na administrację. Racjonalnie wydatkowanie budżetu nie polega na oszczędzaniu na chorych. Przez rok ze średniego czasu pobytu w szpitalu w 1994 r., który wynosił 13,3 doby, obniżyliśmy pobyt o 5 dób, m.in. przez stosowanie nowych form leczenia opieki długoterminowej.</u>
          <u xml:id="u-68.17" who="#KrzysztofPanas">Druga forma, to pozyskiwanie środków pozabudżetowych. Pozostaje pytanie, jak to zrobić, żeby zarabiać, kiedy funkcjonuje ustawa budżetowa, art. 70 Konstytucji i ustawa o zakładach opieki zdrowotnej. Istnieje jedyna droga, na którą wchodzi w 1996 r. prawie połowa zakładów służby zdrowia MSW. Są to jednostki samodzielne. Jest to również odpowiedź na pytanie. Jednostki samodzielne przystępują do rynku świadczeń zdrowotnych mając osobowość prawną. Nie będę wdawał się w szczegóły, ale powiem tylko, że jednostki te mogą na drodze umów z publicznymi i prywatnymi dysponentami środków na leczenie pozyskiwać środki finansowe. Jest to droga, która umożliwia wchodzenie służby zdrowia MSW w struktury regionalne, w struktury samorządów, województw i gmin.</u>
          <u xml:id="u-68.18" who="#KrzysztofPanas">Chcąc zatwierdzić wejście jednostek w strukturę samodzielną, musimy taką jednostkę przygotować. Przygotowanie polega na tym, że jednostka musi liczyć pełne koszty leczenia, musi mieć ustalone prawa pacjenta, prawo własności do obiektu itd. Przeprowadzamy działania na rzecz jednostek samodzielnych w oparciu o własność majątku skarbu państwa. Istnieje taka możliwość. Jest to jedyna formuła, która umożliwi funkcjonowanie nie tylko służbie zdrowia MSW, ale również resortowym służbom zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-68.19" who="#KrzysztofPanas">W praktyce musi się okazać, czy nasza służba zdrowia jest potrzebna, czy też nie. Pani poseł Ozga mówiła w swoim wystąpieniu, że budżet służby zdrowia jest budżetem przetrwania. Jest to prawdą. Chcę wyrazić zadowolenie, że od ub.r. nasz budżet ulega nieznacznemu powiększeniu. Na przyszły rok planowany jest wzrost o 3% ponad planowaną inflację.</u>
          <u xml:id="u-68.20" who="#KrzysztofPanas">Procesy, które zachodzą w resortowej służbie zdrowia doprowadziły do tego, że z 14 jednostek zadłużonych w dniu 1 stycznia 1995 r., w 1996 r. pozostanie zaledwie jedna zadłużona jednostka, lub też nie będę miał zadłużeń w ogóle. Jest to racjonalizacja wydatków. Należy jeszcze powiedzieć o poleceniu Rady Ministrów odejścia od branżowego systemu finansowania służby zdrowia. Na wysokości podsekretarzy stanu stworzono zespół międzyresortowy na mocy decyzji Rady Ministrów z 24 stycznia 1995 r. Na wniosek tego zespołu zostały zmienione zadania i opracowujemy teraz formułę wzajemnej współpracy i rozliczeń wzajemnych.</u>
          <u xml:id="u-68.21" who="#KrzysztofPanas">Rozliczenia wzajemne oznaczają także zmianę finansowania służby zdrowia MSW i wszystkich innych służb zdrowia. Dzisiaj podopieczni resortowej służby zdrowia MSW ubezpieczeni są w dwóch służbach zdrowia: jako obywatele państwa polskiego - w służbie podległej ministrowi zdrowia i opieki społecznej oraz jako osoby uprawnione - w resortowej służbie zdrowia. Minister zdrowia zaproponował, a myśmy na to przystali, że te osoby będą objęte jednym ubezpieczeniem w jednej służbie zdrowia. Aby wprowadzić takie rozwiązanie należy określić sposób rozliczeń pomiędzy dwoma jednostkami budżetowymi. Zakładamy, że będziemy się rozliczać na poziomie wojewodów. Trudność wzajemnych rozliczeń wynika z faktu, że służba zdrowia nie jest finansowana na pacjenta lecz na instytucję. Kolejna trudność proceduralna, to brak ścisłej rejestracji chorych wzajemnie korzystających z różnych placówek służby zdrowia. Rozliczenia wzajemne są więc możliwe przez jednostki samodzielne i tę drogę wybraliśmy. W 1997 r. wszystkie jednostki służby zdrowia MSW będą jednostkami samodzielnymi.</u>
          <u xml:id="u-68.22" who="#KrzysztofPanas">Bierzemy teraz udział w liczeniu kosztów na poziomie międzyresortowym, którym kieruje Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej. Jest dla nas istotne osiągnięcie docelowo obliczenia kosztu leczenia jednostki chorobowej pod względem diagnostyki i kosztów leczenia. Zostały opracowane standardy obliczeń w zakresie 20 najczęściej występujących w 1994 r. jednostek chorobowych, leczonych w systemie szpitalnym. Chcemy zobowiązać jednostki do stosowania tych standardów, ale lekarz może odstąpić od standardowego postępowania, jeżeli uzna, że jest to konieczne.</u>
          <u xml:id="u-68.23" who="#KrzysztofPanas">Standardy wprowadzimy od 1 stycznia 1996 r. Po 2–3 miesiącach zorientujemy się, jak wyglądają koszty leczenia jednostek. Na tej podstawie będziemy dzielić budżet. Jesteśmy jedyną służbą zdrowia, która może pozwolić sobie na oczekiwanie na lepszy czas. Chodzi o ubezpieczenia zdrowotne i o sytuację, w której środki finansowej pójdą za pacjentem. Projekt takiego rozwiązania został już przedstawiony. Służba zdrowia MSW będzie finansowania przez branżowe ubezpieczenia zdrowotne. Formułą przedubezpieczeniową są dla nas jednostki samodzielne. Wówczas wejdziemy w ubezpieczenia zdrowotne „z marszu”.</u>
          <u xml:id="u-68.24" who="#KrzysztofPanas">Mam prośbę, abyśmy poczekali aż utworzy się rynek. Jeżeli nasza służba zdrowia nie jest w stanie utrzymać się na rynku, to będziemy ją powoli likwidować. Liczę na to, że będzie odwrotnie i placówki naszej służby zdrowia będą konkurencyjne. Sygnały na to mamy już dzisiaj. Wówczas przy pełnych świadczeniach dla podopiecznych będziemy mogli przekazać nadwyżki dla pacjentów spoza resortu. Czas, w którym nasza służba zdrowia była zamknięcia dla osób spoza resortu już się skończył. Postaramy się oczywiście, aby ścigający funkcjonariusz i ścigany nie leżeli na tej samej sali, ale nie można już zamknąć resortowej służby zdrowia. Jesteśmy gotowi do współpracy ze służbami zdrowia w każdym regionie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#ZbigniewBujak">Jest pan znakomitym rzecznikiem resortowej służby zdrowia. Jestem bardzo zadowolony z wyjaśnień, które uspokoiły mnie co do planów rozwoju i restrukturyzacji tej służby zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#ZbigniewBujak">Chciałbym dokładnie zrozumieć ten proces. Co się dzieje teraz z resortową służbą zdrowia, czy powoli staje się samodzielna, niezależna od MSW?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#KrzysztofPanas">Zakładamy, że tworzymy system opieki zdrowotnej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Obserwujemy już teraz nasilenie się zjawiska, które uzasadnia istnienie resortowej służby zdrowia. Jest to specyfika służby. Chodzi o ratownictwo medyczne. Jesteśmy resortem, w którym funkcjonariusze mają obowiązek w czasie pokoju narażać swoje życie i zdrowie. Jeżeli funkcjonariusz nie będzie wspierany przez ratownika medycznego, to jego działanie może być sparaliżowane różnymi czynnikami.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#KrzysztofPanas">Służba zdrowia MSW jest publiczna i taka pozostanie. Jednak jej podstawowym zadaniem będzie zabezpieczanie specyfiki zdrowotnej. Będzie to samodzielna jednostka w ramach struktury. Mam pełną świadomość, że wielkość placówek w różnych miejscach w kraju jest różna. W Koszalinie placówka dysponuje 20 łóżkami, zaś w Warszawie mamy ponad 1000 łóżek. Musimy stworzyć połączoną strukturę, gdyż funkcjonariusze z Koszalina muszą mieć u siebie pełne świadczenia, zaś w Warszawie można tyle zarobić, aby oddać część pieniędzy Koszalinowi na spłacanie zobowiązań w stosunku do publicznej służby zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-70.2" who="#KrzysztofPanas">Rynek może przynieść różne rozwiązania, ale pozostajemy autonomiczną służbą zdrowia, otwartą na każdym poziomie na współpracę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#ZbigniewBujak">Jeżeli jesteście finansowani z systemu ubezpieczeń, to czy w dalszym ciągu pozostaje dofinansowanie z budżetu MSW? Zdajemy sobie sprawę, że zatrudniacie specjalistów i możecie być konkurencyjni na rynku służby zdrowia. Proszę nam powiedzieć, jaka jest wasza zależność od Ministerstwa Spraw Wewnętrznych? Czy pracownicy waszej służby zdrowia mają konkurencyjne płace?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#KrzysztofPanas">Celowo doprowadziłem naszą dyskusję do poziomu jednostek samodzielnych, ponieważ w takiej jednostce mamy jedyną możliwość poprawy warunków płacowych. W jednostce samodzielnej nie ma taryfikatora i siatki płac. Taka jednostka sama ustala taki taryfikator. Wiemy, że musimy wyłączyć z budżetu MSW budżet służby zdrowia ze względu na system rozliczeń służby zdrowia w kraju. Tak też stało się w Ministerstwie Obrony Narodowej, gdzie służba zdrowia MON ma wydzielony budżet. Potrzeba nam jeszcze trochę czasu, abyśmy wydzielili budżet zgodnie z kategoriami zaszeregowania, jakie mamy w resorcie.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#KrzysztofPanas">Myślę, że w 1996 r. przeprowadzimy dyskusje, a od stycznia 1997 r. wydzielimy budżet służby zdrowia. Płace w naszej służbie zdrowia wyglądają różnie w zależności od regionu. Wynika to z systemu przeprowadzania podwyżek. Centralny Zarząd prowadzi dyskusje ze wszystkimi jednostkami i daje jedną dyspozycję - podział środków budżetowych według kategorii zaszeregowania. Generalnie kategorie zaszeregowania pracowników cywilnych MSW, do których my się zaliczamy, są wyższe niż kategorie zaszeregowania w służbie zdrowia. Praktycznie zarabiamy tyle samo lub mniej, gdyż z tych podwyżek płacimy wszystkie pochodne, a więc również dyżury. Występujące u nas kwoty podawane są brutto i od nich odejmujemy pochodne. W publicznej służbie zdrowia jest inaczej.</u>
          <u xml:id="u-72.2" who="#KrzysztofPanas">Ludzie pozostają w naszej służbie zdrowia głównie z przyzwyczajenia. Relatywnie oferujemy dobre warunki socjalne. Sytuacja poprawi się dopiero wówczas gdy przejdziemy na jednostki samodzielne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#ZbigniewBujak">W jednostce samodzielnej pojawia się dodatkowe źródło finansowania. Jednostka sama decyduje o przeznaczeniu tych pieniędzy. Czy dobrze zrozumiałem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#KrzysztofPanas">Jednostka samodzielna podpisuje umowę z dyrektorem Centralnego Zarządu Służby Zdrowia na świadczenia na rzecz dotychczasowych podopiecznych, a więc otrzymuje budżet na drodze umowy. Pozyskuje też środki finansowe inną drogą, przez co poprawia sytuację w służbie zdrowia, ale również budżet nie jest dzielony na grupy. Jednostka samodzielna dokonuje sama podziału budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#JanuszZemke">Obecnie mamy do czynienia z sytuacją w służbach zdrowia MSW i MON, w których potrzebne jest wstrzymanie się z decyzjami. zastanawialiśmy się kilka dni temu nad sytuacją służby zdrowia w Ministerstwie Obrony Narodowej, która jest znacznie kosztowniejsza i bardziej rozbudowana. Pierwotny plan zakładał likwidację w przyszłym roku trzech szpitali w Grudziądzu, Dęblinie i w Helu. Po dyskusji postanowiliśmy wstrzymać się z decyzjami, gdyż dzisiaj na sali plenarnej toczy się dyskusja nad głęboką reformą służby zdrowia. Do dyskusji należy wrócić gdy pojawi się rynek usług, kiedy pacjent będzie mógł wybrać szpital i lekarza. Biorąc pod uwagę dobrą markę szpitalnictwa MSW i MON, możemy nagle mieć więcej chętnych do leczenia u nas.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#JanuszZemke">Należy być wyjątkowo ostrożnym z podejmowanie decyzji, które za kilka miesięcy będzie trzeba zmieniać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#ZbigniewBujak">Wyjaśnienia pana dyrektora Panasa przedstawiają dobrą perspektywę rozwoju resortowej służby zdrowia. Nie mam zastrzeżeń do takiego sposobu myślenia.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#ZbigniewBujak">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w tej sprawie? Jeżeli nie, to zamkniemy sprawę resortowej służby zdrowia. Poświęciliśmy jej tyle czasu, gdyż przy każdym kolejnym budżecie sprawa powraca. Jest prawdopodobne, że w przyszłym roku po reformie służby zdrowia spotkamy się na odrębnym posiedzeniu poświęconym polityce zdrowotnej MSW.</u>
          <u xml:id="u-76.2" who="#ZbigniewBujak">Czy są inne sprawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#KrystynaOzga">Chcę jeszcze wrócić do Państwowej Straży Pożarnej i krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego. Uważam, że w tym momencie pojawia się niespójność. Od 1993 r. do 1995 r. w żadnym budżecie rząd nie przedstawił propozycji znalezienia środków na krajowy system ratowniczo-gaśniczy. Liczba zadań zwiększa się i obciąża się Komendę Główną Państwowej Straży Pożarnej odpowiedzialnością za realizację tych zadań od 1 stycznia 1995 r. Przypuszczam, że komendant główny kieruje w teren rozkazy, ale jednocześnie nie może przydzielić wyposażenia. Nie możemy przejść obojętnie nad faktami. Mówi się, że budżet na 1996 r. wzrósł. To bardzo dobrze, ale w porównaniu do 1993 r. następuje spadek realnych wydatków rzeczowych i spadek ten wyniesie 17% . Proces ten postępuje od 1993 r. Biorąc pod uwagę siłę nabywczą pieniądza następuje realny spadek.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#KrystynaOzga">Na przyszły rok planuje się zakup sprzętu na łączną kwotę 224 mld starych zł, w tym jest zakup 50 samochodów gaśniczych. Będzie to możliwe tylko pod warunkiem, że straż pożarna pozyska z zewnątrz środki na ten cel. Myślę, że musimy o tym powiedzieć na dzisiejszym posiedzeniu Komisji, jak również na posiedzeniu Komisji budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-77.2" who="#KrystynaOzga">Proszę pamiętać, że jednostki straży pożarnej w terenie protestują coraz częściej, ponieważ nie otrzymują sprzętu a wzrasta liczba ich zadań. Komendantowi Głównemu PSP nie wypada tak tej sytuacji przedstawić. Uczestniczę każdego miesiąca w spotkaniu ze strażakami. Mogę na miejscu zobaczyć, jak wyposażone są strażnice. Pamiętają państwo sytuację, gdy Bublewicz umierał przez godzinę zamknięty w rozbitym samochodzie na oczach tłumu, a strażacy nie dysponowali odpowiednim sprzętem, aby uwolnić go. Za kolejnymi zadaniami muszą pójść środki.</u>
          <u xml:id="u-77.3" who="#KrystynaOzga">W komisji ds. obrony przy Radzie Ministrów mówi się o otworzeniu 14 baz w latach 1996–1999. W pierwszym roku tworzenia tych baz nie znalazła się nawet jedna złotówka na ten cel. Strażackie lobby nie zastąpi środków, które muszą być wyasygnowane na krajowy system ratowniczo-gaśniczy.</u>
          <u xml:id="u-77.4" who="#KrystynaOzga">Jestem za przyjęciem budżetu, ale pod warunkiem wyasygnowania z budżetu państwa środków na krajowy system ratowniczo-gaśniczy. Jednym ze sposobów jest umieszczenie tego systemu w inwestycjach centralnych. Można również znaleźć środki na ten cel w dziale - bezpieczeństwo publiczne. W obu przypadkach muszą znaleźć się dodatkowe środki w budżecie państwa. Chciałabym uniknąć sytuacji, w której sposoby ratowania znajdzie się dopiero wówczas, gdy wszystko runie. Niezadowolenie wśród kadry oficerskiej straży pożarnej jest coraz głośniejsze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#ZbigniewBujak">Właściwie wszystko zostało już powiedziane. Chciałbym jednak zapytać panią poseł Ozgę, czy zespół poselski strażaków będzie pracować nad wnioskiem o umieszczenie krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego w inwestycjach centralnych? Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że nie będzie to proste. Być może uda nam się to dopiero przy kolejnym budżecie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#KrystynaOzga">Biorąc pod uwagę działania zespołu poselskiego w 1995 r., które rozpoczęły się w sierpniu, można tak powiedzieć. Napisaliśmy pismo do pana premiera i w odpowiedzi przeczytaliśmy, że Ministerstwo Finansów podczas prac nad budżetem na 1996 r. uwzględniło to priorytetowe zadanie i zwiększyło limit wydatków na MSW. Jednak przede wszystkim pochłonęła te środki Policja. Problem pozostał. Wymienione przez pana rozwiązanie jest inną drogą dojścia do naszego celu. Umieszczenie krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego w inwestycjach centralnych nastąpi najwcześniej w 1997 r. Nasz zespół poselski ma duże poparcie wśród innych posłów. Mamy poparcie pana ministra Borowskiego, a również pana ministra Kołodki. Jednak przede wszystkim potrzebujemy pieniędzy.</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#KrystynaOzga">Sądzę, że najrozsądniej byłoby traktować nasz wniosek jako projekt długofalowy, zaś teraz zwrócić się z wnioskiem o pozyskanie środków na krajowy system ratowniczo-gaśniczy w budżecie MSW.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#ZbigniewBujak">Wszyscy znamy te sprawy, jednak musimy konkretnie rozstrzygnąć niektóre kwestie. Nasza Komisja może oficjalnie poprzeć wniosek zespołu poselskiego. Rozumiem, że w stosunku do tego budżetu nie wnosicie państwo o przesunięcie środków z inwestycji centralnych na system ratowniczo-gaśniczy? Można składać postulaty do rządu. Prosiłbym, aby pani poseł Ozga sformułowała taki postulat. Należy w nim zapisać, iż nie znaleźliśmy w budżecie MSW środków na system ratowniczo-gaśniczy, a skoro jest on priorytetem działań, należy znaleźć środki gdzie indziej. Jesteśmy ograniczeni terminem i proszę o tym pamiętać. Jeżeli rząd poprze nas w tym względzie, nie będzie problemu, aby sformułować nowelizację budżetu.</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#ZbigniewBujak">Zamykamy ten temat. Czy są jeszcze jakieś wnioski w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#JanuszŁabuz">Po wypowiedziach kierownictwa resortu i członków Komisji chciałbym powiedzieć kilka zdań w imieniu związku zawodowego. Chciałbym zadać pytanie panu ministrowi Jasikowi. Czy w dalszym ciągu zakup środków transportu wysokiej klasy, które są niezbędne do pełnienia służby policyjnej, będzie się odbywać poprzez pośredników?</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#JanuszŁabuz">Na str. 6 projektu budżetu w strukturze wydatków nie znalazłem realizacji umowy, która była zawarta pomiędzy Ministerstwem Sprawiedliwości a Ministerstwem Spraw Wewnętrznych. Chodzi o sytuację, w której MSW jest gospodarzem postępowań przygotowawczych w śledztwie i płaci za wszystkie ekspertyzy, które zmierzają do udowodnienia przed sądem, że przestępstwo zostało dokonane przez podejrzanego. Budżet na wydatki rzeczowe ulegnie okrojeniu z powodu konieczności takich wydatków. Nie dysponuję danymi z całej Polski, reprezentuję woj. krakowskie, ale mogę powiedzieć, że u nas w br. musieliśmy wydać na ten cel 12 mld starych zł.</u>
          <u xml:id="u-81.2" who="#JanuszŁabuz">Na str. 14 znajduje się porównanie MSW i MON. Jestem reprezentantem związku zawodowego stróży prawa. Dokąd stróże prawa będą patrzeć na bezprawie, które dzieje się w MSW? Oba ministerstwa dysponują jednakowymi uprawnieniami jeżeli chodzi o mieszkania, umundurowanie itp. Dlaczego różnice w kwotach są tak duże? Nie mogę tego zrozumieć. Co mam powiedzieć policjantowi pracującemu na ulicy, skoro on ma dużo niższe uposażenie, niż żołnierz w jednostce MON? Środowisko związkowe jest tym bardzo zaniepokojone.</u>
          <u xml:id="u-81.3" who="#JanuszŁabuz">Chcielibyśmy, aby ustawy zaczęły być wprowadzane w życie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#ZbigniewBujak">Chciałbym uzupełnić pana pytanie dotyczące zakupów samochodów. Pozostaje nie wyjaśniona sprawa wniosku Biura Ochrony Rządu o wyposażenie techniczne. Nie możemy tego odsuwać w nieskończoność. Proszę nam powiedzieć czy BOR będzie wyposażony w odpowiednie samochody? W ub.r. odłożyliśmy ten problem, ale w końcu musi on znaleźć swoje rozwiązanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#HenrykJasik">Kilkakrotnie poruszaliśmy już kwestię zakupu samochodów przez pośrednika. Myślę, że pan dyrektor Wąsowski najpełniej odpowie na tę wątpliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#ZbigniewBujak">Zanim oddam głos panu dyrektorowi chcę wyjaśnić, że nie chodzi o to, czy był przetarg, czy cena jest odpowiednio niska. W zadanym pytaniu ukryta była teza, że przy poprzednim zakupie istnienie pośrednika spowodowało zawyżenie ceny. Wyjaśnialiśmy to sobie wielokrotnie, ale posłowie nie otrzymali jednoznacznej odpowiedzi. Nie nabraliśmy przekonania, że wszystko było w porządku.</u>
          <u xml:id="u-84.1" who="#ZbigniewBujak">Chcielibyśmy otrzymać odpowiedź na pytanie, czy w przyszłości będzie realizowana odpowiednia procedura przetargowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#AndrzejWąsowski">Myślę, że tym razem, gdy dojdzie do zakupów na dużą skalę, sprawa będzie absolutnie jasna i klarowna. Sejm przyjął bowiem ustawę o zamówieniach publicznych, która precyzyjnie reguluje zależności od wartości zakupu stosowanych procedur, aby dane zamówienie mogło być zrealizowane. Nie jestem w stanie odpowiedzieć na pytanie czy samochody będą kupowane od pośrednika, czy od producenta. Tych spraw ustawa nie reguluje, natomiast zmusza do wyboru najkorzystniejszej oferty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#ZbigniewBujak">Wszyscy dokładnie wiemy, jakie są techniki omijania przepisów związanych z przetargami. Trudno jest udowodnić, że ktoś kogoś oszukuje. Musi się znaleźć świadek, który będzie chciał mówić. Jeżeli o tym mówimy to tylko dlatego, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych jest szczególnym resortem i nie można doprowadzać do postawienia wam zarzutów. Jeżeli w procedurze przetargowej popełniany jest błąd, to wiadomo o nim z sytuacji na rynku. Widać gołym okiem, że istnieją lepsze oferty, a nie zostały wybrane.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#ZbigniewBujak">Wracając do poprzedniego przetargu mogliśmy wszyscy stwierdzić, że na rynku istniała możliwość wyboru lepszej oferty i poczynienie oszczędności. Nasza dociekliwość wynika z troski o ocenę resortu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#HenrykJasik">Na temat zakupu samochodów każdy z nas wypowiadał się w imieniu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Jeżeli nam się nie wierzy, to proszę sięgnąć do dokumentów z kontroli prowadzonej w tej sprawie przez Najwyższą Izbę Kontroli. Być może ich wyniki kontroli państwa przekonają. Kontrolę przeprowadzono w sierpniu ub.r. Podczas posiedzenia, na którym rozliczany był budżet 1994 r. przedstawiciel Najwyższej Izby Kontroli przedstawił protokół pokontrolny. Nie mogę państwa przekonać już w żaden sposób.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#JerzyStańczyk">Komenda Główna Policji kupiła w tym roku 1200 samochodów, z tego 650 kupiliśmy na warunkach kredytowych bezpośrednio od dwóch fabryk - od FSO i FSM. Nie ma możliwości, abyśmy kupili samochody bezpośrednio od Volkswagena. Ta fabryka nie prowadzi sprzedaży samochodów, robią to dilerzy.</u>
          <u xml:id="u-88.1" who="#JerzyStańczyk">Policja podpisała w tym roku duży kontrakt z firmą szwajcarską. Wszystkie przetargi odbyły się zgodnie z przepisami. Nie ma mowy o jakichkolwiek nadużyciach. Zdarzają się przypadki, że przetarg jest powtarzany. Jednak w Policji działa komisja, która nadzoruje przetargi, a poza tym firmy na rynku pilnują się bardzo, gdyż każda z nich wie, że dostawy dla policji i wojska to doskonały interes.</u>
          <u xml:id="u-88.2" who="#JerzyStańczyk">Pytania przedstawiciela związków zawodowych mogły być postawione podczas rozmowy z Komendą Główną Policji, nie zaś na posiedzeniu Komisji. W budżecie przewidziane są środki na wydatki rzeczowe i wchodzą w to koszty związane z postępowaniem przygotowawczym. Jest to również przechowywanie dowodów rzeczowych, a także koszty ekspertyz i powoływania biegłych. Pomiędzy prokuraturą a Policją trwają zawsze przetargi, ponieważ koszty tych postępowań rosną z roku na rok. Faktycznie powinny być one refundowane, gdyż sąd często zasądza zwrot kosztów. Praktyka jednak mija się z teorią. Za każdym razem dyskutujemy z prokuraturą, kto powinien pokryć koszty. Na przykład prokurator żąda powołania biegłego w sytuacjach, gdy policja uznaje, że nie jest to konieczne. Mówimy wówczas, że powołanie biegłego może się odbyć na koszt prokuratora. Najwięcej kontrowersji pojawia się w śledztwach powierzonych, zawsze się jednak dogadujemy. Prokuratura jest nam winna pieniądze za ekspertyzy, które wykonuje nasze laboratorium. To samo dotyczy sądów. Należności te regulowane są raz na jakiś czas. Działamy wspólnie w wymiarze sprawiedliwości i musimy rozliczać się rozsądnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#ZbigniewBujak">W naszej Komisji rozpatrujemy teraz sprawę zakupu sprzętu komputerowego. Sprzęt pochodzi z renomowanej firmy i to nie budzi żadnych wątpliwości. Jednak kiedy wojsko kupuje Mercedesy, to śmiech rozlega się nie tylko w Polsce, ale i za jej granicami. Pewnych błędów robić nie wolno. Nie wnoszę specjalnych zastrzeżeń do poprzedniej transakcji tylko dlatego, że nie miało tam zapewne miejsca oszustwo. Podczas tej transakcji brakowało wiedzy.</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#ZbigniewBujak">Resort spraw wewnętrznych ma w swojej dyspozycji służbowe mieszkania. Pojawia się problem opłacania czynszu. Resort zalega z tymi opłatami gminom. Te ostatnie chcą uregulować to jak najszybciej. Czy wiedzą panowie, o jaką sumę tu chodzi i jakie rozwiązania proponujecie przy uregulowaniu tej sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#JerzyStańczyk">Nie sądzę, aby ktoś z nas był przygotowany do przedstawienia szczegółów. Prawdą jest na pewno, że resort nie zalega gminom nic za mieszkania. Wszystkie nasze lokale podlegały utworzonym w województwach administracjom. Było tak w miejscach, gdzie istniały nasze osiedla. Taki problem wynikł m.in. w Komendzie Stołecznej, zalegaliśmy z czynszami spółdzielni, ale nie chodziło tu o gminę.</u>
          <u xml:id="u-90.1" who="#JerzyStańczyk">Część policjantów mieszka w lokalach komunalnych lub spółdzielczych. Oni sami opłacają czynsz i Policja nic im nie zwraca. Policja, w przeciwieństwie do wojska nie ma żadnych ulg z tego tytułu. Zawodowy żołnierz płaci jedynie 40% czynszu sam, jeżeli mieszka poza terenem jednostki. Policjant opłaca 100% czynszu.</u>
          <u xml:id="u-90.2" who="#JerzyStańczyk">Czasami samorządy zwalniają nas na prośbę komendantów z płacenia podatku od nieruchomości, gdyż taki podatek płacimy normalnie od budynków policyjnych. Być może tu pojawia się jakiś problem. Na pewno nie dotyczy on mieszkań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#ZbigniewBujak">Rzecz dotyczy funkcjonariuszy, którzy mieszkają w lokalach spółdzielczych i przestali płacić czynsz. Jeżeli gmina chciałaby ich wykwaterować to nie może, bo mieszkania pozostają w gestii MSW.</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#ZbigniewBujak">Gminy znają ten problem od jakiegoś czasu. Jeżeli panowie nie potrafią teraz udzielić wyczerpującej wypowiedzi, to poprosimy o nią na piśmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#ZbigniewBieżuński">W sytuacji, gdy funkcjonariusz MSW nie płaci czynszu, to przesyła się do danego komendanta pismo i potrąca się czynsz funkcjonariuszowi z pensji. Nie ma więc żadnego problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#KrystynaOzga">Pan przewodniczący poruszył bardzo istotny problem, który wcale nie jest marginalny. Myślałam, że jest to znana sprawa w kierownictwie resortu. Dysponuję wnioskiem lokatorów z woj. skierniewickiego, którzy piszą dokładnie na ten temat. Szuka się środków na ten cel z zewnątrz, ale problem wciąż istnieje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#ZbigniewBujak">Nie umiem panom powiedzieć o jaką liczbę przypadków chodzi. Bardzo proszę, aby panowie nie sądzili, że zarzucamy wam mówienie nieprawdy. Po wejściu w życie ustawy o najmie lokali, problem uwypuklił się w wielu miejscach w Polsce. Byłem przekonany, że panowie znają sprawę dokładnie. W takiej sytuacji przedstawię panom chociaż jeden precedensowy przypadek. Wówczas poproszę o wyjaśnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#HenrykJasik">Przedstawiciel związków zawodowych pytał, czy resort przedsięwziął jakieś działania w celu zrównania dodatków w MSW i w MON. Jeżeli zapoznał się pan dokładnie z projektem budżetu MSW na 1996 r. to na str. 14 wykazane są różnice, a mówi się, że „zrównanie wysokości świadczeń przysługujących funkcjonariuszom resortu z poziomem żołnierzy zawodowych - 109,732 mln zł”. Załączono tutaj tabelę. Mówiłem o tym również w moim wystąpieniu. Problem jest więc poruszony i każdego roku staramy się przekonać do tego pana premiera i parlament.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#JanuszŁabuz">Mam chyba prawo zapytać kierownictwo resortu o cokolwiek. Porównałem jedynie tabelki. Ustawy dla obu resortów są jednakowe, takie same są uprawnienia emerytalne. Dlaczego te świadczenia są w praktyce niższe? Pan minister mówi, że coś się robi w tym kierunku, aby zmniejszyć różnicę. Proszę mi jednak udowodnić, że robi się wystarczająco dużo.</u>
          <u xml:id="u-96.1" who="#JanuszŁabuz">Panu komendantowi również odpowiadam, że zostałem po to wybrany do reprezentowania interesów policjantów, aby móc pytać o ich problemy kierownictwo resortu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#ZbigniewGrzesikiewicz">Problem ten jest od lat nie rozwiązany i znany jest nam wszystkim. Powtarza się on co roku podczas omawiania projektu budżetu. Nie mamy wpływu na wysokość świadczeń występujących w resorcie obrony narodowej. Znajdujemy się więc na pozycji goniącego. Na ile jesteśmy w stanie gonić na tyle zmniejsza się dystans. Gdy uda nam się przybliżyć poziom w jakiejś dziedzinie, to resort obrony narodowej podnosi świadczenie i znowu zaczynamy gonić.</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#ZbigniewGrzesikiewicz">Wielokrotnie pan minister zgłaszam ten problem na posiedzeniu Rady Ministrów. Potrzeba nam na ten cel 1 bln starych zł. Stoimy przed wyborem, czy przeznaczymy te pieniądze na świadczenia, czy wybierzemy nowe etaty i środki na zakupy. Pozostaje pytanie, jaki wpływ będzie miała taka decyzja na bezpieczeństwo publiczne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#ZbigniewBujak">Czy istnieje jakieś stanowisko związków zawodowych nt. zatrudnienia i jego wzrostu w Policji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#JanuszŁabuz">Nie analizujemy jedynie spraw socjalnych w policji, ale również interesują nas sprawy związane z wykonywaniem służby. Dopiero na końcu myślimy o sprawach socjalnych. Chodzi nam również o to, aby unowocześnić strukturę Policji, aby poprawić skuteczność działania Policji. Posiadamy również własną statystykę dotyczącą przestępstw i wiemy, że bez zmian w Kodeksie postępowania karnego, który jest katechizmem dla Policji, nie zmieniły wiele. Najlepszych funkcjonariuszy angażuje się do pracy papierkowej, a wystarczy uprościć procedurę, aby większa liczba funkcjonariuszy znalazła się na ulicy.</u>
          <u xml:id="u-99.1" who="#JanuszŁabuz">Pan komendant Stańczyk mówił już, że policjanci pracują w znacznie szerszym wymiarze godzin. Jednak fizycznie liczba etatów musi wzrosnąć. Zgadzam się tutaj, ale również rozumiemy, że budżetu nie stać na wzrost liczby o 5 tys. funkcjonariuszy. Cieszymy się tym, co dostaliśmy.</u>
          <u xml:id="u-99.2" who="#JanuszŁabuz">Mamy jednak prawo występować w sprawach socjalnych, gdyż są to sprawy integralne z naszą służbą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#JanuszZemke">Trwają obecnie prace nad budżetem Ministerstwa Obrony Narodowej. Jedynym wyjściem, aby zrównać poziom w MON i MSW jest zablokowanie świadczeń w resorcie obrony narodowej. Być może jest to dobre rozwiązanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#ZbigniewBujak">Myślę, że ostateczną decyzję podejmiemy w piątek, ale dzisiaj musimy poruszyć jeszcze jedną sprawę. Chodzi o budżet jednostki centralnej. Budżetem samego ministerstwa nie zajmowaliśmy się szczegółowo. Tak naprawdę to nie wiemy o co pytać. Chcielibyśmy wiedzieć, co składa się na koszt funkcjonowania centrali, na co wydaje ona pieniądze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#AndrzejWąsowski">Utrzymanie centrali Ministerstwa Spraw Wewnętrznych pochłania w największej części obsługa kredytu, o którym rozmawialiśmy wcześniej. Tak naprawdę obejmuje to całość budżetu jednostki centralnej. Poza tym są to wydatki osobowe, rzeczowe inne niż obsługa kredytu oraz opłaty podatków od nieruchomości, opłaty za energię i utrzymanie obiektów.</u>
          <u xml:id="u-102.1" who="#AndrzejWąsowski">Największą część wydatków na zakup sprzętu pochłania utrzymanie i rozwój systemu PESEL. System ten jest przestarzały i wymaga odnowienia. Musimy rozwinąć sieć teletransmisyjną. Wydatki na rzecz departamentu PESEL pochłaniają 75% całości wydatków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#ZbigniewBujak">Nie jest to dostateczne wyjaśnienie. Proszę mi jeszcze powiedzieć w jakim trybie i gdzie prowadzi się prace studyjne nad metodami zapobiegania przestępczości? Czy finansuje to jednostka centralna, czy też jednostki na niższym poziomie? Nie chcą panowie mówić o tym publicznie to zrozumiem. Proszę ogólnie powiedzieć wtedy o wydatkach merytorycznych. W centrali zatrudnia się wiele osób. Jak wygląda struktura tego zatrudnienia? Co wchodzi w zakres zainteresowań jednostki centralnej? Do jakiego poziomu prowadzi się prace analityczne w poszczególnych jednostkach, a do jakiego - w jednostce centralnej? Czy wszystkie merytoryczne sprawy związane z Policją odbywają się tylko na poziomie Policji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#AndrzejWąsowski">Rozumiem, że przy omawianiu budżetu można zapytać w zasadzie o wszystko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#ZbigniewBujak">Tak, możemy o tym porozmawiać w innym terminie. Są to dla mnie jednak zasadnicze pytania dotyczące centrali MSW. Ważną informacją jest wyjaśnienie, iż gros wydatków idzie na system PESEL.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#ZbigniewGrzesikiewicz">W ministerstwie pracuje 1305 osób i sytuacja nie zmieni się w przyszłym roku. 130 funkcjonariuszy jest oddelegowanych ze służb resortu i wykonuje zadania w centrali na zasadzie oddelegowania. Takim przykładem jestem ja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#ZbigniewBujak">Wymienił pan termin „funkcjonariusze”. Proszę nam więc powiedzieć, kto jest funkcjonariuszem, ile zatrudniacie pracowników cywilnych itp.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#ZbigniewGrzesikiewicz">Jest to 130 funkcjonariuszy i żołnierzy, którzy zajmują najczęściej kierownicze stanowiska w ministerstwie lub też są specjalistami. Jest to rozwiązanie szczególne, ma na celu optymalizację efektywności działania tego urzędu. 1170 pracowników to pracownicy cywilni i główną ich część stanowią pracownicy departamentu PESEL, jest to ok. 400 osób. Dużą część stanowią pracownicy tzw. normatywu, a więc są to sprzątaczki, kierowcy, hydraulicy, elektrycy itd. Jest to ponad 200 osób. Pozostała część nie jest już tak liczna. W sumie jest to 10 departamentów i biur, zespół doradców ministra, inspektora nadzoru i kontroli. Nie różnimy się od innych ministerstw strukturą komórek organizacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-108.1" who="#ZbigniewGrzesikiewicz">Jeżeli chodzi o wydatki rzeczowe, chciałbym zwrócić uwagę, że 2/3 wydatków rzeczowych ministerstwa stanowią koszty obsługi kredytu na Volkswageny. Jedna instytucja dokonuje w imieniu resortu rozliczeń. Pozostała 1/3 wydatków rzeczowych wiąże się funkcjonowaniem urzędu.</u>
          <u xml:id="u-108.2" who="#ZbigniewGrzesikiewicz">Odpowiadając na pytania pana przewodniczącego, czy prace studialne i praca koncepcyjna jest finansowana z budżetu ministerstwa, mogę powiedzieć, że nie. W naszym resorcie przyjęto, że ten kto prowadzi dany program czy badania, ten finansuje to ze swojego budżetu. Nie przypominam sobie, aby w ostatnich latach ministerstwo było wyznaczone do prowadzenia czy koordynowania tych prac. Takie wydatki ponoszą służby, które prowadzą badania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#TadeuszJedynak">Analiza projektu budżetu w części dotyczącej centrali była trudna, gdyż wyjaśnienia nie rozjaśniały obrazu. Mam kilka szczegółowych pytań.</u>
          <u xml:id="u-109.1" who="#TadeuszJedynak">Interesuje mnie wyjaśnienie do środków na zakup sprzętu. Ile środków transportu zakupiono dla centrali w 1995 r., a ile przewiduje się na przyszły rok? Chodzi mi nie tylko o kwotę, ale również o marki.</u>
          <u xml:id="u-109.2" who="#TadeuszJedynak">Interesuje mnie o jakie inwestycje chodzi w projekcie. Prawdopodobnie mowa jest o remontach. Kwota jest podwyższona w stosunku do 1995 r., ale proszę nam wyjaśnić, co zrobiono w 1995 r, a co zamierza się na 1996 r.?</u>
          <u xml:id="u-109.3" who="#TadeuszJedynak">W wydatkach na wynagrodzenia pojawia się sprawa nagród. Nie znalazłem w tabelach sumy na nagrody dla funkcjonariuszy. Jak została wynagrodzona centrala w stosunku do pozostałej części MSW?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#AndrzejWąsowski">Jeżeli chodzi o samochody, to nie potrafię teraz podać precyzyjnych liczb. Plan na 1995 r. zakładał jedynie wymianę samochodów, które są wycofywane ze względu na wiek lub przebieg.</u>
          <u xml:id="u-110.1" who="#AndrzejWąsowski">W planie wydatków przyszłorocznych znajduje się 200 tys. zł na ten cel. Kilkanaście pojazdów spośród eksploatowanych przez centralę osiągnie w przyszłym roku wiek kwalifikujący je do wymiany.</u>
          <u xml:id="u-110.2" who="#AndrzejWąsowski">W zakresie inwestycji ministerstwo nie posiada własnej bazy transportowej, ani remontowej. Środki przewidziane na inwestycje związane są z utworzeniem własnej bazy obsługującej środki transportu i bazy remontowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#ZbigniewGrzesikiewicz">W resorcie spraw wewnętrznych planuje, się jako pochodną od uposażeń, wielkość środków na fundusz nagród. Istnieją przepisy, które umożliwiają wykorzystanie części środków na wynagrodzenia na nagrody. Jest to uprawnienie, z którego nasz minister skorzystał.</u>
          <u xml:id="u-111.1" who="#ZbigniewGrzesikiewicz">W br. przewidujemy, że na nagrody przeznaczy się 8,738 mln zł, co wydaje się wielkością szokującą. Jednak pragnę wyjaśnić, że ta kwota może obejmować wypłaty nagród dla wszystkich funkcjonariuszy naszego resortu, a na pewno dotyczy wszystkich służb MSW. Są to nagrody, które minister przyznaje na szczególne osiągnięcia. Również z tych środków udzielane są zapomogi.</u>
          <u xml:id="u-111.2" who="#ZbigniewGrzesikiewicz">Ponad 200 osób zostało wyróżnionych nagrodami z okazji 11 listopada. Duże kwoty przeznaczył pan minister na nagrody za rozwiązanie ważnych spraw. Nie umiem szczegółowo wymienić wszystkich rodzajów nagród, ale należy pamiętać, że ponad 90% środków na nagrody konsumują funkcjonariusze nie zaś urzędnicy centrali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#AndrzejGrzyb">Jaki jest system tworzenia funduszu nagród? Obejmujecie tym funduszem wszystkie służby, więc jest to trudne.</u>
          <u xml:id="u-112.1" who="#AndrzejGrzyb">Istnieje również system premiowania „R”. Rozumiem, że przy tworzeniu funduszu nagród bierze się pod uwagę wypłaty „R” dla ministrów. Czy tak jest rzeczywiście?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#ZbigniewGrzesikiewicz">Nagrody dla funkcjonariuszy i żołnierzy tworzone są w oparciu o przepisy wykonawcze, wynikające z naszych ustaw. Odpisuje się od funduszu uposażeń 9,5% , z czego 8,5% idzie na nagrody roczne, a 1% - na nagrody i zapomogi. Jeżeli nie wykorzysta się całych 8,5% , to można zaoszczędzone środki skierować na nagrody i zapomogi. W przypadku oszczędności funduszu płac można dokonać zwiększeń decyzją ministra.</u>
          <u xml:id="u-113.1" who="#ZbigniewGrzesikiewicz">Jeżeli chodzi o urzędników, to ich dotyczą przepisy obowiązujące w całej administracji państwowej. Tworzy się fundusz nagród w wysokości 3% od funduszu wynagrodzeń. Wielkość ta może być zwiększona do 8% jeżeli wystąpią oszczędności. Minister może udzielać nagród z puli dla funkcjonariuszy oraz z puli dla urzędników.</u>
          <u xml:id="u-113.2" who="#ZbigniewGrzesikiewicz">Nie planujemy funduszu nagród dla „R”. Są one wypłacane poza ministerstwem i nie wiemy, jak nasi przełożeni są wyróżniani. Szefom naszych służb i ich zastępcom nagród udziela minister spraw wewnętrznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#JerzyStańczyk">Minister spraw wewnętrznych wyróżnił w 1995 r. ok. 1000 policjantów. Dotyczy to wszystkich innych służb ministerstwa. W sumie są to ogromne środki pieniężne, które stanowią gros środków na nagrody.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#ZbigniewBujak">Jakiej wysokości są te nagrody?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#ZbigniewGrzesikiewicz">Wysokość nagród zależy od woli ministra spraw wewnętrznych. Ocenia on ważność danej sprawy. Nagrody te wynoszą od kilku do kilkunastu milionów starych zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#ZbigniewBujak">Nie została wyjaśniona jeszcze jedna strategiczna kwestia. Na początku powiedziałem, że sytuacja polityczna wymusza zwiększoną liczbę zadań Biura Ochrony Rządu. Pytaliśmy, jak ministerstwo ma zamiar doposażyć BOR?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#HenrykJasik">Wyrazem naszego docenienia wzrostu zadań Biura Ochrony Rządu jest wniosek o zwiększenie liczby etatów o 40. Z przyjemnością widzę, że propozycja spotkała się z miłym przyjęciem.</u>
          <u xml:id="u-118.1" who="#HenrykJasik">Najbardziej dokuczliwym elementem dla Biura Ochrony Rządu są środki transportu. Przybywa korzystających z samochodów, pozostających w dyspozycji BOR. Środki transportu starzeją się. Dwa najbezpieczniejsze samochody Volvo mają już po 12 lat. Biuro Ochrony Rządu musi otrzymać wsparcie finansowe na ten cel. W br. pan premier Oleksy z rezerwy Rady Ministrów przeznaczył 800 tys. zł. Z naszych obliczeń wynika, że będziemy przeznaczać oszczędności w różnych służbach na pojazdy dla BOR. Mogę zadeklarować, że dla Biura Ochrony Rządu znajdą się pieniądze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#ZbigniewBujak">Dziękujemy za tę deklarację, czy są jeszcze jakieś pytania dotyczące projektu budżetu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-119.1" who="#ZbigniewBujak">Dziękuję za przybycie na dzisiejsze posiedzenie przedstawicielom Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.</u>
          <u xml:id="u-119.2" who="#ZbigniewBujak">Przechodzimy do zbiorczego budżetu wojewodów. Witam na sali przedstawicieli Ministerstwa Finansów i Urzędu Rady Ministrów. Oddaję głos panu dyrektorowi Kurowskiemu. Najbardziej interesuje nas, jakie zmiany i trendy wynikają z budżetu na przyszły rok?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#JerzyKurowski">Generalnie 1996 r. będzie trzecim rokiem zmienionej zasady planowania budżetu wojewodów. Współpracujemy z konwentem wojewodów, pozostawiając możliwość większej aktywności wojewodom. Myślę o podziale środków pomiędzy województwa. Środki te są wstępnie wyliczane jako limit dla poszczególnych województw, ale praktyka spowodowała, że powoli eliminuje się różne wady. W poprzednich latach różne były przyczyny podejmowania decyzji co do wielkości środków dla województw. Stosując metodę tradycyjną, czyli mnożąc wydatki z poprzedniego roku przez planowaną inflację, otrzymywaliśmy z reguły niewłaściwą proporcję. Dysproporcje powiększały się. Jeżeli któreś województwo niesłusznie miało więcej niż inne, to mnożenie przez wskaźnik inflacji powodowało powiększanie różnicy.</u>
          <u xml:id="u-120.1" who="#JerzyKurowski">Od trzech lat stosujemy metody parametryczne. Są to obiektywne metody dzielenia pieniędzy pomiędzy województwa. Nie zależy to od opcji politycznej reprezentowanej przez wojewodę, kryteria są obiektywne. Okazało się to bardzo trudnym zadaniem. Czasami wydaje się, że dzielenie środków w zależności od liczby mieszkańców jest sprawiedliwe. Na przykład dotyczy to służby zdrowia, bowiem wszyscy chorują i przydział środków na 1 mieszkańca powinien być sprawiedliwy. Jednak w woj. stołecznym leczą się mieszkańcy innych województw i podział na 1 mieszkańca będzie niesprawiedliwy.</u>
          <u xml:id="u-120.2" who="#JerzyKurowski">W związku z tym proces zmiany struktury wydatków przebiega powoli. W 1996 r. ok. 21% wydatków zostanie podzielonych metodami parametrycznymi. Z omawianych dzisiaj działów tylko dział - administracja państwowa, jest obliczany metodą parametryczną. Pozostałe działy liczone są tradycyjnie, gdyż nie znaleziono wspólnego mianownika, który mógłby służyć takiemu podziałowi. Niezależnie od tego, jakie liczby otrzymamy dla poszczególnych działów w wyniku stosowania metod parametrycznych, to wojewodowie, jako gospodarze swojego budżetu mają prawo stosować swoją strukturę. Każdy wojewoda może w każdym dziale dać więcej lub mniej. Doszliśmy do słusznego wniosku, że ministrowie gorzej orientują się w potrzebach terenu niż wojewodowie. Każdy budżet jest budżetem wojewody i struktura wydatków może być zaproponowana przez wojewodę i nie zmieniana przez kogokolwiek.</u>
          <u xml:id="u-120.3" who="#JerzyKurowski">Przejdę teraz do działu 89. Jest to dział stosunkowo niewiele znaczący w budżetach wojewodów. Oczywiście wojewodowie sami zdecydują ile środków przeznaczą na ten dział. Dział 89 dotyczy działalności różnej. Zaplanowano tutaj dochody w wysokości 890 tys. zł. Jest to mniej niż w 1995 r. i stanowi ok. 99% kwoty z 1995 r. Wynika to z niższego wykonania planu w ubiegłych latach, jak i z analizy dochodów z większości miesięcy 1995 r. Chcąc utrzymać się w realnych rozmiarach musieliśmy tak zaplanować dochody w dziale 89. Nie mogliśmy zawyżać tej kwoty ponieważ dochody te są ściśle związane z rozliczeniem zysków wypracowanych przez gospodarstwa pomocnicze. 50% zysków zostaje w tych gospodarstwach, zaś kolejne 50% gospodarstwa przekazują do budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-120.4" who="#JerzyKurowski">Wydatki w dziale 89 zaplanowano na poziomie 20,735 mln zł, z tego na inwestycje - 3,608 mln zł. W stosunku do ustawy budżetowej na 1995 r., a przypominam, że ustawa nie brała pod uwagę angażowania rezerw, następuje wzrost o 28,5% . Gdybyśmy porównywali to z planowanym wykonaniem budżetu za 1995 r., to dynamika jest nieco niższa, ale też przekraczająca planowaną inflację i wynosi 22,6% .</u>
          <u xml:id="u-120.5" who="#JerzyKurowski">Dział 89 obejmuje bieżące wydatki obronne. Na nie przeznacza się 11,408 mln zł. Dotacje dla gmin stanowią 822 tys. zł. Stanowi to wzrost o 26,5% .</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#ZbigbiewBujak">Prosimy o dokładne podanie rozkładu wydatków i uzasadnienie dla wzrostu środków na ten cel.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#JerzyKurowski">Są to głównie wydatki na zakupy, konserwację i utrzymanie drobnego sprzętu specjalistycznego, na utrzymanie państwowych rezerw specjalistycznych, na szkolenia i ćwiczenia w zakresie obrony cywilnej oraz na utrzymanie agregatów prądotwórczych. Podkreślam, że jest propozycja wojewodów. Trudno nam jest uzasadnić bez udziału wojewodów, dlaczego uznali oni taki wzrost za konieczny. Przy omawianiu projektu budżetu na 1995 r. mówiono, że planowane wydatki na obronę cywilną są za niskie. Przypuszczam, że dlatego nastąpił wzrost tych wydatków w projekcie budżetu na 1996 r. Dokładne uzasadnienie mogą podać tylko wojewodowie. Wiem, że pani poseł Ziółkowska chce zaprosić kilkunastu wojewodów na posiedzenie swojej Komisji i oni sami szczegółowo powiedzą o przyczynach wzrostu wydatków.</u>
          <u xml:id="u-122.1" who="#JerzyKurowski">Na inwestycyjne wydatki obronne zaplanowano kwotę 3,608 mln zł. Wzrost jest tutaj niższy tylko o 18,2% w stosunku do 1995 r.</u>
          <u xml:id="u-122.2" who="#JerzyKurowski">W dziale 89 zaplanowana została dotacja na dofinansowanie działalności polsko-niemieckiego towarzystwa wspierania gospodarki. Jest to spółka akcyjna, do której już trzeci rok z rzędu swój wkład daje rząd polski w wysokości 50% całej sumy. Jest to prężnie działające towarzystwo z siedzibą w Gorzowie Wielkopolskim. Formalnie w skład tej spółki wchodzi 4 wojewodów: szczeciński, gorzowski, zielonogórski i jeleniogórski. Praktycznie było wszystkie środki na ten cel przewidzieć u wojewody gorzowskiego. Wszystkie rozliczenia finansowe łatwiej jest dokonywać z jednym partnerem ze strony polskiej.</u>
          <u xml:id="u-122.3" who="#JerzyKurowski">Kwota zaplanowana na ten cel na 1996 r. wynika z umowy międzynarodowej opiewającej na trzy lata i na kwotę 7,8 mln marek. Na 1996 r. pozostała jeszcze do wpłacenia w złotówkach kwota przeze mnie wymieniona. Być może kwota ta będzie niższa, ale nie możemy tego zagwarantować przed renegocjacją umowy.</u>
          <u xml:id="u-122.4" who="#JerzyKurowski">Pozostałe wydatki w dziale 89 wynoszą 618 tys. zł. Są to drobne kwoty i mimo że planowany wzrost wynosi tutaj aż 84% w stosunku do 1995 r. Wydatki te dotyczą tylko 6 województw: białostockiego, krakowskiego, krośnieńskiego, lubelskiego, olsztyńskiego. Kwoty te przeznacza się na wydanie folderów i map oraz na wsparcie inicjatyw związanych z upamiętnieniem miejsc pamięci narodowej.</u>
          <u xml:id="u-122.5" who="#JerzyKurowski">W dziale 89 nie występują wydatki płacowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#ZbigniewBujak">Woj. katowickie ma podpisany własny kontrakt. Czy w tym dziale ze względu na kontrakt występują jakieś wydatki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#JerzyKurowski">Nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#ZbigniewBujak">Mam pewien postulat dotyczący wydatków na obronę cywilną. Na ile szczegółowe są informacje na ten temat od poszczególnych wojewodów? Pytam dlatego, że do oceny tego działu potrzebne nam będzie zaprezentowanie trendu planowania wydatków. Wydatek na agregat prądotwórczy nie budzi zastrzeżeń, ale chcemy poznać również inne cele. Czy mają państwo możliwość uzyskania odpowiednich informacji pokazujących trend?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#JerzyKurowski">Nie możemy przedstawić wielkości wydatków w poszczególnych rodzajach. Wojewodowie przedstawiają nam je ogólnie. Być może powinniśmy poprosić ich o szczegółowe informacje. Dział 89 ma niewielki udział w budżecie i nie interesowaliśmy się szczegółami wydatków. Trudno nam powiedzieć, która pozycja wydatków dominuje. Nie wiemy też, czy wzrost wydatków wynika z dofinansowania jednej dziedziny, czy też kilku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#ZbigniewBujak">Postuluję więc, abyście państwo przyjrzeli się strukturze wydatków w dziale 89. Możliwa jest zmiana strategii, w której obrona cywilna może uzyskać nowe zadania. Znając strukturę wydatków będzie można ocenić, czy obrona cywilna spełnia swoją rolę.</u>
          <u xml:id="u-127.1" who="#ZbigniewBujak">Proszę o prezentację kolejnego działu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#EwaPaderewska">Dział 66 obejmuje różne usługi materialne. Jest to jeden z mniejszych działów w budżecie wojewodów. Na wszystkie wydatki w tym dziale została zaplanowana kwota niespełna 3 mln zł. Jest to o ok. 23% więcej niż w ub.r.</u>
          <u xml:id="u-128.1" who="#EwaPaderewska">Z działu 66 finansowana jest działalność 4 zakładów techniki obliczeniowej w 4 województwach. Są to jednostki budżetowe. Do zadań tych jednostek należą m.in. koordynacja przedsięwzięć informatycznych na terenie województwa, projektowanie systemów aplikacyjnych, przeprowadzenie szkoleń w zakresie podstawowej obsługi konfiguracji komputerowych systemów operacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-128.2" who="#EwaPaderewska">Na wydatki bieżące z kwoty tej przeznaczono 2,7 mln zł, tj. o 22% więcej niż w 1995 r. Na wydatki inwestycyjne przeznaczono 230 tys. zł. W wydatkach bieżących podstawowe pozycje, to wynagrodzenia osobowe, zakładowy fundusz nagród i wydatki pochodne. Stanowią one łącznie 90% ogółu wydatków bieżących. Inwestycje dotyczą zakupu sprzętu i oprogramowania dla tych jednostek.</u>
          <u xml:id="u-128.3" who="#EwaPaderewska">Dochody w dziale 66 wynoszą 75 tys. zł i są znacząco wyższe od ubiegłorocznych. Jest to jednak bardzo mała kwota. Są to wpływy ze świadczonych usług informatycznych na rzecz urzędów gmin i miast.</u>
          <u xml:id="u-128.4" who="#EwaPaderewska">Ogółem dział 66 dotyczy jednostek budżetowych w Ciechanowie, Skierniewicach, Tarnogrzegu i Wrocławiu.</u>
          <u xml:id="u-128.5" who="#EwaPaderewska">Przejdę teraz do omówienia działu 91 - administracja państwowa. Zmianę metody obliczania przedstawił już mój przedmówca. Dochody w tym dziale zostały zaplanowane na poziomie 185 mln zł. Jest to o 7,5% więcej niż w 1995 r. Przedstawiając projekt budżetu wojewodowie podali nam przewidywane wykonanie tegorocznego budżetu na poziomie 172,4 mln zł. Głównymi pozycjami w dochodach są wpływy z opłat administracyjnych. Są to opłaty paszportowe, opłaty z tytułu uwłaszczeń na majątku skarbu państwa i wpływy z grzywien i kar.</u>
          <u xml:id="u-128.6" who="#EwaPaderewska">Niska dynamika dochodów w tym dziale jest związana z kilkoma czynnikami. Wpływy z opłat paszportowych spadają z roku na rok. Liczba wydawanych paszportów maleje. Pod koniec br. została podwyższona wysokość mandatów i kar i można założyć, że wpływy z tego tytułu w przyszłym roku będą wyższe. Równolegle z podwyższeniem opłat mandatowych musimy się liczyć z tym, że będą to najczęściej mandaty kredytowe. Tryb ściągania należności z tego tytułu będzie się wydłużał. Ogółem wpływy z tytułu mandatów i kar nie powinny w przyszłym roku wzrosnąć.</u>
          <u xml:id="u-128.7" who="#EwaPaderewska">Poważną pozycją w dochodach są wpływy z tytułu uwłaszczeń. Od lat notujemy spadek wpływów w stosunku do planowanych założeń. Wprawdzie należności z tego tytułu są dość znaczne, ale możliwości ich ściągnięcia z roku na rok maleją. Przedsiębiorstwa są uwłaszczane na majątku skarbu państwa i zaległości w stosunku do budżetu państwa są przenoszone w ciężar zabezpieczenia hipotecznego. Jest to długi proces i prowadzi on do spadku dochodów budżetowych w dziale 91.</u>
          <u xml:id="u-128.8" who="#EwaPaderewska">Chcąc umożliwić wojewodom ściąganie należności z tytułu uwłaszczeń, w ustawie budżetowej pojawił się zapis mówiący, że 5% kwoty ściąganej w trybie egzekucji może być przeznaczone na koszty postępowania egzekucyjnego. Sądzimy, że umożliwi to zrealizowanie planu wydatków ustalonego przez nas na poziomie 185 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-128.9" who="#EwaPaderewska">Wydatki w dziale 91 zostały szczegółowo omówione w uzasadnieniu i nie chciałabym ich cytować. W skrócie można powiedzieć, że wydatki w budżetach wojewodów zostały określone na poziomie 905,345 mln zł. oraz w rezerwach budżetowych przewidziano środki w wysokości 47,2 mln zł na budowę nowych przejść granicznych. Są tutaj również kwoty na podwyżki wynagrodzeń, które będą wprowadzone od 1 lipca 1996 r. trudno nam powiedzieć, jaka część środków z działu 91 zostanie przeznaczona dla budżetów wojewódzkich. W tym dziale średnia podwyżka ma wynosić ok. 50 zł.</u>
          <u xml:id="u-128.10" who="#EwaPaderewska">W ramach wydatków finansowana jest działalność urzędów wojewódzkich w wysokości ponad 605 mln zł, działalność urzędów rejonowych w wysokości ponad 216 mln zł oraz pozostała działalność w wysokości 6,7 mln zł, wojewódzkich biur wyborczych w wysokości 3,8 mln zł, działalność komisji poborowych i komisji egzaminacyjnych w wysokości 7,3 mln zł. Znajdują się tutaj również wydatki inwestycyjne. W ramach tych środków są również dotacje celowe na finansowanie zadań bieżących przekazanych gminom o statusie miasta. Jest to ponad 8 mln zł w urzędach rejonowych oraz 3,6 mln zł w urzędach wojewódzkich, czyli ogółem jest to 11,6 mln zł. Dotacje na zadania ustawowo zlecone gminom również wchodzą do tych wydatków. Szczegółowe uzasadnienie znajduje się w naszych dokumentach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#JanuszZemke">Kilka miesięcy temu pojawił się pomysł, aby wewnątrz urzędów wojewódzkich zawrzeć niektóre administracje specjalne. Pan minister Borowski lansował taki właśnie pogląd. Spotkał się on z oporem urzędów wojewódzkich. Czy taki pomysł znajduje wyraz w projekcie budżetu na przyszły rok?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#ZbigniewBujak">Chciałbym uzupełnić to pytanie. Przygotowywany jest projekt reformy struktury Urzędu Rady Ministrów. Czy jest to uwzględnione w projekcie budżetu na przyszły rok?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#ZofiaStawowiak">W tym projekcie budżetu nie są uwzględnione wszelkie zamierzenia dotyczące reformy URM. Projekt ustawy dotyczącej wojewodów został przyjęty przez Radę Ministrów i w najbliższych dniach trafi do Sejmu. Pan poseł Zemke słusznie zauważył, że pomysł pana ministra Borowskiego spotkał się z oporami ze strony wojewodów. Zakres zespolenia administracji specjalnej z wojewodami będzie stosunkowo niewielki. Jeżeli ustawa zostanie uchwalona przez Sejm, to zmiany zostaną dokonane w trybie wykonania budżetu. W przedstawionym dziś projekcie budżetu nie ma odzwierciedlenia reformy Urzędu Rady Ministrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#ZbigniewBujak">Czy kontrakt dla Śląska ma swoje odzwierciedlenie w budżecie wojewodów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#JerzyKurowski">Nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#EwaPaderewska">W części 83 rezerwy celowej wydzielona jest pozycja pt. kontrakt dla Śląska. Jest to jedyna kwota, która nie została jeszcze rozdysponowana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#ZbigniewBujak">Proszę o przedstawienie działu 93 - bezpieczeństwo publiczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#JerzyKurowski">Dział ten jest związany z kolejną pozycją, czyli z dotacjami w bezpieczeństwie publicznym.</u>
          <u xml:id="u-136.1" who="#JerzyKurowski">W dziale 93 wydatki dotyczą wyłącznie zadań przekazywanych miastom w ramach programu pilotażowego. Wielkości te ulegną na pewno zmianie. Pozostaje tylko pytanie, kiedy rząd wystąpi z autopoprawką budżetu. Postaramy się, aby nastąpiło to jak najszybciej. Łączne wydatki budżetu państwa nie ulegną zmianie, gdyż przesunięciu podlegają te środki, które są już zaplanowane pilotażowo. Zaplanowana jest także rezerwa na zwiększenie wydatków, przynajmniej w 4 działach. Nie dotyczy to jednak działu 93.</u>
          <u xml:id="u-136.2" who="#JerzyKurowski">Zadania dotyczące bezpieczeństwa publicznego polegają głównie na kontroli przeciwpożarowej. Dotyczy to więc Państwowej Straży Pożarnej. Chodzi tu o takie zadania jak nakazanie w drodze decyzji właścicielom, zarządcom, użytkownikom lub kierującym jednostkom usunięcia stwierdzonych uchybień, wstrzymanie robót gdy stwierdzi się naruszenie przepisów przeciwpożarowych itd.</u>
          <u xml:id="u-136.3" who="#JerzyKurowski">W Ministerstwie Spraw Wewnętrznych zaplanowano 170 tys. zł na ten cel, co stanowi mniejszą kwotę niż w 1995 r. Wynika to z kolejnego wycofywania się miast z pilotażu.</u>
          <u xml:id="u-136.4" who="#JerzyKurowski">Pragnę zaznaczyć, że w tych kwotach wynagrodzenia stanowią większą część.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#KrystynaOzga">Ile miast uczestniczy w tej chwili w pilotażu, a ile miast się wycofało? Zostaje teraz 8 etatów, a więc tylko połowa z planowanej liczby.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#JerzyKurowski">W tej chwili w pilotażu uczestniczy 35 miast. Początkowo wytypowano 46 miast, ale 3 z nich od razu zrezygnowały. Wiele miast wycofywało się z części zadań. Nie było to zgodne z zasadą, gdyż mówiła ona, iż miasto realizuje wszystkie zadania, albo wycofuje się. Jednak później chcąc ratować zadania pilotażowe, które mają na celu przekazanie wojewodom jak największej liczby zadań, wyrażono zgodę na wycofanie miast z części zadań. 8 etatów, to w sumie ułamki etatów na poszczególne zadania. Często jest to jeden strażak na całe województwo i obejmuje on kilkanaście miast. W sumie jest to więc 8 etatów, ale nie w całości. Etaty wrócą z powrotem do MSW lub też będą przekazane do miast jako zadania własne. W nowej ustawie o miastach etaty będą należeć do ministra spraw wewnętrznych i będą brane pod uwagę przy kalkulacji zadań zleconych dla miast w tej dziedzinie.</u>
          <u xml:id="u-138.1" who="#JerzyKurowski">Proszę pamiętać, że już wkrótce wystąpimy z autopoprawką, która zlikwiduje pilotaż.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#ZbigniewBujak">Pod wieloma względami wojewoda odgrywa kluczową rolę przy koordynowaniu i prowadzeniu akcji ratowniczych i gaśniczych. Istnieje tylko jedno wzorcowe województwo, a mianowicie Bydgoszcz. Zaczyna to powoli funkcjonować w Warszawie. Mam pytanie czy wydatki związane z uruchomieniem centrów dowodzenia i koordynowania określane są umowami umożliwiającymi działania wojewody w sytuacji zagrożenia? Czy znajduje to wyraz w dziale 93?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#JerzyKurowski">Nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#ZbigniewBujak">Są to przedsięwzięcia bardzo wysoko oceniane przez posłów, którzy interesują się bezpieczeństwem wewnętrznym kraju. Centra dowodzenia odgrywają dużą rolę w krajowym systemie ratowniczo-gaśniczym. W Bydgoszczy stworzona jest mapa komputerowa miasta i województwa, która ułatwia działania centrum dowodzenia w sytuacji zagrożenia.</u>
          <u xml:id="u-141.1" who="#ZbigniewBujak">Co może zrobić nasza Komisja i parlament, aby wprowadzić bodźce materialnego zainteresowania powodujące, że wojewodowie zechcą wziąć przykład z Bydgoszczy? Jak to stymulować?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#JerzyKurowski">Jest to dyskusyjna kwestia. Przez wiele lat ochrona przeciwpożarowa znajdowała się w gestii wojewody. Należy przeanalizować, kiedy ta obrona działała lepiej - czy pod zarządem ministra spraw wewnętrznych, czy też pod zarządem wojewodów. Nie jesteśmy specjalistami i nie możemy tego ocenić. My jedynie planujemy wydatki bez względu na podporządkowanie. Można się zastanowić czy centra dowodzenia obrony cywilnej w województwach nie powinny być organizowane przez ministra spraw wewnętrznych. W jego gestii pozostaje bowiem ochrona przeciwpożarowa. Nie wiem czy minister spraw wewnętrznych przekazał jakieś środki wojewodzie, czy też wojewoda sam je znalazł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#ZofiaStawowiak">Problem jest związany z projektem ustawy nowelizacyjnej o terenowych organach rządowej administracji ogólnej. Zamiarem było tu przejęcie przez wojewodę znacznej części problematyki dotyczącej ochrony przeciwpożarowej.</u>
          <u xml:id="u-143.1" who="#ZofiaStawowiak">Przykład Bydgoszczy wskazuje na możliwość dobrej współpracy wojewody i wicewojewodów z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych, gdzie są pieniądze. W wymienionej przeze mnie nowelizacji przekazane są do województw pewne elementy krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego. Tak się stanie gdy parlament przyjmie nowelizację. Być może na szczeblu dyskusji parlamentarnej zostanie rozstrzygnięty zakres zespajanych z wojewodami kompetencji, gdyż na szczeblu rządu trudno było uzgodnić jakieś rozwiązanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#ZbigniewBujak">Jak tworzy się fundusz w dziale 93? O jaką sumę tu chodzi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#ZofiaStawowiak">Pula w dziale 93 powstaje jako efekt kompetencji powierzonych samorządom w programie pilotażowym. Przechodzi to przez budżet wojewody, ale pieniądze trafiają faktycznie od ministra spraw wewnętrznych do samorządów. Pilotaż jest realizowany na podstawie rozporządzenia z 13 lipca 1993 r. Zostały tam określone pewne kompetencje dla samorządów i pieniądze przeznaczone są na realizację tych kompetencji. Chodzi o sprawdzanie stanu zabezpieczenia przeciwpożarowego różnych placówek itp. Chodzi tu o bardzo niewielkie sumy. Podobna sytuacja będzie miała miejsce przy nowelizacji ustawy o zmianie zakresu działania dużych miast. W ustawie zostały powtórzone kompetencje, które znalazły się w rozporządzeniu. Jeżeli ustawa zostanie podpisana, to kwota będzie większa, gdyż będzie dotyczyć 46 miast. Pilotaż realizowany jest wybiórczo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#ZbigniewBujak">Gdyby rozwijał się program powstawania centrów dowodzenia na szczeblu wojewódzkim, gdyby miasta chciały realizować ten program tworzenia map komputerowych, to gdzie znalazłyby się wydatki na ten cel?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#ZofiaStawowiak">Środki byłyby w tym samym dziale, ale u innego dysponenta. W tej chwili znajdują się one w gestii ministra spraw wewnętrznych, a tylko drobne kwoty znajdują się u wojewodów. Jeżeli nastąpi przekazanie kompetencji, to zostaną też przekazane środki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#ZbigniewBujak">Czy są jeszcze jakieś uwagi do omawianych działów zbiorczego budżetu wojewodów? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-148.1" who="#ZbigniewBujak">Dziękuję państwu za udział w posiedzeniu. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>