text_structure.xml 40.8 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 23 września 1987 r. Komisja Transportu i Łączności obradująca pod przewodnictwem posła Stanisława Sochaja (ZSL) rozpatrzyła:</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">- realizację ustawy z 25 września 1981 r. o samorządzie załogi przedsiębiorstwa państwowego w resortach komunikacji i łączności,</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">- plan pracy Komisji Transportu i Łączności do 30 września 1988 r.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">W obradach uczestniczyli: minister łączności Władysław Majewski, wiceminister komunikacji Adam Wielądek, przedstawiciele Urzędu Rady Ministrów, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Komunikacji, Państwowych Zakładów Teletransmisyjnych, Ministerstwa Finansów, Najwyższej Izby kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#WładysławMajewski">Chciałbym powiedzieć o kilku sprawach wykraczających poza, materiał przygotowany na dzisiejsze obrady. Podstawową największą Jednostką organizacyjną resortu jest Polska Poczta, Telegraf i Telefon. Ze względu na specyfikę tej jednostki współudział załogi w zarządzaniu odbywa się poprzez rady załóg. Mają one jednak mniejsze uprawnienia niż samorządy w przedsiębiorstwach objętych ustawą z 25 września 1981 r. Ponadto w resorcie łączności istnieje 27 przedsiębiorstw państwowych, zajmujących się produkcją teleelektroniczną, usługami transportowymi, budownictwem specjalistycznym. Działają na podstawie ustawy z 1981 r. o przedsiębiorstwach państwowych i samorządzie załogi. Stwierdziliśmy, że w tych przedsiębiorstwach, które nie mają oddziałów i filii terenowych - samorządy są aktywne i wrosły Już w działalność zakładu. Nie dotyczy to przedsiębiorstw budownictwa i transportu. Stwierdzamy, że ich rozproszenie w terenie ujemnie rzutuje na związki załogi z przedsiębiorstwem, na ich aktywność i zainteresowanie funkcjonowaniem zakładów.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#WładysławMajewski">W 1982 r. w Ministerstwie Łączności powołaliśmy wydział społeczno-zawodowy, którego zadaniem m. in. jest opieka nad samorządami załóg. W moim odczuciu, siła działań samorządu zależy w dużej mierze od tego, Jak liczna Jest grupa pracowników o wysokich kwalifikacjach zawodowych i wyrobieniu społeczno-politycznym. Potwierdzają to obserwacje. Udział robotników w samorządach załóg w przedsiębiorstwach resortu łączności wynosi od 30 do 70% i też zależy od tego, czy przedsiębiorstwo jest spójne organizacyjnie, czy jego oddziały rozproszone są w terenie.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#WładysławMajewski">Obserwujemy niezbyt korzystne zjawisko nieutrzymywania kontaktów pomiędzy większością rad pracowniczych różnych przedsiębiorstw nie tylko międzyresortowych, ale także wewnątrz naszego resortu. Tam, gdzie te kontakty istnieją - stanowczo są zbyt luźne.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#WładysławMajewski">Rola przewodniczących rad w samorządach załóg jest niewątpliwie znaczna, ale zależy w dużym stopniu od tego, jak silną indywidualnością jest przewodniczący. Nie zawsze jednak jest to widoczne i nie we wszystkich sprawach. W resorcie np. mieliśmy ostatnio wiele spotkań z przewodniczącymi samorządów i dyrektorami. Samorządy pracownicze są tworem młodym i dlatego może mało widoczna była aktywność przewodniczących w trakcie tych spotkań. W dyskusji nie zabierali prawie wcale głosu na tematy dotyczące funkcjonowania i perspektyw rozwoju przedsiębiorstw oraz metod zarządzania. Nie wypowiadano się na temat wykorzystania osiągnięć naukowo-technicznych, procesu produkcyjnego ani o organizacji zarządzania i pracy. Nie było to na pewno wynikiem bojaźni przed dyrektorami zakładów ani przedstawicielami resortu. Sądzę po prostu, że spowodowane to było zbyt małym poczuciem własnej roli.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#WładysławMajewski">Dyskutuje się wiele o powoływaniu organów konsultacyjnych w resortach, których zadaniem byłaby opieka merytoryczna i metodyczna nad samorządami załóg. My - w naszym resorcie takiego ciała nie utworzyliśmy. Zadecydowało o tym wiele przesłanek. Po pierwsze, sądzimy że byłby to zbyt sztywny twór. Po drugie, różnych ciał opiniodawczych jest zbyt dużo i doprawdy trudno się nieraz z tym wszystkim.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#WładysławMajewski">Posłowie wiedzą doskonale, że nie ma jednakowych opinii w społeczeństwie o potrzebie powołania rad załóg. Najbardziej chyba oponowały związki zawodowe. Nie ulega wątpliwości, że tzw. rady załóg nie są samorządem w pełni tego słowa znaczeniu, ze względu na to przede wszystkim, że nie posiadają uprawnień stanowiących.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#WładysławMajewski">Istotnym elementem dojrzałości samorządów jest wiedza fachowa na tematy ekonomiczne, zarządzania, a także uprawnień samorządów. Entuzjazm, choć bardzo pożądany, nie wystarcza, by umocnić rolą samorządów. Dlatego decyzją z 1986 r. o powołaniu Centrum Studiów Samorządowych uznać należy za trafną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#AdamWielądek">Chciałbym przedstawić powody, dla których resortowi komunikacji zależy na współpracy z samorządami oraz umocnieniu ich pozycji w przedsiębiorstwach. Przemawia za tym troska o wykonanie planów rocznych i NPSG w naszym resorcie. Po drugie, jest to dążenie do rzetelnego przeglądu struktur organizacyjnych i atestacji stanowisk pracy. O tym, że te dziedziny znajdują się w centrum naszego zainteresowania świadczą działania, którą podjęliśmy. Zamierzamy np. przeprowadzić ogólnokrajową konferencję przedstawicieli zakładów naprawczych taboru kolejowego, w której wezmą udział także przedstawiciele samorządu załóg.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#AdamWielądek">Obserwujemy w przedsiębiorstwach bowiem często postawy, które świadczą o zbyt małym zainteresowaniu dobrą organizacją pracy. Łączy się to zwykle z demagogicznym wyjaśnieniem ze strony zainteresowanych, że organizacja prący poprawi się w sposób widoczny wówczas, gdy lepsze będzie zaopatrzenie w surowce i materiały.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#AdamWielądek">Pragnę zaznaczyć, że resort przywiązuje dużą wagą do bezpośrednich kontaktów z samorządami. Organizujemy wiele spotkań, w których biorą udział przedstawiciele rad pracowniczych. Ich tematem był ostatnio program oszczędnościowy w zakładach pracy i walka z marnotrawstwem. Organizujemy też konferencje branżowe - z dyrektorami przedsiębiorstw i radami pracowniczymi. Niezależnie od tego, zgodnie z przepisami, raz w roku udostępniamy radom informacje o wynikach działalności gospodarczej przedsiębiorstw, dla których organem założycielskim jest minister komunikacji. Często jednak spotykamy się z niedosytem informacji ze strony rad pracowniczych na tematy dotyczące gospodarki w przedsiębiorstwach i sytuacji branży. Przedstawiciele rad twierdzą, że w takiej sytuacji mają utrudnioną wnikliwą ocenę projektów planów zarówno rocznych, jak i perspektywicznych. Wśród samych samorządów pracowniczych prowadzimy edukację ekonomiczną.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#AdamWielądek">Jeśli chodzi o ogólną ocenę działalności samorządów w przedsiębiorstwach naszej branży - to sądzę, że sytuacja jest podobna jak w resorcie łączności. Skupia się ona głównie na funkcji stanowiącej, natomiast funkcje kontrolne i opiniodawcze spychane są na plan dalszy.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#AdamWielądek">Ustawa z 25 września 1981 r. nie ma zastosowania do największej naszej jednostki organizacyjnej tj. Polskich Kolei Państwowych. Minister komunikacji po konsultacjach z sejmową Komisją Spraw Samorządowych - zezwolił na powoływanie rad pracowniczych w tych przedsiębiorstwach, wobec których nie ma zastosowania ustawa z 25 wrześnią 1981 r. Pragnę jednak zaznaczyć, że oprócz tego, iż mają one ograniczone kompetencje, to np. w najbardziej rozbudowanym dziale PKP - transportu, nie działają żadne organy przedstawicielskie. Obecnie opracowywany jest projekt ustawy, której uchwalenie powinno uregulować problemy. Posłowie pytali dlaczego projekt powstaje tak długo. Odpowiadam więc, że po pierwsze sporo zamieszania sprawiło stanowisko związków zawodowych, przeciwnych powoływaniu jakichkolwiek rad pracowniczych, nie mówiąc o organach samorządowych o większych kompetencjach. Po drugie, specyfika PKP wymaga centralnego kierowania tą jednostką. Z konieczności jest ono wieloszczeblowe. Naszym zdaniem, w tej sytuacji lepiej jest wyposażyć rady PKP tylko w funkcje opiniodawcze, nie zaś - jakby to niektórzy proponowali - także w funkcje stanowiące. Podkreślam - z uwagi na specyfikę PKP, resort uważa, że rady z pełnymi kompetencjami nie pasują do tej jednostki organizacyjnej.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#AdamWielądek">Z obserwacji resortu wynika, że samorządy dotychczas najpewniej wykorzystały swoje funkcje stanowiące, w mniejszym zaś stopniu funkcje kontrolne. W naszym odczuciu nie jest to jednak uwarunkowane zapisem ustawy. Jest on pełny i wystarczający. Problem natomiast w tym, że nie wszystkie rady pracownicze w pełni wykorzystują pomoc specjalistycznych kontroli zewnętrznych. W br. organy kontrolne resortu przeprowadziły ponad 100 kontroli w jednostkach resorowych, a z ich wynikami zapoznane zostały rady pracownicze. Chociaż generalnie stwierdzić trzeba, że rady pracownicze wie odnoszą się do ustaleń kontroli zewnętrznych, to zdarzają się przypadki, że nie uznają one wyników rzetelnych, bezstronnie przeprowadzanych inspekcji.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#AdamWielądek">Rekapitulując - wydaje się, że instytucją samorządu pracowniczego stała się trwałym elementem funkcjonowania przedsiębiorstw, podlegających ustawie z 25 września 1981 r. Z uznaniem należy podkreślić fakt dobrej współpracy samorządów z organizacjami partyjnymi zakładów i z resortem. Będziemy stwarzać dobre warunki do rozwoju działalności samorządów we wszystkich sferach przewidzianych w ustawie.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#AdamWielądek">Koreferat przedstawił poseł Andrzej Gałęziowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#AndrzejGałęziowski">Ustawa z 25 września 1981 r. o samorządzie załogi przedsiębiorstwa państwowego w rozdz. 8 zatytułowanym - Piecza Sejmu, w art. 47 pkt 1 stwierdza, że samorząd załogi przedsiębiorstwa podlega pieczy Sejmu PRL. Natomiast w punkcie 2. podaje się, że Sejm raz do roku - na podstawie informacji i wniosków właściwych komisji - ocenia całokształt działalności samorządu załóg przedsiębiorstw i uchwala odpowiednie zalecenia.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#AndrzejGałęziowski">Z mocy ustawy samorząd jest formalnym, odpowiedzialnym organem przedsiębiorstwa, a rada pracownicza reprezentująca samorząd załogi to organ przedsiębiorstwa, który posiada uprawnienia stanowiące podobnie jak dyrektor.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#AndrzejGałęziowski">Dokonano analizy przedstawionych przez resorty informacji o realizacji ustawy o samorządzie załogi przedsiębiorstwa państwowego oraz przeprowadzono wizytacje w przedsiębiorstwie Wagonów Sypialnych i Restauracji „Wars”; w Warszawskim Przedsiębiorstwie Robót Drogowych; w Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego w Pruszkowie oraz Państwowych Zakładach Telekomunikacyjnych „Telkon” w Warszawie. Przeprowadzono rozmowy z aktywem tych zakładów, z przedstawicielami rad pracowniczych i kierownictwa, co umożliwiło dokonanie oceny. Wynika z niej, że działalność samorządy załogi w przedsiębiorstwach resortu komunikacji i resortu łączności jest zgodna z omawianą ustawą, poszerza się udział załogi w zarządzaniu przedsiębiorstwem.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#AndrzejGałęziowski">Występują jednak pewne niedociągnięcia, na które zwrócono uwagę podczas wizytacji. I tak np. w Przedsiębiorstwie PKP, PLL LOT oraz Polska Poczta Telegraf i Telefon; art. 13 Konstytucji PRL stwierdza, że uczestnictwo załóg w zarządzaniu przedsiębiorstwem państwowym jest jedną z podstawowych zasad ustroju politycznego PRL. Do tych wyżej wspomnianych przedsiębiorstw odnosi się art. 48 ustawy o samorządzie załogi w przedsiębiorstwach państwowych stwierdzający, że organizację funkcjonowania samorządu Załogi w tych przedsiębiorstwach regulują ustawy dotyczące tych przedsiębiorstw, Przedstawione materiały nie precyzują, czy wymóg ten w dostatecznym stopniu realizują odpowiednie ustawy dotyczące tych przedsiębiorstw, zwłaszcza ustawy z 2 grudnia 1960 r. o kolejach, ustawy z 15 listopada 1984 r. o łączności, a także ustawy z 3 grudnia 1984 r. o PLL LOT.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#AndrzejGałęziowski">Szeroki i różnoraki zakres działania przedsiębiorstw obu resortów, ich służebne znaczenie dla gospodarki narodowej i równoczesna realizacja zadań często w rozdrobnionych przedsiębiorstwach i, na znacznym obszarze kraju powoduje duże utrudnienia w zorganizowaniu dla tych jednostek działalności społecznych organów samorządu.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#AndrzejGałęziowski">Przedsiębiorstwa obu resortów świadczą specyficzne usługi dla społeczeństwa praż dla różnych przedsiębiorstw, resortów i odpowiednich działów gospodarki narodowej. Wymaga to specyficznego podejścia samorządu do problemów ekonomicznych i gospodarczych. Ważne jest, ażeby samorząd przedsiębiorstwa zdawał sobie sprawę z konieczności realizacji celów ogólnospołecznych - obsługi społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#AndrzejGałęziowski">W resorcie komunikacji większość zadań przewozowych to suma działań 67. przedsiębiorstw, jak również działań innych przedsiębiorstw przewozowych, budownictwa, handlowych itp.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#AndrzejGałęziowski">W resorcie łączności realizacja usług skoncentrowana jest w 27. przedsiębiorstwach przemysłowych, budowlanych, transportowych wspomaganych przez działalność takich organizacji gospodarczych jak PPTiT. Konieczne jest zatem stosowanie odpowiednich form współdziałania organów założycielskich z radami pracowniczymi i tworzenie właściwych warunków dla rozwijania twórczej samorządności załóg zakładów pracy.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#AndrzejGałęziowski">Działania te w resorcie komunikacji ocenić należy pozytywnie. Opracowano informację o działalności samorządów i rad pracowniczych poszczególnych przedsiębiorstw, w której określa się stan ilościowy i jakościowy samorządów, zakres działania komisji, zespołów i ich zainteresowań zagadnieniami gospodarczymi i ekonomicznymi. Opracowaną zasady rad pracowniczych, określono półroczne okresy przekazywania radom kompleksowych informacji z NIK o realizacji zadań resortu i wynikach jego działalności. Ustalono, że raz w roku odbywać się będą spotkania w czasie, których szkoleni będą działacze samorządu.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#AndrzejGałęziowski">Resort łączności dysponuje oceną działaczy samorządu oraz problematyką zainteresowań rad pracowniczych. Wykształciły się formy współpracy dyrekcji przedsiębiorstw z organami samorządowymi. Wypracowano formalne zasady współdziałania z radami pracowniczymi w postaci harmonogramu realizacji zadań dotyczących samorządu załóg. Dwa razy do roku odbywają się spotkania przedstawicieli rad pracowniczych z członkami kierownictwa resortów, a jeden raz w roku prowadzi się szkolenia aktywu samorządu załóg oraz przekazuje informacje o podstawowych celach, zadaniach i kierunkach działania, resortu nakreślonych w CPR.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#AndrzejGałęziowski">Podczas wizytacji ze strony dyrekcji przedsiębiorstw, jak i przedstawicieli samorządu pracowniczego formułowano różnorodne oceny i wnioski. Tak np. w Przedsiębiorstwie Wagonów Sypialnych i Restauracyjnych „Wars” wskazywano, że zbyt krótka jest kadencja rady pracowniczej, trwająca tylko 2 lata. Wskazywano także na trudności w realizacji zadań przez „Wars” z uwagi na brak dostaw wagonów restauracyjnych i barowych.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#AndrzejGałęziowski">Brakuje dewiz na zakup części zamiennych oraz sprzętu pomocniczego. Wręcz niemożliwe jest wyegzekwowanie diet za pracę na delegacji poza granicami kraju. Ponadto pracownicy ci stawiali wniosek o przyznanie im uprawnień pracowników I kategorii zatrudnienia.</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#AndrzejGałęziowski">W Przedsiębiorstwie Robót Drogowych w Warszawie wskazywano na brak prawidłowego planowania perspektywicznego zadań i środków umożliwiających realizację tych zadań. Przedsiębiorstwa współpracują z jednostkami budżetowymi, które nie znają swoich możliwości finansowych na najbliższe lata, trudno więc jest prowadzić planowe przygotowanie robót i dysponować bazą materialną i zatrudnieniową. Nieelastyczny system ekonomiczny rozliczania tego przedsiębiorstwa, oparty na wynikach roku poprzedniego, skłania do zachowywania rezerw i nierealnego planowania.</u>
          <u xml:id="u-4.13" who="#AndrzejGałęziowski">W ZNTK Pruszków, które jest częścią przedsiębiorstw PKP, a tam nie działa samorząd, udział załogi w zarządzaniu zakładem jest w zasadzie poprawny. Samorząd pracowniczy ogranicza jednak zakres działania do funkcji opiniodawczych. Aktyw tego zakładu stwierdza, że powoływanie jeszcze jednego ciała opiniodawczego nie jest celowe, nie wnosi to nic nowego. Dopiero uchwalenie ustawy o samorządzie pracowniczym w PKP może właściwie rozstrzygnąć o roli aktywu społecznego również i w tym przedsiębiorstwie.</u>
          <u xml:id="u-4.14" who="#AndrzejGałęziowski">Działacze samorządu zwracają także uwagę na duże trudności w realizacji zadań spowodowane brakiem części zamiennych. Przemysł ich nie realizuje. Przedsiębiorstwa dbają przede wszystkim o własne ekonomiczne interesy i nie zawsze liczą się z konsekwencjami swego postępowania. Przedsiębiorstwo Bumar Fablok dla przykładu nie dostarcza armatury hamulcowej, gdyż lepiej opłaca się przeznaczyć ją na eksport. Takich przykładów podać można by znacznie więcej.</u>
          <u xml:id="u-4.15" who="#AndrzejGałęziowski">Państwowe Zakłady Telekomunikacyjne „Telkom” w Warszawie mają bardzo prężny samorząd. Dzięki temu, że przedsiębiorstwo zatrudnia stosunkowo dużo pracowników inżynieryjno-technicznych podchodzi się tu poważnie do realizacji planu postępu technicznego, przyspiesza się wprowadzanie wniosków racjonalizatorskich, co da je określone efekty ekonomiczne. Z powodzeniem podejmuje się produkcję antyimportową.</u>
          <u xml:id="u-4.16" who="#AndrzejGałęziowski">Zgłoszono nam wiele wniosków, w których postuluje się przyspieszenie rozwoju produkcji surowców i podzespołów dla przemysłu elektronicznego, ustalenie właściwych zasad podziału zysku i umożliwienie przeznaczania większej części tego zysku na cele socjalna. Obecny system podatkowy ogranicza poważnie zyski przedsiębiorstwa.</u>
          <u xml:id="u-4.17" who="#AndrzejGałęziowski">Także w tym przedsiębiorstwie wskazywano na to, iż okres kadencji samorządu pracowniczego jest zbyt krótki. Nieodczuwalna jest działalność kontrolna samorządu. Wynikać to może m. in. z tego, iż prowadzone jest równocześnie wiele różnego rodzaju kont roli, a więc samorząd ogranicza je.</u>
          <u xml:id="u-4.18" who="#AndrzejGałęziowski">Rekapitulując stwierdzić można, że ustawa z 25 września 1981 r. o samorządzie załogi przedsiębiorstwa państwowego w resorcie komunikacji i resorcie łączności realizowana jest prawidłowo. Podkreślić należy umocnienie roli organów społecznych w zarządzaniu. Wymaga uregulowania działalność samorządu pracowniczego w przedsiębiorstwie PKP. Podkreślić należy, że współdziałanie organów społecznych w tym przedsiębiorstwie dowodzi dużego zrozumienia wagi zadań, jakie spoczywają na resorcie komunikacji i celów ogólnospołecznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#WładysławMatlak">Ustawa, której działania oceniamy na dzisiejszym posiedzeniu zrodziła się z określonych potrzeb i określonej sytuacji społecznej, politycznej i gospodarczej okresu, w którym powstawała. Pamiętamy dobrze klimat tamtego czasu i emocje, jakie towarzyszyły Obradom nad tego rodzaju ustawami. Rodziły się one często zbyt szybko i bez dokładne go przewidywania skutków. Posłowie, którzy zasiadali w Sejmie w VIII kadencji mogliby wiele powiedzieć na temat tempa pracy, jakie towarzyszyło wtedy uchwalanym ustawom i walce o utrzymanie nie tylko naszej gospodarki, ale nawet ustroju i państwowości.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#WładysławMatlak">Patrząc z tego punktu widzenia trzeba stwierdzić, iż opracowane rozwiązania prawne zdają egzamin i chociaż potrzebne są pewne korekty i dostosowanie do aktualnej sytuacji gospodarczej, to zasadniczy sens ustaw jest słuszny.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#WładysławMatlak">Wprowadzając reformę gospodarczą, dostosowując systemy organizacyjne do wymogów stawianych przez tę reformę, przede wszystkim lepszego funkcjonowania naszej gospodarki, trzeba będzie dokonywać pewnych korekt organizacyjnych oraz znosić pewne ograniczenia.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#WładysławMatlak">Chciałbym omówić działanie ustawy o samorządzie załogi przedsiębiorstwa państwowego na przykładzie przedsiębiorstwa wielozakładowego, jakim jest PKS. W styczniu 1988 r. upływa okres II kadencji funkcjonowania rad pracowniczych w przedsiębiorstwach. Okres 4 lat jest dostateczny dla oceny działania omawianej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#WładysławMatlak">Już w grudniu 1983 r. dokonano we wszystkich 210. jednostkach PKS, będących na pełnym rozrachunku gospodarczym, wyboru przedstawicieli do rady okręgu i rady przedsiębiorstw, na zebraniach delegatów wybrano rady pracownicze zakładów. W okresie tym obowiązki delegatów załóg wszystkich szczebli jednostek pełniło 10,024 pracowników. Do rady pracowniczej wszystkich szczebli, tj. zakładów okręgów i przedsiębiorstw wybrano z 210. jednostek po jednym z każdej jednostki organizacyjnej oraz po jednym delegacie z 14. okręgów, w których nie było oddzielnych rad. Spośród tych delegatów wybrano radę w składzie 36 pracowników oraz pięcioosobowe prezydium Spełniono wszystkie wymogi, aby udział czynnika społecznego w podejmowaniu decyzji, opiniowaniu i konsultacji oraz zarządzaniu i kierowaniu przedsiębiorstwem był właściwie zapewniony, zgodnie z wymogami omawianej ustawy. Nie będę przedstawiał ogromu problemów, jakimi zajmowała się rada. Ważne jest dzisiaj, w jakiej kondycji po tym okresie jest ta rada i jak realizowana jest uchwała Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#WładysławMatlak">Struktura organizacyjna rad pracowniczych została dostosowana do struktury przedsiębiorstwa. Jednak samodzielne jednostki PKS nie decydują o podziale zysku, a robi to rada pracownicza przedsiębiorstwa. Przebicie się i wpływ na decyzję przedstawicieli poszczególnych jednostek jest bardzo trudne i wręcz niemożliwie. Występują rozbieżności interesów pomiędzy poszczególnymi jednostkami. Ulgi podatkowe, dotacje przedmiotowe otrzymują przedsiębiorstwa, które źle pracują, mają określone trudności. Powstaje wobec tego paradoksalna sytuacja, że rady pracownicze chcąc uzyskać dotację zastanawiają się nad tym jak pogorszyć, a nie poprawić, działalność przedsiębiorstwa.</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#WładysławMatlak">Planowanie zadań dokonywane jest w strukturze przedsiębiorstwa i do poszczególnych jednostek trafiają już ściśle określone wycinki planów, do których realności rada pracownicza nie może się ustosunkowywać, a raczej tylko zastanawiać, jakie podjąć działania dla realizacji tych zadań.</u>
          <u xml:id="u-5.7" who="#WładysławMatlak">Po 4 latach działania ustawy stwierdzić należy, że jest ona dobra dla przedsiębiorstw jednozakładowych lub dla grupy zakładów pracujących w oparciu o scentralizowaną księgowość i równy podział wypracowanego zysku. Nie może być jednak właściwie realizowana dla przedsiębiorstw wielozakładowych z własnym rozliczeniem bilansowym i w dodatku korzystających z dotacji.</u>
          <u xml:id="u-5.8" who="#WładysławMatlak">Zastosowanie wzorów samorządu pracowniczego stosowanych w transporcie w Jugosławii nie zdaje u nas egzaminu. Radom pracowniczym w jednostkach organizacyjnych odebrane zostało uprawnienie decydowania o podziale zysków, zawieraniu umów. Te funkcje realizują jednostki podstawowe.</u>
          <u xml:id="u-5.9" who="#WładysławMatlak">Najbardziej niepokojącym zjawiskiem jest coraz częstsze zwątpienie, czy rady pracownicze w jednostkach PKS mogą dobrze pracować. Rady, które zostały powołane nie zawsze są właściwym reprezentantem społecznym akceptowanym przez całą załogę. Często twierdzi się, że ktoś kazał powołać członków tej rady, że weszli do niej nie ci co chcieli, ale ci którzy powinni być w radzie. Rady pracownicze wykonują nałożone na nie zadania i w zasadzie dobrze współdziałają z administracją, opinia załogi na ten temat nie jest jednak jednolita.</u>
          <u xml:id="u-5.10" who="#WładysławMatlak">Do najczęściej wysuwanych wniosków zaliczyć należy problem przedłużenia kadencji rady.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#EdwardBoroń">Potwierdzam opinie przedstawione w informacjach resortu, że samorząd załogi przedsiębiorstwa państwowego dobrze współdziała z administracją przedsiębiorstw. W czasie wizytacji zakładów Telkom w Warszawie stwierdzono znaczne zaangażowanie rady pracowniczej w prawidłową realizację planowanych zadań, perspektywiczne myślenie, wdrażanie osiągnięć techniki.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#EdwardBoroń">Chciałbym prosić o wyjaśnienie, czy będzie budowana trasa E-8 z Warszawy do Poznania na odcinku Mory-Tryków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JerzySurowiec">Na dzisiejszym posiedzeniu mamy odpowiedzieć na pytanie, czy omawiana ustawa spełnia swoje podstawowe cele. Wydaje się, że tak, a zastrzeżenia, jakie przedstawił nam poseł W. Matlak nie są spowodowane niedoskonałością ustawy, a raczej niewłaściwym jej stosowaniem w przedsiębiorstwach. Jeżeli, jednostki podległe centrali PKS, uważają, że ich interesy nie są należycie uwzględniane, to mogą wystąpić z przedsiębiorstwa i pracować na samodzielnym rachunku. Takie wielkie przedsiębiorstwa raczej nie powinny istnieć.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#JerzySurowiec">Ogólna ocena ustawy powinna być dobra, Sejm ma obowiązek śledzić jej realizację. Jedyny zgłoszony w dyskusji wniosek, który należałoby uwzględnić przy postulowaniu zmian w ustawie, to przedłużenie kadencji rady pracowniczej.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#JerzySurowiec">Poseł Andrzej Polok (bezp.)s Czy nie oceniamy ustawy tylko z wyższego pułapu, a może w zbyt małym stopniu rozważamy, na ile ustawa jest akceptowana przez załogi. Jak przedstawia się udział załogi przy przeprowadzaniu wyborów do rad pracowniczych, jaki konkretnie procent uczestniczy w wyborze samorządu pracowniczego?</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#JerzySurowiec">Na spotkaniach z wyborcami i z przedstawicielami załóg mało mówi się o tym, czy ustawy są dobre czy złe, a raczej o tym czy działają one tak, że żyje się nam lepiej, czy gorzej. Czy edukacja ekonomiczna społeczeństwa nadąża za przemianami, jakie dokonują się w naszej gospodarce?</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#JerzySurowiec">Chciałbym usłyszeć wyjaśnienie, jak ocenia się działanie ustawy z punktu widzenia administracji i z punktu widzenia samorządów pracowniczych. Na ile samorządy pracownicze i organa związkowo pomagają dyrekcji w mobilizowaniu załóg dla realizacji zadań i czy mają pełne zrozumienie celów społecznych, gospodarczych i politycznych przedsiębiorstwa. Czy często są przypadki ingerencji resortu we współdziałanie dyrekcji i samorządu pracowniczego. Celowe byłoby wydanie interpretacji przepisów ustawy, w której jasno sprecyzowano by co należy do samorządu pracowniczego, a co do dyrekcji przedsiębiorstwa.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#JerzySurowiec">Przyzwyczailiśmy się do niektórych zjawisk, m. in. do ograniczania udziału załóg w wyborach samorządu pracowniczego, do braku zainteresowania tymi wyborami. Zebrania wyborcze są raczej zebraniami milczącymi, czasem roztrząsa się na nich drobne spory, rzadko natury zasadniczej dla przedsiębiorstwa, m. in. takie, jaka jest kondycja społeczna zakładu, możliwości produkcyjne, rozwojowe itp. Coraz mniej mówi się o dobrej pracy, o roli i znaczeniu samorządu pracowniczego. Wszystkie te zjawiska mogą mieć negatywny wpływ na realizację ustawy o samorządzie.</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#JerzySurowiec">Trzeba sięgnąć do genezy omawiane j ustawy i analizować, czy ma ona pełną akceptację załogi. Wierzę w to, że działanie samorządu pracowniczego jest potrzebne i może spełniać dużą rolę w zarządzaniu, kierowaniu, wykonaniu zadań i celów ogólnospołecznych poszczególnych przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-7.7" who="#JerzySurowiec">Poseł Franciszek Jaczek (PZPR); Dlaczego tak długo opracowywana jest ustawa o samorządzie pracowniczym w przedsiębiorstwach PKP?</u>
          <u xml:id="u-7.8" who="#JerzySurowiec">W dyskusji wysunięto wiele ciekawych spostrzeżeń, postulatów i wniosków. Zgadzam się z tym, że okres kadencji rady pracowniczej powinien być przedłużony przynajmniej na okres 3 do 4 lat.</u>
          <u xml:id="u-7.9" who="#JerzySurowiec">Przedstawiciel Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Komunikacji Zdzisław Hyla: Do rad pracowniczych powinni wchodzić przedstawiciele kół NOT działających na terenie zakładu. Przedstawiciele tych kół przedstawiają często ekspertyzy nt. rozwoju produkcji, ustosunkowują się do rozwoju techniki w przedsiębiorstwie, pobudzają rozwijanie produkcji eksportowej i antyimportowej. Nie zawsze możliwości wykorzystania tych ekspertyz są właściwie rozumiane w przedsiębiorstwach, chociaż mamy i dobre przykłady współdziałania kół NOT z radami pracowniczymi, zwłaszcza w zakresie podnoszenia kwalifikacji pracowniczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JanBieda">W ostatnim okresie nie prowadziliśmy badań nad realizacją ustawy o samorządzie pracowniczym przedsiębiorstwa państwowego. Toteż nie możemy odpowiedzieć na pytanie, w jakiej mierze załogi uczestniczą w wyborach samorządu. Dwa lata temu prowadziliśmy badania nt. realizacji podstawowych założeń ustawy. Sprawą Sejmu, Rady Państwa i administracji jest stworzenie podstaw formalnych dla realizacji ustawy.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#JanBieda">Ogólna ocena działania rad pracowniczych w przedsiębiorstwach państwowych jest bardzo Zróżnicowana. Są takie, które mają istotny wpływ na działalność przedsiębiorstwa, ale i takie, które nie w pełni korzystają z przysługujących im uprawnień. Zbyt częstą rady pracownicze ograniczają się tylko do opiniowania podstawowych dokumentów czy dokonywania podziału dóbr, za mało natomiast uwagi poświęcają temu jak uzyskać te dobra, jak organizować właściwie pracę przedsiębiorstwa i poprawiać wyniki gospodarcze i ekonomiczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#WładysławMajewski">Chciałbym wyjaśnić, dlaczego w naszych materiałach, a także w moim wystąpieniu zbyt mało uwagi poświęcone zostało sprawie rad załóg. Największą jednostką organizacyjną resortu jest Polska Poczta, Telegraf i Telefon. Jest to jednostka specyficzna, powołana do wykonania usług w zakresie łączności, składająca się z kilku tysięcy mniejszych jednostek organizacyjnych, działających na terenie całego kraju o wieloszczeblowym stopniu podległości służbowej. Do tego PPTiT nie jest przedsiębiorstwem państwowym. Sądziliśmy więc, że w związku z tym nie znajdzie się ona w centrum zainteresowania posłów, ze względu na to, że nie podlega ustawie o przedsiębiorstwie państwowym i samorządzie załogi przedsiębiorstwa państwowego. PPTiT nie może się kierować kryterium zysku, tak jak przedsiębiorstwa znajdujące się pod rządami ustawy z 1981 r. o samorządzie i dlatego kwestie działalności samorządów nie w pełni do niej się odnoszą. Sądzimy, że także w II etapie reformy - z tego względu - nie będzie możliwe zastosowanie ustawy do tej jednostki organizacyjnej. Nie było to więc celowe przeoczenie. Uważam więc, że biorąc pod uwagę głosy posłów można do sprawy jeszcze powrócić.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#WładysławMajewski">Kolejna kwestia - rady załóg. Zdaniem resortu, działają one poprawnie. Świadczy o tym fakt, że nie wystąpiły większe konflikty między samorządami pracowniczymi a organem założycielskim. Co prawda dochodziło do sytuacji, w których stanowisko rad pracowniczych wobec jakiegoś problemu różniło się od stanowiska zarządu przedsiębiorstw, ale nie było konieczności rozstrzygania sporów w resorcie, a zatem konflikty były nikłe.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#WładysławMajewski">W trakcie dyskusji padały pytania, jaki jest stosunek załóg do samorządu. Nie ma pełnej odpowiedzi na to pytanie. Na pewno jednak w przedsiębiorstwach produkcyjnych samorządy są bardziej umocnione i odgrywają większą rolę niż w zakładach o rozproszonej strukturze organizacyjnej. Zapewne ludzi w terenie - w przedsiębiorstwach, w których są filie - mniej interesuje działalność samorządu pracowniczego skupiona w centrali zakładu.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#WładysławMajewski">Odpowiadam na kolejne pytanie - Przedsiębiorstwa Budownictwa Łączności układają kable na obszarze 1/4 kraju. Stąd zapewne obserwuje się w nich mniejsze zainteresowanie działalnością samorządu. Inaczej niż obecnie nie da się tych spraw uregulować i nie sądzę, by winna temu była ustawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#AdamWielądek">Obserwujemy nierzadko roszczeniowe postawy nie tylko samorządów przedsiębiorstw, ale i dyrekcji. W działalności samorządu jest, niestety, trochę demagogii.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#AdamWielądek">Zgadzam się z posłem koreferentem, że nie ma samorządu, jeśli organ przedstawicielski nie ma funkcji stanowiących. Zdajemy sobie sprawę, że zainteresowanie samorządami w takich specyficznych jednostkach jak np. PKP nie będzie ze strony załóg duże. W przedsiębiorstwach wieloszczeblowych problem działalności samorządów wiążę się ściśle z opracowaniem koncepcji funkcjonowania i uprawnień organów przedstawicielskich załogi.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#AdamWielądek">Poseł E. Boroń pytał, czy będzie budowany odcinek autostrady E-8: Mory - Stryków. Na pewno będzie budowany. Są jednak kłopoty, np. do wykonania zadań rzeczowych tej inwestycji brakuje w br. już 17 mld zł. Pytanie o termin musi więc na razie pozostać bez konkretnej odpowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#AdamWielądek">Kolejna sprawa; powszechnie wiadomo jest, że stanowisko związków zawodowych wobec projektu powołania samorządów pracowniczych w PKP było negatywne. Różnie układa się też współpraca między samorządami a organizacjami partyjnymi, społecznymi i związkami zawodowymi w przedsiębiorstwach naszej branży. I tak np. we wrocławskiej stoczni rzecznej w samorządzie nie ma ani jednego związkowca i członka organizacji partyjnej. Podobnych przypadków jest więcej. Generalnie jednak współpraca w zakładach jest niezła. W trakcie dzisiejszej dyskusji padło pytanie, dlaczego tak długo opracowuje się projekt ustawy o samorządzie pracowniczym w PKP.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#AdamWielądek">Po pierwsze, mieliśmy dużo kłopotów z uzgadnianiem międzyresortowym konkretnych rozwiązań. Obecnie trwają wewnątrzresortowe uzgodnienia. Po drugie, z uwagi na specyfikę PKP, problem, jest złożony. Po trzecie, resort zobligowany został do opracowania projektów wielu innych ustaw. Trudno zatem oczekiwać, abyśmy i tak obciążonych pracą pracowników resortowych odciągali od innych zadań i zmuszali ich do koncentracji wyłącznie na opracowywaniu projektów ustawy o samorządzie w PKP. Jestem natomiast pewien, że tak długi proces tworzenia projektu ustawy nie odbił się negatywnie na pracy PKP, o czym świadczy fakt, że niedawno na forum sejmowym miałem możność prezentowania wcale niemałych osiągnięć PKP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#StanisławSochaj">Mimo specyfiki wielu przedsiębiorstw obu resortów, trzeba stwierdzić, że samorządy pracownicze stały się prawdziwym gospodarzem w nie jednym zakładzie. Problem funkcjonowania samorządów przedsiębiorstw jest nośny społecznie. Z dyskusji niejednoznacznie wynika, że funkcją stanowiąca w przedsiębiorstwach podlegających ustawie z 25 września 1981 r. była najbardziej wykorzystywana przez samorządy. Działalność rad w tej sferze skupiała się na zatwierdzaniu i zmianach planów rocznych przedsiębiorstw, uchwalaniu bilansu, podziału zysku. Funkcje inicjujące i opiniujące są słabszą stroną działalności samorządu. Trzeba stwierdzić, że prawo - w tym i ustawa o samorządach - nie sprzyja rozwijaniu funkcji opiniującej, bowiem adresat nie jest zobowiązany do zajęcia określonego stanowiska. Trzeba podkreślić, że pozytywnym zjawiskiem jest to, iż nie doszło do konfliktów o dużym zasięgu i wadze pomiędzy samorządami a dyrekcjami i organami założycielskimi.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#StanisławSochaj">Mimo, że wystąpiły niejednokrotnie dość duże różnice zdań w wielu kwestiach, dotyczących funkcjonowania i koncepcji samorządów pracowniczych, tym niemniej można sformułować już bardziej szczegółowe oceny ich działalności.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#StanisławSochaj">Po pierwsze więc, niepełna jest pomoc prawna dla samorządów ze strony dyrekcji zakładów. Dotyczy to kwestii szkolenia działaczy samorządowych. Po drugie, usprawnienia wymaga dokumentacja podstawowej działalności samorządu. Po trzecie, konieczne jest udostępnianie wszystkich wyników kontroli wewnętrznych przedsiębiorstwa samorządom tak, by dysponowały argumentami w rozmowach z przedstawicielami zarządu, organizacjami partyjnymi, związkami zawodowymi itp. Po czwarte, by samorządy mogły pełniej spełniać swe podstawowe funkcje - muszą dążyć do poszerzania wiedzy prawnej z dziedziny funkcjonowania samorządów przedsiębiorstw, a także wiedzy ekonomicznej i z dziedziny zarządzania przedsiębiorstwem.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#StanisławSochaj">Wreszcie samorządy powinny baczniejszą uwagę zwracać na sprawy gospodarki w przedsiębiorstwie, jakości produkcji i perspektyw rozwojowych zakładu.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#StanisławSochaj">Więcej uwagi trzeba poświęcić wypracowaniu form działania organów przedstawicielskich załóg w tych przedsiębiorstwach, które nie są objęte ustawą z 25 września 1981 r.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#StanisławSochaj">Za wcześnie natomiast - moim zdaniem - na wnioski dotyczące nowelizacji ustawy. Sądzę jednak, że w opinii Komisji powinniśmy uwzględnić problemy przewijające się wciąż w dyskusjach na forum sejmowym, a dotyczące czasu kadencji samorządów i umocnienia funkcji opiniującej samorządu poprzez prawne unormowania.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#StanisławSochaj">Kończąc chciałbym jednak podkreślić, że działania obu resortów zmierzające do stworzenia warunków funkcjonowania samorządów przedsiębiorstw należy uznać za właściwe. Dlatego proponuję przyjęcie materiałów przedłożonych na dzisiejsze posiedzenie przez oba resorty.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#StanisławSochaj">Następnie Komisja po przyjęciu materiałów informacyjnych przedłożonych przez oba resorty, zatwierdziła plan pracy Komisji do 30 września 1988 r.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>