text_structure.xml 54.3 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 10 marca 1986 r. odbyło się inauguracyjne posiedzenie Rady Społeczno-Gospodarczej przy Sejmie pod przewodnictwem wicemarszałka Sejm Mieczysława Rakowskiego.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">Rada wysłuchała:</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">- wystąpienia marszałka Sejmu Romana Malinowskiego,</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">- wstawienia przewodniczącego Rady wicemarszałka Sejmu Mieczysława Rakowskiego,</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">- informacji przewodniczącego Komisji Planowania przy Radzie Ministrów wicepremiera Manfreda Gorywody o problemach społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w świetle wykonania planu w 1985 r. i zadań na rok 1986.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">- Ponadto Rada wybrała swoje prezydium.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">W obradach udział również wzięli wicemarszałkowie Sejmu Jadwiga Biedrzycka, Jerzy Ozdowski i Marek Wieczorek, przewodniczący klubów i kół poselskich, a także wiceprezes Najwyższej Izby Kontroli Stanisław Mach oraz wicepremier Zbigniew Gertych.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#komentarz">Marszałek Sejmu Roman Malinowski witając w imieniu Prezydium Sejmu oraz przedstawicieli klubów i kół poselskich członków Rady Społeczno-Gospodarczej, nawiązał do genezy powołania poprzedniej rady w 1982 r., co stanowiło, w warunkach dokonujących się w kraju przemian społecznych, wdrażania reformy gospodarczej oraz upowszechniania zasad konsultacji, doniosły i ważny eksperyment. Koncepcja Rady jako organu konsultacyjno-opiniodaczego i doradczego Sejmu i jego organów zdała w pełni egzamin, a praktyka jej działania potwierdziła celowość powołania Rady. Sejm VIII kadencji w podjętej na ostatnim swym posiedzeniu uchwale wysoko ocenił dorobek Rady z lat 1982-1985, wyraził uznanie dla działalności jej członków oraz przekonanie, że Rada będzie trwałym elementem działalności Sejmu. Podobne stanowisko znalazło wyraz, w uchwale XXI Plenum KC PZPR, uznającej za celowe podjęcie przez Klub Poselski PZPR inicjatywy powołania Rady Społeczno-Gospodarczej również przy Sejmie IX kadencji.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#komentarz">Powołanie przez Sejm Rady Społeczno-Gospodarczej świadczy o wielkiej wadze, jaką przywiązujemy do pogłębiania i rozszerzania różnorodnych form więzi Sejmu ze społeczeństwem. Podstawową przesłanką jej pogłębiania jest fakt, że większość społeczeństwa w toku ostatnich wyborów wypowiedziała się za kontynuacją polityki porozumienia narodowego na gruncie socjalistycznych zasad naszego ustroju. Uważamy, iż jednym z podstawowych nakazów wyborców jest nieustanne umacnianie tej więzi. Służą temu różne, ukształtowane od lat formy takie jak spotkania posłów z wyborcami, dyżury poselskie, współdziałanie komisji sejmowych z organizacjami społecznymi, samorządowymi, zawodowymi i naukowymi. Nowe ramy prawne, sprzyjające więzi posłów z wyborcami, stworzyła ustawę o obowiązkach i prawach posłów na Sejm. Uważamy, że istotnym krokiem w kierunku pogłębienia więzi Sejmu ze społeczeństwem, stwarzającym jeszcze jedną, jakże wszechstronną możliwość bieżącego zapoznawania się z odczuciami i opiniami społecznymi, jest powołanie Rady Społeczno-Gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#komentarz">Kraj nasz znajduje się w szczególnie doniosłym okresie swego rozwoju, trudnym, ale otwierającym nowe horyzonty. Pogłębia się normalizacja, powoli, ale systematycznie, nie bez zahamowań, wychodzimy z głębokiego załamania ekonomicznego. Świadczy o tym wykonanie zadań planu 3-letniego oraz pozytywne wyniki osiągane w rolnictwie. Stoją jednak przed nami niezwykle trudne zadania przywrócenia równowagi gospodarczej i wyeliminowania inflacji, chociaż osiągnęliśmy w tej dziedzinie odczuwalny postęp. Nie może nas zadowalać osiągany wzrost wydajności pracy i efektywności, gospodarowania. Poważnym problemem jest przeciwdziałanie dekapitalizacji majątku trwałego. Borykamy się z dokuczliwym zadłużeniem.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#komentarz">Musimy wyjść naprzeciw wyzwaniom przyszłości, wydłużyć horyzont planowania, nakreślać zadanie, które pozwolą wyprowadzić kraj na szlaki przyspieszonego rozwoju w oparciu o najnowocześniejszą technikę, wysoką wydajność pracy, przodujące rozwiązania organizacyjna, wysoką dyscyplinę realizacyjną. Tylko drogą dobrze zorganizowanej i wydajnej pracy możemy rozwiązać nasze główne problemy społeczne: zaspokoić potrzeby mieszkaniowe, zapewnić na odpowiednim poziomie ochronę zdrowia i odnowę środowiska, stworzyć warunki materialne dla wszechstronnego rozwoju systemu oświaty. Problemy te są obecnie żywo dyskutowane w związku z poddaniem pod publiczną debatę projektu programu PZPR. Zajmie się nimi X Zjazd partii. Twórczą inspirację dla przemyślenia wielu problemów współczesności stanowi przebieg oraz uchwały XXVII Zjazdu KPZR.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#komentarz">Sejm IX kadencji w ciągu kilku zaledwie miesięcy swej działalności podjął już szereg istotnych problemów. Dokonaliśmy wyboru Rady Państwa, powołaliśmy rząd, zatwierdzając jego program; Sejm powołał Trybunał Konstytucyjny i Trybunał Stanu. Przeprowadziliśmy kilka ważnych debat: nad programem rządu i nad informacją rządu o kierunkach i zadaniach polskiej polityki zagranicznej oraz debatę budżetową; uchwaliliśmy ustawę o podwyższeniu emerytur i rent w 1986 roku. Sejm dokonał zmiany w zakresie działania i w strukturze niektórych naczelnych organów administracji, znosząc 3 ministerstwa i 2 urzędy centralne. Obecnie w Sejmie w różnych stadiach postępowania legislacyjnego znajduje się 8 projektów ustaw, m.in. prawo atomowe, o spółkach z udziałem zagranicznym; o przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym w gospodarce narodowej; o zakładowych funduszach socjalnym i mieszkaniowym w jednostkach gospodarki uspołecznionej.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#komentarz">W najbliższych miesiącach planujemy rozpatrzenie przez Sejm wielu istotnych problemów. M.in. informacji o realizacji wniosków i postulatów wyborców; informacji rządu o realizacji ustawy o zakładowych systemach płac; problemów oświaty i młodzieży; handlu zagranicznego oraz zagadnień postępu naukowo-technicznego. Dokonamy oceny realizacji wieloletniego programu rozwoju rolnictwa i gospodarki żywnościowej, łącząc ją z oceną realizacji ustawy o społeczno-zawodowych organizacjach rolników oraz przepisów prawa spółdzielczego. Niewątpliwie najważniejszym zadaniem Sejmu w bieżącym roku będzie rozpatrzenie narodowego planu społeczno-gospodarczego na lata 1986-1990. Przewidujemy, że Sejm podejmie decyzje w tym zakresie po X Zjeździe partii, we wrześniu lub październiku. Ale już na przełomie marca i kwietnia komisje sejmowe będą mogły zapoznać się z założeniami tego planu. Prace nad planem wieloletnim połączymy z oceną stanu samorządu pracowniczego, realizacji reformy gospodarczej oraz wdrażania ustawy o systemie rad narodowych i samorządu terytorialnego. Jeżeli chodzi o prace ustawodawcze, to spośród kilkunastu zapowiadanych projektów ustaw wymienić należy przede wszystkim podjęcie prac nad nowelizacją Kodeksu pracy oraz projektem ustawy o układach zbiorowych pracy.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#komentarz">Program ten będzie zapewne wzbogacany o nowe inicjatywy, które wiążemy z tak doniosłym wydarzeniem politycznym jak X Zjazd partii, z aktywnością Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego i Stronnictwa Demokratycznego, dalszymi postępami socjalistycznej odnowy i rozszerzeniem się bazy porozumienia narodowego.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#komentarz">Rozległe plany pracy mają też komisje sejmowe, które od początku kadencji odbyły już 117 posiedzeń.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#komentarz">Jeżeli nieco dłużej zatrzymałem się nad. aktualnymi i planowanymi pracami Sejmu - to uczyniłem to w celu zobrazowania, jak rozległe zadania staną również przed Radą Społeczno-Gospodarczą, której pracę powinny być ściśle powiązane z pracami Sejmu jeżeli Rada ma w pełni wywiązać się z zadania organu opiniodawczego działającego na rzecz Sejmu i jego organów. W. Radzie Społeczno-Gospodarczej widzimy doradcę, opiniodawcę i pomocnika, liczymy, że głosy członków Rady, i jej zbiorowe opinie będą wzbogacać nasze poselskie rozpoznanie problemów nurtujących społeczeństwo. Aby Rada mogła wywiązać się możliwie najlepiej z tego zadania, jej członkowie powinni utrzymywać ścisłą więź z zakładami pracy lub organizacjami, które zgłosiły ich kandydatury.</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#komentarz">Jest rzeczą oczywistą, że zebrana dzisiaj na swym pierwszym posiedzeniu Rada powinna czerpać z doświadczeń swej poprzedniczki. W tym też celu doręczono uczestnikom dzisiejszego posiedzenia sprawozdanie z działalności Rady ubiegłej kadencji. Zawarte są w nim również wnioski adresowane do obecnej Rady. Doświadczenia te powinny być wykorzystywane jednak w sposób twórczy. Już choćby z uwagi na to, że obecna Rada jest organem daleko liczniejszym od Rady ubiegłej kadencji. Podnosi to jej reprezentatywność, ale też zmusza do szukania nowych form działalności. Stoją też przed obecną Radą inne zadania, niż miało to miejsce w latach głębokiego kryzysu społeczno-gospodarczego.</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#komentarz">O zakresie, w jakim Rada będzie opiniowała rozpatrywane przez Sejm problemy zadecyduje praktyka. Z pewnością będą to plany gospodarcze i finansowe państwa, ważniejsze społecznie projekty ustaw. Należałoby postulować, by w większym niż w ubiegłej kadencji stopniu Rada podejmowała problematykę kontrolną, przekazując Sejmowi opinie i z tego zakresu. Prezydium Sejmu jeszcze raz podkreśla istotną rolę, jaką w pracach Sejmu i komisji powinny odgrywać opinie Rady. Prezydium Sejmu zaleciło komisjom sejmowym, by gruntownie ustosunkowywały się do opinii Rady; uważamy, że upowszechniona powinna być praktyka prezentowania opinii Rady na posiedzenia komisji przez przedstawiciela Rady. Sprawozdawcy komisji powinni informować Sejm o treści opinii Rady. Z dotychczasowej praktyki rodzi się np. postulat, aby już przed pierwszym czytaniem projektów ustaw Rada mogła przedstawiać komisjom swoje opinie. Zbyt późne przekazywanie opinii utrudnia bowiem ich pełne wykorzystanie w pracach komisji. Oto niektóre z postulatów, zmierzających do możliwie najbardziej skutecznego spożytkowania w pracach Sejmu efektów działalności Rady.</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#komentarz">W VIII kadencji kształtowała się również praktyka zapraszania do udziału w pracach wojewódzkich zespołów poselskich członków Rady Społeczno-Gospodarczej. Wydaje się, że współdziałanie to powinno być kontynuowane również w IX kadencji. W związku z tym Prezydium Sejmu zaleciło wojewódzkim zespołom poselskim, aby udzielały członkom Rady Społeczno-Gospodarczej niezbędnej pomocy w ich działalności w terenie.</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#komentarz">Rozległe zadania stojące przed Sejmem sprawiają, że Sejm musi dysponować szerokim zapleczem opiniodawczo-konsultacyjnym. W Sejmie tworzymy rozbudowany system doradztwa naukowego, m.in. poprzez powołanie zespołu doradców sejmowych oraz ustalenie listy rzeczoznawców, co powinno komisjom ułatwić kontakt z kompetentnymi specjalistami oraz przez nawiązanie bezpośrednich stosunków z Polską Akademią Nauk, która poprzez opracowywane ekspertyzy na potrzeby Sejmu, wspomagałaby naszą działalność. Charakter zespołu doradców i jego zadania są odmienne niż Rady Społeczno-Gospodarczej. O ile Rada powinna przedstawiać opinie będące wyrazem społecznych odczuć i postulatów, to zespół doradców - będzie przygotowywał ekspertyzy o charakterze naukowym. W obu jednak przypadkach cel jest ten sam - przygotowywanie dla potrzeb Sejmu opinii w określonych sprawach, co powinno służyć optymalizacji postanowień Sejmu i jego organów.</u>
          <u xml:id="u-1.20" who="#komentarz">Tak jak z nowym składem Sejmu, wyłonionym w rezultacie wyborów z 13 października 1985 r., w istotnym stopniu odnowionym oraz odmłodzonym, społeczeństwo wiąże znaczne nadzieje, tak również nadzieje na efektywną działalność Wiążemy z nowym, w istotny sposób rozszerzonym składem Rady Społeczno-Gospodarczej. Stworzone zostały warunki by Rada ta, w jeszcze większym stopniu niż jej poprzedniczka, wyrażała poglądy i odczucia różnych kręgów społecznych i środowisk.</u>
          <u xml:id="u-1.21" who="#komentarz">O randze, jaką pragniemy nadać Radzie, świadczy fakt, że Sejm jej przewodnictwo powierzył wicemarszałkowi Sejmu Mieczysławowi Rakowskiemu, znanemu działaczowi państwowemu, politycznemu a zarazem i publicyście.</u>
          <u xml:id="u-1.22" who="#komentarz">Jako członkowie Rady Społeczno-Gospodarczej posiadacie niejako podwójny mandat. Z jednej strony - swego zakłada pracy, środowiska czy organizacji społecznej, zawodowej czy naukowej, która zgłosiła waszą kandydaturę. Z drugiej strony jest to mandat najwyższego organu władzy państwowej - Sejmu, który powołał was w skład Rady. Członkostwo w Radzie jest więc wysoką godnością społeczną, ale też i odpowiedzialnym obowiązkiem.</u>
          <u xml:id="u-1.23" who="#komentarz">Składając wam serdeczne gratulacje w związku z zaszczytnym wyborem życzę w imieniu Prezydium Sejmu owocnej działalności dla dobra Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MieczysławFRakowski">Dzisiejsza sesja plenarna Rady Społeczno-Gospodarczej przy Sejmie IX kadencji jest początkiem naszych działań w granicach nakreślonych przez uchwałę Sejmu z dnia 12 listopada 1985 r. Wolno wyrazić nadzieję, że naszą działalność cechować będzie wysoka aktywność kojarząca interesy poszczególnych środowisk, grup zawodowych z interesami całej społeczności polskiej i państwa socjalistycznego.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#MieczysławFRakowski">Przystępujemy do pracy w okresie ważnym dla kraju. PZPR weszła w fazę przygotowań do X Zjazdu. Ogłoszony został projekt programu partii, który jest obecnie omawiany i dyskutowany w organizacjach partyjnych, w partiach sojuszniczych oraz w środkach masowego przekazu. Program, który przyjmie X Zjazd odpowie na pytanie, jak PZPR widzi drogi rozwojowe Polski w najbliższych dekadach.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#MieczysławFRakowski">W minionych dwóch tygodniach naszą uwagę przyciągały obrady XXVII Zjazdu KPZR. Jego przebieg, przyjęte na nim koncepcje i kierunki rozwoju Kraju Rad zostały przez przyjaciół Związku Radzieckiego i zwolenników socjalizmu, siły postępu i pokoju, powitane z ogromnym zadowoleniem. Przyjęty przez Zjazd KPZR program, referat polityczny Komitetu Centralnego wygłoszony przez sekretarza generalnego Michaiła Gorbaczowa zawiera myśli i idee zachęcające do śmiałego działania, do wybiegania myślą w przyszłość. Wolno założyć, że tak właśnie będziemy postępować również w naszej Radzie.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#MieczysławFRakowski">Weszli do niej przedstawiciele załóg państwowych przedsiębiorstw oraz państwowych gospodarstw rolnych, załóg spółdzielni, w tym rolniczych spółdzielni produkcyjnych, przedstawiciele społeczno-zawodowych organizacji rolników indywidualnych, jednostek spółdzielczych i rzemieślniczych, organizacji zawodowych, społeczno-zawodowych i młodzieżowych, spółdzielczych, stowarzyszeń twórczych i naukowych, katolików świeckich oraz przedstawiciele związków zawodowych.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#MieczysławFRakowski">W Radzie reprezentowane są m.in. takie działy gospodarki jak górnictwo i energetyka, hutnictwo, przemysł maszynowy, chemiczny i lekki, budownictwo, łączność i komunikacja, handel zagraniczny, handel wewnętrzny, usługi i rzemiosło, gospodarka komunalna, gospodarka żywnościowa, rolnictwo i leśnictwo.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#MieczysławFRakowski">Rada liczy obecnie 239 członków, a z jej przewodniczącym - 240 osób, a więc o 100 osób więcej niż Rada VIII kadencji Sejmu. Najliczniejszą grupę członków Rady stanowią reprezentanci klasy robotniczej i rolników. Robotników mamy w naszej Radzie 85, rolników indywidualnych 28, pracowników państwowych gospodarstw rolnych i hodowlanych - 4, rolniczych spółdzielni produkcyjnych - 4. Dziesięcin członków Rady jest zatrudnionych w spółdzielczości oraz tyle samo w rzemiośle i usługach. Wśród członków Bady znajduje się 16 pracowników naukowych, w tym 11 profesorów, ponadto 5 lekarzy oraz 7 dziennikarzy. OPZZ skierowała do Rady 12 osób. Organizacje katolików świeckich posiadają: PAX - 3 osoby, ChSS - 3 i PZKS - 2 osoby. Po jednym przedstawicielu organizacji o zasięgu krajowym ma 16 organizacji społecznych i młodzieżowych, 13 organizacji zawodowych,15 organizacji spółdzielczych i 4 organizacje gospodarcze.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#MieczysławFRakowski">Pod względem wykształcenia i wieku skład Bady przedstawia się następująco: wyższe wykształcenie posiada 116 osób, średnie zawodowe i ogólnokształcące 80, zasadnicze zawodowe i podstawowe 44 osoby. Wiek członków Rady przedstawia się następująco: do 25 lat 1 osoba, pomiędzy 26-29 lat - 8, pomiędzy 30-39 lat - 68, pomiędzy 40-49 lat - 62, pomiędzy 50-59 lat - 75 osób, pomiędzy 60-69 lat - 21, powyżej 70 lat - 5 osób.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#MieczysławFRakowski">Nie zaczynamy naszej pracy od zera. Nie musimy tracić czasu na poszukiwanie i sprawdzanie najkorzystniejszych form pracy, ponieważ dysponujemy bogatym dorobkiem Rady ósmej kadencji Sejmu. To nie oznacza, że należy w ogóle odrzucić celowość doskonalenia już istniejących form pracy bądź też rezygnować z poszukiwania nowych. Tak np. zamierzamy, obok powoływania zespołów roboczych, powołać stałą grupę redakcyjną do opracowywania dokumentów, które Rada po zatwierdzeniu kierować będzie do Prezydium Sejmu. Zamierzamy również za jedną z form pracy przyjąć system ankietowania członków Rady.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#MieczysławFRakowski">Dorobek Rady ósmej kadencji Sejmu nie zamyka się na opracowaniu i wypróbowaniu struktur organizacyjnych, które trzeba było stworzyć, lecz także na przyjęciu zasad umożliwiających spełnianie funkcji konsultacyjno-opiniodawczych i doradczych. Niech mi wolno będzie wyrazić przy tej okazji wyrazy uznania i podziękowania dla pierwszego przewodniczącego Rady, profesora Jana Szczepańskiego, którego osobisty wkład w uformowanie oblicza Rady był ogromny. Składam także wyrazy podziękowania” wicepremierowi prof. Zbigniewowi Gertychowi, który od września 1984 r. pełnił obowiązki przewodniczącego Rady.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#MieczysławFRakowski">Poprzednia Rada była bardzo aktywna. Odbyła ogółem 34 sesje plenarne i uchwaliła 71 opinii o dostarczonych jej projektach ustaw. Najwięcej opinii, bo aż 30, Rada przekazała Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów. W trzech przypadkach, Rada wystąpiła z własną inicjatywą, podejmując problemy ochrony środowiska, budownictwa mieszkaniowego i piekarnictwa. Przypominam owocną i bardzo aktywną działalność naszych poprzedników nie po to, by ograniczyć się do wyrazów uznania. Chodzi głównie o to, abyśmy mogli jej dorównać.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#MieczysławFRakowski">Nawiązując do doświadczeń poprzedniej Rady, należy także przypomnieć, że dyskusje zarówno w zespołach roboczych jak i na plenarnych posiedzeniach były z regały bardzo żywe, często kontrowersyjne. Opinie sformułowane przez Radę cechowała rzeczowość i zrozumienie dla ogólnospołecznych celów i racji oraz poczucie odpowiedzialności.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#MieczysławFRakowski">Działalność Rady przy Sejmie VIII kadencji została pozytywnie oceniona przez poprzednie Prezydium Sejmu oraz czynniki polityczne.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#MieczysławFRakowski">Zapowiedź powołania Rady Społeczno-Gospodarczej przy Sejmie IX kadencji została w różnych kręgach opinii publicznej powitana z dużym zadowoleniem. Zainteresowanie uczestnictwem w gracach Rady znalazło swój wyraz w ilości zgłoszeń, które daleko wykroczyły poza ustaloną przez Sejm liczbę jej członków. Jest to fakt interesujący i optymistyczny. Wielu zgłoszeń nie byliśmy w stanie uwzględnić. Prosimy zatem tych, którzy nie znaleźli się w składzie Rady o zrozumienie.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#MieczysławFRakowski">Zainteresowanie wywołane powołaniem Rady, nacisk na uczestnictwo w niej, skłania do poczynienia kilku uwag, dotyczących nie tyle samej Rady, co politycznych okoliczności towarzyszących jej powołaniu i przyszłej działaIności.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#MieczysławFRakowski">Uwaga pierwsza wiąże się z pytaniem, czy Rada Społeczno-Gospodarcza jest w ogóle potrzebna, bo przecież istnieje sporo różnych ciał konsultacyjnych, stałych komisji, a także czasowo powoływanych, a więc czy przypadkiem nie mamy do czynienia z inflacją tego rodzaju instytucji, bądź też z formalizowaniem systemu doradztwa i konsultacji społecznych.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#MieczysławFRakowski">W świetle dotychczasowych doświadczeń nagromadzonych podczas budowy ustroju socjalistycznego w naszym kraju pogląd ten należy uznać za niesłuszny. Dziś nadmiaru instytucji o charakterze społecznym, stwarzającym politycznie aktywnym obywatelom możliwości nie tylko wypowiadania się o polityce państwa, ale bezpośredniego wpływania na jej treść, nie należy się bać. Każda tego typu instytucja społeczna, a Rada taką jest, urealnia i pogłębia zawartą w ustroju socjalistycznym ideę faktycznego, a nie formalnego ludowładztwa. Ciał konsultacyjnych, opiniodawczych, inicjujących jeszcze nie mamy za wiele; mamy natomiast za mało, w stosunku do potrzeb mających wymiar narodowych interesów, aktywnego stosunku do problemów, którym nasz kraj musi stawić czoła. Rada Społeczno-Gospodarcza, jest bez wątpienia jedną z tych platform, na której może się realizować idea współtworzenia przez obywateli polityki państwa i współodpowiedzialności za nią. Jest to z całą pewnością proces długotrwały, ale spełnimy swoje obywatelskie powinności, jeśli udział w pracach Rady tak właśnie będziemy pojmować. Dysponujemy dostateczną ilością przykładów nagromadzonych w minionym czterdziestoleciu, z których wynika, że polityka społeczna i gospodarcza nie weryfikowana z opinią powszechną lub środowiskową rodziła sprzeczności, które z kolei prowadziły do powstawania sytuacji konfliktowych i groźnych napięć społecznych.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#MieczysławFRakowski">Uwaga druga dotyczy zmian zachodzących w świadomości społecznej i rosnących aspiracji w zakresie bezpośredniego udziału w formowaniu polityki państwa socjalistycznego. Trzeba je dostrzegać nie tylko dziś, ale także w planowaniu przyszłości. Wśród przyczyn, które wymagają poważnego potraktowania tych aspiracji, pragnę zwrócić uwagę na jedną, szczególnie ważną.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#MieczysławFRakowski">Ma ona swe źródło w rosnącej liczbie obywateli z wyższym i średnim wykształceniem, z gwałtowną rozbudową środków masowego przekazu, a szczególnie telewizji. Jeśli porównamy tylko dwie liczby - 40 tys. osób z wyższym wykształceniem w 1945 r. i 1.200 tys. w 1985 r., i dodamy do tej liczby sześć milionów obywateli ze średnim wykształceniem zawodowym i ogólnym, to uzyskamy odpowiedź na pytanie, dlaczego konieczne jest istnienie i umacnianie instytucji, platform umożliwiających obywatelom bezpośrednie wpływanie na politykę społeczną i gospodarczą państwa. Rzecz w tym, że wykształcone społeczeństwo nie jest i nie będzie skłonne do udzielania aktywnego poparcia polityce, na współtworzenie której w swoim odczuciu nie ma wpływu. Projektując przyszłość trzeba wziąć pod uwagę fakt, że liczba ludzi wykształconych, obytych ze światem, posiadających własne, swoje zdanie o polityce państwa, partii, działalności zespołów przywódczych będzie rosła a więc rosnąć muszą i umacniać się wspomniane platformy. Jeśli Rada Społeczno-Gospodarcza w czasie swej kadencji dołoży swą cegiełkę do tego procesu, to - jak sądzę - będzie to powód do uzasadnionej satysfakcji.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#MieczysławFRakowski">Uwaga trzecia związana jest z przemianami, jakie dokonały się w naszym kraju w minionym pięcioleciu. W ich wyniku, nasze społeczeństwo jest politycznie znacznie bardziej rozbudzone aniżeli np. w latach 70. Jakkolwiek nie możemy już dziś postawić znaku równania pomiędzy upolitycznieniem społeczeństwa i jego aktywnością w życiu publicznym, to z nagromadzonego doświadczenia wynika, że poważne odłamy społeczeństwa interesują się - często na swój własny użytek - tym, co dzieje się w obrębie polityki państwa. W istocie rzeczy, żadna poważniejsza decyzja w sferze polityki gospodarczej i społecznej nie pozostaje bez komentarza, każde poważniejsze wystąpienie polityczne wzbudza dyskusje, wywołuje emocje. Z licznych spotkań przedwyborczych wynieśliśmy wiele cennych spostrzeżeń dotyczących stopnia zainteresowania obywateli działalnością władz. Mieliśmy okazję przekonać się, że niemal każdy nasz krok jest uważnie obserwowany. Decyzje przemyślane, trafne, zgodne ze zdrowym rozsądkiem spotykają się z akceptacją społeczeństwa a z drugiej strony skrzętnie odnotowywane jest każde potknięcie władzy, każdy przejaw arogancji i bezduszności. Nie ulega wątpliwości, że wszyscy ci, którzy funkcjonują w układach władzy, na różnych szczeblach pozostają pod czujną obserwacją milionów naszych rodaków. Również i my, członkowie Bady Społeczno-Gospodarczej nie będziemy z tego wyłączeni, świadomość tego nie może — rzecz jasna prowadzić do przymilania się, bądź też oportunistycznego potakiwania opiniom, które budzą sprzeciw, ani też wyrażania zgody na propozycje i wnioski nierealne.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#MieczysławFRakowski">Przyczyn, które spowodowały wzrost upolitycznienia społeczeństwa w minionym pięcioleciu jest co najmniej kilka.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#MieczysławFRakowski">Nie wartościując postaw, poglądów i zachowań, należy stwierdzić, że istotną rolę w tym procesie odegrały wydarzenia lat 1980/81.</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#MieczysławFRakowski">Pamiętamy sale, w których odbywały się wielogodzinne dyskusje, ostre, namiętne, wręcz zapalczywe. I jeśli nawet po 13 grudnia 1981 r. nastąpił zrozumiały odpływ fali gorączkowej aktywności, to następne lata dowiodły, że upolitycznienie społeczeństwa jest już zjawiskiem trwałym o wielkich konsekwencjach społecznych. Fakt ten wzięła pod uwagę partia i jej sojusznicy. Zostały powołane do życia instytucja otwierające możliwości artykułowania przez ludzi pracy, różne środowiska, swoich potrzeb, przedstawiania swoich opinii o polityce państwa.</u>
          <u xml:id="u-2.22" who="#MieczysławFRakowski">Wychodząc naprzeciw zmianom, jakie dokonały się w świadomości społecznej, polityczne i państwowo kierownictwo kraju dokonało poważnych korekt w stylu rządzenia na wszystkich szczeblach. Nastąpiło znaczne rozszerzenie jawności życia publicznego, które znalazło wyraz w znanym powiedzeniu o rządzeniu przy otwartej kurtynie. Trwałym elementem życia politycznego stały się konsultacje społeczne oraz cotygodniowe konferencje prasowe rzecznika rządu, który z reguły dostarcza opinii publicznej wiele informacji rozszerzających zakres wiedzy o stanie państwa, polityce rządu itp. Powołano do życia Centrum Badania Opinii Społecznej, które spełnia bardzo ważną rolę w informowaniu społeczeństwa i władz o poglądach i postawach Polaków w wielu ważnych dla życia społeczno-gospodarczego kraju problemach. Jakościowo nowe elementy pojawiły się w pracy Sejmu już w toku trwania VIII kadencji.</u>
          <u xml:id="u-2.23" who="#MieczysławFRakowski">Przypomniałem pewne, w moim przekonaniu, najbardziej charakterystyczne zjawiska występujące w życiu społecznym kraju, ponieważ nie sposób ich pominąć przy sytuowaniu Rady Społeczno-Gospodarczej w naszym systemie społecznym. I nie tylko przy usytuowaniu Rady, lecz także w naszej pracy. Bardzo często słyszymy, że społeczeństwo polskie roku 1986 jest inne od tego, które istniało do 1980 roku. Zaszły jakościowe, trwałe zmiany w świadomości społecznej. Jeśli przyznamy rację temu poglądowi, a sądzę., że należy, to jest rzeczą oczywistą, że musimy ten nader istotny fakt uwzględnić w naszej działalności.</u>
          <u xml:id="u-2.24" who="#MieczysławFRakowski">Konsultacyjno-opiniodawcze i doradcze uprawnienia Rady Społeczno-Gospodarczej stwarzają duże możliwości udziału w procesie tak potrzebnego doskonalenia naszego systemu społeczno-gospodarczego.</u>
          <u xml:id="u-2.25" who="#MieczysławFRakowski">Rada, będąc reprezentacją grup społeczno-zawodowych i środowiskowych, jest w stanie włączać w mechanizm współdecydowania różne kręgi społeczne; może stać się płaszczyzną ułatwiającą dochodzenie do rozstrzygnięć w sprawach polityki gospodarczej i społecznej w drodze dialogu, konfrontowania opinii oraz potrzeb, wiemy, że jest w naszym kraju bardzo wiele spraw i problemów wymagających rozsądnych decyzji. Wiele odcinków życia społecznego domaga się uporządkowania, ale nie za pomocą nakazów i zakazów, choć i te są potrzebne, lecz poprzez czynny udział obywateli. Biorąc pod uwagę fakt, że o skutkach naszej działalności zadecydują członkowie Rady proszę ich o aktywną działalność w swoim środowisku, w zespołach roboczych i na plenarnych posiedzeniach Rady. Pracy nie zabraknie dla nikogo. Dynamika procesów, społecznych wymaga od nas wniesienia osobistego wkładu w dzieło budowania takiej Polski socjalistycznej, z której będziemy zadowoleni.</u>
          <u xml:id="u-2.26" who="#MieczysławFRakowski">Z natury rzeczy Rada Społeczno-Gospodarcza zajmować się będzie tym, co niesie codzienność, będziemy opiniować projekty ustaw przekazywanych Radzie przez Prezydium Sejmu, występować - gdy uznamy to za celowe - z własnymi opracowaniami i inicjatywami. Sprawy i problemy, które niesie ze sobą dzień powszedni, nie są bagatelne.</u>
          <u xml:id="u-2.27" who="#MieczysławFRakowski">Jeśli miałbym podjąć próbę określenia filozofii naszego działania, to powiedziałbym, że nie powinniśmy się godzić na to, iż gorsze może być uznane za lepsze, i że tylko duże jest - i może być - piękne. Chodzi o to, aby w życiu społecznym zwyciężały poglądy, koncepcje i propozycje najbardziej racjonalne, twórcze, postępowe, najlepsze i najkorzystniejsze z punktu widzenia interesów narodowych i socjalistycznych. Chodzi również o to, abyśmy poważali osiągnięcia małe, drobne, bowiem one także wzbogacają materialną i duchową tkankę narodu i państwa. Powinniśmy wnieść nasz własny wkład w popieranie inicjatyw obywatelskich, w torowanie drogi aktywności społecznej, w walkę z inercją, bezradnością, a także bezmyślnością.</u>
          <u xml:id="u-2.28" who="#MieczysławFRakowski">Wyrażam przekonanie, że Rada Społeczno-Gospodarcza przy Sejmie IX kadencji będzie Radą aktywną i wpływową.</u>
          <u xml:id="u-2.29" who="#MieczysławFRakowski">Następnie Rada wybrała swoje prezydium. Zastępcami przewodniczącego Rady zostali: Jan Kamiński, ekonomista, prezes Zarządu Głównego GZS „Samopomoc Chłopska”, Henryk Rospara, szczotkarz, właściciel zakładu wyrobu szczotek w Warszawie, Jerzy Sablik, ekonomista, prezes Zarządu Głównego Stowarzyszenia Księgowych, Elżbieta Wojtowicz, rolniczka we wsi Wólka Kątna.</u>
          <u xml:id="u-2.30" who="#MieczysławFRakowski">W skład prezydium Rady wybrano: Jerzego Burghardta, ekonomistę, prezesa PSS „Społem” w Strzelcach Opolskich, Ryszarda Karskiego, ekonomistę, prezesa Polskiej Izby Handlu Zagranicznego, Stanisława Kołodzieja, prawnika, prokuratora Prokuratury Generalnej, Romualda Sosnowskiego, ekonomistę, zastępcę przewodniczącego OPZZ, Kazimierza Szafarza, hutnika — walcownika w Hucie Warszawa, Janusza Szoslanda, dyrektora Instytutu Mechanicznej Technologii Włókna w Politechnice Łódzkiej, Ryszarda Zielińskiego, prawnika, przewodniczącego Rady Naczelnej ChSS.</u>
          <u xml:id="u-2.31" who="#MieczysławFRakowski">Sekretarzem Rady został Aleksander Marcin Borowicz.</u>
          <u xml:id="u-2.32" who="#MieczysławFRakowski">Rada Społeczno-Gospodarcza zobowiązała prezydium do opracowania projektu regulaminu działalności Rady.</u>
          <u xml:id="u-2.33" who="#MieczysławFRakowski">Informację o problemach społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w świetle wykonania planu w 1985 r. i zadań na 1986 r. przedstawił przewodniczący Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, wiceprezes Rady Ministrów Manfred Gorywoda: Rok 1985 był rokiem wzrostu gospodarczego o malejącej jednak dynamice. Powodem spadku tej dynamiki było wyczerpywanie się prostych rezerw wzrostu gospodarczego. Wzrost dochodu narodowego, który wyniósł w ub. roku ok. 3% był zbliżony do średniorocznego tempa wzrostu w krajach RWPG i nieco wyższy od tempa wzrostu w głównych krajach kapitalistycznych. Prawie wszystkie zadania produkcyjne zostały wykonane. W realizacji zadań najgorszy był pierwszy kwartał, natomiast w kolejnych kwartałach osiągano wyższe od planowanego tempo wzrostu. Taka sytuacja była możliwa dzięki dużej dynamice importu zaopatrzeniowego, gdyż istnieje ścisła zależność pomiędzy tempem wzrostu produkcji a tempem zasilania z importu. Wymaga podkreślenia, że znaczny wzrost importu był możliwy dzięki zaistnieniu wyjątkowo korzystnych warunków płatniczych, co było zjawiskiem jednorazowym i niepowtarzalnym.</u>
          <u xml:id="u-2.34" who="#MieczysławFRakowski">Obok uzyskania zbliżonej do planowanej dynamiki wzrostu produkcji, kolejnym plusem rozwoju gospodarczego w 1985 r. był wzrost wydajności pracy. Równocześnie utrzymały się pozytywne trendy w produkcji rolnej. Jednakże w tej ostatniej dziedzinie ujemnym zjawiskiem jest spadkowa tendencja w hodowli bydła.</u>
          <u xml:id="u-2.35" who="#MieczysławFRakowski">Generalnie biorąc utrzymała się wysoka dynamika wzrostu obrotów z krajami socjalistycznymi. Niemniej jednak niedostateczne było tempo wzrostu eksportu do ZSRR. Z tym krajem uzyskaliśmy ujemne saldo w wysokości powyżej 1 mld rubli, przy planowanej wielkości rzędu 600 mln rubli.</u>
          <u xml:id="u-2.36" who="#MieczysławFRakowski">Zjawiskiem pozytywnym była poprawa struktury inwestowania. Zwiększono nakłady na zakup maszyn i urządzeń, przy równoczesnej stagnacji wydatków na roboty budowlane. Większe były też nakłady na sferę produkcyjną, niż nieprodukcyjną.</u>
          <u xml:id="u-2.37" who="#MieczysławFRakowski">Korzystne też było zahamowanie spadku zdolności przewozowych PKP, dzięki importowi taboru z państw socjalistycznych. Jest to poważny problem, gdyż z roku na rok notujemy spadek liczby wagonów.</u>
          <u xml:id="u-2.38" who="#MieczysławFRakowski">Pomimo niesprzyjających warunków atmosferycznych udało się gospodarce uzyskać 1-procentową obniżkę energochłonności.</u>
          <u xml:id="u-2.39" who="#MieczysławFRakowski">Wszystkie przedstawione powyżej zjawiska złożyły się na lepsze zaspokojenie potrzeb rynku, zwłaszcza poprawę zaopatrzenia w żywność, co pozwoliło na ograniczenie reglamentacji. Rok 1985 był rokiem postępu w dążeniu do samowystarczalności w zakresie wyżywienia; zmalało ujemne saldo w obrotach artykułami rolno-spożywczymi.</u>
          <u xml:id="u-2.40" who="#MieczysławFRakowski">W roku ub. nastąpił wzrost spożycia o ok. 2% i ponad 3-procentowy realny wzrost dostaw towarów na rynek.</u>
          <u xml:id="u-2.41" who="#MieczysławFRakowski">W 1985 r. odnotowano także pozytywne wyniki rozwoju niektórych elementów bazy usług, socjalnych - dotyczy to zwłaszcza szpitalnictwa i szkolnictwa, aczkolwiek w obu tych dziedzinach notujemy znaczne zaległości.</u>
          <u xml:id="u-2.42" who="#MieczysławFRakowski">Problemem budzącym niepokój jest nie zrealizowanie założeń w zakresie poprawy równowagi gospodarczej. Niekorzystnie przedstawia się sytuacja w dziedzinie eksportu do krajów kapitalistycznych. Nastąpił spadek tego eksportu o 3%, w tym -wyrobów przemysłu elektromaszynowego o 8%. Zmalał też eksport węgla i statków. Jedną z przyczyn tego spadku była dekoniunktura oraz trudności wewnętrzne. Zmniejszenie eksportu powoduje ograniczenie możliwości importu i obsługi zadłużenia. W ub. r. gospodarka nie odczuła tego gdyż wystąpiła jednorazowa możliwość zrównoważenia spadku eksportu. Mie wykonanie zadań eksportowych zaważy jednak z pewnością na konstrukcji planu 5-letniego.</u>
          <u xml:id="u-2.43" who="#MieczysławFRakowski">Kolejny obszar spraw niepokojących, to przekroczenie funduszu płac w przedsiębiorstwach. Wywołuje to dodatkową presję inflacyjną i zakłóca równowagę rynkową. Nie zrealizowano w dostatecznym stopniu zamierzeń ujętych w rządowym programie antyinflacyjnym. Luka towarowa zamknęła się w 1985 r. kwotą 250 mld zł, miało jej w ogóle nie być. Przyczyny tego stanu są szczegółowo analizowane przez rząd. Podejmowane są zmiany w mechanizmach oddziaływania na kształtowanie środków na wynagrodzenia.</u>
          <u xml:id="u-2.44" who="#MieczysławFRakowski">W sferze inwestycji sytuacja jest niezadowalająca, zwłaszcza w zakresie terminowości i sprawności realizacji zadań inwestycyjnych przez wykonawców. Postęp w tym zakresie jest nadal niewielki. Minusem utrudniającym realizację zadań produkcyjnych był w ub. r. postępujący proces dekapitalizacji majątku produkcyjnego. W stosunku do lat 1983-1984 nastąpił jednak pewien postęp, zakupiono wiele maszyn i urządzeń i gdyby mogły być one terminowo montowane i uruchamiane proces dekapitaIizacji zostałby w poważnym stopniu ograniczony. Jednym z zadań roku bieżącego i przyszłego jest powstrzymywanie procesu dekapitalizacji.</u>
          <u xml:id="u-2.45" who="#MieczysławFRakowski">W dziedzinie jakości produkcji nastąpiło pewne zahamowanie spadku przyznawanych znaków jakości Q i 1. Udział towarów mających te znaki nie powiększył się jednak w sposób znaczący a w niektórych dziedzinach nastąpiło nawet pewne pogorszenie.</u>
          <u xml:id="u-2.46" who="#MieczysławFRakowski">Reasumując stwierdzić trzeba, że w ub. r. uzyskano niezadowalający postęp w obszarze równoważenia gospodarki. Wciąż niedostateczna jest skuteczność sterowania gospodarką z punktu widzenia nakładania przymusu ekonomicznego. Przedsiębiorstwa otrzymują pieniądze nieproporcjonalnie łatwo w stosunku do wysiłków produkcyjnych i organizacyjnych służących poprawie efektywności i gospodarowania. Z tej sytuacji wyciąga się wnioski dla korygowania i zmiany instrumentów oddziaływania ekonomicznego stosowanych w remach reformy gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-2.47" who="#MieczysławFRakowski">Ogólnie stwierdzić trzeba, iż zadania piana 3-letniego zostały w sferze produkcji przemysłowej wykonane z nadwyżką. Dochód narodowy był wyższy niż zakładano w planie, nastąpił również szybszy od planowanego wzrost spożycia. Jednak postępy gospodarcze należy ocenić negatywnie. Me spadło tempo inflacji, utrzymuje się nierównowagą gospodarcza. Osiągnięcia w dziedzinie wzrostu produkcji przemysłowej uzyskano dzięki lepszemu zasilania w surowce i energię dzięki czemu wycisnęliśmy więcej z tego co mamy. Byłoby to nie możliwe bez samodzielności, którą uzyskały i z której korzystają przedsiębiorstwa. Osiągnięto znaczne efekty, ale adaptacja przedsiębiorstw do trudniejszych warunków gospodarowania postępuje jeszcze zbyt wolno.</u>
          <u xml:id="u-2.48" who="#MieczysławFRakowski">Problemy społeczno-gospodarcze 1986 r. są podobne do tych, które występowały w ub. r. Przy konstruowaniu CPR na rok bieżący uwzględniono warunki i realne możliwości całej gospodarki i przedsiębiorstw. W ramach instrumentów systemowych podjęto środki, dzięki którym powinniśmy uzyskać znaczący postęp na odcinkach szczególnie zagrożonych.</u>
          <u xml:id="u-2.49" who="#MieczysławFRakowski">Przewidywany dalszy wzrost gospodarki bazuje na wybranym przez Sejm II wariancie założeń NPSG na lata 1986-90 z przyjętymi tam wielkościami wskaźników tempa wzrostu. Z uwagi na sytuację w dziedzinie dostaw surowców, paliw i materiałów oraz sytuację w dziedzinie zatrudnienia, napięcia zadań dotyczących efektywności i jakości są większe niż w ub. r. Newralgicznymi punktami działalności gospodarczej i obszarami decydującymi o realizacji zadań tegorocznych są zamierzenia w zakresie wzrostu eksportu oraz przywracania równowagi pieniężno-rynkowej. Kluczowym zagadnieniem jest sprawa podniesienia jakości towarów kierowanych na eksport. W celu wspomagania działalności eksportowej dokonano m.in. zmiany kursów walutowych, przewiduje się powołanie banku proeksportowego dla elastycznego finansowania przedsięwzięć eksportowych. Rada Ministrów podjęła dodatkowe decyzje zmierzające do zagwarantowania realizacji zadań szczególnie ważnych. Zabezpieczony został niezbędny import, dokonano zmian kryteriów oceny działań proeksportowych.</u>
          <u xml:id="u-2.50" who="#MieczysławFRakowski">W dziedzinie równowagi pieniężno-rynkowej zamierza się znacznie zwiększyć dyscyplinę w odniesieniu do kształtowania się dochodów i płac. Chodzi o lepsze dostosowanie wynagrodzeń do warunków i specyfiki przedsiębiorstw oraz osiąganych przez nie efektów produkcyjnych. Podejmuje się skuteczniejsze działania w kierunku kontroli wydatkowania środków przeznaczanych na wynagrodzenia. Powinno nastąpić znaczne zdyscyplinowanie przedsiębiorstw dopuszczających się przekroczeń w relacjach ekonomicznych między wzrostem płac a wzrostem wydajności pracy i produkcji.</u>
          <u xml:id="u-2.51" who="#MieczysławFRakowski">Zamierza się skutecznie egzekwować wymagania ekonomiczne w stosunku do przedsiębiorstw, które wprowadziły nowe zakładowe systemy wynagrodzeń. Stwierdza się tu wiele niewłaściwości, nie zmienia się norm i kryteriów ocen pracy i jej wydajności.</u>
          <u xml:id="u-2.52" who="#MieczysławFRakowski">W zakresie przeciwdziałania zagrożeniom produkcyjnym rząd podjął decyzje w sprawie utworzenia rezerwy dla zagwarantowania dostaw węgla kamiennego oraz wyrobów walcowanych. Podjęto też decyzje służące przeciwdziałaniu negatywnym tendencjom w gospodarce rolnej. Chodzi tu głównie o aktywizację upraw buraków cukrowych i hodowli bydła.</u>
          <u xml:id="u-2.53" who="#MieczysławFRakowski">Poważną trudnością przy ustalaniu zadań na 1986 r. było stworzenie gwarancji dla uzyskania niezbędnego przy planowanym wzroście produkcji przemysłowej i budownictwa poziomu produkcji wyrobów walcowanych. Stwierdzono, iż dotychczasowe rozwiązania niedostatecznie stymulowały osiąganie wzrostu tej potrzebnej produkcji. Z początkiem roku przyjęto nowe rozwiązania w formie podpisywania umów na dostawy wyrobów walcowanych co stworzyło szanse uniknięcia tego zagrożenia. W ciągu minionych 2 miesięcy osiągnięto dzięki temu stosunkowo wysoką dynamikę wzrostu produkcji wyrobów walcowanych.</u>
          <u xml:id="u-2.54" who="#MieczysławFRakowski">Dobry start w ciągu minionych dwóch miesięcy stwarza podstawy do optymizmu co do realności wykonania zadań gospodarczych w 1986 r. Ich wykonanie będzie miało poważne znaczenie dla ostatecznego kształtu planu 5-letniego, dla określenia zadań i zamierzeń społeczno-gospodarczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#BolesławSzafrański">Proszę o bliższe wyjaśnienie użytego w przemówieniu sformułowania nt. szczególnego splotu, okoliczności płatniczych: dlaczego był on niepowtarzalny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#KazimierzSzafarz">Chodzi mi o poziom produkcji wyrobów walcowanych. Hutę naszą i całe hutnictwo „kładzie” kooperacja, a przede wszystkim planowanie. Dostawy zaplanowane na I kwartał br. są - według stanu na dzień dzisiejszy - realizowane w ok. 50%. Uważam, że należałoby rozbić planowanie na okresy miesięczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#KwidzyńKółkoRolniczeOborywojelbląskie">Zbliża się połowa roku, Wiadomo, że są wielkie zaległości w dostawach węgla dla rolnictwa. Jak to będzie rozwiązane?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JerzyJózefowski">Trzeba przyspieszyć ogłoszenie nowych cen buraków cukrowych. Jest to niezbędne, żeby rolnik miał czas zastanowić się, jaki areał przeznaczy pod tę uprawę. Co rząd zamierza zrobić, aby zahamować spadek hodowli bydła i w rezultacie mocno spadającą produkcję mleka?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JanOlejniczak">Jak i kiedy zamierza się przyspieszyć zaopatrzenie w nawozy sztuczne? Nawozów nie ma. Samo to zaniedbanie stanowi pierwsze „wejście” do niewykonania planu gospodarczego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JerzyJaworski">Jak rząd zamierza rozwiązać sprawę spadku parytetu dochodów ludności wiejskiej? W dalszym ciągu utrzymuje się tendencja spadkowa tego parytetu. Trzeba to zahamować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#ZygmuntDrzymała">Czy wobec istniejących zagrożeń realizacji planu możliwe jest dotrzymanie przewidywanych nakładów na postęp naukowo-techniczny? Mam na myśli rodzimy postęp.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#RyszardWitkowski">W jaki sposób cele i zadania planu będą realizowane w stosunku do podmiotów planu? Jakimi instrumentami zamierza się je wyegzekwować?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#WiesławKozioł">Eksport jest przedmiotem naszej troski, mam na myśli zwłaszcza wykonanie planu w ub. r. tylko w 97%. W sobotę Polskie Radio nadało w I programie dwugodzinną audycję, w której uczestniczył nowy minister handlu zagranicznego - Andrzej Wójcik. Była tam również moja wypowiedź. Chodzi mi o to, że głosi się preferencje dla eksportu, ale - pomijając trudności zaopatrzeniowe, importowe czy inwestycyjne - praktyka przynosi antybodźce realizacyjne. Są trzy warunki rozwijania eksportu: trzeba wyprodukować wyroby, które uda się umieścić na wybrednych rynkach zagranicznych, ograniczyć do minimum albo w ogóle wyeliminować wsad importowy oraz zapewnić opłacalność eksportu. Jeżeli eksporter spełnia te trzy warunki, powinien mieć zielone światło. Minister A. Wójcik przyznał we wspomnianej audycji, że niewiele jest przedsiębiorstw eksportujących: ok. 900. W wywiadzie dla „Polityki” ten sam minister zaapelował, żeby w eksporcie uczestniczyło więcej przedsiębiorstw, w tym również - i mniejsze. Znam przykłady takich przedsiębiorstw, które ograniczyły eksport lub wręcz go zaniechały. Podstawowym hamulcem systemowym jest dawny PFAZ, zwany obecnie podatkiem, od ponadnormatywnych wynagrodzeń. Wszystko sprowadza się do tego, że produkcja eksportowa jest znacznie bardziej pracochłonna. Rozporządzenie Rady Ministrów z listopada ub. r., nie rozwiązuje tego zagadnienia. Trzeba usunąć wszelkie hamulce na drodze do zwiększania eksportu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#GrażynaSołtyk">Nadmierne obciążenia eliminują tysiące czy nawet dziesiątki tysięcy gospodarstw w całym kraju. Jak rząd widzi możliwość zagospodarowania ziemi „wypadającej” z produkcji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#ManfredGorywoda">W sprawie szczególnych okoliczności Płatniczych: Po pierwsze, w 1985 r. zmieniliśmy zasady wpłat na konta dewizowe, w związku z czym ludność wpłaciła sporo pieniędzy do banku. Po drugie, był to okres powrotu do normalizacji zasad rozliczeń. Dawniej - nic nie mogliśmy kupować bez zabezpieczenia kredytu, a w ub. r. wróciliśmy do normalnych stosunków. Dało to 2–3 miesięczny „luz”, mogliśmy płacić z dołu.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#ManfredGorywoda">Jeżeli chodzi o planowanie produkcji wyrobów walcowanych, to nawet w okresie sterowania dyrektywnego nigdy nie udawało się planować na okresy miesięczne. Teraz mamy inne warunki, nie planujemy szczegółowo. Tego nie da się rozwiązać przez planowanie centralne. Musimy zastanowić się, co zrobić, żeby zwiększyć rolę umów o kooperacji.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#ManfredGorywoda">Zaległości w dostawach węgla dla rolników są rzeczywiście duże. Wynikają one zarówno z niedostatku węgla, jak i dużego popytu. Trzeba podkreślić z naciskiem, że nie ma i nie będzie więcej węgla, zwłaszcza grubego. Nad tym zagadnieniem pracuje zespół rządowy. Mogę poinformować, że prawie całkowicie odeszliśmy w eksporcie od Węgla grubego, wywozimy niemal wyłącznie miały i węgiel koksujący. Poszukiwane są ewentualne substytuty węgla grubego. Wielokrotnie stwierdzano, że wiele do życzenia pozostawia racjonalizacja zużycia węgla w całym kraju. Wiąże się to niewątpliwie z ceną węgla, która jest prawie dwukrotnie niższa od kosztów wydobycia. Dodajmy, że niektórzy rolnicy, powołując się na to, że terminy dostaw węgla właściwie już minęły, żądają ekwiwalentu. Plan 5-letni zakłada zwiększenie wydobycia węgla tylko o 1,8%. Wiadomo, że wydobywa się węgiel coraz gorszy i w coraz trudniejszych warunkach.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#ManfredGorywoda">O podniesieniu ceń buraków poinformowała prasa. Co się tyczy zahamowania produkcji mleka, to fachowcy oceniają, że przyczyny Są wielokierunkowe. Najważniejsza zaś to ucieczka od czynności pracochłonnych, codziennych (dojenie). Nie występuje nigdzie teza, że produkcja mleka jest nieopłacalna, jest jednak mniej opłacalna od innych działów rolnictwa. Rozważa się więc możliwość dalszej poprawy opłacalności, a także zakupu sprzętu, aby ulżyć w pracy hodowców bydła.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#ManfredGorywoda">Plan dostaw nawozów na rok gospodarczy 1985/86 powinien być wykonany. Nie mieliśmy teraz takich wahnięć w dostawach, jakie wystąpiły na początku ub. r. Wyniki stycznia br. były bardzo dobre, o lutego - tylko trochę gorsze. Niedługo rusza tzw. nitka amoniaku w Policach. Nowe zdolności produkcyjne w Policach będą uruchamiane stopniowo. Nie twierdzę, że będziemy mieli pełne pokrycie potrzeb, ale zapewnimy wykonanie planu. Stopniowo dochodzić będziemy do zaplanowanego poziomu 220 kg nawozów w czystym składniku na 1 ha użytków rolnych. Zapewnimy pełną realizację programu rekonstrukcji potencjału przemysłu nawozów azotowych.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#ManfredGorywoda">Sprawa parytetu: Jak co roku dokonamy oceny wzrostu kosztów produkcji rolnej. Taką analizę robimy już trzeci rok z rzędu. Na tej podstawie przeprowadza się kalkulację niezbędnego wzrostu cen skupu, by nie pogarszać efektów produkcji rolnej. Jeżeli rekompensata z tytułu wzrostu kosztów produkcji rolnej nie zapewnia odpowiedniego parytetu, trzeba podnieść ceny skupu. Odpowiedniej weryfikacji dokonamy w kwietniu - maju br. Parytet spadł z bardzo wysokiej pozycji w 1982 r. Taki trend nie może być utrzymany.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#ManfredGorywoda">Sprawa postępu naukowo-technicznego i nakładów na ten cel ma znaczenie absolutnie wiodące. Zarówno na 1986 r. jak i na całe 5-lecie zapewniamy środki złotówkowe i dewizowe na postęp naukowo-techniczny i wdrożenia, jako tematy priorytetowe.</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#ManfredGorywoda">Na pytanie o to, jak egzekwuje się od podmiotów gospodarowania realizację celów ogólnogospodarczych trzeba byłoby bardzo obszernej odpowiedzi. Ujmując rzecz krótko można powiedzieć, że czyni się to za pomocą wszystkich instrumentów sterowania. Wszędzie tam, gdzie istniejące instrumenty wymagają korekty i uzupełnień - będziemy tego dokonywali. W kontekście 5-latki potrzebne są bardziej skuteczne rozwiązania systemowe z myślą o przeciwdziałaniu inflacji. Pierwszoplanowe znaczenie będzie miało zwiększenie kontroli wypływu pieniądza, zwłaszcza nie związanego ze wzrostem produkcji. Jest bowiem jasne, że ze względów zarówno społecznych jaki gospodarczych trzeba obniżyć tempo inflacji.</u>
          <u xml:id="u-13.8" who="#ManfredGorywoda">Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, iż należy zdjąć wszystkie hamulce z eksportu. Eksport za wszelką cenę nie jest najlepszym rozwiązaniem.</u>
          <u xml:id="u-13.9" who="#ManfredGorywoda">Odpowiadając na pytania dotyczące struktury agrarnej mogę stwierdzić, że następować będzie zmniejszenie liczby małych gospodarstw rolnych. Przy obecnej strukturze niemożliwe jest wprowadzanie postępu technicznego. Poprawa struktury agrarnej jest procesem którego nie da się przeprowadzić w krótkim czasie. W przyszłości liczymy na to, iż podstawową jednostką produkcyjną w rolnictwie indywidualnym będą wysokotowarowe gospodarstwa rodzinne.</u>
          <u xml:id="u-13.10" who="#ManfredGorywoda">Przewodniczący Rady, wicemarszałek Sejmu Mieczysław Rakowski: Na posiedzeniach plenarnych Rady będziemy wysłuchiwać informacji, o istotnych dla kraju problemach. O sprawach tych członkowie Rady będą także informowani poza posiedzeniami plenarnymi.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>