text_structure.xml
54.1 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 9 lutego 1988 r. Komisja Transportu, Żeglugi i Łączności, obradująca pod przewodnictwem posła Stanisława Sochają (ZSL), rozpatrzyła:</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">- informację o stanie ładu i porządku oraz o realizacji ustawodawstwa dotyczącego zjawisk patologii społecznej w resorcie transportu, żeglugi i łączności.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">W posiedzeniu udział wzięli: minister transportu, żeglugi i łączności Janusz Kamiński, wiceprezes Najwyższej Izby Kontroli Bogdan Sawicki, sekretarz Komitetu Rady Ministrów ds. Przestrzegania Prawa, Porządku Publicznego i Dyscypliny Społecznej Tadeusz Kwiatkowski oraz przedstawiciele Komisji Planowania przy Radzie Ministrów i Ministerstwa Finansów.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">Minister transportu, żeglugi i łączności Janusz Kamiński: Przedstawiony Komisji materiał omawia zespół działań, które zmierzają do poprawy dyscypliny pracy, a zwłaszcza likwidacji nietrzeźwości, nie usprawiedliwionej absencji, brakoróbstwa, przypadków porzucenia pracy, a także do zwiększenia odpowiedzialności kadry kierowniczej za ład i porządek w przedsiębiorstwach podlegających resortowi.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">Nieprawidłowości jest jeszcze dużo, ale zastosowane surowe sankcję karne pozwalają przypuszczać, że ich zakres ulegnie zmniejszeniu. Równocześnie prowadzone są w przedsiębiorstwach i jednostkach resortu działania wynikające z programu zwalczania patologii społecznej na lata 1986-1990.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">Na rok bieżący i lata następne przewidziano realizację następujących działań:</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">- zaostrzenia sankcji, dyscyplinarnych,</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#komentarz">- intensyfikacja i zwiększenie skuteczności kontroli,</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#komentarz">- działania prewencyjne, dotyczące uwłaszcza zapewniania bezpieczeństwa ruchu i bezpieczeństwa przesyłek,</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#komentarz">- kształtowanie właściwych postaw pracowniczych,</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#komentarz">- propaganda wizualna,</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#komentarz">- umieszczenie w programach szkolenia i narad problematyki związanej z obowiązkiem trzeźwości,</u>
<u xml:id="u-1.12" who="#komentarz">- doskonalenie systemów wynagradzania.</u>
<u xml:id="u-1.13" who="#komentarz">Szczegółowy materiał dotyczący aktualnej sytuacji i realizacji zadań został zaprezentowany Komisji, Kompleksowa ocena stanu porządku przedstawiona zostanie w końcu br.</u>
<u xml:id="u-1.14" who="#komentarz">Koreferat przedstawił poseł Zygmunt Łapiński.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#ZygmuntŁapiński">Problematyka będąca przedmiotem dzisiejszych obrad ma niezwykle ważną wymowę. Chodzi bowiem o zapobieganie powstawaniu i o zwalczanie negatywnych, patologicznych zjawisk w resorcie transportu, żeglugi i łączności.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#ZygmuntŁapiński">W pojęciu patologii społecznej mieści się wiele rodzajów zachowań odnoszących się do różnych aspektów życia jednostki i społeczeństwa. Mam na myśli m. in. brakoróbstwo, niedopełnianie obowiązków w zakresie dyscypliny pracy, nieprzestrzeganie dyscypliny technologicznej, stan bezpieczeństwa i higieny pracy, a przede wszystkim takie patologiczne zjawiska, jak alkoholizm i przestępczość.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#ZygmuntŁapiński">W dniu 26 października 1982 r. Sejm uchwalił 3 ustawy dotyczące zapobiegania zjawiskom patologii społecznej. Obecnie wchodzimy w szósty rok obowiązywania tych aktów prawnych. Rząd przeprowadził szeroką analizę praktyki stosowania wymienionych trzech ustaw i na jej podstawie ocenił stopień ich wdrażania oraz osiągnięte rezultaty. Ocena ta trafiła w formie informacji do poszczególnych ministerstw, a także pod obrady niemal wszystkich komisji sejmowych.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#ZygmuntŁapiński">W swoim wystąpieniu pragnę skoncentrować uwagę na węzłowych problemach dotyczących perspektyw dalszego wykorzystania tych ustaw w walce z patologią społeczną oraz zwiększenia ich praktyczne skuteczności w resorcie transportu, żeglugi i łączności.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#ZygmuntŁapiński">Przedstawiona informacja resortu o realizacji zadań wynikających z programu zapobiegania i zwalczania patologii społecznej i przestępczości w latach 1986–1990 upoważnia do stwierdzana, że omawiane akty prawne zostały wdrożone do praktyki, chociaż różny jest stopień realizacji i poprawności poszczególnych rozwiązań.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#ZygmuntŁapiński">W wystąpieniu ministra i w materiałach resortu zawarta została rzetelna ocena podejmowanych działań. Przedstawione oceny korespondują ze stanem faktycznym.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#ZygmuntŁapiński">Przez okres sześciu lat, jaki upłynął od uchwalenia omawianych ustaw, pogłębiliśmy wiedzą o problemach patologii społecznej. Maty dobre rozeznanie z własnych miejsc pracy źródeł i skali zagrożeń. Obserwujemy też pewne ich ograniczenie.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#ZygmuntŁapiński">W dzisiejszej dyskusji, jak również w działaniach praktycznych, najważniejsza jest odpowiedź na pytanie, co należy czynić, aby realizacja programu zapobiegania oraz zwalczania patologii społecznej i przestępczości w resorcie była w przyszłości jeszcze skuteczniejsza.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#ZygmuntŁapiński">Ogromna większość przypadków naruszania dyscypliny pracy w byłych resortach komunikacji, łączności i gospodarki morskiej - to nie usprawiedliwiona nieobecność w pracy oraz naruszanie obowiązku trzeźwości. Najwięcej takich przypadków w ciągu dziesięciu miesięcy 1907 r. zanotowano w samym resorcie komunikacji - 30 tys., w PKP - 17,5 tys. oraz w transporcie samochodowym - ponad 8,6 tys, Najwięcej ujawnionych przewinień polegających na nie usprawiedliwionej nieobecności w pracy notuje się w Centralnej Dyrekcji Okręgom Kolei Państwowych - ponad 3 tys., w Dyrekcji Wschodniej - ponad 3 tys., w Dyrekcji Śląskiej - ok. 3 tys. i w Dyrekcji Dolnośląskiej - ponad 2,3 tys.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#ZygmuntŁapiński">W tych samych dyrekcjach rejestruje się również przewinienia z tytułu naruszenia obowiązku trzeźwości, a także dużą liczbą osób porzucających pracą z tej samej przyczyny.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#ZygmuntŁapiński">Kary stosowane w resorcie wobec osób nietrzeźwych są bardzo surowe. Nie stosuje się już upomnień i nagan, ale osoby nadużywające alkoholu usuwa się z pracy. Ostrzejszych rygorów nie można już wprowadzić. Widać pierwsze efekty tych działań, co stwierdza informacja resortu.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#ZygmuntŁapiński">Pijaństwo i alkoholizm należą do zjawisk o wyjątkowej szkodliwości społecznej. Tej pladze społecznej należy się zatem przeciwstawiać jeszcze skuteczniej niż dotychczas. Przede wszystkim trzeba konsekwentnie „wyprowadzać” alkohol z miejsc pracy. Należy oczyszczać trasy PKP, PKS i żeglugi z wałęsających się pijaków. Tylko w ciągu 10. miesięcy ub. r. ujawniono 10 tys. osób, które naruszyły ustawowy obowiązek trzeźwości w pracy. Trzeba jednak przyznać, że liczba ta jest znacznie mniejsza niż na początku lat 80. Jest to rezultatem prowadzenia zdecydowanej walki z alkoholizmem, polegającej m. in. na zorganizowanym systemie stałego oddziaływania wychowawczego współtowarzyszy pracy, organizacji społecznych, młodzieżowych, związków zawodowych, mistrzów i służb pracowniczych. Praktyka potwierdza, że wszędzie tam, gdzie wymagania w pracy są wysokie, a sama praca jest dobrze zorganizowana i sprawiedliwie oceniana, stosunki społeczne są z reguły zdrowe.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#ZygmuntŁapiński">Niepokojącym zjawiskiem patologicznym w resorcie transportu, żeglugi i łączności jest obok alkoholizmu, problem przestępczości i braku poszanowania dla mienie społecznego. Szczególnie ważną sprawą jest zahamowanie zjawiska kradzieży przesyłek kolejowych.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#ZygmuntŁapiński">W okresie 11. miesięcy 1987 r. liczba dokonanych kradzieży przesyłek kolejowych wynosiła ponad 5 tys. na ogólną kwotę 155 mln zł.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#ZygmuntŁapiński">W celu ograniczenia możliwości dokonywania kradzieży i zapewnienia większego bezpieczeństwa przewozu przesyłek przeprowadza się np. w CDOKP - kontrole stacji w zakresie zabezpieczenia przesyłek i obsługi bocznic, sprawdza się wagony bagażowe - itp.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#ZygmuntŁapiński">Kradzieże dokonywane są przede wszystkim w czasie transportu - często przez samych kolejarzy. Trzeba jednak odnotować systematyczny spadek udziału pracowników PKP w kradzieżach. Istotny wpływ na poprawę, bezpieczeństwa przewozów miały wspólne z organami MO działania w ramach operacji „bezpieczne tory” oraz działania własne pod kryptonimem „przesyłka i porządek”, które wyróżniały się wysoką skutecznością w wykrywaniu sprawców kradzieży.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#ZygmuntŁapiński">W okresie załamania gospodarki narodowej występował gwałtowny wzrost liczby włamań do wagonów oraz innych przestępstw o charakterze chuligańskim. Do akcji przeciwdziałania tym zjawiskom aktywnie włącza się Służba Ochrony Kolei, mimo nękających ją braków kadrowych. Dzięki niej odzyskuje się znaczną część zagarniętego mienia społecznego. Toteż należy podejmować takie działania ze strony resortu, aby zahamować spadek zatrudnienia w SOK. Przyczyni się to do poprawy stanu ładu i porządku publicznego na kolei.</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#ZygmuntŁapiński">Rekapitulując, należy podkreślić prawidłowość działań i zamierzeń resortu w realizacji zadań wynikających z programu zapobiegania oraz zwalczania patologii społecznej i przestępczości w latach 1986–1990.</u>
<u xml:id="u-2.18" who="#ZygmuntŁapiński">Problematyka zwalczania patologii powinna stać się dla resortu jednym z głównych elementów codziennej pracy. Tylko stosowanie twardych rygorów - zarówno wobec szeregowych pracowników, jak też kierowników i dyrektorów, a zwłaszcza wobec tych ostatnich, przynieść może wymierne rezultaty.</u>
<u xml:id="u-2.19" who="#ZygmuntŁapiński">Poseł-koreferent zaproponował przyjęcie i pozytywne zaopiniowanie informacji przedłożonej przez resort.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JanBieda">Podobnie jak w całej gospodarce i w społeczeństwie, również w byłych resortach komunikacji i łączności oraz w Obecnym resorcie transportu, żeglugi i łączności występowało wiele negatywnych zjawisk, które można zaliczyć pośrednio bądź bezpośrednio do zjawisk patologii społecznej.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#JanBieda">Do podstawowych obszarów działań tych resortów, w których występują zjawiska patologii, należą: ochrona mienia powierzonego transportowi i poczcie oraz jakość pracy załóg, a zwłaszcza dyscyplina pracy.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#JanBieda">W latach 1985–1986 przeprowadziliśmy kontrole ochrony mienia powierzonego kolei i poczcie. Stwierdziliśmy wówczas występowanie w dużej skali przypadków okradania wagonów, przesyłek listowych i paczek. Niepokojący był zwłaszcza udział wśród sprawców tych kradzieży pracowników kolei i poczty (ok. 55%). Straty materialne w wyrazie wartościowym sięgały kilkuset milionów złotych w przypadku PKP i kilkudziesięciu milionów złotych w sferze działania poczty.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#JanBieda">Z wyników aktualnie przeprowadzanych kontroli oraz z analizy materiałów resortowych wynika, że w latach 1985–1987 nastąpił wyraźny postęp w tej dziedzinie. Jest on m. in. rezultatem wzmożonych działań systemowych wewnątrz obu byłych resortów oraz różnego typu akcji (jak np. akcja „bezpieczne tory”), organizowanych przez Milicję Obywatelską, Służbę Ochrony Kolei, a także samych kolejarzy i pocztowców.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#JanBieda">Wyniki tych działań nie upoważniają jednak do opinii, że osiągnięty postęp jest wystarczający, występuje nadal wiele nieprawidłowości, które muszą ulegać stopniowej likwidacji. Dlatego też pozytywnie należy ocenić fakt, że w materiale resortowym wiele uwagi zwraca się na przyszłe działania w tym obszarze.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#JanBieda">W PKP liczba przypadków kradzieży przesyłek wagonowych, rejestrowanych przez SOK, wyniosła w 1985 r. 10.621, w 1986 r. - 7.231 i w ciągu trzech kwartałów 1987 r. - 4.021. W 1985 r. dokonano kradzieży na ogólną kwotę 303 mln zł, w 1986 r. - 183 mln zł, a w ciągu trzech kwartałów 1987 r. - 116 mln zł. Należy jednak podkreślić, pozytywną tendencję polegającą nie tylko na spadku liczby kradzieży, ale też na zmniejszeniu się kwoty strat materialnych - przy uwzględnieniu wzrostu cen.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#JanBieda">Jeżeli chodzi o kradzieże dotyczące materiałów, narzędzi, części zamiennych, paliwa itp., to w 1985 r. dokonano ich 1.171 i w 1986–902, a w ciągu trzech kwartałów 1987 r. - 612.</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#JanBieda">Największy udział w kosztach związanych ze skutkami kradzieży mają okręgi kolejowe: centralny, wschodni i Śląski. Wśród zatrzymanych sprawców kradzieży pracownicy PKP stanowili w 1985 r. - 35%, w 1986 r. - 28% i w 1987 r. - 37%. Należy podkreślić, że wymienione okręgi - „przodujące”, jeżeli chodzi o liczbę kradzieży - związane są przewozami handlu zagranicznego, co ma istotne znaczenie, zwłaszcza w odniesieniu do tranzytu.</u>
<u xml:id="u-3.8" who="#JanBieda">W Państwowej Komunikacji Samochodowej najczęstszym przejawem patologii są nadużycia biletowe popełniane przez kierowców oraz rewizorów. W 1985 r. stwierdzono 5.613 takich przewinień, w 1986 r. - 4.422, a w pierwszym półroczu 1987 r. - 1.484.</u>
<u xml:id="u-3.9" who="#JanBieda">Z kolei w działalności poczty w latach 1985–1987 r. nastąpiła poprawa bezpieczeństwa. W 1985 r. stwierdzono 23 tys. przewinień w dostarczaniu paczek i listów wartościowych, w 1986 r. - 22 tys., a w pierwszym półroczu 1987 r. - 11 tys. W 1985 r. stwierdzono 2.200 przypadków sprzeniewierzeń pieniężnych na kwotę 23,7 mln zł, w 1986 r. - 3,5 tys., a w I półroczu 1987 r. - 1,1 tys. takich przypadków. Ogólny wskaźnik ujemnych przejawów pracy poczty uległ poprawie. Jednak nie we wszystkich okręgach stwierdzono tę poprawę. Pogorszeniu uległa sytuacja na terenie DOPiT Gdańsk i Szczecin. Najwyższy wskaźnik utrzymywał się na terenie DOPiT w Warszawie i Katowicach. W 1985 r. ujawniono 1,116 sprawców przestępstw, którzy spowodowali straty w wysokości 47 mln zł. Wyegzekwowano od nich kwotę 21 mln zł, czyli 45% poniesionych strat. W 1986 r. ujawniono 1.431 sprawców przestępstw, którzy spowodowali straty w wysokości 73 mln zł.</u>
<u xml:id="u-3.10" who="#JanBieda">Drugim, bardzo ważnym zagadnieniem są przypadki nietrzeźwości w pracy. W 1985 r. relegowano z tego powodu z pracy W PKP 2.910 pracowników, a w 1986 r. - 2.047 pracowników. W okresie 10 miesięcy 1987 r. zarejestrowano 2.489 tego typu przewinień, a więc nastąpił ponowny ich wzrost.</u>
<u xml:id="u-3.11" who="#JanBieda">W stosunku do ogółu zatrudnionych w PKP liczba tych wykroczeń jest wprawdzie niewielka i wskazuje, że jest to zjawisko marginesową. Zważywszy Jednak na charakter pracy kolei, związany z bezpieczeństwem przewozu nie tylko przesyłek, ale i ludzi, należy oczekiwać, że ten margines będzie maleć. Trzeba mieć nadzieję, że zwiększony zostanie nadzór służbowy nad tymi, którym powierza się mienie społeczne oraz życie podróżujących koleją.</u>
<u xml:id="u-3.12" who="#JanBieda">Zdecydowana większość szkód w transporcie spowodowana jest niedostateczną dbałością przewoźnika o powierzone mu mienie społeczne. Stwierdzono fakty częstego podstawiania pod załadunek wagonów niesprawnych technicznie przy czym niejednokrotnie do tych wagonów ładowane są cenne, przesyłki które powinny podlegać szczególnej ochronie. Należy zaznaczyć, że oprócz PKP istotną winę ponoszą również nadawcy, którzy często stosują niewłaściwe opakowania lub ładują przeznaczone do przewozu towary do uszkodzonych wagonów, np. wagonów bez. drzwi. Ładowanie towarów do nieszczelnych wagonów było bezpośrednią przyczyną znacznych strat w przewożonych ładunkach sypkich.</u>
<u xml:id="u-3.13" who="#JanBieda">Inną przyczyną szkód transportowych jest długi okres oczekiwania wagonów nieprawidłowo załadowanych lub uszkodzonych na przeładunek. Kłopoty te spowodowane są nieregularnym i niezgodnym z rozkładem jazdy kursowaniem pociągów towarowych, licznymi nie planowanymi postojami na stacjach, posterunkach i pod semaforami.</u>
<u xml:id="u-3.14" who="#JanBieda">Wadliwa organizacja ruchu pociągów, niewłaściwy załadunek i oznakowanie przesyłek oraz wadliwe przechowywanie dokumentów przewozowych powodowało, że często wysyłano wagony niezgodnie z dokumentacją przewozową. Zdarzały się nawet takie pomyłki, że przesyłki wysyłano niezgodnie z kierunkiem przeznaczenia i odbywały one wielomiesięczne kursy po różnych węzłach kolejowych.</u>
<u xml:id="u-3.15" who="#JanBieda">Oprócz wadliwej organizacji samego procesu przewozowego istotnym czynnikiem ułatwiającym popełnianie przestępstw na kolei jest ogólny brak ładu i porządku w magazynach i na placach ładunkowych, brak oświetlenia terenu stacji, łatwość dostępu osób postronnych do przewożonych towarów przy braku dostatecznej ich ochrony przez służby kolejowe.</u>
<u xml:id="u-3.16" who="#JanBieda">Wadliwa praca poczty wynikała przede wszystkim z przyczyn tkwiących w samym przedsiębiorstwie. Zaniedbania, opieszałość w pracy i lekceważenie obowiązków dotyczyły najprostszych działań. Brak dbałości o dobro zakładu pracy powodował małą wykrywalność sprawców kradzieży przesyłek lub części ich zawartości. Sprzyjało to dokonywaniu czynów przestępczych, zaś przedsiębiorstwo pocztowe traciło dobra imię i pogarszało wyniki ekonomiczne swojej działalności. Często przeznaczone do przepakowywania przesyłki wartościowe pozostawiano bez zabezpieczenia. Zdarzały się przypadki wyprawienia z urzędów pocztowych samochodów z paczkami z otwartą ładownią. Tolerowano opóźnienia w rozliczaniu doręczycieli z pobranych środków pieniężnych nie przekazanych adresatom.</u>
<u xml:id="u-3.17" who="#JanBieda">Przedstawiając te uwagi, chciałbym podkreślić, że wykazane przypadki kradzieży mienia czy pijaństwa odnoszą się do marginesu zatrudnionych w transporcie i łączności i nie mogą stanowić podstawy do negatywnej oceny całej blisko milionowej rzeszy transportowców i pocztowców.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#BogdanDziubek">Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła w 1987 r. kontrolę zjawisk patologii społecznej w gospodarce morskiej. Objęto nią przedsiębiorstwa armatorskie: PŻM w Szczecinie, PLO w Gdyni, PŻB w Kołobrzegu, PPDiUR „Dalmor” w Gdyni, „Gryf” w Szczecinie, „Odra” w Świnoujściu i Szczecinie. Przeprowadzono również kontrolę w Urzędzie Gospodarki Morskiej w Warszawie, Urzędzie Celnym w Szczecinie, Gdyni i Gdańsku, Głównym Urzędzie Ceł w Warszawie i w innych przedsiębiorstwach.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#BogdanDziubek">W gospodarce morskiej zatrudnionych jest ponad 100 tys. osób, a łączna wartość majątku trwałego wynosi 374 mld zł. Podstawowym składnikiem tego majątku są statki handlowe i rybackie o wartości 166 mld zł. Jest to zatem majątek olbrzymiej wartości, wyposażony w nowoczesne urządzenia techniczne. Awarie lub kolizje statków pociągają za sobą poważne straty materialne, a czasem katastrofy ekologiczne. Stawia to przed marynarzami wymóg wysokich kwalifikacji zawodowych i etyczno-moralnych, a zwłaszcza konieczność bezwzględnego przestrzegania obowiązku trzeźwości w czasie pełnienia służby. Na morzu trzeba być w każdej chwili gotowym do ratowania statków, ładunków, a także ludzkiego życia. Tymczasem, według oceny Instytutu Medycyny Morskiej i Tropikalnej w Gdyni, ok. 20–30% marynarzy wymaga intensywnego postępowania profilaktycznego w związku z zagrożeniem alkoholizmem, a ok. 3% - leczenia z powodu alkoholizmu, co w zasadzie podważa zasadność zatrudniania ich we flocie.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#BogdanDziubek">W środowisku marynarzy obserwuje się również zjawiska przemytu i spekulacji. Są one często przyczyną wysokich kar nakładanych na armatorów w portach zagranicznych. W ostatnich latach sygnalizowano też udział polskich marynarzy w przemycie narkotyków.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#BogdanDziubek">Wyniki kontroli wykazały, że przedsiębiorstwa gospodarki morskiej nie podejmowały dostatecznie skutecznych przedsięwzięć zmierzających do zwalczania patologii, a zwłaszcza alkoholizmu wśród pracowników. Panowała powszechna tolerancja wobec osób naruszających obowiązek trzeźwości, których niejednokrotnie nie tylko nie karano, ale nagradzano i awansowano. Wysyłano w morze pracowników znanych z notorycznego nieprzestrzegania obowiązku trzeźwości, przy czym zdarzało się, że zakładowe służby zdrowia wystawiały świadectwo zdolności do pływania osobom uzależnionym od alkoholu.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#BogdanDziubek">Wyniki kontroli wykazały wzrost prywatnej działalności handlowej pływających załóg. W wielu przypadkach wartość jednorazowa odprawionych towarów przez poszczególne osoby wynosiła 1 mln zł. Administracja celna notuje w ostatnich latach wzmożony wywóz za granicę obcych środków płatniczych - zarówno legalny, jak i nielegalny — wykorzystywanych następnie do prowadzenia prywatnego importu marynarskiego. Jedną z przyczyn tego stanu rzeczy są znaczne ulgi celne przysługujące załogom pływającym.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#BogdanDziubek">Prowadzony przez część załóg pływających nielegalny handel i przemyt w portach zagranicznych był przyczyną stosowania przez władze niektórych krajów tzw. dozorów celnych wobec polskich statków i obciążania armatorów kosztami tych dozorów. Pomimo ponoszonych strat, armatorzy nie eliminowali członków załóg dopuszczających się przemytu, a często nie stosowali nawet wobec nich sankcji dyscyplinarnych.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#BogdanDziubek">Wyniki kontroli wykazały, że straty ponoszone przez porty morskie spowodowane były niewłaściwym wykonywaniem obowiązków służbowych oraz niedostatecznym zabezpieczeniem mienia przed kradzieżą.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#BogdanDziubek">Zjawiskiem nie służącym poprawie ochrony mienia było liberalne stosowanie kar przez administrację przedsiębiorstw. W wypadku kradzieży ograniczano się do postępowania dyscyplinarnego, natomiast stosunkowo rzadko sprawy kierowano do organów ścigania. W 1986 r. na 1.311 ujawnionych przypadków kradzieży do organów ścigania skierowano 210 spraw, a do kolegiów ds. wykroczeń - 116.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#BogdanDziubek">W wyniku kontroli przeprowadzonych przez NIK skierowano odpowiednie wnioski do zainteresowanych przedsiębiorstw, postulowano też zastosowanie konsekwencji służbowych wobec 20. osób zajmujących kierownicze stanowiska. Dyrektorzy przedsiębiorstw gospodarki morskiej zobligowani zostali do opracowania programu wielokierunkowych działań wychowawczo-dysponujących.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#TadeuszKwiatkowski">Sekretariat Komitetu w ostatnich dniach opracował kompleksową informację o realizacji „Programu zapobiegania patologii i przestępczości oraz ich zwalczania”. Po zatwierdzeniu przez Radę Ministrów zostanie ona przedstawiona Sejmowi. Opracowując ten dokument, stwierdziliśmy, że program jest realizowany w zasadzie prawidłowo, choć efekty podjętych przedsięwzięć są niejednakowe. W pewnym stopniu uwagę tę można odnieść do rozpatrywanej dziś informacji Ministerstwa Transportu, Żeglugi i Łączności, które swym zasięgiem obejmuje trzy - do niedawna samodzielne - resorty. Jak wiadomo w systemie gospodarczym oraz obronnym państwa transport kolejowy i drogowy mają szczególne znaczenie. Pewne przesłanki do niepokojów, zwłaszcza w transporcie kolejowym, dało się zauważyć już w pierwszej połowię lat 70., ale z całą ostrością problemy te, ze znanych powodów, wystąpiły w latach 1981–1983. Znajdowało to odbicie w licznych informacjach środków masowej komunikacji, podczas spotkań ze społeczeństwem i wreszcie w statystykach kryminalnych. W celu zdecydowanego ograniczenia tych zjawisk, a wreszcie ich eliminacji, Komitet Rady Ministrów we współdziałaniu z b. Ministerstwem Komunikacji podjął liczne operacje kontrolno-dyscyplinujące. Przeprowadzono ich setki w różnych miastach. Zarówno na kolei, jak też w ciężarowym transporcie samochodowym. W działaniach tych dominujący był udział funkcjonariuszy MO, a także żołnierzy LWP i MSW, Służby Ochrony Kolei, ORMO i aktywu społecznego. W wyniku podjętych operacji, wspartych przepisami ustawy o szczególnej odpowiedzialności karnej, udało się zahamować narastającą falę zagrożenia, a w niektórych przypadkach odnotować nawet znaczącą poprawę. Nie są to jednak rezultaty, które mogłyby w pełni satysfakcjonować. W tej części wypada zgodzić się z oceną oraz z wnioskami zawartymi w przedstawionej informacji.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#TadeuszKwiatkowski">Obecny stan porządku publicznego oraz inne niekorzystne zjawiska występujące w transporcie kolejowym uzasadniają potrzebę dalszych działań kontrolno-dyscyplinujących, ale z ograniczeniem ich do szczególnie zagrożonych obiektów oraz wybranych problemów.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#TadeuszKwiatkowski">Przede wszystkim chodzi o to, aby podstawowe zadania kontrolne przejmowały kompetentne służby kolei i administracja kolejowa, a więc, aby milicjant czy żołnierz nie musiał zastępować naczelnika stacji kolejowej w wykonywaniu jego podstawowych zadań. To samo odnosi się do ciężarowego transportu samochodowego.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#TadeuszKwiatkowski">Słusznie mówi się w przedstawionej informacji o potrzebie nasilenia kontroli ze strony władz kolejowych - od dyrektora okręgu PKP do naczelnika stacji; za stan sanitarny stacji odpowiada przecież ten ostatni, a nie dotyczy to tylko stanu sanitarnego.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#TadeuszKwiatkowski">Należy przyznać, że w transporcie kolejowym ograniczono wiele niepokojących zjawisk patologicznych i kryminalnych. Rzecz jednak w tym, że choć nie notuje się dziś przypadków rozkradania transportów kolejowych przez całe wsie, to nadal istnieją grupy przestępcze, których członkami jest wielu pracowników kolei. Niepokoi też większa niż w 1986 r. liczba katastrof kolejowych. W ciężarowym transporcie drogowym nastąpiła wprawdzie pewna poprawa, ale nadal istnieją tu zagrożenia dotyczące tzw. pustych przebiegów oraz gospodarki paliwowej.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#TadeuszKwiatkowski">Na podstawie przedstawionych informacji oraz danych, jakimi dysponuje komitet, sformułowano następujące wnioski:</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#TadeuszKwiatkowski">I. W zakresie transportu kolejowego:</u>
<u xml:id="u-5.7" who="#TadeuszKwiatkowski">- nadal kłaść duży nacisk na zabezpieczenie mienia, przewożonego koleją, przed kradzieżami, - zdecydowanej poprawie powinien ulec stan sanitarny w obiektach kolejowych, a także na mniejszych stacjach kolejowych i w wagonach. Obecny stan sanitarny, nie myte przez dłuższy czas wagony osobowe - to nie tylko źródło chorób, ale kompromitowanie kraju, - właściwe służby kolejowe, w tym drużyny konduktorskie, powinny zwracać większą uwagę na zapobieganie aktom wandalizmu w wagonach, - służby eksploatacji wagonów towarowych i naczelnicy stacji powinni egzekwować odpowiedzialność za uszkodzenia taboru. Notowano bowiem przypadki, że użytkownicy kolei otwierali wagony, wyrywając drzwi przy użyciu ciągników, a pod załadunek zboża podstawiano wagony dziurawe lub zabrudzone chemikaliami.</u>
<u xml:id="u-5.8" who="#TadeuszKwiatkowski">II. W zakresie ciężarowego transportu samochodowego:</u>
<u xml:id="u-5.9" who="#TadeuszKwiatkowski">- w celu zdecydowanego ograniczenia pustych przebiegów należy usprawnić funkcjonowanie spedycji towarowej oraz ustanowić skuteczne zachęty dla kierowców, - konieczne jest podjęcie działań chroniących przed zagarnianiem paliwa, zwłaszcza na stacjach garażowych, - w celu ograniczenia nadużyć należy zdecydowanie wyeliminować przypadki garażowania samochodów ciężarowych i technicznych oraz autobusów w miejscu zamieszkania, - należy wzmóc przedsięwzięcia oszczędnościowe w transporcie samochodowym.</u>
<u xml:id="u-5.10" who="#TadeuszKwiatkowski">Jest rzeczą niezrozumiałą, że liczba autobusów zakładowych (ok. 77 tys. - według naszych danych) znacznie przekracza liczbę autobusów komunikacji publicznej. Czy po to, aby przewieźć kilku pracowników ze wsi, zakład musi posiadać własny autobus?</u>
<u xml:id="u-5.11" who="#TadeuszKwiatkowski">W programie oszczędnościowym mówi się o usprawnieniu obsługi obywateli. Organy państwowej administracji terenowej podjęły stosowne przedsięwzięcia zmierzające w tym kierunku. Czy nie byłoby słuszne rozszerzenie tych poczynań na placówki pocztowe oraz na łączność? Łączność telefoniczna w relacjach międzymiastowych pozostawia wiele do życzenia, przy czym nie zawsze wynika to z przyczyn obiektywnych.</u>
<u xml:id="u-5.12" who="#TadeuszKwiatkowski">III. W zakresie zapobiegania zjawiskom patologicznym:</u>
<u xml:id="u-5.13" who="#TadeuszKwiatkowski">- konieczne jest zwrócenie większej uwagi na niektóre przejawy patologii społecznej występujące w zakładach przemysłowych działających w ramach resortu. Chodzi w szczególności o:</u>
<u xml:id="u-5.14" who="#TadeuszKwiatkowski">- zdecydowaną poprawę dyscypliny pracy oraz jakości produkcji.</u>
<u xml:id="u-5.15" who="#TadeuszKwiatkowski">Zasady II etapu reformy gospodarczej powinny, co prawda, wymusić racjonalizację zatrudnienia, ale z licznych zakładów dochodzą sygnały o nierównomiernym rozmieszczeniu kadr. Sprawa ta wykracza wprawdzie poza zainteresowania Komitetu, ale ma ona bezpośredni wpływ na stan ładu i dyscypliny w zakładach, zwłaszcza że przypadki „przeludnienia” stanowisk pracy stwarzają często okazję do picia alkoholu.</u>
<u xml:id="u-5.16" who="#TadeuszKwiatkowski">Pragnę zauważyć, że w związku z połączeniem trzech resortów byłoby pożądane, aby nowe ministerstwo opracowało jeden resortowy program zapobiegania zjawiskom patologicznym, wykorzystując trafne założenia programów opracowanych przez poprzednio działające resorty.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JerzyUziębło">Nie zgadzam się ze stwierdzeniem wicedyrektora Zespołu Handlu Zagranicznego, służb Zagranicznych i Gospodarki Morskiej NIK - Bogdana Dziubka, że 30% załóg pływających na morzu to alkoholicy. Nie zgadzam się też z tym, że nic się nie robi dla przeciwdziałania alkoholizmowi. To, co mówił wicedyrektor - na tle wypowiedzi dyrektora Zespołu Transportu i Łączności NIK - zabrzmiało wyjątkowo negatywnie. Faktem jest spory przemyt towarów. Można go ograniczać poprzez restrykcje, ale najlepszą metodą jest po prostu zapełnienie półek sklepowych. Nieprawdą jest to, te marynarze korzystają z nadmiernych ulg celnych. Chciałbym dodać, że nie można wyrwać problemów transportu i zjawisk zachodzących w tej sferze z całokształtu życia społeczno-gospodarczego. Byłoby celowe zapraszanie na posiedzenia Komisji przewodniczących związków zawodowych, którzy zapewniliby odpowiednie informacje.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#WalentyMilenuszkin">Sprawy floty są mi bardzo dobrze znane, gdyż na morzu spędziłem ponad pół wieku. Liczby podane przez wicedyrektora zespołu NIK są prawdziwe. Te 30% zagrożonych alkoholizmem, o których mówił, to wynik badań Instytutu Medycyny Morskiej i Tropikalnej. Trzeba też powiedzieć, że nadal występuje poważne zjawisko szmuglu. Istnieje obawa, że wiążą się z tym niektóre tragedie, jakie miały miejsce na morzu w ciągu ostatnich 6. lat. Zanotowano w tym okresie 15 zaginięć, 3 samobójstwa i 1 zabójstwo. W sprawie jednego z samobójstw wznowiono ostatnio dochodzenie.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#WalentyMilenuszkin">W okresie ostatnich 10. lat awarie zdarzające się we flocie przyniosły poważne straty. Ocenia się je na 10 mld zł, przy czym w tej kwocie nie bierze się pod uwagę strat eksploatacyjnych i z tytułu ubezpieczeń.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#WalentyMilenuszkin">Należy wydać zdecydowaną walkę alkoholizmowi. W innych krajach nie ma problemu z alkoholizmem w żegludze. Osoby nietrzeźwe są natychmiast usuwane z pracy. Należy i u nas doprowadzić do tego, aby nie zdarzały się przypadki prowadzenia statków przez osoby nietrzeźwe gdyż może się zdarzyć groźna kolizja, np. ze zbiornikowcem. Współczesna technika nie pozwala na żadną tolerancję w tym zakresie. Świadczy o tym chociażby fakt, że skutki katastrofy na Morzu Północnym nie zostały do tej pory usunięte.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#WalentyMilenuszkin">Wszystkie sprawy, o których dzisiaj mówiłem, nie dotyczą wyłącznie floty. W ostatnich latach doprowadzono do zatonięcia 17. jachtów, co pochłonęło 50 ofiar.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#WładysławPatycki">Uważam, że materiały resortu transportu, żeglugi i łączności we właściwy sposób przedstawiają zagadnienia walki z patologią społeczną. Najrzetelniej do problemu podszedł resort komunikacji. Nie można tego jednak powiedzieć o dawnych resortach łączności i gospodarki morskiej.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#WładysławPatycki">Duże nasilenie kradzieży i pijaństwa występuje w dyrekcjach poczty. Sprawę tę należy koniecznie zbadać.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#WładysławPatycki">Mówiono wiele o walce z patologią na kolei. Myślę, że należałoby w szczególny sposób podkreślić sytuację w pociągach pasażerskich, gdyż tam właśnie istnieję największe zagrożenie wandalizmem i pijaństwem. Być może, należałoby na wzór LOT wprowadzić ochronę pociągów pasażerskich. Pociągi te, zwłaszcza pospieszne, są na ogół nagłośnione i w związku z tym można by informować pasażerów, że w pociągu znajduje się funkcjonariusz MO, który czuwa nad porządkiem i bezpieczeństwem.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#AndrzejFaracik">Chciałbym dowiedzieć się, czy nie ma żadnych zjawisk patologicznych w przydzielaniu telefonów. Myślę, że istnieje tu duże zagrożenie zjawiskami patologicznymi, a zwłaszcza łapówkarstwem. Na dyżurach poselskich spotykany się z opiniami wskazującymi na nieprawidłowości w tej dziedzinie i na możliwości „załatwienia” przydziału telefonu. Proszę ministra o wyjaśnienie tej sprawy.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#AndrzejFaracik">Mówiliśmy wiele o sankcjach. Uważam jednak, że powinniśmy więcej uwagi poświęcić profilaktyce, a więc przeciwdziałaniu zjawiskom patologii społecznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JerzySurowiec">W materiałach resortu zawarta była informacja statystyczna dotycząca wykrywalności przypadków patologii. Problem, w moim przekonaniu, polega jednak na tym, że resort wydaje przepisy, ale realizowane są one przez przedsiębiorstwa i załogi. Należałoby zatem częściej rozliczać dyrektorów przedsiębiorstw, a także zastanowić się nad opracowaniem takich przepisów, które nie byłyby sprzeczne z Kodeksem pracy. Dzisiaj np. nie można zwolnić pracownika z pracy bez zgody związków zawodowych. Jeśli więc chcemy mocniej uderzyć w zjawiska patologii, musimy zmienić Kodeks pracy.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#JerzySurowiec">Mówiąc o sprawach dotyczących osób, które pracują na morzu, trzeba pamiętać o tym, że ludzie ci spędzają często na morzu więcej niż pół życia. Wobec tego trzeba rozważyć możliwość podawania na statkach napojów o zawartości do 4,5% alkoholu. Tymczasem na statkach zakazano podawania piwa, co nie jest najlepszym rozwiązaniem. Powoduje ono, że pracownicy przekraczają przepisy dotyczące spożywania alkoholu.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#JerzySurowiec">Trzecia sprawa ma charakter szczegółowy dotyczy porozumienia pomiędzy DOKP Szczecin a producentem maszyn rolniczych. Zgodnie z tym porozumieniem, kolej nie ponosi odpowiedzialności za przesyłki, a każdy transport maszyn powinien być konwojowany przez pracowników zakładu, który je produkuje. Poza tym, zgodnie z tym porozumieniem, zakład ma zapłacić 100% odszkodowania za ewentualne straty. Chciałbym zapytać, za co wobec tego odpowiada kolej i czy obecna sytuacja wynika z przepisów resortowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#EdwardBoroń">Późno podjęliśmy walkę z patologią, ale myślę, że lepiej późno niż wcale. Zacząć należy od kadry zarządzającej, od zdyscyplinowania dozoru. Pozytywnym objawem w dziedzinie walki z patologią jest postanowienie Federacji Związków Zawodowych Pracowników Transportu i Łączności, zgodnie z którym związek nie będzie występował w obronie pracowników w przypadku zjawisk patologicznych.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#EdwardBoroń">Inna sprawa miała miejsce w jednym z przedsiębiorstw KPKS. Doszło tam do sytuacji, że kierownik zaproponował odejście z pracy kierowcom, którzy powinni byli zostać zwolnieni dyscyplinarnie. Większość z nich propozycję tę przyjęła i kierowcy ci nadal jeżdżą, ale w innych przedsiębiorstwach.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#EdwardBoroń">Zgadzam się ze sformułowaniem dyrektora J. Biedy z NIK, który podkreślił, że zbyt niskie wynagrodzenia powodują brak chętnych do pracy i stąd zatrudnianie każdego zgłaszającego się. Dawniej do pracy - np. na poczcie - potrzebne było poręczenie. Dzisiaj zatrudnia się byle kogo, gdyż są wolne etaty. Poza tym okazja czyni złodzieja, a w warunkach, w jakich się pracuje, niektórzy - choćby nie mieli takiego zamiaru - zaczynają kraść. Uważam, że nadużycia można by zmniejszyć o połowę, gdyby tylko przestrzegano przepisów. Np. przepisy mówią, że worek pocztowy powinien być zamykany przez dwie osoby, a faktycznie robi to jedna osoba. Przestrzeganie przepisów powinno być zatem uznane za sprawę podstawową.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#EdwardBoroń">Mam pytanie do ministra w sprawie nieprzestrzegania przez kierowców zakazu palenia papierosów w środkach komunikacji. Chciałbym się dowiedzieć, czy ten przepis dotyczy wszystkich i czy kierowcy go znają.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#StanisławMiśkiewicz">Plany i harmonogramy zwalczania patologii są dobre. Niestety, w odczuciu społecznym proces ten nie przebiega prawidłowo. Pojawia się więc pytanie, dlaczego tak się dzieje.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#StanisławMiśkiewicz">Po pierwsze - myślę, że wynika to z faktu, iż słuszne ustawy realizuje się skokowo. Realizacja ich jest podejmowana np. po posiedzeniach Biura Politycznego, Sejmu, po kontrolach NIK. W przypadku ustawy o wychowaniu w trzeźwości można powiedzieć, że w społeczeństwie istnieje silny krytycyzm wobec zjawisk patologicznych, ale ocena ta staje się całkiem inna, gdy patrzymy na sprawę z punktu widzenia własnego środowiska. Zdarza się, że pijacy pracują wiele lat w tym samym przedsiębiorstwie, gdyż uważa się, iż są to dobrzy ludzie, mają dużo dzieci itd. Sądzę, że taka ochrona jest również zjawiskiem patologicznym.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#StanisławMiśkiewicz">Po drugie - trudno jest udowodnić komuś, że jest pijany, gdyż dowodem jest próba trzeźwości, a nie ma obowiązku poddania się takiej próbie. Zdarza się, że pijany pracownik, nie dopuszczony do pracy, przynosi następnego dnia zwolnienie lekarskie. Aby zwolni kogoś z pracy, potrzebne są co najmniej trzy udowodnione przypadki nietrzeźwości. Tymczasem wielu kierownikom nie chce się po prostu tego robić.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#StanisławMiśkiewicz">Po trzecie - pijak, który doprowadza do wypadki tylko w wyjątkowych przypadkach obciążony jest kosztami. Nie ponosi więc konsekwencji swojego pijaństwa. Równocześnie osoba, która straciła zdrowie przez pijaństwo, w najgorszym przypadku otrzymuje niższą rentę. Uważam, że trzy wymienione przeze mnie sprawy wymagają uregulowania. Zbyt duża jest obecnie tolerancja wobec nadużywających alkoholu. Nasze działania powinny być bardziej skuteczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#HenrykSkwarka">Uważam, że resort w sposób precyzyjny przedstawił zjawiska patologiczne. To samo dotyczy materiałów NIK. Nie można natomiast ocenić pozytywnie sposobu prezentowania zjawisk patologii społecznej przez środki masowego przekazu.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#HenrykSkwarka">Zgadzam się z uwagami, że osoby, które dopuściły się kradzieży lub naruszenia obowiązków pracowniczych, mają możliwość otrzymania lepszego zatrudnienia i wyższych zarobków w innych zakładach. Nie można dopuścić do tego, aby pracownik zwolniony za kradzież lub pijaństwo mógł otrzymać pracę na lepszym stanowisku. Zdarzą się nawet, że pracownicy z pełną świadomością wykorzystują te możliwości, jeśli dyrekcja zakładu nie chce ich zwolnić za obopólnym porozumieniem stron.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#HenrykSkwarka">Minister transportu, żeglugi i łączności Janusz Kamiński: Prezentowane w dyskusji i koreferatach poselskich oraz w materiałach NIK problemy związane z patologią w resorcie transportu, żeglugi i łączności pokazały ich wymiar społeczny i gospodarczy.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#HenrykSkwarka">W materiale przekazanym Komisji staraliśmy się wyczerpująco przedstawić problem zwalczania patologii w trzech byłych resortach. Chciałbym tutaj zaznaczyć, że chociaż najobszerniejsze materiały dotyczyły b. resortu komunikacji, to dwa pozostałe resorty prowadziły również działania zapobiegające patologii. W byłym resorcie komunikacji połączono problem pijaństwa pracowników ze sprawą bezpieczeństwa ruchu. W ten sposób stworzono odpowiednie warunki do zwalniania nietrzeźwych pracowników PKP w trybie natychmiastowym. W przypadku zwolnienia pracownika, który swoje obowiązki służbowe wykonywał w stanie nietrzeźwym, stosowano również zasadę informowania o zajściu organów śledczych. Przyjęcie takich rozwiązań umożliwiło wyprowadzenie nietrzeźwych pracowników poza zakład pracy. Należy się zastanowić, jak w podobny sposób zabezpieczyć przed pokusami związanymi z alkoholizmem i kradzieżami również pracowników poczty i żeglugi. Należałoby rozważyć, jak zaostrzyć sankcje wobec pracowników popełniających przestępstwo. Liczne przypadki patologii w gospodarce morskiej wymagają raczej systemowego rozwiązania i uważam, że mamy możliwości, aby ludzi uzależnionych od alkoholu nie wypuszczać w morze.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#HenrykSkwarka">Dyrektor zespołu NIK J. Biada zaproponował, abyśmy wrócili do tematu konduktorów hamulcowych. Są to stare rozwiązania i obecnie nie ma warunków technicznych, aby je wprowadzać. Nie ma już wagonów z budkami dla konduktorów hamulcowych. Robiliśmy przymiarki do takiego rozwiązania, ale trzeba byłoby zatrudnić 15–20 tys. osób i zapewnić im miejsce pracy. Problem zaboru mienia na kolei - to nie tylko problem kradzieży. Chodzi przede wszystkim o to, aby wagony przemieszczały się i aby ten proces ciągle usprawniać. Na kwestię zabezpieczenia wagonów mamy wspólny pogląd z dyrekcją PKP: nie można winić wyłącznie kolejarzy, za to, że podstawiają wagony z dziurami w podłodze do przewozu zboża. Za poniesione straty odpowiadać powinien również pracownik portu, który wydaje dyspozycje załadunku.</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#HenrykSkwarka">Przykładów nieprawidłowości można podać wiele. Mieliśmy przypadek, że kolorowe telewizory załadowano do wagonu pełnego błota. Dolna warstwa telewizorów zamarzła. W takim przypadku odpowiadać powinni zarówno kolejarze, jak i ci, którzy nieprawidłowo załadowali towar.</u>
<u xml:id="u-13.6" who="#HenrykSkwarka">Problemu tego nie da się rozwiązać przed 1995 r. Obecnie kolej wykorzystuje 40 tys. wagonów, które powinny iść na złom. Trzeba dołożyć starań, aby te stare wagony odpowiednio wykorzystywać i aby z tego tytułu nie powstawały szkody. Jeśli wagon nie ma drzwi, wiadomo, że nie można ładować do niego towarów wartościowych. Do 1995 r. przewidujemy wycofanie starego taboru kolejowego.</u>
<u xml:id="u-13.7" who="#HenrykSkwarka">Odpowiadając płk T. Kwiatkowskiemu chciałbym przypomnieć, że duże dworce kolejowe, lotnicze i PKS mają swoje placówki ochrony. Również problem autobusów zakładowych próbowaliśmy rozwiązać. Obecnie w posiadaniu zakładów pracy jest ok. 30 tys. autobusów. W dobie reformy nie możemy odbierać zakładom tych autobusów, możemy jedynie utrudniać dostęp do nowego sprzętu. Takie działania są akceptowane przez Komisję Planowania i chciałem podkreślić, że skutecznie blokowaliśmy przydział nowych autobusów zakładom pracy.</u>
<u xml:id="u-13.8" who="#HenrykSkwarka">Czy można zapobiec wandalizmowi i pijaństwu w pociągach pasażerskich? Uważam, że nie jest możliwe obsadzenie funkcjonariuszami 6 tys. pociągów kursujących dziennie. Liczymy na to, że współpasażerowie będą pomocni w zwalczaniu wandalizmu.</u>
<u xml:id="u-13.9" who="#HenrykSkwarka">Czy istnieje przekupstwo przy przydziałach telefonów? Jak wiemy, na zainstalowanie telefonu czeka 2 mln osób. Staramy się zwiększyć liczbę instalowanych telefonów (dotychczas rocznie instalowano 150 tys. aparatów). Robimy wszystko, aby uzyskać środki dewizowe na dalszą telefonizację kraju. Padło pytanie, czy monter może podłączyć telefon za łapówkę. Naiwnych jest wielu, ale - jak wiadomo - decyzję o podłączeniu aparatu podejmuje się kolegialnie.</u>
<u xml:id="u-13.10" who="#HenrykSkwarka">Odpowiadając posłowi J. Surowcowi, chciałbym podkreślić, że nie jest naszym zdaniem rozliczanie przedsiębiorstw z patologii. Naszym zadaniem jest stwarzanie warunków zapobiegających patologii. Często na kontrolę przedsiębiorstw nie ma możliwości i czasu.</u>
<u xml:id="u-13.11" who="#HenrykSkwarka">Nie miałem dotychczas możliwości zapoznania się ze sprawą picia piwa na statkach; obiecuję zająć się tą sprawą.</u>
<u xml:id="u-13.12" who="#HenrykSkwarka">Maszyny rolnicze stanowią nasz kolejny problem. Mimo Wzrostu ich produkcji, wielu chętnych zaopatruje się w sprzęt rolniczy poprzez kradzież z transportu kolejowego. Dochodziło nawet do kradzieży traktorów. Kolej przeciwdziałała tym kradzieżom - transporty z samochodami osobowymi i traktorami wysyłano pod ochroną. Jednakże maszyny rolnicze wraz ze skrzyniami z częściami zamiennymi często wysyłano bez odpowiedniej ochrony. Zdarza się, że fabryka wypuszcza za bramę 10 wagonów ze sprzętem rolniczym i każdy skierowany jest do innej stacji. Taki stan rzeczy utrudnia sprawny transport.</u>
<u xml:id="u-13.13" who="#HenrykSkwarka">Poseł E. Boroń proponował, aby walkę z patologią rozpocząć od 7 kadry kierowniczej. Uważam, że liczne kontrole i analizy pozwoliły wyeliminować zjawiska patologii wśród kadry kierowniczej.</u>
<u xml:id="u-13.14" who="#HenrykSkwarka">Przypominam, że kierowcom autobusów nie wolno palić papierosów. W przypadku łamania tego przepisu należy napisać do PKS.</u>
<u xml:id="u-13.15" who="#HenrykSkwarka">Poseł H. Skwarka poruszył ważny problem przechodzenia pracowników zwolnionych za pijaństwo do innych zakładów, podkreślając, że często podejmują oni pracę w nowym zakładzie na takim samym stanowisku z wyższym wynagrodzeniem. Logika chyba nakazuje, aby maszynisty zwolnionego za pijaństwo nie zatrudniać na stanowisku maszynisty. W tych sprawach jesteśmy bezradni, możemy jedynie w indywidualnych przypadkach interweniować poprzez Inspekcję Bezpieczeństwa Ruchu.</u>
<u xml:id="u-13.16" who="#HenrykSkwarka">Problem pijaństwa wśród kierowców jest sprawą bardzo bolesną. Już trzeci rok działa nowy Kodeks drogowy i okazało się, że stosowane regulacje nie są skuteczne. Zastanawiam się, czy nie należałoby tych rygorów zaostrzyć. Liczba wypadków zmalała, ale liczba zabitych w 1986 r. wynosiła 4.600 osób. Na ogólną liczbę 37 tys. wypadków drogowych w 1986 r. 8 tys. spowodowali nietrzeźwi kierowcy. Wydaje się, że sankcje, które przewiduje kodeks w stosunku do nietrzeźwych kierowców, nie są wystarczająco ostre. Straty wynikłe z wypadków samochodowych w 1986 r. przekroczyły kwotę 127 mld zł. Są to straty, nad których zmniejszeniem warto by popracować. Zwracam się z taką ofertą do komisji sejmowej i informuję, że mamy już gotową propozycję nowelizacji Kodeksu drogowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#BogdanSawicki">W związku z tym, że część posłów przeszła do Komisji Transportu, Żeglugi i łączności z Komisji Współpracy Gospodarczej z Zagranicą i Gospodarki Morskiej, chciałem zaproponować ciekawy materiał o patologii w gospodarce morskiej, opracowany w październiku 1987 r. Nie wszyscy posłowie znają ten materiał. Chciałem podkreślić, że stwierdzenie dyrektora B. Dziubka, iż 20–30% marynarzy zagrożonych jest chorobą alkoholową, wynika z ocen Instytutu Medycyny Morskiej i Tropikalnej w Gdyni. Podawane przez nas dane poparte są dowodami.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JanBieda">Wypowiadając się w sprawie ochrony mienia, wskazywałem na konieczność wzmożenia systemu ochrony. Nie nawołuję do przywrócenia konduktorów hamulcowych - to jest już przeszłość. Uważam, że przedsiębiorstwa powinny same udoskonalać system ochrony.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#JanBieda">Minister J. Kamiński stwierdził, że nie ma zjawisk patologicznych przy przydziałach telefonów. Często dostarczaliśmy materiały o nieprawidłowościach w tym zakresie i będziemy to robić dalej.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JanuszKamiński">Wysiłek resortu kierujemy na zwiększanie liczby instalowanych telefonów. Problem przekupstwa w tym zakresie przestanie być aktualny, kiedy na zainstalowanie telefonu będzie się czekać 2 dni. I w tym kierunku idą nasze prace.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#WalentyMilenuszkin">Mam jedną drobną uwagę w związku z zapowiedzianą nowelizacją Kodeksu drogowego. Jesteśmy wszyscy za zgłoszonym projektem, ale dlaczego milicja łapie nas, kierowców, za mruganie światłami i ostrzeganie nadjeżdżających z przeciwka kierowców przed kontrolą drogową?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#StanisławSochaj">Komisja po raz drugi podejmuje temat zjawisk patologii społecznej. Zmusza do tego skala tych zjawisk oraz ich złożony wymiar - nie tylko gospodarczy, ale również społeczny i kulturowy. Zaniepokojenie zjawiskami patologii społecznej wzrosło w latach 80. Na podstawie przedstawionych dzisiaj materiałów można stwierdzić, że zjawiska te zostały w pewnym stopniu zahamowane, ale wiele pracy zostało do wykonania.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#StanisławSochaj">Powinniśmy ustosunkować się do prezentowanych dzisiaj materiałów. Stwierdzam, że nie spełniają one oczekiwań. Nie można na ich podstawie ustalić trendów zjawisk patologicznych w 1987 r. Brak jest danych porównawczych. Najlepszy materiał dotyczy b. resortu komunikacji. Byłe resorty łączności i gospodarki morskiej zaprezentowały ogólnikowe wytyczne b. szefów resortów. Zabrakło miejsca na konkretne dane dotyczące np. kradzieży mienia powierzonego poczcie czy naruszenia ustawy o trzeźwości w resorcie gospodarki morskiej.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#StanisławSochaj">Minister J. Kamiński mówił o konieczności nowelizacji przepisów w celu wzmocnienia dyscypliny. W tym kierunku rzeczywiście trzeba dążyć i taki postulat powinien być zawarty w naszej opinii. Szef resortu ze swojej strony powinien równocześnie starać się o pewniejsze wdrażanie odpowiednich przepisów mających na celu przestrzeganie prawa. Takie były poglądy posłów wyrażane na dzisiejszym posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#StanisławSochaj">Poseł zaproponował, aby projekt opinii dla Komisji Administracji, Spraw Wewnętrznych i Wymiaru Sprawiedliwości został opracowany i przedstawiony na jutrzejszym posiedzeniu Komisji. Propozycja została przyjęta.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>