text_structure.xml
53.4 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 16 lipca 1986 r. Komisja Spraw Samorządowych, obradująca pod przewodnictwem posła Stanisława Kani (PZPR), rozpatrzyła:</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">- informację NIK o wynikach kontroli realizacji ustawy o samorządzie załogi i ustawy o przedsiębiorstwach państwowych z uwzględnieniem stosowania zasady konkursowego wyłaniania kandydatów na dyrektorów,</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">- założenia do rocznego sprawozdania komisji na posiedzeniu Sejmu o stanie rozwoju samorządu załogi przedsiębiorstwa państwowego,</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">- sprawy bieżące.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">W obradach udział wzięli przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli z dyrektorem zespołu Klemensem Romanowskim, Ministerstwa Finansów, Komisji Planowania przy RM, Urzędu Rady Ministrów, Kancelarii Rady Państwa i Ministerstwa Pracy, Płac i Spraw Socjalnych.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">Informacji o wynikach kontroli realizacji ustaw o samorządzie załogi oraz o przedsiębiorstwach państwowych udzielił dyrektor zespołu NIK Klemens Romanowski: W roku bieżącym Najwyższa Izba Kontroli, zgodnie z zaleceniem Prezydium Sejmu, przeprowadziła kontrolę realizacji ustawy o samorządzie załogi przedsiębiorstwa państwowego. Była to kontynuacja badań przeprowadzonych przez NIK w 1985r. Celem kontroli było ustalenie stopnia przestrzegania ustawowych kompetencji i zgodności działania dyrektorów przedsiębiorstw i organów samorządu załogi.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">Wyniki badań świadczą o postępującym procesie wprowadzania w życie postanowień ustawy i o coraz szerszym udziale załóg w zarządzaniu przedsiębiorstwami. Należy jednak dodać, że sytuacja pod tym względem jest nadal zróżnicowana. Obok przedsiębiorstw, w których organy samorządu załóg wywierają znaczący wpływ na działalność gospodarczą, są i takie, w których wpływ ten jest jeszcze nieznaczny.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#komentarz">Tak jak w roku ubiegłym stwierdza się, że największą aktywność organy samorządu przejawiają w wypełnianiu swoich kompetencji stanowiących. Dotyczy to głównie zatwierdzania, a następnie oceny realizacji planów rocznych przedsiębiorstwa oraz zatwierdzania bilansów i podziału wypracowanego zysku. Podejmowane są również kwestie związane z opiniowaniem decyzji w sprawach inwestycji oraz sprzedaży zbędnych przedsiębiorstwu maszyn i urządzeń. W znacznie mniejszym stopniu organy samorządu wykorzystują swoje uprawnienia do wyrażenia opinii oraz zgłaszania wniosków i uwag, a także występowania z inicjatywami mającymi na celu poprawę jakości produkcji, wdrażanie postępu technicznego czy racjonalizację pracy. Nastąpił tu niewielki tylko postęp w porównaniu z wynikami kontroli prowadzonych w roku ubiegłym.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#komentarz">Wzrosła o 14% liczba rad pracowniczych, które występowały do dyrekcji z inicjatywami i wnioskami, a o 27% było więcej rad, które przeprowadziły kontrole wybranych odcinków działalności w przedsiębiorstwach.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#komentarz">Odnotowano również postęp w zakresie wyłaniania kandydatów i powoływania ich na dyrektorów. Wyniki ubiegłorocznych kontroli wykazały jednak, że w 12% objętych kontrolą przedsiębiorstw powołano dyrektorów bez przeprowadzenia konkursu, głównie z powodu braku kandydatów łub ich niewyłonienia. W roku bieżącym stwierdzono, że wszystkie zmiany na stanowiskach dyrektorów w kontrolowanych przedsiębiorstwach zostały dokonane po uprzednio przeprowadzonych konkursach. Przebieg łych konkursów, poza sporadycznymi niedociągnięciami, był zgodny z przepisami.</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#komentarz">Potwierdzić można stosunkowo dużą aktywność organów założycielskich szczebla centralnego w udzielaniu pomocy organom samorządu w wykonywaniu ustawowych zadań. Wszystkie kontrolowane resorty organizowały spotkania z przedstawicielami rad pracowniczych oraz przeprowadzały szkolenia działaczy samorządowych. Przekazywano na bieżąco informacje i materiały oraz zasięgano opinii samorządu. Natomiast wojewodowie, jako organy założycielskie przedsiębiorstw terenowych, nadal wykazywali zbyt małą aktywność w udzielaniu pomocy organom samorządu, przejawiało się to w małej liczbie organizowanych szkoleń.</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#komentarz">Porównanie wyników kontroli z roku ubiegłego z wynikami obecnymi pozwala stwierdzić, że realizacja ustawy o samorządzie załogi jest coraz pełniejsza. Nie oznacza to jednak, że stan jest zadowalający. Występuje brak aktywności niektórych organów samorządów w podejmowaniu spraw szczególnie istotnych dla przedsiębiorstwa.</u>
<u xml:id="u-1.12" who="#komentarz">Tylko 1/4 rad pracowniczych występowała z własnymi inicjatywami, a tylko w co 8 przedsiębiorstwie rady pracownicze podejmowały problematykę jakości produkcji i postępu technicznego. Niewystarczająca była aktywność w tworzeniu zakładowych systemów wynagradzania. Unikano spraw trudnych, takich jak kontrola całokształtu działalności przedsiębiorstwa czy ocena pracy dyrektora.</u>
<u xml:id="u-1.13" who="#komentarz">Stwierdzono też słabości w organizacji pracy organów samorządów. W 1/4 kontrolowanych przedsiębiorstw zebrania tych organów nie odbywały się z wymaganą częstotliwością. Rady nie składały regularnie sprawozdań Ze swej działalności na posiedzeniach zebrania ogólnego załogi.</u>
<u xml:id="u-1.14" who="#komentarz">Niepełna realizacja ustawy przez dyrekcję przedsiębiorstw odnosi się głównie do takich spraw, jak: podejmowanie decyzji bez uzyskania zgody bądź opinii organów samorządu w sprawach określonych przez ustawę, nieprzedkładanie wymaganych materiałów i dokumentów o działalności przedsiębiorstwa, niewywiązywanie się z obowiązku zawiadamiania o stanowisku zajętym w odniesieniu do zgłaszanych przez organy samorządu inicjatyw, uwag i wniosków.</u>
<u xml:id="u-1.15" who="#komentarz">Administracja przedsiębiorstw w licznych jeszcze wypadkach nie stwarza odpowiednich warunków do rozwijania działalności samorządowej. Dotyczy to głównie zapewniania właściwego obiegu informacji, przedkładania wymaganych materiałów, udzielania pomocy ze strony służb prawnych. Stwierdza się, iż nie zawsze pracownicy administracji, przedsiębiorstw, a również działacze samorządów, znają w wystarczającym stopniu uprawnienia i obowiązki organów przedsiębiorstwa.</u>
<u xml:id="u-1.16" who="#komentarz">Wyniki kontroli NIK zostały, we wszystkich kontrolowanych przedsiębiorstwach omówione z udziałem aktywu samorządowego. Wysunięto wiele wniosków pokontrolnych, które odnoszą się przede wszystkim do zapewnienia odpowiednich warunków działalności organów samorządu. Wskazano na konieczność przestrzegania uprawnień samorządu i uwzględniania ich w wewnętrznych przepisach przedsiębiorstw. Organy samorządu przyjęły, wnioski zalecające większe angażowanie się w sprawy jakości produkowanych wyrobów, oszczędności materiałów, podnoszenia wydajności pracy.</u>
<u xml:id="u-1.17" who="#komentarz">Wnioski pod adresem organów założycielskich dotyczą w głównej mierze szczebla wojewódzkiego. Chodzi tu o zapewnienie lepszej współpracy poszczególnych wydziałów urzędów wojewódzkich, wykonujących w imieniu wojewody funkcje organu założycielskiego.</u>
<u xml:id="u-1.18" who="#komentarz">W czasie kontroli przestrzegania postanowień ustawy o samorządzie załogi badano równolegle przestrzeganie ustawy o związkach zawodowych. Ogólnie możną powiedzieć, iż stwierdzono również znaczny postęp w przestrzeganiu przepisów tej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#KrzysztofJałtuszewski">Moim zdaniem, za krótki i zbyt ogólnikowy jest fragment informacji o wynikach kontroli NIK dotyczący trybu powoływania dyrektorów w przedsiębiorstwach. Czy tryb ten przyjął się już i zdaje egzamin? Stwierdza się, że do ogłaszanych konkursów nie zgłaszają się kandydaci. Dlaczego tak się dzieje?</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#StanisławKania">W informacji NIK podkreśla się aktywną postawę organów samorządu na etapie wprowadzania zakładowych systemów wynagradzania, brak natomiast zainteresowania skutkami tych, systemów po ich wprowadzeniu. Nie prowadzi się kontroli funkcjonowania systemów wynagradzania oraz ich doskonalenia, zwłaszcza wobec pogarszania się relacji między wydajnością pracy a wzrostem wynagrodzeń. Stwierdza się też, iż. w 3/4 skontrolowanych przedsiębiorstw wzrost wynagrodzeń nie miał uzasadnienia w odpowiedniej poprawie efektywności gospodarowania. Co można powiedzieć o postawie dyrektorów w związku z takim zjawiskiem? Czy występowali do samorządu o zaostrzenie wymagań?</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#StanisławKania">W informacji zwraca się uwagę, iż rady pracownicze mają prawo występowania z inicjatywami, wnioskami i uwagami we wszystkich sprawach dotyczących przedsiębiorstwa, ale nie korzystają z tego uprawnienia w sposób zadowalający. Najmniej inicjatywy i wniosków dotyczy np. poprawy jakości produkowanych wyrobów. W 60% przedsiębiorstw kontrolowanych nie prowadzi się rejestru spraw zgłaszanych przez samorządy, co utrudnia bieżące ich rozpatrywanie i kontrolowanie. Jakie wnioski wyciąga się z takiego stanu rzeczy?</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#StanisławKania">W informacji zapisano, iż do czynników mających wpływ na niepełne wykorzystanie przez rady pracownicze uprawnień kontrolnych należy nieuwzględnianie w przepisach wewnętrznych przedsiębiorstwa tych uprawnień organów samorządu. Występuje to w 50% przedsiębiorstw. Nie rozumiem co to znaczy. Czy należy jeszcze coś uściślić w obowiązujących przepisach, czy też są to niedokładności interpretacyjne lub niezrozumienie istoty przyznanych samorządowi uprawnień?</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#StanisławKania">Wśród licznych przykładów nieprzestrzegania przepisów ustawy przez dyrekcje przedsiębiorstw podano i taki, że dyrektor powiadomił na piśmie radę, iż jej członkowie będą mogli przeprowadzać kontrolę działalności przedsiębiorstwa jedynie na podstawie wydanych przez niego upoważnień. Jest to prawdziwa dżungla. Co się stało z takim dyrektorem i takim zarządzeniem, jaka była reakcja NIK?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JanCzapiewski">W informacji NIK wśród wniosków skierowanych do organów założycielskich jest mowa o potrzebie zapewnienia na szczeblu wojewódzkim koordynacji działań dotyczących współpracy z organami samorządu. Jak na tle przeprowadzonych kontroli ma wyglądać taka koordynacja, czego to ma dotyczyć?</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#KlemensRomanowski">Zapis w części informacji dotyczącej trybu powoływania dyrektorów wynika z. protokołów pokontrolnych i niczego innego nie możemy tu napisać. Jest to bardzo szeroki temat. Na podstawie przeprowadzonych badań nie mamy podstaw do proponowania zmian w obowiązującym trybie powoływania dyrektorów. Przepisy są tu dokładne. Wynikają pewne problemy formalne i proceduralne. Czy np. ogłaszając konkurs na dyrektora, trzeba powiadamiać o składzie komisji konkursowej? Stwierdza się pewne uchybienia formalne, ale nie mają one większego znaczenia dla kwestii merytorycznych.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#KlemensRomanowski">W naszej informacji omawiamy również wyniki badań przeprowadzonych wcześniej. Wnioski mają też charakter ogólniejszy. Istota sprawy, jeśli chodzi o przygotowywanie i wprowadzanie zakładowych systemów wynagradzania, sprowadza się do tego, że wszystkie organy przedsiębiorstwa na etapie wprowadzania nowego systemu nastawione są na to, by dać pracownikom podwyżki. Z reguły organy założycielskie opiniują te propozycje pozytywnie i z kolei następuje rejestracja w Ministerstwie Pracy, Płac i Spraw Socjalnych. Minister S. Gębala kładzie akcent na osiągnięte pozytywy i stwierdza, iż ten system budowania zakładowych systemów wynagradzania sprawdza się w praktyce. Wyniki kontroli wykazują, że poprawa efektywności gospodarowania zależy nie tylko od systemu wynagradzania. Zwrócić należy uwagę, iż nie uwzględnia się w dostatecznym stopniu takiego ważnego elementu, jak normatywy i normy pracy Rejestracja wniosków zgłaszanych przez samorząd ma oczywiście znaczenie porządkowe, ale mogą być one również nie rejestrowane, chodzi przecież o ich realizację. Uprawnienia kontrolne samorządów są wyrażone w ustawie bardzo jasno, ale w dokumentach wewnętrznych przedsiębiorstw, w regulaminie i statusie przedsiębiorstwa, nie jest to dość wyraźnie określone. Nie chcemy formułować wniosków, że samorząd pracowniczy unika spełnianiu funkcji, kontrolnych. Należy niewątpliwie precyzować w sposób dokładniejszy te kwestie w przepisach wewnętrznych przedsiębiorstw.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#KlemensRomanowski">Poseł S. Kania przytoczył przykład warszawskiego przedsiębiorstwa budownictwa przemysłowego i robót chemoodpornych „Budokor”. Dyrektor tego przedsiębiorstwa odszedł, a zbiegło się to z naszą kontrolą. Jest to oczywiście rażący przykład naruszania kompetencji samorządu. W przedsiębiorstwie tym wystąpiły poważne zatargi między samorządem a dyrekcją. Dyrektor twierdził, że samorząd podejmuje zbyt wiele kontroli, co wpływa ujemnie na prace przedsiębiorstwa. W rezultacie dyrektor zrezygnował ze stanowiska. Występują niekiedy podobne przypadki niedoceniania albo wręcz pogardzania samorządem. Sprawy takie kończą się ż reguły zwalnianiem kierowników lub dyrektorów.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#KlemensRomanowski">Postulowana przez nas koordynacja działań dotyczących współpracy urzędów wojewódzkich z organami samorządowymi przedsiębiorstw terenowych ma swoje uzasadnienie, w tym, że wystąpiły pewne kłopoty, ponieważ w urzędach wojewódzkich nie ma komórek o charakterze wybitnie ekonomicznym. Wydziały finansowe zostały przekształcone w izby skarbowe. Nie ma koordynacji między wydziałami urzędów wojewódzkich, które nadzorować mają przedsiębiorstwa terenowe. Zainteresowanie to jest bardzo powierzchowne. Problem ten należy rozwiązać.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#BronisławZiemianin">Jak należy rozumieć zwrócenie uwagi w zaleceniach pokontrolnych na brak zasad konsultacji przez dyrektora założeń i projektów planów z radą pracowniczą i z składową/związkową? Zasady współpracy i konsultacji mogą ustalać zainteresowane strony. Tu zawarta jest sugestia, jakoby administracja miała uprawnienia do opracowywania takich zasad.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#BronisławZiemianin">W innym miejscu podaje się, że administracja przedsiębiorstwa nie opracowała i nie dostosowała zasad współpracy z organami samorządu i zakładową organizacją zawodową. Z czego wynika taki obowiązek?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#KlemensRomanowski">Podane w informacji przykłady dotyczyły wniosków przyjętych w wyniku kontroli przeprowadzonych w roku ubiegłym. Na naradach pokontrolnych uznano, że trzeba tak te sprawy załatwiać. Zgadzam się z tezą zawartą w pytaniu dr. B. Ziemianina, że nie chodzi o to, aby projekty planów miały być omawiane wg zasad, jakie ustali dyrektor przedsiębiorstwa. Oczywiście, tego rodzaju sprawy wymagają odpowiednich uzgodnień z zachowaniem ustalonych kompetencji i uprawnień również organów samorządowych. W porozumieniach zawieranych między dyrekcją, radą pracowniczą i związkiem zawodowym muszą być uwzględniane uprawnienia każdej ze stron. Można natomiast na pewno wprowadzić wiele usprawnień o charakterze organizacyjno-technicznym. Należy zwrócić uwagę, że przy podejmowaniu spraw trudnych kontrolerzy kontroli wewnętrznej powinni pomagać organom samorządu pracowniczego.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#KlemensRomanowski">Poseł Ryszard Czyż (PZPR); Z materiałów NIK wynika, że samorząd się umocnił i nie można mieć żadnych wątpliwości co do właściwego kierunku rozwijania jego działalności. Budzi się natomiast obawa, że organy samorządu nie podejmują problemów szczególnie ważnych nie tylko dla samorządu, ale i dla działalności przedsiębiorstwa. Dotyczy to np. efektywności gospodarowania, jakości wyrobów, wprowadzania postępu technicznego, oszczędności materiałowych i wydajności pracy. Organy samorządu nie zwracają na te sprawy dostatecznej uwagi, nie angażują się w formułowanie opinii i wniosków - tylko 26% rad pracowniczych kontrolowanych przedsiębiorstw zajmowało się sprawami postępu technicznego, 17% - gospodarką materiałową, tylko 4% - jakością produkowanych wyrobów. Weryfikacja norm nie budziła żadnego zainteresowania. A więc to, co decyduje o efektywności gospodarowania, część samorządów traktuje marginesowo.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#KlemensRomanowski">Uważam, że komisja i wszystkie organizację prowadzące szkolenie działaczy samorządowych powinny zwrócić większą uwagę na wyjaśnienie, iż te właśnie tematy są podstawowe także z punktu widzenia interesów przedsiębiorstwa i interesów załogi i nie mogą być poza zasięgiem zainteresowania rad pracowniczych. Trzeba wyjaśniać, że „być albo nie być” przedsiębiorstw - to wzrost efektywności ich gospodarowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#ZbigniewPruszkowski">W świetle przedstawionych nam materiałów oblicze i pozycja samorządu w zakładzie są inne niż w poprzednim okresie. Samorządy są w większości wypadków mocniejsze, traktowane serio. Ta pozycja samorządu nie spadła z nieba, została wypracowana przez ich działaczy i przez załogi. Nie był to okres łatwy, ale samorządy nie były w nim osamotnione, miały poparcie naczelnych władz administracyjnych i partyjnych kraju. Większość działaczy samorządu wykorzystała to poparcie w sposób właściwy.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#ZbigniewPruszkowski">Jak wynika z materiałów NIK, zdarzało się, że niektóre problemy nie weszły jeszcze w zasięg działania samorządu. Samorząd nie miał jednak nic dane z góry, o wiele rzeczy musiał walczyć i dokumentować swą pozycję w działalności przedsiębiorstwa. Nie wypracowano dotychczas należytego systemu, dokształcania działaczy samorządowych, brak stosownych informacji W prasie, radiu i telewizji, z których można by - na podstawie podawanych tam przykładów - czerpać praktyczną wiedzę o samorządowych działaniach. W moim odczuciu, nie przywiązywano do tego dotychczas zbyt dużej wagi, cały nacisk kładąc na zaakcentowanie partnerskiej pozycji samorządów w takich sprawach, jak uchwalanie planu i budżetu zakładu czy podział zysku.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#ZbigniewPruszkowski">Materiał NIK powinien być przeznaczony nie tylko dla nas - posłów. Trzeba przecież zbadać całokształt działalności samorządów, z danych NIK powinny więc korzystać również organy Założycielskie. Skoro w dalszym ciągu dostrzega się w pracy samorządów rażące nieprawidłowości - choć to może zjawisko marginalne - właśnie organy założycielskie powinny oddziaływać na ich zlikwidowanie i wykorzystywać materiały NIK dla sygnalizowanie niektórych kierunków działań dyrekcji przedsiębiorstw, niezgodnych z obowiązującymi ustawami.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#ZbigniewPruszkowski">Powtórzę, iż w moim odczuciu, miniony okres działalności samorządu polegał na jego „być albo nie być” w zakładzie. Wiele brak jeszcze do właściwego i pełnego działania samorządów, do tego, by miały one wszędzie wpływ na wielkość i jakość produkcji, na korzystanie ze zdobyczy postępu naukowo-technicznego. Samorząd powinien więc przystąpić do następnego etapu swej pracy.- by nie było w zakładzie problemu, którym by się nie zajął. Uważam, że tę sprawę trzeba obecnie akcentować w działaniach naszej komisji. Samorząd jest i będzie - obawy o jego przyszłość należą do historii.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#ZbigniewPruszkowski">Kolejna sprawa to niechęć samorządu pracowniczego do przeprowadzenia kontroli w zakładzie. W moim odczuciu - człowieka o wieloletnim doświadczeniu w działalności samorządowej - wynika to z faktu, że do przeprowadzania kontroli we własnym zakładzie trzeba już mieć ukształtowanych doświadczonych działaczy, o dobrym rozeznaniu w całokształcie problematyki produkcyjno-ekonomicznej i odpowiednim poziomie wiedzy. Trzeba też zdawać sobie sprawę, że tego rodzaju działalność kontrolna nie wpływa na osłabienie pozycji samorządu, ale wręcz przeciwnie - umacnia ją. W tym kontekście uważam, że na dotychczasowym etapie swej pracy samorząd nie był w stanie podołać owej funkcji kontrolnej, która ma przecież nie mniejszą wagę od funkcji stanowiących - a nawet, śmiem twierdzić, jest ważniejsza. Bywa bowiem, że po uchwaleniu zakład owego planu samorząd „odpuszcza” sobie czuwanie nad jego realizacją i wręcz nie wie, co się dzieje, jeżeli dyrektor z własnej inicjatywy nie udziela stosownych informacji. Mogą więc zaistnieć wówczas sytuacje, że zbyt późno będzie na podjęcie przez samorząd niezbędnych działań i odwrócenie tendencji niekorzystnych dla zakładu i załogi. Samorząd musi więc działać prawidłowo, obejmując całokształt funkcjonowania zakładu i produkcji. Jeśli nie jest „na bieżąco” w wielu szczegółowych problemach, choć ty takich, jak gospodarka paliwowo-energetyczna - trudno mu wykorzystywać uprawnienia kontrolne. Pobudzenie samorządu do takiej prawidłowej działalności i sprawowania niesłychanie ważnej funkcji kontrolnej, inicjowanie takich działań - to zadanie naszej komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#AlfredWawrzyniak">Na tle udostępnionych nam materiałów chcę sformułować trzy sugestie i dwie uwagi. Sugestia pierwszą dotyczy poruszanego już problemu funkcji kontrolnej samorządu; niedostatek w jej wykonywaniu jest oczywisty. Warto więc zastanowić się, czy formy i metody kontroli prowadzonych przez samorząd, nie powinny tyć jednym z tematów okresowych spotkań organizowanych przez organy założycielskie -resorty i wojewodów - z przewodniczącymi samorządów pracowniczych. Spełniałoby to funkcje szkoleniowe i przyczyniało się do poprawy klimatu między samorządami a dyrekcjami przedsiębiorstw.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#AlfredWawrzyniak">Sugestia druga wiąże się z zawartą na str. 12 materiałów uwagą o przyczynach nieprawidłowej realizacji ustawy o samorządzie załogi, gdzie mowa jest o często niedostatecznych warunkach organizacyjnych jego działania. Można więc wyciągnąć stąd wniosek o niedopełnianiu podstawowych obowiązków wynikających ze wspomnianej ustawy. Proponuję więc, by realizacja tego aktu prawnego stanowiła jeden z głównych elementów oceny pracy dyrektorów przedsiębiorstw - również pod kątem ich premii, nagród itd.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#AlfredWawrzyniak">Kolejny problem - to sporadyczne dotychczas zajmowanie się przez samorząd sprawami związanymi z jakością produkcji i wykorzystaniem postępu naukowo-technicznego. A mają one przecież ścisły związek z możliwością uzyskiwania wyższych plac. Uważam, że to również jest temat na spotkanie z przewodniczącymi samorządów, organizowane przez organy założycielskie.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#AlfredWawrzyniak">Uwaga ogólna dotyczy zasygnalizowanego na str. 11 materiałów wrocławskiego przykładu współdziałania samorządu zakładowego z samorządem osiedlowym. W moim przekonaniu, idzie tu nie tylko o korzyści ekonomiczne takiej współpracy; warto dostrzec istotny element procesu demokracji socjalistycznej, procesu społecznego zachodzącego w konkretnych sytuacjach życiowych.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#AlfredWawrzyniak">Wreszcie uwaga ostatnią. Moim zdaniem, nasza komisja powinna poddać wnikliwej analizie nie tylko - jak dotychczas - funkcjonowanie już istniejących i działających samorządów pracowniczych, ale również zająć się tymi zakładami (ich odsetek można ocenić na około 10%), w. których Samorządy dotychczas nie istnieją. Jak się mą ta sytuacja do ustawy o przedsiębiorstwach państwowych? Z moich poznańskich obserwacji mogę stwierdzić, że dobry skutek wywarła tu ponaglająca działalność Sądu rejonowego, która sprawiła, że obecnie w całym województwie pozostał już tylko jeden zakład, bez samorządu załogi - a i tam podejmuje się już stosowne działania.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#StanisławBaranik">Podczas konferencji w Krakowie działacze samorządowi dyskutowali na temat możliwości działania samorządu w przedsiębiorstwie państwowym i zgłosili bardzo wiele szczegółowych uwag. Podstawowy wniosek jest niezaprzeczalny: samorząd się umocnił, okrzepł. Obecnie jego działacze w ogromnej większości rozumieją, że podstawową sprawą jest doskonała znajomość całej problematyki ekonomicznej przedsiębiorstwa. Wynika to z faktu, że samorządy stają się coraz bardziej pełnowartościowym uczestnikiem zarządzania przedsiębiorstwem. Na dalszy plan usunęły się inne zagadnienia, które jeszcze do niedawna były podstawowymi problemami. Dotyczy to m.in, konkursów na dyrektora.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#StanisławBaranik">W dyskusji w Krakowie wskazywano, że istnieje jednak wiele zjawisk ujemnych, których tolerowanie przyczynia się do ograniczenia uprawnień samorządu i możliwości jego funkcjonowania. Dotyczy to głównie trzeciego „S” reformy - samofinansowania. Jest to najbardziej dokuczliwy element rzutujący na pracę przedsiębiorstwa, a więc i pracę samorządu. Działacze wielu rad pracowniczych zwracali uwagę, że w ich zakładach nie ma możliwości bardzo dobrego płacenia za wydajną pracę. Panują tendencje egalitarne. Za dużym różnicowaniem płac nie opowiadają się organizacje związkowe, a tego rodzaju rozwiązanie jest przecież podstawowym czynnikiem mobilizującym do lepszej pracy. Mówiono również, że przedsiębiorstwa są gnębione beznadziejnymi przepisami finansowymi, „wrzucającymi” wszystkie jednostki do jednego worka. Tymczasem wiadomo, że te zakłady, które od dłuższego czasu pracują bardzo dobrze i dostarczają towary dobrej jakości, nie mogą wiele w tych dziedzinach poprawić. To hamuje reformę.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#StanisławBaranik">Podczas spotkania podkreślano również, że wiele rozporządzeń administracji ma charakter lekceważący lub wręcz łamiący prawo. Dotyczy to np. słynnego już rozporządzenia ministra komunikacji o ograniczeniu przebiegu samochodów ciężarowych do 50 km. Dziś sytuacja jest inna, ale napsuto wiele krwi. Widoczne są też inne silne ingerencje w przedsiębiorstwo, ograniczające jego samodzielność i samorządność.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#StanisławBaranik">Inna uwaga dotyczyła cen pobieranych przez przedsiębiorstwa obce prowadzące działalność inwestycyjną lub remontową. Działacze samorządowi skarżyli się, że ich ciężko wypracowany zysk szybko topnieje wskutek pobierania przez te firmy ogromnych środków za nie najlepszą i ciągnącą się długo pracę. Wskazywano również na brak zachęt materialnych dla pracowników, stymulujących do oszczędności surowców, materiałów, paliw i energii. W tych dziedzinach rozliczany jest cały zakład, a uzyskane dzięki oszczędności pieniądze nie zawsze trafiają do tych pracowników, do których powinny.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#StanisławBaranik">Wyjątkowo ostro oceniono współpracę z koleją, którą uznano za państwo w państwie. Podawano przykłady pobierania drastycznych opłat, egzekwowania nieuzasadnionych kar za rzekome uszkodzenia wagonów, które były podstawione już w stanie bardzo złym.</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#StanisławBaranik">Na podstawie wypowiedzi można wyciągnąć wniosek, że tylko samorząd będzie w stanie przeprowadzić odpowiednią korektę w przedsiębiorstwie, aby w ten sposób wyeliminować niedobór pracowników. Rady pracownicze muszą jednak dysponować silnym wsparciem. Problem ten musi być uwzględniony w ustawie o układach zbiorowych pracy, a także w toku doskonalenia zakładowych systemów wynagradzania.</u>
<u xml:id="u-10.6" who="#StanisławBaranik">Podsumowując - można rzec, iż widoczne jest coraz częstsze łamanie uchwał IX Zjazdu PZPR. Samorządowa przyszłość nie rysuje Się Więc różowo. Jeżeli działacze rad pracowniczych nie będą widzieli sensu swojej pracy, jej efektów - to będą odchodzić.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#KrzysztofJałtuszewski">Upłynął zbyt krótki czas aby jednoznacznie stwierdzić, czy ustawa o samorządzie spełniła pokładane w niej nadzieje. Wiele nieprawidłowości popełniały i popełniają zarówno organy założycielskie, jak i rady pracownicze. W większości Wypadków wynika to z nieznajomości przepisów prawa. To potwierdzają kontrole NIK. Należy zdać sobie sprawę z wzajemnych zależności: zarówno działalność samorządu zależy od działalności przedsiębiorstwa, jak i odwrotnie. Dyrektor i rada pracownicza muszą w sobie widzieć partnerów. Działalność samorządów zależy również, od ich składów osobowych. Przy bardzo często zmieniających się przepisach dotyczących funkcjonowania przedsiębiorstw trudno się w tym połapać nawet dobrym fachowcom, a przecież działacze samorządu muszą za tym nadążać. Wydaje się, że potrzebne są częstsze niż dotychczas kontrole działalności samorządów. Powinny być one przeprowadzane nie tylko przez NIK, ale także inne organizacje, m.in, organy założycielskie. Wyniki tych lustracji powinny być szeroko upowszechniane, aby w ten sposób mogły przyczynić się do poprawy funkcjonowania innych rad pracowniczych.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#StanisławDerda">Uważam, że w każdym przedsiębiorstwie najważniejszym organem jest dyrekcja i dyrektor. Mądrość zbiorowa jest dobra, ale na dłuższą metę, w działalności perspektywicznej. Natomiast w działalności codziennej liczy, się mądrość indywidualnych decyzji. Dlatego też sprawa konkursu na dyrektora powinna być w dalszym ciągu uważana przez załogi za najważniejszą. Jest to przecież sposób wpływania na wybór ludzi odpowiedzialnych. Na podstawie poczynionych obserwacji mogę stwierdzić, wyraźnie, że bardzo wiele zależy właśnie od dyrektora, którego trafne decyzje i dobra działalność pociągają za sobą całą załogę. Dotychczas nie cierpimy na nadmiar dobrych dyrektorów.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#StanisławDerda">Trzeba więc wyławiać wszystkie talenty o odpowiedniej osobowości i wiedzy.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#StanisławDerda">Czy nie byłoby celowe, mając na uwadze współpracę na linii dyrektor - samorząd, uzupełnić ustawę o przepis wymagający udzielania dyrektorowi absolutorium z rocznej działalności? To mobilizowałoby go do lepszej pracy.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#StanisławDerda">Ekspert komisji doc. Tadeusz Jaworski: Sformułowania zawarte we Wnioskach NIK są prawdopodobnie przekłamaniem intencji, a nie nieprawidłowością. Wszystkie badania NIK są ogromnie ważne potwierdzają prawidłowości i braki, które ciągną się od dawna i nie ułatwiają pracy, a także wpływają, na stosunki między dyrekcją i samorządem. NIK ustala obiektywną prawdę o samorządzie, jest więc jego sojusznikiem. Wyniki kontroli pozwalają obalać mity, które incydentalne zdarzenia kreują jako zjawisko ogólne.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#StanisławDerda">Istnieje problem usytuowania organów samorządowych w przepisach prawnych przedsiębiorstwa. Wydaje się wiele zarządzeń wewnętrznych, które dotyczą również samorządu, a są nierzadko niezgodne z ustawą. Choćby statut przedsiębiorstwa; powinien on regulować współpracę wszystkich organów, w przedsiębiorstwie, tymczasem opracowujący jego projekt dyrektorzy bardzo rzadko ujmują w nim te sprawy. Narastają więc konflikty, gdyż nie ma jednolitych określeń. A przecież ustawa do tego zobowiązuje. Gdy przyglądamy się temu, co zrobili dyrektorzy, aby uregulować w przepisach współpracę z samorządami, czeka nas rozczarowanie. W statutach brak określeń dotyczących m.in, warunków pracy samorządu, pomocy prawnej dla niego, współpracy przy uchwalaniu planu pracy przedsiębiorstw. Tak jest w zdecydowanej większości wypadków, a na dodatek większość organów założycielskich też nie opracowała zasad współdziałania z samorządem, choć została do tego zobowiązana. Oczywiście musi to rzutować niekorzystnie na działalność samorządu, gdyż wszelkie rozbieżności dyrekcje próbują interpretować na własną korzyść.</u>
<u xml:id="u-12.5" who="#StanisławDerda">Trzeba powiedzieć wprost, że przygotowywany projekt statusu dyrektora jest próbą ograniczenia uprawnień samorządu, m.in, przy powoływaniu zastępców dyrektora. czy trybie jego powoływania. Proponuje się pozbawić rady pracownicze prawa wstrzymania wykonania decyzji niezgodnych z prawem, pozostawiając taką możliwość dyrektorowi w stosunku do takiej decyzji samorządu. Niezrozumiałe jest więc, dlaczego proponuje się sankcjonować bezprawie.</u>
<u xml:id="u-12.6" who="#StanisławDerda">Badania NIK wykazały, że nigdzie nie wystąpiło naruszanie uprawnień przez rady pracownicze, były natomiast takie wypadki wśród dyrektorów, którzy próbowali ingerować w uprawnienia samorządów. Proponowane rozwiązania nie znajdują więc żadnego uzasadnienia ani w materiałach NIK, ani w argumentach przedstawionych przez posłów. Czy idziemy we właściwym kierunku? Niepokoje posła S. Baranika są całkiem realne. Działacze Samorządowi, być może, będą odchodzić. Są oczywiście także samorządy mało aktywne i wykazujące w swej pracy pewne nieprawidłowości, ale nie można fetyszyzować indywidualnych wypadków.</u>
<u xml:id="u-12.7" who="#StanisławDerda">Wydaje ni się, że byłoby celowe, aby w przyszłości badania dotyczące samorządu zorientować także na inne dziedziny, np. na poszczególne sfery jego działalności. Mam tu na myśli udział samorządu we wprowadzaniu postępu naukowo-technicznego i w planowaniu, wykorzystywanie czasu pracy, zasady współpracy organów przedsiębiorstwa, czy też udział organów. samorządowych w kontrolach, z jednoczesną analizą trybu i skuteczności załatwienia wniosków. Tego rodzaju podejście byłoby sięgnięciem „w głąb” samorządu. Jest to bardzo uzasadnione.</u>
<u xml:id="u-12.8" who="#StanisławDerda">Ekspert komisji dr Bronisław Ziemianin; Podzielam pogląd, że NIK jest sojusznikiem komisji i samorządu. Ale wskazane jest bardzo głębokie analizowanie opracowanych przez materiałów i wyważone formułowanie ocen i wniosków, Jest to tym bardziej ważne w świetle zdarzającego się i obecnie nieprawidłowego traktowania samorządu przez administrację i dyrekcje przedsiębiorstw, a także proponowanych obecnie rozwiązań ograniczających samorządność.</u>
<u xml:id="u-12.9" who="#StanisławDerda">Z materiałów NIK wynika tendencja do rozpatrywania uprawnień rad pracowniczych w kategoriach obowiązków. Stawia się np. zarzut, że niektóre rady nie wykorzystują w pełni swoich uprawnień. Nie jest to poparte konkretnymi dowodami świadczącymi o tym, że np. trzeba było wyrazić opinię, a samorząd tego nie uczynił. W innym ujęciu mamy do czynienia wyłącznie ze statystyką. Idąc tym tropem, skłonimy rady do zwiększania częstotliwości posiedzeń, a przecież to przysparza przedsiębiorstwu kosztów. Wiadomo, że wszelkie inicjatywy muszą być zgłaszane w formie uchwał, a do tego potrzebne jest zebranie. Dlatego też ustawa nie nałożyła na samorząd obowiązków, lecz przyznała uprawnienia. W wypadku kompetencji stanowiących samorządu, np. przy uchwalaniu planów, sytuacja wygląda oczywiście inaczej. Nie ma jednak sensu zwiększać liczby posiedzeń w błahych sprawach.</u>
<u xml:id="u-12.10" who="#StanisławDerda">Widoczną staje się coraz bardziej tendencja szukania kuratorów dla samorządu. Często stwarza się zachęty do organizowania przez ministerstwa i inne instytucje szkoleń dla działaczy samorządowych, przekazywania im wytycznych itp. Jest to działalność poza prawem, niedopuszczalna. Co innego, gdy działacze będą uczestniczyć w takim spotkaniu z własnej woli. Jeżeli natomiast nakłada się na nich obowiązek uczestniczenie w takiej naradzić, jest to łamanie ducha i przepisów ustawy. Musimy pamiętać, że nadmierna kuratela w latach siedemdziesiątych doprowadziła do zahamowania działalności samorządowej. Poza tym na tego rodzaju spotkaniach organy założycielskie kształtują poglądy na swoją własną modłę, wypaczając tym samym sens samorządności.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#StanisławKania">Podzielam stanowisko posłów, którzy podkreślali wartość opracowania NIK, jak również przedstawionej nam dziś syntezy. Myślę, że w dokumenty te mają dużą wartość informacyjną. Stanowią one swoisty pomiar przestrzegania prawa i korzystania z niego, ale też relacji między uprawnieniami a obowiązkami. Samorząd - jako instytucja - to zbiór uczestników, którzy mają nie tylko prawa. Ten sposób pojmowania samorządu byłby wyłącznie zabawą. Samorząd ma ogromne obowiązki wobec przedsiębiorstwa, państwa i narodu. Jeżeli gospodarka źle funkcjonuje, obciąża to również samorząd. Gdyby obecny sposób jego funkcjonowania się nie sprawdził, trzeba by szukać innych rozwiązań. Musimy być konsekwentnymi zwolennikami takiego podejścia do ustawy.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#StanisławKania">Kontrola NIK ma też znaczenie wykraczające poza charakter źródła wiedzy o sprawach samorządowych. Jest ona dowodem, że państwo traktuje serio prawa samorządu, stwarza korzystny klimat dla jego funkcjonowania. Jest to ochrona przed próbami ograniczania uprawnień samorządowych, ale i dyspozycja lepszego spełniania obowiązku.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#StanisławKania">We wrześniu na plenarnym posiedzeniu Sejmu naszą komisja przedstawi sprawozdanie o stanie rozwoju samorządu załogi przedsiębiorstwa państwowego. Musimy opierać się na stanowiących bardzo ważne źródło wiedzy materiałach NIK, ale także na opracowaniach PRON, raporcie Konsultacyjnej Rady Gospodarczej i innych źródłach.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#StanisławKania">Dziś z większym przekonaniem niż rok temu trzeba powiedzieć, że samorząd - jako instytucjonalna forma demokracji pracowniczej i forma zarządzania gospodarką narodową - sprawdził się. Wszystkie rozwiązania generalne jego dotyczące zasługują na potwierdzenie. Dorobek samorządu i jego obecna podstawowa działalność przemawiają za zdjęciem z porządku dziennego pytania: czy samorząd jest potrzebny? Jeżeli ktoś miał, co do tego wątpliwości, to myślę, że zostały rozstrzygnięte przez X Zjazd PZPR w sposób jednoznaczny. Dobitnie podkreślono to zarówno w referacie I sekretarza KC, jak i w uchwale oraz programie partii. Ogromne jest więc znaczenie Zjazdu w tej kwestii. Stwierdzenia, które tam padły, trzeba eksponować, gdyż powinny one sprzyjać samorządom w mobilizacji do jeszcze lepszej pracy i wyzwalaniu inicjatywy.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#StanisławKania">Otwarta jest natomiast kwestia - jaki samorząd. Temat ten nie został dotychczas omówiony. Informacja NIK przynosi niemało stwierdzeń w tej sprawie. Są podstawy, aby powiedzieć, że widoczny jest postęp w realizacji ustawy, że samorząd dobrze realizuje uprawnienia stanowiące, zwiększa inicjatywność przedsiębiorstw. Kontrole nie stwierdziły, aby organy założycielskie powoływały dyrektorów bez przeprowadzenia postępowania konkursowego. Z zadowoleniem trzeba przyjąć ten bardzo istotny fakt. Pozytywnie też należy ocenić - o czym-mówi dyr. K. Romanowski - wyraźne zwiększenie aktywności organów założycielskich szczebla centralnego. Szczebel wojewódzki, jednak wciąż funkcjonuje dużo słabiej. Nie można mówić, że resorty nie brały udziału w tego rodzaju współpracy z samorządami, którą skrytykował dr T. Ziemianin. Chodzi przecież o coraz lepsze uczenie się współuczestnictwa w zarządzaniu.</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#StanisławKania">W skali, makro występuje rozerwanie związków między wydajnością pracy a płacą. To musi być sprawą zainteresowania samorządu. Organy założycielskie powinny przekonująco prezentować ten problem działaczom Samorządu, muszą też wymieniać inne doświadczenia. Źródłem upadku samorządności w latach siedemdziesiątych był nie nadmiar opieki, lecz jej niewłaściwy charakter. Nieinterwencja i obojętność na braki inicjatywy też mogą doprowadzić do zaniku samorządności.</u>
<u xml:id="u-13.6" who="#StanisławKania">… W sumie więc można stwierdzić, że nastąpił znaczący postęp w działalności samorządów i korzystaniu przez nie z praw zawartych w ustawie. Trudno wprawdzie ocenić, do jakiego stopnia oceny NIK, dotyczące kilkudziesięciu skontrolowanych przedsiębiorstw, mogą odnosić Się do ogółu zakładów pracy - generalnie jednak chyba nastąpiły zmiany na lepsze.</u>
<u xml:id="u-13.7" who="#StanisławKania">Sprawą najważniejszą na dziś jest skuteczność działania samorządu, reagowanie na jego inicjatywy, podejmowanie przezeń konkretnych przedsięwzięć. Idzie jednak również o skuteczność w sensie ogólnym w jakim stopniu działalność samorządów wpływa na poprawę efektywności gospodarowania. To właśnie jest najsurowszy sędzia ich pracy.</u>
<u xml:id="u-13.8" who="#StanisławKania">Nie sądzę, by można było postawić Najwyższej Izbie Kontroli zarzut, że sygnalizuje nam bezpodstawnie niedostatki w działalności samorządowej. Oto jeden z przykładów: w 3/4 skontrolowanych przedsiębiorstw wzrost wynagrodzeń, o którym współdecydowały rady pracownicze, nie miał uzasadnienia w poprawie efektywności gospodarowania. Czy można powiedzieć, że obciąża to tylko dyrektorów? Czy samorząd może korzystać wyłącznie z formalnych praw, nie czując się współgospodarzem zakładu, a zatem i współodpowiedzialnym za gospodarowanie? Taka sytuacja powinna stanowić podstawę do podejmowania przez samorząd środków zaradczych, do alarmowania załogi. Zarówno dyrekcje, jak i samorządy zakładów słabo oddziałują w kierunku ekonomicznego edukowania załóg na podstawie konkretnej sytuacji w zakładzie i jej skutków dla gospodarki narodowej. A przecież powinno być oczywiste, że jeśli dojdzie do rozwarstwienia relacji między płacami i efektywnością pracy, odbija się to negatywnie na sytuacji rynkowej.</u>
<u xml:id="u-13.9" who="#StanisławKania">Jeśli idzie o funkcje kontrolne samorządów, są tu sprawy niejasne. W moim przekonaniu, samorząd jest ostatnim adresatem, do którego można by tu zgłaszać pretensje. Doc. T. Jaworski mówił, że kompetencje samorządów powinny być uregulowane w ich statutach. Jeśli sprawa ma charakter - ze względu na jej zakres - wyraźnie ponadzakładowy, a nawet ponadresortowy, to do kogo powinniśmy kierować pretensje? W moim przekonaniu, problem kwalifikuję się jako temat dezyderatu, gdyż ma charakter generalny.</u>
<u xml:id="u-13.10" who="#StanisławKania">Z informacji NIK i z dyskusji wynika ogromne znaczenie poradnictwa metodycznego dla organów samorządowych. Jesteśmy, jak dotychczas, na etapie „egzegezy” aktów prawnych, a samorząd to żywy ruch, trzeba reagować na jego kłopoty i wnikliwie studiować jego doświadczenia. Dojrzała już sprawa utworzenia Centrum Studiów Samorządowych przy Radzie Państwa. Nasza komisja powinna mieć ambicje podejmowania inspiratorskiej działalności wobec samorządu w tych dziedzinach, w których doświadczenie przychodzi dopiero po upływie lat.</u>
<u xml:id="u-13.11" who="#StanisławKania">Sprawa statusu dyrektora jest otwarta. Wyniki w zakresie poprawy efektywności gospodarowania przedsiębiorstw nie są zadowalające; choćby to stanowi sygnał, że od dyrektorów trzeba więcej wymagać. Przecież suma sytuacji przedsiębiorstw tworzy sytuację gospodarczą w Polsce. W sprawie potrzeby określenia statusu dyrektora wypowiedział się X Zjazd Partii; odpowiednie propozycje ustawowe przygotowuje rząd. Naszą zaś rolą jest ustosunkowanie się do proponowanych szczegółowych rozwiązań. Ja również uważam, że wiele z proponowanych zmian jest zbędnych; rozważymy to w toku przyszłej dyskusji. Ale dyrektor to filar zarządzania przedsiębiorstwem. jego pozycja powinna być wzmocniona. Idzie jednak również o relację między dyrektorem a samorządem - i tu Właśnie mamy pole do działania. Propozycje związane ze statusem dyrektora poddano konsultacjom w Komisji Planowania - stanowisko zdecydowanej większości było negatywne. Może górę wzięły emocje, może niewłaściwie zaprezentowano projekt; jest to temat trudny i drażliwy. Jedno jest pewne - przyszłe zmiany pozycji dyrektora zakładu nie mogą przynieść w efekcie osłabienia aktywności i inicjatywy załóg.</u>
<u xml:id="u-13.12" who="#StanisławKania">Odnośnie systemu konkursowego wyłaniania dyrektorów: z materiałów NIK wynika, że wszystko jest w porządku, lecz w dyskusji wskazywano, że są to często pozory konkursu, a wybór jest w istocie taki, jaki miał Adam w raju - jeden, oczywiście doskonały, kandydat. Metodę konkursową powoływania dyrektorów przedsiębiorstw trzeba ożywić, takie jest podejście do tego problemu również w KC PZPR.</u>
<u xml:id="u-13.13" who="#StanisławKania">Proponuję, by eksperci zastanowili się, co wynika dla nas z sygnałów, jakie przyniosła informacja NIK. Wspomnę przykładowo o jednej sprawie: nierejestrowania 60% wniosków samorządów przez dyrekcje zakładów. Nie ma Wprawdzie takiego ustawowego obowiązku, ale ustawa o przedsiębiorstwie nie nakazuje też np. sprzątania…</u>
<u xml:id="u-13.14" who="#StanisławKania">Inicjatywę najskuteczniej można zabić nie tłumiąc jej, ale po prostu na nią nie reagując. Być może na podstawie tych opracowań ekspertów zrodzą się nasze wystąpienia pod adresem rządu. Do sprawy wrócimy na kolejnym posiedzeniu komisji.</u>
<u xml:id="u-13.15" who="#StanisławKania">Wnioski NIK zasługują na przyjęcie i wraz z wnioskami z dyskusji zostaną wykorzystane na posiedzeniu Sejmu, a także na ogólnopolskiej naradzie przedstawicieli samorządów pracowniczych.</u>
<u xml:id="u-13.16" who="#StanisławKania">Komisja zaaprobowała propozycje przewodniczącego posła Stanisława Kani.</u>
<u xml:id="u-13.17" who="#StanisławKania">W drugim punkcie porządku obrad główne założenia sprawozdania komisji o działalności samorządu załóg na plenarne posiedzenie Sejmu przedstawił poseł Stanisław Kania (PZPR): Sprawozdanie nasze j komisji powinno zawierać wszystkie te elementy działalności samorządów pracowniczych, które były przedmiotem naszych analiz i dyskusji. Powinniśmy dokonać oceny z punktu widzenia wykorzystania przez rady pracownicze ich uprawnień z podkreśleniem tych, które nie są jeszcze podejmowane w stopniu dostatecznym. Należy skoncentrować się na charakterystyce wpływu rad pracowniczych na rozwiązanie problemów gospodarczych i współdziałania z załogami w kształtowaniu koncepcji rozwojowych przedsiębiorstw i usuwaniu przeszkód na drodze osiągania wyższej efektywności. Niezbędne jest zwrócenie uwagi na rezultaty współpracy organów administracji gospodarczej i kierownictwa przedsiębiorstw z samorządem, a także współdzielenie organów samorządu pracowniczego z organizacjami partyjnymi i związkami zawodowymi. Wykorzystać trzeba wnioski z V ogólnopolskiej narady przedstawicieli samorządu załóg, a także wskazać na problemy dalszego rozwoju samorządu w świetle uchwały X Zjazdu PZPR oraz formy sprawowania dalszej pieczy nad samorządem, pracowniczym przez Sejm.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#ZbigniewPruszkowski">Nasze sprawozdanie nie może być oderwane od ogólnej sytuacji społecznej i gospodarczej w kraju, od obecnego stanu naszej gospodarki. Należałoby podkreślić, że samorząd to nie tylko wielkie uprawnienia w zarządzaniu i kierowaniu przedsiębiorstwami ale przede wszystkim ogromna odpowiedzialność w stosunku do gospodarki narodowej i w stosunku do społeczeństwa za wyniki działalności przedsiębiorstw. Wyższe efekty gospodarcze przedsiębiorstw - to główny cel reformy, a także główne zadanie samorządu. Prawidłowe działanie samorządu - to zapewnienie prawidłowego działania ekonomicznego przedsiębiorstwa. Oczywiście działalność samorządu załóg trzeba rozpatrzyć z wielu punktów widzenia i według wstępnych tez przedstawionych przez przewodniczącego naszej komisji. Należy w sposób szczególny podkreślić, że pierwszy etap działalności samorządu, który wymagał dużego wysiłku, ugruntować pozycję organów samorządu w przedsiębiorstwie, mamy już za sobą. Idea samorządności pracowniczej została już utrwalona, co zostało potwierdzone w wystąpieniu l sekretarza KC na X zjeździe PZPR i w uchwale zjazdu. Obecnie działalność samorządowa musi koncentrować się na problemach efektywności ekonomicznej w zarządzaniu przedsiębiorstwami.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JózefGajewicz">Proponuję, aby w sprawozdaniu oddzielić tematykę współdziałania samorządu z organizacją partyjną od współdziałania samorządu ze związkiem zawodowym. Występują tu pewne różnice w zakresie i metodach rozpatrywania zagadnień, które są przedmiotem wspólnego zainteresowania. Dotyczy to zwłaszcza problemów konfliktowych wynikających z różnych interpretacji zasad polityki kadrowej. Jest to szerszy problem dochodzenia do porozumień w sprawach wysuwania kandydatów na stanowiska kierownicze. Nie należy wstydzić się takiego współdziałania opartego na dobrze pojętym interesie załóg. Powiązać to należy z przedstawieniem problemów dalszego rozwoju samorządu w świetle uchwały X Zjazdu PZPR.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#JózefGajewicz">Osobne potraktowanie współdziałania samorządu ze związkiem zawodowym wynika z dużej wrażliwości ogniw związkowych na sprawy socjalne. Są one oczywiście bardzo ważne, ale mają Swoje podstawy w metodach gospodarowania i efektywności ekonomicznej osiąganej przez przedsiębiorstwa. Nie ma rozbieżności między związkiem zawodowym a samorządem pracowniczym, występują raczej rozbieżności między ludźmi, w ich postawach i zachowaniach.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#JózefGajewicz">Zadania samorządu należy rozpatrzyć pod kątem decyzji, jakie podjęto na X Zjeździe PZPR. Chodzi o wskazanie kierunków usprawnienia działalności organów samorządu, aby wzięły na siebie odpowiedzialność za efektywność gospodarowania. Głównym kryterium oceny pracy samorządu powinny być wyniki uzyskiwane przez przedsiębiorstwo, w którym działa. Konieczne jest wyraźniejsze określenie kompetencji i uprawnień osób odpowiedzialnych jednoosobowo. Uprawnienia dyrektora powinny być wyraźnie wyeksponowane na tle dotychczasowych zasad i doświadczeń współdziałania z samorządem pracowniczym.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#JózefGajewicz">Prezydium komisji opracuje projekty sprawozdania komisji i uchwały. Sejmu z wykorzystaniem uwag i wniosków zgłoszonych w toku dzisiejszej dyskusji. Projekty te zostaną przedstawione komisji na wrześniowym posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#JózefGajewicz">W trzecim punkcie porządku obrad głos zabrał poseł Stanisław Kania (PZPR): Na kolejnym posiedzeniu wrześniowym zajmiemy się też sprawami realizacji ustawowych zadań spółdzielczości mieszkaniowej. W związku z tym proponuję, aby zespoły poselskie dokonały wizytacji kilku spółdzielni mieszkaniowych w Lublinie i Lubartowie, w Gdańsku i Gdyni oraz w Pruszkowie i Warszawie.</u>
<u xml:id="u-15.5" who="#JózefGajewicz">Informuję także, że tematem kolejnej narady ogólnopolskiej przedstawicieli samorządu pracowniczego, która odbędzie się też we wrześniu będzie: samorząd a planowanie na tle węzłowych problemów planu 5-letniego. Zakłada się, że omówimy to jeszcze przed plenarnym posiedzeniem Sejmu przyjmującym plan 5-letni.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>