text_structure.xml 126 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 24 czerwca 1988 r. Komisje: Budownictwa, Gospodarki Przestrzennej, Komunalnej i Mieszkaniowej, Prac Ustawodawczych oraz Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej, obradujące pod przewodnictwem posła Emlia Kołodzieja (ZSL), rozpatrzyły:</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">- sprawozdanie podkomisji o rządowych projektach ustaw;</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">a) o zmianie ustawy o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości,</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">b) o zmianie ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">W posiedzeniu wzięli udział: wiceminister rolnictwa, leśnictwa i gospodarki żywnościowej Kazimierz Dunaj, wiceminister gospodarki przestrzennej i budownictwa Krzysztof Fidela oraz przedstawiciele Urzędu Rady Ministrów, Komisji planowania przy Radzie Ministrów, Najwyższej Izby Kontroli, Ministerstwa Sprawiedliwości, Ministerstwa Finansów, Kancelarii Rady Państwa, Zespołu Doradców Sejmowych, Naczelnego Sądu Administracyjnego oraz Centralnego Związku Spółdzielni Budownictwa Mieszkaniowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#EmilKołodziej">Kontynuujemy pracę nad sprawozdaniem Komisji o projekcie ustawy o zmianie ustawy o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości. Na poprzednim posiedzeniu zakończyliśmy omawiane zmiany 11. Przystępujemy do omawiania zmiany 12.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JózefSzawiec">Podkomisja proponuje przyjęcie dość istotnej poprawki do projektu rządowego. W projekcie tym pierwsze zdanie art. 22 ust. 3 brzmi: „Terenowy organ administracji państwowej na wniosek osoby prawnej nie będącej państwową jednostką organizacyjną może dokonać zamiany własności gruntów państwowych z gruntami stanowiącymi własność tej osoby prawnej. Podkomisja proponuje, by zdanie to brzmiało: „Terenowy organ administracji państwowej może dokonać zamiany gruntów państwowych na grunty stanowiące własność osoby fizycznej lub prawnej”. Uważamy, że potrzeba zamiany z osobami fizycznymi także się może zdarzyć i nie należy tego ograniczać. Zdanie drugie ust. 3, dotyczące trybu i formy zamiany, pozostałoby w dotychczasowym brzmieniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#EmilKołodziej">Czy taka zamiana będzie mogła zostać dokonana przymusowo?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JózefSzawiec">Nie, jak każdy akt notarialny - wymagać będzie zgody obu stron.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#EmilKołodziej">Jednak w drugim zdaniu jest mowa o przepisach dotyczących wywłaszczania nieruchomości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JózefSzawiec">Ale tylko w kontekście rozliczeń wartości gruntów podlegających zamianie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#EmilKołodziej">Ponieważ nie ma więcej uwag, uważam zmianę 12. dotyczącą art. 22 ust.3 za przyjętą z poprawką podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#EmilKołodziej">Przechodzimy do omawiania zmiany 13;</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JózefSzawiec">Do propozycji rządowych podkomisja proponuje, by w lit. b dotyczącej ust. 2 dodać zdanie „Wielkość udziału we współużytkowaniu wieczystym określa się w umowie notarialnej o przekazaniu działki”. Jest to bardzo istotne unormowanie dotyczące tej sprawy. Proponujemy także dodanie nowego ust. 4, dzięki któremu osoby, które wybudowały garaże na gruntach państwowych będą miały pierwszeństwo w nabyciu tych gruntów w użytkowanie wieczyste oraz garaży, jeśli przeszły one na własność państwa. Wyjaśnię, że po 10. latach według obowiązujących przepisów garaże te przechodzą na własność skarbu państwa. Chcemy w ten sposób stworzyć i budowniczym możliwość przejęcia ich na własność razem z gruntem. Zastanawialiśmy się, czy przy wykupie garaży powinno się brać pod uwagę koszty, jakie poniesiono na ich wybudowanie. Podkomisja doszła jednak do wniosku, że 10 lat użytkowania jest wystarczającą rekompensatą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#EmilKołodziej">Dlaczego jednak podkomisja proponuje dokonanie zmiany w literze c ust. 3, wyłączając w ten sposób nabywanie na własność działek pod budownictwo jednorodzinne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#ZygmuntKrzywicki">Możliwość nabycia gruntów na własność normuje art.3 ust.4 projektu ustawy. Znajduje się on na str.2 tekstu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#EmilKołodziej">W ust.4 art. 23 Przyznaję się prawo pierwokupu osobom, które wybudowały garaże. Takie prawo pierwokupu zostało już przewidziane dla dzierżawców gruntów rolnych i spowodowało to duże komplikacje. Czy przedstawiciel NSA mógłby wyjaśnić praktyczną stronę tego zagadnienia?</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#EmilKołodziej">Przedstawiciel Naczelnego Sądu Administracyjnego sędzia Edward Radziszewski: Rzeczywiście, przy gruntach rolnych jest z tym mnóstwo kłopotów. Trzeba się będzie liczyć z takimi kłopotami i w tym przypadku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JózefSzawiec">Intencją rządu było m.in., żeby wykupujący garaże i grunty, na których były one wybudowane administrowali nimi - w tej chwili robi to bowiem państwo. Poza tym istnieje problem negatywnej oceny przez społeczeństwo faktu, że wybudowane za czyjeś pieniądze garaże po 10. latach przechodzą na własność państwa. Podkomisją uznała tę argumentację za trafną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#AdamAndrzejewski">Chciałbym wrócić do sprawy listy umieszczonej w art. 23 ust.1 pkt 1. Zespół Doradców Sejmowych kwestionował umieszczenie na niej garaży, gdyż są to obiekty krótkotrwałego użytku, a użytkowanie wieczyste trwa 100 lat. Może więc to spowodować duże utrudnienia w planowaniu przestrzennym. Pamiętajmy, że 100 lat temu nie było problemu garaży, a nie wiadomo, co będzie za 15–20 lat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#WalentyMaćkowiak">Wydaje mi się, że zapis proponowany przez podkomisję jest słuszny. Proponuję nie dyskutować nad nim dalej i przegłosować punkty sporne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#WłodzimierzKrajewski">Co stanie się jednak z osobą, która wybudowała garaż i nie ma pieniędzy na jego wykupienie? Czy straci ten obiekt na rzecz kogoś innego, jeżeli nie skorzysta z prawa pierwokupu?</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#WłodzimierzKrajewski">Komisje przegłosowały treść art. 23 ust.4 w brzmieniu proponowanym przez podkomisję i przyjęły go przy 6. głosach wstrzymujących się.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#WłodzimierzKrajewski">Komisje przyjęły jednogłośnie zmianę 13. z poprawkami podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JózefSzawiec">W zmianie 14. propozycji rządowej tekst proponowany przez podkomisję pozwoli na wydawanie przez organy administracji państwowej zezwolenia na przebudowę, nadbudowę lub rozbudowę domu nawet wówczas, gdy część lokali została wykupiona przez osoby fizyczne. Pozwoli to skrócić okras wydawania decyzji w tych sprawach. W tej chwili inwestorzy tego rodzaju przeżywają istną gehennę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#SylwesterZawadzki">Czy dotyczy to także adaptowania strychów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JózefSzawiec">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#StanisławDerda">Czy nie ograniczy to uprawnień samorządu mieszkańców, któremu ustawa o systemie rad narodowych i samorządu terytorialnego przyznaje pewne kompetencje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JózefSzawiec">Nie było naszą intencją naruszanie tych kompetencji. Decyzje te dotyczyć będą jedynie adaptacji istniejących już budynków, a nie planów zagospodarowania przestrzennego.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#JózefSzawiec">Przedstawiciel NSA sędzia Edward Radziszewski: Na tle art. 24 chciałbym zwrócić uwagę na problem wiążący się z artykułami 3a i 3b ustawy. Przepisy tych artykułów nadają terenowym organom administracji państwowej kompetencje do zmiany udziałów współwłaścicieli budynków w częściach wspólnych, takich jak działka gruntu czy obiekty wspólnej użyteczności, w drodze decyzji administracyjnej. Narusza to art. 18 Konstytucji, który stanowi, że PRL chroni własność indywidualną obywateli. Taką decyzję administracyjną zmienia się też akty notarialne, na mocy których dotychczasowi właściciele wykupili lokale. Proponuję, by zastanowić się, jak zmienić te niekorzystne z punktu widzenia zgodności z prawem przepisy. Czy nie lepiej byłoby pozostawić tę sprawę do rozstrzygnięcia przepisom o współwłasności z kodeksu cywilnego?</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#JózefSzawiec">Istotnie, jest to problem. Jeżeli wszyscy lokatorzy wykupili mieszkania, to każdy z nich stał się współwłaścicielem lub współużytkownikiem wieczystym części gruntu, na którym stoi dom. W przypadku powstania nowej powierzchni mieszkaniowej - adaptacji strychu, nadbudowy - nie ma już więcej gruntu do podziału. A prawo polskie przewiduje, że jeżeli ktoś chce wykupić mieszkanie - w tym przypadku strych lub mieszkanie w nadbudowie - musi to zrobić razem z częścią działki.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#JózefSzawiec">Jak dotychczas rozwiązywano tę sytuację na mocy art.3a i 3b ustawy. Jak słusznie jednak stwierdził sędzia E. Radziszewski, nie jest to zgodne z Konstytucją. Proponuję jednak, żeby niczego w tej chwili nie zmieniać i poczekać na ewentualne zmiany kodeksu cywilnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#EmilKołodziej">Nie możemy przejść do porządku dziennego nad niezgodnością przepisu z Konstytucją. Może skreślić te artykuły, skoro kodeks cywilny reguluje tę problematykę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#KrzysztofFidela">Samo skreślenie artykułów 3a i 3b nie załatwi sprawy. Spowoduje jedynie lawinę kłopotów, gdyż nie będzie można ludziom, którzy nadbudowali domy lub adaptowali strych, sprzedać pomieszczeń na własność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JózefSzawiec">Jaka będzie jednak sytuacja, gdy skreślimy te artykuły, a terenowy organ administracji państwowej wyda pozwolenie na nadbudowę, obywatel wykona ją i złoży wniosek o nabycie lokalu na własność?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#HenrykJędrzejewski">Wówczas naruszenie aktów notarialnych może nastąpić jedynie w drodze dobrowolnych umów ze wszystkimi lokatorami, którzy wykupili mieszkania. Jeżeli ktoś się nie zgodzi, to sytuacja będzie patowa. Uchwalając w poprzedniej kadencji tę poprawkę, Sejm nie dopatrzył się jej niezgodności z Konstytucją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JerzyMichałowski">Konstytucja nie precyzuje, na czym polega ochrona własności indywidualnej. Przyjmuje się, że odbywa się ona w granicach ustawy. Nie można znaleźć innego rozwiązania niż przyjęte w artykułach 3a i 3b.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#WalentyMaćkowiak">Myślę, że nie znajdziemy w tej chwili rozwiązania tego problemu. Proponuję przegłosować wniosek podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#EugeniuszOchendowski">Nad tym problemem dyskutowała podkomisja, rozpatrująca zmianę prawa lokalowego. Przyjęliśmy wówczas, że jedynie ten zapis daje gwarancje dla osób adaptujących strychy czy wykonujących nadbudowę. Także obecny w czasie obrad przedstawiciel Sądu Najwyższego nie zgłaszał zastrzeżeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#EmilKołodziej">Jednak Trybunał Konstytucyjny może nam ten zapis uchylić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#WalentyMaćkowiak">Jeżeli nie będzie można nabyć adaptowanego strychu czy nadbudowy, to nikt się tego nie podejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#JózefSzawiec">W toku prac podkomisji dyskutowaliśmy ten problem. Poseł E. Ochendowski ma rację, nie mamy innego rozwiązania. Pamiętajmy też, że decyzją administracyjną zmieniany będzie jedynie niewielki ułamek współwłasności, tysięczne części. Z punktu widzenia właścicieli mieszkań nie jest to sytuacja kłopotliwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#KlemensMichalik">Może zostawić ten artykuł na jakiś czas, a w międzyczasie Biuro Prawne Sejmu przedstawi nam jakąś propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#EmilKołodziej">Nie sądzę, żeby w ciągu tak krótkiego czasu zdołano rozwiązać problem istniejący przecież od kilku lat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#AlojzyNowicki">Należałoby już w aktach notarialnych przy sprzedaży mieszkań zastrzegać, że będą możliwe ewentualne zmiany współwłasności gruntów.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#AlojzyNowicki">Przedstawiciel NSA - sędzia Edward Radziszewski: Prawidłowym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie odpowiedniego zapisu do kodeksu cywilnego. W przyszłości można rzeczywiście wykorzystać sugestię posła A. Nowickiego. Co jednak zrobić z już podpisanymi aktami notarialnymi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#EmilKołodziej">Może pozostawmy tę sprawę do nowelizacji kodeksu cywilnego. Do tego czasu nie możemy hamować procesów budowlanych.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#EmilKołodziej">Ekspert Komisji doc. Walerian Pańko: Trudno, żeby kodeks cywilny wziął na siebie ciężar ograniczania praw współwłaścicieli. Konstytucyjna ochrona własności osobistej rzeczywiście odbywa w granicach ustawy. Problem jednak w tym, czy nie zostały one tutaj przekroczone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#KazimierzOlesiak">Moim zdaniem, jest to ewidentne naruszenie prawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#WalentyMaćkowiak">Projekt ustawy będziemy rozpatrywać jeszcze za kilka dni. Może do tego czasu pozostawmy tę sprawę prawnikom.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#WalentyMaćkowiak">Przedstawiciel Zespołu Doradców Sejmowych prof. Adam Andrzejewski: Dlaczego nie ograniczyć sprzedaży jedynie do samego budynku, bez gruntu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#EmilKołodziej">Gdyż polskie prawo przewiduje, że mieszkanie można nabyć tylko ze współwłasnością lub współużytkowaniem gruntu. Może przy wydawaniu decyzji o nadbudowie lub adaptacji strychów zainteresowany podpisywałby oświadczenie, że nie rości sobie pretensji do jego wykupu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#KazimierzOlesiak">Temu, kto podejmuje się przebudowy, zależy na mieszkaniu, a nie na wykupieniu własności. W większości przypadków, nie będzie rościł pretensji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#MarianSzatybełko">Może zapisać, że do nabywania własności nadbudowy lub adaptowanego strychu nie mają zastosowania przepisy kodeksu cywilnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#HelenaMożejko">Praktycznie dotychczasowym współwłaścicielom gruntu opłaci się, gdy dojdzie jeszcze kilku nowych, gdyż niższe będą opłaty. Nie sądzę więc, by spotkało się to ze sprzeciwami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#EugeniuszOchendowski">Przepisy artykułu 3a i 3b już obowiązują, a rząd nie zgłaszał propozycji zmian.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#EugeniuszOchendowski">Komisje jednogłośnie przyjęły zmianę 14. z poprawką zaproponowaną przez podkomisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#JózefSzawiec">W art.26 ust.2 podkomisja zaproponowała skreślenie litery „g”. W ten sposób ustęp ten brzmiałby następująco: „Osoba fizyczna, niezależnie od nabycia nieruchomości na cele mieszkalne, stosownie do ust.1 może nabyć od państwa działkę zabudowaną domami lub budynkami wymienionymi w art. 23 ust.1 pkt 1 litery d, e, f, oraz nabyć jedną działkę pod tego rodzaju zabudowę”. Chciałem wyjaśnić, że lit. g oznaczała garaże, natomiast „d” - domy lotniskowe, a „f” - pracownie dla działalności twórczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#EmilKołodziej">Jeśli nie ma żadnych uwag - art. 26 ust. 2 przyjmujemy w nowym brzmieniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#JózefSzawiec">Podkomisja nie miała uwag do art. 37 w brzmieniu zaproponowanym przez rząd; wobec tego artykuł ten brzmiałby: „Przy sprzedaży działek przeznaczonych pod zabudowę domami mieszkalnymi wraz z budynkami gospodarczymi, związanymi z indywidualnym gospodarstwem rolnym (działki zagrodowe), jeżeli sprzedaż następuje łącznie z gruntami rolnymi wchodzącymi w skład gospodarstwa rolnego lub jeżeli sprzedaż następuje na rzecz osoby posiadającej niezabudowane gospodarstwo rolne i stosuje się zasady ustalania cen wynikające z przepisów o sprzedaży państwowych nieruchomości rolnych”. Ponieważ przepis ten nie budził zastrzeżeń w trakcie prac podkomisji, proponuję go przyjąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#MichałHofman">Mamy inne propozycje. Brzmienie art. 37 powinno być, naszym zdaniem, następujące: „Przy sprzedaży działek zabudowanych domami mieszkalnymi wraz z budynkami gospodarczymi związanymi z indywidualną gospodarką rolną, jak również działek przeznaczonych pod taką zabudowę (działki zagrodowe), jeżeli sprzedaż następuje łącznie z gruntami wchodzącymi w skład gospodarstwa rolnego lub jeżeli sprzedaż następuje na rzecz osoby posiadającej gospodarstwo rolne, stosuje się przepisy o sprzedaży państwowych nieruchomości rolnych w zakresie trybu, warunków i ceny”.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#MichałHofman">Sądzę, że posłowie dostrzegają dosyć istotne zmiany. Proponowany zapis w brzmieniu przedstawionym wyżej wyjaśnia w sposób jednoznaczny warunki sprzedaży działek zagrodowych zarówno zabudowanych, jak i niezabudowanych. Projekt rządowy pomijał kwestię sprzedaży działek zabudowanych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#EmilKołodziej">Należy uznać słuszność zgłoszonych poprawek, a raczej nowej wersji brzmienia art. 37. Jeśli nie ma sprzeciwów, proponuję przyjąć poprawkę zgłoszoną przez Bank Gospodarki Żywnościowej.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#EmilKołodziej">Art.37 przyjęto jednogłośnie w nowym brzmieniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#JózefSzawiec">Według propozycji rządowej w art. 38 dodaje się ust. 4 w brzmieniu: „Przedsiębiorstwa państwowe są uprawnione do sprzedaży na zasadach określonych w art.24 lokali w domach mieszkalnych wybudowanych przez te przedsiębiorstwa na gruntach będących w ich zarządzie”. Takie było przedłożenie rządowe, którego podkomisja nie przyjęła - proponując inny wariant. Jego brzmienie jest następujące: „Przedsiębiorstwa państwowe są uprawnione do sprzedaży na zasadach określonych w art.24 lokali w domach mieszkalnych wybudowanych przez te przedsiębiorstwa na gruntach będących w ich zarządzie. Przekazanie nabywcy lokali ułamkowej części gruntu niezbędnego do prawidłowego użytkowania domu mieszkalnego w użytkowanie wieczyste jest dokonywane przez terenowy organ administracji państwowej po uprzednim wygaśnięciu prawa zarządu tej części gruntów”.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#JózefSzawiec">Łatwo dostrzec różnice pomiędzy dwoma wariantami, w wariancie II znalazł się zapis, który upoważnia terenowy organ administracji państwowej do przekazania nabywcy lokali ułamkowej części gruntu w użytkowanie wieczyste.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#HenrykJędrzejewski">Uznajemy wariant II za pełniejszy i bardziej logiczny, zgadzając się na jego nowe brzmienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#StanisławLemiesz">Proszę o rozważenie mojej uwagi dotyczącej sprzedaży przez uspołecznione gospodarstwo rolne swoim pracownikom działki wraz z zabudowaniem. Powstają nowe sytuacje prawne, trudne do rozstrzygnięcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#EmilKołodziej">Sądzę, że uwaga posła S. Lemiesza nie odnosi się do sytuacji, którą rozstrzyga omawiany art.37.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#KlemensMichalik">Też jestem zdania, że wersja druga zapisu 37 wyczerpuje całość sprawy. Słuszne jest uzupełnienie, że przekazanie nabywcy lokalu ułamkowej części gruntu w użytkowanie wieczyste jest dokonywane przez terenowy organ administracji państwowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#JózefSzawiec">Konsekwencją omawianego artykułu będzie np. sytuacja, w której przedsiębiorstwo, które nie ma nic wspólnego z rolnictwem decyduje się na wybudowanie domu np. w centrum Warszawy i potem sprzedaje go według uznania w celu zarobkowym. Naszym zdaniem, takie działanie jest w pełni zgodne z duchem reformy gospodarczej, chociaż może wywołać sytuacje konfliktowe. Np. spółdzielczość mieszkaniowa spotka się na rynku mieszkaniowym z silną konkurencją. Obrotne firmy będą powiększały swój majątek budując i sprzedając mieszkania. Sytuacja ta będzie rodzić konflikty, ale podkomisja stanęła na stanowisku, że przyjęcie nowego zapisu będzie słuszne i że będzie procentować zwiększonym ruchem budowlanym. Wątpliwości posła S.Lemiesza są być może zasadne, ale dotyczą zupełnie innej sprawy, nie związanej z rozpatrywanym artykułem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#LidiaSzindler">Nowe zasady finansowania budownictwa mieszkaniowego, wprowadzenie instytucji kosztu standardowego - wszystko to stwarza trudne warunki funkcjonowania spółdzielczości mieszkaniowej. Jeśli do tego dojdą zwiększone opłaty za użytkowanie gruntów, to spółdzielczość po prostu tego nie wytrzyma. Obawiam się, że jesteśmy bliscy sytuacji, w której wielu członków spółdzielni nie będzie w stanie wywiązać się z zobowiązań finansowych. Z terenu dochodzą nas sygnały, że obciążenie z tytułu użytkowania mieszkań spółdzielczych wynosi już nie kilkanaście, ale nawet kilkadziesiąt tysięcy zł. Np. otrzymałam informację Sanockiej Spółdzielni Mieszkaniowej, że miesięczna spłata kredytu osób, które otrzymały obecnie mieszkanie, wynosi 38 tys. zł i razem z opłatą czynszu przekracza 44 tys. zł. W zasobach oddanych do użytku w ub.r. w tej samej spółdzielni opłaty wynoszą ok. 10 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#LidiaSzindler">Należy liczyć się ze stuprocentowym wzrostem cen za mieszkania spółdzielcze w najbliższym czasie, natomiast koszty eksploatacyjne mogą wzrosnąć nawet o 400%. Takie są realia, z którymi musimy się liczyć dokonując zmian przepisów prawnych. Obawiam się, że wykazujemy nadmierną troskę o mieszkania dla ludzi bogatych i próbujemy stworzyć na siłę rynek mieszkań w sposób sztuczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#EmilKołodziej">Proszę o opinię ministra gospodarki przestrzennej i budownictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#KrzysztofFidela">Jesteśmy za utrzymaniem brzmienia artykułu proponowanego przez podkomisję. Niech mieszkania wreszcie staną się towarem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#WalentyMaćkowiak">Ja też opowiadam się za II wariantem zaproponowanym przez podkomisję. Musimy stworzyć konkurencję na rynku budowlanym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#EugeniuszWójcik">Mam pretensję do ministra, bowiem wychodząc ciągłe z nowymi inicjatywami stwarzamy bałagan w przepisach. Tak dzieje się od wielu lat. Swego czasu wpychaliśmy wszystkich na siłę do spółdzielni mieszkaniowej. Tak było również w Gdańsku. Coraz częstszym zjawiskiem jest zaleganie z opłatami czynszowymi przez ludzi, których po prostu na to nie stać. Dlatego uważam zgłoszone propozycje za nie przemyślane do końca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#StanisławPartyka">Niepotrzebnie prowadzimy dyskusję, bo przecież propozycja naszej podkomisji dokładnie idzie po myśli zamierzonych w kraju zmian, reformy gospodarczej. Nie oznacza to, że należy lekceważyć uwagi spółdzielczości mieszkaniowej. Jest to zresztą problem znacznie szerszy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#EmiliaPogonowskaJucha">Okazało się, że rozstrzygamy sprawę niezwykle kontrowersyjną. Istnieje wiele wątpliwości, dlatego chciałabym wiedzieć, czy w pracach podkomisji uczestniczyli prawnicy-cywiliści. Sądzę, że ich uwagi mogłyby wiele wyjaśnić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#EmilKołodziej">Oczywiście, że brali udział.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#EmilKołodziej">Uważam uzupełnienie poczynione w wariancie II za zasadne. Musimy przewidzieć pewne sytuacje, które powstaną w najbliższym okresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#JózefSzawiec">Udział cywilistów w pracach podkomisji był bardzo aktywny. Rozpatrywana była sprawa występowania z wnioskiem o wyłączenie części nieruchomości. Stąd też wzięła się nasza propozycja rozbudowanego wariantu art.38 ust.4. Niektórzy członkowie podkomisji mieli wątpliwości, czy powinniśmy w ogóle angażować terenowe organy administracji państwowej w przekazywanie nabywcy lokalu części gruntu niezbędnego do prawidłowego przejęcia domu mieszkalnego w użytkowanie wieczyste. Większość opowiedziała się za takim rozwiązaniem. Czy to wyjaśnienie wystarcza poseł E. Pogonowskiej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#EmiliaPogonowskaJucha">Dziękuję za wyjaśnienie, ale w dalszym ciągu uważam, że ta argumentacja podkomisji powinna gdzieś znaleźć podstawę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#HenrykJędrzejewski">W przedostatnim wierszu art.38 ust.4 w II wariancie użyto słowo „Wygaśnięcie”, które proponuję zastąpić słowem „wygaszenie”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#JózefSzawiec">Nie widzę powodów do tej zmiany, ponieważ terminu „wygaśnięcie” używamy również w innych artykułach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#EmilKołodziej">Ponieważ musimy sprawę rozstrzygnąć - proponuję głosowanie. Kto jest za II wariantem podkomisji?</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#EmilKołodziej">Wniosek przyjęto przy jednym głosie sprzeciwu i trzech wstrzymujących się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#JózefSzawiec">Kolejna 18. zmiana dotyczy art.41 ust.4. Proponujemy następujące jego brzmienie: „Decyzja o odebraniu zarządu przysługującego jednostkom organizacyjnym:</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#JózefSzawiec">1) resortu obrony narodowej - wymaga zgody terenowego organu administracji państwowej o właściwości ogólnej stopnia wojewódzkiego, wydanej w porozumieniu z ministrem obrony narodowej lub upoważnionym przez niego organem.</u>
          <u xml:id="u-67.2" who="#JózefSzawiec">2) resortu spraw wewnętrznych - wymaga zgody terenowego organu administracji państwowej o właściwości ogólnej stopnia wojewódzkiego, wydanej w porozumieniu z ministrem spraw wewnętrznych lub upoważnionym przez niego organem”.</u>
          <u xml:id="u-67.3" who="#JózefSzawiec">Do tej propozycji nie było żadnych uwag i sądzę, że możemy ją w całości przyjąć.</u>
          <u xml:id="u-67.4" who="#JózefSzawiec">Kolejna zmiana dotyczy art.45 ust.2. Zgodnie z propozycją rządową powinien on otrzymać brzmienie: „Budynki oraz inne części składowe nieruchomości przeznaczone do rozbiórki lub likwidacji sprzeda się inwestorom po kosztach nie mniejszych niż koszty ich nabycia”.</u>
          <u xml:id="u-67.5" who="#JózefSzawiec">Podkomisja proponuje natomiast nieco inną wersję tego ustępu. Oto ona: „Budynki oraz inne części składowe nieruchomości przeznaczone do rozbiórki lub do likwidacji, znajdujące się na gruntach przeznaczonych pod spółdzielcze budownictwo mieszkaniowe, sprzedaje się spółdzielniom mieszkaniowym za cenę odpowiadającą wartości materiałów porozbiórkowych”.</u>
          <u xml:id="u-67.6" who="#JózefSzawiec">Tego typu rozszerzona wersja została uzgodniona ze stroną rządową. Przyjęcie propozycji rządowej doprowadziłoby w konsekwencji do znacznego wzrostu kosztów spółdzielczego budownictwa mieszkaniowego. Rząd podzielił nasze obawy, stąd rozszerzona wersja art.45 ust.2. Chciałem dodać, że inicjatywę ustawodawczą wykazała w tym przypadku spółdzielczość mieszkaniowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#LidiaSzindler">Zaproponowana przez podkomisję zmiana jest w pewnym sensie mniejszym złem. Spółdzielnie mieszkaniowe będą zmuszone nabywać tereny po znacznie wyższych niż dotychczas stawkach i chyba musimy się z tym pogodzić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#EmilKołodziej">Jeśli nie ma więcej uwag, proponuję przyjąć art. 45 ust.2 w przedłożonym przez podkomisję brzmieniu.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#EmilKołodziej">Wniosek przyjęto jednomyślnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#JózefSzawiec">Zmiana 21., dotyczy art.46. Zgodnie z przedłożeniem rządowym ust.1 miał otrzymać brzmienie: „Rada Ministrów w drodze rozporządzenia, po zasięgnięciu opinii właściwych komisji sejmowych, określa zasady i tryb ustalania opłat z tytułu użytkowania i zarządu, użytkowania wieczystego gruntów oraz zasady stosowania obniżki opłat za użytkowanie wieczyste gruntów nabytych lub nabywanych na cele wyznaniowe”. Do tego ustępu podkomisja wniosła niewielką poprawkę, dotyczącą jedynie kolejności. Natomiast istotniejsze korekty proponujemy wprowadzić w ust.2. W przedłożeniu rządowym brzmi on: „Wysokość opłaty rocznej za użytkowanie wieczyste gruntu przeznaczonego pod budownictwo mieszkaniowe i zagrodowe oraz gruntu zabudowanego domami i budynkami wymienionymi w art.23 ust.1 pkt 1 lit. a), c) i pkt 2 wynosi 1,5$ ceny ustalonej na podstawie art.44”. Otóż nasza propozycja dotyczy zmiany tego procentu, co jest zgodne z zasadą 99-letniej dzierżawy. Zamiast 1,5% proponujemy 1% ceny.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#JózefSzawiec">Art.46 ust.3 w przedłożeniu rządowym brzmi: Wysokość opłaty rocznej za zarząd, użytkowanie lub użytkowanie wieczyste gruntów przeznaczonych pod obiekty pełniące funkcje oświatowe, dydaktyczne, lecznicze, profilaktyki zdrowotnej i opieki społecznej oraz organizacji charytatywnych - jeżeli w obiektach tych nie jest prowadzona działalność dochodowa lub gospodarcza wynosi 1% ceny ustalonej na podstawie art.44; opłatę w tej wysokości stosuje się od dnia 1 stycznia 1991 r. Rada narodowa może wyrazić zgodę na stosowanie w okresie do 1990 r. opłat w wysokości ustalonej przed dniem 1 stycznia 1986 r.”.</u>
          <u xml:id="u-70.2" who="#JózefSzawiec">Podkomisja proponuje, aby w zdaniu 2. po wyrazach „w okresie do” dodać wyrazy „dnia 31 grudnia”.</u>
          <u xml:id="u-70.3" who="#JózefSzawiec">Nie wnosimy zastrzeżeń do treści ust.4, który brzmi; „Wysokość opłaty rocznej za grunty nie wymienione w ust.2 i 3 wynosi 3% ceny ustalonej na podstawie art.44. Opłata ta może ulec podwyższeniu w drodze uchwały rady narodowej”. Z aprobatą podkomisji spotkał się również ust.5 w obydwu jego punktach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#EmilKołodziej">Po tym obszernym wyjaśnieniu proszę o uwagi do art.46;</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#EmilKołodziej">Sędzia NBA Edward Radziszewski: W ust.1 - czy delegacja dla Rady Ministrów dotyczy tylko opłat z tytułu zarządu, użytkowania i użytkowania wieczystego gruntów, czy także budynków? Ogólnie nie mam zastrzeżeń do propozycji złożonej przez podkomisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#HenrykJędrzejewski">Pytanie sędziego jest zasadne. Proponuję upoważnić Radę Ministrów do ustalania zadań i trybu określania opłat również z tytułu zarządu, użytkowania i użytkowania wieczystego budynków oraz lokali.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#HenrykJędrzejewski">Sędzia NSA Edward Radziszewski: To się nie mieści w delegacji dla Rady Ministrów. Chodzi bowiem nie o sprzedaż, ale o opłaty za użytkowanie wieczyste.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#EmilKołodziej">W art.46 dajemy znaczne uprawnienia Radzie Ministrów - mam na myśli określanie zasad i trybu ustalania opłat. Mam wątpliwości, czy nie są to dość szerokie pełnomocnictwa i czy nie należałoby ich ograniczyć jedynie do trybu ustalania opłat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#WiktorPawlak">Proponuję w ust.1 w drugim zdaniu opuścić słowo „zasady”. W ten sposób słuszna propozycja mojego przedmówcy zostanie uwzględniona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#EugeniuszOchendowski">Zgadzam się z posłem W. Pawlakiem. Bądźmy konsekwentni w swoich działaniach. W dalszej części ust. i jest również użyte słowo „zasady”, które jednak powinno pozostać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#JózefSzawiec">Proponuję, aby zmienić kolejność ustępów w art. 6 i ust.1 przenieść na koniec tego artykułu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#WalerianPańko">Niektóre zasady delegacji dla Rady Ministrów zostały już określone w ustawie, a także w innych rozporządzeniach. Dlatego podzielam pogląd moich przedmówców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#EmilKołodziej">Dwa słowa jeszcze o pełnomocnictwach dla Rady Ministrów. Otóż ustawa o ubezpieczeniach rolników daje Radzie Ministrów szerokie pełnomocnictwa do rozstrzygania spraw. Trybunał Konstytucyjny, który zajmował się tą sprawą, zwrócił nam uwagę, że te sprawy powinna regulować sama ustawa, a nie odsyłać do Rady Ministrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#WalentyMaćkowiak">Jestem za propozycją posła W. Pawlaka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#JózefSzawiec">Na początku IX kadencji rozpatrywaliśmy raport o stanie prawa. W dokumencie tym uznano za błąd udzielanie rządowi delegacji, zwłaszcza do ustalania istotnych regulacji prawnych. Mamy obecnie do czynienia z podobną sprawą, o czym mówił poseł Emil Kołodziej, Podtrzymuję swój wniosek, aby ust.1 uczynić ust.5 art.46.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#EmilKołodziej">Głosujemy nad wnioskiem o przyjęcie art.46 z proponowanymi zmianami.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#EmilKołodziej">Propozycję przyjęto jednogłośnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#JózefSzawiec">Zgodnie z przedłożeniem rządowym art.47 ust.2 skreśla się, a art.48 ust.3 otrzymuje brzmienie: „Na poczet opłat, o których mowa w ust.1, zalicza się wartość świadczeń wniesionych w czynie społecznym, w gotówce lub w naturze na rzecz realizacji określonego urządzenia”. Podkomisja przyjmuje te poprawki rządowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#EmilKołodziej">Jeśli nie ma uwag, to przyjmujemy propozycje rządowe dotyczące art.47 i 48.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#JózefSzawiec">Odnośnie art.50 ust.5 - strona rządowa proponuje takie jego brzmienie: „Nieruchomość wywłaszczona nie może być użyta na inny cel niż cel wymieniony w ust.1” Nasza podkomisja proponuje trochę rozszerzyć ten zapis. Oto proponowana treść art.50 ust.5: „Nieruchomość wywłaszczona nie może być użyta na inne cele niż cele uzasadniające wywłaszczenie - chyba, że nie mogła być zwrócona w trybie określonym w art.54 z braku zgody poprzedniego właściciela lub jego następcy prawnego”.</u>
          <u xml:id="u-84.1" who="#JózefSzawiec">W trakcie dyskusji nad tą sprawą zrodziły się wątpliwości. Dotyczyły one możliwości zwrotu nieruchomości po próbach wywłaszczenia. Jeśli np. w planie zagospodarowania przestrzennego wyznaczono lokalizację szkoły czy przedszkola, ale obiekty te z różnych powodów nie mogły zostać zbudowane i na ich miejsce stanęły domy mieszkalne, to czy po jakimś czasie istnieje możliwość wywłaszczenia na pierwotny cel? Strona rządowa słusznie uznała, że do takich sytuacji nie należy doprowadzać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#EmilKołodziej">Jeśli nie ma uwag, proponuję przyjąć art.50 ust.5 w nowym brzmieniu;</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#JózefSzawiec">Art. 54 ust.2 pkt 1 w przedłożeniu rządowym otrzymał brzmienie: „Decyzję o ustaleniu lokalizacji inwestycji lub kopię (wyrys) z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego”.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#JózefSzawiec">Propozycja podkomisji zmienia nieco brzmienie tego punktu: „Decyzję i ustaleniu lokalizacji decyzji lub w przypadku wywłaszczenia do zasobów, wyrys (kopię) ze szczegółowego planu zagospodarowania przestrzennego”. Nasza propozycja jest zgodna z ustawą o planowaniu przestrzennym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#EmilKołodziej">Proponuję przyjąć art.54 ust.2 w nowym brzmieniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#JózefSzawiec">W przedłożeniu rządowym art. 56 ust.1 pkt 1 skreśla się na końcu przepisów przecinek i dodaje wyrazy: „a w razie braku księgi wieczystej lub zbioru dokumentów, wskazanie osoby posiadacza samoistnego według aktualnego stanu posiadania”. Natomiast ust. 1a brzmi: „Podstawę wywłaszczenia nieruchomości nie posiadającej księgi wieczystej lub zbioru dokumentów stanowią dane ewidencji gruntów i budynków. Odszkodowanie ustalone dla tej nieruchomości przekazuje się do depozytu sądowego”. Do tego ostatniego ust. 1a mamy drobną uwagę: w zdaniu drugim wyrazy „dla tej nieruchomości” proponujemy zastąpić wyrazami „za tę nieruchomość”. Podobnie formalna uwaga dotyczy ust. 1 art.58, w którym na końcu zdania skreśla się kropkę i dodaje wyrazy „gospodarki gruntami”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#EmilKołodziej">Proponuję przyjąć te formalne poprawki do obydwu artykułów: 56. i 58.</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#EmilKołodziej">Wniosek przyjęto jednomyślnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#JózefSzawiec">Art. 59 ust. 1 w zdaniu 2 wyraz „faktycznego” proponowano zastąpić wyrazem „dotychczasowego”. Natomiast w przedłożeniu rządowym ust. 1 otrzymał brzmienie: „Rada Narodowa stopnia podstawowego określa dla miast, miast i gmin oraz gmin zasady ustalania odszkodowania za grunty wywłaszczane. Przy określaniu powyższych zasad przyjmuje się sposób faktycznego użytkowania wywłaszczanych nieruchomości.</u>
          <u xml:id="u-90.1" who="#JózefSzawiec">Natomiast ust. 4 w brzmieniu proponowanym przez rząd wygląda następująco: „Przy ustalaniu zasad odszkodowania uwzględnia się aktualnie kształtujące się ceny w obrocie gruntami”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#KazimierzOlesiak">Ten ostatni przepis jest chyba zbędny.</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#KazimierzOlesiak">Sędzia NSA Edward Radziszewski: Proponuję zachować tu dotychczasowy zapis ustawy. Wprowadzenie określenia „dotychczasowy” wprowadza pełną niejasność i dowolność interpretacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#HenrykJędrzejewski">Jest rzeczą sporną jak płacić odszkodowania za wywłaszczenia z terenów prze znaczonych pod budownictwo mieszkaniowe. Czy płacić jak za grunty rolne, czy też jak za działki budowlane? Różne były dotąd interpretacje, dlatego chcieliśmy to uściślić w ustawie. Jeżeli za wywłaszczaną działkę, będącą w istocie gruntami rolnymi, zapłacimy wysokie stawki, to potem, po uzbrojeniu w infrastrukturę techniczną, cena tych terenów osiągnie tak wysoki poziom, że nikogo nie będzie stać na kupno takiej działki budowlanej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#StanisławPartyła">W założeniach do projektowanej zmiany ustawy o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości w propozycji rządowej używa się terminu „faktycznego użytkowania wywłaszczonych nieruchomości”. Tę tezę podtrzymuje art.59 ust.1. Musimy zdawać sobie sprawę z tego, że grunt przeznaczony w planie zagospodarowania przestrzennego pod budownictwo mieszkaniowe już w tym momencie zdobywa inną wartość. Uważam, że proponowane zmiany stanowią atak na prawa właścicieli gruntów rolnych i podpieranie się założeniami reformy nie wytrzymuje krytyki. Proponuję by nie zmieniać art.59 i oddalić propozycję rządową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#WalentyMaćkowiak">Chciałbym wypowiedzieć się w imieniu rolników. Wywłaszczenie jest dla rolnika tragedią. Uważam, że należy mu zrekompensować to w pełni, płacąc ceny tak jak za działki budowlane. Resort ma rację, że po uzbrojeniu teren ten będzie droższy, ale należy go wtedy po prostu drożej sprzedać. Tylko wtedy rolnik będzie mógł odbudować swoje gospodarstwo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#LidiaSzindler">Cały czas mówi się tutaj o ochronie interesów rolnika. Zapominamy o 4 mln ludzie czekających na mieszkania. Wywłaszczani rolnicy, ze względu na podeszły wiek, są często bardzo z tego zadowoleni. Nie widzę powodu, by kosztem tych 4 mln oczekujących na mieszkania rolnicy mieli się bogacić! Przy zaakceptowaniu takiego rozwiązania koszty spółdzielczości mieszkaniowej wzrosną niewspółmiernie. I tak w tej chwili nawarstwiło się wiele niekorzystnych dla nas decyzji. Przyjęcie takiego zapisu będzie po prostu zagrażać budownictwu mieszkaniowemu. Budownictwo spółdzielcze przestanie być dostępne dla kogokolwiek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#EmilKołodziej">Rozumiemy kłopoty budownictwa, ale musimy też myśleć o tym, by było co jeść. Ziemią należy gospodarować oszczędnie, a tak będzie tylko wtedy, gdy będzie ona miała swoją wartość.</u>
          <u xml:id="u-96.1" who="#EmilKołodziej">Przedstawiciel Zespołu Doradców Sejmowych prof. Adam Andrzejewski: Generalną zasadą przy wywłaszczaniu w krajach zachodnich jest, aby wywłaszczony nie uzyskiwał renty przyszłych inwestycji na jego terenie. Wydaje mi się, że dotychczasowy zapis ustawy chronił tak interesy prywatne, jak i publiczne. Nie zmieniajmy go wobec tego. Wszelkie zmiany wywołają jedynie nieporozumienia.</u>
          <u xml:id="u-96.2" who="#EmilKołodziej">Sprawa będzie bardziej skomplikowana, jeżeli państwo wywłaszczy indywidualnego rolnika, a potem sprzeda także grunty osobom indywidualnym, już na budownictwo indywidualne. Zasadą powinno być, żeby państwo wywłaszczało na cele użyteczności publicznej.</u>
          <u xml:id="u-96.3" who="#EmilKołodziej">Przedstawiciel NSA sędzia Edward Radziszewski: Również jestem za pozostawieniem dotychczasowego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#KazimierzOlesiak">Cena gruntu pod Warszawą jest wyższa niż np. w woj. zamojskim. A więc już z istoty rzeczy w cenie tej uwzględniona jest renta, wynikająca z położenia ziemi. Zapis starej ustawy to uwzględnia. Tak na marginesie chciałbym dodać, że nie znam człowieka, który wzbogaciłby się na wywłaszczeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#RyszardCeliński">Proponuję nie ciągnąć dalej dyskusji. Była konkretna propozycja, żeby zostawić stary zapis i proponuję ją przegłosować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#JózefSzawiec">Jestem odmiennego zdania niż większość dyskutantów, szczególnie niż posłowie ZSL. Zgadzam się z posłem K. Olesiakiem, że na wywłaszczeniu się nie zarabia. Szczególnie było to widoczne, gdy państwo stosowało wręcz kompromitujące stawki odszkodowań. Nie widzę jednak powodu, dla którego państwo nie miałoby na tym zarobić. Tak się dzieje np. w RFN, gdzie państwo wywłaszcza rolników, a potem sprzedają grunty indywidualnym nabywcom - jeszcze na tym zarabiając. W tej chwili ćwierć miliona ludzi czeka na działki budowlane, a państwo dysponuje 60 tysiącami działek.</u>
          <u xml:id="u-99.1" who="#JózefSzawiec">Odszkodowanie powinno być przyznawane w takiej wysokości, by starczało rolnikowi na odtworzenie takiego samego gospodarstwa. Jako poseł nie zgadzam się, by płacić cenę wolnorynkową działek budowlanych. Na Żoliborzu sięga ona 10 tys.zł za m2. Kto to kupi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#EmilKołodziej">Proponuję wobec tego utrzymanie dotychczasowego zapisu ustawy bez żadnych zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#JózefSzawiec">Wobec tego cofam swoje obiekcje.</u>
          <u xml:id="u-101.1" who="#JózefSzawiec">Ekspert Komisji doc. Walerian Pańko: Problem nie w tym, czy wywłaszczać za cenę wolnorynkową, czy też nie, ale czy ma to być wolnorynkowa cena działek budowlanych, czy też gruntów rolnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#KazimierzOlesiak">Tłumaczyłam już, że w cenie wolnorynkowej gruntów znajduje się już renta uwzględniająca ich położenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#WłodzimierzKrajewski">Stołeczna Rada Narodowa stworzyła sprawnie działający system wyceny gruntów i ani wywłaszczani, ani inwestorzy nie wnoszą do niego uwag. A więc dotychczasowy zapis daje takie możliwości. Nie zmieniajmy go.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#WalentyMaćkowiak">Również jestem za pozostawieniem dotychczasowego zapisu.</u>
          <u xml:id="u-104.1" who="#WalentyMaćkowiak">Przedstawiciel Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych Kazimierz Surma: Aczkolwiek sprawa ta jest tak ważna dla wszystkich rolników, Krajowy Związek nie otrzymał do konsultacji projektu ustawy. Złożyliśmy w związku z tym skargę do marszałka Sejmu. Poseł N. Aleksiewicz przedstawił też nasze stanowisko w sprawie pozostawienia art. 59 ustawy bez zmian. Rolnicy są oburzeni próbami zmian tego artykułu.</u>
          <u xml:id="u-104.2" who="#WalentyMaćkowiak">Koleżance z CZSBM chciałbym powiedzieć, że wywłaszcza się nie tylko rolników. Właścicielami gruntów w miastach są przedstawiciele innych zawodów i to oni windują ceny.</u>
          <u xml:id="u-104.3" who="#WalentyMaćkowiak">Chciałbym poprzeć wypowiedzi posłów W. Maćkowiaka i K. Olesiaka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#EmilKołodziej">Proponuję zakończyć dyskusję i przegłosować, czy pozostawiamy art. 59 bez zmian, czy też nie, Dyrektor Henryk Jędrzejewski: Na gruncie obecnego przepisu art.59 NSA wydaje często sprzeczne ze sobą wyroki, Proponujemy więc uściślenie tego zapisu. NSA nie uwzględnia bowiem w swoich wyrokach istnienia ust.2 tego artykułu i zawsze przyznaje odszkodowania jak za działki budowlane. Jeżeli zapis będzie stwierdzał jednoznacznie, że chodzi o faktyczne użytkowanie wywłaszczanej nieruchomości, nie będzie takich kontrowersji.</u>
          <u xml:id="u-105.1" who="#EmilKołodziej">Zamykam dyskusję i proponuję przegłosować tę sprawę. Kto jest za tym, żeby dotychczasowy art.59 pozostał bez zmian?</u>
          <u xml:id="u-105.2" who="#EmilKołodziej">Przy 5. głosach wstrzymujących się Komisja zaakceptowała ten wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#JózefSzawiec">W zmianie 52. podkomisja proponuje nowe brzmienie art.74 ust.1 w porównaniu z propozycją rządową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#EmilKołodziej">Idziemy tutaj dalej niż projekt rządowy. Zwrot gruntu nastąpi bowiem tylko wtedy, gdy nie będzie mógł on zostać przeznaczony także na inne cele.</u>
          <u xml:id="u-107.1" who="#EmilKołodziej">Sędzia NSA Edward Radziszewski: Proponuję zapisać, że zwrot nie nastąpi jedynie wtedy, gdy przeznaczy się teren na nowy cel związany z budownictwem mieszkaniowym. Z gospodarką gruntami jest bowiem niedobrze i nie pogarszajmy tego tworząc dalsze zasoby gruntów pod zabudowę przemysłową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#KazimierzOlesiak">Jest to logiczny wniosek, wymagający poparcia.</u>
          <u xml:id="u-108.1" who="#KazimierzOlesiak">Przedstawiciel ZDS prof. Adam Andrzejewski: Wywłaszczanie nigdy nie będzie lubiane przez społeczeństwo. Może lepiej zwrócić drobną część gruntu, niż pogłębiać te uczucia. Proponuję utrzymanie rządowego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#HenrykJędrzejewski">Uważam, że jeśli zapłaci się cenę godziwą, to należy grunt pozostawić w gestii państwa. Często się przecież zdarza, że inwestorzy rezygnują. Proponuję pozostać przy naszej wersji z poprawką podkomisji. Co bowiem się stanie, gdy wywłaszczymy na budowę przedszkola, ale potem chcemy jednak zbudować szkołę? Czy też będziemy musieli ziemię zwrócić?Na cele budowlane bowiem się nie wywłaszcza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#KazimierzOlesiak">Wywłaszcza się na strefy ochronne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#JózefSzawiec">Wśród wymienionych w art.50 ust.1 celów wywłaszczeń są także „inne szczególne zadania państwa określone w planach społeczno-gospodarczych”. Proponuję wobec tego ograniczyć przeznaczanie gruntów na inne cele jednie do pkt. 2 i 3: uspołecznione budownictwo mieszkaniowe i zwarte budownictwo jednorodzinne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#HenrykJędrzejewski">Co jednak ze szkołami i całą infrastrukturą techniczną oraz budownictwem towarzyszącym?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#LidiaSzindler">Dyrektor H. Jędrzejewski ma rację. Często się zdarza, że rezygnujemy na jakiś czas z budowy obiektów towarzyszących. Czy wówczas należałoby oddawać ta grunty?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#KazimierzOlesiak">Jeżeli zrezygnuje się z budownictwa mieszkaniowego, to po co budować obiekty towarzyszące?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#HenrykJędrzejewski">Proponuję wobec tego dopisać, że oprócz budownictwa uspołecznionego i zwartego, jednorodzinnego zapis ten dotyczy także infrastruktury technicznej i społecznej.</u>
          <u xml:id="u-115.1" who="#HenrykJędrzejewski">Komisja jednogłośnie przyjęła wniosek, uwzględniający propozycję dyrektora H. Jędrzejewskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#JózefSzawiec">Treść art. 87 budziła kontrowersje. W przedłożeniu rządowym dotychczasową treść art.87 oznacza się jako ust.1, a następnie dodaje ust. 2, 3 i 4 w brzmieniu:</u>
          <u xml:id="u-116.1" who="#JózefSzawiec">„2. Grunty państwowe, będące w dniu 1 sierpnia 1988 r. w posiadaniu państwowych jednostek organizacyjnych, organizacji społecznych lub spółdzielni mieszkaniowych, nie legitymujących się dokumentami o przekazaniu gruntów wydanymi w formie prawem przewidzianej, przechodzą odpowiednio w zarząd, użytkowanie lub użytkowanie wieczyste tych jednostek.</u>
          <u xml:id="u-116.2" who="#JózefSzawiec">3. Decyzja terenowego organu administracji państwowej wydana w sprawie, o której mowa w ust. 2 stanowi podstawę do dokonania wpisu w księdze wieczystej.</u>
          <u xml:id="u-116.3" who="#JózefSzawiec">4. Jednostki, o których mowa w ust. 2 są zwolnione z opłaty pierwszej za grunty, stanowiącej wielokrotność opłat rocznych”.</u>
          <u xml:id="u-116.4" who="#JózefSzawiec">Propozycja podkomisji jest następująca: w ust.2 skreśla się kropkę i dodaje na zakończenie wyrazy „w granicach określonych liniami rozgraniczającymi i ustalonymi w szczegółowych planach zagospodarowania przestrzennego, planach realizacyjnych lub wstępnych projektach budowlanych”.</u>
          <u xml:id="u-116.5" who="#JózefSzawiec">Chciałbym zwrócić uwagę, że treść art. 87 dotyczy bardzo różnych sytuacji życiowych. Istnieje wiele organizacji, a także przedsiębiorstw, które nie składają wniosków o przekazanie im gruntów. Nie jest to rzeczą przypadku. Wejście w posiadanie tych gruntów wiąże się z opłatami na fundusz geologii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#WalerianPańko">Nawiązując do wypowiedzi posła J. Szawca potwierdzam jego obserwacje o nieodpłatnym użytkowaniu gruntów państwowych przez różnego rodzaju organizacje, przedsiębiorstwa i spółdzielnie mieszkaniowe. Stąd też wzięło się nasze przedłożenie co do art. 87, którego treść stanowi swojego rodzaju uwłaszczenie tych posiadaczy państwowych nieruchomości w dniu 1 sierpnia 1988 r. Uwłaszczenie to ma się dokonać z mocy prawa. Stworzy to sytuację przymusową, obligującą. Być może nasza propozycja nie jest precyzyjna i należałoby ją uzupełnić. Np. w ust. 2 można by zawrzeć taką treść: posiadacze gruntów państwowych, którzy w dniu wejścia w życie niniejszego przepisu nie legitymują się dokumentami o przekazaniu gruntów wydanymi w formie prawem przewidzianej, albo też inaczej - władają tymi gruntami bez tytułu prawnego i nie wystąpią w określonym terminie o uregulowanie stanu prawnego, bądź nie zwrócą posiadanego gruntu właściwym organom, zobowiązani są do ponoszenia podwyższonych opłat odpowiadających obciążeniom zarządców, użytkowników bądź wieczystych użytkowników gruntów państwowych. Co do ust.3 można by zawrzeć propozycję, że Rada Ministrów określi zasady podwyższania opłat, o których mowa w ustępie poprzednim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#EmilKołodziej">Mieliśmy w tej sprawie bardzo interesującą propozycję posła K. Orzechowskiego. Co może o niej powiedzieć nasz ekspert.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#WalerianPańko">Propozycja ta tylko w części zmniejsza zagrożenie, które jednak pozostaje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#EmilKołodziej">Co ma do powiedzenia strona rządowa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#HenrykJędrzejewski">Wydaje się, że dotychczasowi użytkownicy, a przynajmniej wielu z nich, będą chcieli użytkowane grunty zwrócić zamiast ponosić za nie wysokie opłaty. Obecna sytuacja ma swoje źródło w minionych latach, kiedy to grunty państwowe można było przejąć za bezcen. Wtedy właśnie spółdzielnie czy przedsiębiorstwa, a także organizacje społeczne stawiały na tych terenach budynki - ale formalnie nie były nigdy właścicielami tych terenów. Chcemy to w nowej ustawie uporządkować i doprowadzić do tego, aby użytkownicy gruntów państwowych stali się ich posiadaczami i wnosili z tego tytułu odpowiednie opłaty. Jeśli modyfikować ten zapis, to może w tym kierunku, aby wchodzenie w posiadanie odbywało się nie z mocy prawa, ale na podstawie decyzji odpowiednich organów administracji państwowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#LidiaSzindler">Przez długie lata spółdzielczość mieszkaniowa wznosiła całe zespoły mieszkaniowe w sposób kompleksowy. Teraz to się zmieniło. Przed tym przejmowaliśmy tereny pod zabudowę brutto - natomiast teraz możemy płacić jedynie za tereny netto; łączy się to z ogólną sytuacją finansową w spółdzielczości mieszkaniowej. Na marginesie chciałabym stwierdzić, że ostatnie przepisy, a zwłaszcza zasady finansowania budownictwa mieszkaniowego, mogą doprowadzić do tego, że spółdzielcze budownictwo mieszkaniowe „rozłoży się”. Proponuję przyjęcie wersji rządowej z poprawką mówiącą o zwolnieniu z opłaty pierwszej za grunty, stanowiącej wielokrotność opłat rocznych.</u>
          <u xml:id="u-122.1" who="#LidiaSzindler">Sędzia NSA Edward Radziszewski: Jest to bardzo dobra propozycja, której konsekwencją będzie uporządkowanie obecnej - trzeba przyznać, dosyć nienormalnej sytuacji. Gdybyśmy przyjęli wersję mówiącą o uwłaszczeniu gruntów z mocy ustawy, to mogłaby ona powodować więcej strat niż korzyścią.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#KrzysztofFidela">Ponawiam propozycję utrzymania rządowego przedłożenia co do treści art.87 ust.2, 3, 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#EmilKołodziej">To już słyszeliśmy, ale jaki jest stosunek resortu do propozycji eksperta W. Pańko i innych zgłoszonych uwag? Na co się strona rządowa decyduje? Proponuję, aby wobec powstałej różnicy zdań sprawa ta pozostała rozstrzygnięta podczas przerwy w obradach, po czym przegłosujemy odpowiednią propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#JózefSzawiec">Dopiero w ostatniej chwili otrzymaliśmy propozycje poprawek do art. 88. Pozwolę sobie je przedstawić. W ust.1 i 5 po wyrazach „lub lokali” dodaje się wyrazy „a także ceny sprzedaży nieruchomości rolnych stanowiących własność państwa”.</u>
          <u xml:id="u-125.1" who="#JózefSzawiec">Ponieważ sprawa jest dosyć istotna, chciałbym przypomnieć treść całego art.88.</u>
          <u xml:id="u-125.2" who="#JózefSzawiec">„1. Na pokrycie opłat za użytkowanie wieczyste lub ceny sprzedaży działki budowlanej oraz ceny sprzedaży położonych na niej domów, budynków lub lokali osobom, które w związku z wojną rozpoczętą w 1989 r. pozostawiły majątek nieruchomy nie wchodzący w skład obecnego obszaru państwa, a które na mocy umów międzynarodowych zawartych przez państwo mają otrzymać ekwiwalent za mienie pozostawione za granicą, zalicza się wartość mienia nieruchomego pozostawionego za granicą.</u>
          <u xml:id="u-125.3" who="#JózefSzawiec">2. Zaliczenie wartości mienia nieruchomego, o którym mowa w ust.1 następuje na rzecz właściciela tego mienia lub wskazanej przez niego jednej osoby uprawnionej do dziedziczenia ustawowego.</u>
          <u xml:id="u-125.4" who="#JózefSzawiec">3. W razie śmierci właściciela mienia nieruchomego pozostawionego za granicą uprawnienia wynikające z ust.1 przysługują łącznie wszystkim jego spadkobiercom lub jednemu z nich, wskazanemu przez osoby uprawnione”.</u>
          <u xml:id="u-125.5" who="#JózefSzawiec">Zgodnie z propozycją poprawek zgłoszoną - jak powiedziałem - w ostatniej chwili przez rząd - ust.4 miałby otrzymać brzmienie.</u>
          <u xml:id="u-125.6" who="#JózefSzawiec">„4. Zaliczenie wartości mienia nieruchomego, o którym mowa w ust.1, następuje na wniosek osoby uprawnionej złożony nie później niż do dnia 31 grudnia 1990 r. W razie niezgłoszenia wniosku w tym terminie uprawnienia wynikające z ust.1 wygasają”.</u>
          <u xml:id="u-125.7" who="#JózefSzawiec">Ust.5 pozostałby w poprzedniej wersji. Oto jego treść: „5. Rada Ministrów, w drodze rozporządzenia, określa sposób zaliczania na poczet opłat za użytkowanie wieczyste lub na potarcie ceny sprzedaży budowlanej i ceny sprzedaży położonych na niej domów, budynków lub lokali wartości mienia nieruchomego pozostawionego na terenach nie wchodzących w skład obszaru państwa oraz sposób ustalania wartości tego mienia”.</u>
          <u xml:id="u-125.8" who="#JózefSzawiec">W trakcie dyskusji podkomisja doszła do wniosku, że konieczne jest stworzenie jakiejś formy rekompensaty za tzw. mienie zabużańskie. Wszyscy wiemy, o co chodzi. W wielu województwach znajdują się gospodarstwa w ogóle nie użytkowane albo użytkowane bardzo niewłaściwie i - naszym zdaniem - istnieją możliwości przekazania tych gospodarstw w ręce osób, które utraciły mienie zabużańskie albo ich spadkobiercom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#EmilKołodziej">Czy po tych wyjaśnieniach posłowie wyrażają zgodę na przyjęcie art. 88 w proponowanej wersji?</u>
          <u xml:id="u-126.1" who="#EmilKołodziej">Art. 88 przyjęto w proponowanym brzmieniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#EmilKołodziej">Art. 89 dotyczy sprawy bardzo delikatnej i mającej swoją ponad 40-letnią historię. Chodzi o odszkodowania za przejęte przez państwo grunty, budynki i inne części składowe nieruchomości na obszarze m.st. Warszawy. Prawa do tego odszkodowania wygasają z dniem wejścia w życie ustawy - w art.89 ustawy z dnia 29 kwietnia 1985 r. zostało to dokładnie określone. Rzecznik praw obywatelskich zdecydowanie wystąpił przeciwko takiemu rozwiązaniu, podobne stanowisko zajęli radni Stołecznej Rady Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-127.1" who="#EmilKołodziej">Zofia Łętowska skierowała do mnie specjalne pismo w tej sprawie z prośbą, byśmy znaleźli właściwe rozstrzygnięcie w znowelizowanej ustawie. W związku z tym problem był rozważany i analizowany przez rząd. Okazuje się - co zresztą było do przewidzenia - że dla sprawiedliwego rozwiązania tej sprawy potrzebne są znaczne pieniądze. Stąd wzięła się propozycja płacenia obligacjami, ponieważ obecnie rząd nie dysponuje niezbędnymi środkami finansowymi. Chciałbym, aby dzisiaj wypowiedział się na ten temat przedstawiciel rządu i jasno określił swoje stanowisko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#HenrykJędrzejewski">Z pewnością całą sprawę trzeba doprowadzić do sensownego finału. W naszym przekonaniu nie jesteśmy jeszcze przygotowani do zmiany art.89. Do tej pory nie są przygotowane przepisy o obligacjach, ponadto skutki finansowe całej operacji są znaczne i przekraczają kwotę 400 mld zł - są to oczywiście dane szacunkowe. Dlatego wnoszę o niedokonywanie zmiany art.89, a cała sprawa powinna być rozstrzygnięta później w innym trybie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#EmilKołodziej">Argumenty są niewątpliwie słuszne, ale słuszne jest również twierdzenie, że rząd miał ponad 40 lat na załatwienie tej bolesnej sprawy. Jeśli teraz przyjmiemy propozycję rządową, to opinia społeczna będzie miała słuszne pretensje do Sejmu, że znowu nie znalazł rozstrzygnięcia, tylko odłożył sprawę.</u>
          <u xml:id="u-129.1" who="#EmilKołodziej">Proponuję w związku z tym uchwalić dezyderat naszej Komisji do prezesa Rady Ministrów, aby w ciągu 5. miesięcy przedłożył Sejmowi propozycję rozwiązania tej trudnej sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#EmiliaWcisło">Na plenarnym posiedzeniu Sejmu zabierałam głos w sprawie teraz rozpatrywanej i mogę dzisiaj powtórzyć tylko to, co powiedziałam wówczas. Nic się nadal nie zmienia, sprawa nie posunęła się ani o krok do przodu. Dlatego odpowiedź ministerstwa nie może w żadnym przypadku satysfakcjonować. Odnoszę wrażenie, że w ciągu tych 40. lat nie zdołano nawet dokładnie rozeznać całej sprawy. Dzieje się tak mimo uchwały Stołecznej Rady Narodowe j oraz interwencji Trybunału Konstytucyjnego i Rzecznika Praw Obywatelskich. O ile się orientuję, w Stołecznej Radzie znajduje się ok. 1.900 wniosków osób dochodzących swoich spraw. Wiele z tych osób nie chce dochodzić odszkodowań - chcą jedynie uzyskać satysfakcję i mieć przekonanie, że prawo jednak coś w Polsce znaczy. W art.89 ust. 2 pada termin zgłoszeń wniosków o oddanie działek zabudowanych domami. Trzeba ten termin przynajmniej przedłużyć, jeśli nie mamy zamiaru rozstrzygnąć teraz całej tej spornej i trudnej sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#JózefSzawiec">Podkomisja pracując i przygotowując zmianę ustawy otrzymała wiele listów i sygnałów od obywateli. Ich treść była w zasadzie zbieżna: piszący mówili o braku konsekwencji działań rządu i o nierespektowaniu przyjętych przez państwo zobowiązań. Podzielam opinię posłanki E. Wcisło na temat słabego rozeznania całej sprawy. Według moich informacji w grę wchodzi ok. 14 tys. mieszkań i ok. 7 tys. domów, za które trzeba by zapłacić ich prawowitym właścicielom. Uważam, że kwota 400 mld zł jest zawyżona co najmniej o połowę. Pamiętajmy o tym, że co najmniej połowa byłych właścicieli nieruchomości nie żyje albo wyjechała z kraju. Mniej więcej 30% spraw dotyczy spadkobierców zamieszkałych za granicą, którym odszkodowania trzeba by zapłacić w walucie obcej. Propozycja płacenia obligacjami wydaje się zasadna, ale trudna do wykonania. Obecnie nie przewiduje się emisji papierów wartościowych przez terenowe organy administracji państwowej. Podzielam pogląd posła E. Kołodzieja, że w tej trudnej sprawie niewiele zostało zrobione. Podzielam wniosek o skierowanie dezyderatu do prezesa Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-131.1" who="#JózefSzawiec">Zgadzam się w pełni z tym, co powiedziała poseł E. Wcisło. Mam tylko wątpliwości co do jej wniosku o przedłużenie terminu zgłaszania wniosków. Jeśli przez 40 lat nie udało się samej sprawy załatwić, to nie będzie to możliwe w ciągu najbliższych kilku miesięcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#EmilKołodziej">Przypominam, że nie została wniesiona inicjatywa ustawodawcza w omawianej sprawie - stąd mój wniosek o skierowanie do prezesa Rady Ministrów dezyderatu. Proponuję stwierdzić w nim, że przedstawiciel rządu ustosunkował się negatywnie do propozycji komisji sejmowych w związku z czym Sejm zobowiązuje premiera do przedstawienia projektu rozwiązania omawianej sprawy do końca września 1988 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#HenrykJędrzejewski">Nasze stanowisko nie było negatywne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#EmilKołodziej">Ale pozytywne również nie było, dlatego proszę o przegłosowanie mojego wniosku.</u>
          <u xml:id="u-134.1" who="#EmilKołodziej">Propozycja skierowania dezyderatu do prezesa Rady Ministrów w sprawie odszkodowań za domy, grunty i budynki zajęte przez państwo na obszarze m.st. Warszawy przyjęta została jednogłośnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#KazimierzOlesiak">Rząd zaproponował art.92 w nowym brzmieniu. Oto jego treść: „Grunty Państwowego Funduszu Ziemi położone na obszarach gmin, przeznaczone w planach zagospodarowania przestrzennego na cele nie związane z gospodarką rolną lub leśną, przechodzą do zasobów gruntów państwowych, o których mowa w art.2”. Jest to zapis - moim zdaniem - niebezpieczny, w wielu gminach nie ma bowiem ciągle aktualnych planów zagospodarowania przestrzennego. Tymczasem art.92 spowoduje, że grunty Państwowego Funduszu Ziemi przechodzą z mocy prawa do zasobów gruntów państwowych przeznaczonych pod zabudowę mieszkaniową. Jest to zapis niesłuszny i dlatego proponuję, aby utrzymać w mocy poprzednie brzmienie art.92. Przypomnę, że w tamtej wersji art.92 - decydował o tym terenowy organ administracji państwowej Poseł Walenty Maćkowiak (bezp.): Zgadzam się w pełni z posłem K. Olesiakiem, jak również nie widzę powodu, aby art.92 zmieniać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#EmilKołodziej">Czy jest inny wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#HenrykJędrzejewski">Nie rozumiem dlaczego uważa się, że przejmowane od Państwowego Funduszu Ziemi grunty, przeznaczone w planach na cele nie związane z gospodarką rolną lub leśną, są po przejściu do zasobów gruntów państwowych stracone dla rolnictwa. Przecież można je nadal uprawiać do czasu wykorzystania dla celów budowlanych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#WalentyMaćkowiak">Jest to fikcja, której nie należy upowszechniać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#FranciszekBuszka">Niedawno Komisja Budownictwa rozpatrywała informację rządu o realizacji uchwały sejmowej z lipca 1984 r. o rozwoju budownictwa mieszkaniowego do 1990 r. Rozliczając rząd stawialiśmy mu nie tylko duże wymagania, ale również pytaliśmy o przyczyny niezrealizowania ustawy. Wiadomo, że jedną z barier rozwoju budownictwa mieszkaniowego jest niedobór terenów pod zabudowę. Teraz rząd próbuje znaleźć rozwiązanie tej trudnej sprawy, a my zamiast mu pomóc - odmawiamy poparcia zgłoszonej propozycji. Jestem za nowym brzmieniem art. 92 w brzmieniu przedłożenia rządowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#KazimierzOlesiak">Albo się nie rozumiemy, albo się nie chcemy zrozumieć. Cały problem dotyczy gmin, które - jak powiedziałem - w wielu przypadkach nie dysponują planami zagospodarowania przestrzennego. Nie możemy pozbawiać terenowych organów administracji państwowej decyzji w tej tak ważnej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#FranciszekBuszka">Jeszcze raz podkreślam, że musi funkcjonować „automat” w odniesieniu do gruntów Państwowego Funduszu Ziemi przeznaczonych na cele mieszkaniowe. Jest rzeczą oczywistą, że bez stworzenia zasobów terenów przygotowanych pod budownictwo mieszkaniowe nie rozwiążemy kłopotów mieszkaniowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#KazimierzOlesiak">Jestem właśnie przeciwko takiemu automatyzmowi. Przecież terenowe organy administracji państwowej dokładnie wiedzą, jakie tereny i kiedy są im potrzebne pod budownictwo mieszkaniowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#EmilKołodziej">Jestem tego samego zdania. Jeśli nie ma planów zagospodarowania przestrzennego gmin, to do czasu ich powstania o wykorzystaniu gruntów PFZ na budowę mieszkań, decydują terenowe organy administracji państwowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#HenrykJędrzejewski">My wcale nie negujemy możliwości rolniczego zagospodarowania gruntów Państwowego Funduszu Ziemi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#KazimierzOlesiak">Jest rzeczą oczywistą, że jeśli istnieją już plany wykorzystania gruntów pod zabudowę mieszkaniową, to żaden rolnik nie będzie chciał inwestować w te grunty. Ciągle uważam, że nie możemy się zrozumieć z tego powodu, że mieszamy potrzeby gmin i miasta. Tymczasem sytuacja jest diametralnie różna. W gminach np. istnieją znaczne rezerwy terenów w ogóle nie wykorzystanych. Mówił o tym zresztą poseł J. Szawiec.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#StanisławPartyła">Masza dyskusja odbywa się jakby pod naporem wniosków o nieoszczędnym gospodarowaniu ziemią. Musimy opanować to zjawisko. Przecież plany budownictwa mieszkaniowego w ostatnich latach nie załamu ją się w gminach, ale w miastach, a przede wszystkim w wielkich aglomeracjach miejskich. Proponuję nie przedłużać dyskusji nad tą sprawą i przegłosować wniosek posła K. Olesiaka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#WaldemarGrzywaczewski">Jako rzecznik interesów ludzi oczekujących na mieszkania popieram propozycję strony rządowej. Jest rzeczą oczywistą, że bez stworzenia rezerwy terenowej pod budownictwo mieszkaniowe nie pchniemy sprawy z miejsca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#EmilKołodziej">Poseł K. Olesiak złożył formalny wniosek, aby art. 92 pozostawić w dotychczasowym brzmieniu. Poddają to pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-148.1" who="#EmilKołodziej">Wniosek posła K. Olesiaka przyjęto przy 6. głosach wstrzymujących się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#JózefSzawiec">Podkomisja proponuje zmienić brzmienie art.96 ust.2. Oto jego nowa treść:</u>
          <u xml:id="u-149.1" who="#JózefSzawiec">„2. Decyzje ostateczne o oddaniu osobie fizycznej gruntu w użytkowanie wieczyste lub o ustaleniu kandydata na nabywcę działki budowlanej na obszarze wsi, podjęte przed dniem wejścia w życie ustawy, stanowią podstawę do zawarcia odpowiednio umowy o użytkowanie wieczyste lub umowy sprzedaży działki budowlanej”.</u>
          <u xml:id="u-149.2" who="#JózefSzawiec">Art. 96 ust. 2 w nowym brzmieniu został przyjęty jednomyślnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#WalentyMaćkowiak">Przepraszam za zakłócenie toku obrad, ale otrzymałem niedawno wniosek w sprawie uzupełnienia art. 1 ust. 2. Ustęp ten brzmi: „Zasady gospodarowania gruntami określone w ustawienie obejmują gruntów zabudowanych, wchodzących w skład gospodarstw rolnych oraz związanych z państwowym gospodarstwem leśnym, położonych na obszarach przeznaczonych w planach zagospodarowania przestrzennego wyłącznie na cele gospodarki rolnej i leśnej”. Proponuję, aby po słowach „gospodarstwem leśnym” wstawić słowa „a także na kanalizację wsi i zaopatrzenie w wodę”. Dalej jak w tekście ust.2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#HenrykJędrzejewski">Nie widzę potrzeby takiego uzupełnienia. Rozumiem, że chodzi o udogodnienia przy budowie oczyszczalni ścieków i sieci kanalizacyjnej. Ale przecież nie ma żadnej różnicy pomiędzy budową takich oczyszczalni na wsi i w mieście.</u>
          <u xml:id="u-151.1" who="#HenrykJędrzejewski">Wiceminister rolnictwa, leśnictwa i gospodarki żywnościowej Kazimierz Dunaj: Dziękuję posłowi W. Maćkowiakowi za podjęcie taj jakże ważnej sprawy. Na wsi kanalizacja znajduje się ciągle w stanie szczątkowym, a jednym z tego powodów jest fakt, że za wodę płaci się po pełnych kosztach. W mieście jest inaczej. przedsiębiorstwa eksploatujące urządzenia wodne i kanalizacyjne są dotowane przez państwo. Istotne też są względy ochrony środowiska na wsi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#EmilKołodziej">Jakie jest stanowisko strony rządowej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#HenrykJędrzejewski">Do tej pory nikt nie zgłaszał uwag do art. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#WaleryMaćkowiak">Ale poseł ma prawo wystąpić z takim wnioskiem.</u>
          <u xml:id="u-154.1" who="#WaleryMaćkowiak">Przedstawiciel Zespołu Doradców Sejmowych prof. Adam Andrzejewski: Poprawka zgłoszona przez posła M. Maćkowiaka podważa całą konstrukcję ustawy. Słusznie więc przedstawiciel Ministerstwa Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa broni koncepcji ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#EmilKołodziej">Rzecz jest z pewnością dyskusyjna.</u>
          <u xml:id="u-155.1" who="#EmilKołodziej">Sędzia NSA Edward Radziszewski: Uważam, że uzupełnienie, które zaproponował poseł W. Maćkowiak, nie ma nic wspólnego z wywłaszczeniami nieruchomości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#KazimierzOlesiak">Nie ma więc przeszkód, aby ten zapis pozostał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#EmilKołodziej">Proponuję głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-157.1" who="#EmilKołodziej">Za wnioskiem posła W. Maćkowiaka opowiedziało się 10. posłów, 13. było przeciw i jeden wstrzymał się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-157.2" who="#EmilKołodziej">Art.1 pozostaje bez zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#JózefSzawiec">Na str.12. projektu druku nr 301, który wszyscy posłowie otrzymali, znajdują się artykuły końcowe. Ponieważ ich treść jest posłom dobrze znana, a ich tekst mają przed sobą, nie będę odczytywał proponowanych artykułów. Chciałbym tylko wiedzieć, czy są do nich uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#ZygmuntKrzywicki">Mam dwie drobne poprawki do zmiany 33. art. 87. Pierwsza - dotychczasowa treść otrzymuje oznaczenie ust.1, druga - dodaje się ust. 2, 3, 4.</u>
          <u xml:id="u-159.1" who="#ZygmuntKrzywicki">Poseł Emil kołodziej (ZSL): Mamy jeszcze propozycje zmiany niektórych artykułów, które w zasadzie już przegłosowaliśmy.</u>
          <u xml:id="u-159.2" who="#ZygmuntKrzywicki">Art. 46 mówi, że Rada Ministrów określa zasady i tryb ustalania opłat z tytułu zarządu użytkowania i użytkowania wieczystego gruntów oraz zasady stosowania obniżki opłat za użytkowanie wieczyste gruntów nabytych lub nabywanych na cele wyznaniowe. W dyskusji chodziło o te „zasady”. Rada Ministrów wydała poprzednio rozporządzenie stanowiące akt wykonawczy do tego artykułu. Rozporządzenie to zawierało wiele zasad. Wydaje się, że przeniesienie tych zasad do ustawy jest niemożliwe, bowiem jest ich zbyt dużo. Dlatego tekst należałoby pozostawić tak, jak w propozycji podkomisji - z tym, że po słowach „użytkowania gruntów” należy dodać „i budynków”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#EmilKołodziej">Dodatkowym argumentem jest fakt, że ponieważ jest na ten temat opinia Komisji - to powinny one walczyć, aby te opłaty nie były zbyt duże.</u>
          <u xml:id="u-160.1" who="#EmilKołodziej">W głosowaniu posłowie przyjęli propozycję Biura Prawnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#ZygmuntKrzywicki">Proponujemy następujące brzmienie art.87 ust.2: „Posiadaczom gruntów państwowych, którzy w dniu wejścia w życie ustawy nie legitymują się dokumentami o przekazaniu gruntów wydanymi w formie prawem przewidzianej, a nie wystąpią w terminie do dnia 31 grudnia 1988 r. o uregulowanie statusu prawnego, mogą być przekazane grunty będące w ich posiadaniu odpowiednio w zarząd, użytkowanie lub użytkowanie wieczyste decyzjami terenowych organów administracji państwowej, wydanymi bez konieczności uprzedniego złożenia wniosków o przekazanie przez tych posiadaczy”.</u>
          <u xml:id="u-161.1" who="#ZygmuntKrzywicki">Ust.3 byłby bez zmian, natomiast ust.4 brzmiałby następująco: „Posiadacze, o których mowa w ust.2 są zwolnieni z opłat rocznych jeżeli złożą wnioski o przekazanie gruntów w terminie do dnia 31 grudnia 1988 r.”. Ten ustęp stanowi zachętę do składania tych wniosków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#EugeniuszOchendowski">Co należy rozumieć pod pojęciem „w dniu wejścia w życie ustawy”? Bo to jest przecież nowelizacja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#ZygmuntKrzywicki">Chodzi tu właśnie o ustawę nowelizującą. Zmieńmy więc może to sformułowanie na „w dniu 1 sierpnia 1988 r.”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#MariaJarosz">Jak to się ma do spółdzielni?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#HenrykJędrzejewski">Tekst przedłożony przez Biuro Prawne należało by uzupełnić o zdanie z tekstu dotychczasowego mówiące o tym, w jakich granicach grunty te się przekazuje.</u>
          <u xml:id="u-165.1" who="#HenrykJędrzejewski">Sędzia USA Edward Radziszewski: Mowa tam o szczegółowych miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego lub planach realizacyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#ZygmuntKrzywicki">Proponuję więc skreślić z naszego tekstu słowa „przez tych posiadaczy” i dodać „w granicach określonych liniami rozgraniczającymi w miejscowych planach szczegółowych zagospodarowania przestrzennego lub w planach realizacyjnych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#MariaJarosz">Przedstawiłam przewodniczącemu podkomisji propozycję ust.2a do art.87.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#JózefSzawiec">Propozycja ta brzmi następująco: „Grunty państwowe przejęte na okres realizacji przez spółdzielnie mieszkaniowe bez przepisania ich prawem formy z uwagi na realizację kompleksową osiedli będą podlegały korekcji powierzchni w celu zmniejszenia do rozmiarów netto”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#EmilKołodziej">Czy taką kwestię trzeba zamieszczać aż w ustawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#JózefSzawiec">Chciałbym powrócić jeszcze do sprawy art.17, który już wprawdzie przegłosowaliśmy, ale w trakcie przerwy słyszałem różne postulaty na ten temat. Chodzi o zachowaniu przez osobę wywłaszczoną działki na własność lub użytkowanie wieczyste. Problem polega na tym, czy właściciel ma w tym przypadku zachowywać część własności tego terenu, czy to ma być tak, jak w przedłożeniu rządowym - że przejmujemy wszystkie tereny i właścicielowi przekazujemy działkę w wieczyste użytkowanie. W kuluarach argumentowano, że jest to jednak istotna zmiana i należało by się nad tym zastanowić. Aby uniknąć nieporozumień przytoczę tekst tego przepisu tak, jak brzmiał on poprzednio: „osoba fizyczna będąca właścicielem lub użytkownikiem wieczystym nieruchomości objętej granicami gruntów, o których mowa w art.16 ma prawo zachować - zależnie od przysługującego jej dotychczas prawa do nieruchomości - własność lub użytkowanie wieczyste jednej działki, wydzielonej z tej nieruchomości, a jeżeli okaże się to niemożliwe - otrzymać na własność lub użytkowanie wieczyste taką działkę, wydzieloną z innych nieruchomości objętych granicami skoncentrowanego budownictwa jednorodzinnego”. Teraz przejmujemy całość gruntów i oddajemy właścicielowi działkę nie na własność lub użytkowanie wieczyste. Jest to więc istotna różnica.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#HenrykJędrzejewski">Z zapisu wynika jednak, że oddajemy na własność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#EmiliaPogonowskaJucha">Poseł J. Szawiec poinformował nas o istotnej rzeczy. Tam było prawo do zachowania jednej działki, a tutaj właściciel otrzymuje prawo do otrzymania jej na własność, ale w drodze umowy. Musi więc wystąpić z wnioskiem. Tego dotychczas nie było. Pragnę zwrócić uwagę na aneks do opinii Zespołu Doradców Sejmowych, w którym na str.3 jest mowa, że projekt stara się ograniczyć prawo do zachowania jednej działki na terenach skoncentrowanego budownictwa, a ponadto uruchamia, całą machinę biurokratyczną. Proszę sobie wyobrazić jak to będzie w praktyce: trzeba będzie odczekać w kolejce do notariusza, zapłacić podatek, wnieść opłaty itp. To jest cały korowód. Odebrałam w terenie wiele sygnałów, że powinniśmy się poważnie zastanowić nad tą zmianą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#EmilKołodziej">Co zatem proponujecie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#EmiliaPogonowskaJucha">Niech strona rządowa zabierze głos na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#EmilKołodziej">Na poprzednim posiedzeniu dyskutowaliśmy na ten temat blisko godzinę. Przegłosowaliśmy takie rozwiązanie i jeśli jeszcze wracamy do tej sprawy, to bardzo proszę o konkretne propozycje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#EmiliaPogonowskaJucha">Ja zgłaszam wątpliwości, ponieważ jestem winna wyjaśnienia moim wyborcom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#EmilKołodziej">Możemy rozważać tylko konkretną propozycję.</u>
          <u xml:id="u-177.1" who="#EmilKołodziej">Proponuję zatem zachowanie dotychczasowego przepisu z ewentualnymi modyfikacjami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#HenrykJędrzejewski">Zwracam uwagę, że nastąpiła zmiana trybu przejmowania gruntów. Dotychczas w postępowaniu tym brało udział bardzo wielu właścicieli, powodowało to przedłużanie procedury. W jej wyniku następowała całkowita zmiana struktury tych gruntów, co było bardzo skomplikowane. Teraz konstrukcja jest czystsza, bo skarb państwa przejmuje wszystko i dopuszczą prawo nabycia przez właścicieli jednej działki po cenie, po jakiej odstępowali oni swoje grunty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#StanisławPartyła">Poseł E. Pogonowskiej chodziło o to, że na tle tych zmian uruchamiamy olbrzymią machinę biurokratyczną. W dotychczasowym art. 17 ust.1 mówi się o „zachowaniu bądź otrzymaniu działki”. Rozumowanie poseł E. Pogonowskiej skierowane jest przeciwko biurokracji. Wcale bowiem nie jestem pewien, że uprawniony organ załatwi to wszystko za obywatela.</u>
          <u xml:id="u-179.1" who="#StanisławPartyła">Sędzia NSA Edward Radziszewski: Zgadzam się z przedmówcą. W starym przepisie są zawarte możliwości wyjścia z każdej sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#HenrykJędrzejewski">W momencie, gdy działki są wydzielone - właścicielem jest skarb państwa. Organ ten jest tak samo zainteresowany jak właściciele rozdysponowaniem tych działek. Według naszego szacunku procedura skraca się w ten sposób z 26. do 11. miesięcy. Gra jest więc warta świeczki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#EmilKołodziej">Na poprzednim posiedzeniu dyskutowaliśmy na ten temat szeroko. Sprawę przegłosowaliśmy. Możemy głosować drugi raz, tylko bardzo proszę, żeby już do innych przepisów nie wracać w ten sposób, bo nie wyjdziemy z tej sali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#EmiliaPogonowskaJucha">Jeśli miałby zostać taki zapis jak obecnie, to powiedzmy wyraźnie w ustawie, że wszystkie związane z tą operacją sprawy załatwia właściwy organ i rozstrzygnijmy sprawę opłat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#EmilKołodziej">Czy strona rządowa zgadza się na taką propozycję?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#HenrykJędrzejewski">Nie mamy zastrzeżeń, ponieważ właśnie tak zamierzaliśmy to uregulować w akcie wykonawczym. Mamy tylko wątpliwość, czy należy umieszczać to aż w ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#EmilKołodziej">Proponuję dopisać ten przepis i pozostawić obecny zapis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#EmiliaPogonowskaJucha">Pozostaje jeszcze sprawa podatku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#HenrykJędrzejewski">To jest nabycie od skarbu państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#EmilKołodziej">Myślę więc, że podatku tu nie ma. Proszę zaproponować odpowiedni tekst, a my przegłosujmy cały tekst projektu.</u>
          <u xml:id="u-188.1" who="#EmilKołodziej">Komisje przyjęły projekt jednomyślnie.</u>
          <u xml:id="u-188.2" who="#EmilKołodziej">Z kolei komisje przystąpiły do rozpatrzenia projektu nowelizacji ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych.</u>
          <u xml:id="u-188.3" who="#EmilKołodziej">Sprawozdanie podkomisji przedstawił poseł Józef Szawiec (SD): Zgodnie z projektem rządowym proponuje się zmianę art.7 ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych. Ust.1 głosi, że przeznaczenie gruntów na cele nierolnicze i nieleśne może być dokonane jedynie w ramach miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.</u>
          <u xml:id="u-188.4" who="#EmilKołodziej">Dyskusję w podkomisji wzbudził ust.2, zgodnie z którym w toku opracowywania projektu założeń do miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego należy uzyskać zgodę terenowego organu administracji państwowej stopnia wojewódzkiego o właściwości ogólnej w odniesieniu do gruntów:</u>
          <u xml:id="u-188.5" who="#EmilKołodziej">- stanowiących użytki rolne klas I -IV;</u>
          <u xml:id="u-188.6" who="#EmilKołodziej">- pod budynkami i urządzeniami, o których mowa w art.2 ust.1 pkt 3, zaliczonych według klasyfikacji gleboznawczej do klas I-IV;</u>
          <u xml:id="u-188.7" who="#EmilKołodziej">- pod stawami rybnymi i innymi zbiornikami wodnymi służącymi wyłącznie dla potrzeb rolnictwa;</u>
          <u xml:id="u-188.8" who="#EmilKołodziej">- ogrodów botanicznych;</u>
          <u xml:id="u-188.9" who="#EmilKołodziej">- pod urządzeniami melioracji wodnych i zaopatrzenia rolnictwa w wodę oraz kanalizacyjnymi wykorzystywanymi dla potrzeb rolnictwa;</u>
          <u xml:id="u-188.10" who="#EmilKołodziej">- zrekultywowanych dla potrzeb rolnictwa i gospodarki leśnej;</u>
          <u xml:id="u-188.11" who="#EmilKołodziej">- stanowiących torfowiska;</u>
          <u xml:id="u-188.12" who="#EmilKołodziej">- gruntów rolnych pozostających w zarządzie Lasów Państwowych i parków narodowych;</u>
          <u xml:id="u-188.13" who="#EmilKołodziej">- leśnych stanowiących własność państwa;</u>
          <u xml:id="u-188.14" who="#EmilKołodziej">W pozostałych przypadkach zgodę na przeznaczenie gruntów na cele nierolnicze i nieleśne miałby wyrażać terenowy organ administracji państwowej stopnia wojewódzkiego o właściwości szczególnej do spraw ochrony gruntów.</u>
          <u xml:id="u-188.15" who="#EmilKołodziej">Zgodnie z ust.3 wnioski o wyrażenie zgody powinny być załatwione w ciągu 30. dni od dnia złożenia.</u>
          <u xml:id="u-188.16" who="#EmilKołodziej">Ważny jest ust.4, który stanowi, że o wyrażeniu zgody na podjecie działań mających na celu zmianę przeznaczenia gruntów o powierzchni ponad 3 ha na cele nierolnicze i nieleśne, terenowy organ administracji zawiadamia ministra rolnictwa, leśnictwa i gospodarki żywnościowej.</u>
          <u xml:id="u-188.17" who="#EmilKołodziej">Zgodnie z ust. 5 w razie niewyrażenia zgody przez terenowy organ administracji państwowej stopnia wojewódzkiego o właściwości ogólnej, naczelnik gminy może wystąpić do ministra rolnictwa o rozstrzygnięcie sprawy.</u>
          <u xml:id="u-188.18" who="#EmilKołodziej">W sytuacji, gdy organem właściwym do wyrażenia zgody na zmianę przeznaczenia gruntów jest terenowy organ administracji państwowej stopnia wojewódzkiego o właściwości szczególnej ds. ochrony gruntów, naczelnik gminy może odwołać się od negatywnej decyzji do wojewody. Stanowi o tym ust.6.</u>
          <u xml:id="u-188.19" who="#EmilKołodziej">Zgodnie z ust. 7, w odniesieniu do gruntów o powierzchni przekraczającej 3 ha minister rolnictwa może zgłosić sprzeciw w ciągu 30 dni od otrzymania zawiadomienia. W razie nieuwzględnienia tego sprzeciwu przez organ wojewódzki powstaje spór, który jest rozstrzygany w specjalnym trybie, tj. bez stosowania przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego (ust.8).</u>
          <u xml:id="u-188.20" who="#EmilKołodziej">Członkowie podkomisji nie zdołali uzgodnić stanowiska w kwestii art.7, tj. w sprawie właściwości organów wyrażających zgodę na zmianę przeznaczenia gruntów rolnych i leśnych. W rezultacie podkomisja zaproponowała dwa warianty art.7. Wariant pierwszy stanowi w zasadzie powtórzenie projektu rządowego. Wariant drugi natomiast zakłada, że zgodę na przeznaczenie gruntów na cele nierolnicze i nieleśne poprzedza wyrażenie opinii przez komisję wojewódzkiej rady narodowej właściwą do spraw rolnictwa i leśnictwa. Zgodnie z tym wariantem w odniesieniu do gruntów leśnych stanowiących własność państwa, niezależnie od ich powierzchni, zgoda wyraża terenowy organ administracji państwowej stopnia wojewódzkiego o właściwości ogólnej po uzyskaniu pozytywnej opinii ministra rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-188.21" who="#EmilKołodziej">[Brak strony].</u>
          <u xml:id="u-188.22" who="#EmilKołodziej">[...] uzasadniając to argumentem, że kocha zwierzęta.</u>
          <u xml:id="u-188.23" who="#EmilKołodziej">Wszystkie grunty rolne i leśne wymagają ochrony, ale sytuacja lasów jest szczególnie trudna, gdyż w urzędach wojewódzkich po prostu nie ma pracowników znających się na gospodarce leśnej, Można więc obawiać się, że decyzje o zmianie przeznaczenia gruntów leśnych byłyby podejmowane pochopnie.</u>
          <u xml:id="u-188.24" who="#EmilKołodziej">Co roku zresztą zwiększa się powierzchnia gruntów leśnych przeznaczanych na inne cele. W 1983 r. było to 348 ha, W 1984 - 644 ha, a w 1986 - już 1.100 ha. Oznacza to, że napór na zmianę przeznaczenia gruntów leśnych jest coraz większy. O tym, że wnioski wojewodów są często pochopne świadczy fakt, że co roku minister rolnictwa nie wyraża zgody w przypadku 10–15% takich wniosków.</u>
          <u xml:id="u-188.25" who="#EmilKołodziej">Ok. 700 tys. ha lasów, zwłaszcza na terenach górskich, już wymarło. Za 10 lat zagrożona będzie połowa powierzchni leśnej naszego kraju. Tymczasem zobowiązania międzynarodowe Polski nakazują nam zwiększyć lesistość do 30% powierzchni państwa.</u>
          <u xml:id="u-188.26" who="#EmilKołodziej">Organem założycielskim dla Lasów Państwowych jest minister rolnictwa. Tymczasem, zgodnie z projektem rządowym, decyzje w tak ważnej sprawie, jak zmiana przeznaczenia gruntów, miałby podejmować wojewoda.</u>
          <u xml:id="u-188.27" who="#EmilKołodziej">Pracuję w nadleśnictwie, które mą 30 tys. ha lasów. W odniesieniu do 5 tys. ha zgłoszono już wnioski o przeznaczenie pod działki budowlane i budowę domów letniskowych. Jeśli wyjmiemy decyzję w tych sprawach spod kontroli ministra rolnictwa, to wkrótce wszystkie polskie lasy będą wyglądały tak, jak lasy nad jeziorami mazurskimi - będę zagrodzone, zabudowane domami letniskowymi, niedostępne dla społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-188.28" who="#EmilKołodziej">Stawiam formalny wniosek o odrzucenie rządowego projektu ustawy w odniesieniu do gruntów leśnych.</u>
          <u xml:id="u-188.29" who="#EmilKołodziej">Podobny wniosek jest uzasadniony w odniesieniu do gruntów rolnych I-IV klasy. Obecnie zbyt często budownictwo mieszkaniowe rozwija się na dobrych gruntach rolniczych. Np. w Ciechanowie domy są stawiane na najżyźniejszych glebach - pomimo że z drugiej strony miasta są nie wykorzystane grunty najniższej klasy.</u>
          <u xml:id="u-188.30" who="#EmilKołodziej">Taka polityka jest niesłuszna. Pod budownictwo trzeba przeznaczać słabe gleby, gdyż intensyfikacja produkcji rolnej jest możliwa tylko na gruntach wysokiej klasy.</u>
          <u xml:id="u-188.31" who="#EmilKołodziej">Proponuję zwrócić się do TUK o przeprowadzenie kontroli w celu wyjaśnienia, dlaczego minister rolnictwa przekazał w ostatnich latach tak dużo gruntów rolnych i leśnych na cele nierolnicze i nieleśne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#StanisławPartyła">Ustawa z 1982 r. o ochronie gruntów rolnych i leśnych miała chronić przed ich przeznaczaniem na inne cele, Pomimo to co roku coraz większa powierzchnia takich gruntów jest wyłączana z gospodarki rolnej i leśnej. Jeżeli obecnie rozluźnimy przepisy, to corocznie będziemy tracić nie 1 tys. ha lasów, jak w 1986 r., lecz wiele tysięcy. Nie możemy wyrazić na to zgody.</u>
          <u xml:id="u-189.1" who="#StanisławPartyła">Wiadomo, jak mało jest w Polsce gruntów I-IV klasy, czyli tych najbardziej wartościowych. Nie można się zgodzić, aby decyzje o ich wyłączeniu z produkcji rolniczej były podejmowane na niskim szczeblu. Doprowadziłoby to do jeszcze większego uszczuplenia powierzchni tych gruntów. Tymczasem nie tylko w Ciechanowie, ale w całej Polsce budowlani chcą wznosić domy na najlepszych glebach, bo to jest najłatwiejsze. Rozumiem znaczenie budownictwa mieszkaniowego, ale całkowicie popieram wnioski zgłoszone przez posła S. Żelichowskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#WalentyMaćkowiak">Od początku byłem przeciwny nowelizacji ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych. Dotychczasowe przepisy zapewniają właściwą ochronę użytków rolnych i lasów.</u>
          <u xml:id="u-190.1" who="#WalentyMaćkowiak">Są w kraju sprawy o znaczeniu strategicznym. Nikt przecież nie proponuje przekazania w gestię wojewodów decyzji dotyczących obronności pomimo, że wojewodowie pełnią odpowiedzialne funkcje w wojewódzkich komitetach obrony. Podobnie ma się rzecz z ochroną gruntów rolnych i leśnych. Rosnąca rola władz terenowych nie jest dostatecznym uzasadnieniem dla oddania w ich ręce decyzji w sprawie zmiany przeznaczenia tych gruntów. Obawiam się, że wojewodowie zbyt łatwo godziliby się na to, ulegając różnym naciskom. Popieram wnioski posłów S. Żelichowskiego i S. Partyły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#StanisławŻelichowski">Dysponuję wieloma wycinkami prasowymi z artykułami, jakie ukazały się po ujawnieniu rządowego projektu nowelizacji. Wszystkie wypowiedzi prasowe są zdecydowanie krytyczne wobec tego projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#KlemensMichalik">Popieram wnioski moich przedmówców.</u>
          <u xml:id="u-192.1" who="#KlemensMichalik">W uzasadnieniu rządowego projektu ustawy możemy przeczytać, że dotychczasowy tryb podejmowania decyzji o zmianie przeznaczenia gruntów rolnych i leśnych jest zbyt przewlekły i hamuje pozyskiwanie terenów budowlanych. Jest to nieprawda, gdyż minister rolnictwa podejmuje decyzje w terminie 1. - 2. miesięcy.</u>
          <u xml:id="u-192.2" who="#KlemensMichalik">Sprawy ciągną się niekiedy dłużej, gdy wioski są niewłaściwie sporządzone lub przesłane bez wymaganej dokumentacji.</u>
          <u xml:id="u-192.3" who="#KlemensMichalik">Wyłączanie gruntów rolnych i leśnych jest nieuniknione. Muszą one być przeznaczane na cele budowlane lub np. pod budowę dróg. Trzeba jednak zachować wszystkie środki bezpieczeństwa, by nie działać pochopnie i w maksymalnym stopniu chronić te grunty.</u>
          <u xml:id="u-192.4" who="#KlemensMichalik">W przeszłości wydawało nam się, że ustrój socjalistyczny samoistnie zapewnia zachowanie praworządności, że w tym ustroju nie wymaga ona żadnej szczególnej, instytucjonalnej ochrony. Teraz wiemy już, że tak nie jest. Powołaliśmy Trybunał Stanu, Trybunał Konstytucyjny, Rzecznika Praw Obywatelskich i organy te mają pełne ręce roboty. Racjonalna gospodarka gruntami rolnymi i leśnymi także wymaga instytucjonalnych zabezpieczeń. Nie można przekazać decyzji w tej sprawie wojewodom, gdyż znajdują się oni pod naciskiem różnych lokalnych grup interesów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#JózefSzawiec">Proszę traktować moją obecną wypowiedź tak, jak każdy głos w dyskusji, a nie jak wystąpienie przewodniczącego podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-193.1" who="#JózefSzawiec">Do niedawna rozpowszechniana była informacja, że jednym z podstawowych utrudnień budownictwa mieszkaniowego jest niezwykle powolne uzyskiwanie terenów, gdyż wnioski w tej sprawie leżą całymi kwartałami w resorcie rolnictwa. Tę informację zdementował na posiedzeniu podkomisji wiceminister K. Dunaj. Okazało się, że nikt nie potrafi podać konkretnego przykładu nieterminowego rozpatrzenia wniosku. Ten argument z uzasadnienia rządowego należy więc odrzucić.</u>
          <u xml:id="u-193.2" who="#JózefSzawiec">Prawdą jest jednak, że do Rady Państwa przekazywano sygnały, iż skoro władze wojewódzkie stają się odpowiedzialne za budownictwo oraz gospodarkę rolną i leśną, to powinny uzyskać kompetencje do decydowania o zmianie przeznaczenia gruntów.</u>
          <u xml:id="u-193.3" who="#JózefSzawiec">W projekcie rządowym ochroną gruntów rolnych jest zapewniona, gdyż minister rolnictwa musi wyrazić zgodę na zmianę przeznaczenia obszaru powyżej 3 ha. Wiceminister K. Dunaj ocenił, że jest to ważne zabezpieczenie.</u>
          <u xml:id="u-193.4" who="#JózefSzawiec">Podjęliśmy ostatnio kilka ważnych decyzji zmierzających do zwiększenia uprawnień władz terenowych, W tym kierunku zmierzała ostatnia nowelizacja ustawy o systemie rad narodowych i samorządu terytorialnego. Sejm powinien być konsekwentny i przekazać w gestię organów terenowych również decyzje w sprawie przeznaczenia gruntów. Podkreślam, że wojewoda podejmuje decyzję po zasięgnięciu opinii rady narodowej oraz zawiadamia o swojej decyzji ministra rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-193.5" who="#JózefSzawiec">Wbrew opiniom przedmówców uważam, że nie ma podstaw de poddawania w wątpliwość zaangażowania i dobrej woli wojewodów. W latach 70. decyzje w sprawach przeznaczenia gruntów były podejmowane wyłącznie na szczeblu centralnym i to organy centralne nagminnie łamały zasady ochrony gruntów rolnych i leśnych. Nie jest ważny szczebel, na którym podejmuje się decyzje, lecz zapewnienie społecznej kontroli procesu decyzyjnego.</u>
          <u xml:id="u-193.6" who="#JózefSzawiec">Przekazanie wspomnianych uprawnień władzom terenowym byłoby zgodne z licznie zgłaszanymi postulatami zwiększenia uprawnień organów lokalnych. Byłoby też zgodne z nową rolą ministerstwa jako resortu funkcjonalnego, a nie decydującego.</u>
          <u xml:id="u-193.7" who="#JózefSzawiec">Podobnie jak przedmówcy lubię lasy i jestem przeciwny wszystkiemu, co im szkodzi. Nie oznacza to jednak bym bezkrytycznie przyjmował wszystkie pomysły administracji leśnej. Niedawno rozpatrywaliśmy założenia do projektu ustawy o lasach państwowych. Ten dokument był zupełnie nie do przyjęcia. Koncentrował uwagę przede wszystkim na umocnieniu roli pośredniego szczebla zarządzania, jakim jest generalna dyrekcja Lasów Państwowych. Administracja leśna pragnie wyzwolić się spod kontroli wojewodów i wojewódzkich rad narodowych. Jest to niewłaściwy kierunek działania.</u>
          <u xml:id="u-193.8" who="#JózefSzawiec">Projekt rządowy stwarza zabezpieczenia dla gruntów rolnych i leśnych. Zastanówmy się, jak te zabezpieczenia wzmocnić, ale nie odrzucajmy całego projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#WaldemarGrzywaczewski">Projekt rządowy jest zgodny z zasadami II etapu reformy gospodarczej. Skoro za wyniki budownictwa mieszkaniowego mają odpowiadać wojewodowie, to dlaczego tereny pod to budownictwo miałby wydzielać minister rolnictwa? Przedłuży to tylko proces uzyskiwania tych terenów. Skoro zdecydowaliśmy o zwiększeniu kompetencji władz terenowych - bądźmy konsekwentni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#EmilKołodziej">Zgodnie z projektem rządowym grunty o powierzchni ponad 3 ha mogą mieć zmienione przeznaczenie pod warunkiem zgody ministra rolnictwa. Rozumiem, że odnosi się to zarówno do gruntów rolnych, jak leśnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-196">
          <u xml:id="u-196.0" who="#BolesławStrużek">Podzielam opinie i przyłączam się do wniosków posłów S. Żelichowskiego, K. Michalika i W. Maćkowiaka. Ochrona gruntów rolnych i leśnych ma tak zasadnicze znaczenie, te nie można o niej dyskutować w kategoriach zgodności z zasadami II etapu reformy lub tendencjami do decentralizacji uprawnień.</u>
          <u xml:id="u-196.1" who="#BolesławStrużek">Nie jest wystarczającym zabezpieczeniem uprawnienie ministra do wyrażania sprzeciwu w przypadku gruntów o powierzchni ponad 3 ha. Bardzo duży obszar można bowiem przeznaczyć na cele nierolnicze i nieleśne podejmując kolejne decyzje w odniesieniu do wycinków tego obszaru nie obejmujących 3 ha.</u>
          <u xml:id="u-196.2" who="#BolesławStrużek">Ochrona obszarów rolnych i lasów jest sprawą tak ważną, że nie należy się obawiać nawet nadmiernej ostrożności. Proponuję nie zmieniać dotychczas obowiązujących przepisów.</u>
          <u xml:id="u-196.3" who="#BolesławStrużek">Za celową uważam natomiast nowelizację art.54 omawianej ustawy. Projektowana zmiana jest zgodna z nowym brzmieniem ustawy o systemie rad narodowych.</u>
          <u xml:id="u-196.4" who="#BolesławStrużek">Nie liberalizujmy przepisów dotyczących ochrony gruntów rolnych i leśnych. Środki ekonomiczne, które służą tej ochronie tracą na znaczeniu wraz z inflacją i są nie dość skuteczne. Dotychczasowa ustawa trafnie kojarzyła instrumenty ekonomiczne i administracyjne. Trzeba takie rozwiązanie utrzymać. Podobnie jest we wszystkich innych państwach socjalistycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-197">
          <u xml:id="u-197.0" who="#StanisławŻelichowski">W niektórych państwach decyzje o zmianie przeznaczenia gruntów rolnych i leśnych są podejmowane z udziałem parlamentów. Rząd argumentuje, że trzeba uprościć procedurę, żeby szybciej uzyskiwać tereny budowlane. Tymczasem, kontrola NIK dowodzi, że wszystkie opracowane wnioski były rozpatrzone przez ministra rolnictwa w terminie do dwóch miesięcy. Trudno oprzeć się wrażeniu, że autorzy projektu rządowego chcą ułatwić zajmowanie obszarów leśnych pod budowę domów letniskowych.</u>
          <u xml:id="u-197.1" who="#StanisławŻelichowski">Poseł J. Szawiec wspominał o założeniach do projektu ustawy o lasach państwowych. To prawda, że ten dokument był nieudany. Był to jednak jeden z wielu wstępnych projektów i został przez nas odrzucony.</u>
          <u xml:id="u-197.2" who="#StanisławŻelichowski">Zgodnie z projektem rządowym minister rolnictwa może sprzeciwić się wyłączeniu z produkcji gruntów rolnych i leśnych o powierzchni ponad 3 ha. Trudno uwierzyć, że skorzysta z tego uprawnienia skoro wyraził zgodę na przyjęcie takiego projektu ustawy. Oznacza to, że minister także znajduje się pod naciskiem albo został przegłosowany na posiedzeniu Rady Ministrów. We wszystkich państwach wzmacnia się kontrolę nad prawidłowym wykorzystaniem obszarów rolnych i leśnych. My również powinniśmy dbać o ich ochronę. Lepiej, by odpowiadał za to jeden organ - minister rolnictwa, gdyż łatwiej będzie tę odpowiedzialność egzekwować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-198">
          <u xml:id="u-198.0" who="#WalentyMaćkowiak">Grunty, które raz zostały odebrane rolnictwu lub leśnictwu, nigdy już nie wrócą do poprzedniego użytkowania. Mogę podać przykład: na cele budownictwa mieszkaniowego przekazano zbyt duży obszar gruntów rolnych. Gdy się zorientowano, że tak duża powierzchnia nie jest potrzebna, oddano część tych gruntów rolnikom. Okazało się wówczas, że zostały one już zniszczone, bo pozbawiono je warstwy próchniczej.</u>
          <u xml:id="u-198.1" who="#WalentyMaćkowiak">Nie wątpię w dobrą wolę wojewodów, ale wiem, że często muszą się oni ugiąć pod naciskiem miejscowych działaczy, reprezentujących różne interesy. Prędzej już grunty rolne i leśne obroni władza centralna. Ochronę tych gruntów musimy uznać za sprawę o strategicznym znaczeniu, tak jak sprawy wojskowe. Jeśli utracimy grunty rolne, nie uda się wykonać planów rozwoju gospodarki żywnościowej.</u>
          <u xml:id="u-198.2" who="#WalentyMaćkowiak">Opowiadam się natomiast za nowelizacją art. 34.</u>
          <u xml:id="u-198.3" who="#WalentyMaćkowiak">Sędzia NSA Edward Radziszewski: Jak wynika z naszych obserwacji, pod rządami obecnej ustawy grunty rolne i leśne są zbyt słabo chronione. Nie możemy na sprawę patrzeć pod kątem formalnej zgodności nowych rozwiązań z zasadami reformy gospodarczej. Nie możemy ograniczyć się do badania materialnej wartości różnych gruntów, gdyż np. lasy mają też wielką wartość niematerialną. Tymczasem projekt rządowy dopuszcza nawet zmianę przeznaczenia gruntów należących do parków narodowych i botanicznych. A dla nikogo nie ulega chyba wątpliwości, że parki narodowe mają znaczenie ponadwojewódzkie. Słuszny więc jest wniosek o odrzucenie projektu nowelizacji. Można by się nawet zastanowić nad zaostrzeniem dotychczasowych przepisów.</u>
          <u xml:id="u-198.4" who="#WalentyMaćkowiak">Rząd argumentuje, iż pragnie usprawnienia procedury pozyskiwania terenów budowlanych. Dotychczas tryb podejmowania decyzji był prosty: rozstrzygał minister na wniosek wojewody. W nowelizacji proponuje się w istocie znacznie bardziej skomplikowany, rozbudowany tryb. To dobrze, że zakłada się opiniowanie wniosków przez komisje rad narodowych, ale nie mówmy, że oznacza to uproszczenie procedury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-199">
          <u xml:id="u-199.0" who="#WaldemarGrzywaczewski">Znam przykład gminy, w której 1 ha gruntów rolnych kosztuje 1 mln zł. Miasto leżące na terenie tej gminy dosłownie tonie w śmieciach, bo nie ma gdzie zlokalizować wysypiska. Tymczasem odrzucane są wnioski o wydzielenie 2 ha lasu pod takie wysypisko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-200">
          <u xml:id="u-200.0" who="#StanisławŻelichowski">Jest to dobry przykład sposobu myślenia zwolenników nowelizacji. Nie możemy zgodzić się na przeznaczanie lasów na wysypiska śmieci.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-201">
          <u xml:id="u-201.0" who="#JózefSzawiec">Jednak w żadnym kraju nie urządza się wysypisk śmieci w środku miasta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-202">
          <u xml:id="u-202.0" who="#HenrykJędrzejewski">W art. 7 ustawy o ochronią gruntów rolnych i leśnych, którego nowelizację proponujemy, nie ma mowy o decyzjach o wyłączeniu pewnych gruntów z produkcji rolnej lub leśnej, ale o podejmowaniu wstępnych ustaleń w tej sprawie, stanowiących wskazówki dla planistów przygotowujących projekt planu zagospodarowania przestrzennego. Takie ustalenia są konieczne, by rada narodowa nie odrzuciła projektu z powodu jego niezgodności z przeznaczeniem gruntów. Art.7 mówi więc o bardzo wstępnym etapie prac planistycznych. Idzie jedynie o podjęcie działań zmierzających do zmiany przeznaczenia gruntów i to na etapie ustalania założeń do miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.</u>
          <u xml:id="u-202.1" who="#HenrykJędrzejewski">Rządowy projekt przewiduje bardzo skuteczne bariery uniemożliwiające podjęcie pochopnych decyzji przez organy terenowe.</u>
          <u xml:id="u-202.2" who="#HenrykJędrzejewski">Sprzeciw ministra rolnictwa wstrzymuje wykonanie decyzji wojewodów. Spór w takiej sprawie byłby rozstrzygany przez prezesa Rady Ministrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-203">
          <u xml:id="u-203.0" who="#BolesławStrużek">Jednak projekt rządowy przewiduje, że minister może wyrażać sprzeciw tylko w odniesieniu do gruntów o powierzchni przekraczającej 3 ha.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-204">
          <u xml:id="u-204.0" who="#HenrykJędrzejewski">To prawda. Taką decyzję podjęła Rada Ministrów przyjmując projekt nowelizacji.</u>
          <u xml:id="u-204.1" who="#HenrykJędrzejewski">Nie należy się obawiać, że minister nie odważy się wnieść sprzeciwu. Gdyby tak było, to zapewne nie odważyłby się również i odrzucić wniosku wojewody.</u>
          <u xml:id="u-204.2" who="#HenrykJędrzejewski">Obecnie wnioski wojewodów są załatwiane długo, gdyż często są to wnioski wariantowe. Gdyby wstępna selekcja propozycji odbywała się na szczeblu wojewódzkim, łatwiej byłoby uzyskiwać tereny budowlane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-205">
          <u xml:id="u-205.0" who="#EmilKołodziej">Trudno zgodzić się z opinią, że art.7 reguluje jedynie wstępny etap prac planistycznych. Na podstawie decyzji o przeznaczeniu gruntów opracowuje się miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, który jest uchwalany przez radę narodową bez udziału władz centralnych. Taki plan staje się obowiązującym prawem i nie może być zmieniany. Trudno więc mówić o dwóch etapach podejmowania decyzji o przeznaczeniu gruntów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-206">
          <u xml:id="u-206.0" who="#HenrykJędrzejewski">Decyzje o podjęciu działań dla zmiany przeznaczenia gruntów są podejmowane przy projektowaniu kierunków planu zagospodarowania przestrzennego. Ostatecznie o przeznaczeniu gruntów rozstrzyga rada narodowa uchwalając taki plan. Na tym etapie władze centralne rzeczywiście nie mają wpływu na treść uchwały rady narodowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-207">
          <u xml:id="u-207.0" who="#WalentyMaćkowiak">W opinii urbanistów decydowanie o przeznaczeniu gruntów na etapie projektowania założeń miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego jest przedwczesne. Projekty planów często ulegają poważnym zmianom. Zazwyczaj na początku są wielkie zamiary, ale później, gdy uwzględni się realne możliwości, plany są ograniczane. W rezultacie mówimy rolnikom, że ich gospodarstwa zostaną przeznaczone pod zabudowę, a po 3. - 4. latach okazuje się, że nic takiego nie będzie miało miejsca, gdyż ostatecznie uchwalony plan różni się od projektów. Dla rolnika oznacza to jednak stratę 3. - 4. lat, w czasie których nie inwestował w gospodarstwo, gdyż sądził, że je utraci. W takiej sytuacji rolnik powinien otrzymywać odszkodowanie. Jeśli mielibyśmy zaakceptować projekt rządowy, to musielibyśmy uzupełnić go przepisem wprowadzającym takie odszkodowania.</u>
          <u xml:id="u-207.1" who="#WalentyMaćkowiak">Dyrektor H. Jędrzejewski dowodził, że nowe rozwiązania zabezpieczają grunty rolne i leśne przed przekazaniem na inne cele. Skoro tak, to nowelizacja nie jest potrzebna, gdyż dotychczasowe przepisy też chroniły te grunty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-208">
          <u xml:id="u-208.0" who="#KlemensMichalik">W art. 7 ust. 2 jest mowa o uzyskiwaniu zgody na zmianę przeznaczenia gruntów w toku opracowywania projektu założeń do miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Ust.1 tego artykułu mówi jednak o przeznaczaniu gruntów na cele nierolnicze i nieleśne, a nie o wstępnych pracach planistycznych. W ust.4 jest z kolei wprowadzony termin, w którym minister może się ustosunkować do wniosku wojewody. Trzeba jasno powiedzieć, że od decyzji o zmianie przeznaczenia gruntów nie. będzie odwrotu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-209">
          <u xml:id="u-209.0" who="#WiktorPawlak">Na tle rozpatrywanego projektu ujawniła się sprzeczność interesów dwóch resortów.</u>
          <u xml:id="u-209.1" who="#WiktorPawlak">Analiza funkcjonowania dotychczasowych przepisów o ochronie gruntów rolnych i leśnych dowodzi, że ani uchwała Rady Ministrów z 1966 r., ani ustawa z 1971 r. nie zapewniały tu dostatecznej ochrony. Budownictwo i przemysł zawsze szukały terenów blisko miast, nie bacząc na ich wartość z punktu widzenia rolniczego. Jest sporo terenów, które nie nadają się do wykorzystania przez rolnictwo, a jednak nie są przeznaczane na cele nierolnicze, bo leżą nieco dalej od miasta.</u>
          <u xml:id="u-209.2" who="#WiktorPawlak">Ustawa z 1982 r. stanowiła krok naprzód w ochronie gruntów rolnych i leśnych. Jej treść uwzględnia wcześniejsze doświadczenia. Przepisy tej ustawy są, jak dotąd, najlepszym zabezpieczeniem. Dopuszczają one dowolne przekazywanie na inne cele gruntów o niskiej klasie bonitacji. Oznacza to, że w projekcie nowelizacji chodzi nie o takie grunty, lecz o grunty klasy I-IV.</u>
          <u xml:id="u-209.3" who="#WiktorPawlak">Budownictwo powinno szukać terenów, które nie mogą być wykorzystane do wydajnej produkcji rolnej i leśnej. Takie możliwości istnieją. Ograniczenia obejmują tylko grunty klasy I-IV. Po te grunty chce się teraz sięgnąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-210">
          <u xml:id="u-210.0" who="#EmilKołodziej">Musimy ustosunkować się do trzech wniosków. Pierwszy to projekt rządowy. Drugi to wariant II zaproponowany przez podkomisję, zakładający, że minister będzie opiniował wnioski o zmianę przeznaczenia gruntów leśnych bez względu na ich powierzchnię. W odniesieniu do gruntów rolnych ten wariant nie odbiega od propozycji rządowych. Trzeci wniosek zakłada utrzymanie art.7 ustawy z 1982 r. o ochronie gruntów rolnych i leśnych bez zmian.</u>
          <u xml:id="u-210.1" who="#EmilKołodziej">W kolejnym głosowaniu Komisje odrzuciły rządowy projekt nowelizacji art.7, który uzyskał 3 głosy; następnie odrzuciły wariant drugi podkomisji, który nie uzyskał ani jednego głosu i przyjęły wniosek o utrzymanie art.7 w dotychczasowym brzmieniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-211">
          <u xml:id="u-211.0" who="#JózefSzawiec">Podkomisja zaproponowała nową wersję zmiany art. 34. Projekt rządowy zakładał, iż ust.5 tego artykułu otrzyma brzmienie: „Środkami funduszu terenowego dysponuje właściwa wojewódzka rada narodowa, a środkami funduszu centralnego minister rolnictwa, leśnictwa i gospodarki żywnościowej”. Zaproponowano też dodanie nowych ust.ust.6 i 7.</u>
          <u xml:id="u-211.1" who="#JózefSzawiec">Podkomisja proponuje dodatkowy ustęp w brzmieniu: „Fundusz centralny tworzy się z 20% dochodów funduszu”. Pozostałe zmiany proponujemy utrzymać.</u>
          <u xml:id="u-211.2" who="#JózefSzawiec">W świetle naszej decyzji o odrzuceniu projektu nowelizacji art. 7 zbędna staje się zmiana oznaczona jako nr 7 w sprawozdaniu podkomisji, gdyż odnosi się do trybu postępowania w sprawach nie zakończonych przed dniem wejścia w życie nowych przepisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-212">
          <u xml:id="u-212.0" who="#HenrykJędrzejewski">Nie wiem, jaki będzie dalszy tryb prac nad projektem ustawy. Czy zostanie on przedstawiony na posiedzeniu Sejmu z negatywną opinią Komisji, czy też decyzja Komisji oznacza jego definitywne odrzucenie? Jeśli projekt został odrzucony, to nie wiem, czy jest celowe dyskutowanie zmian zgłoszonych w trybie autopoprawki. Mają one tylko porządkowe znaczenie i zostały zaproponowane w wyniku dyskusji na posiedzeniach podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-213">
          <u xml:id="u-213.0" who="#BolesławStrużek">Projekt nowelizacji art.34 ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych został formalnie wniesiony przez rząd w druku sejmowym nr 299-A. Zmiana art.34 jest potrzebna. Ten projekt przedstawimy Sejmowi, jeśli zyska pozytywną opinię Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-214">
          <u xml:id="u-214.0" who="#JózefSzawiec">Autopoprawka do projektu ustawy o zmianie ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych zawarta w druku 299-A jest projektem rządowym.</u>
          <u xml:id="u-214.1" who="#JózefSzawiec">W sprawozdaniu z prac Komisji, które będzie przedstawione na posiedzeniu Sejmu, zostanie omówiony projekt rządowy - podobnie, jak podane zostaną argumenty, które skłoniły Komisję do odrzucenia propozycji nowelizacji art.7.</u>
          <u xml:id="u-214.2" who="#JózefSzawiec">Przedstawiciel Ministerstwa Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej Bogusław Żukowski: Zgodnie z propozycją podkomisji art.34 ust.4 może zostać skreślony i w to miejsce wejdzie nowy ustęp głoszący, iż fundusz centralny tworzy się z 20% dochodów funduszu. Wówczas numeracja pozostałych ustępów nie musi być zmieniana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-215">
          <u xml:id="u-215.0" who="#JózefSzawiec">Jest to słuszna uwaga. Podkomisja proponuje nadto zmianę oznaczoną w sprawozdaniu podkomisji jako zmiana nr 6, w której modyfikuje tzw. słowniczek dostosowując jego brzmienie do znowelizowanej ustawy o systemie rad narodowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-216">
          <u xml:id="u-216.0" who="#ZygmuntKrzywicki">O ile dotychczas omówione zmiany nie mają związku z odrzuconym art.7, to zmiana nr 7 miała charakter przepisu międzyczasowego i obecnie jest zbędna.</u>
          <u xml:id="u-216.1" who="#ZygmuntKrzywicki">Komisje podjęły łączną decyzję w sprawie projektu ustawy w całości wraz z poprawkami uzgodnionymi w toku dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-217">
          <u xml:id="u-217.0" who="#EmilKołodziej">Intencją Komisji nie było utrudnianie pozyskiwania terenów budowlanych. Chodziło nam jedynie o zapewnienie jak najlepszej ochrony gruntom rolnym i leśnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-218">
          <u xml:id="u-218.0" who="#JózefSzawiec">Na ostatnim posiedzeniu Sejmu posłanka E. Pogonowska-Jucha przedstawiała sprawozdanie Komisji o projektach nowelizacji przepisów prawa karnego i prawa o wykroczeniach. Ponieważ dotyczyło to kilku projektów ustaw, sprawozdanie było bardzo długie. Trudno jest skupić uwagę na tak długich wystąpieniach. Dlatego proponuję, by nasze komisje nie przedstawiały jednego sprawozdania z prac nad wszystkimi pięcioma projektami ustaw, którymi się ostatnio zajmujemy. Lepiej byłoby przedstawić dwa oddzielne sprawozdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-219">
          <u xml:id="u-219.0" who="#EmilKołodziej">Możemy przyjąć takie rozwiązanie. Musimy to jeszcze uzgodnić z Komisją Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów, która także uczestniczy w pracach nad projektami trzech ustaw, spośród pięciu, o które chodzi.</u>
          <u xml:id="u-219.1" who="#EmilKołodziej">Komisje ustaliły wstępnie, że sprawozdawcą projektów ustaw o zmianie ustawy o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości oraz o zmianie ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych będzie poseł Józef Szawiec (SD).</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>