text_structure.xml 73.9 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 25 czerwca 1986 r. Komisja Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej obradująca pod przewodnictwem posła Kazimierza Olesiaka (ZSL) i Ryszarda Celińskiego (PZPR) rozpatrzyła:</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">- sprawozdania z wykonania NPSG na lata 1983-1985 oraz budżetu w 1985 r. i za styczeń - maj 1986 r. wraz z uwagami NIK,</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">- sprawozdanie Zespołu Rolnictwa i Leśnictwa oraz Zespołu Przemysłu Spożywczego Najwyższej Izby Kontroli z działalności w 1985 r.,</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">- sprawy bieżące.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">W posiedzeniu udział wzięli: wiceprezes Najwyższej Izby Kontroli Tadeusz Materka, wiceminister rolnictwa, leśnictwa i gospodarki żywnościowej Wiesław Młynarczyk, przedstawiciele Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Finansów, Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych, Centralnego Związku Spółdzielni „Samopomoc Chłopska”, Centralnego Związku Spółdzielni Mleczarskich oraz Centrali Spółdzielni Ogrodniczych i Pszczelarskich.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">Obrady otworzył przewodniczący komisji poseł Kazimierz Olesiak:</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">Będziemy dziś omawiać tematy, do których nawiązywaliśmy już wielokrotnie w czasie poprzednich posiedzeń. Mam więc nadzieję, że obrady przebiegną szybko i sprawnie. Proponuję połączyć oba merytoryczne punkty porządku dziennego. Najpierw oddamy głos przedstawicielom administracji państwowej i Najwyższej Izby Kontroli. W związku z podjęciem przez rząd decyzji dotyczących nowych cen skupu, prosimy również o krótką informację na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#WiesławMłynarczyk">Temat dzisiejszy był już przedstawiony przy okazji dyskusji nad programem rozwoju rolnictwa i gospodarki żywnościowej. Chciałbym więc tylko przypomnieć niektóre problemy zawarte w sprawozdaniu doręczonym posłom wcześniej.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#WiesławMłynarczyk">Wyniki produkcyjne rolnictwa są w zasadzie zgodne z założeniami planu 3-letniego. Produkcja końcowa brutto przekroczyła o 3,8% założenia planowe, a produkcja końcowa netto o 6,6%. Produkcja globalna rolnictwa była wyższa o 2,1% od maksymalnych założeń planu 3-letniego. Szczególnie korzystne wyniki uzyskaliśmy w produkcji roślinnej. Nieco gorsze były w dziedzinie produkcji zwierzęcej.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#WiesławMłynarczyk">Wyniki uzyskane w rolnictwie są wyrazem dążenia do poprawy efektywności gospodarowania. Należy podkreślić, że przekroczenie planowanej produkcji nastąpiło mimo zmniejszonych dostaw środków produkcji; w szczególności nie zrealizowano planowanych dostaw nawozów mineralnych ogółem o 15,1%, w tym nawozów azotowych o ponad 25%. Za dobre wyniki należą się duże podziękowania rolnikom wszystkich sektorów.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#WiesławMłynarczyk">W produkcji roślinnej przekroczenie planu nastąpiło przede wszystkim w zbożach i roślinach oleistych. Jest to bardzo ważne, ponieważ zboża zajmują ponad 50% gruntów ornych. Zbiory zbóż były wyższe o 3,2% od planowanych, zaś zbiory roślin oleistych przekroczyły założenia planowe o ponad 1/4. Dzieci temu udało się poprawić zaopatrzenie rynku w tłuszcze roślinne i korzystnej zmianie uległa struktura spożycia tłuszczów.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#WiesławMłynarczyk">Plan nie został wykonany w produkcji warzyw, ziemniaków i buraków cukrowych. Należy jednak zaznaczyć, iż mimo to wielkość produkcji warzyw i ziemniaków była W 1985 r. wyższa niż w 1982 r. Zaopatrzenie rynku w warzywa i ziemniaki oceniamy jako dobre. Nie wystąpiły żadne zakłócenia dostaw. To samo dotyczy cukru. Dobre zaopatrzenie rynku uzyskaliśmy dzięki maksymalnemu wykorzystaniu mocy przetwórczych przemysłu rolno-spożywczego.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#WiesławMłynarczyk">Nie wykonano planowanych zadań co do stanu pogłowia zwierząt hodowlanych: bydła, (zwłaszcza krów) i trzody chlewnej. Zdecydowanie przekroczono natomiast planowany wskaźnik wzrostu pogłowia owiec (o 15%). Mimo niższego od planowanego stanu pogłowia bydła i trzody chlewnej udało się wykonać plan skupu zwierząt (99,9%). Jest to rezultat poprawy efektywności wykorzystania posiadanego potencjału. Jednocześnie trwa proces rozbudowy stada zwierząt hodowlanych.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#WiesławMłynarczyk">Przekroczono o 6% planowany skup mleka. Biorąc pod uwagę spadek pogłowia krów, świadczy to o wzroście produktywności towarowej stada. Można to również uznać za przejaw poprawy efektywności hodowli.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#WiesławMłynarczyk">Mówiłem już, że dostawy nawozów mineralnych były mniejsze niż planowano. Zwiększyły się natomiast dostawy sprzętu technicznego. Pozwoliło to podnieść wydajność pracy, usprawnić procesy produkcyjne i osiągnąć globalną poprawę rezultatów rolnictwa. W omawianym okresie produkcja czysta rosła średnio rocznie o 5%. Poprawie uległa relacja produkcji końcowej do nakładów materiałowo-pieniężnych.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#WiesławMłynarczyk">Rozwój produkcji rolnej pozwolił zwiększyć dostawy surowców dla przemysłu rolno-spożywczego. W rezultacie osiągnięto znaczący wzrost produkcji artykułów spożywczych, m.in. tłuszczów roślinnych i zwierzęcych, artykułów mącznych oraz mięsa i jego przetworów. W porównaniu z 1982 r. dostawy na rynek w 1985 r. były wyższe: mięsa i jego przetworów o 6%, jaj - 8,9%, masła - 24,5%, tłuszczów roślinnych - 28%. Spożycie mięsa w porównaniu z 1982 r. zwiększyło się o 2,9% i przekroczyło 60 kg na 1 mieszkańca. Spożycie mleka i jego przetworów wzrosło o 12%. Wyższe było również o 30% spożycie ryb, o 11% tłuszczów roślinnych i o 15% masła. Mimo to nie został w pełni zaspokojony popyt na mięso i to powoduje utrzymanie reglamentacji. Zbyt niskie były również dostawy czekolady i wyrobów czekoladopodobnych. Winę za to nie ponosi jednak przemysł spożywczy.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#WiesławMłynarczyk">W leśnictwie zadania NPSG w zakresie pozyskiwania drewna zostały zrealizowane w 105%, a w zakresie zalesiania i odnawiania w 109%. W przemyśle drzewnym wielkość produkcji była niższa od założeń planowych (z wyjątkiem tarcicy iglastej), głównie produkcji płyt wiórowych i pilśniowych. Powodem były m.in. zakłócenia w dostawach kleju mocznikowego z przemysłu chemicznego oraz zmniejszenie zatrudnienia.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#WiesławMłynarczyk">Resort podejmował wiele działań na rzecz zwiększenia obrotu artykułami rolno-spożywczymi. Głównym celem było dążenie do zrównoważenia salda obrotów w II obszarze płatniczym. W dużym stopniu udało się to osiągnąć. Ujemne saldo obrotów handlu zagranicznego artykułami zaliczanymi do „bloku żywnościowego” uległo w latach 1983–1985 zmniejszeniu z 67,1 mld zł do 435 mln zł (w cenach bieżących) wobec założonych na 1985 r. w NPSG - 39,2 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#WiesławMłynarczyk">Licząc w cenach stałych z 1983 r. wartość eksportu artykułów rolno-spożywczych wyniosła w 1985 r. 120 mld zł, przekraczając zadania wynikające z NPSG o 13,8%. Wartość importu artykułów rolno-spożywczych wyniosła w 1985 r. 122 mld zł i była o 14,9% niższa od założeń NPSG. Wyniki uzyskane w imporcie nie oceniamy jako pozytywne - wcięlibyśmy, aby plan został wykonany. Importujemy przecież niemal wyłącznie produkty, których polskie rolnictwo nie jest w stanie wytworzyć. Przykładem jest np. białko roślinne importowane w -celu poprawy efektywności wykorzystania rodzimych pasz treściwych.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#WiesławMłynarczyk">Wyniki w imporcie należy więc interpretować elastycznie. Nie jest to import typowo konsumpcyjny, łatwy do oceny. Ujemne saldo wynika w dużym stopniu z braku środków płatniczych na zakup artykułów rolno-spożywczych.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#WiesławMłynarczyk">Budżet. Wzrastały zarówno wydatki jak i dochody, przy czym dochody są dwukrotnie wyższe od wydatków. W przedłożonej informacji szczegółowo przedstawiliśmy kierunki wydatków. Wyliczenia świadczą, że dochody przewyższają o 140 mld zł sumę wydatków (po uwzględnieniu wszystkich dotacji na żywność). Nie ma więc potrzeby przejmowania przez gospodarkę żywnościową dochodów z innych działów gospodarki narodowej. Ogromne znaczenie ma tu fakt dysponowania przez gospodarkę żywnościową dwoma ważnymi monopolami - spirytusowym i tytoniowym. Przedstawiam te objaśnienia, ponieważ problem jest kontrowersyjny. Często spotykam się ze stwierdzeniem, że przed wojną rolnictwo było samowystarczalne. Obecnie również jest samowystarczalne. Oczywiście, uwzględniając efekty uzyskiwane przez monopol spirytusowy i tytoniowy, które bazują przecież na surowcach rolnych.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#WiesławMłynarczyk">Bezwzględna kwota dotacji dla gospodarki żywnościowej rośnie, ale udział tej gałęzi gospodarki narodowej w dotacjach jest obecnie niższy niż w 1982 r. Zwiększenie kwoty dotacji wynika po prostu z dewaluacji pieniądza. Udział dotacji do produkcji żywności zmalał z 20,6% w 1982 r. do 18% w 1985 r. Udział dotacji do artykułów zaopatrzeniowych nabywanych przez rolnictwo wynosi 4,5%. Udział dotacji do artykułów żywnościowych stopniowo maleje, rośnie natomiast udział dotacji do produktów przeznaczonych dla rolników. Uważamy, że jest to tendencja prawidłowa. Co do żywności, to dotowane są głównie artykuły mleczarskie. Przeznacza się na ten cel 42,8% ogółu dotacji do artykułów żywnościowych. Na drugim miejscu znajduje się mięso i jego przetwory (21%), a na trzecim miejscu artykuły zbożowo-młynarskie (12%).</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#WiesławMłynarczyk">Dotowanie środków produkcji dla rolnictwa. Ponad 1/2 dotacji idzie na nawozy mineralne. Udział pass w tej grupie dotacji sięga 37%, a środków ochrony roślin ok. 4%. Struktura dotacji w 1980 r. była całkiem inna. Na passe przeznaczano wówczas 70% dotacji, a na nawozy mineralne 12%. Koncentracja dotacji na nawozach mineralnych wynika z ich dużego znaczenia jako ważnego środka plonotwórczego, który nie może być w pełni wykorzystany i powodu niedostatecznej siły nabywczej rolników. Rosną również dopłaty i dotacje na postęp biologiczny.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#WiesławMłynarczyk">Proszę komisję o przyjęcie przedstawionego rozliczenia.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#WiesławMłynarczyk">Kilka słów na temat lipcowych podwyżek cen skupu płodów rolnych. Na całe rolnictwo przeznaczyliśmy 108 mld zł, w tym dla rolnictwa indywidualnego 83 mld zł. Kwoty te zostały ustalone przy założeniu utrzymania się spadkowej tendencji w produkcji mleka i wzrostu produkcji żywca.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#WiesławMłynarczyk">Podwyżka cen mleka ma charakter preferencyjny. Nastąpi wzrost ceny o 4 zł za 1 litr, czyli o ok. 18%. Cena 1 kg żywca wieprzowego wzrośnie średnio o 10,5 zł i o tyleż samo zwiększy się cena żywca wołowego. Dążymy do szybszego tempa wzrostu cen mięsa szlachetniejszego, Oznacza to, że w przypadku bydła młodego podwyżka będzie sięgać 13 zł/1 kg zaś w przypadku bydła brakowanego tylko 7 zł/1 kg. Jeśli struktura skupu bydła poprawi się, to globalna kwota podwyżek może zostać przekroczona.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#WiesławMłynarczyk">Cena 1 q owsa i żyta wzrośnie o 100 zł. Podwyżka jest taka sama we wszystkich klasach, bez zróżnicowania za jakość, które zostało ustalone wcześniej. Cena pszenicy wzrośnie średnio o 150 zł, jęczmienia o 160 zł, pszenżyta o 160 zł, rzepaku o 150 zł. Te podwyżki mają w zasadzie charakter rekompensacyjny. Dążymy do utrzymania istniejącej struktury produkcji. Preferencyjną cenę ustaliliśmy natomiast dla kukurydzy - 6 tys./1 q. Cena wełny wzrośnie o 200 zł za 1 kg.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#WiesławMłynarczyk">Ceny roślin strączkowych nie są cenami urzędowymi, podobnie ma się rzecz z ziemniakami. Są to ceny regulowane, ustalane jesienią.</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#WiesławMłynarczyk">Zrezygnowaliśmy z planowanego wzrostu cen nawozów fosforowych i potasowych. O połowę zmniejszyliśmy planowany wzrost cen nawozów azotowych. O połowę będzie również niższa planowana podwyżka cen pasz treściwych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#TadeuszMaterka">Przedłożono przez NIK uwagi o działalności resortu rolnictwa, leśnictwa i gospodarki żywnościowej w latach 1983–1985 oraz o wykonaniu budżetu za rok 1985, mają szczególny charakter. Niektóre sprawy zostały potraktowane bardziej kompleksowo z uwzględnieniem wyników całego 3-lecia.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#TadeuszMaterka">W latach 1983–1985 rolnictwo i przemysł spożywczy wniosły znaczący wkład w poprawę sytuacji gospodarczej kraju i zaopatrzenie rynku w podstawowe artykuły i to w stopniu znacznie większym, niż mogłoby to wynikać z posiadanego potencjału technicznego tych działów gospodarki. Sprzyjały temu warunki pogodowe i wysiłek producentów żywności. Mimo niewykonania niektórych zadań (zwłaszcza w produkcji zwierzęcej) i niedoinwestowania, rynek żywnościowy należy do najlepiej zrównoważonych.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#TadeuszMaterka">Poza produkcją ziemniaków i buraków cukrowych zadania produkcji rolniczej w podstawowych ziemiopłodach zostały wykonane. Mniej korzystnie ukształtowała się sytuacja w produkcji zwierzęcej. Wpłynęły na to znane ograniczenia w imporcie i dostawach pasz. Stan pogłowia trzody chlewnej w 1985 r. był o 1,2 mln sztuk niższy od planowanego. Nie osiągnięto również planowanych wielkości wzrostu pogłowia bydła. Niedostateczne było zaopatrzenie rolnictwa w środki produkcji. Dostawy nawozów w czystym składniku stanowiły 94% dostaw z 1982 r. i wyniosły 84% planu, a w nawozach azotowych zaledwie 74%. Poszukiwany przez rolników saletrzak stanowił zaledwie ok. 20% dostaw. Utrzymujący się od 1976 r. niski poziom nawożenia azotowego i mały jego udział w nawożeniu mineralnym stanowi główny czynnik ograniczający wzrost produkcji roślinnej. Niezadowalająca jest sytuacja w produkcji i dostawach środków ochrony roślin. Dostawy przewidziane na lata 1983–1985 wykonano zaledwie w 71%. Według ustaleń NIK, realizacja postanowień rządu co do rekonstrukcji i modernizacji przemysłu nawozów sztucznych i środków ochrony roślin jest zagrożona. Przewidziane do wykonania zadania inwestycyjne w przemyśle chemicznym są poważnie opóźnione. Do końca 1985 r. na realizację tego programu wydatkowano 7,2 mld zł, to nie przekracza 20% docelowej wartości całego przedsięwzięcia, wobec 66%, które należało osiągnąć według przyjętego przez prezydium rządu tempa realizacji. Podobnie niezadowalająca sytuacja utrzymuje się w produkcji i dostawach środków schrony roślin: założenia NPSG zostały wykonane zaledwie w 71%. Dostawy środków ochrony roślin są znacznie opóźnione. Pestycydy wytwarzane są w ograniczonym asortymencie i niedostatecznych ilościach.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#TadeuszMaterka">Wartościowe wykonanie planu dostaw ciągników, przyczep, maszyn i narzędzi rolniczych wyniosły 88%, a części zamiennych 86%. Po znaleźnych niedoborach występujących przez kilka lat rozwiązano wreszcie problem zaopatrzenia w łańcuchy gospodarskie, lemiesze i inne maszyny i narzędzia proste. Nadal niezadowalające są dostawy niektórych maszyn i narzędzi, to hamuje mechanizację pracy rolnej; dotyczy to m.in. rozrzutników obornika, kosiarek rotacyjnych, pras zbierających, dojarek i kombajnów paszowych.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#TadeuszMaterka">Niedoinwestowanie kompleksu żywnościowego wyraziło się w tym, iż udział w nakładach inwestycyjnych całej gospodarki narodowej zamiast osiągnąć planowane 30%, spadł z 24% w 1983 r. do 21% w 1985 r.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#TadeuszMaterka">Z poważnymi trudnościami boryka się także przemysł spożywczy mimo przekroczenia zadań produkcyjnych i uzyskania poprawy stanu równowagi na rynku żywnościowym, co umożliwiło odstąpienie od reglamentacji artykułów żywnościowych za wyjątkiem mięsa i jego przetworów oraz intensywniejsze rozwijanie eksportu towarów rolno-spożywczych. Planowane dopiero na 1990 r. zrównoważenie obrotów handlu zagranicznego w bloku żywnościowym osiągnięto już w 1985 r. Nastąpiło to jednak nie tylko w wyniku wzrostu eksportu, ale także ograniczenia importu, przede wszystkim surowców dla przemysłu rolno-spożywczego.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#TadeuszMaterka">Przeprowadzone przez NIK kontrole wykazały obok pozytywnych wyników osiągniętych przez przedsiębiorstwa przemysłu rolno-spożywczego także wiele nieprawidłowości, uniemożliwiających uzyskanie jeszcze lepszych efektów. Nadal brak jest znaczącej poprawy w przygotowaniu punktów skupu do odbioru płodów rolnych. Ustala się zbyt mało mobilizujące zadania produkcyjne. Wzrost ilościowy eksportu nastąpi przede wszystkim W wyniku zainteresowania przedsiębiorstw odpisami dewizowymi, wystąpiło jednak pogorszenie wskaźnika opłacalności tego eksportu. Przy stosowanej obecnie metodzie oceny opłacalności dewizowej, która jest mało obiektywną, eksport ok. 90% artykułów rolno-spożywczych byłby po prostu relatywnie nieopłacalny.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#TadeuszMaterka">Wiele zastrzeżeń wzbudza system dotowania przedsiębiorstw. W poszczególnych branżach przemysłu rolno-spożywczego występowało w 1985 r. znaczne zróżnicowanie rentowności wynoszące od 3,8% w przemyśle mięsnym do 30% w zakładach przemysłu spirytusowego. Poziom tej rentowności kształtowały nie wyniki ekonomiczne działalności gospodarczej lecz głównie wysokość dotacji przedmiotowych i wymiaru podatku obrotowego. Skomplikowany system finansowy utrudniał badanie zasadności i rzetelności kalkulowania kosztów. Osiąganie wysokiej rentowności umożliwiało zwłaszcza naliczanie dowolnych kwot zysku w kalkulacjach wyrobów sprzedawanych po cenach umownych.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#TadeuszMaterka">Na ogół pomyślnie zrealizowano zadania w dziale, leśnictwa i przemysłu drzewnego. Nastąpiła znacząca poprawa w stanie sanitarnym lasu. Zahamowano i w znacznym stopniu zlikwidowano gradację szkodliwych owadów, oraz uratowano od całkowitego zniszczenia wiele milionów metrów sześciennych zaatakowanych przez szkodniki drewna.</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#TadeuszMaterka">Gospodarka drewnem wymaga uzdrowienia. Trzeba wyeliminować fakty przeznaczenia na papierówkę drewna tartacznego, a na surowiec tartaczny drewna sklejkowego i okleinowego. Konieczne jest zwiększenie pozyskania i przerobu na tarcicę tzw. drewna średniowymiarowego. Nadal notuje się swoisty wyścig przedsiębiorstw w podnoszeniu płac w celu pozyskania pracowników, natomiast niedostateczne są ciągle działania organizacyjno-techniczne, mające na celu zapewnienie wzrostu produkcji i wydajności pracy. Na przykład w 1985 r. w przemyśle drzewnym średnia miesięczna płaca wzrosła do 18,3 tys. zł, tj. o 21%, natomiast sprzedaż produkcji i wydajność pracy tylko o ok. 7%. W przemyśle płytowo-sklejkowym średnia miesięczna płaca wzrosła o 17,3%, natomiast sprzedaż tylko o 4,3%, a wydajność o niecałe 5%. Wymierne korzyści przyniosło wprowadzenie zakładowych systemów wynagradzania. Wpłynęło to korzystnie na racjonalne zużycie surowców i lepsze wykorzystanie czasu pracy.</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#TadeuszMaterka">Prawidłowa realizacja zadań rzeczowych uzależniona jest od sfery finansowej i umiejętnego kierowania strumieniem środków budżetowych. Chodzi tu głównie o uruchomienie właściwych stymulatorów oraz wzmożony nadzór i kontrolę nad rzetelnością dochodów i wydatków budżetowych. Można wyrazić nadzieję, że decyzje o przeciwdziałaniu marnotrawieniu środków finansowych i nieuzasadnionym dotowaniu zapoczątkują proces zdyscyplinowania gospodarki finansowej przedsiębiorstw państwowych i spółdzielczych.</u>
          <u xml:id="u-3.11" who="#TadeuszMaterka">Wyniki lat 1983–1985 należą już do przeszłości, ale nie zaliczają się do niej niekorzystne zjawiska, które towarzyszyły w tym okresie gospodarce żywnościowej. Występują one nadal, a niektóre mogą się nawet nasilić. Dotyczy to zwłaszcza stagnacji produkcji zwierzęcej, dekapitalizacji i braku możliwości rozwojowych przemysłu rolno-spożywczego, niewystarczającego uzasadnienia dotowania niektórych branż. Doceniając złożoność tych problemów i ich fundamentalne znaczenie dla osiągnięcia samowystarczalności żywnościowej kraju, NIK będzie nadal koncentrowała uwagę na problemach związanych z rozwojem kompleksu żywnościowego.</u>
          <u xml:id="u-3.12" who="#TadeuszMaterka">Uwaga resortu rolnictwa, leśnictwa i gospodarki żywnościowej powinna, zdaniem NIK, być skoncentrowana na dalszym intensyfikowaniu produkcji zbóż oraz usuwaniu negatywnych zjawisk, które przyczyniły się w ostatnich latach do zastoju, a nawet regresu produkcji ziemniaków, podejmowaniu działań na rzecz powstrzymywania trwającego od dłuższego czasu regresu w chowie bydła, pełniejszym wykorzystaniu środków trwałych w rolnictwie oraz maszyn i urządzeń w produkcji i usługach, znacznej poprawie zagospodarowania surowców rolniczych oraz zapewnieniu pełnej realizacji planów rozwoju przemysłu rolno-spożywczego.</u>
          <u xml:id="u-3.13" who="#TadeuszMaterka">Kapitalne znaczenie dla rozwoju rolnictwa i całego bloku żywnościowego ma proces inwestowania w te działy przemysłu, które wytwarzają środki produkcji oraz urządzenia i materiały dla gospodarki rolnej. Należy zwrócić szczególną uwagę na niepomyślny stan i mały postęp w meliorowaniu gruntów rolnych, zaopatrzeniu rolnictwa w wodę i energię elektryczną. Wymaga to przeznaczenia odpowiedniej ilości środków inwestycyjnych. NIK przedstawiła swoje stanowisko na kwietniowym posiedzeniu Sejmu wnioskując, aby dynamika nakładów inwestycyjnych na rolnictwo nie była mniejsza niż w innych działach gospodarki narodowej.</u>
          <u xml:id="u-3.14" who="#TadeuszMaterka">Uwagi do sprawozdania o wykonaniu NPSG w latach 1983–1985 oraz budżetu w 1985 r. w części dotyczącej rolnictwa, leśnictwa i gospodarki żywnościowej przedstawił w imieniu podkomisji poseł Krzysztof Stempień (ZSL):</u>
          <u xml:id="u-3.15" who="#TadeuszMaterka">W związku z rozpatrywaniem materiałów i sprawozdań o wykonaniu NPSG w okresie minionych trzech lat nasuwa się pytanie, czy to co zostało wykonane jest efektem zaplanowanych zamierzeń i w jakim stopniu odpowiada potrzebom i oczekiwaniom zarówno rolników jak i społeczeństwa. Podsumowanie działalności gospodarczej powinno służyć przygotowaniu w sposób prawidłowy założeń i zadań NPSG na lata 1986–1990 aby nie zmarnować żadnej szansy dla powiększenia produkcji rolnej i lepszego jej zagospodarowania.</u>
          <u xml:id="u-3.16" who="#TadeuszMaterka">Otrzymaliśmy wiele materiałów, na podstawie których, możemy ocenić realizację planu w latach 1983–1985. Wskaźniki wykonania zadań są relatywnie dobre ale wywołują pewien niedosyt. Powstaje pytanie, jak wykonanie zadań planowych ma się do faktycznych dążeń zaspokajania potrzeb żywnościowych i osiągania samowystarczalności żywnościowej kraju? Jakie uzyskaliśmy efekty z eksportu artykułów rolno-spożywczych?</u>
          <u xml:id="u-3.17" who="#TadeuszMaterka">Materiały podstawowe i uzupełniające zawierają wiele informacji o tym co działo się i co osiągnięto w rolnictwie i przemyśle rolno-spożywczym, co i kto zrobił dla rolnictwa i jak to ma się do rozwoju całej gospodarki narodowej. Powinniśmy jednak skoncentrować naszą uwagę, mimo licznych dodatnich zjawisk, na minusach, ponieważ pewne zaszłości, trudności i negatywne zjawiska przenoszą się do kolejnego etapu rozwoju społeczno-gospodarczego kraju.</u>
          <u xml:id="u-3.18" who="#TadeuszMaterka">Przyczyny pewnego ograniczenia produkcji w rolnictwie scharakteryzowano szczegółowo w materiałach NIK, wskazując równocześnie na sprawy efektywności oraz warunki życia i pracy w rolnictwie. Podstawową sprawą jest gospodarka ziemią. Uzyskano tu planowe wskaźniki zmniejszenia ubytków ziemi, a nawet ubyło jej mniej niż planowano. Ujawnił się jednak spadek zainteresowania zakupem ziemi z Państwowego Funduszu Ziemi. Popieramy koncentrację ziemi, ale nie mamy nic przeciwko małym gospodarstwom. Należy wyraźniej postawić tezę, że jesteśmy tylko przeciw gospodarstwom nieefektywnym bez względu na ich wielkość.</u>
          <u xml:id="u-3.19" who="#TadeuszMaterka">Nie zrealizowano zadań w zakresie planowych wielkości zbiorów ziemniaków, buraków i warzyw. Postęp mógłby być znacznie większy, gdyby zagwarantowano większe dostawy nawozów i środków ochrony roślin, ponieważ to jest główny czynnik zwiększania plonów. Według sprawozdania, w 1985 r. chemiczną ochroną roślin objęto licząc statystycznie każdy hektar ziemi użytkowanej rolniczo. W praktyce wiele plantacji roślin nie jest jednak chronionych. Mamy duże rezerwy w uprawie: ziemniaka. Musimy jednak osiągnąć zwiększenie wydajności plonów z ha aby zwolnić powierzchnie pod inne uprawy. Wzrost produkcji ziemniaków i ich zagospodarowania ograniczają małe możliwości przetwórcze przemysłu ziemniaczanego. W kontraktacji buraka cukrowego sytuacja nadal pozostaje niepomyślna. Podniesiono wprawdzie cenę skupu, ale są poważne wątpliwości co do pożądanych efektów.</u>
          <u xml:id="u-3.20" who="#TadeuszMaterka">Nastawiamy się coraz wyraźniej na umaszynowienie produkcji rolniczej, zwłaszcza roślinnej. W niektórych asortymentach maszyn zaspokojony już został popyt, ale wysokie ceny wielu maszyn nie zachęcają rolników do ich zakupu. Polskie rolnictwo jest dopiero na progu umaszynowienia. Należy zastanowić się jednak co będzie, jeśli umaszynowienie będzie się rozwijać, ponieważ brak części zamiennych jest już niemal chroniczny, a koszty obsługi parku maszynowego bardzo wysokie.</u>
          <u xml:id="u-3.21" who="#TadeuszMaterka">Rozpatrując tendencje rozwoju produkcji zwierzęcej należy żywić obawy, że wystąpić może dość znaczny spadek hodowli krów mlecznych, a tym samym skupu mleka. Nie do końca wiadomo, jaka będzie sytuacja w produkcji trzody chlewnej. Zależy to w dużym stopniu od zbioru ziemniaków, dostaw pasz treściwych, dostaw węgla oraz cen skupu żywca. Słuszna jest zasada, że produkcja roślinna musi wzrastać szybciej od produkcji zwierzęcej.</u>
          <u xml:id="u-3.22" who="#TadeuszMaterka">Ważnym elementem w osiąganiu samowystarczalności w zakresie wyżywienia ma być handel zagraniczny. Saldo eksportu i importu artykułów rolno-spożywczych zostało w 1985 r. zrównoważone. Jest to zjawisko ogólnie biorąc pozytywne, ale z punktu widzenia rolnictwa również negatywne, ponieważ osiągnięte dzięki ograniczeniu importu, również surowców wysokobiałkowych. Eksport produktów rolno-spożywczych powinien być rozwijany, ale musi być opłacalny, planowany i oparty na ustabilizowanej produkcji rolnej. Nadal występują kłopoty z powodu braku opakowań, a także z powodu nieodpowiedniej jakości niektórych artykułów przeznaczonych na eksport.</u>
          <u xml:id="u-3.23" who="#TadeuszMaterka">O tempie przemian i efektów gospodarczych w rolnictwie decydują w dużym stopniu nakłady inwestycyjnej Za niepokojące uznać należy odejście od zasady przeznaczania 30% ogółu nakładów, inwestycyjnych na potrzeby rozwoju kompleksu rolno-spożywczego. Jak wiadomo, w 1985 r. przeznaczono na potrzeby rolnictwa i przemysłu spożywczego tylko 22% ogółu nakładów inwestycyjnych.</u>
          <u xml:id="u-3.24" who="#TadeuszMaterka">Niepokojące małe efekty rzeczowe osiągane są w melioracjach i zaopatrzeniu wsi w wodę. Jest to jeden z warunków intensyfikacji produkcji rolniczej. Zbyt małe efekty osiąga się w przetwórstwie rolno-spożywczym w porównaniu do nakładów. Ogranicza to wzrost produkcji, a zwłaszcza poprawę zagospodarowania płodów rolnych.</u>
          <u xml:id="u-3.25" who="#TadeuszMaterka">Utrzymanie i rozwinięcie pozytywnych tendencji rozwoju kompleksu rolno-spożywczego uzależnione jest od dalszego wdrażania reformy gospodarczej. Na razie dokonuje się to metodą małych kroków, co jest niekorzystne dla rolnictwa. Zasady przyjęte w reformie obowiązują już w rolnictwie, natomiast zewnętrzne uwarunkowania niewiele mają wspólnego z reformą. Wyraża się to m.in. w relacjach między cenami środków produkcji, artykułów rolniczych i żywności.</u>
          <u xml:id="u-3.26" who="#TadeuszMaterka">Z informacji o wykonaniu zadań leśnictwa i przemysłu drzewnego wynika, że osiągnięto tam wiele pozytywnych rezultatów, jednakże wyniki produkcyjne nie są jeszcze zadowalające i nie zaspokajają wszystkich potrzeb.</u>
          <u xml:id="u-3.27" who="#TadeuszMaterka">Sprawozdanie z wykonania budżetu w 1985 r. nie budzi większych zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-3.28" who="#TadeuszMaterka">Z analizy realizacji NPSG na lata 1983–1985 wynika ogólny wniosek, że można było osiągnąć więcej w rolnictwie gdyby wykonane zostały zadania w innych działach gospodarki narodowej obsługujących i współdziałających z rolnictwem. Nadal rozwijały się one kosztem rolnictwa i przemysłu rolno-spożywczego.</u>
          <u xml:id="u-3.29" who="#komentarz">(Dyskusja.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JózefKiełb">Swoje wystąpienie chciałbym w dużej mierze poświęcić pochwale Najwyższej Izby Kontroli, gdyż dostarczone przez nich materiały są rzetelne, bogate w informacje i nie boją się ujawnić wszelkich zagrożeń rysujących się w tak obszernej kwestii samowystarczalności w wyżywieniu narodu. Rzetelność i kompetencja cechowała też wystąpienie prezesa NIK na ostatnim posiedzeniu Sejmu. Nie mogę tego powiedzieć o wystąpieniu ministra rolnictwa, z którego przebijał nadmierny optymizm w ocenie roku 1985 jako paśmie nieustannych sukcesów. Na szczególną uwagę zasługuje trafność doboru materiałów przedstawionych nam przez NIK, zarówno w uwagach o wykonaniu NPSG w latach 1983–1985 oraz budżetu w 1985 r. i za 5 pierwszych miesięcy 1986 r., jak i sprawozdaniach Zespołu Rolnictwa i Leśnictwa oraz Zespołu Przemysłu Spożywczego NIK z działalności w 1985 r. Muszę przyznać, że lektura materiałów NIK i porównanie ich z materiałami ministerstwa daje często zaskakujące efekty. Weźmy np. sprawę produkcji zbóż, a konkretnie pszenicy i jęczmienia i efektów tej produkcji w gospodarce uspołecznionej. Rozbieżności w tej materii są tak duże, że sądzę, iż powinny zająć uwagę Prezydium Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#JózefKiełb">Niezwykle ciekawy jest materiał z kontroli sprawdzającej przemysłu mięsnego. Kompleksowa kontrola przemysłu mięsnego dokonana została w 1984 r. i można pogratulować NIK zarówno efektów społecznych tej kontroli, jak i kontroli sprawdzającej. NIK ułatwił życie milionom kobiet w Polsce. Otwarcie sklepów mięsnych w soboty nie tylko ulżyło w dokonywaniu zakupów, ale ma swoje namacalne efekty ekonomiczne w postaci zmniejszeniu się marnotrawstwa psujących się w soboty i w niedziele wędlin i mięsa.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#JózefKiełb">Jak przysłowiowy bumerang wraca skrawa jakości pasz. W związku z tym zgłaszam postulat, by źródłem tematów do kontroli NIK stały się poselskie interpelacje i zapytania z posiedzeń Sejmu. Jest tajemnicą poliszynela, że często odpowiedzi w czasie obrad interpelacje mijają się z tym, czym powinna być taka odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#KazimierzOlesiak">Przepraszam posła Kiełba za wtrącanie się do jego wypowiedzi, ale ten postulat można rozszerzyć o zainteresowanie NIK dezyderatami komisji. Moja uwaga ma na celu poprzeć postulat posła Kiełba.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JózefKiełb">Niezwykle cenne jest wykorzystywanie przez NIK kompleksowych materiałów z innych resortów na styku działania resortu rolnictwa. Dzięki temu posłowie otrzymują rozszerzoną ocenę zjawisk i procesów. Uwagi NIK, to chciałbym jeszcze raz podkreślić, są krytyczne wobec ministrów, wojewodów i innych jednostek nadrzędnych i rzetelnie ukazują realne zagrożenia. Nawiązując do poprzedniej mojej uwagi o rażących sprzecznościach odnośnie produkcji zbóż chcę dodać, że NIK nazwała skromnie swoje materiały „uwagami”, to nie są uwagi - to jest dojrzałą ocena.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#JózefKiełb">Chciałbym w kilku słowach powiedzieć o sugestiach pod adresem NIK, o tym co - moim zdaniem - powinno się znaleźć w polu jej widzenia i działania w najbliższym czasie. Wielka liczba skarg wpływająca do nas od rolników na Związek Łowiecki oraz na leśników i duże rozbieżności w ocenia gospodarki łowieckiej i tego wszystkiego co się dzieje na styku wieś - las (sygnały dochodzą do nas zewsząd, w tym także od środków przekazu), skłania do przypuszczenia, że chyba popełnia się błędy w klasyfikacji i chyba stały się niezbędną pracę nad nowelizacją ustawy o gospodarce łowieckiej. Zbyt dużo jest bowiem pochopnych, niesprawiedliwych i nieumotywowanych opinii o rzekomo bogacących się rolnikach na różnego rodzaju machinacjach związanych z tą problematyką.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#JózefKiełb">Bardzo dobry materiał dotyczy ważnej afery zagadnień związanych z przejmowaniem gospodarstw rolników za renty. Szkoda tylko, że nie mieliśmy, go wcześniej w naszych rękach. Mimo nacisków naszej komisji minister S. Gębala nie ustosunkował się do tej pory do naszych uwag w tej mierze. Materiał NIK da nam więcej argumentów do ręki i pozwoli lepiej pokierować sprawą.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#JózefKiełb">Wydaje mi się, że zapodział się gdzieś problem wapna i wapna magnezowego. Jest to prawdziwy skandal w naszym rolnictwie - nie waham się tak ostro tego ująć. Czas wreszcie ujawnić opinii publicznej prawdę o przyczynach pokrycia co najwyżej 50% zapotrzebowania na wapno. Dochodzi do żenujących wprost sytuacji, jak np. chroniczny brak wapna na bielenie obór. Materiał NIK na temat wapna będzie niezwykle potrzebny i sądzę, że komisja podzieli mój postulat w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#JózefKiełb">Niezwykle interesujący i potrzebny był materiał o melioracjach. To też jest dla nas cenna informacja i argumentacja w dalszej działalności. Tu nie idzie już o groźbę niewykonania planowanych przedsięwzięć, ale o totalne zagrożenie melioracji i inwestycji towarzyszących.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#JózefKiełb">Dzisiejsze posiedzenie udowodnią raz jeszcze, jak istotną rolę odrywają kontrole sprawdzające NIK oraz egzekucją wniosków i zaleceń pokontrolnych. To działanie NIK jest niezwykle pożądane efekty pokontrolne w przemyśle mięsnym są tego najlepszym dowodem.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#JózefKiełb">Następna refleksja dotyczy oceny stopnia realizacji zaleceń pokontrolnych NIK. Sprawa to bardzo ważna, bo wprawdzie w tym roku wreszcie nie ma tematu: „brak sznurka do snopowiązałek, a sprawa polska”, ale występują inne, karygodne braki, których nie muszę tu wymieniać. Użyje parlamentarnego języka określając ten stan rzeczy „zaniedbaniami”. Dobrze byłoby na bieżąco informować Sejm o stopniu realizacji zaleceń pokontrolnych, bo Sejm jest tą instancją, która odpowiada za działalność NIK i jej skuteczność.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#JózefKiełb">Brakuje mi w materiałach NIK bardziej wyczerpującej informacji o współpracy z zespołami kontrolnymi ZRiK i innymi ośrodkami kontroli branżowych. Z różnych źródeł dochodzą do mnie informacje o zanikaniu tej współpracy.</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#JózefKiełb">Chciałbym teraz przedstawić swoje „zadziwienia”. Dlaczego NIK nie kontroluje systemu skupu i klasyfikacji mleka? System ten budzi rozliczne kontrowersje i skutki tego są coraz bardziej dotkliwe. Jedni twierdzą, że są to nieprawidłowości, inni mówią o niedoskonałościach, a ja nie waham się uważać tę sprawę za problem już polityczny, stąd moje zdziwienie. Następne dotyczy braku zajęcia się PZZ - wielkim monopolistą - jego nieprawidłowymi rozliczeniami z GS, nieprawidłowymi rozliczeniami w PGR, które są niczym innym jak zdzierstwem, zwykłym rozbojem w biały dzień i to nie między lasami. Kontroli wymaga także niezbyt dokładna kwalifikacja ziarna. Dowodem na to niech będzie napływ ziarna do gorzelni.</u>
          <u xml:id="u-6.9" who="#JózefKiełb">Komisja powinna częściej zlecać drugiemu zespołowi NIK działalność kontrolną i analityczną na swoją rzecz - celem lepszej znajomości zjawisk i naszego skuteczniejszego działania. Np. stopień zużycia majątku trwałego w rolnictwie nośnie w tempie nie do końca przez nas rozpoznanym. Wojewódzki Zespół Poselski w Koszalinie, taki materiał potrzymał i muszę powiedzieć, że konkluzje są wręcz przerażające. Sądzę, że zlecanie NIK przez naszą komisję określonych tematów pozwoli lepiej wychwytywać różne nieprawidłowości czy zagrożenia.</u>
          <u xml:id="u-6.10" who="#JózefKiełb">Upominam się o większe możliwości informowania opinii publicznej o wynikach dokonywanych kontroli. Rozumiem, że nie wszystkie informacje do tego się nadają, ale ostrzegam przed grożącym niebezpieczeństwem jeśli będą one miały nadal obieg czysto wewnętrzny, zamknięty, to kontrolowani będą mogli sobie pozwalać na traktowanie wszystkich po macoszemu, w tym nas - posłów.</u>
          <u xml:id="u-6.11" who="#JózefKiełb">Rozliczne skargi wpływają do nas od naszych wyborców, instytucji.</u>
          <u xml:id="u-6.12" who="#JózefKiełb">W roku 1985 tylko dwie skargi dotarły do NIK za pośrednictwem posłów. Tu widzę słabe ogniwo, bo przecież celne sygnały, to połowa roboty.</u>
          <u xml:id="u-6.13" who="#JózefKiełb">Braki kadrowe w dwóch zespołach NIK niepokoją, tym bardziej, że wielkie są oczekiwania z naszej strony. W materiałach NIK możemy się doczytać między wierszami jakie są tego powody, ale tylko między wierszami.</u>
          <u xml:id="u-6.14" who="#JózefKiełb">Jeszcze jedna pochwała NIK. Gdybym się nie zapoznał rano z materiałami o spółdzielczości mleczarskiej i ogrodniczo-pszczelarskiej, a czytał tylko materiały spółdzielczości, nie znałbym sygnałów o pojawiających się na horyzoncie zagrożeniach dla spółdzielczości ogrodniczej. Może tak się stać, że będziemy mieć nowoczesne linie do produkcji koncentratów jabłkowych, nie będzie natomiast jabłek.</u>
          <u xml:id="u-6.15" who="#JózefKiełb">Zdumiewające są informacje o pozbywaniu się przez spółdzielczość kadr instruktorskich, zatrudnianiu ludzi bez kwalifikacji. W materiałach przedstawionych przez spółdzielczość i NIK w tych samych sprawach widać rażące rozbieżności. Spółdzielczość mleczarska pozytywnie ocenia zaopatrzenie w tzw. pastuchów elektrycznych (str. 6), natomiast NIK odnotowuje spadek dostaw (str. 9).</u>
          <u xml:id="u-6.16" who="#JózefKiełb">Na zakończenie chciałbym się podzielić bardziej ogólną refleksją. Oficjalne informacje mówią o sukcesach i postępie, a równocześnie narasta niepokój o perspektywie rolnictwa i gospodarki żywnościowej. Znaczna część społeczeństwa nie dostrzega żadnych zagrożeń - nie ułatwia pogłębienia świadomości fakt względnie pełnych półek w sklepach spożywczych. Większość społeczeństwa nie chce albo nie umie spojrzeć dalej. Mówię o tym z dużym niepokojem, tym bardziej, że minister Młynarczyk mówił o mającej nastąpić regulacji cen.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#WalentyMaćkowiak">Przyłączam się do pochwał przedstawionych nam interesujących materiałów. Mam tylko jedną uwagę: mało w nich o wpływie tzw. pozainwestycyjnych środków na produkcję rolną i jej intensyfikację - mam na myśli oświatę, rozwój wiedzy rolniczej, postęp techniczny, dopływ innowacji na wieś. Czy jest z tym tak bardzo źle, czy tak bardzo dobrze? Chciałbym wiedzieć, jak ta sprawa się przedstawia i to pytanie adresuję zarówno do ministerstwa jak i do NIK.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#IgnacyWall">Prosiłbym o wyjaśnianie przyczyn zaledwie 30-procentowego zaspokojenia zapotrzebowania na środki ochrony roślin. Następne pytanie dotyczy produkcji mieszanek paszowych: czy w bieżącym roku będzie wykonany plan zakupu komponentów do tych mieszanek? W całości popieram końcowy wniosek posła K. Stempnia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#BolesławStrużek">Jakie było wykonanie rzeczowe scaleń gruntów w latach 1983–1985? W informacji resortu podano tylko dane za 1985 r.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#BolesławStrużek">Czy Ministerstwo Rolnictwa posiada zaktualizowane dane dotyczące zapotrzebowania na kadry z wyższym wykształceniem rolniczym w perspektywie najbliższych 10 lat? Zadaję to pytanie w związku ze spadkiem liczby studentów na uczelniach rolniczych. Limity przyjęć na pierwszy rok studiów dla tych uczelni systematycznie maleją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#WładysławOgara">Mam postulat pod adresem autorów materiałów przygotowywanych na posiedzenie komisji. Życzyłbym sobie, aby były one bardziej zwarte, skondensowane i zawierały konkretne wnioski. Każdy z nas oprócz funkcji posła ma wiele innych obowiązków zawodowych i społecznych. Na wszystko brakuje po prostu czasu.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#WładysławOgara">O nawozach mówiliśmy wiosną podczas spotkania z ministrem chemii. Zapewniał wówczas, że w końcu 1986 r. Police będą produkować 100 tys. ton nawozów azotowych. Obiecywał, że w przyszłym roku z nawozami azotowymi nie powinno być żadnych kłopotów. Tymczasem dziś dowiadujemy się od przedstawiciela NIK, że z azotem jest bardzo źle, że Police wymagają dużych środków na remont kapitalny.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#WładysławOgara">Pracuję w rolnictwie od 36 lat. Odkąd pamiętam zawsze było ono spychane na boczny tor. Przejawiało się to w różnych dziedzinach, a najbardziej w inwestycjach. Nie wykonano również planu inwestycji w rolnictwie w 1985 r. i może się to powtórzyć także w 1986 r. Mocami produkcyjnymi dysponuje resort budownictwa, który przeznacza, je na inne potrzeby - dla rolnictwa wciąż ich brakuje. Tymczasem dekapitalizacja majątku trwałego w rolnictwie postępuje w zastraszającym tempie. Problem ten jest bardzo często poruszany przez wyborców na spotkaniach z posłami.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#WładysławOgara">Kolejna dziedzina, w której nie są wykonywane plany, to melioracje. W latach 1983–1985 przewidywano zmeliorowanie 470 tys. ha. Nie udało się tego niestety osiągnąć. W projekcie NPSG na lata 1986–1990 zakłada się przeprowadzenie melioracji na 700 tys. ha. Wykonanie tego programu jest zagrożone. Niewykonanie planu melioracji stawia pod znakiem zapytania realizację programu wyżywienia narodu.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#WładysławOgara">Uważam, że będziemy musieli kiedyś odbyć posiedzenie komisji z udziałem wicepremiera odpowiedzialnego za rolnictwo i gospodarkę żywnościową aby wreszcie uzyskać miarodajną i wiążącą odpowiedź na pytania stawiane od lat. Każdy goni z czasem. Musimy nawzajem się respektować. Ja idąc na spotkanie z wyborcami nie mam zawczasu przygotowanych przez nich pytań. Tymczasem tu na szczeblu centralnym, jeśli nie ma pytań przedstawionych kilka dni wcześniej, to nikt nie jest w stanie udzielić sensownej odpowiedzą. Nie podoba mi się też, że problemami części zamiennych i nawozów mineralnych zajmuje się Prezydium Rządu, a nie powołani do tego ministrowie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JózefWięcław">Niektóre punkty skupu nie chcą przyjmowań czerwonej porzeczki. Czy coś się robi, aby rozwiązać ten problem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#DominikLudwiczak">Czy zadaniem NIK jest wyłącznie wykrywanie zła? Czy kontrolowane instytucje nie mają obowiązku stosować się do wniosków i respektować poleceń NIK?</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#DominikLudwiczak">Usłyszeliśmy dziś z ust wiceministra W. Młynarczyka, że na podwyżki cen skupu płodów rolnych przeznacza się 108 mld zł. Ciekaw jestem, jaka jest kwota podwyżek cen środków produkcji dla rolnictwa? Dla jakiego okresu są te wyliczenia?</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#DominikLudwiczak">Dla rolnictwa podwyżkę oblicza się na cały rok, a dla przemysłu na pół roku, jak gdyby mniemano, że rolnik nie doliczy się. Nasza komisja powinna się tym zająć - trzeba z tym zrobić porządek. Jeśli w rolnictwie liczy się podwyżki na cały rok, to i w przemyśle trzeba tak liczyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#KazimierzOlesiak">Komisja nasza rozpatrzyła i przyjęła do tej pory 7 opinii do prezesa Rady Ministrów oraz skierowała pod tym samym adresem cztery dezyderaty. Na większość wystąpień uzyskaliśmy odpowiedź. Nie przeszkadza to oczywiście, byśmy nie mogli zrealizować wniosku posła W. Ogary. Poprosimy kilku ministrów i wicepremiera nadzorującego gospodarkę żywnościową, aby zrobili rachunek sumienia. Pragnę nadmienić, że wicepremiera zapraszamy na każde posiedzenie komisji; tylko niedostatek czasu uniemożliwia mu uczestnictwo.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#KazimierzOlesiak">Nawiązując do wypowiedzi posła D. Ludwiczaka chciałbym wyjaśnić, że wzrost cen skupu rekompensujący wzrost cen środków produkcji obejmuje pierwsze i drugie półrocze. Jego postulat nie wydaje się więc w pełni słuszny.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#KazimierzOlesiak">W związku z naradą przedstawicieli kółek rolniczych z całego kraju, w której powinienem uczestniczyć, dalsze przewodnictwo obrad przekazuję posłowi Ryszardowi Celińskiemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#RyszardCeliński">Czy ktoś ma jeszcze jakieś, uwagi lub pytania? Skoro nie ma, udzielam głosu przedstawicielowi resortu rolnictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#KazimierzPłaczkiewicz">Ministerstwo Rolnictwa ciesząc się z pomyślnej realizacji programu wyżywienia narodu nigdy nie ukrywało niepowodzeń na tym polu. Nie ignorujemy żadnego zagrożenia.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#KazimierzPłaczkiewicz">W dyskusji mówiono o czynnikach hamujących rozwój rolnictwa. Wskazywano m.in. na nienadążanie chemii za potrzebami rolnictwa, na trwający od kilku lat regres w produkcji ziemniaków. Przyczyn niektórych niepowodzeń należy doszukiwać się w czynnikach pozaekonomicznych. W naszych działaniach staramy się uwzględniać również te czynniki.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#KazimierzPłaczkiewicz">Materiały NIK nigdy nie będą miały takiego samego charakteru jak materiały służb kontrolnych resortu. Słuszne uwagi i wnioski NIK nie zawsze można zrealizować w danym czasie.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#KazimierzPłaczkiewicz">Poseł J. Kiełb poruszył drażliwy problem przewlekłego załatwianie wniosków rentowo-emerytalnych. W wyniku kontroli NIK są one obecnie rozpatrywane znacznie sprawniej. Od 1 stycznia 1983 r. do 30 kwietnia 1986 r. wpłynęło 469 tys. wniosków o świadczenia rentowo-emerytalne. Z tej liczby do tej pory nie rozpatrzono jedynie nieco ponad 5 tys. wniosków. Okres oczekiwania skrócił się przeciętnie do 3 miesięcy.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#KazimierzPłaczkiewicz">Poseł J. Kiełb wyraził również zaniepokojenie co do perspektyw rozwoju rolnictwa. Pragnę podkreślić, że koszty produkcji, które wzrosły w I półroczu i które wzrosną w II półroczu tego roku zostały w pełni zrekompensowane wzrostem cen skupu. Wynika to jednocześnie z rachunku przeprowadzonego w resorcie rolnictwa i Ministerstwie Finansów.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#KazimierzPłaczkiewicz">Jaki wpływ ma oświata na efekty rolnictwa? Na pytanie to trudno odpowiedzieć jednym zdaniem. Z całą pewnością jest to wpływ ogromny, choć niewymierny. Pozwolę sobie zwrócić uwagę na to, co piszemy w naszych materiałach o wprowadzeniu nowej odmiany ziemniaków oraz kilku nowych odmian roślin strączkowych. Rok w rok obejmujemy kompleksową uprawą kolejne areały zbóż i ziemniaków. Podjęte postały prace nad wprowadzeniem kompleksowej hodowli zwierząt. Wszystko to jest w dużym stopniu zasługą nauki i oświaty.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#KazimierzPłaczkiewicz">Na postęp biologiczny przeznaczamy spore środki, aczkolwiek w obliczu ogromnych potrzeb wciąż niewystarczające. W 1984 r. wyniosły one 4 mld zł, w 1985 r. - 5,5 mld zł, a w 1986 r. wyniosą 6 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-15.7" who="#KazimierzPłaczkiewicz">Poseł I. Wall pytał o przyczyny braku środków ochrony roślin. W okresie od stycznia do maja br. dostawy środków ochrony roślin wyniosły 5,3 tys. ton, oznacza to 26% wzrost w porównaniu z analogicznym okresem ub. roku. Mimo to, wciąż są dotkliwe braki.</u>
          <u xml:id="u-15.8" who="#KazimierzPłaczkiewicz">Planu importu artykułów rolno-spożywczych nie wykonujemy od kilku lat. Sytuacja poprawia się jednak z roku na rok. Można mieć nadzieję, że w tym, roku plan zostanie wykonany.</u>
          <u xml:id="u-15.9" who="#KazimierzPłaczkiewicz">Rzeczowe efekty scaleń gruntów przedstawiają się następująco: 1980 r.- 395 tys. ha, w 1981 r. - 141 tys. ha, w 1982 r. - 100 tys. ha, w 1983 r. - 40 tys. ha, w 1984 r. - 42 tys. ha, w 1985 r. - 31 tys. ha. W planie na lata 1986–1990 - przewiduje się 40 tys. rocznie. W rolnictwie polskim na 1000 zatrudnionych 43 osoby mają wykształcenie wyższe. Jest to wskaźnik o 50% wyższy w porównaniu z innymi krajami socjalistycznymi. Ponadto mamy 112 osób z wykształceniem średnim na 1000 zatrudnionych. W bieżącej 5-latce przewidujemy wzrost tych wskaźników do 52 osób z wykształceniem wyższym i 146 z wykształceniem średnim. W 1996 r. chcemy dojść do 55 osób z wykształceniem wyższym i utrzymać wskaźnik 146 osób z wykształceniem średnim na 1000 zatrudnionych w rolnictwie. Są to kadry bardzo zaangażowane. Nasz resort uczestniczy w pracach międzyresortowej komisji ustalającej potrzeby kadrowe dla całej gospodarki narodowej niewykluczone, że w rezultacie prac tej komisji nastąpią niewielkie zmiany przedstawionych wskaźników.</u>
          <u xml:id="u-15.10" who="#KazimierzPłaczkiewicz">Podzielam pogląd o konieczności przygotowania bardziej skondensowanych materiałów, zawierających precyzyjnie sformułowane wnioski. Chciałbym jednak zwrócić uwagę, że zwarty sposób opracowywania materiałów może prowadzić do ogólnikowości i spłycanie problemów.</u>
          <u xml:id="u-15.11" who="#KazimierzPłaczkiewicz">Projekt NPSG na lata 1986–1990 znajduje się w końcowej fazie. opracowywania. Plany resortu rolnictwa są znaczne. Ostateczne ustalenia zapadną w Sejmie.</u>
          <u xml:id="u-15.12" who="#KazimierzPłaczkiewicz">PGR świadczą rolnikom usługi w dziedzinie mieszania pasz. Rolnik obowiązany jest tylko dostarczyć zboże, i upoważnienie do zakupu koncentratów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#IgnacyWall">W moim pytaniu dotyczącym środków ochrony roślin idzie mi o coś innego. Otóż produkcja własna stanowi niecałą połowę dostaw środków ochrony roślin. Na więcej naszego przemysłu nie stać. Resztę importujemy. Problem polega na niewłaściwych terminach importu i niesprawnej dystrybucji. Często dostawa importowanych środków ochrony roślin jest przysłowiową musztardą po obiedzie. Sprowadzane są one zbyt późno przez co: po pierwsze - są nieskuteczne, po drugie - trujące dla ludzi. Ponadto rodzaje importowanych środków ochrony roślin dość często się zmieniają, a producenci nie zawsze są o tym informowani na czas.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#IgnacyWall">O jakim kleju mówił minister W. Młynarczyk? Czy nie potrafimy tego kleju wyprodukować w kraju? Wstyd o tym mówić, żeby z powodu braku kleju nie można było wykonać planów produkcji płyt wiórowych i pilśniowych.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#IgnacyWall">Problem braku wapna nie schodził z wokandy przez całą poprzednią kadencję Sejmu. Proponuję poświęcić temu zagadnieniu odrębne posiedzenie komisji. Może wreszcie dobijemy się tego, że będzie wapno nawozowe. Jest to prawdziwy skandal.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#IgnacyWall">Ziemniaki. Coś tu nie w porządku. Nawet przy zmniejszonych dostawach nawozów i zmniejszonym areale uprawy możemy być liczącym się eksporterem ziemniaków. Tymczasem nie jesteśmy w stanie zaspokoić nawet własnych potrzeb, mimo że ziemniak jest bardzo ważnym warzywem.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#IgnacyWall">Zgadzam się z ocenami i uwagami zawartymi w materiałach NIK. Kontrole NIK - ujawniają niedociągnięcia, błędy, niedowład organizacyjny.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#IgnacyWall">Spółdzielczość ogrodnicza dopiero teraz próbuje się odrodzić. Do tej pory jej podstawowe elementy tj. rachunek ekonomiczny i samorząd znajdowały się w szczątkowej postaci. Rynek ogrodniczy jest wręcz jedynym rynkiem, który utrzymywał się przez cały czas. Owoce i warzywa można było kupić nawet wtedy, gdy półki sklepowe były całkowicie puste.</u>
          <u xml:id="u-16.6" who="#IgnacyWall">Ze skupem czerwonej porzeczki są rzeczywiście duże kłopoty. To samo można powiedzieć również o truskawce. Wynika to m.in. stąd, że prowadzimy skup luzem. W sytuacji braku opakowań rodzi to ogromne problemy. Spółdzielczość ogrodnicza stara się obecnie sama robić opakowania drewniane. Wszystkiego jednak sama nie zrobi. Chcę zwrócić uwagę, że przy dużym braku ludzi i w związku z dużą podażą truskawek nie ma możliwości uruchomienia na szerszą skalę skupu -tych owoców. Pracują wszyscy, nawet administracja, we wszystkie dni tygodnia, a mimo to ludzi brakuje. Dlatego proponowaliśmy przyspieszenie terminu wakacji - dzieci w dużym stopniu pomogłyby przy zbiorach zarabiając przy okazji na swoje wakacje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#WalentyMaćkowiak">Wyrażam zaniepokojenie z powodu zmniejszania się pogłowia bydła, a szczególnie krów mlecznych. Podane przez wiceministra Młynarczyka nowe relacje cen skupu nie rozwiążą tej kwestii. Powinniśmy w naszej opinii ustosunkować się do tej sprawy, ponieważ niemal powszechne są opinie rolników o nieopłacalności produkcji bydła i mleka.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#WalentyMaćkowiak">Chciałbym odnieść się do problemu upowszechniania wiedzy rolniczej i postępu w rolnictwie. Sprawom tym poświęcamy za mało uwagi, a wyrazem tego są również zamierzenia ujęte w planie. Dane statystyczne dotyczące ogólnego postępu wiedzy i oświaty rolniczej nie obrazują wagi tego problemu. Nie mamy zbyt wiele wykwalifikowanych kadr w rolnictwie, wielu rolników nie ma ukończonej szkoły zawodowej. W rolnictwie zatrudnionych jest tylko 1% specjalistów w stosunku do ogółu rolników, podczas gdy w innych branżach wskaźnik ten sięga 3%. Z tego powodu dziwne wydaje się ograniczanie limitów przyjęć na kierunki rolnicze w szkołach wyższych. Zostałem zobowiązany aby wystąpić o nieograniczanie liczby przyjmowanych studentów m.in. na kierunek mechanizacji rolnictwa Szczecińskiej Akademii Rolniczej.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#WalentyMaćkowiak">Mówimy wiele o sprawach zaopatrzenia wsi w środki produkcji i jest to zasadne. Miejmy jednak świadomość, że ilość tych środków jest i pozostanie ograniczona w stosunku do potrzeb i rozwiązań innowacyjnych. Dostępu w gospodarce rolnej należy szukać przede wszystkim w wiedzy i energii rolników, w stosowaniu właściwych metod agro-i zootechnicznych, które umożliwiają zmniejszenie zużycia materiałów i energii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#AlojzyNowicki">Na podstawie przedstawionych danych można z satysfakcją ocenić wyniki uzyskane w rolnictwie i przemyśle spożywczym. Martwi mnie jednak sprawa niewykorzystania nakładów inwestycyjnych w przemyśle spożywczym, opóźnienia w projektowaniu i trudności w wykonawstwie. W 1985 r. wykonano tylko 48% zamierzeń inwestycyjnych. Jest to wysoce niepokojące. Następuje stopniowy, ciągły wzrost produkcji rolniczej, natomiast drepczemy w miejscu w sferze przetwórstwa. Luka między polem, a stołem będzie się więc nadal utrzymywać. Z przykrością muszę przy tym stwierdzić, że nasze wnioski po wizytacjach poselskich nie są realizowane; np. mimo obietnic, oczyszczalnia przy cukrowni w Glinojecku dotychczas nie funkcjonuje.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#AlojzyNowicki">Duże trudności nastręcza finansowanie przemysłu rolno-spożywczego. Dotyczy to zwłaszcza małych przedsiębiorstw, którym przy 25-procentowym podatku brakuje środków na inwestycję i modernizację. Proponuję, aby w NPSG na lata 1986–1990 zróżnicować w przemyśle rolno-spożywczym stopę opodatkowania, tak by małe przedsiębiorstwa i cała branża spożywcza uzyskały pewne ulgi. W przeciwnym razie nie da się rozwinąć działań modernizacyjnych i nowych inwestycji w przetwórstwie.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#AlojzyNowicki">Płace w przedsiębiorstwach przemysłu rolno-spożywczego pozostają nadal znacznie niższe od średniej płacy krajowej. Nie jest to konsekwencja złej pracy, tylko gorszych relacji płacowych, mimo wysokiej dynamiki wzrostu produkcji sprzedanej. Należy pamiętać, że w 1982 r., przemysł rolno-spożywczy w przeciwieństwie do innych przemysłów pracował na pełnych obrotach i dynamika jego rozwoju w następnych latach nie mogła być większa na jednostkę produkcji roślinnej i zwierzęcej.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#AlojzyNowicki">Nie można zgodzić się na ograniczenie nakładów rzeczowych i inwestycyjnych służących rozwojowi nauk rolniczych. Na naukę w rolnictwie przeznacza się zaledwie ok. 12% ogólnych nakładów na naukę.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#AlojzyNowicki">Trudności, a nawet regres w produkcji zwierzęcej i w niektórych uprawach roślinnych wynika głównie stąd, że prowadzimy hodowlę i uprawy na zbyt niskim poziomie nowoczesności. Niektóre uprawy, a także chów bydła są bardzo uciążliwe i pracochłonne na skutek stosowania starych, tradycyjnych metod. Wprowadzenie postępowych metod może spowodować znaczne zwiększenie efektywności w tych dziedzinach produkcji rolniczej.</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#AlojzyNowicki">Należy zadbać o konkretne i szybkie wdrażanie wyników badań i doświadczeń do praktyki gospodarczej. Jeszcze zbyt wiele udanych wyników badań w resortowych instytutach rolniczych trafia do szuflady.</u>
          <u xml:id="u-18.6" who="#AlojzyNowicki">Będziemy mieli ciągle kłopoty z jakością pasz dopóki uprawiać będziemy nadmierne ilości żyta. W strukturze zasiewów żyto zajmuje u nas 20% areału, a nie nadaje się na pasze. Jest z konieczności używane jako komponent do ich produkcji, ale obniża znacznie jakość pasz. Trzeba energiczniej dążyć do zmiany struktury zasiewów, rozwijać produkcję roślin strączkowych, rzepaku podwójnie ulepszonego. Możemy uzyskać co najmniej 600 tysięcy ton rocznie wysokobiałkowej paszy porównywalnej jakościowo z sojową. Żyto możemy zastąpić pszenżytem. Tylko wówczas będziemy mogli rozwiązać kluczowy problem gospodarki żywnościowej, jakim pozostaje produkcja wysoko jakościowych pasz.</u>
          <u xml:id="u-18.7" who="#AlojzyNowicki">Nie byłbym cukrownikiem, gdybym nie odniósł się do sprawy produkcji buraków. Sprawa jest już przesądzona: można przewidywać na podstawie przedstawionych danych i nowych relacji cen skupu, że buraków nie będzie więcej. Uprawa rzepaku jest już opłacalna, a mimo to daje się jeszcze dodatkowe pieniądze. Jestem za korzystnymi relacjami cenowymi dla wszystkich producentów, również dla producentów buraków cukrowych. Na razie nie można się spodziewać przyrostu upraw buraka cukrowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#LudwikGóraj">W nawiązania do wypowiedzi posła I. Walla pragnę poinformować, że w tym roku korzystniej kształtuje się sytuacja upraw owoców miękkich. Dobre warunki pogodowe sprzyjają intensywnemu dojrzewaniu tych owoców. Dzienny skup sięga prawie 5,5 tys. ton. Skupiliśmy już 53 tys. ton truskawek na planowane 96 tys. ton, a więc 2-krotnie więcej, niż w tym samym okresie w ub. roku. Podejmujemy intensywne działania, aby jak największą ilość owoców zamrozić lub przerobić na koncentrat. Truskawki są całkowicie wolne od bekereli i w związku z tym liczymy na wzrost eksportu do krajów zachodnich. W ub. roku wyeksportowaliśmy 4 tys. ton truskawek, w tym roku już 3 tys. ton, a podpisane zostały dalsze kontrakty. Znacznie zwiększył się eksport do krajów sąsiednich, głównie do ZSRR. Jest dobry urodzaj malin, owoce te są również wolne od bekereli, zamierzamy więc zwiększyć eksport i przerób. Badania porzeczek nie przyniosły dotąd ostatecznych wyników, wydaje się jednak, że zachowują one pełną wartość spożywczą. Mogę oświadczyć, że wszystkie zakontraktowane produkty będą przez nas skupione i zagospodarowane.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#LudwikGóraj">Przedstawiony komisji materiał sprawozdawczy za lata 1983–1985 zawiera tylko problemy węzłowe. Pragnę wyjaśnić, że zainstalowane linie do przerobu jabłek służą również do produkcji koncentratu z truskawek i porzeczek. Zamierzamy powiększyć zdolności przetwórcze i zamrażalnicze. Nie ma obaw, że zabraknie jabłek dla zainstalowanych w spółdzielczości ogrodniczej linii przetwórczych. Stan nasadzeń jabłoni nie zmalał, a plony są większe.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#LudwikGóraj">Rozwój i zagospodarowanie produkcji ogrodniczej z roku na rok wzrasta. Rozwój eksportu owoców jest częścią programu rządowego, trwają m.in. rozmowy ze stroną radziecką i można liczyć się z podwojeniem eksportu do ZSRR do 1990 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#BolesławStrużek">Chciałbym podkreślić, że w budżecie Ministerstwa Rolnictwa nie wykonano planu nakładów na szkolnictwo zawodowe. Powinniśmy dążyć do przekroczenia zadań w szkolnictwie, ponieważ poziom wykształcenia fachowego osób zatrudnionych w rolnictwie nie jest jeszcze wysoki.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#BolesławStrużek">Niepokoi sprawa znacznego zróżnicowania między wzrostem produkcji rolnej w sektorze uspołecznionym, a wzrostem produkcji w sektorze nieuspołecznionym. Rozpiętości takiej nigdy dotychczas nie było. Trzeba podjąć analizę przyczyn takiego stanu rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#BolesławStrużek">Pokrycie finansowe realizacji programu melioracji jest niewystarczające w stosunku do planu zadań rzeczowych. Może to mieć poważne skutki dla poziomu produkcji rolniczej.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#BolesławStrużek">Skoro mowa o hodowli bydła, musimy więcej uwagi poświęcić zintensyfikowaniu gospodarki na użytkach zielonych. Niepokoi struktura nakładów inwestycyjnych spółdzielczości mleczarskiej: aż 75% przeznacza się na roboty budowlane, czyli na kupno maszyn, urządzeń i modernizację pozostaje tylko 25% nakładów. Takich proporcji nie ma w żadnej innej gałęzi gospodarki. Jest to sprzeczne z wszelkimi kanonami racjonalnego inwestowania.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#BolesławStrużek">Należy poprzeć wnioski zgłaszane przez spółdzielczość mleczarską i ogrodniczą aby nie targować się co roku o wysokość podatku i aby odpisy dewizowe podnieść do 50% wpływów z eksportu. Należałoby wystąpić o zniesienie podatku ponadnormatywnego od płac w zakładach świadczących usługi na rzecz rolnictwa, a także o zniesienie kaucji w wypadku podjęcie przedsięwzięć inwestycyjnych dotyczących zaplecza technicznego w rolnictwie.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#BolesławStrużek">Podjęta ostatnie przez Radę Państwa i Radę Ministrów uchwała o drobnej wytwórczości przemysłowej stwarza korzystną sytuację dla spółdzielczości rolniczej i związków rolników, kółek i organizacji rolniczych. Można obecnie uzyskać odpowiednie środki na rozwój drobnej wytwórczości, to pozwoli organizować nowe obiekty drobnego przetwórstwa na wsi.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#BolesławStrużek">Powinniśmy odnieść się do sprawy wykorzystania nakładów inwestycyjnych w latach 1983–1985 na kompleks gospodarki żywnościowej. Przeznaczono na to 894 mld zł, a wykorzystano 843 mld zł, podczas gdy w całej gospodarce narodowej plany inwestycyjne zostały przekroczone o 739 mld zł. Rozwarły się więc jeszcze bardziej nożyce między inwestycjami przemysłowymi, a rolniczymi, szczególnie w dziale przetwórstwa rolno-spożywczego i w przemysłach obsługujących rolnictwo. Nakłady inwestycyjne dla tych przemysłów planowano na 309 mld zł, a zrealizowano zadania wartości 203 mld zł. Tak więc pierwotny zamiar przeznaczenia co najmniej 30% ogółu nakładów inwestycyjnych na potrzeby kompleksu rolno-spożywczego nie został zrealizowany. Powinniśmy to w naszej opinii podkreślić bardzo mocno, zwłaszcza, że trwa ustalanie założeń i wskaźników planu 5-letniego.</u>
          <u xml:id="u-20.7" who="#BolesławStrużek">Proponuję, aby nasza komisja wystąpiła do wicepremiera zajmującego się problemami rolnictwa o podjęcie wspólnej inicjatywy opracowania wnikliwego raportu o stanie przemysłów produkujących środki produkcji na potrzeby rolnictwa. Na tej podstawie można byłoby wyciągnąć odpowiednie wnioski.</u>
          <u xml:id="u-20.8" who="#BolesławStrużek">Chciałbym zwrócić uwagę na konieczność zwiększenia środków transportowych, zwłaszcza samochodów ciężarowych dla rolnictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JózefKiełb">Ważna lektura materiałów przedstawionych przez NIK ułatwia stawianie pytań przedstawicielom spółdzielczości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#WalentyMaćkowiak">Mam pytanie do prezesa Góraja: jak przedstawia się sprawa stopnia radioaktywności w środowisku pszczół?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#LudwikGóraj">Sprawę tę na początku maja przedstawiliśmy kompetentnemu wiceministrowi zdrowia. Badania nie wykazały żadnych zagrożeń.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#LudwikGóraj">Ze swej strony pragnę wyrazić nadzieję, że udostępnione posłom materiały NIK dotyczące spółdzielczości ogrodniczo-pszczelarskiej będą mógł również otrzymać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#TadeuszMaterka">Chciałbym przede wszystkim podziękować za Koreferat poselski i w ogóle za dobrą współpracę z komisją.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#TadeuszMaterka">Jedno z pytań dotyczyło doboru tematyki kontroli. Tematyka ta ustalana jest i koordynowana na szczeblu Prezydium Sejmu, natomiast wytyczne sugestie otrzymujemy od marszałka Sejmu, przewodniczącego Rady Państwa, prezesa Rady Ministrów. W roku bieżącym mamy 90 tematów kontrolnych grupy A oraz na niższym szczeblu - tematy grupy B (na szczeblu wojewódzkich rad narodowych). Ponadto wpływa do nas rocznie ok. 13 tys. skarg (blisko 50% znajduje swoje potwierdzenie); wszystkich oczywiście nie jesteśmy w stanie „obsłużyć”, w związku z czym odsyłamy je do innych instancji kontrolnych i organów ścigania. Wniosek o nasilenie kontroli i ich częstotliwości jest słuszny, ale jesteśmy limitowani potencjałem ludzkim.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#TadeuszMaterka">W odpowiedzi na pytanie o kary i ich skuteczność: w roku ubiegłym skierowaliśmy wnioski o ukaranie 6300 osób, w tym ponad 400 osób na stanowiskach kierowniczych. Mamy uprawnienia do wydawania poleceń obligatoryjnych. Problem skuteczności leży nie tylko w wykryciu nieprawidłowości ale również w tzw. wdrożeniu. O zaistniałych nieprawidłowościach informujemy najwyższe organy władzy państwowej, a także władze szczebla wojewódzkiego i zainteresowanych jednostek nadrzędnych.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#TadeuszMaterka">Mamy duże zastrzeżenia do różnego rodzaju kontroli wewnętrznych - naszym zdaniem, one w ogóle nie pracują.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#TadeuszMaterka">Współpracujemy z Inspekcją Robotniczo-Chłopską, która skupia w swych szeregach około 30 tys. społecznych kontrolerów. Na szczeblu centralnym pracujemy z nimi nad czterema problemami, natomiast większość współdziałania odbywa się lokalnie.</u>
          <u xml:id="u-24.5" who="#TadeuszMaterka">Odpowiedź na pytanie, dlaczego NIK nie zajmowała się systemem skupu i kwalifikacji mleka jest prosta: tego tematu nie było w planie kontroli.</u>
          <u xml:id="u-24.6" who="#TadeuszMaterka">Sprawą trudną jest stan kadr, tym bardziej że niedostatki kadrowe nie mogą być wyrównywane w sposób mechaniczny tylko po to aby wypełnić brakujące etaty. NIK potrzebuje kadr doświadczonych, o wysokich kwalifikacjach, wysokim poziomie teoretycznym i dużej praktyce.</u>
          <u xml:id="u-24.7" who="#TadeuszMaterka">W odpowiedzi na pytanie posła B. Ludwiczaka mogę stwierdzić, że mamy duże pretensje do nauki, a zwłaszcza do Instytutu Ziemniaka, który nie może wykazać się dobrymi wynikami mimo tak dużego potencjału ludzkiego i materialnego. Przedmiotem naszej analizy są obecnie WOPR-y.</u>
          <u xml:id="u-24.8" who="#TadeuszMaterka">Na zakończenie chciałbym podziękować za wysoką ocenę wystąpienia prezesa NIK, generała T. Hupałowskiego na posiedzeniu Sejmu poświęconym rolnictwu i gospodarce żywnościowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JanSzczerbal">Otrzymaliśmy wstępną informację o podwyżkach cen artykułów żywnościowych. Reprezentujemy wyborców i w najbliższym czasie będziemy mieli z nimi spotkania w terenie, dlatego postuluję udostępnienie nam nowych cenników i materiału dającego nam argumenty na tych spotkaniach. Ta sprawa ma bardzo duże znaczenie polityczne.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#JanSzczerbal">Chciałbym też podnieść sprawę regeneracji części zamiennych i na ten temat ciągle się dużo mówi, a jak do tej pory skutecznych działań nie widać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#RyszardCeliński">Mam propozycję aby wnioski zgłoszone w dyskusji stały się podstawą opracowania opinii naszej komisji odnośnie oceny NPSG 1983–1985. Opinię tę powinniśmy dostarczyć Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów do dnia 4 lipca. Proponuję aby jeszcze dziś koreferenci oraz prof. B. Strużek ten materiał opracowali; sądzę, że komisja podzieli moje pełne zaufanie do posłów: Bolesława Strużka, Krzysztofa Stempnia i Józefa Kiełba, iż wszystkie postulaty z dzisiejszej dyskusji w tej opinii zamieszczą. Oto najważniejsze zagadnienia, na które w naszej opinii trzeba położyć najmocniejszy akcent:</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#RyszardCeliński">- we wstępie należałoby zaznaczyć wywiązanie się rolnictwa z zadań nałożonych na nie w latach 1983–1985, pomimo złego zabezpieczenia w środki produkcyjne;</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#RyszardCeliński">- powinno się jednak także zasygnalizować niepokojące trendy, które stwarzają zagrożenie dla pełnej realizacji programu samowystarczalności wyżywienia narodu;</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#RyszardCeliński">- coroczne korekty cen skupu nie rozwiązują w pełni problemu. Dochodowość rolników z roku na rok maleje, wbrew obiegowym opiniom;</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#RyszardCeliński">- trzeba podkreślić w zasadzie prawidłowe wykorzystanie nakładów przez resort rolnictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#WalentyMaćkowiak">Dopominam się o uwzględnienie w opinii roli postępu technicznego i innowacji. Podkreślam, że jest to bezinwestycyjne pchnięcie rolnictwa naprzód.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#RyszardCeliński">Zamykam obrady, ale przedtem chciałbym jeszcze raz wyrazić podziękowanie przedstawicielom najwyższej Izby Kontroli i pogratulować im rzetelnych materiałów bardzo pomocnych w naszej pracy. Mam nadzieję, że ta współpraca nadal będzie owocować konstruktywnymi rezultatami.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>