text_structure.xml
90.1 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 28 czerwca 1988 r. Komisje: Budownictwa, Gospodarki Przestrzennej, Komunalnej i Mieszkaniowej; Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów oraz Prac Ustawodawczych na wspólnym posiedzeniu pod przewodnictwem posła Emila Kołodzieja (ZSL), rozpatrzyły:</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">- sprawozdanie podkomisji o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o planowaniu przestrzennym;</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">- sprawozdanie podkomisji o rządowych projektach ustaw:</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">- o Funduszu Zmian Strukturalnych w Przemyśle, o Funduszu Rozwoju Budownictwa Mieszkaniowego.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">W posiedzeniu uczestniczyli: podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa Krzysztof Fidala oraz przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Urzędu Rady Ministrów, Centralnego Związku Spółdzielni Budownictwa. Mieszkaniowego oraz eksperci.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">Sprawozdanie podkomisji o projekcie ustawy o zmianie ustawy o planowaniu przestrzennym przedstawił poseł Józef Szawiec (SD): Podkomisja nie zajęła odrębnego stanowiska w stosunku do przedłożenia rządowego, uznając za słuszny kierunek zmian w ustawie o planowaniu przestrzennym. Wnieśliśmy jedynie niewielkie korekty oraz zgłosiliśmy propozycje w stosunku do brzmienia niektórych artykułów projektu rządowego.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">Pierwsza wniesiona przez rząd zmiana dotyczy dodania po art. 9 art. 9a w następującym brzmieniu: „art. 9a 1. Tworzy się Główną Komisję Urbanistyczno-Architektoniczną jako organ doradczy ministra gospodarki przestrzennej i budownictwa w sprawach planowania przestrzennego, urbanistyki i architektury.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#komentarz">2. Wojewodowie i prezydenci miast: stołecznego Warszawy, Krakowa i Łodzi mogą powołać wojewódzkie komisje urbanistyczno-architektoniczne jako organy doradcze w sprawach określonych w ust.1.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#komentarz">2. Organizację i zasady działania komisji, o których mowa w ust.1 i 2 określą regulaminy zatwierdzone przez:</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#komentarz">1) ministra gospodarki przestrzennej i budownictwa - w odniesieniu do Głównej Komisji Urbanistyczno-Architektonicznej,</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#komentarz">2) wojewodów i prezydentów miast: stołecznego Warszawy, Krakowa i Łodzi - w odniesieniu do wojewódzkich komisji urbanistyczno-architektonicznych; wzór tych regulaminów określi minister gospodarki przestrzennej i budownictwa”.</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#komentarz">Podkomisja uważa, że wzmacnianie roli organów doradczych w postaci komisji urbanistyczno-architektonicznych jest celowe i nie wnosi zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-1.12" who="#komentarz">Czy są uwagi? Jeśli nie ma to proponuję przyjąć art. 9a w brzmieniu z przedłożenia rządowego.</u>
<u xml:id="u-1.13" who="#komentarz">Komisje przyjęły art. 9a.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JózefSzawiec">Druga zmiana dotyczy art. 11. Uzupełnienie ust. 2 ma charakter formalny, ponadto dodaje się nowy ust. 3 w brzmieniu: „3. Organami właściwymi w sprawach sporządzania projektów założeń do miejscowych planów ogólnych zagospodarowania przestrzennego oraz projektów tych planów są:</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#JózefSzawiec">1) w miastach: stołecznym Warszawie, Krakowie i Łodzi - prezydenci tych miast,</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#JózefSzawiec">2) w miastach będących jednostkami podziału terytorialnego stopnia podstawowego podzielonych na dzielnice - terenowe organy administracji państwowej o właściwości ogólnej tych miast”.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#JózefSzawiec">To uzupełnienie zdaniem podkomisji było potrzebne, często bowiem w praktyce dochodzi do sporów na tle właściwości.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#JózefSzawiec">Komisje przyjęły art. 11.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#JózefSzawiec">Zmiana trzecia dotyczy art. 12. W ust. 2 wyrazy „generalnego projektanta, projektanta i kierownika zespołu” zastępuje się wyrazami: „generalnego projektanta planu, projektanta planu i kierownika zespołu projektowego”. Jak widać, jest to zmiana formalna i podkomisja nie ma do niej zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#JózefSzawiec">Komisje przyjęły art.12. Propozycja została zaakceptowana.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#JózefSzawiec">Kolejna poprawka dotyczy art. 16. Zmiana ust. 3 jest formalna, ponadto proponuje się dodać nowy ust. 4 w brzmieniu: „4 Miejscowe plany ogólne miast: stołecznego Warszawy, Krakowa i Łodzi uchwalają odpowiednio rady narodowe tych miast na wniosek terenowego organu administracji państwowej o właściwości ogólnej stopnia wojewódzkiego, a w miastach, o których mowa w art.11 ust. 3 pkt 2, miejska rada narodowa na wniosek właściwego terenowego organu administracji państwowej o właściwości ogólnej”.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#JózefSzawiec">Komisje przyjęły art. 16.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#JózefSzawiec">Zmiana zaproponowana w projekcie rządowym wobec art. 25 stu. 3 słusznie zakłada korelację pomiędzy planami krajowym, regionalnymi i miejscowymi oraz planem ogólnym miasta. Art. 25 ust. 3 miałby brzmienie: „3. W planie miejscowym uwzględnia się ustalenia planu krajowego i planu regionalnego, a w planie miejscowym dzielnicy - także ustalenia planu ogólnego miasta podzielonego na dzielnice oraz określa się wnioski do tych planów”.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#JózefSzawiec">Komisje przyjęły art. 25 ust. 3.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#JózefSzawiec">Kolejna zmiana dotyczy art. 26. ust. 2. Jego nowa wersją brzmi: „2. Miejscowe plany szczegółowe sporządza się dla obszarów określonych w miejscowym planie ogólnym; w innych wypadkach miejscowe plany szczegółowe sporządza się w miarę potrzeby”. Wątpliwości podkomisji budziło to ostatnie słowo „potrzeby”, ale doszliśmy do wniosku, że daje to możliwość podejmowania decyzji przez terenowe organy administracji państwowej. Taką potrzebą mogłoby być opracowanie miejscowego planu szczegółowego dla warszawskiej Starówki. Są to oczywiście wypadki szczególne. Analogiczną zmianę zaproponowano w ust. 3.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#JózefSzawiec">W tym samym artykule rząd proponuje skreślenie ust. 4, który brzmiał: „4. Jeżeli miejscowy plan ogólny nie określa obszarów, dla których opracowuje się plany szczegółowe, plany te sporządza się w miarę potrzeb”. Podkomisja nie wnosi uwag.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#JózefSzawiec">Komisje przyjęły art. 26.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#JózefSzawiec">Przedłożenie rządowe art. 27 ust. 1 miało brzmienie: „1. Terenowy organ administracji państwowej właściwy do sporządzenia planu miejscowego podaje do publicznej wiadomości w prasie lokalnej, przez obwieszczenie lub inny sposób zwyczajowo przyjęty w danej miejscowości o przystąpieniu do sporządzenia planu miejscowego. Zainteresowane organy administracji państwowej, właściwe organy wojskowe i właściwe organy podległe ministrowi spraw wewnętrznych oraz jednostki gospodarki uspołecznionej, a także samorząd mieszkańców zawiadamia się na piśmie”.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#JózefSzawiec">Do tego art. 27 ust. 1 podkomisja zaproponowała zastąpienie wyrazów: „właściwości ogólnej stopnia wojewódzkiego” wyrazami: „właściwy do sporządzenia planu miejscowego”.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#ZygmuntKrzywicki">Proponowana zmiana dotyczy wersji ustawowej, a nie rządowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JózefSzawiec">Słuszna uwaga, zapomniałem o tym poinformować.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#JózefSzawiec">Komisje przyjęły art. 27 wraz z poprawką zgłoszoną przez posła J. Szawca.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#JózefSzawiec">Podkomisja nie wnosi zastrzeżeń do formalnej zmiany proponowanej w art. 28 ust. 1 i w art. 51 ust.1.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#JózefSzawiec">Komisje przyjęły art. 28 ust. 1 i art. 31 ust. 1.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#JózefSzawiec">Podobna zmiana dotyczy również art. 29 ust. 1, ust. 2 ma natomiast nowe brzmienie: „2. Terenowy organ administracji państwowej o właściwości ogólnej odpowiedniego stopnia podaje do wiadomości w prasie lokalnej, przez obwieszczenie lub w inny sposób, zwyczajowo przyjęty w danej miejscowości, o wyłożeniu projektu do publicznego wglądu co najmniej na 7 dni przed jego wyłożeniem. Organy i jednostki organizacyjne wymienione w art. 27 ust. 1 zawiadamia się na piśmie o wyłożeniu projektu planu”.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#EmilKołodziej">Czy nie powtarzamy treści art. 27? Może warto obydwa artykuły połączyć?</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#EmilKołodziej">Główny specjalista w Ministerstwie Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa Helena Wiśniewska: Nasze stanowisko pozostaje bez zmian, ponieważ chodzi o dwie różne sprawy: w art. 27 ust. 1 mówi się o przystąpieniu do sporządzania planu miejscowego, zaś w art. 29 ust. 2 o wywożeniu projektu do publicznego wglądu. Są to dwie różne sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JózefSzawiec">Podkomisja podziela ten pogląd.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#JózefSzawiec">Komisje przyjęły art. 29.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#JózefSzawiec">Mówiłem już o potrzebie wzajemnej korelacji planów. W art. 30 ust. 2 rząd proponuje skreślić wyrazy „zgodność projektów planów miejscowych z planem regionalnym oraz podejmowania działań mających doprowadzić do ich wzajemnej zgodności” i zastąpić je wyrazami: „projektów planów miejscowych i planów regionalnych oraz podejmowania działań mających doprowadzić do ich wzajemnej niesprzeczności”. Podkomisja proponuje dokonać jeszcze jednej zmiany i zamiast wyrazów „wzajemnej niesprzeczności” użyć określenia „wzajemnej spójności”.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#EmilKołodziej">Jaka jest opinia Biura Prawnego?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#ZygmuntKrzywicki">Nie zgłaszamy zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#ZygmuntKrzywicki">Główny specjalista Helena Wiśniewska: Uważamy nowe określenie za bardzo trafne.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#ZygmuntKrzywicki">Komisje przyjęły art. 30 wraz ze zmianą zaproponowaną przez podkomisję.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JózefSzawiec">Podkomisja nie wniosła zastrzeżeń do zmian zaproponowanych przez rząd w art. 35 ust.1.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#JózefSzawiec">Komisje przyjęły art. 35 ust. 1.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#JózefSzawiec">Zmiana zaproponowana przez rząd w art. 37 w ust.1, punkty 2 i 3 i w ust. 2, dotyczące zastąpienia wyrazów „o właściwości ogólne” wyrazami „o właściwości szczególnej do spraw lokalizacji inwestycji”, zdaniem podkomisji jest zasadna. Proponujemy jednak dodanie nowego ust. 3 w brzmieniu: „3. organy wymienione w ust. 1 pkt 3 zobowiązane są do udzielenia wskazań lokalizacyjnych inwestycji budownictwa mieszkaniowego w terminie 6 miesięcy licząc od dnia złożenia wniosku”. Propozycja nasza jest konsekwencją wielu uwag zgłaszanych zwłaszcza przez spółdzielnie mieszkaniowe o niemożności otrzymania wskazań lokalizacyjnych dla inwestycji spółdzielczych. Przedłuża to okres przygotowania inwestycji i w efekcie budowy nowych osiedli.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#EmilKołodziej">Zwracam uwagę posłów na to uzupełnienie podkomisji, w moim przekonaniu bardzo istotne dla usprawnienia budowy mieszkań.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JanPryszcz">Propozycja słuszna, tylko skąd się wziął termin 6 miesięcy. Czy nie jest to okres zbyt długi?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JózefSzawiec">W podkomisji proponowano ustalenie tego okresu na 3 miesiące, jednak przedstawiciele rządu sugerowali, że ze względu na obecny stan przygotowania planów zagospodarowania przestrzennego, a zwłaszcza na częsty ich brak i konieczność dokonania zmian, udzielenie wskazań lokalizacyjnych w tak krótkim okresie byłoby niemożliwe, przyjęliśmy więc okres 6 miesięcy.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#JózefSzawiec">Główny specjalista Helena Wiśniewska: Do tego wyjaśnienia dodam jedynie, że termin, którym operuje Kodeks postępowania administracyjnego, czyli 2 miesiące jest również za krótki. 6 miesięcy to chyba okres najbardziej właściwy.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JanPryszcz">Wyjaśnienia są przekonujące, ale proponuję aby przyjąć termin do 6 miesięcy, a nie mówić dokładnie o 6 miesiącach.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#JanPryszcz">Komisje przyjęły art. 37 wraz z uzupełnieniem podkomisji dotyczącym ust. 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JózefSzawiec">Kolejna zmiana dotyczy art. 38. Podkomisja nie wnosi żadnych zastrzeżeń, zmiany dotyczą bowiem nowych funkcji: zamiast Urzędu Ochrony Środowiska mamy obecnie Ministerstwo Ochrony Środowiska i nie kierownika urzędu, ale ministra.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#JózefSzawiec">Komisje przyjęły art. 38.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#JózefSzawiec">Art. 39 w przedłożeniu rządowym ma otrzymać brzmienie: „Jeżeli lokalizacja inwestycji nie jest imiennie określona w planie zagospodarowania przestrzennego, organy wymienione w art. 37 ust. 1 zawiadamiają właściwą radę narodową o proponowanych wskazaniach; w razie zakwestionowania tych wskazań przez radę narodową, ewentualny spór rozstrzyga rada narodowa wyższego stopnia, a w wypadku inwestycji o znaczeniu krajowym - Rada Państwa”.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#JózefSzawiec">Sporów dotyczących lokalizacji inwestycji jest niestety duże i nowy zapis jest konieczny.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#JózefSzawiec">Główny specjalista Helena Wiśniewska: Dotychczas w ustawie sprawa ta nie była rozstrzygnięta, zwłaszcza jeśli chodzi o rozstrzygnięcie sporu przez Radę Państwa, gdy w grę wchodzą inwestycje o znaczeniu krajowym.</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#JózefSzawiec">Komisje przyjęły art. 39.</u>
<u xml:id="u-14.6" who="#JózefSzawiec">Kolejna zmiana dotyczy art. 41. Do treści przedłożenia rządowego podkomisja nie wniosła zastrzeżeń z wyjątkiem ust. 3. Tak więc ust. 1 otrzymuje brzmienie: „1. Terenowy organ administracji państwowej o właściwości szczególnej do spraw lokalizacji inwestycji stopnia wojewódzkiego, właściwy ze względu na położenie inwestycji, wydaje decyzje o ustaleniu lokalizacji inwestycji:</u>
<u xml:id="u-14.7" who="#JózefSzawiec">1. o znaczeniu krajowym, 2. liniowych i drogowych o znaczeniu wojewódzkim, 3. związanych bezpośrednio z obronnością kraju”.</u>
<u xml:id="u-14.8" who="#JózefSzawiec">Podkomisja proponuje dodać nowy ust. 3 w brzmieniu: „3. Wydanie decyzji o lokalizacji inwestycji szczególnie szkodliwych dla środowiska i zdrowia ludzi, o których mowa w art. 38 następuje po wyrażeniu zgody właściwej rady narodowej”.</u>
<u xml:id="u-14.9" who="#JózefSzawiec">W dyskusji jaka się wywiązała podczas obrad podkomisji wielu posłów opowiadało się za specjalnym trybem wydawania decyzji o lokalizacji inwestycji, o których mówiłem. Szczególne dyskusje wzbudziło sformułowanie na temat tego, jakie inwestycje uznać za szczególnie szkodliwe dla środowiska i zdrowia ludzi. Ogólna intencja przepisu ust. 3 - to wzmocnienie kontrolnej i decyzyjnej roli właściwych rad narodowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JanPryszcz">Z podobnymi sytuacjami, kiedy nikt nie chcę wyrazić zgody na budowę kopalni czy innych obiektów niewątpliwie szkodliwych dla środowiska i dla zdrowia ludzi spotykamy się coraz częściej. Wkrótce, jak sądzę, nie będziemy w stanie rozstrzygnąć wielu spornych spraw związanych z lokalizacją ważnych inwestycji przemysłowych. Jeśli rada narodowa nie wyrazi zgody, która propozycja podkomisji ma być wymagana, to nie będzie można realizować inwestycji. Podejrzewam, że mogą powstać poważne kłopoty na tym tle.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#MieczysławFrącki">Zastanawiam się, czy jest to kolejna próba zabezpieczenia nas przed lokalizacją inwestycji szczególnie szkodliwych dla zdrowia. Czy istnieje w ogóle potrzeba takiego zapisu, jaki zaproponowała podkomisja? Zastanawiam się, czy nie bardziej właściwe byłoby mówienie o opinii rady narodowej, a nie o jej zgodzie.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#JózefSzawiec">Nawet jeśli rada narodowa nie wyrazi zgody, to nie znaczy, że możliwość lokalizacji inwestycji została definitywnie odrzucona. Ustawa o systemie rad narodowych i samorządu terytorialnego dokładnie określa tryb rozstrzygania takich spornych spraw. Zresztą mówi o tym również omawiany przed chwilą art. 39. Jeśli dojdzie do konfliktu to rada narodowa wyższego stopnia może zmienić decyzję rady narodowej stopnia podstawowego. Chciałem tylko poinformować posłów, że podczas dyskusji na posiedzeniu podkomisji przedstawiciele rządu w pełni podzielali nasze stanowisko.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#MieczysławFrącki">Mam jedną uwagę i jedno pytanie. Uwaga dotyczy inwestycji szczególnie szkodliwych dla środowiska i zdrowia ludzi. Według jakich kryteriów będzie się rozstrzygać, co jest szczególnie szkodliwe? Wspomniany tu art. 39 określił procedurę postępowania w warunkach normalnych. Nie widzę potrzeby wyróżniania inwestycji szczególnie szkodliwych. Uważam, że przyjęcie propozycji podkomisji dotyczącej art. 41 ust. 3 doprowadzi do znacznego rozszerzenia liczby inwestycji szczególnie wyróżnionych. Nie jest to potrzebne.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JózefSzawiec">Wydaje się celowe, aby przedstawiciel Biura Prawnego wyjaśnił rozumienie pojęcia inwestycji szczególnie szkodliwych dla środowiska. Przecież termin ten występu je w ustawie o ochronie środowiska. Poseł M. Frącki odwołuje się do art. 39, który mówi, że jeżeli lokalizacja inwestycji nie jest imiennie określona w planie zagospodarowania przestrzennego, to organy wymienione w art. 37 ust. 1 zawiadamiają właściwą radę narodową o proponowanych wskazaniach, a w razie zakwestionowania tych wskazań przez radę narodową, ewentualny spór rozstrzyga rada narodowa wyższego stopnia, a w wypadku inwestycji o krajowym znaczeniu Rada Państwa. Łatwo dostrzec istotną różnicę pomiędzy zapisem art. 39, a propozycją podkomisji dotyczącą art. 41.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#HelenaWiśniewska">Pojęcie inwestycji szczególnie szkodliwych, jak już zauważył poseł J. Szawiec, jest bardzo często używane w ustawie o ochronie środowiska. Minister ochrony środowiska i zasobów naturalnych dysponuje ponadto wykazem takich inwestycji. Jeśli chodzi o procedurę to zgadzam się, że już na etapie wskazania lokalizacji inwestycji sprawa właściwie będzie przesądzona. W art. 41 wymaga się uzyskania zgody właściwej rady narodowej, choć być może wystarczyłoby uzyskanie opinii. Mimo wszystko wydaje się, że proponowany ust. 3 może pozostać w brzmieniu zgłoszonym przez podkomisję.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#MieczysławFrącki">Chciałbym wiedzieć, jaki będzie dalszy tryb załatwiania sprawy, jeśli właściwa rada narodowa wyrazi zgodę na wskazanie lokalizacji inwestycji a dopiero później nie akceptuje lokalizacji tejże inwestycji. Co będzie się działo dalej? Czy inwestycja nie będzie mogła być w ogóle realizowana?</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#MieczysławFrącki">Główny specjalista Helena Wiśniewska: Może rzeczywiście zamiast zgody mówmy o opinii rady narodowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JózefSzawiec">Nadal uważam, że powinniśmy wysłuchać opinii przedstawiciela Biura Prawnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#ZygmuntKrzywicki">W art.38 mówi się, że przed udzieleniem wskazań lokalizacyjnych dotyczących inwestycji szczególnie szkodliwych dla środowiska i zdrowia ludzi, organy wymienione w art. 37 ust.1 pkt 1 i 2 uzgadniają je z ministrem ochrony środowiska i zasobów naturalnych oraz głównym inspektorem Sanitarnym. Sądzę, że to wiele wyjaśnia, przede wszystkim mamy tutaj również użyty termin „inwestycji szczególnie szkodliwych” a także tryb ich uzgadniania.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#JózefSzawiec">Uważam, że poseł M. Frącki ma rację zgłaszając swoje zastrzeżenia. Rzeczywiście może dojść do sytuacji, że jakaś rada narodowa nie wyrazi zgody na lokalizację inwestycji, co do której będzie przekonana, że w sposób szczególny zagraża środowisku i zdrowiu. W trakcie obrad podkomisji zastanawialiśmy się nad skutkami nie wyrażenia zgody przez rady narodowe. Wyszliśmy z założenia, że w takim wypadku, trzeba doprowadzić do tego, aby proponowana inwestycja spełniała wszystkie wymogi związane z ochroną środowiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#MieczysławFrącki">To wyjaśnienie nie tylko nie rozproszyło moich wątpliwości, ale wprost przeciwnie - zwiększyło je. Rada narodowa jest reprezentacją lokalnej społeczności, podczas gdy terenowe organy administracji państwowej mają wyspecjalizowane agendy, do których obowiązków należy przygotowanie decyzji pod względem technicznym. Dotyczy to oczywiście również inwestycji. Jeśli podjęta zostanie decyzja o wydaniu lokalizacji, to uważam, że potem już tylko organy administracji państwowej i ich agendy powinny decydować. W ten sposób nie dojdzie do realizacji inwestycji nieuzasadnionych nie tylko ekonomicznie, ale i technicznie, Krótko mówiąc oddajmy sprawę inwestycji w ręce fachowców.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#EmilKołodziej">Nie kwestionowaliśmy zasadności art. 38 ani art. 39, ale mamy wątpliwości czy należy wprowadzić dodatkowy ust. 3 w art. 41.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#MieczysławFrącki">Jestem absolutnie przekonany, że przyjęcie tego zapisu ogromnie skomplikuje realizację wielu ważnych zadań inwestycyjnych, a ponadto nie gwarantuje podejmowania kompetentnych decyzji.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#JózefSzawiec">Pozostaje mi raz jeszcze przypomnieć treść art. 38, który mówi o konieczności uzgadniania stanowiska z ministrem ochrony środowiska i głównym inspektorem sanitarnym jeszcze przed udzieleniem wskazań lokalizacyjnych. Chodzi o inwestycje szczególnie szkodliwe dla środowiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#EmilKołodziej">Uwzględniając uwagi przedmówców, chciałbym mimo wszystko zaproponować skreślenie poprawki dotyczącej art. 41. Wcześniejsze artykuły stanowią wystarczające zabezpieczenie przed podejmowaniem nieprzygotowanych decyzji o budowie obiektów szkodliwych z punktu widzenia zdrowia ludzi i środowiska naturalnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#MieczysławFrącki">Nie chciałbym uchodzić za przeciwnika ochrony środowiska naturalnego, wprost przeciwnie - uważam się za człowieka bardzo dbającego o to środowisko. Obecnie prowadzę dużą inwestycję przemysłową i staram się bardzo sumiennie przestrzegać wszystkich przepisów. Proponuję mimo wszystko, aby w miejsce obecnego zapisu wprowadzić zapis mniej kategoryczny. Być może w ogóle to nie jest potrzebne, przecież wszystkie merytoryczne agendy rad narodowych mają obowiązek wykonywać swoje obowiązki zgodnie z prawem, a środowisko naturalne i zdrowie ludzkie są dobrem prawem chronionym.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#JózefSzawiec">Może warto przypomnieć brzmienie art. 41 w obowiązującej dotychczas wersji. Artykuł ten głosi, że „1. Terenowy organ administracji państwowej o właściwości ogólnej stopnia wojewódzkiego, właściwy ze względu na położenie inwestycji, wydaje decyzję o ustaleniu lokalizacji inwestycji:</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#JózefSzawiec">1) o znaczeniu krajowym i wojewódzkim,</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#JózefSzawiec">2) przedsiębiorstwa nie będącego przedsiębiorstwem terenowym oraz inwestycji zakładu wchodzącego w skład takiego przedsiębiorstwa, a także urządzeń nie będących inwestycją o znaczeniu lokalnym”. Zgodnie z przedłożeniem rządowym art. 41 miałby zupełnie inne brzmienie, o czym już mówiliśmy.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#EmilKołodziej">Zastanawiam się, czy takie wzmocnienie funkcji decyzyjnej rady narodowej w odniesieniu do inwestycji o szczególnym znaczeniu dla środowiska naturalnego nie spowoduje w efekcie skutku odwrotnego od zamierzonego.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#ZygmuntKubicki">W woj. tarnobrzeskim rozgrywa się obecnie sprawa, która stanowi ilustrację wątpliwości jakie mają posłowie. Chodzi o budowę kopalni siarki „Osik”, która niewątpliwie jest inwestycją o szczególnie dużej uciążliwości dla środowiska naturalnego. Jeszcze na etapie lokalizacji tej inwestycji zwrócono się do ministra ochrony środowiska i zasobów naturalnych o ustosunkowanie się do całego przedsięwzięcia. Po wielu miesiącach nadeszła odpowiedź pozytywna, którą wyraził w imieniu ministra główny geolog kraju. Największe wątpliwości związane z tą inwestycją budził otwarty obieg wód. Wydział ochrony środowiska Urzędu Wojewódzkiego w Tarnobrzegu od początku stał na stanowisku, że technologia proponowana dla nowej kopalni, a zwłaszcza technologia oczyszczania ścieków, nie gwarantuje spełnienia wymogów związanych z ochroną środowiska.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#ZygmuntKubicki">Również Polska Akademia Nauk w swojej ekspertyzie stała na tym samym stanowisku. Mimo to minister S. Jastrzębski, ówczesny szef resortu ochrony środowiska i zasobów naturalnych, zgodził się na budowę kopalni. Tę ministerialną decyzję oprotestowała bardzo ostro Polska Akademia Nauk, przesyłając jednocześnie wyniki swojej ekspertyzy władzom politycznym woj. tarnobrzeskiego. W tej sytuacji wojewódzka rada narodowa na specjalnej sesji uchwaliła, że nie zgadza się na technologię otwartego obiegu wód dla kopalni „Osik”. Argumentacja była jednoznaczna: puszczenie ścieków do Wisły doprowadzi do pełnej degradacji rzeki.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#ZygmuntKubicki">Podobne zresztą stanowisko reprezentował prof. R. Ney z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie twierdząc, że zgoda na budowę kopalni „Osik” według proponowanej technologii aż 6-krotnie narusza ustawę o prawie wodnym.</u>
<u xml:id="u-33.3" who="#ZygmuntKubicki">Podałem ten przykład, ponieważ twierdzę, że rada narodowa i to niezależnie od szczebla, zawsze ma możliwość wyrażenia zgody bądź jej nieudzielania, jeśli uzna proponowaną inwestycję za groźną dla środowiska naturalnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#EmilKołodziej">Skoro minister zajmujący się ochroną środowiska narusza ustawę i łamie prawo, to mam wątpliwości, czy w ogóle proponowane przez nas poprawki do art. 41 mają sens.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#CezaryWolf">Mówimy o wielkich inwestycjach, ale przecież rady narodowe nie wyrażają bardzo często zgody np. na lokalizację zorganizowanych wysypisk śmieci. Dlatego przychylam się do opinii, aby rada narodowa szczebla wyższego mogła w sprawach spornych zajmować rozstrzygające stanowisko. Inaczej nigdy nie dojdziemy do ładu przestrzennego.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#HelenaMożejko">Przychylam się do opinii posłów C. Wolfa i J. Pryszcza. Nie możemy wstrzymać budowy obiektów niezbędnych dla ochrony środowiska i zdrowia ludzkiego. Chodzi również o oczyszczalnie ścieków. Musi istnieć sprawny system odwoławczy od decyzji kontrowersyjnych i społecznie niesłusznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#EmilKołodziej">Taka możliwość zawsze istnieje i jak słusznie zauważył poseł J. Szawiec, zostało to precyzyjnie określone w ustawie o systemie rad narodowych i samorządu terytorialnego. W dalszym ciągu mam wątpliwości, czy w świetle dzisiejszej dyskusji utrzymać poprawkę zgłoszoną przez podkomisję dotyczącą art. 41 ust. 3.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#EmilKołodziej">Główny specjalista Helena Wiśniewska: Prawdę powiedziawszy będziemy radzi, jeśli tę poprawkę podkomisji się po prostu skreśli.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#JózefSzawiec">Dla porządku przypominam tylko, że podczas dyskusji na posiedzeniu podkomisji przedstawiciele rządu nie zgłaszali zastrzeżeń wobec naszej propozycji odnośnie art. 41. Posłowie przegłosowali tę propozycję a znalazło się w tym gronie kilku znawców problematyki rolnictwa i ochrony środowiska. Osobiście podzielam zastrzeżenia, które zgłosił dzisiaj poseł M. Frącki.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#EmilKołodziej">Raz jeszcze przypominam, że istnieje wykaz inwestycji szczególnie szkodliwych dla środowiska i zdrowia ludzi, że musi być zgoda ministra i właściwej rady narodowej. Czy rzeczywiście musimy zachować poprawkę zgłoszoną przez podkomisję?</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#KlemensMichalik">Brałem udział w obradach podkomisji i wówczas wszystko wydawało się bardziej klarowne. Po dzisiejszej dyskusji również i ja mam wątpliwości, czy istotnie potrzebna jest poprawka wniesiona przez podkomisję do art. 41. Przecież i tak rada narodowa dysponuje niezbędnymi uprawnieniami również w sprawach lokalizacji inwestycji na swoim terenie i rzeczywiście nie ma potrzeby dodatkowo tego uprawnienia wzmacniać. Zawsze istnieje też możliwość przeprowadzenia referendum w sprawach spornych czy wątpliwych i zasięgnięcia w ten sposób opinii lokalnej społeczności.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#EmilKołodziej">Władze lokalne mogą przeprowadzić referendum niemal w każdej istotnej sprawie, więc to nie jest żaden argument. Proponuję poddać propozycję podkomisji w sprawie, art. 41 pod głosowanie. Kto jest za utrzymaniem brzmienia tego artykułu według ług przedłożenia rządowego?</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#EmilKołodziej">Wniosek został przyjęty przy 3 głosach wstrzymujących się i 1 głosie - przeciw.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#JózefSzawiec">Kolejna propozycja zmiany dotyczy art. 43. Rząd proponuje, by po wyrazach „poprzedza umowa” dodać wyrazy „zawierana między organem administracji państwowej o właściwości ogólnej odpowiedniego stopnia a inwestorem”. Zwracam uwagę posłów na duże znaczenie tej pozornie drobnej poprawki. Jest ona konsekwencją obecnych trudności w realizacji wielu inwestycji przedsiębiorstw a zwłaszcza inwestycji spółdzielczości mieszkaniowej. Po uzupełnieniu art. 43 miałby następujące brzmienie: „Wydanie decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji przedsiębiorstw i inwestycji organizacji spółdzielczych, z wyjątkiem inwestycji komunalnego budownictwa mieszkaniowego i przedsiębiorstw użyteczności publicznej, poprzedza umowa zawierana między organem administracji państwowej o właściwości ogólnej odpowiedniego stopnia a inwestorem, w które j określa się inne niż wymienione w art. 42 ust. 1 warunki jej realizacji. Umowa określa w szczególności wzajemne zobowiązania i świadczenia inwestora i terenowego organu administracji państwowej, związane z realizacją inwestycji i przyszłym funkcjonowaniem budowanego obiektu”.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#MieczysławFrącki">Niedawno rozpatrywaliśmy projekt ustawy o podejmowaniu działalności gospodarczej. Jedną z najważniejszych spraw, które tam znalazły rozwiązanie, jest doprowadzenie do pełnej równości wszystkich sektorów. Tymczasem obecnie w art. 45 odchodzimy od tej zasady, co nie jest słuszne.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#JózefSzawiec">Przypomnę początek art. 43, który mówi o wydaniu decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji przedsiębiorstw i inwestycji organizacji spółdzielczych.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#MieczysławFrącki">To znaczy, że nie bierze się pod uwagę możliwości partycypowania w inwestycjach sektora prywatnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#ZygmuntKrzywicki">Rzeczywiście, taka wątpliwość jest uzasadniona.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#ZygmuntKrzywicki">Główny specjalista Helena Wiśniewska: Pod pojęciem przedsiębiorstwa rozumie się również przedsiębiorstwa niepaństwowe. Art. 45 w moim przekonaniu nie ogranicza możliwości sektora prywatnego, zwłaszcza małych zakładów rzemieślniczych.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#EmilKołodziej">Może więc w art. 45 użyć tych samych określeń, które znalazły się w projekcie ustawy o podejmowaniu działalności gospodarczej.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#EmilKołodziej">Główny specjalista Helena Wiśniewska: Pragnę jedynie przypomnieć, że rozdział szósty omawianej dzisiaj ustawy w art. 35 na temat lokalizacji inwestycji bardzo dokładnie wymienia podmioty gospodarcze. Natomiast w art. 45 zakres tych podmiotów jest ograniczony.</u>
<u xml:id="u-47.2" who="#EmilKołodziej">Skąd wzięło się to zawężenie?</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#JózefSzawiec">Art. 45 nie wymienia wszystkich przedsiębiorstw i mówi, że wydanie decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji musi poprzedzić umowa między inwestorem a organem administracji państwowej. Żadna osoba fizyczna nie przystąpi do takiej umowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#MieczysławFrącki">Musimy dbać o merytoryczną spójność ustaw.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#MieczysławFrącki">Główny specjalista Helena Wiśniewska: Zarówno art. 35 jak i omawiany art. 43 dotyczą jedynie lokalizacji inwestycji. Piątego uważam, że treść omawianej ustawy jest zbieżna z projektem ustawy o podejmowaniu działalności gospodarczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#JózefSzawiec">Proponuję przeredagowanie art. 43 i skreślenie w wierszu drugim pierwszego zdania słów „przedsiębiorstw i inwestycji organizacji spółdzielczych”, dalej jak w tekście.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#JózefSzawiec">Główny specjalista Helena Wiśniewska: Uważam, że propozycja posła J. Szawca niewiele zmieni.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#MieczysławFrącki">A może zamiast skrótu zaproponowanego przez posła J. Szawca wstawić określenie „inwestycji gospodarczych i przemysłowych”. Nie widzę powodów, dla których tylko przedsiębiorstwa państwowe mają świadczyć na rzecz infrastruktury miast, a zabrania się tego robić zakładom prywatnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#JózefSzawiec">Chodzi o inwestycje związane z działalnością gospodarczą, więc uwaga posła M. Frąckiego zasługuje na uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#JanPryszcz">Jestem podobnego zdania, co poseł M. Frącki. Nie powinniśmy przeszkadzać firmom prywatnym w świadczeniu na rzecz infrastruktury komunalnej. Pozostawmy otwarte drzwi dla wszystkich. Bardzo proszę o dokładne zastanowienie się nad treścią art. 43.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#ZygmuntKrzywicki">Zwracam uwagę na sformułowania art. 42, mówiącego o decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji. W artykule tym w ust. 1 mówi się, że „Decyzja o ustaleniu lokalizacji inwestycji określa:</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#ZygmuntKrzywicki">1. linie rozgraniczające teren inwestycji oraz warunki i wytyczne kształtowania zabudowy, 2. warunki techniczne realizacji inwestycji, 3. warunki wynikające z potrzeb ochrony środowiska i dóbr kultury, 4. wymagania dotyczące ochrony interesów osób trzecich”.</u>
<u xml:id="u-54.2" who="#ZygmuntKrzywicki">Są to wszystko normalne warunki które muszą być spełnione przy podejmowaniu decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji. Art. 43 mówi natomiast o dodatkowych warunkach koniecznych do spełnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#EmilKołodziej">W każdym wypadku te warunki, o czym mówi uzupełnienie wniesione do art. 43, określone zostają w umowie stron. Sądzę, że wszyscy powinni być zainteresowani tym, aby różnych inwestorów włączyć do udziału w rozbudowie infrastruktury komunalnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#JózefSzawiec">Może uzupełnimy art. 43 określeniem szerszym, obejmującym inwestorów w sferze działalności gospodarczej.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#JózefSzawiec">Główny specjalista Helena Wiśniewska: Zwracam uwagę, że art. 43 ma charakter obligatoryjny. Jeśli ma dotyczyć każdego rzemieślnika, każdego warsztatu, to trzeba go jednak zmienić albo przyznać dodatkowe uprawnienia wojewodom. Oni być może powinni zawierać umowy z innymi jednostkami nie będącymi przedsiębiorstwami.</u>
<u xml:id="u-56.2" who="#JózefSzawiec">Na ten temat wypowiada się art. 42 ust. 2.</u>
<u xml:id="u-56.3" who="#JózefSzawiec">Główny specjalista Helena Wiśniewska: Rząd nie proponował wniesienia zmiany do art. 43. Jeśli jednak posłowie zamierzają go tak rozszerzyć, aby objął nie tylko przedsiębiorstwa, ale również rzemieślników, to nic nie stoi temu na przeszkodzie.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#EmilKołodziej">Ponieważ utknęliśmy w martwym punkcie proponuję, aby wykorzystać przerwę dla uzgodnienia stanowiska i powrócić do tej sprawy w dalszej części posiedzenia komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#JózefSzawiec">Do 18 zmiany zaproponowanej przez rząd podkomisja nie ma żadnych zastrzeżeń, chodzi bowiem o zmiany formalne.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#EmilKołodziej">Jeśli nie ma innych uwag to proponuję przystąpić do losowania nad całością zmian ustawy o planowaniu przestrzennym, tj. propozycjami zmian zawartymi w przedłożeniu rządowym oraz uwagami podkomisji.</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#EmilKołodziej">W głosowaniu zmiany przyjęte zostały jednogłośnie.</u>
<u xml:id="u-59.2" who="#EmilKołodziej">Proponuję, aby posłem sprawozdawcą projektu ustawy o zmianie ustawy o planowaniu przestrzennym był poseł Józef Szawiec.</u>
<u xml:id="u-59.3" who="#EmilKołodziej">Wniosek został przyjęty jednomyślnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#KrzysztofFidala">Podczas dyskutowania nad projektem zmiany ustawy o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości w art. 11 ust. 44 usunęliśmy po dłuższej debacie słowo „zasady” jako zbędne. Po zbadaniu sprawy doszliśmy do przekonania, że ta poprawka była niepotrzebna i że należy powrócić do pierwotnej wersji projektowanego brzmienia art. 11 ust. 4.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#ZygmuntKrzywicki">Przypomnę, że chodziło o zasady i tryb redystrybucji i gromadzenia funduszy. Zgodnie z sugestią sędziego NSA skreślono w pierwszej części art. ust. 4 słowo „zasady” wychodząc z założenia, że przepisy wykonawcze bardzo szczegółowo je określają. Podzielam wniosek ministra K. Fidali.</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#ZygmuntKrzywicki">Komisje zdecydowały przywrócić słowo „zasady” w art. 11 ust. 4. Następnie Komis je przeszły do omawiania projektu ustawy o zmianie ustawy o Funduszu Zmian Strukturalnych w Przemyśle.</u>
<u xml:id="u-61.2" who="#ZygmuntKrzywicki">Sprawozdanie podkomisji przedstawił poseł Wojciech Budzyński: (PZPR): Fundusz jest nowym tworem. Należy poświęcić kilka słów okolicznościom jego powstania. Wiążą się one z dążeniami do restrukturyzacji gospodarki narodowej w ramach II etapu reformy gospodarczej. Fundusz powstał na mocy ustawy z dnia 23 października 1987 r. Formalnie powołany przez pewien czas nie funkcjonował w praktyce. Kilka tygodni temu powołano władze tego Funduszu. Niektóre organy wewnętrzne tego ciała dopiero się tworzą. Trzeba dodać, że wciąż brakuje wielu zarządzeń wykonawczych do uchwały o powołaniu Funduszu.</u>
<u xml:id="u-61.3" who="#ZygmuntKrzywicki">Nasza podkomisja nie wnosi wielkich zmian w porównaniu z projektem rządowym. Generalnie zgadzamy się z przedłożeniem rządowym uzupełniając je w kilku przypadkach.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#MieczysławFrącki">Ja także chciałbym powiedzieć kilka słów na temat sposobu powoływania Funduszu do życia i zasad jego funkcjonowania. Przypominam sobie, że projekt ustawy był przez nas omawiany w pośpiechu. Istniała presja czasowa, związana z terminami harmonogramu II etapu reformy gospodarczej. Pośpiech ten odbił się na jakości ustawy.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#MieczysławFrącki">Art. 3 pkt 1 ustawy wywołuje mieszane uczucia w różnych środowiskach. Wymienia się tam potencjalne źródła środków tworzących Fundusz. Na pierwszym miejscu wymienia się dobrowolne wpłaty z zysku dokonywane przez przedsiębiorstwa. Uważam, że jest to nieporozumienie. Wpłaty z zysku są ważne, ale nie są głównym źródłem tworzenia Funduszu.</u>
<u xml:id="u-62.2" who="#MieczysławFrącki">Przypominam, że główną ideą powołania Funduszu do życia było wspieranie zmian strukturalnych w polskiej gospodarce. Analizując treść uchwalonej ustawy nie można oprzeć się wrażeniu, że nie odpowiada ona zakładanym celom Funduszu. Dostrzega się to wyraźnie np. podczas analizy źródeł tworzenia Funduszu.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#EmilKołodziej">W tej części obrad możemy zgłaszać ogólne uwagi do ustawy. Nie muszą być one automatycznie uwzględnione w dalszej, szczegółowej dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#CezaryWolf">Sprawy, o których mówimy, mają związek z koncepcją reformy gospodarczej. Mam na ten temat własne zdanie, które określam mianem teorii. Uważam, że nasze niepowodzenia we wdrażaniu II etapu reformy mają jeden wspólny powód. Jak dotychczas, udało, się nam przesunąć do sfery konsumpcji środki zgromadzone w innych obszarach gospodarowania. Wzmocnienie konsumpcji odbyło się kosztem środków przeznaczonych na odtworzenie środków produkcji. Mówiąc otwarcie - skonsumowaliśmy to, co dotychczas było już wytworzone.</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#CezaryWolf">Praktyka tego rodzaju ma zawsze swój koniec. Stajemy w obliczu spadku produkcji artykułów konsumpcyjnych. Ta tendencja będzie się wzmacniała, jeśli nie zastosujemy radykalnych środków ekonomicznych. Nie pomoże tworzenie żadnych nowych funduszy, bo one tylko rozdrabniają środki budżetowe. Nowe fundusze nie tworzą żadnych nowych środków materialnych mogących wyprowadzić gospodarkę z kryzysu.</u>
<u xml:id="u-64.2" who="#CezaryWolf">Mam wrażenie, że w dalszym ciągu z uporem staramy się zbudować - niemożliwe do skonstruowania w żadnym systemie gospodarczym - „perpetum mobile”. Na ten temat napisałem syntetyczne opracowanie, które jest dostępne w Bibliotece sejmowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#EmilKołodziej">Dziękuję za ogólne refleksje związane z funkcjonowaniem naszej gospodarki i problemami restrukturyzacji.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#EmilKołodziej">Obecnie proponuję skupić się nad szczegółowymi kwestiami poprawek proponowanych przez rząd i naszą podkomisję.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#WojciechBudzyński">Będę omawiał propozycje zmian po kolei. Rząd proponuje zmianę brzmienia art. 2 ust. 1. Mówi on o przedsięwzięciach, które mogą korzystać ze środków Funduszu. Pierwotna wersja tekstu wymieniała 6 typów przedsięwzięć. Rząd proponuje dodanie pkt 7 w brzmieniu: „Zwiększeniu i rozwoju produkcji surowców, materiałów i wyrobów dla budownictwa”. Podkomisja nie wnosi żadnych uwag do tego przepisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#MieczysławSerwiński">Popieram w pełni tę propozycję. Może się wydawać, że preferujemy kompleks surowcowo-materiałowy. To nieprawda, ponieważ chodzi wyłącznie o materiały i surowce budowlane. Musimy zdać sobie sprawę, że bez rozwoju produkcji materiałów budowlanych nie będziemy w stanie zwiększyć liczby budowanych mieszkań.</u>
<u xml:id="u-67.1" who="#MieczysławSerwiński">Komisje przyjęły art. 2 ust. 1 zgodnie z projektem rządowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#WojciechBudzyński">Pozostajemy nadal przy art. 2, przechodząc do dyskusji nad treścią ust. 2. Fragment ten bardziej precyzyjnie ustala rodzaje przedsięwzięć, które mogą być finansowane ze środków Funduszu.</u>
<u xml:id="u-68.1" who="#WojciechBudzyński">Wymienia się tam rygory, jakie muszą spełniać przedsięwzięcia.</u>
<u xml:id="u-68.2" who="#WojciechBudzyński">Wymienione w ust.1, aby mogły być finansowane z tego Funduszu. Rząd proponuje dodanie wyrazów: „oraz przedsięwzięcia, o których mowa w ust. 1 pkt. 7, jeśli udział ten nie przekracza 50%.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#MieczysławSerwiński">W pełni popieram ten projekt. Chodzi o relacje pomiędzy nakładami na wybudowanie stanu surowego inwestycji a nakładami na wyposażenie wewnętrzne obiektów. Dotychczasowa praktyka inwestycyjna w naszym kraju polegała na tym, że 70% nakładów kierowało się na budowę murów a tylko 50% na wyposażenie wewnętrzne. Na całym świecie relacje są odwrotne. Właśnie dlatego popieram zapis mówiący o tej relacji na poziomie 50%.</u>
<u xml:id="u-69.1" who="#MieczysławSerwiński">Komisje przyjęły art. 2 ust. 2, zgodnie z projektem rządowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#WojciechBudzyński">Przechodzimy do art. 9 projektu ustawy. Ten przepis mówi o składzie rady nadzorczej Funduszu. Rząd proponuję rozszerzenie rady z 11 osób do 12. Dodatkową osobą ma być przedstawiciel ministra gospodarki przestrzennej i budownictwa. Podkomisja popiera tę propozycję.</u>
<u xml:id="u-70.1" who="#WojciechBudzyński">Komisje przyjęły art. 9 zgodnie z projektem.</u>
<u xml:id="u-70.2" who="#WojciechBudzyński">Ostatnia poprawka dotyczy art. 19 mówiącego o terminie wejścia w życie ustawy. Podkomisja proponuje, aby ustawa weszła w życie z dniem ogłoszenia.</u>
<u xml:id="u-70.3" who="#WojciechBudzyński">Komisje przyjęły propozycję posła W. Budzyńskiego.</u>
<u xml:id="u-70.4" who="#WojciechBudzyński">Komisje, przy jednym głosie przeciw, przyjęły projekt ustawy w całości.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#MieczysławFrącki">Głosowałem przeciwko przyjęciu projektu ustawy i obecnie chcę wyjaśnić, dlaczego tak postąpiłem. Nie jestem przeciwnikiem idei powołania Funduszu, ale jego obecny kształt nie gwarantuje realizacji stawianych przed nim celów. Fundusz stał się przysłowiowym „workiem”, do którego wrzuca się wszystko. Zatwierdzony projekt ustawy jeszcze bardziej rozszerza zakres ewentualnych użytkowników Funduszu. Moim zdaniem, taka praktyka nie tworzy nowych środków materialnych a tylko wydłuża „kolejkę do kasy”.</u>
<u xml:id="u-71.1" who="#MieczysławFrącki">Komisje przystąpiły do rozpatrzenia projektu ustawy o Funduszu Rozwoju Budownictwa Mieszkaniowego. Sprawozdanie podkomisji przedstawił poseł Wojciech Budzyński (PZPR): Nasza podkomisja w pełni popiera ogólne kierunki działania, które legły u podstaw stworzenia projektu ustawy o nowym Funduszu. Podczas obrad podkomisji dyskutowaliśmy przede wszystkim nad dwiema sprawami. Pierwszą z nich był zakres działania Funduszu. Czy powinien on obejmować tylko przedsiębiorstwa budowlane mieszczące się w ramach działu „budownictwo”, czy też znacznie więcej jednostek gospodarczych związanych z produkcją budowlaną? Zdecydowaliśmy się ostatecznie na rozszerzenie zakresu działania Funduszu. Ma on obejmować nie tylko przedsiębiorstwa z działu „budownictwo, ale także inne jednostki gospodarcze, niezależnie od ich przynależności do różnych sektorów gospodarczych.</u>
<u xml:id="u-71.2" who="#MieczysławFrącki">Drugim problemem, który dominował w dyskusji, była kwestia skorelowania rozwiązań stosowanych w ramach funduszu z duchem i literą nowej ustawy o systemie rad narodowych i samorządu terytorialnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#EmilKołodziej">Przejdźmy zatem do dyskutowania kolejnych artykułów projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#WojciechBudzyński">Ograniczę się tylko do tych przepisów, w stosunku do których podkomisja zaproponowała jakieś poprawki. Dotyczy to w pierwszej kolejności art. 2 pkt 4. Mówi się tam o zadaniach Funduszu. Proponujemy, aby zdanie: „budowie i rozbudowie infrastruktury technicznej” przekształcić w zdanie „budowie i rozbudowie komunalnej infrastruktury technicznej”. Jest to zawężenie zakresu stosowania środków pochodzących z Funduszu.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#WładysławKorzeniewski">Zwracam uwagę, że jest to istotne zawężenie, bo w ten sposób wyłączamy gazownictwo, energetykę i łączność z ewentualnego dofinansowania środkami Funduszu. Nie muszę dodawać, że te dziedziny niedomagają już od dawna. Bez wsparcia ze środków Funduszu nie będzie można rozwijać przedsięwzięć z tych dziedzin na nowych placach budów. Postuluję powrót do wersji rządowej i skreślenie słowa „komunalnej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#KrzysztofFidala">Rząd nie ma nic przeciwko takiemu rozwiązaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#MieczysławSerwiński">Zawężenie proponowane przez podkomisję nie jest chyba konieczne. Powróćmy do sformułowania z projektu rządowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#EmilKołodziej">Popieram tę propozycję tym bardziej, że każda rada narodowa będzie mogła samodzielnie ustalić priorytety w zakresie wydawania środków Funduszu. Władze terenowe najlepiej będą się orientowały na co przeznaczyć te środki. Jeśli będzie je na to stać, będą dofinansowywały energetykę, łączność czy gazownictwo.</u>
<u xml:id="u-77.1" who="#EmilKołodziej">Jeśli nie ma innych uwag w tej sprawie, to stawiam wniosek o przyjęcie art. 2 pkt 4, zgodnie z brzmieniem projektu rządowego.</u>
<u xml:id="u-77.2" who="#EmilKołodziej">Komisje przyjęły większością głosów wniosek posła E. Kołodzieja.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#WojciechBudzyński">Przechodzimy do omawiania treści art. 5. Ten przepis budził wiele wątpliwości podczas obrad podkomisji. Chodziło o zakres stosowania pomocy finansowej ze środków Funduszu. Podkomisja proponuje szersze stosowanie pomocy, niż to przewidziano w projekcie rządowym.</u>
<u xml:id="u-78.1" who="#WojciechBudzyński">Przedłożenie rządowe mówi tylko o przedsiębiorstwach zaliczonych do działu „budownictwo” oraz przedsiębiorstwach produkujących materiały budowlane z surowców lokalnych. Te przedsiębiorstwa mogły by korzystać z pomocy finansowej. Nasza propozycja idzie dalej.</u>
<u xml:id="u-78.2" who="#WojciechBudzyński">Proponujemy, aby mówić o jednostkach gospodarczych a nie o przedsiębiorstwach.</u>
<u xml:id="u-78.3" who="#WojciechBudzyński">W związku z tym proponujemy, aby art. 3 ust.1 pkt 1 brzmiał: „wpłaty jednostek gospodarczych zaliczonych do działu „budownictwo” w klasyfikacji gospodarki narodowej oraz jednostek gospodarczych, produkujących materiały budowlane z surowców lokalnych, dokonywane z odpisów w ciężar kosztów w wysokości 1,5% wartości sprzedaży”.</u>
<u xml:id="u-78.4" who="#WojciechBudzyński">Poseł Emil Kołodziej Mam pewną wątpliwość. Poprzednio mówiono o tym, kto może korzystać ze środków funduszu, a obecnie prezentuje się jednostki gospodarcze, które muszą płacić na ten Fundusz.</u>
<u xml:id="u-78.5" who="#WojciechBudzyński">Jest to zgodne z rozwiązaniami przyjętymi w innych aktach prawnych. Objęcie Funduszem oznacza, że jednostka gospodarcza wpłaca środki na ten Fundusz, mając też prawo do korzystania z jego pomocy.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#EmilKołodziej">Dziękuję za to wyjaśnienie. Pozostały jeszcze wątpliwości dotyczące treści art. 3 pkt 2. Mówi się tam, że „dochodami Funduszu są wpłaty części odpisów amortyzacyjnych państwowych przedsiębiorstw zaliczonych do działu „budownictwo” w klasyfikacji gospodarki narodowej”. Dlaczego część odpisów autoryzacyjnych ma być przekazywana tylko przez przedsiębiorstwa państwowe? Czy spółdzielnie i inne jednostki gospodarcze są z tego obowiązku zwolnione? Są przecież spółdzielnie budowlane, bądź produkujące materiały budowlane z surowców lokalnych. Rozumiem, że będą mogły korzystać ze środków Funduszu, więc dlaczego nie odprowadzają części amortyzacji?</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#DariuszStępniak">Obowiązujące obecnie przepisy prawne stwierdzają jednoznacznie, że amortyzację płacą tylko przedsiębiorstwa państwowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#EmilKołodziej">Mam wątpliwości dotyczące definicji przedsiębiorstwa w polskim systemie prawnym. Operuje się tym pojęciem w mowie potocznej, stosując je w odniesieniu do jednostek gospodarczych z sektora państwowego, spółdzielczego i prywatnego. Czy jest to uzasadnione z punktu widzenia prawnego?</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#DariuszStępniak">Definicję przedsiębiorstwa państwowego zawiera ustawa o przedsiębiorstwach państwowych z 1982 r. Polskie prawo nie przewiduje ożywania pojęcia „przedsiębiorstwo” w odniesieniu do jednostek gospodarczych innych, niż państwowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#WojciechBudzyński">W dalszym ciągu pozostajemy przy art. 3 projektu ustawy. Omówiliśmy już pkt 1 i 2, zaś obecnie pragnę przedstawić dwa warianty, jakie proponujemy w odniesieniu do ust. 2 tego artykułu. Pierwszy wariant ma charakter autopoprawki rządowej, natomiast drugi został zaproponowany przez podkomisję. Obie propozycje dotyczą sposobu odprowadzania dochodów wygospodarowanych przez jednostki gospodarcze, działające na danym terenie.</u>
<u xml:id="u-83.1" who="#WojciechBudzyński">Pierwszy wariant stwierdza, że „Jeżeli jednostka gospodarcza posiada zakłady sporządzające bilans, położone na terenie innych województw niż siedziba jednostki - to dochody, o których mowa w ust. 1, wpłacane są przez te zakłady na fundusze terenowe wojewódzkich rad narodowych, na obszarze których są położone”.</u>
<u xml:id="u-83.2" who="#WojciechBudzyński">Wariant proponowany przez podkomisję stanowi pogłębienie propozycji rządowej i głosi, że „Jeżeli jednostka gospodarcza zobowiązana do świadczenia na rzecz funduszu prowadzi działalność na terenie innych województw niż jej siedziba, to dochody, o których mowa w ust. 1 pkt 1, przekazuje na fundusze terenowe wojewódzkich rad narodowych tych terenów, z których pochodzą”.</u>
<u xml:id="u-83.3" who="#WojciechBudzyński">W moim odczuciu wariant I jest w pełni zgodny z ustawą o systemie rad narodowych i samorządu terytorialnego, natomiast wariant II idzie znacznie dalej. Proponujemy, aby środki finansowe pozostały w budżecie terenowym niezależnie od tego, gdzie sporządza się bilans przedsiębiorstwa. Środki finansowe zostawałyby wówczas tam, gdzie zostały rzeczywiście wypracowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#MieczysławFrącki">Dlaczego podkomisja sugeruje w wariancie II, by środki wypracowane w terenie pozostawały w budżecie wojewódzkiej rady narodowej? Dlaczego nie przewiduje się możliwości przekazania tych środków do budżetów rad niższych szczebli.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#DariuszStępniak">Dysponentem środków funduszu Rozwoju Budownictwa Mieszkaniowego może być wojewódzka rada narodowa. Zwracam też uwagę, że wariant I bardziej precyzyjnie kształtuje kryteria podziału środków finansowych. Będzie on łatwiejszy do stosowania w praktyce. Dodatkowym argumentem za przyjęciem tego wariantu jest to, że zachowuje dużą zgodność ze sformułowaniami przepisów prawa budżetowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#EmilKołodziej">Wydaje mi się, że jest to ważny argument za przyjęciem I wariantu.</u>
<u xml:id="u-86.1" who="#EmilKołodziej">Wyprzedzę trochę dyskusję, ale w art. 6 pkt 1stwierdza się, że na fundusz terenowy przeznacza się aż 70% dochodów, podczas gdy na fundusz centralny - tylko 30% dochodów wypracowanych „na dole”. Skąd wzięła się taka relacja?</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#KrzysztofFidala">Jest to relacja przyjęta umownie, przy wykorzystaniu opinii specjalistów. Nie powinno się zezwalać na zbytnie rozdrobnienie środków Funduszu. W związku z tym nie uważamy za celowe odprowadzanie części środków na szczeble gminy. Pewien stopień centralizacji jest uzasadniony i niezbędny. Sprzyja on m.in. kontroli nad sposobem wydatkowania środków Funduszu.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#WojciechBudzyński">Warto dodać, że podkomisja nie kwestionuje przyjętej przez rząd relacji podziału środków między fundusz centralny i fundusze wojewódzkie. Uważamy, że propozycja rządowa jest uzasadniona względami pragmatycznymi.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#MariaJarosz">Pragnę powrócić do pkt 1 dyskutowanego artykułu, gdzie stwierdza się, że dochodami Funduszu są wpłaty jednostek gospodarczych, dokonywane z „odpisów w ciężar kosztów w wysokości 1,5% wartości sprzedaży”. Myślę, że przedsiębiorstwa wliczą to obciążenie w koszty, podwyższając automatycznie ceny swych usług. Ostatecznym rezultatem będzie zatem podwyżka cen usług inwestycyjno-budowlanych.</u>
<u xml:id="u-89.1" who="#MariaJarosz">Moje wątpliwości budzi też zasada działania Funduszu. Przedsiębiorstwa budowlane będą płaciły odpisy na Fundusz, z którego będą korzystały inne przedsiębiorstwa tej samej branży. Przedsiębiorstwa będą więc uzyskiwały środki wygospodarowane przez kogoś innego. Czemu to służy?</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#EmilKołodziej">To pytanie dotyczy samych zasad funkcjonowania instytucji finansowej jaką jest Fundusz. Teoria finansistów dawno już opisała działania takich instytucji. Zbiera się pieniądze od wszystkich przedsiębiorstw, by koncentrować nakłady na realizacji zadań szczególnie ważnych z punktu widzenia społecznego i gospodarczego.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#RajmundMoric">Mam wątpliwości innego rodzaju. Projekt ustawy stwierdza, że pieniądze na Fundusz będą wpłacały przedsiębiorstwa, należące do działu „budownictwo”. Nie bardzo wiem, co to będzie oznaczało w praktyce. Przyjęty przed wieloma laty podział na gałęzie, branże, podbranże, działy itp. budzi poważne wątpliwości merytoryczne. Niektóre zakłady realizujące np. budownictwo pod ziemią zostały kiedyś włączone do działu „budownictwo” i w dalszym ciągu pozostają tam, bez jakiegokolwiek uzasadnienia merytorycznego. Czy podkomisja, która proponowała takie brzmienie tego przepisu miała świadomość niedoskonałości podziałów branżowych? Czy dyskutowano możliwość przyjęcia jakiegoś innego kryterium podziału? Wątpliwości te są też skierowane do przedstawicieli rządu, który proponował podobne zapisy.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#KrzysztofFidala">Omawiane zagadnienia regulują tzw. klasyfikacja gospodarki narodowej stosowana przez Główny Urząd Statystyczny. Podczas przygotowywania projektu ustawy rozważaliśmy możliwość przyjęcia za podstawę innych klasyfikacji, ale uznaliśmy, że nie jest to możliwe.</u>
<u xml:id="u-92.1" who="#KrzysztofFidala">Wszystkie przedsiębiorstwa ujęte w klasyfikacji GUS jako budowlane mają do czynienia z materiałami budowlanymi, maszynami budowlanymi itp. Ta przedsiębiorstwa mają jakiś wspólny mianownik i nie sądzę, by budownictwo kopalniane było jakimś wyjątkiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#RajmundMoric">Nie zostałem przekonany. Klasyfikacja stosowana przez GUS jest powszechnie krytykowaną. Ponownie powołam się na przykład Przedsiębiorstwa Robót Górniczych. W strukturze tego przedsiębiorstwa są komórki zajmujące się budownictwem. Realizują zadania budowlane w kopalniach. Niewiele ma to wspólnego z budownictwem powierzchniowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#KrzysztofFidala">Czy chodzi o samodzielne przedsiębiorstwo, realizujące zadania budowlane, czy też o jeden z zakładów tego przedsiębiorstwa?</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#RajmundMoric">Chodzi o Przedsiębiorstwo Robót Górniczych, mające charakter jednostki wielozakładowej. Wszystkie rozwiązania organizacyjne, techniczne itp. są tam takie same, jak w przedsiębiorstwach górniczych. Niestety, jednostka ta jest włączona do działu „budownictwo”. Dlaczego ma płacić 1,5% wartości sprzedaży na Fundusz?</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#MieczysławSerwiński">Bardzo szanujemy pracę polskich górników. Górnictwo nie tylko wydobywa węgiel, ale również buduje wiele domów dla załóg kopalnianych. Nie widzę nic złego w tym, że to przedsiębiorstwo zapłaci 1,5% wartości sprzedaży na rzecz Wojewódzkiej Rady Narodowej w Katowicach. Przecież WRN - m.in. dzięki środkom Funduszu - wybuduje nowe domy, do których będą się wprowadzały rodziny górnicze.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#RajmundMoric">Ta dyskusja została spowodowana nieporozumieniem. Nie chodziło mi o to, żeby górnictwo nie płaciło na Fundusz Rozwoju Budownictwa Mieszkaniowego. Jeśli ma jednak płacić - niech to robią również wszystkie inne działy gospodarki. Moje wypowiedzi zmierzały do wykazania, że klasyfikacja stosowana przez GUS ma wiele niedoskonałości. Decydując się na jej stosowanie musimy mieć świadomość tych wad i poszukiwać nowych, lepszych rozwiązań.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#WojciechBudzyński">To zagadnienie było omawiane na posiedzeniach naszej podkomisji. W składzie podkomisji był również przedstawiciel braci górniczej. Uznał on słuszność argumentów, że górnictwo buduje nie tylko pod ziemią, ale również nad ziemią - m.in. mieszkania dla załogi. W związku z tym powinno uczestniczyć w tworzeniu Funduszu.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#KrzysztofFidala">Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że przedsiębiorstwa budownictwa górniczego stanowią ok. 23% ogólnego potencjału budowlanego w naszym kraju. Warto dodać, że większość tego potencjału stanowią przedsiębiorstwa budownictwa przemysłowego. Wszystkie te jednostki gospodarcze będą obciążone na rzecz Funduszu, niezależnie od tego czy budują mieszkania, czy też nie. Przedsiębiorstwa zajmujące się budownictwem górniczym nie są więc żadnym wyjątkiem.</u>
<u xml:id="u-99.1" who="#KrzysztofFidala">Przedstawiciel CZSBM Władysław Korzeniewski: Koszty budownictwa mieszkaniowego stale rosną. Dzieje się tak m.in. dlatego, że stosujemy przestarzałe technologie i techniki budowania. Niestety, przedsiębiorstwa budownictwa mieszkaniowego nie mają środków finansowych na przeprowadzenie modernizacji swego potencjału wykonawczego.</u>
<u xml:id="u-99.2" who="#KrzysztofFidala">Spółdzielczość mieszkaniowa w pełni popiera ideę powołania do życia Funduszu Rozwoju Budownictwa Mieszkaniowego. Widzimy w nim szansę na zgromadzenie środków, które moglibyśmy spożytkować na przedsięwzięcia modernizujące budownictwo mieszkaniowe. Uważam, że źródła tworzenia Funduszu określone w projekcie ustawy są właściwe. Jeśli mogę coś zarzucić projektowi, to pozwolę sobie wytknąć zbyt szeroki zakres stosowania pomocy ze środków Funduszu. Zbyt dużo jest chętnych do korzystania z tego nowego źródła.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#EmilKołodziej">Pora zamknąć naszą dyskusję nad treścią art. 3 projektu ustawy. Proponuję przegłosować brzmienie poszczególnych fragmentów. Kto jest za zatwierdzeniem ust. 1 zgodnie z sugestiami podkomisji?</u>
<u xml:id="u-100.1" who="#EmilKołodziej">Komisje przyjęły art. 3 ust. 1, przy jednym głosie przeciwnym.</u>
<u xml:id="u-100.2" who="#EmilKołodziej">Przechodzimy zatem do ostatecznego zatwierdzenia treści ust. 2. Przypominam, że zgłoszono dwa warianty tego przepisu. Jeden z nich ma charakter autopoprawki rządowej - i za nim wypowiedział się m.in. przedstawiciel Biura Prawnego Kancelarii Sejmu - drugi natomiast został sformułowany przez naszą podkomisję.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#JanPryszcz">Zanim przystąpimy do głosowania nad Ust. 2, pragnę zgłosić uwagę ogólniejszą. Moim zdaniem oba warianty będą hamowały wdrażanie reformy gospodarczej. Reforma zakłada przecież pełną autonomię działania władz lokalnych, postulując wyposażenie ich w niezbędne środki finansowe. Środki wypracowywane na danym terenie muszą zasilać budżet tego terenu.</u>
<u xml:id="u-101.1" who="#JanPryszcz">Jak ma się projekt naszej ustawy do tych szczytnych założeń? Nie przewiduje się możliwości przekazania środków finansowych niżej niż na szczeble wojewódzkie. W ten sposób WRN staje się monopolistą w zakresie dzielenia pomocy z Funduszu Rozwoju Budownictwa Mieszkaniowego. Jestem zwolennikiem rozbijania monopoli i proponuję, aby wyrażenie „wojewódzkiej rady narodowej” zastąpić sformułowaniem „odpowiedniego organu władz lokalnych”. Przekazujmy środki finansowe na jak najniższe szczeble hierarchii administracyjnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#WojciechBudzyński">Rozmawialiśmy już dzisiaj na ten temat. Jest bardzo dużo słusznych celów, którym można by pomóc ze środków Funduszu, Nie wolno nadmiernie rozpraszać tych szczupłych środków. Pewna centralizacja jest niezbędna. Skupienie środków na szczeblu wojewódzkim pozwala również na racjonalną kontrolę ich wydatkowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#MieczysławSerwiński">Ja również uważam, że nadmierne rozpraszanie środków nie jest celowe. Skupienie ich na szczeblu wojewódzkim uważam za uzasadnione. Dodatkowe argumenty na rzecz takiego rozwiązania wynikają z trybu opracowywania rocznych i wieloletnich planów rozwoju danego terenu. Plany rozwoju są tworzone przez radę narodową na wniosek wojewódzkiej komisji planowania. Jednym z elementów tych planów są programy rozwoju budownictwa mieszkaniowego. Nie wolno zapominać, że Fundusz nie jest jedynym instrumentem służącym budownictwu mieszkaniowemu.</u>
<u xml:id="u-103.1" who="#MieczysławSerwiński">Uważam, że sposobem wyjścia z kryzysu musi być nowy mechanizm tworzenia planów na szczeblu wojewódzkim. Zbyt często rada narodowa dowiaduje się o projekcie planu dopiero w momencie dyskusji nad jego ostateczną wersją. Trudno wówczas racjonalnie dyskutować wskazując co z planu wykreślić, a co do niego wstawić. Rady narodowe stopnia wojewódzkiego muszą w przyszłości być bardziej aktywne na etapie tworzenia projektu planu. Myślę, że gromadzenie środków Funduszu na szczeblu wojewódzkim wzmocni strategiczne myślenie planistyczne władz terenowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#JanPryszcz">Trudno spierać mi się z takimi autorytetami, jak mój przedmówca. Mam jednak ciągle obawy, czy praktyka życia codziennego nie zniekształci słusznych założeń teoretycznych, które legły u podstaw rozwiązań ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#DanutaJuzala">W pełni podzielam obawy posła J. Pryszcza. Skupienie środków Funduszu na szczeblu wojewódzkim spowoduje wzmożone zabiegi o względy władz wojewódzkich. Boję się, ozy nie będziemy świadkami kolejnego „wyścigu” o dodatkowe środki finansowe.</u>
<u xml:id="u-105.1" who="#DanutaJuzala">Władze niższych szczebli powinny skupić się na rozwiązywaniu problemów budownictwa mieszkaniowego, a nie na walce o względy wojewódzkiej rady narodowej. Zbyt dobrze znam naszą rzeczywistość, by się nie obawiać o to, że środki finansowe Funduszu nie trafią do środowisk najbardziej potrzebujących, lecz tam, gdzie znajdują się ludzie najbardziej operatywni.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#EmilKołodziej">Powinniśmy chyba dążyć do zakończenia dyskusji nad treścią art. 3 ust. 2. Przypominam, że musimy wybrać jeden z dwóch zaproponowanych wariantów. Stawiam wniosek o przyjęcie wariantu I, za którym opowiadali się m.in. prawnicy. Kto jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
<u xml:id="u-106.1" who="#EmilKołodziej">Komisje przyjęły ten wniosek większością głosów.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#WojciechBudzyński">Podkomisja proponuje nowe brzmienie art. 4. W ust. 1 proponujemy stwierdzenie, że: „Na cele Funduszu przeznacza się środki dewizowe pochodzące z części nadwyżki wpływów dewizowych nad wydatkami dewizowymi z eksportu budownictwa i usług z nim związanych”.</u>
<u xml:id="u-107.1" who="#WojciechBudzyński">Proponujemy, aby ust. 2 brzmiał następująco: „Rada Ministrów w drodze rozporządzenia, określa wysokość środków, o których mowa w ust. 1, zasady ich gromadzenia oraz gospodarowania nimi”.</u>
<u xml:id="u-107.2" who="#WojciechBudzyński">Komisje jednomyślnie przyjęły art. 4 w brzmieniu zaproponowanym przez podkomisję.</u>
<u xml:id="u-107.3" who="#WojciechBudzyński">Art. 5 mówi o rodzajach przedsięwzięć, które mogą korzystać z pomocy Funduszu. Proponujemy, aby wstępne zdanie art. 5 zostało przeformułowane i by brzmiało następująco: „Środki Funduszu mogą być przeznaczane na udzielanie pożyczek lub dotacji bezzwrotnych na finansowanie następujących przedsięwzięć”. W pkt 2 tego artykułu mówi się o „pierwszym wyposażeniu nowo tworzonych przedsiębiorstw, działających na rzecz budownictwa mieszkaniowego”. Proponujemy zastąpienie wyrazu „przedsiębiorstw” wyrazami „jednostek gospodarczych”. Rozszerza to możliwości interpretacji, pozwalając na korzystanie z pomocy Funduszu równym organizacjom gospodarczym.</u>
<u xml:id="u-107.4" who="#WojciechBudzyński">Komisje jednogłośnie przyjęły proponowane rozwiązania.</u>
<u xml:id="u-107.5" who="#WojciechBudzyński">Następni przyjęto treść art. 6 z niewielkimi poprawkami o charakterze redakcyjnym wniesionymi przez podkomisję.</u>
<u xml:id="u-107.6" who="#WojciechBudzyński">Proponujemy przeredagowanie art. 7 zgodnie z nowymi przepisami, regulującymi działanie rad narodowych i samorządu terytorialnego. Art. 7 miałby trzy ustępy. Pierwszy z nich stwierdzałby, że środkami funduszów dysponują: właściwa wojewódzka rada narodowa - w przypadku funduszu terenowego oraz minister gospodarki przestrzennej i budownictwa - w przypadku funduszu centralnego.</u>
<u xml:id="u-107.7" who="#WojciechBudzyński">Ust. 2 regulowałby kompetencje administracyjne wobec funduszu terenowego. Środkami tego funduszu administruje terenowy organ administracji państwowej stopnia wojewódzkiego o właściwości ogólnej. W ust. 3 proponujemy zapis, że: „Terenowy organ administracji państwowej opracowuje i przedstawia do uchwalenia właściwej radzie narodowej projekt planu funduszu terenowego oraz przedkłada do zatwierdzenia sprawozdanie z wykonania tego planu”.</u>
<u xml:id="u-107.8" who="#WojciechBudzyński">Komisje jednogłośnie przyjęły art. 7.</u>
<u xml:id="u-107.9" who="#WojciechBudzyński">Następnie przyjęto art. art. 9, 10, 11 zgodnie z brzmieniem przedłożenia rządowego.</u>
<u xml:id="u-107.10" who="#WojciechBudzyński">Przechodzimy obecnie do dyskusji nad treścią art. 12. Mówi się tam o wpłatach odpisów amortyzacyjnych, dokonywanych przez państwowe przedsiębiorstwa budownictwa. Chodzi o odpisy odprowadzane do budżetu centralnego.</u>
<u xml:id="u-107.11" who="#WojciechBudzyński">Na początku chcę zgłosić ogólne zastrzeżenie dotyczące sposobu uregulowania odpisów amortyzacyjnych. Uchwała o NPSG na lata 1986–1990 stwierdzała, że w 1989 r. całość odpisów amortyzacyjnych będzie pozostawała do dyspozycji przedsiębiorstw. Oznacza to, że dyskutowane dzisiaj projekty ustawy o Funduszu Zmian Strukturalnych w Przemyśle oraz o Funduszu Rozwoju Budownictwa Mieszkaniowego wprowadzają przepisy niezgodne z NPSG. W 1988 r. nie ma jeszcze powodów do niepokoju, ale w roku przyszłym będzie konieczna poważna zmiana przepisów. Trzeba będzie dokonać korekty w uchwale o NPSG, bądź też znowelizować dyskutowane dzisiaj ustawy.</u>
<u xml:id="u-107.12" who="#WojciechBudzyński">W związku z tym podkomisja proponuje nową redakcję art. 12. W wersji rządowej stwierdza się, te wpłaty odpisów amortyzacyjnych przeznacza się na Fundusz w 1988 r. Nasza propozycja brzmi następująco: „Od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy przypadające do końca 1988 r. na rzecz Funduszu Zmian Strukturalnych w Przemyśle wpłaty odpisów amortyzacyjnych państwowych przedsiębiorstw budownictwa, w części podlegającej odprowadzeniu do budżetu centralnego, o których mowa w art. 45 ustawy z dnia 26 lutego 1982 r. o gospodarce finansowej przedsiębiorstw państwowych przeznacza się na dochody Funduszu”.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#MieczysławFrącki">Proponowane rozwiązanie wzmacnia moje obawy o zgodność przepisów z ideą, jaka przyświecała powołanie do życia Funduszu Zmian Strukturalnych w Przemyśle. Mówiąc obrazowo, wprowadzamy coraz więcej chętnych do otrzymania pieniędzy w kasie, równocześnie wyjmując coraz większe sumy z tej kasy.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#WojciechBudzyński">Mówiliśmy na ten temat podczas obrad podkomisji. Okres 1988 r. musimy uważać za przejściowy. W 1989 r. muszą być trwałe regulacje prawne w zakresie omawianych kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#EmilKołodziej">Rozumiejąc obawy posła M. Frąckiego stwierdzam, że nie zgłoszono żadnej innej propozycji w stosunku do wersji sugerowanej przez podkomisję. Kto jest za jej przyjęciem?</u>
<u xml:id="u-110.1" who="#EmilKołodziej">Komisje większością głosów przyjęły art.12 w brzmieniu proponowanym przez podkomisję.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#WojciechBudzyński">Podkomisja proponuje zmiany w art. 13 i art. 14. Zmiany w art. 13 są związane z koniecznością wprowadzenia nowych rozwiązań w ustawie z dnia 26 lutego 1982 r. o gospodarce finansowej przedsiębiorstw państwowych. Chodzi o zmiany w art. 45 ust. 6 pkt 1 oraz w art. 49 ust. 2 spowodowane koniecznością uwzględnienia przepisów omawianej dziś ustawy.</u>
<u xml:id="u-111.1" who="#WojciechBudzyński">Zmiana proponowana w art. 14 dotyczy terminu wejścia ustawy w życie. Proponujemy, aby weszła ona w życie z dniem 1 sierpnia 1988 r. z wyjątkiem art. 4, który wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 1989 r.</u>
<u xml:id="u-111.2" who="#WojciechBudzyński">Komisje przyjęły art. 13 i art. 14 w brzmieniu proponowanym przez podkomisję.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#EmilKołodziej">Zatwierdziliśmy treść wszystkich artykułów projektu ustawy. Pozostaje nam jeszcze dokonać głosowania, mającego na celu przyjęcie całości projektu tego aktu prawnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#CezaryWolf">Pozwolę sobie na jedną uwagę ogólną. Nadal mam wątpliwości, czy robimy dobrze, mnożąc różne fundusze przeznaczone na finansowanie wielu słusznych celów. Jest to tylko rozdrabnianie budżetu i ma charakter działania pozornego.</u>
<u xml:id="u-113.1" who="#CezaryWolf">Proponuję przeprowadzenie dwu szczeblowego głosowania nad projektem całej ustawy o Funduszu Rozwoju Budownictwa Mieszkaniowego. W pierwszym etapie wypowiedzieliśmy się za ewentualną celowością powołania tej instytucji. Drugie głosowanie służyłoby ocenie rozwiązań szczegółowych zawartych w projekcie ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#MieczysławFrącki">Również chcę zgłosić pewne zastrzeżenia, zanim zaczniemy głosować nad przyjęciem ustawy. Pragnę dowiedzieć się, czego rząd oczekuje po wprowadzeniu ustawy w życie. Jakie konkretne efekty przyniesie uchwalenie tego aktu prawnego? Jakie środki finansowe będzie można zgromadzić na podstawie postanowień ustawy?</u>
<u xml:id="u-114.1" who="#MieczysławFrącki">Drugie moje pytanie dotyczy zgodności rozwiązań proponowanych w ustawie z docelową wizją reformy gospodarczej. Jak mają się dyskutowane dzisiaj rozwiązania do perspektywicznej polityki rządu? Czy ten projekt odpowiada założenie reformy gospodarczej? Mówię o tym, ponieważ pragnę uniknąć sytuacji, w której będziemy musieli nowelizować ustawę po upływie krótkiego okresu.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#KrzysztofFidala">Przewidywaliśmy, że w br. wpływy na Fundusz Rozwoju Budownictwa Mieszkaniowego osiągną ok. 63 mld zł. Największy udział w tych wpływach będą miały wpłaty przedsiębiorstw z tytułu 1,5% odpisów od wartości sprzedaży. Drugą pozycją pod względem znaczenia są wpłaty z tytułu odpisów amortyzacyjnych. Ta ostatnia kwota będzie wynosiła ok. 12 mld zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#EmilKołodziej">Same liczby niewiele nam mówią. Jak się one mają do ogólnej kwoty nakładów na budownictwo mieszkaniowe w naszym kraju?</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#KrzysztofFidala">Ogólna suma nakładów na budownictwo mieszkaniowe w Polsce wynosi 400–450 mld zł. Trzeba stwierdzić wyraźnie, że dochody Funduszu Rozwoju Budownictwa Mieszkaniowego stanowią kwotę pokaźną i bardzo ważną. Bez tej kwoty trudno sobie wyobrazić rozwój budownictwa mieszkaniowego.</u>
<u xml:id="u-117.1" who="#KrzysztofFidala">Uchwalenie ustawy ma też ważny podtekst społeczny. Rady narodowe czekają na środki, które pomogą im wyjść z kryzysu mieszkaniowego. Środki takie mogą się znaleźć tylko w ramach Funduszu. Bez nich nie będzie można modernizować starych fabryk domów, wprowadzać nowych technologii itp.</u>
<u xml:id="u-117.2" who="#KrzysztofFidala">Znacznie trudniejsza jest odpowiedź na drugie pytanie postawione przez posła M. Frąckiego. Czy nowa ustawa jest zgodna z duchem reformy? Uważam, że rząd nie przedkładałby tego projektu, gdyby nie realizował założeń II etapu reformy. Myślę też, że rząd, przedkładając jakikolwiek projekt regulacji ustawowej ma na względzie perspektywę funkcjonowania gospodarki.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#MieczysławSerwiński">Wypowiedź przedstawiciela kierownictwa resortu była bardzo lakoniczna. Tymczasem w zakresie budownictwa mieszkaniowego nie dzieje się nic dobrego. Stale spada liczba mieszkań oddawanych do użytku. Przypominam, że plan na br. przewidywał oddanie do użytku 203 tys. mieszkań. Informacje, jakie napływają z terenu pozwalają na stwierdzenie, że wykonanie planu stoi pod znakiem zapytania. Rośnie napięcie społeczne spowodowane brakiem mieszkań.</u>
<u xml:id="u-118.1" who="#MieczysławSerwiński">Niedawne zmiany personalne w kierownictwie resortu doprowadziły do powstania nowego programu działań w zakresie budownictwa mieszkaniowego. Jednym z elementów nowej koncepcji działania jest powołanie Funduszu Rozwoju Budownictwa Mieszkaniowego. Wszyscy się zgadzamy, że budownictwu trzeba pomóc, dając mu wszelkie niezbędne środki na realizację zadań. Myślę, że tę rolę powinien spełnić Fundusz. Instytucja ta jest potrzebna. Mojej opinii nie zmienia nawet przekonanie, że nadmierne mnożenie funduszy jest tylko zabiegiem pozornym, dzielącym budżet między wiele instytucji finansowych.</u>
<u xml:id="u-118.2" who="#MieczysławSerwiński">Problem budownictwa mieszkaniowego, to najważniejszy problem społeczny we współczesnej Polsce. Właśnie dlatego niezbędne jest powołanie Funduszu. Myślę, że bez tej instytucji nie ma mowy o zrealizowaniu programu wyjścia z kryzysu mieszkaniowego. Same zmiany personalne niczego nie załatwiają. Każda słuszna koncepcja wymaga środków, aby ją urzeczywistniać. Z tego punktu widzenia jeszcze raz popieram koncepcję powołania do życia Funduszu.</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#EmilKołodziej">Również popieram ideę powołania Funduszu. To prawda, że w Polsce jest już wiele różnych funduszy, ale ten wychodzi naprzeciw potrzebom społecznym. Nie można pomijać tego faktu podczas dyskusji o powołaniu Funduszu do życia.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#DanutaJuzaka">Pragnę nawiązać do zastrzeżeń posła C. Wolfa. Czy rząd - przedstawiając cały zestaw projektów ustaw związanych z intensyfikacją budownictwa mieszkaniowego - brał pod uwagę politykę czynszową realizowaną w Polsce? Ten problem pojawia się prawie na każdym spotkaniu z wyborcami. Społeczeństwo uważa, że rozwarstwienie stawek czynszów jest nieuzasadnione. Ludzie uważają, że państwo w pewien sposób „karze” osoby, które obecnie dostają mieszkania. Czy rząd jest świadom istnienia tych opinii? Czy nie rozważał żadnych innych koncepcji rozwiązania zasad polityki czynszowej?</u>
<u xml:id="u-120.1" who="#DanutaJuzaka">Mam też inne pytanie pod adresem resortu. Dlaczego polskie budownictwo wciąż preferuje system wielkopłytowy? Czy resort rozważa inne koncepcje technologiczne?</u>
<u xml:id="u-120.2" who="#DanutaJuzaka">Przedstawiciel CZSBM Władysław Korzeniewski: Postaram się odpowiedzieć na to ostatnie pytanie. Polskie budownictwo jest wmontowane w system wielkiej płyty. Dzieje się tak pomimo konieczności stałego dotowania tego typu budownictwa. Czy przedsiębiorstwa o tym nie wiedzą? Nie ma chyba człowieka w środowisku budowlanym, który by nie wiedział, że system wielkopłytowy będzie wymagał stałego dotowania. Wszyscy wiedzą, że trzeba pilnie dokonać modernizacji technologii budowlanych. Niestety, przedsiębiorstwa nie mają środków finansowych na ten cel. Polityka oszczędnościowa nie pozwalana wygospodarowanie środków na rozwój. Mnożą się argumenty podkreślające ogólną, trudną sytuację gospodarczą, tzw. wyższą konieczność itp. Żaden inwestor nie może sobie samodzielnie pozwolić na modernizację technologii budowlanych.</u>
<u xml:id="u-120.3" who="#DanutaJuzaka">Z tego punktu widzenia powołanie Funduszu jest zjawiskiem pozytywnym. Instytucja ta może odegrać wielką rolę w dziedzinie modernizacji technologii. Niestety, projekt ustawy przewiduje zbyt wielu chętnych do korzystania z pomocy Funduszu. Obawiam się, że środki rozpłyną się na wiele zadań. Zbytnie rozdrobnienie nie sprzyja kontroli sposobu wydatkowania pieniędzy. Oby szczytna idea powołania Funduszu do życia nie „rozmyła się” w praktyce gospodarczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#MieczysławFrącki">Powracam do mego pytania o związek między projektem nowej ustawy a długofalową koncepcją reformy gospodarczej. Mam poważne obawy, czy nie będziemy musieli wkrótce nowelizować dyskutowanego dzisiaj projektu ustawy. Wiele razy mieliśmy do czynienia z tym zjawiskiem. Będę głosował za przyjęciem projektu ustawy tylko wówczas, jeśli przedstawiciel rządu zapewni nas, że ustawa pozostanie niezmieniona co najmniej do 1990 r.</u>
<u xml:id="u-121.1" who="#MieczysławFrącki">Wnioskuję, aby przedstawiciel rządu poinformował nas oficjalnie, ozy ustawa o Funduszu Rozwoju Budownictwa Mieszkaniowego będzie miała charakter trwałego aktu prawnego co najmniej w okresie najbliższych 2 lat.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#KrzysztofFidala">Najlepiej odpowiadać na takie pytania za pomocą faktów. Przypominam, że niedawno zostało wydane rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie zwolnień z podatku dochodowego producentów deficytowych materiałów budowlanych. W tym rozporządzeniu mówi się o zwolnieniach na okres 3 lub 5 lat. Jest to wystarczająco długi czas, aby odpowiedzieć jednoznacznie na wątpliwości posła M. Frąckiego. Mam nadzieję, że ta pośrednia odpowiedź jest wystarczająco czytelna.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#MieczysławFrącki">Wspomniane rozporządzenie jest szeroko krytykowane. Jeśli ktoś angażuje swój prywatny kapitał w produkcję materiałów budowlanych, to 3–5-letnie zwolnienie z podatku dochodowego nie może wystarczyć. Wiele osób postulowało wprowadzenie okresu 10-letniego.</u>
<u xml:id="u-123.1" who="#MieczysławFrącki">W dalszym ciągu obstaję przy swoim wniosku, aby przedstawiciel rządu przedłożył nam informacja o trwałości dyskutowanych ustaw.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#EmilKołodziej">Wydaje mi się, że wniosek posła M. Frąckiego jest uzasadniony. Kto jest za przyjęciem ustawy o Funduszu Rozwoju Budownictwa Mieszkaniowego z uwzględnieniem poprawek, zgłoszonych podczas dzisiejszej dyskusji?</u>
<u xml:id="u-124.1" who="#EmilKołodziej">Komisje przyjęły wniosek przy 2 głosach wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-124.2" who="#EmilKołodziej">Na sprawozdawcę został wybrany poseł Wojciech Budzyński (PZPR).</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>