text_structure.xml
51 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 23 lutego 1989 r. Komisja Górnictwa i Energetyki, obradująca pod przewodnictwem posła Kazimierza Jezierskiego (PZPR), rozpatrzyła:</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">- działania związane z poprawą jakości węgla kamiennego.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">W posiedzeniu udział wzięli przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli z wiceprezesem Andrzejem Jedynakiem, Ministerstwa Przemysłu, Wspólnoty Węgla Kamiennego z zastępcą dyrektora generalnego Bogdanem Borowym, Wspólnoty Energetyki i Węgla Brunatnego z dyrektorem generalnym Romanem Szczerbą, Polskiego Komitetu Miar i Jakości z wiceprezesem Marianem Maroszkiem, Urzędu Rady Ministrów, Centralnego Urzędu Planowania, Krajowej Rady PRON.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">Podstawą dyskusji były materiały opracowane przez Wspólnotę Węgla Kamiennego, informacja Najwyższej Izby Kontroli o działaniach związanych z poprawą jakości węgla kamiennego oraz koreferat posła Edwarda Moskala.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#EdwardMoskal">W przemyśle węglowym opracowano w ostatnim dziesięcioleciu kilka programów przewidujących poprawa jakości węgla. M.in. w byłym Ministerstwie Górnictwa i Energetyki opracowano program poprawy jakości węgla kamiennego przeznaczonego dla energetyki zawodowej. Tymczasem ze statystyk przemysłu węglowego wynika, że wzbogacaniu mechanicznemu poddaje się 39% węgla - jest to węgiel do koksowania oraz sortymenty grube i średnie - natomiast programy są na etapie przygotowania dokumentacyjnego, nie posiadają źródeł finansowania. Brak jest zabezpieczenia i zapewnienia dostaw urządzeń do wzbogacania, a terminy realizacji wychodzą poza 2000 r. Praktycznie można powiedzieć, że programy z niewielkimi wyjątkami pozostają w sferze pobożnych życzeń. Jak wynika z ustaleń Najwyższej Izby Kontroli, w latach 1985–1988 występował nadal stały spadek jakości węgla kamiennego, zwłaszcza w sortymentach miałowych i niedostosowanie tego miału do potrzeb użytkowników. Średnio wartość opałowa węgla kamiennego spadła w ostatnich trzech latach o 1,2%, a mułów energetycznych, stanowiących 69% produkcji węgla energetycznego, o 2,8%. Rozliczenie węgla wydobytego w 1988 r. na węgiel o wartości opałowej osiągniętej w 1985 r. daje spadek o ok. 0,9 mln ton zamiast wykazywanego wzrostu wydobycia o 1,4 mln ton.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#EdwardMoskal">Plan perspektywiczny rozwoju branży węgla kamiennego do 2000 r. przewiduje znaczny spadek wydobycia na skutek wyczerpywania się złóż w gwarectwach: Dąbrowskim i Bytomsko-Rudzkim oraz wzrost wydobycia w gwarectwie Jaworznicko-Mikołowskim. Podjęta więc zostanie eksploatacja złóż węgla o gorszych parametrach jakościowych. W związku z tym w razie niepodjęcia realizacji programu budowy zakładów wzbogacania węgla czy też realizowania go w takim tempie jak obecnie, nastąpi dalsze pogorszenie jakości węgla, zwłaszcza przeznaczonego dla energetyki zawodowej.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#EdwardMoskal">Warto uświadomić sobie skutki użytkowania węgla niskiej jakości. Ze sporządzonych przez jednostki zaplecza badawczo-projektowego energetyki i przemysłu węglowego analiz, jak i z bezpośrednich kontroli NIK wynika, że spalanie węgla o niskich parametrach jakościowych spotęguje ujemne oddziaływanie na środowisko naturalne, olbrzymie straty materialne wynikające z transportu nadmiernej ilości balastu, zakłócenia eksploatacyjne związane z obniżaniem wykorzystania zainstalowanych mocy w energetyce, spadek sprawności przemian cieplnych, zwiększenie zużycia urządzeń, wzrost kosztów użytkowania środowiska i inne straty. Według oceny Wspólnoty Energetyki i Węgla Brunatnego roczne średnie ubytki mocy elektrycznej wynikłe ze złej jakości węgla wynoszą 1000–1300 kW, a łączne straty finansowe (bez kosztów transportu ponoszonych przez dostawcę) szacuje się na 30 mld zł. Można powiedzieć, że z tego tytułu stoi nie wykorzystana elektrownia o mocy 1500 MW, której koszt budowy w obecnych czasach wynosi ponad 300 mld zł. Materiały NIK potwierdzają ujemne skutki spalania węgla niskiej jakości powodujące zaniżenie mocy dyspozycyjnej do 20% mocy osiągalnej oraz skutki ekologiczne pojawiające się głównie w zwiększonej emisji gazów, zwłaszcza tlenku siarki. Warto również uświadomić sobie niewymierne skutki materialne, tj. zmiany w przyrodzie, degradację środowiska naturalnego, obniżenie stanu zdrowotnego społeczeństwa.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#EdwardMoskal">Podstawową przyczyną tego wszystkiego jest brak skutecznego oddziaływania ekonomicznego na poprawę jakości węgla. W materiałach NIK wskazuje się na wyraźny brak zainteresowania rozwiązaniem tego zagadnienia zarówno ze strony przedsiębiorstw, jak i załóg. Obowiązujący w przemyśle węglowym system ekonomiczno-finansowy, struktura cen zaopatrzeniowych, sposób rozliczania wydobytego węgla, a także systemy wynagradzania powodują, te proces wzbogacania węgla nie jest opłacalny dla kopalni. Szczególnie negatywny wpływ na stosowanie tonażowego miernika zadań wydobywczych. Występujące uchybienia wynikające z nieselektywnego wybierania węgla, mieszania w czasie transportu węgla i kamienia na dole kopalń, przybierania skały płonnej potwierdzają błędność rozwiązań ekonomicznych i rozliczeniowych.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#EdwardMoskal">2 ustaleń kontrolnych NIK wynika, że obowiązujące zasady funkcjonowania rachunku wyrównawczego cen wewnętrznych w przemyśle węglowym nie sprzyjają tworzeniu projakościowych postaw w kopalniach, głównie ze względu na jednoroczny tylko okres obowiązywania tych cen, a przede wszystkim z powodu wielokrotnego korygowania ich w tym czasie przez jednostki nadrzędne. Każda bowiem korekta przy obowiązującej formule ustalania różnic wyrównawczych cen dla kopalni prowadzi do niwelacji osiąganych efektów, podwyższania kosztów, a także pogarszania jakości produkcji.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#EdwardMoskal">Istotnym warunkiem wpływającym na jakość węgla jest obowiązujący u nas cennik zaopatrzeniowy. Cena węgla grubego klasy najlepszej wzrosła w latach 1982–1988 o 451%, podczas gdy w najgorszej klasie wzrost ten wyniósł 615%. W tym samym czasie najlepszy miał energetyczny o niskiej zawartości wilgoci podrożał o 235%, a cena zawilgoconego, trudnego do transportu miału o wręcz granicznej jakości zapopielenia i wartościach opałowych podniosła się o 469%. Bardzo wysoka w porównaniu z innymi rodzajami węgla była dynamika wzrostu cen mułów i przerostów: od 1982 r. ceny mułów wzrosły o 520%, a przerostów o 545%. Ostatnio tendencje te były nasilone i tak w 1988 r. ceny węgla grubego wzrosły o 6%, podczas gdy gorszych jakościowo miałów o 17%, przerostów o 24%, a aułów o 36%. Ponadto cennik nie różnicuje cen w zależności od zawartości siarki w węglu.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#EdwardMoskal">Przedstawione fakty dobitnie dowodzą, że problem jakości węgla musi być rozwiązany kompleksowo i nie tylko przez górnictwo, bowiem pozytywne efekty stosowania węgla wzbogaconego powstają przy obecnej konstrukcji cennika poza górnictwem, powoduje to tym samym kolizję interesów gospodarki narodowej z interesami przemysłu wydobywczego. Mimo pozytywnych działań w wielu dziedzinach, w tej konkretnej sprawie rząd realizuje politykę strusia chowającego głowę w piasek. W ramach działań mających na celu stawianie spraw na nogi, a nie na głowie należałoby jak najszybciej urealnić system rozliczeniowy wydobycia węgla oraz system cen, gdyż mają one istotne znaczenie w kształtowaniu cen produkcji wielu gałęzi przemysłu i są przyczyną konfliktów społecznych i ekonomicznych.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#EdwardMoskal">Dyskusja:</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#KazimierzJezierski">Poprawa jakości węgla jest problemem ogromnej wagi. W wyniku dzisiejszych obrad powinniśmy opracować opinię, która zostanie skierowana albo do wicepremiera I. Sekuły, albo do Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów. Problem jakości węgla dotyczy nie tylko górnictwa, ale i wielu innych resortów. Chcielibyśmy przed zakończeniem obecnej kadencji Sejmu skierować swoje uwagi w tej sprawie do rządu.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#KazimierzJezierski">W przedstawionych nam materiałach resortowych nie ma danych dotyczących zawartości ciepła w jednostce węgla. Dane dotyczące tylko podwyżki cen niczego nam nie wyjaśniają. Czy ta podwyżka jest w jakiś sposób skorelowana z poprawą jakości węgla, ze zwiększeniem jego wartości ogrzewczej?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#AntoniTwardoch">W ostatnich latach obserwujemy niepokojące zjawisko spadku jakości węgla. Jak wynika z przedstawionych materiałów, gdybyśmy potrafili przyspieszyć prace nad wzbogacaniem węgla i miałów, to dałoby to efekt porównywalny z uruchomieniem przynajmniej jednej elektrowni.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#AntoniTwardoch">Sprawa odsiarczania węgla ma istotne znaczenie i proszę o wyjaśnienie, czy jest ona rozpatrywana w kontekście realizacji programu oszczędzania paliw i energii w planie na br. i na 5-latkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JerzyNawrocki">Od 40. lat specjaliści przetwórstwa węglowego prowadzą walkę o poważniejsze traktowanie problemu przeróbki węgla i poprawy jego jakości, nie mogliśmy jednak znaleźć wspólnego języka z władzami. Dostrzegano tylko problemy wydobycia, a przecież uzdatnianie węgla i miału mogłoby przyczynić się do zmniejszenia planów wydobycia i rozwiązania wielu trudności energetycznych. Mieliśmy stale nadzieję, że kiedyś nareszcie sprawy przeróbki węgla zaczną się liczyć i rzeczywiście dziś zaczyna się je dostrzegać, podejmujemy już pewne działania.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#JerzyNawrocki">Słusznie w koreferacie mówi się o niewłaściwym systemie rozliczania wydobycia węgla według wskaźnika tonażowego, bez uwzględnienia jakości wydobywanego węgla. Jest to duży błąd, wymagający szybkiego naprawienia.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#JerzyNawrocki">Opracowano program rozwoju górnictwa do roku 2000, w którym w istotny sposób uwzględnia się rozwój przemysłu przetwórstwa węglowego. W programie tym przewiduje się budowę 12. zakładów przetwórczych. Proszę o wyjaśnienie, jak przebiega realizacja tego programu, czy są przewidziane odpowiednie środki inwestycyjne na budowę tych 12. zakładów? Środki te miały być przeznaczone z puli centralnej. Jeżeli nie uzyskamy pozytywnej odpowiedzi na ten temat, to nasza dzisiejsza debata skończyć się może na niczym. Węgiel, który wydobywają górnicy musi być właściwie wykorzystany. Traktowanie problemów przetwórstwa węgla na równi z eksploatacją pozwoliłoby na uniknięcie wielu groźnych problemów w zakresie ochrony środowiska, a przede wszystkim ograniczenie emisji tlenku siarki do atmosfery. Jeżeli nie zrealizujemy przewidzianych w programie zadań dotyczących budowy 12. zakładów przetwórczych, to w przyszłości grozi nam klęska ekologiczna.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#JerzyNawrocki">Można by w tej chwili poddać krytyce niektóre przedsięwzięcia podjęte w ubiegłym okresie, m.in. stosowane procesy technologiczne, niewłaściwą ocenę złóż przez geologów, ale nic to już nie da.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#JerzyNawrocki">System wynagradzania i rozliczania kosztów musi być opracowany tak, żeby problemy jakości i przeróbki węgla były ściśle związane w ogólnym rachunku ekonomicznym wydobycia węgla.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#JerzyNawrocki">Gdybyśmy w pełni zrealizowali zadania, jakie były zapisane w programie, o którym mówiłem, to osiągnęlibyśmy już poważne efekty w oszczędności paliw, jak i w ochronie środowiska naturalnego.</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#JerzyNawrocki">Proces przeróbki węgla jest przez nas opanowany. Rozwiązało to dobrze Główne Biuro Studiów i Projektów Przetwórstwa Węglowego „Superator”. Trzeba dobić się tego, żeby znalazły się środki na pełną realizację programu budowy zakładów przetwórczych. Wiem, że wybudowano 4 zakłady odsiarczania węgla, czy budowane są dalsze? W swoim czasie byłem referentem problemu przetwórstwa węglowego i stawialiśmy wówczas wniosek o wydzielenie środków na budowę tych zakładów, jak wnioski te są realizowane?</u>
<u xml:id="u-5.7" who="#JerzyNawrocki">W latach 1975–1977 Najwyższa Izba Kontroli opracowała analizę dotyczącą całego systemu wzbogacania węgla i związanych z tym oszczędności. Był to ogromny nakład pracy. Niestety, efekty tych dociekań są znikome, nie doceniono tego materiału i wyliczonych w nim skutków ekonomicznych wzbogacania węgla, a więc ogromnych korzyści dla całej gospodarki narodowej.</u>
<u xml:id="u-5.8" who="#JerzyNawrocki">Proponuję, żeby w naszej opinii, jaką opracujemy w wyniku dzisiejszego posiedzenia, szczególnie mocno podkreślić potrzebę rozbudowy zakładów przetwórstwa węgla oraz zapewnienia na ten cel środków finansowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#KrystynaWawrzynowicz">Nie uważam, że nasza Komisja powinna się nadal zajmować pilotowaniem sprawy budowy zakładów przetwórstwa węglowego. Jak wynika z przedstawionych materiałów oraz naszych obserwacji, od 1975 r. mamy do czynienia z pogarszaniem się jakości węgla, nie dostrzegane są problemy uzdatniania go. Sejmowa Komisja tej i ubiegłych kadencji opracowała w tej sprawie wiele opinii i dezyderatów, które nie są realizowane - nie dadzą należytego rezultatu i dalsze nasze postulaty. Moim zdaniem, należałoby przede wszystkim rozliczyć kogoś za to, że nie są realizowane programy rządowe, wnioski poselskie, że jak wynika z przedstawionego nam koreferatu, co roku z powodu złej jakości węgla w przeliczeniu wypada nam z eksploatacji jedna elektrownia.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#KrystynaWawrzynowicz">Kiedyś problemy górnictwa i energetyki były w jednym resorcie i wobec tego należało się spodziewać zrozumienia tego, że dla elektrowni powinien być dostarczany węgiel dobrej jakości. Trzeba rozliczyć za te niedociągnięcia. Nie popieram wobec tego postulatu mojego przedmówcy o dalsze pilotowanie omawianego na dzisiejszym posiedzeniu tematu.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#KazimierzJezierski">Wydaje mi się, że oba wnioski zarówno posła J. Nawrockiego, jak i poseł K. Wawrzynowicz są do pogodzenia i powinny znaleźć odbicie w naszej opinii.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JózefKowalski">Nie osiągniemy poprawy jakości węgla, jeżeli stosować będziemy dotychczasowy system rozliczania produkcji, który mobilizuje przede wszystkim do ilościowego realizowania planu wydobycia, a nie do poprawy jakości węgla. Jak wynika z materiałów NIK, spalanie węgla o jakości niedostosowanej do wymogów gwarancyjnych powoduje uciążliwe zakłócenia eksploatacyjne, obniżenie wykorzystania zainstalowanych mocy, spadek sprawności przemian cieplnych, zwiększenie zużycia urządzeń itp. Ujemne skutki spalania węgla o niskiej jakości znalazły potwierdzenie w - wielu ustaleniach kontroli przeprowadzonych bezpośrednio u użytkowników paliw. W materiałach NIK podaje się konkretne przykłady. Nie można też nie wymienić ekologicznych skutków użytkowania węgla o niskiej jakości, jak np. zwiększona emisja gazów, nadmierne, zapopielenie atmosfery oraz problemy związane ze składowaniem pyłów.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#JózefKowalski">Najwyższa Izba Kontroli podaje wiele przykładów potrzebnych działań, ale nie podjętych lub zaniechanych. Gdyby one chociaż w połowie zostały zrealizowane, to nie mówilibyśmy dzisiaj o katastrofalnej sytuacji. Jak się jednak dowiadujemy, Wspólnota Węgla Kamiennego nie ma odpowiednich środków na realizację opracowanych programów w zakresie przetwórstwa węgla kamiennego.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#JózefKowalski">Obowiązujący w górnictwie system ekonomiczno-finansowy premiuje przede wszystkim za ilościowe wydobycie węgla, a nie za rzeczywiste ciepło, kalorie zawarte w tym węglu. Za to Sejm nie może odpowiadać. Wspólnota Węgla Kamiennego zna dobrze sytuację i jej działania muszą iść w racjonalnym kierunku. Mamy np. w Polsce urządzenia typu „Ganbit”, które potrafią ocenić jakość wydobywanego węgla, mogą dać prawie bezbłędny odczyt zawilgocenia pokładów, zawartości popiołów. To urządzenie jest stosunkowo tanie i można je stosować w różnych kopalniach. Tymczasem jest stosowane tylko w Bełchatowie, gdzie działa dobrze i umożliwia dostarczanie do elektrowni węgla o odpowiedniej kaloryczności.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#JózefKowalski">W materiałach resortu podaj się, że na realizację programu wzbogacania miałów oraz przewidywane efekty przeznacza się 289,4 mld zł w cenach z 1988 r., w tym 14,6 mln dolarów. Podaje się wykaz inwestycji związanych z rozbudową zakładów wzbogacania i odsiarczenia miałów jako inwestycji centralnych, finansowanych zgodnie z ustaleniami uchwały Rady Ministrów z czerwca 1988 r. Wspomina się także o konieczności rozbudowy i uruchomienia dodatkowych zdolności produkcyjnych fabryk maszyn górniczych i urządzeń przeróbczych. Czy konieczne jest rozbudowywanie tych zakładów, czy nie mogłyby podejmować produkcji maszyn górniczych inne zakłady, zwłaszcza te, które mają wolne moce produkcyjne?</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#JózefKowalski">Na prace badawczo-studialne przewiduje się kwotę 2 mln dolarów; są to przede wszystkim prace związane z odsiarczaniem węgla, doskonaleniem technologii wzbogacania, zagospodarowaniem odpadów, wprowadzaniem nowych efektywnych maszyn oraz adaptacją rozwiązań do konkretnych warunków zakładów. Czy rzeczywiście muszą być aż tak duże wydatki dolarowe na te prace?</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#JózefKowalski">W materiale Wspólnoty Węgla Kamiennego mówi się o składowaniu odpadów w wyrobisku KWB Bełchatów. Czy tylko tam można składować te odpady? Mamy przecież i inne wyrobiska. Uważam, że układ geologiczny terenu Bełchatowa - piaszczyste grunty nie sprzyjają tak dużemu nagromadzeniu związków siarki. Trzeba więc przewidzieć i inne rozwiązania tej sprawy, dokonać bardziej pogłębionej analizy.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#AntoniAdamaszek">W materiałach resortu przedstawia się zamierzenia co do poprawy jakości węgla do 2000 r. Analiza dotychczasowych rezultatów wskazuje, że zrobiono stosunkowo mało. Powstaje pytanie, dlaczego? Wiemy, że wartość opałowa węgla spada, to wpływa na obniżenie mocy dyspozycyjnej elektrowni oraz na wzrost awaryjności elektrociepłowni i elektrowni z powodu stosowania nie wzbogaconych gatunków węgla. Czy program opracowany przez były resort górnictwa i energetyki będzie realizowany obecnie lepiej niż to miało miejsce w przeszłości? Bilans strat i zysków wskazuje, że proces wzbogacania węgla jest bardzo opłacalny. Chciałbym dowiedzieć się, na ile przedstawiony nam w materiałach Wspólnoty Węgla Kamiennego program jest realny?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JózefSerafin">NIK wskazuje, że kopalnie nie zawsze rzetelnie realizują swoje zadania, że urobek skały i kamienia wlicza się do urobku węgla, że nadmiernie rozbudowana jest administracja pośrednia i bezpośrednia w górnictwie. Czy takie niedociągnięcia muszą być wykrywane dopiero przez Najwyższą Izbę Kontroli?</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#JózefSerafin">Popieram wnioski o rozliczenie za brak realizacji zadań w rozwoju przetwórstwa węgla w przeszłości. W przemyśle węglowym opracowano w ostatnim dziesięcioleciu kilka programów przewidujących m.in. budowę 16. płuczek miałowych, z których dotychczas realizowane są tylko 2.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#JózefSerafin">Jeżeli zmienimy zasady obliczenia wielkości produkcji, jak i ustalania cen, wiążąc je z rzeczywistymi efektami i jakością węgla, to na pewno na efekty nie będzie trzeba długo czekać.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#MieczysławBorowczyk">Dobrze, że w końcu bieżącej kadencji Sejmu zajęliśmy się problemem poprawy jakości węgla. Postawiliśmy dotychczas wiele wniosków dotyczących problematyki górnictwa i energetyki i pora, by postawić wnioski co do jakości węgla. Chwalę materiały Najwyższej Izby Kontroli o sprawach związanych z jakością węgla. Jest to temat bardzo często poruszany na spotkaniach z wyborcami i materiały te będą bardzo pomocne dla wyjaśnienia niektórych spraw.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#MieczysławBorowczyk">Podzielam pogląd, że główną przyczyną złego stanu rzeczy jest nieodpowiedni system ekonomiczno-finansowy, który powoduje, że kopalnie nie są zainteresowane podnoszeniem jakości węgla. Do planu wydobycia wlicza się także kamień, płacimy za ilość wydobytego węgla, a nie za jego jakość i kaloryczność. Wiem, że w obradach „okrągłego stołu” w zespole zajmującym się problemami górnictwa wiele miejsca zajmuje ta problematyka, że podkreślana jest konieczność zwiększenia nakładów na realizację planu postępu technicznego. Wszystkie działania na rzecz rozszerzenia przetwórstwa węgla powinny być opłacalne i kopalnie muszą być zainteresowane ekonomicznie poprawą jakości węgla. Przerażają wręcz informacje, że podwyżki cen węgla kształtowane są w ten sposób, że za węgiel i miał gorszej jakości ceny rosną szybciej niż za produkt wysokiej jakości.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#MieczysławBorowczyk">Zastanawiające jest, jak to się dzieje, że zła jakość węgla tak rzadko jest kwestionowana przez odbiorców. Czyżby bali się, że jeśli nie wezmą węgla złej jakości, to w przyszłości zostaną pozbawieni dostaw?</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#MieczysławBorowczyk">Jeżeli tak gospodarować będziemy węglem, to bardziej będzie opłacać się sadzić lasy energetyczne niż wydobywać węgiel; topole dają więcej energii niż kiepski węgiel.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#MieczysławBorowczyk">Zgadzam się z wnioskami moich przedmówców, że nasza Komisja i Sejm nie powinny pilotować programów rozwoju przetwórstwa węglowego, ale raczej domagać się rozliczenia rządu i instytucji odpowiedzialnych za realizację tych programów.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#ZdzisławTarkowski">Większość wniosków postawionych w dzisiejszej dyskusji jest zbieżna. Wszyscy jesteśmy zgodni, co do tego, że plan wydobycia węgla rozliczany powinien być przede wszystkim według jakości tego surowca. Trzeba więc opracować nowy system rozliczania produkcji kopalń. Kto ma to zrobić? Wiemy, że zdarzają się takie przypadki, że kopalnie celowo dosypują do węgla kamień, aby podwyższyć realizację planu wydobycia; przykłady podaje Najwyższa Izbą Kontroli. Takie oszustwa powinny być publicznie piętnowane i kierowane do prokuratora. Zaniechanie tego to współodpowiedzialność za złe zjawiska w górnictwie węglowym. Wiemy, że przy wykryciu nadużyć na kilka czy kilkanaście tysięcy w innych działach gospodarki oddaje się natychmiast sprawę do prokuratora. Dlaczego inaczej ma być w górnictwie?</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#ZdzisławTarkowski">Dwa lata temu rozpatrywaliśmy problemy energetyki i wtedy mówiono, że konieczne jest zbudowanie elektrowni, która będzie przystosowana do wykorzystania najgorszych gatunków węgla. Jak się dziś okazuje, wzbogacenie tych najgorszych gatunków węgla zastąpi budowę jednej dużej elektrowni i będzie to ze wszech miar korzystniejsze.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#KazimierzJezierski">Nie zawsze da się transportować z kopalni węgiel taką trasą, jak się chce, żeby, jak tu mówiono, dosypywać do niego kamień. To nie jest pole, na kopalni są wytyczone trasy i trudno je dowolnie łączyć. Dlatego trudno zgodzić się z wnioskiem, żeby nadmierną ilość kamienia w węglu traktować jako przestępstwo, które powinno być kierowane do prokuratora. Nad prawidłowością działania kopalni i wydobycia czuwa Wyższy Urząd Górniczy i okręgowe urzędy górnicze. Wyniki kontroli NIK, które nam przedstawiono, powinny być skierowane nie tylko do Wspólnoty Węgla Kamiennego i kopalń, w których wykryto nieprawidłowości, ale do wszystkich kopalń, żeby zapobiec błędom wykrytym w toku kontroli. Wiem, że tak się dzieje: materiały pokontrolne NIK dotyczące zasobów pracy w górnictwie były dostarczone wszystkim jednostkom organizacyjnym Wspólnoty Węgla Kamiennego.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#BogdanBorowy">Zgadzam się z tym stanowiskiem, nie otrzymaliśmy dotąd informacji NIK, udostępniono nam ją dopiero na dzisiejszym posiedzeniu, ale po otrzymaniu roześlemy do wszystkich jednostek.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#BogdanBorowy">Przedstawiciel Krajowej Rady PRON Witold Banaszek: Niepokoi fakt, że postanowienia Sejmu nie są wykonywane i że powoduje to, jak w rozpatrywanej dziś sprawie, ogromne straty dla gospodarki narodowej, klęski ekologiczne. Myślę, że należałoby proponować utworzenie funduszu narodowego przeznaczonego na rozwiązywanie problemów poruszonych na dzisiejszym posiedzeniu Komisji. Jak wynika z materiałów resortu, na rozbudowę zakładów przetwórstwa węglowego potrzebne jest ok. 300 mld zł. Nie jest to wielka kwota, jeżeli uwzględnić, że realizacja programu rozłożona jest na 5 lat. Taki fundusz można by było stworzyć np. z dopłat do konkretnych artykułów. Uzyskany w ten sposób fundusz byłby pod kontrolą społeczną. Na fundusz ten mogłyby wpływać także środki uzyskane z nakładów na ochronę środowiska naturalnego. Podniesienie jakości węgla to w konsekwencji obniżenie zanieczyszczenia powietrza tlenkami siarki. Istnieje tylko kwestia logicznego uzasadnienia i obwarowania należytego wykorzystania tego funduszu. Ideę tę należałoby rozpropagować poprzez środki masowego przekazu, Nie należy także wykluczać możliwości dopływu środków zagranicznych. Wiemy, że były deklaracje niektórych państw obniżenia naszych zadłużeń o kwoty przeznaczone na ochronę środowiska naturalnego.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#BogdanBorowy">Należałoby zapoznać się, w jaki sposób (myślę o środkach ekonomicznych) rozwiązuje się sprawę dobrej jakości węgla w innych krajach, jak odbija się to na cenie węgla. Konieczne jest ustalanie ceny węgla według jego rzeczywistej wartości użytkowej; chyba potrafimy na podstawie dostępnych środków określić rzetelnie ceny węgla z uwzględnieniem jego wartości użytkowej. Wiem, że Wschodni Okręg Energetyczny interweniował u ministra finansów w sprawie cen węgla nie uwzględniających jego jakości. Otrzymał jednak odpowiedź wymijającą, że pociągałoby to za sobą konieczność przeznaczenia dodatkowych środków dla górnictwa węglowego. W tym roku ma być dokonana regulacja cen paliw, czy przy tej okazji nie należy postawić sprawy jakości tych paliw? Trzeba wygrać tę sprawę jeszcze przed upływem bieżącej kadencji Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#KazimierzJezierski">Propozycja przedstawiciela PRON jest interesująca. Gdyby do 1 kW energii ustalono tylko jednozłotówkową dopłatę, to otrzymalibyśmy dodatkowo 154 mld zł. Nakłady potrzebne na rozwój przetwórstwa węglowego mogłyby być osiągnięte w ciągu czterech miesięcy. Ten specjalny fundusz należałoby wydzielić może jako fundację i zastrzec, że może być on wykorzystany tylko na realizację programu wzbogacania węgla.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#BogdanBorowczyk">Można by również wypuścić obligacje, które wzbogacałyby ten fundusz, jak i uruchomić i inne możliwości dopływu środków finansowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#JoannaŻołędziowska">W materiałach resortu mówi się o tym, że w czerwcu 1988 r. rząd podjął uchwałę określającą warunki i środki niezbędne dla budowy zakładów wzbogacania i odsiarczania miałów jako inwestycji finansowanych centralnie. Program ten zakłada m.in. odsiarczanie miału w kopalni „Siersza” w 100% z funduszów ochrony środowiska, a w pozostałych zakładach wzbogacanie i odsiarczanie miału w 75% z funduszu ochrony środowiska i 25% z dotacji budżetowej, względnie kredytu bankowego. Jest to elementarny program ochrony powietrza od zanieczyszczania dwutlenkiem siarki. Resort ochrony środowiska opracowuje szeroki program ograniczania emisji gazów, w tym przede wszystkim dwutlenku siarki. Wszystkie te programy w 75% będą finansowane z funduszów centralnych, które powstawać będą w wyniku ściągania opłat i kar za ponadnormatywną emisję SO₂. Przewiduje się nowelizację ustawy o ochronie środowiska prace nad nią zostały już rozpoczęte i mamy nadzieję, że zostaną zakończone do końca 1989 r. Uchwalenie tej ustawy pozwoli na uruchomienie funduszu przeznaczonego na ochronę powietrza.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#KazimierzJezierski">Jesteśmy zgodni co do tego, że będziemy popierać każdą inicjatywę, która przybliży realizację trudnych zadań w przetwórstwie węglowym. Nie wiemy jednak, czy te słuszne zamierzenia, które zostały nam przedstawione przez resort przemysłu będą zrealizowane, a nasze wątpliwości uzasadniają doświadczenia z lat poprzednich. Popieram w całej rozciągłości inicjatywę zgłoszoną przez przedstawiciela PRON; jej realizacja pozwoliłaby zwiększyć źródła finansowania tak ważnych przedsięwzięć w górnictwie.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#RomanSzczerba">Jako największy odbiorca węgla kamiennego dziękuję Komisji, że podjęła dyskusję nad problemem jakości węgla. Zużywamy ogromne ilości węgla kamiennego i miału, jak podkreślono, kiepskiej jakości, to powoduje poważną emisję SO₂ do atmosfery. Straty z tego tytułu ponosi cała gospodarka narodowa. Do niedawna nie można było mówić na ten temat - był to temat „tabu”. Jeżeli energetyka stale podnosi problem jakości węgla, to nie dla zaostrzenia konfliktu pomiędzy górnictwem a energetyką, ale dla podkreślenia trudnej sytuacji, z jaką boryka się górnictwo. Jest to jednak problem nie tylko górnictwa, ale ogólnonarodowy. Nakłady na uzdatnianie węgla zwrócą się w krótkim okresie i w tym kontekście podejmowanie działań na rzecz uzdatniania i poprawy jakości węgla nie podlega dyskusji. Pieniądze na ten cel muszą się znaleźć. Górnictwo nie jest w stanie z własnych środków ponieść tych nakładów, musi to być program ogólnonarodowy finansowany z wyodrębnionych środków.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#RomanSzczerba">W 1987 r. nakłady ponoszone przez energetykę z tytułu składowania popiołów energetycznych wyniosły 5.700 zł za tonę. Nie muszę dodawać, że spalanie węgla złej jakości wpływa na obniżenie sprawności elektrowni, na zwiększenie awaryjności urządzeń; straty z tego tytułu są wielkie. Tak więc realizacja programu, o którym mówimy na dzisiejszym posiedzeniu, ma pierwszorzędne znaczenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#BogdanBorowy">Przyznać muszę, że jestem zaszokowany postawieniem sprawy przez niektórych posłów. Sedno sprawy, moim zdaniem, leży nie tam, gdzie niektórzy posłowie wskazywali. Uważam, że trafnie ujął problem w koreferacie poseł E. Moskal. Obszary dawnych gwarectw dąbrowskiego i bytomsko-rudzkiego kurczą się. Pokłady dobrego węgla zaczynają się kończyć. Nagonka na wspólnoty, zarzuty, że prowadzimy gospodarkę rabunkową są nie do przyjęcia. Nie można mówić, że 40% strat oznacza gospodarkę rabunkową. Zasoby węgla użytecznego to 13 mld ton. Do 2000 r. wyczerpie się 19–20 kopalń. Dlaczego jest źle z jakością węgla? Po pierwsze, pogarsza się miąższość pokładów, po drugie, technologia nie pozwala na uzyskiwanie węgla bez zanieczyszczeń. Ponadto transportu urobku węgla lepszej jakości i gorszej nie da się oddzielić. Najważniejszą rzeczą jest, że przy pogarszającej się jakości węgla musimy go wzbogacać. Innego wyjścia nie ma. Znam dobrze gwarectwo rybnicko-jastrzębskie, ponieważ do niedawna tam pracowałem. Po wojnie zrobiono tam bardzo dużo dla uzyskiwania węgla dobrej jakości. Kopalnie były oddawane do użytku kompletne, wzbogacone zamkniętym obiegiem wodno-mułowym, z zakładami uzdatniającymi węgiel; dotyczy to jednak tylko węgla koksującego. Natomiast nowe kopalnie nie są w pełni wyposażone w zakłady uzdatniające i inne urządzenia; nie było ani warunków technicznych, ani środków.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#BogdanBorowy">Chciałbym uświadomić wszystkim, że pokłady nie zalegają równo. W związku z tym przy mechanicznym urobku wycinanie progów lub spągów jest naturalne i na porządku dziennym. Inaczej węgla nie da się pozyskać. Tymczasem z wypowiedzi niektórych posłów można by sądzić, że uważają oni, iż trzeba wybierać sam węgiel. Pewnie, że jest to możliwe, ale tylko za pomocą łopat. Powtarzam, jedynym wyjściem jest uzdatnianie węgla. Sprawa nie jest jednak obecnie łatwa, o ile bowiem w poprzedniej 5-latce (lata 1981–1985) na ten cel mieliśmy zapewnione 300 mld zł, to w obecnej 5-latce - 370 mld zł.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#BogdanBorowy">Teraz jesteśmy w takiej sytuacji, że zdolności produkcyjne w górnictwie spadają. Po 1990 r., o ile nie zostaniemy zasileni finansowo, polecimy na łeb i szyję z produkcją. Trzeba przy tym powiedzieć, że rozmowy przy „okrągłym stole” zasalają się na pewniku, że w soboty nie będzie się pracować w kopalniach. To się tam uważa za oczywiste. Znamienne przy tym, że związkowcy - zarówno jedna, jak i druga strona - prześcigają się w propozycjach różnych zdobyczy dla górników.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#Głoszsali">Są hojni!</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#BogdanBorowy">Tak, i doprawdy nie wiem już, która strona jest hojniejsza. Realnie oceniamy, że jeśli przez dodatkową mobilizację uda nam się wydobyć 1/3 tego, co urabialiśmy dzięki pracy w soboty (w sumie było to 30 mln ton rocznie), to będzie dobrze.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#BogdanBorowy">Samoczynny spadek wydobycia węgla jest nie bez przyczyny - to skutek niedoinwestowania górnictwa. Nikt nie chce zrozumieć, że będzie się to odbijać w przyszłości na podaży węgla na rynku. Aby odrobić zaległości wynikające z niedoinwestowania, trzeba paru lat. Bez zasilenia nie ma mowy o odbudowie zdolności produkcyjnych górnictwa. To prawdy podstawowe i aż żal, że nie docierają do wszystkich.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#BogdanBorowy">Zgadzam się, że ceny postawione są na głowie - opłaca się sprzedawać miał nie uzdatniony, nie wzbogacony. Tylko prawda jest taka, że jak musimy się wywiązać przede wszystkim z planów, to nikt nie będzie bawił się we wzbogacanie miału, zwłaszcza że musi uwzględnić opłacalność tego przedsięwzięcia. Oprócz planów urobku zysk bowiem determinuje działania poszczególnych kopalń. Budowa zakładów przeróbczych jest warunkiem zwiększenia oferty miału lepszej jakości. Do tej pory było 109 mln ton miałów, jednakże w najbliższych latach należy się spodziewać spadku uzyskiwania miału. Po zrealizowaniu programu budowy 12. zakładów wzbogacania i 4. odsiarczania miałów przewidujemy, że 70% miałów będzie wzbogaconych; w 2000 r. przewidujemy 46 mln ton wzbogaconych miałów, a w 2010 r. - 54 mln ton.</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#BogdanBorowy">Kogo obciążyć za pogarszanie się jakości węgla? Owszem, można i tak postawić sprawę, ale oprócz mówienia o konieczności poprawy tej jakości trzeba konkretnie działać. Samo mówienie nic nie daje. Tymczasem ostatnio środki masowego przekazu forsują tezę o istnieniu lobby górniczego oraz o tym, że górnictwo ciągnie do tyłu całą gospodarkę. „Przegląd Tygodniowy” kreuje pogląd, iż to, co górnictwo daje na eksport, samo potem konsumuje i jeszcze państwo dokłada do branży. Społeczeństwo jest pod wpływem prasy i ogólnie trwa nagonka na górnictwo. Sądzę, że dopiero jak węgla zabraknie to atmosfera się zmieni.</u>
<u xml:id="u-22.4" who="#BogdanBorowy">Zgadzam się z posłem J. Nawrockim, że jakość węgla spada i jeśli jak najszybciej nie podejmiemy odpowiednich kroków, to sytuacja będzie dramatyczna. Zgadzam się też ze stwierdzeniem, że nakłady na poprawę jakości węgla muszą być wyodrębnione z inwestycji przemysłowych kopalń - nie mogą one być związane z tymi inwestycjami.</u>
<u xml:id="u-22.5" who="#BogdanBorowy">Biuro projektowe „Separator” opracowuje dokumentację zakładu przeróbczego węgla dla kopalni „Siersza”. Prace zaawansowane są mniej więcej w 20%, ale zleciliśmy je nie mając gwarancji, iż zapewnione będą środki na to zadanie. Nie wiemy, czy Rada Ministrów podejmie odpowiednią decyzję. To samo dotyczy zakładu przeróbczego dla kopalni „Lenin”.</u>
<u xml:id="u-22.6" who="#BogdanBorowy">Dodatkowym problemem jest wykonawstwo maszyn i urządzeń dla górnictwa. Samych maszyn trzeba wyprodukować na łączną wagę 73 tys. ton. Nie jest tak, jak niektórzy sądzą, że wykonawstwo tych maszyn można ulokować poza branżą. Chcąc mieć pewność co do terminowości wyprodukowania określonych maszyn, podejmujemy takie działanie, ale nie da się wszystkiego w ten sposób rozwiązać. Wykonawstwo maszyn dla kopalni głębinowej „Halemba” ślimaczy się od paru lat, bo zleceniobiorca opieszale realizuje zadania.</u>
<u xml:id="u-22.7" who="#BogdanBorowy">Staramy się lokować nasze zamówienia na ten sprzęt i urządzenia górnicze poza resortem, ale takie zamówienia przyjmowane są tylko wówczas, jeżeli damy materiały do ich produkcji. Na ogół jakość produkcji wykonywanej w zakładach pozagórniczych jest gorsza. Przez długie lata sprzęt górniczy dobrej jakości produkowały zakłady „Pioma”. Dzisiaj niestety jakość produkcji w tych zakładach jest też gorsza, gdyż brak jest środków na nowe inwestycje, a poza tym zakłady te zaczęły specjalizować się w innej produkcji. Trzeba odbudować nasz potencjał produkcyjny. Chcielibyśmy, żeby nowe zakłady prezentowały poziom bardziej nowoczesny.</u>
<u xml:id="u-22.8" who="#BogdanBorowy">Podjęliśmy dodatkowo wysiłek zbudowania owych 12–16 zakładów przetwórczych. Zgadzamy się, że musi być wysiłek ze strony gwarectwa, ale bez pieniędzy nie będzie żadnych rezultatów.</u>
<u xml:id="u-22.9" who="#BogdanBorowy">Nie widzę możliwości zakończenia budowy dalszych czterech zakładów przetwórczych; gdyby było to zrealizowane to mielibyśmy szansę szybkiej poprawy jakości znacznego podniesienia kaloryczności węgla.</u>
<u xml:id="u-22.10" who="#BogdanBorowy">Powołana jest specjalna komisja do opracowania nowego systemu ekonomiczno-finansowego dla górnictwa. Ten nowy system powinien uwzględniać także problematykę podniesienia jakości węgla i uruchomienia bodźców motywujących poprawę tej jakości. W skład tej komisji wchodzą wybitni fachowcy i mam nadzieję, że taki system zostanie wkrótce opracowany.</u>
<u xml:id="u-22.11" who="#BogdanBorowy">Nie otrzymaliśmy materiałów Najwyższej Izby Kontroli, które dziś przedstawiono Komisji. Po ich otrzymaniu rozpowszechnimy wnioski wśród wszystkich kopalń i będziemy starać się je konsekwentnie egzekwować.</u>
<u xml:id="u-22.12" who="#BogdanBorowy">Trudno w tej chwili mówić o celowości badań miałów surowych, bo i tak wiemy, jakie one są. Pogorszyły się warunki wydobycia węgla, wydobywamy go na większych głębokościach inna jest technologia wydobycia, to wpływa na pogorszenie jakości.</u>
<u xml:id="u-22.13" who="#BogdanBorowy">Uzyskujemy rocznie ok. 70 mln ton odpadów, w latach następnych liczba ta zwiększy się o dalsze 12–15 mln. To jest duży problem składowania i wykorzystania tych odpadów. Niełatwo rozmawia się w terenie o składowaniu odpadów. Wojewódzka Rada Narodowa w Katowicach postawiła nam 17 różnego rodzaju warunków i gdybyśmy byli w stanie je spełnić, to koszty składowania i przetwórstwa poważnie by wzrosły. Do tych warunków należy m.in. problem odsolenia wody, ograniczenie wydobycia węgla w niektórych rejonach, np. przy filarach, niezwiększania zatrudnienia i in. Wszystkie te warunki rzutują na podniesienie kosztów wydobycia jednej tony węgla. Przewożeniem i lokowaniem odpadów zajmuje się przedsiębiorstwo „Poltegor”. Chcemy, przeanalizować strukturę chemiczną piasków w Bełchatowie, czy będą one nadawały się do wykorzystania w kopalniach, wtedy wozilibyśmy kamień ze Śląska do Bełchatowa, a w drugą stronę piasek na Śląsk. Mamy sygnały, że można będzie przeprowadzić taką operację, to wpłynęłoby na obniżenie kosztów transportu i lepsze wykorzystanie odpadów.</u>
<u xml:id="u-22.14" who="#BogdanBorowy">Bardzo podoba mi się wniosek zgłoszony przez przedstawiciela PRON o powołanie specjalnego funduszu na rzecz podnoszenia jakości węgla. Wszystkie środki, jakie udałoby się pozyskać, będą dużą pomocą dla realizacji planów rozbudowy zakładów przetwórstwa i uzdatniania węgla. Robimy wszystko, żeby przyspieszyć realizację tego długofalowego programu i zadania, które mieliśmy wykonać do 2000 r. Chcielibyśmy zrealizować do 1995 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#JerzyRommel">Informacja, jaką przedstawiliśmy Komisji, dotyczy odpowiedzi tylko na zadane pytanie, tj. przebiegu działań związanych z poprawą jakości węgla kamiennego, przeto nie zawiera ona informacji dotyczących technologii produkcji. W ostatnich latach zmieniły się bardzo metody wzbogacania węgla. Płuczemy np. węgiel w płuczkach zawiesinowych z magnezytem, wzrasta wydajność zakładów przetwórczych, wiele uwagi poświęcamy sprawie wzbogacania odpadów flotacyjnych. Nasze górnictwo węglowe pod względem stosowanych technologii wzbogacania węgla jest w czołówce światowej. Będziemy wkrótce organizatorami Światowego Kongresu Wzbogacania Węgla. Uczestniczyć będą w tym kongresie przedstawiciele państw, które mają wiele do powiedzenia w tej dziedzinie. Taki kongres organizowany był m.in. przez Kanadę, Japonię, teraz wybrano na organizatora Polskę. Może ktoś zapytać, że skoro jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle. To, co powiedziałem. dotyczy mechanicznych metod wzbogacania miałów o określonej grubości. Gdybyśmy mieli mniej drobnych miałów, to obniżyłby się szybciej stopień niewykorzystania tych odpadów.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#JerzyRommel">Mieliśmy opracowany program mechanicznego wzbogacenia węgla i pyłów węglowych na lata 1987–1995, przedstawiliśmy ten projekt w swoim czasie do decyzji władz nadrzędnych, ale niestety Komisja Planowania przy Radzie Ministrów nie zaakceptowała go.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#KrystynaWawrzynowicz">Nasza Komisja zawsze walczyła o przyznanie dla górnictwa środków inwestycyjnych w odpowiedniej wysokości, nie godziliśmy się na cięcia inwestycyjne. Trudno byłoby mi dzisiaj powiedzieć, kto ma być adresatem dla rozliczenia zaistniałych niedociągnięć. Jedno jest pewne, że wydobywany węgiel jest coraz gorszej jakości, a efekty w zakresie wzbogacania węgla nie są wystarczające. Żaden program w tej dziedzinie nie został zrealizowany, a skutki tego ponosi całe społeczeństwo.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#JózefKowalski">Materiały Najwyższej Izby Kontroli obnażają faktyczną sytuację w górnictwie węglowym i żadne przedstawione tu usprawiedliwienia nie przekonują mnie. Należy po prostu rzetelnie i racjonalnie pracować i nie ma tu nic do rzeczy argument, że rolnicy nie znają się na górnictwie węglowym.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#JózefKowalski">W wyniku dzisiejszej dyskusji należy w naszej opinii umieścić wniosek o opracowanie takiego systemu płacowego i cenowego, który mobilizuje do podnoszenia jakości surowca węglowego, a nie działa, jak obecnie, w przeciwnym kierunku i napędza do wydobycia kamienia zamiast węgla.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#KazimierzJezierski">Nie podejmujmy polemiki; każdy z nas ma pewne, określone doświadczenie i wyrobione stanowisko.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#KazimierzJezierski">Przedstawiciel Rady Krajowej PRON Witold Banaszek: Myślę, że przedstawiciele Wspólnoty Węgla Kamiennego powinni oszacować cenę miału wzbogaconego i ustalić relację do cen węgla.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#KazimierzJezierski">Zgodnie z reformą gospodarczą, Wspólnota Węgla Kamiennego może być współtwórcą spółki akcyjnej dla budowy zakładów przetwórstwa węglowego. Kapitał takiej spółki mógłby składać się z udziałów państwa, Wspólnoty, osób prawnych i fizycznych. Myślę, że zaangażowałby się w to także kapitał zagraniczny.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#KazimierzJezierski">Komisja nasza nie ma za zadanie sugerowania rozwiązań do podejmowania przez poszczególne podmioty gospodarcze, ale zajmuje się ogólną polityką i kontrolą.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#ZdzisławTarkowski">W materiałach Najwyższej Izby Kontroli podaje się, że w Kopalni Węgla Kamiennego „Jankowice” urobek z drążenia pochylni transportowej w pokładzie 405/4 zawiera ponad 70% kamienia, który łączono w przekopie głównym z węglem ze ścian, pomimo że istniała możliwość odrębnego transportu torem przeznaczonym do transportu materiałów.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#ZdzisławTarkowski">Jestem rolnikiem i z całą odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że żaden monopolista skupu produktów rolnych nie weźmie od rolnika złego surowca. Jeżeli np. rolnik dostarczy kartofle nadmiernie zanieczyszczone piaskiem, to obniża mu się odpowiednio wagę dostarczonych kartofli.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#ZdzisławTarkowski">Za dobrą pracę trzeba dobrze płacić. Obowiązujący u nas system płac w poszczególnych działach gospodarki nie sprzyja temu. Żona moja jest nauczycielką i za ub. miesiąc otrzymała pensję 40 tys. zł, mam natomiast kuzynkę, młodą osobę, która pracuje w rachunkowości i zarabia 70 tys. zł miesięcznie, nie mając nawet średniego wykształcenia. Przy takim układzie płac trudno mówić o dobrej robocie.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#KazimierzJezierski">Mam nadzieję, że zarówno górnicy, jak i wszystkie służby związane z wydobyciem węgla będą się starać dostarczyć węgiel dobrej jakości.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#KazimierzJezierski">Przebieg dzisiejszych obrad potwierdza, że dobrze się stało, iż podjęliśmy problem jakości węgla. Rzeczowe materiały, bardzo pomocne w pracy poselskiej, przysłała nam Najwyższa Izba Kontroli. Te materiały przekazane zostaną Wspólnocie Węgla Kamiennego, jak już mówiłem, powinny być przesłane do wiadomości wszystkim kopalniom. Obecny na dzisiejszym posiedzeniu wiceprezes NIK A. Jedynak zapewnił nas, że resort otrzyma te materiały, a nasza opinia, jaką opracujemy w wyniku dzisiejszego posiedzenia będzie wsparciem wniosków zawartych w materiałach NIK.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#KazimierzJezierski">Problemy poprawy jakości to nie tylko problemy górnictwa, ale całej naszej gospodarki. Myślę, że wspólne wysiłki, jakie podejmiemy dla poprawy jakości produkcji powinny przynieść oczekiwane efekty.</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#KazimierzJezierski">W dyskusji mówiliśmy o problemach ochrony środowiska tylko w przekroju krajowym. Sprawy ochrony środowiska są przedmiotem uzgodnień międzynarodowych i to obliguje nas do szybkiego podejmowania działań dla poprawy sytuacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#StanisławReiser">Będziemy starać się przyspieszyć prace badawczo-studialne dla doskonalenia technologii wzbogacania i odsiarczania miałów oraz zagospodarowania odpadów. Zmierzać będziemy także do wprowadzania nowych efektywnych maszyn oraz adaptacji rozwiązań do konkretnych warunków budowanych zakładów. Prace te pozwolą przygotować projekty maszyn typowych i podjąć przemysłową produkcję niektórych elementów.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#StanisławReiser">Nasz poziom przeróbki węgla nie odstaje od poziomu światowego, ale na świecie stale dzieje się coś nowego. Musimy więc przyspieszyć prace badawczo-naukowe, żeby szerzej stosować nowoczesne metody technologii, jak np. zamknięte obiegi.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#KazimierzJezierski">Problemy badawcze i programy z tym związane nie były w pełni realizowane. Najwyższa Izba Kontroli wskazuje m.in., że Główne Biuro Studiów „Superator” wśród 16. tematów badawczych nie miało ani jednego tematu dotyczącego poprawy jakości węgla. Może nie jest to biuro, które zajmuje się rozwiązywaniem tej tematyki, ale jest za mało zainteresowania placówek badawczych problematyką poprawy jakości węgla.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#KazimierzJezierski">Proponuję, w oparciu o koreferat, materiały resortowe i materiały Najwyższej Izby Kontroli oraz wnioski i postulaty zgłoszone w toku obrad, opracować projekt opinii, którą zatwierdzimy na najbliższym posiedzeniu Komisji. Opracowanie projektu opinii powierzamy posłowi-koreferentowi Edwardowi Moskalowi.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#KazimierzJezierski">Komisja przyjęła tę propozycję.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>