text_structure.xml
48.1 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 8 grudnia 1988 r. Komisje: Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów oraz Prac Ustawodawczych, obradujące pod przewodnictwem posła Jana Kaczmarka (PZPR), rozpatrzyły:</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">- projekt ustawy o utworzeniu Centralnego Urzędu Planowania.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">W posiedzeniu udział wzięli: wiceprezes Rady Ministrów Ireneusz Sekuła, zastępca przewodniczącego Komisji Planowania przy Radzie Ministrów Stanisław Długosz, sekretarz stanu w Ministerstwie Finansów Bronisław Ciaś, podsekretarz stanu w Urzędzie Rady Ministrów Kazimierz Małecki oraz dyrektor Biura Prawnego Kancelarii Sejmu Adam Wójcik.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">Na dzisiejszym posiedzeniu, którego obradom przewodniczę wspólnie z przewodniczącym Komisji Prac Ustawodawczych posłem Emilem Kołodziejem, rozpatrujemy rządowy projekt ustawy o utworzeniu Centralnego Urzędu Planowania. Jest to zarazem pierwsze czytanie rządowego przedłożenia projektu ustawy. Dokładnej analizy projektu rządowego dokonała podkomisja, której przewodniczył poseł Zbigniew Zieliński. Obecnie uzasadnienie projektu ustawy przedstawi wiceprezes Rady Ministrów Ireneusz Sekuła.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#IreneuszSekuła">Rząd przedkłada pod obrady komisji sejmowych projekt utworzenia Centralnego Urzędu Planowania. Zapowiedź takiej ustawy zawarta była w październikowym expose sejmowym premiera M. F. Rakowskiego. Projekt likwidacji Komisji Planowania przy Radzie Ministrów i powołania Centralnego Urzędu Planowania stanowi integralny element całego kompleksu aktów rangi ustawowej, jakie zostały już do Sejmu wniesione przez rząd bądź też będą wniesione w najbliższych dniach. Wymienię tu tylko tak doniosłe akty, jak omawiany na wczorajszym posiedzeniu Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów projekt ustawy o podejmowaniu działalności gospodarczej z udziałem podmiotów zagranicznych czy też projekt ustawy mającej na celu rozwój mechanizmu rynkowego przez tworzenie rynków kapitałowego i walutowego, rynku pracy oraz odbudowy rynków zaopatrzeniowego i konsumpcyjnego.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#IreneuszSekuła">Ustawy te stanowią wyraz zasadniczej zmiany filozofii kierowania gospodarką, odejścia od administracyjnych metod kierowania, rozdzielnictwa materiałów i surowców, swego rodzaju reglamentowania działalności podmiotów gospodarczych. W to miejsce ustawy wprowadzają, bądź wprowadzą, zasady swobody gospodarczej, równoprawności podmiotów różnych sektorów, stworzą systemowe warunki sprzyjające rozwojowi inicjatywy, przedsiębiorczości i aktywności gospodarczej.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#IreneuszSekuła">Wdrożenie całego kompleksu aktów prawnych stwarza możliwość dokonania jakościowej zmiany obecnej sytuacji, kiedy to stary system, zwany nakazowo-rozdzielczym, już nie funkcjonuje, a nowy jeszcze nie zaczął funkcjonować. Zmiany nie mogą być powolne, chociaż ich przeprowadzeniu towarzyszyć będą znaczne trudności. Zbyt powolne zmiany nie spowodowałyby jednak tak potrzebnego naszej gospodarce radykalnego uporządkowania spraw, o których powiedział premier M. F. Rakowski, że należy je postawić z głowy na nogi.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#IreneuszSekuła">Wymieniony przeze mnie kompleks ustaw stanowi także legislacyjną podstawę planu konsolidacji gospodarki narodowej na lata 1989–1990, którego projekt zostanie w najbliższych dniach przekazany do Sejmu. W całości wspomnianych aktów prawnych ustawą o Centralnym Urzędzie Planowania odgrywa niepoślednią rolę.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#IreneuszSekuła">Posłowie otrzymali projekt ustawy, co zwalnia mnie od potrzeby szczegółowego referowania wszystkich proponowanych rozstrzygnięć i zmian. Konieczne jest natomiast - jak sądzę - przedstawienie generalnych przesłanek projektu rządowego, ze szczególnym uwypukleniem roli planowania w kierowaniu gospodarką i państwem, a na tym tle nowego usytuowania Centralnego Urzędu Planowania w strukturze naczelnych i centralnych organów administracji państwowej. Zmiana filozofii kierowania gospodarką, rozszerzenie obszaru sterowanego przez rynek, wycofanie się państwa i jego organów z dotychczasowego zakresu ingerencji w procesy gospodarcze skłaniać muszą do pytań o granice gospodarczej funkcji państwa.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#IreneuszSekuła">System nakazowo-rozdzielczy funkcjonuje od wielu lat. Przyzwyczailiśmy się, że plan centralny określa prawie wszystko w gospodarce: cele rozwojowe i zadania bieżące, dysponowanie środkami produkcji, limitami i przydziałami oraz określanie więzi kooperacyjnych. Nawet w przypadku pojedynczych zaburzeń i braków w funkcjonowaniu tego systemu za wszystko odpowiadał rząd i Komisja Planowania. Była to koncepcja gospodarki korzeniami tkwiąca w modelu stalinowskim, uzasadniana m.in. prawem wyprzedzania podaży przez popyt. Koncepcja ta została wyczerpująco opisana w literaturze fachowej przez Kornaya, a w beletrystyce przez Orwella i nie ma potrzeby do niej wracać.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#IreneuszSekuła">Pojawia się niekiedy dylemat: plan albo rynek. Jesteśmy przekonani, że takie ujęcie jest fałszywe. Są dziedziny, w których rynek jest najlepszym regulatorem, sprawdzonym w praktyce. Dotyczy to np. bieżącej alokacji zasobów. Są też dziedziny, głównie o charakterze strategicznym, jak ograniczanie inflacji, zmiany strukturalne, kierunki rozwoju nauki i techniki, a także kierunki współpracy gospodarczej z zagranicą, w których niezbędna jest interwencja bądź planowa działalność państwa. Nawet rządy kapitalistyczne, łącznie z takimi, jak rząd Stanów Zjednoczonych czy Wielkiej Brytanii, a więc chlubiącymi się liberalizmem, prowadzą w tych sprawach przemyślaną politykę, realizując ją zarówno środkami ekonomicznymi, jak również często administracyjnymi. Tym bardziej więc w państwie socjalistycznym, jakim jest nasze państwo, w którym daleko jeszcze do rozwiniętego rynku i które ze względów ustrojowych nie może zrezygnować ze społecznych imponderabiliów, taka działalność państwa jest niezbędna. Z drugiej jednak strony, taicie czynniki, jak uwalnianie gospodarki uspołecznionej z administracyjnego gorsetu, szersze ramy dla gospodarki prywatnej oraz jej liczne powiązania z gospodarką państwową prowadzą do dezaktualizacji dotychczasowych metod planowego oddziaływania, ukształtowanych w zupełnie odmiennych warunkach, Chciałbym przypomnieć, że w Polsce Ludowej planowaliśmy już działalność gospodarczą w okolicznościach zbliżonych do obecnych. Działo się to w końcu lat 40., a konkretnie w latach 1947–1949. Opracowany wówczas plan 3-letni pozostał jedynym planem średniookresowym, który został w pełni zrealizowany.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#IreneuszSekuła">Zdaję sobie sprawę z niepopularności planów i planowania w naszym społeczeństwie. Wynika to przede wszystkim z niskiej skuteczności planów. Niemały wpływ na to ma również poziom stosowanych metod planistycznych. Przyzwyczajenie do skrajnie uproszczonych technik bilansowych z okresu nakazowo-rozdzielczego wykazuje znaczny niedowład w planowaniu strategicznym. W powijakach znajdują się również wariantowe koncepcje strategii gospodarczej oraz symulacyjne rachunki skutków planowanej decyzji. Zapewne wszyscy tu obecni jesteśmy świadomi tych braków, ale niewielu zna sposoby osiągnięcia nakreślonych celów gospodarczych w obecnych warunkach.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#IreneuszSekuła">Nieprzypadkowo Japonia i inne rozwinięte kraje Wschodniej Azji osiągnęły wysoki poziom i dynamikę zmian strukturalnych. Poza wieloma działaniami, o których nie będę mówił, rozwinęły one i zastosowały wyrafinowane metody planowania strategicznego. W krajach tych system planowania - przez wykorzystywanie sygnałów rynku - służy długookresowej alokacji zasobów, a więc w konsekwencji efektywnemu rozwojowi gospodarki. Nam również potrzebne jest zarówno ograniczenie szczegółowej ingerencji organów państwowych w bieżącą działalność gospodarczą, jak i wzmocnienie roli rządu i organów planowania w sferze strategicznej.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#IreneuszSekuła">W październiku 1987 r. Sejm dokonał ustawowej zmiany funkcji i zakresu działania wielu organów administracji państwowej, dostosowania organizacji i kompetencji tych organów do nowych zasad funkcjonowania gospodarki. Pokonane wówczas zmiany nie objęły jednak, poza pewnymi kosmetycznymi korektami, głównych organów funkcjonowania rządu, a w szczególności Komisji Planowania przy Radzie Ministrów.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#IreneuszSekuła">Podstawowym celem zmiany proponowanej w projekcie ustawy jest zasadnicze przekształcenie zakresu działania, metod i stylu pracy centralnego organu planowania. Zgodnie z art. 2 projektu Ustawy, Centralny Urząd Planowania, jako organ sztabowy rządu, koncentrować się będzie na zwiększeniu strategicznego oddziaływania planów na rozwój gospodarczy, jego kierunki i główne proporcje. Urząd planowania uwolniony będzie natomiast od funkcji bieżącego zarządzania, od przydzielania materiałów, dewiz, różnego rodzaju ulg i zwolnień podatkowych oraz innych preferencji ekonomicznych.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#IreneuszSekuła">Zgodnie z projektem ustawy, do podstawowych zadań Centralnego Urzędu Planowania należeć będzie zatem opracowywanie planów perspektywicznych, społeczno-gospodarczych i przestrzennych, narodowych planów społeczno-gospodarczych oraz centralnych planów rocznych o charakterze finansowo-rzeczowym. Projekt ustawy mówi również o współudziale CUP w opracowywaniu przez ministra finansów i prezesa Narodowego Banku Polskiego budżetu państwa, planu finansowego, bilansu płatniczego i planu kredytowego. W tym celu CUP powinien w szczególności:</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#IreneuszSekuła">- przygotowywać prognozy o różnym horyzoncie czasowym, - organizować i prowadzić studia dotyczące podstawowych problemów społeczno-gospodarczych, - opracowywać wariantowe założenia polityki inwestycyjnej, - formułować analizy i oceny zasobów pracy oraz zasobów materialnych.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#IreneuszSekuła">Powiedzmy sobie otwarcie: koncentrowanie zadań centralnego organu planowania na sprawach strategicznych, węzłowych występuje nie od dzisiaj. W praktyce jednak krok po kroku organ planowania zwiększał swe operatywne oddziaływanie. Można zadać pytanie, ozy obecnie istnieją zabezpieczenia skuteczności proponowanych rozwiązań. Moim zdaniem, istnieją dwa takie zabezpieczenia. Pierwsze tkwi w eliminacji w projekcie ustawy zapisów dotyczących władczych kompetencji Centralnego Urzędu Planowania. Drugie wmontowane jest w dokonujący się proces reformowania gospodarki. Chodzi o zmniejszenie zakresu i eliminację administracyjnych form rozdzielnictwa i reglamentacji na rzecz tzw. urynkowienia gospodarki, wprowadzenia zasad gospodarczej wolności, równości i konkurencji. Dotychczas połączenie problematyki planu gospodarczego z reformowaniem gospodarki miało w Komisji Planowania charakter personalny. W nowo proponowanym układzie nastąpi podział tych uprawnień. Wprowadzanie nowych instrumentów i rozwiązań systemowych przejmuje obecnie Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#IreneuszSekuła">Z prawnego punktu widzenia Centralny Urząd Planowania będzie miał rangę centralnego organu administracji państwowej. Stwierdzenie to trzeba jednak uzupełnić słowem „w zasadzie”, ponieważ zwyczajowo na czele takiego organu stoi prezes. W tym jednak wypadku proponujemy, aby na czele Centralnego Urzędu Planowania stał minister-kierownik urzędu, powoływany w trybie art. 37 Konstytucji PRL. Podyktowane jest to kilkoma względami. Najważniejszy z nich ma charakter zewnętrzny. We wszystkich krajach socjalistycznych osoba kierująca centralnym organem planowania posiada rangę wicepremiera. Inaczej jest jedynie na Węgrzech, gdzie centralnym organem planowania kieruje minister. Obniżenie rangi kierownika polskiego organu planowania mogłoby wpłynąć niekorzystnie na przebieg procesów koordynacji planów z krajami RWPG. Nie muszę Obywatelom Posłom wyjaśniać, że jest to dla naszej gospodarki zbyt ważny czynnik, aby go nie uwzględnić.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#IreneuszSekuła">Zniesienie dotychczasowej Komisji Planowania przy Radzie Ministrów powinno uprościć proces planistyczny. Zlikwidowane będą wieloszczeblowo procedury decyzji planistycznych, zmniejszony zostanie aparat urzędu planowania, zredukowana poważnie liczba członków kierownictwa nowego urzędu.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#IreneuszSekuła">Jeśliby Sejm przyjął ustawę o utworzeniu Centralnego Urzędu Planowania, to można by powiedzieć, że po 40 latach urząd ten wraca do swojej historycznej nazwy. Właśnie bowiem w 1949 r. zlikwidowano ówczesny CUP i powołano instytucję właściwą dla ówczesnego, skrajnie scentralizowanego sposobu planowania i zarządzania - Państwową. Komisję Planowania Gospodarczego. Formuła tego organu została tylko nieznacznie zmodyfikowana po październiku 1956 r., zachowując podstawowe reguły systemu nakazowo-rozdzielczego. Dopiero reforma gospodarcza, wprowadzana od 1982 r., zainicjowała istotne zmiany w funkcjonowaniu Komisji Planowania przy Radzie Ministrów.</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#IreneuszSekuła">Obecna zmiana nazwy, a właściwie powrót do starej nazwy, symbolizuje zatem powrót do gospodarki wielosektorowej, sterowanej metodami pośrednimi, głównie ekonomicznymi. W podobnym zresztą kierunku zmierzają przekształcenia centralnych organów planowania w innych krajach socjalistycznych, zwłaszcza na Węgrzech i w zawiązku Radzieckim.</u>
<u xml:id="u-2.18" who="#IreneuszSekuła">Przekształcenie Komisji Planowania przy Radzie Ministrów w Centralny Urząd Planowania nie kończy jednak procesu reformy funkcji, zakresu działania i struktury centralnej administracji. Obecnie dokonuje się proces redukcji wielu przepisów określających działania organów administracji, a sprzecznych z zasadami reformy gospodarczej. Proces ten będzie przyspieszany, co zapowiedział w exposé sejmowym premier M. F. Rakowski. W dalszej kolejności przewiduje się przekształcenie istoty, treści i metod pracy organów funkcjonalnych Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej i innych ministerstw. Swego rodzaju grunt pod takie zmiany tworzy zamierzona w planie konsolidacji gospodarki ustawa o powołaniu instytucji skarbu państwa. Jej powołanie wpłynęłoby w sposób istotny na wykonywanie przez organy państwowe funkcji założycielskiej wobec przedsiębiorstw państwowych. Obok uproszczenia dróg i trybu podejmowania decyzji, celem tych zmian jest zapewnienie wysokiej jakości, stabilności i spójności rozwiązań systemowych, a także ograniczenie do minimum sprawozdawczości i kontroli.</u>
<u xml:id="u-2.19" who="#IreneuszSekuła">Z upoważnienia prezesa Rady Ministrów proszę Komisje o rozpatrzenie rządowego projektu ustawy o powołaniu Centralnego Urzędu Planowania i przychylne jego potraktowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JanKaczmarek">Dziękuję wiceprezesowi Rady Ministrów za szerokie uzasadnienie powołania nowego urzędu w miejsce Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Po otrzymaniu projektu rządowego prezydia naszych Komisji powołały podkomisję pod przewodnictwem posła Zbigniewa Zielińskiego dla jego szczegółowego rozpatrzenia. Proszę posła Z. Zielińskiego o przedstawienie uwag podkomisji do projektu ustawy oraz propozycji zmian w tym dokumencie.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#ZbigniewZieliński">Rządowy projekt ustawy o utworzeniu Centralnego Urzędu Planowania podkomisja rozpatrzyła w dniu 6 grudnia br. W posiedzeniu uczestniczyli przedstawiciele rządu oraz Zespołu Doradców Sejmowych. W naszych pracach korzystaliśmy także z opinii zespołu roboczego Rady Społeczno-Gospodarczej przy Sejmie PRL.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#ZbigniewZieliński">Centralny Urząd Planowania, który ma zastąpić Komisję Planowania przy Radzie Ministrów, nie będzie posiadać uprawnień władczych, będzie natomiast organem sztabowym. Jego głównym zadaniem będzie zabezpieczenie ustawy o planowaniu oraz zadań strategicznych już podjętych bądź dopiero planowanych do podjęcia najbliższym czasie, Szeroko mówił o tym dzisiaj wicepremier I. Sekuła.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#ZbigniewZieliński">W dyskusji nad projektem ustawy podnoszonych było wiole kwestii. Chcę zwrócić uwagę tylko na niektóre ważniejsze zastrzeżenia i propozycje.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#ZbigniewZieliński">Sugerowano, aby zapis o podstawowej funkcji Centralnego Urzędu Planowania znalazł się już w art. 1 projektu ustawy - tak, aby z niego wynikało jasno, czym CUP ma być i jaką rolę spełniać.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#ZbigniewZieliński">Wątpliwości budziły rozstrzygnięcia zawarte w art. 5, mówiące o wzajemnych relacjach pomiędzy ministrem-kierownikiem CUP a ministrem finansów i prezesem Narodowego Banku Polskiego. Uwzględniając wątpliwości dyskutantów, w art. 3 pkt 2 ust. 1 zastąpiliśmy słowo „współpracuje” słowem „współdziała”. Chodzi o współdziałanie kierownika CUP z ministrem finansów i prezesem NBP.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#ZbigniewZieliński">Wątpliwy dla posłów jest również zapis mówiący o tym, że kierownik CUP określa metodykę oceny działalności podmiotów gospodarczych.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#ZbigniewZieliński">Podkomisja proponuje skreślenie całego ust. 2 art. 2 pkt 2, mówiącego o tym, że minister-kierownik CUP „określa metodykę oceny działalności podmiotów gospodarczych”.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#ZbigniewZieliński">Były także krytyczne uwagi nt. brzmienia art. 5, że Rada Ministrów, w drodze rozporządzenia, może określić szczegółowy zakres działania CUP. Niektóre z tych wątpliwości zostały usunięte po wyjaśnieniach złożonych przez przedstawicieli strony rządowej, a zwłaszcza stwierdzeniu, że CUP działa przede wszystkim w oparciu o ustawę o planowaniu. Posłowie nie zgodzili się na rozbudowę art. 1 projektu ustawy, uznając, że sprawę funkcji CUP rozstrzyga i reguluje ustawa o planowaniu.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#ZbigniewZieliński">Były obawy, czy nowy urząd nie stanie się nowym resortem gospodarczym. Dla wyeliminowania tych obaw w art. 4 proponujemy skreślenie kilku słów. Po zmianie art. 4 miałby następujące brzmienie: „Organizację urzędu, wykaz jednostek organizacyjnych, podporządkowanych urzędowi i przedsiębiorstw państwowych, dla których urząd jest organem założycielskim, określa statut nadany przez Radę Ministrów”.</u>
<u xml:id="u-4.9" who="#ZbigniewZieliński">W art. 7 natomiast podkomisja zaproponowała, a strona rządowa zaakceptowała tę propozycję, dokonanie zmian o charakterze raczej technicznym. Podsumowując swoje uwagi, proszę obydwie Komisje o ich rozważenie i ewentualne przyjęcie jako poprawek do przedłożenia rządowego projektu ustawy o utworzeniu Centralnego Urzędu Planowania.</u>
<u xml:id="u-4.10" who="#ZbigniewZieliński">Chciałbym dodać, że wszystkie proponowane poprawki zostały uzgodnione ze stroną rządową.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JanKaczmarek">Czy są pytania lub uwagi do wystąpienia posła Z. Zielińskiego?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#KrystynaJandyJendrośka">Mam pytania dotyczące ust. 2 art. 7, gdzie mowa jest o właściwości Centralnego Urzędu Planowania w sprawach planu krajowego i planów regionalnych, a następnie o zakresie planów regionalnych. Chciałabym się dowiedzieć, jak mają się te punkty zapisu projektu ustawy do ustawy o planowaniu. Jaka jest w świetle tych zapisów samodzielność władz terenowych przy opracowywaniu planów szczegółowych, a więc również planów regionalnych?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#KlemensMichalik">Na str. 3 uzasadnienia projektu ustawy o utworzeniu Centralnego Urzędu Planowania mówi się o uproszczeniu struktury organizacyjnej i znacznym zmniejszeniu liczebności pracowników tego urzędu. Chciałbym bardziej dokładnie dowiedzieć się, co oznacza sformułowanie o zmniejszeniu liczebności pracowników.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#BolesławStrużek">Mam dwa pytania dotyczące zarówno proponowanych przez podkomisję zmian, jak i samego zapisu ustawy. Jaki wpływ będzie miała ustawa o utworzeniu CUP na organizację terytorialnych organów planowania? Czy można oczekiwać istotnych zmian w tej organizacji? Pytanie drugie dotyczy organu doradczego. Czy w statucie CUP przewiduje się powołanie kolegialnego organu o charakterze doradczo-naukowym?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JanKaczmarek">Jeśli nie ma dalszych pytań, proponuję udzielenie odpowiedzi na dotychczasowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#IreneuszSekuła">Padło pytanie o kadry CUP. Trudno przewidywać, jakie będzie docelowe zatrudnienie w tym urzędzie, ponieważ stanowić ono będzie funkcję zadań, jakie zostaną wyznaczone nowemu Urzędowi planowania. Zadania te nie są jeszcze do końca sprecyzowane. Wyobrażam sobie następujący tok działań: najpierw ustalone zostaną zadania CUP, następnie dostosowana zostanie do nich struktura urzędu, a na końcu nastąpi określenie potrzebnej liczby pracowników. W uzasadnieniu do projektu ustawy mówi się o znacznym zmniejszeniu liczebności pracowników CUP. Należy to rozumieć jako zmniejszenie dotychczasowej ich liczby o 30–40%.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#IreneuszSekuła">Sprawa ta łączy się z problemem o szerszym zasięgu. Chcemy zaproponować w ustawie budżetowej odejście od etatyzacji. Liczba pracowników powinna być funkcją zadań wykonywanych przez daną jednostkę organizacyjną. Mam na myśli nie tylko jednostki budżetowe, ale także inne urzędy. Chcemy zaproponować minimalną obsadę kadrową, która by zagwarantowała spełnianie elementarnych funkcji. Natomiast kierownik szkoły, urzędu czy jednostki budżetowej będzie sam decydował, ilu pracowników powinien zatrudnić. W ten sposób z pewnością nastąpi redukcja wydatków na koszty osobowe. Z całą odpowiedzialnością oświadczam jednak, że w stosunku do obecnej liczby zatrudnionych w Komisji Planowania nowo powołany Centralny Urząd Planowania zatrudniać będzie znacznie mniej pracowników.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#IreneuszSekuła">W odpowiedzi na pytanie poseł K. Jandy-Jendrośki wyjaśniam, że CUP nie będzie ingerował w żadnym wypadku w sporządzanie planów regionalnych, a zapis projektu ustawy stwarza mu jedynie możliwość koordynacji planów regionalnych. Jest to niezbędne ze względu na spójność planu krajowego, który będzie uszczegółowiony w planach regionalnych. Wiele elementów tego planu, jak np. przebieg linii komunikacyjnych, rozwój wielkich aglomeracji miejsko-przemysłowych, czy np. programowanie zatrudnienia, wymaga skoordynowania - i tylko skoordynowania. Chcemy absolutnie zachować suwerenność i autonomiczność rad narodowych w podejmowaniu decyzji dotyczących ich regionów. Myślę, że w pełni wyjaśnia to podpunkt 1 w art. 3 § 1, mówiący o zasadach ustalania trybu opracowywania społeczno-gospodarczych planów centralnych i terytorialnych, a także o zasadach sporządzania projektów założeń do planów regionalnych.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#IreneuszSekuła">Jeśli chodzi o organ doradczy o charakterze kolegialnym, to przy Centralnym Urzędzie Planowania przewiduje się powołanie takiego ciała społecznego. Skupiać ono będzie wybitnych teoretyków i praktyków, którzy służyć będą urzędowi swoją wiedzą i doświadczeniem. Będzie to organ kolegialny, ale wyłącznie o charakterze opiniotwórczym i doradczym, bez jakichkolwiek uprawnień władczych.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#StanisławDługosz">Uzupełniając wypowiedź wicepremiera I. Sekuły, Chciałbym poinformować, że obecnie w Komisji Planowania pracuje ok. 680 pracowników merytorycznych. Jest to liczba znacznie mniejsza niż przed rokiem i w nowym organie planowania będzie ulegała dalszemu obniżeniu.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#StanisławDługosz">Dyskusja:</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#KrystynaJandyJendrośka">Mam uwagę do art. 3 ust. 1 pkt 1, w którym ustala się zasady opracowywania społeczno-gospodarczych planów centralnych i terytorialnych. Czy zapis tego artykułu nie pomniejsza samodzielności rad narodowych przy sporządzaniu planów społeczno-gospodarczego rozwoju? Czy nadal centralny organ planistyczny ma ingerować w sprawy sporządzania planów zagospodarowania przestrzennego? Jeśli chodzi o etaty dla pracowników nowego urzędu, to czy mam rozumieć wyjaśnienie wicepremiera I. Sekuły jako odejście od obecnego systemu etatyzacji?</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#IreneuszSekuła">Kierownik Centralnego Urzędu Planowania musi uczestniczyć w opracowywaniu Społeczno-gospodarczych planów centralnych i terytorialnych. Bez tego niemożliwa byłaby agregacja poszczególnych planów regionalnych. W gruncie rzeczy chodzi o definicję pojęcia „sporządzanie planów”. Jest ona szczególnie istotna przy uzgadnianiu planu zagospodarowania przestrzennego. Wiele spraw rozstrzyga się „na styku” poszczególnych regionów kraju. Jest celowe, aby prace nad tymi planami przebiegały w oparciu o generalne założenia planu krajowego. Nie oznacza to, podkreślam to raz jeszcze, ingerowania centralnego planisty w treść planów szczegółowych.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#IreneuszSekuła">W sprawie etatów chcemy przyjąć zasadę, która powinna obowiązywać już od 1989 r. Liczba etatów będzie funkcją zadań jednostki gospodarczej, budżetowej czy urzędu. Fundusz na wynagrodzenia będzie zależał od liczby etatów pomnożonej przez średnią płacę. W żadnym wypadku liczba etatów nie będzie określana dyrektywnie, ale stanowić będzie jedynie element pomocniczy. Będzie to zasada ogólna, która zastosowana zostanie również wobec Centralnego Urzędu Planowania. Zasada taka umożliwi upowszechnienie innych, bardziej elastycznych form zatrudniania pracowników. Mam na myśli różnego rodzaju umowy-zlecenia, pozwalające zatrudniać osoby do wykonania określonego zadania w okresie, kiedy będą one potrzebne.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JanKaczmarek">Mam wątpliwości do redakcji art. 3 pkt 1 ust. 1, mówiącego o współdziałaniu ministra-kierownika Centralnego Urzędu Planowania z właściwymi naczelnymi i centralnymi organami administracji państwowej w zakresie przygotowania projektów planów. Podobne wątpliwości budzi pkt 2 w ust. 4 art. 2. Punkt ten stwierdza, że do działania urzędu należy, cytuję: „przygotowanie i prowadzenie dwustronnej i wielostronnej koordynacji planów społeczno-gospodarczych z krajami - członkami Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej”. Domyślam się, jakie były powody, dla których ten zapis ustawy sformułowany został w proponowanym brzmieniu. Był to ukłon w stronę dotychczas obowiązującego systemu w krajach RWPG. Być może, minister współpracy gospodarczej z zagranicą byłby bardziej właściwy do przygotowania i prowadzenia koordynacji planów z członkami RWPG. Sądzę, że można byłoby w ten sposób wyeliminować jałowe często, niestety, dyskusje prowadzone na różnych posiedzeniach RWPG. Mówię to z własnego doświadczenia. Rozumiem jednak intencje autorów tego zapisu, choć zastanawiam się, czy nie należałoby uczynić wysiłku, aby RWPG mogła funkcjonować bardziej efektywnie niż dotychczas.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#EmilKołodziej">Moje pytanie wiąże się z rangą Centralnego Urzędu Planowania w Radzie Wzajemnej Pomocy Gospodarczej. Przyjęła się praktyka, że poszczególne kraje reprezentują w Radzie wicepremierzy, dysponujący uprawnieniami do podejmowania decyzji na forum RWPG. Jak ta sprawa będzie wyglądała w świetle nowej ustawy o Centralnym Urzędzie Planowania?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#IreneuszSekuła">Podzielam pogląd wyrażony przez prof. J. Kaczmarka, jeśli chodzi o usytuowanie kierownika CUP w RWPG. Zapis w projekcie ustawy rzeczywiście sankcjonuje dotychczasową sytuację, o czym mówiłem na początku dzisiejszego posiedzenia. Chodzi nie tylko o zmiany zmierzające do przekształcenia funkcji i roli centralnych organów planowania w krajach socjalistycznych, ale także ich reprezentowanie w Radzie Wzajemnej Pomocy Gospodarczej. Jak powiedziałem, na Węgrzech i w Związku Radzieckim zmiany takie są już podejmowane, co znajduje również odbicie w proponowanych przez te kraje zmianach w funkcjonowaniu RWPG. Proces zmian się rozpoczął, ale napotyka opory, zwłaszcza ze strony Rumunii i NRD. Jestem jednak optymistą, jeśli chodzi o poszukiwanie nowych form działania RWPG. Minister-kierownik CUP będzie upoważniony do prezentowania w RWPG polskiego stanowiska, a także przenoszenia podejmowanych w RWPG decyzji do naszych organów planistycznych. Decyzje podejmować jednak będzie nie urząd, ale właściwe naczelne i centralne organy administracji państwowej, głównie Rada Ministrów. Sam fakt, że prezes CUP posiadać będzie rangę ministra - członka Rady Ministrów, należy potraktować jedynie jako sprawę techniczną.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#IreneuszSekuła">Chciałbym poinformować, że premier M. F. Rakowski rekomendował mnie do Komitetu Wykonawczego RWPG jako przedstawiciela Polski.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#JanKaczmarek">Po tych wyjaśnieniach i szerokim wprowadzeniu w całokształt spraw, zresztą bardzo przekonującym, proponuję przystąpić do omawiania poszczególnych artykułów projektu ustawy o utworzeniu Centralnego Urzędu Planowania. Proponuję głosowanie nad każdym kolejnym artykułem, a następnie nad całością tekstu projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#JanKaczmarek">Czy są uwagi do samej nazwy omawianej ustawy? Jeśli nie ma, to uważam nazwę za przyjętą.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#JanKaczmarek">Czy są uwagi do art. 1?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#ZbigniewZieliński">W pkt. 2 ust. 1 podkomisja proponuje techniczny skrót.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JanKaczmarek">W pkt. 2 podkomisja proponuje zastąpienie słów „jednostek gospodarki uspołecznionej” słowami „podmiotów gospodarczych”. Jest to zmiana dosyć istotna i uważamy ją za niezbędną. Centralny Urząd Planowania opiera się w swej działalności nie tylko na jednostkach gospodarki uspołecznionej, ale na wszystkich podmiotach gospodarczych. Tak więc pkt 2 art. 2 miałby po zmianie następujące brzmienie: „Sporządzanie: analiz i ocen zasobów pracy i zasobów materialnych w gospodarce narodowej, analiz tendencji wynikających z planów podmiotów gospodarczych…”, a dalej, jak w tekście przedłożenia rządowego.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#JanKaczmarek">Czy nie ma innych uwag? Miałem wątpliwość co do ust. 4 tegoż artykułu, gdzie jest mowa o przygotowaniu oraz prowadzeniu dwustronnej i wielostronnej koordynacji planów społeczno-gospodarczych z krajami RWPG. Moja wątpliwość dotyczyła rangi ministra-kierownika CUP. Sprawa ta jednak została już wyjaśniona przez wicepremiera I. Sekułę.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#JanKaczmarek">Proponuję - wobec braku uwag - przyjęcie art. 2 z proponowanymi przez podkomisję poprawkami.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#JanKaczmarek">Wniosek przyjęto jednomyślnie.</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#JanKaczmarek">Omawiamy art. 3, do którego podkomisja wniosła istotne propozycje zmian.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#ZbigniewZieliński">Wniosek pierwszy dotyczy zastąpienia słowa „współpracuje” słowem „współdziała”. Po zmianie punkt ten miałby następujące brzmienie: „współdziała z ministrem finansów i prezesem Narodowego Banku Polskiego w celu zapewnienia wzajemnej zgodności planowanych zadań rzeczowych z możliwościami ich sfinansowania”.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#ZbigniewZieliński">Proponujemy skreślić ppkt 2, brzmiący: „określa metodykę oceny działalności podmiotów gospodarczych”. Uzasadniając ten wniosek, podkomisja stanęła na stanowisku, że podstawowym wskaźnikiem oceny działalności podmiotów gospodarczych jest wynik finansowy i nie ma potrzeby określania innych przesłanek. Przesłanki takie mogą być jedynie sprawą wewnętrzną podmiotu gospodarującego.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#JanKaczmarek">Sprawa jest istotna. Czy budzi zastrzeżenia?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#EmilKołodziej">Czy w ogóle istnieje taka metodyka i kto ją ustala? Nie jestem pewien, czy słusznie proponuje się skreślenie podpunktu 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#JanKaczmarek">Taką metodykę oceny może określać albo Centralny Urząd Planowania, albo Główny Urząd Statystyczny. W moim przekonaniu, powinien to właśnie robić CUP. Urząd ten powinien dysponować znacznie szerszą bazą informacyjną o działalności podmiotów gospodarczych niż jedynie oceną finansową. Taka pełna, bieżąca informacja o stanie podmiotów gospodarujących jest niezbędna dla podejmowania strategicznych decyzji w skali kraju.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#StanisławDługosz">Po analizie tego zapisu doszliśmy do wniosku, że jednak byłby on celowy w ustawie o CUP. Taka metodyka oceny działalności podmiotów gospodarczych jest szczególnie potrzebna przy sporządzaniu rocznych bilansów. Można mieć jednak wątpliwość, kto powinien taką metodykę określać.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#EmilKołodziej">Być może, powinno to być w gestii ministra finansów.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#BronisławCiaś">Co innego oceniać działalność podmiotów gospodarczych, a co innego określać metodykę tej oceny.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#JanKaczmarek">Wiemy z doświadczenia, że ocena finansowa może być nie tylko niewystarczająca, ale również myląca. Dla podejmowania decyzji strategicznych, a takimi zajmować się będzie CUP, z całą pewnością wynik finansowy działalności podmiotów gospodarczych nie jest informacją pełną. Nie widzę przeszkód, aby zajmował się tym odpowiedni wydział w Głównym Urzędzie Statystycznym. Jakie stanowisko zajmuje w tej sprawie wicepremier Ireneusz Sekuła?</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#IreneuszSekuła">Istnieją dwie możliwości rozwiązania tej kwestii. Pierwsza - radykalna i jednoznaczna - wynikająca z odpowiedzi na pytanie, czym powinny zajmować się podmioty gospodarcze. Jeśli przyjmiemy, że powinny zajmować się przede wszystkim zarabianiem pieniędzy, to oczywiście wynik bilansowy jest informacją absolutnie wystarczającą. Zgodnie z uwagą posła J. Kaczmarka, w przedłożeniu rządowym przedstawiliśmy propozycję w brzmieniu zawartym w podpunkcie 2, który podkomisja proponuje skreślić. Propozycja nasza wychodzi z założenia, że jednak wynik finansowy nie wystarcza i kryteria oceny działalności podmiotów gospodarczych powinny być rozszerzone, jak zresztą czyni się w innych krajach.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#IreneuszSekuła">Nie powinien tego robić chyba GUS, w którym chcielibyśmy widzieć rejestratora realnych zjawisk zachodzących w gospodarce. Zjawiska te GUS powinien nie tylko zbierać, ale również analizować i formułować na tej podstawie prognozy. Nie do niego należą jednak oceny. GUS powinien występować jedynie w roli obiektywnego rejestratora, w innym bowiem przypadku byłoby to pośrednie sterowanie działalnością podmiotów gospodarczych. Taka forma działania jest bardziej związane z działalnością planistyczną. Planuje się bowiem po to, aby stworzyć warunki dla określonego rozwoju wydarzeń. To zdecydowało o treści ppkt. 3 mówiącego o tym, że to właśnie minister-kierownik CUP określa metodykę oceny działalności podmiotów gospodarczych.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#KrystynaJandyJendrośka">Zgadzam się z tą argumentacją. Ciągle przecież w Sejmie mówimy, że potrzebna jest pełniejsza ocena działalności rzeczowej jednostek gospodarczych i ze operowanie wynikiem finansowym nie zawsze oddaje prawdziwy obraz sytuacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#ZbigniewZieliński">Mimo wszystko bronię stanowiska zajętego przez podkomisję, choć nie jest to zapis, za który warto by kłaść głowę pod topór. Uprzednio już przedstawiłem nasz tok rozumowania i teraz powtórzę tylko, że kierowaliśmy się jedyną zasadą: podmioty gospodarcze powinny być w pełni samodzielne, a wynik finansowy ich działalności będzie decydował, czy przetrwają, czy też ulegną likwidacji. Analiza rzeczowej działalności podmiotów gospodarczych nie upoważnia organów planistycznych do ingerencji w działalność tych podmiotów. Informacje tego rodzaju można uzyskać od Głównego Urzędu Statystycznego.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#BolesławStrużek">W moim przekonaniu, określenie metodyki oceny działalności podmiotów gospodarczych trudno uznać za ingerencję w działalność tych podmiotów. Uważam, że jeśli Centralny Urząd Planowania ma dobrze spełniać swoją rolę, to powinien dysponować szerokim materiałem analitycznym, jak również mieć wpływ na sporządzanie, a więc i na metodykę oceny.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#BolesławStrużek">Mam dodatkową uwagę do kolejnego podpunktu w art. 3, mówiącym o tym, że minister-kierownik urzędu organizuje wymagane w odrębnych przepisach konsultacje społeczną dokumentów planistycznych. Jest to, według mnie, określenie mało precyzyjne i może należałoby je zastąpić bardziej konkretnym - mam na myśli plany społeczno-gospodarcze. To też są przecież dokumenty planistyczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#JanKaczmarek">Na temat procesu planowania istnieje bardzo bogata literatura, dokładnie wyjaśniająca wszystkie fazy tego procesu. Ze swojego doświadczenia wiem, jak bardzo często na treść decyzji planistycznych mają wpływ różnego rodzaju podkładki planistyczne. Proponuję pozostawić zapis podpunktu 3 w dotychczasowym brzmieniu.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#JanKaczmarek">Jeśli chodzi o podpunkt 2, to uważam, że nie należy go skreślać. Nie można ograniczać Centralnego Urzędu Planowania, a skreślenie wspomnianego zapisu byłoby takim ograniczeniem. Inne kraje nie rezygnują z takich uprawnień centrum planistycznego. Być może, należałoby zastąpić słowo „oceny” słowem „analizy”. W ten sposób zapis byłby bardziej klarowny i chyba nie budziłby zastrzeżeń. Szanuję pracę podkomisji, ale - jak sądzę - proponowane przez nią skreślenie polega na nieporozumieniu i dlatego zgłaszam wniosek, aby nie dokonywać zmiany w przedłożeniu rządowym, jeśli chodzi o podpunkt 2 art. 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#IreneuszSekuła">Nie chciałbym powtarzać poprzednich moich argumentów, które, być może, przekonały posła Z. Zielińskiego co do potrzeby pozostawienia podpunktu 2 art. 5 w brzmieniu przedłożenia rządowego. W 1987 r. Zakłady Rafineryjne i Petrochemiczne w Płocku uzyskały bardzo złe wyniki finansowe, ale już w roku następnym osiągnęły fantastyczne zyski. Nie był to jednak jakiś nadzwyczajny wysiłek załogi ani poprawa funkcjonowania zakładu. Przesądził o tym dodatkowy zakup pół miliona ton ropy ze Związku Radzieckiego. Dzięki temu znacznie zwiększył się przerób ropy i produkcja wyrobów finalnych, a w konsekwencji osiągnięty zysk.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#IreneuszSekuła">Przy funkcjonowaniu normalnego rynku wynik finansowy działalności podmiotów gospodarczych ma wymiar obiektywnej oceny. Tego jeszcze jednak nie osiągnęliśmy, choć bardzo chcemy mieć normalny rynek. Dlatego też nie można opierać planowania ani decyzji strategicznych jedynie na wynikach finansowych; potrzebne są również inne parametry oceny. Chodzi o możliwość określenia metodyki tej oceny w działalności podmiotów gospodarczych i o tym jedynie mówi podpunkt 2 art. 3 § 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#KrystynaJandyJendrośka">Wynik finansowy jest miernikiem niedostatecznym także przy podejmowaniu różnego rodzaju decyzji dotyczących dotacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#ZbigniewZieliński">Przemawia do mnie poprawka proponowana przez posła J. Kaczmarka, aby słowo „oceny” zastąpić słowem „analizy”.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#JanKaczmarek">Czy mam to traktować jako wycofanie się z propozycji skreślenia podpunktu 2?</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#ZbigniewZieliński">Tak, jeśli chodzi o moje stanowisko, nie mogę jednak odpowiadać w imieniu całej podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#JanKaczmarek">Proponuję przegłosować propozycję podkomisji. Kto jest za skreśleniem podpunktu 2 w ust. 2 art. 3?</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#JanKaczmarek">Dwa głosy padły za wnioskiem, zdecydowana większość - przeciw. Tak więc propozycja podkomisji została uchylona.</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#JanKaczmarek">Głosujemy nad wnioskiem o zamianę słowa „oceny” na słowo „analizy”. Jest to więc głosowanie za przyjęciem podpunktu 2 w brzmieniu przedłożenia rządowego z tą jedną poprawką.</u>
<u xml:id="u-38.3" who="#JanKaczmarek">Wniosek został przyjęty jednogłośnie.</u>
<u xml:id="u-38.4" who="#JanKaczmarek">Rozpatrujemy art. 4, w którym podkomisja proponowała drobne zmiany.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#ZbigniewZieliński">Poprawka jest formalnej natury: chodzi o dwukrotne skreślenie słów „ministrowi-kierownikowi” oraz słów „minister-kierownik”. Cały tekst pozostaję bez zmian.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#KrystynaJandyJendrośka">Poprawka jest zbyteczna. Moim zdaniem, należy pozostawić tekst w pierwotnym brzmieniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#AdamWójcik">Sprawa jest rozstrzygnięta w art. 1 pkt 2, który mówi, że Centralnym Urzędem Planowania kieruje minister-kierownik urzędu, powoływany w trybie art. 37 Konstytucji PRL. Tak więc propozycja podkomisji jest prawidłowa.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#KazimierzMałecki">Minister-kierownik Centralnego Urzędu Planowania jest jego kierownikiem; reprezentuje też urząd na zewnątrz. Przyznany mu tytuł ministra podnosi jednocześnie rangę urzędu. Podobnie postąpiono w przypadku powołania Urzędu Postępu Technicznego i Wdrożeń. Wprawdzie urząd kojarzy się nam zwykle z aparatem wykonawczym, Podmiotem jest jednak urząd, a nie sam minister. Proponuję przychylić się do wniosku podkomisji, dzięki czemu zapis art. 4 będzie bardziej czytelny.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#JanKaczmarek">Ponieważ wątpliwości - jak sądzę - zostały rozwiane, proponuję głosowanie nad wnioskiem podkomisji i przyjęciem art. 4 w nowym brzmieniu.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#JanKaczmarek">Wniosek przyjęto większością głosów przy 1 głosie przeciwnym.</u>
<u xml:id="u-43.2" who="#JanKaczmarek">Czy są zastrzeżenia do art. 5? Podkomisja ich nie miała.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#ZbigniewZieliński">Zastrzeżeń nie wnosimy.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#JanKaczmarek">Mam wątpliwość, ozy, jak głosi art. 5, Rada Ministrów w drodze rozporządzenia może, ozy też ma określić szczegółowy zakres działania CUP.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#KazimierzMałecki">Bardziej właściwe jest określenie „może”. Poprzednio zasady funkcjonowania centralnych urzędów były formułowane w aktach wyższego rzędu dosyć szczegółowo. Później sytuacja była odwrotna, tj. zasady były lakoniczne, a szczegółowy zakres działania centralnych urzędów regulowały rozporządzenia Rady Ministrów. To rozwiązanie było krytykowane. Pojawiły się propozycje, aby zakres obowiązków ministrów określać już w ustawie. To uczyniliśmy w projekcie dyskutowanej dzisiaj ustawy, uważając jednak, że szczegółowy zakres działania CUP powinien zostać określony, a więc może, a nie musi być określony w drodze rozporządzenia Rady Ministrów. Stąd też treść art. 5.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#JanKaczmarek">Dziękuję za wyjaśnienie. Kto jest za przyjęciem art. 5?</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#JanKaczmarek">Art. 5 przyjęto jednogłośnie.</u>
<u xml:id="u-47.2" who="#JanKaczmarek">Także art. 6 przyjęto jednomyślnie, bez dyskusji.</u>
<u xml:id="u-47.3" who="#JanKaczmarek">Rozpatrujemy art. 7. Podkomisja proponowała uzupełnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#ZbigniewZieliński">Zaproponowaliśmy dopisanie ust. ust. 3 i 4; są to jednak zmiany formalne, nie wymagające dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#JanKaczmarek">Też tak sądzę. Stawiam wniosek o przyjęcie art. 7 w brzmieniu proponowanym przez podkomisję.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#JanKaczmarek">Wniosek przyjęto jednomyślnie.</u>
<u xml:id="u-49.2" who="#JanKaczmarek">Szczegółowo rozważyliśmy wszystkie kolejne artykuły w projekcie ustawy o utworzeniu Centralnego Urzędu Planowania. Pozostaje nam więc głosowanie nad całością ustawy. Kto jest za wnioskiem o przyjęcie projektu ustawy o utworzeniu CUP w brzmieniu przedłożenia rządowego wraz z przyjętymi dzisiaj poprawkami?</u>
<u xml:id="u-49.3" who="#JanKaczmarek">Wniosek przyjęto jednomyślnie.</u>
<u xml:id="u-49.4" who="#JanKaczmarek">Członkowie Komisji jednogłośnie wybrali posła Zbigniewa Zielińskiego (bezp. PZKS) na sprawozdawcę projektu ustawy o utworzeniu Centralnego Urzędu Planowania.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>