text_structure.xml 31.5 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#ZdzisławSamborski">Dnia 16 kwietnia 1982 r. Komisja Zdrowia i Kultury Fizycznej, obradująca pod przewodnictwem posła Romana Stachonia (PZPR), rozpatrzyła:</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#ZdzisławSamborski">- funkcjonowanie systemu stypendialnego w sporcie - odpowiedzi na dezyderaty.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#ZdzisławSamborski">W posiedzeniu udział wzięli przedstawiciele: GKKFiS z zastępcą przewodniczącego Bogusławem Rybą, Najwyższej Izby Kontroli, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska, Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Polskiego Związku Kajakarstwa, Polskiego Związku Piłki Nożnej, Polskiego Związku Lekkiej Atletyki.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#ZdzisławSamborski">Jak wynika z informacji GKKFiS szczegółowe zasady, tryb przyznawania i cofania stypendiów sportowych dla poszczególnych grup zawodników reguluje zarządzenie przewodniczącego GKKFiS z 30.I.1981 r. W myśl zarządzenia opieką objęci zostają zwłaszcza ci zawodnicy, którzy uprawiają sport wyczynowy na najwyższym poziomie i w związku z czym intensywność treningu oraz czas, który muszą poświęcić sportowi uniemożliwiają im podjęcie normalnej pracy zawodowej. O przyznaniu stypendium decydują obiektywne kryteria określające tzw. poziom sportowca. Stypendyści, podobnie jak inne grupy społeczne, zostali częściowo objęci świadczeniami socjalnymi. Resort czyni starania w dalsze ich rozszerzenie.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#ZdzisławSamborski">Kontynuowane są działania mające na celu zapewnienie opieki lekarskiej (bezpłatnej) zawodnikom i ich rodzinom, zaliczenie okresu wypłacania stypendium do okresu zatrudnienia i przyznania zawodnikom wynikającym z tego uprawnień, takich jak zasiłki chorobowe, emerytalne lub rentowe, urlopy, dodatki stażowe oraz inne świadczenia. Zawodnicy i ich rodziny otrzymują, podobnie jak inne grupy, kartki zaopatrzenia, mogą także otrzymać kredyty dla młodych małżeństw.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#ZdzisławSamborski">Resort przedłożył wnioski o dokonanie zmian i uzupełnień w aktach prawnych regulujących te sprawy.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#ZdzisławSamborski">Roczny okres funkcjonowania systemu stypendialnego przyniósł znaczną poprawę warunków uprawiania sportu. Ponad 5-tysięcznej grupie czołowych zawodników stworzono szanse poprawy materialnego bytu. Systemem stypendialnym objęci zostali zawodnicy klas mistrzowskich międzynarodowych, mistrzowskich i w większości dyscyplin klas pierwszych oraz zawodnicy I ligi sportowych gier zespołowych i II ligi piłki nożnej. Kwota przeznaczona na ten cel wynosiła 500 mln złotych rocznie.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#ZdzisławSamborski">W roku 1981 stypendiami objęto 5.973 zawodników, którym wypłacono 290.448 tys. zł, co stanowi 58,08% przewidywanej sumy.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#ZdzisławSamborski">W praktyce okazało się, że ze stypendiów skorzystało wielu zawodników, którzy spełnili kryteria w sposób przypadkowy, nie potwierdzając w dalszej perspektywie swoich umiejętności (odnosi się to zwłaszcza do klas pierwszych). Zaobserwowano także nieliczne, na szczęście, przykłady wypaczania charakteru sportowej walki, w celu zdobycia uprawnień do pobierania stypendiów. W niektórych drużynach gier sportowych nie było nawet pełnej liczby zawodników, którzy zgodnie z przepisami mogliby pobierać stypendium. Stąd też składy zespołów uzupełniano zawodnikami, których poziom sportowy był znacznie niższy.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#ZdzisławSamborski">Nad modyfikacją systemu stypendialnego od lipca 1981 roku pracował zespół powołany przez przewodniczącego GKKFiS.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#ZdzisławSamborski">Stypendia objęły swym zasięgiem zawodników z wszystkich województw oraz 445 klubów sportowych, co świadczy o powszechności systemu.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#ZdzisławSamborski">Z 5.973 stypendystów - 315 zawodników prezentuje klasę mistrzowską międzynarodową, 1.149 klasę mistrzowską, a 4.509 klasę pierwszą, chociaż ta ostatnia jest zawyżona o 1.258 osób. Wynika to z faktu, że w grach zespołowych zdobycie klasy nie jest koniecznym warunkiem do ubiegania się o stypendium; wystarcza sama gra w zespole. Z tego względu zawodników tych zaliczono do klasy pierwszej.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#ZdzisławSamborski">Podział kwot stypendialnych na poszczególne klasy jest proporcjonalny do udziału poszczególnych klas w ogólnej liczbie stypendystów.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#ZdzisławSamborski">Kobiety stanowią 22,88% (1367 osób) stypendystów. Jest to wskaźnik zbliżony do udziału kobiet w sporcie polskim, w tym również zawodniczek sklasyfikowanych. Jednakże w rywalizacji międzynarodowej uczestnictwo kobiet ma bardziej istotne znaczenie - np. w igrzyskach olimpijskich kobiety mogą zgodnie z regulaminem stanowić 31,93% uczestników z jednego kraju. W tym aspekcie wskaźnik stypendystek wydaje się niski.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#ZdzisławSamborski">Z przeprowadzonej analizy wynika, że kwoty wypłacane z tytułu stypendiów wzrastają w każdym kwartale i są najwyższe w czwartym. Powodem tego jest wzrost liczby zawodników otrzymujących stypendia i wysokości wypłat. Ma to także związek z obserwowanym zjawiskiem zwalniania sportowców z etatów w zakładach pracy.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#ZdzisławSamborski">Najwięcej stypendiów uzyskują zawodnicy piłki nożnej, w I lidze - 328, a w II - 753. Łącznie piłka nożna wspierana jest kwotą 61.851 tys. zł. Zakładając zgodnie z regulaminem, że wszyscy zawodnicy I i II ligi będą objęci systemem stypendialnym, kwota wypłacanych stypendiów może wzrosnąć do 105 mln zł, a więc 1/5 ogólnej sumy przeznaczonej na wszystkie dyscypliny.</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#ZdzisławSamborski">Z dyscyplin indywidualnych największą liczbę stypendystów obejmuje lekkoatletyka - 534. W 1981 roku wypłacono im 25.892 tys. zł. Spośród lekkoatletów objętych systemem świadczeń stypendialnych, klasę mistrzowską międzynarodową ma 51 zawodników, mistrzowską 88, pozostali - klasę I.</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#ZdzisławSamborski">Stypendia dla zawodników w sportach motorowych, głównie w żużlu, regulują odrębne przepisy wydane przez Polski Związek Motorowy.</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#ZdzisławSamborski">Przeprowadzona analiza funkcjonowania systemu stypendialnego wskazała na potrzebę dokonania jego modyfikacji. Korekta ta dotyczy - wprowadzenia dodatkowego kryterium obok klasy sportowej - przynależności do kadry narodowej. Konieczne były zmiany zasad przyznawania stypendiów w grach zespołowych przez dodanie limitów kwot dla drużyn I ligi w grach oraz II ligi w piłce nożnej.</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#ZdzisławSamborski">Kryterium przynależności od kadry wyeliminuje przypadkowość uzyskania klasy i ułatwi udzielanie pomocy zawodnikom najbardziej przydatnym w szkoleniu. Wprowadzenie limitów finansowych zwiększa motywację do podnoszenia poziomu sportowego, daje trenerowi możliwość różnicowania wkładu pracy w dorobek drużyny.</u>
          <u xml:id="u-1.20" who="#ZdzisławSamborski">Zmiany te mają na celu zwiększenie elastyczności systemu, podniesienie roli Polskiego Związku Sportowego w kwalifikowaniu stypendystów, przy utrzymaniu wiodącej roli klubu sportowego oraz stworzenie większych preferencji dla zawodników młodych i kobiet.</u>
          <u xml:id="u-1.21" who="#ZdzisławSamborski">Modyfikacja systemu uwzględniać będzie szerszy zakres opieki socjalnej umożliwiającej łączenie sportu z pobieraniem nauki i zdobywaniem zawodu.</u>
          <u xml:id="u-1.22" who="#ZdzisławSamborski">Koreferat przedstawił poseł Stefan Dziedzic (PZPR): Ideą wprowadzenia systemu stypendialnego w sporcie, było objęcie opieką zwłaszcza tych zawodników, którzy uprawiają sport wyczynowy na najwyższym poziomie i w związku z tym nie mogą podjąć pracy zawodowej. Z tą sprawą wiąże się wiele problemów. Jeżeli zdrowy człowiek nie może pracować zawodowo, pozostaje wyeliminowany z normalnego życia. Czy więc, przyznając mu stypendium, nie eliminujemy go również ze społeczeństwa? Czy nie krzywdzimy w ten sposób zawodnika? W przyszłości może on mieć do nas o to żal. Z drugiej jednak strony sport jest istotnym elementem w całym systemie ogólnospołecznego wychowania młodego człowieka. Wyrabia on takie cechy, które w przyszłości powinny być przydatne w pracy zawodowej. Mamy przykłady, że wielu sportowców, po zakończeniu kariery zajmuje wysokie stanowiska i osiąga dobre wyniki w pracy zawodowej. Są jednak i tacy, którzy nie mogą znaleźć sobie miejsca w społeczeństwie.</u>
          <u xml:id="u-1.23" who="#ZdzisławSamborski">Analizując dane przedstawione w materiale resortu trzeba stwierdzić, że w okresie uprawiania sportu wysokokwalifikowanego zawodnik nie jest w stanie pracować i w związku z tym musi otrzymywać ekwiwalent za swój wysiłek i pracę treningową, musi mieć środki na życie. W 1981 roku kwota 500 mln zł przeznaczona na stypendia wykorzystana została w 58,08%. Część zawodników traktuje stypendia jako dopłatę do wynagrodzenia za pracę zawodową. W materiale stwierdza się, że wdrożenie reformy gospodarczej może spowodować i że wszyscy objęci tym systemem pomocy zawodnicy zrezygnują z pracy i przejdą na pełne stypendia sportowe. I tutaj rodzi się pytanie - wiemy, że zawodnicy piłki nożnej często, poza stypendium, otrzymują jeszcze inne dopłaty, m.in. za wygrany mecz, za liczbę strzelonych bramek, czy wobec tego zawodnik pracujący nie powinien otrzymywać również pełnego stypendium za dodatkowy wysiłek w sporcie.</u>
          <u xml:id="u-1.24" who="#ZdzisławSamborski">W praktyce okazało się, że ze stypendium skorzystało wielu zawodników, którzy spełniali kryteria w sposób przypadkowy, nie potwierdzając w dalszej perspektywie swoich umiejętności. W pewnych przypadkach zawodnicy, którzy już zdobyli pierwszą klasę, w poczuciu rzekomej koleżeńskości „opuszczają” zawody, umożliwiając w ten sposób zdobycie pierwszej klasy innym kolegom, którzy w innym przypadku nie zasłużyliby na to. Powoduje to w konsekwencji obniżenie poziomu sportowego. Również dokooptowywanie do niepełnych składów w niektórych drużynach zawodników, których poziom jest znacznie niższy od wymaganego może budzić zastrzeżenia. GKKFiS bardzo szybko wychwycił te wszystkie negatywne zjawiska i już w sierpniu ub. roku powołany został specjalny zespół, który rozpoczął pracę nad modyfikacją systemu stypendialnego. W wyniku tych prac i analiz powstała konieczność wprowadzenia częściowych korekt w uchwale Rady Ministrów dotyczącej stypendiów sportowych i zmian w zarządzeniu wykonawczym.</u>
          <u xml:id="u-1.25" who="#ZdzisławSamborski">Z rozmów, które przeprowadziłem z przedstawicielami 5 klubów zakopiańskich koncentrujących się na narciarstwie i łyżwiarstwie szybkim, wynika, że oceniają oni ten system jako właściwą i dobrą formę pomocy dla czołowych zawodników, i że w obecnej sytuacji kraju system stypendialny pozwolił czołówce sportowej na przetrwanie. Dobrze, że wypłacanie stypendiów odbywa się w klubie, a nie w związku, gdyż pozwala to klubowi na pełny wgląd w pracę zawodnika, a równocześnie umacnia u zawodnika świadomość przynależności do klubu. W narciarstwie zwrócono uwagę, że stypendia powinny być wypłacane w roku treningowym, a nie kalendarzowym. Gotowość startowa w narciarstwie trwa od grudnia do kwietnia, a rok treningowy od kwietnia do kwietnia. Postuluje się także podniesienie stypendiów dla juniorów, gdyż 3 tys. zł, przy zmianie cen podstawowych artykułów żywnościowych jest kwotą zbyt niską. Stypendia dla juniorów wypłacane są rodzicom w gotówce lub w bonach umożliwiających różnego rodzaju zakupy.</u>
          <u xml:id="u-1.26" who="#ZdzisławSamborski">W rozmowach zwracano uwagę na konieczność opracowania przez kluby tzw. regulaminu wypłacania stypendiów - za jakie wykroczenia będzie to stypendium obniżane, a więc przykładowo za nieobecność na treningu, za nieprzybycie na start, spóźnienie itp. Regulamin powinien być podany do wiadomości zawodników. Taki regulamin został opracowany przez AZS Zakopanego i spełnia on dobrze swoje zadanie.</u>
          <u xml:id="u-1.27" who="#ZdzisławSamborski">Znany trener łyżwiarstwa szybkiego kobiet, Stanisław Kłotkowski ocenia, że system stypendialny w pełni spełnia swoje zadanie i jest dopingiem do wydajniejszej pracy zawodników.</u>
          <u xml:id="u-1.28" who="#ZdzisławSamborski">Generalnie należy uznać, że system stypendialny sprawdził się w praktyce, a po dokonaniu uzupełnień i modyfikacji może być uznany za właściwą rekompensatę wysiłku zawodnika.</u>
          <u xml:id="u-1.29" who="#komentarz">(Dyskusja.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JanSłomski">Oceniam, że system stypendialny spełnia pokładane nadzieje, ale w związku z reformą cen wysokość stypendium powinna być podwyższona. W czasie treningu zawodnik musi dobrze się odżywiać, a zawartość kaloryczna posiłku sportowca powinna być taka sama jak górnika, czy drwala, a więc ludzi ciężko pracujących. Zawodnicy muszą część artykułów żywnościowych nabywać na wolnym rynku po wyższych cenach.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JanSłomski">Opowiadam się również za przyznaniem zawodnikom otrzymującym stypendia świadczeń socjalnych, które przysługiwałyby im, gdyby pracowali zawodowo. Stypendium powinno być traktowane tak jak zawarcie umowy o pracę. Rozważyć należy możliwość przyznawania stypendium również zawodnikom akademickich związków sportowych i młodzieżowych klubów sportowych, jak i zawodnikom pracującym, byłaby to rekompensata za dodatkowy wysiłek, który muszą podejmować po pracy.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#JanSłomski">Stypendia należałoby przyznawać także tym zawodnikom, którzy rokują nadzieję osiągnięcia doskonałych wyników sportowych. Stałyby się one wówczas zachętą dla podejmowania dodatkowej pracy. Takie przypadki opiniować powinny działacze związków sportowych, trenerzy i naukowcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Wprowadzenie systemu stypendialnego przyczyniło się do czystości rozliczeń pracy sportowca. Wiemy teraz z czego sportowiec czerpie środki na utrzymanie. Wydaje się, że słuszne są postulaty o przyznanie innych uprawnień socjalnych sportowcom, tak jak to ma miejsce w stosunku do uczących się.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Trzeba myśleć o tym, ażeby sportowiec po skończeniu swojej kariery miał zapewnione godne miejsce w społeczeństwie. Są tacy, którzy wykazują predyspozycje do pracy trenerskiej i te zdolności trzeba już wcześniej rozwijać. Inni natomiast, którzy nie mają takich uzdolnień, powinni być wcześniej przygotowywani do wykonywania zawodu. Duże szanse są w drobnej wytwórczości, gdzie na kursach doskonalenia zawodowego można w stosunkowo krótkim okresie czasu wyuczyć się zawodu. Sportowcy nie powinni po zakończeniu kariery zawodowej, obniżać swego statusu zawodowego i ekonomicznego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JózefaMatyńkowska">Dla dokonania pełnej oceny systemu stypendialnego konieczne jest uzyskanie odpowiedzi na kilka pytań.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#JózefaMatyńkowska">Ilu spośród objętych systemem stypendialnym sportowców ma wyuczony zawód, uniezależniający go finansowo po zakończeniu kariery sportowej? Ilu spośród nich zdobywa dopiero zawód, ilu pracuje i otrzymuje stypendium i jakie osiągają wyniki w sporcie? Czy były przypadki cofania i obniżania stypendium oraz niewłaściwego przyznawania stypendium?</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#JózefaMatyńkowska">Generalny wniosek koreferenta o akceptację systemu stypendialnego należy uznać za słuszny. Jest to najlepsza forma pomocy zawodnikom, umożliwiająca planowe prowadzenie treningów.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#JózefaMatyńkowska">Wiele poruszonych w dyskusji spraw dotyczących losów sportowca po zakończeniu kariery wymaga głębszego rozważenia i podjęcia zasadniczych decyzji.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#JózefaMatyńkowska">Poprzeć należy starania resortu o rozszerzenie niektórych świadczeń socjalnych na rzecz sportowców-stypendystów, dotyczy to m.in. bezpłatnej opieki lekarskiej dla rodziny sportowca itp.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#KlemensRomanowski">Problem wynagradzania sportowców w przeszłości był wielokrotnie przedmiotem badań Najwyższej Izby Kontroli. Poddaliśmy go generalnej krytyce, uznając, że wiele rozwiązań było niemoralnych i wpływało demoralizująco na sportowców. Trzeba przyznać, że obecne kierownictwo GKKFiS z całym uporem prowadziło starania o wypracowanie jednolitych i możliwie najsłuszniejszych rozwiązań w zakresie wynagradzania sportowców. Wynikiem tych starań było opracowanie systemu stypendialnego, którego funkcjonowanie rozpatrujemy na dzisiejszym posiedzeniu.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#KlemensRomanowski">Najwyższa Izba Kontroli nie prowadziła jeszcze badań generalnych w tym zakresie, ale bacznie śledzi poszczególne przypadki. Dotychczasowe działania GKKFiS należy uznać za prawidłowe i wyrazić uznanie za konsekwencję w wprowadzaniu systemu stypendialnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#AnnaPławska">Musimy zdawać sobie sprawę, że młodzi sportowcy trenują wtedy, kiedy inni ich rówieśnicy uczą się, zdobywają zawód. Jak ma się 20 lat, to nie myśli się o tym, co będzie za następne 20 lat. Mamy przypadki, że czterdziestoletni sportowiec po zakończeniu kariery trafia do zawodu jako stażysta. Jakie może wówczas przeżywać stresy. Czy mamy prawo tak wykorzystywać zawodników i zmuszać ich do nieprzemyślanych niejednokrotnie w młodości decyzji. Trzeba wybrać bardziej humanitarne rozwiązania i doprowadzić do tego, ażeby równocześnie z uprawianiem sportu, młody człowiek uczył się, zdobywał zawód.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#TadeuszKoszarowski">Trzeba pewne sprawy powiedzieć sobie do końca. Sport to nie jest już amatorstwo, dziś to jest już zawód. Wobec tego za wysiłek sportowy należy się zapłata i odpowiednie świadczenia, tak jak za pracę. Z drugiej jednak strony sportowcy muszą wiedzieć, że jest to zawód bardzo ciężki, wymagający wielu poświęceń.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#TadeuszKoszarowski">Przedstawiciel Ministerstwa Finansów - Bronisław Lipski: Nie jestem w pełni przekonany, czy system stypendialny spełnia zakładane cele. Jakie były uzasadnienia przy podejmowaniu decyzji o wprowadzaniu tego systemu. Sportowcy mieli być usuwani z zakładów pracy i stypendium miało stanowić ich wynagrodzenie. Dziś słyszymy, że stypendium jest traktowane jako dodatek do wynagrodzenia.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#TadeuszKoszarowski">Nie zgadzam się z wnioskami o dokonanie rewaloryzacji stypendiów. Zarówno sportowiec, jak i jego rodzina otrzymują rekompensatę za podwyżkę cen, w związku z tym stypendium powinno pozostać w dotychczasowej wysokości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#BogusławRyba">Problem rozgraniczenia sportu amatorskiego i zawodowego jest bardzo trudny i wiele uwagi poświęca się temu na całym świecie. Wiemy, że ilość pracy, którą trzeba włożyć w osiągnięcie dobrych wyników sportowych narasta, o profesjonalizmie sportowców wyczynowych mówimy od lat. Właściwie zrezygnowano z uściślenia granicy między amatorstwem a zawodowstwem.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#BogusławRyba">Większości ludzi w Polsce nie obchodzi statut zawodnika, lecz jego osiągnięcia w międzynarodowym współzawodnictwie sportowym.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#BogusławRyba">Stanęliśmy przed 1,5 rokiem wobec praktycznego problemu wywołanego wyraźnie chwilową sytuacją, w której zawodnicy utracili swe dotychczasowe źródło utrzymania. W związku z tym, że ów zlikwidowany system opierał się na nieetycznej zasadzie płacenia zawodnikom za pracę, której faktycznie nie wykonywali, skorzystaliśmy z okazji i spróbowaliśmy zastąpić go innym, doskonalszym. Nie oznacza to, abyśmy uważali, system ten jest już idealny i że -rozwiązuje wszystkie problemy etyczne, finansowe lub socjalne. Na tle półtorarocznych już doświadczeń uważamy, że sytuacja jest z pewnością lepsza niż była i że system stypendialny stanowi zasadniczy krok naprzód w rozwiązywaniu problemów życiowych zawodników. Musimy jednak wyraźnie powiedzieć, że system stypendialny chcemy porównywać raczej do systemu stypendialnego w uczelniach wyższych, a nie do etatowej praktyki zawodowej i stosownie do tej skali porównawczej rozwiązywać niektóre tylko sprawy socjalne, gdyż sport nie jest zawodem ani sposobem na życie, tak więc stypendium daje jedynie szanse uprawiania go w pewnym okresie, nie zaś pozycję społeczną.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#BogusławRyba">Zgadzam się z postulatem, że podstawą klasyfikacji, a co za tym idzie przyznawania stypendiów powinny być wyniki roku treningowego, nie zaś kalendarzowego. Musimy mieć jednak świadomość, że zasady wypłacania stypendiów określa klub stosownie do specyfiki poszczególnych środowisk i dyscyplin. Nie widzę więc sensu podejmowania w tej sprawie centralnych decyzji.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#BogusławRyba">W przygotowanym przez nas projekcie rozporządzenia Rady Ministrów w tej sprawie zaproponowaliśmy sformułowanie, że: szybki tryb uruchamiania systemu stypendialnego spowodował, że niektóre świadczenia socjalne, których związanie z tym systemem uważamy za celowe, załatwione zostały z opóźnieniem. Obecnie Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej podjęło już temat opieki zdrowotnej zawodników otrzymujących stypendia, załatwiliśmy dla nich rekompensaty, włączenie do systemu kartkowego oraz prawo do korzystania z kredytów dla młodych małżeństw. Podjęliśmy też starania o włączenie okresu pobierania stypendiów do stażu pracy.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#BogusławRyba">Szczerze mówiąc nie mamy zbyt dużej wiedzy o losach byłych sportowców. Zasugerujemy jednak podległym nam szkołom wyższym podjęcia tego tematu. Jedną z form pomocy dla byłych sportowców jest wprowadzenie funkcji instruktora I klasy, pozwalającej, bez ukończenia studiów sportowych, wykonywać byłym sportowcom zawód w obszarze kultury fizycznej. Podjęliśmy również rozmowy z Centralnym Zw. Rzemiosła w sprawie uruchomienia podczas zgrupowań i obozów sportowych, szkolenia czeladniczego dla zawodników kończących karierę sportową.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#BogusławRyba">Muszę stwierdzić, że przypadki nieprawidłowych wypłat stypendiów były stosunkowo nielicznej Dotyczyły one głównie sytuacji, gdy klasa sportowa zawodnika utraciła ważność lub nie została jeszcze zatwierdzona. Pewne wątpliwości budziły także przypadki, gdy zawodnik otrzymywał stypendium uzupełniające wysokość pensji pobieranej w zakładzie pracy. Musimy w takich wypadkach opierać się na otrzymanych przez zawodnika zaświadczeniach, które nie zawsze wymieniają wszystkie uzyskiwane przez zawodnika środki. W tym zakresie bylibyśmy wdzięczni za pomoc ze strony organów kontrolnych NIK, które mogą przeprowadzić kontrolę równolegle w naszych jednostkach i zakładach pracy.</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#BogusławRyba">W przepisach wprowadzających system stypendialny stwierdzono wyraźnie, że warunkiem przyznania stypendium jest pobieranie nauki zawodu lub posiadanie kwalifikacji, lecz muszę stwierdzić, że nie zawsze warunek ten był przestrzegany.</u>
          <u xml:id="u-8.8" who="#BogusławRyba">Przewodniczący obrad poseł Roman Stachoń (PZPR): Opowiadam się zdecydowanie za tym, aby stypendia zachowały charakter pomocy dla zawodników, a nie etatu.</u>
          <u xml:id="u-8.9" who="#BogusławRyba">W ciągu 1,5 roku działania systemu stypendialnego wyszły na jaw liczne jego zalety i wady. Jedną z nich było niezałatwienie sprawy świadczeń socjalnych, choć musimy sobie zdawać sprawę, że jeśli ma być to pomoc, a nie etat, wówczas powinniśmy ograniczyć się jedynie do spraw podstawowych. Zgadzam się, iż konieczne jest podniesienie wysokości stypendiom, wobec wzrostu średniej płacy o ok. 25% w tym okresie. Trzeba się również zastanowić nad większym ich zróżnicowaniem, gdyż dotychczas podobnie traktowany jest rezerwowy piłkarz i Waldemar Marszałek, który własnymi siłami uzyskał w swojej dyscyplinie wszystko to, co możliwe do osiągnięcia. Trzeba też rozróżnić tych piłkarzy, na których mecze przychodzi po 100 osób i tych, którzy mają co tydzień 30-tysięczną widownię. Zgadzam się też, że konieczna jest dokładniejsza kontrola, jeśli zawodnik pobiera równocześnie stypendium i płacę za etat. Występują bowiem nadal przypadki, że zawodnicy nie chcą przejść z III ligi do I, gdyż im się to nie opłaca.</u>
          <u xml:id="u-8.10" who="#BogusławRyba">Trzeba wyeliminować wszelkie przypadki, w których zawodnicy pobierają stypendia i nie kształcą się, gdyż nawet jednostkowe takie sytuacje utrwalają stereotyp sportu jako hodowli analfabetów.</u>
          <u xml:id="u-8.11" who="#BogusławRyba">Reasumując: obstajemy przy utrzymaniu stypendiów zamiast etatu, gdyż w przeciwnym wypadku mielibyśmy do czynienia z pełnym zawodowstwem. Postulujemy jasne określenie statusu zawodowego tych sportowców, którzy utrzymują się tylko ze stypendiów oraz proponujemy, aby GKKFiS przedstawił za 3 miesiące konkretną propozycję dalszego rozwoju systemu stypendialnego. Dzisiaj bowiem wciąż jeszcze sytuacja naszego kraju jest wyjątkowa, ale z czasem wróci do normy i co wtedy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#StefanDziedzic">Zespół poselski będzie osuwał nad realizacją programu GKKFiS. Ważną sprawą jest zapewnienie sportowcom startu życiowego po zakończeniu kariery sportowej. Nie wszyscy zawodnicy łatwo wchodzą w tzw. „cywilne” życie. Dlatego trzeba dołożyć starań, aby uprawianie sportu wyczynowego nie eliminowało możliwości zdobywania zawodu. Zdaje sobie z tego sprawę m.in. oświata, która wprowadziła tzw. klasy sportowe oraz kluby, które pomagają swoim zawodnikom kontynuować naukę w szkołach średnich czy zawodowych. Wielu naszych czołowych sportowców legitymuje się ukończeniem studiów wyższych. Ponad 30% zawodników przechodzi na trenerstwo. Są to ludzie charakteryzujący się odwagą, umiejętnością szybkiego podejmowania decyzji i w związku z tym doskonale sobie radzą w pracy zawodowej. Niezupełnie zgadzam się z opiniami posła T. Koszarowskiego. Zmieniły się czasy. Trudno obecnie pogodzić pracę zawodową z wyczynowym uprawianiem sportu. W sumie sport amatorski daje zawodnikowi więcej możliwości rozwijania własnego talentu aniżeli zawodowstwo. Czynne uprawianie dyscypliny sportowej praktycznie eliminuje zawodnika aktywnej pracy w swoim zawodzie. Jestem zdania, że nic się nie stanie, jeżeli taki zawodnik otrzyma stypendium. Jego wysiłek musi być odpowiednio oceniamy materialnie. Jest to tym bardziej konieczne, iż widzi on jak żyją jego rówieśnicy, sportowcy innych krajów. W związku z tym musimy dać mu możliwość podobnych warunków życia.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#StefanDziedzic">W drugim punkcie porządku obrad Komisja rozpatrzyła odpowiedzi na dezyderaty.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#StefanDziedzic">Odpowiedź ministra zdrowia i opieki społecznej na dezyderat dotyczący nadzoru i koordynacji resortu nad prywatną praktyką lekarską oraz działalnością w spółdzielczości lekarskiej została przyjęta, zwrócono się jednak do resortu zdrowia o informację dotyczącą aktualnego cennika za porady prywatne, wyposażenia prywatnego gabinetu lekarskiego, a także cen w spółdzielniach lekarskich w kontekście zarobków lekarzy i sum przekazywanych na administrację.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#StefanDziedzic">Komisja przyjęła odpowiedź na dezyderaty dotyczące pomocy doraźnej oraz struktury zatrudnienia lekarzy w podstawowej opiece zdrowotnej i pomocy doraźnej. W dyskusji nad odpowiedzią akcentowano konieczność poprawy sytuacji w zakresie pomocy doraźnej. Niezbędnej szybkiej pomocy w wypadkach nie są w stanie dostarczyć szpitale zatrudniające jednego chirurga lub anestezjologa. Niezależnie od podwyżki płac w opiece podstawowej, niezbędne są - zdaniem posłów - działania niematerialne, takie jak zmiany w systemie kształcenia lekarzy i systemie specjalizacji zawodowej. Powinny być one wprowadzane już w tym roku, tymczasem odpowiedź milczy na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#StefanDziedzic">Odpowiedź wicepremiera Jerzego Ozdowskiego w sprawie przekazania ośrodka wczasowo-sanatoryjnego „Bałtyk” w Kołobrzegu na cele leczenia matek z dziećmi o schorzeniach dróg oddechowych Komisja postanowiła odrzucić. Komisja nie przyjmuje argumentacji, że wobec zawieszenia działalności związków zawodowych nikt nie jest w stanie podjąć decyzji dotyczącej majątku związków. Komisja stwierdziła, że dom wczasowy „Bałtyk” jest jedynym obiektem nadającym się do rozwiązania tego palącego problemu, a wykorzystanie go w celach wczasowych oznacza marnotrawienie majątku społecznego.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#StefanDziedzic">W odpowiedzi na dezyderat wicepremier Jerzy Ozdowski stwierdza, iż zobowiązał GKT do zebrania informacji z resortów w sprawie ustalenia sposobu administrowania takimi obiektami. Po zakończeniu tej analizy wyniki jej przesłane zostaną Sejmowi. W odpowiedzi informuje się również, że jak wynika ze wstępnego rozeznania część obiektów została przekazana zakładom pracy zgrupowanych w byłych zjednoczeniach oraz niektórym jednostkom resortu administracji, gospodarki terenowej i ochrony środowiska a także przedsiębiorstwom usług socjalnych.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#StefanDziedzic">Komisja postanowiła zwrócić się ponownie do wicepremiera o jak najszybsze nadesłanie uzupełniającej odpowiedzi, w oparciu o analizę Głównego Komitetu Turystyki, i precyzyjne podanie, gdzie zostały przekazane poszczególne obiekty i na jakie cele je wykorzystano.</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#StefanDziedzic">Komisja uznała również za niewyczerpującą odpowiedź w sprawie likwidacji Centrali Turystycznej „ORBIS”. Chodzi o to, że nie zawiera ona informacji o zasadniczych decyzjach w sprawie przyszłego kształtu organizacyjnego przedsiębiorstwa, czy ma to być przedsiębiorstwo wielozakładowe, czy też zrzeszenie dobrowolne lub obligatoryjne.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>