text_structure.xml 60.1 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#StefanDziedzic">Dnia 21 października 1981 r. Komisja Zdrowia i Kultury Fizycznej, obradująca pod przewodnictwem posła Henryka Rafalskiego (ZSL) rozpatrzyła:</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#StefanDziedzic">- informację ministra zdrowia i opieki społecznej o projekcie programu działań na rzecz realizacji uchwały IX Nadzwyczajnego Zjazdu PZPR w zakresie zdrowia i opieki społecznej.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#StefanDziedzic">W posiedzeniu udział wziął minister zdrowia i opieki społecznej Tadeusz Szelachowski, przedstawiciele Ministerstwa Przemysłu Chemicznego i Lekkiego z wiceministrem Wiesławem Szymczakiem, Najwyższej Izby Kontroli, Ministerstwa Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych, Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Handlu Zagranicznego, Ministerstwa Hutnictwa i Przemysłu Maszynowego, Ministerstwa Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego, Ministerstwa Oświaty i Wychowania, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Prokuratury Generalnej.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#StefanDziedzic">Informację pisemną na posiedzenie opracował resort zdrowia i opieki społecznej:</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#StefanDziedzic">Pogłębiający się kryzys społeczno-gospodarczy powoduje pogarszanie się warunków życia ludności, oddziałując równocześnie ujemnie na stan zdrowia społeczeństwa. Przedłużający się niedobór podstawowych artykułów żywnościowych, a więc przede wszystkim zawierających białko zwierzęce, wpływa na spadek odporności organizmu na wiele chorób, w tym zwłaszcza zakaźnych (np. gruźlica). Nadmierne gromadzenie zapasów i ich niewłaściwe przechowywanie w gospodarstwach domowych, a także spożywanie żywności niewiadomego pochodzenia, zwłaszcza mięsa i wędlin, grozi dalszym wzrostem zachorowań na zatrucia pokarmowe, salmonelozy, włosienicę. W I półroczu 1981 r. na tle ogólnie korzystnej sytuacji epidemiologicznej kraju nastąpił już wzrost zachorowań na te choroby, w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Utrzymujące się niedobory środków czystościowych i piorących, a także środków dezynfekcyjnych, stwarzają niebezpieczeństwo wzrostu chorób zakaźnych, zakażeń wewnątrzoddziałowych w szpitalach, a także świerzbu. Przewidywane trudności w energetyce i ciepłownictwie, pogarszające się warunki dojazdów do pracy i szkół, kłopoty związane z nabyciem ciepłej odzieży i obuwia mogą powodować, szczególnie w okresie jesienno-zimowym, wzrost chorób przeziębieniowych, grypy i innych schorzeń układu oddechowego.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#StefanDziedzic">Wskaźnik zatrudnienia lekarzy w kraju na 10 tys. ludności wynosi 17,8 i nie odbiega od poziomu europejskiego. Powyżej tego wskaźnika jest 10 województw (m.in. Warszawa, Kraków i Białystok). 6 województw legitymuje się wskaźnikiem poniżej 10 lekarzy na 10 tys. ludności (w 1975 r. - 17 województw). Podobnie nierównomiernie rozmieszczone są kadry stomatologów i farmaceutów. Poczynając od 1976 r. terenom deficytowym w kadrę przyznano priorytet, kierując na nie większą ilość etatów oraz funduszu płac niż dla pozostałych województw. Zaczyna przynosić stopniowe efekty decyzja 172/78 Prezydium Rządu dotycząca utworzenia funduszu przeznaczonego na udzielenie pomocy finansowej na zagospodarowanie lekarzom i lekarzom dentystom podejmującym pracę w województwach uznanych za deficytowe w kadrę. W roku bieżącym z funduszu tego korzystać będą również farmaceuci.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#StefanDziedzic">Podejmowane dotychczas działania nie przyniosły jednakże odczuwalnej poprawy obsady lekarskiej w placówkach podstawowej opieki zdrowotnej. Przyczyną tego stanu rzeczy jest nie wystarczający system zachęt materialnych, w tym również bodźców płacowych.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#StefanDziedzic">W roku 1980 w wyniku wdrożenia podwyżki płac uzyskano wzrost średniej płacy pracowników służby zdrowia i pomocy społecznej o 1200 zł miesięcznie. Mimo tego płaca ta należy od szeregu lat do najniższych w kraju.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#StefanDziedzic">Liczba łóżek szpitalnych na koniec 1980 r. wynosiła 239,2 tys., z czego na szpitale ogólne przypada - 200,8 tys. (wskaźnik na 10 tys. ludności 56,2) oraz na zakłady leczące nerwowo i psychicznie chorych 38,4 tys. łóżek (wskaźnik na 10 tys. ludności - 10,8). Pod względem liczby łóżek Polska jest na ostatnim miejscu wśród krajów socjalistycznych.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#StefanDziedzic">Liczba miejsc w domach pomocy społecznej wynosiła na koniec 1980 r. - 60,4 tys., dając wskaźnik 16,9 miejsc na 10 tys. ludności. Opieka społeczna dysponuje złą bazą materialną, bo aż 70% miejsc znajduje się w starych obiektach. Na miejsca w domach pomocy społecznej oczekuje około 15 tys. osób, ponadto ok. 9 tys. osób ze względów społecznych i uzasadnionych brakiem miejsc w domach pomocy przebywa w szpitalach.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#StefanDziedzic">Na koniec 1980 roku liczba ośrodków zdrowia na wsi wynosiła 3.128, przy czym na 1 ośrodek przypadało 4,6 tys. mieszkańców. Ponad 45% ośrodków mieści się w nowych obiektach.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#StefanDziedzic">Liczba przychodni dla ogółu ludności na koniec 1980 r. wynosiła 3.348; około 24% przychodni mieści się w budynkach na ten cel wybudowanych. Zatem 3/4 przychodni pracuje w bardzo trudnych warunkach lokalowych. Jest to jeden z zasadniczych niedostatków podstawowej opieki zdrowotnej. Szczególnie dotkliwy brak przychodni odczuwa się w nowych osiedlach.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#StefanDziedzic">Na koniec 1980 r. liczba miejsc w żłobkach wynosiła 103,6 tys. Wskaźnik dla kraju na 100 dzieci w wieku od 0–2 lat wynosił 9,2. Zapotrzebowanie na miejsca w żłobkach zaspokojone jest w 60%.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#StefanDziedzic">Na istniejącą sytuację w bazie materialnej służby zdrowia w dużej mierze zarzutowało i to, że plan 5-letni na lata 1976–1980 ustalony został poniżej założeń zawartych w programie rządowym na ten okres, przy czym plan ten nie. został (poza przychodniami) wykonany zarówno w nakładach, jak i efektach. Również wykonanie inwestycji limitowanych resortu za siedem miesięcy br. wynosi w nakładach ogółem 43,7% planu.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#StefanDziedzic">Mając na uwadze potrzebę poprawy bazy materialnej, przeznaczono w 1981 r. na cele służby zdrowia 177 obiektów administracyjnych, z czego zagospodarowano dotychczas 32 obiekty.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#StefanDziedzic">W roku bieżącym pogorszeniu ulega zaopatrzenie w leki i środki sanitarne; w III kw. br. niedobory objęły ponad 700 pozycji - a w poprzednich kwartałach wynosiły przeciętnie około 500. Praktycznie co trzeci lek dopuszczony do obrotu jest uzyskiwany w niedostatecznych ilościach, a część z nich jest praktycznie nieosiągalna dla chorych.</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#StefanDziedzic">Wobec stałego braku wielu lęków już w roku 1978 opracowana została lista leków podstawowych, o najistotniejszym znaczeniu dla chorych. Lista została znowelizowana w marcu 1981 r. i zawiera ponad 1200 pozycji lekowych. Pomimo kierowania kolejnych list do kierowników nadzorujących produkcję farmaceutyczną i import, MZiOS nie uzyskało gwarancji pełnych dostaw wymienionych w nich leków. Prezydium Rządu w dniu 15 maja 1981 r. zobowiązało zainteresowane resorty do zapewnienia w ramach NPSG niezbędnych gotówkowych środków płatniczych przeznaczonych na import z II obszaru płatniczego gotowych leków, substancji farmaceutycznych, surowców, opakowań. Decyzja nie jest realizowana w określonych w niej wartościach.</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#StefanDziedzic">Prezydium Rządu rozpatrzyło na posiedzeniu w dniu 24 lipca br. długofalowy program rozwoju przemysłu farmaceutycznego. Nie został on jednak ostatecznie zatwierdzony wobec konieczności dostosowania programu do założeń reformy gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#StefanDziedzic">Działalność służby zdrowia wymaga dostaw ponad 12 tys. wyrobów, przy czym około 1,2 tys. grup wyrobów należy do codziennego zaopatrzenia zakładów służby zdrowia, a z tego 150 grup wyrobów należy traktować jako zaopatrzenie „ratuj życie”.</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#StefanDziedzic">Poziom pokrycia potrzeb służby zdrowia w ostatnich 10 latach był ogólnie wysoce niedostateczny i zapewniał pokrycie około 50% ocenianych wartościowo potrzeb. Ponad 50% dostaw dla służby zdrowia musi być importowane.</u>
          <u xml:id="u-1.20" who="#StefanDziedzic">Niezadowalająca jest organizacja opieki zdrowotnej. Liczba ludności przypadającej na 1 lekarza rejonowego przekracza znacznie normy docelowe. Ranga lekarza rejonowego jest niska, zarówno w opinii lekarzy zatrudnionych w innych działach, jak i w opinii społeczeństwa. Nie udało się podnieść poziomu świadczeń udzielanych przez lekarzy rejonowych.</u>
          <u xml:id="u-1.21" who="#StefanDziedzic">Niedostatek łóżek szpitalnych oraz niezadowalający stan techniczny i sanitarny wielu szpitali powoduje trudności w realizacji istniejącego zapotrzebowania na leczenie szpitalne. Szczególnie zły jest stan obiektów lecznictwa psychiatrycznego. W szpitalnictwie w pierwszej kolejności zapewnione są miejsca dla chorych z ostrymi stanami chorobowymi i po wypadkach, którzy przyjmowani są do szpitali bez względu na występujące trudności. Oczekiwanie na miejsce w szpitalach lub odroczenie przyjęcia dotyczy przede wszystkim osób przewlekle chorych w okresach pogorszeń lub też osób przyjmowanych do szpitali ze względów społecznych. Liczba leczonych w szpitalach nadal rośnie.</u>
          <u xml:id="u-1.22" who="#StefanDziedzic">W 1981 roku wydatki finansowe na ochronę zdrowia i opiekę społeczną w stosunku do 1980 r. wzrosły o około 36%, a udział tych wydatków w relacji do dochodu narodowego do podziału zwiększył się z 4,7 do ponad 7%.</u>
          <u xml:id="u-1.23" who="#StefanDziedzic">Tak kształtująca się sytuacja w opiece zdrowotnej i społecznej wymaga podjęcia w IV kwartale br. działań stabilizacyjnych zapobiegających pogarszaniu się zakresu i poziomu świadczeń zdrowotnych i opiekuńczych oraz operatywnego przeciwdziałania ewentualnym negatywnym zjawiskom zdrowotnym.</u>
          <u xml:id="u-1.24" who="#StefanDziedzic">Działania takie zostały podjęte. Dotyczą one zaopatrzenia w leki i artykuły sanitarne, dostaw sprzętu medycznego, środków czystości, opału itp. dla placówek służby zdrowia i opieki społecznej, wykonawstwa zadań inwestycyjnych, poprawy funkcjonowania opieki zdrowotnej i pomocy społecznej, zatrudnienia i płac.</u>
          <u xml:id="u-1.25" who="#StefanDziedzic">Ten program minimum stawia przed resortem zdrowia oraz kierownikami innych resortów i wojewodami ściśle określone, szczegółowe zadania.</u>
          <u xml:id="u-1.26" who="#StefanDziedzic">Dla zaspokojenia w 1982 r. najniezbędniejszych potrzeb służby zdrowia i opieki społecznej przewodniczący Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, zainteresowani ministrowie i wojewodowie uwzględnią w ramach prac nad projektem planu społeczno-gospodarczego i budżetu na rok 1982 nadanie bezwzględnego priorytetu produkcji leków i artykułów sanitarnych, wyodrębniając w projekcie planu wielkości dostaw tych wyrobów oraz środki konieczne do realizacji tych dostaw z kraju i importu na niezbędnym poziomie.</u>
          <u xml:id="u-1.27" who="#StefanDziedzic">Zapewni się ponadto stymulację produkcji zakładów państwowych, spółdzielczych i rzemieślniczych dla uzyskania pełnego pokrycia zapotrzebowania na podstawowy sprzęt medyczny oraz środki dezynfekcyjne i czyszczące. Również uwzględnione zostaną w toku tych prac potrzeby inwestycyjne i finansowe ochrony zdrowia i opieki społecznej.</u>
          <u xml:id="u-1.28" who="#StefanDziedzic">W celu większego zespolenia sił i środków ochrony zdrowia, wymagają rozszerzenia uprawnienia koordynacyjne ministra zdrowia i opieki społecznej w sprawach związanych z planowaniem sieci szpitali, sanatoriów i innych placówek służby zdrowia i opieki społecznej, ustalenia wielkości i asortymentu produkcji leków, artykułów sanitarnych, aparatury i sprzętu medycznego, samochodów sanitarnych oraz dostaw importowych, rozdziału kadr medycznych i ich zatrudnienia oraz wykorzystywania posiadanego potencjału przez resortowe służby zdrowia, w odniesieniu do sanatoriów przez wszystkich gestorów obiektów lecznictwa sanatoryjnego, minister zdrowia i opieki społecznej przedłoży w terminie do dnia 31 grudnia 1981 r. stosowny projekt uchwały Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-1.29" who="#StefanDziedzic">Uzupełniając Informację resortu minister Tadeusz Szelachowski stwierdził:</u>
          <u xml:id="u-1.30" who="#StefanDziedzic">Przedłożony Komisji materiał uwzględniał zarówno postanowienia uchwały IX Zjazdu i wnioski zgłoszone w dyskusji przez delegatów, jak i wnioski z dyskusji w XIII Zespole, zajmującym się ochroną zdrowia i ochroną środowiska.</u>
          <u xml:id="u-1.31" who="#StefanDziedzic">Do chwili obecnej udało się uzyskać wstępne zatwierdzenie programu minimum potrzeb z zakresu zdrowia i opieki społecznej. Prezydium rządu zobowiązało wicepremiera Madeja do wprowadzenia w projekcie planu gospodarczego dodatkowych zapisów. Zgodnie z przyjętymi dokumentami, można oczekiwać stopniowej poprawy zaopatrzenia ludności w leki. Zostanie to osiągnięte zarówno dzięki zwiększonej produkcji przemysłu farmaceutycznego oraz zwiększonemu importowi, jak i darom zagranicznym.</u>
          <u xml:id="u-1.32" who="#StefanDziedzic">Resort zdrowia ma otrzymać dodatkowe etaty dla służby zdrowia, co pozwoli skierować za granicę większą liczbę pracowników z ośrodków akademickich. Uzyskane z tego tytułu środki (ok. 9–10 mln dolarów) zostaną przeznaczone na potrzeby służby zdrowia. Należy tu przypomnieć, że ok. 1200 pozycji leków stanowią tzw. leki niezbędne i zaopatrzenie w te właśnie leki resort będzie chciał zapewnić. W zakresie aparatury i sprzętu medycznego dotyczy to ok. 170 najpotrzebniejszych wyrobów. Część dostaw aparatury i drobnego sprzętu uzyska służba zdrowia dzięki nawiązanemu przez resort porozumieniu z rzemiosłem. Porozumienie obejmuje wyroby łącznej wartości ok. 0,5 mld złotych, z tym, że w perspektywie możemy liczyć na dostawy z rzemiosła wartości do 2 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-1.33" who="#StefanDziedzic">Sprawa zwiększenia etatów jest jeszcze na etapie dyskusji z Komisją Planowania. Są już wstępne uzgodnienia dotyczące zmiany systemu płac. Resort dąży do jak najszybszego podpisania układu zbiorowego w służbie zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-1.34" who="#StefanDziedzic">Mówiąc o bazie materialnej służby zdrowia, minister sprostował dane przedstawione w pisemnej informacji: nie 177 a 194 obiekty przekazano do tej chwili na potrzeby służby zdrowia. Były to obiekty komitetów partyjnych, urzędów wojewódzkich i gminnych, Milicji Obywatelskiej oraz zw. zawodowych i organizacji społecznych. Do chwili obecnej zagospodarowano 45 obiektów i tą drogą przybyło m.in. 375 miejsc w domach opieki społecznej, 186 łóżek szpitalnych a także pewną liczbę miejsc w żłobkach.</u>
          <u xml:id="u-1.35" who="#StefanDziedzic">Możliwości poprawy sytuacji inwestycyjnej służby zdrowia resort upatruje przede wszystkim w uzgodnionym z resortem budownictwa podwyższeniu opłat za budownictwo służby zdrowia o 40%. Należy też dodać, że od 1982 r. środki Narodowego Funduszu Ochrony Zdrowia zostaną przekazane jako uzupełniające na rzecz inwestycji służby zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-1.36" who="#StefanDziedzic">Obecnie resort koncentruje się na zapewnieniu pomocy dla ludzi niepełnosprawnych na okres zimy. Zgodnie z decyzją Premiera, 250 mln zł, zostanie skierowanych na ten cel do województw. Ponadto resort dał odpowiednie środki Polskiemu Komitetowi Pomocy Społecznej i PCK. Resort wystąpił też o zwiększenie zasiłków stałym podopiecznym PKPS do poziomu 100% minimalnej emerytury.</u>
          <u xml:id="u-1.37" who="#StefanDziedzic">Podjęte zostały działania organizacyjne na okres nadchodzącej zimy. Kierownictwo resortu zwróciło się do lekarzy wojewódzkich, aby w ramach własnych możliwości dokonywali pewnych przesunięć na rzecz załatwiania spraw najważniejszych. I tak np. przewiduje się ograniczenie w najbliższym okresie badań dodatkowych do najniezbędniejszych. Będzie to obowiązywać m.in. przy wyjazdach do sanatoriów. Przewiduje się też przesuwanie kadr medycznych z niektórych działów służby zdrowia do pracy bezpośrednio z pacjentem. Zamierza się skrócić okres przechowywania w archiwum zdjęć rentgenowskich w celu szybszego odzysku surowca. W związku z przewlekaniem się budownictwa szpitalnego, kierownictwo resortu postanowiło uruchomić na potrzeby istniejących placówek część aparatury, sprzętu i urządzeń, które zostały zgromadzone dla szpitali będących w stadium budowy.</u>
          <u xml:id="u-1.38" who="#StefanDziedzic">Resort nie przewiduje większych trudności z zaopatrzeniem szpitali w opał i żywność. W sprawie zastępczych źródeł światła było już odpowiednie wystąpienie wicepremiera. Największe trudności mamy obecnie z zaopatrzeniem szpitali w środki czystości. Jednakże na podstawie zakupów, jakie są dokonywane, można mieć nadzieję, że z dezynsekcją i deratyzacją szpitali nie będzie większych trudności.</u>
          <u xml:id="u-1.39" who="#StefanDziedzic">W związku z szerzonymi pogłoskami o zagrożeniu epidemiologicznym minister poinformował, że w okresie 9 miesięcy br. było około 60 zachorowań na dur brzuszny, tj. na poziomie ubiegłego roku. W ostatnim okresie było 12 przypadków zachorowań na dur brzuszny w Gdańsku, nie ma to jednak charakteru epidemii. Do tej pory nie było w kraju ani jednego przypadku pryszczycy. Narastają natomiast zatrucia pokarmowe, a nie można wykluczyć zwiększenia zachorowalności na grypę. Resort przygotowuje się obecnie do ewentualnej epidemii grypy.</u>
          <u xml:id="u-1.40" who="#StefanDziedzic">Wicedyrektor departamentu w Ministerstwie Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych Jan Janowski: Dotychczasowy przebieg realizacji inwestycji służby zdrowia był niekorzystny. Wspólnie z resortem zdrowia opracowany został program przyspieszenia budowy obiektów służby zdrowia. Do czasu ustalenia nowych cen w budownictwie wprowadzono preferencje ekonomiczne dla wykonawców inwestycji służby zdrowia. Z dniem 15 czerwca br. stworzono również korzystne warunki dla realizacji drobnych inwestycji i remontów przez jednostki gospodarki nieuspołecznionej. Materiały budowlane są przydzielane w oparciu o imienne zapotrzebowanie, tj. dla konkretnych obiektów służby zdrowia. Największe kłopoty ma resort z koncentracją potencjału przedsiębiorstw budowlanych na dokończenie inwestycji zaplanowanych na rok bieżący. Tam, gdzie to jest możliwe, kieruje się na obiekty służby zdrowia potencjał budownictwa przemysłowego. W bieżącym roku nie można jeszcze oczekiwać większych efektów podjętych działań, natomiast w 1982 r. preferencje stworzone dla inwestycji służby zdrowia powinny przynieść pożądane wyniki.</u>
          <u xml:id="u-1.41" who="#StefanDziedzic">W bieżącym roku resort budownictwa miał przekazać resortowi zdrowia inwestycje obejmujące 7.842 łóżka szpitalne. Do końca września br. przekazano do użytkowania 1.886 łóżek, a 1.300 łóżek pozostaje do zagospodarowania. Resort liczy, że do końca roku uda mu się przekazać do użytkowania 3.195 łóżek, a 2.306 łóżek - do zagospodarowania. Na 3.195 planowanych żłobków resort budownictwa wykona do końca br. 2.330. Przekazanych zostanie 341 domów opieki społecznej, co stanowi 100% planu.</u>
          <u xml:id="u-1.42" who="#StefanDziedzic">Wicedyrektor w Ministerstwie Hutnictwa i Przemysłu Maszynowego Henryk Gąbka: Potrzeby resortu zdrowia traktujemy priorytetowo. Są wyroby, w których przekraczamy wyznaczone limity produkcji (np. lampy bakteriobójcze). Zamierzamy także wykonać na poczet przyszłego roku pewną ilość igieł, skalpeli, kleszczy, wózków do transportu itd. W okresie 9 miesięcy, br. plan produkcji akumulatorów został zrealizowany w 94%. Deklarujemy większą ilość dostaw akumulatorów na rok przyszły. Nasze możliwości wytwarzania części zamiennych do samochodów kolumny sanitarnej są obligowane szczupłością dostaw z innych resortów. Przedsiębiorstwa produkujące na potrzeby służby zdrowia wymagają jednak doinwestowania. Prowadzimy rozmowy w celu zakontraktowania pewnych urządzeń i maszyn. Nie na wszystko jednak mamy pieniądze. W październiku np. otrzymaliśmy zaledwie 20% środków niezbędnych dla prowadzenia prawidłowej działalności. Dlatego m.in. utrzymanie ciągłości pracy w fabrykach jest b. trudne. W następnych miesiącach będziemy się starali produkować więcej, o ile sytuacja ulegnie poprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#HenrykRafalski">Na początku bieżącego roku Komisja Zdrowia zobowiązała resort hutnictwa i resort chemii do produkcji niezbędnej ilości aparatury i sprzętu (ustalona lista obejmuje 12 tys. pozycji). Jak przebiega realizacja tego zamierzenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#HenrykGąbka">Zgodnie z pismem ministra Wyłupka do ministra Szelachowskiego resort hutnictwa zobowiązany został do produkowania 30 pozycji z tzw. listy „ratuj życie”. Minister zdrowia przesłał do naszego resortu szczegółowy wykaz, a my z kolei przesłaliśmy wstępne propozycje na rok 1982.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#HenrykGąbka">Wiceminister chemii i przemysłu lekkiego Wiesław Szymczak: W pierwszym półroczu efekty produkcyjne można ocenić dosyć dobrze. Dostarczyliśmy do „Cefarmu” leki i środki sanitarne za prawie 10 mld zł, a więc o 14% więcej jak w analogicznym okresie roku ubiegłego. Załamanie nastąpiło w III kwartale. Przyrost wynosił zaledwie 5% w stosunku do roku ubiegłego. Przyznane nam ostatnio środki płatnicze pozwolą wyrównać niedobory i sądzimy, że produkcja resortu zamknie się w tym okresie sumą 19 mld zł, przy poziomie w analogicznym okresie roku ubiegłego - 17 mld złotych. Chcielibyśmy, aby w roku przyszłym produkcja farmacji i zielarstwa osiągnęła wartość 40 mld zł. Uzyskalibyśmy wówczas przyrost o 5,5 mld w skali rocznej. Dla produkcji fabryk „Polfy” potrzebne są surowce importowane. Poziom importu z II obszaru płatniczego ma wynieść 403 mln zł dew. Nie pozwoli to na pełne pokrycie zapotrzebowania Ministerstwa Zdrowia. W IV kwartale przemysł chemiczny, a konkretnie przemysł farmaceutyczny, jest chroniony energetycznie, nie cierpi na brak węgla. Przewidujemy, że w bież. roku damy lecznictwu i krajowi 11 tys. ton waty oraz 33 mln opakowań po 10 sztuk podpasek higienicznych. W fabrykach waty i podpasek przestawiamy produkcję tak, aby maksymalnie zwiększyć ilość wytwarzanych artykułów. Chcielibyśmy w przyszłym roku wyprodukować 14 tys. ton waty 150 mln podpasek w opakowaniach 10-sztukowych. W świetle oceny „Cefarmu” są to jednak wielkości niewystarczające.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#HenrykGąbka">Wicedyrektor departamentu w Ministerstwie Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego Kazimierz Błoński: Nasz resort produkuje ligninę, podpaski i węgiel drzewny. Zapotrzebowanie pokrywamy w 80% (podpaski w znacznie mniejszym stopniu). Wielkość dostaw zależy od możliwości technicznych zakładów. Pracujemy na starych maszynach, w trudnych bardzo warunkach. W przyszłym roku nie będziemy dysponowali większymi możliwościami wytwórczymi. Być może o 10% wzrośnie produkcja węgli medycznych. Jeżeliby udało nam się poprawić stan maszyn, wyraźne efekty można by zaobserwować dopiero w II półroczu 1982 r.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#HenrykGąbka">Wicedyrektor departamentu w Ministerstwie Handlu Zagranicznego Stanisław Baran: Potrzeby lecznictwa traktujemy priorytetowo. Początek bieżącego roku był niedobry, jeśli chodzi o import. Bardzo długo nie mogliśmy uzyskać kredytów na zakup leków i surowców dla farmacji. Dopiero w II półroczu, po podjęciu przez rząd decyzji o przekazaniu pieniędzy na import dla służby zdrowia, sytuacja uległa poprawie. Staramy się regulować zaległe płatności, co pomaga w uruchamianiu nowych kredytów. M.in. z operacji giełdowych uzyskaliśmy kwoty na pokrycie zadłużeń w firmach farmaceutycznych. Nie ma problemów z załatwianiem nagłych doraźnych zakupów. Trzeci kwartał był zdecydowanie lepszy od poprzednich, czwarty także zapowiada się pomyślnie, z tym, że na całość zaopatrzenia w leki będzie rzutował brak dewiz na surowce i komponenty w I półroczu. W roku przyszłym na zakup surowców dla farmacji przekażemy całą gotówkę, jaką będziemy dysponowali. Gwarantujemy priorytet w kredytach. Jeśli zaś chodzi o I obszar płatniczy, to będziemy starali się zmaksymalizować import. W tej chwili prowadzimy rokowania w celu uzyskania większych ilości środków farmaceutycznych z krajów socjalistycznych.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#komentarz">(Dyskusja.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#BożenaHagerMałecka">Przyznaję z żalem, że spodziewałam się innego typu informacji. Przedstawiciele resortów pracują jednak w dawnym stylu. Usłyszeliśmy bowiem jak ciężko produkować, gdy nie ma dewiz. Co w rzeczywistości zrobiły resorty chemii, leśnictwa, budownictwa? Co w tym roku zrobiła drobna wytwórczość? Czy w Ministerstwie Handlu Zagranicznego dokonano takich przesunięć, które pozwolą handlować nam jak najlepiej? Czy powołany przez ministra Szelachowskiego zespół doraźnych działań pomaga w prawidłowym administrowaniu szpitalem i placówkami służby zdrowia? Niedawno uczestniczyłam w spotkaniu z wicepremierem Ozdowskim. Poruszyłam wówczas dwie sprawy. Pierwsza dotyczyła powoływanych ad hoc komitetów na rzecz pomocy dzieciom. Praca większości tych komitetów polega na podejmowaniu zobowiązań przez dorosłych, z których to zobowiązań dzieci nie mają nic. Ktoś powinien koordynować działalność tego rodzaju zrzeszeń.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#BożenaHagerMałecka">Druga sprawa dotyczy darów. Chwała i najwyższe uznanie dla Episkopatu, który uratował wiele dzieci w lutym, marcu, kwietniu, kiedy to były tak ogromne trudności z dostaniem mleka w proszku. Występuje obecnie potrzeba skoordynowania przyjmowania darów i ich prawidłowego rozdzielania. Jak to jest konieczne, wiem z własnego doświadczenia. Lekarze zatrudnieni w Instytucie na plecach wnoszą worki z żywnością, które przywozi się do nas z zagranicy ciężarowymi samochodami. Trzeba wkomponować gospodarowanie darami w gospodarowanie w czasie kryzysu.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#BożenaHagerMałecka">W br. powstał zespół do spraw podstawowej opieki, któremu przewodniczył profesor Indulski z Łodzi. Zespół ten po kilku miesiącach bardzo intensywnej pracy opracował dobry program podstawowej opieki zdrowotnej, w 5 wariantach. Ostatnio dowiaduję się, że resort zdrowia już realizuję program podstawowej opieki zdrowotnej, ale zupełnie inny, niż opracowany przez zespół. Rozumiem, że Ministerstwo nie ma obowiązku stosowania się do programów opracowanych przez społeczne zespoły. Ale należałoby przynajmniej poinformować ludzi, którzy wiele miesięcy pracowali nad nowym systemem organizacji rejonowego lecznictwa, że ich praca jest niepotrzebna. Jako poseł proszę resort zdrowia, aby informował naszą Komisję o wszystkich zamierzeniach, jeszcze przed wprowadzeniem ich w życie. Chcemy wiedzieć co się dzieje, wymagają od nas tego nasi wyborcy. Odnosi się to również do sprawy naboru na studia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#HenrykRafalski">Myślę, że stwierdzenie, iż Episkopat przez trzy miesiące ratował wszystkie dzieci od głodu nie jest adekwatne do istniejącego stanu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JózefRóżański">Wiele się spodziewaliśmy po dzisiejszym posiedzeniu Komisji, więc przedstawione informacje musiały spowodować rozczarowanie posłów. Świadczą one o funkcjonowaniu starych zasad, w myśl których priorytety nigdy nie są realizowane na bieżąco i mają przynieść efekty dopiero w następnym roku. Ciekaw jestem w jaki sposób resort budownictwa zamierza w pełni wykonać plan budowy ośrodków zdrowia, gdy na przykład na moim terenie szereg budów nie zostanie oddanych w terminie. W informacji pisze się, że przejęto 177 obiektów na potrzeby służby zdrowia. Pytam, ile nie przejęto, choć były takie ustalenia. Obserwuje się także skrajne przypadki, jak na przykład odebranie służbie zdrowia nowego ośrodka zdrowia w Szaflarach, w związku z przekazaniem na potrzeby lecznictwa kilku pomieszczeń w ośrodku zdrowia w Białym Dunajcu. Jak się mają zapewnienia przedstawicieli resortu budownictwa o priorytecie dla inwestycji służby zdrowia wobec na przykład zagrożenia budowy szpitala w Nowym Targu, który otrzymuje jedynie 20 do 25% potrzebnych materiałów budowlanych?</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#JózefRóżański">Informacje przedstawiane Komisji muszą być bardziej konkretne. Są one widocznie zniekształcane „na dole” i nie oddają warunków, w jakich chorzy oczekują na leczenie.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#JózefRóżański">Może uwierzyłbym w zawarte w informacji stwierdzenia o poprawie zaopatrzenia w leki i środki opatrunkowe, gdybym nie chodził do aptek. Rzeczywistość jest taka, że przynajmniej co drugi kupujący w aptece odchodzi z niczym.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#JózefRóżański">Czy przeanalizowano straty, jakie wynikną z proponowanego eksportu kadr medycznych? Deficyt kadry lekarskiej w moim województwie jest zastraszający. Czy zamierza się dokonać równania w dół i doprowadzić do równie tragicznej sytuacji także w innych województwach? W imieniu pacjentów protestuję przeciwko eksportowi kadr lekarskich. Jest to projekt szczególnie szkodliwy w obliczu drastycznego obcięcia limitów przyjęć na akademie medyczne. Wydaje się, że Komisja Zdrowia powinna zająć stanowisko w sprawie autonomii szkół wyższych przy opracowywaniu ustaleń o szkolnictwie wyższym. W wielu województwach brakuje lekarzy, a tymczasem uczelnie beztrosko ograniczają liczbę przyjęć. Wymogi demokracji nie mogą usprawiedliwiać niedostrzegania potrzeb społecznych. Nie możemy popadać ze skrajności w skrajność i nie dostrzegać przyszłych potrzeb.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#JózefRóżański">Już kilka lat temu mówiłem o potrzebie przywrócenia zagranicznej pomocy w postaci darów. Obecnie takie dary napływają, jednak ich dystrybucja jest fatalnie zorganizowana. W prasie pisze się, że przychodzi dużo darów, a tymczasem specjalistyczny ośrodek szkolno-wychowawczy w Nowym Targu, którym kieruję, otrzymał zupełnie symboliczne ilości odżywek oraz trochę cukierków i gumy do żucia. W statystykach oczywiście będziemy figurować wśród tych, którzy korzystają z darów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#HannaBuśko">Środowisko służby zdrowia jest bardzo powściągliwe w wysuwaniu postulatów płacowych, ale obecnie na spotkaniach z przedstawicielami tego środowiska widać rozgoryczenie płynące z faktu, że potrzeby pracowników lecznictwa nie są zauważane. Chodzi przede wszystkim o Kartę i układ zbiorowy oraz tzw. „wałęsówkę”. Na posiedzeniach naszej Komisji pierwszoplanowym tematem jest dobro społeczne i potrzeby chorych, ale musimy też mówić o sprawach socjalnych służby zdrowia. Wiele zagrożeń wypływa na przykład z rozwoju samorządności. W wyniku usamodzielnienia wojewódzkich spółdzielni mieszkaniowych wojewodowie nie będą mieli w swej dyspozycji puli mieszkań dla kadr lekarskich. Jakie kroki zamierza w związku z tym podjąć resort?</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#HannaBuśko">Należy zasygnalizować katastrofalny stan zaopatrzenia sanatoriów w opał. Na przykład w sanatoriach w Ciechocinku opału starczy na kilka dni. W związku z tym dyrekcja uzdrowiska proponuje zmniejszenie ilości miejsc.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#HannaBuśko">Podzielam krytyczne uwagi odnoszące się do materiałów przedstawionych na dzisiejszym posiedzeniu. Mam w związku z tym konkretne pytania do resortu budownictwa - jakie jest zabezpieczenie w cement inwestycji służby zdrowia? W jakim stadium znajduje się budowa zakładów w Tarchominie? Jaki jest udział Budopolu w budownictwie szpitalnym?</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#HannaBuśko">W maju i październiku 1980 roku, gdy dyskutowaliśmy kwestię zaopatrzenia w leki, pytałam o perspektywy zaopatrzenia w ligninę, wobec braku waty. Odpowiadano mi wówczas, że zapewni się pełne zaopatrzenie w ligninę. Obecnie okazuje się, że jej brakuje. Kiedy wreszcie ustalimy jakie mamy rzeczywiste możliwości produkcyjne i na co możemy liczyć?</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#HannaBuśko">Zupełnie inaczej wyobrażałam sobie informację resortu na dzisiejsze posiedzenie. Wiem jak trudna jest sytuacja w kraju, ale jeśli już mówimy o problemach służby zdrowia powinniśmy mówić konkretnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JanWaleczek">Sytuację w służbie zdrowia trzeba oczywiście odnosić do dramatycznej sytuacji ogólnej, ale sprawy ochrony zdrowia są czymś szczególnym, wymagającym specjalnej troski. W świetle niektórych decyzji rządu wydaje się, że w lecznictwie powinny następować zmiany na lepsze. Tymczasem nikt nie może wskazać nie tylko takich zmian, ale nawet i zapowiedzi. Należy bardziej konkretnie i dynamicznie realizować przedsięwzięcia organizacyjne zmierzające do poprawy sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#JanWaleczek">Skandaliczne jest zaopatrzenie w leki przeciw grypowe, co jest szczególnie groźne w okresie jesienno-zimowym. We wszystkich wymienionych województwach brak rękawic operacyjnych numer 7 i 8, czego nie łagodzi nadmiar rękawic nr 6. Drastycznie ograniczono od początku II kw. br. dostawy gipsu. W III kwartale nie było żadnych dostaw. Jest to szczególnie niepokojące u progu sezonu zimowego.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#JanWaleczek">Z oburzeniem dowiedziałam się o pomyśle wysłania kadr zagranicę w celu zarabiania dewiz na potrzeby służby zdrowia. Spowoduje to całkowitą dezorganizację opieki zdrowotnej. Należy podkreślić, że zagranica zatrudni najchętniej specjalistów tych specjalności, których także w Polsce brakuje.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#JanWaleczek">Proszę o informację jak kształtuje się zaopatrzenie Opolskich Zakładów Odżywek Dziecięcych.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#JanWaleczek">Nakazem chwili jest poprawa zaopatrzenia w środki czystości. Musimy je gdzieś kupić lub wyżebrać, jeśli nie jesteśmy w stanie ich wyprodukować. Wczoraj wieczorem w szpitalach gdańskich przebywało 16 osób chorych na dur. Jest to skutek braku środków czystości.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#JanWaleczek">W informacji resortu wróciła terminologia wartościowego zaopatrzenia w leki. Dane te nic nie mówią i nie mogą być stosowane.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#JanWaleczek">Czy resort dokonał wreszcie ustaleń w sprawie leczenia sanatoryjnego? Kwestia ta powraca na wszystkich spotkaniach z wyborcami. Protestuje się przeciwko niewykorzystywaniu miejsc w sanatoriach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#WojciechKętrzyński">Podzielam niepokój i rozczarowanie przedmówców. Między innymi niepokoi mnie zapowiedziana próba wprowadzania oszczędności przez skrócenie okresu przetrzymywania w archiwach zdjęć rentgenowskich. Nie może być stosowane w sposób mechaniczny, lecz musi uwzględniać charakter choroby. Przy wielu chorobach przewlekłych okres trzech czy nawet pięciu lat przetrzymywania zdjęć jest stanowczo zbyt krótki.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#WojciechKętrzyński">Musimy się liczyć z ewentualnością epidemii grypy. Jak konkretnie resort jest przygotowany do takiej epidemii? Jakie posiada zasoby środków przeciwgrypowych i witamin? Czy dysponujemy szczepionką przeciw grypie?</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#WojciechKętrzyński">Chcę prosić o bardziej sprecyzowaną odpowiedź - jakie specyfiki są aktualnie produkowane? Jaki procent potrzeb pokrywamy w zakresie tzw. leków niezbędnych?</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#WojciechKętrzyński">Mówiono o potrzebie zwiększenia czasu pracy w przemyśle farmaceutycznym. Postulat ten jest wielokrotnie wysuwany, natomiast nie mówi się o tym, że przemysł farmaceutyczny jest w opłakanym stanie, ma przestarzały park maszynowy, trudności kadrowe i niedostateczne zaopatrzenie w surowce. Jeśli te sprawy nie zostaną załatwione, samo przedłużenie czasu pracy niczego na lepsze nie zmieni.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#WojciechKętrzyński">W dalszym ciągu lekarze wypisują po kilka leków na jednej recepcie, mimo iż wiadomo, jak wielu specyfików dzisiaj brakuje. Zmusza to pacjentów do powtórnego udawania się do lekarza w każdym przypadku, gdy nie może otrzymać choćby jednego z leków wypisanych na zbiorowej recepcie. Należy więc albo zapewnić lekarzom papier na wypisywanie odrębnych recept na każdy lek, albo rozwiązać sprawę w inny sposób.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#WojciechKętrzyński">Od dawna słyszymy o trudnościach z opakowaniami, jakie ma przemysł farmaceutyczny. Trzeba te trudności jakoś pokonywać. Jeśli np. nie ma opakowań do waty, to pakujemy watę w zwykłe torebki płócienne.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#WojciechKętrzyński">Zgadzam się z uwagami posłanki B. Hager-Małeckiej co do potrzeby koordynacji rozdziału darów z zagranicy. Należałoby stworzyć komitet, w skład którego weszliby przedstawiciele wszystkich organizacji otrzymujących leki z zagranicy. Również resort powinien mieć w tym komitecie swego przedstawiciela. Niecelowe byłoby natomiast tworzenie komitetu resortowego, gdyż stanowiłby on jeszcze jedną biurokratyczną machinę.</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#WojciechKętrzyński">Nie mogę się zgodzić z uwagą przewodniczącego Komisji, kwestionującą rolę Episkopatu w rozdziale leków. Probostwa rozdzielają leki z pełnym rozeznaniem sytuacji najbardziej potrzebujących.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#HenrykRafalski">Poseł W. Kętrzyński źle zrozumiał moją wypowiedź. Przeciwstawiłem się wypowiedzi posłanki B. Hager-Małeckiej, że Episkopat uratował od głodu polskie dzieci, gdyż to po prostu nie jest prawda. Nie należy mi imputować żadnych innych intencji.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#HenrykRafalski">Jakie miejsce zajmuje problematyka zdrowia i opieki społecznej w pracach nad reformą gospodarczą. Miał być powołany zespół pod przewodnictwem profesora Łukaszewicza. Co ten zespół zdziałał do chwili obecnej?</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#HenrykRafalski">Jak przewiduje się zorganizować system kontroli po wprowadzeniu reformy gospodarczej? Chodzi w szczególności o kontrolę jakości żywności i leków. Po połączeniu Ministerstwa Rolnictwa i Ministerstwa Przemysłu Spożywczego i Skupu inspekcja weterynaryjna znalazła się w tym samym resorcie co producenci żywca. Musi to budzić określone zastrzeżenia. Należy też podkreślić, że nowy połączony resort nie wydał dotychczas zarządzeń wykonawczych dotyczących inspekcji żywności. Stąd też takie były korowody z wprowadzeniem na rynek odżywki dla dzieci otrzymanej z RFN.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#HenrykRafalski">Budzi też wątpliwości sprawowanie inspekcji ochrony środowiska przez resort gospodarki komunalnej, gdyż jest to właśnie ten resort, który jest jednym z głównych sprawców zanieczyszczenia środowiska. Jakie stanowisko zajmuje w tej sprawie kierownictwo resortu zdrowia?</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#HenrykRafalski">Jak przedstawiają się nowe uprawnienia koordynacyjne ministra zdrowia i opieki społecznej? Czy minister odczuwa, że ma faktycznie w tej dziedzinie większe uprawnienia?</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#HenrykRafalski">Wiceminister przemysłu chemicznego i lekkiego Wiesław Szymczak: W swojej poprzedniej wypowiedzi przedstawiłem w sposób w pełni zgodny z prawdą sytuację w przemyśle farmaceutycznym. Nie było w mojej wypowiedzi zarzucanego ml optymizmu. W IV kwartale br. szacujemy niedobory w produkcji leków na kwotę 2,5 mld zł. Gdybyśmy wzięli pod uwagę sytuację w poprzednich kwartałach, to na koniec bieżącego roku deficyt zamknie się kwotą 4 mld złotych. Tak więc przemysł farmaceutyczny jest w stanie pokryć nie więcej niż 80% potrzeb społecznych.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#HenrykRafalski">Jeśli chodzi o zaopatrzenie w watę, podałem liczby bezwzględne. 12 tys. ton waty dostarczymy na rynek w tym roku, a 14 tys. ton w przyszłym. To nie są hasła, ani gołosłowne zapowiedzi. W listopadzie instalujemy nowe maszyny i będą one dawać odpowiednią produkcję. Oczywiście i w tym przypadku trudno mówić o zaspokojeniu potrzeb. „Cefarm” zgłosił zapotrzebowanie na 17 tys. ton waty, a przy naszym rozregulowanym rynku nawet 20 tys. ton nie zaspokoiłoby potrzeb.</u>
          <u xml:id="u-10.7" who="#HenrykRafalski">Optymistycznie określiłem perspektywy zaopatrzenia w środki niezbędne do dezynfekcji i deratyzacji, gdyż w IV kw. br. - poza wapnem chlorowanym - wszystkie inne środki będą dostarczone zgodnie z planem.</u>
          <u xml:id="u-10.8" who="#HenrykRafalski">Wicedyrektor departamentu w Ministerstwie Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego Kazimierz Błoński: Zapotrzebowanie na ligninę zgłoszone przez „Cefarm” wynosi 13,5 tys. ton, a dostarczymy 10,5 tys. ton. Pytano, co zamierzamy zrobić, aby zmniejszyć powstałą lukę. Otóż w przyszłym roku zamierzamy w dwóch zakładach zmodernizować linie produkcyjne, co pozwoli zwiększyć produkcję o 4 tys. ton ligniny. Oczywiście pozwoliłoby to tylko zrównoważyć potrzeby na przyszły rok, o ile utrzymałyby się one na poziomie roku bieżącego.</u>
          <u xml:id="u-10.9" who="#HenrykRafalski">Należy podkreślić, że nakłady na modernizację naszego przemysłu są stosunkowo niewielkie, a przeprowadzenie modernizacji, tj. wprowadzenie nowych maszyn czy technologii, wymaga od roku do trzech lat.</u>
          <u xml:id="u-10.10" who="#HenrykRafalski">Wicedyrektor departamentu w Ministerstwie Budownictwa Jan Janowski: 15 czerwca br. zarządzenie Ministerstwa Budownictwa otworzyło drogę rzemiosłu. Trudno jest więc dzisiaj, zaledwie po 4 miesiącach mówić o efektach. Podstawową barierą dla rzemiosła budowlanego jest brak materiałów. Resort budownictwa zrealizował w 100% plan budowy domów opieki społecznej, a nie ośrodków zdrowia. Szpital w Nowym Targu rozpoczęliśmy budować w tym roku. W związku z trudnościami z cementem skierowaliśmy wszystkie nasze zapasy na te budowy, gdzie roboty są bardzo zaawansowane. W rezultacie więc praca przy szpitalu nowotarskim została wyhamowana. Zakłady w Tarchominie znajdują się na liście inwestycji, które będą zaopatrywane w cement.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#TadeuszSzelachowski">Wartość aparatury i sprzętu medycznego, które otrzymamy w tym roku wyniesie około 50 mln zł. Po giełdach poznańskiej i warszawskiej zyskaliśmy ofertę od rzemiosła na produkcję wartości pół miliona zł. O wszystkich zawartych kontraktach będziemy Komisję informować. Jeśli zaś chodzi o możliwości realizacyjne w budownictwie chciałem wyjaśnić, że w samym tylko województwie wałbrzyskim 27 budów (głównie szpitali) prowadzą indywidualni budowlani. Są możliwości dalszego angażowania rzemiosła w remontowanie bazy szpitalnej. Jesteśmy zdania, że zagraniczne środki płatnicze powinno się wydawać na zakupy surowców, a nie towarów. Tym sposobem można by przywrócić produkcję wielu zaniechanych a niezbędnych dzisiaj środków dla lecznictwa.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#TadeuszSzelachowski">Zespół doraźnych działań pracuje pod moim kierownictwem. W godzinach, w których zespół przestaje funkcjonować, jego funkcje przejmuje lekarz dyżurny kraju i analogicznie, lekarze dyżurni w województwach. Zajmujemy się wieloma sprawami, na przykład przed czterema dniami robiliśmy wszystko, aby zapewnić benzynę do karetek pogotowia i samochodów kolumn sanitarnych w czterech województwach, między innymi w województwie katowickim. Załatwiamy sprawę gipsu. W magazynach specjalnych znajduje się 900 ton gipsu, a nam miesięcznie potrzeba 150 ton. Otóż uzyskaliśmy zezwolenie, aby w obecnej trudnej sytuacji korzystać z tej rezerwy. W 1972 r. prof. Grzymek opracował metodę produkowania gipsu w kraju. Od 1972 r. jednak gipsu takiego nie wytwarzano. W związku z tym sprawę przekazałem do prokuratora i i intensywnie działam, aby produkcję tę uruchomić. Ponadto dzięki staraniom resortu zakupiono za granicą niezbędne komponenty i znowu produkujemy gips według dotychczasowych receptur.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#TadeuszSzelachowski">Zespół do koordynacji rozdziału darów powołał premier. Szefem tego zespołu jest wicepremier J. Ozdowski, jego zastępca prof. Mlekodaj, a sekretarzem dr Sieklucki, z ramienia „Solidarności” działa tam prof. Kukułowicz, episkopat reprezentuje ks. biskup Domin, ponadto w skład zespołu wchodzą przedstawiciele PCK, PKS itd. Oczywiście zdarzają się przypadki dostarczenia przez ofiarodawcę darów wprost do placówki służby zdrowia. Nie można uniknąć tego rodzaju sytuacji, albowiem ofiarodawcy niejednokrotnie wskazują palcem tego, komu dar chcą ofiarować. Zespół ustalił hierarchię potrzeb. Otóż w pierwszej kolejności z darów korzystają dzieci, następnie ludzie starsi, zakłady pomocy społecznej i szpitale. Przedstawimy Komisji szczegółowy wykaz darów, które dotychczas otrzymaliśmy. Darowane leki stanowią niecały 1% naszego zapotrzebowania. Natomiast artykuły spożywcze stanowią 15% tego, co zużywamy w lecznictwie zamkniętym. Zawarliśmy ostatnio umowę z ministerstwem rolnictwa USA, na mocy której Polska zakupi za 1 mld zł mleko, ser i masło za pośrednictwem organizacji Coer. Artykuły te sprzedamy naszym placówkom a pieniądze przekażemy na specjalne konto, które pozwoli na uruchomienie produkcji leków, mleka w proszku itd. Za kilka lat, kiedy sytuacja rynkowa będzie normalna, nadwyżki naszej produkcji uzyskiwane dzięki środkom wypracowanym przy pomocy organizacji Coer przeznaczymy na pomoc dla innych krajów.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#TadeuszSzelachowski">Istnieją trzy projekty modyfikacji podstawowej opieki zdrowotnej. Nie wprowadzamy żadnego z tych projektów, albowiem wiąże się to ściśle z układem zbiorowym pracowników służby zdrowia, a konkretnie ze sprawą płac. Jestem zdania, że muszą się spotkać przedstawiciele trzech zespołów, które opracowywały projekty zmian organizacyjnych pracy rejonów i ustalić ostateczny wariant. Chciałem jednocześnie wyjaśnić, że nie mogę wystąpić jako minister zdrowia z propozycją, aby obywatele płacili za usługi lekarskie bez odpowiednich zmian w Konstytucji.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#TadeuszSzelachowski">Przekazywanie budynków dla służby zdrowia nie jest wcale sprawą łatwą. Wszelkie tego typu zamierzenia koordynowane są z Ministerstwem Administracji. Zdarza się tak, że budynek przejmujemy, potem go oddajemy, a potem znowu przejmujemy. Np. hotel Granit w jeleniogórskim. Obiekt ten najpierw przyjęty był na szpital, potem oddany poprzedniemu właścicielowi i teraz znowu przejęty przez nas na sanatorium. Moim zdaniem adaptowane budynki mogą jedynie doraźnie rozwiązać problemy bazy. To nie jest rozwiązanie całości spraw.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#TadeuszSzelachowski">Chciałem wyjaśnić, że ja nie walczę o poprawę stanu lecznictwa a o utrzymanie go na dotychczasowym poziomie. Kadra na eksport to nie mój pomysł. Zanim objąłem resort 1750 pracowników służby zdrowia pracowało już na kontraktach poza granicami kraju. Chciałem przy tym zaznaczyć, że w służbie zdrowia pracuje 650 tys. osób. Proponuję, aby w sytuacji braków kadrowych była możliwość ścisłej współpracy z akademiami medycznymi. Od stycznia br. wyjechało za granicę, nie na kontrakt, 800 pracowników lecznictwa. Natomiast 1975 osób pracujących legalnie wraca do kraju po zakończonych umowach. Sprawy te są niezmiernie trudne i poddaję je pod rozwagę Komisji. Powinno się je załatwić w ten sposób, aby ludzie mający możliwość pracy poza granicami kraju mogli wyjechać w sposób oficjalny. Otrzymaliśmy informację austriackiego ministra zdrowia, że polskie dyplomy nie będą w Austrii nostryfikowane. Niemniej jednak Austriacy proszą o wyeksportowanie do ich kraju 300 pielęgniarek. Wydaje mi się, że planowy eksport kadry odbywający się bez uszczerbku dla pracy lecznictwa może pozwolić nam na zakupy piśmiennictwa zagranicznego, drobnego sprzętu itp. Zawieramy obecnie kontrakty z Libią.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#TadeuszSzelachowski">Uczelnie medyczne mają bardzo trudne warunki pracy. Nie są po prostu w stanie kształcić wszystkich chętnych. Mimo ogromnych kłopotów w tym roku poziom przyjęć nie odbiega od poziomu roku ubiegłego, z tym jednak, że nie ma miejsc ministerialnych. W warszawskiej AM dalej strajkuje młodzież. Jutro będziemy rozważali sprawy rekrutacji na rok przyszły. Jak mamy postąpić, czy znieść punkty za pracę, skoro w tym roku niektóre akademie punkty te stosowały, a inne nie. Zresztą uczelnie nie prosiły ministerstwa o pomoc. Są samorządne i same decydują o naborze kandydatów.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#TadeuszSzelachowski">W materiałach przedstawionych Wysokiej Komisji podaliśmy szczegółowe informacje o wchodzących w życie nowych zasadach organizacyjnych oraz dane dotyczące nowego układu zbiorowego pracy. Przed 10-ma dniami wysiałem do wszystkich lekarzy wojewódzkich pisma, w których zawiadamiałem, że przedłuża się wypłacanie dodatku kwotowego do momentu wprowadzenia w życie nowego układu zbiorowego. Związki branżowe i Związek Zawodowy Lekarzy postulują, aby układ zbiorowy wprowadzić. „Solidarność” poprosiła o kilkudniowy termin zwłoki. Ponoć jest uchwała KK „Solidarności” o niewprowadzaniu nowych układów zbiorowych w obecnej sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-11.8" who="#TadeuszSzelachowski">Nasze sanatorium w Ciechocinku ma zapas węgla na 30 dni, a zapas koksu na 60 dni i zapewnienie dalszych dostaw. Dzisiaj naczelnik Ciechocinka poinformował mnie telexem, iż chce się jak najszybciej spotkać, w związku z brakiem węgla dla sanatoriów branżowych. Bez opału wszystkie sanatoria trzeba będzie po prostu zamknąć.</u>
          <u xml:id="u-11.9" who="#TadeuszSzelachowski">Przed miesiącem wystąpiłem do branżowego związku górników i górniczej „Solidarności” z prośbą o przepracowanie wolnej soboty na rzecz służby zdrowia. Obydwa związki odpowiedziały pozytywnie na tę prośbę. Uzyskane środki zostaną przeznaczone na import leków i komponentów lekowych. Nie mogę zapewnić w chwili obecnej realizacji planowych dostaw opału dla użytkowników nie podlegających resortowi, np. branżowych sanatoriów.</u>
          <u xml:id="u-11.10" who="#TadeuszSzelachowski">Z szeregu województw napływają sygnały o kłopotach z mieszkaniami dla lekarzy w związku z pozbawieniem wojewodów pewnej puli mieszkań. Postaram się za jakiś czas odpowiedzieć, co przedsięwzięliśmy w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-11.11" who="#TadeuszSzelachowski">Nie mogę zgodzić się z posłem J. Waleczkiem co do oceny przedstawionego dziś programu. Jest on - moim zdaniem - bardzo konkretny i chciałbym, aby został zrealizowany. Braki wypływają z szeregu powodów, np. od 1977 r. nie rośnie produkcja waty. Obecnie, gdy brak jest środków zastępczych odczuwa się dotkliwy niedobór waty. Podobnie jest z ligniną. Taka sytuacja powoduje, iż zamierzamy utrzymać - przynajmniej częściowo - centralne rozdzielnictwo tych środków. Wata importowana z Rumunii będzie użytkowana dla celów gospodarczych.</u>
          <u xml:id="u-11.12" who="#TadeuszSzelachowski">Wykorzystanie miejsc w szpitalach jest większe niż przewidują to normy ciągu leczniczego.</u>
          <u xml:id="u-11.13" who="#TadeuszSzelachowski">W przedstawionych materiałach jednoznacznie mówimy jak tragiczne jest zaopatrzenie w leki. Postanowiliśmy skoncentrować się na pozycjach, które są niezbędne dla ratowania ludzi i intensyfikować ich produkcję.</u>
          <u xml:id="u-11.14" who="#TadeuszSzelachowski">Wiemy o braku rękawic chirurgicznych, szczególnie większych numerów. Prowadzimy w tej sprawie rozmowy z wytwórcą, któremu zaproponujemy zróżnicowanie ceny.</u>
          <u xml:id="u-11.15" who="#TadeuszSzelachowski">Nie wiem jak się przedstawia sprawa surowca dla Opolskich Zakładów Odżywek Dziecięcych. Poinformujemy o tym za jakiś czas. Uzgodniliśmy z dostawcami z NRD zakup odżywek dziecięcych.</u>
          <u xml:id="u-11.16" who="#TadeuszSzelachowski">Problem leczenia sanatoryjnego nie został jeszcze uregulowany a jedynie totalnie oprotestowany ze wszystkich stron. Od 1 stycznia 1982 r. przejmiemy od ZUS dotacje tak, aby dysponować systemem dopłat do sanatoriów. Sanatoria nie mogą być tylko własnością związków zawodowych.</u>
          <u xml:id="u-11.17" who="#TadeuszSzelachowski">Postanowienie o skracaniu przechowywania zdjęć rentgenowskich nie jest sztywną regulacją i dopuszcza wszelkie uzasadnione wyjątki. Chodzi nam jedynie o wykorzystanie nieaktualnych zdjęć, aby uzyskać srebro potrzebne do produkcji klisz.</u>
          <u xml:id="u-11.18" who="#TadeuszSzelachowski">Uzgodniliśmy z resortem chemii produkcję ok. 80% spośród 70 pozycji środków przeciw grypowych. Na szczęście na razie nie ma w Polsce grypy. Produkujemy szczepionkę przeciwgrypową, która jednak jest skuteczna tylko przeciwko konkretnemu wirusowi.</u>
          <u xml:id="u-11.19" who="#TadeuszSzelachowski">Dążąc do ułatwienia zakupu leków, stworzyliśmy możliwość dokonywania odpisów z recept przez magistrów farmacji, tak aby pacjent mógł kupić brakujące lekarstwa w innej aptece.</u>
          <u xml:id="u-11.20" who="#TadeuszSzelachowski">Zapewniamy pełną informację dla prasy krajowej i zagranicznej na lemat systemu rozdziału darów.</u>
          <u xml:id="u-11.21" who="#TadeuszSzelachowski">Prowadzimy prace nad sytuacją ochrony zdrowia po wprowadzeniu reformy. Będziemy dążyć do utrzymania jednolitości w załatwianiu spraw lecznictwa także po zlikwidowaniu zjednoczeń. Reformę w służbie zdrowia chcemy wprowadzić dopiero od początku 1983 r. Nie mamy jeszcze odpowiedzi w tej sprawie od Pełnomocnika ds. Reformy.</u>
          <u xml:id="u-11.22" who="#TadeuszSzelachowski">Przygotowujemy propozycję w sprawie kontroli żywności, którą przedstawimy przy opracowywaniu ustawy o inspekcji państwowej.</u>
          <u xml:id="u-11.23" who="#TadeuszSzelachowski">Jak wynika z przedstawionego dziś programu, moc koordynacyjna ministra zdrowia nadal jest niewystarczająca, Chcielibyśmy, aby do końca br. Rada Ministrów podjęła uchwałę przyznającą ministrowi kompetencje, o których jest mowa w przedłożonym programie. Muszę przy tym stwierdzić, że to co można załatwić, rząd załatwia. I tak: dostaliśmy dodatkowo 300 samochodów dla inwalidów, a także przydział dodatkowych akumulatorów i opon. Są to sprawy drobne, jednak istotne dla funkcjonowania służby zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-11.24" who="#TadeuszSzelachowski">Przewodniczący Komisji poseł Henryk Rafalski (ZSL): Po dzisiejszym posiedzeniu nie będziemy mieli jasnej perspektywy rozwoju służby zdrowia, ale w takich warunkach znajduje się cały naród i państwo. Wszyscy musimy pracować zgodnie z maksymą, że państwo istniało przed nami i będzie istnieć po nas. Jeżeli ta maksyma będzie nam przyświecać, to będzie możliwe wyjście z kryzysu.</u>
          <u xml:id="u-11.25" who="#TadeuszSzelachowski">Celowo podjęliśmy taki temat na początek działalności Komisji w okresie od października 1981 do września 1982, by wiedzieć co nas oczekuje i co musimy prezentować wyborcom. Gdyby przedstawiony dziś program minimum został wykonany, udałoby się nie pogorszyć, sytuacji w ochronie zdrowia, co już byłoby osiągnięciem. Nie od rzeczy jednak będzie zauważyć, że rząd musi brać pełną odpowiedzialność za to, co prezentuje. Mamy stanowczo dosyć oświadczeń i stanowisk rządu, które go zadłużają wobec jego zarządzeń własnych, wcześniejszych oświadczeń, stanowisk i zarządzeń. Podstawową przyczyną frustracji społeczeństwa jest fakt, iż nie zna ono do końca realiów naszej rzeczywistości. Istotnym zadaniem rządu i partii politycznych jest informowanie społeczeństwa rzetelnie i bez upiększania o sytuacji. Okazało się, że siły polityczne, religijne ani związkowe nie wytwarzają skutecznej motywacji do pracy. Bez wytężonej pracy nie wydobędziemy się z kryzysu.</u>
          <u xml:id="u-11.26" who="#TadeuszSzelachowski">Przy istnieniu systemu nakazowo-rozdzielczego wywalczaliśmy środki na potrzeby służby zdrowia pomimo silniejszych od nas lobbies. We wszystkich krajach służba zdrowia jest dziedziną, którą najłatwiej jest pominąć przy rozdziale środków. Także na Zachodzie wszelkie programy oszczędnościowe uderzają w pierwszej kolejności w ochronę zdrowia. Dzieje się tak także u nas i to niezależnie od tego kto aktualnie zarządza państwem. Od początku przyszłego roku będziemy mieć w zakładach samorząd. Zobaczymy o czym będziemy mogli wówczas decydować i w stosunku do jakich podmiotów kategorycznie się wypowiadać. Wszyscy będą samorządni, samodzielni i samofinansujący się, tak że tym trudniej będzie uzyskiwać środki na ochronę zdrowia bez preferencji politycznych i rządowych. Będziemy mieć bezpośrednie odniesienie tylko do sektora państwowego. Sytuacja lobby służby zdrowia będzie w 1982 r. gorsza niż obecnie. Moim zdaniem, czeka nas walka trudniejsza niż dotychczas i z silniejszymi przeciwnikami.</u>
          <u xml:id="u-11.27" who="#TadeuszSzelachowski">Chciałbym prosić ministra, aby dokonał odpowiednich uzgodnień z przedstawicielami zainteresowanych resortów i przedstawił Komisji krótką ocenę realności omawianego dzisiaj programu na listopadowe posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-11.28" who="#TadeuszSzelachowski">Chciałbym również prosić o pisemną informację na temat leków oraz innych darów otrzymywanych z zagranicy. Narosło wiele nieporozumień wokół tej sprawy. Chodzi więc, aby była jasność, jakie leki i dary otrzymujemy, w jakich asortymentach i w jakich ilościach.</u>
          <u xml:id="u-11.29" who="#TadeuszSzelachowski">Z wypowiedzi ministra na dzisiejszym posiedzeniu, a także z rozmów z wicepremierem J. Ozdowskim wynika, że minister nie nabrał jeszcze uprawnień koordynujących, a problem zdrowia nie uzyskał takiej rangi, jaką mu wyznaczono w 10-ciopunktowym programie rządu. Należy się obecnie spodziewać reorganizacji rządu i poszerzenia jego podstawy. Jest to okres sprzyjający wywalczeniu przez ministra zdrowia pozycji koordynacyjnej. I tak na pewno przegramy z „lobby” samochodowym, chemicznym czy żywnościowym. Ale trzeba walczyć o to, o co walczyć jeszcze można.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>