text_structure.xml
43.6 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 1 lipca 1981 r. Komisja Zdrowia i Kultury Fizycznej, obradująca pod kolejnym przewodnictwem posłów Henryka Rafalskiego (ZSL) i Stefana Dziedzica (PZPR), rozpatrzyła:</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">- sprawozdanie rządu z wykonania planu i budżetu za 1980 r. oraz korektę planu na 1981 r. w częściach dotyczących Głównego Komitetu Kultury Fizycznej i Sportu oraz Głównego Komitetu Turystyki i CT „Orbis”.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">W posiedzeniu udział wzięli przedstawiciele: GKKFiS z przewodniczącym Marianem Renke, GKT z z-cą przewodniczącego Edgarem Kaczmarkiem, Najwyższej Izby Kontroli, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Finansów.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">Uwagi do sprawozdania z wykonania planu i budżetu w 1980 r. przez GKKFiS przedstawił poseł Włodzimierz Oliwa (PZPR). Sprawozdanie Komitetu za 1980 r. obejmuje trudny okres złożonej sytuacji politycznej i gospodarczej naszego kraju. Tę złożoność problemu w sposób dobitny przedstawił Sejmik Kultury Fizycznej, który odbywał się w dniach 16-28 czerwca br. Oceniając dotychczasowe działania w zakresie rozwoju sportu masowego nakreślono tam kierunki działania na lata 1981-1985. Wyrażono niepokój o przyszłość naszego sportu i postulowano uporządkowanie spraw związanych z całym systemem organizacyjnym i perspektywą rozwoju wychowania fizycznego i sportu oraz masowej rekreacji.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">Odnotowujemy coraz częściej stany biologicznego zagrożenia młodego pokolenia (alkoholizm, narkomania, chuligaństwo) wynikające z braku właściwego wychowania w szkole i uczelni. Dlatego tak konieczne jest właściwe ukierunkowanie zajęć wychowania fizycznego począwszy od najmłodszych lat. W takim kontekście rozpatrywać trzeba sprawozdanie z wykonania planu i budżetu GKKFiS w roku ubiegłym.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">Ustalone w planie 1980 r. kierunki działania polskiego sportu zostały w zasadzie zachowane. W warunkach braku stabilizacji w II półroczu ub.r trudno byłoby w tej chwili dać odpowiedź czy GKKFiS uczynił wszystko, ażeby zapewnić pełną ich realizację.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">Fundusz płac GKKFiS został w roku ubiegłym przekroczony o 125 mln zł, przy zmniejszeniu ilości etatów. W sprawozdaniu mówi się, że pewna część tego przekroczenia funduszu płac ma swoje uzasadnienie w wyższej realizacji planu usług dla ludności. Nie dotyczy to jednak wszystkich województw m.in. woj. opolskiego, warszawskiego i katowickiego, w stosunku do których GKKFiS stosował sankcje finansowe za naruszenie dyscypliny etatowej i dyscypliny płac, przy równoczesnym niepełnym wykonaniu zadań.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#komentarz">Niepokojące jest zmniejszenie się ilości osób uczestniczących w imprezach masowych. W roku ubiegłym np. w imprezach organizowanych przez Towarzystwo Krzewienia Kultury Fizycznej ilość uczestników zmniejszyła się o blisko 40 tys. w LZS-ach spadek był jeszcze większy. Nie zmniejszyła się natomiast ilość akcji i imprez rekreacyjno-sportowych o charakterze masowym, ale były one często zbyt wystawne i drogie.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#komentarz">Z informacji Komitetu wynika, że fundusze przeznaczone na prace naukowo-badawcze obejmujące 240 problemów zostały przekroczone o blisko 11 mln zł. Wyniki tych prac rozpowszechniane były w formie publikacji, artykułów i innych materiałów. Największym osiągnięciem jest kompleksowa ekspertyza na temat „Dotychczasowy rozwój i stan badań w naukach o kulturze fizycznej w aspekcie dyscypliny sportu”. Należałoby jednak zastanowić się nad efektywnością badań naukowych. Dotychczasowe bowiem opracowania nie przyniosły oczekiwanych efektów zarówno w sporcie masowym, jak i wyczynowym. Nadal doświadczenia naszych sąsiadów nie są należycie wykorzystywane.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#komentarz">Załączone do informacji resortu tabele, dotyczące realizacji wykonania planu usług dla ludności, który został przekroczony w roku ubiegłym (109,9%), nie dają pełnego obrazu. Zjednoczenie „Polsport wykonało zadania w 98,1%. Fakty przedstawione przez NIK, a dotyczące gospodarki finansowej w tym Zjednoczeniu (niedociągnięcia w zakresie zarządzania, organizacji produkcji oraz działalności gospodarczej, inwestycyjnej i reklamowej) są niepokojące i wymagają szczegółowego rozeznania. Niezrozumiałe jest niepełne zagospodarowywanie maszyn w Wytwórni Sprzętu Sportowego w Krośnie, przy stałych narzekaniach na niedobór sprzętu. W przedsiębiorstwach „Polsport” w Strzyżowie, Górze Kalwarii, Bielsku Białej hale produkcyjne zakupione w latach 1976-1978 o wartości 34 mln zł nie zostały zamontowane, niszczeją i wkrótce będą nadawać się na złom.</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#komentarz">Apel uczestników Sejmiku Kultury Fizycznej jest zbieżny z ocenami przedstawionymi niejednokrotnie na posiedzeniach naszej Komisji. Przyspieszać trzeba działania na rzecz pełnego i harmonijnego rozwoju fizycznego naszego społeczeństwa. Konieczne jest racjonalne wykorzystanie przeznaczonych na ten cel środków.</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#komentarz">Obecnie polski sport wyczynowy rozwijać się musi w trudniejszych warunkach, coraz mniej jest bowiem chętnych do jego finansowania. Upadają kluby sportowe, działacze sportowi i ludzie dobrej woli sygnalizują brak zainteresowania zakładów pracy i środowisk życiem sportowym. GKKFiS podjął działania mające na celu ograniczenie ujemnych konsekwencji niektórych decyzji zakładów pracy. Trzeba dążyć do tego, ażeby sport polski, mimo wszystkich trudności, miał zapewnioną bazę, kadrę i środki na szkolenie. Dalsze dyskusje nie doprowadzą do niczego, jeżeli GKKFiS, zakłady produkcyjne, związki zawodowe nie uznają właściwej rangi kultury fizycznej i sportu i nie podejmą działań na rzecz jej rozwoju.</u>
<u xml:id="u-1.12" who="#komentarz">Koreferent wniósł o przyjęcie sprawozdania rządu z wykonania planu i budżetu za 1980 r. w części dotyczącej GKKFiS, wnioskując jednocześnie:</u>
<u xml:id="u-1.13" who="#komentarz">- ponowne przedyskutowanie przez Komisję programu działania polskiego sportu, którego przewodnią myślą winno być przede wszystkim upowszechnienie kultury fizycznej w całym społeczeństwie,</u>
<u xml:id="u-1.14" who="#komentarz">- przedstawienie Komisji informacji o sankcjach, jakie zostały zastosowane w stosunku do instytucji i klubów, które dopuściły się niegospodarności, nadużyć i przestępstw gospodarczych,</u>
<u xml:id="u-1.15" who="#komentarz">- ustosunkowanie się do stanu zatrudnienia i funduszu płac przeznaczonego na prace naukowo-badawcze i wskazanie, że środki te powinny być w odpowiedniej proporcji do rozmiarów działalności produkcyjnej i usługowej.</u>
<u xml:id="u-1.16" who="#komentarz">(Dyskusja.)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JózefRóżański">Zjednoczenie „Polsport”, nie zrealizowało w roku ubiegłym w pełni zadań produkcyjnych. Działalność tego Zjednoczenia była dwukrotnie w roku ub. rozpatrywana przez naszą Komisję i stwierdzono wówczas, że jedną z poważniejszych przyczyn nierytmicznego wykonywania zadań jest brak urządzeń i maszyn. Nie mówię tego dla rozgrzeszenia Zjednoczenia, ale dla uwidocznienia jego trudności. Mimo wszystko wysiłek przedsiębiorstw podległych temu Zjednoczeniu był ogromny i niedobór w realizacji planu był stosunkowo niewielki.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#JózefRóżański">Wydaje się, że słusznie NIK poddaje w wątpliwość istnienie ośrodka badawczego w Zjednoczeniu. Ośrodek ten pracuje w prymitywnych warunkach, które nie pozwalają mu na realizację planowanych badań naukowych. W tej sytuacji NIK idzie nawet tak daleko iż proponuje, ażeby ośrodek ten przekształcić w komórkę zaplecza technicznego Zjednoczenia.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#JózefRóżański">Poseł Stefan Dziedzic (PZPR) : Zwraca uwagę niepokojące zjawisko zmniejszania się ilości zrzeszonych w organizacjach i klubach sportowych. Dzieje się coś niedobrego i trzeba temu jak najszybciej zaradzić.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#JózefRóżański">Zjednoczenie „Polsport” w roku ub. przekroczyło fundusz płac; nieprawidłowy też był przebieg prac naukowo-badawczych. Dobrze byłoby więc, ażeby przewodniczący Komitetu ustosunkował się do tych problemów, zwłaszcza że jesteśmy w posiadaniu pisma Komitetu, w którym zwraca się do nas o pomoc w utrzymaniu tego Zjednoczenia w ramach Komitetu, zapewnieniu mu warunków pełnej realizacji planu, a przede wszystkim modernizacji bazy technicznej, ażeby Zjednoczenie to mogło podjąć produkcję sprzętu wyczynowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#HenrykRafalski">Nierozwiązanym dotąd problemem jest zapewnienie środków finansowych na działalność klubów sportowych. Nasza Komisja odbyła już kilka posiedzeń, na których poruszała ten ważki problem. W wygłoszonych na tych posiedzeniach referatach przytaczano cyfry oparte na szacunkach ekspertów z klubów, federacji, związków sportowych. Wyliczono, że środki na sport wyczynowy powinny wahać się w granicach od 10 do 20 mld zł rocznie. Obecnie 4 mld zł przeznacza się na ten cel z budżetu, a pozostałe 6 mld zł ze źródeł pośrednich. Jedną z pozycji są środki Totalizatora Sportowego wynoszące 1,2 mld zł - a więc idące właściwie z kieszeni obywatela. Jak wylicza Ministerstwo Pracy, Płac i Spraw Socjalnych oraz Ministerstwo Finansów zakłady pracy świadczą na ten cel od 0,8 do 1 mld zł. Jeżeli przyjmiemy te wyliczenia za pewnik, to w chwili obecnej sytuacja nie jest zła. Należałoby zatem starać się o utrzymanie tego poziomu finansowania. Sytuacja jest jednak dosyć skomplikowana. Przedsiębiorstwa, zgodnie z postanowieniami reformy gospodarczej, przechodzą na rozrachunek gospodarczy i nie kwapią się do ponoszenia nakładów na rzecz sportu wyczynowego ani z funduszu płac, ani ze środków obrotowych.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#HenrykRafalski">Nie możemy też postulować przeznaczania na ten cel określonego procentu dochodu narodowego, gdyż przy rozchwianiu całej gospodarki dochód narodowy maleje. W tych warunkach najsłuszniejsze wydaje się przyjęcie naszej propozycji i ustalenie narzutu albo od funduszu płac, albo od środków obrotowych przedsiębiorstwa. Nie kwapią się jednak do takich ustawowych ustaleń projektodawcy ustaw o związkach zawodowych i o przedsiębiorstwie. Co się więc stało? Przecież dotąd wszyscy tak kochali sport. A może były to mity? Z rozmów z przedstawicielami przedsiębiorstw wynika, że „miłość” do sportu powodowana była odgórnymi wskazaniami i zaleceniami. Nie były to dobrowolne, regularne świadczenia zakładów pracy. Stąd te dramatyczne listy poszczególnych klubów do nas.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#HenrykRafalski">Prosiłbym, żeby minister powiedział co zrobił w tej sprawie, a co zrobiła nasza Komisja, bo często resorty lubią przypisywać sobie nasze osiągnięcie. Jako przykład podać mogę, że 29 kwietnia br. nasza Komisja zobowiązała ministra zdrowia do wystąpienia do premiera o przyznanie środków dewizowych na zakup leków i surowców do ich produkcji. Środki te zostały przyznane, ale resort przemysłu chemicznego nie wspomniał o tym, że była to interwencja Komisji, a tylko, że udało mu się osiągnąć dodatkowe środki dewizowe.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#HenrykRafalski">Szacunek potrzeb został dokonany, a to już podstawa do działania. Zostały już uregulowane trzy bardzo ważne sprawy: stypendia, możliwość utrzymywania klubów z budżetów rad narodowych oraz samofinansowanie klubów poprzez ich działalność usługową. Zrobiliśmy już sporo w celu zabezpieczenia dalszej działalności klubów. Teraz trzeba się zwrócić do wszystkich działaczy sportu klubowych i społecznych, żeby przestawili się na inny rodzaj działalności. Nie będzie już telefonów do zakładów pracy z prośbą o dofinansowanie. Dlaczego trzeba wypracować nowe metody opierające się przede wszystkim na konsekwentnym stosowaniu zasady gospodarności, na prowadzeniu przez kluby takiej działalności, aby przyznane im środki były jak najlepiej wykorzystane.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#HenrykRafalski">Związki zawodowe w dalszym ciągu odnoszą się z rezerwą do spraw sportu. Zaledwie 10% społeczeństwa deklaruje uprawianie sportu, dlatego szczególną uwagę trzeba zwrócić na pracę nad zmianą postaw społecznych wobec spraw kultury fizycznej i sportu.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#MarianRenke">Nasze stanowisko jest zbieżne ze stanowiskiem Komisji. Mamy podobne podejście do tych spraw i w podobny sposób szukamy wyjścia z obecnej sytuacji. Komisja zawsze była dla nas mocnym oparciem i inspiratorem działania.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#MarianRenke">Mamy dobrą znajomość aktualnego stanu i potrzeb sportu. Sejmik kultury fizycznej spełnił w tym zakresie swoją rolę. W przeciwieństwie do wielu narad, było to wydarzenie twórcze. Stwierdzenie stanu zdrowia naszych obywateli, szczególnie młodzieży, określa wyraźnie zadania. Musimy doprowadzić do istotnej jakościowo zmiany w traktowaniu kultury fizycznej i sportu w Polsce. W tym kierunku trzeba zmierzać wytrwale i konsekwentnie.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#MarianRenke">Dokonaliśmy bilansu rzeczywistych potrzeb i teraz musimy działać w kilku ściśle określonych kierunkach. Przede wszystkim dążyć do stworzenia dobrej kadry trenerów i instruktorów. Doprowadzić do pełnego wyposażenia klubów w sprzęt a także rozwijać sieć wypożyczalni sprzętu sportowego. Obiekty sportowe powinny być otwarte i dostępne dla ludności. Państwo mogłoby wziąć na siebie utrzymanie obiektów sportowych pod warunkiem, że byłyby one szeroko udostępniane społeczeństwu za niską opłatą lub całkowicie bezpłatnie.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#MarianRenke">Ze związkami zawodowymi osiągnęliśmy już stały kontakt, mamy płaszczyznę konstruktywnego porozumienia. Nie uzgodniliśmy wprawdzie jeszcze konkretnych stanowisk, ale to chyba tylko kwestia czasu. „Solidarność” docenia znaczenie sportu. My ze swej strony gotowi jesteśmy w każdej chwili do dyskusji, bowiem zdajemy sobie sprawę, że bez ruchu zawodowego nie będzie masowej kultury fizycznej.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#MarianRenke">Na sprawy kultury fizycznej i sportu w systemie szkolnym przeznacza się ok. 3,8–4 mld zł. Tak więc razem mamy ok. 14 mld zł. Dokonaliśmy już dużego kroku w wyjaśnianiu i szukaniu koncepcji. Przed nami realizacją określonych zadań.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#BogusławRyba">Nie mu jeszcze ostatecznej decyzji w sprawie produkcji sprzętu sportowego, nie wiemy przez kogo będzie ona teraz realizowana. Trzeba podkreślić, że w ciągu całego 10-lecia produkcja sprzętu rozwija się dobrze. W r. 1980 wykonano plan sprzedaży produkcji w 98%, co oznacza wykonanie lepsze niż w r. 1979. W skali resortu plan eksportu sprzętu wykonano w 95%, tj. także lepiej niż w roku poprzednim. Ogólny wynik eksport - import określa dodatnie saldo w wysokości 27 mln zł dew.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#BogusławRyba">Sprawa ośrodka badawczo-rozwojowego ma charakter incydentalny i została już załatwiona. Kadra ośrodka przyjdzie do Instytutu Sportu, a obiekt zostanie wykorzystany jako zaplecze techniczne.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#BogusławRyba">Decyzja o przeniesieniu produkcji sprzętu sportowego do innego resortu nie jest dobrym rozwiązaniem. Specjalistyczny sprzęt sportowy zaginie w masie innej produkcji, co wpłynie niekorzystnie na jego jakość. Brak badań także nie wyjdzie na zdrowie tej produkcji. W efekcie ucierpi także zysk.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#BogusławRyba">Czynnikiem hamującym obecnie rozwój kultury fizycznej, a szczególnie sportu wyczynowego, jest szybko postępująca inflacja. Trudno nam się uporać ze stale rosnącymi wydatkami na zakwaterowanie i wyżywienie zawodników.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#BogusławRyba">Faktem jest rozrzutność działaczy, zwłaszcza w sporcie wyczynowym. Ludzie ci przywykli od lat, że problem finansowy w sporcie nie istnieje i wszelka gospodarność, oszczędność do tej pory były im obce. Te postawy trzeba koniecznie zmieniać, inaczej w nowych warunkach nie uzyskamy efektów.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#WłodzimierzOliwa">„Polsport” powinien pozostać w Głównym Komitecie Kultury Fizycznej i Sportu. Wydzielenie go może spowodować przeniesienie produkcji sprzętu sportowego do przemysłu lekkiego i chemii. W tych warunkach produkcja sprzętu może zatracić swój charakter i ujemnie wpłynie to na jej jakość.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#WłodzimierzOliwa">Do montażu importowanych hal produkcyjnych można wykorzystać wojsko. Żołnierze muszą jednak pracować pod fachowym kierownictwem. Sprawa jest pilna, bowiem gipsowe ściany hal mogą ulec zniszczeniu na skutek warunków atmosferycznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#HelenaJagiełowiczGawle">Jako członek Komisji Górnictwa, Energetyki i Chemii chcę stwierdzić, że uczestniczyłam w dyskusjach nad łączeniem resortów przemysłu chemicznego i lekkiego. W wyniku tej fuzji powstaje olbrzymi organizm. Włączenie doń „Polsportu” spowodować może ograniczenie zdolności produkcyjnych tego Zjednoczenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#StefanDziedzic">Jak kierownictwo „Polsportu” widzi tę sprawę.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#EugeniuszAdamski">Opowiadamy się za pozostawieniem naszego Zjednoczenia przy GKKFiS.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#EugeniuszAdamski">Dla mnie sprawa jest jednoznaczna, jedynie Komitet może ustalać normy techniczne, określać kierunki produkcji, prowadzić atestację wyrobów. Dlatego popieram stanowisko kierownictwa „Polsportu”.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#KlemensRomanowski">Można się zgodzić z powyższym stanowiskiem, jeżeli założymy, że proponowany model gospodarki będzie funkcjonował źle. Według klasycznego modelu światowego przemysł winien robić to, co do niego należy. W myśl założonej reformy gospodarczej podstawowym miernikiem funkcjonowania przedsiębiorstw ma być ich opłacalność. Za połączeniem „Polsportu” z przemysłem świadczą jeszcze takie sprawy jak: problemy surowcowe, planowania, kadr itd. W tej sprawie powinni wypowiedzieć się eksperci.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#BolesławKapitan">Z punktu widzenia GKKFiS należałoby zostawić „Polsport” w jego gestii. Natomiast nie jestem przekonany, czy jest to z pożytkiem dla przemysłu. Należy bowiem brać pod uwagę możliwość upadku wielu z przedsiębiorstw wchodzących w skład „Polsportu”. Są one za słabe, by utrzymać się w nowych warunkach. Opowiadam się za przekazaniem tzw. masowej produkcji do przemysłu. Natomiast produkcja sprzętu dla wyczynowców powinna zostać w gestii GKKFiS.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#RomanStachoń">Podzielam opinię przedstawiciela NIK i nie widzę potrzeby pozostawiania „Polsportu” w ramach GKKFiS. Powinien on pozbyć się takiego balastu jakim jest dla niego produkcja przemysłowa. Zgadzam się także z podjęciem tej sprawy przez ekspertów.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#MarianRenke">Pewne ustalenia już zapadły. Z pewnością Komitet ma wiele kłopotów wynikających z podporządkowania mu produkcji sprzętu sportowego i bez wątpienia wygodniejszym wyjściem byłoby pozbycie się tego przemysłu, ale równocześnie obawiamy się, że przy nowym ustawieniu organizacyjnym przemysł sportowy w Polsce może upaść. Przedsiębiorstwa te są bardzo słabe i nie dadzą sobie rady w warunkach konkurencji na rynku. GKKFiS powinien mieć możliwość wpływu na profil produkcji tego przemysłu, a także atestować jego wyroby. Opowiadamy się za pozostawieniem przynajmniej formy zrzeszenia grupującego przedsiębiorstwa o sportowym profilu produkcji. W sprawie tej jutro odbędziemy rozmowę z sekretarzem Komisji ds. Reformy Gospodarczej prof. Baką.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#WłodzimierzOliwa">Podtrzymuję swoją poprzednią propozycję. „Polsport” powinien zostać w ramach struktur GKKFiS. Podzielam pogląd, że wiele zakładów nie utrzyma się. W strukturze resortu chemii i przemysłu lekkiego zostaną one zepchnięte na margines. Na dotację z tego źródła też nie można liczyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#BolesławKapitan">Nie powinniśmy zabierać ostatecznie głosu w tej sprawie, kiedy zdania są podzielone. Czy Komisja musi prezentować swoją opinię w tej sprawie?</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#BolesławKapitan">Po dyskusji, w której wypowiedzieli się posłowie Henryk Rafalski (ZSL) oraz Włodzimierz Oliwa (PZPR), Komisja zdecydowała, iż zwróci się do wicepremiera Ozdowskiego o wyrażenie opinii w tej sprawie. W przypadku gdy będzie wymagane stanowisko Komisji wypracują je posłowie Włodzimierz Oliwa oraz Roman Stachoń przy udziale dyrektora Zespołu NIK Klemensa Romanowskiego.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#BolesławKapitan">Uwagi do sprawozdania z wykonania planu i budżetu za 1980 rok w części dotyczącej Głównego Komitetu Turystyki i Centrali Turystycznej „Orbis” przedstawił poseł Jan Waleczek (bezp. Pax): Materiał przygotowany przez GKT jest niepełny, brak w nim głębszej analizy ekonomicznej, operuje zbyt wielkimi ogólnikami. I tak np. w początkowej części materiału Komitet informuje, że ZGT, PTTK, ZDG, PZMT oraz wojewódzkie przedsiębiorstwa turystyczne wykonały zadania planowe, podczas gdy na końcu stwierdza, że wojewódzkie przedsiębiorstwa turystyczne zrealizowały plan produkcji i usług tylko w 70,6%. Brak tabel porównawczych uniemożliwia poznanie rzeczywistego obrazu działania.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#BolesławKapitan">Ogółem GKT zrealizował plan w 105,1%. Przekroczenie zadań planu osiągnięto w takich działach, jak gastronomia, wczasy i wypoczynek, campingi, organizacja imprez turystycznych w turystyce krajowej.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#BolesławKapitan">Akumulacja w 1980 r. została wykonana przez GKT znacznie poniżej ustaleń planu, co tłumaczy się przeprowadzoną regulacją płac, pogorszeniem zaopatrzenia transportu w części zamienne oraz wzrostem cen paliw.</u>
<u xml:id="u-15.5" who="#BolesławKapitan">Plan inwestycyjny wykonany został w 60,4%. Tak niska realizacja zadań spowodowana została trudnościami w zapewnieniu wykonawstwa specjalistycznego, transportu, zaopatrzenia materiałowo-technicznego oraz zatrudnienia robotników budowlanych. Powstaje pytanie na ile trudności te spowodowane były obiektywną sytuacją gospodarczą, czy wykorzystano możliwości złagodzenia ich przez odpowiednią politykę i działania resortu? Własne brygady remontowo-budowlane stanowią tylko 9,4% ogólnego potencjału wykonawczego w GKT, a więc czy w ogóle jest sens ich utrzymywania.</u>
<u xml:id="u-15.6" who="#BolesławKapitan">Nie wykonano planu dochodów, m.in. z powodu zmniejszenia opłat paszportowych (mniejsza ilość wydanych paszportów). Nie wykorzystano kredytów budżetowych przyznanych na 1980 rok oraz środków przyznanych na remonty kapitalne co jest niezrozumiałe nawet przy występujących trudnościach materiałowych i wykonawczych.</u>
<u xml:id="u-15.7" who="#BolesławKapitan">W informacji resortu zawarte są wnioski, których realizacja powinna wpłynąć na poprawę sytuacji. Dotyczą one: opracowania i konsekwentnego realizowania programu oszczędnościowego, dostosowania struktury organizacyjnej do obecnych warunków ekonomicznych i gospodarczych, rozszerzenia zasięgu umów ajencyjnych w turystyce, wdrożenia nowych cen za usługi hotelarskie i w transporcie turystycznym. Podobnymi wnioskami kończyła się informacją o wykonaniu planu za rok 1979. Mówiło się, że sprawy te będą przedmiotem szczegółowych prac w roku następnym. Na podstawie przedstawionego materiału trudno ocenić, jak postęp osiągnięto w ub.r. W stosunku do roku 1979.</u>
<u xml:id="u-15.8" who="#BolesławKapitan">Informacja dotycząca działalności Centrali Turystycznej „Orbis” podaje, że w turystyce zagranicznej zanotowano nieznaczny wzrost wpływów dewizowych zarówno z I, jak i II obszaru płatniczego, przy zmniejszonej ilości przyjeżdżających do nas turystów. Turystyka dewizową grupowa utrzymała się na wysokości roku 1979, najwyższy natomiast spadek odnotowano w turystyce indywidualnej i turystyce bezdewizowej.</u>
<u xml:id="u-15.9" who="#BolesławKapitan">Przyjazdy z krajów kapitalistycznych i Jugosławii były niższe w stosunku do roku 1979 o 22,4%, a wpływy dewizowe wzrosły o 3%. Było to m.in. wynikiem wydłużenia pobytu turystów; wzrostu udziału turystów zamożnych, płacących za pobyt kartami kredytowymi; sprzedaży materiałów pędnych za dewizy.</u>
<u xml:id="u-15.10" who="#BolesławKapitan">W drugim półroczu ub. roku, gdy nastąpiło zawieszenie i przerwanie niektórych imprez, podjęto działania na rzecz tworzenia warunków dla atrakcyjnej turystyki indywidualnej, zmiany zasad gospodarki bazą, stworzenia możliwości aktywniejszej sprzedaży imprez lokalnych. Działania te umożliwiły osiągnięcie dodatkowych wpływów dewizowych.</u>
<u xml:id="u-15.11" who="#BolesławKapitan">Stabilizacją charakteryzowała się turystyka specjalna m.in. motoryzacyjna, hobbystyczna, kwalifikacyjna itp. Podkreślić należy starania przedsiębiorstw turystycznych, które musiały zwielokrotnić wysiłki dla uzyskania dodatkowych efektów w nietypowej sytuacji drugiego półrocza ubiegłego roku.</u>
<u xml:id="u-15.12" who="#BolesławKapitan">Zmniejszyła się w roku ub. ilość wyjazdów zorganizowanych do krajów socjalistycznych, wzrosły natomiast wyjazdy indywidualne do tych krajów oraz do Jugosławii. Największy wzrost wyjazdów odnotowano do ZSRR w związku z Olimpiadą w Moskwie.</u>
<u xml:id="u-15.13" who="#BolesławKapitan">Zadania w zakresie usług dla ludności zostały przekroczone, przede wszystkim dzięki zagranicznej turystyce wyjazdowej, turystyce krajowej i usługom hotelowym. W usługach hotelowych odnotowano nieznaczny wzrost ilości obsłużonych osób i dość znaczne zmniejszenie ilości sprzedanych noclegów.</u>
<u xml:id="u-15.14" who="#BolesławKapitan">Drastyczne zmniejszenie indywidualnego ruchu turystycznego nastąpiło w czwartym kwartale ub. roku, zwłaszcza z krajów kapitalistycznych. Niska była frekwencja w nowo uruchamianych obiektach hotelowych, np. przekraczająca potrzeby ruchu turystycznego baza noclegowa Poznania wykorzystana była tylko w czasie Targów. W 45 obiektach hotelowych „Orbisu” miejsca wykorzystane są w 60–80%.</u>
<u xml:id="u-15.15" who="#BolesławKapitan">Ostatnio opłaty za usługi hotelowe podwyższono o 30%. Należy się liczyć z tym, że spowoduje to dalszą obniżkę i tak już niskiej frekwencji w wielu placówkach noclegowych. Czy nie słuszniejsze byłoby stosowanie elastycznej polityki cen preferencyjnej w stosunku do pewnych okresów w roku i w stosunku do poszczególnych regionów kraju. Tę możliwość dają przedsiębiorstwu nowe przepisy.</u>
<u xml:id="u-15.16" who="#BolesławKapitan">Przy niewykonaniu planów wpływów dewizowych i planu sprzedaży, zatrudnienie w przedsiębiorstwach „Orbisu” utrzymano na poziomie niższym od planowanego o 2,9%. Przekroczono osobowy fundusz płac o 1% oraz średnią płacę o 4,2%.</u>
<u xml:id="u-15.17" who="#BolesławKapitan">W budowie są 4 obiekty hotelowe, których terminy oddania do użytku przesuwa się z roku na rok. Niektóre budowy ciągną się już od 8 lat. Czy nie należałoby wystąpić do Rady Ministrów o przyznanie priorytetu inwestycyjnego tym obiektom handlowym, w których stopień zaawansowania prac budowlano-montażowych jest znaczny. Decydować o tym powinien rachunek ekonomiczny.</u>
<u xml:id="u-15.18" who="#BolesławKapitan">W 1980 r. spośród 16 prowadzonych inwestycji oddano dwa obiekty: hotel „Orbis-Vera” w Warszawie oraz hotel we Wrocławiu. Na inwestycje drobne w roku ubiegłym przeznaczono 10 mln zł. Czy nie należałoby w przyszłości zwiększyć kwoty na zakup gotowych dóbr inwestycyjnych m.in. autokarów, samochodów osobowych itp. urządzeń?</u>
<u xml:id="u-15.19" who="#BolesławKapitan">Bogaty materiał na temat realizacji planu przez Główny Komitet Turystyki i CT „Orbis” przedstawiła postom Najwyższa Izba Kontroli. Stwierdza w nim ona, że niezależnie od występujących nieprawidłowości w realizacji planu, mając na uwadze istniejące trudne warunki, należy uznać, że realizacja obu planów przebiegała na ogół prawidłowo.</u>
<u xml:id="u-15.20" who="#komentarz">(Dyskusja.)</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JanSłomski">Wojewódzkie przedsiębiorstwo turystyczne, po dokonaniu reformy organizacji administracji państwowej, powstawały bardzo szybko. Każde województwo miało ambicje posiadania własnego przedsiębiorstwa. Obecnie znaczna część tych przedsiębiorstw legitymuje się ujemnymi wynikami bilansowymi. Czy jest wobec tego sens utrzymywania tak dużej ilości tych przedsiębiorstw? Należy zwrócić się do Głównego Komitetu Turystyki, ażeby zalecił wojewodom przeanalizowanie celowości dalszego utrzymywania przedsiębiorstw turystycznych na swoim terenie.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#JanSłomski">Od 1 lipca br. obowiązują nowe o 30% wyższe ceny usług hotelarskich. Uzasadniamy to zwiększeniem funduszu płac, wzrostem cen środków czystości, niską rentownością. Czy była to zmiana konieczna i czy przyniesie ona pożądane rezultaty? Należy corocznie analizować ceny za usługi hotelarskie i turystyczne i podwyższać je częściej w mniejszych wysokościach, a nie dokonywać co kilka lat tak wysokich podwyżek.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#AnnaPławska">5 maja ub. roku miał być oddany hotel „Orbisu” w Gdyni budowany przez zagraniczną firmę „Cementation Ltd.”. Nie został on jednak odebrany, gdyż stwierdzono, iż wykładzina zewnętrzna jest łatwopalna. Toczą się pertraktacje na temat zmiany tej wykładziny, ale na razie bez rezultatów. Odnosi się wrażenie, że obiekt ten nigdy nie będzie odebrany i ulegnie dekapitalizacji. W związku z planowanym uruchomieniem tego obiektu zaczęto przyjmować personel, nie rzadko o wysokich kwalifikacjach, ze znajomością kilku języków, który obecnie zatrudniany jest w pobliskich hotelach przy różnego rodzaju pracach pomocniczych. Teraz wydano polecenie zwolnienia tych ludzi. Jest to jakieś nieporozumienie. Dlaczego „Orbis” nie włączył się wcześniej do ekspertyz przygotowywanych przez Instytut Pożarnictwa. Przesłana ekspertyza jest bardzo mglista i właściwie nie daje odpowiedzi jak można naprawić sytuację i czy materiał wykładzinowy jest łatwopalny czy też nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#StefanDziedzic">Wojewódzkie przedsiębiorstwa turystyczne zrealizowały plan sprzedaży w 70%. Co będzie dalej z tymi przedsiębiorstwami?</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#StefanDziedzic">Realizacja inwestycji w obecnych warunkach jest niezmiernie trudna. Tym większe jest więc znaczenie sprawnie przeprowadzanych remontów kapitalnych przedłużających możliwość użytkowania hoteli i innych obiektów turystycznych. Niestety jednak remontów tych nie przeprowadza się w odpowiednim czasie i w sposób należyty.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#StefanDziedzic">Przyłączam się do głosu posła A. Pławskiej w sprawie hotelu stwarzającego zagrożenie pożarowe z powodu łatwopalnych okładzin. Obawa przed nową tragedią taką jak miała miejsce w „Kaskadzie” każe pilnie zająć się tą sprawą.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#StefanDziedzic">Co zaważyło na dyskusji podwyżek opłat za hotele od 1 lipca br. aż o 30%.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#StefanDziedzic">Zastępca przewodniczącego GKT Edgar Kaczmarek: Przedstawiony materiał jest może szczupły, ale dysponując pełnym 80-stronicowym opracowaniem tabelarycznym nie chcieliśmy niepotrzebnie rozszerzać przedstawionego dokumentu. Jeśli istnieje potrzeba dane te gotowi jesteśmy uzupełnić.</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#StefanDziedzic">W ostatnich miesiącach turystyka zmniejszyła się, spadły też znacznie jej dochody. Wpłynęła na to regulacja płac, a także zła pogoda. Straty na działalności transportowej wynoszą 52 mln zł, na działalność hoteli - 130 mln zł, na campingach - 30 mln zł. Ujemny wynik finansowy wykazało 16 na 48 wojewódzkich przedsiębiorstw turystycznych. Do wojewodów tych wysłano pisma z zapytaniem, jakie działania zamierzają przedsięwziąć, by zapobiec w przyszłości stratom. Od większości wojewodów otrzymaliśmy już odpowiedzi. Wszyscy podkreślają, że nie mają środków budżetowych na pokrywanie dalszych strat. Dlatego np. wojewoda sieradzki już zapowiedział likwidację przedsiębiorstwa.</u>
<u xml:id="u-18.6" who="#StefanDziedzic">W okresie pierwszych 4 miesięcy br. straty wynoszą już 190 mln zł. Wprawdzie jesteśmy jeszcze przed sezonem, ale większość wojewodów wyjaśniła w swoich wypowiedziach, że największe straty przedsiębiorstwa ponoszą na działalności hotelowej i transporcie, dlatego sezon nie zlikwiduje strat całkowicie.</u>
<u xml:id="u-18.7" who="#StefanDziedzic">Skutki podwyżki plac w przedsiębiorstwach turystycznych i Orbisie kosztowały łącznie 530 mln zł, co oznacza 22,5–26% wzrostu.</u>
<u xml:id="u-18.8" who="#StefanDziedzic">Na deficytową działalność hoteli miało wpływ m.in. to, że od 1970 r. nie było korekty cen hotelowych. Właśnie dlatego obecna podwyżką jest tak duża. Należy zaznaczyć, że dotyczy ona jedynie osób delegowanych. Dotychczas często stosowana była praktyka, że w delegacji nie rozliczano rachunku za hotel (przy cenie noclegu np. 40 zł), a jedynie ryczałt w wysokości 70 zł.</u>
<u xml:id="u-18.9" who="#StefanDziedzic">Niektóre wojewódzkie przedsiębiorstwa turystyczne mają nadmiernie rozbudowaną administrację i mogą drogą jej redukcji zmniejszyć koszty. Cały personel departamentu organizacji wysłaliśmy ostatnio w teren, aby nasi fachowcy zbadali struktury terenowe i podpowiedzieli ewentualne możliwości reorganizacji.</u>
<u xml:id="u-18.10" who="#StefanDziedzic">Nie ulega wątpliwości, że te przedsiębiorstwa, które stale wykazują straty, będą musiały ulec likwidacji, bowiem minister finansów nie wyraził zgody na zniesienie 15% podatku od ich działalności. Wprowadziliśmy i dalej będziemy prowadzić akcję przekazywania nierentownych przedsiębiorstw w ajencję. Przyniosło to już pewne efekty w postaci zmniejszenia etatów. Trzeba jednak zaznaczyć, że różne są głosy na temat tego posunięcia.</u>
<u xml:id="u-18.11" who="#StefanDziedzic">Dyrektor Departamentu Inwestycji GKT L. Niemczewski: Sprawy własnego wykonawstwa nie zostały w materiałach wyczerpująco potraktowane. Drożność środków centralnego funduszu jest zawarowana wykonawstwem systemem gospodarczym.</u>
<u xml:id="u-18.12" who="#StefanDziedzic">W roku 1980 działalność budownictwa dała ujemną akumulację w wysokości 20 mln zł, tj. ok. 3%, co w porównaniu z ogólną działalnością w tym zakresie w kraju jest relatywnie niskie. Chcemy w roku bieżącym temu zjawisku przeciwdziałać i doprowadzić do wzorowego poziomu akumulacji. Na kapitalne remonty ogółem przeznaczono 2.347 mln zł, z tego jednostki własne GKT otrzymały ok. 1 mld zł, tzn. że 13% środków w roku ubiegłym skierowano na remonty. Założenia na rok przyszły przewidują przeznaczenie na ten cel 20% środków.</u>
<u xml:id="u-18.13" who="#StefanDziedzic">Wiceprzewodniczący GKT, dyrektor CT „Orbis” Wiesław Wilk: Hotel budowany przez brytyjską firmę Cementation w Gdyni jest jedynym z 26 obiektów realizowanych w kraju w ramach importu inwestycji. 21 spośród nich już działa, 5 jest jeszcze w budowie. Wszystkie dotychczasowe obiekty były budowane w ramach międzynarodowego przetargu, ale firma Cementation buduje poza przetargiem, a jest ona wyjątkowo niesolidna. Aktualnie Cementation buduje trzy obiekty: dwa hotele na wybrzeżu (w Gdyni i Jelitkowie) i hotel LOTu w Warszawie. Wszystkie trzy obiekty mają już duże opóźnienie. Np. hotel LOT-u miał być oddany do użytku 2 lata temu.</u>
<u xml:id="u-18.14" who="#StefanDziedzic">Cementation została zaangażowana w trybie woluntarystycznym. Umowa zawarta została podczas pobytu w Wielkiej Brytanii byłego premiera P. Jaroszewicza. Orbis zmuszono do zaangażowania tej firmy. Te sprawy są aktualnie badane. W Gdyni firma ta samowolnie zastosowała łatwopalną płytę elewacyjną. Zresztą jest to już druga kolejno kładziona płyta, bowiem poprzednio zastosowano płytę nieodporną na nadmorskie wiatry. Przy tym stosowana jest taka technologia, że zagrożenie pożarowe dodatkowo zwiększa konstrukcja.</u>
<u xml:id="u-18.15" who="#StefanDziedzic">W tej sytuacji Orbis odmówił przejęcia tego obiektu. Obecny status prawny budowanego hotelu jest więc taki, że ciągle jeszcze jest to własność firmy Cementation a nie Orbisu. Sprawa trafi w końcu prawdopodobnie na arbitraż międzynarodowy, są na ten cel zabezpieczone pewne sumy. Nie wiemy jeszcze jakie rozwiązanie będzie zastosowane, ale z pewnością nie będą to te łatwopalne tynki.</u>
<u xml:id="u-18.16" who="#StefanDziedzic">Kadry dla tego hotelu przygotowało przedsiębiorstwo Hotel Grand w Sopocie, ale nie drogą konkursu tylko przez zwykłe szkolenie pracowników specjalnie dla potrzeb nowego obiektu. Nie jest mi nic wiadome o kadrze z wykształceniem wyższym dla tego hotelu. Osobiście uważam, że kadrze hotelowej zupełnie wystarcza dobre wykształcenie średnie - zawodowe.</u>
<u xml:id="u-18.17" who="#StefanDziedzic">Czy 146 osób już zatrudnionych, a na razie niepotrzebnych to dużo? Hotel Bristol w Warszawie przeznaczony do remontu zatrudniał poprzednio 340 osób i ten problem został rozwiązany w Warszawie bez większych trudności. Część kadry wchłonęły inne hotele, odeszli tylko ci, którzy chcieli.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#BolesławKapitan">Ostatnio wiele się mówi o przejęciu jednego z hoteli na Wybrzeżu przez „Solidarność”. Jakie w tym względzie jest stanowisko „Orbisu”?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#AnnaPławska">Problem hotelu, o którym mówiliśmy, rozbija się o brak sumy 300 tys. funtów, jakie muszą być wpłacone w związku z arbitrażem. Powiedziano mi, że dopóki ta suma nie znajdzie się, hotel będzie zamknięty.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#HenrykRafalski">Problem bilansu płatniczego naszego kraju jest nam bardzo dobrze znany. Osobiście, gdybyśmy posiadali sumę rzędu kilkuset tysięcy funtów, byłbym skłonny przekazać ją na zakup leków.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JanWaleczek">Proponuję, aby resort przygotował odpowiednie materiały na temat wojewódzkich przedsiębiorstw turystycznych. Tematem tym moglibyśmy zająć się jesienią.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#WiesławWilk">Z informacji jakimi dysponuję wynika, że wojewoda gdański proponował trzydzieści kilka obiektów jako ewentualne siedziby KKP NSZZ NSZZ „Solidarność”. Trudno w tej chwili wskazać, która ze stron zaproponowała w tym celu hotel „Monopol”. Obecnie wojewoda wywiera na nas nacisk, abyśmy podjęli odpowiednie decyzje. Do chwili obecnej takich decyzji nie podjęto. GKT wystąpił w tej sprawie do wicepremiera J. Ozdowskiego i M. Rakowskiego, negatywnie ustosunkowując się do propozycji przekazania. Jest faktem, że „Monopol” ma już 31 lat, ale jest położony w wyjątkowo korzystnym miejscu (naprzeciw dworca), dysponuje 200 łóżkami w 2-osobowych pokojach, prowadzi dwie restauracje i bar szybkiej obsługi. Pomimo że jest to obiekt dość tani dla klientów, w skali roku przynosi on dochód rzędu pół miliona dolarów. Jako koronny argument przemawiający za przekazaniem tego obiektu podaje się, iż wymaga on remontu. Mamy opracowaną dokumentację tego zamierzenia, jednakże ze względu na znaną sytuację płatniczą kraju nie mogliśmy podjąć koniecznych robót. Plan ten zakładał m.in. dobudowanie jednego bądź dwóch pięter. Wydaje się, że NSZZ „Solidarność” użytkowałaby obiekt do czasu całkowitego wyeksploatowania a następnie zwróciła. Dlatego nie zgadzamy się na przekazanie hotelu „Monopol”.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#BolesławKapitan">Jak sprawa ta wygląda z punktu widzenia prawa?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#WiesławWilk">Jeśli władze podejmą decyzję o przekazaniu hotelu, to go przekażemy. Podobnie, jak postąpilibyśmy gdyby np. rozkazano nam wpuścić wojsko do hotelu „Victoria” i urządzić koszary. Podejmiemy tę decyzję, mimo że się z nią nie zgadzamy. W naszej opinii byłby to błąd, tym bardziej że obiekt posiada pełne zaplecze. Można na tę sprawę patrzeć również z innego punktu widzenia. Jeśli organizacja społeczna chce użytkować obiekt a dysponuje funduszami, to niech go kupi. Ostatnio istnieje koncepcja częściowego przekazania hotelu, ale nie znam jeszcze szczegółów tej operacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#HenrykRafalski">Komisja chciałaby szczegółowo rozpatrzyć gospodarkę wojewódzkich przedsiębiorstw turystycznych. Dlatego też zobowiązujemy resort do przygotowania odpowiednich materiałów.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#HenrykRafalski">Komisja przyjęła informacje na temat wykonania planu i budżetu w 1980 r. w rozpatrywanych częściach.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#HenrykRafalski">W kolejnym punkcie porządku dziennego Komisja uchwaliła dezyderat w sprawie zachowania się funkcjonariuszy służb granicznych w Czechosłowacji i Niemieckiej Republice Demokratycznej w stosunku do turystów polskich. Dezyderat był konsekwencją nie przyjęcia odpowiedzi na poprzedni dezyderat dotyczący tego samego tematu, który Komisja wystosowała do ministra spraw zagranicznych.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>