text_structure.xml
33.2 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#AntoniKaraś">Dnia 10 maja 1984 r. Komisja Współpracy Gospodarczej z Zagranicą i Gospodarki Morskiej, obradująca pod przewodnictwem posła Stanisława Gębali (PZPR), rozpatrzyła:</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#AntoniKaraś">- sprawy organizacyjne,</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#AntoniKaraś">- informację rządu o realizacji morskiej polityki państwa.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#AntoniKaraś">W posiedzeniu udział wzięli: wicemarszałek Sejmu Zbigniew Gertych, kierownik Urzędu Gospodarki Morskiej minister Jerzy Korzonek, wiceminister handlu zagranicznego Antoni Karaś oraz przedstawiciele: Najwyższej Izby Kontroli, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Hutnictwa i Przemysłu Maszynowego oraz Ministerstwa Oświaty i Wychowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#StanisławGębala">Konieczne jest powołanie podkomisji, która będzie pracowała nad projektem ustawy o gospodarce morskiej. Istnieje również potrzeba opracowania projektu uchwały Sejmu w związku ze zbliżającym się posiedzeniem Sejmu poświęconym polityce morskiej państwa. Projekt tej uchwały powinien przygotować zespół poselski wspólnie z przedstawicielami Urzędu Gospodarki Morskiej.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#StanisławGębala">Zgodnie z propozycją posła S. Gębali Komisja powołała zespół poselski i upoważniła swoje Prezydium do przyjęcia w imieniu Komisji projektu uchwały.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#StanisławGębala">Komisja rozpatrzyła następnie sprawy organizacyjne oraz przyjęła plan pracy do końca 1984 r.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#StanisławGębala">W dalszej części obrad informację z przebiegu spotkania Prezydium Sejmu z przewodniczącymi komisji sejmowych przedstawił poseł Zdzisław Malicki (PZPR): Spotkanie zostało zorganizowane w związku ze zmianami w strukturze Sejmu oraz koniecznością omówienia zagadnienia współpracy między poszczególnymi komisjami sejmowymi. Prezydium Sejmu przedstawiło w tej ostatniej sprawie założenia i oczekuje na ich uzupełnienie. Staranne opracowanie tego tematu jest bardzo ważne ze względu na konieczność sprawdzenia celowości obecnej struktury komisji sejmowych. Chodzi o to, aby zebrać jak najwięcej doświadczeń przed zakończeniem kadencji.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#StanisławGębala">Prezydium Sejmu zwróciło uwagę na tendencję widoczną w działalności niektórych komisji, mianowicie na powoływanie podkomisji branżowych (resortowych). Prezydium Sejmu uważa, że w ten sposób ukonstytuowane podkomisje utrwalać będą poprzedni branżowy układ, który miał być przecież zlikwidowany na drodze utworzenia nowej struktury komisji sejmowych. Branżowy charakter podkomisji nie jest więc pożądany.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#StanisławGębala">Jak ustalono plany pracy komisji powinny być przygotowane do końca czerwca. Plany posiedzeń komisji wynikać będą oczywiście z planowanych tematów plenarnych posiedzeń Sejmu, a także z własnych zamierzeń poszczególnych komisji. Tematy posiedzeń plenarnych Sejmu podane zostaną do wiadomości w połowie maja.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#StanisławGębala">Zdaniem Prezydium Sejmu, komisje powinny zwrócić większą uwagę na funkcję kontrolną Sejmu. Należy zająć się kontrolą realizacji uchwał sejmowych i uchwał rządu. Dotyczy to szczególnie takich tematów, jak wdrażanie reformy gospodarczej, funkcjonowania samorządu pracowniczego, program oszczędnościowy i antyinflacyjny. Należałoby rozpoznać przyczyny wielu niepomyślnych zjawisk występujących w gospodarce, a zwłaszcza marnotrawstwa. Padła sugestią zapraszania na posiedzenia komisji przedstawicieli zakładów, w których ujawniają się nieprawidłowości w szczególnie dużej skali.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#StanisławGębala">W dyskusji poruszono też kwestię udzielania rządowi absolutorium. Prezydium Sejmu uważa, że ocena działalności ministerstw i urzędów centralnych powinna być dokonana przez komisje w stylu odmiennym od dotychczasowego. Musi to być ocena wszechstronna, oparta na dobrej dokumentacji. Szczególną uwagę należy zwrócić na stan realizacji programów oszczędnościowego i antyinflacyjnego w poszczególnych resortach. Nie może to być -jak dotychczas - ocena formalna i schematyczna. Ocena powinna obejmować całokształt działalności resortu, by można było wyciągnąć wnioski na przyszłość.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#StanisławGębala">Zdaniem Prezydium Sejmu, ze względu na zapewnienie pełnej swobody dyskusji, posiedzenia komisji poświęcone problemowi absolutorium dla rządu mogą być zamknięte. Chodzi przede wszystkim o wnikliwą i wszechstronną ocenę. Wnioski w sprawie absolutorium dla rządu komisje powinny przesłać do Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów w terminie do 25 czerwca.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#StanisławGębala">Jak już była o tym mowa, Prezydium Sejmu przedstawi plan posiedzeń Sejmu w połowie maja. We wrześniu przewidywane jest posiedzenie poświęcone ocenie funkcjonowania reformy gospodarczej oraz działalności samorządu pracowniczego.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#StanisławGębala">W Sejmie znajduje się obecnie 15 projektów ustaw, m.in. ustawa o Radzie Ministrów i Komisji Planowania oraz ustawa o planowaniu przestrzennym.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#StanisławGębala">Prezydium Sejmu wystąpiło z projektem nawiązania współpracy komisji sejmowych z odpowiednimi komisjami PRON. Ponadto Prezydium Sejmu oczekuje ściślejszej współpracy z Radą Społeczno-Gospodarczą przy Sejmie i ekspertami sejmowymi. Uwaga ta odnosi się zwłaszcza do podkomisji. Prezydium Sejmu poinformowało również o możliwościach korzystania z doradztwa ze strony Polskiej Akademii Nauk.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#StanisławGębala">Sądzę, że przy rozpatrywaniu wykonania CPR na 1985 r. będziemy prosić resorty o przedstawienie stanu realizacji planu oszczędnościowego i antyinflacyjnego.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#StanisławGębala">Co się tyczy współpracy z PRON-em, to na posiedzeniu prezydium komisji podjęliśmy decyzję o zapraszaniu na posiedzenia naszej komisji przewodniczącego Komisji Kontaktów z Polonią, którym notabene jest poseł W. Lipski i przewodniczącego Komisji Gospodarki Morskiej Rady Krajowej PRON.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#StanisławGębala">Chciałbym poinformować o przebiegu wizyty delegacji partyjnej w Moskwie. Była ona szeroko omawiana w prasie, radiu i telewizji, niemniej jednak chciałbym się podzielić pewnymi refleksjami. Była to przede wszystkim wizyta partyjna, Pierwszy sekretarz KC PZPR przybył do Moskwy na zaproszenie sekretarza generalnego KC KPZR. Spotkanie było przygotowywane dość długo. Chodziło przede wszystkim o opracowanie projektu dokumentu, który podpisali pierwsi sekretarze obu naszych partii. Znaczenie dokumentu podpisanego przez generała W. Jaruzelskiego i generalnego sekretarza K. Czernienkę jest bardzo duże. Wychodzi on poza dotychczasową praktykę współpracy polsko-radzieckiej, gdyż określa szczegółowy zestaw tematów interesujących obie strony aż do 2000 r. Ma to ogromne znaczenie dla procesu planowania w naszym kraju.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#StanisławGębala">Głównym celem dokumentu jest przyspieszenie współpracy kooperacyjnej między przemysłem polskim i radzieckim. Kooperacja ta stanowi obecnie ok. 13% produkcji, a więc stosunkowo niewiele. Tymczasem jest ona niezwykle korzystna; zakłady od lat współpracujące z przemysłem radzieckim prawie nie odczuły kryzysu surowcowego. W przypadku prawie wszystkich dziedzin przemysłu określone zostały wzajemne możliwości i oferty.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#StanisławGębala">W czasie rozmów, poruszono też kwestię naszej niewydolności w zakresie zrównoważenia obrotów handlowych z ZSRR. Od kilku lat import ze Związku Radzieckiego przewyższa nasz eksport. Powstał problem - kiedy i w jaki sposób zbilansować obroty z ZSRR? Przedstawiliśmy nasz pogląd, wg którego nie nastąpi to wcześniej jak w 1988 r. Oznacza to, że do tej pory strona radziecka będzie kredytowała nasz import. Problem ten odradzał się co roku i był do tej pory rozstrzygany na szczeblu rządowym. Obecnie ustalono, że Związek Radziecki przyjmuje nasze stanowisko, co oznacza zgodę na kredytowanie naszego importu do 1988 r. Ma to kolosalne znaczenie dla polskiej gospodarki.</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#StanisławGębala">Następny problem sprowadza się do pytania - kiedy zaczniemy spłacać długi? Sądzę, że nie wcześniej niż w 1990 r. Nasze stanowisko w tej sprawie również zostało przyjęte przez stronę radziecką.</u>
<u xml:id="u-2.18" who="#StanisławGębala">Dokument określa dość szczegółowo zadania w zakresie współpracy gospodarczej aż do 2000 r. Stwarza to jasną perspektywę dla naszej gospodarki. Dokument ten jest świadectwem naszej chęci reorientacji gospodarki polskiej na współpracę ze Związkiem Radzieckim i innymi krajami socjalistycznymi. Dokument został przygotowany bardzo starannie, przeprowadziliśmy wiele szczegółowych analiz.</u>
<u xml:id="u-2.19" who="#StanisławGębala">Rozmowy na Kremlu przebiegały w atmosferze bardzo serdecznej, przyjacielskiej. Ze strony radzieckiej uczestniczyli w nich najwyżsi przedstawiciele kierownictwa państwowego i partyjnego. Towarzysz W. Jaruzelski przedstawił ogólną ocenę naszych problemów - na każdym odcinku zanotowaliśmy postęp, ale też na każdym jest jeszcze wiele do zrobienia. Była również mowa o pracy partyjnej. Następnie głos zabrał towarzysz K. Czernienko, który skonstatował zbieżność ocen przedstawionych przez tow. W. Jaruzelskiego z ocenami kierownictwa radzieckiego. Podkreślił, że żywo interesuje się problemami naszego kraju. Z uznaniem odniósł się do przebiegu Krajowej Konferencji Delegatów i dokumentów przyjętych na tej konferencji. Podkreślił dużą rolę Polski na arenie międzynarodowej, wskazując zwłaszcza na uporanie się własnymi siłami z zapędami kontrrewolucyjnymi. Ma to olbrzymie znaczenie dla Związku Radzieckiego i całej wspólnoty socjalistycznej.</u>
<u xml:id="u-2.20" who="#StanisławGębala">Oprócz zagadnień o wadze zasadniczej przedmiotem rozmów były również sprawy bieżące. Tow. W. Jaruzelski mówił o naszych codziennych kłopotach, przedstawił prośbę o zwiększenie dostaw niektórych artykułów (pszenica, ryż, herbata, ropa naftowa) ponad wielkości wynikające z umów handlowych. Strona radziecka wyraziła gotowość zwiększenia dostaw. Wysunęliśmy również pewne prośby na 1985 r. Szczegóły opracowane zostaną przez specjalistów.</u>
<u xml:id="u-2.21" who="#StanisławGębala">Na podkreślenie zasługuje niezwykle serdeczna i przyjacielska atmosfera rozmów. Po rozmowach plenarnych miało miejsce osobiste spotkanie towarzyszy K. Czernienki i W. Jaruzelskiego. W godzinach popołudniowych tow. W. Jaruzelski został udekorowany Orderem Lenina. Przyjął go z właściwą sobie skromnością, widząc w nim wyraz uznania dla narodu polskiego i państwa. Następnie strona radziecka wydała obiad na cześć gości polskich, na którym miały miejsce toasty polityczne. Zostały one opublikowane i w ogóle trzeba stwierdzić, że przebieg wizyty był dość szczegółowo relacjonowany w radzieckich środkach masowego przekazu. Towarzysz K. Czernienko podkreślił, że kierownictwo radzieckie wysoko ceni fakt, iż to właśnie tow. W. Jaruzelski jest przyjmowany przez sekretarza generalnego KC KPZR jako pierwszy z przywódców krajów socjalistycznych. Ma to olbrzymią wymowę międzynarodową.</u>
<u xml:id="u-2.22" who="#StanisławGębala">W drugim dniu wizyty delegacja polska uczestniczyła w uroczystościach związanych z odsłonięciem pomnika braterstwa broni w Riazaniu. Uroczystości przebiegały w niezwykle serdecznej atmosferze. Brały w nich udział dziesiątki tysięcy ludzi, dużo młodzieży i wojska. Dla mnie osobiście było to ogromne przeżycie. Spotkaliśmy się ze spontanicznym, przyjaznym przyjęciem i dużą serdecznością ze strony społeczeństwa Riazania.</u>
<u xml:id="u-2.23" who="#StanisławGębala">Teraz czeka nas opracowanie szczegółowych programów realizacyjnych. Komisja Planowania przystąpiła już do tych prac. W sumie powinien więc powstać dobrze skonstruowany plan 5-letni.</u>
<u xml:id="u-2.24" who="#StanisławGębala">Chciałbym również poinformować, iż planowane jest spotkanie pierwszych sekretarzy komitetów centralnych partii i premierów krajów RWPG poświęcone problematyce gospodarczej.</u>
<u xml:id="u-2.25" who="#StanisławGębala">W świetle podpisanego dokumentu nasza gospodarka ma przed sobą jasne perspektywy na wiele lat. Powinniśmy uzmysłowić naszemu społeczeństwa znaczenie tego dokumentu. Przyjęcie dokumentu należy odczytywać jako wyraz stabilizacji sytuacji w Polsce.</u>
<u xml:id="u-2.26" who="#StanisławGębala">Naszą wizytę poprzedziły Dni Kultury Polskiej zorganizowane na niespotykaną po wojnie skalę. Do Związku Radzieckiego wyjechało ponad 1400 twórców i artystów. Strona radziecka wysoko oceniła program zaprezentowany w czasie Dni Kultury Polskiej. Bezpośrednie kontakty artystów i twórców kultury służą lepszemu poznaniu się i tym samym umacniają współpracę naszych dwóch narodów.</u>
<u xml:id="u-2.27" who="#StanisławGębala">W kolejnym punkcie porządku obrad rozpatrzono informację rządu o realizacji morskiej polityki państwa. Wprowadzenie do dyskusji wygłosił kierownik Urzędu Gospodarki Morskiej, minister Jerzy Korzonek: Dokument UGM „Polityka morska PRL” wywodzi się z uchwały IX Zjazdu PZPR. W wyniku tej uchwały opracowano podstawowe założenia polityki morskiej przyjęte w październiku 1982 r. na X Plenum KC PZPR. Założenia te przyjęte zostały także przez rząd, który jednocześnie ustalił harmonogram realizacji uchwały X Plenum KC, obejmujący 16 zadań.</u>
<u xml:id="u-2.28" who="#StanisławGębala">Podstawowe założenia polityki morskiej dyskutowane były przez sejmową Komisję Gospodarki Morskiej i Żeglugi, Komisję Morską KC PZPR i komisje morskie wojewódzkich rad narodowych, a także konsultowane z organizacjami politycznymi i społecznymi ludzi morza. Wykorzystano wiele opracowań naukowych i ekspertyz, współpracując z zainteresowanymi placówkami naukowymi.</u>
<u xml:id="u-2.29" who="#StanisławGębala">Przedmiotem polityki morskiej są rożne, bezpośrednie lub pośrednie związki społeczeństwa i państwa z morzem w sferze stosunków międzynarodowych, produkcji wymiany i konsumpcji oraz w sferze innych przejawów życia społecznego i różnych funkcji wypełnianych przez państwo, a także związki człowieka z morzem, jako środowiskiem pracy i rekreacji.</u>
<u xml:id="u-2.30" who="#StanisławGębala">Obszar oddziaływania polityki morskiej rozciąga się na bardzo szeroki krąg zagadnień, obejmujący przede wszystkim:</u>
<u xml:id="u-2.31" who="#StanisławGębala">- międzynarodowe stosunki dotyczące transportu morskiego, badań i eksploatacji biologicznych i mineralnych zasobów wód i dna mórz i oceanów.</u>
<u xml:id="u-2.32" who="#StanisławGębala">- problemy właściwego wykorzystania polskiego obszaru morskiego i strefy nadbrzeżnej, - gospodarkę morską, obejmującą umownie swoim zakresem żeglugę morską i przybrzeżną, usługi obrotu portowo-morskiego, rybołówstwo morskie wraz z przetwórstwem i zbytem, produkcję statków, usługo stoczni remontowych oraz pozostałe przemysły przyportowe, - ochronę środowiska Morza Bałtyckiego i przyległego pasa nadbrzeżnego, - ochronę interesów naszego państwa na światowym oceanie jako obszarze ścierania się i realizacji interesów politycznych i militarnych bloków państw, - system obrony polskiego morza i wybrzeża, - zagospodarowanie przestrzenne regionu nadmorskiego w części zapewniającej realizację jego funkcji produkcyjnych, usługowych i rekreacyjnych oraz spełnienie wymogów ochrony środowiska, - usługi związane z wypoczynkiem, lecznictwem uzdrowiskowym i turystyką o regionie nadmorskim, - infrastrukturę społeczną obsługującą kompleks morski, - edukację morską społeczeństwa polskiego.</u>
<u xml:id="u-2.33" who="#StanisławGębala">Polityka morska stanowi część polityki państwa, musi więc być z nią spójna. Przedstawiony dokument zapewnia taką spójność we wszystkich obszarach. Jest on pierwszym tego rodzaju kompleksowym materiałem, obejmującym sprawy gospodarcze, społeczne, ochrony środowiska i inne.</u>
<u xml:id="u-2.34" who="#StanisławGębala">W dokumencie określiliśmy, że nadrzędnym celem polityki morskiej PRL jest optymalne wykorzystywanie zasobów morza i walorów nadmorskiego położenia kraju, zgodnie z narodowymi interesami oraz warunkami określającymi możliwości ich urzeczywistnienia. Cel ten będzie mógł być osiągnięty, jeśli będą zapewnione:</u>
<u xml:id="u-2.35" who="#StanisławGębala">- ochrona interesów morskich Polski na arenie międzynarodowej, - racjonalne wykorzystanie polskiego obszaru morskiego i strefy nadbrzeżnej, - zwiększenie wpływu gospodarki morskiej na tworzenie dochodu narodowego oraz na poprawę bilansu płatniczego kraju, - wzbogacenie rynku w ryby, produkty rybne i pasze pochodzenia rybnego, - zahamowanie dalszego procesu degradacji i stopniowa poprawa stanu środowiska morskiego, - szersze wykorzystywanie przez turystów krajowych i zagranicznych, rekreacyjnych i leczniczych walorów morza i regionu nadmorskiego, - harmonizacja rozwoju krajowego systemu infrastruktury technicznej i społecznej z rozwojem gospodarki morskiej, - harmonizacja rozwoju regionów nadmorskich z rozwojem gospodarki morskiej, - obronność polskiego morza i wybrzeża, - wzrost zainteresowania społeczeństwa polskiego sprawami morskimi oraz stałe pobudzanie w nim świadomości morskiej.</u>
<u xml:id="u-2.36" who="#StanisławGębala">Zakres zadań objętych dokumentem wychodzi nawet poza rok 1990.</u>
<u xml:id="u-2.37" who="#StanisławGębala">Na całym świecie rośnie zainteresowanie sprawami morza. Mam tu na myśli nie tylko jego funkcje transportowe, ale również wykorzystywanie mórz i oceanów z punktu widzenia ich zasobów (żywność oraz zasoby mineralne dna morskiego).</u>
<u xml:id="u-2.38" who="#StanisławGębala">Konferencja prawa morskiego, zakończona w 1982 r. podpisaniem Konwencji Prawa Morskiego była, jak to określił Sekretarz Generalny ONZ, pod względem znaczenia dla stosunków międzynarodowych - drugą Konferencją po utworzeniu ONZ. W najbliższej przyszłości użytkowanie mórz i oceanów będzie się opierać na postanowieniach tej Konwencji. Musimy to uwzględnić w naszej polityce.</u>
<u xml:id="u-2.39" who="#StanisławGębala">Prezydium rządu określiło w dniu 19 marca br. zadania dla poszczególnych resortów. Jeden z wicepremierów koordynuje na bieżąco działalność właściwych organów oraz inicjatywy w dziedzinie polityki morskiej. Rząd będzie co roku oceniał realizację polityki morskiej. Załącznik do postanowienia rządu obejmuje przeszło 70 zadań dla instytucji centralnych na lata 1984–1985. Postanowienie zakłada dość obszerny program prac legislacyjnych. Wymienić tu należy projekty:</u>
<u xml:id="u-2.40" who="#StanisławGębala">- ustawy o ochronie środowiska morskiego, - ustawy o polskiej strefie ekonomicznej (ustanowienie przez Związek Radziecki własnej strefy ekonomicznej pociąga za sobą konieczność określenia granicy stref między Polską a ZSRR; podobne problemy mamy ze Szwecją i Danią), - ustawy o pracy na morzu, - zmian w kodeksie morskim, niezbędnych ze względu na reformę gospodarczą oraz inną sytuację żeglugową na świecie - w celu znalezienia najwłaściwszych form eksploatacji naszej floty, - ustawy o uprawnieniach administracji morskiej (co wiąże się z utworzeniem strefy ekonomicznej).</u>
<u xml:id="u-2.41" who="#StanisławGębala">Polityka morska państwa realizowana będzie w ramach planów 5-letnich - w zakresie modernizacji floty, rozbudowy i modernizacji portów, stoczni i całego przemysłu portowego. Określone będą także zadania w zakresie ochrony środowiska morskiego.</u>
<u xml:id="u-2.42" who="#StanisławGębala">Istotne jest to, że dokument nie tylko wytycza co należy zrobić, ale określa kształt realizacyjny. Spięcie dokumentu klamrą decyzyjną zapewnia jego spójność.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#LonginCegielski">Słusznie podkreśla się w dokumencie konieczność integracji poziomej między wojewódzkimi obszarami nadmorskimi. W przeszłości dość aktywnie działała na tym polu instytucja makroregionu. Czy zamierza się ją nadal aktywizować i czy w ogóle uwzględnia się ją w dokumencie?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JadwigaŁokkaj">Czy dokument przewiduje ochronę środowiska Wybrzeża?</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#ZdzisławPukorski">Czy Polska w pełni wywiązuje się ze zobowiązań wynikających z konwencji o ochronie morskiego środowiska obszaru Morza Bałtyckiego?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JerzyKorzonek">Powiązania województw nadmorskich były przedmiotem prac komisji makroregionu. Zweryfikowano dotychczasowe opracowania. Ich wnioski zostały w pełni uwzględnione. Instytucja makroregionu będzie nadal wykorzystywana, łącznie z jej wnioskami.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#JerzyKorzonek">Ochrona środowiska morskiego wiąże się szczególnie silnie z międzynarodowymi zobowiązaniami Polski. Konwencja Prawa Morza nakłada na państwa obowiązek działania na rzecz środowiska morskiego. Przyjęto wiele konwencji dotyczących środowiska morskiego, na przykład międzynarodową konwencję w sprawie ochrony środowiska morskiego (MARPOL), której Polska jest sygnatariuszem. Również Konwencja Helsińska nakłada na nas pewne zobowiązania. Sytuacja prawna w tym zakresie jest dość złożona. Istnieje obszar wewnętrzny, w stosunku do których mamy pełną jurysdykcję i suwerenność; następnie - obszar wód terytorialnych (na którym nasza suwerenność jest nieco ograniczona, mamy jednak obowiązek ochrony środowiska morskiego i ochrony przed zanieczyszczeniami); wreszcie obszar trzeci - poza wodami terytorialnymi. Na tym obszarze można eksploatować zasoby biologiczne i mineralne, ale trzeba też dbać o ochronę środowiska morskiego, gdyż jest to obszar naszej strefy ekonomicznej. Ustawa o ochronie środowiska morskiego regulując nasze prawa i ich egzekucję będzie musiała uwzględniać ten złożony układ prawny.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#JerzyKorzonek">Konwencja Helsińska nakłada na nas obowiązki w zakresie: ochrony Morza Bałtyckiego od zanieczyszczeń zrzucanych przez statki, stworzenie w portach warunków do przyjmowania różnego rodzaju zanieczyszczeń ze statków, ograniczania zanieczyszczeń Morza Bałtyckiego.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#JerzyKorzonek">W roku bież. odbyło się posiedzenie sygnatariuszy Konwencji Helsińskiej poświęcone jej realizacji. W zakresie pierwszym Polska konsekwentnie realizuje swoje zobowiązania. Każdy nowo budowany statek otrzymuje urządzenia do pełnej utylizacji zanieczyszczeń. Sprawy środowiska morskiego włączone zostały do obowiązków urzędów morskich. Organizujemy system kontrolny, obejmujący morski zwiad lotniczy w celu określania źródeł zanieczyszczeń i jednostek, które się tego dopuszczają.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#JerzyKorzonek">Jeżeli chodzi o zakres drugi, to w naszych portach stwarza się warunki do odbioru zanieczyszczeń ze statków. W Porcie Północnym czynny jest już zbiornik do odbioru i utylizacji zanieczyszczeń.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#JerzyKorzonek">Podobne prace podjęto w innych portach. Mamy statki ze sprzętem do odbioru i utylizacji zanieczyszczeń wód portowych.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#JerzyKorzonek">Nie mamy, niestety, sukcesów w zakresie zmniejszania zanieczyszczeń spływających do Morza Bałtyckiego. Oblicza się, że spływa doń 260 tys. ton zanieczyszczeń rocznie, z tego 13 tys. ton stanowią zanieczyszczenia wynikające bezpośrednio z działalności gospodarczej na Wybrzeżu. Dla czystości wód Bałtyku decydujące znaczenie ma więc czystość wód w kraju - Odry, Wisły, innych rzek i jezior. Również pozostali sygnatariusze Konwencji nie odnotowali sukcesów w tej dziedzinie.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#LonginCegielski">Gospodarka morska jest jednym z najbardziej efektywnych działów gospodarki narodowej. Są jednak również w tym dziale zjawiska deficytowe, wynikające z dużych dyspozycji. Generalnie jednak gospodarka ta zasługuje na priorytetowe traktowanie. Angażując w skali krajowej zaledwie 1,3% siły roboczej, daje ona 3% dochodu narodowego wytworzonego w gospodarce uspołecznionej i 10,2% wartości całego polskiego eksportu.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#LonginCegielski">Zaprezentowane przedsięwzięcia powinniśmy przyjąć z aprobatą. Celowe wydaje się ponadto doskonalenie rozwiązań systemowych. Dokument zawiera wiele wniosków słusznych, należy jednak przyspieszać prace, w zarysowanych kierunkach. Dla rozwoju gospodarki morskiej ważne będą decyzje, o których mówił przewodniczący, a dotyczące współpracy ze Związkiem Radzieckim i innymi krajami socjalistycznymi, możliwości bowiem w tej dziedzinie nie są w pełni wykorzystywane. Wystarczy wspomnieć o remontach statków, podziale usług tranzytowych, czy też o kooperacji w zakresie produkcji niektórych urządzeń morskich. Uważam, że problemy te należy mocniej akcentować w toku rozmów na temat nowych porozumień gospodarczych z innymi krajami RWPG.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#LonginCegielski">Przystępujemy obecnie do prac nad szczegółowymi założeniami restrukturyzacji gospodarki polskiej. Dotyczy to oczywiście również gospodarki morskiej. W pracach tych należy zapewnić jej odpowiednie miejsce ze względu na proeksportowe znaczenie.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#LonginCegielski">Od wielu lat dyskutujemy nad sprawą dostaw statków ze stoczni krajowych i dla armatorów własnych czy na eksport? Problem wymaga rozwiązania długofalowego. Sytuacja obecna nie stwarza warunków dla rozwoju żeglugi morskiej.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#LonginCegielski">Zadając uprzednio pytanie w sprawie preferencji miałem na myśli specyfikę regionu morskiego. Stosunkowo drobnym przykładem jest sprawa budowy elektrociepłowni na Wybrzeżu. Są to - jak dotychczas - inwestycje przedsiębiorstw. Jak to sobie wyobrazić na Wybrzeżu? Stan taki nie może być tolerowany na dłuższą metę. Mogą wskutek tego wystąpić jeszcze większe trudności mieszkaniowe. To samo dotyczy uzbrojenia terenu.</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#LonginCegielski">Niekorzystnie wygląda przedstawiona w materiale prognoza spożycia ryb na okres do roku 1990. Przewiduje ona spadek spożycia ryb i przetworów rybnych w następnym pięcioleciu do poziomu około 5–6 kg na jednego mieszkańca. Oznacza to spadek o około 1/3 w stosunku do 1980 r. W dalszych pracach planistycznych dążyć należy do tego, by tę wielkość podnieść. Oznacza ona przecież spadek do poziomu drugiej połowy lat sześćdziesiątych.</u>
<u xml:id="u-7.6" who="#LonginCegielski">W pełni słuszne są propozycje dotyczące międzynarodowego podziału pracy. Wydaje się, że należy śmielej tworzyć spółki inwestycyjno-eksploatacyjne, serwisowe i inne, traktując to jako swego rodzaju eksperymenty. Bez tego trudno będzie poszerzać nasz udział w międzynarodowym podziale pracy (z uwagi na ograniczenia inwestycyjne).</u>
<u xml:id="u-7.7" who="#LonginCegielski">Pragnę jeszcze powrócić do sprawy regionów. Uważam, że relatywnie niskie nakłady inwestycyjne mogą wiele załatwić. Nieraz kilkanaście kilometrów drogi może poważnie zaktywizować jakąś trasę. Podobne efekty może dać koncentracja nakładów w krótszym czasie.</u>
<u xml:id="u-7.8" who="#LonginCegielski">Nadanie Urzędowi Gospodarki Morskiej statusu organu sterującego polityką morską było ze wszech miar słuszne.</u>
<u xml:id="u-7.9" who="#LonginCegielski">W dokumencie niezbyt czytelna jest hierarchizacja celów oraz czas realizacji poszczególnych przedsięwzięć. Trzeba to dopracować przy opracowaniu projektu planu 5-letniego.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#ZygmuntJędrzejewski">Pragnę poruszyć sprawę czystości wód, szczególnie w kanałach portowych. Od wielu lat obserwuję, gdy stocznia im. Lenina woduje statek, jak kanałami portowymi spływają oleje, smary, różne kartony, belki itp. Dochodzi do tego, że żegluga promowa musi spychać różne przeszkody, utrudniające kursowanie promu. Zwracają na to uwagę ludzie przyjeżdżający w sezonie na Wybrzeże, zwiedzający Westerplatte. W Porcie Gdańskim „łapaczka” nie jest w stanie wyłowić wszystkich nieczystości. Ścieki płyną w kanałach dużą falą, zatruwają wodę. Złowionych ryb nie można jeść. Tak się dzieje od wielu lat i nic się nie robi, żeby temu przeciwdziałać. Ścieki płyną rurami o dużym przekroju. Znowu grozi konieczność wydania zakazu kąpieli na plażach Zatoki Gdańskiej. Od wielu lat wyrzuca się nieczystości ze statków różnych bander, w tym również - z naszych. Apeluję do naszych armatorów, żeby z tym walczyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#StanisławGębala">Wydaje się, że wszyscy jesteśmy zgodni co do tego, iż należy wyrazić zadowolenie z faktu opracowania takiego dokumentu (choć można do niego wnosić różne uwagi, postulować sprecyzowanie terminów rozwiązania poszczególnych problemów). Dokument zawiera materiały przydatne do dalszych prac planistycznych i innych.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#StanisławGębala">Z uznaniem przyjęliśmy inicjatywę Prezydium Sejmu, które zamierza wnieść sprawy polityki morskiej pod obrady plenarne. Niezbędne są w związku z tym dalsze prace nad rozpatrywanym dziś dokumentem, konkretyzujące zadania poszczególnych resortów. Powinniśmy m.in. sugerować powołanie zespołu międzyresortowego z udziałem przedstawicieli władz województw nadmorskich. Zespół taki mógłby koordynować prace dotyczące floty handlowej, produkcji statków, wdrażania reformy gospodarczej i inne. Droga dla nowych inicjatyw pozostaje otwarta.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#StanisławGębala">Powinniśmy podkreślić konieczność skoordynowania działalności zainteresowanych resortów - wszystkich urzędów wojewódzkich i wojewódzkich rad narodowych. Pożądane jest, by znalazło to wyraz w uchwale sejmowej.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#StanisławGębala">Ażeby można było należycie odpowiadać na pytanie - co z tego będzie miało społeczeństwo, niezbędna jest ciągła, rzetelna informacja. Na spotkaniach z wyborcami niejednokrotnie słyszy się głosy o tym, że „mamy morze, a ryb nie ma”. Rzeczywiście, nie jesteśmy znaczącym konsumentem ryb. Musimy szukać odpowiedzi na pytanie - jak aktywizować ten kierunek pracy. Na jesieni chcemy, jako komisja, podjąć całościowo problematykę gospodarki rybnej. Powinniśmy też podkreślić znaczenie ochrony wód Bałtyku przed zanieczyszczeniami powodowanymi przez producentów ścieków. Rokrocznie sprawa ta wywołuje napięcia wśród ludzi wypoczywających nad morzem. Zamykane są plaże, dużo jest nieprzyjemnych dyskusji. Problem ten też powinien być opracowany i uwzględniony przy konstruowaniu planu na lata 1986–90.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#StanisławGębala">Pozytywnie oceniając cały dokument, warto może zwrócić uwagę na nieścisłość na str. 12, gdzie mówi się, że „granica morska jest jedyną, którą Polska nie posiada z państwami socjalistycznymi”. Jest to sformułowanie dwuznaczne.</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#StanisławGębala">Prezydium Komisji zostało upoważnione do opracowania projektu uchwały.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#ZbigniewGertych">Dziękując za zaproszenie pragnę wyjaśnić, że problematyka Komisji przypadła mi w udziale w ramach podziału prac w Prezydium Sejmu. Przywiązujemy wielką wagę do spraw gospodarki morskiej. W dniu 30 maja br. przewidywana jest debata plenarna poświęcona tym zagadnieniom, a na zakończenie - przyjęcie uchwały, którą przygotuje zespół. Pragnę zaapelować do obywateli posłów o bardzo wnikliwe przygotowanie do debaty.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>