text_structure.xml
30 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#Sprawozdawca">Dnia 13 stycznia 1981 r. Komisja Skarg i Wniosków, obradująca pod przewodnictwem posła Witolda Zakrzewskiego (bezp.), rozpatrzyła:</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#Sprawozdawca">- projekt uchwały Prezydium Sejmu w sprawie trybu prac Komisji oraz jej współdziałania z innymi komisjami.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#Sprawozdawca">Wprowadzenie do dyskusji wygłosił przewodniczący Komisji poseł Witold Zakrzewski (bezp.).</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#Sprawozdawca">Mówca przypomniał, że celem posiedzenia jest ustalenie propozycji dla Prezydium Sejmu, dotyczących określenia trybu pracy Komisji. Wydanie takiej uzupełniającej uchwały wynika z regulaminu Sejmu. Trzeba też zastanowić się, jak Komisja chce w przyszłości procedować. Uchwała nie ma dotyczyć wszystkich zagadnień. Wiele spraw jest uregulowane w regulaminie Sejmu i nie trzeba ich powtarzać, wiele zależeć będzie od praktyki. Komisja jest nietypowa, wyrosła z określonych potrzeb. Do Sejmu wpływa bardzo wiele skarg i wniosków od - powiedzmy to szczerze - najzupełniej błahych do wniosków bardzo poważnych, nad którymi należy odpowiedzialnie, bardzo głęboko pracować. Na przykład nadesłano nam niedawno 8-stronicowy memoriał z szeregiem załączników, z którego w istocie rzeczy wynika to, że pokrzywdzony jest nauczyciel w szkole, którego dyrektor szykanuje. Może to być i dla niego i dla porządku szkolnego, lecz nawet jeśli zainteresowany ma rację - nie jest to takiego rzędu sprawa, którą powinien zajmować się Sejm. Są od tego jednostki nadzoru resortowego i kontroli społecznej w terenie. Skarg i wniosków jest tyle, że my, jako posłowie, nie będziemy w stanie zająć się wszystkimi, nawet korzystając z pomocy aparatu fachowego. Korzystając z tej pomocy trzeba ustalić zasady współpracy.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#Sprawozdawca">W wyniku działalności prezydium Komisji powstały dwie kolejne wersje projektu uchwały. Jednym z problemów dyskusyjnych była kwestia, czy nie powinno wykluczyć się rozpoznania przez naszą Komisję spraw należących do właściwości sądów. Proponujemy rozwiązanie kompromisowe, które takiej możliwości całkowicie nie eliminuje.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#Sprawozdawca">Zgodnie z regulaminem Sejmu, Komisja nasza będzie zajmować się wszystkimi skargami i wnioskami, które wpływają do Sejmu i jego organów, poza tymi, które adresowane są imiennie do Marszałka, wicemarszałków, lub posłów. Wydaje się celowe, abyśmy niektóre ze skarg kierowali do innych komisji Sejmu, wymaga to jednak zapisania takiej możliwości w uchwale Prezydium Sejmu.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#Sprawozdawca">Warto by się jeszcze raz zastanowić nad proponowanym brzmieniem § 4 ust. 1 pkt a. Pierwotnie zapisano, że nasza Komisja występowałaby do NIK o przeprowadzenie kontroli działalności poszczególnych organów i instytucji, jeśli nasilenie skarg i wniosków wskazywałoby na wzmożone zastrzeżenia i wątpliwości społeczne, a więc społeczne zaniepokojenie. Nowy tekst mówi o sytuacji „w której nasilenie skarg czy wniosków wskazuje na występujące uchybienia w działalności określonych organów bądź jednostek organizacyjnych”.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#komentarz">(Dyskusja)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#AntoniSeta">W toku działalności Komisji będziemy spotykać się z różnymi sytuacjami, także takimi, w których skarga przeszła już przez bardzo wiele instytucji. Projekt uchwały trafnie zakłada, że Komisja będzie korzystać z pomocy specjalistów z innych komisji. Np. Komisja Przemysłu Ciężkiego, Maszynowego i Hutnictwa otrzymała wnioski dotyczące likwidacji Huty w Skawinie oraz reorganizacji przemysłu miedziowego. Oczywiście Komisja Skarg i Wniosków nie byłaby w stanie rozpatrzyć merytorycznie tego rodzaju sprawy. Komisja musi poza tym korzystać z pomocy prawników, zwłaszcza specjalistów prawa pracy. Wszystkie komisje powołały zespoły ds. skarg i wniosków. Byłoby chyba celowe, aby przewodniczący tych zespołów brali udział, choćby w niektórych posiedzeniach naszej Komisji, nawet gdy nie są jej członkami. Będą niekiedy potrzebne wyjazdy w teren. Należy w związku z tym przyjąć zasadę, że w takim wyjeździe bierze udział poseł z terenu danego województwa. Ułatwi to zapoznanie się z już zgromadzonymi materiałami na dany temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#MieczysławStachura">Komisja nasza nie powinna być skrzynką przekazującą listy do dalszych adresatów. Nie tworzyłoby to bowiem żadnej gwarancji prawidłowego załatwiania spraw, wydłużyłoby natomiast tok ich rozpatrywania. W moim przekonaniu, Komisja powinna być organem samoistnie rozpatrującym skargi na naruszenie praw podmiotowych obywateli i innych osób fizycznych i prawnych, być rzecznikiem przestrzegania prawa przez wszystkie instytucje. Musimy zająć się problemem naruszania konstytucyjnych praw obywateli, co do tej pory nierzadko dzieje się w majestacie prawa. Każdy prokurator może zatrzymać obywatela na 48 godzin dowolnie interpretując, jak długo będzie on tam przebywał do momentu rozpoczęcia postępowania sądowego. Trzeba doprowadzić do sytuacji, w której tymczasowe aresztowanie stosowane będzie jedynie w przypadkach koniecznych, gdy nie będzie wątpliwości, a przeciwnie - będą niezbite dowody, że wypuszczenie takiej osoby na wolność prowadziłoby do matactw utrudniających wymiar sprawiedliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#WacławAuleytner">Komisja musi posiadać prawo wykorzystania ekspertów tak, jak każda inna komisja sejmowa. Jeśli uprawnienie to nie wynika wyraźnie z regulaminu Sejmu, trzeba to zapisać w rozpatrywanej uchwale Prezydium Sejmu. Z faktu nasilonego wpływu skarg na działalność jakiejś instytucji nie można od razu wnioskować, że instytucja ta źle pracuje, dlatego też powinniśmy mieć możliwość zwracania się do NIK także w takim przypadku, kiedy występuje społeczny niepokój, a więc § 4 ust. 1 pkt. a powinien powrócić do pierwotnie zaproponowanego brzmienia.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#WacławAuleytner">Przewodniczący Komisji poseł Witold Zakrzewski (bezp.) przypomniał, że zgodnie z § 33 regulaminu Sejmu do Komisji Skarg i Wniosków należy w szczególności:</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#WacławAuleytner">- dokonywanie analiz spraw związanych z załatwianiem skarg i wniosków przez organy i instytucje oraz wykorzystywaniem przez nie tych skarg dla usprawnienia swojej działalności;</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#WacławAuleytner">- rozpatrywanie skarg i wniosków kierowanych do Sejmu i jego organów, nadawanie im biegu oraz czuwanie nad ich należytym załatwianiem przez właściwe organy państwowe;</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#WacławAuleytner">- przedstawianie Sejmowi i jego organom wynikających z tego wniosków.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#WacławAuleytner">Rozstrzyga to, jak się wydaje o niemożliwości realizacji koncepcji zaproponowanej przez posła M. Stachurę. Czuwanie nad realizacją praw podmiotowych obywateli stanowi obowiązek organów prokuratury i sądów, my natomiast możemy i musimy kontrolować, czy jest on należycie wykonywany. Dostrzegam Jednak problem, jaki leży u podłoża propozycji posła M. Stachury i dlatego w projekcie uchwały Prezydium Sejmu proponuje się uzupełnienie kompetencji Komisji o prawo badania niektórych spraw, w szczególnie uzasadnionych przypadkach, przy pomocy własnego zespołu kontrolnego. Musimy jednak rozumieć, że niemal każda sprawa rozpatrywana przez sąd związana jest z ochroną praw podmiotowych obywateli i że jest tych spraw ogromna liczba.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#WacławAuleytner">Komisja powinna zajmować się sprawami mającymi istotne znaczenie, które - jej zdaniem - są na tyle newralgiczne, że wymagają podjęcia przez Sejm. Nie jest jednak możliwe, aby czuwała ona bezpośrednio nad całokształtem życia publicznego i spraw obywatelskich. Należy ponadto pamiętać o charakterze podejmowanej uchwały - nie ma ona zastępować regulaminu Sejmu, ale powinna go uzupełniać. Projekt stwierdza wyraźnie, w § 8, że do Komisji Skarg i Wniosków stosuje się postanowienia regulaminu dotyczące komisji sejmowych. Przedstawione w dyskusji uwagi potwierdzają znaczenie postanowienia projektu uchwały w tym przedmiocie.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#WacławAuleytner">W pierwotnym projekcie uchwały nie zamieszczono postanowień dotyczących zlecania spraw przez Komisję Skarg i Wniosków Najwyższej Izbie Kontroli, a także występowania o zbadanie sprawy do organów prokuratury PRL. Potem zamieściliśmy te postanowienia, ponieważ uważamy, że wskazane w nich organy są właściwe w zakresie współdziałania z Komisją w tych przypadkach, gdy nie podejmuje ona jeszcze konkretnych spraw, ale przesyła je do wyjaśnienia. Z własnej praktyki wiemy o przypadkach, w których skargi na działalność określonej instytucji, czy osoby bywają bezskuteczne. Dopiero zewnętrzna inspekcja wykazuje nieprawidłowości i daje podstawy do uznania wystąpienia obywatelskiego za słuszne. Uzasadnia to potrzebę wprowadzenia do projektu tego rodzaju instrumentu.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#WacławAuleytner">Ważnym zagadnieniem wymagającym podjęcia przez Komisję jest sprawa skarg wielokrotnych. W przypadku otrzymania tego rodzaju skargi powinniśmy zwracać się do jej adresata z prośbą o poinformowanie o wyniku badania. W przypadkach, kiedy Komisja nie jest adresatem skargi, a jedynie otrzymuje ją do wiadomości, powinna po zarejestrowaniu tej skargi zbadać, czy została ona podjęta terminowo przez adresata. Chodzi przecież o to, by nie powiększać bałaganu w funkcjonowaniu rozmaitych instytucji. Jednocześnie jednak trzeba pamiętać, że zdarza się, iż autorzy skarg wielokrotnych mają uzasadnione racje.</u>
<u xml:id="u-4.9" who="#WacławAuleytner">Mówca zaproponował, aby w projekcie uchwały zawrzeć postanowienie, że Komisja współdziała z innymi komisjami sejmowymi poprzez przewodniczących zespołów skarg i wniosków tych komisji. Współdziałanie to jest jedną z istotnych form pracy. Zespoły takie zostały już powołane w niektórych komisjach. Nie możemy oczywiście przesądzać w ramach projektowanej uchwały ich powołania w pozostałych komisjach.</u>
<u xml:id="u-4.10" who="#WacławAuleytner">Nawiązując do wyrażonego w dyskusji poglądu, że komisja powinna przy pomocy ekspertów analizować sporne problemy społeczne, mówca wyraził wątpliwość co do zasadności tej sugestii, gdyż każdy z tych problemów będzie zawierał się w sferze działania pozostałych komisji sejmowych. Czy zatem nie powinny one właśnie rozpatrywać tych spraw? Należy wypracować tu odpowiednie mechanizmy współdziałania. Jedną z platform takiego współdziałania byłoby właśnie funkcjonowanie przewodniczących zespołów skarg i wniosków w poszczególnych komisjach.</u>
<u xml:id="u-4.11" who="#WacławAuleytner">Komisja przyjęła propozycję przewodniczącego - posła Witolda Zakrzewskiego - w przedmiocie trybu postępowania w przypadku skarg wielokrotnych.</u>
<u xml:id="u-4.12" who="#WacławAuleytner">Poseł Antoni Seta (PZPR) zaproponował, by w projekcie uchwały nałożyć na posłów z danego wojewódzkiego zespołu poselskiego obowiązek współdziałania z Komisją na jej żądanie.</u>
<u xml:id="u-4.13" who="#WacławAuleytner">Poseł Witold Zakrzewski (bezp.) opowiedział się przeciw tej propozycji, podkreślając, że w wielu podobnych sprawach trzeba będzie wypracować właściwe metody postępowania w praktyce. Dotyczy to np. problemu dyżurów i podpisywania odpowiedzi, a więc konkretyzacji obowiązków w Komisji. W pewnej mierze tworzona obecnie instytucja będzie służyć torowaniu drogi sprawom, które nie mają dostatecznej siły przebicia, a uważane są za słuszne. Mówca przypomniał, że w niektórych parlamentach skargi i wnioski nie podlegają rozpatrzeniu, dopóki nie są firmowane przez indywidualnego posła.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#FranciszekDąbal">Formy i metody pracy Komisji będą doskonalone w miarę zdobywania niezbędnych doświadczeń, bez których trudno dyskutować nad rozpatrywanym dokumentem. Czy nie należałoby jednak w świetle doświadczeń już istniejących, zapisać w projekcie, iż Komisja dokonuje okresowych problemowych analiz skarg i wniosków? Chodzi przecież o to, by nie tylko przeciwdziałać skutkom, lecz także przyczynom. Zdaniem mówcy, sformułowania projektu nie spełniają tego postulatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#WitoldZakrzewski">Zgadzam się z intencją tej propozycji. Jednakże jej sens znajduje odzwierciedlenie zarówno w regulaminie Sejmu, jak i w rozpatrywanym projekcie uchwały. Każda komisja formułuje dezyderaty, uchwały i wnioski. W dezyderacie powinny więc znaleźć wyraz spostrzeżenia dotyczące przyczyn nieprawidłowości oraz metod ich usuwania. Ponadto, mówi o tym również § 6 projektu. Sprawy szczegółowe mogą dać asumpt do głębszych analiz. Mówca podkreślił znaczenie § 1 projektu i § 33 regulaminu Sejmu dla uznania dyskutowanej propozycji za zrealizowaną tak w przepisach obowiązujących, jak i w projekcie uchwały; § 1 tego projektu otwiera drogę do prowadzenia wspomnianych analiz w ujęciu problemowym, albo całościowo. W planie pracy Komisji można przewidzieć i jedno i drugie. Nie byłoby właściwe dopuszczenie jedynie kompleksowego ujęcia, gdyż groziłoby to uzyskiwaniem wyłącznie bardzo ogólnych konkluzji.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#Sprawozdawca">Poseł Franciszek Dąbal (ZSL) podkreślił, że chodzi w szczególności o zamieszczenie w projekcie sformułowania mówiącego, iż Komisja dokonuje okresowo problemowych analiz.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#Sprawozdawca">Poseł Witold Zakrzewski (bezp.) zwrócił uwagę, że sformułowanie takie może być mylące. Analizy problemowe nie muszą się ograniczać do jednego okresu. Podkreślił jednocześnie, że sprawozdanie z działalności Komisji, które składa ona dla Prezydium Sejmu, musi być problemowe. W związku z dyskutowaną propozycją, można przyjąć rozwiązanie polegające na stwierdzeniu w § 5 ust. 2 (gdzie mowa, że Komisja składa Prezydium Sejmu sprawozdania z wpływu skarg i wniosków wraz z ich ogólną charakterystyką), iż Komisja czyni to składając sprawozdania z wpływu skarg i wniosków wraz z ich analizą problemową.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#Sprawozdawca">Komisja przyjęła sformułowanie § 5 ust. 2 projektu w następującej redakcji: „Komisja składa Prezydium okresowe sprawozdania ze swojej działalności, a także sprawozdania z wpływu skarg i wniosków wraz z ich analizą problemową”.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#Sprawozdawca">Specjalista w biurze prawnym Kancelarii Sejmu Alojzy Kwarciński przypomniał, że zespoły skarg i wniosków powołano tylko w kilku komisjach. Przepis mówiący o współdziałaniu Komisji z tymi zespołami jako jedynej formie, byłby zatem przepisem martwym. Ponadto, w formule mówiącej o współdziałaniu z innymi komisjami mieści się współdziałanie z zespołami skarg i wniosków.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#Sprawozdawca">Poseł Edward Wiśniewski (SD) podkreślił, że projekt uchwały jest rozwinięciem sformułowań zawartych w regulaminie Sejmu, Komisja Skarg i Wniosków będzie miała z natury rzeczy charakter eksperymentalny. W wyniku zebrania odpowiednich doświadczeń, będzie można wprowadzić konieczne modyfikacje zarówno w uchwale, jak i szczegółowym planie pracy. Będzie też można sprecyzować punkty styczne Komisji z działalnością innych komisji problemowych w dziedzinie skarg i wniosków. Wiele skarg napłynęło do Komisji Handlu Wewnętrznego, Drobnej Wytwórczości i Usług. Praktyka pozwoli na wypracowanie odpowiedniej linii współdziałania.</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#Sprawozdawca">Mówca podkreślił, że druga redakcja projektu uchwały jest udoskonalona w stosunku do pierwszej. Wydaje się, że w § 1, gdzie mowa o przedmiocie działania Komisji i gadzie zawarte jest taksatywne wyliczenie podmiotów załatwiających skargi analizowane przez Komisję, pominięto organizacje spółdzielcze, a także gospodarcze. Ponadto w ustępie 1 § 1 należałoby dokonać zmian redakcyjnych.</u>
<u xml:id="u-7.6" who="#Sprawozdawca">Poseł Witold Zakrzewski (bezp.) wskazał, że w projekcie sformułowanie „organizacje społeczne” użyte jest sensu largo. Poseł zaproponował formułę „organizacje społeczne i instytucje gospodarcze”, bądź „organizacje społeczne i spółdzielnie”, jednakże podkreślił jednocześnie, że spółdzielnia jest organizacją społeczną.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#KazimieraCzechowska">Gdzie w takim razie umieścimy sektor prywatny?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#WitoldZakrzewski">Komisja nie będzie zajmować się przecież skargami na działalność poszczególnych rzemieślników. Nie możemy curat de minimis. Skargi i wnioski dotyczące organizacji rzemiosła to wszakże zarazem skargi i wnioski dotyczące organizacji społecznych (zrzeszenie handlu prywatnego, organizacje rzemieślnicze).</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#Sprawozdawca">Specjalista w biurze prawnym Kancelarii Sejmu Alojzy Kwarciński przypomniał, że przy uchwalaniu zmian w regulaminie Sejmu traktowano organizacje spółdzielcze jako społeczne.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#Sprawozdawca">Poseł Witold Zakrzewski (bezp.) stwierdził, że o ile Prezydium Sejmu uzna za stosowne, to dokona odpowiedniej korekty w projekcie. Praktyka przemawia jednak za tego rodzaju uzupełnieniem.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#Sprawozdawca">Specjalista w biurze prawnym Kancelarii Sejmu Alojzy Kwarciński zaproponował, by w § 1, ust. 1 projektu stwierdził, że Komisja analizuje sprawy związane z załatwianiem skarg i wniosków przez organy państwowe, państwowe jednostki organizacyjne i organizacje spółdzielcze oraz inne organizacje społeczne.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#Sprawozdawca">Komisja przyjęła tekst § 1, ust. 1 projektu w brzmieniu propozycji specjalisty w biurze prawnym Kancelarii Sejmu, dokonując jednocześnie zmian redakcyjnych w tekście przepisu.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#Sprawozdawca">Poseł Edward Wiśniewski (SD) zaproponował, by Komisja współdziałała wyłącznie z prezydiami rad narodowych stopnia wojewódzkiego, nie zaś wszystkich stopni, jak to wynika z proponowanego brzmienia ust. 2, § 1.</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#Sprawozdawca">Poseł Witold Zakrzewski (bezp.) opowiedział się przeciw tej propozycji, wskazując na celowość nie ograniczania zakresu możliwości Komisji.</u>
<u xml:id="u-10.6" who="#Sprawozdawca">Poseł Edward Wiśniewski (SD) zaproponował, by w § 3 ust. 2 projektu mówiącym, że w wypadkach, w których Komisja uznaje to za właściwe dla prawidłowego załatwienia sprawy, zleca jej rozpoznanie NIK zmienić sformułowanie „prawidłowego”, gdyż w obecnej redakcji przepisu wynikałoby, że wszystkie inne wypadki nie powinny być załatwiane prawidłowo.</u>
<u xml:id="u-10.7" who="#Sprawozdawca">Poseł Witold Zakrzewski (bezp.) opowiedział się przeciw tej interpretacji projektowanego przepisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#MieczysławStachura">Z obecnego tekstu wynika jednak supozycja, o której mówił poseł Edward Wiśniewski.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#Sprawozdawca">Poseł Stanisław Baranik (PZPR) opowiedział się za wykreśleniem dyskutowanego sformułowania.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#Sprawozdawca">Komisja przyjęła ust. 2 § 3 w następującym brzmieniu: „W wypadkach, w których Komisja uznaje to za właściwe, zleca rozpoznanie sprawy Najwyższej Izbie Kontroli oraz przedstawienie dokonanych ustaleń”.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#Sprawozdawca">Poseł Witold Zakrzewski (bezp.) zaproponował, by w § 4 projektu przywrócić poprzednią redakcję pkt. a, zawartą w wersji z 5 stycznia br.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#Sprawozdawca">Komisja przyjęła tę propozycję zastępując słowa: „wskazuje na występujące uchybienie działalności określonych organów, bądź jednostek organizacyjnych” słowami: „wskazuje na wzmożone wątpliwości i zastrzeżenia społeczne”.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#Sprawozdawca">Specjalista w biurze prawnym Kancelarii Sejmu Alojzy Kwarciński zaproponował, by w ust. 1 § 5, projektu stwierdzić, że Komisja Skarg i Wniosków współdziała z innymi komisjami sejmowymi między innymi poprzez wskazane w tym ustępie formy.</u>
<u xml:id="u-12.5" who="#Sprawozdawca">Poseł Witold Zakrzewski (bezp.) opowiedział się za tą propozycją podkreślając jej elastyczność.</u>
<u xml:id="u-12.6" who="#Sprawozdawca">Przyjęto poprawę redakcyjną do § 5, ust. 2, projektu zastępując słowo „sprawozdania” słowem „informacje” i nadając omawianemu przepisowi następujące brzmienie: „Komisja składa Prezydium Sejmu okresowe informacje ze swej działalności, a także sprawozdania z wpływu skarg i wniosków wraz z ich analizą problemową”.</u>
<u xml:id="u-12.7" who="#Sprawozdawca">W drugim punkcie porządku dziennego Komisja rozpatrzyła sprawy bieżące.</u>
<u xml:id="u-12.8" who="#Sprawozdawca">Przewodniczący Komisji poseł Witold Zakrzewski (bezp.) zaproponował sposób postępowania ze sprawami wpływającymi do Komisji. Komisja przyjmować będzie wnioski wpływające na piśmie. Nie jest chyba możliwa organizacja dyżurów dla przyjmowania interesantów. Wystarczające są dyżury w wojewódzkich zespołach poselskich, gdzie każdy poseł stoi do dyspozycji obywateli. Do Sejmu i jego organów wpłynęło od początku tej kadencji ok. 7 tys. skarg i wniosków. Codziennie jest ok. 30 telefonów z zapytaniem o termin dyżuru przewodniczącego Komisji. To obrazuje skalę problemu. Nie możemy dopuścić do paraliżu pracy Komisji przez ogromną liczbę interesantów, zwłaszcza że nie ma wcale pewności czy byliby to ci, których kontakt z Komisją jest najwyższy. W parlamentach zachodnich rozpatrywane są tylko skargi przedłożone przez Jednego z członków parlamentu, który dokonuje selekcji: nadaje sprawie dalszy bieg, sam załatwia, lub też uznaje sprawę za zbyt błahą. Trzeba by przyjąć, że każdy obywatel ma prawo zgłosić się do Sejmu ze skargą lub wnioskiem, Jednakże sformułowanym na piśmie; inna możliwość, to przyjście na dyżur w WZP. Nie ma natomiast przeszkód, aby kontakty osobiste z interesantami realizowane były z inicjatywy Komisji.</u>
<u xml:id="u-12.9" who="#Sprawozdawca">Na każdą skargę czy wniosek musimy udzielić odpowiedzi. Będzie to bardzo poważne obciążenie i wszyscy członkowie Komisji muszą brać w tym osobisty udział, zarówno ze względów ogólnospołecznych, jak i z punktu widzenia znaczenia tej pracy dla posłów. Dla obywatela ogromnie znaczy, czy odpowiedź na jego list podpisuje poseł, czy też pracownik Kancelarii Sejmu, choć sprawy te i tak będą musiały być przygotowywane przez Kancelarię. Proponuję, aby zorganizować dyżury poszczególnych członków Komisji. Raz, ewentualnie dwa razy w miesiącu każdy musiałby przybyć do biura skarg i wniosków w celu:</u>
<u xml:id="u-12.10" who="#Sprawozdawca">- zapoznania się ze sprawami, które wpłynęły danego dnia oraz dokonania wyboru spraw wymagających szczególnie pieczołowitego rozpatrzenia i zasygnalizowania o nich prezydium Komisji;</u>
<u xml:id="u-12.11" who="#Sprawozdawca">- podpisania wychodzącej poczty.</u>
<u xml:id="u-12.12" who="#Sprawozdawca">Przy takim sposobie załatwiania skarg, wszyscy członkowie Komisji będą w pełni zorientowani co do ich istoty. Z organizacyjnego punktu widzenia byłoby optymalne, aby każdego dnia jeden z posłów był na dyżurze. Stanowić to będzie pewną uciążliwość, z której należy się jednak w pełni rzetelnie wywiązywać, tak aby nie powstały zaległości.</u>
<u xml:id="u-12.13" who="#Sprawozdawca">Nie ma natomiast chyba możliwości zajęcia się skargami, które wpłynęły do Sejmu do tej pory. W określony sposób zostały one załatwione przez biuro skarg i wniosków. Zacznijmy pracę w momencie przyjęcia przez Prezydium Sejmu uchwały dotyczącej trybu naszego działania.</u>
<u xml:id="u-12.14" who="#Sprawozdawca">Zadaniem Komisji jest nie tylko rozpatrywanie spraw bieżących. Musimy zatem zrobić plan naszej pracy. Niektóre sprawy zostały już zarysowane w toku dzisiejszej dyskusji. Trzeba podjąć analizę sposobu wykorzystywania skarg przez różne jednostki, zobaczyć jak funkcjonują przepisy o rozpatrywaniu skarg i wniosków w różnych instytucjach i na różnym terenie. Każdy poseł ma własne bogate doświadczenia z działalności społecznej, trzeba więc wybrać miejsca wymagające kontroli. Warto także rozważyć, w jaki sposób rady narodowe wykorzystują otrzymywane skargi i wnioski dla społecznej kontroli działania administracji. Mam obawę, że często robi się to zbyt sumarycznie i powierzchownie. Jeśli zajmiemy się tego rodzaju sprawami, będziemy pełnić aktywną rolę w doskonaleniu modelu instytucji skarg i wniosków w naszym kraju. W najbliższym czasie członkowie Komisji otrzymują informację o skargach jakie napłynęły do Sejmu do tej pory. Ułatwi to wybór problemów. Proszę członków Komisji o pisemne zgłoszenie propozycji do planu pracy, którego kształt przedyskutujemy na następnym posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-12.15" who="#Sprawozdawca">Poseł Stanisław Baranik (PZPR) zaproponował, aby Komisja zapoznała społeczeństwo za pośrednictwem środków masowego przekazu z zamierzeniem i charakterem swej pracy. Nie ma chyba obywatela, który nie miałby jakichś spraw do zasygnalizowania, lecz są to w większości sprawy indywidualne. Warto by podkreślić, że zależy nam na otrzymaniu sygnałów o problemach bardziej ogólnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#WitoldZakrzewski">Prosimy o to obecnych na dzisiejszym posiedzeniu przedstawicieli prasy i telewizji.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#KazimieraPlezia">Zaniepokoiła mnie wiadomość o tak dużej liczbie skarg i wniosków, które już wpłynęły do Sejmu. Wydaje mi się, że jest tak dlatego, iż choć KPA ustala tryb załatwiania skarg - nie jest on przestrzegany. Często skargi przesyła się do organu, którego dotyczą. Trudno sądzić, że mogą one zostać w ten sposób rzeczywiście załatwione. Organy władzy i administracji państwowej nie realizują w należny sposób obowiązków dotyczących rozpatrywania skarg i wniosków. Dlatego chciałabym bronić tych ludzi, którzy adresując pismo do Sejmu wysyłają równocześnie jego kopie do kilkunastu innych instytucji. Może to bowiem znaczyć, że skarga była już wcześniej rozpatrywana na niższym szczeblu, lecz nie została właściwie załatwiona. Nie zawsze chodzi o pieniaczy. Popieram propozycję generalnego zajęcia się funkcjonowaniem instytucji skarg i wniosków.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#KazimieraPlezia">Gdy nasza Komisja powstawała, w Dębicy, gdzie mieszkam i pracuję, wiele osób proponowało, abyśmy w pierwszej kolejności zajęli się realizacją przez rząd porozumień z Gdańska, Szczecina i Jastrzębia. Smutne, niezwykle smutne dla mnie - jako posła i jako członka partii - doświadczenia ostatniej soboty wskazują, że jest to bardzo trudny problem.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#WitoldZakrzewski">Nie wiem czy będziemy w stanie sprostać załatwianiu skarg na tak wysokim pułapie, jednakże generalnie rzecz biorąc o to właśnie chodzi, abyśmy z wniosków i skarg obywateli wyciągali rzeczy ogólne, społecznie najbardziej doniosłe.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#EdwardWiśniewski">Wstępna analiza 7 tys. skarg do Sejmu ułatwi wybór problemów naszej przyszłej pracy. Proponuję, aby wszyscy posłowie zgłosili uwagi co do kształtu przyszłego planu pracy w terminie 2 tygodni.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#EdwardWiśniewski">Poseł Zbigniew Kledecki (SD) zaproponował przygotowanie dla członków Komisji zbioru przepisów prawnych dotyczących załatwiania skarg i wniosków.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#ZdzisławWydrzyński">Na każdym posiedzeniu komisji sejmowej obecni są przedstawiciele rządu. Kto będzie reprezentował rządna naszych posiedzeniach?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#WitoldZakrzewski">Dopóki nie mamy konkretnego materiału, nie ma potrzeby zapraszania członków rządu na nasze posiedzenia. Gdy potrzeba taka powstanie - zwrócimy się do organów i instytucji najbardziej z punktu widzenia tematu kompetentnych; mogą to być poszczególni ministrowie, Prokurator Generalny itd.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#WitoldZakrzewski">Komisja zaaprobowała propozycje przewodniczącego co do trybu pracy.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>