text_structure.xml 28.2 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#DobromiłaKulińska">Dnia 29 października 1981 r. Komisja Przemysłu Lekkiego, obradująca pod przewodnictwem posła Zenona Szulca (PZPR), rozpatrzyła:</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#DobromiłaKulińska">- stan produkcji środków na cele ochrony zdrowia i higieny osobistej w przemyśle lekkim, - stan realizacji porozumień zawartych przez resort ze związkami zawodowymi.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#DobromiłaKulińska">W posiedzeniu udział wzięli przedstawiciele Ministerstwa Przemysłu Chemicznego i Lekkiego z wiceministrem Wiesławem Szymczakiem, Najwyższej Izby Kontroli, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Finansów.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#DobromiłaKulińska">Referat na temat produkcji środków na cele ochrony zdrowia i higieny osobistej w przemyśle lekkim przedstawiła poseł Jadwiga Kowalska (PZPR): Produkcją środków opatrunkowych zajmuje się pięć przedsiębiorstw przemysłu lekkiego, które pracują w systemie trzy zmianowym. Pomimo postojów w styczniu br. oraz skróconego czasu pracy załogi tych zakładów, plany produkcji i dostaw na br. ustalono na poziomie w zasadzie nie mniejszym niż 1980 r.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#DobromiłaKulińska">Z zestawień, które rejestrują dostawy za 9 miesięcy br. wynika, że głównym problemem jest produkcja waty oraz podpasek higienicznych. Dostawy waty planowane w br. na 11,5 tys. ton zostaną - jak się planuje - przekroczone o 850 ton. Resort nie wykona jednak zobowiązania mówiącego o 13-tu tys. ton waty.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#DobromiłaKulińska">Modernizacja zakładu w Zapolu produkującego watę higieniczną kosmetyczną oraz zainstalowanie dodatkowych zgrzeblarek w Pabianickich Zakładach Środków Opatrunkowych pozwolą na zapewnienie dopiero w 1982 r. dostaw 14,5 tys. ton waty. Planowana wielkość tych dostaw nie pokryje jednak całości zapotrzebowania, które ocenia się na 17 tys. ton. Ponadto podejmowane są działania, mające na celu uruchomienie produkcji waty w Jeleniogórskiej „Celwiskozie”.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#DobromiłaKulińska">Przewiduje się, że podpasek higienicznych będzie w br. tylko 31 mln opakowań (po 10 szt.), tj. o 2,5 mln opakowań mniej, niż planowano. Jest to rezultatem opóźnień w inwestycjach. Powstały one - z powodu komplikacji płatniczych. W I półroczu br wystąpiły ponadto postoje wynikające z braku podstawowego surowca - celulozy wysoko absorpcyjnej, importowanej z krajów II obszaru. Zakłada się, że w przyszłym roku przemysł dostarczy 45,2 mln opakowań podpasek higienicznych. Dostawy te będą wyższe od przewidzianych na br. o ok. 14,2 mln opakowań, tj. o ok. 46%.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#DobromiłaKulińska">Ilości gazy kopertowanej i w metrażu, kompresów, opatrunków indywidualnych, opasek opatrunkowych, opasek elastycznych i półelastycznych oraz innych wyrobów będzie w tym roku zgodnie z planem. W roku przyszłym można dopiero liczyć na pełne zaspokojenie potrzeb (z wyjątkiem kompresów). W br. ma być 169,3 mln szt. kompresów, tj. o prawie 23 mln szt więcej aniżeli w r. ub. Korzystniej przedstawia się plan na rok przyszły zakładając, że dostawy kompresów będą o 41,7 mln szt. wyższe, aniżeli w br. Zgodnie z zapotrzebowaniem Cefarmu gazy w metrażu w tym roku powinno być - ok. 40 mln metrów. Plan zakłada o 9 mln metrów mniej. Realizacja zadań za 9 miesięcy wynosi 24 mln metrów.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#DobromiłaKulińska">Można liczyć na korzystniejsze zmiany w zaopatrzeniu służby zdrowia i całego naszego rynku w środki opatrunkowe, jeśli terminowo zakończone zostaną realizowane inwestycje oraz rytmicznie napływać będą importowane surowce, a także paliwo i energia. Resort zapewnia, że zabezpieczy wszystkie warunki sprzyjające wzrostowi produkcji.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#DobromiłaKulińska">Na zakończenie swego wystąpienia referentka omówiła sytuację panującą w Pabianickich Zakładach Środków Opatrunkowych, które dostarczają 60% ogólnych ilości waty. 80% gazy, 25% opatrunków i ok. 70% środków higieny dla kobiet. Z powodu bardzo złych warunków i zagrożeń bhp pełna eksploatacja obiektów tej fabryki staje pod znakiem zapytania. Zwłaszcza bielnik do czyszczenia waty jest u kresu swych możliwości produkcyjnych. Pabianickie Zakłady są położone na terenach, które w przyszłości mają być zajęte pod budowę trasy komunikacyjnej E12, nie mają więc zezwolenia na modernizację. W tej sytuacji należy postarać się o odtworzenie bielnika poza terenem zakładów. Może uda się współdziałać tu z Łódzką fabryką Unitra - „Fonica”, która ma aktualnie w budowie halę, skreśloną z listy inwestycji kontynuowanych. Słuszne byłoby więc przejęcie i zaadaptowanie tej hali przez Pabianickie Zakłady Środków Opatrunkowych. Komisja powinna uchwalić w tej sprawie dezyderat.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#DobromiłaKulińska">Wiceminister przemysłu chemicznego i lekkiego Wiesław Szymczak: W wyniku inwestycji w 1982 r. produkcja waty zwiększy się do 15 tys. ton. Również produkują podpasek higienicznych dla kobiet ma być w przyszłym roku zwiększona, dzięki importowi maszyn do produkcji zarówno podpasek jak i tamponów OB. Począwszy od II półrocza 1982 r. niedostatki zaopatrzenia w wymienione artykuły mają zostać zlikwidowane. Jeśli chodzi o produkcję kompresów (gaza, opatrunki z gazy itp.), to w br. powinna ona wynieść 169,3 mln opakowań, podczas gdy w roku ub. 146,5 mln opakowań. Będzie to również wynikiem instalacji nowych maszyn.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#DobromiłaKulińska">Wysunięty przez posłankę referentkę postulat o przebudowę Pabianickich Zakładów Środków Opatrunkowych jest w pełni słuszny.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#DobromiłaKulińska">Dyrektor Zespołu Przemysłu Lekkiego NIK Jerzy Mężyński: NIK przedstawił już Prezydium Komisji materiały na temat wytwórstwa środków opatrunkowych w naszym kraju. Resort czyni rzeczywiście duże wysiłki, aby zwiększyć produkcję gotowych wyrobów tej branży. Niestety nie idą w tym w parze wysiłki mające na celu wzrost mocy produkcyjnych we wstępnych fazach. Mowa tu np. o bieleniu waty. Ze względu na zły stan techniczny i niedostateczne moce przerobowe bielnika w Pabianicach część waty przewozi się do bielenia w Zakładach Przemysłu Bawełnianego w Bielawie, co znacznie podwyższa koszty i utrudnia procesy technologiczne. Kluczowe znaczenie dla zwiększenia produkcji waty ma więc, albo podjęcie budowy nowego bielnika w Pabianicach, albo zaadaptowanie na ten cel znajdującej się w budowie hali zakładu „Ponica”. To ostatnie przedsięwzięcie byłoby o połowę tańsze, niż budowa od podstaw i również docelowo rozwiązywałoby problem.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#komentarz">(Dyskusja.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#UrszulaPłażewska">Katastrofalna sytuacja w dziedzinie zaopatrzenia w środki opatrunkowe i inne środki higieniczne była już omawiana na sejmowej Komisji Zdrowia. Podkreślono wówczas fatalny stan zaopatrzenia w te środki szpitali i przychodni. Znając zaplecze produkcyjne branży sądzić należy, że perspektywy zmian nie są tak optymistyczne, jak to ocenia wiceminister W. Szymczak. Bielnik w Pabianickich Zakładach Środków Opatrunkowych jest w katastrofalnym stanie, podobnie zresztą jak i całe te zakłady. Występują poważne zagrożenia BHP. Na poparcie zasługuje więc projekt podjęcia dezyderatu, aby halę zakładu „Fonica” adaptować na potrzeby fabryki w Pabianicach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#FelicjaTomiak">Tragicznie przedstawia się zaopatrzenie w środki opatrunkowe w fabrykach. Apteczki na oddziałach są puste. Nie wiadomo w jaki sposób można by opatrzyć rany w razie jakiegoś wypadku. Do skaleczeń itp. urazów pracownice wykorzystują własne chustki do nosa. Musimy uświadomić sobie, że środki opatrunkowe są artykułami pierwszej potrzeby i traktować je zgodnie z tym priorytetem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">Materiały przedłożone Komisji przez resort są niezadawalające. Podziwiać też można spokój z jakim wiceminister W. Szymczak referował sprawy tak bolesne dla całego społeczeństwa i równocześnie niepokojące ze względu na zły stan higieniczny. Do czego prowadzimy tolerując braki w dziedzinie higieny? Już teraz spotykamy się z licznymi wypadkami wszawicy; zdarzają się przypadki duru itp. Zastanawia fakt, że kierownictwo resortu przemysłu lekkiego patrzyło spokojnie na to, że z roku na rok pogarszał się stan bielnika w Zakładach Środków Opatrunkowych w Pabianicach. Katastrofy, w obliczu której znalazły się dziś te zakłady, należało się spodziewać od dawna. Na pełne poparcie zasługuje dezyderat dotyczący adaptacji znajdującej się w budowie hali zakładów „Fonica”. Można by też wykorzystać na razie inne bielniki, znajdujące się w zakładach przemysłu bawełnianego w Łodzi, aby nie wozić waty do bielenia aż w Bielawie.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">Jakość środków opatrunkowych jest niezadowalająca. Szpitale mają poważne zastrzeżenia co do wodochłonności i włoskowatości gazy, gazików, opatrunków jałowych itp. Ich niewłaściwa jakość ogranicza skuteczność stosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#MariaŁapuć">Dopuszczono do karygodnych zaniedbali. doprowadzając bielnik w zakładach pabianickich do istniejącego stanu. O modernizacji trzeba było myśleć wcześniej, kiedy resort przemysłu lekkiego rozwijał szeroki front inwestycyjny. Obecnych braków środków opatrunkowych nie można kobietom wytłumaczyć; brak argumentów, które przemówiły by im do przekonania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#HenrykaFrąc">Reprezentując środowisko wiejskie mogę z całą odpowiedzialnością stwierdzić, że sytuacja w dziedzinie zaopatrzenia w środki opatrunkowe jest na wsi wręcz katastrofalna. W razie wypadku do tamowania krwi i opatrywania ran stosuje się stare poszwy, ręczniki i inne szmaty. Nie ma czym zabezpieczyć przed zakażeniem ran otwartych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#IrenaLipińska">W szpitalach i przychodniach żądają od pacjentów własnych środków opatrunkowych. Również na wydziałach położniczych i oddziałach dla małych dzieci od rodziców wymaga się dostarczenia pieluch, ponieważ zapasy szpitalne są nie wystarczające. Bywają przypadki, że dzieciom podkłada się pieluchy mokre, bo suszarnie nie nadążają. Może by więc ograniczyć produkcję innych asortymentów, a dać priorytet tym najważniejszym.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#IrenaLipińska">Jako członkowie Komisji Przemysłu Lekkiego musimy zaakcentować swoje stanowisko wobec strajku w zakładach żyrardowskich. Zasługuje on na potępienie. Żyrardów produkuje właśnie watę, prześcieradła, ścierki, ręczniki itp., a więc wszystkie te artykuły, których dotkliwy brak dziś odczuwamy. Protesty pracownicze nie mogą przybierać takich form, których wynikiem byłoby pogarszanie stanu zaspokojenia elementarnych potrzeb społeczeństwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#BarbaraMajzel">Jestem pracownikiem zakładów przemysłu chemicznego zatrudniających 3 tys. kobiet i chciałam powiedzieć, że sytuacja w dziedzinie zaopatrzenia tej załogi w środki higieniczne jest dramatyczna. Kobiety używają w charakterze podpasek odpadów z naszej produkcji chemicznej. Wydaje mi się, że komentarze na ten temat są zbędne. Nie wolno dłużej utrzymywać takiego stanu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JadwigaBecelewska">Rozpatrujemy sprawę produkcji środków na cele ochrony zdrowia i higieny osobistej. Informacje, które otrzymaliśmy budzą optymizm, ale sytuacja poprawi się dopiero w przyszłości. Konieczne są inne posunięcia doraźne.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#JadwigaBecelewska">W moim zakładzie pracy zatrudnionych jest ok. tysiąca kobiet. Zaopatrzeniowiec uzyskał ostatnio w aptece 120 paczek waty. Jak to rozdzielić między pracownice? Zaopatrzenie kobiet w jedną paczkę waty i opasek miesięcznie jest po prostu koniecznością.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#JadwigaBecelewska">Nie ma również pieluszek. Składano nam zapewnienia, że sytuacja radykalnie poprawi się, przynajmniej na tym odcinku, w II połowie br. Niestety nic takiego się nie stało.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#JadwigaBecelewska">Popieram wnioski zgłaszane w toku dyskusji, aby w sprawie bielnika uchwalić dezyderat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#AndrzejOborzyński">Z obecnej sytuacji Zdajemy sobie sprawę, aż nadto dobrze. Teraz chodzi o to, aby podejmować konkretne posunięcia, działać i jest to też uwaga pod adresem NIK.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#AndrzejOborzyński">Może przedstawiciele resortu obecni na posiedzeniu udzielą nam odpowiedzi na pytanie, co jest bezpośrednią przyczyną trudności, z którymi boryka się przemysł lekki oraz jakie koszty należy ponieść, aby przezwyciężyć obecną depresję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#WiesławSzymczak">Trudno jest określić, jaka ilość waty w obecnej sytuacji rynkowej spowodowałaby nasycenie popytu. Wiem natomiast, że staramy się w pełni realizować zamówienia składane przez „Cefarm”. Trzy lata temu produkowaliśmy 8 tys. ton waty i „dusiliśmy się” tą ilością na rynku. Dziś produkujemy 12 tys. ton i waty nie ma.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#WiesławSzymczak">Produkcja podpasek uzyskała priorytet. Zakontraktowaliśmy 3 dodatkowe maszyny, których produkcja pozwoli na osiągnięcie wielkości 15 mln paczek podpasek, do tego należy dodać produkcję tamponów OB w ilości 1,3 tys. opakowań. W 1982 r. planujemy uruchomienie 5-ciu dodatkowych maszyn produkujących podpaski. Oznacza to wytworzenie 25 mln paczek. Zapotrzebowanie zgłoszone przez „Cefarm” w tym zakresie na rok 1982 kształtuje się na poziomie 52 mln sztuk, my dostarczymy nie mniej jak 55 mln. Staramy się w podobny sposób realizować inne zamówienie, czemu dajemy wyraz w nadesłanych materiałach.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#WiesławSzymczak">Należy pamiętać, że produkcja mająca ma celu ochronę zdrowia i higienę osobistą nie jest dla zakładów opłacalna. Komisja Planowania udzieliła w tej sytuacji zezwolenia zakładom, aby otrzymywały one za tego rodzaju produkcję 10–30% więcej. Chodzi o stworzenie odpowiednich bodźców. Przewiduje się, że i w przyszłości produkcja ta będzie dotowana przez państwo.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#WiesławSzymczak">Autentyczne zagrożenie dotyczące bielników grozi zachwianiem produkcji (wybielania) waty i gazy. Trudno odpowiedzieć na pytanie dlaczego do tej pory nie podejmowano tego tematu.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#WiesławSzymczak">Bardzo ostrożnie należy wypowiadać się o skutkach, które przyniesie strajk w Żyrardowie. Grożą m.in. bardzo poważne konsekwencje w górnictwie (taśmy do transporterów). W chwili obecnej szukamy innych rozwiązań, w tym i za granicą (NRD). Na uwagę zasługuje fakt, że część załóg w odpowiedzi na nasze apele, mimo strajku, kontynuuje produkcję.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#WiesławSzymczak">Za surowce płacimy na bieżąco. Chodzi o bardzo ważną produkcję i materiałów nie może zabraknąć, z drugiej strony czynimy próby, aby uzyskać w Polsce celulozę wysoce absorpcyjną (Niedomice). Należy wyrazić nadzieję, że osiągniemy sukces na tym polu. Resort ocenia, że koszt inwestycji w Niedomicach wyniesie 30 mln zł, w Bielawie 20 mln zł. Sprawa bielnika w Pabianicach jest poważniejsza i wymaga nakładów 200 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#WiesławSzymczak">Dyrektor Zespołu NIK Jerzy Mężyński. Prezes NIK występował w omawianych dziś sprawach do przewodniczącego Komisji Planowania, a także wicepremiera J. Obodowskiego szefa OSA. Odpowiedzi jeszcze nie otrzymaliśmy. Informowaliśmy o powyższych problemach także szefów resortów zdrowia i przemysłu chemicznego. Pierwszy z nich w nadesłanej odpowiedzi podziela nasze stanowisko.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#WiesławSzymczak">Na podstawie przeprowadzonej kalkulacji kosztów uważamy, że budowa nowego bielnika w Pabianicach wymaga 500–600 mln zł, natomiast odpowiednia adaptacja obiektów „Fonici” pociągnie za sobą wydatek 300 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-11.8" who="#WiesławSzymczak">Doradca wicepremiera Zdzisław Lisiewicz: Zwrócono się do zakładów przemysłowych zainteresowanych produkcją środków ochrony zdrowia i higieny osobistej aby w terminie do 15 listopada przygotowały propozycje zwiększenia produkcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#KrystynaWawrzynowicz">Z wypowiedzi wiceministra nie wynika szybka perspektywa zaspokojenia zapotrzebowania rynku na artykuły higieny osobistej. Dlatego też proponuję wprowadzenie reglamentacji w tym zakresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#WiesławSzymczak">Chcąc jak najszerzej zaspokoić potrzeby rynku, podjęliśmy produkcję pieluszek i oferowaliśmy ją na rynek z tzw. metra. Z jednego metra bieżącego powinno się wykroić 1,2 pieluszki. Niestety w praktyce tkanina ta była wykorzystywana na inne cele. Tak więc zaprzestaliśmy dostarczania na rynek pieluszek z metra na rzecz pieluch krojonych.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#WiesławSzymczak">Wicedyrektor w Komisji Planowania przy Radzie Ministrów Janusz Dąbrowski: Otrzymaliśmy, zgodnie z informacją przedstawiciela NIK, informację w sprawie bielnika w Pabianicach. Jednakże opinia przemysłu maszynowego w tej sprawie jest negatywna. Szef tego resortu stanął na stanowisku, iż przekazanie obiektu odbije się na produkcji gramofonów wysokiej klasy, a w konsekwencji i ich eksporcie. Ponadto zwrócił on uwagę na wysokie koszty poniesione przez resort przemysłu maszynowego w toku dotychczasowej budowy tego obiektu. Sprawa ta raz jeszcze zostanie przedyskutowana przy wykorzystaniu wniosków płynących z dzisiejszego posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#WiesławSzymczak">Przewodniczący obrad poseł Zenon Szulc (PZPR): Posłowie w dyskusji byli zgodni, że mimo wzrostu produkcji, potrzeby społeczne wyprzedzały ten wzrost, czego najlepszym przykładem było całkowite Ogołocenie z towarów i rozbicie rynku. Tak więc uwagi krytyczne zgłoszone pod adresem resortu są w jakimś stopniu uzasadnione.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#WiesławSzymczak">Dyskusja dowodzi, że poprawę zaopatrzenia w środki higieny osobistej będziemy mogli odczuć dopiero w połowie 1982 r. Jeśli wystąpią trudności będzie to wynikiem błędnego prognozowania zapotrzebowania przez „Cefarm”.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#WiesławSzymczak">Z uwagi na niezaspokojenie podstawowych potrzeb ludności konieczny będzie uzupełniający import, Komisja Planowania przy RM musi to wziąć pod uwagę.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#WiesławSzymczak">Oddzielnym problemem, jaki silnie został zaakceptowany w toku obrad, jest sprawa bielnika. Posiedzenie nie rozstrzygnęło dlaczego tak późno podjęto ten problem, dlaczego nie przeprowadzano niezbędnych modernizacji. W tej sytuacji konieczne jest uchwalenie dezyderatu skierowanego do premiera.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#WiesławSzymczak">Komisja uchwaliła dezyderat w sprawie bielnika w Pabianicach.</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#WiesławSzymczak">W kolejnym punkcie porządku dziennego Komisja rozpatrzyła informację ministra przemysłu chemicznego i lekkiego o stanie realizacji porozumień zawartych przez resort ze związkami zawodowymi.</u>
          <u xml:id="u-13.8" who="#WiesławSzymczak">Informację przedstawił wiceminister Wiesław Szymczak: W ciągu roku zostało podpisanych 5 porozumień z 4 związkami zawodowymi działającymi na terenie resortu. Współpracę ministerstwa ze związkami zawodowymi należy ocenić pozytywnie. Wiele ze zgłoszonych postulatów zostało zrealizowanych.</u>
          <u xml:id="u-13.9" who="#WiesławSzymczak">Dużo namiętności wywołuje zagadnienie likwidacji trzeciej zmiany. Sprawa jest o tyle poważna, że w tym czasie wykonywana jest duża część obecnej produkcji. Z drugiej strony należy zdawać sobie sprawę ze szkodliwości pracy załóg w tak trudnych warunkach. Dlatego też pozostawiono dużą swobodę przedsiębiorstwom w tym zakresie. Będą one mogły samodzielnie decydować o tym, czy trzecia zmiana zostanie utrzymana, czy nie.</u>
          <u xml:id="u-13.10" who="#WiesławSzymczak">Duży nacisk kładziony jest na wzrost płac w resorcie, a także na poniechanie pracy akordowej. Trudno się jednak na to zgodzić z uwagi na postępujące obniżenie jakości i dyscypliny pracy. Jednakże ze względu na znaczenie tego zagadnienia podjęto decyzje o przebadaniu problemu w 10 wybranych zakładach resortu. Dziś w żaden sposób, nie możemy przesądzać tej sprawy.</u>
          <u xml:id="u-13.11" who="#WiesławSzymczak">Wskazywano na potrzebę prowadzenia nowego układu zbiorowego w resorcie. Będzie to możliwe dopiero po wprowadzeniu zmian w Kodeksie pracy.</u>
          <u xml:id="u-13.12" who="#WiesławSzymczak">Związki zawodowe silnie akcentują problematykę socjalno-bytową. Opracowany został więc program ochrony zdrowia załóg. Ponadto już w tym kwartale zostanie zwiększona o 500 miejsc sanatoryjnych baza, którą dysponowaliśmy do tej pory.</u>
          <u xml:id="u-13.13" who="#WiesławSzymczak">Resort opowiada się za pełną realizacją podpisanych porozumień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">Problem trzeciej zmiany bulwersuje załogi. Wskazane byłoby przeprowadzenie renegocjacji podpisanych porozumień. Chodzi o to, że w niektórych zakładach można zlikwidować trzecią zmianę (w wykańczalni i drukarni), w innych zaś (Bielnik) praca na 3-ciej zmianie jest konieczna z uwagi na procesy technologiczne. Ponadto należałoby rozważyć kwestię normowania pracy, a także działać w kierunku poprawy jej organizacji. Kryją się tu poważne rezerwy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#KrystynaSokołowska">Do resortu wpłynęło ok. 60 tys. postulatów. Wśród nich postulat o przekwalifikowaniu tkaczy do 1-ej kategorii zatrudnienia. Co zamierza się w tej sprawie zrobić?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#FelicjaTomiak">Bardzo często w toku II-ej zmiany wyłączona zostaje energia elektryczna. Czy w tej sytuacji nie staje się bezprzedmiotowa dyskusja o likwidacji 3-ej zmiany, skoro nie pracujemy w ciągu 2-ej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#IrenaLipińska">Związki branżowe zwróciły się do resortu o umożliwienie przechodzenia na emerytury tym pracownicom, które przepracowały 30 lat. Wniosek ten nie został zrealizowany. Obecnie wielu ludzi poszukuje możliwości otrzymywania rent inwalidzkich. Czy nie można by tego postulatu zrealizować zgodnie z wolą załóg?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#CecyliaModeracka">Chałupniczek także nie objęto przywilejem wcześniejszego przechodzenia na emeryturę. Należy rozwiązać ten problem. Ludzie często o to pytają w toku spotkań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#HelenaPorycka">Przepis o możliwości przejścia na wcześniejszą emeryturę (55 lat oraz 25 lat pracy) kończy moc obowiązującą 31 grudnia br. Należy przedłużyć jego obowiązywanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#WiesławSzymczak">W latach 1979–1980 na 3-ej zmianie pracowało 216 tys. pracowników. W I półroczu br. 165 tys. na koniec grudnia przewiduje się 135 tys. Oznacza to, że został zapoczątkowany pewien trend, który zmierza do ograniczenia liczby pracujących na 3-ej zmianie. Każdy zakład ma w tej sprawie opracować swoje propozycje. Poglądy na ten temat są różne. Bowiem nie wszyscy opowiadają się za likwidacją pracy nocnej. Dla niektórych jest to zaletą ze względu na opiekę nad dziećmi. Dla innych znaczenie ma 30% dodatku za pracę w godzinach nocnych. Resort pozostawia zakładom przemysłowym w tej sprawie swobodę. Jednakże trzeba brać pod uwagę, że w zakładach przemysłu lekkiego wytwarza się wiele półfabrykatów. Ich brak może odbić się na pracy wielu innych zakładów przemysłowych.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#WiesławSzymczak">Od 1 stycznia 1982 r. wszystkie podstawowe zawody w przemyśle lekkim uzyskają kategorię I. Dąży się do tego, aby chałupnicy byli zrównani w uprawnieniach z innymi pracownikami resortu. Powołana obecnie międzyresortowa Komisja weryfikuje spis wszystkich chorób zawodowych. Należy się spodziewać, że zostaną w nim umieszczone, jako typowe dla pracowników przemysłu lekkiego również takie choroby zawodowe, jak żylaki, reumatyzm i uszkodzenia kręgosłupa.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#WiesławSzymczak">W kolejnym punkcie porządku obrad Komisja rozpatrzyła odpowiedź ministra przemysłu chemicznego i lekkiego na opinię dotyczącą inwestycji i modernizacji w resorcie przemysłu lekkiego w latach 1976–1980. Z odpowiedzi tej wynika między innymi, że działalność inwestycyjna w przemyśle lekkim, pomimo właściwego jej ukierunkowania, nie mogła radykalnie zmienić stanu technicznego budynków oraz struktury wieku parku maszynowego. W latach 1978–80 tempo procesu dekapitalizacji zostało wprawdzie zmniejszone, ale proces ten nie został zahamowany. W przemyśle lekkim nadal 709 obiektów jest zagrożonych, w bardzo złym stanie technicznym. 184 obiekty zostały zakwalifikowane do niezwłocznej likwidacji, 525 obiektów wymaga robót zabezpieczających. W użytkowanym parku maszynowym 23,3 tys. maszyn liczy ponad 50 lat. Jako nowoczesne uznaje się w przemyśle lekkim maszyny 10-letnie.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#WiesławSzymczak">Uzupełniających wyjaśnień udzielił wiceminister Wiesław Szymczak. Podał on wykaz inwestycji, które decyzją Komisji Planowania zostały wstrzymane. Do budów kontynuowanych należą jedynie: Zakłady Wełniane na Dąbrowie w Łodzi, przędzalnia w Konstantynowie, zakład produkcji dywanów w Białymstoku, wykańczalnia w zakładach lniarskich w Kamiennej Górze oraz fabryka obuwia w Rzeszowie.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#WiesławSzymczak">Posłowie wyrazili zaniepokojenie tak okrojoną listą inwestycji.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#WiesławSzymczak">Poseł Lidia Jackiewicz-Kozanecka (PZPR) stwierdziła, że wręcz tragicznie odbije się na produkcji obuwniczej zawieszenie budowy garbarni w Bieżanowie. Przy zaniechaniu niektórych inwestycji wątpliwy staje się los uchwały RM o modernizacji przemysłu lniarskiego. Na wniosek przewodniczącego obradom, posła Zenona Szulca (PZPR) Komisja postanowiła zwrócić się do Komisji Planowania, aby - uwzględniając bardzo zły stan zaopatrzenia rynku - wzięła pod uwagę możliwość budowy garbarni w Bieżanowie oraz rozwoju bazy przemysłu lniarskiego.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#WiesławSzymczak">Komisja uchwaliła dezyderat w sprawie relacji cen między obuwiem sprzedawanym za granicą i importowanym, jak też problemów jakości obuwia, reklamacji itp.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>