text_structure.xml
84.7 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#Sprawozdawca">Dnia 22 lutego 1984 r. Komisja Komunikacji i Łączności, obradująca pod przewodnictwem posła Władysława Jonkisza (PZPR), rozpatrzyła:</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#Sprawozdawca">- podstawowe problemy radiokomunikacji, - . wdrażanie do praktyki wyników działalności placówek naukowo -badawczych resortu łączności, - odpowiedzi na dezyderaty i opinie Komisji.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#Sprawozdawca">W posiedzeniu udział wzięli: przedstawiciele Ministerstwa Łączności z wiceministrem Leonem Kołatkowskim, Ministerstwa Komunikacji z wiceministrem Adamem Wielądkiem, Komitetu ds. Radia i Telewizji z wiceprzewodniczącym Konradem Kozłowskim. Najwyższej Izby Kontroli, Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Hutnictwa i Przemysłu ~:~ Maszynowego, Ministerstwa Szkolnictwa Wyższego, Nauki i Techniki, Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Urzędu Patentowego PRL, Stowarzyszenia Elektryków Polskich i Urzędu Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#Sprawozdawca">Podstawą do dyskusji nad problemami radiokomunikacji i wdrażaniem do praktyki wyników działalności placówek naukowo-badawczych resortu łączności były informacje opracowane przez Ministerstwo Łączności.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#Sprawozdawca">Uzupełniając informację na temat podstawowych problemów radiokomunikacji, wiceminister łączności Leon Kołatkowski przedstawił niektóre zagadnienia warunkujące poprawność działania urządzeń radiokomunikacyjnych oraz założenia polityki inwestycyjnej w tym zakresie do roku 1990.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#LeonKołatkowski">Ze względu na właściwości propagandowe podstawowym czynnikiem determinującym poprawność działania wszystkich służb radiowych jest właściwa gospodarka falami elektromagnetycznymi, tj. racjonalne i optymalne ich wykorzystanie oraz ochrona przed zakłóceniami przemysłowymi.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#LeonKołatkowski">Istniejące i systematycznie narastające zapotrzebowania na częstotliwości radiowe zarówno w skali krajowej, jak i międzynarodowej wymagają ścisłej koordynacji ich wykorzystania oraz perspektywicznego planowania rozwoju służb radiowych. W skali krajowej zadania te wykonuje Ministerstwo Łączności i podległy mu Instytut Łączności oraz Międzyresortowa Komisja ds. Częstotliwości, a w skali międzynarodowej - Związek Telekomunikacji (UIT) wraz z podległymi mu agendami, którego Polska jest stałym członkiem. Polska należy również do Organizacji Współpracy Łączności (OWE), bierze udział w koordynacji wykorzystania częstotliwości w ramach krajów wspólnoty socjalistycznej i wypracowywaniu wspólnej polityki w tym zakresie w skali międzynarodowej.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#LeonKołatkowski">Aktualnie posiadamy uzgodnione międzynarodowe przydziały częstotliwości we wszystkich interesujących nas zakresach dla potrzeb radiodyfuzji, radiokomunikacji ruchomej lądowej, morskiej i lotniczej - z tym, że w pasmach fal krótkich prowadzone są prace w zakresie zwiększenia ich dostępności dla potrzeb krajów rozwijających się, a fal ultrakrótkich - w zakresie poszerzenia ich o nowe formy do 108 MHZ.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#LeonKołatkowski">W 1985 r. zostaną podjęte prace w zakresie racjonalizacji równoprawnego dostępu w wykorzystywaniu geostacjonarnej orbity dla potrzeb szeroko rozumianej telekomunikacji, w tym i radiodyfuzji. Podkreślić należy konieczność perspektywicznego widzenia i ujmowania w planach rozwoju radiokomunikacji ochrony interesów państwa w tej dziedzinie.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#LeonKołatkowski">W ogólnych założeniach naszej polityki inwestycyjnej szczególną uwagę w zakresie radiokomunikacji zwracamy na utrzymanie pełnej sprawności techniczno-eksploatacyjnej istniejących systemów poprzez ich modernizację, wymianę wyeksploatowanego sprzętu.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#LeonKołatkowski">Wiele uwagi poświęcać się będzie sukcesywnej realizacji założonych w perspektywicznych programach zadań inwestycyjnych w latach 1984-1985 i do roku 1990 w celu poprawienia zasięgu i jakości usług. Dotyczy to zwłaszcza radiodyfuzji oraz konwencjonalnej radiokomunikacji lądowej i morskiej. W wypadkach ekonomicznie uzasadnionych zmierzać się będzie do rozwoju nowych rodzajów usług, zwłaszcza w zakresie radiokomunikacji ruchomej: lądowej - dla potrzeb ciężkiego transportu samochodowego i ruchu publicznego oraz morskiej - w systemie łączności satelitarnej „INMARSAT” - dla potrzeb gospodarki morskiej.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#LeonKołatkowski">Aktualnie w kraju emitowane są dwa programy telewizyjne i 4 programy radiofoniczne oraz programy w zakresie fal średnich i krótkich dla ośrodków polonijnych za granicą i załóg jednostek pływających. Pod względem ilości emitowanych programów Polska nie odbiega zasadniczo od innych krajów europejskich, w których na ogół emitowane są 1-3 programy telewizyjne i 4-7 programów radiofonicznych.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#LeonKołatkowski">Według stanu na koniec 1982 r. w kraju było zarejestrowanych 8.347 tys. abonentów telewizyjnych i 8.874 tys. radiowych. Jakość świadczonych usług w zakresie radiodyfuzji - poza częścią programową - jest bezpośrednio zależna od parametrów i stanu technicznego urządzeń nadawczych radia i telewizji, łączy transmisyjnych doprowadzających programy do urządzeń nadawczych, systemów antenowych, odbiorczych oraz stanu samych urządzeń odbiorczych, a także warunków odbioru w miejscach ich zainstalowania.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#LeonKołatkowski">Zgodnie z aktualnie obowiązującymi aktami prawnymi, za bazę nadawczą radia i telewizji, łącza transmisyjne oraz doprowadzenie sygnału do punktu odbioru odpowiedzialny jest resort łączności, natomiast system anten oraz urządzenia odbiorcze są własnością abonentów, a w przypadku anten zbiorczych - administracji domu.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#LeonKołatkowski">W zakresie fal długich pracują dwie stacje: w Gąbinie - emitująca przez całą dobę program I Polskiego Radia, odbierany z co najmniej dobrą jakością na terenie całego kraju i poza jego granicami. Druga stacja - w Raszynie - emituje IV program Polskiego Radia. Stacja ta stanowi rezerwę eksploatacyjną dla stacji w Gąbinie na okres przeglądów technicznych i ewentualnych awarii. Ze względu na ponad 30-letni okres eksploatacji jest ona już bardzo zużyta i wymaga pilnej wymiany. Planowana modernizacja przewidziana jest na lata 1986- 990.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#LeonKołatkowski">W zakresie fal średnich pracuje 30 stacji, w tym 15 dużej i średniej mocy, emitujących IV program Polskiego Radia. Pokrycie powierzchni kraju tym programem wynosi ok. 74% dla odbioru w porze nocnej. Ze względu na długi okres eksploatacji oraz pełne zużycie fizyczne i moralne nadajnika niezbędna jest modernizacja obiektów radiowych w Woli Rosztowskiej i Poznaniu. Planuje się modernizację tych obiektów również w latach 1986-1990.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#LeonKołatkowski">W zakresie fal ultrakrótkich pracują 24 stacje trójprogramowe dużej i średniej mocy oraz trzy stacje małej mocy, emitujące programy II, III i IV Polskiego Radia, w tym jeden stereofoniczny. Pokrycie powierzchni kraju poszczególnymi programami wynosi 99%. Ze względu na stopień zużycia sprzętu planujemy w latach 1984-1985 i 1986-1990 sukcesywną wymianę wyeksploatowanych nadajników.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#LeonKołatkowski">W miarę rozwoju jednolitej sieci telekomunikacyjnej kraju i osiągania możliwości techniczno-organizacyjnych planujemy wprowadzenie w latach 1986-1990 drugiego programu stereofonicznego.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#LeonKołatkowski">W zakresie programów Polskiego Radia dla zagranicy wykorzystywane są dwa obie«ty radiofoniczne w Starogardzie Szczecińskim i w Leszczynce koło Warszawy. Według oceny odbiorców tych programów słyszalność ich jest w wielu rejonach niezadowalająca. Toteż w latach 1986-1990 planowana jest pełna modernizacja w oparciu o sprzęt z krajów socjalistycznych. W tej sprawie zostały już przeprowadzone konsultacje i uzgodnienia ze Związkiem Radzieckim.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#LeonKołatkowski">I program telewizyjny jest emitowany przez 25 dużych stacji i 116 uzupełniających - głównie telewizyjne stacje retransmisyjne. Program ten odbierany jest na 96% powierzchni kraju.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#LeonKołatkowski">II program telewizyjny emitowany jest przez 23 duże stację i 58 uzupełniających. Pokrycie kraju tym programem wynosi 72%.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#LeonKołatkowski">Obecnie wykonuje się prace studyjne i projektowe dotyczące budowy Radiotelewizyjnego Centrum Nadawczego w Warszawie.</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#LeonKołatkowski">W dalszej perspektywie przewiduje się wprowadzenie emisji nowych programów telewizyjnych w systemie radiodyfuzji satelitarnej, która umożliwi uzyskanie pełnego pokrycia terytorium kraju tymi programami z jednakowo dobrą jakością odbioru. Rozważa się możliwość wybudowania przez resort łączności w istniejącym naziemnym centrum satelitarnym w Psarach stacji dosyłowej, która za pośrednictwem satelity umożliwi odbiór krajowych programów telewizyjnych na całym terytorium kraju.</u>
<u xml:id="u-2.18" who="#LeonKołatkowski">Działania resortu łączności, mające ścisły związek z radiokomunikacją, wiążą się również z koniecznością zapewnienia prawidłowej pracy różnych urządzeń elektronicznych znajdujących się w polach elektromagnetycznych oraz ograniczenia poziomów zakłóceń radioelektrycznych wytwarzanych przez urządzenia elektryczne. W tej dziedzinie resort łączności prowadzi od wielu lat prace związane ze zwalczaniem przemysłowych zakłóceń radioelektrycznych.</u>
<u xml:id="u-2.19" who="#LeonKołatkowski">Od kilku lat resort łączności prowadzi działalność związaną z ochroną środowiska elektromagnetycznego, kontrolując występowanie silnych pól elektromagnetycznych mogących stanowić zagrożenie środowiska oraz podejmując niezbędne kroki, zmierzające do ograniczenia pól elektromagnetycznych.</u>
<u xml:id="u-2.20" who="#LeonKołatkowski">Informację uzupełniającą nt. wdrażania wyników działalności placówek naukowo-badawczych resortu łączności przedstawił dyrektor generalny Edmund Janowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#EdmundJanowski">Głównym kierunkiem podnoszenia jakości usług telekomunikacyjnych jest automatyzacja telefonicznego ruchu międzymiastowego oraz wymiana starych central telefonicznych na nowe, w tym central ręcznych na centrale automatyczne.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#EdmundJanowski">Nową usługą o wielkich perspektywach rozwoju jest teleinformatyka.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#EdmundJanowski">Przygotowywana do wprowadzenia pierwsza sieć radiotelefoniczna powszechnego użytku usprawni pracę obiektów ruchomych, np. brygad budowlanych czy wiejskich służb zdrowia. Systematycznie modernizuje się pracę w dużych obiektach pocztowych.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#EdmundJanowski">Głównymi placówkami zaplecza naukowo-technicznego resortu są Instytut Łączności, zatrudniający 1121 pracowników i Centralny Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Poczty, zatrudniający 147 pracowników. Ponadto w skład zaplecza naukowo-technicznego wchodzą placówki badawczo-usługowe, jak np. Ośrodek Badawczo-Projektowy Przemysłu Teleelektronicznego, Zakład Doświadczalny Budownictwa Łączności, Centralny Ośrodek PIanowania i Organizacji Zarządzania PPTT, Centralne Laboratorium Telekomunikacji Międzymiastowej, Centralne Laboratorium Radiokomunikacji, Ośrodek Informatyki Technicznej, Ośrodek Techniki Optotelekomunikacyjnej w Lublinie. Ogółem w zapleczu naukowo-technicznym na koniec 1983 r. pracowało ponad 4 tys. pracowników.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#EdmundJanowski">Tematyka prac prowadzonych w zapleczu naukowo-technicznym koncentruje się na badaniach nad nowymi urządzeniami łączności, zastosowaniu nowych technologii w przemyśle i budownictwie oraz nowych metod utrzymywania sieci telekomunikacyjnej i obiektów pocztowych. Prowadzi się również prace nad prognozowaniem i programowaniem rozwoju łączności.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#EdmundJanowski">W przedstawionej posłom informacji podaliśmy wiele przykładów ważniejszych opracowań i wdrożeń nowych technik w zakładach produkcyjnych i w zapleczu warsztatowym placówek badawczych. Największymi, bo zatrudniającymi ponad pięć tysięcy pracowników, są Zakłady Wytwórcze Urządzeń Telefonicznych w Warszawie, które produkują centrale telefoniczne systemu licencyjnego Pentaconta. Zakłady te mają rozbudowane własne zaplecze naukowo-techniczne oraz współpracują z Instytutem Łączności i Politechniką Warszawską. Obecnie wchodzą do produkcji uproszczone, względnie tanie centrale małej pojemności, przeznaczone głównie dla wsi oraz podobne centrale abonenckie i miejscowe o sterowaniu elektronicznym. Elektroniczne, mikroprocesowe sterowanie będzie wprowadzone do wszystkich Central o pojemności do 800 numerów. Przewiduje się sukcesywne przechodzenie zakładów w ciągu ok. 10 lat na produkcję central elektronicznych. Mają to być najpierw wybrane moduły, a być może całe centrale elektronicznego systemu licencyjnego E-10, obecnie produkowane w Poznaniu. W latach dziewięćdziesiątych podejmiemy produkcję najbardziej nowoczesnych central Jednolitego Systemu Środków Techniki Komutacyjnej, opracowywane wspólnie przez kraje RWPG na zasadzie porozumienia międzynarodowego.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#EdmundJanowski">Również Zakłady „Teletra” w Poznaniu, które przez kilkanaście lat będą modernizowały i rozwijały produkcję central licencyjnych E-10, na początku lat dziewięćdziesiątych podejmą produkcję central dla Jednolitego Systemu RWPG, Zakład „Teletra” w Poznaniu oraz Zakłady PZT w Warszawie za około 5 lat podejmą produkcję kompleksu urządzeń dla Jednolitego Systemu Środków Teletransmisji Cyfrowej RWPG o krotności od 30 do 1920 kanałów telefonicznych. Tak więc dwa podstawowe rodzaje urządzeń telekomunikacyjnych, a mianowicie centrale telefoniczne oraz urządzenia teletransmisyjne mają skonkretyzowaną dalszą perspektywę rozwoju. Efektywność tego rozwoju, polegającego na elektronizacji urządzeń, uzależniona jest od przemysłu podzespołów elektronicznych, który - niestety - rozwija się zbyt wolno w stosunku do potrzeb. Przełomem w tej dziedzinie może być podjęta m.in. z inspiracji Sejmu uchwała Rady Ministrów z czerwca 1983 r. w sprawie elektronizacji gospodarki narodowej. Uchwałą tą został objęty również przemysł teleelektroniczny.</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#EdmundJanowski">Chciałbym podkreślić ogromne znaczenie, jakie mają prace badawcze nad zastosowaniem kabli światłowodowych, których produkcja rozwijana jest w Lublinie oraz na rozwój produkcji elektronicznych central telegraficzno-teleinformatycznych opracowanych i wdrażanych w Gdańsku. Duże znaczenie mają również prace nad urządzeniami mechanizującymi uciążliwe czynności pocztowe, rozwijane w Centralnym Ośrodku Badawczo-Rozwojowym Poczty w Warszawie.</u>
<u xml:id="u-3.8" who="#EdmundJanowski">W różnych fazach opracowań znajdują się badania nad wiejskim stacjonarnym systemem radiotelefonicznym, dalekopisem elektronicznym, unowocześnianiem urządzeń antenowych instalacji zbiorowych radiofonicznych i telewizyjnych, systemem zautomatyzowanego dzielenia przesyłek listowych itp.</u>
<u xml:id="u-3.9" who="#EdmundJanowski">Analizy wykazują, że na ogół w ciągu jednego do dwóch lat po zakończeniu prac badawczo-rozwojowych nad nowym urządzeniem następuje jego wdrożenie do produkcji.</u>
<u xml:id="u-3.10" who="#EdmundJanowski">Zaplecze naukowo-techniczne łączności ma również duże osiągnięcia w dziedzinie wynalazczości. Corocznie wpływa blisko 30 zgłoszeń. W ostatnich latach potencjał zaplecza technicznego łączności znacznie zmalał. W tej sytuacji konieczne jest - dla zintensyfikowania prac - podjęcie szeregu przedsięwzięć natury ekonomiczno-organizacyjnej.</u>
<u xml:id="u-3.11" who="#EdmundJanowski">Resort łączność i prowadzi szeroką współpracę z zagranicą w zakresie prac naukowo-badawczych. Instytut Łączności posiada dwustronne umowy z instytutami w ZSRR, Czechosłowacji, NRD, Bułgarii, na Węgrzech, we Francji i we Włoszech. Uczestniczy on również w pracach organizacji międzynarodowych.</u>
<u xml:id="u-3.12" who="#EdmundJanowski">Koreferat podkomisji łączności, dotyczący obu omawianych tematów, wygłosił poseł Mieczysław Stachura (bezp. PAX).</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PosełMieczysławStachurabezpPAX">Pojęcie telekomunikacji, w powszechnej opinii nie kojarzy się na ogół z szeroko pojętą radiokomunikacją, w tym z radiofonią i telewizją. Często pomija się inne funkcje spełniane przez łączność radiową, ważne dla życia społecznego i gospodarki. Informacja resortu łączności o podstawowych zagadnieniach radiokomunikacji przybliża problemy tego środka łączności oraz uzupełnia wiedzę o zakresie kompetencji resortu łączności. W opracowaniu omówiono najważniejsze służby radiokomunikacyjne działające w resorcie łączności, czyli radiofonię i telewizję, linie radiowe i satelitarne, radiokomunikację morską i ruchomą lądową. Zaprezentowano obecny stan tych służb, kierunki ich rozwoju oraz zamierzenia inwestycyjne resortu łączności w tej dziedzinie do 1990 r. Ocena obecnego stanu obejmuje dane ilościowe i jakościowe bazy nadawczej, zaś w przypadku radiofonii i telewizji również uzyskiwane efekty w postaci pokrycia kraju programami radiofonicznymi. W opracowaniu słusznie poruszono bardzo istotne zagadnienia prawidłowego wykorzystania widma fal radiowych. Międzynarodowa i krajowa koordynacja użytkowania częstotliwości, prowadzona przez resort łączności, ma bardzo poważne znaczenie z uwagi na naturalne ograniczenie tego widma i potrzebę jego ochrony (w skali światowej), co wynika z własności propagacji fal radiowych.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#PosełMieczysławStachurabezpPAX">Informacja pozwala docenić polityczno-społeczną rolę radiokomunikacji oraz jej podstawowe znaczenie dla gospodarki, a także bezpieczeństwa, i obronności kraju.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#PosełMieczysławStachurabezpPAX">Radiodyfuzja, która polega na emisji programów radiofonicznych i telewizyjnych stanowi obecnie, poza prasą najważniejszy środek masowego przekazu informacji zarówno o charakterze propagandowym, jak też kulturalno-oświatowym. Tymczasem pokrycie poszczególnymi programami radiofonicznymi i telewizyjnymi nie jest jednolite. O ile radiofoniczny program I dociera do odbiorców (z dobrą jakością) praktycznie na całym obszarze kraju, to w pokryciu Polski radiofonicznymi programami: II, III i IV (emitowanymi w zakresie fal ultrakrótkich), a także I programem telewizyjnym, występują pewne luki. Dotyczy to zwłaszcza południowych, górzystych rejonów kraju. Jeśli chodzi o radiofoniczny program IV, emitowany na średnich falach, a także II program TV, obszary pozbawione dobrego odbioru są znacznie większe. Sytuacja ta wymaga pilnego podjęcia odpowiednich działań. Dlatego też zamierzenia rozwojowe w tym zakresie, uwzględniające możliwości inwestycyjne resortu łączności, wydają się zbyt skromne. Odnosi się to również do polskich programów radiofonicznych emitowanych dla zagranicy. Niezbędne jest, aby programy te docierały (z dobrą jakością) przynajmniej do skupisk polonijnych. Chodzi też o dostarczanie tą drogą programów informacyjno-politycznych i kulturalno-oświatowych załogom wszystkich polskich jednostek pływających.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#PosełMieczysławStachurabezpPAX">Uwzględniając przewidywany rozwój radiodyfuzji satelitarnej, powiązany z systemem zbiorowego odbioru programów radiofonicznych i telewizyjnych, należałoby przyspieszyć rozwój antenowych instalacji zbiorowych (zwłaszcza osiedlowych) przeznaczonych dla większych abonentów, podnosząc zarazem jakość ich wykonawstwa i serwisu. Dziedzina ta nie leży w gestii resortu łączności, niemniej jednak trzeba zwrócić uwagę na potrzebę korelacji rozwoju bazy odbiorczej z bazą nadawczą.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#PosełMieczysławStachurabezpPAX">Radiokomunikacja morska zasługuje na szczególną uwagę ze względu na bezpieczeństwo życia i mienia na morzu oraz konieczność zapewnienia operatywnego zarządzania flotą w celu jej efektywnego wykorzystania. Należy uznać, że rozwój satelitarny radiokomunikacji morskiej (przewidywany przez resort łączności) oraz zamierzona budowa naziemnej stacji satelitarnej przeznaczonej do pracy w systemie INMARSAT jest kierunkiem słusznym, pozwalającym w pełni zabezpieczyć interesy gospodarki morskiej. Takie rozwiązanie będzie również - jak się wydaje - bardzo opłacalne.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#PosełMieczysławStachurabezpPAX">W dziedzinie ruchomej radiokomunikacji lądowej rozwój radiofonicznych sieci użytku ogólnego pozwoli abonentom publicznej sieci telefonicznej uzyskać łączność z pojazdami poruszającymi się po całym kraju. Umożliwi to likwidację lub ograniczenie radiofonicznych sieci dyspozytorskich wielu resortów. W konsekwencji zapewni to też lepsze wykorzystanie widma częstotliwości radiowych, przynosząc usprawnienie zarządzania i zyski dla gospodarki.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#PosełMieczysławStachurabezpPAX">Rozwój linii radiowych konwencjonalnych i satelitarnych w światowych systemach INTERSPUTNIK oraz INTELSAT (przewidywany przez resort łączności), poza zadaniami spełnianymi dla potrzeb radiodyfuzji, pozwoli równocześnie przyspieszyć rozwój telefonii poprzez uzupełnienie w niektórych relacjach krajowych połączeń kablowych i poważne zwiększenie liczby relacji międzynarodowych. Słusznie przewidziano również zastosowanie łączności radiotelefonicznej dla rozwoju telefonizacji wsi.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#PosełMieczysławStachurabezpPAX">Reasumując, można stwierdzić, że zaprezentowana przez Ministerstwo Łączności informacja o podstawowych problemach radiokomunikacji przedstawia we właściwy i wyczerpujący sposób wiele ważnych zagadnień związanych z łącznością radiową. Tabele i wykazy zawarte w opracowaniu dają dobre rozeznanie obecnego stanu bazy nadawczej radiokomunikacji i ukazują przewidywane przez resort łączności zamierzenia inwestycyjne oraz przyszłościowe kierunki rozwoju w tym zakresie. Mimo że zamierzenia tu przedstawione mogą się wydawać niedostateczne w stosunku do potrzeb radiokomunikacji, są one i tak w dużym stopniu uwarunkowane możliwością uzyskania przez resort łączności niezbędnych dewiz z II obszaru płatniczego.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#PosełMieczysławStachurabezpPAX">Oceniając wdrażanie wyników działalności placówek naukowo-badawczych resortu łączności, poseł referent przypomniał, że telekomunikacja jest jedną z dziedzin gospodarczych, które znajdują się w ciągłym rozwoju. Świadczy o tym osiągnięty w ub. roku przyrost 108 tys. abonentów telefonicznych, co stanowi największy przyrost w historii resortu łączności. Dowodzi tego też zakładane na przyszłość coraz większe tempo rozwoju tej działalności. Rozwój ten jest uzasadniony dalekim od zaspokojenia społecznym i gospodarczym zapotrzebowaniem na usługi w tej dziedzinie.</u>
<u xml:id="u-4.9" who="#PosełMieczysławStachurabezpPAX">Poczta, będąca drugą dziedziną łączności, rozwija się znacznie wolniej niż telekomunikacja, odczuwając dotkliwie niedostatek kadr, a także sprzętu technicznego mogącego zastąpić lub ułatwić pracochłonne i uciążliwe czynności ludzkie. Stąd też w obu dziedzinach - telekomunikacji i poczcie- konieczne jest jak najszersze wdrażanie postępu naukowo-technicznego. Nie mogę dać jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy dokonuje się u nas taki postęp.</u>
<u xml:id="u-4.10" who="#PosełMieczysławStachurabezpPAX">Resort łączności ma wiele istotnych osiągnięć w zakresie postępu naukowo-technicznego, ale ich efekty są w małym stopniu odczuwane przez społeczeństwo. Dotyczą one właściwie jedynie coraz nowszych typów aparatów telefonicznych - domowych i biurowych - a także automatów telefonicznych. Natomiast prawie cała technika łączności znajduje się na zapleczu: w centralach telefonicznych i telegraficznych, w obiektach stacji nadawczych, radiofonicznych i telewizyjnych.</u>
<u xml:id="u-4.11" who="#PosełMieczysławStachurabezpPAX">Jeśli chodzi o centrale telefoniczne, resort łączności osiągnął znaczny postęp dzięki zakupieniu ponad 10 lat temu dwóch licencji i wybudowaniu zupełnie nowych zakładów produkcyjnych. Centrale licencyjne PENTACONTA i E-1 są rozwijane i modernizowane. Rzecz w tym, że produkuje się ich za mało na potrzeby kraju, a mimo to rozwinięto ich eksport. Dlatego też powinno się intensywnie pracować nad zastąpieniem tych central za 7-8 lat zupełnie nową generacją urządzeń komutacyjnych opartych o nowoczesną mikroelektronikę, zwłaszcza mikroprocesory oraz układy scalone wielkiej skali integracji, które zapewniają poważne oszczędności drogich materiałów i wymagają znacznie mniejszych obiektów.</u>
<u xml:id="u-4.12" who="#PosełMieczysławStachurabezpPAX">Na pochwałę zasługuje opracowanie prototypów krajowych central telegraficzno-teleinformatycznych, gdyż byłoby niesłuszne bazować wyłącznie na imporcie takiego sprzętu. Przed resortem stoi jednak bardzo trudne zadanie wdrożenia tych central do produkcji. Konieczny jest też szczególny nadzór i pomoc ze strony resortu łączności. Pozytywnie należy ocenić wiele osiągnięć resortu łączności w dziedzinie linii telekomunikacyjnych. Ale najbardziej efektywne techniki, pozwalające oszczędzać na znaczniejszą skalę miedź i kable, są dopiero w opracowaniu. Chodzi tu o system 2700-krotny, który powinien być wdrożony w ciągu najwyżej 2 lat. Chodzi też o kable światłowodowe, które już w przyszłym roku powinny być wytwarzane w sposób ciągły. Dotyczy to także urządzeń linii radiowych, gdyż ich brak oznacza po prostu większą materiałochłonność rozbudowy sieci linii telekomunikacyjnych. Na pozytywną ocenę zasługują też opracowania i wdrożenia szeregu technik pocztowych, a zwłaszcza całych systemów mechanizacji wielkich urzędów rozdzielczo-przeładunkowych. Poziom wdrożeń jest jednak zbyt mały w stosunku do potrzeb, czego głównym powodem jest brak odpowiednio silnej bazy produkcyjnej sprzętu pocztowego.</u>
<u xml:id="u-4.13" who="#PosełMieczysławStachurabezpPAX">W ostatnich latach zaplecze naukowo-techniczne resortu poniosło dość znaczne straty kadrowe. Należy dążyć do zahamowania regresu w tej dziedzinie i odtworzenia poprzedniego stanu. Jest to jednak zadanie bardzo trudne, zważywszy ogólny deficyt kadr. Istotną pomocą będzie tu przygotowywana ustawa o placówkach naukowo-badawczych. W tej sytuacji szczególnego znaczenia nabiera efektywność pracy placówek naukowo-badawczych resortu łączności, zwłaszcza Instytutu Łączności oraz Centralnego Ośrodka Badawczo-Rozwojowego Poczty. Do nielicznych przypadków należały sytuacje niewdrożenia do praktyki opracowań tych placówek.</u>
<u xml:id="u-4.14" who="#PosełMieczysławStachurabezpPAX">W Instytucie Łączności nie wdrożono 5 ważniejszych opracowań, przy czym w odniesieniu do 4 - Ministerstwo Łączności zobowiązuje się podjąć kroki, które zapewnią wykorzystanie ich w praktyce. W jednym przypadku Instytut opracował konstrukcję urządzenia detekcji i korekcji błędów przeznaczonego dla radiokomunikacji morskiej, a równolegle zakłady TELKOM-TELETRA w porozumieniu z resortem żeglugi, wykonały urządzenie konkurencyjne. Sprawa ta wymaga wyjaśnienia.</u>
<u xml:id="u-4.15" who="#PosełMieczysławStachurabezpPAX">W odniesieniu do Centralnego Ośrodka Badawczo-Rozwojowego Poczty wskazano 6 tematów zakończonych niepowodzeniem. Podane przyczyny /w tabl. 5) są dość przekonujące, a poniesione straty stosunkowo małe. W pracach naukowo-badawczych zawsze istnieje ryzyko poniesienia strat. Istnieje jednak potrzeba zwiększenia odpowiedzialności obu placówek za gospodarczą efektywność opracowań oraz wzmocnienia nadzoru nad tymi placówkami ze strony resortu łączności. W tym kierunku zmierzają zadania (podane w „uwagach końcowych przedstawionego materiału), jakie stawia sobie resort łączności i myślą o zwiększeniu efektywności działania swojego zaplecza naukowo-technicznego. Zadania te zasługują na poparcie i powinny być przez resort łączności konsekwentnie realizowane.</u>
<u xml:id="u-4.16" who="#PosełMieczysławStachurabezpPAX">Uwagi w imieniu Zespołu Transportu i Łączności Najwyższej Izby Kontroli przedstawił zastępca dyrektora Wojciech Bazydło: Zadaniem Centralnego Ośrodka Badawczo-Rozwojowego Poczty jest prowadzenie prac studialnych, projektowych i wdrożeniowych, mających na celu realizację postępu organizacyjno-technicznego w pracy poczty. W działalności Ośrodka przyjęto zasadę ścisłego roboczego kontaktu kadry badawczej z kadrą departamentu służby pocztowej Ministerstwa Łączności, co ma zapewnić związek nauki z praktyką.</u>
<u xml:id="u-4.17" who="#PosełMieczysławStachurabezpPAX">Ustalenia kontroli wykazały w pracy Ośrodka nieprawidłowości obniżające efektywność działalności badawczo-rozwojowej. W szczególności zbyt mało inicjatywy i uwagi poświęcono opracowywaniu koncepcji nowych urządzeń technicznych, wykonywaniu i badaniu modeli niezbędnych do sprawdzania tych koncepcji, prowadzeniu prac doświadczalnych oraz wdrażaniu do eksploatacji nowych urządzeń pocztowych.</u>
<u xml:id="u-4.18" who="#PosełMieczysławStachurabezpPAX">W wielu pracach, polegających na modernizacji lub mechanizacji urzędów pocztowych, powielane były rozwiązania, które zastosowano uprzednio w innych jednostkach eksploatacyjnych resortu.</u>
<u xml:id="u-4.19" who="#PosełMieczysławStachurabezpPAX">Ośrodek prowadził też szereg prac o charakterze administracyjnym, jak np. analizy statystyczne, zbieranie informacji, wypełnianie kwestionariuszy. Pełnił też funkcje pogotowia technicznego do usuwania awarii i wykonywania remontów maszyn i urządzeń. Niektóre z tych prac mogły być z powodzeniem podejmowane przez właściwe biura konstrukcyjne i technologiczne, a nawet przez zakładowe warsztaty, bądź inne jednostki organizacyjne podległe dyrekcjom okręgów poczty i telekomunikacji. Ponadto Ośrodek obciążany jest prowadzeniem napraw gwarancyjnych i eksploatacyjnych urządzeń skonstruowanych i wyprodukowanych w Ośrodku. Celowe zatem wydaje się utworzenie jednolitej służby technicznej poczty, co odciążyłoby w znacznym stopniu potencjał wytwórczy Ośrodka, który mógłby być skierowany na produkcję prototypów i modeli oraz opracowywanie nowych konstrukcji i rozwiązań.</u>
<u xml:id="u-4.20" who="#PosełMieczysławStachurabezpPAX">Proces przemieszczania i rozdziału paczek w transporcie i w węzłach pocztowych opiera się nadal przede wszystkim na pracy ręcznej. Technologia przewozu i przeładunku paczek w pojemnikach, inicjowana przed 5 laty, praktycznie stanęła w martwym punkcie, pomimo że jest to obecnie jedyny efektywny środek zaradczy na deficyt kadry, zapewniający znaczne przyspieszenie przebiegu paczek, ich większe bezpieczeństwo oraz częściowe rozwiązanie problemu braku dostatecznej powierzchni magazynowej. Koncentracja działalności Ośrodka na zagadnieniach komunikacji pocztowej, a głównie węzłów komunikacyjnych, jest więc pilną koniecznością. W miarę wzrastania obrotu gotówkowego poczta jest coraz bardziej obciążana wszelkiego rodzaju operacjami pieniężnymi. Zrealizowano wprawdzie w tej dziedzinie szereg przedsięwzięć fragmentarycznych, m.in. instalowanie minikomputerów w niektórych większych urzędach pocztowych, jednak dotychczas system pocztowych operacji pieniężnych nie został poddany gruntownej modernizacji. Problem ten jest więc obecnie szczególnie ważny i wymaga pilnego opracowania kompleksowego i perspektywicznego programu.</u>
<u xml:id="u-4.21" who="#PosełMieczysławStachurabezpPAX">W latach 1980-1982 nastąpiła pewna poprawa w praktycznym wykorzystaniu badań Ośrodka. W 1980 r. prace wdrożone stanowiły zaledwie 5,5%, w 1982 r, - 16,6% prać zakończonych. Efektywność wdrożeń była jednak z reguły niższa od planowanej, a zakres tematów ograniczał się w zasadzie do problematyki remontów, modernizacji oraz utrzymania ruchu maszyn i urządzeń lub przywracania im techniczno-eksploatacyjnej sprawności.</u>
<u xml:id="u-4.22" who="#PosełMieczysławStachurabezpPAX">Zastrzeżenia budzi prawidłowość doboru tematyki z punktu widzenia potrzeb odbiorców i realnych możliwości wykorzystania wyników badań, co potwierdza brak odpowiedniego zainteresowania jednostek gospodarczych nowymi rozwiązaniami. Stwierdzono również brak dostatecznego zainteresowania Ośrodka dalszymi losami znacznej części prac przekazanych do wdrożenia.</u>
<u xml:id="u-4.23" who="#PosełMieczysławStachurabezpPAX">Jaskrawym przykładem niskiej efektywności wdrożeń jest zainstalowanie paczkowej maszyny rozdzielczej w Urzędzie Pocztowym w Koszalinie kosztem 4 mln zł, której wydajność jest wykorzystana w niespełna 5%. Zainstalowanie tej maszyny w zbyt ciasnym pomieszczeniu powoduje ponadto, że praca w rozdzielni paczek jest mniej wydajna i bardziej uciążliwa.</u>
<u xml:id="u-4.24" who="#PosełMieczysławStachurabezpPAX">Praca naukowo-badawcza pt. „Modernizacja urzędu pocztowego Katowice-II”, wykonana kosztem 2,6 mln zł przyniosła w efekcie wymianę zgarniaków starego typu na nowe. Kolejna praca naukowo-badawcza pt. „Badanie wielkości strumienia przesyłek listowych za pośrednictwem skrzynek pocztowych”, której koszt wyniósł 291 tys. zł, polegała na ważeniu przez pracowników naukowych Ośrodka przesyłek listowych.</u>
<u xml:id="u-4.25" who="#PosełMieczysławStachurabezpPAX">Efekt pracy pt. „Urządzenie do wydawania nalepek” w postaci kilku egzemplarzy próbnych uzyskał opinię negatywną u 80% użytkowników.</u>
<u xml:id="u-4.26" who="#PosełMieczysławStachurabezpPAX">Zainteresowania użytkowników nie uzyskały również: kasa samochodowa do przesyłek wartościowych, opracowana i wykonana w Ośrodku kosztem 290 tys. zł oraz przejazdowy regał paczkowy. Automat do sprzedaży znaczków pocztowych nie został przekazany do produkcji seryjnej ze względu na brak producenta.</u>
<u xml:id="u-4.27" who="#PosełMieczysławStachurabezpPAX">Również praca, która miała stanowić wzorcowe opracowanie instrukcji dla służby ambulanserskiej, nie została wykorzystana w praktyce z powodu popełnionych błędów merytorycznych.</u>
<u xml:id="u-4.28" who="#PosełMieczysławStachurabezpPAX">Ośrodek w zasadzie nie zakładał uzyskiwania i nie uzyskał wymiernych efektów ekonomicznych w pracach wdrożonych i przewidzianych do wdrożenia. Zrealizowane prace przyniosły natomiast zmniejszenie wysiłku fizycznego pracowników na niektórych stanowiskach roboczych, ograniczenie ręcznego załadunku i wyładunku paczek, usprawnienie obsługi klienta, a pośrednio podniesienie poziomu kultury tej obsługi.</u>
<u xml:id="u-4.29" who="#PosełMieczysławStachurabezpPAX">Do niekorzystnych zjawisk ujawnianych w toku kontroli należy zaliczyć przekraczanie planowanych kosztów prac badawczo-rozwojowych spowodowane m.in. zmianami konstrukcyjnymi, wadliwą jakością zakupionych materiałów oraz zwiększoną pracochłonnością badań.</u>
<u xml:id="u-4.30" who="#PosełMieczysławStachurabezpPAX">W trudnej pracy poczty szczególnego znaczenia nabiera efektywność działania kontroli funkcjonalnej resortu, tymczasem wyniki kontroli NIK wykazały brak skutecznego nadzoru i kontroli merytorycznej nad przebiegiem realizacji prac badawczych i rozwojowych zarówno ze strony kierownictwa Ośrodka, jak i jednostek nadrzędnych. Dotyczy to zarówno tematów indywidualnych, jak i wchodzących w skład problemów resortowo-branżowych. Stwierdzono, że prace te nie odpowiadały z reguły określonej tematyce bądź były w swej treści zawężane w stosunku do założeń. W ocenie kontroli jedną z głównych przyczyn nieprawidłowości w tym zakresie jest brak bieżącej i ścisłej współpracy pomiędzy właściwymi jednostkami ministerstwa i Ośrodkiem a jednostkami gospodarczymi, na rzecz których Ośrodek świadczy usługi.</u>
<u xml:id="u-4.31" who="#PosełMieczysławStachurabezpPAX">Szczególną uwagę należy zwrócić na przypadki zlecania Ośrodkowi przez resort tematów mało przydatnych w praktyce gospodarczej. Zbyt liberalnie wypada ocena jakości pracy Ośrodka i jej efektów - szczególnie możliwości wykorzystania wyników badań.</u>
<u xml:id="u-4.32" who="#PosełMieczysławStachurabezpPAX">W latach 1981-1983 dokonano szeregu zmian i usprawnień w pracy Ośrodka, polegających między innymi na uregulowaniu trybu odbioru prac naukowo-badawczych i rozwojowych.</u>
<u xml:id="u-4.33" who="#PosełMieczysławStachurabezpPAX">Jak wynika z przyjętego programu rozwoju poczty do 1990 tematyka prac prowadzonych przez Ośrodek w najbliższych latach powinna mieć na celu maksymalną mechanizację stanowisk roboczych na poczcie oraz optymalizację organizacji pracy. W tym celu Ośrodek powinien podjąć prace projektowe, konstrukcyjne i wdrożeniowe w zakresie urządzeń i sprzętu pocztowego w oparciu o wypracowanie systemowego modelu funkcjonowania i rozwoju poczty, badanie rynku usług pocztowych, określenie metod współdziałania poczty z bezpośrednimi kontrahentami, ustalenie wskaźników jakości usług pocztowych i wydajności pracy, badanie kosztów jednostkowych usług pocztowych i prawidłowego kształtowania taryfy pocztowej.</u>
<u xml:id="u-4.34" who="#PosełMieczysławStachurabezpPAX">Zespół tych czynności stanowi w ocenie Zespołu Transportu i Łączności NIK podstawę do wdrożenia niezbędnych działań na rzecz podniesienia poziomu pracy Ośrodka Badawczo-Rozwojowego Poczty.</u>
<u xml:id="u-4.35" who="#komentarz">(Dyskusja:)</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#MieczysławDerejski">Pozytywnie można ocenić wyniki działalności placówek naukowo-badawczych resortu łączności w latach 1981–1983. Na szczególne podkreślenie zasługują prace nad mechanizacją węzłów pocztowych, przyspieszeniem obiegu przesyłek oraz zabezpieczeniem listów i paczek wartościowych. Dotychczas kierowano wysiłki przede wszystkim na mechanizację urzędów pocztowych. Zbyt mało uwagi przywiązywano do pracy okienek pocztowych i bezpośredniej obsługi klienta. Tymczasem tu właśnie kształtuje się opinia o pracy poczty. Klienci oczekujący w kolejce słusznie zżymają się na przeciągające się czynności związane choćby ze stemplowaniem masowych przekazów pocztowych. Czynności te można by z powodzeniem zastąpić pracą zautomatyzowanych datowników. W okienkach pocztowych zbyt dużo jest różnych wykazów, w których odnotowuje się wszelkie wpłaty i wypłaty. Czas obsługi dodatkowo wydłuża się w związku z obowiązkiem sumowania wszelkich dowodów wpłat przez urzędnika bezpośrednio obsługującego klienta.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#MieczysławDerejski">Poczcie brakuje typowego sprzętu, nowocześnie wyposażonych okienek. Resort łączności nie dysponuje bazą produkcyjną, w której można by podjąć przemysłową produkcję sprzętu tego typu. Czy nie należałoby rozbudować i w większym stopniu wykorzystać istniejące warsztaty poczty i telekomunikacji?</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#MieczysławDerejski">Z informacji resortowej wyłania się optymistyczny obraz rozwoju bazy nadawczej radiofonii i telewizji. Nie oznacza to jednak, że i w tej dziedzinie wszystko już zdołaliśmy załatwić. W niektórych regionach powstają różnego rodzaju anomalie w sieci radiofonicznej. Dotyczy to m.in. woj. kieleckiego, gdzie występują niewłaściwe odstępy w częstotliwości nadawczej UKF II. Drugi program telewizji lokalnej, emitowany z Krakowa na Święty Krzyż w związku z brakiem bezpośredniej linii, nadawany jest z licznymi zakłóceniami.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#MieczysławDerejski">Zbyt wolno postępują prace wdrożeniowe nad opracowaniami placówek naukowo-badawczych podległych resortowi łączności. Instytut Łączności powinien przyjąć funkcje koordynacyjne wobec poszczególnych zakładów, zwłaszcza w przypadku opracowań związanych z centralami elektronicznymi.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#MieczysławDerejski">Wiele zastrzeżeń budzą podejmowane dotychczas prace w dziedzinie telefonizacji wsi. Opinia społeczna wypowiada się na ten temat zdecydowanie krytycznie.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#TadeuszSadura">W informacji resortowej wykazano nie zakończone wdrożeniem prace nad przygotowaniem wagonu bagażowo-pocztowego. Temat ten zakończył się podobno w roku 1980. Dlaczego do dnia dzisiejszego nie zrealizowano gotowej już koncepcji?</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#TadeuszSadura">Z satysfakcją należy stwierdzić, że w dziedzinie radiofonii i telekomunikacji odnotowaliśmy w ostatnich latach dość istotne sukcesy. Nie oznacza to, że nie mamy w tej dziedzinie poważnych zaległości i braków. Podstawowym problemem jest telefonizacja wsi, która jest całkowicie niesprawna.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#TadeuszSadura">Pozytywnie należy ocenić materiały resortowe, które chyba pierwszy raz w pracach naszej Komisji przygotowane zostały w sposób niezwykle staranny i zrozumiały dla czytelnika.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#ZbigniewBiałecki">W materiałach resortu podano, że opracowano i wykonano zautomatyzowane urządzenie do obliczania głosów w Sejmie. Kiedy urządzenie to zostanie zamontowane na sali posiedzeń plenarnych?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#ZdzisławZabłotny">W wykazie prac podejmowanych przez Instytut Łączności figuruje opracowanie prototypów wielu przyrządów i narzędzi. Czy Instytut przewiduje opracowanie urządzenia do pomiaru tranzystorów bez wyjmowania ich z obwodu? Urządzenie takie mogłoby wykazywać, ozy w konkretnej sytuacji mamy do czynienia z bazą, emitorem lub kolektorem oraz określać polaryzację tranzystorów. Urządzenia tego rodzaju są już na świecie produkowane i należy je ocenić bardzo wysoko.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#AdamFuszara">Stacja przekaźnikowa na Czarnej Górze miała być wybudowana kilka lat temu. Do dzisiaj jednak nie wiadomo, jakle są losy tej inwestycji i na kiedy określono ostateczny termin jej ukończenia.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#AdamFuszara">Na rynku występują braki kopert listowych. Administracja mogłaby zmniejszyć zużycie kopert, spinając wysyłane pisma urzędowe metalowymi zszywkami. Okazuje się jednak, że koszt takiej przesyłki jest dwukrotnie wyższy, aniżeli zwykłego listu w zaklejonej kopercie. Dlaczego tak się dzieje?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#HenrykPiotrowski">Przed wprowadzeniem stanu wojennego działały liczne grupy amatorów krótkofalowców. Jaka będzie przyszłość tego ruchu? Czy istnieją szanse na wznowienie działalności krótkofalowców?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#ZdzisławaSudyka">Należałoby ocenić pracę placówek naukowo-badawczych resortu łączności z punktu widzenia ich efektywności, a zwłaszcza efektywności gospodarczej. Na obecnym etapie rozwoju gospodarka nasza ma olbrzymie potrzeby w sferze usprawnienia środków przekazu informacji. Nie mniejsze potrzeby w tej dziedzinie ma ludność. Prawidłowo działające telefony, nie zakłócony odbiór radia i telewizji - to niezbędne atrybuty codziennego komfortu.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#ZdzisławaSudyka">Nowoczesne rozwiązania w sferze obiegu informacji mogą się łączyć z eksportem naszej myśli naukowo-technicznej. Z drugiej strony myśl naukowo-techniczna może stanowić podstawę do produkcji antyimportowej. Musi to być jednak myśl nowatorska, trafiająca w sedno problemu. Dlatego też tak ważny jest prawidłowy dobór tematów oraz skrócenie okresu od przygotowania do wdrożenia konkretnego rozwiązania. Przykład nieefektywnego działania stanowi telefonizacja wsi. Sprawie automatycznych central dla wsi poświęciliśmy już dwa posiedzenia Komisji. Uzyskaliśmy zapewnienia o przygotowaniu prototypu takiej centrali i wdrożeniu go do produkcji. W praktyce jednak nie widać żadnych efektów tej działalności.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#ZdzisławaSudyka">Opiniując budżet resortu na rok 1984, zwróciliśmy uwagę na niedostateczne nakłady finansowe na placówki naukowe. Powstaje pytanie, czy brak środków zaważył na poważnej dysproporcji zatrudnienia występującej pomiędzy Instytutem Łączności (ponad 1000 pracowników) i Centralnym Ośrodkiem Badawczo-Rozwojowym Poczty (zaledwie 120 pracowników).</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#ZdzisławaSudyka">Kupowaliśmy kiedyś maszyny do usprawniania prac w okienkach pocztowych. Obecnie jednak maszyny te figurują na liście urządzeń biurowych objętych zakazem importu. Poczta posiada własne odpisy dewizowe i mogłaby importować tego rodzaju urządzenia pod warunkiem zniesienia przeszkody formalnej.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#ZdzisławaSudyka">Czy istnieje szansa na wprowadzenie radiotelefonów do samochodów resortowych przewożących znaczne sumy pieniędzy z utargów sklepowych?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#StefanFiuk">Sytuacja, jaką nam przedstawiono w materiałach, napawa optymizmem. Należałoby jednak sobie życzyć, ażeby wszystkie te zapowiedzi unowocześnienia telekomunikacji zostały rzeczywiście wprowadzone w życie.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#StefanFiuk">Mówimy już o połączeniach satelitarnych, a równocześnie mamy do czynienia z przypadkami zupełnego zaniedbania systemu łączności na najniższym szczeblu. Mogę podać przykład ze spotkania z wyborcami w jednej z gmin woj. siedleckiego. Naczelnik gminy poinformował nas, że na 100 aparatów telefonicznych działa tylko 6. Trzeba było sięgać do interwencji na najwyższych szczeblach, ażeby osiągnąć to, że w ciągu 2 dni wszystkie telefony zostały podłączone. Należy zatem wzmóc działania dyscyplinujące pracowników, którzy zajmują się konserwacją i zapewnieniem właściwej eksploatacji urządzeń telekomunikacyjnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JerzyGralewicz">Przykłady, o jakich mówił poseł S. Fiuk, mogę podać i ja. Mieszkam niedaleko drogi, po której odbywa się transport międzynarodowy. Często aparat w moim mieszkaniu jest zablokowany i nie mogę udostępnić przejeżdżającym kierowcom aparatu telefonicznego.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#JerzyGralewicz">Przedstawiony nam program w zakresie postępu technicznego i wdrożeń osiągnięć naukowych w resorcie łączności jest dobry. Chodzi jednak o to, aby został w pełni zrealizowany.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#JerzyGralewicz">Chciałbym zapytać, czy stosowane różnego rodzaju urządzenia elektroniczne nie zakłócą odbioru telefonicznego.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#JerzyGralewicz">Postulować należy poprawę usług konserwacyjnych linii telefonicznych na wsi. Mogę podać przykład z woj. warszawskiego, gdzie na poczcie w miejscowości Strzegowo telefony są często nieczynne.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#HenrykStawski">Polska korzysta z dwóch układów satelitarnych. Jesteśmy współudziałowcami INTERSPUTNIKA i INTELSATU. Udział nasz w tych satelitarnych systemach uznać należy za bardzo cenny, gdyż jest to najbardziej nowoczesny system telekomunikacyjny. Toteż rozwój łączności satelitarnej powinien pozostawać w centrum uwagi resortu, jest to bowiem warunek szybkiego unowocześnienia radiokomunikacji morskiej.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#HenrykStawski">Podstawowa część nakładów inwestycyjnych w resorcie łączności to nakłady ze środków państwa. Drugim źródłem, ale jeszcze niedostatecznie docenianym, są opłaty za abonamenty radiowo-telewizyjne i telefoniczne. Wydaje się, że obecny system ściągania tych opłat jest uciążliwy, zwłaszcza dla abonentów radiowo-telewizyjnych. Może należałoby pomyśleć o innych formach ściągania opłat. Można je np. wkalkulowywać w cenę odbiornika radiowego czy telewizyjnego; zwolniłoby to placówki resortu łączności od uciążliwych rozliczeń abonentów. Środki uzyskane z tego tytułu powinny być przekazywane na rzecz resortu łączności. Rejestracja odbiorników mogłaby się odbywać automatycznie przy zakupie odbiornika.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#EdwardHarasim">Tematy dzisiejszego posiedzenia dobrane zostały trafnie, a materiały nadesłane przez resort przygotowane starannie i rzeczowo.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#EdwardHarasim">Wiele mówiono o postępie prac naukowo-badawczych i ich wpływie na modernizację urządzeń łączności. Przy ustalaniu tematów prac badawczych trzeba brać również pod uwagę, jaki będzie ich odbiór społeczny.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#EdwardHarasim">Na wsi pracuje jeszcze dużo central obsługiwanych ręcznie. Są one czynne przeważnie od godz. 8 do 15. Wiele instytucji usługowych przyjmuje zgłoszenia na usługi rano od godz. 7 do 8. W tych warunkach wieś pozbawiona jest możliwości zgłoszenia powstałych w ciągu dnia awarii urządzeń elektrycznych czy innych.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#EdwardHarasim">W materiałach dotyczących wdrażania osiągnięć naukowych mówi się tylko o wdrażaniu opracowań własnych poszczególnych placówek. Czy robi się coś w zakresie dostosowania różnego rodzaju licencji do naszych potrzeb?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#LesławLaskowski">Usprawnić należy system przeglądów naprawczych urządzeń telekomunikacyjnych. Częściej przeprowadzać należy kontrole wykonywania napraw i przeglądów, ażeby nie było przypadków, o których mówiono w dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#WładysławJonkisz">Poinformowano nas, że rocznie wpływa ok. 30 zgłoszeń patentowych. Jaki jest los tych zgłoszeń?</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#WładysławJonkisz">W Instytucie Łączności zatrudnionych jest ponad 1100 pracowników. Jaka jest struktura zatrudnienia, tj. ilu jest pracowników naukowo-badawczych? A ilu administracyjnych? Jak oceniane jest zjawisko odpływu pracowników naukowych z Instytutu Łączności? Kiedyś zwracaliśmy uwagę na to, że nie ma przepływu pracowników naukowych z instytutu do przemysłu. Może teraz należałoby wykorzystać to zjawisko, które powstało samorzutnie z przyczyn natury ekonomicznej.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#WładysławJonkisz">Wiceprzewodniczący Komitetu ds. Radia i Telewizji Konrad Kozłowski: Materiał przedstawiony nam przez resort łączności ukazuje podstawowe założenia rozwoju bazy technicznej radia i telewizji. Jest to program ambitny i napięty. Z punktu widzenia technicznego opracowany został poprawnie, a strategiczne cele - właściwie nakreślone.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#WładysławJonkisz">Szczególnej uwagi wymagają te prace, które mają na celu zwiększenie zasięgu odbioru audycji radiowych i telewizyjnych i rozszerzenie programów. Konieczne jest również przyspieszenie prac, mających na celu poprawę warunków odbioru programów emitowanych za granicę, zwłaszcza do ośrodków polonijnych. Istotne znaczenie mają również prace związane z uruchomieniem drugiej sieci stereofonicznej, co jest przewidziane w programie inwestycyjnym resortu łączności.</u>
<u xml:id="u-17.4" who="#WładysławJonkisz">Emisja programów radiowych na falach średnich powinna być utrzymana na obecnym poziomie; więcej uwagi poświęcić trzeba bieżącej konserwacji sieci. Rozszerzyć należy emisję programu na falach ultrakrótkich.</u>
<u xml:id="u-17.5" who="#WładysławJonkisz">W zakresie emitowania programów telewizyjnych priorytet należy przyznać rozszerzeniu zasięgu II programu telewizji, chociaż na południu kraju w niektórych miejscowościach również program I jest jeszcze nieodbieralny.</u>
<u xml:id="u-17.6" who="#WładysławJonkisz">Rozważenia wymaga sprawa rozbudowy trzeciej sieci telewizyjnej. Trzeba zdecydować się na wybór najlepszego rozwiązania. Istnieją dwie możliwości: albo rozbudowa sieci naziemnych, albo zastosowanie techniki satelitarnej. Eksperymenty w tym zakresie mają być rozpoczęte w 1986 r.</u>
<u xml:id="u-17.7" who="#WładysławJonkisz">Na poparcie zasługują zamierzenia i prace związane z rozszerzeniem zasięgu odbioru programu telewizyjnego i radiowego na falach ultrakrótkich. Uruchomienie nowego programu telewizji uzależnione jest od budowy stacji telewizyjnej w Warszawie, gdyż obecnie pracują wysłużone stacje TV: w Pałacu Kultury i radiowa w Raszynie. O wyborze najlepszego wariantu zadecydują warunki ekonomiczne.</u>
<u xml:id="u-17.8" who="#WładysławJonkisz">Rozwój techniki satelitarnej uzależniony jest od rozbudowy anten zbiorczych. Przedsięwzięcia w tym zakresie powinny być zsynchronizowane z całym kompleksowym systemem działalności radiodyfuzyjnej.</u>
<u xml:id="u-17.9" who="#WładysławJonkisz">W bazie odbiorczej występuje kryzys. Wynika on m.in. z zahamowania produkcji odbiorników radiowych i telewizyjnych. Jest to także rezultatem wzrostu ich cen. W efekcie zmniejszył się zakres oddziaływania telewizji i radia. Występują dysproporcje między stanem technicznym bazy nadawczej a odbiorczej. Już ok. 60% obu programów telewizyjnych jest emitowanych w kolorze. Tymczasem telewizyjne odbiorniki kolorowe posiada zaledwie ok. 10% abonentów. Problem ten może być rozwiązany jedynie przez rozwój produkcji odbiorników kolorowych. Nieco lepiej przedstawia się sytuacja, jeśli chodzi o radiofonię, ale i tutaj są kłopoty. Za mało jest np. radioodbiorników stereofonicznych. Z posiadanych danych wynika, że ok. 2–3 mln osób nie jest abonentami radiofonii.</u>
<u xml:id="u-17.10" who="#WładysławJonkisz">Wpływy z tytułu opłat za telewizję i radio nie są wystarczające. Nie pozwalają one na pokrycie wszystkich wydatków. Konieczne byłoby więc podniesienie tych opłat. Mimo to nie wydaje się, aby wystarczyły one na sfinansowanie rozwoju bazy nadawczej. Jest wątpliwe, czy znaczne podwyższenie opłat byłoby obecnie z różnych względów możliwe.</u>
<u xml:id="u-17.11" who="#WładysławJonkisz">Istnieje ścisła współpraca między Komitetem ds. Radia i Telewizji a Ministerstwem Łączności w dziedzinie rozwoju technicznego. Komitet opracuje program rozwoju bazy do 1995 r., opierając się na programie resortu łączności sięgającym 1990 r., a w niektórych elementach wychodzącym poza ten termin. Na plenarnym posiedzeniu Komitetu sprawy te zostaną rozpatrzone, a wnioski przekazane Sejmowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JerzyWitkowicz">Chciałbym powiedzieć kilka słów nt. wynalazczości w resorcie łączności. Otóż w stosunku do całego ruchu wynalazczego udział resortu - z uwagi na szczupłe zaplecze naukowo-badawcze - jest bardzo mały i wynosi zaledwie 1–2%. W latach 1981–1982 nastąpił spadek wynalazczości w resorcie, jednak nie był on tak ostry, jak w innych gałęziach gospodarki. W ub. roku nastąpiła poprawa w dziedzinie wynalazczości.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#JerzyWitkowicz">Wynalazek opatentowany w Polsce nie zawsze może być sprzedany za granicę, gdyż bardzo mało wynalazków polskich jest tam chronionych. Są one po prostu kopiowane. Stąd też „eksport” wynalazków resortu łączności, tak jak innych wynalazków, jest ograniczony.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#JerzyWitkowicz">O ile udział resortu w wynalazczości jest mały, o tyle znajduje się on w czołówce, jeśli chodzi o wdrożenia. W ub. roku 75% wynalazków znalazło zastosowanie, podczas gdy średnia krajowa wynosiła 37%. Kilka lat temu był przypadek, że 100% wynalazków z resortu łączności zostało wdrożonych.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#JerzyWitkowicz">Resort łączności przywiązuje dużą wagę do organizowania konkursów wynalazczych i racjonalizatorskich, co jest z pewnością bardzo cenne.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#JerzyWitkowicz">Ogólna ocena resortu pod kątem wynalazczości jest dobra, w niektórych dziedzinach bardzo dobra, ale równocześnie trzeba też wiele spraw ulepszyć.</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#JerzyWitkowicz">75% wynalazków krajowych uzyskuje ochronę. Odmowa dotyczy szczególnie jednostek produkcyjnych, w mniejszym natomiast stopniu - badawczych. Proporcje te dotyczą też resortu łączności.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#EdmundJanowski">W roku 1984 zamontujemy eksperymentalnie 40 km kabli światłowodowych. Po pozytywnych wynikach prób wykorzystanie kabli światłowodowych będzie systematycznie rosło.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#EdmundJanowski">Kierownictwo resortu ustaliło plan koordynacyjny w zakresie uruchamiania linii radiowych. Początek realizacji tego planu nastąpi w roku 1985. Uzyskano już gwarancje zabezpieczenia odpowiedniej ilości środków dewizowych. Bazę produkcyjną sprzętu pocztowego miała stanowić inwestycja w Szczecinku. Po znacznym zaawansowaniu tej inwestycji podjęto decyzję o jej wstrzymaniu. Obecnie jednak istnieją realne szanse na zakończenie inwestycji i podjęcie produkcji sprzętu pocztowego na skalę przemysłową. Do tego czasu będziemy wykorzystywali warsztaty resortowe.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#EdmundJanowski">Z losów opracowania detektora błędów dla PLO resort wyciągnie odpowiednie wnioski. PLO wybrał konkurencyjne opracowanie „TELETRY”. Należy podkreślić, że Instytut Łączności, prowadząc prace równolegle z „Teletrą” nie wiedział nic o konkurencyjnym zamówieniu. Trudno się jednak zgodzić z twierdzeniem, że wyniki prac Instytutu będą całkowicie bezużyteczne. Można je będzie zapewne wykorzystać przy okazji innych zadań podejmowanych przez Instytut.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#EdmundJanowski">Trudności z uruchomieniem sieci 160 MHz związane były m.in. z brakiem środków dewizowych. Obecnie trudności te zostały już przezwyciężone. Zapewniono dewizy na przygotowanie i wdrożenie odpowiednich rozwiązań, zaawansowane są prace wyjściowe. sieć 160 MHz zapewni łączność telekomunikacyjną m.in. służbie zdrowia i energetyce.</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#EdmundJanowski">Centrale wiejskie są już w znacznym stopniu zużyte i przestarzałe moralnie. Przystąpiliśmy do wprowadzania nowych central zautomatyzowanych - od 50 do 440 numerów produkowanych m.in. przez ZWUT i „Telfę”. Nie znaczy to jednak, że w telefonii wiejskiej nastąpi radykalna poprawa. Problem nie sprowadza się bowiem do samych central. Budowa sieci telefonicznej na wsi jest bardzo kosztowna i materiałochłonna. Nie stać nas na przeprowadzanie wielu kilometrów kabli linią napowietrzną. Obecnie rozważa się możliwość wykorzystania na wsi łączy abonenckich w sieci radiokomunikacyjnej. Do 1985 r. powstanie prototyp łącza, a po 1987 r. jego seryjna produkcja.</u>
<u xml:id="u-19.5" who="#EdmundJanowski">Elektroniczny system do głosowania w Sejmie jest już przygotowany i gotowy do zamontowania. Głosując, posłowie będą naciskali odpowiednie przyciski, a komputer obliczy liczbę oddanych głosów.</u>
<u xml:id="u-19.6" who="#EdmundJanowski">W Instytucie Łączności prowadzi się badania nad przyrządami do badań tranzystorów. Nie przewidujemy jednak produkcji przyrządów do badania tranzystorów bez wyjmowania ich z obwodu.</u>
<u xml:id="u-19.7" who="#EdmundJanowski">Placówki naukowo-badawcze resortu znajdują się w gorszej sytuacji niż instytuty przemysłowe. Nasze placówki nie korzystają z żadnych preferencji wynikających z produkcji rynkowej i eksportowej.</u>
<u xml:id="u-19.8" who="#EdmundJanowski">Problemem rozwoju systemu central elektronicznych zajmuje się specjalny 100-osobowy zespół. Wspólnie z fachowcami francuskimi przygotowaliśmy udoskonaloną makietę centrali E-10, która po wykorzystaniu do prac naukowo-badawczych zamontowana została w Miedzeszynie. Nieustannie doskonalimy dotychczasowe typy central elektronicznych i przygotowaliśmy kilka ich mutacji. ZWUT prowadzi prace nad częściową elektronizacją central typu Pentaconta. Mamy w tej dziedzinie wymierne sukcesy. Po upływie 10 lat od zakupu licencji udało się nam odsprzedać podlicencję, w postaci udoskonalonej wersji, centrali, naszemu licencjodawcy.</u>
<u xml:id="u-19.9" who="#EdmundJanowski">Większość zgłoszeń wynalazków uzyskuje patenty i z kolei większość patentów jest wdrażana do produkcji. Jako przykład może posłużyć 8 wdrożonych patentów światłowodowych oraz wykorzystanych już patentów telegraficznych urządzeń wieloadresowych.</u>
<u xml:id="u-19.10" who="#EdmundJanowski">Duży problem stanowi brak kadry w Instytucie Łączności i Centralnym Ośrodku Badawczo-Rozwojowym Poczty. Struktura wykorzystania kadry jest - naszym zdaniem - prawidłowa. Ze względu na niekorzystny układ płac przepływ pracowników inżynieryjnych z przemysłu do naszych placówek naukowych jest niewystarczający.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#AndrzejSiniakiewicz">Problemy usprawnienia obsługi klientów na poczcie od wielu lat pozostają w polu uwagi resortu. Staraliśmy się przenieść cały szereg czynności ewidencyjnych na zaplecze. Wykorzystywaliśmy w tym celu minikomputer Mera-300. Obecnie zaprzestano produkcji tego komputera i ich pracę zastępuje pracownik wykonujący czynności ewidencyjne na zapleczu.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#AndrzejSiniakiewicz">W dyskusji zwrócono uwagę na mnogość druków, które pracownik okienka pocztowego musi wypełnić. Wyeliminowanie tych druków wymaga uzgodnień z naszymi kontrahentami, z których każdy ma swoje wymagania dotyczące dokumentacji. Resort nie może podjąć w tej sprawie samodzielnie żadnej decyzji.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#AndrzejSiniakiewicz">Kupowaliśmy kiedyś za granicą urządzenia do przyjmowania przesyłek masowych. Obecnie istnieje formalna bariera uniemożliwiająca te zakupy w postaci listy sprzętu biurowego objętego zakazem importu. Podjęliśmy próby zwolnienia tych urządzeń z zakazów importowych. Gdyby próby te powiodły się, poczta dokonałaby zakupów z własnych odpisów dewizowych.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#AndrzejSiniakiewicz">Próbowaliśmy przygotować i wdrożyć do produkcji wagon bagażowo-pocztowy, skonstruowany w ten sposób, aby można go było eksploatować wspólnie ze służbą kolejową. Niestety, jednak PAFAWAG nie przyjął prototypu do produkcji i sprawa utknęła w martwym punkcie. Poczta w dalszym ciągu boryka się z brakiem wagonów pocztowych. Pobieranie wyższych opłat za przesyłki z metalowymi zszywkami wiąże się z większą uciążliwością dla poczty tej formy przesyłki. Nasi pracownicy kaleczą sobie ręce o metalowe zszywki, a ponadto przesyłki te są wyeliminowane z automatycznego stemplowania i sortowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#LeonKołatkowski">Przygotowując plan rozwoju sieci radiofonicznej i telewizyjnej do roku 1990, kierowaliśmy się przede wszystkim potrzebami użytkowników. Przyjęliśmy założenie, że obywatel, który ponosi koszty zakupu odbiornika radiowego i telewizyjnego, ma pełne prawo stawiać nam najwyższe wymagania w dziedzinie jakości odbieranego programu. Chcemy rozwijać I i II program oraz programy UKF w oparciu o nadajniki krajowe.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#LeonKołatkowski">Przewidujemy w najbliższym czasie rozbudowę centrum radiowo-telewizyjnego w rejonie Zamościa oraz wyeliminowanie jedynej w tej dziedzinie białej plamy na terenie kraju w okolicach Częstochowy. W najbliższym czasie przewidujemy również uzupełnienie sieci emisji programu TV przez rozbudowę centrum w rejonie Dąbrowy koło Łodzi i Radomska. W 1985 r. zakończymy również jedną z najdłużej trwających w kraju inwestycji, tj. Centrum Radiowo-Telewizyjnego w Czarnej Górze.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#LeonKołatkowski">Instytut Łączności pracuje nad typowymi przemiennikami dla potrzeb radia i telewizji.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#LeonKołatkowski">Przewiduje się budowę Centrum Radiowo-Telewizyjnego w Bieszczadach, co umożliwi odbieranie programu radia i na tym terenie. Na razie nie ma tego przedsięwzięcia w planie inwestycyjnym, gdyż nie posiadamy odpowiednich nadajników. Podjęte będą tylko prace kubaturowe.</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#LeonKołatkowski">Mówiąc o odtworzeniu bazy technicznej całego systemu telekomunikacyjnego, trzeba mieć również na uwadze utrzymanie tego systemu w pełnej sprawności, ażebyśmy nie mieli do czynienia z takimi przypadkami, o jakich mówili posłowie w toku obrad.</u>
<u xml:id="u-21.5" who="#LeonKołatkowski">Jesteśmy współudziałowcami systemu INTERSPUTNIK i INTELSAT. Organizacja INTERSPUTNIK przeszła już w tym roku na system samofinansowania i nasze wpłaty są obecnie niewielkie. Trzeba podkreślić, że wszystkie inwestycje związane z łącznością satelitarną są bardzo opłacalne. Budowa I stacji satelitarnej „w systemie INTELSAT już się nam spłaciła.</u>
<u xml:id="u-21.6" who="#LeonKołatkowski">Planuje się budowę dużej stacji w Stargardzie Szczecińskim dla emisji na falach średnich programu zagranicznego dla krajów kontynentu europejskiego. Poprawę odbioru naszego programu dla zagranicy na innych kontynentach powinna zapewnić modernizacja stacji w Leszczynce na południu od Warszawy. Bedą tam zamontowane nadajniki wyższej mocy.</u>
<u xml:id="u-21.7" who="#LeonKołatkowski">Anteny zbiorcze są własnością administracji, a indywidualne - własnością abonenta. Stan utrzymania tych anten pozostawia wiele do życzenia. Uruchamiamy montowanie anten zbiorczych i systemu przemienników dla odbioru radiodyfuzji satelitarnej.</u>
<u xml:id="u-21.8" who="#LeonKołatkowski">W centrum uwagi resortu pozostaje sprawa likwidacji białych plam w telefonizacji wsi. Wiemy, że rozbudowa sieci telekomunikacyjnej na terenie całego kraju jest naszym podstawowym obowiązkiem.</u>
<u xml:id="u-21.9" who="#LeonKołatkowski">Modernizowana będzie ruchoma sieć radiotelefoniczna i przeznaczona tylko do użytku poszczególnych resortów (transportu, budownictwa, służby zdrowia itp.).</u>
<u xml:id="u-21.10" who="#LeonKołatkowski">Po wprowadzeniu stanu wojennego indywidualny sprzęt radiowy krótkofalowców został zdeponowany. Po zniesieniu stanu wojennego sukcesywnie zwracamy sprzęt krótkofalowcom w porozumieniu z zainteresowanymi władzami i organami.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#WładysławJonkisz">Jak podkreślano w koreferacie i dyskusji, materiały przygotowane przez resort na dzisiejsze posiedzenie ukazują obiektywny obraz sytuacji i wyczerpują zagadnienie.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#WładysławJonkisz">W ostatnich latach obserwujemy rewolucję techniczną w systemie telekomunikacyjnym. To, że udało nam się utrzymać na pewnym poziomie i nie pogłębić przepaści pomiędzy nami a krajami o najwyższych osiągnięciach, można uznać za pewnego rodzaju sukces. Nadal jednak jesteśmy w takiej sytuacji, że z jednej strony rozwijamy już system telekomunikacji satelitarnej, a z drugiej strony mamy do czynienia ze źle działającymi telefonami i urzędami pocztowymi. Cały program badań naukowych oceniać trzeba i formułować przede wszystkim z punktu widzenia potrzeb społecznych odbiorców usług telekomunikacyjnych.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#WładysławJonkisz">Niezbędne jest przyspieszenie prac związanych z wdrażaniem nowych rozwiązań technicznych opracowanych przez nasze instytuty naukowe, ale równocześnie prowadzić trzeba prace nad dostosowaniem do naszych potrzeb rozwiązań licencyjnych.</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#WładysławJonkisz">Usprawnianie pracy urzędów pocztowych koncentrować powinno się przede wszystkim na rozwijaniu produkcji urządzeń dla małej mechanizacji oraz doskonaleniu systemu obsługi ludności. W pełni wykonane powinny być zamówienia rządowe w zakresie produkcji urządzeń przeznaczonych na cele modernizacji systemu telekomunikacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#Sprawozdawca">Komisja przyjęła do wiadomości przedstawione informacje resortu i postanowiła opracować dwa dezyderaty: jeden - dotyczący przyspieszenia zakupu urządzeń biurowych mechanizujących prace urzędów pocztowych, drugi - dotyczący instalacji anten zbiorczych oraz zapewnienia właściwej ich eksploatacji i konserwacji. Ten ostatni dezyderat - zdaniem posłów - powinien być skierowany do resortu administracji i gospodarki przestrzennej oraz Centralnego Związku Spółdzielczości Pracy.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#Sprawozdawca">Zastępca dyrektora Zespołu NIK Wojciech Bazydło poinformował, że NIK prowadzi kontrole w zakresie eksploatacji i konserwacji anten zbiorczych i w najbliższym czasie przedstawi Komisji wnioski z tej kontroli.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#Sprawozdawca">Komisja postanowiła, że uwagi Najwyższej Izby Kontroli wykorzysta przy formułowaniu dezyderatu dotyczącego eksploatacji i konserwacji anten zbiorczych.</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#Sprawozdawca">Z okazji 50-lecia istnienia zaplecza naukowo-badawczego w resorcie łączności Komisja skierowała do pracowników placówek naukowych wyrazy uznania za dotychczasowe osiągnięcia i życzenia dalszych sukcesów.</u>
<u xml:id="u-23.4" who="#Sprawozdawca">W kolejnym punkcie porządku dziennego poseł Adam Fuszara (PZPR) przypomniał problemy dotyczące uwag komisji w sprawie rent kolejowych. Podczas opracowywania ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym kolejarzy i ich rodzin Komisja wystąpiła o 15-procentowy dodatek. Z odpowiedzią otrzymaną na ten postulat posłowie nie zgodzili się, toteż ponownie wystosowali dezyderat. Wyjaśnienie uzyskane obecnie od wiceprezesa Rady Ministrów Zenona Komendera jest zadowalające.</u>
<u xml:id="u-23.5" who="#Sprawozdawca">Stwierdza się w nim, że problematyka preferencji związanych ze szczególnymi warunkami lub szczególnym charakterem pracy stanowi istotny problem nie tylko w sferze uprawnień emerytalno-rentowych, ale również w całej sferze uprawnień pracowniczych. Stan prawny, aktualnie obowiązujący w tym zakresie, cechuje znaczne zróżnicowanie uprawnień poszczególnych grup pracowniczych, nie zawsze uzasadnione merytorycznie. Wynika to m.in. stąd, że niektóre z funkcjonujących rozwiązań mają już długoletnie tradycje, inne zaś powstały w niedawnym okresie, niejednokrotnie na skutek silnych presji i nacisków środowiskowych. Stan ten nasuwa wiele zastrzeżeń i wątpliwości, czego przykładem jest m.in. podniesiona w dezyderacie sprawa wysokości dodatku emerytalnego dla kolejarzy, która zresztą była przedmiotem kontrowersji już w trakcie prac nad projektem ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników kolejowych. Rząd, doceniając potrzebę stopniowego ujednolicenia uprawnień osób zatrudnionych w zbliżonych warunkach, podejmował i nadal podejmuje szereg działań w tym zakresie, m.in. w ramach prac nad reformą systemu emerytalno-rentowego, przy opracowywaniu koncepcji tzw. świadczeń branżowych oraz koncepcji nowych układów zbiorowych pracy. Ustalenie optymalnych rozwiązań jest jednak szczególnie trudne w obecnej sytuacji gospodarczej, która z jednej strony nie sprzyja rozszerzaniu uprawnień (nawet w uzasadnionych przypadkach), z drugiej zaś nakazuje dużą ostrożność w ograniczaniu uprawnień dotychczasowych. Dlatego - stwierdza wicepremier - odpowiedź ministra pracy, płac i spraw socjalnych z 24. VI. 1983 r. ograniczała się do przedstawienia stanu faktycznego. Kompleksowe rozpatrzenie postulatu grup zawodowych, pracujących w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, w tym również pracowników kolejowych, nastąpi w ramach prac nad przyszłym planem społeczno-gospodarczym. Pragnę również wyrazić komisjom sejmowym podziękowania - stwierdza wicepremier - za zasygnalizowanie omawianego problemu z odpowiednim wyprzedzeniem.</u>
<u xml:id="u-23.6" who="#Sprawozdawca">Po krótkiej dyskusji posłowie postanowili przyjąć tę odpowiedź do wiadomości.</u>
<u xml:id="u-23.7" who="#Sprawozdawca">Z kolei poseł Zbigniew Białecki (PZPR) zreferował odpowiedź ministra zdrowia i opieki społecznej na opinię komisji nr 17 w sprawie kolejowej służby zdrowia.</u>
<u xml:id="u-23.8" who="#Sprawozdawca">Minister informuje, że wielokrotnie oficjalnie stwierdzał, iż jego resort nie zmierza do likwidacji kolejowej służby zdrowia. 1 lipca 1983 r. PAP opublikowała komunikat dementujący plotki o rzekomej likwidacji kolejowej służby zdrowia. Nieporozumienie - stwierdza - wynikło z nierozumienia intencji zapisów w projektach niektórych dokumentów, w których przewiduje się konieczność wzmocnienia koordynacji w celu zapewnienia jednolitej polityki zdrowotnej państwa, zwłaszcza prawidłowego wykorzystania potencjału posiadanego przez resortowe służby zdrowia.</u>
<u xml:id="u-23.9" who="#Sprawozdawca">Uprawnienia koordynacji nadzoru przewiduje się między innymi w projekcie ustawy o urzędzie ministra zdrowia i opieki społecznej. Zgodnie z art. 29 ustawy z dn. 28. X. 1948 r. o zakładach społecznych służby zdrowia i planowej gospodarce w służbie zdrowia, zwierzchni nadzór nad zakładami społecznymi w służbie zdrowia sprawuje minister zdrowia i opieki społecznej.</u>
<u xml:id="u-23.10" who="#Sprawozdawca">Również w projekcie ustawy o Państwowej Inspekcji Sanitarnej istnieje uzgodniony w zespole międzyresortowym szczegółowy zapis, dotyczący sprawowania zwierzchniego nadzoru przez głównego inspektora sanitarnego w zakresie wykonywania zadań PIS, m.in. przez organy nadzorowane przez ministra komunikacji.</u>
<u xml:id="u-23.11" who="#Sprawozdawca">W wyniku dezyderatów sejmowej Komisji Zdrowia i Kultury Fizycznej resort zdrowia i opieki społecznej w 1981 r. opracował projekty: uchwały RM w sprawie zasad działania organów i instytucji uprawnionych do prowadzenia zakładów i urządzeń lecznictwa uzdrowiskowego, a także decyzji Prezydium Rządu w sprawie posezonowego wykorzystania obiektów wczasowo-wypoczynkowych na cele lecznictwa uzdrowiskowego. Opracowano też dokument pt. „Integracja lecznictwa uzdrowiskowego”, uwzględniający zalecenia wspomnianych wyżej dezyderatów sejmowej Komisji Zdrowia i Kultury Fizycznej i rozpatrzony przez nią na początku 1983 r. Jeśli chodzi o integrację lecznictwa uzdrowiskowego, Komitet Społeczno-Polityczny RM podjął decyzję w sprawie poprawy wykorzystania bazy lecznictwa uzdrowiskowego i jakości świadczeń leczniczych oraz zalecił zakładom pracy, organom i instytucjom uprawnionym do prowadzenia zakładów i urządzeń lecznictwa uzdrowiskowego przekazywanie tych zakładów w drodze dobrowolnych umów w zarząd i użytkowanie, na ogólnie obowiązujących zasadach, jednostkom organizacyjnym wskazanym przez ministra zdrowia i opieki społecznej. Do chwili obecnej - poza nielicznymi przypadkami - nie odnotowano pozytywnego ustosunkowania się gestorów zakładów lecznictwa uzdrowiskowego do powyższego zalecenia. Oceniając tę odpowiedź poseł referent przypomniał m.in., że w kwietniu 1983 r. resort zdrowia wydrukował projekt włączenia do tego resortu kolejowej służby zdrowia. Propozycję tę opracował zespół XIII Komisji Reformy Gospodarcze j z udziałem przedstawiciela resortu zdrowia, ale pod nieobecność reprezentanta ministra komunikacji. Po masowych protestach zrezygnowano z tych planów.</u>
<u xml:id="u-23.12" who="#Sprawozdawca">Jedli chodzi o koordynację i nadzór lecznictwa kolejowego przez resort zdrowia, nie uzgodniono sprawy nadzoru z resortem komunikacji. W odniesieniu do PIS uzgodniono tylko, że nadzór taki powinien mieć miejsce w ramach zagrożenia sanitarnego. Poseł zaproponował, aby nie przyjąć odpowiedzi do wiadomości.</u>
<u xml:id="u-23.13" who="#Sprawozdawca">Z wnioskiem tym nie zgodził się poseł Edward Harasim (ZSL), stwierdzając, iż sprawą najważniejszą jest to, że kolejowa służba zdrowia nie przejdzie do resortu zdrowia. Warto pamiętać, że społeczny odbiór tej kwestii jest bardzo zróżnicowany. Nierzadkie są opinie, że kolejowa i wewnętrzna służba zdrowia powinny trafić do powszechnej służby zdrowia. Zgodzić się można z tym, że koordynacja działalności kolejowej służby zdrowia powinna być w gestii ministra komunikacji. Natomiast fachowy nadzór nad całą służbą zdrowia powinien sprawować minister zdrowia. Jeśli chodzi o sanatoria, również i w tym przypadku powszechne odczucie jest inne niż kolejarzy. Warto więc zostawić te sprawy, skoro najważniejsze zostało już załatwione i przyjąć odpowiedź do wiadomości.</u>
<u xml:id="u-23.14" who="#Sprawozdawca">Opinię tę poparli posłowie Mieczysław Derejski (ZSL) i Henryk Stawski (SD).</u>
<u xml:id="u-23.15" who="#Sprawozdawca">Również poseł Adam Fuszara (PZPR) poparł opinię, stwierdzając jednak, że ma uwagi co do zbyt niskich płac w kolejowej służbie zdrowia w porównaniu do powszechnej służby zdrowia.</u>
<u xml:id="u-23.16" who="#Sprawozdawca">Przedstawiciel Ministerstwa Zdrowia dyrektor departamentu Sławomir Radziukiewicz stwierdził, że cała sprawa wokół likwidacji kolejowej służby zdrowia polega na nieporozumieniu. Zaczęło się od tego, że projekt zespołu XIII przedstawiciel resortu zdrowia, uczestniczący w posiedzeniu zespołu, powielił na firmówce tego resortu. Sam resort zdrowia nigdy zaś nie miał takich projektów.</u>
<u xml:id="u-23.17" who="#Sprawozdawca">Niedługo do Sejmu wpłyną projekty o Urzędzie Ministra Zdrowia i Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Ustawa nie narusza uprawnień innych resortów. Natomiast za zdrowie musi być odpowiedzialny jeden resort.</u>
<u xml:id="u-23.18" who="#Sprawozdawca">Wiceminister komunikacji Adam Wielądek podkreślił, że resort jest usatysfakcjonowany pozostawieniem kolejowej służby zdrowia w Ministerstwie Komunikacji. Przyznał, że pracownicy kolejowej służby zdrowia mają niższe uposażenie niż zatrudnieni w powszechnej służbie zdrowia.</u>
<u xml:id="u-23.19" who="#Sprawozdawca">Przewodniczący Komisji poseł Władysław Jonkisz (PZPR) stwierdził, że odpowiedź ministra zdrowia jest zadowalająca.</u>
<u xml:id="u-23.20" who="#Sprawozdawca">W kolejnym punkcie obrad Komisja przyjęła opinię do prezesa Rady Ministrów w sprawie transportu samochodowego z uwzględnieniem wdrażania reformy gospodarczej. W opinii zwrócono uwagę na rozproszenie transportu samochodowego i autobusowego poza publicznymi i branżowymi przedsiębiorstwami transportowymi, co powoduje z jednej strony nieefektywne wykorzystanie środków transportowych, a z drugiej - pogłębienie istniejącego deficytu zaopatrzenia w części zamienne, ogumienie, akumulatory oraz paliwo.</u>
<u xml:id="u-23.21" who="#Sprawozdawca">W opinii zwrócono uwagę na podstawowe przyczyny niedomagania technicznego i organizacyjnego gospodarki transportowej. Za niezbędne uznano uruchomienie i zagospodarowanie istniejącego, a nieczynnego bądź nie wykorzystanego w pełni potencjału przewozowego przez:</u>
<u xml:id="u-23.22" who="#Sprawozdawca">-zwiększenie produkcji i poprawę jakości części zamiennych, -usprawnienie dystrybucji części zamiennych, opon i akumulatorów, -eliminowanie w jednostkach gospodarczych z eksploatacji jednostek zdekapitalizowanych w drodze ich kasacji w celu zracjonalizowania zużycia części zamiennych.</u>
<u xml:id="u-23.23" who="#Sprawozdawca">Za konieczne uznano również zagospodarowanie obiektów usługowo-naprawczych oraz zakładów przemysłu motoryzacyjnego pod kątem ich pełnego wykorzystania dla potrzeb eksploatacyjnych przedsiębiorstw transportowych bez względu na ich przynależność resortową.</u>
<u xml:id="u-23.24" who="#Sprawozdawca">Ponadto postuluje się ograniczenie importu pojazdów samochodowych do niezbędnego minimum, doraźne zastosowanie ulg w polityce finansowej przedsiębiorstw transportowych rekompensujących aktualnie działający i urzędowo zaniżony w stosunku do kosztów system taryf, opłat i cen dla zatrzymania postępującej dekapitalizacji taboru samochodowego i środków trwałych, doraźne zniwelowanie dysproporcji płacowych pomiędzy transportem samochodowym a przemysłem ogółem.</u>
<u xml:id="u-23.25" who="#Sprawozdawca">Uznano również za konieczne opracowanie i wdrożenie rozwiązań systemowych gospodarki transportowej w zakresie koncepcji systemu transportowego kraju, stosowania polityki wzrostu potencjału przewozowego w transporcie publicznym i branżowym, dokonania niezbędnych modyfikacji w systemie finansowo-ekonomicznym, zasadach taryf, opłat i cen w sposób zapewniający możliwość samofinansowania przedsiębiorstw transportu samochodowego, dopracowania systemu polityki płacowej w przedsiębiorstwach transportowych oraz dopracowania systemu komplementarnego zasilania przedsiębiorstw transportowych w materiały eksploatacyjne, części zamienne, ogumienie, akumulatory, a także materiały remontowe, maszyny i urządzenia niezbędne w zapleczu naprawczym.</u>
<u xml:id="u-23.26" who="#Sprawozdawca">W dyskusji nad projektem opinii udział wzięli: poseł Edward Harasim (ZSL), poseł Mieczysław Derejski (ZSL) oraz poseł Lesław Laskowski (PZPR). Poza drobnymi poprawkami o charakterze formalnym, dyskusję wywołał postulat takiego ukształtowania polityki podatkowej w stosunku do aktualnie nadmiernie rozbudowanego i przynoszącego straty transportu gospodarczego, by ograniczyć ten transport do niezbędnego minimum. Podkreślano, że nierówność formalna przewoźników byłaby sprzeczna z duchem reformy gospodarczej. Wszyscy przewoźnicy powinni funkcjonować w oparciu o te same zasady - z tym, że tabor skomasowany ze swej istoty powinien być tańszy, a więc bardziej konkurencyjny.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#MichałChlewicki">Chcielibyśmy stworzyć taki mechanizm ekonomiczny, aby transport gospodarczy ograniczyć do niezbędnych rozmiarów. Proponowaliśmy stosowanie dodatkowych opłat za transport w promieniu ponad 50 km od siedziby przedsiębiorstwa. Wyłączylibyśmy z tego transport specjalizowany oraz niektóre ładunki, jak np. żywiec.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#MichałChlewicki">Komisja uznała, że niesłuszne byłoby różnicowanie sytuacji formalnej poszczególnych przewoźników, a prawidłową w swej istocie tendencję do ograniczania transportu gospodarczego można uzyskać poprzez odpowiednie stosowanie instrumentów ekonomicznych.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#MichałChlewicki">Komisja przyjęła projekt opinii dotyczącej problematyki transportu samochodowego z uwzględnieniem wdrażania reformy gospodarczej.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>