text_structure.xml 53.3 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#Sprawozdawca">Dnia 26 listopada 1981 r. Komisja Gospodarki Morskiej i Żeglugi, obradująca pod przewodnictwem posła Tadeusza Łodykowskiego (PZPR), rozpatrzyła:</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#Sprawozdawca">- aktualne warunki rozwoju rybołówstwa morskiego na Bałtyku i przetwórstwa rybnego, - projekt rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie szczegółowego zakresu działania Urzędu Gospodarki Morskiej.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#Sprawozdawca">W posiedzeniu wziął udział kierownik Urzędu Gospodarki Morskiej, minister Stanisław Bejger oraz przedstawiciele Ministerstwa Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska, Ministerstwa Finansów, Najwyższej Izby Kontroli, Komisji-Planowania przy Radzie Ministrów, a także przedsiębiorstw rybołówstwa morskiego.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#Sprawozdawca">Jak wynika z Informacji resortu, „Program zagospodarowania polskiej strefy na Bałtyku w latach 1981–85 i do 1990 r.”, opracowany przez Zjednoczenie Gospodarki Rybnej, po pozytywnym jego zaopiniowaniu przez komisję sejmową oraz po uzupełnieniu o uzgodnienia międzyresortowe został przedłożony w dniu 15. VII. 1981 r. do zaopiniowania przez Podzespół ds. Gospodarki Rybnej Rady Gospodarki Żywnościowej. Program ten uzyskał aprobatę Zespołu, który zaproponował przedłożenie go do decyzji Rządu po dokonaniu wprowadzenia, obejmującego podstawową jakość produktów z połowów bałtyckich, sposób finansowania inwestycji i kolejność ich realizacji oraz nawiązanie do zasad i etapów wprowadzania reformy gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#Sprawozdawca">Urząd Gospodarki Morskiej aktualnie nie może określić sposobu finansowania inwestycji, gdyż nie zostały jeszcze ustalone zasady inwestowania właściwe dla działania w ramach reformy gospodarczej, a oparcie się na limitach inwestycyjnych rozdzielonych na rok bieżący w dotychczasowym trybie nie pozwala na jakiś zasadniczy zwrot w realizacji „Programu”.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#Sprawozdawca">Koszt realizacji Programu w świetle przewidzianej w ramach reformy podwyżki cen zaopatrzeniowych i tym samym - inwestycyjnych ulegnie zwiększeniu w stopniu trudnym do oszacowania. Nie wiadomo też jeszcze, w jakim stopniu regulacja cen ryb i przetworów pozwoli na sfinansowanie inwestycji przez same przedsiębiorstwa.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#Sprawozdawca">Na podstawie znajomości dotychczas dyskutowanych założeń reformy i projektów aktów normatywnych można stwierdzić, że gospodarka rybna z uwagi na swą specyfikę wymaga odrębnego systemu ekonomiczno-finansowego. System taki jest przygotowywany i w formie projektu uchwały rządu będzie przedłożony pod koniec listopada 1981 r.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#Sprawozdawca">Ze względu na ochronę konsumentów oraz gospodarki rybnej, stanowiącej ważny czynnik w wyżywieniu narodu, wnioskuje się zaliczenie produktów rybnych do produktów o cenach regulowanych.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#Sprawozdawca">Z dniem 1. I. 1982 r. przechodzą na zasady samofinansowania przedsiębiorstwa produkujące wyroby przemysłowe. Spowoduje to wzrost kosztów materiałów zaopatrzeniowych w rybołówstwie. Oszacowanie z góry wzrostu kosztów w gospodarce rybnej, a tym samym cen ryb - jest zadaniem niezwykle trudnym. Stąd też problem cen ryb i przetworów rybnych proponuje się rozwiązać dwuetapowo: w I etapie, z dniem 1. I. 1982 r. podnieść ceny w sposób umiarkowany, równocześnie zmieniając ich strukturę na docelową; w II etapie, tj. w drugiej połowie lub pod koniec 1982 r., po obliczeniu skutków wzrostu cen zaopatrzeniowych, dokonać podwyżki cen zapewniającej samofinansowanie branży.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#Sprawozdawca">Tak więc w roku 1982 będzie nadal występował problem dotowania przedsiębiorstw, co dotyczyć będzie prawdopodobnie większości przedsiębiorstw bałtyckich. Natomiast po wprowadzeniu drugiego etapu regulacji cen przedsiębiorstwa bałtyckie powinny stać się rentowne, co umożliwi im dalszą planową rekonstrukcję i optymalizację wyników ekonomicznych.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#Sprawozdawca">Problem badań na Bałtyku ze względu na swój zasięg i charakter - od badań oceanograficznych i ichtiologicznych poprzez zagadnienie zanieczyszczeń i chorób ryb, aż do techniki połowów i technologii przetwórstwa - dotyczy istotnych elementów polityki gospodarczej państwa. Stąd też - niezależnie od ostatecznego uregulowania problemu finansowania badań w ramach reformy - powinny być one finansowane ze źródeł centralnych. Należy podkreślić, że w kwestii badań Bałtyku musimy wypełniać zobowiązania międzynarodowe wynikające z przynależności Polski do Konwencji Gdańskiej i Międzynarodowej Komisji Rybołówstwa Morza Bałtyckiego.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#Sprawozdawca">Nakłady na badania bałtyckie oscylują w granicach 50–55 mln zł rocznie według cen aktualnych, które ulegną po reformie podwyższeniu.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#Sprawozdawca">Zgodnie z postanowieniami Konwencji Helsińskiej z 1974 r., wszystkie statki eksploatowane na Bałtyku powinny mieć możliwość magazynowania i przekazywania ścieków i śmieci na ląd, a porty powinny zabezpieczyć możliwość ich przejmowania. Przedsiębiorstwa rybackie powinny posiadać odpowiednie oczyszczalnie ścieków (lub podczyszczalnie) przed ich odprowadzeniem do systemów kanalizacji komunalnej.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#Sprawozdawca">Potrzeby finansowe na ten cel wyszacowane w „Programie Bałtyckim” zamykają się kwotą około 3, 5 mld zł. W świetle reformy gospodarczej powstaje poważny problem sfinansowania budowy tych urządzeń; środki na ten cel powinny być zabezpieczone z inwestycji centralnych. Jako najważniejsze inwestycje trzeba wymienić budową oczyszczalni dla „Odry” w Świnoujściu, „Barki” w Kołobrzegu, „Korabia” w Ustce i „Kutra” w Darłowie. Nie jest rozwiązany do końca problem oczyszczalni ścieków we Władysławowie.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#Sprawozdawca">Oprócz problemów ogólnych związanych z reformą gospodarczą, występuje w rybołówstwie bałtyckim wiele problemów szczegółowych wiążących się ze specyfiką systemów ekonomiczno-finansowych. Rozwiązania wymaga problem zatrudnienia i odpowiednich bodźców płacowych w sezonie połowowym (głównie połowów dorsza) dla pracowników zaplecza magazynowania, przetwórstwa i transportu. Jest to problem tym trudniejszy, że ze względu na szkodliwe warunki wprowadzono w przetwórstwie wstępnym skrócony czas pracy.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#Sprawozdawca">Występuje problem dotowania rybołówstwa indywidualnego w okresie przejściowym do czasu podniesienia cen do wysokości Umożliwiającej samofinansowanie przedsiębiorstw bałtyckich.</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#Sprawozdawca">System płac rybaków - tradycyjny „part brutto” - przestał pełnić ostatnio rolę bodźcową wobec silnego wzrostu części stałej płac. Z drugiej strony - jego wadą jest oderwanie płac od kosztów połowów ryb. Konieczne jest rozważenie wprowadzenia specyficznej formy „partu netto” uzależniającej płace od efektu finansowanego statku rybackiego.</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#Sprawozdawca">Rozwiązania wymaga także problem wpływu limitowania połowów na wyniki ekonomiczne poszczególnych przedsiębiorstw i sektorów. Obniżenie kwot połowów może wymagać poniesienia konsekwencji finansowych przez organ podejmujący taką decyzję.</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#Sprawozdawca">Na VII Sekcji Międzynarodowej Komisji Rybołówstwa Morskiego na Bałtyku w końcu września br. ustalono następujące kwoty połowów dla Polski na 1982 r.: śledzie - 64,5 tys. ton, szproty - 12,5 tys. ton, dorsze - 90,0– 95,0 tys. ton.</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#Sprawozdawca">Łącznie można spodziewać się w 1982 r. połowów gatunków limitowanych w granicach 166 - 171 tys. ton, a ogółem 176–195 tys. ton. Jest to kwota połowów mieszcząca się w przedziale wahań rocznych, określonym w „Programie Bałtyckim”.</u>
          <u xml:id="u-1.20" who="#Sprawozdawca">Kierownik Urzędu Gospodarki Morskiej, minister Stanisław Bejger: Po dokonaniu powtórnej wnikliwej analizy programu zagospodarowania Bałtyku na lata 1981 -1985 i do roku 1990 dokonano jego weryfikacji. W obecnych warunkach możliwe jest tylko częściowe wykonanie planu. Główne zmiany, jakich dokonano, to weryfikacja planu realizacji inwestycji z uwzględnieniem hierarchii potrzeb, uściślenie kosztów na poszczególne zadania, przesunięcie realizacji niektórych przedsięwzięć na lata po 1985 roku (ograniczenie zakupów kutrów m. in. „B-410”), dokonanie korekt inwestycji na zapleczu floty ze względu na brak mocy wykonawczych oraz zmniejszenie nakładów na transport do roku 1935 - z przesunięciem realizacji na lata następne.</u>
          <u xml:id="u-1.21" who="#Sprawozdawca">W zweryfikowanym programie uwzględniono sprawy zaopatrzenia przedsiębiorstw przetwórczych w opakowania, komponenty itp., podniesienia jakości ryb i ich przetworów, uwzględniono zwłaszcza konieczność utrzymania ciągłości łańcucha technologicznego przetwórstwa, co ma zasadnicze znaczenie dla jakości produktu finalnego.</u>
          <u xml:id="u-1.22" who="#Sprawozdawca">Wychodząc ze szczegółowej analizy sytuacji program zakreśla główne kierunki działań, ale tylko realizacja wszystkich kierunków da pożądane rezultaty. Konieczne jest zapewnienie odpowiedniego potencjału chłodni, pełne zaopatrzenie w suchy lód, opakowania i komponenty.</u>
          <u xml:id="u-1.23" who="#Sprawozdawca">Dotychczas istniała duża dysproporcja między możliwościami floty a zapleczem lądowym. Dążenie do zmniejszenia tej dysproporcji znalazło odbicie w programie.</u>
          <u xml:id="u-1.24" who="#Sprawozdawca">Urząd Gospodarki Morskiej stale podkreśla konieczność realizacji zadań zaopatrzenia dla potrzeb rybołówstwa. Trzeba przyznać, że przedsiębiorstwa uzyskują dobre wyniki, mimo braków pod tym względem. Chcemy uzyskać decyzje zapewniające zaopatrzenie na właściwym poziomie, co przyczyni się do wydatnego zwiększenia produkcji.</u>
          <u xml:id="u-1.25" who="#Sprawozdawca">UGM będzie podejmować dalsze wysiłki zmierzające do poprawy zaopatrzenia gospodarki rybnej w środki z importu.</u>
          <u xml:id="u-1.26" who="#Sprawozdawca">Oddzielny problem stanowi konieczność zwiększenia zdolności remontowych, a więc potrzeba dalszej rozbudowy potencjału remontowego. Urząd Gospodarki Morskiej ponownie wystąpił o włączenie do działań w tym zakresie stoczni w Ustce.</u>
          <u xml:id="u-1.27" who="#Sprawozdawca">W programie podkreślono rolę i znaczenie rybołówstwa indywidualnego, które daje ok. 30 tys. ton ryb rocznie. Dążymy do stworzenia w ramach reformy gospodarczej właściwych bodźców ekonomicznych dla rybaków indywidualnych, a przede wszystkim do uporządkowania cen, Szukamy takich rozwiązań ekonomicznych, które zadowoliłyby rybaków, a jednocześnie wpłynęły na poprawę zaopatrzenia rynku. Popieramy osadnictwo rybackie, co tak że znalazło odbicie w programie. W ramach reformy gospodarczej nastąpi dalszy wzrost cen zaopatrzeniowych Nie możemy jednak wprowadzać cen wolnych.</u>
          <u xml:id="u-1.28" who="#Sprawozdawca">Jeśli chodzi o działalność inwestycyjną, to mimo trudności uzyskaliśmy pewne rezultaty. Oddano do eksploatacji wytwórnię lodu w Darłowie. Przekazano Polskiej Akademii Nauk wyniki badań prowadzonych na statku „Profesor Siedlecki”. Dokonano także badań zdrowotności ryb.</u>
          <u xml:id="u-1.29" who="#Sprawozdawca">Nie są realizowane przedsięwzięcia inwestycyjne w ramach ochrony środowiska Wybrzeża. Przedsiębiorstwa w tym rejonie w dalszym ciągu nie mają oczyszczalni ścieków. Urząd Gospodarki Morskiej czyni starania, ażeby przyspieszyć budowę oczyszczalni, zabiegamy o zabezpieczenie odpowiednich limitów. Jednak pomimo gotowej dokumentacji budowy oczyszczalni ścieków, nadal nie mamy zapewnionych na ten cel nakładów.</u>
          <u xml:id="u-1.30" who="#Sprawozdawca">Koreferat przedstawił poseł Józef Bańkowski (PZPR).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JózefBańkowski">Problemy zagospodarowania polskiej strefy rybołówstwa na Bałtyku powinny być rozpatrywane z uwzględnieniem nowych okoliczności, a mianowicie powołania Urzędu Gospodarki Morskiej oraz specyfiki działania przedsiębiorstw w warunkach reformy gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JózefBańkowski">Na Bałtyku możemy łowić ok. 200 tys. ton ryb. i uzyskiwać z tego ok. 106 tys. ton żywności. Zasobów rybnych Bałtyku nie można mechanicznie dzielić na pełnomorskie i przybrzeżne. Zwiększenie połowów w strefie przybrzeżnej musi spowodować zmniejszenie połowów pełnomorskich i odwrotnie.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#JózefBańkowski">Należy o tym pamiętać przy planowaniu zadań i wyników wszystkich sektorów.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#JózefBańkowski">Przetwórstwo jest tą częścią cyklu produkcyjnego, która najpilniej wymaga uporządkowania (rozwiązań organizacyjnych i prawnych) oraz inwestycji. W dziedzinie inwestycyjnej narosły niemałe zaległości, a więc program ich odrabiania musi przewidywać etapową realizację zadań. Zagadnienia rybołówstwa bałtyckiego powinny być wyodrębnione, bo kompleksowe rozwiązania, obejmujące również rybołówstwo dalekomorskie, odbiją się niekorzystnie na rybołówstwie bałtyckim. Pilną potrzebą jest dokonanie kompleksowej analizy opłacalności rybołówstwa indywidualnego - głównie przybrzeżnego - i na tej podstawie określenie jego rozmiarów, struktury i rozmieszczenia.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#JózefBańkowski">W dziedzinie przetwórstwa do najpilniejszych potrzeb należą: zwiększenie produkcji lodu, rozbudowa sieci magazynów podchładzanych i zamrażalnictwa. Równie pilne są potrzeby w dziedzinie transportu samochodowego i kolejowego. Nie można sobie wyobrazić zwiększenia zakresu przetwórstwa bez wysokich nakładów na ochronę środowiska i bez zapewnienia realnych możliwości wykonania niezbędnych inwestycji w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#JózefBańkowski">Dyrektor Zespołu NIK Wacław Kosicki ograniczył się do przekazania ogólnych uwag do materiałów przedłożonych Komisji przez Urząd Gospodarki Morskiej. Niemożliwe było bowiem - ze względu na krótki okres czasu - przeprowadzenie przez NIK merytorycznej kontroli. Zdaniem przedstawiciela NIK, w materiałach Urzędu Gospodarki Morskiej nie zawarto pełnych informacji o polskim rybołówstwie i przetwórstwie ryb. Nie wskazano też na zjawiska, które ujawniły się w ostatnich miesiącach i które rzutować będą na gospodarkę w najbliższym okresie. Sytuacja połowowa w ostatnich miesiącach była znacznie gorsza, niż to przedstawiono. Wystarczy choćby podać, że połowy „Dalmoru” były o ok. 43% niższe, podobnie kształtowały się wyniki innych przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#JózefBańkowski">Z powodu znacznego zmniejszenia ilości poławianych ryb niedobory chłodnictwa nie ujawniały się w sposób jaskrawy.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#JózefBańkowski">Perspektywa samofinansowania rybołówstwa, zwłaszcza dalekomorskiego, nie jest optymistyczna. Przewiduje się, że dla pokrycia wysokich kosztów trzeba będzie eksportować ok. 60 % całości złowionych ryb.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#JózefBańkowski">Tak więc np. - biorąc pod uwagę ostatnie wyniki - można by powiedzieć, że zamiast 520 tys. ton ryb z połowów dalekomorskich można będzie w nowych warunkach dostarczyć tylko 210 tys. ton. Dla właściwego zagospodarowania ryb z połowów bałtyckich trzeba wydatnie zwiększyć ich filetowanie i wędzenie. Nie ma na ten temat odpowiednich informacji w programie Urzędu Gospodarki Morskiej.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#JózefBańkowski">Ponieważ mówi się, że w pierwszym okresie po wprowadzeniu reformy niektóre działy rybołówstwa mają być dotowane, powinno się określić, jakie będą zasady tej działalności.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#komentarz">(Dyskusja:)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#EugeniuszCzuliński">Wizytacje poselskie umożliwiły zapoznanie się z wieloma problemami rybołówstwa bałtyckiego, a zwłaszcza z szeregiem dotkliwych spraw dotyczących rybaków indywidualnych. Wielokrotnie już sygnalizowano bardzo trudne warunki pracy rybaków i w ostatnim czasie nic praktycznie nie uległo zmianie. Do spraw wymagających pilnego uregulowania należy wyposażenie kutrów w urządzenia radiowe i uregulowanie spraw związanych z podwyżką cen paliwa, która była kolejnym zaskoczeniem dla pracowników morza. Chodzi też o ujednolicenie zasad przyznawania rybakom zasiłku chorobowego gdyż otrzymują oni dotychczas zasiłek dopiero po 29 dniach choroby.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#EugeniuszCzuliński">W związku z reformą gospodarczą rysują się perspektywy zmniejszenia zakresu współpracy między przedsiębiorstwami państwowymi i rybakami indywidualnymi, ponieważ nie będzie się opłacało przeprowadzanie remontów rybackich kutrów po obniżonych cenach. Zdarzały się ostatnio przypadki rezygnacji z indywidualnych połowów i przejścia rybaków do spółdzielni, Przyjmowano ich, ale wyznaczano limit połowowy, co ogranicza zarobki.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#EugeniuszCzuliński">PKP nie wyrażają zgody na dołączanie do pociągów osobowych wagonów z rybami, tłumacząc to m.in. względami estetycznymi. Ten problem wymaga pilnego rozwiązania i może odpowiedni dezyderat Komisji przyczyniłby się do tego.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#EugeniuszCzuliński">Zanieczyszczenia plaż i wód przybrzeżnych są powodem powszechnego zaniepokojenia dopiero w sezonie letnich urlopów. Pragnę jednak przypomnieć, że sytuacja w tej dziedzinie nie ulega żadnym zmianom.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#EugeniuszCzuliński">Można nawet stwierdzić, że jest ona z roku na rok gorsza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#KazimierzCupisz">Na wstępie trzeba wyrazić życzenie, aby dzisiejsza debata spotkała się z żywszą reakcją władz, do których posłowie kierują swoje uwagi i prośby. Ostatnia opinia Komisji czekała aż pół roku na odpowiedź rządu.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#KazimierzCupisz">Uwagi wymaga sprawa obsługi remontowej sprzętu rybackiego i jednostek połowowych. Usługi świadczone przez załogi na rzecz statków, na których pływają, są opłacane o 50% niżej niż w stoczniach. Należałoby się zastanowić nad stworzeniem odpowiednich mechanizmów bodźcowych - tak, aby załogi były zainteresowane oszczędnymi zużywaniem sprzętu i jego zabezpieczeniem. Problem dbałości o sprzęt jest tym bardziej ważny, że - jak wiadomo - wymiana sprzętu jest obecnie b. trudna lub wręcz niemożliwa.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#KazimierzCupisz">Stocznie remontowe znajdują się w gestii innego resortu niż flota, stąd też ulokowanie w nich naszych statków jest bardzo utrudnione.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#KazimierzCupisz">Rybacy indywidualni - to grupa o bogatych tradycjach i bardzo przywiązania do zawodu; trzeba uwzględnić jej problemy i trudną sytuację. Należałoby tę grupę zaliczyć do rzemiosła i dać jej pełne uprawnienia ubezpieczeniowe, możliwość połowów po przejściu na emeryturę oraz podnieść wysokość maksymalnej renty, która obecnie wynosi niewiele ponad 3 tys. zł. Wyposażenie przystani rybackich jest bardziej niż prymitywne. Łodzie wyciąga się często przy pomocy koni. Rybacy pracują na niemal zupełnie zużytych urządzeniach nawigacyjnych i połowowych. Wywołuje to niechęć do zawodu rybaka wśród ludzi młodych. Wiele się mówiło o działkach i zagrodach rybackich. Tymczasem w praktyce większe możliwości uzyskania działki mają wczasowicze z odległych miast niż rybacy. Zagrody rybackie położone na Helu od strony morza wymagają zabezpieczenia.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#KazimierzCupisz">Proszę o naświetlenie spraw związanych z działalnością Morskiego Instytutu Rybackiego. Z jakich funduszy w obecnych warunkach będzie on finansowany, jakie są jego potrzeby i czy ma rację bytu w nowym systemie? Czy MIR jest chętnie widziany w programie bałtyckim?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#ZdzisławPukorski">Zastanawia fakt; że ilekroć omawiamy na posiedzeniu naszej Komisji problem gospodarki rybnej, zawsze oprócz prasy pojawia się również telewizja. Jest to właściwie zrozumiałe, bowiem temat ten dotyczy i żywo obchodzi wszystkich. Po dzisiejszym posiedzeniu znowu zapewne ukaże się informacja stwierdzająca, że nie jest lepiej, a gorzej i że szybko lepiej nie będzie.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#ZdzisławPukorski">Na wielu spotkaniach poselskich wyborcy zadają pytania: „Co wy tam robicie, że my nie odczuwamy żadnej poprawy?”. Minister mówi, że resort prowadzi rozmowy, podejmuje działania. Pytam konkretnie: co w tych rozmowach zostało definitywnie załatwione, co ruszyło do przodu?</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#ZdzisławPukorski">Urząd Gospodarki Morskiej - jak słyszymy - będzie popierał rybaków indywidualnych, będzie starał się im pomóc. Jeśli tak, to co Urząd zamierza zrobić, by pomóc rybakom po podwyżce cen paliwa, która może spowodować zmniejszenie połowów?</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#ZdzisławPukorski">Reforma gospodarcza to magiczne słowo. Gdy tylko ono padnie, zaraz mówimy o cenach. To zrozumiałe, że ceny muszą ulec podwyżce, ale to przecież nie wszystko. Są jeszcze sprawy dotacji, kwestie organizacyjne, zatrudnienie - te problemy są za mało eksponowane. W materiale resortowym również mówi się tylko o cenach, o dwuetapowej ich podwyżce. Minister stwierdził nawet, że ostateczne ceny i tak nie pokryją kosztów eksploatacji.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#ZdzisławPukorski">Chciałbym prosić o bliższe wyjaśnienia sprawy statku „Krutynia” i aresztowania jego kapitana pod zarzutem przemytu. Jak to się dzieje, że funkcje kapitana powierza się ludziom, którzy w przeszłości dopuścili się już takich przestępstw?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#ZygmuntJędrzejewski">W zakładach przetwórstwa dostrzegamy przeważnie tylko niedociągnięcia. Tymczasem jest tam wiele przykładów dobrej pracy, mimo niedostatecznego potencjału technicznego, chłodniczego, składowego, braku agregatów i opakowań.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#ZygmuntJędrzejewski">Rybacy indywidualni to temat smutny - wiele się już o nich dzisiaj mówiło. Osobny problem - to remonty floty rybackiej. W „Korabiu” jeden ze statków wyczekiwał na zamontowanie śruby przez pół roku. Nie możemy sobie na to pozwolić, szczególnie w obecnych warunkach.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#ZygmuntJędrzejewski">Samochodowy transport kuleje z braku ogumienia, akumulatorów, paliwa itp. Można by wprawdzie ryby przewozić koleją, ale chłodni nie można doczepić do ekspresu ani pociągu pośpiesznego. Są też trudności z przyłączeniem wagonu-chłodni do pociągów zwykłych, rozwijających niewielką szybkość.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#ZygmuntJędrzejewski">Pracownikom przedsiębiorstw przetwórczych bardzo dokucza brak odzieży ochronnej. Pracują w zimnej wodzie i soli gołymi rękami, co powoduje przewlekłe choroby i często jest powodem rezygnacji z pracy.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#ZygmuntJędrzejewski">W magazynach rybnych - zamiast wózków akumulatorowych - pracują spalinowe układanki, nieobojętne dla produktów spożywczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JózefaOrłowska">Przetwórnie spółdzielcze mogłyby znacznie zwiększyć produkcję pod warunkiem zapewnienia im odpowiedniej ilości opakowań. Spółdzielnie mają prawo samodzielnego ustalania cen na swoje produkty. W tej sytuacji jedna spółdzielnia produkuje łososia w puszkach po 98 zł za kg, inna zaś tego samego łososia sprzedaję po 180 zł za kg. Konserwy ostatnio są często nieetykietowane, gdyż zapotrzebowanie na nie jest tak ogromne, że są natychmiast rozchwytywane. Taki stan umożliwia jednakże spekulację.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#JózefaOrłowska">Występują trudności z zarejestrowaniem kutrów rybaków indywidualnych przejmowanych od spółdzielni. Brak urządzeń nawigacyjnych zwiększa znacznie niebezpieczeństwo połowów. Bardzo mała jest możliwość składowania ryb. Brakuje lodu i urządzeń chłodniczych; baza składowania wymaga uzupełnienia. Jak to będzie wyglądało w ramach reformy gospodarczej? Nie rozumiem, dlaczego budujemy chłodnie w głębi kraju, co dodatkowo zwiększa koszty i utrudnia transport.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#JózefaOrłowska">Od dawna mówi się o budowie oczyszczalni ścieków w Ustce, dotychczas jednak budowy tej nie rozpoczęto. Spółdzielnie stosują podoczyszczalnie i zbiorniki na ścieki, ale to sprawy nie rozwiązuje.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#JózefaOrłowska">Poseł Tadeusz Orlof (ZSL) zwrócił się do przedstawicieli resortu o odpowiedź na następujące pytania:</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#JózefaOrłowska">- Czy Polska odławia przyznany jej roczny kontyngent połowów na Bałtyku?</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#JózefaOrłowska">- Czy prawdą jest, że przekroczenie rocznego kontyngentu powoduje obniżenie jego kwoty w roku następnym?</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#JózefaOrłowska">- Ile - w cenach detalicznych - powinien kosztować 1 kg śledzi solonych, szprotów wędzonych i dorsza (wg cen opłacalnych)?</u>
          <u xml:id="u-7.7" who="#JózefaOrłowska">- Ile średnio rocznie zarabia rybak indywidualny, a ile rybak zatrudniony w spółdzielni rybackiej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#WitoldSaczuk">Spółdzielnie rybackie zajmujące się również produkcją konserw mają obecnie wielkie trudności ze zdobyciem puszek. Dochodzi do tego, że do pakowania ryb wykorzystuje się puszki przeznaczone pierwotnie na oleje samochodowe. Kolejnym dotkliwym mankamentem jest brak części do urządzeń przeładunkowych. Widoczne są spore uszkodzenia nabrzeży i falochronów. Uszkodzenia te powinny być natychmiast usuwane, gdyż w przeciwnym wypadku trzeba będzie na ten cel wydatkować znacznie większe kwoty i zaangażować znacznie większe moce przerobowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JózefBańkowski">Słuszne byłoby rozważenie następującej sprawy: Kutry B-410 nie są wyposażone w urządzenia do mechanicznego patroszenia i odgławiania ryb. W szczycie połowów muszą więc przystępować do przerobu ryb, co jest żmudne, zajmuje wiele cennego czasu, a zatem zmniejsza zdolność połowową. Należałoby wyposażyć wymienione kutry w urządzenia mechaniczne, gdyż Zwiększyłoby to znacznie ilości ryb przeznaczanych na rynek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#EugeniuszCzuliński">„Głos Wybrzeża” opublikował latem br. artykuł dotyczący losów wynalazcy, który proponuje niezwykle atrakcyjne rzekomo - rozwiązania z dziedziny ochrony środowiska. Niestety, nie może on przebić się przez mur biurokracji i zaproponować rozpatrzenia swego wniosku. Poseł przekazał dane w tej sprawie ministrowi Bejgerowi.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#EugeniuszCzuliński">Odpowiedzi na pytania posłów i dodatkowe wyjaśnienia przekazał z-ca dyr. Zjednoczenia Gospodarki Rybnej J. Kosiński. Podał on m.in., że tegoroczny kontyngent połowowy Polski na Bałtyku wynosi ok. 185 tys. ton ryb. W ub. roku udało się złowić blisko 220 tys. ton ryb. Limity ustala się w skali rocznej i „potrącenia” nie są w zasadzie stosowane. Ponieważ połowy na Bałtyku charakteryzują się m. in. dużą sezonowością (ponad 60% dorszy łowi się w I kw. roku), niezbędne są odpowiednie zabezpieczenia na okresy szczytów połowowych. Mowa tu o sprawności sprzętu, dostępie do paliw, zabezpieczeniu powierzchni chłodniczej, lodu itp.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#EugeniuszCzuliński">W odpowiedzi na pytanie dotyczące opłacalnych cen ryb z-ca dyr. J. Kłosiński stwierdził, że powinny one - przy zapewnieniu opłacalności - być przynajmniej 3 razy wyższe od obecnych. Jeśli chodzi o zarobki rybaków, to Zjednoczenie dysponuje jedynie danymi dotyczącymi stawek dla rybaków dalekomorskich.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#EugeniuszCzuliński">Wynoszą one 9 do 10 tys. zł miesięcznie i dodatek dewizowy 80 dolarów miesięcznie, (wypłacany za pobyty w morzu).</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#EugeniuszCzuliński">Postulat poselski o wyposażenie kutrów B-410 w urządzenia do patroszenia i odgławiania ryb jest niemożliwy do realizacji. Urządzenia tego typu nie nadają się do instalowania na małych jednostkach.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#EugeniuszCzuliński">W br. udało się w pełni racjonalnie zagospodarować wszystkie odłowy ryb. Powstały tylko znikome odpady i jedynie one przeznaczone zostały na mączkę.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#EugeniuszCzuliński">Ustalono, że Morski Instytut Rybacki przystąpi do prac nad określeniem zasobów Morza Bałtyckiego i ustaleniem - w oparciu o wynikające z tego dane - programu połowów i zagospodarowania ryb na rok 1982 i lata następne. Powyższe badania mają określić zasady racjonalnej eksploatacji morza i opłacalności działania floty połowowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#KonradRuthRybaków">Mimo niedoinwestowania i złych warunków pracy, rybołówstwo nasze osiąga dobre wyniki. Ponieważ w najbliższym czasie nie jesteśmy w stanie wyrównać zaniedbań inwestycyjnych, szczególnego znaczenia nabiera właściwe przygotowanie się do szczytów połowowych. Nie mogą powtarzać się przypadki, że kutry nie wypływają w morze z powodu braku paliwa. Nie mogą również ograniczać połowów braki lodu, skrzyń służących do transportu ryby itp. Większą gotowość powinny zapewnić stocznie remontowe znajdujące się w gestii Urzędu Gospodarki Morskiej. Powinniśmy się zastanowić na tym, czy stocznia w Ustce ma pozostać poza resortem, czy też należeć do UGM. Lepszej organizacji wymaga odbiór ryb wówczas, gdy kutry i łodzie wpływają do portów przed wolną sobotą. Jedną z dolegliwości obecnego sezonu jest brak opakowań blaszanych. Skoro jednak nie jesteśmy w stanie wyprodukować odpowiedniej ilości konserw, musimy zintensyfikować dostawy ryb świeżych.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#KonradRuthRybaków">- Korzystniejszego rozstrzygnięcia wymaga problem inwestycji obejmujących bazę portową. Rybołówstwa spółdzielcze jest za słabe, aby mogło partycypować w tego rodzaju przedsięwzięciach. Należą one do resortu lub władz komunalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#BohdanDraganik">Pod koniec lat siedemdziesiątych ówczesne władze zawiesiły finansowanie Morskiego Instytutu Rybackiego z funduszu badań naukowych. MIR miał być finansowany z programu rządowego nr 4. Obecnie Morski Instytut Rybacki zwrócił się do wszystkich przedsiębiorstw o wydatniejsze partycypowanie w badaniach.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#BohdanDraganik">Jednak finansowanie tego rodzaju prac nie powinno odbywać się drogą oddzielnych umów. Zarówno gromadzenie funduszów, jak i finansowanie badań powinno być zapewnione centralnie.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#BohdanDraganik">Dokonujemy w Instytucie stałej korekty zatrudnienia. Od 2 lat MIR nie przyjął ani jednego pracownika, a zwolnił. 150. Działalność Instytutu jest ściśle związana z rybołówstwem, dla którego badania ekologiczne są niezmiernie ważne. Nasza strefa bałtycka jest wprawdzie wydajna, ale ostatnie badania „Profesora Siedleckiego” wykazały, że nasi sąsiedzi przekraczają określone umowami limity. Badania pozwoliły też właściwie ustawić naszą politykę w zakresie partycypacji w strefach połowowych. Jak wynika z naszych badań, średnia wydajność strefy połowowej wynosi nie 200, a 180 tys. ton ryb.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#WKoprowski">Falochron w Kołobrzegu wymaga pilnego remontu. Wprawdzie remonty trzeba czynić na bieżąco, ale Kołobrzeg przez wiele lat był traktowany jako nieco inny port. Remonty odkładano z roku na rok. Teraz powstały zaległości.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#WKoprowski">Ukształtowanie wybrzeża w Ustce uniemożliwia budowę większej ilości nabrzeży, W obecnej sytuacji ekonomicznej nie forsujemy dalszej rozbudowy. Ustki, tym bardziej, że nie jest ona portem niebezpiecznym. Pewne niebezpieczeństwo warunkach istnieje tylko w szczególnie złych warunkach atmosferycznych, ale i ono może być zmniejszone przez lepsze wykorzystanie sprzętu i jego modernizację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JózefStebnicki">W Świnoujściu po przeprowadzeniu remontu nabrzeża będziemy mieli w przyszłości stałą bazę rybołówstwa łodziowego. Gorsza jest sytuacja rybołówstwa kutrowego, gdyż „Odra” wypowiedziała umowę na korzystanie przez kutry z basenu nr 1. Uważam, że w Świnoujściu nie należy budować nowych basenów, ale prawidłowo i w pełni wykorzystywać istniejące.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#JózefStebnicki">Dyrektor Przedsiębiorstwa Połowów i Usług Rybackich „Barka” w Kołobrzegu Wiesław Hildenbrandt: Przedsiębiorstwa rybackie konkurują ze sobą i rybołówstwem indywidualnym. Profil produkcji był dotychczas tak ustawiany, że przedsiębiorstwa państwowe zmuszone były do produkcji znaczącej ilościowo, ale nieopłacalnej. Nic więc dziwnego, że dzisiaj kuleją. Spółdzielnie natomiast, nastawiając się na produkcję konserw, osiągały lepsze zyski. Widzę wyjście z tej sytuacji w postaci dobrowolnego zrzeszenia się przedsiębiorstw państwowych i spółdzielni, co - mam nadzieję - umożliwi reforma gospodarcza.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#JózefStebnicki">Nie będzie wówczas konkurencji w zdobywaniu surowca, a baza zaplecza przedsiębiorstw państwowych - lepsza niż spółdzielcza - będzie mogła być właściwie wykorzystywana. Dotychczas wartość produkcji przedsiębiorstw państwowych jest niższa niż spółdzielczej, pomimo pokrywania przez nie w trzech czwartych zaopatrzenia rynku.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#JózefStebnicki">W szczycie dorszowym nie ma możliwości przetworzenia całości surowca, gdyż nie można zapewnić ciągłości łańcucha technologicznego. Tymczasem ciągłość produkcji jest podstawowym warunkiem uzyskania odpowiedniej jakości produktu.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#JózefStebnicki">Budowa oczyszczalni ścieków trwa przeciętnie od 4 do 6 lat, tak więc na efekty takiej inwestycji trzeba długo czekać. Na razie można by było choć częściowo oczyszczać tzw. zrzuty poprodukcyjne, ale do tego potrzebne są m.in. wirówki z importu, na których zakup nie ma obecnie funduszów.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#JózefStebnicki">Przy dużej sezonowości połowów na Bałtyku w szczycie pracuje się na zmiany trwające nawet 12 godzin; nie przerywa się pracy w soboty, a nawet i w niedziele. Gdyby zdarzył się w tym czasie jakiś wypadek, okazałoby się, że takie zatrudnienie przekraczające dopuszczalny limit godzin jest niezgodne z przepisami i konsekwencje z tego tytułu obciążają pracodawcę.</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#JózefStebnicki">Zastępca Głównego Inspektora Ochrony Środowiska - Andrzej Walewski: Dotychczas poruszano w dyskusji sprawy dotyczące ograniczeń w połowach wynikających ze stanu floty i bazy lądowej. Nie można jednak, dyskutując na ten temat, pominąć spraw związanych ze stanem samego Bałtyku. Wszelkie badania dowodzą, że główne źródła jego zanieczyszczeń leżą na lądzie lub pochodzą z lądu. Ewidencjonuje się 82 główne źródła zanieczyszczeń wód Bałtyku. 34 z tych źródeł - to bezpośrednie odprowadzanie ścieków do morza. Wisła np. niosąc zanieczyszczenia z całego kraju, dostarcza do morza na dobę 590 tys. m3 wszelkich brudów. W tym świetle nie trzeba dodatkowo motywować konieczności budowy oczyszczalni w strefie przymorza. Na ten cel powinno się przeznaczyć nakłady w wysokości 30 mld zł. W 1977 r. Prezydium Rządu zatwierdziło decyzję o rozpoczęciu do 1935 r. budowy 15 dużych oczyszczalni ścieków. Obecnie jest w budowie 6 tego typu obiektów, a stan zaawansowania inwestycji wynosi ok. 50%. W 1982 r. przewidziana jest budowa oczyszczalni w Zatoce Gdańskiej i Puckiej.</u>
          <u xml:id="u-14.7" who="#JózefStebnicki">Niezależnie od innych inicjatyw, konieczne byłoby zwiększenie stawek pobieranych od armatorów obcych bander za zrzucanie w porcie nieczystości ze statku. Obecnie kara za „wypróżnienie” statku wynosi 3 tys. zł. Dla zobrazowania rezultatów takich praktyk trzeba podać, że zawartość rtęci w mułach przybrzeżnych jest 12 razy większa niż w strefie wód otwartych. W najbliższych latach nie będzie chyba możliwe ponowne otwarcie 16 dużych plaż, które zostały w ostatnim okresie zamknięte. Obecnie prowadzone działania, jak też przedsięwzięcia planowane na najbliższe lata, nie polepszą sytuacji i będą mogły zaledwie zahamować degradację środowiska nadmorskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#MarianFila">Transport morski ma stosunkowo niewielki udział w zanieczyszczaniu Bałtyku. Głównym powodem zanieczyszczeń są ścieki komunalne i przemysłowe. Sytuacja dotycząca kar za zanieczyszczanie wód portowych przez statki wygląda nieco inaczej niż zreferował to dyrektor Walewski. Urząd Morski w Szczecinie np. wyegzekwował w ub. roku 18 tys. dolarów tytułem kar. Nie można tego oczywiście uznać za wynik zadowalający, bo przecież brudy pozostały w morzu.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#MarianFila">Należy się spodziewać, że w drugiej połowie przyszłego roku zostanie przedstawiony Sejmowi projekt ustawy o ochronie środowiska morskiego. Jest to już siódma wersja dokumentu, który stale jest uzupełniany, poprawiany itp.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#MarianFila">Zgodnie z konwencją podpisaną w Helsinkach mamy obowiązek systematycznego modernizowania statków. Wykonaliśmy prace przy 366 jednostkach, doprowadzając do pożądanych zmian w zakresie wydzielania do wody olejów. Pozostało nam do zmodernizowania pod tym względem 11 jednostek. Jeśli chodzi o system wydzielania ścieków, to zmodernizowaliśmy 276 jednostek, a należy wykonać prace przy dalszych 70. Poważną sprawą, która stoi przed nami, jest przystosowanie portów morskich do odbioru nieczystości ze statków w taki sposób, aby nie cierpiało na tym środowisko morskie. Jeśli chodzi o tzw. wody olejowe, to już sobie z tą sprawą radzimy.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#MarianFila">UGM wystąpił do wojewodów rejonów nadmorskich o przydział działek dla rybaków indywidualnych i spółdzielczych. Ustalono, że jest zapotrzebowanie ha blisko 500 działek. Perspektywy sprostania potrzebom nie są jednak optymistyczne.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#MarianFila">Jeśli chodzi o zrównanie uprawnień rybaków do uzyskiwania zasiłku chorobowego z innymi grupami pracowniczymi, to ZUS wypowiedział się na ten temat negatywnie. Uznano, że rybacy indywidualni mają być traktowani tak samo jak rzemieślnicy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#WładysławKowalski">Być może uda się zaradzić nie rozwiązanemu od wielu lat problemowi zaopatrzenia rybaków w radiotelefony bateryjne o zasięgu 20 km, które nieźle zdają próby sprawności, Indywidualni rybacy mają bardzo skromne renty i nie wiadomo, dlaczego ogranicza się im możliwości dodatkowych zarobków. Wydaje się, że racjonalne byłoby umożliwienie wykorzystania sprzętu i umiejętności, aby rybacy-emeryci mogli zaopatrzyć w ryby swoje rodziny lub nawet uzupełnić zaopatrzenie miejscowego handlu. Wydaje się, że przydział działek o powierzchni 450 m2 nie zaspokaja potrzeb rodzin rybackich. Ponieważ są to działki zlokalizowane na terenach wiejskich, powinny one służyć jako teren uprawny, przeznaczony na magazyn itp.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#WładysławKowalski">Wydaje się, że w porę i bez zaskoczenia powinno się zawiadomić indywidualnych rybaków, jak będą się kształtowały nowe ceny płótna sieciowego, sieci, lin stalowych, olejów, farb oraz wielu innych akcesoriów niezbędnych rybakom. Powinno się unikać zaskoczeń podobnych do tego, jakie miało miejsce w związku z podwyższeniem cen ropy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#SewerynSzczęsny">Rozważając sprawę spornych kwot połowowych nie można zapominać, że prawa połowowe wypracowały trzy sektory: państwowy, spółdzielczy i prywatny. Potencjał przetwórczy był swego czasu rozwijany pod kątem zagospodarowania ryb dalekomorskich. Dlatego przetwórnie powstawały nie tylko na Wybrzeżu.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#SewerynSzczęsny">Zróżnicowane ceny konserw rybnych uzależnione są często od jakości surowca wyjściowego (ryba śnięta czy żywa). Sprawa ta była już wyjaśniana. Zbyt rażące różnice należy oczywiście uznać za nieprawidłowe.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#SewerynSzczęsny">Sprawę kalkulacji w warunkach szybkich podwyżek cen powinien uregulować konkretny dokument mający moc prawną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JózefBańkowski">Mam prośbę do ministra, żeby jednak rozważył możliwość zakupu kilku sztuk patroszarek, które są dla rybaków niezbędne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#EugeniuszCzuliński">Nie rozumiem, dlaczego nasz.przemysł boryka się z brakiem opakowań, a zwłaszcza skrzyń drewnianych. Przecież po ostatnich wichurach surowca w lasach jest nadmiar. Gdyby wykorzystać każde zwalone drzewo, nie brakowałoby skrzynek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#ZygmuntJędrzejewski">Ponawiam pytanie o możliwość wykorzystania transportu kolejowego przy przewożeniu ryb.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#WiesławHildenbrandt">Wagony-chłodnie technicznie nie odpowiadają wymaganiom stawianym przez kolej; poza tym taki transport trwałby zbyt długo.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#WiesławHildenbrandt">Część skrzyń drewnianych staramy się wycofać z użycia ze względów sanitarnych. Dlatego potrzebne jest nam drewno na skrzynie „B-40” na uzupełnienie wycofywanych. Konieczne jest też wyprodukowanie nowego typu skrzyni bezpiecznej w eksploatacji i spełniającej wymagania techniczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#BohdanDraganik">Państwa sąsiednie przekraczają limity połowów średnio o 50%, co nie pozostaje bez wpływu na wielkość naszych połowów i zasobność Bałtyku.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#BohdanDraganik">Minister Stanisław Bejger wyraził podziękowanie Komisji za zajęcie się po raz drugi w tym roku sprawą rybołówstwa.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#BohdanDraganik">Referowałem - stwierdził mówca - tę sprawę na ostatnim posiedzeniu sztabu antykryzysowego, gdzie również podkreślano wagę rybołówstwa.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#BohdanDraganik">Wiele wniosków wysuniętych podczas ostatniego posiedzenia Komisji poświęconego tej samej sprawie zostało już uwzględnionych w nowej wersji programu. Po dzisiejszej dyskusji dokonamy dodatkowych poprawek - jeszcze przed przedłożeniem ostatecznej wersji projektu Prezydium Rządu.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#BohdanDraganik">W odpowiedzi posłowi Pukorskiemu chcę podkreślić, że mimo panującego w kraju kryzysu, rybołówstwo bałtyckie swoje zadania wykonuje, a nawet przekracza. Stoi przed nami w tej chwili problem dobrego przygotowania się do dostaw przedświątecznych, które próbujemy maksymalnie zwiększyć. Przewidujemy np. dodatkowy import karpia z Jugosławii.</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#BohdanDraganik">W rybołówstwie bałtyckim wykorzystano wszelkie możliwości zwiększenia produkcji. Ogółem przekroczymy odłowy o ponad 33%. Więcej ryb odłowić nie możemy. Pozostaje więc problem jakości surowca i sposobu jego zagospodarowania.</u>
          <u xml:id="u-22.6" who="#BohdanDraganik">Reforma to nie tylko ceny - tak to rozumiemy i tak reformę przygotowujemy. Rybołówstwo i gospodarka morska muszą dostosować się do nowych zasad finansowania. Na okres przejściowy przewidujemy wprowadzenie cen urzędowych. W pewnych granicach będziemy jednak musieli korzystać z dotacji budżetowych ze względu na specyfikę tego działu gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-22.7" who="#BohdanDraganik">Rybołówstwo nie może ponosić strat z powodu podwyżki cen zaopatrzeniowych. Dlatego też ceny zbytu muszą być tak skalkulowane, żeby rybołówstwo indywidualne nie przestało być rentowne. Część ryb musimy sprzedawać na rynkach zagranicznych, gdyż rybołówstwo musi się także dostosować do samofinansowania dewizowego.</u>
          <u xml:id="u-22.8" who="#BohdanDraganik">Zagadnienie remontów również wiąże się z koniecznością zmiany cen. Remonty świadczone przez nasze stocznie muszą być opłacalne. Nie można sobie wyobrazić dalszego rozwoju naszego rybołówstwa beż odpowiedniego zaplecza naukowego, właściwie zreorganizowanego. W trosce o rybaków wprowadzono zmianę systemu emerytalnego, przewiduje się ulgi podatkowe dla rybołówstwa indywidualnego.</u>
          <u xml:id="u-22.9" who="#BohdanDraganik">Przedsiębiorstwa nasze prowadzą walkę z przypadkami przemytu. Nie wszyscy zgadzają się z metodami przez nas stosowanymi. Przedsiębiorstwa są ubezpieczone od skutków finansowych wynikłych z tego rodzaju strat.</u>
          <u xml:id="u-22.10" who="#BohdanDraganik">Skrzynie drewniane będziemy dalej stosować, nie wykluczając jednak wprowadzenia bardziej funkcjonalnych skrzyń plastykowych.</u>
          <u xml:id="u-22.11" who="#BohdanDraganik">W sprawach transportu pomagają nam często województwa, przysyłając własne środki transportu, byleby tylko szybciej dostać rybę.</u>
          <u xml:id="u-22.12" who="#BohdanDraganik">Poseł Tadeusz Łodykowski (PZPR) stwierdził w podsumowaniu dyskusji nad pierwszym punktem obrad, że program rozwoju rybołówstwa morskiego na Bałtyku oraz przetwórstwa rybnego napotykać może trudności w realizacji. Jeśliby - w związku z reformą gospodarczą lub też z innych przyczyn - nie było pełnych szans na realizację programu, przystąpić należy do opracowania dostosowanych do możliwości wariantów przedsięwzięć inwestycyjnych i organizacyjnych. Niezbędne byłoby również ustalenie priorytetów dla uregulowania spraw najpilniejszych.</u>
          <u xml:id="u-22.13" who="#BohdanDraganik">Postanowiono, że Komisja opracuje opinię na temat rozwoju rybołówstwa i przetwórstwa rybnego i przekaże ją Prezesowi Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-22.14" who="#BohdanDraganik">W kolejnym punkcie obrad Komisja zajęła się projektem rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie szczegółowego zakresu działania Urzędu Gospodarki Morskiej. Projekt zreferował minister Stanisław Bejger. Podkreślił on, że opracowano kilka wersji projektu, które były przedmiotem licznych konsultacji i dyskusji z komitetami zakładowymi ds. reformy gospodarczej. W obecnej wersji projektu wszystkie podstawowe postanowienia zostały w zasadzie uzgodnione. Dyskusyjny jest jedynie jeden punkt dotyczący możliwości dzierżawienia - przez Ministerstwo Handlu Zagranicznego - statków obcych bander do przewozów towarów. Urząd Gospodarki Morskiej i jego przedsiębiorstwa żeglugowe wypowiadają się krytycznie na ten temat. Uważa się, że licencji uprawniających resort handlu zagranicznego do wynajmu obcych statków powinien udzielać Urząd Gospodarki Morskiej. Taka opinia motywowana jest maksymalną ochroną bilansu płatniczego kraju i możliwie najpełniejszym wykorzystaniem polskich statków.</u>
          <u xml:id="u-22.15" who="#BohdanDraganik">W tej sprawie zabrał głos poseł Tadeusz Łodykowski (PZPR). Jego zdaniem, przyjęcie zasady, że Urząd Gospodarki Morskiej udziela licencji na przewóz towarów statkami obcych bander byłoby usztywnieniem w stosunku do praktyki stosowanej obecnie. Ponadto utrzymywanie monopolu polskiej żeglugi za wszelką cenę byłoby niezgodne z ideą reformy gospodarczej. Jeśli zarządzanie gospodarką ewoluuje w kierunku samodzielności, to postanowienia dokumentu powinny być zgodne z tym duchem. Należy się spodziewać, że przy wyborze przewoźnika obydwie strony, a więc i handel zagraniczny, i UGM respektować będą zasady opłacalności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#KazimierzCupisz">Nasuwa się pytanie, czy Urząd Gospodarki Morskiej czuje się usatysfakcjonowanym racji podziału przedsiębiorstw. Chodzi mianowicie o podział pomiędzy ministrami hutnictwa i przemysłu maszynowego, a UGM w wyniku którego stocznia w Ustce znalazła się poza UGM. Ten produkcyjny obiekt byłby niezmiernie przydatny dla potrzeb rybołówstwa bałtyckiego.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#KazimierzCupisz">Warto się zastanowić nad tym, jak do problemu licencji na przewozy towarów statkami obcych bander odniosą się nasi armatorzy. Czy określone są bliższe zasady postępowania w takich sytuacjach? Chodzi o to, aby nie powstały szkodliwe antagonizmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#ZdzisławPokorski">Decyzja w powyższej sprawie musi uwzględniać interes naszej żeglugi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#TadeuszŁodykowski">Zrzekając się uprawnień do wydawania licencji na przewozy u obcych przewoźników. Urząd Gospodarki Morskiej uzyskuje również swobodę, jeśli chodzi o możliwości wykonywania usług dla obcych zleceniodawców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#StanisławBajger">O cofnięciu licencjonowania nie może być mowy. Chcieliśmy tylko jako resort gospodarki morskiej przejąć licencjonowanie z Ministerstwa Handlu Zagranicznego. Jeśli tego dokonamy, to uprawnienia przekażemy przedsiębiorstwom, które będą dzierżawiły obce statki na mocy własnej decyzji i według możliwości. Nie jest to przejaw protekcjonizmu, a sprawa wyboru jednej z dwu koncepcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#TadeuszŁodykowski">Nie wnosząc zasadniczych zastrzeżeń do tego projektu, wskazujemy jednak, że docelowo problem licencjonowania powinien być przekazany jednostkom gospodarczym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#StanisławBejger">Licencjonowanie - niezależnie od jego umiejscowienia - nie będzie miało wpływu na samorządność i samofinansowanie. Przedsiębiorstwo nie wystąpi przecież o licencję, jeśli nie będzie to dla niego opłacalne.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#StanisławBejger">Sprawa stoczni w Ustce wypłynęła z interpelacji poselskiej, domagającej się jej wykorzystania. Wystąpiliśmy o podporządkowanie nam tej stoczni w celu przekształcenia jej w bazę remontową. Temat nie został jeszcze przedyskutowany i nie ma w tej sprawie ostatecznej decyzji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#EdwardPurchla">Nie jest nam obojętne, w jakim zakresie obce statki przewożą nasze ładunki. Nam chodzi przede wszystkim o wykorzystanie naszej własnej floty. W ten sposób rozumiemy ochronę bilansu płatniczego naszego państwa. Idąc w kierunku ochrony naszych przedsiębiorstw chcemy skupić gestię w jednym ręku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#TadeuszŁodykowski">Polityka w tej sprawie powinna wynikać z systemu finansowego. Sprawa gestii to zupełnie oddzielna kwestia. Nie znamy w tej chwili argumentów resortu handlu zagranicznego. W tej fazie propozycję możemy zaakceptować, pomimo pewnych wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#TadeuszŁodykowski">W kolejnym punkcie obrad Komisja powołała w skład Prezydium Komisji na stanowiska wiceprzewodniczących posłów: Jerzego Zygmanowskiego (PZPR) i Kazimierza Cupisza (PZPR).</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>