text_structure.xml
58.1 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 24 maja 1979 r. Komisja Rolnictwa i Przemysłu Spożywczego obradująca pod przewodnictwem posła Bolesława Strużka (ZSL) rozpatrzyła:</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">- realizację Ustawy z dnia 24 października 1974 r. Prawo wodne;</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">- informację o realizacji narodowego planu społeczno-gospodarczego w 1979 r. w częściach dotyczących: Ministerstwa Rolnictwa oraz Ministerstwa Przemysłu Spożywczego i Skupu;</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">- odpowiedzi na dezyderaty i opinie.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">W posiedzeniu udział wzięli przedstawiciele: Ministerstwa Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska z wiceministrem Ludwikiem Ochockim, Ministerstwa Przemysłu Spożywczego i Skupu z wiceministrem Kazimierzem Jaroszem, Ministerstwa Rolnictwa z wiceministrem Alfredem Jaśkowiakiem, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Finansów, Najwyższej Izby Kontroli oraz Centralnego Związku Kółek Rolniczych Podstawą obrad nad pierwszym punktem porządku dziennego były materiały nadesłane przez ministerstwa oraz koreferat przedstawiony przez posła Stanisława Gabrielskiego (PZPR).</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">Z informacji resortu rolnictwa wynika, że działania o charakterze inwestycyjnym należą do podstawowych w rozwoju gospodarki wodnej. Obok nich występują elementy techniczno-organizacyjne i prawne. Głównym instrumentem, pozwalającym administracji państwowej na wkroczenie w sferę wykonywania i eksploatacji urządzeń wodnych, a zwłaszcza w dziedzinę korzystania z wód - są pozwolenia wodnoprawne. Pozwolenia takie powinien posiadać każdy zakład (i osoba fizyczna), korzystający z wody w sposób wykraczający poza granice korzystania „zwykłego” lub „powszechnego”. Zakładom zwanym „starymi”, nieposiadającym urządzeń odpowiadających w pełni wymaganiom Prawa wodnego dano pewne ulgi na ściśle ustalony okres, który nie powinien wykroczyć poza rok 1984. W tym czasie mają być uzupełnione wszelkie braki w urządzeniach zabezpieczających wody przed zanieczyszczeniem. Zakłady nieposiadające wymaganych pozwoleń, w tym również takie, które nie uzyskały ulg, podlegają sankcjom w postaci administracyjnych kar pieniężnych za szkodliwe zanieczyszczanie wód i kar wymierzanych w trybie postępowania w sprawach o wykroczenia.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">Prawo wodne ma charakter przepisów międzyresortowych. Wśród zadań powierzonych Ministerstwu Rolnictwa może wyszczególnić dwie podstawowe grupy, a mianowicie obowiązki legislacyjne oraz obowiązki polegające na stosowaniu tych aktów i analizie skuteczności ich oddziaływania na poprawę gospodarki wodnej. Prawo wodne jest realizowane w dwóch płaszczyznach: z jednej strony wykonawcami tego Prawa są organy administracji, czuwające nad przestrzeganiem jego przepisów i wyposażone w odpowiednie uprawnienia władcze, z drugiej strony poddane tym rygorom osoby prawne i fizyczne. Realizacja Prawa wodnego w znaczeniu pierwszym powierzona została resortowi rolnictwa oraz administracji, gospodarki terenowej i ochrony środowiska. W terenie zadania te wykonują organy administracji państwowej stopnia wojewódzkiego i podstawowego. W znaczeniu drugim, prawo wodne jest realizowane przez wszystkie działy gospodarki narodowej, a więc niemal przez wszystkie resorty, w tym również przez rolnictwo.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#komentarz">Do podstawowych zadań gospodarczych resortu rolnictwa ujętych w prawie wodnym należą m.in. melioracje wodne oraz zaopatrzenie wsi w wodę, obsługa inwestorska w tym zakresie, a także utrzymanie i eksploatacja urządzeń podstawowych. Rolnictwo wykonuje również gospodarcze zadania międzyresortowe, polegające na wykonywaniu i utrzymywaniu obiektów podstawowego budownictwa wodnego, służących różnym gałęziom gospodarki narodowej.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#komentarz">Kontrolę stanu czystości wód w kraju sprawują terenowe służby ochrony środowiska. Pomiary jakości wód są prowadzone w cyklu 5-letnim z tym, że szczególnie ważne rzeki podlegają kontroli co 2-5 lata, a nawet co roku. Poboru prób dokonuje się raz w miesiącu. Sieć pomiarowa obejmuje łącznie 2555 punktów. Od r. 1974 systematyczną kontrolą objęte są również jeziora, od 1979 r. rozpoczynają się badania jakości wód morskich.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#komentarz">Wydawanie aktów prawnych w zakresie prawa wodnego jest zdaniem resortu na ukończeniu. Na resorcie rolnictwa ciąży obowiązek wydania rozporządzenia Rady Ministrów w sprawię zagospodarowania i ograniczeń w użytkowaniu gruntów, niezbędnych do ochrony wód oraz przed powodzią. Ze względu na doniosłe skutki społeczno-gospodarcze tego aktu, jest niezbędne przeprowadzenie badań naukowych i wypracowanie zasad merytorycznego rozwiązania zagadnienia.</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#komentarz">Nowym czynnikiem ekonomicznego oddziaływania na zakłady w celu poprawy gospodarki wodnej są opłaty za pobór wody i za odprowadzenie ścieków. Opłaty zostały wprowadzone od dnia 1.I.1976 r., są wymierzane z dołu, po upływie danego roku. Za rok 1976 opłaty wyniosły ogółem 4.196.360 tys. zł, z czego za pobór wody 1.040.868 tys. zł, a za odprowadzanie ścieków 3.155.492 tys. zł. Na tę ogólną sumę składają się opłaty pobrane od zakładów: przemysłu chemicznego (35%), leśnictwa i przemysłu drzewnego (17%), administracji, gospodarki terenowej i ochrony środowiska (14%), hutnictwa (11%), przemysłu spożywczego i skupu (8%), przemysłu lekkiego (6%) oraz pozostałych (9%). W wypadkach szczególnie uzasadnionych opłata może być na wniosek zakładu umorzona w całości lub w części. Łączna kwota umorzeń jest nieznaczna i za rok 1976 wyniosła 50.500 tys. zł, co stanowi 1,2% ogólnej kwoty wymierzonych opłat.</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#komentarz">Wpływy z opłat są przelewane na Fundusz Gospodarki Wodnej, którego celem jest wpływanie na poprawę gospodarki wodnej w kraju, poprzez finansowy udział w kosztach realizacji przedsięwzięć zmierzających do kompleksowego rozwiązywania zadań z zakresu tej gospodarki. Za rok 1977 na fundusz terenowy wpłynęło ok. 3 mld zł, a na centralny przeszło 1 mld zł. Średnie wykorzystanie funduszu terenowego wynosi 36% wpływów, z czego najwyższy procent wykorzystania przypada na województwa: częstochowskie, rzeszowskie i zielonogórskie, a najniższy na woj. elbląskie, sieradzkie i bialskopodlaskie. Najwięcej środków przeznaczono na zaopatrzenie w wodę i kanalizację oraz małą retencję, mało natomiast na budowę oczyszczalni ścieków, a to z braku limitów inwestycyjnych.</u>
<u xml:id="u-1.12" who="#komentarz">Do przewidzianych w Prawie wodnym środków karnych, zalicza się kary pieniężne wymierzane zakładom w drodze decyzji administracyjnych za szkodliwe zanieczyszczanie wód oraz kary stosowane przez kolegia do spraw wykroczeń wobec osób winnych naruszenia przepisów Prawa. Wyroki sądów karnych również są zaliczane do środków wprawdzie rzadko stosowanych, ale najbardziej dotkliwych. Kary pieniężne obejmują tylko zanieczyszczenia wód. Z dotychczasowej praktyki wynika, że wymierzenie kary lub tylko wszczęcie postępowania jest zwykle czynnikiem mobilizującym zakład do usunięcia zaniedbań. Jednakże stały wzrost ilości kar wskazuje na niedostateczne rozwiązanie problemów gospodarki ściekowej, na nienadążanie z budową oczyszczalni ścieków za tempem rozwoju przemysłu oraz miast.</u>
<u xml:id="u-1.13" who="#komentarz">Omawiając podstawowe kierunki perspektywicznego rozwoju gospodarki wodnej, resort rolnictwa podkreśla znaczenie melioracji wodnych w rozwoju gospodarki żywnościowej; nakłady na melioracje wyniosły w latach 1975, 1976 i 1977 ponad 7,1 mld zł za każdy rok, a w r. 1978 - prawie 7,8 mld zł.</u>
<u xml:id="u-1.14" who="#komentarz">Nakłady inwestycyjne na zaopatrzenie wsi w wodę zostały również zaliczone do najważniejszych. Na budowę sieci wodociągowych wydatkowano w mld zł: w r. 1975 - 1,4, w r. 1976 - 1,6, w r. 1977 - 2,0 i w r. 1978 - 2,1. Na ogólną liczbę 8.652 państwowych przedsiębiorstw gospodarki rolnej, 95,4% było wyposażonych w wodociągi w końcu 1978 r., a na 2.538 rolniczych spółdzielni produkcyjnych i spółdzielni kółek rolniczych - 68,4%. Natomiast z liczby około 3.136.450 indywidualnych gospodarstw rolnych zaopatrzonych w wodę wodociągową jest 10,7%. Tempo budowy wodociągów na wsi jest powolne.</u>
<u xml:id="u-1.15" who="#komentarz">Poza inwestycjami melioracyjnymi i zaopatrzenia wsi w wodę, na uwagę zasługują inwestycje podstawowego budownictwa wodnego, m.in. ujęcia wody, zbiorniki wodne, regulacja rzek czy obwałowanie przeciwpowodziowe. Mają one najczęściej znaczenie międzyresortowe i są wykonywane z planu centralnego zainteresowanych resortów. Nakłady na powyższe inwestycje wyniosły w mld z: w 1976 - 12,3, w r. 1976 - 4,7, w r. 1977 5,0 i w r. 1978 - 5,3.</u>
<u xml:id="u-1.16" who="#komentarz">Prawo wodne nadało spółkom wodnym i związkom spółek wodnych status jednostek gospodarki uspołecznionej, mających prawo do pomocy państwa. Ma to szczególne znaczenie dla spółek wodnych melioracyjnych, zrzeszających przede wszystkim rolników indywidualnych. Spółki wodne pozostałych typów (wodociągowe, ściekowe) są nieliczne i nie odgrywają poważniejszej roli. W końcu 1978 r. w kraju istniały 2.964 spółki wodno-melioracyjne na 5,4 mln ha, tj. 88% ogółu zmeliorowanych użytków rolnych. Zadaniem tych spółek jest utrzymanie w sprawności urządzeń melioracyjnych i ich eksploatacja. Wydatki na te cele w r. 1978 wyniosły 1.114 mln zł, ponadto spółki zorganizowały prace przy pielęgnacji trwałych łąk i pastwisk o łącznej wartości 1.734 mln zł.</u>
<u xml:id="u-1.17" who="#komentarz">W dokonanej przez resort ocenie realizacji Prawa wodnego uwypuklono poważny dorobek terenowych organów administracji stopnia wojewódzkiego. Organy te na ogół opanowały nowe instytucje prawne, daje się zauważyć znaczny postęp zarówno co do ilości jak i jakości załatwiania spraw. W niektórych województwach występują jeszcze trudności z powodu zbyt szczupłej obsady komórek ds. gospodarki wodnej oraz braku specjalistów. Jako niezadowalającą resort ocenia obsługę spraw wodnych w większości organów stopnia podstawowego. Budzi zastrzeżenia jakość wydawanych decyzji oraz nienależyte wykonywanie kontroli gospodarki wodnej w zakładach. Pomimo przedstawionych mankamentów, wpływ prawa wodnego na poprawę gospodarki wodnej oceniono jako znaczny. Postęp na odcinku działań inwestycyjnych jest również widoczny, chociaż zdaniem resortu niewystarczający w stosunku do potrzeb i rozwoju przemysłu i miast.</u>
<u xml:id="u-1.18" who="#komentarz">Poseł Stanisław Gabrielski (PZPR) w koreferacie stwierdził co następuje.</u>
<u xml:id="u-1.19" who="#komentarz">Zasoby wód powierzchniowych i podziemnych w Polsce są rozmieszczone nierównomiernie w stosunku do potrzeb przemysłu i aglomeracji miejskich. Nowoczesna gospodarka rolna również potrzebuje duże ilości czystej wody, a szczególnie wody magazynowanej w zbiornikach (naturalnych i sztucznych). Przy tak dużym zapotrzebowaniu na wodę i przy ograniczonych zasobach, niezbędne jest racjonalne gospodarowanie wodą.</u>
<u xml:id="u-1.20" who="#komentarz">Pobór wody w roku 1980 określa się na około 16,0 mld m3 w porównaniu z 10,1 mld m3 w roku 1970; w roku 1990 pobór wzrośnie do 29,0 mld m3, a w roku 2000 do 44 mld m3. Równolegle wzrasta ilość ścieków wprowadzanych do wód powierzchniowych, a w mniejszych ilościach i do wód gruntowych. Zwiększenie ilości ścieków ujemnie wpływa na środowisko naturalne. W latach 1976-1990 niezbędne jest wybudowanie około 3000 większych i około 10.000 małych oczyszczalni ścieków. Po realizacji tych zamierzeń nastąpi zahamowanie wzrostu zanieczyszczeń i stopniowa poprawa jakości wód. W planowej gospodarce wodnej dużą rolę odgrywają też zbiorniki retencyjne wielozadaniowe i zbiorniki małe.</u>
<u xml:id="u-1.21" who="#komentarz">Prawo wodne pozwala organom administracji państwowej prawnie uregulować gospodarkę wodną począwszy od koordynacji planów gospodarki wodnej, uzgodnień zamierzeń inwestycyjnych inwestorów, wydawania pozwoleń wodnoprawnych na budowę i eksploatację urządzeń wodnych. Bardzo ważnym czynnikiem regulacji gospodarki wodnej są opłaty za pobór wody i za odprowadzanie ścieków. Jak słyszeliśmy wg. opinii Ministra Rolnictwa, opłaty przyczyniają się do oszczędnego gospodarowania wodą i prawidłowego oczyszczania ścieków. Inny punkt widzenia nt. efektywności stosowanych opłat i kar prezentuje Zakład Ochrony Przyrody i Zasobów Naturalnych PAN, który stwierdza, że nie spełniają one pokładanych nadziei. Opłaty i kary mają skłonić dyrekcje zakładów przemysłowych, usługowych i innych do budowy i eksploatacji urządzeń oczyszczających w celu zwiększenia efektów ekonomicznych danych zakładów. W praktyce płacenie kar czyni legalnym odprowadzanie ścieków. Kary są tak niskie, że zakładom nie opłaca się nie tylko budowa oczyszczalni ale także eksploatacja już istniejących urządzeń oczyszczających.</u>
<u xml:id="u-1.22" who="#komentarz">Wg. opinii tegoż Zakładu Ochrony Przyrody i Zasobów Naturalnych PAN, nowy podział administracyjny kraju naruszył kompleksowość gospodarowania wodą. Podzielono bowiem zlewnie rzek tak, że najczęściej zbiorniki zaporowe leżą w jednym województwie, same zaś rzeki i zlewnie przed zbiornikami należą do innego województwa. Mimo najlepszych chęci w poszczególnych województwach i jednej ustawy obowiązującej w całym kraju, wobec małych środków finansowych na gospodarkę ściekową, występują tendencje najtańszego pozbywania się ścieków. Wynika stąd wniosek, by w zakresie gospodarki wodnej podejmować określone przedsięwzięcie w skali makroregionów.</u>
<u xml:id="u-1.23" who="#komentarz">Wg. opinii ekspertów, stan czystości wód po wprowadzeniu ustawy w roku 1975 nie uległ zasadniczej poprawie, a nawet na niektórych odcinkach rzek nastąpiło jego pogorszenie. Świadczy o tym chociażby powtarzając się masowe śnięcie ryb oraz wzrost wymierzanych kar: 104 mln zł w 1975 r. i 295 mln zł w 1977 roku. Nie zahamowano zasolenia wód ani wzrostu zawartości azotu i fosforu. Przy rozpatrywaniu przyczyn pogorszenia się stanu czystości wód i szukaniu skutecznych mechanizmów ich ochrony, należy brać pod uwagę eutrofizację wód, tym bardziej, że dotychczasowe przepisy nie uwzględniają tego procesu. Zasadniczej poprawy czystości wód trudno się spodziewać w najbliższym czasie. Z opracowań PAN wynika, że ok. 60% miast nie posiada oczyszczalni, a ponad 55% ścieków jest odprowadzanych do wód otwartych bez jakiegokolwiek oczyszczania.</u>
<u xml:id="u-1.24" who="#komentarz">Przedłożona informacja o realizacji prawa wodnego przez ministra rolnictwa, jak również analizy zawarte w innych opracowaniach skłaniają do przedłożenia obywatelom posłom kilku wniosków.</u>
<u xml:id="u-1.25" who="#komentarz">Ujmując całościowo realizację prawa wodnego, stwierdzić należy, że jest w tym spory dorobek terenowych organów administracji państwowej, szczególnie stopnia wojewódzkiego. Nie zadowala stan realizacji zasad prawa przez większość organów stopnia podstawowego. W szczególności budzi zastrzeżenie jakość wydawanych decyzji oraz nienależyte wykonywanie obowiązku kontroli gospodarki wodnej w zakładach pracy.</u>
<u xml:id="u-1.26" who="#komentarz">Dynamicznemu rozwojowi miast nie dotrzymuje kroku rozbudowa i modernizacja oczyszczalni. Istniejące oczyszczalnie są przeciążone i nie spełniają swych zadań. Również środki przeznaczane na bezpośrednią ochronę wód stoją daleko za potrzebami. Ponadto istnieje dysproporcja między planami finansowymi na budowę oczyszczalni a realizacją tych planów, na skutek braku wyspecjalizowanych przedsiębiorstw. Biorąc to wszystko pod uwagę, należy się liczyć z możliwością pogorszenia stanu jakości wód.</u>
<u xml:id="u-1.27" who="#komentarz">Poprawę czystości wód można osiągnąć poprzez rygorystyczne przestrzeganie przepisów zawartych w prawie wodnym. Nie zawsze zasady te są przestrzegane. W wielu przypadkach, po wybudowaniu wielkich kombinatów okazuje się, że nie można opanować gospodarki ściekami.</u>
<u xml:id="u-1.28" who="#komentarz">Należy przeanalizować dotychczasową strukturę organizacyjną jednostek prowadzących sprawy gospodarki wodnej i rozwinąć ją, ewentualnie utworzyć samodzielne działy ds. gospodarki wodnej przy wydziałach rolnictwa, leśnictwa i skupu. Wzmocnienia wymaga również kadra specjalistów.</u>
<u xml:id="u-1.29" who="#komentarz">Istniejące przepisy prawa wodnego odpowiadają potrzebom, ewentualna nowelizacja powinna uwzględniać:</u>
<u xml:id="u-1.30" who="#komentarz">a) poszerzenie aktualnej klasyfikacji wód o klasę zerową, którą winne być objęte wody o obszarach prawnie chronionych, ujścia wody pitnej oraz naturalne jeziora (bezwzględny zakaz odprowadzania ścieków);</u>
<u xml:id="u-1.31" who="#komentarz">b) zaostrzenia kryteriów przydatności wód. Dotyczy to przede wszystkim wód wykorzystywanych w rolnictwie;</u>
<u xml:id="u-1.32" who="#komentarz">c) wyraźne sprecyzowanie przepisów, odnoszących się do eutrofizacji wód i zaostrzenia kryteriów odprowadzania związków azotu i fosforu, przyśpieszających ten proces.</u>
<u xml:id="u-1.33" who="#komentarz">Ważnym zagadnieniem jest właściwa eksploatacja i konserwacja istniejących oczyszczalni i urządzeń wodnych. Niewystarczająca sprawność większości oczyszczalni wynika z dużego przeciążenia hydraulicznego i awaryjności urządzeń, a także z niewłaściwego projektowania i wykonawstwa. Potrzebne jest m.in. wzmocnienie nadzoru technicznego nad urządzeniami wodnymi.</u>
<u xml:id="u-1.34" who="#komentarz">Na zakończenie poseł St. Gabrielski stwierdził, że obok stosowania przepisów prawa, potrzebna jest edukacja społeczna, uświadamianie wagi ochrony zasobów wody dla życia człowieka i rozwoju kraju.</u>
<u xml:id="u-1.35" who="#komentarz">(Dyskusja.)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#BolesławStrużek">Jaka jest ocena wydawania pozwoleń wodnoprawnych, czy nie naruszają one interesów gospodarki wodno-melioracyjnej? Ile było przypadków odmowy wydania zezwoleń wodnoprawnych? Ile wydano decyzji o unieruchomieniu zakładu na skutek nadmiernego zanieczyszczenia wód, niebudowania oczyszczalni? Czy wprowadzono kataster gospodarki wodnej? Dlaczego tak długo nie została rozwiązana strona legislacyjna spółek wodnych?</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#WładysławCabaj">Podkreślić trzeba duży wysiłek resortu rolnictwa w realizacji Prawa wodnego i poprzeć wnioski posła Gabrielskiego zawarte w referacie. Uważam, że obowiązujące Prawo wodne rozwiązuje szereg konkretnych spraw np. opłaty ponoszone na rzecz ochrony środowiska. Trzeba zaostrzyć odpowiedzialność zakładów za stwarzanie zagrożeń. Problem wodny w rolnictwie jest sprawą najważniejszą w nadchodzących latach. Ustawa została przyjęta przez rolników z uznaniem. Z uznaniem wyrażają się oni również o ulgach w opłatach melioracyjnych, oraz podatkach gruntowych. Uproszczeniu uległ system opłat melioracyjnych, jest on zrozumiały dla rolników. Zmalała ilość skarg na wykonanie melioracji.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#WładysławCabaj">Dalszego doskonalenia wymaga praca spółek wodnych. Zakłady usług wodnych spełniają swoją rolę. Opłaty wodociągowe świadczone przez rolników są dobrze ustawione. Korzystnie również przedstawiają się ulgi dla emerytów, rencistów itp. Przepisy ustawy odpowiadają aktualnym potrzebom wsi. Jest więcej chętnych na melioracje oraz większe zapotrzebowanie na zaopatrzenie wsi w wodę. Nasza Komisja powinna sformułować dezyderat, aby przy pracach związanych z układaniem 5-latki większy nacisk położono na inwestycje w dziedzinie melioracji i zaopatrzenia wsi w wodę. Jako Komisja powinniśmy wesprzeć również sprawę odpowiednich nakładów na inwestycje przeciwpowodziowe. Trzeba przyśpieszyć wydanie aktów wykonawczych i ujednolicić strukturę organizacyjną gospodarki wodnej na szczeblu podstawowym - jak postulowano to w koreferacie. Należy również rozpatrzyć podniesienie stawek za pobór wody w zakładach pracy i podwyższenie kar za wydalane ścieki w zależności od stężeń. W przyszłości trzeba się będzie liczyć z koniecznością wprowadzenia gospodarki komunalnej na wsi. W zlewniach rzek, aby zmniejszyć zagrożenie dla ludzi i środowiska naturalnego należy zaostrzyć kryteria stosowania tub neutralizacji związków działających trująco.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#StefanPoznański">Należy również zweryfikować kryteria tzw. ładunku ściekowego jaki można przekazać na oczyszczalnie. Zakłady przemysłowe nie przestrzegają reżimów technologicznych w samej produkcji, przez co urządzenia w oczyszczalniach nie są w stanie zadowalająco oczyścić ścieków.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#MieczysławRógŚwiostek">Popieram uwagi i wnioski posła Gabrielskiego. Prawo wodne jest zadowalającym prawem i może jedynie wymagać niewielkich uzupełnień, nowelizacji. Trzeba zwrócić uwagę, że jednak w tym prawie problem wody dla rolnictwa nie jest prezentowany odpowiednio. Tymczasem produkcja rolna coraz bardziej i w coraz większym stopniu zależy od wody, szczególnie w gospodarstwach specjalistycznych. W naszym kraju zaopatrzenie w wodę nie jest równomierne i na urodzaje wpływ ma korzystniejszy lato mokre niż np. susza. Bardzo jest niski poziom wód gruntowych nawet w tych rejonach Bugu, gdzie niedawno jeszcze była powódź. Woda zanika nie tylko w studniach na terenie byłego woj. krakowskiego, ale i również w województwach centralnych i ostrołęckim. Musimy sobie uzmysłowić fakt, że w najbliższych latach woda będzie w sposób zasadniczy limitować produkcję rolną. Niejednokrotnie już tu w Sejmie poruszaliśmy sprawę budowy małych, lokalnych zbiorników wody. Obecnie jest to kwestia tak ważna jak niegdyś elektryfikacja wsi. Potrzebne jest również stworzenie aparatu międzywojewódzkiej koordynacji gospodarki wodnej.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#MieczysławRógŚwiostek">Istnienie ustawy nie oznacza, że jest ona respektowana. Pragnę zapytać przedstawiciela resortu, jak przedstawia się w perspektywie sprawa dostarczenia wody rolnictwu i w jaki sposób, nie tworząc nowej administracji, dokonać koordynacji w zakresie gospodarki wodnej? Byłby to ewentualnie element nowelizacji Prawa wodnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JózefBareła">Na przestrzeni 35 lat gdzie mieszkam, nad rzeką Barycz, 4-krotnie stwierdziłem masowe zatrucia ryb. Uważam, że należy zaostrzyć kontrole wobec zakładów pracy wypuszczających ścieki. Zakłady lekceważą sobie przepisy ustawy. Zatruciom trzeba przeciwdziałać nie tylko poprzez wysokie kary, ale także odpowiednio szkoląc ich załogi.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JaninaSzczepańska">W pełni popieram wypowiedzi posłów, że woda coraz bardziej rzutuje na wysokość produkcji rolnej. Rolnicy wielokrotnie przychodzą do mnie ze skargami, że nie prowadzi się renowacji urządzeń melioracyjnych. Członkowie spółek wodnych i rolnicy płacący składki oczekują poprawy tej sytuacji. Z powodu zatrucia przez przemysł zbiorników wodnych nie może cierpieć rolnictwo. Tymczasem zakłady przemysłowe mają lepsze możliwości obronienia się przed karami i uniknięcia odpowiedzialności za wyrządzone straty.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#WiesławBąkowski">Główną przyczynę masowych zatruć wody w rzekach w dużych i małych upatruję w małych zakładach produkcyjnych istniejących nad niewielkimi rzeczkami. Zakłady te nie zawsze są kontrolowane, działają bezkarnie. Musimy sobie uświadomić fakt, że ustawa jest dobra, ale nie jest przestrzegana. Sprawa kar nie rozwiązuje zagadnienia, w zakładach utarło się powiedzenie: płacę więc truję.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#EwelinaSzyszko">Na spotkaniach w zakładach pracy słyszy się opinię, iż ponoszą one odpowiedzialność za nie swoje winy. Zanieczyszczenia są różne, trzeba więc budować również oczyszczalnie ścieków dla miast.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#AlfredJaśkowiak">Ochrona wód jest w centrum uwagi społeczeństwa. W ostatnich 3–4 latach zrobiono dużo na rzecz czystości. Ogólnie można stwierdzić, że ustawa o prawie wodnym przyniosła szereg pozytywnych rezultatów całej gospodarce wodnej. Obecnie przygotowuje się ogólną koncepcję rozwoju gospodarki wodnej w układzie wojewódzkim do roku 2000. Wiele województw daleko już zaawansowało prace nad tym długofalowym programem, ale prace trzeba będzie przedłużyć ze względu na dokonujące się zmiany na mapie gospodarczej kraju.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#AlfredJaśkowiak">W najbliższym czasie prace legislacyjne nad gospodarką wodną ulegną zakończeniu; w końcowej fazie znajdują się akty legislacyjne dotyczące spółek wodnych. W przygotowywanych aktach prawnych zwraca się szczególną uwagę na umocnienie spółek, przede wszystkim poprzez zabezpieczenie im środków na działalność inwestycyjną. Uwzględniając tradycje historyczne dokona się pewnej reorganizacji spółek wodnych. Jeżeli zmiany te doprowadzą do ograniczenia liczby spółek, to pozostałe będą organizacjami silniejszymi i skuteczniej działającymi.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#AlfredJaśkowiak">Jednym z najtrudniejszych problemów w ramach całego kompleksu gospodarki wodnej jest synchronizacja ochrony wód z intensyfikacją produkcji rolnej. Obecnie jeszcze nie wypracowano zadowalających rozwiązań teoretycznych, brakuje również doświadczeń praktycznych. Intensyfikacja produkcji rolnej stwarza niebezpieczeństwo zanieczyszczania zbiorników wodnych. Z drugiej zaś strony czysta woda jest nieodzownym warunkiem rozwoju rolnictwa.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#AlfredJaśkowiak">Trudno zgodzić się z poglądem, że kary wymierzone przedsiębiorstwom przemysłowym za przekroczenie przewidzianych w pozwoleniach wodnoprawnych norm zanieczyszczania wody, są równoznaczne z zalegalizowaniem szkodliwych ścieków. Należy pamiętać, że kary rzutują na wysokość zysku, a więc i na fundusz zakładowy. Celowe jest natomiast rozpatrzenie takiego zmodyfikowania kar, ażeby były one odczuwalne tylko przez kierownictwo przedsiębiorstwa, a nie przez całą załogę.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#AlfredJaśkowiak">Resort zdaje sobie sprawę z konieczności ciągłej edukacji ludzi zatrudnionych w różnych ogniwach gospodarki wodnej, tak w administracji terenowej jak i służbach przemysłowych.</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#AlfredJaśkowiak">Uchwała rządu zobligowała Ministerstwo Rolnictwa do zbadania możliwości poszczególnych resortów w dziedzinie wprowadzenia wodooszczędnych technologii i ograniczania ścieków. Niektóre resorty wywiązały się bardzo dobrze z tego zadania, inne nie przedstawiły żadnych konkretnych rozwiązań powołując się na wysokie koszty zmiany technologii i brak środków inwestycyjnych. Do zagadnienia tego trzeba będzie nieustannie wracać tym bardziej, że możliwości zmiany technologii na wodooszczędne będą się stale pojawiały, np. przy okazji wymiany przestarzałego parku maszynowego.</u>
<u xml:id="u-10.6" who="#AlfredJaśkowiak">Trudno by było jednoznacznie odpowiedzieć, czy utworzony 2 lata temu Fundusz Gospodarki Wodnej zdał egzamin. Oczywiste jest, że wszystkie fundusze celowe przynoszą konkretne rezultaty, jeżeli znajdują pokrycie w środkach rzeczowych. Fundusz Gospodarki Wodnej nie ma jednak charakteru funduszu bezlimitowego. Uznanie go za taki równałoby się znacznemu obciążeniu inwestycyjnemu. Można go będzie wykorzystywać na rozwój tzw. małej retencji oraz na inwestycje w zakresie wodociągów wiejskich. W tej ostatniej dziedzinie powstaną większe możliwości po roku 1980 po uruchomieniu zakładów polichlorku winylu niezbędnego do produkcji rur kanalizacyjnych, obecnie bowiem niedobór rur stanowi wąskie gardło w rozwoju wodociągów na wsi. Intensyfikacja działalności inwestycyjnej w zakresie wodociągów będzie się łączyć ze zmianą organizacji procesu inwestycyjnego. Zwiększy się przede wszystkim udział prac kompleksowych obejmujących całe wsie, wodociągi grupowe są bowiem rozwiązaniem tańszym i pewniejszym w eksploatacji. We wszystkich województwach powołano od 1 stycznia 1979 r. terenowe zakłady budowy i konserwacji wodociągów.</u>
<u xml:id="u-10.7" who="#AlfredJaśkowiak">Działalność tych przedsiębiorstw powinna w przyszłości przyczynić się do poprawy stanu urządzeń, zapobiegającym kłopotliwym awariom. Zapewnienie czystej i zdrowej wody dla wsi jest warunkiem dalszego wzrostu produkcji rolnej, dlatego resort będzie przywiązywał dużą wagę do rozwoju tzw. małej retencji i deszczowni.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#LudwikOchocki">Prawo wodne jest aktem prawnym o znaczeniu międzyresortowym. Stan środowiska naturalnego, w tym m.in. wody rzutuje na możliwości rozwoju gospodarczego kraju. Zgodnie z rządowym programem, proces zanieczyszczania wód miał być zahamowany do 1980 r. a do 1985 r. miała nastąpić zdecydowana poprawa jakości i czystości wód. W 1979 r. 44% ścieków nie ulega oczyszczaniu. Jednocześnie jednak pomimo znacznego wzrostu zużycia wody w skali całej gospodarki, nie następuje przyrost ścieków nieoczyszczanych. Oznacza to więc, że cały przyrost zużycia wody jest równoważony przyrostem urządzeń oczyszczających ścieki. Dalsza poprawa sytuacji jest uzależniona od wzrostu dostaw urządzeń oczyszczających oraz kompleksowych przedsięwzięć inwestycyjnych.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#LudwikOchocki">Kapitalne znaczenie dla całej gospodarki wodnej ma postanowienie prawa wodnego, wprowadzające zakaz oddawania nowych inwestycji bez oczyszczalni ścieków. Rokrocznie gospodarka otrzymuje ok. 1000 nowych obiektów. Niewielki tylko ich odsetek (w 1977 r. 5 przedsiębiorstw, 1978 - 13), pozbawiony jest oczyszczalni. Łamanie zakazu ustawowego zdarza się, jak widać, sporadycznie a ponadto spotyka się ze zdecydowaną reakcją organów zobowiązanych do kontroli i nadzoru.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#LudwikOchocki">Generalnie można stwierdzić, że różnorodne uprawnienia o charakterze nadzorczym przyznane organom administracji w dziedzinie gospodarki wodnej przez ustawę o prawie wodnym są wykorzystywane w interesie całej gospodarki narodowej. Organy administracji sięgały nawet do tak drastycznych środków, jak zamknięcie zakładów (garbarnia w Częstochowie) lub czasowe ograniczenie produkcji (w Kielcach i Suwałkach). Przewidziane w ustawie opłaty i kary za zanieczyszczenia wód zmuszają zakłady produkcyjne do wkalkulowywania opłat do kosztów produkcji i rozważania celowości oszczędniejszego zużycia wody oraz ograniczania stopnia stężenia ścieków. Kary są wymierzane tym przedsiębiorstwom, które przekraczają normy zanieczyszczeń ustalone w pozwoleniu wodnoprawnym. Są one tak skalkulowane, że rzutują na wyniki finansowe przedsiębiorstw prowadząc do zmniejszania funduszu zakładowego. Ponadto ustawa przewiduje możliwość wymierzenia grzywny osobom bezpośrednio odpowiedzialnym za drastyczne naruszanie norm, a nawet stosowanie sankcji karno-prawnych. Minister administracji otrzymał ostatnio polecenie zintensyfikowania kontroli nad stanem czystości wód. W 1978 r. przeprowadzono ponad 6 tys. kontroli, ukarano 400 zakładów przy czym ogólna kwota kar przekroczyła 35 mln zł.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#LudwikOchocki">Na coraz szerszą skalę rozwija się produkcję krajową urządzeń oczyszczających, w które wyposażonych jest już wiele zakładów. Należy jednak stwierdzić, że środki przeznaczone na te cele dla poszczególnych resortów nie są właściwie wykorzystywane. W 1977 r. zrealizowano jedynie 90% planowanych nakładów finansowych, a w 1978 poniżej 80%. Zbyt długi jest również okres wykonywania inwestycji. Wysoce niepokojącym zjawiskiem jest awaryjność urządzeń oczyszczających. W ostatnim czasie miało miejsce ok. 100 wypadków nadmiernego, niekontrolowanego spływu ścieków. Ten stan rzeczy spowodował dokonanie inwentaryzacji wszystkich urządzeń pracujących na rzecz ochrony środowiska. Okazało się, że urządzenia te są wykorzystywane przeważnie ponad ich zdolności do oczyszczania. Aż 62% urządzeń to oczyszczalnie mechaniczne o mniejszej wydajności aniżeli oczyszczalnie biologiczne stanowiące tylko 15%. Dlatego też w przyszłości trzeba będzie rozwijać przede wszystkim biologiczne metody oczyszczania ścieków.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#LudwikOchocki">Resort przystąpił do długofalowej pracy nad zmianą systemu klasyfikacji wód. Wprowadzenie nowego systemu musi się wiązać z ujednoliceniem klasyfikacji w układzie międzynarodowym, przynajmniej w ramach RWPG. Zagadnienia te stanowią zresztą fragment znacznie szerszego problemu związanego z ochroną całego środowiska naturalnego. Regulacja prawna obejmie również szereg zadań w dziedzinie ochrony wód.</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#LudwikOchocki">Dyskusję podsumował przewodniczący Komisji poseł Bolesław Strużek (ZSL): Należy się zgodzić z wypowiadaną w toku dyskusji opinią wskazującą na pozytywne oddziaływanie ustawy o prawie wodnym. Z drugiej jednak strony niepokojące jest narastanie w minionych latach dysproporcji pomiędzy nakładami na gospodarkę wodną a potrzebami w tym zakresie. Dysproporcja ta ujawnia się szczególnie rażąco, gdy weźmie się pod uwagę wzrost zużycia wody oraz wzrost ścieków i jednoczesny spadek nakładów inwestycyjnych na gospodarkę wodną w porównaniu do stanu w roku 1975.</u>
<u xml:id="u-11.6" who="#LudwikOchocki">W oparciu o wnioski wynikające z koreferatu i dyskusji poselskiej, podkomisja przygotuje opinię. Należy w niej uwzględnić problemy związane z aktualną organizacją administracji terenowej, gospodarki komunalnej i przemysłowym zużyciem wody oraz znaczeniem gospodarki wodnej dla rolnictwa ze szczególnym uwzględnieniem melioracji wodnych. Należy również postulować efektywniejsze wykorzystanie Funduszu Gospodarki Wodnej.</u>
<u xml:id="u-11.7" who="#LudwikOchocki">W drugim punkcie porządku dziennego Komisja rozpatrzyła realizację zadań planu gospodarczego w 1979 r. w resorcie rolnictwa i przemysłu spożywczego i skupu. Podstawą dyskusji były dostarczone posłom na piśmie informacje obu resortów.</u>
<u xml:id="u-11.8" who="#LudwikOchocki">Jak wynika z informacji resortu rolnictwa, ostra i śnieżna zima spowodowała poważne straty i uniemożliwiła powszechne podjęcie prac rolnych w normalnych terminach wiosennych. Duże wahania temperatury pomiędzy dniem i nocą w okresie topnienia śniegu tworzyły skorupy lodowe na polach szkodliwe dla ozimin. Topnienie bardzo dużej w tym roku warstwy śniegu spowodowało nie tylko podniesienie się poziomu wód gruntowych, ale zatopienie gruntów rolnych w dorzeczach wielu rzek i wystąpienie powodzi w połowie marca. Zalanych zostało ok. 1,1 mln ha użytków rolnych, w tym ok. 380 tys. ha gruntów ornych. Na podstawie szacunkowej oceny ozimin stwierdza się, iż są one znacznie słabsze niż w analogicznych okresach ostatnich lat. Do zaorania kwalifikowało się ogółem 490 tys. ha ozimin. Największe straty w oziminach zanotowano w woj. północno-wschodniej i środkowej Polski.</u>
<u xml:id="u-11.9" who="#LudwikOchocki">Powodzie odczuwalne są w znacznie większym stopniu na użytkach zielonych niż na gruntach ornych. W ocenie resortu ponad 700 tys. ha łąk i pastwisk znajdowało się pod wodą, która naniosła na nie piasek, muł i inne zanieczyszczenia. Stan użytków zielonych na terenach północnych i środkowych kraju ocenia się poniżej dostatecznego. Duże okazały się straty drzew owocowych. Nie uległ poprawie stan rzepaku i jest on znacznie gorszy od ubiegłorocznego. Szczególnie duże straty rzepaku (wynoszące powyżej 80%) wystąpiły w woj. suwalskim, gdańskim, elbląskim, płockim i olsztyńskim. Duże zróżnicowanie istnieje w stanie łąk i pastwisk. Ogólnie biorąc, jest on gorszy niż w ubiegłym roku i od średniej wieloletniej. Wobec jesiennych niedosiewów i strat zimowych oraz powodziowych wzrosła powierzchnia do zasiania wiosną w plonie głównym. Po konsultacja z naukowcami, przedłużono siew zbóż, a zwłaszcza jęczmienia, do pierwszych dni maja, a sadzenie ziemniaków do połowy maja. Na terenach podmokłych, gdzie wskutek upływu terminów agrotechnicznych nie obsiano zbożem przewidywanego areału, sieje się rośliny pastewne.</u>
<u xml:id="u-11.10" who="#LudwikOchocki">Pogłowie zwierząt gospodarskich w kwietniu w porównaniu ze styczniem wykazało niewielki wzrost sezonowy i osiągnęło: bydła - 12,4 mln, trzody chlewnej - 21,7 mln sztuk. Bydła jest mniej w stosunku do stanu sprzed roku o 1,2%. Spowodowane jest to głównie, zdaniem resortu, trudną sytuacją paszową, zmniejszeniem się zasobów pasz. Ceny siana są znacznie wyższe niż w analogicznym okresie 1978 r. Występuje osłabienie popytu na krowy i jałówki oraz zwiększenie podąży cieląt do skupu. Wyższa jest liczba bydła rzeźnego zakontraktowanego na dostawę w najbliższych miesiącach.</u>
<u xml:id="u-11.11" who="#LudwikOchocki">Stan trzody chlewnej jest wyższy o 1,2% niż przed rokiem, ale w gospodarce uspołecznionej nastąpił spadek o 4,4%. Wzrost pogłowia w gospodarce nieuspołecznionej był natomiast wyższy od wzrostu sezonowego minionego roku.</u>
<u xml:id="u-11.12" who="#LudwikOchocki">Gorzej niż przed rokiem realizowany jest skup mleka. Rolnictwo dostarczyło w ciągu 4 miesięcy 94,5 ilości mleka skupionego. Na skupie mleka odbiły się skutki ciężkiej zimy i trudności transportową. Obecnie podniesienie wydajności pozyskiwania mleka ograniczają trudności w pasach oraz opóźnienie terminu wypasu bydła na pastwiskach. Te same trudności są przyczyną odpowiedniej realizacji programu chowu bydła w latach 1978–1980.</u>
<u xml:id="u-11.13" who="#LudwikOchocki">Na tegoroczne zasiewy dostarczono 215 tys. t nasion zbóż jarych. Dodatkowo zgromadzono 25 tys. t i w pełni te ilości rozprowadzono. Zrealizowano także skup sadzeniaków ziemniaka. Dostawy nasion roślin pastewnych zrealizowano odpowiednio do otrzymanych zamówień. Nasiona gatunków roślin będących w nadwyżce wykorzystuje się do zastępowania deficytowych w tym roku gatunków. Nasiona kukurydzy i rzepaku jarego zapewniono w drodze importu.</u>
<u xml:id="u-11.14" who="#LudwikOchocki">Dostawy nawozów mineralnych - podobnie jak w roku ubiegłym - przebiegają z pewnym opóźnieniem. Powinny być one przyśpieszone, ponieważ w tym roku odpowiednie nawożenie jest szczególnie ważne z uwagi na znaczne straty składników pokarmowych w glebie.</u>
<u xml:id="u-11.15" who="#LudwikOchocki">Wg. oceny resortu, w I kwartale br. są bardzo przyśpieszone dostawy sprzętu rolniczego. Trudna sytuacja utrzymuje się natomiast w częściach zamiennych do sprzętu rolniczego. W materiałach zwrócono uwagę, że zapotrzebowanie na części zamienne będzie w tym roku znacznie większe od przeciętnego m.in. z uwagi na pracę sprzętu zimą przy usuwaniu śniegu.</u>
<u xml:id="u-11.16" who="#LudwikOchocki">Jak wynika z materiałów resortu przemysłu spożywczego i skupu, w I kwartale, a zwłaszcza w styczniu i lutym wystąpiły zaległości produkcji, które jednak - dzięki poprawie w zaopatrzeniu i transporcie - zostały w marcu znacznie zredukowane. W rezultacie, po trzech miesiącach, zaległości w stosunku do planu rocznego wyniosły: w sprzedaży ogółem 0,5%, w dostawach na rynek 0,4%, w eksporcie 3,9%. Odrobienie tych zaległości wymaga przede wszystkim dalszej poprawy efektywności gospodarowania na wszystkich szczeblach.</u>
<u xml:id="u-11.17" who="#LudwikOchocki">Skup zwierząt w I kwartale przebiegał korzystnie, szczególnie bydła, cieląt i owiec. Natomiast niekorzystnie przebiegał skup jaj (o 18,9% mniej niż zakładano). Lepszy niż rok temu był skup zbóż konsumpcyjnych.</u>
<u xml:id="u-11.18" who="#LudwikOchocki">W przemyśle spożywczym największe zaległości w produkcji i jej sprzedaży wystąpiły w przemysłach: spirytusowym (768 mln zł) i piwowarskim (535 mln zł). Łączny niedobór w tych dwóch przemysłach stanowi 50,7% zaległości całego resortu. Z pozostałych przemysłów, 6 zrealizowało plan kwartalny z nadwyżką: mięsny, owocowo-warzywny, tytoniowy, zielarski, ziemniaczany i chłodniczy.</u>
<u xml:id="u-11.19" who="#LudwikOchocki">Ograniczenia produkcji, trudności lokacyjne, a przede wszystkim transportowe w styczniu i lutym spowodowały, że zrealizowany w okresie 2 miesięcy eksport był niższy od zaplanowanego. W marcu zaległości zostały zredukowane do 84,8 mln zł dew. Dla ich nadrobienia, zwiększono plan eksportu w II kwartale wódek, pierza, wyrobów kulinarnych, mrożonek owocowo-warzywnych oraz cukru.</u>
<u xml:id="u-11.20" who="#LudwikOchocki">Zrealizowane w I kwartale nakłady inwestycyjne ogółem wyniosły 1.924,2 mln zł. W stosunku do analogicznego okresu ubiegłego wskaźnik realizacji operatywnych zadań rocznych jest niższy o 3,7 pkt, a w robotach budowlano-montażowych o 6,3 pkt. Wpłynęły na to trudności atmosferyczne i transportowe w styczniu i lutym oraz opóźnienia w dostawach maszyn i urządzeń.</u>
<u xml:id="u-11.21" who="#LudwikOchocki">Zaległości resortu w przewozach po I kwartale wyniosły 1,2 mln t (czyli 7,5% planowanych przewozów), z tego 1,1 mln t w transporcie samochodowym, przy czym 950 tys. t przypada na transport własny. Dla odrobienia tych zaległości planuje się zwiększyć przewozy przede wszystkim dzięki wyeliminowaniu przewozów zbędnych, ustaleniu dla każdego przedsiębiorstwa optymalnej organizacji dowozu wyrobów gotowych i surowców oraz poprawę współczynników wykorzystania i gotowości technicznej taboru.</u>
<u xml:id="u-11.22" who="#LudwikOchocki">Reasumując, resort przemysłu spożywczego i skupu stwierdza, że pomimo powstałych zaległości istnieje możliwość wykonania planowych zadań i uzyskania założonych na bieżący rok wskaźników ekonomicznych.</u>
<u xml:id="u-11.23" who="#komentarz">(Dyskusja.)</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#EwelinaSzyszko">W materiałach przygotowanych przez Ministerstwo Przemysłu Spożywczego i Skupu ogólnie stwierdza się spadek spożycia alkoholu w I półroczu br. Ale informacja jest tak zredagowana, iż odnosi się wrażenie, że resort nie jest zadowolony z pojawienia się tego korzystnego społecznie zjawiska i upatruje w nim głównie zagrożenie wykonania swojego planu sprzedaży.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#WładysławCabaj">Co zmienia się w skupie? Obserwuje się na wsi bardzo złe zaopatrzenie w pasze. Czy nie należałoby planu gospodarczego resortu spożywczego urealnić poprzez obniżenie planu sprzedaży wyrobów spirytusowych?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#MieczysławRógŚwiostek">Kiedy ostatecznie zakończono siewy zbóż, jak zaawansowane jest sadzenie ziemniaków i buraków, jakie są rozmiary przesiewów? Jakie resort rolnictwa podejmuje kroki, aby utrzymać dotychczasową tendencję wzrostu hodowli trzody chlewnej? Kiedy możemy liczyć na przezwyciężenie kryzysu nawozowego, który mamy de facto od 2 lat? Na spotkaniach z wyborcami rolnikami kwestia ta pojawia się jako problem szczególnie newralgiczny.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JózefBareła">W gminach woj. leszczyńskiego zaorano 70% rzepaku. Jak przedstawia się ta sprawa w całym kraju i jakie są szacunki plonów z plantacji, które utrzymano? Społeczeństwo nadal odczuwa duże braki w dziedzinie zaopatrzenia w mleko i jego przetwory, nawet najprostsze.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#StefaniaAdamczak">Hodowcy odczuwają braki pasz treściwych, dają się we znaki niedostatki poszczególnych składników i komponentów tych pasz. Dlaczego więc padlinę zakopuje się w ziemi, nie troszcząc się o to, aby uzyskać cenne komponenty do produkcji pasz?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#JaninaSzczepańska">W materiałach przedstawionych przez resort rolnictwa brak oświetlenia obserwowanego w terenie spadku pogłowia bydła w gospodarstwach indywidualnych oraz trzody chlewnej w gospodarce uspołecznionej. Jakie będą efekty hodowli w końcu roku, jeśli dodać, że niepokojąco przedstawia się stan łąk? Małe są odrosły traw, a zaopatrzenie nie gwarantuje możliwości pełnego nawożenia łąk po pierwszym pokosie. Jakie są przyczyny braku folii ogrodniczej?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#BolesławStrużek">Jak ocenia resort rolnictwa sytuację w dziedzinie zaopatrzenia w środki ochrony roślin? Gdzie resort dostrzega newralgiczne punkty w realizacji tegorocznych zadań rolnictwa? Jak zaawansowane są inwestycje w rolnictwie? Jak przedstawia się popyt na kredyty? Czy jest on w pełni pokryty? Jak wytłumaczyć pogorszenie się jakości pasz?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#AlfredJaśkowiak">Nie wszystko można w rolnictwie już zbilansować. W naszej ocenie, skutki ostrej zimy bardziej odczuli dostawcy, nieco kłopotu mieli producenci warzyw w szklarniach i posiadacze inkubatorów, ale rolnictwo jako takie zimę zniosło dobrze. Istnieją jeszcze znaczne zaległości w dostawach maszyn, części zamiennych i nawozów sztucznych. W sprawie rzepaku trzeba stwierdzić, że jest bardzo źle. Według danych na dzień dzisiejszy trzeba było zaorać 146 tys. ha tej uprawy. Szacujemy, że na pozostałym areale rzepaku zbierać się będzie nie więcej niż 15 q. Nie są mocne również żyta i trudno będzie osiągnąć założoną w planie wydajność z ha.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#AlfredJaśkowiak">Do kampanii wiosennej przystąpiliśmy ze znacznymi opóźnieniami wynikającymi również z niekorzystnie układających się warunków ekonomicznych.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#AlfredJaśkowiak">Zaległości w dostawach nawozów zarówno w produkcji, jak i transporcie wynoszą jeszcze 30–36 tys. ton czystego azotu. Dostawy w skali roku nie zostaną - jak oceniamy - zrealizowane w pełni. Będzie trudno osiągnąć wskaźniki nawożenia azotowego zakładane na 5-latkę, Aby zrealizować te zadania, potrzebne są nowe inwestycje; co do niektórych, decyzje zostały już podjęte.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#AlfredJaśkowiak">Siewy zbóż zakończyliśmy ostatecznie 20 maja! Trzeba podkreślić, że od lat nie notowano takiego zrywu ludności aby nadrobić powstałe zimą opóźnienia. Dobiega końca sadzenie ziemniaków. Są możliwości przekroczenia planowanego areału, tzn. 2350 tys. ha. Na ukończeniu znajduje się sadzenie buraków cukrowych (97% areału). Obecnie siewy koncentrują się na silosowej kukurydzy.</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#AlfredJaśkowiak">Duże straty w czasie zimy poniosło sadownictwo województw północnych i centralnych. Jeżeli chodzi o nowalijki, to mimo początkowych trudności, zaopatrzenie powoli poprawia się. Producenci warzyw przyśpieszonych odczuwają w tym roku wyraźnie braki folii ogrodniczej. Przemysł chemiczny uzasadnia to trudną sytuacją w okresie zimy, podobnie jak w produkcji nawozów sztucznych (częste wyłączenia energii elektrycznej i gazu). Od lutego, dzięki odpowiednim decyzjom rządowym, intensywnie odrabia się zaległości w dostawach części zamiennych.</u>
<u xml:id="u-19.5" who="#AlfredJaśkowiak">Zmniejszenie podaży żywca spowodowane było w I kwartale niedostatkami transportu, nieodbieraniem od hodowców zwierząt. Co do spadku pogłowia trzody chlewnej w PGR-ach, to zdecydował o tym słaby skup prosiąt w I kwartale. Od kwietnia obserwujemy poprawę. Z naszych ocen wynika, że lepiej niż przypuszczano początkowo zniosły zimę ziemniaki. Jest więc baza paszowa dla trzody chlewnej.</u>
<u xml:id="u-19.6" who="#AlfredJaśkowiak">Problemem nr 1 w tym roku jest gromadzenie pasz gospodarskich. Podchodzimy do tego równie poważnie, jak do przygotowania kampanii żniwnej. Chodzi przede wszystkim o zmniejszenie strat w przetwórstwie paszowym. Dotychczas kształtuje się ono na poziomie 30% zebranych zielonek. Chcemy tę sytuację zmienić i podejmujemy odpowiednie kroki.</u>
<u xml:id="u-19.7" who="#AlfredJaśkowiak">Po I kwartale br. opóźnienia w inwestycjach rolniczych, (dotyczy to zwłaszcza melioracji i budownictwa kubaturowego) sięgają 3 mld zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#KazimierzJarosz">Skup mięsa w kwietniu charakteryzowała dynamika rzędu 5,5%; dla wykonania zadań rocznych wystarczałaby dynamika 3%. Jak z tego widać, istnieje realna szansą wykonania w pełni plajtowanych zadań. W kwietniu skupiono 40 tys. t zbóż od rolników; rok temu zdołano skupić tylko 20 tys. t. Poprawia się również sytuacja w zakresie skupu jaj, jednakże wielkie zaległości z pierwszych miesięcy roku będą trudne do odrobienia. Podobne trudności występują w skupie tytoniu; na poprawę sytuacji nie wpłynęło podniesienie cen skupu. Stosunkowo najtrudniejsza sytuacja wytworzyła się dla rzepaku: w 1978 r. przerobiliśmy 600 tys. t tego surowca, uzyskując 250 tys. t oleju, natomiast skup w tym roku nie doszedł nawet do połowy tej ilości. Zachodzi wobec tego konieczność importu. Jest to tym trudniejsze, że nie wykonano - jak wiadomo - planu eksportu.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#KazimierzJarosz">Problem paszowy jest zagadnieniem złożonym. Zgodnie z planem, powinniśmy wytworzyć w tym roku w porównaniu z ubiegłym o ok. 7% pasz mniej. W I kwartale udało się zrealizować założenia planowe, lecz potrzeby w tym zakresie są olbrzymie. Z problemem tym wiąże się sprawa dostaw zbóż na paszę. W I półroczu resort zobowiązany został do przerobienia 3.550 tys. t zbóż, do chwili obecnej udało się zrealizować to zamierzenie w ok. 60%. Resort prawie codziennie sprawdza spływ zboża z portów, dotyczy to zwłaszcza kukurydzy. Dostawy po 20 maja cechuje większa rytmiczność, a dzienny spływ wahadeł z kukurydzą doszedł do 7–8 składów. Na tym tle należy odpowiedzieć na pytanie posła B. Strużka dotyczące problemu pogarszania się jakości pasz. Przy braku zbóż i kukurydzy resort zdecydował się na tzw. mniejsze zło i zezwolił na dodatek jęczmienia do pasz, bo w przeciwnym przypadku produkcja pasz musiałaby być wstrzymana.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#KazimierzJarosz">W dyskusji padło pytanie, dlaczego nie utylizujemy całości padłej zwierzyny. Odpowiedź jest prosta: brak odpowiednich zdolności produkcyjnych.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#KazimierzJarosz">W chwili obecnej powstaje 8 zakładów, z których 3 podejmą produkcję w tym roku i poprawią sytuację.</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#KazimierzJarosz">Sprawa spirytusu. Resort w tej sprawie znalazł się w bardzo trudnej sytuacji. Z punktu widzenia ministerstwa, spirytus to taki sam towar jak każdy inny i jesteśmy rozliczani z jego sprzedaży. Tymczasem po podwyżce cen na alkohol nastąpiło zmniejszenie sprzedaży. Przed podwyżką sprzedawaliśmy miesięcznie 16–19 mln l spirytusu, po podwyżce 12 mln l i ta tendencja utrzymuje się do chwili obecnej. Tylko w I kwartale br. wpływy z tego tytułu zmniejszyły się o 12 mld zł i nie ma możliwości zrekompensowania tego przez zwiększenie sprzedaży napojów bezalkoholowych i mlecznych. Resort wystąpi o korektę planu. Na marginesie: podwyżka cen papierosów klubowych w najmniejszym stopniu nie odbiła się na ich popycie.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#BolesławStrużek">Jak w ocenie resortu przedstawia się możliwość realizacji tegorocznych zadań planowych?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#KazimierzJarosz">Wg przewidywań, w działach pozaalkoholowych plan będzie wykonany, a nawet przekroczony o 2–3 mld zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#WiesławBąkowski">Materiał resortu bardzo optymistycznie zapatruje się na problem pokrycia zapotrzebowania na środki ochrony roślin, a w rzeczywistości zaopatrzenie jest bardzo złe, wręcz fatalne. Oto przykład: na 11 pozycji środków ochrony roślin jakie zamówiła spółdzielnia działająca w moim rejonie, 4 zostały zrealizowane w ok. 70%. Pozostałe 7 pozycji nie doczekało się do dziś realizacji. Podobnie przedstawia się zagadnienie środków chwastobójczych. Do tej pory wykorzystywano rezerwy środków ochrony roślin jakie jeszcze posiadały GS-y. Rezerwy te w tej chwili wyczerpały się. Sytuacja więc wymaga zdecydowanej interwencji.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#BolesławStrużek">Należy przyjąć tak jedną jak i drugą informację przygotowaną przez resorty na dzisiejsze posiedzenie wraz z uzupełniającymi informacjami wiceministrów w toku dyskusji. Wydaje się również, że nie należy formułować odrębnej opinii, ponieważ odpowiadając na pytania posłów, wiceministrowie zapoznali się z problematyką jaka nurtowała dyskutantów i znają jej meritum. Chodzi o to, aby w swojej działalności jak najszybciej praktycznie wdrożyli postulaty dyskutantów.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#BolesławStrużek">Ma słuszność poseł W. Bąkowski alarmując o braku środków ochrony roślin. Należy przedsięwziąć wszelkie środki zaradcze aby poprawić trudną sytuację, np. istnieje możliwość przyśpieszenia transportu środków chemicznych m.in. kupowanych na Węgrzech; odbywają one za długą drogę miedzy łańcuchem ogniw pośredniczących. Wydaje się, że zwłaszcza centrale handlowe mogłyby przyśpieszyć obrót tymi produktami.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#BolesławStrużek">Należy poprzeć również postulat poseł E. Szyszko co do korekty planu resortu przemysłu spożywczego i skupu w zakresie sprzedaży spirytualiów.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#BolesławStrużek">Kwestia pasz treściwych ciągle jest otwarta. Osobiście uważam, iż nacisk należy kłaść na jakość tych pasz, a w związku z tym należy kategorycznie przestrzegać reżimów produkcyjnych i odpowiednich receptur. Jest to zagadnienie pierwszoplanowe.</u>
<u xml:id="u-24.4" who="#BolesławStrużek">Już dzisiaj powinniśmy prognozować sytuację w rolnictwie nie tylko tym, ale i w przyszłym roku. Obecnie szczególnie trudna sytuacja zarysowuje się w produkcji zbóż, a co za tym idzie również w dziale pasz treściwych. Zmniejszyła się powierzchnia zasiewów, a w konsekwencji zmniejszą się zbiory, przypuszczalnie o ok. 1,5 mln t. Występuje również dotkliwy spadek powierzchni zasiewów roślin oleistych. Dostrzegając wszystkie te problemy już dzisiaj musimy myśleć o podjęciu środków zaradczych na jutro. Jest to konieczność chwili.</u>
<u xml:id="u-24.5" who="#BolesławStrużek">Zastanawiając się w jakich działach produkcji mięsnej możemy liczyć na przyrost, można upatrywać pomyślne prognozy w produkcji drobiu oraz trzody chlewnej. Natomiast nie można się spodziewać większego przyrostu pogłowia bydła. Dlatego też powinniśmy udzielić szerokiego poparcia wszelkim inicjatywom zwiększenia pogłowia trzody. Perspektywicznie da nam to duży wzrost podaży mięsa. Z problemem tym wiąże się pobudzenie do intensywnej hodowli trzody drobnych gospodarstw. Odpowiedni program został przygotowany. Obecnie chodzi o to, aby został on jak najszybciej zatwierdzony i spopularyzowany wśród rolników.</u>
<u xml:id="u-24.6" who="#BolesławStrużek">Nadal nie mamy rozwiązanego problemu remontu kosiarek rotacyjnych, a sianokosy za pasem.</u>
<u xml:id="u-24.7" who="#BolesławStrużek">W kolejnym punkcie porządku dziennego Komisja rozpatrzyła odpowiedzi na dezyderaty dotyczące części zamiennych do sprzętu rolniczego i transportowego, ministrów: przemysłu maszyn ciężkich i rolniczych, przemysłu chemicznego oraz przemysłu maszynowego. Komisja przyjęła odpowiedzi.</u>
<u xml:id="u-24.8" who="#BolesławStrużek">Rozpatrzono również odpowiedź na opinię skierowaną do Przewodniczącego Rady Państwa w sprawie doskonalenia systemu funkcjonowania gminnych rad narodowych oraz przedsięwzięć Rady Państwa na rzecz umocnienia ich roli. Komisja przyjęła odpowiedź Przewodniczącego Rady Państwa w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-24.9" who="#BolesławStrużek">Komisja uchwaliła opinię do Prezesa Rady Ministrów, nt. aktywizacji produkcji rolniczej w drobnych gospodarstwach indywidualnych.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>