text_structure.xml 42.8 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 27 września 1977 r. Komisja Rolnictwa i Przemysłu Spożywczego, obradująca pod kolejnym przewodnictwem posłów: Bolesława Strużka (ZSL) i Janiny Szczepańskiej (ZSL) rozpatrzyła:</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">- realizację pierwszego etapu rządowego programu badawczo-rozwojowego o kształtowaniu i wykorzystaniu zasobów wodnych w latach 1976-80,</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">- realizację programu rozwoju rybactwa śródlądowego,</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">- rozwój pszczelarstwa.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">W posiedzeniu udział wzięli przedstawiciele:</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">- Komisji Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska,</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">- Ministerstwa Rolnictwa z wiceministrem Alfredem Jaśkowiakiem, Ministerstwa Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska z wiceministrem Czesławem Kotelą, Centralnego Związku Kółek Rolniczych z wiceprezesem Januszem Biernackim, Instytutów: Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Melioracji Użytków Zielonych, Kształtowania Środowiska oraz wojewodowie z Poznania i Bydgoszczy.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#komentarz">Materiał resortu dotyczący założeń i realizacji rządowego programu badawczo-rozwojowego pt. „Ukształtowanie i wykorzystanie zasobów wodnych” dostarczony został posłom na piśmie. W materiale tym zwraca się uwagę, że rozwój społeczno-gospodarczy kraju prowadzi do szybkiego wzrostu zapotrzebowania na wodę i zwiększonych wymagań dotyczących jej jakości. Zasoby wodne Polski należą do najniższych wśród krajów europejskich. Równocześnie niekorzystny rozkład tych zasobów w czasie i przestrzeni, mała pojemność zbiorników wodnych, prowadzą do powstawania w latach suchych znanych deficytów wody. Pogarsza jakość zasobów wodnych: wzrost zanieczyszczenia wód powierzchniowych powodowany jest niedostatecznym oczyszczaniem ścieków przez przemysł i gospodarkę komunalną.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#komentarz">Sytuacja wymaga zintegrowanego gospodarowania zasobami wodnymi w celu racjonalnego zabezpieczenia często przeciwstawnych potrzeb użytkowników wody. Jak o tym świadczy nauką i praktyka światowa, najbardziej racjonalną metodą gospodarowania zasobami wodnymi, są systemy wodno-gospodarcze, w skład których powinny wchodzić zarówno naturalne zasoby wód powierzchniowych i podziemnych, budowle hydrotechniczne związane z ich zagospodarowaniem oraz obiekty związane z wykorzystaniem wody, jak i ujęcia i stacje uzdatniania, obiegi wodne i oczyszczalnie ścieków. Realizacja tych systemów wymaga podjęcia prac naukowo-badawczych i przykładowych wdrożeń. Konieczność szybkiego poprawienia aktualnej sytuacji w zakresie gospodarki wodnej spowodowała utworzenie rządowego programu badawczo-rozwojowego pt.: „Kształtowanie i wykorzystanie zasobów wodnych”. Celem programu jest tworzenie podstaw naukowych, technicznych i organizacyjnych dla realizacji zasad systemowego gospodarowania wodą w skali ogólnokrajowej oraz utworzenie systemów gospodarowania wodą na obszarach aglomeracji miejsko-przemysłowej i w regionach rolniczych.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#komentarz">Na program składają się różnorodne działania: prace naukowo-badawcze, opracowywanie i wdrażanie nowych technologii, realizacja różnych obiektów gospodarki wodnej. Wyniki tych prac będą również wykorzystywane przy rozwiązaniu problemów gospodarki wodno-ściekowej przemysłu, oczyszczaniu ścieków gospodarki komunalnej, stosowaniu nawodnień rolniczych itp.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#komentarz">Realizacja programu nie jest celem samym w sobie. Wdrażane systemy mają być swego rodzaju poligonem doświadczalnym w zakresie metod i zasad kształtowania i wykorzystywania zasobów wodnych naszego kraju w dalszej perspektywie. Jednym z głównych warunków wdrażania systemów przykładowych jest wyposażenie ich w sprawnie działającą nowoczesną sieć kontrolno-pomiarową oraz w centrum dyspozycyjne rozrządu wody.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#komentarz">Koreferat nt. realizacji pierwszego etapu programu badawczo-rozwojowego PR7 (kierunek 6) o kształtowaniu i wykorzystaniu zasobów wodnych w latach 1976-1980 oraz realizacji programu rozwoju produkcji ryb słodkowodnych w latach 1976-1980 wygłosił poseł Mieczysław Ziętek)PZPR/.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#komentarz">W systemie wodno-gospodarczym o charakterze rolniczym czynnik wody warunkuje wzrost produkcji rolnej. Wdrożenie zintegrowanego systemu wodnego przyniesie optymalne efekty tylko przy uwzględnieniu pozostałych elementów intensyfikacji produkcji rolnej, takich jak właściwe kierunki produkcji dostosowane do warunków przyrodniczych i społecznych, agrotechnika włącznie z chemizacją i mechanizacją rolnictwa oraz nowoczesna organizacja produkcji.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#komentarz">Jak podkreślił mówca, proponowane rozwiązania w zakresie kształtowania i wykorzystania zasobów wodnych są pierwszym przedsięwzięciem tej skali na terenie naszego kraju. Dzięki wprowadzeniu nowych rozwiązań technicznych i organizacyjnych oraz zastosowaniu uprzemysłowionych metod w wykonawstwie. Wdrażany system powinien odznaczać się wysoką sprawnością urządzeń i gospodarczą efektywnością.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#komentarz">Zespół poselski wizytując województwa: sieradzkie, konińskie, poznańskie i bydgoskie zapoznał się z praktyczną realizacją programu na przykładach dwóch inwestycji: zbiornika retencyjnego „Jeziorsko” oraz systemu wodno-gospodarczego górnej Noteci na obszarze województwa bydgoskiego.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#komentarz">Zbiornik „Jeziorsko” zabezpieczy wodę dla nawodnień rolniczych na powierzchni 57 tys. ha. Stanowić on również będzie zabezpieczenie przeciwpowodziowe doliny rzeki Warty i miast nadwarciańskich poniżej zbiornika (łącznie z Poznaniem). Zabezpieczy potrzeby wodne przemysłu w okręgach Konin, Śrem i Poznań. Inwestycja ta zapewni intensywny wzrost produkcji rolnej w bezpośrednim sąsiedztwie zbiornika. Ponadto zbiornik będzie wykorzystywany do prowadzenia racjonalnej gospodarki rybackiej i potrzeb rekreacyjno-sportowych. Prace nad zbiornikiem „Jeziorsko” prowadzone są zgodnie z harmonogramem; pomimo występujących braków materiałowych.</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#komentarz">System wodno-gospodarczy górnej Noteci obejmie z jednej strony zasoby wodne, środki do ich zagospodarowania oraz obiekty związane z wykorzystaniem wody, a z drugiej strony całą infrastrukturę gospodarczą (rolnictwo, przemysł, gospodarka komunalną), ze szczególnym uwzględnieniem kompleksu rolno-spożywczego.</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#komentarz">Na terenie woj. bydgoskiego, na zagospodarowywanych już łąkach zebrano 3-ci pokos zielonki. Pracują suszarnie, wybudowano nowoczesne obory i jałowniki. Stwierdzono, że część dróg śródpolnych systemu jest zbyt szeroka. Należałoby budować węższe i stosować mijanki.</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#komentarz">Na podstawie materiałów zebranych w trakcie wizytacji oraz materiałów przygotowanych przez resort rolnictwa, zespół poselski ocenia, iż dalsza realizacja programu kształtowania i wykorzystania zasobów wodnych wymagać będzie ściślejszego zsynchronizowania prac naukowo-badawczych oraz dokumentacyjnych z inwestycyjnymi, zwiększenia dostaw agregatów pompowych dla stacji pomp polderowych oraz transformatorów do stacji pomp, rur i armatury przemysłowej do budowy rurociągów podziemnych, sprzętu ciężkiego jak koparki, spycharki, ciągniki powyżej 100 KM, uruchomienia w kraju produkcji urządzeń do uzdatniania gnojowicy.</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#komentarz">Następnie poseł M. Ziętek przedstawił problemy rybactwa śródlądowego.</u>
          <u xml:id="u-1.20" who="#komentarz">Bazą produkcyjną tego rybactwa jest około 460 tys. ha wód, z czego na stawy przypada 60 tys. ha, jeziora 300 tys. ha, a rzeki i pozostałe 100 tys. ha. Gospodarka rybacka w r. 1980 powinna dać 45 tys. ton ryb konsumpcyjnych, a łącznie z materiałem zarybieniowym około 60 tys. ton. Podstawowym warunkiem jest znaczne zwiększenie produkcji narybku. Obecnie w całej gospodarce rybnej odczuwa się dotkliwy brak dostatecznej ilości materiału zarybieniowego. Resort rolnictwa, jako wiodący producent tego materiału, powinien lepiej wykorzystać już istniejące ośrodki wylęgowe i podchowowe oraz wybudować nowe w rejonach dużej koncentracji produkcji ryb.</u>
          <u xml:id="u-1.21" who="#komentarz">W celu zwiększenia produkcji ryb w gospodarce stawowej należałoby dokonać oceny wszystkich obiektów stawowych pod względem ich stanu technicznego i warunków środowiskowych.</u>
          <u xml:id="u-1.22" who="#komentarz">Należałoby przeprowadzić podział jezior i rzek według kryterium ich przydatności do intensywnej gospodarki rybackiej. Na wodach bardziej przydatnych trzeba wprowadzać intensywne metody produkcji, natomiast na pozostałych wodach przeznaczonych do rekreacji i wypoczynku należy stosować metody tradycyjne.</u>
          <u xml:id="u-1.23" who="#komentarz">Niepokojącym zjawiskiem są choroby ryb, przy jednoczesnym braku postępu w metodach ich zwalczania i profilaktyce. Intensyfikacja produkcji stwarza konieczność koncentrowania znacznych ilości ryb na niewielkich przestrzeniach i stwarza to stałe niebezpieczeństwo inwazji pasożytów i chorób ryb. Skuteczną walkę z epidemiologicznymi chorobami ryb mogłaby podjąć jedynie specjalistyczna służba weterynaryjna.</u>
          <u xml:id="u-1.24" who="#komentarz">Intensyfikacja produkcji ryb stwarza potrzebę zmian w metodach żywienia. Należałoby szerzej stosować specjalistyczne mieszanki granulowane. Zachodzi więc konieczność przyspieszenia budowy wytwórni pasz. Gospodarstwa rolne, specjalizujące się w produkcji ryb słodkowodnych, dotkliwie odczuwają braki sprzętu warunkującego wprowadzenie na szerszą skalę postępu technicznego. Chodzi głównie o kutry, windy, koparki, kosiarki do obkaszania grobli, ładowacze i spychacze oraz urządzenia do mechanicznego zadawania pasz.</u>
          <u xml:id="u-1.25" who="#komentarz">Z dokonanych w terenie obserwacji poselskich wynika, iż zamierzenia resortu w zakresie intensyfikacji produkcji ryb słodkowodnych są prawidłowo i terminowo realizowane.</u>
          <u xml:id="u-1.26" who="#komentarz">(Dyskusja.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#LeonKłonica">W niektórych regionach kraju (np. na terenie woj. olsztyńskiego), gospodarka wodna charakteryzuje się pewną sprzecznością. Z jednej strony odczuwa się niedobory wody, z drugiej natomiast wody tej jest za dużo. Wynika to m.in. z nierówności terenu, które powodują, iż woda położona w zagłębieniach nie może być wykorzystana przez rolnictwo. Urządzenia nawadniające i deszczownie stosowane z powodzeniem na terenach płaskich, nie sprawdzają się na obszarze woj. olsztyńskiego. Mimo iż problem nawodnienia tego typu obszarów nie jest w chwili obecnej możliwy do uregulowania, należałoby się zastanowi nad perspektywicznym opracowaniem odpowiednich rozwiązań technicznych i technologicznych.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#LeonKłonica">W materiałach resortu podano, iż w najbliższym czasie rozpocznie się produkcję małych oczyszczalni. Urządzenia te są niezwykle ważne z punktu widzenia stosunków wodnych w naszym kraju, dlatego należałoby maksymalnie skrócić cykl produkcyjny.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#LeonKłonica">Intensyfikacja produkcji ryb nie rozwiąże oczywiście problemu wyżywienia, jednak zaopatrzenie rynku w wysokogatunkowe mięso ryb może mieć doniosłe konsekwencje gospodarcze i społeczne. Decyzja rządu dotycząca intensyfikacji tego działu produkcji rolnej wydaje się więc ze wszech miar uzasadniona. Pomimo poważnego doinwestowania gospodarki rybackiej w ciągu ostatnich 2 lat, występują nadal poważne problemy hamujące rozwój tego działu gospodarki. Należałoby m.in. ujednolicić system organizacyjny dla prac projektowych i wdrożeniowych podejmowanych na potrzeby gospodarki rybackiej. Wykonawstwo mogłoby się zająć np. przedsiębiorstwa melioracyjne, które jednakże uzyskałyby dodatkowo wsparcie odpowiednich fachowców i urządzeń. Należałoby jak najszybciej przydzielić nakłady inwestycyjne na rozwój produkcji narybku oraz specjalistycznych pasz granulowanych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#WładysławCabaj">Należy zdać sobie sprawę, iż program gospodarki wodnej uzyskał rangę programu surowcowego. Woda w dzisiejszych czasach nie jest już „wolnym dobrem”, lecz surowcem niezbędnym dla rozwoju przemysłu i rolnictwa. Do najważniejszych zadań objętych programem należy zbudowanie zbiorników dużych i małych zbiorników retencyjnych oraz ochrona wód przed zanieczyszczeniami. Realizacja tych zadań ma tak duże znaczenie dla naszej gospodarki, iż nie można dopuścić do jakichkolwiek opóźnień, tymczasem z informacji resortu wynika, że opóźnienia te powstały już na obecnym etapie realizacji programu.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#WładysławCabaj">W programie PR7 uwypukla się szczególne znaczenie systemu wodnego dla aglomeracji śląskiej. Powstaje jednak pytanie, czy realizacja tego systemu nie powoduje zakłóceń w gospodarce wodnej poniżej Śląska. Należy rozważyć możliwość utworzenia dalszych systemów wodnych, które zapobiegłyby nadmiernemu zanieczyszczeniu Wisły na terenie woj. krakowskiego.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#WładysławCabaj">Gospodarka rybacka dotkliwie odczuwa braki sprzętu ciężkiego, zwłaszcza spychaczy do oczyszczania stawów. Z uwagi na doniosłość tego problemu Komisja powinna w formie wniosku lub opinii do resortu zaapelować o zwiększenie dostaw tych urządzeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#StefaniaAdamczak">W niektórych rejonach kraju, problem gospodarki rybackiej rzutuje na wyniki gospodarcze całych województw. Dotyczy to m.in. województwa pilskiego. Na obszarze tego województwa występują wyjątkowo korzystne warunki dla intensyfikacji produkcji ryb (czyste wody, stosunkowo mało rozwinięty przemysł). Rozwój rybactwa hamowany jest jednak brakiem specjalistycznego sprzętu ciężkiego.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#StefaniaAdamczak">Decyzje o lokalizacji obiektów przemysłowych i ferm hodowlanych powinny być uzgodnione z planem rozwoju produkcji rybnej. Zdarza się bowiem, iż wybudowanie obiektu przemysłowego i wiążące się z tym zanieczyszczenie środowiska, uniemożliwia rozwój produkcji rybackiej.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#StefaniaAdamczak">Pracownicy uspołecznionych przedsiębiorstw rybackich zwracają uwagę na konieczność nowelizacji ustawy z 1932 r. regulującej problem gospodarki rybnej. Ustawa ta nie obejmuje swym zakresem problemów gospodarki uspołecznionej.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#StefaniaAdamczak">Strażnicy dozorujący obiekty gospodarki rybackiej wystąpili z postulatem nadania im statusu służbowego, zbliżonego do straży leśnej. Dla skutecznej walki z kłusownictwem i innymi wykroczeniami, powinni oni mieć możliwość stosowania sankcji administracyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#TadeuszMaj">Należałoby skoncentrować w jednym ręku dyspozycje zasobami wodnymi w dużych zbiornikach. Z doświadczeń woj. krakowskiego wynika, że powstaje wiele nieporozumień między energetyką i komitetami przeciwpowodziowymi kto ma decydować o wysokości poziomu wody w zbiornikach. Energetyka jest zainteresowana tym, aby poziom wody zapewniał bezkolizyjną pracę okolicznym elektrowniom, natomiast komitety przeciwpowodziowe nalegają na spuszczanie zbiorników w czasie wyprzedzającym ewentualną falę powodziową.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#TadeuszMaj">Instytut Rybactwa śródlądowego powinien mieć głębokie powiązania z instytutami ichtiologii Akademii rolniczych. Tym instytutom trzeba zapewnić warunki dla prowadzenia badań. Program poprawy zaopatrzenia w ryby i program rozwoju gospodarki rybackiej potrzebują dużej ilości specjalistów kształconych w nowoczesnych warunkach.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#TadeuszMaj">W dziedzinie małej retencji górskiej zrobiono w ostatnich latach bardzo wiele. Na górskich potokach powstało szereg nowoczesnych rozwiązań wodnych m.in. zabezpieczających wodę dla położonych w okolicy wsi. Zdarza się jednak, że inwestycje związane z dostawą wody dla wsi robione są w zbyt małej skali, niepozwalającej na przyłączanie większej ilości gospodarstw do istniejącej sieci. Pewne przyszłościowe, rozwojowe wyprzedzenie jest w tej dziedzinie konieczne.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#TadeuszMaj">W zakresie małej retencji nizinnej pilną koniecznością jest reaktywowanie wielu drobnych zbiorników wodnych. Trzeba też zakładać nowe stawy. Przedsiębiorstwa melioracyjne są organizacyjnie przygotowane do tych działań, nie mają jednak dostatecznej ilości sprzętu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#LudwikMaźnicki">Do rejonów odczuwających szczególny deficyt wody należy m.in. Roztocze. Szkoda, że rejon ten został pominięty w dostarczonych materiałach.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#LudwikMaźnicki">Nie wolno nam nie doceniać szczególnego znaczenia prawidłowej gospodarki wodnej dla rozwoju społeczno-gospodarczego kraju. Już dziś lokalizacja wielu inwestycji uzależniona jest od zasobów wodnych. Można wyrazić zadowolenie, że opracowane są i realizowane programy badawczo-rozwojowe w dziedzinie kształtowania i wykorzystania zasobów wodnych. Powstaje jednak obawa, czy potrafimy w porę przezwyciężyć tak wielką barierę rozwoju gospodarczego kraju, jaką jest deficyt wody. Musimy przy tym pamiętać, że inwestycje wodne są bardzo materiałochłonne i kosztowne.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#LudwikMaźnicki">Z materiałów dostarczonych przez resort wynika, że opracowane są i wdrażane dwa systemy wodno-gospodarcze: notecki i śląski. Nasuwa się pytanie, czy i kiedy przewiduje się objęcie takimi systemami obszaru całego kraju.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#LudwikMaźnicki">Szereg spraw z zakresu gospodarki wodnej rozwiązywanych Jest zbyt wolno. M.in. dotyczy to zaopatrzenia wsi w wodę pitną. Niedostatki tego zaopatrzenia w coraz większym stopniu stają się hamulcem rozwoju produkcji zwierzęcej. Stopniowo obniża się lustro wód gruntowych, a przeprowadzone melioracje nie tyle regulują stosunki wodne, ile osuszają teren. Mamy już pełną ewidencję potrzeb melioracyjnych w kraju. Jednakże przy obecnym tempie prowadzenia tych prac - problem będzie rozwiązany nie wcześniej niż za 20–30 lat.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#LudwikMaźnicki">Za niedostateczne uznać należy dotychczasowe działania w zakresie małej retencji, która stanowi istotny element poprawy warunków siedliskowych. Czynnikiem hamującym zakres tych prac jest głównie brak sprzętu. Należałoby rozważyć celowość organizowania specjalistycznych przedsiębiorstw prowadzących prace z tego zakresu, które działałyby w oparciu o istniejące przedsiębiorstwa melioracyjne. Szerzej też należałoby wykorzystywać do budowy małych zbiorników wodnych miejscowe inicjatywy społeczne.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#LudwikMaźnicki">Bardzo wysoka jest toksyczność ścieków z zakładów przemysłu rolno-spożywczego. Dobrze, że w zasadzie opracowany został system małych oczyszczalni ścieków, chodzi teraz o to, aby jak najszybciej został on powszechnie wdrożony.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#LudwikMaźnicki">Jak najszybciej przyjść trzeba z pomocą terenom, na których występują leje depresyjne.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#LudwikMaźnicki">Przeprowadzając w woj. krakowskim i katowickim wizytacje urządzeń wodnych, zbiorników i elektrowni, podkomisja poselska zapoznała się z wieloma przykładami właściwie prowadzonej gospodarki wodnej. Bez tego typu przedsięwzięć trudno byłoby zapewnić zaopatrzenie w wodę takim potentatom przemysłowym jak Zakłady Chemiczne „Oświęcim”, czy Huta „Katowice”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#MieczysławRógŚwiostek">Trzeba odpowiedzieć na pytanie, czy i w jakim stopniu realny jest zaprezentowany przez resort program badawczo-rozwojowy gospodarki wodnej. Wyniki prac badawczych muszą być jak najszybciej wdrażane. Dlatego też równolegle z badaniami przyspieszać trzeba decyzje realizacyjne.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#MieczysławRógŚwiostek">Specyfiką niektórych terenów kraju jest to, że duży niedobór wody daję się odczuwać właśnie tam, gdzie w roku bieżącym występowały powodzie. Dla tych regionów szczególnie niebezpieczne są lata suche. Stan wód gruntowych ulega gwałtownemu obniżeniu.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#MieczysławRógŚwiostek">Z pewnością bardzo duże znaczenie dla prawidłowej gospodarki wodnej, a zwłaszcza dla zapobiegania powodziom, mają przedsięwzięcia z zakresu dużej retencji. Natomiast z punktu widzenia rolnictwa niemniej ważna jest mała retencja. Musimy przyspieszać wszelkie przedsięwzięcia zapewniające wodę dla wsi, a przede wszystkim dostarczyć dostateczne ilości wody gospodarstwom specjalizującym się w hodowli. Bez spełnienia tego warunku trudno myśleć o dalszym rozwijaniu takich gospodarstw.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#MieczysławRógŚwiostek">Jak należy oceniać stan zanieczyszczenia wód? Obserwuje się np., że Bzura już jest zanieczyszczona na całej długości. Potrzebne są badania w tej dziedzinie, ale przede wszystkim trzeba jak najszybciej zacząć przeciwdziałać dalszemu pogarszaniu się sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#MieczysławRógŚwiostek">Jak wynika z dostarczonego posłom materiału, koszt realizacji programu prac badawczo-rozwojowych w dziedzinie zagospodarowania wód jest bardzo wysoki, wynosi ponad 2 mld zł. Z zadowoleniem należy przyjąć przeznaczanie tak dużych środków na ten cel. Odczuwa się jednak niedosyt danych nt. tworzenia warunków przyspieszających realizację wielu drobniejszych przedsięwzięć z dziedziny gospodarki wodnej m.in. dotyczących małej retencji.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#MieczysławRógŚwiostek">W gospodarce rybnej coraz bardziej odczuwa się brak narybku oraz odpowiednich pasz. Jak należy jednak rozumieć wynikające z resortowych materiałów stwierdzenie, że dopóki nie zostaną zbudowane wytwórnie pasz, ich produkcję należy podejmować we własnym zakresie? Nie ma też jasności, czy zostanie zabezpieczona dostateczna ilość sprzętu dla budowy i konserwacji małych zbiorników wodnych. Konieczna jest nowelizacja ustawy rybackiej, uchwalonej w okresie międzywojennym. Należy przepisy tej ustawy dostosować do aktualnych wymogów gospodarki rybackiej. Dziś ta gospodarka na dużych kompleksach wodnych budzi szereg zastrzeżeń. Nie została dotąd uregulowana właściwie sprawa strażników wodnych. Bardzo niski status zawodowy tych pracowników oraz niekorzystne warunki bytowe, powodują, że jest to kadra niestabilna, niewyposażona w odpowiednie prerogatywy działania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#WładysławJuszkiewicz">Gospodarka rybacka została podporządkowana organizacyjnie gospodarce rolnej. Zbadać należy, czy ten system zdaje egzamin.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#WładysławJuszkiewicz">Poseł Bolesław Strużek (ZSL) prosił o odpowiedź: Jak wielką powierzchnię obejmują nieużytki stawowe, jaka jest intensywność gospodarki rybnej w stawach w innych krajach RWPG, jakim stratom podlega narybek, czy kształcenie kadr ichtiologów jest zgodne z potrzebami oraz jak realizowane są nakłady inwestycyjne na gospodarkę wodną przez poszczególne resorty?</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#WładysławJuszkiewicz">Dodatkowych wyjaśnień i odpowiedzi na pytania udzielił wiceminister Alfred Jaśkowiak, który podkreślił, że zajęcie się przez Komisję sejmową gospodarką wodną oraz gospodarką rybacka i przeprowadzone wizytacje poselskie przyczynią się do tworzenia dobrego klimatu dla dalszego rozwoju tych dziedzin.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#WładysławJuszkiewicz">Program badawczo-rozwojowy dotyczący kształtowania i wykorzystania zasobów wodnych w latach 1976–1980 skonstruowany został w latach poprzednich. 1977 r. jest pierwszym rokiem jego realizacji, potrzeba więc czasu, by niezbędne prace wdrożeniowe były rozwinięte. Program ten charakteryzuje się daleko idącą synchronizacją części badawczej i wdrożeniowej, przy czym tempo prac badawczych jest dostosowywane do możliwości w zakresie wdrożeń. Jest to program ambitny i trudny. Przewiduje on nie tylko rozwiązanie teoretyczne wszystkich spraw związanych z badaniami, lecz również opracowanie i sprototypowanie wszelkich niezbędnych urządzeń dla wprowadzenia nowoczesnej techniki i technologii budownictwa wodnego.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#WładysławJuszkiewicz">Program przewiduje dwa systemy pilotowe: na dorzeczu Noteci oraz dla aglomeracji śląskiej. W oparciu o te dwa podstawowe systemy zamierza się rozwiązać ogólny problem, jak rządzić wszystkimi zasobami wody w kraju. Oczekuje się, że właśnie te pilotowe systemy dadzą odpowiedź, jak w latach 1980–1985 ma wyglądać całokształt gospodarki wodnej.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#WładysławJuszkiewicz">Konieczne jest wyposażenie wielu jednostek badawczo-naukowych w niezbędny sprzęt i nowoczesne urządzenia.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#WładysławJuszkiewicz">Program rybacki jest opracowany do 1980 r. Przewiduje się, że w gospodarce państwowej będzie on realizowany kosztem ponad 3 mld zł. Jest to program kompleksowy, zobowiązujący poszczególnych realizatorów.</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#WładysławJuszkiewicz">W 1977 r. rybactwo uzyskało spory zastrzyk ciężkiego sprzętu niezbędnego do zakładania i utrzymywania stawów rybnych, jednak zapotrzebowanie na ten sprzęt jest znacznie większe, niż możliwości dostaw. Sprzęt taki powinny otrzymywać przede wszystkim te gospodarstwa rybackie, które we własnym zakresie mogą wykonywać część robót. Projekt nowelizacji ustawy o gospodarce rybnej jest opracowany. Przewiduje on m.in. ustanowienie państwowej straży rybackiej.</u>
          <u xml:id="u-8.8" who="#WładysławJuszkiewicz">Istnieje centralny system sterowania zbiornikami wodnymi. Koncentruje się on w Głównym Komitecie Przeciwpowodziowym. Nie występują kontrowersje między komitetami przeciwpowodziowymi a energetyką. Przedstawiciel Ministerstwa Energetyki wchodzi w skład Głównego Komitetu Przeciwpowodziowego. Są stworzone warunki takiego regulowania zasobów wody, aby przeciwdziałać zagrożeniom powodziowym.</u>
          <u xml:id="u-8.9" who="#WładysławJuszkiewicz">Słusznie podkreślano w dyskusji, że mała retencja nie zastąpi budowy dużych zbiorników wodnych i odwrotnie; potrzebne jest równoległe działanie na obu tych odcinkach. Przy budowie małych zbiorników wodnych godny zaakcentowania jest wkład miejscowej ludności oraz drobnych zakładów pracy. Te inicjatywy terenowe zamierza się szerzej rozwijać.</u>
          <u xml:id="u-8.10" who="#WładysławJuszkiewicz">Program prac badawczo-rozwojowych jest realizowany zgodnie z założeniami. Wykonanie programu inwestycyjnego skonstruowanego w latach, kiedy nie występowało jeszcze tyle ograniczeń inwestycyjnych, przebiega z pewnymi trudnościami, ale nie zamierza się go zmieniać, natomiast może przedłużyć się jego realizacja. Najtrudniejsza sytuacja występuje w zakresie oczyszczalni, przy czym zakres prac limituje deficyt mocy przerobowej. Dokłada się nie mało wysiłków, aby wszystkie planowane oczyszczalnie były zainstalowane.</u>
          <u xml:id="u-8.11" who="#WładysławJuszkiewicz">Rozwiązanie sprawy lei depresyjnych jest pilną koniecznością. M.in. podjęta została ostatnio przez rząd decyzja o rolniczym zagospodarowaniu takiego leja w rejonie Bełchatowa. Woda dostarczana jest tam rurami.</u>
          <u xml:id="u-8.12" who="#WładysławJuszkiewicz">Wbrew wypowiedzianym w toku dyskusji opiniom, nie obserwuje się w skali kraju zjawiska opadania lustra wody, natomiast daje się to zauważyć w niektórych regionach.</u>
          <u xml:id="u-8.13" who="#WładysławJuszkiewicz">W ocenie Ministerstwa Rolnictwa, przy utrzymaniu obecnego tempa inwestowania w zakresie oczyszczalni wód, do 1980 r. nie pogorszymy istniejącego stanu. W następnych latach trzeba będzie dołożyć starań, aby sytuacja w tej dziedzinie zacięła ulegać poprawie. Zbyt krótki okres czasu dzielący nas od podjęcia decyzji o połączeniu rybactwa z rolnictwem, nie pozwala jeszcze na dokonanie oceny słuszności tego zabiegu organizacyjnego. Nie wydaje się jednak słuszne wyodrębnianie nowej organizacji. Wewnątrz istniejącej struktury można i trzeba w większym stopniu uwzględniać specyfikę gospodarki rybackiej.</u>
          <u xml:id="u-8.14" who="#WładysławJuszkiewicz">Nieużytki stawowe obejmują na terenie kraju 8–10tys. ha; większość z nich ma być zagospodarowana w tej 5-latce.</u>
          <u xml:id="u-8.15" who="#WładysławJuszkiewicz">W stosunku do Czechosłowacji, gdzie intensywność gospodarki stawowej wynosi 300 kg ryb z ha lustra wody, mamy lepsze osiągnięcia, ale Węgrzy np. osiągają 700 kg.</u>
          <u xml:id="u-8.16" who="#WładysławJuszkiewicz">Ilość kształconych specjalistów dla potrzeb gospodarki rybackiej jest wystarczająca. Niestety jednak część absolwentów nie podejmuje pracy w swoim zawodzie.</u>
          <u xml:id="u-8.17" who="#WładysławJuszkiewicz">Wiceminister Czesław Kotela poinformował m.in., że podjęte zostały decyzje i stworzone warunki dla uruchomienia i rozwijania produkcji różnej wielkości oczyszczalni ścieków. Przewiduje się poważny wzrost środków na wodne budownictwo inżynieryjne w planie terenowym na 1978 r.</u>
          <u xml:id="u-8.18" who="#WładysławJuszkiewicz">Z powszechnego spisu gmin wynika, że ok. 50 proc. zakładów przemysłowych w gminach nie posiada oczyszczalni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#BolesławStrużek">W kompleksowym programie inwestycji gospodarki wodnej, resort administracji jest jednym z głównych i ważnych udziałowców; dobrze, że jest on głęboko zaangażowany w te sprawy.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#BolesławStrużek">Prawidłowe kształtowanie i wykorzystanie zasobów wodnych jest problemem stale aktualnym. Straty, jakie ponosimy z tytułu niewłaściwej gospodarki wodnej są dotkliwe zarówno w latach suchych, jak i w okresach zagrożeń powodziowych.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#BolesławStrużek">Konieczne jest pełne zsynchronizowanie programu badań z bazą materialno-techniczną oraz wykonawstwem. Szerzej niż dotychczas, przy niektórych przedsięwzięciach ze sfery gospodarki wodnej wykorzystywać trzeba czyny społeczne.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#BolesławStrużek">Komisja postanowiła opracować opinię w oparciu o przebieg posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#BolesławStrużek">Opracowaną przez Ministerstwo Rolnictwa informację nt. realizacji programu rozwoju pszczelarstwa w latach 1976–80 otrzymali posłowie na piśmie.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#BolesławStrużek">Z informacji tej wynika, że w 1990 r. przewiduje się osiągnięcie stanu, w którym na 100 ha użytków rolnych przypadać będzie 5 pni pszczelich. Oznacza to wzrost ilości rodzin pszczelich z 1.248 tys. w 1976 r. do 1.560 tys. w 1990 r. Zmianie ulegnie też struktura pasiek; kosztem pasiek małych zwiększać się będzie ilość większych pasiek towarowych.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#BolesławStrużek">W 1976 r. w spółdzielniach kółek rolniczych zorganizowane 532 nowe pasieki, do końca 1977 r. ilość ich ma wzrosnąć do 680. Zakłada się równocześnie, że wielkość pasiek w SKR powinna wynosić 200 pni. Organizuje się też indywidualne pasieki specjalistyczne oraz powiększa stopniowo pasieki w państwowych gospodarstwach rolnych. Cennikiem hamującym rozwój pszczelarstwa jest niedostatek sprzętu, głównie uli, wirówek do miodu, topiarek do wosku. Np. na szacunkowe zapotrzebowanie 30 tys. sztuk uli w 1976 r., produkcja ich wyniosła 13 tys. szt. Program przewiduje rozbudowę i modernizację zakładów produkujących sprzęt pasieczny.</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#BolesławStrużek">W celu usprawnienia skupu młodu i wosku Centralny Zarząd Ogrodnictwa opracowuje projekt wieloletniej umowy kontraktacyjnej. Przeprowadzona w sierpniu br. podwyżka cen skupu miodu zapewnia lepsze warunki rozwoju pszczelarstwa. Ogółem skup miodu nieznacznie wzrasta. W 1974 r. skupione zostało 6.102 ton miodu, w 1976 r. 6.620 ton. Skup wosku wyniósł w 1976 r. 259 ton. Ponadto skupem objęte jest mleczko oraz kit pszczeli.</u>
          <u xml:id="u-9.8" who="#BolesławStrużek">Istotnym zagrożeniem dla pszczół są chemiczne środki ochrony roślin. Mimo obowiązujących aktów prawnych oraz okresowych wytyczanych Ministerstwa Rolnictwa, nadal zdarzają się przypadki lekkomyślnego stosowania tych środków, co powoduje poważne straty w pasiekach.</u>
          <u xml:id="u-9.9" who="#BolesławStrużek">Zgodnie z programem rozwoju pszczelarstwa podjętych zastałe szereg przedsięwzięć hodowlanych. Tworzy się pasieki zarodowe i reprodukcyjne. Nie zapewnione jeszcze jednak zostało pokrycie zapotrzebowania na matki pszczele; wynosi ono 15–20 proc.</u>
          <u xml:id="u-9.10" who="#BolesławStrużek">Rozwój pszczelarstwa wymaga intensywnego kształcenia specjalistów. Organizowane są specjalne kursy hodowli i oceny wartości użytkowej pszczół, szkoli się służby pszczelarskie oraz pasieczników. Szereg prac badawczych wykonuje Oddział Pszczelarstwa Instytutu Sadownictwa w Puławach.</u>
          <u xml:id="u-9.11" who="#BolesławStrużek">Koreferat przedstawiła poseł Maria Szwarnowiecka (ZSL).</u>
          <u xml:id="u-9.12" who="#BolesławStrużek">Gospodarcze znaczenie pszczół należy oceniać w trzech afektach: na równi z innymi owadami pszczoła pełni funkcję zapylania roślin owadopylnych limitując plony tych roślin, dostarcza miodu, wosku i innych produktów, zapewnia środki utrzymania 60 tys. pszczelarzom zrzeszonym w Polskim Związku Pszczelarskim.</u>
          <u xml:id="u-9.13" who="#BolesławStrużek">Dokonany w 1976 r. spis ujawnił, iż od chwili wprowadzenia środków chemicznych do zwalczania chwastów następuje systematyczny spadek liczby pni w kraju. Można szacować (zdając sobie sprawę, iż wyliczenia te są niezbyt dokładne), że do uzyskania optymalnej ilości 5 pni na 100 ha brakuje przeszło 300 tys. pni w skali kraju. Znaczne rozproszenie pasiek świadczy o tym, że struktura pszczelarska nie jest dostosowana do obecnej struktury rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-9.14" who="#BolesławStrużek">Jedynym słusznym kierunkiem byłoby planowe zwiększenie pasiek w gospodarstwach państwowych i spółdzielczych. Należy podkreślić duży wysiłek spółdzielni kółek rolniczych na rzecz rozwoju pszczelarstwa. Dalszy rozwój tego działu produkcji w sektorze kółek rolniczych wymaga jednak zapewnienia specjalistów pszczelarzy. Rozwój pszczelarstwa, a szczególnie wzrost pasiek w sektorze uspołecznionym, jest poważnie hamowany przez brak uli i sprzętu pasiecznego. Pszczelarze skarżą się ponadto na niezadowalającą jakość produkowanego sprzętu. W celu poprawy tej sytuacji oraz uporządkowania dystrybucji sprzętu pasiekowego należałoby powierzyć Centralnemu Zarządowi Ogrodnictwa funkcję głównego producenta sprzętu pszczelarskiego. Obowiązująca dotychczas organizacja zagospodarowania masy towarowej nie zabezpiecza zaplecza surowcowego dla zakładów przetwórstwa produktów pszczelich. Moce przerobowe zakładów wykorzystywane są jedynie w 50 proc. Dla zapewnienia stabilności dostaw produktów pszczelich w r. 1978 należałoby wprowadzić kontraktację miodu i innych produktów pszczelich przy równoczesnym zróżnicowaniu cen jako instrumentu stymulującego rozmiar produkcji. Należy również zapewnić pszczelarstwu terminowe dostawy cukru do podkarmiania pszczół. Nieterminowość dostaw cukru budzi bowiem uzasadnione zastrzeżenia producentów.</u>
          <u xml:id="u-9.15" who="#BolesławStrużek">Duże zasługi w podnoszeniu kwalifikacji zawodowych pszczelarzy posiada Polski Związek Pszczelarski. Należy jednak udzielić temu Związkowi pomocy poprzez stworzenie warunków do przeprowadzania kursów w stałych ośrodkach szkolenia zawodowego. Pszczelarstwo odczuwa również brak specjalistów ze średnim wykształceniem technicznym. Ministerstwo Rolnictwa powinno w tej sytuacji określić długofalowe potrzeby na absolwentów tej specjalności i zagwarantować możliwość ich kształcenia.</u>
          <u xml:id="u-9.16" who="#BolesławStrużek">Zbyt wolno jest realizowany program prac hodowlanych i genetycznego doskonalenia pszczół. W bieżącym planie 5-letnim nie zarezerwowano na realizację tego programu żadnych środków inwestycyjnych. Występuje potrzeba przyspieszenia organizacji stacji oceny pszczół oraz poprawienia efektywności pracy stacji unasienniania pszczół i stacji oceny wartości użytkowej pszczół.</u>
          <u xml:id="u-9.17" who="#BolesławStrużek">W celu przeciwdziałania zatruciem pszczół wydano znaczną ilość aktów normatywnych, które jednak nie przyczyniły się do rozwiązania tego problemu. W związku z tym należy postulować, aby wszystkie usługi dla rolnictwa związane z opryskami środkami chemicznymi przeprowadzane były wyłącznie przez spółdzielnie kółek rolniczych, a tylko wyjątkowo przez specjalnie do tego uprawnionych rolników. Środki chemiczne powinny być wycofane ze sprzedaży w GS-ach a ich rozdzielnictwem i sprzedażą winny się zająć specjalnie do tego powołane placówki handlu. Pszczelarstwo odczuwa brak leków dla zwalczania chorób pszczół. Ponadto ceny na te leki są zbyt wysokie. I tak np. wzrost ceny Fumagiliny spowodował zmniejszenie jej stosowania w pasiekach.</u>
          <u xml:id="u-9.18" who="#komentarz">(Dyskusja.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#AndrzejZydek">Jednym z ważniejszych problemów pszczelarstwa są występujące często zatrucia pszczół środkami chemicznymi stosowanymi w rolnictwie. Przeciwdziałające temu zjawisku przepisy są w praktyce nie stosowane, a przewidziane w nich sankcje prawne nie przeciwdziałają zatruciom. Słabość tych sankcji polega przede wszystkim na tym, iż nie obciążają one osobiście odpowiedzialnych za zatrucia pszczół. Kierownicy zakładów, które dopuściły się szkodliwych dla pszczół oprysków wypłacają odszkodowania z funduszów przedsiębiorstwa, co nie sprzyja wzmocnieniu poczucia odpowiedzialności.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#AndrzejZydek">Zmiana struktury pszczelarstwa nie nadąża za zmianami struktury produkcji rolnej. Należy dążyć do zainteresowania pszczelarstwem uspołecznionych gospodarstw rolnych. Dotychczas jedynie spółdzielnie kółek rolniczych podejmują działania mające na celu intensyfikację pszczelarstwa.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#AndrzejZydek">Opracowano program genetycznego doskonalenia i rozwoju hodowli pszczół. Program ten jednak nie jest realizowany ze względu na brak środków inwestycyjnych. Wydaje się, iż inwestycje na potrzeby pszczelarstwa nie wymagają zbyt wielkich nakładów finansowych i rzeczowych i mogłyby być bez większych problemów włączone do planu na obecną 5-latkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#StefaniaAdamczak">Jedynym sposobem przeciwdziałania zatruciom pszczół jest dostarczenie rolnictwu odpowiednich nieszkodliwych środków chemicznych. Informowanie pszczelarzy o terminach oprysków jest uciążliwe ze względu na znaczne rozproszenie pasiek.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#StefaniaAdamczak">Nie przestrzega się wydanego niedawno zarządzenia, które zobowiązuje do wysadzania przynajmniej 40 proc, drzew tzw. miododajnych. Nie należy zapominać, iż zapewnienie pszczołom odpowiedniej ilości pokarmu jest podstawowym warunkiem rozwoju pszczelarstwa. Rozwój pszczelarstwa na większą skalę będzie wymagał utworzenia scentralizowanego funduszu rozwoju hodowli pszczół pozostającego w dyspozycji Polskiego Związku Pszczelarskiego lub kółek rolniczych.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#StefaniaAdamczak">Zmiana cen miodu nastąpiła po zakończeniu skupu. Pszczelarze są rozgoryczeni, tym bardziej że w ostatnich tygodniach uzależniono dostawę cukru od sprzedania całej ilości miodu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#KrystynaŻaczek">Warunkiem rozwoju pasiek jest zapewnienie dostatecznej ilości uli. Podejmujące się tej produkcji SKR — y borykają się nieustannie z trudnościami materiałowymi. Ostatnio np. występują braki tarcicy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JaninaSzczepańska">Trudności kadrowe, z którymi boryka się pszczelarstwo, można by częściowo rozwiązać poprzez doszkalanie młodzieży w pasiekach prowadzonych przez starszych hodowców-praktyków.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#JaninaSzczepańska">Jednym z najdotkliwszych problemów pszczelarstwa są zatrucia pszczół. Z uwagi na liczne spory i procesy niezbędne jest przyjęcie radykalnych rozwiązań mających na celu jednoznaczne określenie sankcji wobec osób winnych zatruciom.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#JaninaSzczepańska">Dodatkowych wyjaśnień udzielił wiceminister Alfred Jaśkowiak, który zapewnił o wnikliwym rozpatrzeniu przez resort wniosków wynikających z dyskusji poselskiej. Mówca stwierdził również, iż problemy inwestycyjne pszczelarstwa są możliwe do rozwiązania, tym bardziej iż nie wchodzą tu w grę poważne nakłady finansowe.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#JaninaSzczepańska">Komisja zleciła podkomisji opracowanie opinii w oparciu przebieg posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#JaninaSzczepańska">Komisja uchwaliła plan pracy na okres od 1 października 1977 r. do 30 wrzenia 1978 r.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>