text_structure.xml
46.9 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 21 stycznia 1980 r. Komisje: Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska oraz Prac Ustawodawczych, obradujące pod kolejnym przewodnictwem posłów: Edwarda Dudy (ZSL) oraz Adama Łopatki (PZPR), rozpatrzyły: poselski projekt ustawy zmieniającej ustawę Kodeks postępowania administracyjnego, W posiedzeniu udział wzięli: szef Kancelarii Sejmu - Kazimierz Świtała, przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości z ministrem Jerzym Bafią, Ministerstwa Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska z wiceministrem Janem Jabłońskim, Ministerstwa Finansów z wiceministrem Bronisławem Ciasiem, Ministerstwa Pracy, Płac i Spraw Socjalnych z wiceministrem Henrykiem Białczyńskim, Sądu Najwyższego z prezesem Janem Pawlakiem, Prokuratury Generalnej z zastępcą prokuratora generalnego Kazimierzem Kukawką, Urzędu Rady Ministrów, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Obrony Narodowej, Najwyższej Izby Kontroli, Zarządu Głównego Zrzeszenia Prawników Polskich z sekretarzem generalnym Stanisławem Kołodziejem.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">Sprawozdanie podkomisji powołanej do prac nad projektem ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania administracyjnego przedstawił poseł Sylwester Zawadzki (PZPR):</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">Podkomisja pracowała ponad 2,5 roku. W ostatnim okresie, tj. od 25.X.1979, kiedy to na plenarnym posiedzeniu Sejmu odbyło się pierwsze czytanie projektu nowelizacji, uwaga podkomisji, skoncentrowała się na konsultacji społecznej projektu. Projekt ustawy o zmianie Kodeksu postępowania administracyjnego poddany został bowiem szerokiej dyskusji społecznej. W toku dyskusji i konsultacji przeprowadzonych m.in. z inicjatywy Prezydium Sejmu oraz Prezesa Rady Ministrów zaproponowanych zostało szereg istotnych wniosków zmierzających do udoskonalenia pierwotnej wersji projektu ustawy. Rozmiary dyskusji potwierdziły w pełni ogromne zainteresowanie społeczeństwa problematyką projektowanej ustawy. Świadczy o tym m.in. fakt, że w toku dyskusji przeprowadzonej z inicjatywy wojewódzkich zespołów poselskich zabrało głos około 4 tys. osób. Podkomisja otrzymała bardzo szeroki materiał zawierający zbiorcze opinie 47 wojewódzkich zespołów poselskich, opinie szeregu organizacji społecznych takich jak CRZZ, Liga Kobiet, Zrzeszenie Prawników Polskich, Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich, Naczelna Rada Adwokacki, a także opinie placówek naukowych, w tym przede wszystkim wydziałów prawa i administracji uniwersytetów oraz Instytutu Państwa i Prawa Polskiej Akademii Nauk. O ogromnym zainteresowaniu zagadnieniami nowelizacji Kodeksu postępowania administracyjnego świadczy także duża liczba publikacji prasowych, które w ostatnim okresie ukazały się na ten temat, wychodząc naprzeciw konkretnemu zapotrzebowaniu społecznemu.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">Przeprowadzona dyskusja i konsultacje w różnych środowiskach pozwalają na stwierdzenie, że podstawowe założenia projektu ustawy nowelizującej Kodeks postępowania administracyjnego znajdują powszechną aprobatę. Ze szczególną akceptacją spotkało się proponowane w ramach projektu rozwiązanie przewidujące wprowadzenie sądowej kontroli legalności decyzji administracyjnych. Rozwiązanie to spotkało się również, jak świadczy o tym opinia przedstawiona przez Prezesa Rady Ministrów, z aprobatą organów administracji państwowej.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">W przedstawionych podkomisji opiniach akcentowano przede wszystkim znaczenie projektowanej ustawy dla umocnienia ochrony praworządności w naszym państwie poprzez stworzenie bardziej prawidłowych niż dotychczas warunków kształtujących stosunki pomiędzy obywatelem a organami administracji państwowej. Podkreślano, że projekt w istotnym stopniu rozszerza zakres praw obywateli, umożliwia skuteczniejszą ochronę zarówno interesów indywidualnych jak i społecznych. Pozytywnie również oceniono zwiększenie udziału organizacji społecznych w postępowaniu przed organami administracyjnymi.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">Na podstawie obszernych materiałów przedstawionych podkomisji, w wyniku przeprowadzonych dyskusji i konsultacji, opracowane zostały propozycje zmian mających na celu udoskonalenie pierwotnej wersji projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">Szczególnie dużo uwag, zgłoszonych w toku dyskusji, wiązało się z problematyką sądowej kontroli legalności decyzji administracyjnych. Wysunięte zostały m.in. propozycje, by całość zagadnień dotyczących działalności sądów administracyjnych została uregulowana odrębnie, w osobnej ustawie. Zdaniem podkomisji, postulat rozgraniczenia materii ustawowej poprzez wyłączenie problemów związanych z kontrolą sądową decyzji administracyjnych nie jest uzasadniony. Celowe natomiast Wydaje się, przy zachowaniu jednolitości ustawy, silniejsze podkreślenie w jej tytule, że przedmiotem regulacji są również kwestie związane z sądową kontrolą decyzji administracyjnych. Znalazło to wyraz w propozycji odmiennego, w stosunku do wersji pierwotnej, sformułowania art. 1 ustawy. Trzeba podkreślić, że całość zagadnień związanych z funkcjonowaniem sądów administracyjnych będzie uregulowana w odrębnym rozdziale. Koncepcja jednolitości regulacji w tej dziedzinie przyjęta jest również w innych krajach np. w Bułgarii i na Węgrzech, W toku dyskusji postulowano przekazanie spraw związanych z kontrolą decyzji administracyjnych do kompetencji sądów powszechnych. Należy jednak stwierdzić, że postulaty te nie biorą pod uwagę specyfiki prawa administracyjnego, znacznie przecież odbiegającego od zasad prawa cywilnego i karnego, których stosowanie należy przede wszystkim do sądów powszechnych. Mając na uwadze konieczność utrzymania w przyszłości wysokiego poziomu orzecznictwa sądów administracyjnych, a także zapewnienia tym sądom wysoko kwalifikowanej kadry sędziowskiej, należy uznać że stworzenie odrębnego sądu administracyjnego, działającego na prawach sądu specjalnego, jest całkowicie uzasadnione. Tylko w ten sposób zapewnić można będzie odpowiednią specjalizację kadry sędziowskiej w poszczególnych działach prawa administracyjnego.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#komentarz">Podkomisja proponuje natomiast zmianę w stosunku do pierwotnie projektowanej nazwy sądu administracyjnego na „Naczelny Sąd Administracyjny”. Nazwa poprzednia (Najwyższy Sąd Administracyjny) sugerowała, że istnieją jakieś niższe sądy administracyjne, a poza tym pozostawiała szereg wątpliwości co do stosunku Sądu Administracyjnego do Sądu Najwyższego.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#komentarz">Naczelny Sąd Administracyjny, zgodnie z założeniami projektu, będzie posiadał ośrodki zamiejscowe. Liczba tych ośrodków i ich siedziby zostaną ustalone przez ministra sprawiedliwości. Jest niewątpliwe, że zależeć to będzie zarówno od konkretnych potrzeb w tej dziedzinie, jak i od możliwości zapewnienia wykwalifikowanej kadry sędziowskiej. Zdaniem podkomisji, celowe jest natomiast wprowadzenie do tekstu projektu sformułowania, które nakładać obowiązek stworzenia zamiejscowych ośrodków Naczelnego Sądu Administracyjnego, a nie pozostawienie tych kwestii do uznania ministra sprawiedliwości, jak przewiduje pierwotna wersja projektu.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#komentarz">Nieomal wszystkie opinie wskazywały na konieczność wprowadzenia w przyszłości trybu powoływania sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego przez Radę Państwa. Podkomisja uznając, że taki tryb powoływania powinien być zachowany w stosunku do kadry kierowniczej NSA, proponuje wprowadzenie do projektu zasady, że Rada Państwa powołuje prezesa NSA oraz jego zastępców.</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#komentarz">Powszechnie podkreślano, w materiałach przekazanych podkomisji, celowość zapewnienia nad NSA nadzoru judykacyjnego Sądu Najwyższego. Zdaniem podkomisji, nadzór Sądu Najwyższego powinien być stosunkowo szeroki i obejmować następujące kwestie: rozpoznawanie rewizji nadzwyczajnych od prawomocnych orzeczeń Naczelnego Sądu Administracyjnego, uchwalanie wytycznych wymiaru sprawiedliwości i praktyki sądowej w zakresie orzecznictwa administracyjnego, a także podejmowanie uchwał zawierających odpowiedzi na pytania prawne związane ze szczególnie skomplikowanymi zagadnieniami prawa administracyjnego. W świetle przyjętych propozycji niezbędna jest więc zmiana ustawy o Sądzie Najwyższym, przewidująca powierzenie spraw związanych z nadzorem judykacyjnym Sądu Najwyższego nad orzecznictwem Naczelnego Sądu Administracyjnego - Izbie Cywilnej, i w konsekwencji odpowiednia zmiana nazwy tej Izby, Szereg wniosków i postulatów sformułowanych w toku konsultacji społecznej wiązało się z problematyką zakresu sądowej kontroli legalności decyzji administracyjnych. Wysunięty został m.in. wniosek, by Naczelny Sąd Administracyjny mógł przejąć sprawę do rozpoznania merytorycznego w wypadku bezczynności organu administracyjnego, kompetentnego do jej rozstrzygnięcia. Tak daleko idący postulat naruszałby jednak słuszną w swym założeniu zasadę, w świetle której Naczelny Sąd Administracyjny nie będzie rozpoznawał spraw od strony merytorycznej zastępując w tym zakresie kompetentny organ administracyjny. Słuszne jest natomiast wprowadzenie przepisu przewidującego, że w wypadku bezczynności organu administracyjnego sąd administracyjny może, gdy uzna skargę za uzasadnioną, zobowiązać organ administracji państwowej do wydania decyzji w określonym terminie. W świetle propozycji wysuniętych przez podkomisję sąd administracyjny będzie mógł też zwrócić uwagę organowi administracji na rażące zaniedbania przy załatwianiu spraw.</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#komentarz">Nie wydaje się natomiast uzasadnione modyfikowanie w zasadniczym stopniu, w stosunku do wersji pierwotnej projektu, zakresu przedmiotowego kompetencji sądów administracyjnych. Powinna być zatem utrzymana klauzula generalna wskazująca na zaskarżalność decyzji administracyjnych, połączona z jednoczesnym wyliczeniem w ustawie 20 rodzajów spraw, w zakresie których możliwe jest zaskarżenie do sądu decyzji administracyjnej. Sprawy te należą niewątpliwie do najważniejszych spraw życiowych obywateli. W konsekwencji Wydaje się również celowe, zgodnie z pierwotnym tekstem projektu ustawy, wyłączenie spoza zakresu kompetencji sądów administracyjnych, spraw o dużej ostrości politycznej związanych z bezpieczeństwem i obronnością państwa. Sprawy te, ze względu na swoją specyfikę, w większości systemów prawnych nie podlegają kontroli sądowej. Obywatel nie jest jednak pozbawiony w tej sferze spraw możliwości ochrony swych praw. Dysponuje on bowiem możliwością skierowania skargi do organów Prokuratury. Przepisy, które zmierzają do rozszerzenia i umocnienia zakresu prokuratorskiej kontroli przestrzegania prawa spotkały się z pełną aprobatą społeczną. Przewidują one m.in. prawo wniesienia przez prokuratora sprzeciwu nie tylko od decyzji organów administracji, ale również od decyzji ministra. Prokurator został również wyposażony w uprawnienie wszczęcia postępowania przed sądem administracyjnym oraz uczestniczenia w nim. Prokurator generalny, obok ministra sprawiedliwości i I prezesa Sądu Najwyższego, dysponować będzie możliwością wniesienia do Sądu Najwyższego rewizji nadzwyczajnej od prawomocnego orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego.</u>
<u xml:id="u-1.12" who="#komentarz">Zdaniem podkomisji, celowe jest utrzymanie rozwiązania pierwotnej wersji projektu ustawy przewidującego wnoszenie odwołań od decyzji organów administracyjnych do organu, który wydał tę decyzję. Tryb ten stwarza możliwość samokontroli, a ponadto zapewnia organowi administracyjnemu zmianę poprzedniego stanowiska, jeśli uzna że argumenty obywatela są uzasadnione.</u>
<u xml:id="u-1.13" who="#komentarz">Z powszechną aprobatą spotkało się w toku dyskusji rozwiązanie projektu ustawy przewidujące powszechną dwuinstancyjność postępowania administracyjnego. System ten uzupełnia w istotnym stopniu szczególny środek odwoławczy przewidujący możliwość skierowania wniosku do ministra, który wydał decyzję w I instancji, o ponowne rozpatrzenie sprawy.</u>
<u xml:id="u-1.14" who="#komentarz">W materiałach przedstawionych podkomisji wyrażono także pełną aprobatę dla przyjętej przez projekt ustawy koncepcji ujednolicenia trybu postępowania administracyjnego. Likwidacja ogromnej liczby procedur szczegółowych, stosowanych dotychczas przed organami administracyjnymi ma doniosłe znaczenie społeczne. Proponuje się utrzymanie w projekcie przepisu, który określa wyraźnie pewną liczbę aktów normatywnych zawierających rozwiązania proceduralne odbiegające od przyjętych w Kodeksie postępowania administracyjnego. Podkomisja, wychodząc naprzeciw postulatom wskazującym na celowość podporządkowania zasadom KPA postępowania w sprawach ubezpieczeń społecznych, proponuje wprowadzenie do projektu przepisu przewidującego, że do tych spraw stosuje się przepisy Kodeksu z wyjątkiem tych sytuacji, kiedy przepisy szczegółowe ustalają odmienne zasady postępowania. Proponuje się również sprecyzowanie pojęcia spraw z zakresu ubezpieczeń społecznych poprzez określenie w ustawie, że należą do tej. kategorii sprawy wynikające z przepisów o ubezpieczeniach społecznych, o zaopatrzeniach emerytalnych i rentowych, oraz o funduszu alimentacyjnym, a także wynikające z przepisów o innych świadczeniach wypłacanych z funduszów przeznaczonych na ubezpieczenia społeczne.</u>
<u xml:id="u-1.15" who="#komentarz">Zgadzając się w pełni z postulatem rozszerzenia udziału organizacji społecznych w postępowaniu przed organami administracyjnymi, podkomisja proponuje zaliczyć do kręgu organizacji uprawnionych do żądania wszczęcia postępowania oraz uczestniczenia w nim - komitety kontroli społecznej.</u>
<u xml:id="u-1.16" who="#komentarz">Wiele dyskusji wywołała propozycja skrócenia terminów załatwiania spraw obywateli. Została ona przyjęta pozytywnie przez opinię publiczną, natomiast wywołała zastrzeżenia w ogniwach administracji z uwagi na to, że przy sprawach szczególnie skomplikowanych ograniczenie ich załatwiania do jednego miesiąca mogłoby się odbić ujemnie na jakości postępowania. Podkomisja więc proponuje, aby sprawy typowe załatwiane były nie później niż w ciągu jednego miesiąca, a sprawy zawiłe; w ciągu dwóch miesięcy od dnia wszczęcia postępowania, zaś w postępowaniu odwoławczym - w ciągu miesiąca od dnia otrzymania odwołania.</u>
<u xml:id="u-1.17" who="#komentarz">Poważne znaczenie dla umocnienia ochrony interesów obywateli ma Instytucja odszkodowania z tytułu nieprawidłowych decyzji administracyjnych. Przepisy dotychczasowe zawarte w Kodeksie cywilnym nie zapewniały obywatelowi w tym zakresie odpowiednio silnej ochrony. W związku z tym proponuje się przyjęcie generalnej zasady, w świetle której stronie, która poniosła szkodę na skutek wydania wadliwej decyzji służy roszczenie o odszkodowanie z tytułu poniesionej z tego powodu szkody. Zdaniem podkomisji, celowe jest rozszerzenie sytuacji, w których strona może wystąpić z roszczeniem odszkodowawczym o wypadek kiedy szkoda stanowi wynik uchylenia lub zmiany decyzji administracyjnej.</u>
<u xml:id="u-1.18" who="#komentarz">Wprowadzenie w życie ustawy nowelizującej Kodeks postępowania administracyjnego wymagać będzie działań długofalowych związanych m.in. z dostosowaniem do nowego stanu prawnego przepisów zawartych w Innych aktach normatywnych. Niezbędne Wydaje się również podjęcie działań zmierzających do popularyzacji wprowadzonych zmian za pośrednictwem odpowiednich publikacji. Prawidłowe funkcjonowanie nowego systemu zależeć będzie w ogromnym stopniu od stałego podnoszenia poziomu kadr odpowiedzialnych za wydawane decyzje.</u>
<u xml:id="u-1.19" who="#komentarz">Szeroka konsultacja społeczna przeprowadzona z inicjatywy Prezydium Sejmu w toku prac nad projektem ustawy nowelizującej Kodeks postępowania administracyjnego świadczy dobitnie o celowości i ogromnej wadze doskonalenia systemu przygotowania projektów doniosłych aktów ustawowych przed ich uchwaleniem przez Sejm. Niewątpliwie w przyszłości w większym niż dotychczas stopniu korzystać należy z możliwości konsultowania projektów ustaw z licznymi środowiskami społecznymi.</u>
<u xml:id="u-1.20" who="#komentarz">(Dyskusja.)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PawełDąbek">Czy rozważany był projekt ujęcia regulacji dotyczącej funkcjonowania Naczelnego Sądu Administracyjnego w odrębnym akcie normatywnym?</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#SylwesterZawadzki">Sprawa ta była rozważana w toku prac nad projektem ustawy. Zdaniem podkomisji, celowe jest wyodrębnienie przepisów regulujących funkcjonowanie Naczelnego Sądu Administracyjnego w odrębnym rozdziale ustawy. Całość przepisów KPA, uwzględniających wprowadzone w wyniku nowelizacji zmiany, zostanie opublikowana w postaci tekstu jednolitego.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#LeonJanczak">Organy administracyjne wydają zarówno decyzję, których adresatem są indywidualni obywatele, jak i też decyzje o zasięgu ogólniejszym wykraczające poza sprawy jednostkowe (np. decyzje związane z organizacją akcji odśnieżania, czy regulujące pewne sprawy porządkowe). Powstaje więc pytanie, czy zaskarżaniu do sądów administracyjnych podlegać będą obie kategorie decyzji.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#SylwesterZawadzki">Kodeks postępowania administracyjnego reguluje postępowanie w sprawach indywidualnych przed organami administracyjnymi. Konsekwencją takiego rozwiązania jest więc zakres zaskarżalności decyzji administracyjnych do sądów. Przedmiotem odwołań do sądów administracyjnych mogą być jedynie decyzje wydane w sprawach Indywidualnych obywateli. W wypadku decyzji o charakterze ogólnym obywatel może wystąpić o ich zmianę w trybie postępowania skarg i wniosków.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JerzyBafia">Materia regulacji zawarta w projekcie ustawy nowelizującej Kodeks postępowania administracyjnego obejmuje zasadnicze zagadnienia z punktu widzenia umocnienia prawidłowości funkcjonowania administracji państwa, a także mające znaczenie pierwszorzędne dla rozszerzenia zakresu ochrony praw i interesów obywateli. Wprowadzenie w życie nowej regulacji prawnej ma również podstawowe znaczenie z punktu widzenia ustrojowego.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#JerzyBafia">Pracę nad projektem ustawy podporządkowane były racjonalności i praktyczności rozwiązań prawnych. Nowe elementy, które znajdą się w Kodeksie postępowania administracyjnego mieć będą znaczenie nie tylko dla prawidłowego funkcjonowania administracji, ale również wywierać będą wpływ na działalność całego aparatu wymiaru sprawiedliwości. Przyjęte rozwiązania służą wzmocnieniu pewności prawnej na dużo wyższym poziomie niż dotychczas.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#JerzyBafia">Realizacją postanowień projektowanej ustawy wiązać się będzie z poważnym wysiłkiem organizacyjnym ze strony resortu. Obok Naczelnego Sądu Administracyjnego powołane zostaną ośrodki zamiejscowe, dla których niezbędne będzie zapewnienie wysoko kwalifikowanej kadry sędziowskiej. Przewiduje się powołanie w pierwszym okresie 7 takich ośrodków zamiejscowych. Podjęte ponadto zostaną pewne działania organizacyjne mające na celu upowszechnienie wniosków wynikających z praktyki sądów administracyjnych na terenie całego kraju. Rozważa się m.in. wprowadzenie rozwiązania, w świetle którego prezesi sądów wojewódzkich czuwać będą nad wcielaniem w życie ustaleń wynikających z orzecznictwa sądów administracyjnych. Szczególnie ważne wydaje się upowszechnianie znajomości orzecznictwa Naczelnego Sądu Administracyjnego na terenie tych województw, gdzie nie funkcjonują ośrodki zamiejscowe.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#JerzyBafia">Projekt przewiduje szeroki zakres przedmiotowy zaskarżalności decyzji administracyjnych do sądów. Należy stwierdzić, że słusznie przyjęto zasadę, iż kontroli sądowej podlega jedynie legalność wydanych decyzji. Rozwiązanie takie zakłada bowiem pełną odpowiedzialność organów administracyjnych za stronę merytoryczną wydawanych decyzji, przy jednoczesnym zapewnieniu kontroli ich zgodności z przepisami prawa. Projektowany zakres sądowej kontroli legalności decyzji administracyjnych stanowi w pewnym sensie kontynuację i rozwinięcie na innym szczeblu kontroli legalności sprawowanej przez Radę Państwa.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#JerzyBafia">Należy w pełni zgodzić się z przyjętą w projekcie ustawy instytucjonalną koncepcją rozwiązania sądowej kontroli administracyjnej. Stworzenie Naczelnego Sądu Administracyjnego zapewniać będzie jednolitość stosowania prawa administracyjnego na terenie całego kraju, a zarazem stanowić będzie w pewnym sensie symbol jedności stosowania prawa w tej dziedzinie. Ma to istotne znaczenie, zwłaszcza na tle aktualnego podziału administracyjnego kraju. Obecnie istnieje ponad 2 tys. gmin, a więc ponad 2 tys. terenowych organów administracyjnych stopnia podstawowego, wyposażonych w stosunkowo szerokie kompetencje w zakresie rozstrzygania w trybie postępowania administracyjnego o indywidualnych sprawach obywateli.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#JerzyBafia">Z punktu widzenia dostępności obywateli do sądów administracyjnych Istotne znaczenie mieć będzie regulacja opłat w sprawach podlegających rozpoznaniu przez te sądy. Resort podjął już pracę nad przygotowaniem projektu odpowiednich przepisów w tej dziedzinie, Przewiduje się wprowadzenie takich opłat, które byłyby zbliżone w swej wysokości do opłat obowiązujących w postępowaniu przed sądami powszechnymi. Rozważa się również możliwość zróżnicowania wysokości opłat w zależności od tego, czy sprawa wiąże się, czy też nie z ochroną interesów majątkowych obywatela. W odpowiednim terminie resort przedstawi projekt przepisów w tej sprawie komisjom sejmowym.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#JerzyBafia">Projekt ustawy nowelizującej KPA przewiduje w swej obecnej wersji dwutorowość rozstrzygania spraw związanych z odszkodowaniem za szkody wywołane wadliwie wydaną decyzją administracyjną. Przewiduje się mianowicie, że w pewnych wypadkach sprawy te będą rozpoznawane przez sądy, w Innych zaś należeć będą do kompetencji Państwowego Arbitrażu Gospodarczego w tych mianowicie sprawach, kiedy jednostką poszkodowaną jest nie obywatel, ale jednostka organizacyjna gospodarki uspołecznionej. Wydaje się, że takie zróżnicowanie trybu dochodzenia roszczeń odszkodowawczych nie jest uzasadnione, ponieważ w każdym przypadku stroną odpowiedzialną za wydanie nieprawidłowej decyzji jest organ administracyjny.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#JerzyBafia">Należy stwierdzić, że poprawki do projektu ustawy nowelizującej KPA zgłoszone w dniu dzisiejszym przez podkomisję znajdują pełne uzasadnienie, przyczyniając się w istotnym stopniu do udoskonalenia proponowanych wcześniej rozwiązań prawnych.</u>
<u xml:id="u-6.8" who="#JerzyBafia">Wiceminister pracy, płac i spraw socjalnych Henryk Białczyński: W toku prac podkomisji dokonano m.in. uzgodnienia projektowanej ustawy z rozległą sferą zagadnień dotyczących stosunku pracy i ubezpieczenia społecznego. W zasadzie wszystkie sprawy zostały uzgodnione, pozostały jeszcze tylko trzy kwestie, które mogą wydawać się drobne, bowiem nie dotyczą ani istoty obowiązującego Kodeksu, ani też istoty wprowadzanych do niego zmian.</u>
<u xml:id="u-6.9" who="#JerzyBafia">Gdy chodzi o obecny art. 14¹⁷, to modyfikuje on wersję przyjętą przez Sejm w pierwszym czytaniu w październiku ub. roku, zgodnie z którą zasady postępowania oraz organy odwoławcze właściwe w sprawach ubezpieczeń społecznych określać mają przepisy odrębne. Aktualne ujęcie ogranicza tę sprawę tylko do określenia organów, co wydaje nam się niesłuszne.</u>
<u xml:id="u-6.10" who="#JerzyBafia">Proponujemy także, aby przepisy o zaświadczeniach nie stosowały się do spraw ze stosunku pracy, gdzie istnieje już odrębny i sprawdzony w praktyce system.</u>
<u xml:id="u-6.11" who="#JerzyBafia">W nowej wersji art. 3 § 3 (s. 7 nowego tekstu) konieczne wydaje się osobne wymienienie spraw z tytułu podległości służbowej, a także z tytułu stosunku pracy. O co tu chodzi? Rozpatrzmy np. problem wypowiadania stosunku pracy pracowników administracji państwowej, gdzie obecnie decyzja ministra lub wojewody posiada charakter ostateczny. Nie byłoby celowe umożliwienie w takim przypadku odwoływania się do sądu administracyjnego, gdy wcześniejsza decyzja ustawodawcy wyłączyła te sprawy od postępowania przed sądami pracy.</u>
<u xml:id="u-6.12" who="#JerzyBafia">Wychodząc z 35-letniego doświadczenia warto byłoby też rozważyć możliwość zniesienia Instytucji skarg i wniosków w dziedzinach, gdzie istniejąca droga odwoławcza jest prosta i komunikatywna (np. ubezpieczenia). Potrzebne jest wyraźne rozróżnienie skarg od porad, interpretacji itp.</u>
<u xml:id="u-6.13" who="#JerzyBafia">Wiceminister finansów Bronisław Ciaś przedłożył propozycję uzupełnienia projektu o dodatkowy artykuł umożliwiający pozostawienie w mocy dotychczasowych przepisów wykonawczych do uchylanego dekretu o postępowaniu podatkowym, o ile nie są one sprzeczne z kierunkiem nowej regulacji. Chodzi o to, aby nie wywołać w zainteresowanych środowiskach (rzemiosło, nieuspołeczniony handel itp.) fałszywego wrażenia, że mogą nastąpić zmiany na niekorzyść obywatela.</u>
<u xml:id="u-6.14" who="#JerzyBafia">Prezes Sądu Najwyższego Jan Pawlak zgłosił poprawkę do art. 7 nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym (s. 82 aktualnego tekstu). Przepis ten przewiduje, że Izba Cywilna i Administracyjna ma sprawować nadzór nad orzecznictwem sądowym w sprawach cywilnych oraz w sprawach skarg na decyzje administracyjne. Byłoby lepiej to ostatnie określenie zastąpić o wiele krótszym i bardziej precyzyjnym „w sprawach administracyjnych”.</u>
<u xml:id="u-6.15" who="#JerzyBafia">Wiceminister administracji, gospodarki terenowej i ochrony środowiska Jan Jabłoński: Ministerstwo miało możliwość wypowiedzenia się w sprawie projektu we wszystkich fazach jego przygotowania, to też nie zgłasza obecnie żadnych uwag do niego. Celowe jest natomiast przedstawienie programu działań na rzecz właściwego wdrażania znowelizowanego Kodeksu w życie, do czego resort starannie się przygotowuje. Pragniemy w szczególności:</u>
<u xml:id="u-6.16" who="#JerzyBafia">- przygotować szeroki program szkolenia pracowników administracji w zakresie stosowania Kodeksu - w związku z tym zwiększamy z 22 do 49 liczbę wojewódzkich ośrodków szkoleniowych;</u>
<u xml:id="u-6.17" who="#JerzyBafia">- szkolić nowo przyjmowanych pracowników administracji;</u>
<u xml:id="u-6.18" who="#JerzyBafia">- wprowadzić egzaminy kwalifikacyjne, a także zasadę corocznego oceniana pracowników administracji, gdzie kryterium stanowić będzie m.in. znajomość KPA.</u>
<u xml:id="u-6.19" who="#JerzyBafia">Ponadto zgodnie z postulatami Komisji chcemy rozszerzyć system kar i nagród dla pracowników administracji.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#KazimierzSiarkiewicz">Należy podkreślić historyczne znaczenie rozpatrywanego projektu. O sądową kontrolę legalności decyzji administracyjnych niektórzy prawnicy polscy walczą już od ponad 20 lat. Warto przy tym zauważyć, że w porównaniu z innymi krajami socjalistycznymi przedmiotowy zakres tej kontroli będzie szczególnie szeroki. Wynika stąd potrzeba poprawy jakości kadr administracji państwowej. Nie może być tak, aby decyzje administracyjne zawierały błędy. Ważną sprawą zawartą w postanowieniach Kodeksu jest też przywrócenie zasady dwuinstancyjności w postępowaniu administracyjnym, która nie będzie obowiązywać tylko wtedy, gdy decyzja podejmowana jest przez ministra działającego jako organ I instancji, co w praktyce ma miejsce tylko w dwóch lub trzech przypadkach.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#KazimierzSiarkiewicz">Mówca zaproponował ponowne rozważenie przepisu, który proponuje załatwienie sprawy wymagającej postępowania wyjaśniającego nie później niż w ciągu miesiąca, a sprawy szczególnie skomplikowane nie później niż w ciągu dwóch miesięcy od dnia wszczęcia postępowania, zaś w postępowaniu odwoławczym - w ciągu miesiąca od dnia otrzymania odwołania. Zdaniem Urzędu Rady Ministrów, co znalazło wyraz w piśmie Premiera do Prezydium Sejmu - winien obowiązywać dwumiesięczny termin w postępowaniu odwoławczym. Istnieją bowiem sprawy, gdzie z istoty rzeczy postępowanie - także dla dobra zainteresowanego obywatela - musi trwać dłużej niż jeden miesiąc (sprawy wywłaszczeniowe, albo np. odszkodowanie za zalane zboże, gdzie dla ustalenia wysokości odszkodowania musi nastąpić proces biologicznej wegetacji). Skrócenie terminu negatywnie odbija się na jakości podejmowanych decyzji, albowiem organy administracji mechanicznie będą dostosowywać się do jednomiesięcznego, obowiązującego terminu, nie w pełni wnikając w meritum rozpatrywanych spraw.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#KazimierzSiarkiewicz">Szef Biura Prawnego MON płk Jerzy Olejniczak wniósł o przywrócenie poprzedniego (z października 1979 r.) brzmienie art. 3 § 2 Kodeksu wyłączającego stosowanie przepisów Kodeksu do postępowania w sprawach powszechnego obowiązku obrony oraz należących do właściwości wojskowych organów administracji państwowej - o ile przepisy szczególne nie stanowią Inaczej. Obecna redakcja tego przepisu podawałaby działaniu Kodeksu poważną Ilość spraw wojskowych (np. mające charakter powództwa do sądu administracyjnego odwołanie się oficera, który w pewnym czasie nie został mianowany na wyższy stopień wojskowy), które dla zapewnienia gotowości wojska winny pozostawać w wyłącznej kompetencji ministra obrony narodowej.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#KazimierzSiarkiewicz">Przejmując przewodnictwo posiedzenia przewodniczący Komisji Prac Ustawodawczych poseł Adam Łopatka (PZPR) zaproponował nie dyskutowanie poszczególnych poprawek, zwłaszcza natury redakcyjnej, oraz ograniczenie się do spraw o charakterze zasadniczym. Do rozwiązania pozostałych spraw formalnych można będzie upoważnić przewodniczących obu Komisji oraz posła S. Zawadzkiego jako przewodniczącego podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#AndrzejBondarewski">Kodeks postępowania administracyjnego jest aktem, z którym obywatel styka się przez całe życie: od momentu urodzin aż do śmierci, świadomie lub nieświadomie. Stąd m.in. bierze się jego społeczne znaczenie. Tym ważniejsze jest, że przygotowany projekt noweli spotkał się, przynajmniej w zasadniczych częściach, z pozytywnym przyjęciem ze strony obywateli, choć nie było to też uznanie bezkrytyczne, o czym świadczą poprawki zgłoszone dziś przez podkomisję. Jest niewątpliwe, że projekt uzyskał społeczną akceptację, a także, co warto podkreślić, że został on zaaprobowany przez administrację. Stało się tak dlatego, że Kodeks po nowelizacji pogłębi realizację zasady praworządności, usprawniając równocześnie pracę organów administracji. Będzie to więc w pełni „ustawa społeczna”.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#AndrzejBondarewski">Dla większej jasności byłoby lepiej, aby art. 3 Kodeksu wyraźnie wymieniał postępowanie przed kolegiami do spraw wykroczeń oraz zakładowymi komisjami rozjemczymi jako nie podlegające jego postanowieniom. Słuszne też byłoby uzupełnienie projektu - zgodnie z sugestiami działaczy samorządu mieszkańców - o przepis, który uprawniałby organy samorządu mieszkańców do występowania w imieniu reprezentowanych przez nie grup ludności.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#RomanRutkowski">Społeczne znaczenie rozpatrywanego aktu jest ogromne. Szkoda, że sformułowania wielu przepisów nie są w pełni zrozumiałe dla ogółu obywateli. Wiadomo jednak, że akt normatywny musi być konstruowany zgodnie z określonymi zasadami. Dlatego też, jeśli nie jest możliwe wprowadzenie zmian stylistycznych w projekcie znowelizowanego Kodeksu ułatwiających jego zrozumienie przez społeczeństwo, to po jego wejściu w życie należy przeprowadzić szeroką kampanię wyjaśniającą.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#KrystynaJandyJendrośka">Art. 142⁶ aktualnego tekstu Kodeksu (s. 46) przewiduje, że organ podatkowy może nie uznać ksiąg prowadzonych przez podatnika za dowód, gdy zasadą postępowania podatkowego obowiązującą od 1946 roku jest reguła o treści przeciwnej. Dla względów, o których mówił minister Ciaś, byłoby lepiej, aby bezpośrednio przed obecnym sformułowaniem - nie zmieniając go dodać paragraf stwierdzający zasadę uznania ksiąg prowadzonych przez podatnika za dowód w postępowaniu podatkowym, co pośrednio wynika też z art. 142.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#LeonJanczak">W dyskusji podkreślono już, że po nowelizacji KPA będzie niezmiernie ważnym środkiem w ręku obywatela. Jednakże sprawy o charakterze administracyjnym i podejmowane w związku z tym decyzje rozumieć trzeba szeroko, gdyż mieszczą się w tym równie i decyzje administracyjne wydawane przez różne organizacje i przedsiębiorstwa (np. decyzja spółdzielni mieszkaniowej o przydziale mieszkania w odczuciu obywatela jest decyzją administracyjną). Kodeks jest także programem doskonalenia naszej administracji, ale pełne i należyte jego wdrożenie wymaga nie tylko właściwej pracy organów administracji, lecz również przedsiębiorstw państwowych.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#LeonJanczak">Mówca poddał w wątpliwość potrzebę wymieniania w art. 6 rozpatrywanej ustawy (s. 2), że na stanowisko sędziego NSA może być powołany ten, kto daje gwarancję należytego wykonywania obowiązków sędziego oraz jest nieskazitelnego charakteru co sugerowałoby, że jedno nie musi pokrywać się z drugim.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PawełDąbek">Jako praktyk w administracji państwowej Chciałbym wyrazić bardzo pozytywny stosunek do całej nowelizacji. Dzięki sądowej kontroli legalności decyzji administracyjnych obywatele zyskują nowe, ogromne prawo - możliwość poszukiwania sprawiedliwości do końca w sprawach, które - ich zdaniem - zostały przez organ administracji rozstrzygnięte niesłusznie. Kontrola ta podniesie znaczenie zasady odpowiedzialności pracy organów administracji, zwłaszcza szczebla terenowego.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#PawełDąbek">Prace nad Kodeksem są dobrym przykładem zespolenia wysiłku nauki i praktyki, co nie jest powszechne. Praca naukowa umożliwiła w ten sposób inicjatywę poselską, co jeszcze bardziej podkreśla społeczny charakter tego aktu.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#PawełDąbek">Poseł Franciszek Sadurski (ZSL) zaproponował skreślenie drugiego zdania w art. 140 § 5 Kodeksu tak, aby bez względu na to czy strona nie zadowolona z przyznanego jej odszkodowania przez organ administracji państwowej jest obywatel czy jednostka gospodarki uspołecznionej - całość postępowania w tych sprawach należała do sądownictwa powszechnego. W art. 6 ust. 2 należy dodać „profesorów i docentów nauk prawnych”, aby - analogicznie jak jest to przewidziane w prawie o ustroju sądów powszechnych - nie tylko profesorowie, lecz i docenci nauk prawnych mogli być powołani na stanowisko sędziego NSA bez potrzeby 10-letniego stażu pracy na stanowisku sędziego, prokuratora itp.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#AdamŁopatka">Nikt nie ma wątpliwości, że proponowana nowelizacja ma ogromne zalety, warto więc może wspomnieć także o jej możliwych wadach. Oto bowiem dzięki zmianom ustawy o radach narodowych sprzed kilku lat osiągnęliśmy pewien stopień decentralizacji, wyrażający się w postanowieniu, zgodnie z którym sprawy obywateli rozpatrywane są ostatecznie na szczeblu wojewódzkim. Z tego punktu widzenia trzeba sobie wyraźnie zdać sprawę, że obecne rozwiązanie, stwarzając scentralizowaną procedurę odwoławczą, zmienia ten stan rzeczy. A więc ocena dwuinstancyjności i sądowej kontroli musi być w tym przypadku dwoista; jest to potrzebne, ale wymaga równoczesnego wdrożenia procesów decentralizacyjnych, które zrównoważyłyby tę zmianę. Tylko w tym przypadku pozytywne cechy Kodeksu w pełni „zagrają”, nie przekształcając się w cechy ujemne w związku z pozbawieniem terenowych organów administracji posiadanych do tej pory kompetencji.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#AdamŁopatka">Problem - co dalej? W latach 1972–75 zmieniliśmy strukturę terenowych organów administracji, obecnie modyfikujemy procedurę administracyjną. Wydaje się, że następnym zadaniem, jakie musi przed nami stanąć jest reforma organów administracji centralnej. Trzeba to poważnie rozważyć. Najlepiej, aby koncepcja zmian wyszła od samych zainteresowanych organów centralnych.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#AdamŁopatka">Warto się zastanowić, jakie korzyści przynosi obywatelowi nowelizacja KPA. W istocie obywatel nie zyskuje dzięki niej żadnego nowego merytorycznego prawa, a jedynie procesowe gwarancje realizacji tych praw, które już posiadał, lub które nabędzie w drodze ustaw szczególnych. Czy to jest dużo, czy mało? Sądzę, że dużo. W naszej publicystyce eksponowaliśmy dotąd materialne gwarancje praw obywatelskich, a więc istnienie żłobków, przedszkoli itp. itd. Realizowane zmiany zabezpieczają drugą grupę gwarancji - o charakterze proceduralnym, która do tej pory była niekiedy traktowana po macoszemu. Wśród praw obywateli możemy wyróżnić różne ich rodzaje. Trzeba sobie zdać sprawę, że kodeks ułatwia realizację, głównie praw ekonomicznych, socjalnych i kulturalnych, w niewielkim zaś jedynie stopniu - praw o charakterze politycznym, czy osobistym.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#SylwesterZawadzki">Przeważająca część zgłoszonych uwag nie dotyczy zasad rozpatrywanego projektu. Podstawowe znaczenie posiada jedynie poprawka dotycząca przedłużenia terminu załatwiania spraw obywateli. Jest to zagadnienie o dużym ładunku politycznym. Koncepcja powrotu do rozwiązań poprzednio istniejących jest nie do przyjęcia. Idea skrócenia terminów rozpatrywania spraw administracyjnych została szeroko spopularyzowana, spotykając się w społeczeństwie z powszechną aprobatą. Administracja lat osiemdziesiątych, to nie jest administracja „raczkująca”. W rzeczywistości już obecnie 80% spraw rozpatrywanych jest w terminie do 1 miesiąca. Administracja już „pogodziła się” - jeśli można użyć tego określenia - z proponowaną modyfikacją i jest na to W pełni przygotowana. Projekt przewiduje przecież, że w przypadku spraw bardziej skomplikowanych, wymagających dodatkowego postępowania wyjaśniającego wspomniany termin może zostać przedłużony do 2 miesięcy. Z poprawką tą nie powinno się występować nie tylko z punktu widzenia interesu obywateli, lecz także biorąc pod uwagę autorytet administracji. Dlaczego u nas ma być niemożliwe to, co z powodzeniem zrealizowano w Bułgarii? Równocześnie jednak, jeżeli miałoby dojść do odrzucenia projektu tylko z tego jednego powodu, to oczywiście - w zestawieniu z innymi - jest to sprawa mniej ważna i można by od niej w ostateczności odstąpić, ale przede wszystkim ze szkodą dla samej administracji.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#SylwesterZawadzki">Z satysfakcją należy odnotować wystąpienie ministra sprawiedliwości zapowiadające utworzenie 7 ośrodków zamiejscowych NSA, choć może byłoby jeszcze lepiej, gdyby było ich 8. Sprawę liczby ośrodków bardzo silnie podkreślano w konsultacjach społecznych.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#SylwesterZawadzki">Należy przyjąć poprawkę zgłoszoną przez posła F. Sadurskiego co do trybu dochodzenia odszkodowania, a także poprawki ministra sprawiedliwości. W odniesieniu do uwag ministra H. Białczyńskiego należy stwierdzić, że uwzględnienie poprawki do art. 142¹⁷ zamykałoby na zawsze drogę do wprowadzenia KPA w postępowanie przed komisjami rozjemczymi, co nie wydaje się słuszne. Kwestia zaświadczeń nie ma żadnego specyficznego związku z Kodeksem pracy, stąd też trudno aprobować wyłączenie tych spraw, Z kolei - zniesienie instytucji skarg i wniosków w przypadku niektórych postępowań szczególnych wymagałoby - jako warunek wstępny - zmian w Konstytucji, bowiem prawo obywatela do zgłaszania skarg i wniosków posiada charakter actio popularis, dotyczy każdego i w nieograniczonym zakresie spraw. Ponadto jeśli z treści skargi wynika, że jest to w rzeczywistości odwołanie, to obowiązek zakwalifikowania jej w tym charakterze wynika z samego prawa.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#SylwesterZawadzki">Za słuszną uznać trzeba poprawkę zgłoszoną przez resort finansów, z tym, że - podobnie jak winno to nastąpić w przypadku wszystkich przepisów wykonawczych do KPA - również i przepisy wykonawcze do działu o postępowaniu podatkowym powinny zostać wydane w nieprzekraczalnym terminie 2 lat.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#SylwesterZawadzki">Pojęcie „sprawy administracyjnej”, w odróżnieniu od analogicznie brzmiących terminów „sprawa karna” i „sprawa cywilna” jest w naszej doktrynie rozumiane niezwykle szeroko, W praktyce mieszczą się w nim także zagadnienia polityki administracyjnej. Z tego też powodu, dla uniknięcia niepotrzebnych nieporozumień, nie wydaje się możliwe przyjęcie poprawki do art. 82, zgłoszonej przez prezesa J. Pawlaka. Może jednak w przyszłości rozwój doktryny - na bazie wyroków Naczelnego Sądu Administracyjnego - doprowadzi do wykształcenia się odpowiednio ścisłego pojęcia „sprawy administracyjne”, co umożliwiłoby zastosowanie go w tekście ustawy.</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#SylwesterZawadzki">Ustosunkowując się do wypowiedzi przedstawiciela MON, poseł S. Zawadzki stwierdził, że intencje były tu całkowicie wspólne, natomiast nieszczęśliwa okazała się ostatnia redakcja zakwestionowanego przepisu i w związku z tym należy wrócić do tekstu z października 1979 r.</u>
<u xml:id="u-14.6" who="#SylwesterZawadzki">Poseł Bondarewski zgłosił zastrzeżenie co do braku określenia w części wstępnej KPA jego odrębności w stosunku do postępowania przed kolegiami do spraw wykroczeń oraz komisjami rozjemczymi. Sprawa ta wydawała się nam tak oczywista, że uznaliśmy, że nie ma potrzeby o tym pisać. Czy rzeczywiście można wykazać, że sprawa ta może w praktyce budzić niejasności? Gdy chodzi o uprawnienia samorządu mieszkańców, to powinny one zostać uregulowane w drodze odrębnej ustawy, bowiem w odróżnieniu od samorządu robotniczego lub wiejskiego samorząd mieszkańców nie posiada do tej pory żadnej podstawy ustawowej dla swego działania. Doraźnie jednak można by to zagadnienie zgodnie z sugestią posła A. Bondarewskiego - zapisać w KPA. Należy przyjąć poprawkę posłanki K. Jandy-Jendrośki. Niezwykle istotne uwagi posła L. Janczaka możną by generalnie ująć jako problem „obywatel a przedsiębiorstwo”. Niewątpliwie potrzeba nam ustawy o ochronie konsumenta, ale chodzi tu o sprawy cywilno-prawne, których nie da się załatwić przy okazji nowelizacji KPA. Z kolei muszę usprawiedliwić się przed posłem Janczakiem, gdy chodzi o zaproponowane obszerne ujęcie art. 6 projektu ustawy. Niewątpliwie wymogi żądane od kandydatów na sędziów NSA można by ująć krócej, odsyłając do prawa o ustroju sądów powszechnych. Rzecz jednak w tym, że przeciętnemu obywatelowi nic nie powie stwierdzenie typu „na sędziego NSA może być powołany ten, kto spełnia wymogi kandydata na sędziego sądu powszechnego itp.”. Chodziło nam o podkreślenie, że kandydat na sędziego sądu administracyjnego winien spełniać wysokie wymagania, tak fachowe jak i moralne.</u>
<u xml:id="u-14.7" who="#SylwesterZawadzki">Przyjąć należy uwagę posła F. Sadurskiego w sprawie nominacji docentów na sędziów NSA na równi z profesorami. Ogromna jest waga uwag posła A. Łopatki w sprawie potrzeby decentralizacji. Co prawda z punktu widzenia zapewnienia praworządności działania administracji - centralizacja jest lepsza. Z satysfakcją należy w związku z tym powitać prace Komisji Planowania, które mają prowadzić do decentralizacji szeregu dziedzin, będących lub przechodzących w gestię rad narodowych i terenowych organów administracji. Satysfakcja ta jest tym większa, że prace w tym zakresie toczone były z inspiracji i przy poparciu naszej Komisji, Podobnie należy w pełni uznać trafność uwagi A. Łopatki o potrzebie reformy administracji centralnej.</u>
<u xml:id="u-14.8" who="#SylwesterZawadzki">Na zakończenie - co nam Kodeks daje? Umacnia prawo do obrony praw obywateli, co stanowi samoistne prawo, które można wydedukować z Konstytucji. Można wierzyć, że po przyjęciu rozpatrywanej ustawy prawo to będzie realizowane jak najlepiej.</u>
<u xml:id="u-14.9" who="#SylwesterZawadzki">Na wniosek przewodniczącego obradom posła Adama Łopatki (PZPR) Komisje przyjęły projekt ustawy o Naczelnym Sądzie Administracyjnym oraz o zmianie ustawy Kodeks Postępowania Administracyjnego w brzmieniu zaproponowanym przez podkomisję łącznie z tymi poprawkami zgłoszonymi w toku dyskusji, które zostały zaaprobowane przez przewodniczącego podkomisji posła S. Zawadzkiego; upoważniając równocześnie przewodniczących obu Komisji oraz posła S. Zawadzkiego do dokonania ostatecznej redakcji projektu. Komisję powołały posła Sylwestra Zawadzkiego (PZPR) ha sprawozdawcę projektu ustawy na plenarnym posiedzeniu Sejmu.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>