text_structure.xml
49.7 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 6 czerwca 1979 r. Komisja Handlu Wewnętrznego, Drobnej Wytwórczości i Usług, obradująca pod przewodnictwem posła Zbigniewa Rudnickiego (SD) rozpatrzyła:</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">- sprawozdanie rządu z wykonania planu i budżetu państwa w r. 1978 w części dotyczącej Centralnego Związku Spółdzielczości Spożywców „Społem” oraz Centralnego Związku Spółdzielni Rolniczych „Samopomoc Chłopska”.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">W posiedzeniu udział wzięli przedstawiciele Ministerstwa Handlu Wewnętrznego i Usług z wiceministrem Lucjanem Jaskólskim, Centralnego Związku Spółdzielni Spożywców „Społem” z I zastępcą prezesa Franciszkiem Łosiem, Centralnego Związku Spółdzielni Rolniczych „Samopomoc Chłopska” z wiceprezesem Stanisławem Kitą, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Finansów, Najwyższej Izby Kontroli, Urzędu Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">Podstawę dyskusji stanowiły materiały przygotowane przez CZSS „Społem” i CZSR „Samopomoc Chłopska” oraz wnioski zgłoszone przez posłów.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">Koreferat do sprawozdania CZSS „Społem” przedstawiła poseł Stanisława Kirsch (PZPR).</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">Realizacja zadań 1978 r. przebiegała pod znakiem efektywnych starań CZSS „Społem” o zapewnienie odpowiedniej do potrzeb podaży towarów i usług. Wzrost dostaw na zaopatrzenie rynku okazał się jednak niewystarczający, przy czym wystąpiły rozbieżności między zapotrzebowaniem a strukturą asortymentową dostaw. Trudności te wynikały z niezrealizowania przez producentów planu dostaw szeregu towarów. Dostawy w pewnych grupach były niższe niż w roku 1977. m. in. ryb i konserw rybnych, przetworów mleczarskich o wyższej zawartości tłuszczu, mleka w proszku, twarożków homogenizowanych. Były też okresowe braki mąki pszennej, płatków zbożowych, mączki ziemniaczanej, drożdży i innych. Rynek odczuwał niedostateczne zaopatrzenie w proszki do prania, mydło, wyroby chemii gospodarczej, pasty do obuwia; talerze i półmiski, salaterki i wyroby perfumeryjno-kosmetyczne. Poprawa zaopatrzenia była widoczna w dostawach m. in. : makaronu, kasz, garnków, niektórych wyrobów z grupy „1001 drobiazgów”. Na poprawę zaopatrzenia rynku w towary żywnościowe miała wpływ zwiększona produkcja wyrobów garmażeryjnych i ciastkarskich we własnych zakładach gastronomicznych i stołówkach przeznaczona dla sieci detalicznej oraz dodatkowe ilości towarów uzyskanych przez „Społem” bezpośrednio od producentów. Pozytywnym zjawiskiem jest zmniejszenie sprzedaży napojów alkoholowych w II półroczu 1978 r., do czego przyczyniło się m. in. wycofanie tego artykułu z niektórych sklepów spożywczych, ograniczenie liczby sklepów z alkoholem w wielu województwach oraz sprzedaż alkoholu tylko w pewnych godzinach. Jednak w odczuciu społecznym alkohol jest nadal zbyt łatwo dostępny.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">W 1978 r. CZSS „Społem” wykonał plan sprzedaży towarów żywnościowych i nieżywnościowych codziennego użytku w 102,8% osiągając kwotę 298. 063. 308 tys. zł. W stosunku do 1977 r. wielkość sprzedaży wzrosła o 9, 4%.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#komentarz">Zwrócono szczególną uwagę na podniesienie jakości sprzedawanych towarów. Odbiorem jakościowym objęto o 9,2% więcej towarów żywnościowych i o 13% więcej artykułów nie żywnościowych niż w 1977 r. Mimo wzmożonych kontroli i kar za towary wadliwe, nadal wiele towarów ulega dyskwalifikacji. Konsumenci bardzo negatywnie oceniają jakość mleka, niektórych serów i twarogów, a także wyrobów wędliniarskich pochodzących z wielu zakładów mięsnych. W okresie trudności surowcowych i dużego zapotrzebowania na artykuły spożywcze, w tym wyroby mięsne, taka postawa producentów jest nie do przyjęcia.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#komentarz">W 1978 r. zmniejszyła się liczba sklepów, natomiast w stosunku do o 1977 r. zwiększyła się przeciętna powierzchnia sklepów o 6 m2, a sklepu ogólnospożywczego o 12 m2. Zmniejszyła się przede wszystkim liczba małych placówek o powierzchni poniżej 50 m2, o 1-2-osobowej obsłudze, wzrosła natomiast liczba sklepów samoobsługowych o 172 placówki, w tym sklepów z artykułami żywnościowymi o 593. Mimo wzrostu, przeciętne powierzchnie sklepów są nadal niedostateczne i nie zapewniają właściwych warunków do pracy i obsługi konsumentów; w 1978 r. było w kraju jeszcze 13.337 sklepów o 1- i 2-osobowej obsadzie.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#komentarz">Mimo poprawy wyposażenia sklepów w maszyny i urządzenia, wyposażenie to nadal jest niewystarczające. Za mało jest przede wszystkim urządzeń chłodniczych, a ponadto wiele z tych urządzeń wymaga wymiany. Brak części zamiennych i odpowiednich punktów naprawczych jest przyczyną wyłączenia tych urządzeń z eksploatacji. Za mało też uwagi pracownicy handlu poświęcają odpowiedniemu eksponowaniu towarów spożywczych w okresie wysokich temperatur. Wiele artykułów znajduje się na nasłonecznionych półkach, ladach i oknach wystawowych, tracąc w ten sposób walory użytkowe i smakowe.</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#komentarz">Aby ułatwić klientom zakupy towarów, podjęto działania zmierzające do zapewnienia sprawniejszej inwentaryzacji, rozszerzono dostawy towarów do sklepów poza ich godzinami pracy, zwiększono liczbę placówek handlowych o wydłużonym okresie pracy. Utrzymywała się praktyka zamykania sklepów z powodu choroby pracowników lub braku personelu. Zdarzają się z tego powodu sytuacje trudne, zwłaszcza w rejonach, w których w pobliżu nieczynnego sklepu spożywczego nie ma drugiego.</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#komentarz">W 1978 r. zwiększyła się sieć placówek gastronomicznych o 1022, a liczba miejsc o 45.190. Na podkreślenie zasługuje rozwój małych placówek gastronomicznych, organizowanych bez limitów inwestycyjnych oraz zwiększenie sieci barów mlecznych. Oprócz otwarcia 34 nowych placówek, w 315 barach mlecznych przeprowadzono modernizację. Nastąpił dalszy wzrost sieci placówek żywienia przyzakładowego o 409 placówek w stosunku do 1977 r. Mimo poprawy wyposażenia zakładów gastronomicznych w maszyny i urządzenia, stan ich jeszcze nie zadawala, odczuwa się zwłaszcza niedostateczne zaopatrzenie w urządzenia chłodnicze, kuchenne, barowe i inne. Sprzedaż w placówkach gastronomicznych była wyższa w 1978 r. o 9,3% w porównaniu z rokiem 1977. Na podkreślenie zasługują wysiłki podejmowane przez „Społem” nad upowszechnieniem sprzedaży mleka i jego przetworów w zakładach gastronomicznych oraz spopularyzowanie sprzedaży kiermaszowej wyrobów garmażeryjnych i ciastkarskich oraz upowszechnienie w zakładach gastronomicznych abonamentowej formy żywienia. Obecnie istnieje potrzeba zwiększenia liczby popularnych jadłodajni i barów szybkiej obsługi w nowych osiedlach mieszkaniowych i na szlakach turystycznych.</u>
<u xml:id="u-1.12" who="#komentarz">„Społem” dysponowało w 1978 r. 2. 711 zakładami produkcyjnymi. Zmniejszyła się liczba piekarń, wytwórni lodów, rzeźni, wytwórni wód gazowanych i masarni. Mimo to nastąpił wzrost sprzedaży wyrobów własnej produkcji i usług, choć działalność produkcyjna napotykała na wiele trudności wynikających z niedostatecznego zaopatrzenia w surowce. „Społem” podejmowało starania o poprawę jakości swoich wyrobów, szczególnie pieczywa.</u>
<u xml:id="u-1.13" who="#komentarz">W 1978 r. plan usług „Społem” dla ludności został wykonany w 100,2%. Najszybciej rozwijają się usługi handlowe, krawieckie i fryzjerskie. Natomiast zbyt wolny jest rozwój usług pralniczych.</u>
<u xml:id="u-1.14" who="#komentarz">„Społem” nie wykonało rocznego planu eksportu. Przyczyną były niskie dostawy zwierzyny łownej oraz trudności surowcowe. Nie wykorzystano też limitów na import towarów. Przyczyną były opóźnienia w zawieraniu kontraktów oraz trudności transportowe.</u>
<u xml:id="u-1.15" who="#komentarz">Nakłady na inwestycje zostały wykonane w 91,4%, w tym roboty budowlano-montażowe w 86,9%. Główny nacisk został położony na przyśpieszenie wykonawstwa obiektów produkcyjnych na potrzeby rynku; na ich realizację przeznaczono 41,3% łącznych nakładów inwestycyjnych w 1978 r. Przekazano do eksploatacji: 3 spółdzielcze domy handlowe, 11 pawilonów handlowych z konstrukcji stalowych (NRD), 13 pawilonów handlowych typu „Społem”, 166 różnych pawilonów handlowych i lokali sklepowych oraz 56 zakładów gastronomicznych o 4.068 miejscach stałych i 333 sezonowych. Przyjęto dobrą praktykę, że mniejsze obiekty budują własne przedsiębiorstwa budowlane, które również podejmują różne prace specjalistyczne w celu terminowego przekazywania obiektów do eksploatacji.</u>
<u xml:id="u-1.16" who="#komentarz">Działalność CZSS „Społem” w 1978 r. była rentowna: uzyskano zysk bilansowy w wysokości 112,4% planowanej kwoty. Pomyślnie realizowano zadania obniżki kosztów własnych, uzyskując m. in. oszczędności surowców spożywczych, paliw, materiałów itp.</u>
<u xml:id="u-1.17" who="#komentarz">Podsumowując ocenę wykonania planu 1978 r. przez Centralny Związek Spółdzielni Spożywców „Społem” poseł St. Kirsch przedstawiła wnioski:</u>
<u xml:id="u-1.18" who="#komentarz">- kontynuować starania o lepsze zaopatrzenie placówek handlowych w artykuły spożywcze i niespożywcze codziennego użytku. Towary, których jest pod dostatkiem, winny być w ciągłej sprzedaży w sklepach;</u>
<u xml:id="u-1.19" who="#komentarz">- dążyć do zwiększenia liczby placówek gastronomicznych przede wszystkim w nowych osiedlach mieszkaniowych, na ciągach handlowych w szlakach turystycznych. Organizować tam głównie popularne jadłodajnie, bary szybkiej obsługi oraz małe specjalistyczne placówki gastronomiczne jak plackarnie, smażalnie itp.;</u>
<u xml:id="u-1.20" who="#komentarz">- podjąć w porozumieniu z resortem oświaty i wychowania starania o objęcie dożywianiem większej liczby uczniów;</u>
<u xml:id="u-1.21" who="#komentarz">- upowszechniać dobre wzory niektórych WSS „Społem”, polegające na wydawaniu posiłków abonentowych w zakładach gastronomicznych wyższych kategorii;</u>
<u xml:id="u-1.22" who="#komentarz">- podnosić jakość wyrobów spożywczych produkowanych przez „Społem”, przede wszystkim jakość pieczywa;</u>
<u xml:id="u-1.23" who="#komentarz">- dążyć do poprawy wyposażenia handlu w maszyny i urządzenia ułatwiające pracę i przedłużające trwałość oraz świeżość produktów (m. in. lady chłodnicze, zamrażarki itp.);</u>
<u xml:id="u-1.24" who="#komentarz">- usprawniać organizację pracy, m. in. rozszerzać zatrudnienie w niepełnym wymiarze czasu pracy;</u>
<u xml:id="u-1.25" who="#komentarz">- dążyć do równomiernego zaopatrzenia w towary wszystkich województw, szczególnie nowych;</u>
<u xml:id="u-1.26" who="#komentarz">- czynić starania o lepsze wykorzystanie limitów przeznaczonych na inwestycje handlowe w związku z niedostateczną bazą lokalową wielu placówek handlowych i produkcyjnych;</u>
<u xml:id="u-1.27" who="#komentarz">- zwiększyć wymagania i kontrolę jakościową wobec producentów żywności i artykułów tzw. częstego zakupu.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#LidiaWołowiec">Mimo zwiększania produkcji przez przemysł spożywczy, mamy dotkliwe zakłócenia w dostawach. Braki dotyczą wielu grup asortymentowych. Wiemy, że przemysł spożywczy miał kłopoty surowcowe. Niewystarczające są też jego moce przerobowe. Handel odczuwa ponadto konsekwencje tego, że przemysł nie ma wystarczających środków transportowych. Generalnie brak opakowań, ich dostawy są nierytmiczne i jakość zła. W całej tej sytuacji nie pomogły listy towarów kontrolowanych przez Komisję Planowania oraz Ministerstwo Handlu Wewnętrznego i Usług. Można sobie zadać pytanie, czy taka kontrola w ogóle przynosi jakieś efekty? Szczególnie trudne do wyjaśnienia są braki w handlu tych artykułów, które produkowane są w dostatecznej ilości.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#LidiaWołowiec">Z otrzymanych materiałów wynika, że dostawy drobiu wzrosły, a tymczasem na rynku występują olbrzymie różnice, jeżeli chodzi o stopień zaopatrzenia miast i wsi. Ogromne są też rozbieżności między poszczególnymi województwami, np. w woj. zamojskim sprzedaż drobiu wyniosła niewiele ponad 1 kg, a w woj. szczecińskim - 12 kg na 1 mieszkańca.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#EugeniaKempara">Uznanie budzą osiągnięcia w dziedzinie rozwijania małej gastronomii, ale jest to wciąż gastronomia uzupełniająca. Mamy paradoksalną sytuację: jesteśmy na jednym z ostatnich miejsc wśród krajów socjalistycznych, jeżeli chodzi o liczbę miejsc w gastronomii otwartej w stosunku do liczby ludności, a jednocześnie nasze restauracje są wykorzystywane zaledwie w ok. 20%. Chcemy żywić coraz więcej ludzi w różnego rodzaju zakładach gastronomicznych, m. in. po to, by ułatwić sytuację czynnych zawodowo kobiet oraz wspierać kształtowanie się współczesnego modelu rodziny. Należałoby więc przede wszystkim przeanalizować sprawę marż w gastronomii. Wiadomo, że niższe marże dają większy obrót, a ponadto mają określony walor społeczny. Sytuacja w gastronomii jest niepokojąca i wymaga, by się nią solidnie zająć.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Cenne są próby „Społem” szerszego rozwiązywania problemu żywienia zbiorowego, m. in. przez uruchamianie jadłodajni osiedlowych. O sprawach wyżywienia społeczeństwa powinni jednak myśleć wszyscy: trzeba dojść do porozumienia ze spółdzielczością mieszkaniową, żeby dawała na ten cel odpowiednie lokale. W Wielkiej Brytanii Zetknęłam się z interesującym - być może i dla nas - systemem: pracownik otrzymuje w zakładzie pracy bony opiewające na określoną sumę; tymi bonami płaci w restauracji, restaurator wymienia je w banku. Na Węgrzech system żywienia zbiorowego w otwartej gastronomii jest znacznie szerzej rozwinięty niż u nas. A my wykładamy duże środki na modernizację, nieraz przesadny „wystrój” lokali gastronomicznych, które potem wydają bardzo niewielką liczbę obiadów i świecą pustkami.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#BarbaraKoziejŻukowa">„Społem” ma dobre tradycje w handlu spożywczym w wyniku reorganizacji niestety przejęto również złe nawyki. Istnieją placówki wręcz wzorcowe, ale w innych stwierdzamy dużo niedociągnięć. W wielu sklepach urządzenia chłodnicze są zdewastowane, nie przestrzega się zasad higieny, maszyny do krajania stoją bezużytecznie na zapleczu itd. Mamy sklepy z atrakcyjną ekspozycją towarów, a w innych, dysponujących podobnymi warunkami panuje nieład i marnotrawstwo; konserwy i inne towary psujące się na słońcu, wybrzuszone opakowania śmietanki, cieknące torebki z mlekiem itp. Handel spożywczy powinien budzić zaufanie konsumenta do oferowanych, towarów i współuczestniczyć w kształtowaniu jego gustów i nawyków konsumpcyjnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#StanisławWachowski">Niepokojące jest, że wartość reklamowanych towarów spożywczych wyniosła w roku ub. 0,5 mld zł. Na tle naszej sytuacji rynkowej jest to pozycja znacząca. Trzeba przy tym pamiętać, że wiele wadliwych towarów po prostu wyrzuca się, nie reklamując (dotyczy to serów i wędlin). To znaczy, że kwotę reklamacji należałoby zwielokrotnić. Bolesne jest to marnowanie drogich surowców. Rzeczą zupełnie niezrozumiałą są przypadki reklamowania towarów wyprodukowanych na podstawie licencji zagranicznej. Do zakładów takich należą zakłady drobiarskie w Opolu, które niedawno zwiedzałem: pracują wg licencji amerykańskiej, mają wręcz wzorowe zaplecze naukowo-techniczne, jak jest zatem możliwe, że psują produkcję? Podobnie jest z zakładami mięsnymi w Sokołowie Podlaskim i mleczarskimi w Giżycku. Jeżeli wyroby tych zakładów muszą być reklamowane, to znaczy, że coś tam jest grubo nie w porządku. Trzeba wyczulić odpowiednie władze na te sprawy. Jest o co walczyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#EdwardWiśniewski">Czy włączanie tkanin, odzieży, wyrobów pończoszniczych i obuwia do asortymentu „Społem” jest tendencją stałą? Oznacza to dublowanie Centrali Państwowego Handlu Wewnętrznego. Przy tym jeżeli - jak wynika z materiałów - w „Społem” nastąpił wzrost zapasów prawie o 5%, to w zakresie artykułów nie żywnościowych wzrost zapasów jest odpowiednio większy.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JaninaWaśniowska">W Krakowie zetknęłam się z uwagami kierowników sklepów, iż otrzymywali za duże ilości mleka wyższego gatunku i nie wszystko sprzedawali.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#JaninaWaśniowska">Jeżeli chodzi o jakość wędlin, to byłoby lepiej, żeby wędlin było nawet trochę mniej, ale żeby były smaczne, wartościowe. Sytuację w tej dziedzinie trzeba koniecznie poprawić.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#JaninaWaśniowska">Krytykę gastronomii powinniśmy zacząć od krytyki restauracji sejmowej. Wczoraj wieczorem nie można było dostać żadnych jarzyn. Kiedy mają być w restauracji, jeżeli nie teraz?</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#JaninaWaśniowska">Pozytywnym zjawiskiem jest wzrost liczby barów mlecznych, zgodny z postulatami naszej komisji. Cieszy również - wykazany w materiałach - spadek spożycia alkoholu.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#MieczysławMarynowicz">Dużych trudności nastręcza naszemu handlowi niewykonywanie przez budownictwo zadań inwestycyjnych. Dopóki nie zbuduje się wystarczającej liczby odpowiednio obszernych placówek handlowych, nie poprawimy w sposób zdecydowany obsługi konsumentów. W Gdańsku dokonywane są interesujące próby wydawania obiadów domowych w osiedlach. Niestety, władze sanitarne sprzeciwiają się temu, a przecież jest to cenna inicjatywa o wielkim znaczeniu społecznym. Inspekcja sanitarna kwestionuje również dostarczanie towarów do sklepów samochodami wykorzystywanymi dla różnorodnych potrzeb handlowych; to dobrze, że „Sanepid” dba o nasze zdrowie, ale nie powinien działać wbrew zdrowemu rozsądkowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#DanutaBartosz">Liczni posłowie krytykują naszą komisję, że nie zdołała dotychczas wpłynąć na poprawę jakości pracy restauracji sejmowej. Rzeczywiście brak w niej np. parówek, rogalików, kefiru. Obsługa też nie zawsze jest właściwa. Potwierdza się przysłowie, że „najciemniej jest pod latarnią”. Zróbmy więc porządek na naszym terenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#ZbigniewRudnicki">Podobne uwagi i opinie powtarzają się już od lat. Proponuję wystąpić do szefa Kancelarii Sejmu o zainteresowanie się tą sprawą.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#ZenonKomender">Bardzo duże znaczenie mają dostawy podstawowych artykułów chemicznych należących do grupy towarów częstego zakupu: wyrobów chemii gospodarczej, perfumeryjno-kosmetycznych, artykułów higieny i czystości mieszkań. Zaopatrzenie producentów tych wyrobów w surowce powinno więc mieć priorytet. Tymczasem cała ta grupa towarowa ciągle jest traktowana wręcz marginesowo, np. ostatnio zmniejszyły się dostawy parafiny, pasty do podłóg, środków piorących i myjących na bazie detergentów. Zainteresowana jest tą produkcją drobna wytwórczość. Trzeba tej sprawie poświęcić należytą uwagę.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#ZenonKomender">Wiceprezes CZSS „Społem” Franciszek Łoś: Główne wysiłki „Społem”, jeżeli chodzi o artykuły spożywcze, dotyczą pozyskiwania jak największej ilości towarów z kluczowego przemysłu spożywczego i z produkcji własnej. Są trudności z surowcami, mocami produkcyjnymi i opakowaniami. Są też problemy z transportem: handel często z konieczności zastępuje przemysł w dostawie towarów, wskutek czego cierpi dostawa z magazynów do detalu.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#ZenonKomender">„Społem” zabiega o szersze włączanie drobnej wytwórczości i rzemiosła do produkcji poszukiwanych towarów, działa m. in. przy pomocy organizowanych na Targach Poznańskich wystaw wzorów. Dzięki temu w 1978 r. zakontraktowano towary o łącznej wartości 1.250 mln zł, głównie w grupie artykułów gospodarstwa domowego: 85% tych zamówień przypada na rzemiosło. Zamówienia takie zapewniają producentom opłacalną pracę przez dłuższy czas.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#ZenonKomender">Aparat „Społem” nie jest w stanie zbadać jakość wszystkich towarów. Pewna część jest reklamowana i dyskwalifikowana. Jednakże w warunkach deficytu towarów na rynku pracownicy, którzy dokonują odbioru jakościowego, przepuszczają niejednokrotnie towary niższej jakości.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#ZenonKomender">Dążymy do przebudowy struktury sieci detalu wychodząc z założenia, że nowoczesny handel wymaga większych powierzchni. Powstają pawilony handlowe, wykonywane we własnym zakresie lub przekazywane przez spółdzielczość mieszkaniową. Postęp jest jednak zbyt powolny: handel ma większość sklepów małych, poniżej 50 m2.</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#ZenonKomender">Poruszane tu były sprawy technicznego wyposażenia sklepów. Sytuacja jest taka, że niektórych urządzeń chłodniczych mamy nawet za dużo, ale brakuje otwartych lad chłodniczych do samoobsługi, a także zamrażarek do mrożonek.</u>
<u xml:id="u-11.6" who="#ZenonKomender">Co się tyczy inwestycji, to mimo dużego wysiłku, cały problem pozostaje poza kompetencją „Społem”. We własnym zakresie wykonuje się tylko prace modernizacyjne i buduje mniejsze obiekty. Jest wiele przykładów porzucania przez resort budownictwa inwestycji handlowych i przerzucania się na inne budowle.</u>
<u xml:id="u-11.7" who="#ZenonKomender">Co do zaopatrzenia w drób należy stwierdzić, że sytuacja rzeczywiście przedstawia się różnie w różnych województwach. Niektóre województwa żądają, by w ogólnej puli mięsnej dawać więcej drobiu. Stąd pewne nierównomierności.</u>
<u xml:id="u-11.8" who="#ZenonKomender">„Społem” nie może przeznaczyć prawie żadnych środków na inwestycje w gastronomii. Jadłodajnie domowe w osiedlach zakłada się systemem poza inwestycyjnym, z własnych środków. Jest nadzieja, że środki na inwestycje w gastronomii uda się uzyskać w następnej 5-latce. Dzięki wygospodarowaniu lokali, pod koniec ub. roku było 105 jadłodajni osiedlowych. W tym roku powstało 48 dalszych, a do końca roku powinno być 300. Inicjatywa ta napotyka jednak ogromne trudności ze strony władz sanitarnych, które wysuwają takie żądania, jak gdyby chodziło o normalne zakłady gastronomiczne, podczas gdy w jadłodajniach tych tylko podgrzewa się przywożone dania.</u>
<u xml:id="u-11.9" who="#ZenonKomender">Na 10,5 tys. zakładów gastronomicznych tylko 493 należą do wyższych kategorii. Włączono je także do wydawania obiadów abonentowych, choć są opory; próbuje się np. chować wkładki w jadłospisie informujące o obiadach abonentowych. Rzeczywiście, zakłady wyższych kategorii nie są w pełni wykorzystywane. Obecnie wydaje się dziennie w całym kraju 250 tys. obiadów abonentowych, a szacujemy, że można tę liczbę powiększyć o 150–180 tys. Zamierzamy rozmawiać o tym z CRZZ. Daliśmy zalecenia, żeby marże w gastronomii traktowane były jako maksymalne. Za nieprzestrzeganie zaleceń będą stosowane ostre sankcje. W celach profilaktycznych zamierzamy ogłosić o tym.</u>
<u xml:id="u-11.10" who="#ZenonKomender">W tym roku powstaje 66 nowych barów mlecznych i około 100 barów szybkiej obsługi. W ciągu roku zmodernizujemy wszystkie bary szybkiej obsługi, podobnie jak ostatnio - bary mleczne.</u>
<u xml:id="u-11.11" who="#ZenonKomender">Handel społemowski ma sporo trudności z zapewnieniem sprawności ok. 400 tys. różnych maszyn i urządzeń technicznych. W dużym stopniu korzystano z usług rzemiosła, ale ograniczenie limitów wydatków na ten cel bardzo utrudniło sytuację. Urządzenia, np. w zakładach gastronomicznych, pracujące na dwie zmiany, eksploatowane są bardzo intensywnie i konserwatorzy „Społem” nie dają sobie rady z utrzymywaniem ich w sprawności.</u>
<u xml:id="u-11.12" who="#ZenonKomender">Sprzedaż tkanin, odzieży i obuwia w sklepach „Społem” występuje na zasadzie wyjątku: chodziło o zapewnienie sprzedaży tych towarów do czasu uruchomienia PDT W kilku miastach towary te włączono do sklepów spożywczych decyzją władz miejscowych, gdyż sieć lokalna jest niewystarczająca.</u>
<u xml:id="u-11.13" who="#ZenonKomender">Sygnały z Krakowa w sprawie nadmiaru mleka prawdopodobnie dotyczyły okresu wcześniejszego. Obecnie w całym kraju występują niedobory mleka w sieci detalicznej.</u>
<u xml:id="u-11.14" who="#ZenonKomender">Przemysł chemiczny ma trudności z produkcją i dostawami wielu artykułów, o których była mowa w dyskusji, a to przede wszystkim ze względu na brak pewnych składników z importu.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#ZbigniewRudnicki">Cieszy twórczy niepokój kierownictwa „Społem”, coraz wyższe wymagania stawiane sobie. W materiałach wymownie przedstawione są napięcia na rynku spożywczym. Trzeba czynić wszystko, by je łagodzić. Od sytuacji na rynku spożywczym w dużym stopniu zależą nastroje konsumentów.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#ZbigniewRudnicki">Wielkim problemem kierownictwa „Społem” jest sprawa sieci handlowej i kultury obsługi. Warto m. in. zastanowić się nad systemem pracy w sklepach samoobsługowych. Są sygnały, że samoobsługa utrudnia warunki pracy personelu i obsługi konsumentów, zamiast - zgodnie z naturą rzeczy - ułatwiać. Należałoby nareszcie zerwać ze złą praktyką importu maszyn i urządzeń chłodniczych bez serwisu i części zamiennych.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#ZbigniewRudnicki">Jakość artykułów spożywczych pochodzących z przemysłu kluczowego i z wytwórni „Społem” różni się na korzyść tych ostatnich. Może więc należałoby przydzielać surowce przede wszystkim temu, kto produkuje lepiej?</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#ZbigniewRudnicki">Poseł Z. Rudnicki wyraził w imieniu Komisji podziękowanie CZSS „Społem” za słuszną inicjatywę rozwijania w zakładach gastronomicznych produkcji wyrobów garmażeryjnych.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#ZbigniewRudnicki">Koreferat dotyczący wykonania planu i budżetu w 1978 r. Centralnego Związku Spółdzielni Rolniczych „Samopomoc Chłopska” przedstawiła poseł Małgorzata Kuszaj (PZPR).</u>
<u xml:id="u-12.5" who="#ZbigniewRudnicki">W 1978 r. spółdzielnie i związki zrzeszone w Centralnym Związku Spółdzielni Rolniczych „Samopomoc Chłopska” podejmowały wiele działań, mających na celu doskonalenie obsługi rolnictwa i ludności wiejskiej. Łączna sprzedaż towarów i usług spółdzielczości rolniczej przekroczyła 944 mld zł i była o 8,4% większa niż w 1977 r.</u>
<u xml:id="u-12.6" who="#ZbigniewRudnicki">Wartość sprzedaży artykułów żywnościowych w handlu detalicznym była wyższa o 9,4% w stosunku do 1977 r. Dostawy większości artykułów żywnościowych pokryły potrzeby rynku wiejskiego. Poprawie uległo zaopatrzenie w pieczywo, napoje bezalkoholowe oraz przetwory owocowo-warzywne. Niedobory wystąpiły w dostawach mięsa i przetworów, drobiu, ryb i przetworów rybnych oraz wyrobów czekoladowych. Plan sprzedaży artykułów przemysłowych powszechnego użytku wykonano w 95%. Zaopatrzenie rynku wiejskiego w artykuły wyposażenia mieszkań, codziennego użytku i częstego zakupu oraz użytku kulturalnego, sportu i turystyki było w wielu asortymentach niezadowalające. Wystąpiły szczególnie duże braki kompletów mebli, artykułów przemysłu lekkiego, a zwłaszcza przemysłu włókienniczego i obuwniczego. Zadania handlu detalicznego realizowano w trudniejszych warunkach. Zmniejszyła się bowiem liczba sklepów wskutek likwidacji, przebranżowienia placówek i ich modernizacji oraz łączenia małych lokali sklepowych.</u>
<u xml:id="u-12.7" who="#ZbigniewRudnicki">Działalność gastronomiczną na wsi prowadziły głównie restauracje (31,9 liczby zakładów) oraz bary typu uniwersalnego (51,1%). Obecny stan sieci nie odpowiada aktualnym potrzebom. Liczba miejsc na 1000 mieszkańców była niższa na wsi od średniej krajowej. Gastronomia spółdzielczości rolniczej uczestniczyła w obsłudze ruchu turystycznego, prowadząc wiele obiektów gastronomiczno-hotelowych zlokalizowanych przy głównych trasach komunikacyjnych i turystycznych. W wyniku działalności inwestycyjnej i modernizacji sieci, poprawił się poziom wyposażenia zakładów gastronomicznych, chociaż wiele z nich nadal odczuwa brak dostatecznej liczby urządzeń chłodniczych, kelnerskich itp. Sprzedaż w placówkach gastronomicznych spółdzielczości rolniczej, jej udział w obrotach całej gastronomii kraju zmniejszył się do 30,8% w 1978 r. wobec 31,1% w 1977 r. Przyczyną było niedostateczne zaopatrzenie, zwłaszcza w mięso i ryby.</u>
<u xml:id="u-12.8" who="#ZbigniewRudnicki">Spółdzielczość rolnicza zaopatruje gospodarstwa rolne w środki produkcyjne. Pomimo wzrostu dostaw w niektórych grupach towarów, zapotrzebowanie rolników nie zostało w pełni zaspokojone. Dotyczy to zwłaszcza nawozów, środków ochrony roślin, materiałów wykończeniowych i instalacyjnych dla budownictwa, niektórych typów maszyn i narzędzi rolniczych oraz drobnych narzędzi i wyrobów metalowych.</u>
<u xml:id="u-12.9" who="#ZbigniewRudnicki">Dostawy maszyn i narzędzi rolniczych do sieci handlowej były wyższe o 11,1% niż w 1977 r. Wystąpiły jednak niedobory dotyczące ok. 30 rodzajów maszyn (ciągniki, przyczepy, maszyny współpracujące). Przyczyną braków było niedostateczne dostosowanie struktury asortymentowej maszyn do rzeczywistych potrzeb rolnictwa. Na ten stan wpłynęła także niezbyt sprawna dystrybucja. Sprzedaż części zamiennych stanowiła 98,7% sprzedaży w 1977 r. Nie zostały zlikwidowane niedobory części do ciągników „Ursus”, przyczep, akcesoriów motoryzacyjnych i in. Również dostawy podstawowych materiałów budowlanych nie osiągnęły poziomu dostaw zrealizowanych w 1977 r. Dostawy węgla kamiennego, podobnie jak koksu były niższe od założeń planowych, a ponadto pogorszyła się jakość węgla.</u>
<u xml:id="u-12.10" who="#ZbigniewRudnicki">Mimo niekorzystnych warunków atmosferycznych, plan skupu został wykonany w 105,8%. Jednak jakość zbóż była znacznie gorsza w porównaniu do lat ubiegłych. Wystąpiły duże straty w zbiorach pasz objętościowych, wpłynęło to na niepełne wykonanie zadań planowych w kontraktacji trzody.</u>
<u xml:id="u-12.11" who="#ZbigniewRudnicki">Zadania w dziedzinie produkcyjnej zostały wykonane z nadwyżką 2,2%. Wpłynęło na to m. in. przekazanie do eksploatacji 20 piekarń, wzrosły też dostawy surowca do masarni, pochodzącego w dużej mierze z ubojów dokonywanych na miejscu. Roczny plan skupu mleka został wykonany W 99,8%. Niepełne wykonanie zadań, to wynik niedostatecznej ilości i gorszej jakości pasz. Duże zapotrzebowanie rynku na artykuły mleczarskie powodowało konieczność ograniczenia produkcji przede wszystkim do mleka spożywczego, masła, serów i twarogów. Wartość dostaw wyrobów mleczarskich na rynek krajowy wzrosła o 6,6% w porównaniu z 1977 r. Ze Względu na niedobór tłuszczu ograniczono produkcję mleka w proszku.</u>
<u xml:id="u-12.12" who="#ZbigniewRudnicki">W 1978 r. spółdzielczość skupiła o 29% więcej w porównaniu z 1977 r. produktów ogrodniczych i ziemniaków, głównie na rynek wewnętrzny. Mimo zwiększenia dostaw, nie zaspokojono jednak popytu na te produkty. Niepokojący był fakt zawyżania w punktach sprzedaży cen na produkty ogrodnicze, a także nieuzasadnione odmowy przyjęcia tych produktów przez skup.</u>
<u xml:id="u-12.13" who="#ZbigniewRudnicki">Rozwój działalności usługowej na wsi spowodowany jest zarówno intensyfikacją produkcji rolnej, jak i wzrostem podaży artykułów przemysłowych oraz stale rosnącymi potrzebami ludności. Obecny stan usług wywołuje wiele zastrzeżeń i uwag krytycznych. Brak wykwalifikowanych kadr, zwłaszcza w usługach remontowo-budowlanych i wielu niezbędnych maszyn i urządzeń technicznych. Niedostateczna jest również sieć placówek usługowych, która utrzymywała się na poziomie 1977 r. W rezultacie planowane zadania wykonano w 99,4%.</u>
<u xml:id="u-12.14" who="#ZbigniewRudnicki">Wystąpiły trudności z zaspokojeniem potrzeb przewozowych z powodu niedostatecznej liczby pojazdów oraz pogorszenia zaopatrzenia w części zamienne, ogumienie i akumulatory. Niedostateczna była liczba maszyn i urządzeń ładunkowych. Czynniki te wpłynęły na niepełne (89,8%) wykonanie zadań przewozowych spółdzielczości rolniczej.</u>
<u xml:id="u-12.15" who="#ZbigniewRudnicki">W zakresie inwestycji podjęto starania o rozszerzenie realizacji drobnych inwestycji, wykonywanych w trybie pozalimitowym.</u>
<u xml:id="u-12.16" who="#ZbigniewRudnicki">Zadania gospodarcze spółdzielczość rolnicza realizowała przy zmniejszonym zatrudnieniu, głównie w wyniku wzrostu wydajności pracy. Osiągnięto zysk wyższy o 12,6% w porównaniu z 1977 r., przy wzroście sprzedaży o 8,4%. Dochody budżetowe kształtowały się powyżej planowanych; wzrosły również wydatki budżetowe wskutek większych wypłat dla przemysłu mleczarskiego i młynów gospodarczych.</u>
<u xml:id="u-12.17" who="#ZbigniewRudnicki">Mimo występujących trudności i niedociągnięć, podstawowe zadania spółdzielczości rolniczej zostały zrealizowane. Wyniki te byłyby lepsze, gdyby zapewniono bardziej elastyczne dostosowanie asortymentowej struktury dostaw do potrzeb odbiorców oraz rytmiczny spływ towarów do sieci handlowej. Istnieje potrzeba przeciwdziałania nieuzasadnionym podwyżkom cen niektórych artykułów rynkowych np. warzyw i owoców oraz dalszej poprawy jakości produkowanych wyrobów. Konieczna jest bardziej racjonalna gospodarka kadrami wobec zmniejszania zatrudnienia w handlu i usługach. Ważnym zadaniem jest lepsze wykorzystanie zdolności przerobowych zakładów gastronomicznych w cel bezinwestycyjnego zwiększania produkcji garmażeryjnej.</u>
<u xml:id="u-12.18" who="#ZbigniewRudnicki">Na zakończenie poseł M. Kuszaj postawiła wnioski:</u>
<u xml:id="u-12.19" who="#ZbigniewRudnicki">- istotnym zagadnieniem jest doskonalenie właściwego podziału masy towarowej. Niewłaściwy w wielu przypadkach podział ten nie uwzględnia specyfiki i potrzeb środowiska wiejskiego. Budzi to niezadowolenie i wiele uwag krytycznych rolników, którzy muszą często dokonywać zakupów w większych ośrodkach;</u>
<u xml:id="u-12.20" who="#ZbigniewRudnicki">- przyczyną niezaspokojenia popytu na paszę była także ich niewłaściwa jakość;</u>
<u xml:id="u-12.21" who="#ZbigniewRudnicki">- niezadowalająca jest nadal w odczuciu społecznym jakość produkowanego pieczywa, a także terminowość dostawy do sprzedaży detalicznej;</u>
<u xml:id="u-12.22" who="#ZbigniewRudnicki">- zwiększone o 6,6% w porównaniu z 1977 r. dostawy wyrobów mleczarskich nie zaspokoiły popytu. W odczuciu społecznym również jakość tych wyrobów jest niezadowalająca;</u>
<u xml:id="u-12.23" who="#ZbigniewRudnicki">- spółdzielnie podjęły zbyt mało przedsięwzięć organizatorskich w zakresie rozwoju usług bytowych dla ludności, tak istotnych dla poprawy poziomu życia ludności na wsi;</u>
<u xml:id="u-12.24" who="#ZbigniewRudnicki">- konieczne jest zapewnienie pełnego zagospodarowania warzyw i owoców.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JadwigaBiernat">Miniony rok był okresem wielu osiągnięć spółdzielczości wiejskiej. Utrwalane były nowoczesne formy pracy. Ponad 40% zbóż skupuje się już bezpośrednio u rolników; także coraz więcej żywca i mleka odbiera się bezpośrednio z gospodarstw. Niestety, jakość mleka pozostawia mimo to wiele do życzenia, ze względu na niedobór urządzeń chłodniczych. Dużym sukcesem jest rozwój zakładów przetwórstwa owocowo-warzywnego, ważnych dla aktywizacji ośrodków wiejskich.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#JadwigaBiernat">Są nadal sprawy, z którymi nie potrafiliśmy się uporać. Środki do produkcji rolnej muszą trafiać do gospodarstw nie tylko w odpowiedniej ilości, ale i we właściwym czasie, np. wiosną roku ub. nawozy nie były dostarczane w porę. Druga sprawa, to dostawy pasz treściwych: plan dostaw został wykonany, ale konieczna jest taka organizacja tego obrotu, która umożliwi lepsze wykorzystanie transportu. To dobrze, że zwiększają się dostawy materiałów budowlanych, ale słabo było z wyrobami hutniczymi. Nic nie przyniosły apele o produkcję dla potrzeb wsi lekkich konstrukcji żelbetowych zamiast ciężkich, stalowych dźwigarów.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#JadwigaBiernat">Usprawnienia wymaga sprzedaż nowych ciągników rolniczych w Zakładach „Ursus”: rolnik traci na to często 2–3 dni. Lepiej zorganizować też należy sprzedaż ciągników wyeksploatowanych.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#JadwigaBiernat">Do czynników subiektywnych, które nie pozwoliły na pełne wykonanie zadań w gastronomii, zaliczyć należy brak inicjatywy, dzięki której można byłoby pracować lepiej bez dodatkowych nakładów inwestycyjnych. Niepokoi spadek liczby klubów rolników i placówek poradniczych.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#StanisławKirsch">Od rolników słyszy się dużo uwag krytycznych na temat warunków kontraktacji i skupu. W ub. roku wieś otrzymała o 315 tys. t węgla mniej niż założono w planie, a ilość zakontraktowanego żywca wzrosła. Nie wystarcza węgla dla rolników kontraktujących trzodę chlewną, co utrudnia im wywiązanie się z zobowiązań. Dochodzi do tego zła od kilku lat jakość węgla.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#StanisławKirsch">Z własnych kontaktów w terenie wiem, że spółdzielczość samopomocową jest pionem o największym zakresie działania i największej liczbie problemów. Ludzie zatrudnieni w tym pionie pracują z ogromnym zaangażowaniem, przezwyciężając różne niedomagania.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JaninaWaśniowska">Praca spółdzielczości rolniczej zasługuje na wielkie uznanie. Mimo to, wyborcy podczas spotkań z posłami upominają się o lepsze zaopatrzenie, np. o większą ilość, a przede wszystkim wyższą jakość łopat i wideł. Ostatnio sygnalizowane są kłopoty z mieszankami dla piskląt - brak niektórych składników. Jeszcze wiele gmin nie ma własnych zakładów gastronomicznych. Mieszkam obok punktu skupu żywca, gdzie rolnicy długo wyczekują, a nie mają gdzie się pożywić. O tym jednak, jak wiele się zmieniło na korzyść dzięki pracy spółdzielczości samopomocowej, niech świadczy fakt, że w naszej gminie w roku ub. odebrano 100% zboża bezpośrednio w gospodarstwach.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#EugeniaKempara">Jak kształtuje się sprzedaż alkoholu na wsi, czy nastąpił spadek, podobnie jak w miastach?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#StanisławWachowski">Nie można pogodzić się z małą elastycznością handlu w dziedzinie skupu i sprzedaży warzyw. Również w tym roku mamy przypadki, że np. w Warszawie główka sałaty kosztuje obecnie 5 zł, a cena skupu wynosi 1,50 zł. i w dodatku nie ma kto. kupić. Niezadowoleni są zarówno ci, którzy kupują, jak i producenci. To samo było w roku ub. z kalafiorami. Jest zrozumiałe, że w produkcji tej trzeba się liczyć ze stratami, ale przy urodzaju taka rozpiętość cen jest nie do przyjęcia. Również z kapustą nie było co robić w minionym roku. Kupowałem ją dla bydła za grosze, a w Warszawie, w detalu cena za 1 kg nie schodziła poniżej 2,40 zł. Spółdzielczość ogrodnicza powinna prowadzić bardziej elastyczną politykę cen skupu. Wystarczyłoby 100% marży, a nie 300%.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#StanisławWachowski">Stosunkowo niskie, np. w porównaniu z sytuacją kwiaciarzy są zyski producentów warzyw przyśpieszonych (w szklarniach i tunelach foliowych). W tym roku, mimo długotrwałych chłodów, marża wynosi 30–40%. Co gorsza, marże są jak gdyby dowolne, różne w różnych rejonach. Tymczasem należałoby nawet podnieść marże dla producentów w rejonach pozbawionych szerszej produkcji warzywniczej. Dzieje się zaś odwrotnie. Wystarczy porównać ceny skupu w woj. płockim, gdzie nie ma rozwiniętego warzywnictwa i w województwie stołecznym warszawskim.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#StanisławWachowski">Jeżeli chodzi o środki chemiczne, to zanosi się, że w tym roku będzie gorzej niż w minionym. Pociągnie to za sobą duże trudności dla sadownictwa i warzywnictwa, może się odbić niekorzystnie na wysokości i jakości plonów.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#StanisławWachowski">Wyborcy krytykują częste zmiany receptury pasz, które utrudniają hodowlę, m. in. powodują zahamowanie przyrostu wagi. Jeszcze gorzej jest z mieszankami dla kur niosek; stwierdziliśmy mianowicie laboratoryjnie, że wylęgliwość spadłą wskutek zastąpienia pewnego składnika, dotychczas importowanego - innym komponentem, który powoduje zamieranie jaj. Stosowanie takich niesprawdzonych środków chemicznych jest niedopuszczalne.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#CzesławSłowek">Praca spółdzielczości samopomocowej w woj. zielonogórskim zasługuje na pozytywną ocenę; dotyczy to m. in. modernizacji sieci detalicznej, która jest szybsza na wsi niż w miastach. Większość placówek handlowych i gastronomicznych dobrze służy społeczeństwu wiejskiemu. Dobrze zorganizowany jest system wykonawstwa własnego. Ten kierunek działania należy rozwijać. Niepokojące są natomiast dysproporcje istniejące nadal w sieci handlu i gastronomii. Występuje nie zamierzony podział na tych, którzy mogą korzystać ze sklepów i gastronomii w dobrych warunkach i tych, którzy mają warunki b. trudne. Oprócz modernizacji konieczne jest opracowanie programu budowy nowych placówek handlowych i gastronomicznych, tak by wyrównywać poziom między miastem i wsią.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#CzesławSłowek">Niczym nie dadzą się usprawiedliwić częste braki podstawowych artykułów żywnościowych i przemysłowych. W rezultacie wytwarza się niekorzystny klimat społeczny. Wiele zależy od tego, że spółdzielczość rolnicza ma słaby transport i nie może zapewnić rytmicznych dostaw. Potrzebne są nowe środki transportu oraz szybsze uruchomienie nieczynnych pojazdów.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#CzesławSłowek">W ostatnim okresie słabiej działa kontrola wewnętrzna pionu spółdzielczości samopomocowej. Potrzebny jest lepszy nadzór nad aparatem kontroli.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#CzesławSłowek">Dysproporcje w podziale masy towarowej między miastem i wsią są nadal znaczne. Warto przyjrzeć się elementom, które o tym decydują. Przy opracowywaniu projektu następnej 5-latki sprawom tym warto poświęcić więcej uwagi.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#MieczysławMarynowicz">Spodziewane są w tym roku duże zbiory owoców. Czy spółdzielczość rolnicza jest przygotowana do ich przyjęcia?</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#MieczysławMarynowicz">Wiceprezes CZSR „Samopomoc Chłopska” Stanisław Kita: Mimo stwierdzonego postępu zdajemy sobie sprawę, jak wiele jest jeszcze do zrobienia. Nie jesteśmy zadowoleni z podziału towarów między miasto i wieś, ale wiemy, że ogólna pula towarowa jest niewystarczająca.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#MieczysławMarynowicz">Środki na rozwój gastronomii otrzymały województwa turystyczne, np. nowosądeckie, a także miejscowości położone przy trasach komunikacyjnych.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#MieczysławMarynowicz">O rozwoju sieci handlowej w poszczególnych województwach decydują możliwości wykonawcze. Wiele się w tej dziedzinie zmieniło: przeciętna powierzchnia sklepu wynosi 76 m2. Niezadowalające jest tempo rozwoju usług na wsi. Ograniczenia inwestycyjne uderzają przede wszystkim w usługi. Możemy liczyć tylko na lokale opuszczone, nie ma na razie szans na lokale z prawdziwego zdarzenia.</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#MieczysławMarynowicz">Węgla nie dostajemy tyle, ile potrzeba - zaległości przekraczają obecnie 1 mln t. W perspektywie - odbiór węgla z kopalń czym tylko się da. Własna służba odbioru jakościowego sygnalizuje z kopalń, że węgiel jest gorszy gatunkowo.</u>
<u xml:id="u-19.5" who="#MieczysławMarynowicz">Nastąpiła poprawa odbioru mleka bezpośrednio od rolników, ale zbyt długo trwa droga mleka od udoju do mleczarni. Dochodzi do tego złe mycie baniek i w rezultacie mleko często przychodzi zakwaszone. W okresie upałów sytuacja jest niezmiernie trudna. Jedyne rozwiązanie to przyśpieszenie transportu i budowa zlewni.</u>
<u xml:id="u-19.6" who="#MieczysławMarynowicz">Narzekania na jakość tzw. czarnych narzędzi powtarzają się - przekazujemy je producentom. To samo dotyczy postulatów w sprawie lekkich prefabrykatów budowlanych.</u>
<u xml:id="u-19.7" who="#MieczysławMarynowicz">Na pytanie poseł Kemparowej podaję, że sprzedaż alkoholu na wsi wyniosła w roku ub. 49,3 mln 1 (w przeliczeniu na czysty spirytus). Jest to mniej niż zakładano, natomiast pod względem wartości (podwyżka cen) osiągnięto 113% planu.</u>
<u xml:id="u-19.8" who="#MieczysławMarynowicz">Odpowiedź w sprawie cen skupu i cen detalicznych warzyw udzielona będzie na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#ZbigniewRudnicki">Postęp w pracy spółdzielczości samopomocowej jest widoczny. Dotyczy to zwłaszcza metod działania. Np. 2 lata temu postulowaliśmy zwiększenie skupu produktów rolnych bezpośrednio w gospodarstwie. Z otrzymanych informacji wynika, że sieć punktów skupu i ich rozmieszczenie uległy poprawie, choć nie we wszystkich gminach sprawa układa się harmonijnie.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#ZbigniewRudnicki">Uważam, że w programie prac komisji w IV kwartale powinny znaleźć się trzy problemy.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#ZbigniewRudnicki">Po pierwsze - skup żywca w szczególnie trudnych miesiącach: czerwcu, lipcu i sierpniu. Przy takiej pogodzie jak ostatnio występują straty na wadze w związku z przetrzymywaniem żywca w sieci skupu. Wobec braku perspektyw na szybkie wyjście z trudności mięsnych, musimy znaleźć środki likwidacji tego marnotrawstwa - utrata na wadze dochodzi do 20%, nie mówiąc o pogorszeniu jakości mięsa.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#ZbigniewRudnicki">Druga sprawa to mleczarstwo. Polska jest krajem mlekiem płynącym, ale skup mleka i technologia przerobu budzą poważne zastrzeżenia. Sytuacja pogarsza się; coraz ostrzej występuje problem powszechności i dostępności mleka i jego przetworów.</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#ZbigniewRudnicki">I wreszcie sprawa warzyw i owoców. Otrzymaliśmy bardzo dobre opracowanie NIK w tej sprawie. Trzeba się temu problemowi przyjrzeć. Ceny niektórych warzyw i owoców przestają być dostępne dla przeciętnie zarabiających. Jednocześnie, to, co rodzi ziemianie powinno ulegać zniszczeniu.</u>
<u xml:id="u-20.5" who="#ZbigniewRudnicki">Jesteśmy rozrzutni, nawet jeśli idzie o tak cenne płody morza: mam na myśli setki ton ryb, przerabianych na mączkę, gdy radykalną poprawę mogłoby przynieść nabycie niewielu specjalnych jednostek transportu kolejowego i samochodowego.</u>
<u xml:id="u-20.6" who="#ZbigniewRudnicki">Na zakończenie obrad, posłowie jednomyślnie przyjęli uchwałę, w której zwracają się o przyjęcie sprawozdania rządu z wykonania narodowego planu społeczno-gospodarczego i budżetu państwa w r. 1978 w częściach dotyczących: Ministerstwa Handlu Wewnętrznego i Usług, Centrali Państwowego Handlu Wewnętrznego, Centralnego Związku Spółdzielczości Pracy, Centralnego Związku Rzemiosła, Związku Spółdzielni Inwalidów, Centralnego Związku Spółdzielczości Spożywców „Społem” i Centralnego Związku Spółdzielni Rolniczych „Samopomoc Chłopska”.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>