text_structure.xml 51.7 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 31 maja 1977 r. Komisja Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska, obradująca pod przewodnictwem posła Edwarda Dudy (ZSL), rozpatrzyła:</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">- realizację programu rządowego w zakresie ochrony środowiska, ze szczególnym uwzględnieniem ochrony wód, powietrza i gleby;</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">- projekt opinii w sprawie planów przestrzennych województw i gmin;</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">- informację na temat spotkania Prezydium Sejmu z prezydiami komisji sejmowych.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">W obradach udział wzięli: przedstawiciele sześciu zainteresowanych komisji sejmowych, minister administracji, gospodarki terenowej i ochrony środowiska Maria Milczarek i wiceminister Ludwik Ochocki, przedstawiciele ministerstw: Przemysłu Maszynowego, Przemysłu Maszyn Ciężkich i Rolniczych, Przemysłu Chemicznego, Zdrowia i Opieki Społecznej, Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego, Rolnictwa, Przemysłu Spożywczego i Skupu, Energetyki i Energii Atomowej, Górnictwa, Hutnictwa, Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych, Finansów, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Najwyższej Izby Kontroli, a także Prezydium Zarządu Głównego Ligi Ochrony Przyrody.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">W informacji dla posłów przygotowanej przez resort administracji wskazuje się, że zgodnie z wytycznymi VI Zjazdu PZPR, opracowano „Założenia programu ochrony środowiska w Polsce do roku 1990”, które 29 marca 1975 r. zostały rozpatrzone przez Prezydium Rządu, zaś 2 kwietnia 1975 r. przez Biuro Polityczne KC PZPR. Obejmują one ocenę aktualnego stanu, prognozę zmian w środowisku oraz określają niezbędne działania o charakterze prawnym, organizacyjnym, naukowo-badawczym i technicznym. Jako zasadę przyjęto, że kształtowanie i ochrona środowiska stanowi integralną część polityki państwa. Nad „Założeniami programu” odbyły się dyskusje w Ogólnopolskim Komitecie Frontu Jedności Narodu, NOT, LOP, PTTK, Polskim Związku Wędkarskim, w organizacjach studenckich i młodzieżowych. Były one także przedmiotem obrad kilku komisji sejmowych w 1975 r., których postulaty i wnioski wywarły istotny wpływ na przyjęte kierunki rozwiązań.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">Zadania ochrony środowiska rozwiązywane są przy wybitnym Zaangażowaniu rad narodowych. Od czasu rozpatrzenia „Założeń programu ochrony środowiska” przez Prezydium Rządu, odbyły się sesje wojewódzkich rad narodowych poświęcone tym problemom. Efektem sesji było podjęcie wielu istotnych decyzji i zarządzeń terenowych organów władzy i administracji, dotyczących m.in. walki z hałasem i ustanawianiem stref ciszy, zakazu wycinania, niszczenia i uszkadzania drzew i krzewów oraz wprowadzenia opłat (w 19 województwach) na wycinanie drzew.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#komentarz">Polityka społeczno-gospodarcza w dziedzinie ochrony środowiska znalazła też odzwierciedlenie w systemie prawnym. W uchwalonych w dniu 10.IX.1976 r. przez Sejm zmianach Konstytucji PRL uznano środowisko za dobre ogólnonarodowe, a jego ochronę i kształtowanie za konstytucyjną zasadę ustrojową. Zgodnie z zaleceniem VII Zjazdu PZPR prowadzone są prace nad ustawą o ochronie środowiska. Opracowany projekt ustawy ujmuje ochronę środowiska w jednolity system prawny. Równolegle przygotowuje się projekty aktów wykonawczych do ustawy, prowadzono system opłat za pobór wody, odprowadzanie ścieków i zawartych w nich zanieczyszczeń do wód powierzchniowych, zorganizowana została naczelna i terenowa administracja państwowa ochrony środowiska. Zgodnie z decyzją rządu przewiduje się m.in. opracowanie do 30 czerwca 1979 r. regionalnych, perspektywicznych planów rozwoju gospodarki wodnej i ochrony wód przed zanieczyszczeniem. Zorganizowano też odpowiedni system informacyjny oraz sprawozdawczość (do rocznika statystycznego GUS za rok 1975 wprowadzono po raz pierwszy dział „Ochrona Środowiska”).</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#komentarz">W ramach planowanego nadzoru dokonywane są badania czystości wód powierzchniowych, rzek i jezior oraz innych zbiorników wodnych, pomiary zanieczyszczeń powietrza atmosferycznego, kontrole w zakładach przemysłowych. Tam, gdzie stwierdzono przekroczenie dopuszczalnych norm zanieczyszczeń, wymierzone zostały kary pieniężne, które w r. 1976 wyniosły 179,4 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#komentarz">W latach 1971-1975 zbudowano kosztem 15,7 mld zł urządzenia do oczyszczania ścieków w 684 zakładach. Inwestycje te zahamowały w dużym stopniu proces pogarszania się stanu czystości wód, zwłaszcza Sanu, Kaczawy, Wyżnicy, Nysy Łużyckiej.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#komentarz">Narodowy plan Społeczno-Gospodarczy na lata 1976-1980 ustala nakłady na budowę urządzeń do oczyszczania ścieków w zakładach przemysłowych i miastach w wysokości 27,4 mld zł, wobec potrzeb szacowanych w „Założeniach programu ochrony środowiska w Polsce do r. 1990” na 35,4 mld zł. Przewiduje się koncentrację inwestowania w obszarach zlewni górnej Wisły i górnej Odry oraz innych wybranych zlewniach o istotnym znaczeniu gospodarczym oraz wysokich walorach przyrodniczych. Planuje się, że w r. 1980 ścieki oczyszczane stanowić będą ok. 74 proc. wszystkich produkowanych przez zakłady przemysłowe.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#komentarz">Na ochronę powietrza atmosferycznego przed zanieczyszczeniem w latach 1971-75 wydano 6,4 mld zł, głównie w przemyśle ciężkim, paliwowo-energetycznym oraz materiałów budowlanych, w aglomeracjach miejsko-przemysłowych oraz w rejonach dużej koncentracji przemysłu. Dzięki oddaniu do użytku nowych urządzeń odpylających, emisja zanieczyszczeń pyłowych w okresie ubiegłej 5-latki zmniejszyła się o ok. 280 tys. ton. Mimo wzrostu produkcji przemysłowej i intensyfikacji procesów urbanizacyjnych, w ciągu ostatnich pięciu lat ilość zanieczyszczeń pyłowych zmniejszyła, się o ok. 15 proc. Wzrosła natomiast o ok. 25 proc. ilość wydalanych do atmosfery zanieczyszczeń gazowych, takich jak tlenki siarki oraz tlenek węgla, głównie z powodu braku praktycznych, ekonomicznych metod oczyszczania spalin.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#komentarz">Narodowy plan społeczno-gospodarczy na lata 1976-1980 zakłada dalszy poważny wzrost nakładów na ochronę powietrza: 13,2 mld zł, tj. ponad dwa razy więcej, niż w latach 1971-75. Najwyższe nakłady przewiduje się w resortach: hutnictwa, energetyki i energii atomowej oraz budownictwa i przemysłu materiałów budowlanych. Uruchomienie w latach 1976-80 urządzeń oczyszczających sprawi, iż w 1980 roku wskaźnik Ilości wychwytywanych pyłów w stosunku do ilości pyłów wytwarzanych wzrośnie do 93 proc.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#komentarz">Ochrona gleby i unieszkodliwianie odpadów produkowanych przez przemysł - także jeden z głównych problemów ochrony środowiska. W 1975 r. przemysł wytworzył 136 mln ton odpadów, a w 1980 r. będzie to już wielkość sięgająca 172 mln ton. W planie pięcioletnim zakłada się zagospodarowanie i unieszkodliwienie 450 mln ton odpadów, tj. 60 proc., przede wszystkim kamienia odpadowego z górnictwa węgla kamiennego, popiołów i pyłów oraz żużli hutniczych, wykorzystywanych dla produkcji cementu, betonów, elementów budowlanych, dla niwelacji terenów i nawożenia w rolnictwie.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#komentarz">Degradacji gruntów spowodowanej przez przemysł przeciwdziałają planowo rozwijane prace rekultywacyjne. W tej 5-latce planuje się rekultywację bądź zagospodarowanie ok. 4,5 tys. ha terenów, na których ustała już działalność przemysłowa. Na gospodarkę odpadami i rekultywację gleb przeznacza się w latach 1976-80 nakłady w wysokości 8,1 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#komentarz">Stworzona została krajowa baza produkcji aparatury i urządzeń służących ochronie środowiska, rozbudowano napiecze naukowo-doświadczalne i projektowe, nawiązana została współpraca licencyjna z zagranicą. Przygotowany też został program rozwoju produkcji sprzętu i urządzeń komunalnych, zatwierdzony przez Prezydium Rządu. Przewiduje on w latach 1976-80 prawie trzykrotny wzrost produkcji tych urządzeń i sprzętu (m.in. do oczyszczania ścieków, zaopatrzenia w wodę, unieszkodliwiania odpadów, konserwacji zieleni miejskiej itd.).</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#komentarz">Opracowany został również program badań i prac rozwojowych w dziedzinie ochrony środowiska do roku 1990 oraz program badań podstawowych do r. 1980. Podjęto prace naukowo-badawcze w zakresie systemu monitoringowego, systemu ewidencji podstawowej dla celów zarządzania i planowania, metod rachunku społeczno-ekonomicznego oraz efektywności ekonomicznej ochrony środowiska, zasad lokalizacji inwestycji, metod redukcji siarki w spalinach, technologii produkcji opartych na surowcach odpadowych i in.</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#komentarz">Zgodnie z „Założeniami programu” podjęta też została szeroka współpraca z zagranicą, czego dowodem jest m.in. zaangażowanie Polski w Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (program realizacji uchwał KBWE w dziedzinie ochrony środowiska), współdziałanie z krajami socjalistycznymi w ramach RWPG, z organizacjami ONZ. W 1975 r. Polska została ponownie wybrana członkiem UNEP.</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#komentarz">Koreferat oceniający realizację programu rządowego w zakresie ochrony środowiska w imieniu podkomisji ochrony środowiska przedstawił poseł Mareli Faska (SD).</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#komentarz">Dla oceny tego rozległego i złożonego tematu - powiedział poseł Faska - podkomisja posłużyła się „Założeniami programu ochrony środowiska w Polsce do roku 1990”, przedstawionym na dzisiejszym posiedzeniu opracowaniem resortu, ocenami niektórych wojewódzkich zespołów poselskich, opracowaniami GUS, dokumentami sejmowych komisji, które zajmowały się tą problematyką w ubiegłej kadencji oraz sprawozdaniami delegatury NIK-u w Katowicach. Niezależnie od tego, członkowie podkomisji dokonali wizytacji w różnych ośrodkach kraju.</u>
          <u xml:id="u-1.20" who="#komentarz">Realizacja programu wymaga wielkich nakładów i środków m.in. na inwestycje. W latach 1971-1990 wartość nakładów na inwestycje budowlane lub remontowe zamyka się kwotą 440 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-1.21" who="#komentarz">W pierwszym okresie realizacji planu perspektywicznego przewiduje się przede wszystkim wyposażenie nowo powstających obiektów w urządzenia zabezpieczające środowisko i stopniową likwidację powstałych zaległości. W latach 80-tych punkt ciężkości przesuwać się będzie na działalność zapobiegawczą i przedsięwzięcia, mające na celu kształtowanie środowiska. Ponieważ NPSG został uchwalony przez Sejm w grudniu ub. roku - zbyt krótki jest okres, aby oceniać realizację programu w tym roku; podkomisja poddała więc oceanie wyniki działalności gospodarczej w r. 1975.</u>
          <u xml:id="u-1.22" who="#komentarz">Łączne nakłady inwestycyjne na gospodarkę wodną i ochronę wód wyniosły w 1975 r. - 12,6 mld zł i były w porównaniu z globalnymi nakładami na ten cel w latach poprzednich ponad dwukrotnie, a na oczyszczalnie ścieków ponad trzykrotnie wyższe. Mimo to osiągnięte efekty umożliwiają jedynie zahamowanie - a i to nie wszędzie - dalszego pogarszania się sytuacji. Warto zaś przypomnieć, że Polska pod względem zasobów wody należy do najuboższych krajów w Europie, zajmuje dopiero 20 miejsce, jeśli idzie o wskaźnik zużycia wody na jednego mieszkańca. Tymczasem rozwój społeczno-gospodarczy naszego kraju wiąże się z dalszym wzrostem zużycia wody, a więc i większą ilością wytwarzanych ścieków.</u>
          <u xml:id="u-1.23" who="#komentarz">Głównym odbiorcą wody jest przemysł, na drugim miejscu plasuje się gospodarka komunalna, a następnie gospodarka rolna. Do najbardziej „wodochłonnych” branż przemysłu należy: przemysł paliwowo-energetyczny, chemiczny, metalurgiczny, drzewno-papierniczy i spożywczy. Jeśli idzie o wielkość zużycia wody w różnych regionach kraju - to do największych odbiorców należą województwu konińskie, radomskie, szczecińskie i miejskie krakowskie. Gospodarstwa domowe zużyły zaledwie 38,7 proc. komunalnego poboru z własnych ujęć; z wodociągów korzystało tylko 20 proc. gospodarstw rolnych. Ponad 78 tys. gospodarstw indywidualnych (2 proc. ogółu) odczuwało stały brak wody, okresowy jej brak - ok. 43 tys. (1,2 proc. ogółu). Z 4,3 mld m3 odprowadzanych ścieków wymagających oczyszczania - oczyszczeniu poddano zaledwie 52,9 proc., przy czym największe ilości ścieków nieoczyszczonych odprowadza przemysł metalurgiczny i paliwowo-energetyczny. Tylko 31 proc. ścieków odprowadzanych przez kanalizację miejską poddano oczyszczaniu.</u>
          <u xml:id="u-1.24" who="#komentarz">Na 659 miast wyposażonych w kanalizację zaledwie 311 ma oczyszczalnie ścieków, żadnej natomiast nie posiada 499, tj. 61,6 proc. ogólnej liczby miast.</u>
          <u xml:id="u-1.25" who="#komentarz">Ten niepokojący stan pogłębia jeszcze nieprawidłowa eksploatacja wielu oczyszczalni, w większości nadmiernie przeciążonych, a więc dających niski stopień redukcji zanieczyszczeń.</u>
          <u xml:id="u-1.26" who="#komentarz">Według kwalifikacji państwowej inspekcji sanitarnej aż 34,9 proc. studni przydomowych w miastach i 44,2 proc. na wsi, a także 29,4 proc. miejskich i 38,3 proc. wiejskich studni publicznych nie spełnia wymogów sanitarnych.</u>
          <u xml:id="u-1.27" who="#komentarz">Jeśli idzie o zanieczyszczenia powietrza atmosferycznego, to w 1975 roku ponad 18 mln ton pyłów wychwycono w odpylaczach zakładów przemysłowych, natomiast emisja do atmosfery wyniosła 2,2 mln pyłów i 3 mln ton gazów. W porównaniu z r. 1974 notuje się zmniejszenia emisji pyłów o 188 tys. ton i zwiększenia emisji gazów o 81 tys. ton, Do szczególnie uciążliwych dla czystości powietrza atmosferycznego naliczono 871 zakładów w kraju, z czego 193 znajduje się na terenie woj. katowickiego. W ilości emitowanych gazów „przoduje” przemysł paliwowo-energetyczny, metalurgiczny i chemiczny, a do najbardziej zapylanych województw należą katowickie, miejskie krakowskie, bielskie, jeleniogórskie. Wśród tych, które emitują największą ilość gazów znajduje się woj. katowickie, legnickie, jeleniogórskie i konińskie.</u>
          <u xml:id="u-1.28" who="#komentarz">Spośród 871 zakładów uznanych za szkodliwe - 644 nie posiada strefy ochronnej, a tam, gdzie została ona wyznaczona nie wszędzie - właściwie ją zagospodarowano. W 160 zakładach nie ma żadnych urządzeń odpylających, w wielu nie ma też zorganizowanej służby ochrony powietrza.</u>
          <u xml:id="u-1.29" who="#komentarz">Nakłady inwestycyjne w r. 1975 przeznaczone na ochronę powietrza w przemyśle w wysokości 1.327,0 mln zł były mniejsze od nakładów z r. 1974 i 1973, co jest zjawiskiem zdecydowanie niekorzystnym.</u>
          <u xml:id="u-1.30" who="#komentarz">Na ochronę powietrza atmosferycznego przed zanieczyszczeniem w latach 1971-1975 wydano 6,4 mld zł; na lata 1976-1980 „Założenia programu…” postulują kwotę 17 mld zł, zaś w NPSG przeznacza się na ten cel 13,2 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-1.31" who="#komentarz">Nakłady te mają przyczynić się do obniżenia emisji pyłów do atmosfery z 2,2 mln ton w 1975 r. do ok. 2 mln ton w 1980 r.</u>
          <u xml:id="u-1.32" who="#komentarz">Nieużytków poprzemysłowych oraz gruntów przekształcanych na skutek działalności przemysłu było w Polsce pod koniec 1975 r. ok. 100 tys. ha, w czym 2.500 ha - to tereny bezpośrednie zajęte na cele eksploatacyjne i składowe. Pośrednia działalność przemysłu wpłynęła na dewastację ok. 500 tys. ha. Grunty przekształcone przez przemysł stanowiły 75 proc. wszystkich, które wymagają rekultywacji i zagospodarowania, przy czym największy ma w tym udział przemysł materiałów budowlanych oraz górnictwo i energetyka. W 1975 r. poddano rekultywacji 4,5 tys. ha, z czego na potrzeby rolnictwa i leśnictwa zagospodarowano 3,5 tys. ha.</u>
          <u xml:id="u-1.33" who="#komentarz">Na gospodarkę odpadami przemysłowymi i rekultywację gleb przeznacza się w latach 1976-1980 nakłady inwestycyjne w wysokości 8,1 mld zł, podczas gdy „Założenia programu…” postulowały kwotę 15 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-1.34" who="#komentarz">W koreferacie podkreśla się, że idea ochrony i kształtowania środowiska naturalnego stała się w naszym kraju faktem, czego dowodem są olbrzymie środki przeznaczane przez państwa na ten cel, które w latach 1971-1975 były znacznie większe, aniżeli kiedykolwiek przedtem. Mimo to, brak jest odczuwalnej poprawy stanu istniejącego zagrożenia. W latach 1976-1980 środki zabezpieczone w NPSG na ochronę środowiska wyniosą 48,7 mld zł (prawie dwukrotnie więcej, niż w latach 1971-75, mniej jednak, niż to przewidziano w „Założeniach programu…”). Mimo tak znacznego wzrostu nakładów, wiele pilnych potrzeb i zadań nie można będzie podjąć i rozwiązać w tym pięcioleciu.</u>
          <u xml:id="u-1.35" who="#komentarz">Na tym tle podkomisja przedłożyła pod dyskusję poselską następujące wnioski:</u>
          <u xml:id="u-1.36" who="#komentarz">a) bardziej racjonalnego wykorzystania wymagają już zainstalowane urządzenia chroniące środowiska (odpylacze, oczyszczalnie ścieków). Chodzi tu o większą efektywność i skuteczność ich działania; wymagają one właściwej i troskliwej eksploatacji, konserwacji, napraw i remontów;</u>
          <u xml:id="u-1.37" who="#komentarz">b) w celu uzyskania optymalnych efektów w stosunku do posiadanego wyposażenia technicznego ochrony środowiska oraz przeznaczonych na ten cel nakładów i środków finansowych - koniecznym się staje stworzenie niezbędnych warunków organizacyjnych i technicznych dla służb ochrony środowiska już działających oraz powołanie ich tam, gdzie dotąd nie działają;</u>
          <u xml:id="u-1.38" who="#komentarz">c) prawidłowe, terminowe i zgodne z przeznaczeniem wykorzystanie wysokich nakładów inwestycyjnych i środków finansowych w bieżącym pięcioleciu na potrzeby ochrony i kształtowania środowiska naturalnego stawia przed wszystkimi inwestorami tych zadań wysokie wymagania w zakresie właściwego przygotowania na czas rozpoczęcia oraz oddania do użytku obiektów czy urządzeń;</u>
          <u xml:id="u-1.39" who="#komentarz">d) dla usprawnienia działań w dziedzinie ochrony i kształtowania środowiska naturalnego w okresie bieżącej 5-latki, w której nakłady na te cele wzrastają bardzo poważnie, bo około 2-krotnie w stosunku do lat 1971-1976 - niezbędnym jest jeszcze w latach 1977-1980:</u>
          <u xml:id="u-1.40" who="#komentarz">1. rozbudować i przystosować bazę i zaplecze produkcyjno-wytwórcze dla urządzeń oczyszczających powietrze i ścieki, 2. zorganizować moce wykonawcze dla budowy, montażu i instalacji tych urządzeń, 3. zorganizować specjalistyczne moce dla eksploatacji, a przede wszystkim konserwacji i remontów oczyszczalni ścieków i odpylaczy, 4. właściwie przygotować wszystkich inwestorów do podjęcia zadań w latach 1980-81.</u>
          <u xml:id="u-1.41" who="#komentarz">e) pomocnym formalno-prawnym instrumentem w całokształcie przedsięwzięć na rzecz ochrony środowiska naturalnego winny stać się ustalenia i postanowienia przygotowywanego projektu ustawy o ochronie środowiska. Należy przyśpieszyć termin jego opracowania;</u>
          <u xml:id="u-1.42" who="#komentarz">f) Odczuwalne zmniejszanie się ilości ścieków nieoczyszczonych możliwym się stanie wówczas, gdy budowane będą w większym rozmiarze i w krótszym terminie niż dotąd oczyszczalnie ścieków. Dla osiągnięcia tego celu niezbędnym się staje:</u>
          <u xml:id="u-1.43" who="#komentarz">1. opracowanie i jak najszersze stosowanie dokumentacji typowej dla budowy oczyszczalni eliminującej w największym możliwym zakresie pracochłonne roboty wykonywane dotąd ręcznie. W pierwszym etapie chodzi tu o małe (przyzakładowe lub przyosiedlowe) oczyszczalnie, 2. opracowanie katalogów elementów prefabrykowanych dla zasadniczych typów oczyszczalni ścieków oraz zapewnienie wykonawstwa zespołów (kompletów) elementów dla całych oczyszczalni, 3. zwiększenie stopnia uprzemysłowienia wykonawstwa oczyszczalni ścieków m.in. poprzez:</u>
          <u xml:id="u-1.44" who="#komentarz">- istotne zwiększenie zakresu stosowania prefabrykatów z betonów,</u>
          <u xml:id="u-1.45" who="#komentarz">- stosowanie, tam gdzie jest to uzasadnione, również elementów metalowych, 4. zapewnienie w skali krajowej niezbędnej typizacji oraz zwiększenie produkcji urządzeń technicznych stanowiących wyposażenie oczyszczalni.</u>
          <u xml:id="u-1.46" who="#komentarz">g) należy zapewnić Zakładowi Produkcji Urządzeń Mechanicznych „Elwo” w Pszczynie warunki i środki dla zrealizowania jeszcze w ciągu bieżącej 5-latki programu rozbudowy i modernizacji dla osiągnięcia zdolności produkcyjnej urządzeń odpylających rzędu 800 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-1.47" who="#komentarz">Zakłady są jednym z nielicznych producentów odpylaczy dla potrzeb krajowych i na eksport. Aktualna moc produkcyjna wynosi ok. 340 mln zł/rocznie i nie pozwala zabezpieczyć wszystkich zamówień krajowych i potrzeb eksportowych. Zakład jest do inwestycji w pełni przygotowany;</u>
          <u xml:id="u-1.48" who="#komentarz">h) produkcją urządzeń odpylających w kraju zajmują się 3 zakłady produkcyjne tj. „Elwo”, „Rawent” i „Kowent” podporządkowane 2 odrębnym Zjednoczeniom w dwu różnych resortach gospodarczych. Uwagę podkomisji zwrócił m.in. fakt różnicy kosztów wyrobu 1 tony tych nowych urządzeń (różnica do 100%) w zakładach „Elwo” i „Rawentu” należących do różnych zjednoczeń. W związku z tym podkomisja wnioskuje dokonanie bilansu potrzeb i produkcji urządzeń odpylających oraz ustosunkowanie się do istniejącego „modelu” 2 resortów, 2 zjednoczeń i 3 zakładów zajmujących się produkcją urządzeń odpylających tego samego lub podobnego typu;</u>
          <u xml:id="u-1.49" who="#komentarz">i) podkomisja w czasie swoich wizytacji miała możliwość m.in. obserwowania ujemnych skutków degradacji gleb i gruntów dokonanej przez działalność przemysłu. Są to wielkości rzędu 100 tys. ha.</u>
          <u xml:id="u-1.50" who="#komentarz">Proces rekultywacji i zagospodarowania terenów przekształconych przebiega w tempie niezadawalającym. Głównym powodem tego stanu rzeczy jest brak przedsiębiorstw wykonawczych dla tego typu specjalistycznych prac, ponieważ rozmiar zjawiska będzie narastał, pilnym się staje znalezienie skutecznego rozwiązania tego problemu.</u>
          <u xml:id="u-1.51" who="#komentarz">Podkomisja proponuje zwrócenie się w tej sprawie do rządu;</u>
          <u xml:id="u-1.52" who="#komentarz">k) podkomisja sugeruje zwrócenie się do nauki, by praktyczna działalność w ochronie i kształtowaniu środowiska naturalnego była szybciej i skuteczniej wspierana jej zdobyczami. Dość znaczne nakłady na działalność naukową i utrzymanie licznej sieci instytutów oraz placówek naukowo-badawczych w dziedzinie związanej z ochroną środowiska naturalnego, winny szybciej owocować przynosząc praktyce oczekiwane rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-1.53" who="#komentarz">Podkomisja zaproponowała wyrażenie uznanie dla resortu administracji, gospodarki terenowej i ochrony środowiska za jego działania w zakresie nadzoru, koordynacji i wykonania zadań, związanych z realizacją rządowego programu.</u>
          <u xml:id="u-1.54" who="#komentarz">(Dyskusja.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#SylwesterZawadzki">W poprzedniej kadencji odbyły się na temat spraw związanych z ochroną środowiska naturalnego posiedzenia sejmowych Komisji Prac Ustawodawczych oraz Komisji Zdrowia i Kultury Fizycznej. Posłowie ocenili wówczas sytuację jako niepokojącą. W świetle materiałów, przedstawionych na dzisiejszym posiedzeniu można odnotować zarówno pozytywne, jak również negatywne zjawiska.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#SylwesterZawadzki">Do osiągnięć należy niewątpliwie powstanie kompleksowego programu rządowego w zakresie ochrony środowiska. Oznacza to nadanie temu zagadnieniu znacznie wyższej rangi, powiązanie ochrony środowiska z systemem planowania i zagospodarowania przestrzennego kraju. Położono odpowiedni nacisk na te sprawy, które najbardziej zagrażają zdrowiu ludzkiemu. Nastąpił poważny wzrost nakładów oraz znaczna intensyfikacja działalności Ministerstwa Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska, które skoncentrowało uwagę na realizacji programu rządowego. Wszystko to spowodowało zahamowanie niektórych niekorzystnych zjawisk dla środowiska naturalnego, nie doprowadziło jednak do wyraźnego postępu. W tej sytuacji niepokojący jest fakt niższych, niż przewidywano w „Założeniach programu rządowego” nakładów na inwestycje, co odsuwa w przyszłość realizację niektórych ważnych zadań. Co gorsza, niewykorzystane w pełni nawet tych środków, które zostały przyznane i na tę sprawę należy zwrócić szczególną uwagę. Oczywiście zależy to nie tylko od MAGTiOS, ale i od innych resortów, które mają w swoich planach wydatki na ochronę środowiska i zadań tych nie wykonują.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#SylwesterZawadzki">Poseł zwrócił uwagę na nieprzestrzeganie obowiązujących przepisów, dotyczących ochrony powietrza atmosferycznego i wód. Ministerstwo Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska stosuje sankcje w postaci kar i np. w 1976 r. ukarano 928 zakładów na sumę 152 mln zł. Jednakże trzeba zastanowić się nad tym, czy sankcje te można uznać jako skuteczne. Poseł prosił także o odpowiedź na pytanie, jak zaawansowane są prace nad przygotowaniem ustawy o ochronie środowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#BogdanŁysak">Warunkiem pomyślnej realizacji programu ochrony środowiska naturalnego jest włączenie się wszystkich resortów. Należy także zastanowić się nad możliwością przyspieszenia prac legislacyjnych, a także nad wystąpieniem Komisji do Prezydium Sejmu z propozycją zwołania plenarnego posiedzenia Sejmu, poświęconego ochronie środowiska naturalnego.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#BogdanŁysak">Istnieje potrzeba społecznej edukacji w tej materii, wciągnięcie do spraw ochrony środowiska naturalnego organizacji społecznych, młodzieżowych i innych, stworzenie klimatu powszechnego zainteresowania tym tematem.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#BogdanŁysak">Następnie poseł B. Łysak przedstawił problem okresowego zwalniania niektórych zakładów z realizacji takich inwestycji, jak oczyszczalnie ścieków, przewidzianego w ustawie Prawo wodne, pod warunkiem ich wykonania w określonym terminie. W Kielcach np. na 59 zakładów zwolnionych czasowo z posiadania urządzeń oczyszczających, tylko 14 posiada w tej chwili środki do podjęcia tych inwestycji. Reszta nie jest przygotowana, chociaż terminy zwolnienia dawne już minęły. W woj. kieleckim obserwuje się znaczne przekroczenie norm dopuszczalnego zanieczyszczenia, czego następstwem jest niszczenie lasów, zagrożenie gospodarstw rolnych, znajdujących się w sferze ochronnej. Działalność w tej dziedzinie jest niedostateczna resort powinien podjąć wszystkie środki, aby negatywne zjawiska zlikwidować. Budzi również niepokój sposób gromadzenia odpadów miejskich na wysypiskach, zwłaszcza, że nie zawsze właściwa jest ich lokalizacja, urządzenia i zabezpieczenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#KrystynaJandyJenorośka">Wydaje się, że w przypadku, gdy zakład przekracza dopuszczalne normy zanieczyszczeń wody, gleby, czy powietrza - powinno się go zamknąć. Ale w praktyce przeważają względy ekonomiczne i w rezultacie zakłady takie otrzymują okresowe zwolnienie, płacą kary itd. Są to jednak półśrodki i trzeba zastanowić się nad bardziej skutecznymi metodami, które skłoniłyby przemysł do stosowania obowiązujących zabezpieczeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#ZenonaKuranda">W toku wizytacji poselskiej w województwie tarnobrzeskim okazała się, że działanie w tym województwie przeciwko zagrożeniu wody, powietrza i gleby przez przemysł są ograniczone ze względu na brak środków, urządzeń i mocy przerobowej wyspecjalizowanych przedsiębiorstw. Np. w fabryce firanek w Skopaniu, jednej z największych w Polsce - dyrekcją od lat stara się o budowę oczyszczalni ścieków, ale inwestycja ta nadal nie wchodzi do planu. Dyrekcja tego nie tak dawno przecież oddanego obiektu płaci więc duże kary chyba niesłusznie i chyba nie za swoje winy.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#ZenonaKuranda">Powietrze w województwie w znacznym stopniu zanieczyszczone jest związkami siarki, będzie jeszcze gorzej po uzyskaniu pełnej mocy elektrowni w Połańcu. Sytuacja byłaby mniej groźna, gdyby elektrownia dostawała węgiel mniej zasiarczony, a co zresztą występuje do władz. Jednak Ministerstwo Energetyki i Energii Atomowej jak dotąd nie udzieliło odpowiedzi w tej sprawie i nie ustosunkowało się do wniosku wojewody o dostawy dla elektrowni w Połańcu węgla o mniejszej zawartości siarki.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#ZenonaKuranda">W woj. tarnobrzeskim występuje również duże zanieczyszczenie i zmiany struktury chemicznej gleby na skutek działania przemysłu siarkowego, a także zniekształcenie terenów w wyniku wykopów, wysypisk itd. Niepokoi również zachwianie równowagi wodnej na tym obszarze. „Siarkopol” nie ma jednak możliwości rekultywacji, ponieważ brak jest w województwie przedsiębiorstw specjalistycznych dla wykonania tego rodzaju robót.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#ZenonaKuranda">Poseł zapytała czy myśli się o utworzeniu w regionach uprzemysłowionych takich jednostek, które likwidowałyby ujemny wpływ rozwoju przemysłu na środowisko - poprzez organizowanie i zagospodarowanie stref ochronnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#BolesławKardaszewski">Zakres programu działań w dziedzinie ochrony środowiska naturalnego jest ogromny; zrobiono bardzo wiele dla przygotowania decyzji o realizacji założeń, dotyczących ochrony powietrza, wody i gleby. O randze sprawy świadczy przeznaczenie 440 miliardów złotych na ten cel w planie perspektywicznym. Obecnie nakłady są znacznie wyższe, niż w latach minionych, mimo to potrzeby - w wyniku rozwoju przemysłu i urbanizacji kraju nie maleją - lecz rosną. Dlatego też niezbędne są wysiłki i działania wszystkich zainteresowanych resortów i instytucji w realizacji rządowego programu. Istotny jest też wniosek naszej podkomisji, dotyczący jak najlepszego wykorzystania wszystkich istniejących urządzeń oraz wydatkowania przewidzianych środków we właściwym terminie. Poseł poparł wniosek o przyspieszenie prac nad ustawą o ochronie środowiska oraz o zwołanie plenarnego posiedzenia Sejmu poświęconego temu tematowi.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#BolesławKardaszewski">Poseł Witold Jankowski (bezp. „PAX”) położył nacisk na konieczność wychowania społeczeństwa w poszanowaniu takich przepisów prawnych, jak np. uchwalone Prawo budowlane, w którym jest mowa o tym, że nie wolno uruchamiać zakładów przemysłowych bez odpowiednich urządzeń chroniących środowisko. Tymczasem zasada ta nie jest respektowana i trzeba określić, jakie są realne terminy uzupełnienia braków. Dziwi fakt, że cukrownia w Łapach, obiekt nowy, w którym rozpoczęto produkcję już po uchwaleniu Prawa wodnego i budowlanego - płaci 9 mln zł kary za zatruwanie środowiska. Konieczne jest ustalenie listy tych zakładów, które mimo upływu obowiązujących je terminów nadal nie mają urządzeń zabezpieczających.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#MarianMichniewicz">Wzrasta zagrożenie środowiska naturalnego ze strony samego rolnictwa ze względu na jego chemizację, zwłaszcza znacznie większy obecnie zakres stosowania środków ochrony roślin oraz nawozów mineralnych. Do 1980 r. np. nawożenie będzie 10-krotnie wyższe, niż w 1960 r. Od paru lat zaczęto również nawozić lasy, co wywiera ujemny wpływ na glebę i wody.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#MarianMichniewicz">Narasta też proces eutrofizacji wód w wyniku stosowania środków chemicznych, pestycydów, nawożenia łąk i pastwisk. Prowadzi to do rozwoju glonów, zwłaszcza w jeziorach, zmniejszenia zarybienia, pogorszenia warunków dostawy wody dla celów komunalnych hamuje rozwój turystyki i rekreacji. Na 9 tys. jezior w Polsce aż 95 proc. ma charakter eutroficzny. Tym zagadnieniem niepokojącym naukowców, którzy domagają się tworzenia stref ochronnych wokół jezior - powinno zająć się przede wszystkim Ministerstwo Rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#MarianMichniewicz">Poseł prosił o odpowiedź na pytanie, do kogo należy koordynacja badań naukowych w dziedzinie ochrony środowiska. Częstokroć marnuje się pracę i energię naukowców, którzy mogliby skuteczniej prowadzić badania, podejmowane wielokrotnie na własną rękę przez zakłady produkcyjne i to na ogół na użytek statystyki. Ważne jest też planowanie szkolenia wyspecjalizowanej kadry. Wydaje się niecelowe kształcenie biologów, specjalizujących się w ochronie środowiska aż na 9 naszych uniwersytetach - bez możliwości zatrudnienia absolwentów. Słuszniejsze byłoby chyba szkolenie podyplomowe dla fachowców różnych zawodów, czym winno się zająć Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#MarianMichniewicz">Poseł Ludwika Cieszkowska (PZPR) przytoczyła przykład huty „Pokój”, gdzie zakupione za 5 mln zł elektrofiltry od sześciu lat nie są zainstalowane. Ich konserwacją kosztuje rocznie około 500 tys. złotych. Czy stać nas na taką rozrzutność? I dlaczego kary za to płaci załoga huty „Pokój” z funduszu zakładowego, a nie ci, którzy naprawdę zawinili?</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#MarianMichniewicz">Inna sprawa: zakład „Elwo” w Pszczynie produkuje dobre urządzenia zabezpieczające, kupowane chętnie w kraju i zagranicą. Ale te dobre urządzenia często są niewłaściwie użytkowane. Np. wiadomo, że brak do nich tzw. rękawów odprowadzających, ponieważ nikt ich nie produkuje. W tej sytuacji urządzenia z Pszczyny nie spełniają swojego zadania, a nawet często się je wyłącza.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#MarianMichniewicz">Poseł Stefania Adamczak (bezp.) podzieliła się obserwacjami z wizytacji poselskiej w Zakładzie Produkcji Urządzeń Mechanicznych „Elwo” w Pszczynie. Łączna wartość produkcji tego zakładu wynosi 540 mln zł, a odbiorcami elektrofiltrów są fabryki w Polsce, a także RFN, Austrii, Indiach, Turcji, Egipcie i innych krajach. Zakład ma umowy kooperacyjne z firmami amerykańskimi, szwajcarskimi, zachodnio-niemieckimi. Eksport jest bardzo opłacalny i warto go rozwijać. Zakład dysponuje jednak przestarzałym sprzętem i parkiem maszynowym, brak mu urządzeń dźwigowych, suwnic, a średni wiek obrabiarek wynosi 20 lat. Zakład boryka się też z trudnościami kadrowymi (większość załogi stanowią kobiety), dużą fluktuacją, złymi warunkami socjalnymi. Konieczną jest rozbudowa i modernizacja zakładu, ale sprawa ta jest ciągle otwarta i czeka na decyzje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#LeonJanczak">W Koninie odbyła się przed rokiem sesja WRN na temat ochrony środowiska. Brali w niej udział dyrektorzy nowoczesnej huty aluminium, którzy przytaczali konkretne dane ile wysyłanych w powietrze pyłów i gazów przypada na jedną wyprodukowaną w hucie tonę aluminium. W elektrowni Patnów - Adamów - Konin dyrekcja ma z kolei trudności z wywiezieniem 600 tys. ton nagromadzonych przez elektrofiltry pyłów. Przykłady te wskazują, że już na szczeblu projektowania inwestycji należy zagwarantować środki na budowę koniecznych urządzeń zabezpieczających ochronę środowiska naturalnego. Kierownictwo i załogi tych zakładów działają na rzecz kształtowania środowiska. Tak np. pracownicy Huty Aluminium zasadzili 150 tys. drzew. W dyskusji na sesji przyjęto wiele interesujących wniosków, które mają zrealizować te zakłady. Z ich realizacją mogą jednak być trudności, gdyż kontrole ma prowadzić komisja WRN, której przewodniczącym jest dyrektor technikum rolniczego, a więc człowiek nieprzygotowany do tego. Wydaje się, że odpowiedni wydział WRN też jest zbyt słabym partnerem dla takich dużych zakładów, dysponujących tak dużymi środkami. Problemy ochrony środowiska powinny być kierowane przez administrację gospodarczą, a koszty z nimi związane powinny się mieścić w normatywach kosztów budowy zakładów.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#LeonJanczak">Niepokoi słabe tempo rekultywacji gruntów. Np. kopalnia „Adamów” na zdewastowane 10 tys. ha gruntów zrekultywowała dotychczas 300 ha.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JerzyKusiak">W „Założeniach programu rządowego” przewidziano od 0,5 do 1,5 proc. nakładów na ochronę środowiska. Budzi jednak niepokój fakt, że nakłady te nie są realizowane. Wiele działań przewidzianych w programie nie zostało dotychczas podjętych np. rozbudowa mocy produkcyjnych, przedsiębiorstw budujących oczyszczalnie ścieków. Istnieje potrzeba opracowania metody efektywności ekonomicznej w działaniach mających na celu ochronę środowiska. Takiej metody jak dotąd nie ma.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#JerzyKusiak">Bardzo istotną sprawą jest kontrola i inspekcja, a tymczasem w niektórych nowych województwach brak jest odpowiednich komórek dyspozycyjnych. Nie ma też informacji o wynikach kontroli na temat zanieczyszczeń, nie wiadomo dokładnie, jakie zakłady nie przestrzegają obowiązujących przepisów.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#JerzyKusiak">Poseł postawił wniosek o przyspieszenie opracowania wojewódzkich programów ochrony środowiska na 5-lecie i dalszą perspektywę.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#JerzyKusiak">Poseł Józef Marchewka (PZPR) przypomniał, że w poprzedniej kadencji uczestniczył w analogicznej komisji, która zajmowała się problemami ochrony środowiska. Sytuacja zilustrowana w koreferacie posła Faski, bogato udokumentowanym - budzi uzasadniony niepokój.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#TadeuszKlofik">Wizytacja poselska na Suwalszczyźnie pokazuje, że konieczne są zmiany w lokalizacji dużych ferm hodowlanych w taki sposób, by odprowadzanie ścieków do jezior nie kolidowały z turystyką i wypoczynkiem ludności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#DanutaPodlewska">Istnieje pilna potrzeba rozwiązywania niektórych problemów ochrony środowiska naturalnego w skali ogólnokrajowej oraz w ramach grup przedsiębiorstw działających w podobnych warunkach naturalnych. Chodzi tu m.in. o lepsze wykorzystanie potencjału wykonawczego, o efektywny udział zakładów zatruwających środowisko naturalne w kosztach wspólnych inwestycji i kompleksowych rozwiązań.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#DanutaPodlewska">Posłanka interesowała się wynikami współpracy Polski z zagranicą w dziedzinie ochrony środowiska, pytała o postępy nauki i wdrażanie naukowych opracowań w praktyce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#EdwardDuda">W 1974 r. podpisaliśmy konwencję, dotyczącą ochrony Bałtyku, Instytut Kształtowania Środowiska opracował wynikający z tej konwencji program dla naszego kraju. Jest to tym ważniejsze, że wody polskie prawie w 100 proc. należą do zlewni Bałtyku. Poseł zapytał, co z tych planów już zrealizowano i czy jest program realizacji zadań wynikających z tej konwencji dla Polski i jak przebłaga mająca tak istotne znaczenie dla czystości wód i powietrza w Polsce współpraca z naszymi sąsiadami.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#EdwardDuda">Niepokojącym zjawiskiem jest stały wzrost zanieczyszczenia powietrza atmosferycznego związkami siarki, przy braku skutecznej metody ich wychwytywania. Trzeba więc zapobiegać temu poprzez używanie węgla o niskiej zawartości siarki do spalania w piecach przemysłowych oraz budowanie odpowiednio wysokich kominów, co powoduj większe rozrzedzenie związków siarki w większych masach powietrza.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#EdwardDuda">Posła interesowała również sprawa ochrony środowiska w Bełchatowskim Okręgu Przemysłowym, Inwestycje spowodują tam bowiem utworzenie leja depresyjnego o powierzchni ok. 190 tys. ha. Stanowi to niebezpieczeństwo dla gruntów rolnych, trzeba więc zastanowić się na tym, jakie metody czy technologie mogłyby wpłynąć na zmniejszenie stopnia degradacji tak ogromnych obszarów.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#EdwardDuda">Wiceminister energetyki i Energii Atomowej Lech Tymiński w odpowiedzi na pytania posłów stwierdził m.in., iż duży udział w zanieczyszczaniu środowiska ma produkcja energii elektrycznej w oparciu o najgorsze sortymenty węgla, czego efektem jest nadmierna emisja popiołu i siarki do atmosfery. Jeśli idzie o popiół sytuacja jest częściowo opanowana i przy podwojeniu produkcji energii elektrycznej w ciągu 10 lat - ilość popiołu emitowanego do atmosfery maleje. Nastręcza natomiast trudności magazynowanie popiołu, a jest to przecież bogactwo do wykorzystania w robotach drogowych, rolnictwie, czy budownictwie. W latach 80-tych rozwój energetyki opierać się będzie na węglu brunatnym. Jest to wynik bilansu paliwowo-energetycznego w naszym kraju, bowiem program rozwoju elektrowni jądrowych nie będzie w całości zrealizowany do roku 1990. Oznacza to w praktyce wytwarzanie w procesie spalania węgla związków siarki, przy czym nie ma jak dotąd żadnej skutecznej metody, czy technologii, która radykalnie zmniejszyłaby ilość emitowanej siarki. Badania nad tym tematem prowadzi się zarówno w krajowych placówkach naukowo-badawczych i instytutach, jak i w ramach RWPG. Wiceminister dodał, że w projektowanych elektrowniach przewiduje się wysokie, 300-metrowe kominy, które przyczynią się do rozproszenia emitowanych szkodliwych związków chemicznych na większej przestrzeni.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#EdwardDuda">Resortowi mimo starań nie udało się wprowadzić do planu rozbudowy zakładu w Pszczynie. W tym roku przeznacza się jednak pewne sumy na modernizację i specjalizację tej fabryki wytwarzającej elektrofiltry.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#EdwardDuda">Wiceminister ustosunkował się również do sprawy rekultywacji, która w tym resorcie stanowi duży problem ze względu na kopalnictwo węgla brunatnego. Resort opracowuje program rekultywacji, który powinien doprowadzić do zagospodarowania naruszonych gruntów, nie wcześniej jednak, niż w roku 1990. W roku bieżącym w planie znajduje się rekultywacja 500 ha gruntów, przy czym trudność polega nie tyle na braku środków finansowych, ile urządzeń i mocy przerobowych.</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#EdwardDuda">Dyrektor Tytus Bartoszek (Ministerstwo Rolnictwa) poinformował o kierunkach prac naukowo-badawczych i wdrożeniowych, mających na celu zmniejszenie zagrożenia środowiska, powodowanego przez samo rolnictwo. Instytuty pracują np. nad metodami przeciwdziałania degradacji gleb, szukają innych, nowoczesnych odmian roślin, proponują płodozmian. Trwają też badania nad zwalczaniem skutków zatrucia gleb przez pyły, czy inne skażenia poprzemysłowe. Prowadzi się prace zmierzające do zastąpienia pestycydów w rolnictwie środkami mniej trwałymi i mniej szkodliwymi. Warto podkreślić, że w wyniku badań i podjętych w oparciu o nie decyzji spowodowano zakaz stosowania preparatów DDT. Godne uwagi są też prace nad zastosowaniem metod biologicznych w walce ze szkodnikami (hodowanie odpowiednich gatunków ptactwa, grzybków, owadów i bakterii). Do stosowanych już osiągnięć należy utylizacja odpadów, pochodzących z rolnictwa, zwłaszcza zaś z form tuczu przemysłowego.</u>
          <u xml:id="u-12.7" who="#EdwardDuda">W sprawie Bełchatowa dyr. Bartoszek poinformował, iż opracowany został program rolniczego zagospodarowania tego terenu, z przeznaczeniem części gruntów na lasy. Przewidywana jest też na tym obszarze budowa dwóch zbiorników lokalnych wody - dla Bełchatowa i sąsiednich terenów. W latach 1990–95 planuje się objęcie 40 tys. ha deszczowniami; trwają też zabiegi, dotyczące ochrony gruntów torfowych. Program ten jest już uzgodniony na szczeblu międzyresortowym.</u>
          <u xml:id="u-12.8" who="#EdwardDuda">Dyrektor Stanisław Dętko (Ministerstwo Hutnictwa) stwierdził, że realizowany jest program modernizacji całego hutnictwa, w tym i huty „Pokój”, gdzie wygaszono walcownię cienką z przestarzałymi piecami, zlikwidowano jeden wielki piec, który zastąpiono nowym, emitującym znacznie mniej pyłu i gazu do atmosfery. Jest też projekt zlikwidowania kotłowni, walcowni i innych szkodliwych urządzeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#MariaMilczarek">Resort ma szczególną rolę w dziedzinie ochrony i kształtowania środowiska. Dziedzina to rozległa, skomplikowana, rodząca wiele trudności. Dlatego też program rządowy ochrony środowiska do roku 1990, będąc wynikiem decyzji VI Zjazdu, opracowany został przy szerokim udziale ludzi nauki, z uwzględnieniem opinii zainteresowanych komisji sejmowych. Wkrótce przedstawiona zostanie rządowi ocena sytuacji w tej dziedzinie w ciągu ostatnich dwóch lat.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#MariaMilczarek">Program ma rozwiązać etapowo sprawę likwidacji skutków zanieczyszczania środowiska, jakie nawarstwiały się latami w wyniku industrializacji i urbanizacji naszego kraju. Ma przeciwdziałać szkodom, a jednocześnie upowszechniać stosowanie takich technologii które powodują mniejszą dewastację.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#MariaMilczarek">Bardzo istotnym zjawiskiem w realizacji tego programu jest skorelowanie go z planami przestrzennego zagospodarowania województw. Postulaty ochrony środowiska znajdują w nich szerokie odzwierciedlenie. Wymagało to działania w różnych resortach i różnych dziedzinach nauki, ale efekty tego są już widoczne w ciągu ostatnich dwóch lat. Było np. wiele przypadków niewłaściwego dysponowania gruntami rolnymi. Ale gdy w 1974 r. w celach niezwiązanych z rolnictwem użytkowano 17 tys. ha, to w rok później nastąpił spadek do 14 tys. ha, a w tym roku powierzchnia ta wynosi już tylko 10 tys. ha - w sytuacji stałego, dynamicznego rozwoju gospodarczego. Maleje też emisja pyłów. W ciągu dwóch ostatnich lat wybudowano 242 oczyszczalnie ścieków.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#MariaMilczarek">Mamy też ogromny udział w ochronie wód Bałtyku. Rząd przyjął ostatnio program przewidujący, że do 1980 r. powinno się zbudować 16 oczyszczalni ścieków w pasie nadmorskim, a po 1980 r. jeszcze 17 dalszych takich obiektów. Nasze statki mają już takie zabezpieczenia, które uniemożliwiają zanieczyszczanie morza. Natomiast słabą naszą stroną jest wyposażenie portów i rząd w swoich zaleceniach także to zagadnienie uwzględnia. Wszystko to jest tym ważniejsze, że Polska jest jednym z inicjatorów Konwencji Helsińskiej i ma obowiązek wniesienia wkładu w jej realizację.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#MariaMilczarek">Jeśli idzie o sytuację prawną - to gotowy jest kolejny wariant projektu ustawy o ochronie środowiska naturalnego, będący w fazie uzgodnień międzyresortowych.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#MariaMilczarek">Niepokoi fakt niewykorzystania środków przeznaczonych na ochronę środowiska i niewykonania planu rzeczowego. Barierę stanowi produkcja niezbędnych urządzeń, brak mody produkcyjnych, zwłaszcza w budownictwie inżynieryjnym. Dlatego też decyzją rządu powołane zostanie w tym roku Zjednoczenie Inżynieryjne w resorcie budownictwa dla wykonania koniecznych i pilnych zadań w dziedzinie tworzenia infrastruktury.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#MariaMilczarek">Natomiast report administracji gospodarki terenowej i ochrony środowiska rozwija przemysł komunalny tzn. produkcję urządzeń do uzdatniania wody, oczyszczania ścieków, oczyszczania miast itp. Na ten cel do r.1980 przeznacza się 15–18 mld zł. W tym też czasie zostanie uregulowana sytuacja tych zakładów, które zostały czasowo zwolnione z posiadania urządzeń zabezpieczających.</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#MariaMilczarek">W odpowiedzi na pytanie o zasadność kar, minister M. Milczarek stwierdziła, iż zdaniem ekspertów jest to forma słuszna, bo skłania zakłady do intensyfikacji starań o konieczne inwestycje, modernizacje czy urządzenia. Znacznie większe znaczenie niż kary mają opłaty wprowadzone za korzystanie z wody i wypuszczanie ścieków. O ile kary wyniosły 160 mln zł, o tyle z funduszu opłat nazbierały się 4 miliardy zł.</u>
          <u xml:id="u-13.8" who="#MariaMilczarek">Poseł Edward Duda (ZSL) podkreślił, że w ostatnim okresie czasu w sprawie ochrony środowiska dokonano ogromnego skoku. Podsumowując dyskusję, poseł E. Duda zaakcentował najważniejsze jej punkty i przypominając wnioski, spośród których dwa zasługują na szczególną uwagę, a mianowicie:</u>
          <u xml:id="u-13.9" who="#MariaMilczarek">1. propozycja, aby inne komisje sejmowe włączyły do swoich planów pracy temat ochrony środowiska w zakresie je interesującym;</u>
          <u xml:id="u-13.10" who="#MariaMilczarek">2. wniosek, aby wraz z innymi komisjami przygotować się do problemowej dyskusji nad całokształtem zagadnień, związanych z ochroną środowiska oraz nad projektem ustawy - jeśli Prezydium Sejmu wyrazi zgodę na poświęcenie plenarnego posiedzenia Sejmu - sprawom ochrony naturalnego środowiska człowieka, 3. zapewnienie produkcji urządzeń dla oczyszczalni ścieków oraz urządzeń odpylających, 4. zapewnienie warunków dla zwiększenia rekultywacji gruntów.</u>
          <u xml:id="u-13.11" who="#MariaMilczarek">W drugim punkcie obrad członkowie Komisji dyskutowali nad merytoryczną i redakcyjną stroną projektu opinii w sprawie planów przestrzennych województw i gmin oraz projektu dezyderatu, dotyczącego realizacji programu w zakresie sporządzania planów przestrzennego zagospodarowania województw i gmin, a także dezyderatu odnoszącego się do sposobu lokalizowania dużych ferm zwierząt hodowlanych.</u>
          <u xml:id="u-13.12" who="#MariaMilczarek">Na zakończenie poseł Bolesław Kardaszewski przedstawił zebranym informację o spotkaniu Prezydium Sejmu z prezydiami komisji sejmowych, przekazując postulaty i wnioski podnoszące się m.in. do pracy sejmowej Komisji Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>