text_structure.xml 28 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">30 maja 1978 r. Komisja Górnictwa, Energetyki i Chemii, obradująca pod przewodnictwem posła Jana Lesia (PZPR), rozpatrzyła zabezpieczenie perspektywicznego rozwoju wydobycia węgla kamiennego do 1990 r.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">W posiedzeniu udział wzięli przedstawiciele Ministerstwa Górnictwa z wiceministrem Benonem Stranzem, Centralnego Urzędu Geologii z prezesem Zdzisławem Dembowskim, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów i Ministerstwa finansów.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">Uwagi i wnioski podkomisji górnictwa i geologii, wynikające z analizy materiałów informacyjnych Ministerstwa Górnictwa oraz Centralnego Urzędu Geologii przedstawił poseł Ryszard Najsznerski: Węgiel kamienny w naszym kraju jest i będzie w najbliższych latach podstawowym źródłem energii. Stanowi on również najpoważniejszą pozycję eksportową naszej gospodarki, pozwalającą na zrównoważenie bilansu handlu zagranicznego.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">Światowa sytuacja energetyczna, charakteryzująca się wzrostem cen ropy naftowej, jak też wyczerpywaniem się jej zasobów, pozwala z pełnym przekonaniem stwierdzić, że nasza gospodarka w dziedzinie energetycznej opiera się na dobrych podstawach: na bogatych zasobach węgla kamiennego i brunatnego. Przewiduje się, że w przyszłości udział energii (głównie elektrycznej) wytworzonej z węgla brunatnego będzie wzrastać, natomiast węgiel kamienny w większym stopniu przeznaczać się będzie do przeróbki chemicznej oraz na eksport.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">Ze względu na konieczność bilansowania potrzeb kraju w tak ważnej dziedzinie jak paliwowo-energetyczna rozważanie perspektyw 1990 r., a nawet 2000 nie wydaje się zbyt wczesne, tym bardziej, że inwestycje w tej dziedzinie są nie tylko kapitałochłonne, ale również wymagają dłuższego cyklu realizacyjnego. Dlatego też podkomisja górnictwa i geologii, uznając słuszność tej tendencji, postanowiła wystąpić z inicjatywą ściślejszego ustalenia programu rozwoju górnictwa do 1990 r. a więc w dłuższym okresie niż przewidują to oficjalne dokumenty.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">Jak się przewiduje bilans potrzeb energetycznych kraju wymagać będzie następującej struktury zużycia poszczególnych paliw w procentach, a więc węgla kamiennego 71,5% w 1975 r., 68,8% w 1980 r. oraz 56,6% w 1990 r. Potrzeby w zakresie węgla brunatnego kształtować się będą na następującym poziomie: 7,2% w 1975 r., 5,8% w 1980 r. i 13,7 % w 1990 r. Zapotrzebowanie na ropę i produkty naftowe ma wzrastać z 14,1% w 1975 do 17,6 % w 1980 r. i do 24% w 1990 r. Potrzeby w zakresie gazu ziemnego szacuje się na 6,4% w 1975 r., na 7% w 1980 r. oraz na 4,4% 1990 r. Program zakłada również następujący wskaźnik energii wodnej i atomowej 1% w 1975 r. do 0,8% w 1980 r. oraz 1,3% w 1990 r.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">Rosnące zapotrzebowanie na paliwa i energię wymagać będzie odpowiedniego zwiększenia wydobycia węgla kamiennego i brunatnego. Dlatego też przewiduje się, że wydobycie węgla kamiennego wzrastać będzie ze 192,2 mln ton w 1978 r. do 200,4 mln ton w 1979 r. do 207,5 mln ton w 1980 r., do 240 mln ton w 1985 r., do 260 mln ton w 1990 r. i do 500 mln ton w 2000 r. Natomiast wydobycie węgla brunatnego planowane jest na poziomie 42 mln ton w 1980 r., 83 mln ton w 1985 r. i 140 mln ton w 1990 r.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#komentarz">Przewidywana wielkość wydobycia węgla kamiennego pozwoliłyby nie tylko zaspokoić potrzeby gospodarki narodowej, ale również przeznaczyć znaczne ilości tego surowca na eksport. Przewiduje się, że eksport wzrastać będzie z 38,8 mln ton w 1975 do 43 mln ton w 1980 r., od 45-48 mln ton w 1985 r. oraz od 45-50 mln ton w 1990 r. Decydujący udział w dostawach węgla w rozpatrywanym okresie będą mieć kopalnie Górnośląskiego Zagłębia Węglowego. Dalszy planowany wzrost wydobycia węgla w Górnośląskim Zagłębiu Węglowym nastąpi przede wszystkim w wyniku intensyfikacji wydobycia w kopalniach czynnych, przez ich modernizację i rozbudowę. Jednocześnie ruszy budowa nowych kopalń, głównie węgla koksującego w Rybnickim Okręgu Węglowym. Jak się zakłada, aby zapewnić wzrost wydobycia węgla w Górnośląskim Zagłębiu Węglowym (52 mln t) przeprowadzi się w latach 1978-1990 modernizację oraz rozbudowę 27 kopalń. W tym czasie ukończy się 3 obecnie budowane kopalnie i podejmie budowę dalszych 4 kopalń węgla koksującego w Rybnickim Okręgu Węglowym.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#komentarz">Tak duży wzrost wydobycia węgla w Górnośląskim Zagłębiu Węglowym może spowodować ogromne trudności transportowe związane z wywozem węgla. Mimo bowiem różnych projektów, główny ciężar wywozu będzie spoczywać nadal na kolei. Problem transportu należy do szczególnie ważnych czynników determinujących wzrost wydobycia tego surowca. Toteż, zdaniem podkomisji, dotychczasowe tempo rozwoju zdolności przewozowej kolei napawa obawą, czy będzie ona w stanie sprostać zadaniom wynikającym z planowanego wzrostu wydobycia węgla w następnych latach.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#komentarz">Od 1981 r. rozpocznie się wydobycie węgla w Lubelskim Zagłębiu Węglowym. Zakłada się, że kopalnia pilotująca w tym zagłębiu rozpocznie wstępne doświadczalne wydobycie w 1981 r., aby w ciągu 5 lat uzyskać docelową zdolność w wysokości 12 tys. ton na dobę. W latach 1978-1980 budowane będą 2 dalsze kopalnie o łącznej zdolności produkcyjnej 24 tys. t węgla na dobę. W przyszłym 5-leciu, tj. w latach 1981-1985 przewiduje się budowę 2 następnych kopalń. Łącznie więc w Lubelskim Zagłębiu Węglowym ma powstać w omawianym okresie 5 kopalń, które mają dać w 1985 r. 7 mln t węgla a w 1990 r. - 16 mln t.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#komentarz">Program wzrostu wydobycia przewiduje również pokrycie rosnącego zapotrzebowania gospodarki na węgiel koksujący. Jego poziom wydobycia ma wzrastać z 15,8 mln t w 1978 r. do 17,7 mln t w 1980 r. do 25 mln t w 1985 r. i 28 mln t w 1990 r. Realizacja tego programu wymagać będzie, oprócz dużych nakładów inwestycyjnych, rozwiązania wielu nowych, skomplikowanych problemów organizacyjno-technicznych. Do nich należy m.in. wzrost naturalnych zagrożeń związanych ze zwiększeniem się głębokości eksploatacji, zarówno w kopalniach czynnych, jak i projektowanych.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#komentarz">Innym trudnym zadaniem będzie konieczność rozwoju eksploatacji w warunkach górniczo-geologicznych, nie spotykanych dotychczas w praktyce polskiego górnictwa węglowego, czego przykładem jest Lubelskie Zagłębie Węglowe. Ponadto istnieje konieczność znacznego zwiększenia udziału wydobycia węgla z filarów ochronnych pod dużymi aglomeracjami miejsko-przemysłowymi oraz partii pokładów węgla leżących na znacznie większych głębokościach, co wymagać będzie podbudowy wyżej zalegających pokładów węgla energetycznego.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#komentarz">Istnieje potrzeba opracowania nowych schematów organizacyjnych dostosowanych do zarządzania dużymi jednostkami wydobywczymi przekraczającymi niekiedy wydobycie 25 tys. t na dobę.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#komentarz">Aby zrealizować tak ogromny program wydobycia węgla, niezbędne jest zapewnienie odpowiedniego rozwoju przemysłu maszyn górniczych. Jak wynika jednak z przedłożonych materiałów, niedobór zdolności produkcyjnych zakładów maszyn górniczych systematycznie się powiększa. Zlikwidowanie deficytu zdolności produkcyjnej wymagać będzie podwojenia produkcji fabryk maszyn górniczych. Zdaniem podkomisji, już obecnie potrzebne są decyzje rządowe, które powinny zapewnić właściwe warunki do rozwoju potencjału produkcyjnego przemysłu maszyn górniczych. Niezbędne są takie decyzje co do niektórych zakładów podległych innym resortom, produkującym dla górnictwa, lecz nie zainteresowanym rozbudową zdolności produkcyjnej dla perspektywicznych potrzeb górnictwa. Do zakładów takich należą: odlewnia metali kolorowych. „Wiromer”, Siemianowicka Fabryka Śrub i Nitów, Chorzowski „Konstal”, Fabryka Transformatorów i Aparatury Trakcyjnej - zakład „Mefta” w Mikołowie.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#komentarz">Do podstawowych problemów należy również sprawa systematycznego zwiększania załóg górniczych dla potrzeb już obecnie wprowadzanego 4-brygadowego systemu pracy, a w przyszłości przygotowania kadry dla nowych i modernizowanych kopalń. Istnieje też potrzeba zapewnienia właściwego rozwoju budownictwa mieszkaniowego oraz warunków wypoczynku dla górników.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#komentarz">Budowa i modernizacja kopalń stawia przed Centralnym Urzędem Geologii ważne zadania dotyczące rozpoznania i udokumentowania złóż węgla. Zadania tym trudniejsze, że wymagające znacznie głębszych wierceń, niż dotychczas. Obecnie Centralny Urząd Geologii nie dysponuje odpowiednim sprzętem, zaś wiercenia przy użyciu niewłaściwego sprzętu znacznie obniżają wydajność oraz powodują przedwczesne zużycie deficytowych urządzeń. Są to tylko niektóre problemy wymagające rozwiązania, od których zależy pomyślna realizacja programu wzrostu wydobycia węgla kamiennego. Wiele tych spraw resort górnictwa nie jest w stanie załatwić bez decyzji Komisji Planowania i koordynacji międzyresortowej.</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#komentarz">Na podstawie materiałów resortu górnictwa i Centralnego Urzędu Geologii oraz dyskusji poselskiej w podkomisji górnictwa i geologii, przedstawiamy następujące wnioski:</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#komentarz">- resort górnictwa na podstawie wstępnie uzgodnionego bilansu paliwowo-energetycznego kraju opracuje program wydobycia węgla kamiennego do 1990 r., z podziałem na poszczególne zagłębia i kopalnie;</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#komentarz">- program zakładający wydobycie 260 mln t w 1990 r. a w 2000 r. 300 mln t wymagać będzie wyprzedzających działań resortu górnictwa i Centralnego Urzędu Geologii i innych współpracujących jednostek. Dlatego też podkomisja uważa za konieczne ściślejsze określenie udziału różnych nośników energii w ogólnym bilansie paliwowo-energetycznym kraju. Dotyczy to zwłaszcza węgla i bituminów;</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#komentarz">- już obecnie należy określić projektowane zdolności produkcyjne kopalń, aby zapewnić racjonalne przygotowanie i gospodarkę kadrami w przyszłości, chodzi także o to, by można było zapewnić załogom górniczym odpowiednią ilość czasu na wypoczynek. Już obecnie wprowadzając 4-brygadowy system pracy, resort dąży do wyeliminowania ponadnormatywnego czasu pracy;</u>
          <u xml:id="u-1.20" who="#komentarz">- realizacja ważnego wzrostu wydobycia węgla wymagać będzie usprawnienia koordynacji międzyresortowej, zwłaszcza dostaw kooperacyjnych, zaopatrzenia materiałowego oraz bilansowania materiałów i zdolności wykonawczych przedsiębiorstw. Rozwiązanie tych problemów jest niezbędne dla prawidłowej realizacji procesów inwestycyjnych;</u>
          <u xml:id="u-1.21" who="#komentarz">- w związku z poważnym niedoborem zdolności produkcyjnych fabryk maszyn górniczych, który w przyszłości będzie się pogłębiać, konieczne jest podjęcie odpowiednich decyzji rządowych i resortowych, które zapewniają poprawę istniejącej sytuacji;</u>
          <u xml:id="u-1.22" who="#komentarz">- nawiązując do przygotowanej przez Komisję opinii na temat transportu, zwracamy jeszcze raz uwagę na konieczność bardziej efektywnego działania na rzecz zwiększenia zdolności przewozowej kolei, szczególnie w Górnośląskim Zagłębiu Węglowym;</u>
          <u xml:id="u-1.23" who="#komentarz">- wobec konieczności szybkiego dokumentowania złóż węgla zalegającego na większych głębokościach (1500 do 2000 m) należy rozważyć przyznanie Centralnemu Urzędowi Geologii odpowiednich środków na import specjalistycznego sprzętu wiertniczego oraz zbadać możliwość rodzimej produkcji tych urządzeń w przyszłości;</u>
          <u xml:id="u-1.24" who="#komentarz">- podkomisja widzi potrzebę podjęcia przez rząd skutecznych środków zmierzających do bardziej racjonalnej gospodarki węglem w kraju zarówno przez przemysł, gospodarkę komunalną, jak i indywidualnych odbiorców;</u>
          <u xml:id="u-1.25" who="#komentarz">- podkomisja postuluje wystąpienie do premiera z opinią zawierającą wnioski z dzisiejszego posiedzenia Komisji.</u>
          <u xml:id="u-1.26" who="#komentarz">(Dyskusja.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MarceliFaska">Czy równolegle z nowymi metodami pozyskiwania złóż, budowy i rozbudowy kopalń, zmierza się bardziej energicznie niż dotychczas do ochrony środowiska, zmniejszenia szkód, jakie niesie z sobą rozwój górniczej eksploatacji? Czy w nowo budowanych zagłębiach przemysłu węglowego potrafimy uniknąć tych szkód, jakie spowodowała eksploatacja górnicza w Górnośląskim i Dolnośląskim Zagłębiu Węglowym?</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#MarceliFaska">W związku z zarysowującymi się trudnościami z wywiezieniem rosnących ilości węgla zwłaszcza ze Śląska, nasuwa się pytanie, czy nie należałoby rozwinąć transportu węgla rurociągami? Czy są w tej dziedzinie jakieś projekty i opracowania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JanKubit">Rozwój górnictwa węglowego w latach dziewięćdziesiątych może wydawać się dziś zbyt odległym tematem, ale długie cykle realizacji inwestycji górniczych i ich kapitałochłonność sprawiają, że należy już teraz problemy te podejmować i analizować. Przedstawione Komisji przez resort górnictwa materiały na ten temat są jednak dość ogólnikowe. Mało mówi się w nich np. o takich sprawach, jak rozwój mocy produkcyjnych przedsiębiorstw budowlanych, które będą realizować te wielkie zadania, i to zarówno własnych przedsiębiorstw budownictwa górniczego, jak i przedsiębiorstw resortu budownictwa. Nasuwa się również pytanie jak kształtować się będzie w przyszłości bilans siły roboczej.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#JanKubit">Czy będziemy mieli dość ludzi, żeby uzyskać planowany wzrost wydobycia?</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#JanKubit">Poseł J. Kubit interesował się również problemami rozwoju Lubelskiego Zagłębia Węglowego. Podczas wizytacji w Lublinie przedstawiono posłom mapę zbytu tego węgla. Czy z mapy tej wynikać będzie w przyszłości lokalizacja koksowni, elektrowni i innych zakładów, opierających swą produkcję na bazie węgla? Czy są już opracowania, co do przyszłej lokalizacji inwestycji w tym rejonie?</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#JanKubit">Zwracając uwagę na rosnącą dziś rolę węgla w świecie, mówca podkreślił słuszność polityki gospodarczej Polski. Kryzys energetyczny na Zachodzie wykazał jak właściwe i celowe było rozwijanie przemysłu węglowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#FranciszekGrolewski">Jak będzie się rozwijała przeróbka węgla w Polsce? Importujemy wiele surowców dla chemii, a moglibyśmy je uzyskać z węgla.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JanSoja">Czy zakładany wzrost wydobycia w dwóch następnych 5-latach jest odpowiednio skorelowany z przygotowaniem do eksploatacji nowych pokładów węgla? Wiąże się z tym również sprawa rozwoju maszyn górniczych, których deficyt w 1990 r. - jak wynika z materiałów resortu - wyniesie ponad 20 mld zł. Już obecnie nasz przemysł maszyn górniczych nie zaspokaja w pełni potrzeb górnictwa i eksportu. Te sprawy powinny być przedstawione przez resort na forum rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JanKonieczny">Ogromnie istotną sprawą jest odpowiednio wcześniejsze przygotowanie kadr dla górnictwa węglowego. Kadry te potrzebne są już teraz w związku z wprowadzanym w górnictwie 4-brygadowym systemem pracy. Jak wiadomo, możemy liczyć głównie na ludzi, którzy się już z górnictwem zżyli, inni często porzucają podjętą w górnictwie pracę.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#JanKonieczny">Górnictwo chciałoby przejąć kilka zakładów przemysłu maszynowego i rozwinąć w nich produkcję maszyn i sprzętu górniczego. Wśród tych zakładów wymienia się Chorzowską Wytwórnię „Konstal” - jedynego w kraju producenta tramwajów. Trzeba się zastanowić, kto te tramwaje będzie robił? Z tej produkcji nie można przecież zrezygnować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JanLeś">W latach 1985–1990 założono niewielki, bo wynoszący tylko 20 mln t wzrost wydobycia węgla. Czy nie będzie to za mało w stosunku do potrzeb gospodarki?</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#JanLeś">Prezes Centralnego Urzędu Górniczego Zdzisław Dembowski poruszył problem wykorzystania złóż węgla, zwłaszcza koksującego. Zasoby przemysłowe eksploatowane przez górnictwo stanowią około 50 proc. całości zasobów węgla, czyli tzw. zasobów geologicznych. Wydaje się, że zakładany stopie, wykorzystania zasobów węgla koksującego jest niewystarczający, tym bardziej, że są one stosunkowo nieduże, do głębokości 1000 m, szacowane na 4,5 t. Trzeba więc doskonalić metody eksploatacji, dążyć do lepszego wykorzystania złóż. Trzeba też zmniejszać straty węgla powodowane przez mechanizację prac wydobywczych.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#JanLeś">Jest też sprawa wykorzystania węgla typu 34, który stał się węglem niechcianym, mimo że jest to również węgiel koksujący. Węgiel ten mógłby być wykorzystany przez gazo-koksownie do produkcji deficytowego w gospodarce gazu oraz koksiku, idealnego do celów opałowych. Lepsze wykorzystanie tego węgla wymaga również odpowiednich prac.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#BenonStranz">Odpowiadając na pytania posła Faski, mówca podkreślił, że eksploatacja górnicza powoduje nie tylko szkody górnicze, ale także zasalanie wód. O ile problem szkód górniczych jest w zasadzie opanowany, o tyle problem odsalania wód jest ciągle jeszcze nie rozwiązany i to nie tylko w naszym górnictwie. Odsalanie wód jest bowiem bardzo kosztowne i wymaga wielkiego nakładu energii. Szuka się różnych rozwiązań. Próbuje się np. przechowywać zasoloną wodę z kopalń w odpowiednich zbiornikach, aby wpuszczać ją do rzek w okresie wysokiego poziomu wód.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#BenonStranz">Rozważa się też możliwość wpuszczania tych zasolonych wód przy pomocy rurociągów do kopalń soli jako wodę do produkcji solanki. Natomiast na zmniejszenie ilości emitowanych do atmosfery gazów i pyłów, górnictwo ma wpływ tylko pośredni, a rozwiązanie tego zagadnienia zależy głównie od energetyki. Przemysł węglowy może wpływać na zmniejszenie zapylenia przez uzdatnianie węgla, zwiększanie w dostawach węgla dla energetyki jego wyższych gatunków, tak, aby w elektrowniach nie spalano tylko węgli gatunków gorszych, zwłaszcza zasiarczonych.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#BenonStranz">Słuszny jest wyrażony przez posłów pogląd, że transport węgla ze Śląska w głąb kraju odbywać się będzie także w przyszłości głównie koleją. Częściowo tylko odciąży ją transport wodny. Ani taśmowy, ani też rurowy transport nie będą mogły być wykorzystane do transportu większych ilości węgla. Transport taki na dalsze odległości jest bowiem bardzo kosztowny. Można go wykorzystywać jedynie jako transport wewnątrzzakładowy.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#BenonStranz">Odpowiadając na wątpliwości posłów dotyczące zapewniania kadr dla rozwijającego się górnictwa, wiceminister Stranz poinformował, że - jak się szacuje - zatrudnienie w górnictwie w ciągu najbliższych kilkunastu lat będzie musiało się zwiększyć o 40–50 tys. osób. Jest to oczywiście zadanie trudne, gdyż zawód górnika, mimo dobrych zarobków i priorytetu w otrzymaniu mieszkania, nie jest zawodem atrakcyjnym dla młodzieży. Podstawowym źródłem dopływu kwalifikowanych kadr do górnictwa są zasadnicze szkoły górnicze, w których kształci się obecnie 50 tys. uczniów. Każdego roku ze szkół tych przechodzi do kopalń, nie tylko zresztą węgla, ale również miedzi i innych kopalin, około 12 tys. kwalifikowanych górników. Liczbę tę zamierza się zwiększyć do 15 tys. rocznie. Inną sprawą jest natomiast zapewnienie dostatecznej liczby pracowników - i to szybko - dla kopalń przechodzących na 4-brygadowy system pracy. Kopalnie przyjmują dużą liczbę pracowników także z zewnątrz, dlatego odpływ bywa dość duży. Ludzie wychowani w górnictwie trzymają się tego przemysłu.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#BenonStranz">Wiceminister Stranz poinformował, że już w roku przyszłym szkoły górnicze opuszczą pierwsi absolwenci dla Lubelskiego Zagłębia Węglowego. Zdaje egzamin tworzenie pierwszych klas szkół górniczych w różnych regionach kraju, z których młodzież następnie pobiera dalszą naukę i odbywa praktykę w kopalniach górnośląskich. W technikach górniczych uczy się w tej chwili 4 tys. młodzieży kadry techników do 1990 r. będą całkowicie zapewnione, dotyczy to również kadr inżynieryjnych dla górnictwa.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#BenonStranz">Odpowiadając na pytania posła J. Kubita, wiceminister Stranz stwierdził, że program rozwoju Lubelskiego Zagłębia Węglowego przewiduje także rozwój energetyki na tym terenie.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#BenonStranz">Fabryki maszyn górniczych pokrywają obecnie około 80% potrzeb górnictwa węglowego. Natomiast jeśli idzie o stopień wykorzystania złóż węgla, zwłaszcza węgla koksującego to wynika on z aktualnych możliwości technicznych górnictwa. Technika w górnictwie zmienia się szybko i niewątpliwie opracowane zostaną metody, które pozwolą na eksploatację cienkich i dziś trudno dostępnych pokładów węgla. Polska nauka górnicza nad tym pracuje. Również w koksownictwie w coraz większym stopniu, w miarę postępu techniki wykorzystywane będą przede wszystkim jako domieszki takie gatunki węgla koksującego, jak węgiel typu 34 i niższych klas.</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#BenonStranz">Dyskusję podsumował przewodniczący Komisji poseł Jan Leś (PZPR). Mówca zaproponował, aby w wyniku obrad Komisji opracować opinię do Prezesa Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-8.8" who="#BenonStranz">Przechodząc do zagadnień szczegółowych, poseł J. Leś podkreślił, że rozwój górnictwa węglowego wymagać będzie bardziej szczegółowego udokumentowania nowych złóż zwłaszcza w Lubelskim Zagłębiu Węglowym. Wymagać to będzie wyposażenia Centralnego Urzędu Górniczego w nowoczesny sprzęt do wierceń głębokich.</u>
          <u xml:id="u-8.9" who="#BenonStranz">Słuszna jest uwaga o konieczności lepszego wykorzystania węgla koksującego typu 34. Trzeba też zwrócić większą uwagę na prawidłową gospodarkę złożami.</u>
          <u xml:id="u-8.10" who="#BenonStranz">Wzrost zatrudnienia w przemyśle węglowym wiąże się ściśle z rozwojem budownictwa mieszkaniowego. Tymczasem przedsiębiorstwa budowlane podległe resortowi budownictwa nie realizują swych zadań. Tylko przedsiębiorstwa budowlane resortu górnictwa realizują plany w tej dziedzinie. Opóźnienia w wykonaniu programu rozwoju budownictwa mieszkaniowego dla górników trzeba zasygnalizować rządowi, tym bardziej, że w miarę rozwoju systemu 4-brygadowego liczba ubiegających się o mieszkania będzie wzrastać.</u>
          <u xml:id="u-8.11" who="#BenonStranz">Maszyny górnicze to nie tylko warunek dalszego rozwoju górnictwa węglowego. Są one również bardzo opłacalne w eksporcie. Toteż celowe jest przejęcie przez resort górnictwa niektórych przedsiębiorstw, które produkują maszyny mniej potrzebne gospodarce narodowej i mało opłacalne w eksporcie. Światowe zapotrzebowanie na maszyny górnicze będzie rosnąć w miarę wzrostu zapotrzebowania na węgiel i rozwoju górnictwa węglowego. Ostatni kryzys energetyczny spowodował ponowny wzrost zainteresowania wydobyciem węgla w wielu krajach.</u>
          <u xml:id="u-8.12" who="#BenonStranz">Na zakończenie poseł J. Leś stwierdził, że zaplanowany na lata 1985–1990 przerost produkcji węgla w wysokości 20 mln t jest za mały w stosunku do potrzeb gospodarki narodowej. Trzeba będzie również zwrócić na to uwagę w opinii do Prezesa Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-8.13" who="#BenonStranz">W kolejnym punkcie obrad, Komisja uchwaliła opinię nr 7 do Prezesa Rady Ministrów w sprawie problemów transportowych w resorcie górnictwa i resorcie przemysłu chemicznego, zdolności przewozowe PKP pozostają w tyle za dynamicznym wzrostem wydobycia węgla kamiennego, następuje systematyczne pogorszenie się obsługi transportowej kopalń. Sytuacja ta zakłóca rytmiczność prący zakładów górniczych i powoduje przestoje. Komisja uznaje za konieczne zbilansowanie potrzeb transportowych węgla kamiennego dla wszystkich odbiorców, z uwzględnieniem potrzeb związanych z eksportem. Konieczne jest skoordynowanie inwestycji wszystkich rodzajów transportu, zwłaszcza kolejowego i samochodowego, z inwestycjami usprawniającymi prace przeładunkowe w kopalniach i u odbiorców. Zdaniem Komisji, należy ustalić konkretne zadania w zakresie zdolności składowania oraz dostaw sprzętu do załadunku węgla w kopalniach.</u>
          <u xml:id="u-8.14" who="#BenonStranz">W przemyśle chemicznym, transport kolejowy jest podstawowym środkiem przewozowym różnorodnych produktów w stanie stałym, ciekłym, gazowym itp. Dlatego też największe trudności powoduje brak cystern i wagonów przeznaczonych do przewozu produktów chemicznych, zwłaszcza cystern ciśnieniowych i kwasoodpornych. Trudności transportowe były jedną z głównych przyczyn niepełnej realizacji zadań produkcyjnych wielu zakładów chemicznych. Komisja uznaje konieczność kompleksowego rozwiązania problemów transportu kolejowego, samochodowego m.in. dla potrzeb przemysłu chemicznego. Istnieje też potrzeba przyśpieszenia modernizacji i rozbudowy bocznic, urządzeń przeładunkowych oraz zaplecza technicznego i produkcji części zamiennych do napraw wagonów, cystern i samochodów.</u>
          <u xml:id="u-8.15" who="#BenonStranz">Następnie Komisja Górnictwa, Energetyki i Chemii uchwaliła opinię nr 8 do Prezesa Rady Ministrów dotyczącą problemu wykorzystania podstawowych maszyn i urządzeń w kopalniach węgla kamiennego oraz metod zapobiegania zagrożeniom naturalnym w górnictwie węglowym. Komisja stwierdza, że w czasie ostatnich 2-ch lat wiele kopalń otrzymało nowoczesny wysokowydajny sprzęt mechaniczny, a przede wszystkim kombajny ścianowe i obudowy zmechanizowane. Poprawie wyposażenia technicznego kopalń powinno towarzyszyć coraz efektywniejsze wykorzystanie nowoczesnej techniki. Obserwuje się jednak zbyt słabe tempo wykorzystania maszyn pracujących pod ziemią. Zdaniem Komisji, w niedostatecznym stopniu wdrażana jest nowoczesna organizacja pracy, zwłaszcza w aspekcie czterobrygadowego systemu pracy. Należy też podnieść na wyższy poziom kulturę obsługi maszyn i urządzeń górniczych. Trzeba zapewnić lepsze jakościowo materiały hutnicze, dla nowoczesnych rozwiązań konstrukcyjnych, intensyfikować prace nad dalszą unifikacją oraz ograniczeniem typów maszyn i urządzeń górniczych.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>