text_structure.xml
30.7 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#Sprawozdawca">Dnia 13 kwietnia 1973 r. Komisja Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego, obradująca pod przewodnictwem posła Franciszka Gesinga (ZSL), rozpatrzyła problemy produkcji mebli szkolnych oraz urządzeń wnętrz w budownictwie mieszkaniowym.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#Sprawozdawca">W posiedzeniu udział wzięli:</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#Sprawozdawca">— wicemarszałek Sejmu — Halina Skibniewska,</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#Sprawozdawca">— przedstawiciele Komisji Oświaty i Wychowania,</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#Sprawozdawca">— przedstawiciele Ministerstwa Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego z wiceministrem Józefem Kardysiem, Ministerstwa Oświaty i Wychowania z wiceministrem Waldemarem Winklem; Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych, Ministerstwa Handlu Wewnętrznego, Ministerstwa Finansów, Urzędu Rady Ministrów,</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#Sprawozdawca">— wicedyrektor Zespołu NIK — Henryk Wronecki,</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#Sprawozdawca">— przedstawiciele Centralnego Związku Spółdzielczości Pracy oraz Związku Spółdzielni Budownictwa Mieszkaniowego.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#Sprawozdawca">Posłowie otrzymali przed posiedzeniem obszerne materiały informacyjne na temat produkcji mebli szkolnych opracowane przez resort leśnictwa i przemysłu drzewnego.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#Sprawozdawca">Uwagi zespołu poselskiego przedstawił poseł Jan Jankowski (PZPR). Całokształt problemów związanych z produkcją mebli szkolnych oraz właściwym wyposażeniem szkół w meble był do niedawna w skali kraju nieskoordynowany. Nie prowadzono kompleksowych badań wyposażenia szkół. Występowały poważne trudności w ustalaniu zapotrzebowania na te meble. Przemysł, opierając się na orientacyjnych wielkościach otrzymanych z b. Ministerstwa Oświaty, wykonał zamówienia, które nie zawsze odpowiadały faktycznemu zapotrzebowaniu. Sprzęt i meble wytwarzane przez różnych producentów nie stanowią jednej skomponowanej całości. Aktualnie produkowane meble szkolne są oparte na tradycyjnych wzorach, a ich standard, rozwiązania konstrukcyjne i funkcjonalne nie odpowiadają współczesnym wymogom higieny i estetyki. Z ogólnej ilości zewidencjonowanych mebli szkolnych, 87 typów produkuje się seryjnie w 3 zakładach Zjednoczenia Przemysłu Meblarskiego, w 11 zakładach spółdzielczości pracy i przemysłu terenowego oraz w 48 warsztatach szkolnych.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#Sprawozdawca">W IV kwartale ubiegłego roku powstało Ogólnokrajowe Zrzeszenie Producentów Mebli Szkolnych, zrzeszające 12 zakładów specjalizujących się w tej produkcji. Funkcję jednostki wiodącej objęło Zrzeszenie Stolarskiej Spółdzielni Pracy w Białymstoku. Wzory produkowanych mebli poddane zostaną weryfikacji w oparciu o kryteria ustalone przez Instytut Wzornictwa Przemysłowego i zespoły złożone ze specjalistów różnych dziedzin. Stare wzory należy sukcesywnie z produkcji wycofywać.</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#Sprawozdawca">Niezbędne jest opracowanie i wydanie katalogu mebli szkolnych; katalogi takie powinny być udostępnione administracji szkolnej oraz wszystkim innym zainteresowanym jednostkom. Podjęte już zostały prace nad unowocześnieniem produkcji mebli szkolnych. Swarzędzkie Fabryki Mebli zobowiązały się przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego wyposażyć kompleksowo jedną z warszawskich szkół.</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#Sprawozdawca">Dla poprawy estetyki i funkcjonalności mebli szkolnych istotne znaczenie mieć będzie współpraca pomiędzy Zjednoczeniem Przemysłu Meblarskiego a Ministerstwem Oświaty i Wychowania. Badania użytkowe i normalizacją będą prowadzone przez ośrodek badawczo-rozwojowy meblarstwa Zjednoczenia Przemysłu Meblarskiego.</u>
<u xml:id="u-1.12" who="#Sprawozdawca">Należy oczekiwać, że realizacja przyjętego przez Zjednoczenie Przemysłu Meblarskiego programu pozwoli na uzyskanie widocznej poprawy w dziedzinie produkcji mebli szkolnych, lepiej dostosowanych do wymogów ergonometrii i antropometrii, jak też do faktycznego zapotrzebowania szkół.</u>
<u xml:id="u-1.13" who="#komentarz">(Dyskusja)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#HalinaKiliś">Trudno jest osiągnąć dobre wyniki dydaktyczno-wychowawcze bez dostatecznego wyposażenia szkół w pomoce szkolne i odpowiedni sprzęt. W naszych szkołach znajduje się ogromna różnorodność mebli i sprzętów, z których większość nie jest przystosowana do potrzeb. Młodzież obecnie jest bardzo rozwinięta fizycznie, ale i ten uczeń, który ma 160 cm wzrostu i ten, który ma 140 cm wzrostu siedzą przy takich samych stolikach na takich samych krzesełkach. Nie sprzyja to prawidłowemu rozwojowi i jest przyczyną wad postawy młodzieży. Niedostosowanie sprzętu szkolnego do wymogów higieny szczególnie ostro daje się odczuć w klasach od V do VIII; dzieci uczęszczające do tych klas bardzo szybko rosną. Pedagog radzi sobie najczęściej w ten sposób, że obcina nóżki stołu, względnie krzesła. Nie jest to rozwiązanie najlepsze, ale w pewnych okolicznościach konieczne. Odpowiedni sprzęt, to sprawa nie tylko szkół, lecz również internatów i przedszkoli.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#MichałKolanowski">Zjednoczenie Przemysłu Meblarskiego zajmujące się produkowaniem mebli do mieszkań, sprzęt szkolny traktuje jako sprawę uboczną. Drugi producent — spółdzielczość — wytwarza takie meble, na jakie otrzymuje zlecenie. Producenci nie znają zapotrzebowania szkół, ani nie orientują się jakie typy mebli należy wykonywać. Brak pośrednika pomiędzy szkolnictwem a producentem, który mógłby objąć rolę koordynatora.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#MichałKolanowski">Powierzenie spółdzielni w Białymstoku funkcji jednostki wiodącej w produkcji mebli szkolnych nie jest najlepszym rozwiązaniem. Taką produkcję powinno nadzorować Zjednoczenie Przemysłu Meblarskiego, które jest do tego lepiej przygotowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JózefBuziński">Najgorzej wyposażone w odpowiedni sprzęt są klaso-pracownie. Szczególną uwagę należy zwrócić na zbiorcze szkoły gminnej które właśnie teraz, w okresie ich organizowania, powinny być wyposażone w nowoczesne, funkcjonalne meble.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#JózefBuziński">Niezbędne jest opracowanie kompleksowego programu rozwoju produkcji mebli szkolnych; opracowaniem tym powinien zająć się zespół fachowców.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#JózefBuziński">Poważnym problemem jest jakość mebli szkolnych. Trudno jest dobrze wychowywać młodego człowieka, jeśli od najmłodszych lat styka się on ze złym, nieestetycznym sprzętem. Producenci mebli szkolnych traktują tę produkcję jako margines działalności. A w sytuacji kiedy w ogóle brak tych mebli, szkoła nie reklamuje wyrobów niskiej jakości, gdyż jest zadowolona, że w ogóle je otrzymała.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#JózefBuziński">Resort oświaty dotychczas nie ustalił wielkości zapotrzebowania nowych szkół, jak również potrzeb wynikających z programu modernizacji starych. Dość istotna przy opracowywaniu tego rodzaju programu jest pomoc resortu zdrowia. Istnieją ogromne rezerwy i nie zabraknie naszym fachowcom koncepcji, ażeby te problemy odpowiednio rozwiązać.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#StanisławCzudowski">Wyniki prac zespołu poselskiego oraz inne dane wskazują, że produkcja mebli szkolnych nie przebiega prawidłowo. Niedostatecznie zajmował się tą sprawą najbardziej w zasadzie zainteresowany resort oświaty i wychowania. Zajmował się nią resort leśnictwa i przemysłu drzewnego, a podległe mu Zjednoczenie Przemysłu Meblarskiego - usiłowało we własnym zakresie rozwiązywać całokształt produkcji tego specjalistycznego przecież wyposażenia. W sprawie tej wydał zarządzenie Prezes Rady Ministrów; nie jest ono jednak respektowane.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#StanisławCzudowski">Proponuje się, aby wiodącym producentem mebli szkolnych było spółdzielcze przedsiębiorstwo w Białymstoku. Słusznie rodzą się wątpliwości, czy podoła ono wynikającym stąd trudnym zadaniom. Do podjęcia prac nad produkcją mebli szkolnych potrzebna jest nowoczesna baza badawczą; dysponuje nią kluczowy przemysł meblarski, choć i ona może okazać się niedostateczna. W ramach tej bazy należałoby skoncentrować badania nad produkcją mebli szkolnych. Funkcję jednostki wiodącej w produkcji mebli szkolnych powinno mieć Zjednoczenie Przemysłu Meblarskiego. Należy przyspieszyć prace nad normalizacją i opracowaniem katalogu mebli dla szkół. Trzeba przy tym działać szybko, idzie bowiem o zdrowie dzieci.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#StanisławCzudowski">Lepiej organizować trzeba zaopatrzenie szkół w meble. Należałoby powołać centralną instytucję zbytu mebli szkolnych. Rozstrzygnięcia wymaga, kto ma się tym zajmować; wydaje się, że nie „CEZAS”, który jest dostatecznie obciążany rozprowadzaniem pomocy szkolnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#FranciszekGesing">Prace zespołu poselskiego pozwoliły na ujawnienie kilku podstawowych braków i bolączek w dziedzinie produkcji mebli szkolnych.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#FranciszekGesing">Stwierdzono brak ośrodka badawczego, który o przydatności mebli szkolnych z punktu widzenia wymogów zdrowotności. Statystyki wykazują niepokojąco wiele przypadków wad budowy dzieci, wynikających m.in. z niewłaściwego kształtu i rozmiarów ławek, krzeseł, stolików. Brak kompetentnego ośrodka programowo-kwalifikacyjnego, który określałby jakim wymogom odpowiadać powinny meble szkolne. Na pytanie, kto: ma zająć się tą sprawą, nasuwa się jedna tylko odpowiedź: ośrodek taki powinny zorganizować resorty oświaty i wychowania oraz zdrowia i opieki społecznej, koordynatorem powinien być resort oświaty i wychowania.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#FranciszekGesing">Niezbędne jest ustalenie wielkości zapotrzebowania na meble szkolne oraz zapewnienie środków na ich zakup. I to zadanie obciążać powinno resort oświaty.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#FranciszekGesing">Wzornictwo mebli, ich estetyka, nowoczesność, trwałość - to sprawy producenta. Dla opracowywania tych zagadnień niezbędna jest oddzielna wyspecjalizowana placówka. Przedsięwzięcia dotychczasowe to zaledwie próby. Najbardziej zaawansowane w tym zakresie jest pozostające w gestii resortu leśnictwa - Zjednoczenie Przemysłu Meblowego, mino iż produkcja mebli szkolnych jest dla podległych mu zakładów sprawą marginalną. Rodzą się wątpliwości czy Stolarska Spółdzielnia Pracy w Białymstoku będzie w stanie stworzyć nowoczesną, dyspozycyjną i koordynującą przedsięwzięcia w dziedzinie produkcji mebli szkolnych placówkę badawczo-projektową. Trzeba znaleźć inne rozwiązanie odpowiadające potrzebom.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JanKlecha">Produkcja mebli szkolnych stanowi zaledwie 2 proc. produkcji przemysłu meblarskiego. Chodzi jednak o kilka milionów dzieci, które z racji niewłaściwej konstrukcji ławek nabawiają się wad budowy.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#JanKlecha">Krytycznie ocenić trzeba dotychczasową działalność w tym zakresie; przecież rozwiązanie tego problemu nie wymaga budowy nowych fabryk i nakładów dewizowych.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#JanKlecha">Nie jest rzeczą posłów myśleć i decydować za kierowników resortów. Należy im natomiast powiedzieć, że problemem produkcji mebli szkolnych nie zajęli się oni dotychczas w sposób naukowy i zorganizowany. Jest to drobna sprawa, która wiele nas kosztuje. I nader kosztowne są wszelkie w tej dziedzinie oszczędności. Za prawidłowe rozwiązanie tego problemu odpowiedzialny jest również resort zdrowia.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#JanKlecha">Obecnie problemy te ma rozwiązać spółdzielczość pracy. Być może da ona sobie radę w sferze produkcji. Czy podoła jednak sprawom organizacyjnym, czy będzie mogła ustalić ile i jakich mebli produkować? Tymi zagadnieniami zajmować się powinny resorty oświaty i zdrowia, przemysłowi pozostawiając samą produkcję. Konieczne jest stworzenie ośrodka, określającego normy i standardy produkcji; obecnie znajdujemy się w tej dziedzinie w stadium manufaktury.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#JanKlecha">Niezbędne jest stworzenie planu systematycznej wymiany używanych obecnie w szkołach mebli. Ilość potrzebnych szkołom mebli nie jest ustalona. Odpowiedź na to pytanie udzielić powinien właśnie odpowiedni ośrodek badawczy.</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#JanKlecha">Odpowiedzi na pytania oraz dodatkowych wyjaśnień udzielili:</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#WaldemarWinkiel">Sprawa właściwego zaopatrzenia w meble jest niezwykle istotna dla współczesnej oświaty i wychowania - także w świetle dyskusji nad raportem ekspertów. Bez odpowiedniego wyposażenia nie da się obecnego systemu szkolnictwa przebudować i unowocześnić. Dlatego też resort popiera wnioski zespołu poselskiego oraz dołoży wszelkich starań, by je zrealizować.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#WaldemarWinkiel">Podstawowe problemy, podnoście przez nauczycieli - to braki asortymentowe mebli szkolnych, niska ich jakość oraz brak środków na ich zakup. O ile za dostateczne można uznać wyposażenie w podstawowe meble dla dzieci, to o wiele gorzej przedstawia się sprawa z funkcjonalnymi meblami, niezbędnymi nauczycielowi do prowadzenie zajęć. Brak zwłaszcza wyposażenia sal laboratoryjnych.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#WaldemarWinkiel">Brak porozumienia między producentami mebli oraz pomocy naukowych. Niska jest jakość mebli - co stanowi problem nie tylko wychowawczy, ale i finansowy. Nowoczesne meble szkolne, produkowane w oparciu o metal i tworzywa sztuczne, są gorszej jakości, dają się łatwo rozkręcać - a przecież mają służyć dzieciom.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#WaldemarWinkiel">Istotną sprawą jest brak środków na zaopatrzenie oświaty. Potrzeby te są zbilansowane na podstawie zgłoszeń, składanych zakładom produkcyjnym za pośrednictwem „CEZASU”. Oświata finansowa jest jednak z budżetów terenowych - stąd nie rzadkie kłopoty, związane z niewykonaniem tych budżetów lub wykonywaniem ich dopiero pod koniec roku.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#WaldemarWinkiel">Szereg spośród tych problemów podniósł w swym raporcie Komitet Ekspertów, określając w opracowanej przez siebie koncepcji systemu oświaty również potrzeby finansowe na wyposażenie szkół.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#WaldemarWinkiel">Resort oświaty już w latach sześćdziesiątych podjął prace koordynacyjne i badawcze nad opracowaniem projektów nowych typów mebli szkolnych i nad poprawą zaopatrzenia. Dotychczasowe przedsięwzięcia już jednak nie wystarczają - należy podjąć kolejne kroki.</u>
<u xml:id="u-8.6" who="#WaldemarWinkiel">Kierownictwo resortu oświaty reprezentuje pogląd, że głównym koordynatorem produkcji mebli szkolnych powinno być Ministerstwo Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego. Uznanie tego stanowiska było podstawą powołania zrzeszenia producentów mebli szkolnych i powierzenia funkcji wiodących największemu, wyspecjalizowanemu w tym kierunku produkcji zakładowi spółdzielczemu. Resort oświaty gotów jest podejmować wszelkie sprawy, związane z prognozowaniem i oceną mebli szkolnych oraz przedstawiać projekt funkcjonalnych mebli, dostosowanych do wymogów zdrowia dzieci i potrzeb nauczania.</u>
<u xml:id="u-8.7" who="#WaldemarWinkiel">Należy zgodzić się z opiniami, że na przyszłość mebli szkolnych patrzeć trzeba z wyobraźnią. Ze szkół muszą zniknąć meble, które raz na zawsze narzucają stały charakter i kształt izby lekcyjnej. Wymogi współczesnego procesu dydaktycznego stwarzają konieczność zmian charakteru klasy lub pracowni nawet w ciągu jednej godziny lekcyjnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#FranciszekGesing">Czy - w świetle tego stwierdzenia - wymogi, którym odpowiadać muszą meble szkolne, określać ma resort leśnictwa?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#WaldemarWinkiel">Te wymogi będą formułowane w toku stałej dyskusji z producentami. Resort oświaty będzie sprawował nad tym nadzór, przy ścisłej współpracy pozostałych ogniw jednolitego frontu wychowawczego.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#FranciszekGesing">Nie mówimy aktualnie o roli rodziny, ani społeczeństwa w wychowaniu dzieci, lecz o szkole. Posłowie pragną mieć jasność, kto będzie odpowiadał ze zagrożenie zdrowia dzieci uczących się w niewłaściwie wyposażonych izbach lekcyjnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#HenrykKrólikowski">Meble szkolne stanowią 2 proc. krajowej produkcji mebli, a 1 proc. produkcji mebli w przemyśle kluczowym. Aktualnie produkowane - są przestarzałe w swej konstrukcji, nie uwzględniają postępu ani zmian w procesie nauczania. Ten postęp i zmiany nie zostały określone dość jasno, aby producenci mogli się do nich dostosować.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#HenrykKrólikowski">Meble używane przez uczniów - ławki i stoliki - produkowane są w 7 rozmiarach. Przemysł meblarski podległy resortowi leśnictwa opracował specjalne tabele, określające na podstawie pomiarów antropometrycznych proporcję ilościową poszczególnych wymiarów produkowanego sprzętu. Okazuje się, że szkolnictwo nie korzysta z tych tabel, a zamówienie składane są na ogół w niewłaściwych proporcjach. Kupowane są zazwyczaj meble o rozmiarach większych, niż potrzeby określonej klasy. Na pytanie, dlaczego tak się dzieje, często pada odpowiedź, że klasa wyposażona w większe ławki może być również - zwłaszcza na wsi - inaczej wykorzystywana po godzinach lekcyjnych. Upatrywane tu właśnie przyczyny niewłaściwych zakupów jest z pewnością uproszczeniem, tym niemniej producenci mają często do czynienia z tego typu przypadkami.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#HenrykKrólikowski">Należy się zgodzić, że nie najlepsza jest jakość mebli szkolnych; w samej swej koncepcji nie należą one do mebli wysokiej klasy. Producentowi nie pomaga jednak w podnoszeniu ich jakości dostatecznie ostra krytyka. Jest regułą, że w grupie wyrobów nabywanych za pieniądze państwowe odczuwa się o wiele słabszy nacisk odbiorcy na jakość artykułów. Oczywista, że nie zdejmuje to z przemysłu meblarskiego odpowiedzialności. Należy jednak stwierdzić, że tam gdzie zgłaszane są uwagi - producenci natychmiast reagują.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#HenrykKrólikowski">Przed 4 dniami na posiedzeniu kolegium resortu oświaty ustalono, że prace badawcze w dziedzinie mebli szkolnych prowadzić będzie ośrodek podległy resortowi oświaty. Producenci wychodzą z założenia, że tam, gdzie odbiorca jest zorganizowany, a dostawy określonego artykułu następują w sposób ciągły - odbiorca sam powinien określać potrzeby. Jest to uzasadnione, tym bardziej że zmienia się szkoła, zmieniają się metody nauczania. Producenci sami nie są w stanie nadążyć za tymi zmianami. Argumentem, który za takimi rozwiązaniem przemawia jest i to, że meble stanowią zaledwie część wyposażenia szkół; stąd konieczność ich dostosowywania do pozostałego wyposażenia. Przemysł meblarski nie uchyla się od projektowania - musi jednak mieć precyzyjnie określone potrzeby; wówczas sam zajmie się wzornictwem.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#HenrykKrólikowski">Problemami zbytu mebli szkolnych zajmował się dotychczas „CEZAS”. Obecnie funkcję koordynatora powierzono Zjednoczeniu Produkcji Pomocy Naukowych, które składać będzie generalne zapotrzebowanie w skali kraju, wraz ze specyfikacją asortymentową. Właściwe byłoby utrzymanie rozprowadzania mebli przez „CEZAS”, ponieważ przy niedoborach powierzchni magazynowej i sprzedażnej w handlu meblami - meble szkolne zostałyby, siłą rzeczy, zepchnięte na margines.</u>
<u xml:id="u-12.5" who="#HenrykKrólikowski">Zjednoczenie nie rozpatrywało możliwości objęcia roli wiodącej w produkcji mebli szkolnych. U największego kluczowego producenta tych artykułów - Swarzędzkich Fabryk Mebli - produkcja mebli szkolnych stanowi zaledwie 5 proc. ogólnej produkcji. Białostocka spółdzielnia na największy udział w krajowej produkcji mebli szkolnych i zajmuje się wyłącznie ich produkcją; rolę wiodącą objęła dopiero przed pół rokiem i brak jeszcze podstaw do oceny jej działalności. Dlatego wydaje się celowe utrzymanie stanu obecnego, z tym że Swarzędzkie Fabryki Mebli kontynuować będą podjęte już z własnej inicjatywy prace wzornicze.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#MarekBiałkowski">Spółdzielczość z powodzeniem prowadzi w skali kraju niektóre tematy produkcyjne - jak np. galanteria skórzana, czy szkło laboratoryjne. Odebranie jej roli wiodącej w produkcji mebli szkolnych nie przyniosłoby jednakże spółdzielczości żadnego uszczerbku.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#MarekBiałkowski">Nowoczesnemu systemowi wychowania musi towarzyszyć nowoczesne wyposażenie. Kierujemy się tu specjalną troską, aby meble szkolne uwzględniały w pełni rozwój fizyczny i osobowy dzieci. Na podstawie danych NIK i wyników badań lekarskich należy stwierdzić, że obecnie używane w szkołach meble szkolne są nieodpowiednie, negatywnie wpływają na stan zdrowotny dzieci.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#MarekBiałkowski">Z przebiegu dyskusji wynika, że:</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#MarekBiałkowski">— resort oświaty powinien być wiodącym i za pośrednictwem swego ośrodka badawczo-programowego prowadzić prace określające jakim wymogom odpowiadać powinny meble szkolne;</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#MarekBiałkowski">— resort oświaty powinien określić, kto będzie ustalać w skali kraju zapotrzebowanie szkolnictwa na te meble; funkcję tę może spełniać Zjednoczenie Produkcji Pomocy Naukowych, które będzie przekazywało zamówienie producentom oraz czuwało nad terminowym odbiorem mebli z fabryk;</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#MarekBiałkowski">— wzornictwem użytkowym mebli szkolnych musi zajmować się producent; organizacja wiodąca w tej mierze powinna dysponować wysoko kwalifikowanymi fachowcami i nowoczesnym sprzętem, mieć odpowiednią lokalizację, umożliwiającą szerokie kontakty.</u>
<u xml:id="u-13.6" who="#MarekBiałkowski">Dlatego też — nie ujmując nic spółdzielczości — sprawami wzornictwa i koordynacją produkcji powinno zająć się Zjednoczenie Przemysłu Meblarskiego, gdzie już działa placówka prowadząca prace badawcze w tym kierunku i mająca pewne osiągnięcia. Przyspieszenia wymagają prace nad poprawą jakości i trwałości mebli szkolnych.</u>
<u xml:id="u-13.7" who="#MarekBiałkowski">Podstawą dyskusji nad problemami produkcji urządzeń wnętrz w budownictwie mieszkaniowym była informacja, którą przedstawił dyrektor Zjednoczenia Przemysłu Meblarskiego - Henryk Królikowski: Urządzenia wnętrz w budownictwie mieszkaniowym dzielą się na trzy grupy asortymentowe: — pierwsza — to szafy wbudowywane w ściany, które w przyszłości powinny stanowić integralną część wyposażenia wszystkich mieszkań budowlanych w Polsce; — druga — to tzw. segmenty kuchenne, — trzecia — to meble segmentowe, które zarówno wymiarowo, jak i funkcjonalnie muszą być przystosowane do wnętrz nowo budowanych mieszkań.</u>
<u xml:id="u-13.8" who="#MarekBiałkowski">W tym roku Zjednoczenie Przemysłu Meblarskiego otrzymało od budownictwa zamówienie na 70 tys. szt. szaf wbudowywanych. Zjednoczenie przewiduje ponadto wyprodukowanie w tym samym czasie blisko 600 tys. szaf tradycyjnych, wolnostojących. Są to proporcje niekorzystne, tak dla użytkowników z uwagi na znacznie wyższy koszt szaf wolnostojących, jak i dla gospodarki, z uwagi na dużą ich materiałochłonność.</u>
<u xml:id="u-13.9" who="#MarekBiałkowski">Przemysł meblarski wykona w tym roku około 120 tys. wyposażeń kompletów kuchennych.</u>
<u xml:id="u-13.10" who="#MarekBiałkowski">Przewiduje się opracowanie wspólnie z resortem budownictwa nowych rozwiązań różnego typu szaf wbudowywanych do wnęk, pojemników na bieliznę itp.</u>
<u xml:id="u-13.11" who="#MarekBiałkowski">Podstawowym problemem, który rzutuje na nie najlepszą współpracę z budownictwem jest brak możliwości bezpośredniej dostawy segmentów na teren budowy, bez pośrednictwa handlu. Tylko niewielkie ilości mebli zamawiane bezpośrednio przez spółdzielczość mieszkaniową dostarczane są do nowych mieszkań.</u>
<u xml:id="u-13.12" who="#MarekBiałkowski">Znane jest zapotrzebowanie budownictwa na lata 1975–1980.</u>
<u xml:id="u-13.13" who="#MarekBiałkowski">W 1975 r. 50 proc. nowo budowanych mieszkań wyposażonych będzie w szafy ścienne podczas gdy obecnie zaledwie 11 proc. Oznacza to ogromny wzrost ilościowy, jak również duże oszczędności materiałowe.</u>
<u xml:id="u-13.14" who="#MarekBiałkowski">Często zdarza się, że segmenty mebli nie pasują do ściennych wnęk, których wymiary nie są zgodne z ustaleniami. Naraża to rzeczy użytkownika na kłopoty i dodatkowe koszty.</u>
<u xml:id="u-13.15" who="#MarekBiałkowski">Można by obniżać koszt wyposażenia, gdyby udało się bezpośrednio z fabryk mebli dostarczać wyposażenie budownictwu względnie spółdzielczości mieszkaniowej. Wydaje mi się, że pośrednictwo handlu jest zbyteczne i znacznie komplikuje całą procedurę.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#MarekBiałkowski">Nie wydaje się, by w tym 5-leciu udało się zmienić obowiązujące zasady finansowania i kredytowanie budownictwa mieszkaniowego. I to jest największą przeszkodą w wyposażaniu przez spółdzielczość mieszkań w różnego rodzaju szafy i urządzenia. Według obliczeń Związku, w lokalu o powierzchni około 45 m2, wyposażenie mieszkania w obudowę pociągnąć musiałoby za sobą koszt 6–8 tys. zł, które otrzymujący mieszkanie musiałby wpłacić jednorazowo. Obecnie obawiamy się wyposażać wszystkie mieszkania w szafy ścienne i meble kuchenne przed objęciem mieszkania, gdyż nie wiadomo, czy zgodziliby się na to wszyscy użytkownicy. Być może w następnym 5-leciu, zgodnie z zaleceniem kierownictwa partii i rządu, uda się poważnie podnieść standard wyposażeń mieszkań.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JózefBuziński">W jakim stopniu przemysł meblarski przygotowany jest do wyposażenia w meble segmentowe budownictwa indywidualnego?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#HenrykKrólikowski">Przemysł gotów jest objąć swym zasięgiem również budownictwo indywidualne w przypadku, jeśli będzie to wyposażenie typowe i jeżeli otrzyma na nie zlecenia.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#HenrykKrólikowski">Dyrektor Królikowski słusznie stwierdził, że wyposażenie segmentowe jest tańsze, mniej materiałochłonne, bardziej funkcjonalne. Obecnie tylko niewielką ilość nowo budowanych mieszkań otrzymuje takie wyposażenie. Ustalony przez partię program przewiduje stopniowe podwyższanie standardu wyposażenia mieszkań. Trzeba się już dziś przygotować do realizacji wynikających stąd zadań. Trzeba przy współudziale architektów opracować jak najbardziej sensowny program podniesienia jakości i estetyki wyposażenia naszych mieszkań. Już dziś trzeba pomyśleć o typowych meblach dla budownictwa indywidualnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#HalinaSkibniewska">Pomimo niezwykle skąpych norm, które krępowały prace architekta, dużą ilość mieszkań budowano z wnękami, przeznaczonymi na wmontowanie do nich szaf. Cóż z tego, że były wnęki, skoro albo nie było do nich szaf, względnie - jak były - to nie pasowały.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#HalinaSkibniewska">W minionych latach cały wysiłek budownictwa skierowany był na ilość mieszkań, a nie na ich jakość, co siłą rzeczy odwracało uwagę od spraw wyposażenia. A przecież im mniejsze mieszkanie, tym powinno być lepsze jego wyposażenie.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#HalinaSkibniewska">Już przed wielu laty opracowane były estetyczne, bardzo tanie meblowe segmenty; był to tzw. składankowy system zabudowy ściennej, dający ogromne możliwości komponowania zabudowy o różnych funkcjach; było to tak pomyślane, że właściwie każdy mógł sam z tych segmentów zestawiać co chciał. O ile mniej trzeba było miejsca na składowanie takich rozebranych mebli. Był to ze wszech miar słuszny kierunek i do niego trzeba powrócić.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#HalinaSkibniewska">Wydaje się, że warto by doprowadzić do spotkania wszystkich zainteresowanych produkcją urządzeń wnętrz i załatwić tę sprawę z pożytkiem dla społeczeństwa. Odrzucając propozycję przyjęcia tych paczkowanych mebli, handel argumentował, że są one za tanie. Smutne to, ale niestety prawdziwe.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#FranciszekGesing">Na poparcie zasługuje propozycja wicemarszałek Haliny Skibniewskiej w sprawie zorganizowania konferencji, na którą zaproszeni zostaliby przedstawiciele wszystkich zainteresowanych resortów oraz spółdzielczości mieszkaniowej. Wzięliby w niej również udział przedstawiciele Komisji Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego, w której gestii znajduje się również ta problematyka. W tak szerokim i i kompletnym gronie można by prawidłowo ustalić drogi rozwiązania poważnego problemu, jakim jest produkcja urządzeń wnętrz naszych mieszkań.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>