text_structure.xml
29.5 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#Sprawozdawca">Dnia 30 stycznia 1975 r. Komisja Kultury i Sztuki, obradująca pod kolejnym przewodnictwem posłów Witolda Lassoty (SD) i Wojciecha Żukrowskiego (bezp.), rozpatrywała problemy rozwoju i upowszechnienia muzyki.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#Sprawozdawca">W posiedzeniu udział wzięli:</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#Sprawozdawca">— przedstawiciel Ministerstwa Kultury i Sztuki z wiceministrem — Aleksandrem Syczewskim, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Oświaty i Wychowania, Komitetu do spraw Radia i Telewizji, wicedyrektor Zespołu NIK — Tadeusz Sztejnert;</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#Sprawozdawca">— prezes Stowarzyszenia Polskich Artystów Muzyków — Stefan Sutkowski.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#Sprawozdawca">Podstawą dyskusji były doręczone uprzednio posłom materiały informacyjne opracowane przez Ministerstwo Kultury i Sztuki. Omówił je wiceminister kultury i sztuki — Aleksander Syczewski.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#Sprawozdawca">Życie muzyczne w naszym kraju jest bogate i różnorodne. W dziedzinie rozwoju i upowszechnienia muzyki w powojennym 30-leciu i w ostatnich latach możemy odnotować wiele niewątpliwych osiągnięć. Słusznie chlubimy się plejadą wybitnych współczesnych kompozytorów, zarówno starszego, jak i młodszego pokolenia. Posiadamy liczną kadrę dobrych wykonawców — wokalistów, instrumentalistów, dyrygentów, cenionych w kraju i zagranicą. Rozbudowaliśmy szeroką sieć instytucji muzycznych — filharmonii orkiestr symfonicznych, oper, operetek; ostatnio bujnie rozwijają się zespoły kameralne, reprezentujące wysoki poziom artystyczny. Rozwija się społeczny ruch muzyczny — zespoły śpiewacze, orkiestralne, zespoły pieśni i tańca. Wysoki poziom osiąga tak popularna wśród młodzieży muzyka jazzowa. Liczne festiwale muzyczne w sposób istotny wzbogacają życie kulturalne kraju, a niektóre jak warszawska Jesień, konkursy chopinowskie zyskały wysoką rangę międzynarodową.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#Sprawozdawca">Kosztem dużych nakładów rozbudowana została sieć szkolnictwa muzycznego wszystkich szczebli, które wykształciło wielu wybitnych twórców i wykonawców; nadal wysoka jest dynamika rozwoju tego szkolnictwa.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#Sprawozdawca">Wydobyliśmy z zapomnienia i upowszechniliśmy wiele wybitnych osiągnięć dorobku muzycznego narodu z dawnych epok.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#Sprawozdawca">Udoskonalone zostały formy organizacyjne instytucji muzycznych. Uregulowano problem rent i emerytur dla twórców i wykonawców z uwzględnieniem specyfiki zawodu. Ostatnio wprowadzone zostały w życie nowe zasady płac w instytucjach muzycznych, tworzące silniejszy bodziec i bardziej należyte uhonorowanie rzeczywistego wysiłku twórczego.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#Sprawozdawca">W sferze muzyki aktywnie i ofiarnie działają stowarzyszenia twórcze. Dobrze służy rozwojowi i upowszechnieniu kultury muzycznej Państwowe Wydawnictwo Muzyczne.</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#Sprawozdawca">Te tak poważne osiągnięcia twórcze i wykonawcze zobowiązują do podnoszenia przeciętnego poziomu kultury muzycznej [nieczytelne] i codziennej, systematycznej pracy w tej dziedzinie.</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#Sprawozdawca">Polityka państwa stwarza swobodę poszukiwań twórczych i umożliwia szerokie prezentowanie dorobku polskiej muzyki, również zagranicą; prezentowany tam dorobek naszej muzyki jest świadectwem kulturotwórczej siły naszego ustroju.</u>
<u xml:id="u-1.12" who="#Sprawozdawca">Przynosi efekty mecenat państwowy, polityka stypendiów, zamówień i promocji. W tej dziedzinie pozostaje jeszcze do sfinalizowania sprawa cennika zarówno za publikację utworów muzycznych, jak i za ich zakup. W toku załatwiania jest sprawa stawek za nagrania fonograficzne; dla filmu, radia i telewizji, jak również za gościnne występy artystów.</u>
<u xml:id="u-1.13" who="#Sprawozdawca">Mimo niedoboru papieru drukowego dąży się do tego, by nie ograniczać działalności wydawniczej Państwowego Wydawnictwa Muzycznego, zlecając mu również wydawanie nut i partytur muzyki popularnej. W oparciu o PWM zamierza się stworzyć nowoczesny ośrodek upowszechniania muzyki za granicą.</u>
<u xml:id="u-1.14" who="#Sprawozdawca">Czyni się wysiłki na rzecz rozwoju fonografii. Realizacja inwestycji w tej dziedzinie, jakkolwiek opóźniona, powinna być zakończona w zaplanowanym terminie.</u>
<u xml:id="u-1.15" who="#Sprawozdawca">W niedługim czasie zostaną wcielone w życie projekty dotyczące ulepszenia organizacji i działalności instytucji muzycznych; przewidują one m.in. bardziej prawidłowe określanie praw i obowiązków dyrektorów i kierowników artystycznych.</u>
<u xml:id="u-1.16" who="#Sprawozdawca">Przy „Pagarcie” tworzy się Krajowe Biuro Koncertowe, którego zadaniem będzie m.in. rozwiązanie trudnego problemu właściwej proporcji między występami naszej czołówki wykonawców w kraju i za granicą.</u>
<u xml:id="u-1.17" who="#Sprawozdawca">Niedorozwój bazy służącej działalności muzycznej zwłaszcza sieci teatrów muzycznych zamierza się rozwiązywać stopniowo w drodze inwestycji i remontów.</u>
<u xml:id="u-1.18" who="#Sprawozdawca">Poważnym problemem jest niedobór instrumentów muzycznych. Sporządza się obecnie bilans potrzeb w tej dziedzinie w celu sprecyzowania zadań zarówno dla krajowego przemysłu muzycznego, jak i w zakresie importu; zakupy zagraniczne są szczególnie utrudnione z uwagi na gwałtowny wzrost cen instrumentów na rynkach światowych.</u>
<u xml:id="u-1.19" who="#Sprawozdawca">Coraz ostrzej rysuje się deficyt kadr muzycznych, zwłaszcza w specjalnościach wymagających wieloletniego kształcenia (instrumenty smyczkowe). Nie chcielibyśmy rezygnować z występów naszych artystów za granicą — wyjściem z sytuacji byłoby zwiększenie zakresu kształcenia kadr, jak również poprawa warunków bytowych muzyków, zwłaszcza w ośrodkach prowincjonalnych, w tym rozwiązanie kwestii mieszkań — pracowni dla muzyków.</u>
<u xml:id="u-1.20" who="#Sprawozdawca">Dla najważniejszych scen tworzy się pewne preferencje — ostatnio dla Teatru Wielkiego w Warszawie — w celu zapewnienia im czołowych solistów i dyrygentów, również zagranicznych.</u>
<u xml:id="u-1.21" who="#Sprawozdawca">Osiągnięcia w dziedzinie upowszechnienia muzyki zależą w dużym stopniu od skoordynowanego działania resortów kultury, oświaty, radia i telewizji. Mimo pewnej poprawy, wielu jeszcze pozostaje do zrobienia w zakresie koordynacji tej działalności. Dla pełniejszego scalenia wysiłków w dziedzinie upowszechnienia muzyki zamierza się zwołać w bieżącym roku szersze forum w formie kongresu upowszechnienia muzyki, który umożliwi zbilansowanie dotychczasowej działalności i nakreślenie zamierzeń na przyszłość. Projekt ten spotkał się z pozytywnym przyjęciem zainteresowanych środowisk muzycznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#WłodzimierzKotoński">Radio i telewizja uzupełniają działalność resortu kultury i sztuki w dziedzinie upowszechniania muzyki, organizując koncerty publiczne własnych orkiestr reprezentujących bardzo wysoki poziom.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#WłodzimierzKotoński">Decydujące znaczenie mają jednak w tej dziedzinie audycje muzyczne nadawane na antenie polskiego radia i na ekranach telewizji, docierając do milionów słuchaczy.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#WłodzimierzKotoński">Głównym środkiem przekazu muzyki pozostaje nadal radio. Ponad 60 proc. miejsca w programie radiowym zajmuje muzyka, przy czym w coraz większym stopniu — muzyka poważna.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#WłodzimierzKotoński">Telewizja nie znalazła jeszcze właściwej formy przekazywania wielkiej muzyki. Transmisje muzyczne w telewizji służą przede wszystkim przyswajaniu nawyku słuchania muzyki tym osobom, które by jej nie słuchały, gdyby nie była połączona z obrazem.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#WłodzimierzKotoński">Upowszechnienie muzyki to nie tylko prezentowanie łatwej piosenki, ludowej, chóralnej — to przekazywanie wielkiej sztuki muzycznej. Stąd starania o dobór najlepszych repertuarów i najlepszych wykonawców.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#WłodzimierzKotoński">Trudności w doborze wartościowych wykonawców stwarza obserwowany od kilku lat wzrost ilości wyjazdów najlepszych naszych muzyków na roczne, a nawet kilkuletnie kontrakty zagraniczne, przy czym niektórzy z tych muzyków podejmują pracę nie zawsze odpowiednią do ich rangi. Wiąże się to z wysokością zarobków. Nowo wprowadzone stawki płacowe dla muzyków orkiestrowych są korzystne, niższe jednak od możliwości zarobkowych w innych dziedzinach.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#WłodzimierzKotoński">Podstawą upowszechnienia dobrej muzyki są płyty i radioodbiorniki. Nasz przemysł nie pokrywa jeszcze zapotrzebowania w tej dziedzinie. W całym kraju odbierać już można program na falach ultrakrótkich, coraz więcej nadaje się przez radio muzyki stereofonicznej, a równocześnie brak na rynku radioodbiorników stereofonicznych i odbiorników wyższej klasy.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#WłodzimierzKotoński">Uwagi podkomisji przedstawił poseł Włodzimierz Sokorski (PZPR): Funkcje muzyki sprowadzają się nie tylko do umuzykalnienia społeczeństwa. Są znacznie szersze; muzyka wzbogaca sferę emocjonalną człowieka, sprzyja odprężeniu, rozładowaniu napięć i konfliktów. Nakazuje to traktowanie procesu oddziaływania społecznego za pomocą muzyki jako sprawy o wielkim znaczeniu.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#WłodzimierzKotoński">W okrasie powojennym notuje się znaczny rozwój instytucji muzycznych. Istnieje 9 oper, 8 teatrów typów operetki, w każdym województwie istnieje orkiestra symfoniczna, działa wiele reprezentujących wysoki poziom zespołów kameralnych. Obserwuje się wzrost zainteresowania muzyką poważną.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#WłodzimierzKotoński">Równocześnie szereg czynników hamuje proces rozwoju i upowszechniania muzyki w kraju. W większości miast nie ma odpowiednich pomieszczeń dla instytucji muzycznych: oper, filharmonii, teatrów muzycznych. Np. w Krakowie wszystkie imprezy muzyczne odbywają się w lokalu kinowym. Podobnie zła jest sytuacja w Katowicach.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#WłodzimierzKotoński">Dotkliwie odczuwa się niedostatek odpowiednio wyszkolonych muzyków oraz brak instrumentów muzycznych. Wysoki jest poziom naszych wyższych szkół muzycznych kształcących pianistów i wokalistów, niezadowalający jest natomiast zakres i poziom kształcenia instrumentalistów w średnim szkolnictwie muzycznych oraz piosenkarek, artystów dla estrady muzycznej i operetek. W rezultacie imprezy estradowo-muzyczne funkcjonują dziś często w oparciu o siły amatorskie.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#WłodzimierzKotoński">Produkowane w kraju instrumenty muzyczne są drogie i nie reprezentują dobrej jakości. To bywa m.in. powodem, że młodzi muzycy jadą na kontrakty zagraniczne traktując je jako okazję do nabycia instrumentu niezbędnego do uprawiania zawodu.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#WłodzimierzKotoński">Wysiłki podejmowane zarówno przez Ministerstwo Kultury Sztuki, jak i Komitet do Spraw Radia i Telewizji w dziedzinie rozwoju fonografii, nie przyniosły dotychczas zadowalających wyników.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#WłodzimierzKotoński">Ilość i poziom produkcji aparatów radiowych i telewizyjnych budzi zdecydowane zastrzeżenia.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#WłodzimierzKotoński">Problemy repertuarowe programu muzycznego radia rozwiązywane są na ogół zadowalająco. Uwzględnia on zróżnicowany wachlarz zainteresowań słuchaczy. Natomiast w TV trudno dopatrzeć się jakiejś koncepcji prezentowania programów muzycznych i rozrywkowo-muzycznych. Jest to zresztą zagadnienie bardzo trudne; próbowane je już niejednokrotnie rozwiązywać z zmniejszonym lub większym powodzeniem, jednak w pełni zadowalającej recepty nadal brak. Z uwagi na ogromną rolę jaką odgrywa telewizja, znalezienie właściwej formuły przekazywania treści muzycznych za jej pośrednictwem ma wielkie znaczenie.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#WłodzimierzKotoński">Produkcje muzyczne typu estradowego wciąż traktowane są jako zagadnienie drugorzędne. Do takiej konkluzji upoważniają m.in. wystąpienia przedstawicieli resortu i Komitetu ds. Radia i Telewizji, którzy o sprawach tych wzmiankowali jedynie marginesowo. A tymczasem rozrywka muzyczna typu estradowego ma znaczenie kolosalne; dla bardzo wielu ludzi jest to pierwszy stopień wtajemniczenia w życie muzyczne, a ponadto przynosi odprężenie i relaks. Niedocenianie znaczenia tych spraw doprowadzało do sytuacji, w której nie dysponuje się nowoczesnym systemem organizowania masowych imprez muzycznych, koncertów rozrywkowych, festiwali. Nie ma u nas w ogóle przemysłu muzyczno-rozrywkowego. Warszawa jest chyba jedyną stolicą, w której nie ma teatru typu music-hallu. wciąż jeszcze niedostateczny jest udział w popularyzacji muzyki szkolnictwa ogólnego. Wprawdzie przywrócono zajęcia z wychowania muzycznego, ale nie ma ich kto prowadzić robią to z reguły nauczyciele innych specjalności. Tam, gdzie istnieją kierunki organizuje się uczęszczanie młodzieży na koncerty, jest to inicjatywa niewątpliwie pożyteczna, która jednak nie rozwiązuje problemu wychowania muzycznego w szkole.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#StanisławBohdanowicz">Umuzykalnianie dzieci i młodzieży próbuje się podejmować już w przedszkolach. W szkolnictwie ogólnokształcącym znaczenie wychowania muzycznego nie wszędzie jest jeszcze doceniane. Cenną pomocą dla nauczycieli prowadzących wychowanie muzyczne, byłyby nagrania kasetowe. Warunkiem efektywności akcji umuzykalnienia dzieci i młodzieży jest współdziałanie wszystkich zainteresowanych w tym dziele czynników, a odpowiednim forum dla związanych z tym dyskusji - Rada do spraw wychowania.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#StanisławBohdanowicz">Należałoby szeroko popularyzować interesujące inicjatywy w tej dziedzinie, jak np. poznańska akcja „Pro Symphonica” czy kielecki festiwal kultury dzieci i młodzieży w wieku szkolnym, w ramach którego poczesne miejsce przypada imprezom muzycznym.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#StanisławBohdanowicz">Uwagi podkomisji przedstawiła poseł Anna Kochanowska (SD): Należy sporządzić bilans potrzeb kadrowych i w oparciu o ten bilans zaprogramować rozwój szkolnictwa artystycznego.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#StanisławBohdanowicz">Problemy kształcenia niektórych kadr mogłyby być rozwiązywane poprzez tworzenie odpowiednich studiów przy instytucjach muzycznych; należałoby jednak zapewnić właściwy nadzór i opiekę fachową nad tą formą kształcenia; nie wolno dopuścić mnożenia się tego typu placówek kształcenia, co powoduje obniżenie jego poziomu.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#StanisławBohdanowicz">Dotkliwy jest brak konserwatorów, korektorów i stroicieli instrumentów muzycznych. Niektórych instrumentów nie można z tego powodu w ogóle zreperować w kraju. Rozważyć należałoby możliwość utworzenia w liceum kaliskim specjalnej klasy stroicieli instrumentów.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#StanisławBohdanowicz">Wykształcenie muzyka jest kosztowne. Nie możemy pozwolić sobie na to, by bezpośrednio po ukończeniu nauki wyjeżdżał on na kontrakt zagraniczny. Należałoby domagać się, aby przepracował on co najmniej 3 lata w krajowej instytucji muzycznej. Obecnie obowiązująca zasada, że muzyk nie może wyjechać za granicę na kontrakt bez zgody macierzystej placówki, nie załatwia sprawy, ponieważ w takiej sytuacji muzyk po prostu wypowiada pracę.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#StanisławBohdanowicz">Deficyt kadr sprawia, że wszystkie placówki muzyczne znajdują się w stanie wiecznej pogoni za pracownikami. Wielu muzyków, niezależnie od pracy w instytucji macierzystej współpracuje z innymi placówkami muzycznymi. Możliwości w tym zakresie są ogromne w rezultacie nierzadkie przypadki, że przychodzi on na próby nieprzygotowany. Dotkliwy brak kadr odczuwają również szkoły muzyczne.</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#StanisławBohdanowicz">Inicjatywy organizowania koncertów symfonicznych dla uczniów szkół ogólnokształcących nie zawsze spotykają się z należytym zrozumieniem u kierownictw tych szkół. Koncepcja wychowania muzycznego w zreformowanej szkole średniej musi być do końca przemyślana. Nie może ono opierać się o inwencję garści działających w szkole zapaleńców. Układ zbiorowy obowiązujący muzyków stawia wymóg posiadania własnego instrumentu. Należy w związku z tym stworzyć muzykom możliwość nabywania instrumentów na dogodniejszych niż obecnie warunkach.</u>
<u xml:id="u-3.8" who="#StanisławBohdanowicz">W terenie działają towarzystwa miłośników muzyki mające ciekawe osiągnięcia, często niedoceniane. Należałoby je szerzej popularyzować.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#StanisławaBiałek">Program wychowania muzycznego w szkołach nie może być realizowany we właściwy sposób z powodu braku nauczycieli tej specjalności. Niedobór taki występuje np. w województwie kieleckim, zwłaszcza w zbiorczych szkołach gminnych. Odczuwa się również w tych szkołach brak instrumentów muzycznych niedostateczne są limity przyjęć kandydatów na nauczycieli wychowania muzycznego. Trzeba by Ministerstwo Oświaty i Wychowania już dziś podjęło kroki niezbędne dla zapewnienia odpowiedniej ilości nauczycieli wychowania muzycznego dla przyszłej zreformowanej szkoły średniej. Wychowanie muzyczne powinno zaczynać się już w przedszkolu; stąd potrzeba organizowania odpowiednich kursów wakacyjnych dla wychowawców przedszkolach.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">W okresie 30-lecia wiele dokonano dla rozwoju muzyki polskiej; ma ona w świecie wysoką rangę.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">Stwierdzić jednak trzeba, że upowszechnienie muzyki w tzw. Polsce powiatowej jest jeszcze słabe. Dobrze się stanie, jeśli zapowiedziany kongres zdoła wypracować skuteczne metody upowszechniania. Poza jedyną filharmonią w Rybniku, poza miastami wojewódzkimi muzykę popularyzują tylko radio, telewizja, płyty oraz zespoły amatorskie.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">Rzadko docierają w teren orkiestry kameralne, głównie z powodu braku sal i trudności komunikacyjnych.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">W materiałach resortu kultury mowa jest m.in. o trudnościach na jakie napotykają filharmonie w kompletowaniu ich składa i w podnoszeniu kwalifikacji członków zespołów orkiestrowych. W Filharmonii w Białymstoku zaszły w tej mierze w ostatnich latach duże zmiany na korzyść; osiągnięto to m.in. dzięki zapewnieniu muzykom mieszkań, dzięki poprawie warunków ich pracy w nowej sali koncertowej, dzięki utworzeniu filii wyższej Szkoły Muzycznej. Zwiększył się skład Orkiestry, przybyło wielu muzyków z wyższym wykształceniem, pozostali mają możność podjęcia studiów. Stąd wniosek, że jeśli docenia się sprawę i czyni pewne wysiłki, można zapewnić rozwój zespołu.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">Poważną trudność dla muzyka stanowi zdobycie instrumentu. Bywa on często bardzo kosztowny; kupno np. fagotu za 80 tys. zł przekracza możliwości finansowe młodego muzyka, mimo możliwości uzyskania pożyczki spłacanej ratami. Wydaje się, że należałoby zrewidować obowiązujący układ muzyków. Instrumenty powinny im udostępniać instytucje muzyczne, podobnie jak zakłady pracy muszą zapewniać swoim załogom narzędzia pracy.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">Trudności nastręcza zdobywanie nut. Centralna Biblioteka Nut przy Państwowym wydawnictwie Muzycznym nie wydaje katalogów, nie wiadomo jakie posiada zbiory. Działalność tej instytucji należy usprawnić.</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">Ambicją każdego muzyka jest zaprezentowanie efektów swej pracy przez nagrania płytowe i radiowe. Każdy zespół powinien mieć możliwość nagrania przynajmniej jednego swego koncertu. W Białymstoku możliwości takie są ograniczone: w miejscowej rozgłośni radiowej pracuje tylko 1 redaktor muzyczny Brak współdziałania pomiędzy autorami programów wychowania muzycznego w szkole a wydawnictwami. Nie jest skoordynowana polityka wznowień. Trudno o nabycie dla szkół prostych instrumentów muzycznych.</u>
<u xml:id="u-5.7" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">Należałoby zacieśniać współpracę telewizji z wydawnictwami muzycznymi. Wiadomo, że kiedy emitowane są seriale muzyczne (Strauss, Puccini), wzrasta popyt na nuty, jak również na książki o twórczości tych kompozytorów. Nic chyba nie stoi na przeszkodzie, aby wydawnictwa muzyczne były w porę uprzedzone o planowanym emitowaniu takich pozycji.</u>
<u xml:id="u-5.8" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">Lekką muzykę popularyzuje się w świecie przy pomocy kaset muzycznych. U nas stanowią one rzadkość, są drogie i na ogół nie zawierają nowych nagrań. Należy działać w tym kierunku, by muzykę poważną nagrywać na płytach lepszej niż dotychczas jakości; zaś muzykę popularną - na taśmach. Niezbędne jest podnoszenie jakości radioodbiorników, a nie mnożenia ilości typów których, jakość pozostawia wiele do życzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#MieczysławKaczor">Notuje się stały wzrost zainteresowania koncertami muzyki poważnej i lekkiej. Nie wszędzie jednak docieramy z muzyką żywą. Na szerszą skalę można by np. organizować koncerty niezbyt licznych zespołów dla załóg dużych zakładów pracy i dla ludności wiejskiej. W terenie jest coraz więcej sal widowiskowych, w których takie zespoły mogłyby występować. Więcej uwagi poświęcić należy umuzykalniania młodzieży w szkołach podstawowych.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#MieczysławKaczor">Rozwijając szkolnictwo muzyczne, tworzyć trzeba równocześnie warunki zapewniające jego absolwentkom możliwości zdobycia odpowiedniej jakości instrumentów. Można by chyba przeznaczać na ten cel części dewiz uzyskiwanych za występy zagraniczne naszych artystów.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#MariaŁopatkowa">Muzyka o najwyższych wartościach jest w praktyce dostępna tylko dla elity. Oczywiście może iść na koncert do filharmonii, ale nie zdołaliśmy jeszcze takiej potrzeby wytworzyć wśród szerszych warstw ludności. Słuszna jest teza mówiąca, że miłośników muzyki zdobywa się poprzez atakowanie, ale formy tego atakowania muszą być przemyślane. Muzyka rozrywkowa wtargnęła wszędzie, ale nie oznacza to bynajmniej, że młodzież słuchając chętnie muzyki rozrywkowej dojdzie tą drogą do muzyki poważnej.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#MariaŁopatkowa">Systematyczne działania w dziedzinie popularyzowania muzyki rozpocząć należy od szkół. W szkołach podstawowych wciąż jeszcze nie ma atmosfery sprzyjającej upowszechnianiu muzyki. Kuratorzy i wizytatorzy przejawiają niewielkie zainteresowanie tą dziedziną wychowania i nauczania. Comiesięczne koncerty w szkole urządzane w ciągu kilku lat przy współudziale Warszawskiego Towarzystwa Muzycznego, tworzą nawyk i potrzebę słuchania dobrej muzyki przez młodzież szkolną. Trudności finansowe związane z organizowaniem koncertów można przezwyciężyć udzielając pomocy towarzystwom muzycznym i zespołom filharmonicznym. Nauczyciele wychowania muzycznego muszą widzieć w nich sojusznika; nie mogą poprzestawać na stawianiu dwój z nieznajomości nut.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#MariaŁopatkowa">Istnieje zapotrzebowanie na muzykę poważną wsi. Chłop przywykł do słuchania takiej muzyki w oprawie obrzędowej. Imprezy muzyczne na wsi trzeba zatem organizować w sposób przystosowany do warunków, poprzedzać je żywym słowem i zapewnić im odpowiednią oprawę.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#StefanSutkowski">Początkiem upowszechnienia muzyki musi być muzyka żywa, przyswajana od przedszkola i szkoły podstawowej. Radio i Telewizja mogą tylko utrwalać i rozwijać zainteresowanie muzyką bez tego zainteresowania będziemy mieli w filharmonii zawsze tę samą publiczność. Projektowany kongres powinien m.in. opracować zasady szerokiego upowszechnienia dobrej muzyki.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#StefanSutkowski">Ważnym problemem jest baza dla działalności muzycznej. Buduje się dobrze zaprojektowane placówki, buduje się jednak i takie, gdzie pominięte zostały całkowicie wymogi akustyki. Placówki powinny powstawać dla potrzeb konkretnych zespołów. Buduje się domy kultury o takich urządzeniach widowiskowych, jakich nie ma niejeden teatr. Są to sale słabo wykorzystywane, a przy tym bardzo kosztowne.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#StefanSutkowski">Należałoby rozważyć możliwość stworzenia funduszu dewizowego na zakup instrumentów, obniżenia wysokości narzutów na ceny importowanych instrumentów, usprawnienia działalności Centralnej Biblioteki Nutowej. Rozważenia wymaga też problem cen nut importowanych z NRD i ZSRR.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#StefanSutkowski">Uzupełnieniem upowszechnienia muzyki powinny być płyty, kasety muzyczne i wideokasety. Rozwijając przemysł fonograficzny rozpocząć trzeba od stworzenia właściwego studia do nagrań, a następnie przystąpić do budowy urządzeń służących tłoczeniu płyt. Tą drogą uchroni się od zapomnienia naszą dzisiejszą muzykę i jej wykonawców.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#WitoldLassota">Nadmiar imprez festiwalowych wynika m.in. z niedostatecznej ilości teatrów muzycznych, które mogłyby m.in. lansować przeboje w należytej oprawie artystycznej. Należałoby wzmóc starania o nadanie piosence specyficznego polskiego charakteru, co stworzyłoby szanse lansowania jej poza granicami kraju.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#WitoldLassota">W ocenie rozwoju życia muzycznego kraju nie można kierować się wyłącznie niewątpliwymi osiągnięciami czołówki kompozytorów, przesłaniającymi istnienie wielu niedostatków dotkliwie odczuwanych przez przeciętnego odbiorcę dóbr kultury muzycznej. Eksploatujemy np. znaczne ilości aparatów radiowych zniekształcających odbiór i zniechęcających wręcz do słuchania muzyki. Należałoby podjąć szeroko zakrojoną kampanię wymiany tego starego sprzętu.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#FeliksBarabasz">Należy przychylić się do wyrażonych w toku dyskusji głosów zaniepokojenia z powodu niedostatków bazy materialnej ognisk muzycznych, szkolnictwa muzycznego, braku instrumentów. Więcej zainteresowania kwestią umuzykalnienia społeczeństwa powinny przejawiać związki zawodowe i organizacje zawodowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#ZygmuntSurowiec">Materiały przedłożone przez resort zawierają rejestr spraw czekających na załatwienie. Należałoby opracować program rozwiązywania ich. Na plan pierwszy wysuwają się sprawa kadr - ich ilości i poziomu oraz sprawa inwestycji.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#ZygmuntSurowiec">Sprawa wyjazdów polskich artystów za granicę jest problemem złożonym; trudno godzić się na zubożenie wskutek tego życia muzycznego w kraju.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#ZygmuntSurowiec">Duże znaczenia dla popularyzacji muzyki ma współdziałanie w tej sferze między resortem kultury i sztuki a resortem oświaty i wychowania.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#ZygmuntSurowiec">Dodatkowych wyjaśnień udzielił wiceminister kultury i sztuki - Aleksander Syczewski.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#ZygmuntSurowiec">Przewodniczący obradom poseł Wojciech Żukrowski (bezp.) wyraził przekonanie, że resort wykorzysta uwagi i wnioski płynące z przebiegu obrad.</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#ZygmuntSurowiec">Komisja powołała 10-cio osobowy zespół poselski pod przewodnictwem posła Krystyny Marszałek-Młyńczyk (SD) w składzie posłowie: Bohdan Czesko (PZPR), Mieczysław Kaczor (PZPR), Monika Kąkol (bezp.), Maria Łopatkow (ZSL), Anna Kochanowska (SD), Stanisław Mojkowski (PZPR), Włodzimierz Sokorski (PZPR), Halina Zielińska (ZSL), Zygmunt Surowiec (ZSL) dla kompleksowego badania stanu ochrony zabytków, który to temat rozpatrzony zostanie w związku z obchodzonym obecnie rokiem ochrony zabytków.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>