text_structure.xml
24.7 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 29 listopada 1967 r. Komisja Zdrowia i Kultury Fizycznej, obradująca pod przewodnictwem posła Alicji Musiałowej (PZPR) rozpatrzyła:</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">- projekt planu i budżetu na 1968 r. oraz podstawowych założeń planu na 1969 r. w części dotyczącej służby zdrowia;</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">- sprawozdanie rządu z wykonania planu i budżetu za 1966 r. w części dotyczącej służby zdrowia.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">W posiedzeniu udział wzięli: przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej z Ministrem Jerzym Sztachelskim, dyrektorzy Zespołów NIK — Antoni Konaszyc i Henryk Zieleniewski, przedstawiciele Komisji Planowania przy Radzie Ministrów i Ministerstwa Finansów.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">Szczegółowe materiały posłowie otrzymali na piśmie przed posiedzeniem. Informację o głównych założeniach planu na rok 1968 przedstawił Minister Zdrowia i Opieki Społecznej — Jerzy Sztachelski.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">(Streszczenie informacji podajemy na kartkach z numeracją rzymską)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JózefCiupiński">Koreferat w sprawie planowanych na 1968 r. inwestycji służby zdrowia przedstawił poseł Witold Adamuszek (PZPR): W latach 1966–1970 na czoło wysunięte zostały potrzeby inwestycyjne lecznictwa otwartego, na który to cel przewidziano prawie 1/4 całości nakładów inwestycyjnych służby zdrowia. Wysokie nakłady utrzymane zostały na cele inwestycyjne lecznictwa zamkniętego, miały być one skoncentrowane na budowie zakładów psychiatrycznych i przeciwgruźliczych.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#JózefCiupiński">Dotychczasowa realizacja tych założeń wskazuje, że w niektórych wypadkach zadania zostały w planach rocznych zaniżone, a ponadto nie są w pełni wykonywane. Niezadowalająca była w r. 1966, a także w roku bieżącym realizacja planu budowy szpitali oraz innych placówek służby zdrowia.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#JózefCiupiński">W 1968 r. na inwestycje służby zdrowia przeznacza się 3 mld zł, co stanowi 1,7 proc. ogółu nakładów inwestycyjnych w gospodarce uspołecznionej. W planie terenowym na inwestycje służby zdrowia i kultury fizycznej przeznaczono 5 proc. ogólnej ilości nakładów. Jeśli wziąć pod uwagę, że wielu inwestycji nie realizuje się terminowo, trzeba liczyć się ze znacznym spiętrzeniem zadań w 1969 r., wskutek konieczności pokrycia poślizgów z poprzednich lat. Wydaje się konieczne podjęcie kroków zabezpieczających uzyskanie przewidywanego rozwoju służby zdrowia w wyniku działalności inwestycyjnej, zgodnie z założeniami planu 5-letniego.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#JózefCiupiński">Do głównych przyczyn opóźnień należy zaliczyć opieszałość wykonawstwa budowlano-montażowego, rozproszenie środków, niekompletność dokumentacji projektowych, niedotrzymywanie limitów kosztów.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#JózefCiupiński">Nadal istnieją trudności w pozyskaniu wykonawców dla inwestycji o złożonym charakterze robót, co ma miejsce w przypadkach modernizacji i rozbudowy obiektów służby zdrowia. Tego rodzaju roboty są mniej opłacalne dla przedsiębiorstw budowlano-montażowych, a ponadto nie każde z tych przedsiębiorstw dysponuje fachowcami przygotowanymi do wykonywania skomplikowanych instalacji i urządzeń. Inwestycje służby zdrowia nie są też we właściwym czasie wyprzedzane przez inwestycje komunalne (woda, ścieki, elektryczność, gaz, ciepłownictwo).</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#JózefCiupiński">Uwagi w sprawach lecznictwa otwartego przedstawiła poseł Jadwiga Janiszewska (bezp.).</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#JózefCiupiński">Otwarta opieka zdrowotna, której problemy są przedmiotem stałego zainteresowania Komisji, znajduje się też na jednym z pierwszych miejsc działalności resortu.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#JózefCiupiński">Z zadowoleniem odnotować trzeba, że w roku 1968 dalej wzrosnąć ma liczba lekarzy i lekarzy dentystów na wsi — o 9,6 i 7,9 proc.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#JózefCiupiński">Ogólnie jednak w latach 1968–1969 nie przewiduje się większego przyrostu zatrudnienia personelu fachowego i zwiększenia bazy materialnej służby zdrowia. Racjonalne więc i zarazem jak najwydatniejsze wykorzystanie istniejącego potencjału materialnego i kadrowego staje się zagadnieniem szczególnie ważnym.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#JózefCiupiński">Słuszna jest przyjęta zasada systematycznego zwiększania liczby lekarzy rejonowych i poszerzania zakresu ich zadań i obowiązków. Uzyskanie zdecydowanej poprawy na tym odcinku wymaga jednak ustanowienia skutecznego i sprawnego nadzoru metodyczno-organizacyjnego i specjalistycznego nad treścią pracy lekarza rejonowego, jak również wyraźnego wyeksponowania jego pozycji.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#JózefCiupiński">Stosowany system stażów podyplomowych jako środek realizowania polityki kadrowej dał w ostatnich latach zadowalające wyniki. Właściwie i elastycznie stosowana zasada rotacji lekarzy stwarza istotne przesłanki do szybszego nasycenia opieki zdrowotnej otwartej kadrą lekarską o wysokim poziomie fachowym.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#JózefCiupiński">Nie jest jeszcze dostateczny nadzór nad działalnością przychodni specjalistycznych. Rola lekarza specjalisty w lecznictwie otwartym nie jest wyraźnie określona — czy ma on leczyć, czy tylko konsultować oraz z kim i w jakiej formie utrzymywać kontakty.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#JózefCiupiński">W przemysłowej służbie zdrowia nadal obserwuje się niedostateczny zakres badań wstępnych i okresowych. Należy ograniczyć w tym lecznictwie organizowanie poradni specjalistycznych, których istnienia nie uzasadniają potrzeby. Należy przyspieszyć tempo rozwoju przychodni międzyzakładowych mających obejmować opieką leczniczą załogi małych zakładów.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#JózefCiupiński">Poza tymi problemami, resort w roku przyszłym powinien zwrócić uwagę na lepsze zabezpieczenie szkolnej opieki lekarskiej, transportu dla lekarzy, położnych i pielęgniarek na wsi, na osiągnięcie poprawy zaopatrzenia placówek służby zdrowia w sprzęt medyczny, na uruchamianie punktów aptecznych wszędzie tam, gdzie dostępna jest pomoc lekarska, na skuteczniejsze prowadzenie akcji uświadamiającej o potrzebie szczepień ochronnych.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#JózefCiupiński">Uwagi dotyczące planu rozwoju lecznictwa zamkniętego przedstawił poseł Stanisław Szyndlar (ZSL).</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#JózefCiupiński">Projekt planu na 1968 r. zakłada, że liczba łóżek szpitalnych wzrośnie o ponad 4 tys., z czego ponad 1.660 w nowych obiektach. Po realizacji tych zamierzeń będziemy mieli 50,6 łóżka na 10 tys. mieszkańców, a więc mniej niż zakłada plan 5-letni. W tej sytuacji szczególnego znaczenia nabiera koncentracja wysiłków w celu maksymalnego wykorzystania istniejących miejsc szpitalnych.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#JózefCiupiński">Do tego typu posunięć należałoby zaliczyć koncentrację pomocy specjalistycznej przy szpitalach, co umożliwi leczenie chorych w domu przy wykonywaniu zabiegów w szpitalu.</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#JózefCiupiński">Poprawę w tym zakresie zapewnią także widoczne już skutki dążenia do wyrównywania dysproporcji pomiędzy województwami dysponującymi większą ilością szpitali, a tymi, które ich mają za mało.</u>
<u xml:id="u-2.18" who="#JózefCiupiński">Odpowiednie wykorzystanie miejsc szpitalnych umożliwiłoby lepsze wyposażenie szpitali w niektóre aparaty i urządzenia, zwłaszcza autoklawy; ich niedobór nie tylko utrudnia i przedłuża leczenie, lecz także powoduje zwiększenie jego kosztów.</u>
<u xml:id="u-2.19" who="#JózefCiupiński">Duże znaczenie ma dążenie resortu do skrócenia okresu badań diagnostycznych, co skróci czas pobytu chorego w szpitalu. Słuszne są zalecenia dotyczące zwiększenia zakresu służb anestezjologicznych i reanimacji. Wydatnie podniesie to poziom leczenia i skróci jego czas. Nie wydaje się to jednak możliwe do wykonania we wszystkich szpitalach już w latach 1968–1969 ze względu na braki obsady kadrowej.</u>
<u xml:id="u-2.20" who="#JózefCiupiński">Warunkami prawidłowej działalności szpitali są m.in. właściwa konserwacja aparatury szpitalnej oraz zapewnienie tym placówkom odpowiedniego transportu dostawczego. Konserwacja urządzeń wymaga rozbudowy służb technicznych w szpitalach. Zalecenia i przepisy wydane w tej dziedzinie przez Min. Zdrowia nie zawsze mogą być przestrzegane, ponieważ nie przydzielono na te cele odpowiedniej liczby etatów. Oba te zagadnienia powinny być jak najszybciej rozwiązane.</u>
<u xml:id="u-2.21" who="#JózefCiupiński">Powinno być także w możliwie najkrótszym czasie rozwiązane zagadnienie zapewnienia pełnej opieki szpitali terenowych nad chorymi z ich rejonu. W tym zakresie obserwuje się pewną beztroskę służby zdrowia i administracji, powodującą w rezultacie poszukiwanie przez chorych miejsc w szpitalach na własną rękę; szpital terenowy powinien znaleźć dla pacjenta miejsce lub ulokować go w innym zakładzie.</u>
<u xml:id="u-2.22" who="#JózefCiupiński">Na pytania posłów: Jerzego Prymy (PZPR), Jerzego Hagmajera (bezp. „Pax”), Józefa Ciupińskiego (SD), Bolesławy Maciejewskiej (bezp.), Witolda Adamuszka (PZPR), Jadwigi Janiszewskiej (bezp.), Henryka Ziętka (PZPR) i Henryki Gwiazdy-Pietrasz (bezp.) odpowiedzi udzielił Minister Zdrowia i Opieki Społecznej — Jerzy Sztachelski.</u>
<u xml:id="u-2.23" who="#JózefCiupiński">Pytania dotyczyły m.in. środków podejmowanych w celu usuwania trudności występujących w realizacji inwestycji służby zdrowia, perspektyw ujednolicenia będącej w użytku różnorodnej aparatury leczniczej, organizacji służby anestezjologicznej i tworzenia oddziałów reanimacji, poprawy stanu higieny szkolnej.</u>
<u xml:id="u-2.24" who="#JózefCiupiński">Rozważenia wymaga sprawa dalszego zwiększania liczby przychodni przyzakładowych. Niektóre z nich, dysponujące świetnym wyposażeniem i doskonałymi warunkami lokalowymi, nie są w pełni wykorzystywane, nie koncentrują się — tak jak powinny — na sprawach profilaktyki. Można przytoczyć szereg przykładów niedostrzeżenia zagrożeń chorobowych między innymi ołowicą, wskutek tego, że nie były przeprowadzone wśród pracowników badania profilaktyczne.</u>
<u xml:id="u-2.25" who="#JózefCiupiński">Należy poświęcić więcej uwagi zwalczaniu zakaźnego zapalenia wątroby, choroby długotrwałej i powodującej komplikacje po jej przebyciu.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JerzyPryma">Trudności z wykonaniem zadań inwestycyjnych służby zdrowia mają źródło w powszechnie znanych przyczynach napięć w wykonawstwie. Trudno spodziewać się, by opóźnienia inwestycyjne pierwszych dwóch lat 5-latki mogły być nadrobione w końcowych latach.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#JerzyPryma">Działalność zapobiegawczo-lecznicza ma poważny wpływ na tok produkcji, trudno jednak obarczać personel lekarski odpowiedzialnością za stan dyscypliny pracy. Np. odmowa udzielenia zwolnienia z pracy przy stwierdzeniu przez lekarza ujemnych skutków spowodowanych przez nadużywanie alkoholu przez pacjenta, mogłaby prowadzić do wypadków przy pracy. Największa nieuzasadniona absencja ma miejsce w przedsiębiorstwach resortu budownictwa i przemysłu materiałów budowlanych i jest zresztą jedną z przyczyn niepełnej realizacji planów inwestycyjnych.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#JerzyPryma">Poziom opieki lekarskiej i higieny w szkole jest niezadowalający. Sprawom tym należy poświęcić więcej uwagi.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#LeonNitecki">Postępy w stanie zdrowotności społeczeństwa zależą nie tylko od działalności resortu zdrowia. Poważny wpływ ma tu m.in. ochrona wód i powietrza przed zanieczyszczeniem, zwalczanie hałasu i wielu innych czynników.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#LeonNitecki">Wciąż aktualny jest problem braku dostatecznej liczby lekarzy w przychodniach rejonowych. Nie osiągnięto zadowalających wyników w rotacji lekarzy nabywających uprawnienia specjalistyczne w lecznictwie zamkniętym. Powoływanie do życia coraz węższych specjalności pogłębia tylko wśród lekarzy opory w podejmowaniu pracy w rejonie.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#LeonNitecki">Zbyt wolno posuwa się rozbudowa aptek w miastach i punktów aptecznych na wsi.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#LeonNitecki">Należy wymagać od resortu większego wysiłku dla zapewnienia rozwoju dermatologii, m.in. przez zwiększenie ilości stypendiów w akademiach medycznych dla tej specjalności. Szybszego tempa rozwoju wymagają także anestezjologia i reanimacja.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#FlorianPierański">W związku z rozwojem hodowli zwiększa się zagrożenie zdrowia ludzi przez zakaźne choroby zwierzęce. Dotyczy to nie tylko pracowników bezpośrednio zatrudnionych przy hodowli, np. w oborach w PGR-ach, lecz także i ludności spożywającej niepasteryzowane mleko pochodzące od chorych zwierząt. Problemem tym zajmują się ośrodki badawcze we Wrocławiu i Poznaniu. Poświęca się temu jednak zbyt mało uwagi w skali ogólnokrajowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JerzyHagmajer">Dla uzyskania pełnego obrazu przyczyn zwiększającej się absencji chorobowej należałoby konsekwentnie wymagać od lekarzy ścisłego oznaczania przyczyn zwolnienia na drukach chorobowych. Dałoby to m.in. pogląd na wielkość wpływu nadużywania alkoholu na absencję chorobową.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#JerzyHagmajer">Mimo wielokrotnych zobowiązań, Ministerstwo Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych nie wywiązuje się z przyjętych przez siebie zadań inwestycyjnych na rzecz służby zdrowia. W rezultacie pogłębia się dysproporcja między bazą materialną służby zdrowia a wielkością zatrudnienia specjalistów w tym dziale gospodarki. Tego rodzaju sytuacja będzie trwała tak długo, jak długo władze planistyczne zaliczać będą służbę zdrowia do działu usług nieprodukcyjnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JadwigaJaniszewska">Brak komórek inwestycyjnych w wojewódzkich i miejskich wydziałach zdrowia utrudnia pełne wykorzystanie kredytów na remonty kapitalne. Sięganie po specjalistów z przedsiębiorstw Ministerstwa Budownictwa nie zawsze daje dobre wyniki. Ostatnio w Lublinie eksperci budowlani w wyniku kilku ekspertyz stwierdzili możliwość nadbudowy jednego piętra w jednym ze szpitali. Na mocy ich pozytywnej decyzji szpital zamknięto i przystąpiono do nadbudowy w ramach kapitalnego remontu. Jednak w trakcie robót okazało się, że ekspertyza nie była trafna i roboty trzeba było zatrzymać.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#JadwigaJaniszewska">Higiena szkolna jest problemem społecznym. W lecznictwie otwartym należałoby przewidzieć możliwość zlecania lekarzom obowiązku zajmowania się higieną szkolną, która jest niezbędnym elementem szeroko pojętej działalności profilaktycznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#AlicjaMusiałowa">Postęp, jaki zamierza osiągnąć resort zdrowia w wyniku realizacji planu w 1968 r. nie wydaje się być wielki. Szczególnie niepokoi impas w inwestycjach, który trwa już od lat. Przyczyny tego stanu rzeczy są ogólniejsze, a ich źródła i skutki dotyczą wielu innych działów gospodarki narodowej.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#AlicjaMusiałowa">Tym większą uwagę trzeba zwrócić na takie przygotowanie dokumentacji dla nowych inwestycji, aby nie stworzyć powodów ewentualnego zdjęcia ich z planu.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#AlicjaMusiałowa">W trosce o zwalczanie nieuzasadnionej absencji chorobowej należy jednak pamiętać, że naczelnym zadaniem lekarza jest orzekanie o stanie zdrowotnym pacjenta.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#AlicjaMusiałowa">Z uwagi na wielkie znaczenie zarówno problemu zmniejszania umieralności wśród niemowląt, jak i poprawy stanu higieny szkolnej, należałoby oba te zagadnienia traktować równolegle, a nie hierarchicznie.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#OlgaSzwałkiewicz">W wyniku osiągniętego już postępu w rozwoju służby zdrowia w Polsce, należałoby zastanowić się nad nowymi metodami określania potrzeb w dziedzinie lecznictwa. I tak np. w lecznictwie zamkniętym posługiwanie się wskaźnikiem liczby mieszkańców na 1 łóżko szpitalne nie daje już prawidłowego obrazu rzeczy. Nowoczesne szpitale są w stanie wykonać znacznie większą ilość usług leczniczych niż szpitale z lat 50-tych czy jeszcze wcześniejszych.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#OlgaSzwałkiewicz">Wskaźnik umieralności niemowląt jest świadectwem kultury materialnej, kultury sanitarnej i poziomu lecznictwa w danym kraju. Stąd wielkie znaczenie, jakie przykłada się do obniżenia umieralności i do opieki nad matką jeszcze w czasie ciąży. Okres niemowlęctwa decyduje o całym dalszym rozwoju dzieci.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#FranciszekJakszewicz">Mimo poważnego rozwoju sieci uzdrowisk regeneracyjnych dla dzieci, należałoby postulować dalsze zwiększenia możliwości jak najwcześniejszego leczenia sanatoryjnego dzieci, nawet w wieku niemowlęcym, zwłaszcza w przypadkach chorób przewlekłych.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#BolesławaMaciejewska">Bardzo ważny problem — to profilaktyczna działalność przeciwalkoholowa. Stąd konieczność rozszerzenia i ożywienia działalności społecznych komitetów przeciwalkoholowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#HenrykZiętek">Zauważa się obniżenie przewidzianych w planie na 1968 r. w stosunku do lat poprzednich środków na wyposażenie nowych szpitali i przychodni, wymianę zużytej aparatury oraz remonty obiektów służby zdrowia. W niektórych województwach stwarza to trudne sytuacje.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#HenrykZiętek">Dodatkowych wyjaśnień udzielił Minister Zdrowia i Opieki Społecznej — Jerzy Sztachelski.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#HenrykZiętek">Komisja postanowiła wystąpić do Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów z wnioskiem o przyjęcie projektu planu i budżetu na rok 1968 i podstawowych założeń planu na 1969 r. w częściach dotyczących Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej w brzmieniu przedłożenia rządowego.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#HenrykZiętek">W dalszym punkcie obrad Komisja rozpatrzyła sprawozdanie rządu z wykonania planu i budżetu w 1966 r. w części dotyczącej Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej. Sprawozdawcą był poseł Władysław Orlewski (PZPR), który stwierdził pełną zgodność danych zawartych w sprawozdaniu rządu ze sprawozdaniem resortu z wykonania zadań w 1966 r. przedstawionym na posiedzeniu Komisji w dniu 28 czerwca br. (por. BPS) 418/IV kad.).</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#HenrykZiętek">Komisja postanowiła wystąpić do Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów z wnioskiem o przyjęcie sprawozdania rządu.</u>
<u xml:id="u-12.5" who="#HenrykZiętek">O PROJEKCIE PLANU I BUDŻETU NA 1968 R. ORAZ ZAŁOŻENIACH PLANU NA 1969 R. W CZĘŚCI DOTYCZĄCEJ SŁUŻBY ZDROWIA</u>
<u xml:id="u-12.6" who="#HenrykZiętek">Streszczenie informacji złożonej przez Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej — Jerzego Sztachelskiego na posiedzeniu Komisji Zdrowia i Kultury Fizycznej w dniu 29 listopada 1967 roku Rok 1968 przyniesie dalszy wzrost liczby zatrudnionych lekarzy. Liczba zatrudnionych absolwentów Akademii Medycznych osiągnie w tym roku 2370 lekarzy, 520 stomatologów i 590 farmaceutów. Ogólna liczba lekarzy pod koniec 1968 r. wzrośnie do 44.859, co daje 13,7 lekarzy na 10 tys. mieszkańców. Szkoły pielęgniarskie wypuszczą w przyszłym roku 7097 pielęgniarek i 865 asystentek pielęgniarek. W rezultacie ilość zatrudnionych pielęgniarek wzrośnie do 93 tys., co daje 28,5 pielęgniarek na 10 tys. mieszkańców.</u>
<u xml:id="u-12.7" who="#HenrykZiętek">Absolwenci wszystkich szkół medycznych mają zapewniony przydział pracy. Ponadto dla stopniowego rozwiązania innych potrzeb służby zdrowia, np. w zakresie służb technicznych i konserwatorskich, przewidziano uruchomienie 1000 etatów.</u>
<u xml:id="u-12.8" who="#HenrykZiętek">Ilościowemu rozwojowi zamkniętego i otwartego lecznictwa musi towarzyszyć poprawa jakości świadczonych usług lekarskich. Złoży się na to konsekwentnie kontynuowana wymiana kadr kierowniczych mniej kwalifikowanych (np. ordynatorów) na kadry bardziej kwalifikowane. Nowelizowane też będą normy obowiązujące w lecznictwie, a szczególnie w szpitalnictwie. Zwiększone zostały w poprzednich latach normy na leki w szpitalach, m.in. dla wyrównania dysproporcji między poszczególnymi terenami i rodzajami szpitali. Ulegną obecnie poprawie normy rzeczowe, obejmujące sprawy czystości, światła, opału itp. Na poprawę tych norm przeznacza się dodatkowo 100 mln zł, co w przeliczeniu na 1 łóżko szpitalne daje wzrost o 645 zł, rozłożone jednak w taki sposób, by ułatwić i w tej dziedzinie wyrównanie dysproporcji między poszczególnymi rodzajami szpitali.</u>
<u xml:id="u-12.9" who="#HenrykZiętek">Zwiększeniu ulegną kwoty przewidziane na poprawę zaopatrzenia ubezpieczonych w leki. Na ten cel rok rocznie przeznacza się wielomilionowe kwoty, ale zużycie leków wzrasta corocznie jeszcze bardziej. Wydatki na leki stanowią w budżecie Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej bardzo poważną pozycję, dochodzącą obecnie do wysokości prawie 5 mld zł.</u>
<u xml:id="u-12.10" who="#HenrykZiętek">Poczynione zostaną także dalsze kroki zmierzające do poprawy żywienia chorych. W tej dziedzinie trzeba po pierwsze wyrównać ubytki, powstałe w rezultacie zaprzestania świadczeń, jakie na te cele w swoim czasie przeznaczały niektóre międzynarodowe organizacje charytatywne, a po drugie — wyrównać straty, jakie ponosi chory w wyniku ruchu cen rynkowych na produkty żywnościowe. Oczywiście, chory nie odczuwa tego wysiłku resortu, gdyż ten polega na utrzymaniu wysokości aktualnych norm żywienia i niedopuszczaniu do ich obniżenia.</u>
<u xml:id="u-12.11" who="#HenrykZiętek">Poważnym problemem pozostaje sprawa absencji chorobowej. Przez wiele lat absencja chorobowa w Polsce mieściła się w granicach poniżej 4 proc. chorujących w stosunku do ogólnej ilości pracujących. Jednak w niektórych latach — np. w 1957 i 1963 r. — absencja ulegała znacznej zwyżce, co zdaniem resortu miało związek ze stanem dyscypliny pracy w niektórych działach gospodarki narodowej. Krytyka tego zjawiska na X Plenum KC PZPR; a dotycząca absencji w ubiegłym roku oraz w bieżącym roku wymaga zwiększenia wysiłków, jakie temu problemowi musi poświęcić służba zdrowia. Na zasiłki dla chorych w br. przeznaczamy wielką kwotę 3,8 mld zł. Absencja chorobowa nie znajduje uzasadnienia w pogarszaniu się stanu zdrowotnego ludności, przeciwnie — ogólny stan zdrowotności znacznie się poprawia. Do podstawowych przyczyn absencji należy wzrost wypadków poza pracą, minimalny wzrost wypadków w pracy oraz pewien wzrost chorób górnych dróg oddechowych i układu krążenia, mający związek ze starczym wiekiem pracowników i warunkami pracy w niektórych typach przemysłu (np. hutnicy, górnicy w kopalniach odkrywkowych itp.). W walce z nieuzasadnioną absencją chorobową należy szerzej korzystać z przeprowadzania kontroli rzeczywistego stanu chorych, którzy mogą być posądzeni o symulację. Tam natomiast, gdzie lekarze przemysłowi zbyt rozrzutnie udzielają zwolnień chorobowych, zakłady pracy i upoważnione instytucje mają prawo obniżać lub pozbawiać ich premii.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>