text_structure.xml
23.3 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 26 marca 1969 r. Komisja Kultury i Sztuki obradująca pod kolejnym przewodnictwem posłów: Stanisława Kaliszewskiego (SD) i Ryszarda Hajduka (PZPR), rozpatrzyła stan realizacji dezyderatów uchwalonych przez Komisję, skierowanych pod adresem Ministerstwa Kultury i Sztuki oraz Komitetu do Spraw Radia i Telewizji.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">W posiedzeniu udział wzięli: przedstawiciele Ministerstwa Kultury i Sztuki z Ministrem Lucjanem Motyką, Komitetu do Spraw Radia i Telewizji z Przewodniczącym - Włodzimierzem Sokorskim, dyrektor Zespołu NIK - Jan Dominiewski oraz przedstawiciele Komisji Planowania przy Radzie Ministrów i Ministra Finansów.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">Posłowie otrzymali przed posiedzeniem na piśmie opracowaną przez Ministerstwo Kultury i Sztuki szczegółową informację o stanie realizacji poszczególnych dezyderatów uchwalonych przez Komisję pod adresem Ministerstwa w okresie bieżącej kadencji Sejmu.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">Jak wynika z tej informacji Komisja uchwaliła 32 dezyderaty pod adresem Ministra Kultury i Sztuki. Najliczniejsza grupa - 14 dezyderatów dotyczyła różnych dziedzin działalności kulturalno-oświatowej bibliotek, 13 dezyderatów poruszało sprawy ekonomiczne i organizacyjne działalności artystycznej i kulturalno-oświatowej oraz działalności niektórych przedsiębiorstw resortu, 3 dezyderaty dotyczyły muzealnictwa i ochrony zabytków, 1 - działalności wydawniczej, 1 - mecenatu w dziedzinie sztuki.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">Omawiając realizację dezyderatów Minister Kultury i Sztuki - Lucjan Motyka stwierdził m.in., że nader pożyteczna i owocna była współpraca pomiędzy Komisją Kultury i Sztuki IV kadencji a Ministerstwem - w dążeniu do formowania współczesnego i odpowiadającego społecznym potrzebom i duchowi czasu modelu socjalistycznej kultury narodu.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">Wiele spraw i problemów podejmowanych przez Komisję, zwłaszcza tych, którym Komisja dawała zewnętrzny wyraz w wizytacjach dokonywanych przez jej członków podległych resortowi instytucji i placówek w wysuwanych propozycjach rozwiązań, we wskazaniu kierunków i adresów konkretnych posunięć, jak również w ogólnej refleksji nad złożoną problematyką kultury narodu - resort traktował jako szczególnie cenne współuczestnictwo w modelowaniu kształtów polityki kulturalnej.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">Pomoc Komisji była stale widoczna i odczuwana na wszystkich odcinkach działalności resortu m.in. przy opracowywaniu nowelizacji ustawy o wyższych szkołach artystycznych, ustawy o zezwoleniach na publiczną działalność artystyczną, rozrywkową i sportową oraz ustawy o bibliotekach jak i przeanalizowaniu pracy wojewódzkich i powiatowych wydziałów kultury w zakresie działalności kulturalno-oświatowej, przy rozwijaniu form patronatu nad sztuką przez zakłady pracy, przy badaniu działalności teatrów muzycznych oraz muzeów oraz w wielu innych sprawach.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#komentarz">W wielu przypadkach inicjatywy Komisji były pionierskie i Ministerstwo odczuwało ich pozytywne skutki przy okazji roboczych kontaktów z innymi resortami, które były właściwymi adresatami konkretnych dezyderatów. Przykładowo wymienić można inicjatywy Komisji, które dotyczyły zwiększenia produkcji projektorów dla kin, wzmocnienia koordynacji w zakresie spraw kultury, poprawy warunków finansowych artystów występujących w zespołach objazdowych, uproszczenia rachunkowości w towarzystwach regionalnych, uproszczenia nadzoru ekonomicznego nad terenowymi przedsiębiorstwami będącymi na rozrachunku gospodarczym, zobowiązania zakładów pracy do finansowania działalności kulturalnych w miejscowościach, z których dojeżdżają ich załogi, usprawnienia organizacyjnej i technicznej strony produkcji płyt.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#komentarz">Nie ma takiej dziedziny życia artystycznego ani takiego odcinka, działalności resortu, któremu Komisja nie poświęciła uwagi. Zainteresowanie Komisji było wszechstronne, o czym świadczy tematyka dezyderatów, Różnice w stopniu realizacji dezyderatów, wynikające z przekazanej posłom informacji, wynikają z różnego charakteru problemów objętych dezyderatami. Jedne były doraźne i ich realizacja możliwa w drodze podjęcia określonej decyzji, inne stanowią złożony kompleks zagadnień, których rozwiązanie wymaga uprzedniej analizy i długotrwałego przygotowania.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#komentarz">Dyrektor zespołu NIK - Jan Dominiewski: Realizacja dezyderatów Komisji skierowanych pod adresem Ministerstwa Kultury i Sztuki przebiegała w zasadzie zadowalająco - lepiej niż w okresie III kadencji Sejmu. Nie wszystkie jednak zawarte w dezyderatach postulaty zostały w pełni zrealizowane. Dotyczy to przede wszystkim podkreślanej niejednokrotnie przez Komisję potrzeby lepszej koordynacji działalności kulturalnej, ulepszenia współpracy międzyresortowej w tej dziedzinie. Dalsze usprawnienie koordynacji stworzy warunki lepszej realizacji wszystkich zadań resortu, a więc i tych, na które wskazuje Komisja w dezyderatach.</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#komentarz">Opinie posłów znajdują wyraz nie tylko w dezyderatach uchwalanych przez Komisję, lecz również w uwagach i wnioskach. Dobrze by chyba było sporządzać w przyszłości swego rodzaju rejestr takich wniosków wysuwanych w toku dyskusji i śledzić w jakim stopniu resort bierze je pod uwagę w ramach swej działalności.</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#komentarz">Na pytania posłów: Bohdana Czeszki (PZPR) i Stanisława Kaliszewskiego (SD) - odpowiedzi udzielili: Minister Kultury i Sztuki - Lucjan Motyka, dyrektor departamentu szkolnictwa muzycznego - Karol Drozd.</u>
<u xml:id="u-1.12" who="#komentarz">Wyjaśnienia dotyczyły: kształcenia reżyserów teatrów muzycznych i wokalistów.</u>
<u xml:id="u-1.13" who="#komentarz">(Dyskusja)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#MieczysławGrad">Znaczna ilość dezyderatów została uchwalona na wniosek podkomisji do spraw upowszechniania kultury. Realizacja tych dezyderatów przebiegała w sposób zadowalający. Trzeba jednak zdać sobie sprawę, że szeregu zawartych w dezyderatach postulatów nie można było załatwić jednorazowym aktem, że ich realizacja ma z natury rzeczy charakter ciągły. Powinna to mieć na uwadze Komisja Kultury i Sztuki następnej kadencji. Dotyczy to m.in. realizacji postulatów Komisji w sprawie zapewnienia kredytu na uzupełnianie księgozbiorów, inwestycji kulturalnych, programowania prac klubo-kawiarni i klubów wiejskich. Wiele uwagi powinna poświęcić Komisja w następnej kadencji sytuacji bytowej bibliotekarzy.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#MieczysławGrad">Z zadowoleniem przyjąć trzeba reakcję resortu na dezyderaty Komisji m.in. w takich sprawach, jak uproszczenie rachunkowości regionalnych towarzystw społeczno-kulturalnych, prezentowanie w szerszym stopniu regionalnych zespołów amatorskich w uzdrowiskach i ośrodkach wczasowych, zmiana struktury podporządkowania bibliotek wydziałom kultury prezydiów rad narodowych szczebla powiatowego i wojewódzkiego.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#MieczysławGrad">Dalszego działania Komisji należałoby oczekiwać w takich sprawach jak: dalsza aktywizacja wydawnictw towarzystw regionalnych, systematyczne szkolenie pracowników kulturalno-oświatowych zatrudnionych w miejscowościach uzdrowiskowych i ośrodkach wypoczynkowych, koordynacja środków na cele kulturalne poprzez rozwijanie zbiorowego członkostwa w towarzystwach, regionach i stowarzyszeniach kulturalnych, uproszczenie nadzoru finansowego wydziałów kultury nad przedsiębiorstwami pozostającymi na rozrachunku, uproszczenie obowiązującej wydziały kultury sprawozdawczości. Szczególnie wiele uwagi powinna poświęcić Komisja Kultury i Sztuki w następnej kadencji pogłębieniu koordynacji działalności kulturalnej, rozwojowi ruchu społeczno-kulturalnego i wyrównywaniu płaszczyzny styku etatowych i społecznych działaczy kultury, rozszerzeniu regionalnej działalności kulturalnej.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#MieczysławGrad">Podkomisja DS. upowszechniania kultury pozytywnie ocenia współpracę z resortem i jego departamentami, oraz z działaczami rad narodowych. Bardzo dobre było współdziałanie z Komisją organów NIK.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#StanisławLorentz">W następnej kadencji Komisja Kultury i Sztuki powinna poświęcić więcej uwagi problemom muzeów, zabytków i plastyki. Podkomisja zajmująca się tymi zagadnieniami omawiała je wielokrotnie i swoje uwagi przekazywała Ministerstwu. Dezyderatów w tej sprawie było niewiele, ponieważ problemy te znalazły się tylko jeden raz na porządku obrad Komisji. Sprawy mecenatu nad zabytkami były przedmiotem rozważań Rady Kultury i Sztuki, której podkomisja mogła przestawić również swój pogląd. Byłoby pożądane kontynuowanie współpracy Komisji z Radą Kultury i Sztuki, i z jej sekcjami.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#StanisławLorentz">Więcej uwagi trzeba będzie poświęcić zagadnieniom eksportu dzieł sztuki dawnej i współczesnej. Powinny być w tej mierze zaostrzone przepisy. Takie tendencje występują w świecie; znajdują one wyraz w opracowywanym przez UNESCO projekcie międzynarodowej konwencji dotyczącej handlu dziełami sztuki.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#StanisławLorentz">Pożyteczną akcję prowadzi ośrodek muzealny w Łańcucie zabezpieczając ruchome zabytki pocerkiewne. Do spraw tych władze woj. rzeszowskiego przywiązują dużą wagę. Akcja ta powinna być zakończona w powiązaniu ze skansenem, którego tworzenie zostało zapoczątkowane; trzeba je doprowadzić do końca.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#StanisławLorentz">Dążenie resortu do ochrony zabytków w formie ich adaptacji dla potrzeb różnych użytkowników jest słuszne. Działalność ta jest jednak nie wystarczająca. Trzeba zachęcić instytucje i wielkie przedsiębiorstwa do podejmowania adaptacji i wykorzystywania zabytkowych pomieszczeń. Bez takiej pomocy wiele zabytków ulegać będzie niszczeniu ze szkodą dla kultury materialnej narodu.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#StanisławLorentz">Należałoby w przyszłości poświęcić więcej uwagi działalności merytorycznej pracowni konserwacji zabytków i pokrewnych jej instytucji.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#AlicjaMusiałowa">Sprawa organizacji handlu dziełami sztuki dawnej i nowej wymaga głębszego społecznego wglądu.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">Odpowiedzi resortu na dezyderaty Komisji są w zasadzie zadowalające. Resort powinien jednak nadal czuwać nad należytą realizacją dezyderatów. Dotyczy to np. koordynacji działalności kulturalnej, której nie można rozpatrywać tylko od strony ustaleń administracyjnych i finansowych, lecz dążyć do tego, by współdziałające resorty były rzeczywiście zaangażowane w rozwój działalności kulturalnej. Należy dążyć do zawierania umów między resortem kultury a innymi resortami; w oparciu o taką umowę resortu kultury z GKKFiT wiąże się problemy zabytków i turystyki, umowa z CRS „Samopomoc Chłopska” sprzyja rozwijaniu działalności w klubach wiejskich. Należałoby też nawiązać współpracę z resortem gospodarki komunalnej, którego ogniwa w woj. bydgoskim dają dobry przykład konserwacji zabytkowych zespołów w małych miastach.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">Teren czeka na podjęcie przez resort kultury bardziej energicznych starań o uregulowanie spraw związanych z tworzeniem funduszu rozwoju kultury. Brak podstaw prawnych stanowi tu hamulec, a bez takiego terenowego funduszu - nie ruszy budowa wielu obiektów kulturalnych, zwłaszcza na terenach w tej dziedzinie zacofanych. Osiągnięcia ma w tej sprawie jedynie woj. kieleckie, które nie czekając na uregulowanie prawne, fundusz taki tworzy i z pożytkiem wykorzystuje.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">Zgodnie z postulatami Komisji rozwinęły się w ostatnich latach społeczne towarzystwa regionalne; szereg podjętych decyzji ułatwiło działalność towarzystw istniejących i umożliwiło powstanie nowych. Nasuwa się uwaga dotycząca nadmiernie rozwiniętego poradnictwa dla tych towarzystw; potrzeba im nie tyle poradnictwa i wtłaczania w urzędowe schematy, ile właściwej atmosfery sprzyjającej pobudzeniu społecznej aktywności ludzi zaangażowanych w tym ruchu i uznaniu ich działalności.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">W dyskusjach nad problemami wydawniczymi posłowie zgłosili szereg uwag, które choć nie przybrały formy dezyderatów, pozostają nadal aktualne. Dotyczy to m.in. takich spraw jak podjęcie badań nad recepcją książki w Polsce, uwzględnianie w szerszej mierze wydawnictw terenowych w planach wydawniczych.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">Posłowie: Bohdan Czeszko (PZPR), Jarosław Iwaszkiewicz (bezp.) i Stanisław Mojkowski (PZPR) zwrócili uwagę na konieczność zajęcia się Komisji następnej kadencji sprawami dostaw papieru na cele wydawnicze, gdyż sytuacja w tej dziedzinie nie rysuje się pomyślnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#StanisławKaliszewski">Podkreślenie faktu dobrej współpracy Komisji z resortem nie oznacza bynajmniej, że Komisja w toku swojej działalności nie wysuwała krytycznych uwag pod adresem resortu. Miały miejsce polemiki, a do wspólnych wniosków dochodziło się w drodze wzajemnego przekonywania się. Dezyderaty Komisji były uchwalane z uwzględnieniem realnych możliwości.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#StanisławKaliszewski">Realizacja szeregu uchwalonych przez Komisję dezyderatów mogła nastąpić tylko poprzez współdziałanie innych resortów, z resortem kultury. Dotyczy to np. rozwoju produkcji płyt czy adapterów, który wciąż nie jest zadowalający.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#StanisławKaliszewski">Trzeba też uwzględnić, że nie zawsze problemy kultury otrzymywały należytą rangę w działalności rad narodowych.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#StanisławKaliszewski">Ogólnie dezyderaty Komisji pomogły posunąć naprzód sprawy kultury i sztuki.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#StanisławKaliszewski">Dodatkowych wyjaśnień udzielił Minister Kultury i Sztuki - Lucjan Motyka.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#StanisławKaliszewski">W kolejnym punkcie porządku obrad Komisja wysłuchała informacji o stanie realizacji dezyderatów Komisji Kultury i Sztuki uchwalonych pod adresem Komitetu DS. Radia i Telewizji w okresie IV kadencji, którą złożył przewodniczący Komitetu DS. Radia i Telewizji - Włodzimierz Sokorski.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#StanisławKaliszewski">Komitet DS. Radia i Telewizji czynił wysiłki, by w stopniu maksymalnym realizować uchwalone przez Komisję dezyderaty oraz uwzględniać uwagi kierowane pod jego adresem w toku dyskusji nad sprawami radia i telewizji.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#StanisławKaliszewski">Uczyniono zadość postulatowi Komisji wskazującemu na konieczność szerszego uwzględnienia w programach radia i telewizji problematyki rolnictwa i wsi. Zwiększyła się nieco ilość czasu poświęconego tej problematyce i co ważniejsze znalazła ona silniejszy wyraz w audycjach literackich, artystycznych itp. Powołane zostało kolegium redakcyjne jako koordynator tematyki rolniczej i wiejskiej opracowywanej przez różne redakcje.</u>
<u xml:id="u-6.8" who="#StanisławKaliszewski">Wiele uwagi poświęciła Komisja w dyskusjach i dezyderatach zagadnieniom audycji muzycznych, proporcji udziału w tych audycjach muzyki poważnej, rozrywkowej, ludowej. Po wielu dyskusjach i sondażach w różnych środowiskach społecznych. Komitet DS. Radia i Telewizji doszedł do wniosku, że sprawą decydującą nie są tutaj proporcje udziału tego czy innego rodzaju muzyki, ale formy jej przekazywania; w odniesieniu do muzyki poważnej szczególnie ważne jest znalezienie takich form emisji, które uczyłyby, zwłaszcza młodzież, słuchania tej muzyki. Istnieje też konieczność znalezienia właściwych form reżyserii i inscenizacji oper. Problem audycji muzycznych wymaga generalnej reformy, która, sumując formy stosowane z pożytkiem w poprzednim okresie, zmierzałaby do zdobywania nowych słuchaczy dobrej muzyki. Komitet zamierza nadać odpowiednią rangę tej sprawie, m.in. poprzez powołanie dyrekcji muzycznej Radia i Telewizji.</u>
<u xml:id="u-6.9" who="#StanisławKaliszewski">Wiele uwagi w pracach Komisji Kultury i Sztuki poświęca się roli i pozycji terenowych ośrodków telewizji i radia, ich potrzebom modernizacyjnym i inwestycyjnym, ich udziałowi w programie centralnym. Oceny dokonane przez Komisję i podkomisję rzuciły światło na szereg zaniedbań w tej dziedzinie i spowodowały ich usunięcie. Obecnie udział ośrodków terenowych w programie centralnym sięga 40 proc. w telewizji i 20 proc. - w radiu. Uregulowane zostały, zgodnie z dezyderatami Komisji, sprawy budżetowe tych ośrodków, złagodzone dysproporcje honorariów aktorskich, dziennikarskich i literackich.</u>
<u xml:id="u-6.10" who="#StanisławKaliszewski">Podjęto szereg decyzji w sprawie rozbudowy radiofonii. W przyszłej 5-latce powstanie bardzo silna stacja radiowa na zachodzie kraju. Zakończony zostanie proces objęcia całego kraju audycjami nadawanymi na falach ultrakrótkich. Powstanie czwarty program na falach krótkich.</u>
<u xml:id="u-6.11" who="#StanisławKaliszewski">Jak wynika z wstępnych założeń kolejnej 5-latki nakłady inwestycyjne resortu łączności i Komitetu DS. Radia i Telewizji mają poważnie wzrosnąć - do 4,6 mld zł.</u>
<u xml:id="u-6.12" who="#StanisławKaliszewski">Dokonane przez Komisję analizy i uchwalone w ich wyniku dezyderaty były istotnym czynnikiem powodującym utorowanie szerokiej drogi sprawom inwestycyjnym radia i telewizji.</u>
<u xml:id="u-6.13" who="#StanisławKaliszewski">Dyskusja:</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#MarianKubicki">Z zadowoleniem przyjąć trzeba fakt, że - zgodnie z dezyderatami Komisji - rosną nakłady inwestycyjne na rozwój radia i telewizji. Trzeba więcej uwagi poświęcić jakościowej stronie oddawanych do eksploatacji obiektów i urządzeń. W zakresie programowania w radio i telewizji, należy pozytywnie ocenić tzw. bloki programowe, wiele natomiast zastrzeżeń budzi układ i treść programów oświatowych. Wydaje się, że należy zwrócić większą uwagę na to, aby w treści tych programów szerszy wyraz znalazły problemy polityczne i społeczne.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#MarianKubicki">Słuszne jest zapewnienie szerokiego udziału tematyki rolniczej w programie radia i telewizji; przywrócenie w programie telewizyjnym niedzielnej audycji dla wsi to realizacja postulatów Komisji. Ogólnie ocenić można, że wnioski i dezyderaty Komisji były przez Komitet DS. Radia i Telewizji respektowane, co wpłynęło korzystnie na działalność Komitetu.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#MarianKubicki">Dyrektor Zespołu NIK - Jan Dominiewski: W dalszym ciągu niedostateczna jest produkcja radioodbiorników przystosowanych do odbioru audycji nadawanych na falach ultrakrótkich. Dezyderat Komisji w tej sprawie skierowany do Ministra Przemysłu Maszynowego nie został w pełni zrealizowany. Czynnikiem hamującym rozwój radiofonizacji jest brak tanich popularnych radioodbiorników. W dalszym ciągu zastrzeżenia budzą programy oświatowe radia, a szczególnie telewizji. Ministerstwo Oświaty i Szkolnictwa Wyższego nie określiło aktualnych potrzeb w tej dziedzinie, nie zna ilości odbiorników, którymi dysponują szkoły i placówki oświatowo. Trzeba wyjaśnić, co leży u źródeł zbyt małej popularności programów oświatowych: czy ma to źródło w złej metodyce nauczania, czy przyczyną tego są niewłaściwe godziny nadawania, czy wreszcie są to problemy natury technicznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#StanisławKaliszewski">Dotkliwie odczuwa się brak na rynku taniego, popularnego radioodbiornika; brak ten stanowić może przyczynę zahamowania rozwoju radiofonizacji kraju. Godziny nadawania audycji muzyki poważnej w radio albo zbyt wcześnie albo zbyt późno uniemożliwiają słuchanie tych audycji ludziom pracującym. Należy lepiej wykorzystywać zasoby znakomitych płyt i nagrań, którymi dysponuje radio, a które na rynku nie są osiągalne. Audycje muzyczne radia nie powinny być przeładowane komentarzami; przeszkadza to często w prawidłowym odbiorze programów i ogranicza i tak już bardzo krótki czas nadawania audycji muzycznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#AlicjaMusiałowa">Zastrzeżenia budzi układ czasowy poszczególnych programów radia i telewizji. Przykładem tego jest czas nadawania programów muzyki poważnej, które emitowane są albo w godzinach bardzo wczesnych, albo późno wieczorem, co w praktyce uniemożliwia korzystanie z tych programów szerokim rzeszom radiosłuchaczy.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#AlicjaMusiałowa">Jest do rozwiązania problem zapewnienia skuteczności oddziaływania poszczególnych pozycji programu telewizyjnego. Wydaje się, że problemom tym więcej uwagi poświęcić powinien Ośrodek Badania Opinii Publicznej.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#AlicjaMusiałowa">Dodatkowych wyjaśnień udzielili: dyrektor programowy Polskiego Radia - Zbigniew Lipiński oraz dyrektor programowy Telewizji Polskiej - Władysław Łoziński. Z wyjaśnień tych wynika m.in., że podejmowane są kroki zmierzające do podnoszenia poziomu programów oświatowych w telewizji m.in. poprzez lepsze skoordynowanie prac redakcji oświatowych w telewizji z Ministerstwem Oświaty i Szkolnictwa Wyższego. Dotychczas projekty programów szkolnych emitowane przez telewizję powstają w redakcjach telewizyjnych, a dopiero potem zatwierdzane są w Ministerstwie, a powinno być odwrotnie. Z przeprowadzonej niedawno przez Ośrodek Badania Opinii Publicznej akcji ankietowej w sprawie oceny układu i treści poszczególnych programów radiowo-telewizyjnych wynika, że obecny układ programowy cieszy się uznaniem słuchaczy.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#AlicjaMusiałowa">Przewodniczący obradom poseł Ryszard Hajduk (PZPR) wskazał, że radio i telewizja legitymują się poważnymi postępami i że stworzone im zostały szerokie perspektywy rozwoju. Niemały wpływ na to miała działalność Komisji Kultury i Sztuki w okresie bieżącej kadencji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>