text_structure.xml 27.4 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">W dniu 11 grudnia Komisja Kultury i Sztuki, obradująca pod przewodnictwem posła Stanisława Kaliszewskiego (SD), rozpatrywała zagadnienie polityki wydawniczej oraz upowszechnienia książki.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">W posiedzeniu udział wzięli: przedstawiciele Ministerstwa Kultury i Sztuki z podsekretarzami stanu - Kazimierzem Rusinkiem i Zygmuntem Garsteckim, dyrektor Zespołu NIK - Jan Dominiewski, dyrektor Centralnego Zarządu „Ruch” - Emil Herbst, dyrektor Centrali Księgarstwa „Dom Książki” - Kazimierz Majerowicz oraz przedstawiciele Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Finansów i CRS „Samopomoc Chłopska”.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">Informacje o polityce wydawniczej oraz upowszechnieniu książki przedstawił podsekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Sztuki - Kazimierz Rusinek.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">(Streszczenie informacji podajemy na kartkach z numeracją rzymską)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#BohdanCzeszko">Uwagi podkomisji do spraw prasy i wydawnictw przedstawił poseł Stanisław Mojkowski (PZPR):</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#BohdanCzeszko">W okresie powojennym obserwujemy w naszym kraju dynamiczny proces rewolucji kulturalnej. Stajemy się coraz bardziej społeczeństwem rozczytanym. Zadaniem Ministerstwa Kultury i Sztuki jest możliwie najszersze zaspokojenie potrzeb czytelników.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#BohdanCzeszko">Polityka wydawnicza słusznie obok nacisku na popularyzację techniki i nauk ścisłych, stara się rozbudzać zainteresowanie humanistyczne.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#BohdanCzeszko">Założenia na rok 1966 wydają się słuszne. Na uwagę zasługuje duża ilość wydawnictw poświęconym krajom socjalistycznym, wydawnictw dotyczących najnowszej historii Polski oraz pamiętników; planuje się wydanie około 70 pozycji pamiętnikarskich z czego 1/4 przypada na wznowienia; ten dział wydawniczy należy rozwijać.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#BohdanCzeszko">Na pełną aprobatę zasługuje wzrost ilości wydawnictw poświęconych problemom rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#BohdanCzeszko">Planuje się wydanie ok. 600 tytułów wydawnictw popularno-naukowych; powinny być one w szerszym niż dotychczas stopniu wprowadzane do lektur szkolnych.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#BohdanCzeszko">Przewiduje się, że zamknięty zakup dla bibliotek szkolnych będzie w pełni zaspokojony i że złagodzi on w dużym stopniu zapotrzebowanie na książkę dla młodzieży; niewystarczająco uwzględnione są jednak potrzeby najmłodszych czytelników.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#BohdanCzeszko">Niedostateczna baza poligraficzna rozbija niejednokrotnie wiele słusznych zamierzeń w zakresie upowszechnienia książki. Należy zwrócić uwagę, ażeby zaplanowane na ten cel nakłady inwestycyjne były jak najbardziej racjonalnie wykorzystane.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#BohdanCzeszko">Małe stosunkowo nakłady poczytnych książek, a w związku z tym występujący stale brak niektórych tytułów na rynku osłabia zainteresowanie wydawnictw propagandę książki. Z przedstawionych materiałów Najwyższej Izby Kontroli wynika, że w najbliższym okresie planuje się poważny wzrost sprzedaży książek dla bibliotek, ale spada zainteresowanie czytelnikiem indywidualnym. W tych warunkach obserwujemy również niepokojące zjawisko niedocierania wielu tytułów poczytnych książek do księgarń znajdujących się w małych ośrodkach.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#BohdanCzeszko">Brak kontaktu pomiędzy wydawcą a księgarnią przy ustalaniu wysokości nakładu powoduje niejednokrotnie niewłaściwe rozprowadzanie niektórych mniej atrakcyjnych tytułów. Największą reklamę mają książki, które w zasadzie jej nie potrzebują. Należałoby więcej uwagi poświęcić na popularyzację niektórych mniej znanych, debiutujących autorów.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#BohdanCzeszko">Zamierzenia resortu dotyczące wprowadzenia sprzedaży starych książek nie tylko w antykwariatach, ale i niektórych księgarniach są słuszne i ułatwią czytelniom zakupy starych wydawnictw.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#BohdanCzeszko">Zamierzenia resortu w zakresie rozwoju sieci księgarń w mniejszych ośrodkach są godne poparcia. Księgarnie stają się już obecnie pewnego rodzaju salonami kultury, gdzie obok książki nabyć można płyty, reprodukcje itp.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#BohdanCzeszko">Dom Książki w szerszym niż dotychczas zakresie powinien prowadzić badania rynku czytelniczego na wsi; rozwój i zapotrzebowanie tego rynku w szerszym zakresie powinny być uwzględnione w pracach Instytutu Książki i Czytelnictwa. Tych badań nie prowadzi się.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#BohdanCzeszko">W upowszechnianiu książki dużą rolę spełniają placówki „Ruchu”.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#BohdanCzeszko">Wykorzystanie sieci „Ruch” dla popularyzacji i sprzedaży książki zwłaszcza tam, gdzie nie ma placówek „Domu Książki” powinno być bardziej intensywne niż obecnie.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#BohdanCzeszko">W ostatnich latach wyraźnie podniósł się poziom pracy księgarń. Pracownicy tych placówek to ludzie ofiarni, spełniający wielką rolę w upowszechnianiu kultury; pracują oni niejednokrotnie w bardzo ciężkich warunkach; należą im się słowa pełnego uznania. Na poparcie zasługują zamierzenia resortu dotyczące upowszechnienia kształcenia księgarzy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JanDominiewski">W I półroczu br. Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła badania dotyczące popularyzacji i upowszechnienia książki wśród społeczeństwa, w szczególności w środowisku robotniczym i na wsi. Kontrola ta objęła głównie merytoryczną działalność „Domu Książki”.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#JanDominiewski">Stwierdzono poważny rozwój sieci księgarskiej w ostatnich latach, szczególnie w miejscowościach poniżej miasta powiatowego. Jednakże rozwój tej sieci w poszczególnych województwach był nierównomierny. Bardzo różnie na różnych terenach kształtuje się wskaźnik ilości mieszkańców przypadających na jedną księgarnię.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#JanDominiewski">Przy analizie rozdziału książek stwierdzono nierównomierne nasycenie poszczególnych terenów. Niepokojącym zjawiskiem jest fakt, że tereny słabiej rozwinięte kulturalnie, upośledzone były również przy rozdziale książek, które przede wszystkim kierowano do ośrodków o żywszym ruchu kulturalnym.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#JanDominiewski">W warunkach poważnego niedostatku urządzeń i placówek kulturalno-oświatowych - książka na takim terenie ma szczególne znaczenie i oświatowe, i wychowawcze.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#JanDominiewski">Koncentrowanie uwagi przez pracowników księgarń na wykonaniu planu powodowało niedostateczne rozwinięcie funkcji kulturotwórczych księgarń, brak czasu na pracę z czytelnikami, na poradników.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#JanDominiewski">Najdotkliwiej odczuwa się niedostatek literatury pięknej i dziecięco-młodzieżowej, oraz brak różnego rodzaju poradnictwa.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#JanDominiewski">Stwierdzono również występujące dość często w księgarniach terenowych braki szczególnie poszukiwanych tytułów przeznaczonych dla masowego i mniej wyrobionego czytelnika, przy równoczesnym nagromadzeniu zapasów tych książek w składnicach. Rysuje się potrzeba przeanalizowania stanu remanentów księgarskich oraz opracowania zasad rotacji książkami w obrębie przedsiębiorstwa.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#JanDominiewski">Konieczne jest pogłębienie analizy potrzeb czytelników i mocniejsze oparcie polityki wydawniczej na wynikach tego sondażu.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#JanDominiewski">Współpraca „Domu Książki” z „Ruchem” również nasuwa szereg zastrzeżeń; „Ruch” nie jest w pełni przygotowany do podjęcia takiej pracy z czytelnikami, jaką powinny prowadzić księgarnie. Rola jego powinna ograniczać się do funkcji pomocniczej w stosunku do sieci księgarń, które zastępować może on tylko na tych terenach, na których księgarni brak.</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#JanDominiewski">Wnioski wynikające z kontroli zmierzały do skoncentrowania uwagi na:</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#JanDominiewski">- zapewnieniu odpowiednio dużych nakładów masowej, wartościowej i taniej literatury przeznaczonej dla mniej wyrobionego czytelnika, oraz poradników;</u>
          <u xml:id="u-3.11" who="#JanDominiewski">- skutecznej i najbardziej efektywnej informacji społeczeństwa o dostępnych na rynku książkach;</u>
          <u xml:id="u-3.12" who="#JanDominiewski">- rozbudowie sieci księgarń i rozszerzeniu sieci pomocniczej w celu masowego doprowadzenia książki do mniej wyrobionego czytelnika w ośrodkach robotniczych i na wsi;</u>
          <u xml:id="u-3.13" who="#JanDominiewski">- zaopatrzeniu księgarń i sieci pomocniczej w masową literaturę;</u>
          <u xml:id="u-3.14" who="#JanDominiewski">- bardziej równomiernym rozdziale literatury deficytowej między województwami;</u>
          <u xml:id="u-3.15" who="#JanDominiewski">- rozszerzaniu obrotu książką używaną oraz sprzedaży wysyłkowej na wieś.</u>
          <u xml:id="u-3.16" who="#JanDominiewski">Znaczna część tych wniosków jest w toku realizacji. Podjęte zostały między innymi środki zmierzające do poprawy zaopatrzenia księgarń i sieci placówek pomocniczych w tytuły szczególnie poszukiwane przez masowych odbiorców.</u>
          <u xml:id="u-3.17" who="#JanDominiewski">Na pytania posłów: Romana Kaczmarka (SD), Alicji Musiałowej (PZPR), Jarosława Iwaszkiewicza (bezp.), Witolda Lassoty (SD), Mariana Kubickiego (ZSL), Mieczysława Grada (ZSL), Ryszarda Hajduka (PZPR), Stanisława Kaliszewskiego (SD) odpowiedzi udzielili: podsekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Sztuki - Kazimierz Rusinek, dyrektor „Domu Książki” - Kazimierz Majerowicz i dyrektor Departamentu Wydawnictw w Ministerstwie Kultury i Sztuki - Helena Zatorska.</u>
          <u xml:id="u-3.18" who="#JanDominiewski">Podsekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Sztuki Kazimierz Rusinek - wyjaśnił m.in.:</u>
          <u xml:id="u-3.19" who="#JanDominiewski">Około 9 tys. wsi nie ma jeszcze punktów bibliotecznych. Corocznie Ministerstwo Kultury i Sztuki rozpatruje na specjalnym posiedzeniu swego kolegium problemy rozwoju czytelnictwa i sieci bibliotek w kraju. Efektem tych posiedzeń są wytyczne dla rad narodowych wskazujące na niedociągnięcia w pracy na tym odcinku i zawierające odpowiednie zalecenia. Realizacja tych wytycznych zależna jest jednak od rad.</u>
          <u xml:id="u-3.20" who="#JanDominiewski">Dążeniem resortu jest, ażeby sieć księgarń była proporcjonalnie rozmieszczona na terenie całego kraju. W roku przyszłym planuje się uruchomienie 350 nowych księgarń, z czego 270 w ośrodkach poniżej powiatu.</u>
          <u xml:id="u-3.21" who="#JanDominiewski">Zakupy książek na targach międzynarodowych książki limitowane są wysokością przyznanych środków dewizowych na ten cel. W pierwszym rzędzie środki te przeznaczane są na zakup książek naukowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#KazimierzMajerowicz">Dostawa książki w pełnym nakładzie do placówek „Domu. Książki” odbywa się niejednokrotnie po dwu miesiącach od ukazania się egzemplarza sygnalizacyjnego. Rozprowadzenie książki do księgarń od momentu dostarczenia jej do „Domu Książki” nie trwa dłużej niż 7–10 dni.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#KazimierzMajerowicz">„Dom Książki” stara się w miarę możności zaopatrzyć wszystkie księgarnie w najbardziej atrakcyjne tytuły. W związku z niewielkimi nakładami niektórych tytułów dostawy ich do mniejszych miejscowości odbywają się czasem kosztem większych ośrodków takich, jak na przykład Warszawa.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#KazimierzMajerowicz">W roku przyszłym zorganizowana zostanie nowa sieć antykwariatów; stwierdzono, że potrzeby w tym zakresie w ostatnich latach poważnie wzrosły. Planuje się uruchomienie około 100 nowych placówek tego typu.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#KazimierzMajerowicz">Dyskusja:</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JerzyZawieyski">W okresie powojennym obserwujemy dynamiczny wzrost czytelnictwa w Polsce. Rzeczywiście twierdzenie „Polska jest krajem ludzi uczących się” - nie jest u nas frazesem. Obserwujemy poważny wzrost czytelnictwa na wsi i w małych ośrodkach.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#JerzyZawieyski">W planach wydawniczych należy rozsądnie wyważać najistotniejsze potrzeby. W pierwszej kolejności zaspakajać trzeba potrzeby szkół i placówek naukowych, nie wolno jednak nie doceniać potrzeb wydawniczych w dziedzinie literatury pięknej.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#JerzyZawieyski">Niepokojącym zjawiskiem jest wydłużanie się cyklu produkcyjnego wydawnictw literackich, który według optymistycznych ocen, trwa przeciętnie 190 dni.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#JerzyZawieyski">Plany wydawnicze należałoby mocniej powiązać z planami drukarń. Słuszne byłoby stworzenie bodźców ekonomicznych skłaniających drukarnie do prawidłowej realizacji tych planów. W stosunku do książki awangardowej, która może jest nieraz książką trudną, ale śmiałą i ambitną - nie należy stosować tylko kryteriów handlowych, a otoczyć ją szczególną opieką.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#JerzyZawieyski">Sieć placówek badających problemy czytelnictwa, jak również zainteresowań społeczeństwa należałoby rozbudować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#BohdanCzeszko">Perspektywy ruchu edytorskiego nie mogą zadowolić; trudno też sprecyzować jaki kierunek działania należy uznać za najsłuszniejszy: czy powiększać ilość tytułów, czy zwiększać nakłady. Wydaje się, że wobec trudności w udzieleniu odpowiedzi na to pytanie, w jak największym stopniu należy stosować elastyczność w polityce wydawniczej, bazować na dobrej znajomości potrzeb czytelniczych.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#BohdanCzeszko">Pewna część wydawnictw ukazujących się na rynku musi, wobec stale występujących trudności z zaopatrzeniem w papier oraz wobec szczupłości naszej bazy poligraficznej, budzić zastrzeżenia. Nie negując znaczenia wielu pozycji pamiętnikarskich, szczególnie jeśli chodzi o zbiorowe wydania pamiętników określonych grup społecznych bądź dotyczących określonego etapu naszej historii, stwierdzić jednak należy, że szereg tytułów w tym dziale wartością i znaczeniem społecznym nie kwalifikuje się do wydania. Zastrzeżenia też budzić muszą niektóre pozycje z zakresu reportażu. W wydawnictwach turystycznych cenną pozycję stanowią opracowania monograficzne różnego typu, służące potrzebom turystyki, ale znajdujemy na rynku księgarskim szereg pozycji, w których trudno doszukać się jakiejś wartości.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#BohdanCzeszko">W terenie odczuwa się nierównomierne nasycenie księgarń poszczególnymi tytułami; wydaje się jednak, że na terenach szczególnie zacofanych kulturalnie przede wszystkim powinna ruszyć szeroka ofensywa prowadzona przez środki masowego przekazu (radio, telewizja, prasa), które torują drogę czytelnictwu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#MarianKubicki">Zastrzeżenia budzi polityka w dziedzinie tłumaczeń z literatury obcej; w przypadkach wznowień nie zawsze sięga się po tłumaczenia najlepsze.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#MarianKubicki">Recenzje książek w prasie literackiej i codziennej stają się, niestety, coraz bardziej zanikającą pozycją. Szczególnie musi niepokoić brak recenzji książek określonych autorów. Wpływa to demobilizująco na twórców, którzy nie mogą znaleźć oceny swej pracy. Resort kultury powinien wywierać jakiś moralny wpływ na prasę, aby przeciwdziałać temu zjawisku.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#MarianKubicki">Niesłuszne byłoby zaopatrywanie „Ruchu” w książki bezpośrednio przez wydawców. Niezbędne jest prowadzenie w tej dziedzinie dystrybucji kierowanej centralnie.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#MarianKubicki">Niepokojąco wygląda czytelnictwo książek wśród młodzieży szkolnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#AlicjaMusiałowa">Założenia polityki wydawniczej uwzględniać muszą w dostatecznym zakresie potrzeby czytelników, a równocześnie zabezpieczać edycje dzieł nieznanych jeszcze czytelnikowi autorów. Zachowanie właściwych proporcji nie jest tu rzeczą łatwą.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#AlicjaMusiałowa">Należy dążyć do wykrywania wszelkich rezerw umożliwiających poprawę zaopatrzenia w papier. Rezerwy takie m.in. kryją się w nadmiernym zużywaniu papieru na różnego rodzaju druki i formularze, które nie są niezbędnie potrzebne. Szczegółowo analizować też należy wysokość nakładu; niektóre tytuły powinny ukazywać się w bardzo dużych nakładach, ale równocześnie należy ograniczyć do minimum, względnie nie wydawać niektórych pozycji, zwłaszcza reportażowych, pamiętnikarskich itd.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#AlicjaMusiałowa">Ostatnio daje się zauważyć rosnące zapotrzebowanie na poradniki; jest to zjawisko pozytywne, któremu należy wyjść naprzeciw.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#AlicjaMusiałowa">Zbyt słaba jest informacja o nowościach wydawniczych; prasa codzienna niemal zupełnie zaprzestała działalności w tym kierunku, tygodniki i radio dają informacje z dużym opóźnieniem, a do informacji w księgarniach można mieć duże zastrzeżenia.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#AlicjaMusiałowa">Sprecyzować należałoby rolę placówek „Ruchu” w stosunku do sieci księgarń; sprzedawcy „Ruchu” nie są przygotowani do pełnienia funkcji popularyzatorów książek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#RomanKaczmarek">Obrót książką antykwaryczną wzrasta już o pozycje wydane w okresie powojennym i dlatego obecna sieć antykwariatów nie jest już wystarczająca.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#RomanKaczmarek">Ruch antykwaryczny jest u nas bardzo słaby. Największą podaż obserwujemy w Krakowie, gdzie również istnieje bardzo dobra współpraca antykwariatu z bibliotekami. Występują duże rozbieżności w cenach poszczególnych pozycji sprzedawanych na różnych terenach kraju. Najtańsze antykwariaty, to antykwariaty w Krakowie, najdroższe w małych ośrodkach. Rozbieżności w cenach są jednak zbyt duże i wymagają uregulowania.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#RomanKaczmarek">Aukcje księgarskie nie zawsze w należytym stopniu spełniają swoją rolę. Cena książek na aukcjach wzrasta niejednokrotnie 2 a nawet 3 razy. Bibliotekarze, którzy biorą udział w tych aukcjach tracą niejednokrotnie kilka dni. Należałoby się zastanowić czy spełniają one swoją rolę.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#RomanKaczmarek">Księgarnie spełniają poważną rolę w zakresie upowszechnienia książki. Ostatnio zaczęła rozwijać się pożyteczna akcja spotkań pisarzy z czytelnikami w większych księgarniach. Niestety, Dom Książki nie ma odpowiednich środków na ten cel.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#RomanKaczmarek">Uchwała rządu o rozwoju budownictwa spółdzielczego nie zabezpiecza w należytym stopniu rozbudowy sieci bibliotek w nowych osiedlach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#WitoldLassota">Okres powojenny cechuje duży dorobek w dziedzinie ruchu wydawniczego w Polsce. Wydajemy coraz bardziej wartościowe książki w ładnej szacie graficznej. Trzeba jednak zwrócić uwagę na fakt, że chyba zbyt wiele ukazuje się jeszcze pozycji małowartościowych.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#WitoldLassota">Jedna z gazet terenowych zorganizowała akcję odzysku książek z makulatury. Okazuje się, że znaleziono tam szereg wartościowych dzieł, niejednokrotnie białych kruków, które oddane były na przemiał. Problem ten powinien być uregulowany odpowiednimi przepisami, ażeby zabezpieczyć wartościowe pozycje przed zniszczeniem, Poseł Stanisław Kaliszewski (SD): W uwagach swoich Najwyższa Izba Kontroli podaje, że występuje jeszcze niedostateczne nasycenie książką szeregu małych miast. Na ten problem trzeba zwrócić baczniejszą uwagę.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#WitoldLassota">Decyzja o wysokości poszczególnych nakładów książek powinna być oparta na wnikliwej analizie rynku księgarskiego, na zapotrzebowaniu społecznym, które w poważnym stopniu powinno decydować o polityce wydawniczej. Wysokość poszczególnych nakładów powinna być na bieżąco urealniana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#RyszardHajduk">W sprawie zabezpieczenia potrzeb bibliotekarstwa w nowych osiedlach spółdzielczych komisja skierowała odpowiedni dezyderat do Rządu.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#RyszardHajduk">Dyrektor Centralnego Zarządu - Emil Herbst: „Ruch” odgrywa poważną rolę w zakresie upowszechnienia książki. Obrót książką w roku ubiegłym wyniósł w placówkach „Ruch” około 150 mln zł. Wydaje się, że znaczenie placówek „Ruch” w zakresie upowszechnienia książki jest ważne nie tylko na wsi, ale nawet w wielkich miastach. W placówkach „Ruch” w mieście kupują książki ludzie, którzy nie chodzą do księgarń.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#RyszardHajduk">Należałoby skrócić cykl dostaw książki dla placówek „Ruch”, zezwalając na zaopatrywanie się bezpośrednio u wydawcy. Przyspieszyłoby to dostawę książki do poszczególnych placówek „Ruch”.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#RyszardHajduk">Centralny Zarząd „Ruch” uzgodnił z poszczególnymi radami narodowymi, że tam, gdzie nie ma punktów bibliotecznych na wsi, lub też mieszczą się one w nieodpowiednich budynkach, zostaną one przeniesione do klubów prowadzonych przez „Ruch”. Rady narodowe jednak w zbyt małym stopniu dbają o wyposażenie swoich punktów bibliotecznych.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#RyszardHajduk">Podsekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Sztuki - Kazimierz Rusinek oświadczył, że uwagi Komisji uwzględnione będą w toku prac resortu.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#RyszardHajduk">Komisja zleciła Podkomisji DS. Prasy i Wydawnictw opracowanie projektu dezyderatów na podstawie przebiegu obrad.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#RyszardHajduk">O POLITYCE WYDAWNICZEJ ORAZ UPOWSZECHNIENIU KSIĄŻKI</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#RyszardHajduk">Informacja złożona przez podsekretarza stanu w Ministerstwie Kultury i Sztuki - Kazimierza Rusinka na posiedzeniu Komisji Kultury i Sztuki w dniu 11 grudnia 1965 r.</u>
          <u xml:id="u-11.8" who="#RyszardHajduk">Jedną z podstawowych funkcji Ministerstwa Kultury i Sztuki jest nie tylko budzenie i kształtowanie zainteresowań, lecz również zaspokajanie potrzeb czytelniczych.</u>
          <u xml:id="u-11.9" who="#RyszardHajduk">We wstępnych założeniach planu na lata 1966–1970 przewiduje się na cele wydawnicze blisko 750 tys. ton papieru, tj. 21 proc. ogólnej ilości produkowanego papieru w kraju; z tego na wydawnictwa książkowe przeznacza się niespełna 200 tys. ton, a na prasę - ok. 550 tys. ton; na podręczniki szkolne przewiduje się przydzielenie 27 proc. puli papieru przeznaczonego na druk książek w latach 1966–1970. Wzrost przydziału papieru pozwoli na zwiększenie produkcji książek z ponad 445 mln egz. w okresie bieżącej 5-latki do 627 mln egz. w następnej 5-latce, czyli o 40,7 proc.</u>
          <u xml:id="u-11.10" who="#RyszardHajduk">W roku 1966 przeznaczamy na wydawnictwa 33,4 tys. ton papieru podczas gdy w roku 1965–31,5 tys. ton; przewiduje się wydanie 1 478 tytułów w grupie literatury społeczno-politycznej i naukowo-społecznej, w technice - 660 tytułów, w rolnictwie - 551 tytułów, literatura naukowa i popularno-naukowa obejmie 1 888 tytułów, podręczniki dla szkół średnich - 519 tytułów, a literatura dla dzieci i młodzieży - 337 tytułów, literatura piękna 840 tytułów. Największy wzrost nakładów przypada na literaturę piękną. Mimo zaplanowanego wzrostu ilości tytułów i nakładów, wciąż jeszcze nie będą w pełni zaspokojone rzeczywiste potrzeby rynku.</u>
          <u xml:id="u-11.11" who="#RyszardHajduk">Dla przyspieszenia cyklu wydawniczego i właściwego wykorzystania istniejącej bazy poligraficznej podejmuje się szereg przedsięwzięć, które powinny usprawnić współpracę drukarń z wydawnictwami. Plan wydawniczy złożony w drukarni w terminie i przyjęty przez drukarnię będzie zarazem planem tej drukarni, pod żadnym pozorem nie może drukarnia zasłaniać się obiektywnymi przyczynami niemożności wykonania przyjętego planu.</u>
          <u xml:id="u-11.12" who="#RyszardHajduk">Poważną poprawę również zakłada się w zakresie dalszego rozwoju i rozbudowy bazy poligraficznej. Projekt planu na lata 1966–1970 przewiduje nakłady inwestycyjne na ten cel w wysokości ca 65 mln zł dewizowych.</u>
          <u xml:id="u-11.13" who="#RyszardHajduk">W roku 1967 i 1968 przewiduje się oddanie do eksploatacji wielkich zakładów drukarskich w Krakowie, Katowicach, Krzeszowie i Olsztynie oraz rozbudowę drukarń w Łodzi, Gnieźnie i Cieszynie. W następnych latach 5-latki przewiduje się oddanie do użytku dalszych obiektów. Wykonanie tego planu inwestycyjnego poważnie wzbogaci wyposażenie bazy poligraficznej; wiele uwagi poświęci się m.in. rozbudowie i zautomatyzowaniu pracy introligatorni, co pozwoli na podjęcie druku wydawnictw kieszonkowych w masowych nakładach 100–200 tys. egzemplarzy.</u>
          <u xml:id="u-11.14" who="#RyszardHajduk">Zadaniem, jakie stoi przed resortem jest prawidłowe, zgodne z zapotrzebowaniem rynku i polityką wydawniczą, kształtowanie wielkości nakładu. Zapotrzebowanie na literaturę piękną określa się głównie na podstawie informacji „Domu Książki” bibliotek i czytelni. Jak wynika z posiadanych przez resort materiałów ilość błędów popełnianych przy ustalaniu wysokości nakładów jest jeszcze stosunkowo znaczna i to zarówno in plus jak i in minus. Wydawcy przy ustalaniu nakładów musza uwzględniać realne zapotrzebowanie zgłaszane przez „Dom Książki”.</u>
          <u xml:id="u-11.15" who="#RyszardHajduk">Realizując politykę wydawniczą, Ministerstwo Kultury i Sztuki stawia sobie, jako jedno z czołowych zadań kształtowanie postaw i poglądów obywateli, budzenie zainteresowań i zaspokajanie potrzeb coraz liczniejszej i coraz bardziej zróżnicowanej masy czytelników.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>