text_structure.xml
52.5 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoslankaZofiaGrzebiszNowicka">Otwieram posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektu ustawy - Prawo spółdzielcze. Serdecznie witam członków Komisji oraz zaproszonych gości, w tym przedstawicieli Kancelarii Prezydenta RP oraz rządu. Witam kierownictwo Krajowej Rady Spółdzielczej, z przewodniczącym Jerzym Jankowskim i prezesem Alfredem Domagalskim, a także przedstawicieli organizacji, które zgłosiły chęć uczestnictwa w pracach nad projektowana ustawą. Członkowie Komisji otrzymali porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia. Czy są do niego jakieś uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PoselJerzyPolaczek">Nie mam uwag do porządku dzisiejszego posiedzenia. Chciałbym zabrać głos w innej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoslankaZofiaGrzebiszNowicka">Najpierw powinniśmy przegłosować porządek obrad. Czy są uwagi do zaproponowanego porządku dziennego? Nie ma uwag. Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem zaproponowanego porządku obrad? Stwierdzam, że Komisja jednomyślnie przyjęła porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia. Przed przystąpieniem do realizacji porządku obrad chcę poinformować członków Komisji o kilku sprawach. Otrzymaliśmy odpowiedź od prezesa Trybunału Konstytucyjnego Marka Safjana. Jest to odpowiedź na nasze pismo, w którym prosiliśmy o określenie czasu, jaki potrzebny jest Trybunałowi Konstytucyjnemu na rozpatrzenie uwag, które zostały zgłoszone do ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Chodzi o to, żebyśmy w stosownym czasie mogli podjąć decyzję co do możliwości włączenia do projektowanej ustawy problematyki dotyczącej spółdzielni mieszkaniowych. Na jednym z posiedzeń Komisji odbyliśmy na ten temat szeroką dyskusję. Żeby nie przedłużać prac Komisji, nie będę czytała odpowiedzi Prezesa Trybunału Konstytucyjnego. Wszyscy członkowie Komisji otrzymali jej kserokopię. Jeśli ktoś jej nie otrzymał, proszę zgłosić się do sekretariatu Komisji. W trakcie pierwszego czytania dwóch posłów zgłosiło poprawki na piśmie. Są to posłanka Zofia Grzebisz-Nowicka i poseł Romuald Ajchler. Wszyscy członkowie Komisji otrzymali zestawienie poprawek na piśmie. Jeśli ktoś nie otrzymał zestawienia, proszę zgłosić się do sekretariatu Komisji. Kilka dni temu poprawki na piśmie przedłożył także poseł Edmund Borawski. Poprawek tych jest około 40. Poleciłam ich skopiowanie. Jeszcze w trakcie dzisiejszego posiedzenia wszyscy członkowie Komisji je otrzymają. Swoje uwagi przesłała Krajowa Rada Radców Prawnych. Chodzi o 6 poprawek. Członkowie Komisji je otrzymali. Spółdzielcze Gospodarstwo Rolne Baszewice zgłosiło jedną poprawkę. W tej chwili jest ona kopiowana. Wszyscy członkowie Komisji ją otrzymają. Wczoraj otrzymałam kilkanaście poprawek od Olsztyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Poprosiłam sekretariat Komisji o ich skopiowanie i doręczenie wszystkim członkom Komisji. Dzisiaj otrzymałam teksty poprawek od posła Zbigniewa Krutczenko. Dałam je do powielenia sekretarzowi Komisji. Również te poprawki członkowie Komisji otrzymają. Chodzi o to, żebyśmy byli w posiadaniu wszystkich poprawek zgłoszonych na piśmie. To nam pomoże w usprawnieniu pracy nad tekstem projektu ustawy. Informuję, że poprosiłam sekretariat Komisji o sporządzenie zestawienia pytań, uwag i poprawek zgłoszonych przez 15 posłów w trakcie pierwszego czytania prezydenckiego projektu ustawy - Prawo spółdzielcze, które miało miejsce dnia 14 grudnia 2004 roku. Zestawienie to obejmuje wiele stron. Jeśli ktoś życzyłby sobie je otrzymać, proszę o zgłoszenie się do sekretariatu Komisji. Informuję, że jesteśmy w posiadaniu wspomnianego zestawienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PoslankaAnnaBoruckaCieslewicz">Członkowie Komisji powinni to zestawienie otrzymać.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PoslankaZofiaGrzebiszNowicka">Wedle życzenia. Nie chciałabym, żeby posłowie otrzymali zbyt dużo materiałów. Chodzi o to, żeby był czas na wnikliwe ich przestudiowanie. Informuję, że jesteśmy w posiadaniu kilkunastostronicowego zestawienia. Jeśli ktoś będzie sobie życzył takie zestawienie otrzymać, proszę zwrócić się do sekretariatu Komisji, który ma wystarczającą liczbę kserokopii. Podczas drugiego posiedzenia Komisji jej członkowie otrzymali wszystkie ekspertyzy, których sporządzenie zleciłam we wrześniu ubiegłego roku jeszcze jako koordynator działający w imieniu Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Posłowie otrzymali także ekspertyzy Biura Studiów i Ekspertyz oraz Biura Legislacyjnego. Jeśli ktoś jeszcze nie otrzymał wspomnianych ekspertyz, proszę zgłosić się do sekretariatu Komisji, który posiada stosowne materiały. Informuję członków Komisji, że teksty ekspertyz zostały wrzucone do skrytek poselskich. Jeżeli ktoś jadąc do Warszawy nie zabrał ich ze sobą, może zgłosić się do sekretariatu Komisji w celu otrzymania materiału, którym jest zainteresowany. To były wszystkie informacje, które chciałam przedstawić przed rozpoczęciem pracy nad tekstem projektu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PoselJerzyPolaczek">Sygnalizowałem przewodniczącej Komisji zgłoszenie określonego wniosku. Nie jest to tylko mój wniosek, ale również kilku innych posłów. Z powodu wielu różnych obowiązków wnosimy o przesunięcie terminu wyjazdowego posiedzenia Komisji, które zostało zaplanowane na przyszły tydzień. Od momentu zaplanowania posiedzenia do dzisiaj upłynął krótki okres. Rozumiem, że w marcu będziemy pracowali niezwykle intensywnie. W miesiącu tym mamy trzy posiedzenia Sejmu. W trakcie każdego z tych posiedzeń mamy po dwa posiedzenia Komisji. Jeśli przewodnicząca Komisji wyraziłaby taką wolę, posiedzenie wyjazdowe mogłoby się odbyć w kwietniu. W imieniu grupy kilku posłów i swoim zgłaszam formalny wniosek o rozstrzygniecie tej kwestii na dzisiejszym posiedzeniu. Nie chcę, aby w przyszłym tygodniu posiedzenie wyjazdowe odbywało się przy ograniczonej frekwencji członków Komisji Nadzwyczajnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PoslankaZofiaGrzebiszNowicka">Przed poddaniem pod głosowanie wniosku formalnego zgłoszonego przez posła Jerzego Polaczka chcę przypomnieć nasze ustalenia. Przypominam, że na poprzednim posiedzeniu Komisji, które odbyło się w dniu 19 stycznia 2005 roku, przychyliłam się do prośby członków Komisji o nie zwoływanie posiedzeń w trakcie trzech tygodni, które były przeznaczone na prace poselską w terenie lub wypoczynek. Przypominam także, że przegłosowaliśmy kwestię zorganizowania jednego wyjazdowego posiedzenia w miesiącu lutym, żeby niejako nadrobić utracony czas. Informuję, że czyniono usilne starania o zorganizowanie posiedzenia w pobliżu Warszawy. Sekretariatowi Komisji udało się to tak zorganizować, za co serdecznie dziękuję. Termin posiedzenia wyjazdowego uzgodniono na 23-24 lutego 2005 roku. Przypominam, że taki termin sami wybraliśmy na ostatnim posiedzeniu Komisji. Uznaliśmy go za najdogodniejszy. Posiedzenie wyjazdowe odbywałoby się w ośrodku Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w Małej Wsi koło Grójca, a więc niedaleko stąd. Nie stracimy dużo czasu na przejazd. Wszystkie formalności zostały już załatwione, włącznie ze zgodą marszałka Sejmu Włodzimierza Cimoszewicza, po to, żebyśmy mogli wyjechać w przyszłym tygodniu na dwa dni i pracować, ile nam sił starczy. Informuję, że nie jest możliwe przełożenie posiedzenia wyjazdowego na miesiąc marzec, co proponował poseł Jerzy Polaczek.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PoselJerzyPolaczek">Proponowałem przełożenie posiedzenia wyjazdowego na miesiąc kwiecień.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PoslankaZofiaGrzebiszNowicka">Przed rozpoczęciem dzisiejszego posiedzenia Komisji poseł Jerzy Polaczek proponował termin marcowy. Teraz słyszę o kwietniu. Przełożenie posiedzenia wyjazdowego nie jest możliwe z dwóch powodów. W marcu mamy trzy posiedzenia Sejmu i święta. Nie zarządzę wyjazdowego posiedzenia Komisji w Wielkim Tygodniu, bo tylko taki termin by nam pozostał. Podobną sytuację możemy mieć w kwietniu. Może się zdarzyć, że będziemy mieli dodatkowe trzecie posiedzenie Sejmu. Dwa zostały już bowiem zaplanowane. Nie ma lepszego terminu niż 23-24 lutego. Każdy z posłów sam musi podjąć decyzję. Informuję, że już 10 posłów zgodziło się na wyjazd w tym terminie, potwierdziło, iż 23-24 lutego jest dobrym terminem.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoselLukaszAbgarowicz">Chcę zwrócić uwagę, że ze mną nikt nie konsultował tego terminu. W moim przekonaniu, nie z dziesięcioma, tylko ze wszystkimi członkami Komisji należało skonsultować termin posiedzenia wyjazdowego. Wiem, że zostało wysłane stosowne zawiadomienie. Zawiadomienie jest jednak formą kategoryczną. Np. w Komisji Infrastruktury przyzwyczaiłem się do pracy w takim trybie, że obdzwania się wszystkich członków Komisji i w ten sposób ustala się termin. Jeżeli przewodnicząca Komisji uważa, że rzetelną i dobrą pracą będzie praca bez udziału opozycji, która pewne sprawy ma już zaplanowane, to oczywiście można to przyjąć. Nie wydaje mi się jednak, żeby był to dobry pomysł. Stąd wzięła się propozycja posła Jerzego Polaczka w sprawie ustalenia innego terminu.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PoslankaZofiaGrzebiszNowicka">To, co powiedział poseł Łukasz Abgarowicz, uznaję za krzywdzące. Rozumiem, że nie mógł on być na wszystkich posiedzeniach Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoselLukaszAbgarowicz">Byłem na wszystkich posiedzeniach.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PoslankaZofiaGrzebiszNowicka">Konsultacja odbyła się na posiedzeniu Komisji. Podjęliśmy wtedy stosowną decyzję. Proszę zajrzeć do stenogramu.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PoselRomualdAjchler">Właściwie to, co chciałem powiedzieć, powiedziała już posłanka Zofia Grzebisz-Nowicka. Mogę jedynie powtórzyć, że podjęliśmy decyzję, iż posiedzenie wyjazdowe odbędzie się w terminie 23-24 lutego. To było konsultowane. Nie wiem, w jaki sposób umknęło to posłowi Łukaszowi Abgarowiczowi. Sam wnosiłem o to, żeby w okresie trzech tygodni, kiedy mieliśmy przerwę na pracę w okręgach wyborczych, nie zakłócać tej pracy organizowaniem posiedzenia wyjazdowego Komisji. Przypominam, że mieliśmy też propozycję wyjazdu w okresie przerwy. Wspólnie ustaliliśmy, że posiedzenie wyjazdowe odbędzie się w terminie 23-24 lutego. Wtedy nie było jeszcze znane miejsce wyjazdu. Kwestie organizacyjne wzięła na siebie przewodnicząca Komisji. Niemniej jednak była mowa o wyjazdowym posiedzeniu Komisji. Można, tak jak poseł Jerzy Polaczek, wnosić o przełożenie posiedzenia wyjazdowego. W kwietniu mogą być podobne przeszkody. Inne grupy mogą mieć takie same zajęcia jak poseł Jerzy Polaczek w najbliższą środę i czwartek. Każdy z posłów sam podejmie decyzję, będąc świadomy tego, co zostało ustalone na ostatnich posiedzeniach Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PoslankaZofiaGrzebiszNowicka">Ponieważ został zgłoszony wniosek formalny, poddam go pod głosowanie. Kto opowiada się za przełożeniem terminu wyjazdowego posiedzenia Komisji? Stwierdzam, że Komisja przy 4 głosach za, 9 przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, odrzuciła wniosek zgłoszony przez posła Jerzego Polaczka. Mam prośbę do członków Komisji. Jeżeli nie wszyscy posłowie będą mogli uczestniczyć w posiedzeniu wyjazdowym przez dwa dni, to bardzo proszę, aby byli oni obecni przynajmniej przez jeden dzień. Chciałabym, aby w jak najliczniejszym gronie i jak najlepiej rozpatrzyć każdy przepis znajdujący się w projektowanej ustawie. Być może, niektóre przepisy trzeba będzie do niej włączyć. Chciałabym, aby tekst ustawy był jak najlepszy. Przechodzimy do rozpatrywania projektu ustawy - Prawo spółdzielcze. Wszyscy członkowie Komisji otrzymali projekt ustawy wniesiony przez Prezydenta RP, zawarty w druku nr 3415. Jeżeli ktoś nie otrzymał tekstu projektu, proszę zgłosić się do sekretariatu Komisji, który na moją prośbę powielił kilkanaście egzemplarzy projektu. Wszyscy chętni będą mogli go otrzymać. Informuję, że dzisiaj obradujemy tylko przez jedną godzinę. Przychyliłam się do prośby członków Komisji o zakończenie dzisiejszego posiedzenia o godz. 11.00, kiedy rozpoczynają pracę inne komisje sejmowe. Jutro posiedzenie Komisji rozpoczyna się o godz. 10.00. Mam nadzieję, że kilka godzin popracujemy. Przystępujemy do pracy nad tekstem projektu ustawy. Czy są uwagi do tytułu ustawy?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuWojciechPaluch">Należy zmienić datę. Jest to oczywiste.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PoslankaZofiaGrzebiszNowicka">Będzie to ustawa z 2005 roku. Czy ktoś sprzeciwia się przyjęciu tytułu ustawy w brzmieniu przedłożonym w projekcie? Nie widzę. Tytuł ustawy uznaję za przyjęty. Czy są uwagi do brzmienia Tytułu I "Przepisy wspólne dla spółdzielni"? Nie widzę. Czy ktoś sprzeciwia się przyjęciu takiego brzmienia Tytułu I?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PoselEdmundBorawski">Mam uwagę do art. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PoslankaZofiaGrzebiszNowicka">W tej chwili jesteśmy przy brzmieniu Tytułu I. Czy ktoś sprzeciwia się przyjęciu następującego brzmienia Tytułu I: "Przepisy wspólne dla spółdzielni"? Nikt nie zgłasza sprzeciwu. Brzmienie Tytułu I uznaję za przyjęte. Czy są uwagi do tytułu Działu I "Spółdzielnia"? Nie widzę. Czy ktoś sprzeciwia się przyjęciu zaproponowanego brzmienia tytułu Działu I? Nie widzę. Tytuł Działu I uznaję za przyjęty. Przechodzimy do rozpatrywania art. 1 par. 1. Nie będę czytała brzmienia tego przepisu. Powieliliśmy tyle egzemplarzy projektu ustawy, żeby każdy miał go przed sobą. Informuję, że do art. 1 par. 1 nie ma uwag zgłoszonych na piśmie. Czy w tej chwili ktoś zgłasza uwagi do tego przepisu?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PoselLukaszAbgarowicz">Mam pytanie do przedstawicieli Prezydenta RP. Być może się mylę, ale par. 1 w takim brzmieniu nakazuje prowadzenie działalności w całym zakresie dla zaspokajania dążeń i potrzeb ekonomicznych, kulturalnych i socjalnych. Czy taki był zamysł projektodawców? Czy nie można by było wyrazu "i" zastąpić wyrazem "lub"? Wówczas propozycja zawarta w projekcie ustawy odnosiłaby się do rozmaitych form. Nie byłoby konieczności zaspokajania wszystkich potrzeb.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PoselJerzyPolaczek">O co chodzi z tą zmianą w stosunku do brzmienia aktualnego przepisu?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PoslankaZofiaGrzebiszNowicka">Jak dobrze rozumiem, chodzi o sformułowanie zawarte w końcowym fragmencie przepisu: "swych dążeń i potrzeb ekonomicznych, kulturalnych i socjalnych". Zaproponowano określenie "lub potrzeb".</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PoselJerzyPolaczek">Nie mam zamiaru kwestionowania celów zawartych w art. 1 par. 1 projektu prezydenckiego. Chodzi o to, że wpisując jako obligatoryjne zadania ze sfery kulturalno - socjalnej nakładamy na spółdzielnie - nie tylko mieszkaniowe - istotne obowiązki. Mam pytanie do przedstawicieli Prezydenta RP. Jakie jest uzasadnienie takiej zmiany? Poza spółdzielniami mieszkaniowymi mamy przecież spółdzielnie pracy, rolnicze spółdzielnie produkcyjne, spółdzielnie uczniowskie, itd.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PoslankaZofiaGrzebiszNowicka">Proszę przedstawicieli Prezydenta RP o udzielnie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PrzedstawicielkaKancelariiPrezydentaRPHannaArchicinskaGajewska">Możemy przyjąć propozycję wpisania wyrazu "lub". To nie zmienia merytorycznej zawartości przepisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PoslankaZofiaGrzebiszNowicka">Czy ktoś jeszcze chciałby się wypowiedzieć w sprawie art. 1 par. 1?</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaSprawiedliwosciTeresaOstrowska">Na wstępie pragnę zaznaczyć, że minister sprawiedliwości został zobligowany do przygotowania projektu stanowiska rządu odnośnie do prezydenckiego projektu ustawy - Prawo spółdzielcze. Projekt stanowiska będzie przedmiotem obrad Komitetu Rady Ministrów w czwartek. Należy się spodziewać, że w najbliższy wtorek stanowisko to zostanie przyjęte. Pragnę zauważyć, że w projekcie stanowiska rządowego została zamieszczona uwaga do art. 1 par. 1. Powstaje pytanie, dlaczego dotychczasowa definicja spółdzielni zamieszczona w art. 1 obecnie obowiązującego Prawa spółdzielczego jest inna od tej zamieszczonej w projekcie prezydenckim. Z uzasadnienia projektu wprost nie da się tego wyczytać. Powstają natomiast pewnego rodzaju wątpliwości. Po pierwsze, do Ministerstwa Sprawiedliwości wpływają pisma, szczególnie od przedstawicieli spółdzielni mieszkaniowych, zawierające zapytanie, czy dobrym rozwiązaniem jest to, że spółdzielnia ma zrzeszać nieograniczoną liczbę osób i czy zawsze jest to potrzebne. Po drugie, kolejne pytanie związane z art. 1 par. 1 projektu dotyczy tego, czy w przepisie tym określenie "dążeń" jest koniecznie potrzebne i jaką treść normatywną ono wyraża. Trzecia kwestia nie jest kwestią merytoryczną, tylko legislacyjną. Omawiając art. 1 par. 1 pozwalam sobie zauważyć, że systematyka podziału artykułu na paragrafy nie przystaje do współczesnych zasad techniki prawodawczej. Odnosi się to do podziału całego projektu ustawy. Jest to kwestia uboczna, która, jak myślę, również będzie zaakcentowana w stanowisku rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PoslankaZofiaGrzebiszNowicka">Wyrażam niezadowolenie z powodu spóźnionego stanowiska rządu w sprawie projektu prezydenckiego. Przypominam, że już na pierwszym posiedzeniu Komisji zwróciłam się o to stanowisko. Od tego czasu minęły cztery tygodnie. Z tego, co wiem, obrady Rady Ministrów odbywają się co tydzień. Niedobrze, że nie mamy jeszcze stanowiska rządu. Dziękuję, że prokurator Teresa Ostrowska wyprzedzająco zgłosiła uwagi, które zawarte są w projekcie stanowiska Rady Ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PrzewodniczacyPrezydiumZgromadzeniaOgolnegoKrajowejRadySpoldzielczejJerzyJankowski">Potrzeby i dążenia to są dwie różne rzeczy. Dąży się do doskonałości. Potrzeba jest związana z dniem dzisiejszym. Trzeba łączyć potrzeby z dążeniami, żeby osiągnąć cel, do realizacji którego spółdzielnię się powołało. Istnieje generalna zasada wynikająca z faktu otwartych drzwi, otwartości spółdzielni. W związku z tym nie można mówić o ograniczonej liczbie członków spółdzielni. Nieograniczona liczba członków stanowi podstawową cechę spółdzielni. Pojawiło się zapytanie o działalność kulturalną i socjalną. Zgadzam się z posłem Jerzym Polaczkiem, że nie można tej działalności widzieć tylko przez pryzmat spółdzielni mieszkaniowej. Trzeba także uwzględniać działalność kulturalną w środowiskach pozamiejskich, których nośnikami były i są właśnie spółdzielnie. Zamysł był taki, żeby wspomniana działalność nie miała charakteru fakultatywnego i nie była prowadzona np. w zależności od wieku osób zamieszkałych w danej spółdzielni mieszkaniowej. Jak nie będzie dzieci na osiedlu, to po co robić boisko. Można zbudować parking. Potem musimy się zastanawiać, co zrobić z ludźmi żyjącymi w Nowej Hucie, którzy chodzą po podwórkach osiedlowych. Kobiety boją się tam przejść z torebką. Po prostu boją się ją stracić. Trzeba też wziąć pod uwagę całą działalność kulturalną związaną z szeroko pojętą kulturą ludową. W pewnym sensie jest to immanentna cecha spółdzielczości. Chodziło o to, żeby spółdzielnie były zobligowane do prowadzenia określonego rodzaju działalności. Z dalszych zapisów projektu wynika, że nie jest to działalność tylko na rzecz członków spółdzielni, ale całego środowiska. Spółdzielnia tym różni się od innej formy gospodarowania, że oprócz zabezpieczenia potrzeb materialnych zajmuje się tworzeniem kultury, tradycji i całej infrastruktury. Jako przykład mogę podać rewitalizację.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PoslankaZofiaGrzebiszNowicka">Czy ktoś jeszcze chciałby się wypowiedzieć w sprawie art. 1 par. 1?</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PoselJerzyPolaczek">Chcę zgłosić konkretną propozycję modyfikacji art. 1. Z tekstu projektu prezydenckiego proponuję pozostawić większą część treści par. 1. Kropka powinna być postawiona po wyrazie "gospodarczej". Proponuję też zmodyfikować przepis par. 2. Przepis ten otrzymałby następujące brzmienie: "Spółdzielnia może prowadzić działalność społeczną, kulturalną i socjalną na rzecz swoich członków, ich rodzin oraz lokalnego środowiska społecznego.". Chodzi o to, żeby obligatoryjnie nie nakładać obowiązków o innym charakterze niż prowadzenie działalności gospodarczej. Istnieje tutaj wiele różnych możliwości. Mamy spółdzielnie różnej wielkości. Inaczej może to być uregulowane w spółdzielni liczącej kilkadziesiąt tysięcy członków, inaczej w spółdzielni liczącej 100 członków.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PoslankaZofiaGrzebiszNowicka">Informuję, że do par. 2 zostały zgłoszone także inne uwagi, które są zbieżne z tym, o czym mówił przed chwilą poseł Jerzy Polaczek. Mamy do rozstrzygnięcia kwestię związaną z par. 1. Poprawkę posła Jerzego Polaczka otrzymałam na piśmie. Widzę, że chce jeszcze zabrać głos prezes Alfred Domagalski.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PrezesZarzaduKrajowejRadySpoldzielczejAlfredDomagalski">Chcę zwrócić uwagę na pewien drobiazg, ale bardzo istotny. Chodzi o kwestię wiążącą się z rozumieniem istoty i specyfiki funkcjonowania spółdzielni. Spółdzielnia jest inną formą gospodarowania niż spółka prawa handlowego. Jeśli istotę spółdzielni sprowadzalibyśmy wyłącznie do prowadzenia działalności gospodarczej, jej istnienie nie miałoby sensu. Jeśli ktoś chce prowadzić wyłącznie działalność gospodarczą, zakłada sobie spółkę prawa handlowego i taką działalność prowadzi. Spółdzielnia jest zdecydowanie szerszą formą gospodarowania. Ludzie łączą się po to, żeby zaspokajać swoje potrzeby, a nie żeby generować wyłącznie zyski. Wydaje mi się, że nie dostrzegamy tego aspektu sprawy. W Polsce jest wiele spółdzielni, które wcale nie zostały utworzone po to, żeby prowadzić dochodową działalność gospodarczą, tylko żeby rozwiązywać swoje problemy. Art. 1 par. 1 nie nakłada obowiązku prowadzenia działalności socjalnej czy kulturalnej przez spółdzielnię, ale otwiera możliwość jej prowadzenia. Określony obowiązek nakłada natomiast par. 2, co do którego możemy prowadzić dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#DyrektorBiuraZarzaduZwiazkuRewizyjnegoSpoldzielniMieszkaniowychRPRyszardJajszczyk">Chcę zwrócić uwagę na pewien aspekt związany z używaniem pojęć bliżej niezdefiniowanych. Jeżeli zostało użyte pojęcie "potrzeby socjalne", to wszystko można pod nie wtłoczyć. W związku z tym pojawia się proste pytanie, czy w spółdzielniach mieszkaniowych będzie to oznaczało, że członkowie mają świadczyć na rzecz tych, którzy nie są w stanie płacić za swoje mieszkania. Pod pojęciem "działalności socjalnej" w naszym kraju rozumie się także pomoc socjalną. Należy unikać takich sformułowań, które by tworzyły podstawę do żądania od spółdzielni prowadzenia określonych rodzajów działalności na koszt innych członków. Stąd wziął się postulat, który przedstawił poseł Jerzy Polaczek. Jego przyjęcie pozwoliłoby uniknąć interpretowania projektowanej ustawy w sposób, który tworzyłby nieuzasadnione sytuacje gospodarcze.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PoselLukaszAbgarowicz">Nie mogę się zgodzić z taką tezą, że spółdzielnia musi mieć zadedykowane w sposób sztywny prowadzenie innej działalności poza działalnością gospodarczą. Nie zgadzam się też z wywodem prezesa Alfreda Domagalskiego. Spółdzielnia powstaje jako defensywna forma gospodarowania. Spółka jest formą ofensywną, polegającą na agregacji kapitału, żeby sobie lepiej radzić na rynku. Spółdzielnia jest formą obronną. Może zaspokajać rozmaite potrzeby, ale w szczególności potrzeby gospodarcze. Zrozumiałe jest prowadzenie działalności dodatkowej. Jest oczywiste, że spółdzielnia działa środowiskowo, ale nie w każdym przypadku. Zaproponowany w projekcie zapis w gruncie rzeczy ogranicza możliwość podejmowania działalności gospodarczej poprzez tworzenie spółdzielni. W moim przekonaniu, szczególnie na wsi na początku działalności jest to trudna decyzja. Pozostawiamy ludziom wyłącznie formę spółki. Wydaje mi się, że propozycja przedłożona przez posła Jerzego Polaczka zapisania wspomnianych kwestii w sposób fakultatywny jest jak najbardziej wskazana i słuszna. Jeżeli np. zgodnie z tradycją dana spółdzielnia zaspokaja określonego typu potrzeby środowiskowe - od dawna działa w pewnym środowisku - i dalej chce to robić, to jej członkowie podejmą stosowną decyzję co do prowadzenia określonej działalności. Jeżeli z jakiegoś powodu jej prowadzenie okaże się dla spółdzielni trudne, niemożliwe bądź niewykonalne, to nie będzie ona takiej działalności podejmować. Propozycja posła Jerzego Polaczka jest godna poparcia.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PoslankaGabrielaMaslowska">Moja propozycja dotycząca art. 1 zmierza do całkowitego jego przeredagowania. Do art. 1 wnoszę poprawkę nadającą temu artykułowi nowe brzmienie. Par. 1 brzmiałby następująco: "Spółdzielnia jest dobrowolnym zrzeszeniem ograniczonej liczby osób, o zmiennym składzie osobowym i zmiennym funduszu udziałowym, która prowadzi działalność wyłącznie w interesie swoich członków, dla osiągnięcia wspólnego celu gospodarczego.". Par. 2 otrzymałby następującą treść: "Spółdzielnia nie może osiągać korzyści majątkowych /zysku/ i prawnych, z tytułu prowadzonej działalności wobec swoich członków.". Dysponuję na piśmie bardzo bogatym uzasadnieniem. Nie wiem, czy mam je przedstawić. W każdym bądź razie mogę przedłożyć uzasadnienie na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PoslankaZofiaGrzebiszNowicka">Proszę o przekazanie uzasadnienia na piśmie. Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w sprawie art. 1 par. 1?</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PoselEdwardWojtalik">W moim przekonaniu, zapis par. 1 z projektu prezydenckiego jest dobry. Projektowana ustawa dotyczy ogólnie prawa spółdzielczego. Znajdują się w niej przepisy odnoszące się do takich podmiotów gospodarczych, jak spółdzielnie pracy czy rolnicze. Odnosi się ona również do spółdzielni mieszkaniowych. Proponowany przepis zmusza spółdzielnie mieszkaniowe do budowania całej infrastruktury, nie tylko mieszkań. Jeżeli tego nie zawrzemy, to okaże się, że spółdzielnie mieszkaniowe będą budowały wyłącznie mieszkania i odstąpią od budowania infrastruktury związanej z kulturą, sportem i innymi dziedzinami życia danego środowiska. Nie za bardzo chciałbym tu szukać innego rozwiązania. Przychylałbym się do wpisania sformułowania "spółdzielnia może prowadzić". Jeżeli mielibyśmy dwa budynki spółdzielcze, w których mieszka 40 czy 50 rodzin, to nie byłoby potrzeby budowania na siłę całej infrastruktury, która może się przecież znajdować po drugiej stronie ulicy. Uważam, że proponowane brzmienie art. 1 par. 1 jest dobre.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PoselJerzyPolaczek">Chcę nawiązać do propozycji, którą przedłożyłem przewodniczącej Komisji odnośnie do par. 1 i 2 art. 1. Pragnę zwrócić uwagę na pewną niezręczność nowej redakcji. Uważam, że dotychczasowe brzmienie art. 1 Prawa spółdzielczego jest lepsze. Dla wielu jest oczywiste, co ów artykuł zawiera. Mam pytanie do przedstawicieli Kancelarii Prezydenta RP. W jaki sposób mogą oni uzasadnić wprowadzenie w gruncie rzeczy kompletnie nieostrego sformułowania "zaspokajania swych dążeń i potrzeb ekonomicznych, kulturalnych i socjalnych"? Członkowie spółdzielni mieszkaniowej mają różne dążenia i potrzeby ekonomiczne, kulturalne i socjalne. Nie ma o tym mowy w dotychczasowym art. 1 Prawa spółdzielczego. W artykule tym wszystko zostało sensownie rozdzielone. Par. 2 wspomnianego artykułu zawiera wszystkie elementy fakultatywne, które spółdzielnia, jeśli uzna to za stosowne, może sobie wprowadzić. Do przedstawicieli projektodawców mam jeszcze jedno pytanie. Czy w związku z przedłożoną propozycją brzmienia art. 1 par. 1 wszystkie spółdzielnie mieszkaniowe będą musiały obligatoryjnie wpisywać do swoich statutów zadania kulturalne, socjalne i polegające na zaspokajaniu potrzeb ekonomicznych swoich członków, tak jak to zostało zapisane w projekcie, nad którym dzisiaj dyskutujemy?</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PoslankaKrystynaSkowronska">Moje pytanie do przedstawicieli Kancelarii Prezydenta RP dotyczy tego samego. Może sformułuję je inaczej, prościej. Co chciano zmienić wprowadzając do projektu zaprezentowane brzmienie art. 1 par. 1? Co w dotychczasowych przepisach Prawa spółdzielczego uznano za wymagające zmiany? Jest to bardzo istotna kwestia, skoro pojawiło się tyle kontrowersji.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PoslankaAnnaBoruckaCieslewicz">Skoro w par. 1 zostało zapisane, że spółdzielnia jest dobrowolnym i samorządnym zrzeszeniem osób, to pozwólmy tym ludziom decydować, zakładając, że chodzi o osoby dorosłe, które wiedzą, co chcą osiągnąć. Nie narzucajmy im przepisów obligatoryjnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PrzewodniczacyPrezydiumZgromadzeniaOgolnegoKRSJerzyJankowski">Jeżeli po wyrazie "gospodarczej" postawimy kropkę, to zrodzi się pytanie, czy działalność gospodarcza spółdzielni musi być zgodna z potrzebami i oczekiwaniami członków. Otóż, wcale nie musi. Może zostać przegłosowana decyzja, że będziemy "robili" zysk. A to wcale nie musi przystawać do potrzeb i oczekiwań środowiska, które daną spółdzielnię założyło. Spółdzielnię zakłada się dla osiągnięcia określonego celu. Tym celem może być w przypadku spółdzielni mieszkaniowej zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych, w przypadku spółdzielni rolniczych wspólne gospodarowanie. To nie jest tożsame z osiągnięciem efektu gospodarczego. Mogę zaproponować, żeby pozostawić potrzeby ekonomiczne i kulturalne, a skreślić socjalne, skoro kojarzą się one z działalnością o charakterze opieki społecznej. Czegoś tu jednak nie rozumiem. Wszyscy mówimy o trosce ludzi, o tym, żeby za kogoś nie płacić, a tymczasem Sejm z pełną świadomością przyjął przepis zmieniający Kodeks postępowania cywilnego, likwidujący eksmisję na bruk. Członkowie spółdzielni, którzy płacą, mają też płacić za tych, którzy nie płacą. Wówczas nikt się nad tym nie pochylił, nie uznając tego za działalność charytatywną, kulturalną czy socjalną. Chodzi o alimentowanie ludzi, którzy nie płacą za mieszkanie. Jest to działanie na rzecz określonych osób, ale za pieniądze członków spółdzielni. Jeżeli tak, to bądźmy konsekwentni. Założenie projektu ustawy było takie, żeby spółdzielnie oprócz realizowania potrzeb gospodarczych realizowały inne potrzeby niematerialne, choćby kulturalne, dla swego środowiska. Praktyka wykazuje, że wiele spółdzielni ucieka od tego obowiązku, uznając, iż najważniejsza jest pogoń za pieniądzem. Zespół, w którym miałem przyjemność pracować, świadomie wpisał tę działalność jako obligatoryjną. Czy Komisja podzieli ten pogląd i przyjmie takie rozwiązanie, to jest już zupełnie inna sprawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PoslankaZofiaGrzebiszNowicka">W tej sprawie jako ostatni zabiorą głos przedstawiciele Kancelarii Prezydenta RP.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PrzedstawicielkaKancelariiPrezydentaRPHannaArchicinskaGajewska">Zgadzam się z wywodem przewodniczącego Jerzego Jankowskiego, członka zespołu, który zajmował się projektem i który przed chwilą przedstawił istotę zaproponowanego brzmienia art. 1 par. 1. Nic nowego nie mogę tutaj powiedzieć poza tym, co przedstawił przewodniczący Jerzy Jankowski i co przedstawiliśmy na piśmie. Tego stanowiska bronimy. Możemy jedynie zgodzić się z propozycją, żeby wyraz "i" zastąpić wyrazem "oraz" albo wyrazami "a także". Można to też jakoś inaczej ująć. Może zamiast wyrazu "i" wpiszmy wyraz "oraz".</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PoslankaZofiaGrzebiszNowicka">Przeprowadziliśmy dyskusję. Myślę, że każdy z posłów ma wyrobioną opinię. Najpierw przegłosujemy zgłoszone poprawki. Jeśli one przejdą, naniesiemy je na tekst projektu ustawy. Art. 1 par. 1 otrzymałby wówczas nowe brzmienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PoselJerzyPolaczek">Proszę przewodniczącą Komisji o odczytanie zgłoszonych poprawek dla celów protokolarnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PoslankaZofiaGrzebiszNowicka">Będę je odczytywała w kolejności, jak były zgłaszane. Poseł Jerzy Polaczek sam odczyta swoją poprawkę. Za chwilę w głosowaniu rozstrzygniemy o jej przyjęciu bądź odrzuceniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PoselJerzyPolaczek">Odczytuję propozycję nowego brzmienia art. 1 par. 1: "Spółdzielnia jest dobrowolnym i samorządnym zrzeszeniem o zmiennym składzie osobowym i zmiennym funduszu udziałowym nieograniczonej liczby osób, które zrzeszyły się w celu wspólnego prowadzenia działalności gospodarczej.". Teraz chciałbym przytoczyć proponowane brzmienie par. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PoslankaZofiaGrzebiszNowicka">Przepraszam bardzo, ale w tej chwili jesteśmy przy par. 1. Do par. 2 przejdziemy w odpowiednim momencie. Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem poprawki posła Jerzego Polaczka do art. 1 par. 1? Stwierdzam, że Komisja przy 5 głosach za, 10 przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, odrzuciła poprawkę posła Jerzego Polaczka. Poseł Jerzy Polaczek zgłosił druga poprawkę do art. 1 par. 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PoselJerzyPolaczek">Chodzi o nową redakcję par. 2 w art. 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PoslankaZofiaGrzebiszNowicka">Do par. 2 przejdziemy w odpowiednim czasie. Teraz jesteśmy przy par. 1. Poseł Jerzy Polaczek zgłosił poprawkę polegającą na zastąpieniu wyrazu "i" wyrazem "lub".</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PoselJerzyPolaczek">Poprawkę tę zgłosił poseł Łukasz Abgarowicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PoslankaZofiaGrzebiszNowicka">Przepraszam za pomyłkę. Czy poseł Łukasz Abgarowicz podtrzymuje poprawkę polegającą na zastąpieniu wyrazu "i" wyrazem "lub"?</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PoselLukaszAbgarowicz">Będę składał na posiedzeniu Komisji szerszą poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PoslankaZofiaGrzebiszNowicka">Jak rozumiem, poseł Łukasz Abgarowicz wycofuje wcześniej zgłoszoną poprawkę. Przystępujemy zatem do głosowania nad poprawką zgłoszoną przez posłankę Gabrielę Masłowską. Za chwilę odczytam jej brzmienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PoselJerzyPolaczek">Mam poprawkę do par. 2 w art. 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PoslankaZofiaGrzebiszNowicka">Jeszcze nie rozstrzygnęliśmy kwestii związanych z par. 1. Posłanka Gabriela Masłowska proponuje, aby art. 1 par. 1 przyjął następujące brzmienie: "Spółdzielnia jest dobrowolnym i samorządnym zrzeszeniem o zmiennym składzie osobowym i zmiennym funduszu udziałowym nieograniczonej liczby osób, które zrzeszyły się w celu prowadzenia działalności gospodarczej dla zaspokajania swych dążeń i potrzeb ekonomicznych, kulturalnych i socjalnych.".</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PoslankaGabrielaMaslowska">Przepraszam bardzo, ale powinno być zapisane: "ograniczonej liczby osób".</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#PoslankaZofiaGrzebiszNowicka">Zaraz to sprawdzę. Jest napisane: "nieograniczonej liczby osób". Czytam to, co otrzymałam od posłanki Gabrieli Masłowskiej. Przepraszam za pomyłkę. Posłanka Gabriela Masłowska zawarła na samym końcu propozycję zmienionego brzmienia art. 1 par. 1. Czytam treść proponowanej poprawki: "Spółdzielnia jest dobrowolnym zrzeszeniem ograniczonej liczby osób, o zmiennym składzie osobowym i zmiennym funduszu udziałowym, która prowadzi działalność wyłącznie w interesie swoich członków, dla osiągnięcia wspólnego celu gospodarczego.". Takie brzmienie art. 1 par. 1 proponuje posłanka Gabriela Masłowska. Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem proponowanego przez posłankę Gabrielę Masłowską brzmienia art. 1 par. 1? Stwierdzam, że Komisja przy 2 głosach za, 12 przeciwnych i 2 wstrzymujących się, odrzuciła poprawkę posłanki Gabrieli Masłowskiej. Teraz poddam pod głosowanie treść art. 1 par. 1 zawartą w projekcie ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuMariaIwaszkiewicz">Proponuję dokonanie drobnej korekty, żeby uniknąć sformułowań o charakterze nienormatywnym. Czytam proponowane brzmienie art. 1 par. 1: "Spółdzielnia jest dobrowolnym i samorządnym zrzeszeniem o zmiennym składzie osobowym i zmiennym funduszu udziałowym nieograniczonej liczby osób, które zrzeszyły się w celu wspólnego prowadzenia działalności gospodarczej dla zaspokajania swoich potrzeb ekonomicznych, kulturalnych i socjalnych.". Jest to wersja bez wyrazu "dążeń". Ponadto w miejsce wyrazu "swych" został wpisany wyraz "swoich".</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#PoslankaZofiaGrzebiszNowicka">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem poprawki zaproponowanej przez Biuro Legislacyjne? Stwierdzam, że Komisja 13 głosami, przy 1 głosie przeciwnym i 2 wstrzymujących się, przyjęła propozycję Biura Legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#PoselJerzyPolaczek">W związku z powyższym swoją propozycję brzmienia art. 1 par. 1 zgłaszam jako wniosek mniejszości. Czy w tej chwili mogę już przedstawić propozycję dotyczącą art. 1 par. 2?</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#PoslankaZofiaGrzebiszNowicka">Jeszcze nie rozstrzygnęliśmy kwestii związanych z par. 1. Informuję, że przejęłam poprawkę Biura Legislacyjnego. W związku z tym została ona poddana pod głosowanie. Komisja tę poprawkę przyjęła. Czy są inne uwagi do treści par.1 w art. 1? Nie ma. W tej chwili poddaję pod głosowanie brzmienie art. 1 par. 1 z projektu ustawy, z uwzględnieniem poprawki, która przed chwilą przyjęliśmy. Kto opowiada się za przyjęciem par. 1w art. 1, z uwzględnieniem poprawki? Stwierdzam, że Komisja 11 głosami, przy 3 przeciwnych i 2 wstrzymujących się, przyjęła par. 1 w art. 1. Przystępujemy do rozpatrywania par. 2 w art. 1. Informuję, że w pierwszym czytaniu zgłosiłam w imieniu Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej poprawkę polegającą na zastąpieniu wyrazu "prowadzi" wyrazami "może prowadzić". Par. 2 brzmiałby tak: "Spółdzielnia może prowadzić działalność społeczną na rzecz swych członków, ich rodzin oraz lokalnego środowiska społecznego.". Na dzisiejszym posiedzeniu poprawkę do par. 2 w art. 1 zgłosił także poseł Jerzy Polaczek. Proszę odczytać treść poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#PoselJerzyPolaczek">Par. 2 proponuję nadać następujące brzmienie: "Spółdzielnia może prowadzić działalność społeczną i kulturalną na rzecz swoich członków, ich rodzin oraz lokalnego środowiska społecznego.".</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#PoselRomualdAjchler">Mam pytanie do Biura Legislacyjnego. Jeżeli przepis par. 2 zapisalibyśmy tak, jak zaproponował poseł Jerzy Polaczek, czy nie mielibyśmy kolizji z brzmieniem par. 1, który przed chwilą przyjęliśmy?</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#PoselJerzyPolaczek">Chcę uniknąć nieporozumienia. Swoje propozycje traktuję łącznie. Wniosek mniejszości będzie obejmował łącznie propozycje brzmienia par. 1 i 2 w art. 1. W innym przypadku rzeczywiście byłoby to sprzeczne i w ogóle nie należałoby tego zamieszczać.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#PoslankaZofiaGrzebiszNowicka">Dysponuję także poprawką zgłoszoną przez posłankę Gabrielę Masłowską. Czytam proponowane przez tę posłankę brzmienie par. 2 w art. 1: "Spółdzielnia nie może osiągać korzyści majątkowych /zysku/ i prawnych, z tytułu prowadzonej działalności wobec swoich członków.".</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#PrzewodniczacyPrezydiumZgromadzeniaOgolnegoKRSJerzyJankowski">Proszę Komisję o nierozpatrywanie drugiej poprawki. Generalna zasada jest taka, że spółdzielnie mieszkaniowe są podmiotami pracującymi bezwynikowo. A więc, w tym przypadku nie można mówić o jakimkolwiek zysku czy nadwyżce bilansowej, bo tego po prostu nie ma. Dlatego nie płacimy podatków dochodowych czy innych świadczeń publicznoprawnych, bo nie prowadzimy działalności o charakterze dochodowym. Mam też prośbę do posła Jerzego Polaczka. Zgadzam się z tym, że poprawka posła do par. 2 może być rozpatrywana tylko wtedy, gdy będzie rozpatrywana komplementarnie z poprawką dotyczącą par. 1. Przyjęto jednak określoną redakcję par. 1. Przyjęcie teraz poprawki posła Jerzego Polaczka do par. 2 spowodowałoby sprzeczność wewnętrzną. Jeżeli zostanie zgłoszony wniosek mniejszości, to według mnie par. 1 powinien być rozpatrywany łącznie z par. 2. Chcę powtórzyć to, co wcześniej powiedziałem. Jeżeli mówimy o fakultatywności, to nie jest tak, że wszyscy w środowisku popierają taki punkt widzenia. Absolutnie tak nie jest. Zaczynamy się tłumaczyć, dlaczego czegoś nie robimy, bo członkowie nie chcą. Z drugiej strony mamy negatywną ocenę społeczną funkcjonowania całego sektora spółdzielczego. Raczej tak jesteśmy postrzegani czy pokazywani. Pewnie w jakimś stopniu sami się do tego przyczyniliśmy. Wprowadzenie obligatoryjności nie daje możliwości manipulowania środowiskiem spółdzielczym. Jeżeli spółdzielcy zdecydują się prowadzić określoną działalność i będą na nią ponosić konkretne nakłady w postaci odpisów w przeliczeniu np. na metr kwadratowy czy w jakiejś inne formie, to określą oni sobie w statucie, co będą chcieli robić. W naszej ocenie zapis obligatoryjny daje szanse na to, że Ministerstwo Finansów nie będzie dokonywało żadnego kuglowania podatkowego w sprawie, co zrobić z częścią funduszy społeczno-wychowawczych, czy mają być one opodatkowane czy nie. Jeżeli byłaby to działalność fakultatywna, to mają, jeżeli obligatoryjna, to nie. To legło u podstaw takiej redakcji par. 2 w art. 1, jaka została zawarta w projekcie prezydenckim.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#PoslankaZofiaGrzebiszNowicka">Kto jeszcze chciałby się wypowiedzieć w sprawie par. 2 w art. 1?</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#PrezesZarzaduKrajowegoZwiazkuBankowSpoldzielczychEugeniuszLaszkiewicz">Proszę, aby członkowie Komisji zechcieli zauważyć, że wśród różnych spółdzielni występują spółdzielnie, które nazywają się bankami spółdzielczymi. W tym przypadku jakakolwiek manipulacja proponowanym zapisem godzi bezpośrednio w banki spółdzielcze. Trudno się zgodzić z opinią, że bank spółdzielczy ma pracować bez zysku. Zaraz zostałby postawiony przez nadzór bankowy w stan upadłości albo musiałby realizować program naprawczy. Trzeba pamiętać, że banki spółdzielcze bardzo mocno świadczą na rzecz środowiska lokalnego w postaci odpisów, dywidend i innych form pomocy, także charytatywnej. Banki te wykupują np. obiady dla dzieci z rodzin popegeerowskich. Przepis art. 1 par. 2 musi nam pozwalać funkcjonować, a nie powodować zamykanie działalności, którą z powodzeniem prowadzimy.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#PoslankaZofiaGrzebiszNowicka">Czy po przedstawieniu tych argumentów posłanka Gabriela Masłowska podtrzymuje swoją poprawkę, czy może ją wycofuje?</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#PoslankaGabrielaMaslowska">Wycofuję poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#PoslankaZofiaGrzebiszNowicka">Dziękuję za wycofanie poprawki. W tej chwili poddam pod głosowanie wszystkie poprawki do art. 1 par. 2 w kolejności, jak były zgłaszane. Przypominam treść poprawki zgłoszonej w pierwszym czytaniu. Przepis par. 2 w art. 1 brzmiałby następująco: "Spółdzielnia może prowadzić także działalność społeczną na rzecz swych członków, ich rodzin oraz lokalnego środowiska społecznego.". Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem zgłoszonej przeze mnie poprawki? Stwierdzam, że Komisja 11 głosami, przy braku głosów przeciwnych i 2 wstrzymujących się, przyjęła moją poprawkę do par. 2 w art. 1. Poprawkę do par. 2 zgłosił także poseł Jerzy Polaczek. W tym momencie stała się ona bezprzedmiotowa.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#PoselJerzyPolaczek">W pewnej kwestii chcę wyrazić swoje zaniepokojenie. Posłanka Zofia Grzebisz-Nowicka cytuje poprawki zgłoszone w pierwszym czytaniu przez takie podmioty, jak kluby parlamentarne i inne organizacje. O ile wiem, mogą to być co najwyżej postulaty skierowane pod adresem projektu. Proponuję, aby posługiwać się właśnie taką terminologią. Jeszcze raz podkreślam, że składałem jedną łączną poprawkę do brzmienia art. 1. Chodziło mi oto, żeby wyłączyć działalność kulturalną z par. 1 i wpisać ją do par. 2, w którym zostały zapisane fakultatywne warunki. Wobec przegłosowania wcześniej treści par. 1 w art. 1, proszę potraktować nasze propozycje - jest to bowiem propozycja także posłanki Anny Boruckiej-Cieślewicz i posła Łukasza Abgarowicza - jako jeden wniosek mniejszości.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#PoslankaZofiaGrzebiszNowicka">Oczywiście taki wniosek przyjmuję. Chciałabym jednak pewną kwestię sprostować. Zabierając głos podczas pierwszego czytania projektowanej ustawy, zgłosiłam wiele uwag, pytań, ale także konkretnych poprawek. Poprawka do par. 2 w art. 1 jest jedną z nich. Czy ktoś jeszcze chce zabrać głos w sprawie par. 2?</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#PoselRomualdAjchler">Chcę odnieść się do wypowiedzi posła Jerzego Polaczka. Albo ja czegoś nie zrozumiałem, albo poseł Jerzy Polaczek coś niewyraźnie powiedział. Chodzi o postulat potraktowania przez podkomisję propozycji zgłoszonej przez kilku posłów- obecnie pracujemy na etapie podkomisji - jako wniosku mniejszości. Wnioski mniejszości będziemy rozpatrywać dopiero na końcowym posiedzeniu Komisji Nadzwyczajnej. Jest to czas i miejsce na zgłaszanie takich wniosków. Po dokonaniu przez nas całościowej analizy po zakończeniu prac nad projektem ustawy może się okazać, że powinniśmy powrócić do pewnych rozstrzygnięć. Tego nigdy nie można wykluczyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#PoslankaZofiaGrzebiszNowicka">Proszę Biuro Legislacyjne o dokonanie wykładni.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKSMariaIwaszkiewicz">Już na tym etapie prac w Komisji Nadzwyczajnej trzeba zgłaszać wnioski mniejszości. Propozycje, które nie przeszły, mogą być zgłaszane jako wnioski mniejszości.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#PoslankaZofiaGrzebiszNowicka">Tak właśnie robimy. Wniosek mniejszości został zgłoszony.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKSMariaIwaszkiewicz">To nie jest podkomisja, tylko Komisja Nadzwyczajna.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#PoselRomualdAjchler">Mam jedno pytanie. A jeżeli Komisja Nadzwyczajna dojdzie do wniosku, że należy wrócić do art. 1, to czy wówczas trzeba będzie wycofać wniosek mniejszości?</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKSMariaIwaszkiewicz">Komisja zawsze może podjąć uchwałę, że do pewnych przepisów chce powrócić. Jeżeli zmieni ona dany przepis i nie będzie to współgrało z wnioskiem mniejszości, to taki wniosek zawsze można wycofać albo skorygować; może on też być uznany za bezprzedmiotowy. Komisja może wrócić do tego, co wcześniej ustaliła, jeżeli sama tak postanowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#PoslankaZofiaGrzebiszNowicka">Poddaję pod głosowanie treść par. 2 w art. 1, z uwzględnieniem przyjętej poprawki. Kto opowiada się za przyjęciem par. 2 w art. 1? Stwierdzam, że Komisja 9 głosami, przy braku głosów przeciwnych i 2 wstrzymujących się, przyjęła par. 2 w art. 1. Do rozpatrywania par. 3 przystąpimy jutro o godz. 10.00. Dziękuję wszystkim za udział w posiedzeniu. Zamykam posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektu ustawy - Prawo spółdzielcze.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>