text_structure.xml 28.9 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Porządek dzienny został państwu doręczony, jeśli nie mają państwo do niego żadnych uwag - rozpoczynamy posiedzenie komisji.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoselRyszardGrodzicki">Klub KPN sygnalizował, iż poseł D. Wójcik być może nie będzie mógł się stawić na dzisiejsze posiedzenie, z racji wezwania do sądu w charakterze świadka. W związku z tym mam prośbę do posła G. Cygonika, by w imieniu Klubu złożył stosowne oświadczenie - czy możemy dzisiaj oczekiwać posła D. Wójcika, czy też nie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselGrzegorzCygonik">Niestety poseł D. Wójcik jest dzisiaj świadkiem w procesie "płatni zdrajcy - pachołki Rosji" i nie może się stawić na posiedzenie Komisji. Rozprawa rozpoczęła się o godz. 12-tej. Jak wiemy był on wtedy wicemarszałkiem, prowadzącym obrady Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Czyli rozumiem, że w imieniu posła D. Wójcika występuje pan o zdjęcie tego punktu z porządku obrad, w dniu dzisiejszym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselGrzegorzCygonik">Tak, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Sądzę, że przychylimy się do tej prośby, ponieważ nie ma sensu rozpatrywać sprawy pod nieobecność zainteresowanych. Chciałem również poinformować, że klub Unii Wolności zawiadomił nas, iż wnioskodawców reprezentować będą: poseł T. Zieliński i poseł L. Turko. Informację taką otrzymaliśmy na piśmie ...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselTadeuszZielinski">Pełnomocnik się stawił...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Tak, odnotowujemy to w protokóle. Dziękuję państwu bardzo. Punkt pierwszy został zdjęty z dzisiejszego porządku obrad.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PoselRyszardGrodzicki">Ponieważ liczyliśmy, że rozpatrywanie tego punktu zajmie nam ok. 45 min., w związku z tym mamy jeszcze czas, aby przystąpić do omówienia punktu drugiego, na który zaprosiliśmy przedstawicieli Forum na Rzecz Tybetu. Poprosimy więc posła A. Żelazowskiego o przedstawienie informacji o stanie sprawy dotyczącej skargi posła Leszka Smykowskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselAndrzejZelazowski">Zbliżam się do końca, choć nie wszystkie organy różnych władz, zajmujące się tą sprawą, zbliżają się do jej zakończenia. Jestem w posiadaniu nieprawomocnego postanowienia prokuratora szczecińskiego, który postanowił co następuje, cyt.: "w sprawie uniemożliwienia korzystania z lokalu przy Alei Piastów 65 w Szczecinie posłowi Leszkowi Smykowskiemu, poprzez wymianę zamków w drzwiach wejściowych w dn. 25 listopada i nieudostępnienia mu kluczy przez członków KPN, tj. o czyn z art. 167 par. 1 kk na podstawie art. 11 pkt. 2 kpk - wobec znikomego społecznego niebezpieczeństwa czynu umarzam dochodzenie."</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PoselAndrzejZelazowski">Jest to jedyne orzeczenie, którym w tej chwili dysponuję. Sprawa "warszawska", która wpłynęła nieco później, bo po sprawie "szczecińskiej" jest już w sądzie.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PoselAndrzejZelazowski">Do tej pory nie potrafiłem w tej sprawie uzyskać informacji od szefa wydziału, ale sądzę, że je wydobędę. Można z dużym prawdopodobieństwem stwierdzić, że ani prokurator szczeciński, ani warszawski nie będzie występował do Prezydium Sejmu o uchylenie immunitetu któremukolwiek z posłów KPN, biorących udział w tych wydarzeniach.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#PoselAndrzejZelazowski">Pozostaje zatem do rozstrzygnięcia sprawa niebagatelna, tzn. sprawa ewentualnego naruszenia art. 72 pkt. 1 Regulaminu Sejmu. Dotyczy on niegodnego zachowania posłów. To jest jedyna kwestia, którą powinienem ocenić i wystąpić z odpowiednimi wnioskami w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#PoselAndrzejZelazowski">Po wtóre jest do rozstrzygnięcia, sprawa natury - trochę materialnej, trochę formalnej. Czy biuro poselskie jest biurem posła czy jego formacji? Jest to ewentualnie kwestia, która pomoże w rozstrzygnięciu sprawy szczecińskiej. W tej chwili nie mam jeszcze wyrobionego poglądu, ponieważ - tak prawdę powiedziawszy - nie ma orzecznictwa dotyczącego definicji naruszenia godności posła. Zwróciłem się o to do Biura Ekspertyz Kancelarii Sejmu i w najbliższych dniach otrzymam odpowiedź.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#PoselAndrzejZelazowski">Proszę zatem, żebyśmy wrócili do powyższej sprawy na jednym z ostatnich posiedzeń październikowych. Będę wówczas dysponował już informacją, bo przypuszczam, że będzie to tylko informacja ze strony prezesa wydziału sądu w Warszawie. Otrzymam również ekspertyzę. Wtedy będę mógł postawić swoje, ostateczne wnioski. Powiedziałem "moje" - bowiem oczywiście cała reszta zależy od Komisji Regulaminowej.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#PoselAndrzejZelazowski">Sprawa jest o tyle niebagatelna, iż można przypuścić, że Komisja zgodnie ze swoją kompetencją, wynikającą z pkt 2 art.72, może nałożyć jedną z kar porządkowych i byłby to pierwszy tego rodzaju wypadek, przynajmniej w tej kadencji. Nie potrafię powiedzieć jak było poprzednio. Jest to wtedy, jak powiedziałem - sprawa niebagatelna, bo jeżeli będziemy ją rozpatrywać z tego punktu widzenia, to trudno powiedzieć jak to będzie.</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#PoselAndrzejZelazowski">Prokurator szczeciński umarzając postępowanie w sprawie wydarzeń w biurze szczecińskim, jakby po trosze obciążył obie strony. Mógłbym to przeczytać, ale dzisiaj - jak sądzę - nie ma to jeszcze większego znaczenia. Stwierdzono, że wtedy w listopadzie 1994 r. - jedna i druga strona przyczyniała się do eskalacji tych zachowań.</u>
          <u xml:id="u-8.8" who="#PoselAndrzejZelazowski">To tyle co mam dzisiaj do powiedzenia. Nie dysponuję taką faktografią oraz takimi opracowaniami, które pozwoliłyby mi na moje, ostateczne wnioski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Czy zna pan przynajmniej treść aktu oskarżenia warszawskiego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselAndrzejZelazowski">Ono nie obejmuje nikogo z posłów. Gdyby tak miało być to przedtem prokurator zwróciłby się do Prezydium Sejmu o stosowne kroki, zgodne z tym samym artykułem 73.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Czyli rozumiem, że nie grozi nam sytuacja, w której którykolwiek z posłów byłby zaangażowany tak czynnie w sprawę, że będzie musiał wystąpić w roli nie tylko świadka, ale potencjalnie oskarżonego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselAndrzejZelazowski">Przeprowadziłem długą rozmowę, w obecności posła G. Cygonika, z uczestnikiem "tamtej strony", czyli strony skarżącej się - posłem L. Smykowskim. Rozmawiałem również z posłem K. Popendą i prawdę powiedziawszy nie widzę potrzeby rozmów z pozostałymi uczestnikami. Można mniej więcej spodziewać się na jakich pozycjach będą stać obie strony.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PoselAndrzejZelazowski">Raz jeszcze proszę, aby uwzględnić wniosek o koniec października - by traktować ten termin, jako czas zbliżania się do zakończenia tej sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Dziękuję bardzo, czy ktoś z państwa ma jakieś pytania do pana posła A. Żelazowskiego, czy też propozycję zaleceń co do dalszego trybu pracy?</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PoselRyszardGrodzicki">Jeśli nie - to rozumiem, że zaaprobowalibyśmy wnioski posła i powrócili do tej sprawy w końcówce października - wtedy kiedy, okoliczności zdarzeń zostaną ustalone przez prokuraturę i teraz prokuratury nie wyręczalibyśmy.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PoselRyszardGrodzicki">Nie zmienia to faktu, że przynajmniej w sprawie szczecińskiej być może będzie zachodziła potrzeba uruchomienia procedury regulaminowej, przewidzianej w ramach grupy artykułów 72 i 73.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#PoselRyszardGrodzicki">Dziękuję bardzo. Czy jest ktoś obecny z podkomisji poseł L. Pietrzyk? - Są poseł G. Cygonik i poseł A. Żelazowski. Ponieważ nie ma zainteresowanej - czy któryś z panów jest upoważniony do przedstawienia stanowiska podkomisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselAndrzejZelazowski">Nie jestem upoważniony do tego, ale chciałbym powiedzieć, że jeden z posłów zwrócił się do mnie, aby te sprawy traktować łącznie. Dopatruje się on, po raz kolejny, naruszenia tego - co się nazywa godnością posła, również w zajściach 26 maja.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PoselAndrzejZelazowski">Zwracam na to uwagę po prostu dlatego, że wśród posłów KPN, bądź byłych posłów KPN, wzbudza to jednak emocje. Dobrze się stało, że mieliśmy po sobie mówić na ten temat. Wydaje mi się jednak, iż również poseł G. Cygonik nie może zastąpić poseł L. Pietrzyk. Widzieliśmy tylko filmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Mam pytanie do pań z sekretariatu - czy wiemy co się dzieje z panią poseł L. Pietrzyk?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PrzedstawicielkaSekretariatuKomisjipaniJolantaSzymanska">Nie mogę pani poseł nigdzie znaleźć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselGrzegorzCygonik">Nie obejrzeliśmy do końca wszystkich kaset i wszystkich filmów. Miałem dostarczyć posiadaną przez nas wersję Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. To jest też do przeglądnięcia, na najbliższym posiedzeniu podkomisji. Sprawy nie są więc jeszcze dokończone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Przypominam sobie, że rozmawiałem z panią poseł L. Pietrzyk wtedy, kiedy podejmowaliśmy decyzję wprowadzenia tego tematu. Na posiedzeniu prezydium komisji pani poseł informowała również, iż pojawiają się, na podstawie tego materiału, pewne kłopoty z ustaleniem stanu faktycznego. Nie wykluczała, że trzeba będzie wystąpić z wnioskiem o ewentualne powołanie komisji śledczej, jako że chęć współpracy organów spoza Sejmu z podkomisją jest dosyć ograniczona.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PoselRyszardGrodzicki">Proszę państwa, z racji tego, że punkt pierwszy w dniu dzisiejszym spadł z porządku, a jego rozpatrywanie odroczyliśmy do następnego posiedzenia - mamy teraz pół godziny nieplanowanej przerwy.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#PoselRyszardGrodzicki">O, jest pani poseł L. Pietrzyk, to być może zagospodaruje nam tę chwilę.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#PoselRyszardGrodzicki">Pani poseł, tak się zdarzyło w dniu dzisiejszym, że punkt pierwszy naszego porządku obrad został odroczony, z racji wezwania posła D. Wójcika do sądu w charakterze świadka. Tym samym uległo przesunięciu tempo i kolejność rozpatrywanych spraw. Proszę bardzo, czy mogłaby pani przestawić nam informacje o stanie rozpatrzenia sprawy dotyczącej wydarzeń pod URM, w dn. 26 maja br.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselLucynaPietrzyk">Podkomisja zbierała się na kilku posiedzeniach. W trakcie tych spotkań przeglądaliśmy materiały filmowe dostarczone podkomisji z różnych instytucji.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PoselLucynaPietrzyk">Zwróciliśmy się również pisemnie do prokuratury warszawskiej. Otrzymaliśmy bowiem informację, że prokuratura warszawska prowadzi postępowanie w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#PoselLucynaPietrzyk">Do dnia dzisiejszego nie dotarliśmy jeszcze do materiałów postępowania, ponieważ - jak się okazuje - jest to bardzo duża liczba tomów. Nie ustaliliśmy szczegółów technicznych, jeżeli chodzi o możliwość zapoznania się z materiałami.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#PoselLucynaPietrzyk">Wystąpiliśmy też z pytaniem, czy prokuratura warszawska poza tym, że prowadzi postępowanie w sprawie zajść - prowadzi dodatkowe postępowanie w sprawie naruszenia nietykalności cielesnej posłów, którzy skarżyli się do Prezydium Sejmu. Nie mamy jeszcze odpowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#PoselLucynaPietrzyk">Myślę, że po uzyskaniu odpowiedzi z prokuratury - jeszcze w tym miesiącu, ewentualnie na początku przyszłego - zakończymy pracę podkomisji i przedstawimy Komisji sprawozdanie.</u>
          <u xml:id="u-19.5" who="#PoselLucynaPietrzyk">To tyle, co chciałam powiedzieć. Jeżeli ktoś z państwa będzie chciał zadać jakieś pytania - bardzo proszę. Ja, ew. koledzy posłowie z podkomisji udzielą odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselLudwikTurko">Czy posłowie złożyli do prokuratury doniesienie o przestępstwie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselLucynaPietrzyk">Z informacji jakie posiadamy - tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby się wypowiedzieć?</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#PoselRyszardGrodzicki">Pani poseł, kiedy można liczyć na zakończenie procedury?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselLucynaPietrzyk">Odpowiadałam na pytanie posła L. Turko, z tym, że nie mamy jeszcze oficjalnej informacji w tej sprawie. Z prokuratury nie dotarła do nas jeszcze żadna informacja. Gdy prokuratura złoży nam odpowiednie wyjaśnienia, wtedy podejmiemy decyzję.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PoselLucynaPietrzyk">Myślę więc, że w pierwszej połowie października powinniśmy przedstawić już Komisji sprawozdanie z naszego działania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">A co z tą sugestią, która padała na prezydium komisji, o wystąpienie w sprawie powołania specjalnej komisji śledczej w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselLucynaPietrzyk">Czekamy z podjęciem ostatecznej decyzji, do czasu przedstawienia nam informacji przez prokuraturę.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PoselLucynaPietrzyk">Tak jak powiedziałam, mamy nieoficjalną informację, że posłowie złożyli zawiadomienie do organów ścigania w tej sprawie. Jeżeli więc prokuratura prowadzi postępowanie, to uważam, iż byłoby bez sensu - jest to jednak moja osobista opinia, nie uzgodniona jeszcze z pozostałymi członkami podkomisji - abyśmy, jako Sejm wyręczali organy ścigania, w przysługujących im uprawnieniach. Myślę, że wtedy sprawa komisji nadzwyczajnej raczej odpadłaby.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Dziękuję bardzo. Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#PoselRyszardGrodzicki">Wysłuchaliśmy informacji i w obydwu sprawach mamy jednakową sytuację: czekamy na decyzję prokuratury i ostateczne rozstrzygnięcia. Wówczas będzie można ewentualnie podjąć inne kroki wynikające z przepisów Regulaminu Sejmu. Zamykam rozpatrywanie punktu 4-tego.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#PoselRyszardGrodzicki">Pozostał nam do rozpatrzenia punkt 2-gi. Był on zaplanowany na godz. 12.40. Na tę właśnie godzinę był zaproszony przedstawiciel Parlamentarnego Forum na Rzecz Tybetu. Jak państwo pamiętają zagadnienie to wielokrotnie pojawiało się na posiedzeniach naszej Komisji. Najczęściej nie mogło być ono rozpatrywane z racji braku przedstawiciela Forum. Może skorzystamy z tej szansy w dniu dzisiejszym i poczekamy.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#PoselRyszardGrodzicki">W związku z tym proponowałbym, abyśmy rozpatrzyli teraz sprawy bieżące. Chciałem państwu przedstawić nowego członka naszej Komisji - pana posła Stanisława Stasiaka, który został powołany przez Sejm do jej składu. Gorąco witamy w naszym gronie i liczymy, że dosyć szybko włączy się pan w tok prac Komisji, a prezydium zadba już o obdzielenie odpowiednimi zadaniami.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#PoselRyszardGrodzicki">Zanim udzielę państwu głosu w sprawach różnych, chciałbym powiedzieć jeszcze, że podniesione przez posła Z. Jakubczyka na ostatnim posiedzeniu zagadnienia - zostały przez Kancelarię Sejmu podjęte relatywnie szybko. Otrzymaliśmy wyjaśnienie dotyczące komunikacji. Jeżeli ktoś z państwa chce - to może zapoznać się z tym materiałem w sekretariacie Komisji.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#PoselRyszardGrodzicki">Problem zapachów w hotelu - to jest niestety problem pewnej inwestycji, która będzie mogła być przeprowadzona w następnym roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselStefanCeranka">Obserwuję pracę Sejmu i chciałbym coś zaproponować, żeby maksymalnie wykorzystać czas obecności posłów w Sejmie. Ustaw jest bardzo dużo, a Sejm jest przeciążony i pracuje już bez przerw obiadowych /co jest zresztą słusznym rozwiązaniem - bo w zasadzie one są zawsze/, ale czy nie można byłoby pracy Sejmu rozpoczynać zawsze w przeddzień o godz. 21-ej, gdy wszyscy posłowie są już w budynku. Wówczas można by ustalić przynajmniej porządek obrad na dzień następny i o godzinie 9.00 posiedzenie rozpocząć od razu do realizowania wcześniej ustalonego porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#PoselStefanCeranka">Zdaję sobie sprawę, że trzeba byłoby coś zmienić w regulaminach prac tego Sejmu. Chodzi mi o bardziej efektywne wykorzystanie czasu - czyli obecności posłów w Sejmie.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#PoselStefanCeranka">Druga kwestia, o której chciałem wspomnieć jest następująca. Nie wiem tylko, czy nasza Komisja Regulaminowa jest kompetentna, aby się tym zająć. Sprawa ta wyniknęła z obserwacji środowisk i naszych województw. Napływa wiele skarg do różnych instytucji, urzędów, sejmików samorządowych: czy Rzecznik Praw Obywatelskich mógłby powołać swoich pełnomocników w tychże województwach? Sprawa ta jest niezmiernie istotna dla naszych mieszkańców.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#PoselStefanCeranka">Czy nasza Komisja jest kompetentna w tej sprawie, żeby wystąpić ewentualnie z taką inicjatywą ? Zdaję sobie jednocześnie sprawę, że to będzie trochę kosztowało budżet państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Odpowiem panu od razu na poruszone przez pana kwestie.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#PoselRyszardGrodzicki">Problem rozpoczynania posiedzeń we wtorek wieczorem jest o tyle skomplikowany, iż wnioski do zmiany porządku obrad trzeba składać na 12 godzin przed rozpoczęciem posiedzenia, co oznaczałoby, że wnioski takie musiałyby wpływać do godz. 9-ej rano we wtorek. Często są one konstruowane na posiedzeniach klubów czy wynikają z posiedzeń klubów. To powodowałoby, iż kluby musiałyby się zbierać we wtorek rano. W praktyce - posłowie musieliby przyjeżdżać w poniedziałek wieczorem, bądź o godz. 6-ej rano we wtorek, co - jak sądzę - dość poważnie dezorganizowałoby właśnie pracę posłów w terenie.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#PoselRyszardGrodzicki">Odnośnie do drugiej sprawy - jeśli jakakolwiek komisja w Sejmie może wystąpić z sugestią w tej sprawie, to jest to Komisja Sprawiedliwości. Ona jest tą właściwą. Lada dzień będzie się ona nazywała: Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Tam więc należałoby zgłosić tę sugestię. Komisja Regulaminowa nie ma podstaw do działania w tej sprawie. Chyba, że pan poseł sam wystąpi, ale nie - jako Komisja, tylko sam - z listem do Rzecznika z sugestią rozważenia takich propozycji. Pamiętam, że poprzedni Rzecznik, jak również obecny - "nie palili się" zbytnio do powołania tych swoich przedstawicieli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoselLudwikTurko">...a ustawa...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Ustawa dopuszcza taką możliwość, ale oni nie podejmowali tej inicjatywy twierdząc, że jednak tutaj ocena sytuacji nawet w banalnych czasami sprawach może prowadzić do wystąpień do Trybunału Konstytucyjnego, a nie ma takiej gwarancji, iż osoby pośredniczące w województwie takiej kwalifikacji dokonywałyby. Taka argumentacja pojawiła się przynajmniej w okresie urzędowania pani Rzecznik E. Łętowskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselZygmuntJakubczyk">Chciałbym zabrać głos w sprawie odpowiedzi pani dyrektor Domu Poselskiego B. Szczepańskiej na temat sytuacji jaka wyniknęła na lotnisku.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#PoselZygmuntJakubczyk">Otóż, to co pani dyrektor pisze jest całkowitą nieprawdą. Prawda jest taka, że posłowie - bez względu na to czy zarezerwowali samochód czy nie, czekali przeszło 25 min. na przyjazd transportu.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#PoselZygmuntJakubczyk">Pani dyrektor sugeruje, iż tylko 6 posłów nie zamówiło samochodu, natomiast po 12-tu samochód przyjechał. Nieprawda. Trzeba to pani dyrektor wyjaśnić. Nie wiem w jaki sposób to zrobić, bo przecież nie będę pisał do niej listu w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Interweniowałem osobiście, rozmawiając z panią dyrektor B. Szczepańską, panem M. Dominem oraz panem min. M. Granieckim. Z tego co się orientuję to co tutaj jest opisane - ustalone zostało na podstawie dokumentacji jaką dysponuje dział transportu.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#PoselRyszardGrodzicki">Być może jest to sugestia, iż należy spojrzeć na sposób rozliczania kursów kierowców. Może tam jest "pies pogrzebany".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselZygmuntJakubczyk">Panie przewodniczący, jeszcze raz powtarzam, byłem uczestnikiem tego oczekiwania na lotnisku. Prawda jest taka, że samochód nie przyjechał po nikogo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Rozumiem więc panie pośle, że sprawę kontynuujemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PoselLudwikTurko">Chciałbym. aby Komisja zajęła się planowaniem posiedzeń Sejmu. W tej sprawie występował już kiedyś poseł S. Rogowski. Prezydium Sejmu zbyło go zdawkową odpowiedzią.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#PoselLudwikTurko">Uważam, że jest rzeczą niedopuszczalną, ażeby posłowie dowiadywali się w piątek wieczorem o porządku obrad posiedzeń Sejmu rozpoczynającego się w środę - tak jak to było teraz. Co więcej porządek posiedzenia przewidywany w tym tygodniu nie ma prawie żadnego związku z ramowym porządkiem posiedzeń.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#PoselLudwikTurko">Uniemożliwia to należyte przygotowanie się do posiedzenia i prawdę mówiąc redukuje Sejm do jakiejś maszynki do głosowania. Pomijam już fakt, że cały porządek obrad w tym tygodniu sprawia wrażenie jakby był to worek, gdzie się zebrano jakieś drobiazgi, pięciominutowe oświadczenia, itp.. W gruncie rzeczy jest to takie nadrabianie zaległości.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#PoselLudwikTurko">Nie o to jednak chodzi, tylko o to, że posłowie muszą z należytym wyprzedzeniem wiedzieć czego będą dotyczyły najbliższe posiedzenia Sejmu, bez względu nawet czy są takie czy inne przepisy w regulaminie. Ten porządek obrad dotarł do nas w piątek wieczorem, a we wtorek rano musimy przecież wyjechać -niektórzy nawet w poniedziałek. Uniemożliwia to właściwie  przygotowanie się do posiedzenia i uważam, że jest to rzecz istotna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Rozumiem, tylko proszę zwrócić uwagę, że w większości wypadków jesteśmy jednak informowani o porządku z wyprzedzeniem przynajmniej 7-dniowym, a czasami nawet 2-tygodniowym. W trakcie posiedzeń wrzucana jest do skrytek odpowiednia informacja. Niekiedy bywa to w piątek wieczorem. Do rzadkości należą sytuacje, kiedy jest inaczej. Ale oczywiście przekażemy tę uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PoselJanBury">Chciałbym się wypowiedzieć w podobnej sprawie. Do końca września w kalendarzach sejmowych, ciemniejszym tuszem, mamy wyznaczone, kiedy są terminy posiedzeń Sejmu. Można więc było planować sobie czas i na miesiąc wcześniej. Wrzesień jest miesiącem, w którym jednak kończy się w kalendarzu to planowanie i nie mamy...</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#PoselJanBury">Głosy z sali: Jest podane do końca grudnia...</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#PoselJanBury">W takim razie przepraszam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Jest podane do końca grudnia, ale już we wrześniu to się załamało. Całe planowanie jest oczywiście bardzo ryzykowne i warto o tym pamiętać.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#PoselRyszardGrodzicki">Przy okazji informuję państwa, że w stosunku do planów posiedzeń naszej Komisji nie można wykluczyć, iż w czwartek będzie posiedzenie Komisji o godz. 14-tej, w celu rozpatrzenia poprawek, które być może będą zgłoszone do ustawy - Ordynacja Wyborcza. Jeśli ich nie będzie - to nie będzie również posiedzenia. Odbyłoby się ono wspólnie z Komisją Ustawodawczą i mam nadzieję, że byłoby bardzo krótkie. Chodziłoby ewentualnie o zaopiniowanie tylko poprawek. W związku z tym, proszę o zaplanowanie sobie czasu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PoselAndrzejGaberle">Chciałem bardzo gorąco poprzeć wystąpienia kolegów, którzy domagają się pewnej rytmiczności pracy Sejmu. Nie mówię tego, w związku z ostatnią  informacją, dlatego że są pewne sytuacje, które są zrozumiałe. W trakcie posiedzenia wynika pewna potrzeba zwołania posiedzenia komisji i jest to coś co nie podlega żadnej dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#PoselAndrzejGaberle">Kwestionuję natomiast sensowność w ogóle wszelkich ramowych porządków, jeżeli potem nie są one poważnie traktowane. To nie jest nota bene pierwszy przypadek, dlatego że w ubiegłym roku była taka sama sytuacja. Zgadzam się z opinią, iż porządek dzienny tego posiedzenia robi wrażenie skonstruowanego na siłę. Nie dostrzegam w tych punktach nic - co byłoby ekstra pilne, a wszystkie one mogłyby zostać dołączone do innych posiedzeń Sejmu i - jak sądzę - nic by się nie stało. Natomiast tego rodzaju postępowanie podważa zaufanie do wszelkich tego rodzaju planów oraz uniemożliwia jakąś sensowną pracę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Przekażemy te uwagi, aczkolwiek Prezydium Sejmu, jak uczy doświadczenie - ponieważ już nie pierwszy raz były zgłaszane wnioski dotyczące sposobu planowania posiedzeń - zawsze mężnie broniło racjonalności swojego działania.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#PoselRyszardGrodzicki">Czy nikt z państwa nie jest upoważniony do reprezentowania Forum na Rzecz Tybetu? Skoro nikogo nie ma i wyczerpaliśmy punkt "sprawy różne" - ogłaszam 10 minut przerwy.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#PoselRyszardGrodzicki">/Po przerwie/</u>
          <u xml:id="u-40.3" who="#PoselRyszardGrodzicki">Wznawiamy posiedzenie. Czy stawił się przedstawiciel Forum na Rzecz Tybetu? Pytanie retoryczne - ponieważ go nie widać. W związku z tym, po raz kolejny, odraczamy rozpatrzenie regulaminu Parlamentarnego Forum na Rzecz Tybetu.</u>
          <u xml:id="u-40.4" who="#PoselRyszardGrodzicki">Zamykam posiedzenie, dziękuję bardzo.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>