text_structure.xml 61.4 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JerzyBudnik">Otwieram posiedzenie Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Witam członków Komisji i zaproszonych gości. W tym punkcie są z nami pani minister Ewa Polkowska, szef Kancelarii Senatu wraz z panią dyrektor Marianną Wąsowską i panem dyrektorem Arturem Kozłowskim. Witam serdecznie państwa.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JerzyBudnik">Witam również przedstawicieli Najwyższej Izby Kontroli z panem prezesem  Stanisławem Jaroszem, jak też częstego uczestnika naszych spotkań, pana dyrektora Waldemara Długołęckiego.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#JerzyBudnik">Stwierdzam kworum. Wobec niewniesienia uwag do protokółu z poprzedniego posiedzenia protokół uważam za przyjęty. Czy są uwagi do porządku dziennego? Chciałem tylko przeprosić panie posłanki i panów posłów za zmianę. Wynikła ona z tego, że dzisiaj pan marszałek jest w Berlinie i towarzyszy mu całe kierownictwo Kancelarii Sejmu, dlatego musieliśmy przenieść ten punkt na jutro. W to miejsce będziemy rozpatrywali sprawozdanie z wykonania budżetu Krajowego Biura Wyborczego. Rozumiem, że uwag do porządku dziennego nie ma. Uważam porządek dzienny za przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#JerzyBudnik">Przechodzimy w związku z tym do punktu pierwszego, czyli rozpatrzenia sprawozdania z wykonania budżetu państwa za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 2008 r. wraz z analizą Najwyższej Izby Kontroli w zakresie części budżetowej 03 – Kancelaria Senatu. Bardzo proszę o zabranie głosu panią minister Ewę Polkowską.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#JerzyBudnik">Pani minister, umawiamy się, że w odpowiednim momencie, kiedy pani uzna za stosowne, może pani przekazać głos pani dyrektor albo panu dyrektorowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#EwaPolkowska">Szanowny panie przewodniczący, szanowni państwo. Sprawozdanie, które przedstawiliśmy państwu w formie pisemnej, z wykonania zadań i realizacji budżetu w 2008 roku obejmuje okres od 1 stycznia do 31 grudnia. W okresie tym Kancelaria Senatu, jak i w latach poprzednich, wykonywała zadania organizacyjno-techniczne związane z działalnością Senatu i jego organów. Zapewniała i organizowała obsługę senatorów, niezbędną do wykonywania przez nich obowiązków senatorskich, czyli wykonywania mandatu. Bardzo istotnym zadaniem finansowanym z budżetu Kancelarii Senatu była także i jest w dalszym ciągu, opieka nad Polonią i Polakami za granicą. Jest ona realizowana poprzez zlecanie przez Prezydium Senatu określonych zadań organizacjom pozarządowym.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#EwaPolkowska">W ustawie budżetowej środki finansowe przeznaczone na wykonywanie zadań Kancelarii Senatu ujęte są w części 03 budżetu państwa w dwóch rozdziałach klasyfikacji wydatków. Jest to rozdział 75101 – Urzędy naczelnych organów władzy państwowej, kontroli i ochrony prawa oraz rozdział 75195 – Pozostała działalność (opieka nad Polonią i Polakami za granicą).</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#EwaPolkowska">Krótko powiem o dochodach i wydatkach, a potem o limitach zatrudnienia osób objętych mnożnikowym systemem wynagrodzeń.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#EwaPolkowska">Jeśli chodzi o dochody, to plan 2008 roku zakładał dochody budżetowe w wysokości 500 tys. zł. Zrealizowane dochody wyniosły 912 tys. zł, czyli 182% planu. Największą pozycję w zrealizowanych dochodach stanowiły zwroty wynikające z rozliczenia dotacji udzielanych organizacjom pozarządowym realizującym zadania zlecone w zakresie opieki nad Polonią i Polakami za granicą. Trzeba powiedzieć, że mieliśmy do czynienia z dwoma powodami zwrotów niewykorzystanych środków. Po pierwsze, zadania zlecone zostały zrealizowane w niższych kwotach i oszczędniej, a po drugie, z różnych względów – widać to zwłaszcza w inwestycjach poza granicami kraju – często niezależnych od organizacji pozarządowych, części prac nie można było zrealizować, stąd pieniądze wróciły do budżetu. Również, jeśli chodzi o dochody w 2008 r., dokonaliśmy zwrotu nadpłaconych składek ZUS. Było to wynikiem przekroczenia przez pracowników i senatorów podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe. Mieliśmy też w dalszym ciągu zwroty z rozliczenia biur senatorskich po zakończeniu VI kadencji Senatu. Jak państwo pamiętacie zmiana kadencji nastąpiła w ostatnim kwartale 2007 roku.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#EwaPolkowska">Jeśli chodzi o wydatki, to wśród zadań realizowanych przez Kancelarię w 2008 roku są, tak jak do tej pory: organizacyjno-techniczna obsługa Senatu i jego organów, pomoc senatorów w wykonywaniu mandatu, obsługa merytoryczno-organizacyjna i finansowa biur senatorskich, ale także obsługa współpracy międzynarodowej Senatu, jego organów i wreszcie zapewnienie wykonywania zadań statutowych Kancelarii Senatu.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#EwaPolkowska">Zrealizowane w 2008 r. wydatki w części Kancelaria Senatu, czyli pełnej, składającej się z tych dwóch rozdziałów, wyniosły łącznie 148.914 tys. zł, tj. 96,1% budżetu, który był zaplanowany. Przy czym w rozdziale 75101 – Urzędy naczelnych organów władzy państwowej, kontroli i ochrony prawa, wykonanie wyniosło 92,8%, a w rozdziale 75195 – Opieka nad Polonią i Polakami za granicą 99,7%. Niższe wykonanie wydatków budżetowych było spowodowane prowadzeniem oszczędnej gospodarki finansowej i ciągłym dyscyplinowaniem wydatków, w szczególności w zakresie usług i robót. Udało nam się dosyć oszczędnie przeprowadzić zakupy w wyniku stosowania konkurencyjnych trybów postępowania w zamówieniach publicznych. W szczególności dotyczy to zakupu usług telefonii komórkowej. Trzeba też powiedzieć, że na najniższe, niż zaplanowano w budżecie, wykonanie tego planu, wpłynęły także niewykorzystanie przez senatorów wszystkich przysługujących im uprawnień finansowych.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#EwaPolkowska">Krótko powiem o wydatkach w rozdziale – Urzędy naczelnych organów władzy państwowej, kontroli i ochrony prawa, w rozbiciu na: Kancelaria Senatu, Senat i jego organy, senatorowie. Tutaj, jeśli chodzi o lata poprzednie, czy rodzaj zadań, niewiele się zmieniło. W większym stopniu, także poprzez zmianę regulaminu, co miało wpływ na wykonanie budżetu i na planową wysokość budżetu, zmienił się nieco zakres przedmiotowy komisji. Kancelaria Senatu, urzędnicy, musieli na tę zmianę merytorycznie odpowiedzieć i dostosować się do zwiększonych zadań. Głównie mam na myśli wzięcie na siebie, w dużo większym stopniu niż do tej pory, niż inne organy władzy publicznej, wykonanie orzeczeń wyroków Trybunału Konstytucyjnego. Szczegółowe omówienie wydatków wraz z charakterystyką tych wydatków znajduje się w naszym sprawozdaniu.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#EwaPolkowska">Chciałabym teraz przejść do drugiego rozdziału, to jest do Opieki nad Polonią i Polakami za granicą. Tu, tak jak powiedziałam, wykonanie planu wynosiło 99,7%. W ramach tego rozdziału Kancelaria Senatu wydatkowała środki finansowe na zadania o charakterze programowym i inwestycyjnym, zlecane przez Prezydium jednostkom niezaliczanym do sektora finansów publicznych tj. fundacjom, stowarzyszeniom i innym osobom prawnym. Zasady i tryb przyznawania dotacji opisane są w przepisach prawa, w ustawie o finansach publicznych oraz o działalności pożytku publicznego i wolontariacie, a także w aktach wewnętrznych, czyli w uchwałach Prezydium i zarządzeniach szefa Kancelarii Senatu. Prezydium zleca wykonanie zadań w drodze uchwały podjętej po zapoznaniu się z opiniami Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą oraz Kancelarii Senatu. Głównym organem doradczym Kancelarii Senatu, Prezydium i komisji jest Zespół Finansów Polonijnych. W jego skład wchodzą na zasadach pełnoprawnego członkostwa w pracach tego Zespołu, przedstawiciele tych ministerstw i urzędów administracji publicznych, które nie tylko mają w swojej dyspozycji finanse, ale też sprawują w jakiejś cząstce merytoryczną opiekę nad Polonią i Polakami za granicą.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#EwaPolkowska">W wyniku wykonania uchwał Prezydium Senatu, szef Kancelarii Senatu zawarł z organizacjami pozarządowymi umowy o realizację zadań w zakresie opieki nad Polonią i Polakami za granicą. W 2008 r. Prezydium Senatu podjęło 169 uchwał zlecających zadania z tego zakresu.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#EwaPolkowska">Wskazaliśmy państwu w informacji pisemnej kierunki działań, które były podstawą przyznawania dotacji. Jest to uchwała Prezydium Senatu, podjęta w roku poprzedzającym – w 2007 r. po to, żeby wszystkie jednostki, które się ubiegały o pieniądze, mogły wiedzieć, jakie są kierunki działań Prezydium, jakie są priorytety finansowania.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#EwaPolkowska">Kancelaria Senatu – powiem o tym krótko, bo to się wiąże także z kosztami, z wydatkami – nie tylko zleca, nie tylko podpisuje umowy, ale również kontroluje prawidłowość wykorzystania dotacji celowych, udzielonych z budżetu państwa jednostkom, które nie są zaliczane do sektora finansów publicznych. W 2008 r. dokonaliśmy kontroli 16 organizacji pozarządowych. Ta kontrola objęła 22 zadania o charakterze programowym na łączną kwotę 11.500 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#EwaPolkowska">Pełna informacja o udzielonych dotacjach, o rozliczeniach i o sprawozdaniach znajduje się na stronie internetowej Kancelarii Senatu.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#EwaPolkowska">W informacji pisemnej przedstawiliśmy także strukturę wydatków w podziale na wydatki dotyczące Kancelarii Senatu, ale też senatorów i biur senatorskich oraz opieki nad Polonią i Polakami za granicą, także w paragrafach klasyfikacji budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#EwaPolkowska">Krótko powiem jeszcze o limitach zatrudnienia. W ustawie budżetowej na 2008 r. Kancelaria Senatu w załączniku nr 11 określa limity zatrudnienia dla osób objętych mnożnikowym systemem wynagrodzeń; widnieje tam liczba 7 zatrudnionych. Jak państwo wiecie są to osoby w naszym urzędzie, tak jak i w Sejmie: marszałek, wicemarszałkowie i kierownictwo Kancelarii. Ustawa budżetowa, która w 2008 roku zakładała zatrudnienie 7 takich osób, powstała na podstawie wiedzy sprzed zmiany kadencji. W poprzedniej kadencji było 4 wicemarszałków i zastępca szefa Kancelarii Senatu.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#EwaPolkowska">W 2008 roku w nowej VII kadencji wybrano 3 wicemarszałków i zrezygnowano z funkcji zastępcy szefa Kancelarii. Stąd limit zatrudnienia wyniósł w ustawie budżetowej 7 osób, a jest ich faktycznie 5. Nie zmienia to faktu – chciałbym też zwrócić na to uwagę, bo będziemy się także zwracać do ministra finansów – że w jakimś sensie dotyczy to w ogóle osób zatrudnionych i sprawozdawczości do budżetu państwa w zakresie wskaźników, do których się odwołuje Najwyższa Izba Kontroli w sprawozdawczości dotyczącej Rb-70, czyli zatrudnienia i wynagrodzeń w kwartałach i w roku objętym sprawozdawczością. To jest tak, że mimo, iż mamy w Rb-70, czyli sprawozdawczości budżetowej, 5 osób objętych limitem zatrudnienia dla osób objętych mnożnikowym systemem wynagrodzeń, to mamy pełne wynagrodzenie wypłacane z tej puli. A więc Rb-70 nie obejmuje cząstkowych zatrudnień na tych stanowiskach, mimo że faktycznie z tego tytułu, z tej puli zostały wypłacone wynagrodzenia, a w Rb-70 kwoty tych wynagrodzeń się znajdują, mimo że liczby tych osób nie widać.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#EwaPolkowska">Sytuacji była taka, że stanowisko zastępcy szefa Kancelarii Senatu zostało zlikwidowane w pierwszym kwartale roku, a był jeszcze trzymiesięczny okres odprawy. W związku z tym zastępca szefa Kancelarii Senatu był faktycznie zatrudniony pięć miesięcy.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#EwaPolkowska">Chcę też powiedzieć, że ze względu na to, iż kadencja zmieniła się w listopadzie 2007 roku, to w 2008 rok weszliśmy obciążeni, zgodnie z ustawą, wypłacaniem trzymiesięcznej odprawy osobom, które zajmowały poprzednio stanowiska objęte tym limitem zatrudnienia. Te kwoty weszły w zakres sprawozdawczości, jeśli chodzi o wynagrodzenie, mimo, że te osoby nie widnieją we wskazaniu liczby osób. Mówię to tytułem zastrzeżenia, bo kolejny raz mamy tutaj pewną nierównowagę w sprawozdawczości. Będziemy prosili i zwracali uwagę ministrowi finansów oficjalnym pismem o zmianę metodyki sprawozdawczości wykonywania budżetu w przyszłości.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#EwaPolkowska">Tyle chciałam powiedzieć tytułem wyjaśnień. Gdybyście państwo mieli szczegółowe pytania, to bardzo proszę. Jesteśmy z kolegami do państwa dyspozycji. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JerzyBudnik">Dziękuję, pani minister. Zanim poproszę o zabranie głosu panią przewodniczącą Beatę Szydło, która zgodziła się wygłosić koreferat do sprawozdania, chcę tylko przypomnieć, że w wyniku dyskusji na dzisiejszym posiedzeniu, nad sprawozdaniem, które nam pani minister przedłożyła, Komisja przyjmie opinię dla Komisji Finansów Publicznych, którą przedstawi jej koreferent. Tak będzie w przypadku wszystkich instytucji, których budżety będziemy opiniowali. Materiały otrzymali państwo przy zawiadomieniach o dzisiejszym posiedzeniu, tak samo jak opinię BAS. Sądzę, że pomogła ona państwu przy analizie sprawozdania z wykonania budżetu Kancelarii Senatu.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#JerzyBudnik">Bardzo proszę panią przewodniczącą o wygłoszenie koreferatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#BeataSzydło">Panie przewodniczący, szanowni państwo, pani minister. Otrzymaliśmy dokładnie przygotowane materiały i myślę, że wszyscy z państwa, którzy zapoznali się ze sprawozdaniem z wykonania budżetu, przygotowanym przez Kancelarią Senatu, mają pełny obraz tego, jak w ubiegłym roku były realizowane zarówno dochody jak i wydatki Kancelarii. Postaram się mówić krótko, ponieważ pani minister wnikliwie omówiła to, co zostało zawarte w sprawozdaniu i myślę, że udzielone nam informacje łącznie z tym materiałem stanowią pełny i przejrzysty obraz wydatków i realizacji budżetu Kancelarii Senatu w roku 2008. Dodatkowo zapoznałam się z informacją o wynikach kontroli wykonania w 2008 roku budżetu państwa w części 03, czyli Kancelarii Senatu, opracowaną przez Najwyższą Izbę Kontroli oraz z opinią do sprawozdania przygotowaną przez Biuro Analiz Sejmowych.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#BeataSzydło">Opinia Najwyższej Izby Kontroli, jeżeli chodzi o wykonanie budżetu Kancelarii Senatu za rok 2008 jest pozytywna, dotyczy to zarówno dochodów, jak i wydatków. W materiale jest podkreślone, że Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie oceniła rzetelność realizacji i planowania dochodów, wydatków, w tym wydatków majątkowych. Oceniła też, że Kancelaria Senatu rzetelnie prowadziła gospodarkę środkami pieniężnymi, a finansowanie zadań realizowanych przez Kancelarię Senatu odbyło się w zgodzie z aktualizowanym na bieżąco harmonogramem.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#BeataSzydło">W ustawie budżetowej na 2008 rok w części dotyczącej Kancelarii Senatu przewidziano dochody w wysokości 500 tys. zł. Zostały one w znaczny sposób przekroczone. Tak jak mówiła pani minister, wynikało to przede wszystkim ze zwrotu dotacji, które były przeznaczone na określone zadania. Zadania zostały zrealizowane, ale należy podkreślić, że były one zrealizowane niższym kosztem, co zasługuje na podkreślenie.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#BeataSzydło">Jeżeli chodzi o wydatki, to zostały one zrealizowane w 96,1% budżetu po zmianach. Niezrealizowanie w największym procencie dotyczyło wydatków osobowych, o których również mówiła pani minister.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#BeataSzydło">Po zapoznaniu się z tymi materiałami, tak jak już wyżej mówiłam, stwierdzam, że należy pozytywnie ocenić sprawozdanie z wykonania budżetu, przygotowane przez Kancelarię Senatu. Równie pozytywnie należy ocenić wykonanie budżetu Kancelarii Senatu w roku 2008. Rekomenduję Wysokiej Komisji przyjęcie pozytywnej opinii dla Komisji Finansów Publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JerzyBudnik">Dziękuję, pani przewodniczącej za koreferat i za rekomendację pozytywnej opinii z wykonania budżetu Kancelarii Senatu za rok 2008.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#JerzyBudnik">Wprawdzie mamy informację, że stanowisko NIK przedstawi nam pan dyrektor Waldemar Długołęcki, dyrektor Departamentu Budżetu i Finansów, ale oczywiście pan prezes może dokonać wstępu do tego stanowiska, chyba że pan prezes przedstawi całe stanowisko w tym zakresie. Bardzo proszę, panie prezesie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#StanisławJarosz">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący, szanowni państwo. Po tym, co powiedziała pani poseł postaram się w kilku zdaniach zawrzeć całe nasze stanowisko.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#StanisławJarosz">Najwyższa Izba Kontroli kontrolowała Kancelarię Senatu, wykonanie budżetu, jak również wykonanie wydatków na finansowanie zadań związanych z opieką nad Polonią i Polakami za granicą. Nasza ocena jest pozytywna, jako zostało tu powiedziane, zarówno w zakresie planowania dochodów i wydatków, w zakresie rozliczenia środków, jak i wykonania dochodów i wydatków. Również realizację sprawozdawczości oceniliśmy pozytywnie. W całym tym obszarze, który badaliśmy, braliśmy również próbę wydatków w zakresie wydatków inwestycyjnych. Stwierdziliśmy, że wydatki te były realizowane zgodnie z ustawą – Prawo zamówień publicznych. Środki dotacji były przekazywane zgodnie z priorytetami finansowania tych zadań i terminowo. Co do podstawowej części budżetu i wszystkich zadań realizowanych przez Kancelarię Senatu, to clou naszej oceny jest w informacji i sprowadza się do oceny pozytywnej. W trzy stopniowej skali Izba ocenia w kontrolach budżetowych na ocenę pozytywną, pozytywną z zastrzeżeniami bądź negatywną. W przypadku Kancelarii Senatu w tym roku jest to ocena pozytywna.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#StanisławJarosz">Natomiast korzystając z tego, że pierwszą częścią dzisiaj rozpatrywaną, jest Kancelaria Senatu, chcę powiedzieć kilka zdań odnośnie do pewnego badania, które było realizowane w czasie tej kontroli, jak też u innych dysponentów, dotyczącego wypłat nagród dla członków „erki”. Chcę powiedzieć, że w związku z wystąpieniem w ubiegłym roku latem Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, przekazanym nam przez Komisję Kontroli Państwowej, Najwyższa Izba Kontroli w ramach kontroli budżetowej badała tę sferę, czyli nagrody wypłacane członkom „erki” w poszczególnych częściach budżetowych. Zrobiliśmy to na przestrzeni lat 2004-8. W dużej części dane sprawozdawcze były przedstawiane przez kontrolowane jednostki. W poszczególnych informacjach, które państwo będą rozpatrywać w kolejnych dniach, są one podane w tabelach. W tej informacji jest to strona 15. Członkom „erki” w przypadku Kancelarii Senatu w poszczególnych latach wypłacano nagrody w wysokości od 11 do 19% wynagrodzeń.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#StanisławJarosz">Robiliśmy te badania w wielu częściach budżetowych i przyjęliśmy taką metodę postępowania, że w poszczególnych częściach informacji mają państwo przestawiony wynik tego badania w postaci danych, w poszczególnych latach. Z tego badania wyszły pewne konkluzje Izby, które przedstawiamy w analizie wykonania budżetu na poziomie ogólnym, ponieważ nie stwierdziliśmy tutaj działań nielegalnych. Natomiast, zdaniem Najwyższej Izby Kontroli, zasady przyznawania tych nagród wymagają pewnego doprecyzowania na poziomie regulacji prawnych, zwłaszcza jeżeli chodzi o sytuację, gdy mamy do czynienia z kierownikiem jednostki kontrolowanej, który nie ma już zwierzchnika. Wtedy jest problem natury pozaprawnej, etycznej. Jeżeli bowiem podwładny ma przyznawać tę nagrodę zwierzchnikowi, to jest sprawa dla podwładnego bardzo trudna. To odbywało się zazwyczaj na poziomie pewnych średnich kwot wypłacanych. Staraliśmy się, żeby nie było zarzutu, iż staramy się z przyczyn politycznych pokazywać różne osoby i opisywać w informacjach. Robiliśmy to na podstawie średnich. Tam są podane średnie, ile to wychodzi na osobę w ciągu roku za poszczególnych władz. Jest to od 2004 roku, więc widać, że na te nagrody szło – jeżeli mówimy o Kancelarii Senatu – od 11% do 19% dla członków „erki”. W tym przypadku mówimy o marszałkach, wicemarszałkach i szefach Kancelarii.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#StanisławJarosz">Jeżeli chodzi o regulację w różnych częściach, to niektórzy dysponenci próbowali w jakiś sposób opisywać w wewnętrznych regulacjach jak to się będzie działo, inni – nie. Jeżeli chodzi o nasze stanowisko, to w analizie wykonania budżetu państwa postulujemy, żeby doprecyzować zasady przyznawania nagród osobom zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, po to, żeby wyeliminować różne trudne sytuacje. Z jednej strony Izba analizując zarobki osób na tych stanowiskach widzi to, co państwo wszyscy widzą, że te zarobki – dzisiaj w kryzysie jest to niemodne zdanie – są na poziomie relatywnie niewysokim w relacji do osób im podległych – tak to najprościej nazwijmy. Jeżeli mówimy o dyrektorach, wicedyrektorach w tychże instytucjach, to ich zarobki są na poziomach nie niższych, niż gdybyśmy zupełnie wyłączyli wypłacanie tych nagród. Te nagrody są wypłacane na podstawie obowiązujących różnych przepisów prawnych.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#StanisławJarosz">Konkluzja Najwyższej Izby Kontroli w tym zakresie sprowadza się do tego, o czym powiedziałem, by doprecyzować zasady przyznawania nagród osób zajmujących stanowiska kierownicze, kierownicze stanowiska państwowe. Nie posunęliśmy się do tego, żeby napisać, że są też inne możliwości, czyli należy podnieść płace tejże grupie osób i w ogóle nie rozmawiać o nagrodach, które są wypłacane wtedy, kiedy innym pracownikom wypłaca się nagrody kwartalne za wyniki pracy. Wówczas tym najwyżej zarabiającym są one wypłacane w jakiejś proporcji; na przykład jest to 11% w stosunku rocznym. A więc do tego się nie posunęliśmy, biorąc pod uwagę czas, w jakim się wypowiadamy.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#StanisławJarosz">Nasze stwierdzenie było łagodniejsze. Trzeba to jakoś doprecyzować, bo w przypadku, gdzie nie ma szefa, to wtedy jest problem, kto ma podejmować decyzje. W innych częściach były przypadki, że ktoś podejmował nieuprawnione decyzje. Nie może na przykład podejmować decyzji osoba, która nie jest związana z budżetem danej jednostki. W tym przypadku nie było takich sytuacji. Decyzje były podejmowane łącznie dla grupy członków „erki” przez osobę odpowiadającą za budżet, czyli szefa Kancelarii, a później uzgadniane.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#StanisławJarosz">Przedstawiłem państwu szerzej tę sprawę, ponieważ jutro przy omawianiu wykonania budżetu Kancelarii Sejmu, Kancelarii Prezydenta RP i innych instytucji, w informacjach znajdą państwo te dane. Te dane zostały – powtarzam jeszcze raz – zgromadzone i dokonaliśmy ich analizy w związku z wystąpieniem, które otrzymaliśmy od dwóch organów Sejmu, czyli od Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka... To było po dyskusji na posiedzeniu tej Komisji, chyba w sprawie nagród w IPN.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#WacławMartyniuk">To było na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#StanisławJarosz">Może było to na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych. Ja w tej chwili nie pamiętam, która to była komisja. W każdym razie trafiło to z Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka do Komisji Kontroli Państwowej i Izba to zbadała.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JerzyBudnik">Dziękuję panu prezesowi Jaroszowi za przestawienie stanowiska NIK. Jestem przekonany, że koreferenci przedstawią tę kwestię Komisji Finansów Publicznych. W tych sprawach koreferentami są również członkowie Komisji Finansów Publicznych, cała czwórka, w tym pani przewodnicząca Krystyna Skowrońska. Pani poseł będzie jutro koreferentem sprawozdania Kancelarii Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#JerzyBudnik">Otwieram dyskusję. Bardzo proszę o zgłaszanie uwag i wniosków do opinii. Potraktujemy tę sugestię, czy konkluzję kontroli NIK, jako uwagę ogólną, która będzie zaprezentowana przy okazji sprawozdania na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych. W tym momencie proszę o wnioski i szczegóły dotyczące tego sprawozdania. Czyżby pozytywna opinia pani przewodniczącej i pana prezesa wystarczyła już państwu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Co tu można jeszcze dodać?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JerzyBudnik">Co tu jeszcze mówić? O podwyżkach nie wypada, pan prezes ma rację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#KrystynaSkowrońska">Panie przewodniczący, poza przedłożonym materiałem dotyczącym wykonania budżetu Kancelarii Senatu za rok 2008 mam jedno pytanie do pani minister związane z wydatkami. Chodzi mi o porównanie Kancelarii Senatu z Kancelarią Sejmu. Przy wyjazdach senatorów i posłów spotykamy się z różnymi rozwiązaniami, które stosują poszczególne kancelarie. W przypadku Kancelarii Senatu senator wyjeżdżając z delegacją wyjeżdża jeden dzień wcześniej, ma dłuższy pobyt, czyli może lepiej przygotować się do spotkania, które odbywa się za granicą. Mówię tutaj między innymi o wyjazdach przedstawicieli komisji finansów Senatu i z Sejmu na prezydencję do Pragi.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#KrystynaSkowrońska">Czy ta praktyka mogłaby być w jakiś sposób ujednolicona? Jako reprezentanci Sejmu posłowie czują się w gorszej sytuacji. Pojechali przedstawiciele komisji finansów obu izb, ale senatorowie pojechali dzień wcześniej. Jest szansa nawet, żeby po skończeniu obrad mogli wracać następnego dnia. W przypadku posłów jest to ten sam dzień. Prawie z walizką idziemy na spotkanie i zaraz po spotkaniu jest wyjazd. Mówię o pewnej organizacji pracy i o pewnej spójności pomiędzy kancelariami. Szczegółów się nie domagam, tylko żeby w sposób jednakowy, symetryczny spróbować między kancelariami tę sprawę uzgodnić. Abyśmy jako posłowie i senatorowie mieli identyczne rozwiązania. Jestem za ostrożnością, wszyscy o tym doskonale wiedzą, ale też za rozwagą w sprawach traktowania posłów i senatorów.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#KrystynaSkowrońska">To jest taka ogólna uwaga. Jeżeli pani minister chciałaby zabrać głos, to bardzo proszę. Jeżeli nie dzisiaj, to miałabym sugestię, aby w przyszłości można było stosować porównywalne rozwiązania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JerzyBudnik">Pani minister daje znak, że jest przygotowana do udzielenia odpowiedzi na to pytanie. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#EwaPolkowska">Szanowni państwo, możliwe, że wynika to z samej procedury składania wniosku o wyjazd i podmiotu, który podejmuje decyzję o wyjeździe. Nie jest to decyzja leżąca po stronie urzędników kancelarii, którzy tylko wykonują decyzje. Ma to wpływ na budżet, a w efekcie na nieporównywalne rozwiązania, które państwo zauważacie na miejscu.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#EwaPolkowska">W Kancelarii Senatu obowiązuje zasada, że decyzje w sprawie wyjazdu podejmuje Marszałek Senatu na wniosek osoby uprawnionej. W tym wypadku osobą uprawnioną jest przewodniczący delegacji poselsko-senatorskiej, przewodniczący komisji, która postuluje o wyjazd. Nigdy wnioskodawcami nie są poszczególni, pojedynczy senatorowie. Zawsze musi być to wyjazd uzasadniony i w związku z tym wniosek wypełnia i kieruje do marszałka podmiot uprawniony. Ten podmiot proponuje rozwiązania, które wynikają z dołączonego programu. Na tej podstawie marszałek podejmuje decyzję. Stąd możliwe, że wynikają różnice ze względu na podmiot, który składa wniosek. Czasami jest to senator przewodniczący, czasami jest to poseł przewodniczący. Zazwyczaj nie ma takich rozbieżności. Bardzo często Marszałek Senatu dostaje wniosek od posła, który jest przewodniczącym wspólnej delegacji posłów i senatorów. Takie różnice się zdarzają, jeśli mamy do czynienia z wyjazdem, który nie jest skoordynowany przez podmioty uprawnione. Chcę powiedzieć, że zwrócę na to uwagę i poproszę o to, żeby nasi marszałkowie przy podejmowaniu decyzji – jeśli jest to wyjazd wspólny – zwrócili uwagę, żeby była równowaga.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JerzyBudnik">Chodzi o pewną symetrię i sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#EwaPolkowska">Tak, oczywiście.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JerzyBudnik">Jest takie przekonanie, że Senat jest bogatszy, a Sejm jest biedniejszy, dlatego nie stać nas na to, na co stać jest senatorów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#EwaPolkowska">Nie jest tak. Proszę zwrócić uwagę na wydatki, jakie mamy w tych samych paragrafach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JerzyBudnik">Czy są jeszcze jakieś uwagi? Mam tylko jedno pytanie do pani minister. Pani minister, oszczędności na wizytach państwowych zaczęły się już w końcówce poprzedniego roku. Czy zdarzyła się u pani minister taka sytuacja, że musiała pani przerzucić jakieś wydatki na pierwszy kwartał bieżącego roku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#EwaPolkowska">Odpowiedzieliśmy pozytywnie, na ile możemy, na apel ministra finansów, aby oszczędnie gospodarować środkami, które są zaplanowane na ten rok, tak aby można było przymierzyć się, jeśli będzie taka potrzeba, w połowie czy pod koniec roku do zaoszczędzenia, nie wydatkowania konkretnych sum. Chcę powiedzieć, że oszczędzamy mimo skromnego budżetu. Jeśli będzie taka dyspozycja, będziemy gotowi z niewielkimi kwotami, bo części nie chcielibyśmy oddawać. W zasadzie wszystkie środki, 90% a nawet 95%, na Polonię i Polaków za granicą zostało już rozdysponowanych. W tej chwili uruchamiamy środki na podstawie umów zawartych z podmiotami zewnętrznymi, więc tu nie ma mowy o oszczędnościach, chyba że te organizacje pozarządowe będą informowały nas, że pewnych zadań nie wykonają. Będziemy wtedy informować bezpośrednio ministra finansów, że te środki nie zostaną wydatkowane.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#EwaPolkowska">Jeśli chodzi o drugi rozdział dotyczący Kancelarii Senatu, Senatu i jego organów, to tu sytuacja jest trudniejsza. Marszałek Senatu na początku tego roku, w marcu czy w kwietniu zwrócił się pisemnie do wszystkich senatorów z prośbą – zresztą nie tylko do senatorów, ale również do przewodniczących wszystkich stałych delegacji zagranicznych, wspólnych poselsko-senatorskich – o oszczędne gospodarowanie zaplanowanymi środkami, o ograniczenie wyjazdów zagranicznych do niezbędnych, o zidentyfikowanie tych wyjazdów, które rzeczywiście są niezbędne. Widzimy zmniejszenie wykorzystania środków na wyjazdy zagraniczne.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#EwaPolkowska">Marszałek Senatu poprosił senatorów o to, aby wszystkich środków, które są w ich dyspozycji finansowej, na podstawie ustawy o wykonywaniu mandatu, używali oszczędnie, aby część z nich można było zwrócić. Na razie żaden senator nas o tym nie poinformował. Specjalnie o to nie dopytywaliśmy się, ale jeśli będzie taka potrzeba, to w miarę naszych możliwości i wykonania budżetu będziemy podejmować takie decyzje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JerzyBudnik">Czy ktoś z pań posłanek i panów posłów chciałby zabrać głos? Jeśli nie, to zamykam dyskusję. Pani przewodnicząca rekomendowała Wysokiej Komisji przyjęcie pozytywnej opinii. W związku z tym pytam, czy ktoś jest przeciwny przyjęciu pozytywnej opinii bez uwag o sprawozdaniu z wykonania budżetu Kancelarii Senatu za rok 2008? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#JerzyBudnik">W związku z tym uważam, że Komisja przyjęła pozytywną opinię. Gratuluję, pani minister i dziękuję, także pani dyrektor Wąsowskiej oraz panu dyrektorowi Kozłowskiemu, za udział w posiedzeniu Komisji.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#JerzyBudnik">Pan prezes może oczywiście zostać, bo mamy jeszcze do rozpatrzenia sprawozdanie z wykonania budżetu państwa w części 11 – Krajowe Biuro Wyborcze.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#JerzyBudnik">Ogłaszam minutę przerwy.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#JerzyBudnik">[Po przerwie]</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#JerzyBudnik">Wracamy do posiedzenia i przechodzimy do rozpatrzenia sprawozdania z wykonania budżetu państwa za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 2008 r. w części budżetowej 11 – Krajowe Biuro Wyborcze.</u>
          <u xml:id="u-21.6" who="#JerzyBudnik">Witam bardzo serdecznie pana ministra Kazimierza Czaplickiego wraz z panią dyrektor. Bardzo proszę o przestawienie Komisji sprawozdania z wykonania budżetu  za rok 2008.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#KazimierzCzaplicki">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Sprawozdanie Krajowego Biura Wyborczego z wykonania budżetu za 2008 rok, który przedłożyliśmy Wysokiej Komisji, zawiera dwie części. Pierwszą jest sprawozdanie finansowe z wykonanych wydatków, planowych i wykonanych. Druga część to informacja o działalności Państwowej Komisji Wyborczej i Krajowego Biura Wyborczego, która szczegółowo obrazuje, na co właściwie wydawane są pieniądze budżetowe. Jest to merytoryczny opis wszystkich czynności i zadań, jakie wykonuje Państwowa Komisja Wyborcza, jej organ wykonawczy – Krajowe Biuro Wyborcze oraz wojewódzcy pełnomocnicy Państwowej Komisji Wyborczej, czyli komisarze wyborczy.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#KazimierzCzaplicki">W 2008 roku w ramach budżetu w części 11 finansowana była działalność statutowa Krajowego Biura Wyborczego, 49 delegatur, 4 zespołów oraz działania Państwowej Komisji Wyborczej i komisarzy wyborczych. Zadania te związane były w szczególności z realizacją ustawowych zadań Państwowej Komisji Wyborczej w zakresie nadzoru nad finansowaniem kampanii wyborczych. W 2008 roku Państwowa Komisja Wyborcza rozpoznała 47 sprawozdań komitetów wyborczych biorących udział w wyborach do Sejmu i Senatu w 2007 r. Zgodnie z ustawą w ciągu trzech miesięcy po zakończeniu wyborów komitety wyborcze przedkładają Państwowej Komisji Wyborczej sprawozdania finansowe, które następnie są przez nią badane.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#KazimierzCzaplicki">Drugim poważnym zadaniem, finansowanym z budżetu państwa, było przygotowanie i przeprowadzenie wyborów uzupełniających do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej w województwie podkarpackim w okręgu wyborczym nr 21. Były one zarządzone na 22 czerwca 2008 r. Po tych wyborach Państwowa Komisja Wyborcza rozpatrzyła sprawozdania 18 komitetów wyborczych uczestniczących w tych wyborach.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#KazimierzCzaplicki">W 2008 r. Państwowa Komisja Wyborcza przygotowała i przeprowadziła, wspólnie z komisarzami wyborczymi i Krajowym Biurem Wyborczym, wybory uzupełniające w 379 radach gmin. Są to gminy do 20 tys. mieszkańców, w których każde wygaśnięcie mandatu powoduje konieczność przeprowadzania wyborów uzupełniających. W dwóch przypadkach przeprowadzone były wybory ponowne. Były to wybory do rady gminy oraz burmistrza miasta i gminy Zagórze, gdzie w wyniku protestu wyborczego trzeba było przeprowadzić ponownie wybory. W 43 przypadkach były przeprowadzone wybory przedterminowe, a więc tam, gdzie została rozwiązana rada lub został odwołany burmistrz, czy wójt i w drodze referendum trzeba było te wybory ponownie przeprowadzić. Przeprowadzono ponadto 36 referendów lokalnych w sprawie odwołania rad gmin lub organu wykonawczego gminy, wójta, burmistrza, z tego 6 – jak państwo pewnie wiedzą – było pozytywnych. Zakończyło się to odwołaniem organu, a zatem również skutkowało koniecznością przeprowadzenia ponownych wyborów.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#KazimierzCzaplicki">Państwowa Komisja Wyborcza zgodnie z powinnością wynikającą z ustawy o partiach politycznych przyjmuje i bada sprawozdania finansowe partii politycznych. Są to sprawozdania składane corocznie w pierwszym kwartale danego roku. W 2008 r. Państwowa Komisja Wyborcza zbadała sprawozdania 73 partii politycznych, w tym 7 partii, które otrzymują subwencje z budżetu państwa. Jest przeprowadzany audyt i badanie dokumentacji, które kończą się uchwałą Państwowej Komisji Wyborczej przyjmującą lub odrzucającą sprawozdanie.</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#KazimierzCzaplicki">Ponadto realizowane były zadania związane z prowadzeniem stałego rejestru wyborców, z jego aktualizacją, kontrolą, prowadzenie rejestru korzyści dla organów administracji rządowej oraz samorządowej, prowadzeniem strony biuletynu informacji publicznej, która jest coraz częściej źródłem informacji zarówno dla obywateli jak i organów państwa, czy instytucji, zainteresowanych działalnością Państwowej Komisji Wyborczej. PKW prowadziła także działalność wydawniczą i popularyzatorską w dziedzinie prawa wyborczego.</u>
          <u xml:id="u-22.6" who="#KazimierzCzaplicki">W ramach tej ostatniej, pozwolą państwo, że wymienię tylko, iż Państwowa Komisja Wyborcza przyjęła grupę ekspertów z państw zwalczających korupcję, tzw. Grupę GRECO, która zajmowała się badaniem finansowania polityki w Polsce. Przedstawiciel Państwowej Komisji Wyborczej uczestniczył w przygotowaniu raportu na sesji tej instytucji w Strasburgu, a następnie w Polsce. Raport nie wypadł nadzwyczaj korzystnie dla Polski. Wskazano kilka elementów związanych z przejrzystością i jawnością finansowania, które powinny być poprawione na drodze ustawodawczej. Państwowa Komisja Wyborcza została tam oceniona pozytywnie, jako instytucja udostępniająca wyniki badań do wiadomości publicznej, właśnie na stronie Biuletynu Informacji Publicznej. To są te główne, merytoryczne zadania, jakie Państwowa Komisja Wyborcza i Krajowe Biuro wyborcze wykonywały w ubiegłym roku.</u>
          <u xml:id="u-22.7" who="#KazimierzCzaplicki">Jeśli chodzi o stronę finansową, to w ustawie budżetowej na 2008 rok w części 11 wpływy dochodów zostały określone na kwotę 10 tys. zł. Wielokrotnie miałem okazję Wysokiej Komisji przedstawiać projekt budżetu, a następnie sprawozdanie i zawsze nasze dochody były dochodami nikłymi. Tak naprawdę nie ma możliwości oszacowania, ile tych dochodów osiągniemy. Zrealizowane zostały dochody na kwotę 19 tys. zł, to jest 189,5% planu, a więc procentowo wygląda to dosyć imponująco, natomiast generalnie te dochody pochodzą ze zwrotu dotacji na zadania zlecone gminom. Zwroty dotacji wynikają z tego, że gdy gmina przeprowadza wybory uzupełniające, a składy komisji są mniejsze, to nie zostaje wykonany plan diet dla członków komisji i te środki zostają zwrócone do budżetu państwa. W części dochody pochodzą również ze sprzedaży makulatury, zużytych tonerów, kaset itp., ale nie są to wielkie dochody. Również niewielkie dochody mamy z publikacji statystycznych, które Państwowa Komisja Wyborcza po każdych wyborach wydaje. Są to niewielkie nakłady, ponieważ większość danych zawartych w tych publikacjach jest dostępna na stronie internetowej darmo. Musimy jednak je wydawać, bo jest ustawowy obowiązek wydawania. Państwowa Komisja Wyborcza zleca druk tych opracowań, które trafiają do bibliotek. Są one pomocne też wielu osobom, które niekoniecznie chcą, czy umieją, korzystać z Internetu. To jest cała sfera dochodowa Krajowego Biura Wyborczego za 2008 rok.</u>
          <u xml:id="u-22.8" who="#KazimierzCzaplicki">Jeśli chodzi natomiast o wydatki budżetowe, to pozwolą państwo, iż przypomnę,  że w projekcie planu składanego do budżetu państwa, Krajowe Biuro Wyborcze oszacowało swoje wydatki na 44.229 tys. zł. W ustawie budżetowej wydatki te w rozdziale podstawowym, a więc 75101 zostały określone na kwotę 41.429 tys. zł, a więc zmniejszono w stosunku do planu o 2.800 tys. zł, mimo że Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich zaopiniowała pozytywnie cały budżet w tej kwocie.</u>
          <u xml:id="u-22.9" who="#KazimierzCzaplicki">Jak państwo z pewnością wiedzą jest to w naszych dokumentach wskazane. Projektowana przez Krajowe Biuro Wyborcze kwota nie była wygórowana. W gruncie rzeczy wydatki, gdyby policzyć, wyniosły właśnie tę kwotę. Można powiedzieć, że planujemy nasze wydatki bardzo oszczędnie i racjonalnie oraz – przepraszam za pewien kolokwializm – z głową. Nie jest to nadmierny optymizm, czy obciążanie budżetu. Te 2800 tys. zł, o które budżet Krajowego Biura Wyborczego w ustawie budżetowej został zmniejszony, spowodował jednak pewne braki w wydatkach na te zadania, które są stałymi zadaniami, czyli wydatkami stałymi. W gruncie rzeczy chodzi tu przede wszystkim o umowy czynszu, umowy najmu lokali, opłaty za energię elektryczną i temu podobne. W tej sytuacji zwróciłem się do ministra finansów, żeby ograniczyć możliwość zmniejszania wydatków majątkowych i przenieść część tych środków, wydatków majątkowych, zakupów inwestycyjnych do rozdziału podstawowego na wydatki bieżące. Minister finansów wyraził na to zgodę i dlatego w ubiegłym roku praktycznie nie dokonaliśmy żadnych zakupów inwestycyjnych. Uznaliśmy, że sytuacja jest taka, iż trzeba wykonywać zadania bieżące, pokryć wszystkie wydatki, żeby nie było zobowiązań i niewypłacalności Krajowego Biura Wyborczego. Natomiast ewentualne w przyszłości, gdyby sytuacja budżetowa się poprawiła, będziemy prosili Sejm i Komisję o dodatkowe środki na niezbędne inwestycje.</u>
          <u xml:id="u-22.10" who="#KazimierzCzaplicki">Plan po zmianach zamknął się kwotą 41.929 tys. zł, a na koniec roku został wykonany w 97,9%, czyli 2,1% zostało niewykonane. Oczywiście, takiej potrzeby w końcu nie było.</u>
          <u xml:id="u-22.11" who="#KazimierzCzaplicki">Kolejnym rozdziałem, w którym Krajowe Biuro Wyborcze ponosiło wydatki jest rozdział 75108 – Wybory do Sejmu i Senatu. Wejdę tu troszkę w kwestię związaną z rezerwą celową budżetu państwa, bo w gruncie rzeczy budżet Krajowego Biura Wyborczego składa się z kilku pozycji. Pierwsza, podstawowa jest planowana w projekcie budżetu. To jest rozdział 75101 – podstawowa działalność statutowa Krajowego Biura Wyborczego, a następne zgłaszamy środki do rezerwy celowej na wykonanie zadań Krajowego Biura Wyborczego związanych z przeprowadzaniem wyborów różnego rodzaju i referendów. Z rozdziału – Wybory do Sejmu i Senatu finansowano wydatki związane z obsługą informatyczną wyborów uzupełniających do Senatu, a także z publikacją statystyczną wyborów 2007 r. oraz niszczeniem dokumentów z tych wyborów. Zgodnie z przepisami prawa, ściślej rozporządzeniem Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, po każdych wyborach podlegają zniszczeniu wykazy podpisów wyborców popierających zgłoszenia komitetów wyborczych danych list kandydatów, a także spisy wyborców. Jest ustawowy i prawny obowiązek zniszczenia tej dokumentacji. Oczywiście zniszczeniu w gruncie rzeczy podlegają również inne dokumenty, które nie są zaliczone do dokumentacji archiwalnej w rozumieniu przepisów o narodowym zasobie archiwalnym.</u>
          <u xml:id="u-22.12" who="#KazimierzCzaplicki">W ramach tego rozdziału, jak już powiedziałem, były również wydatki związane z przeprowadzeniem wyborów uzupełniających do Senatu. Wyniosły one około 1200 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-22.13" who="#KazimierzCzaplicki">Plan po zmianach w części dotyczącej wyborów do Sejmu wyniósł 2.653.757 zł i został wykonany w 89,4%. Różnica polega właśnie na tym, że komisje obwodowe powołane do przeprowadzenia wyborów do Senatu uzupełniających nie były w pełnych składach, a zatem nie zachodziła konieczność wydatkowania wszystkich środków przeznaczonych na zryczałtowane diety. Ponadto oszczędności również zanotowaliśmy przy druku kart do głosowania. Jest procedura ustawy o zamówieniach publicznych, ale również kładę nacisk na to, aby negocjować, negocjować i jeszcze raz negocjować wszystkie możliwe wydatki naszych kontrahentów, aby jak najbardziej zbić proponowane przez nich kwoty.</u>
          <u xml:id="u-22.14" who="#KazimierzCzaplicki">Wybory do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw, jak już mówiłem, jest to rozdział, w którym są środki na przeprowadzanie przedterminowych wyborów uzupełniających. Na te zadania przeznaczono 5559 tys. zł. Wykonano 3.540.625 zł, a więc 63,7% planu. Na to się składa również wiele czynników, głównie obniżenie składów liczbowych komisji, ale też w wielu przypadkach nie zachodziła konieczność przeprowadzenia głosowania w wyborach uzupełniających. W sytuacji, gdy jest tylko jeden kandydat nie przeprowadza się w ogóle głosowania, a zatem nie drukuje się kart do głosowania, nie wypłaca diet komisjom itd. Z tego tytułu mamy po prostu pewne oszczędności. Oczywiście, wszystkie te niewydatkowane kwoty zostały przekazane z rezerwy celowej  do skarbu państwa, a ściślej do Ministerstwa Finansów.</u>
          <u xml:id="u-22.15" who="#KazimierzCzaplicki">W ramach swoich zadań w 2008 roku Krajowe Biuro Wyborcze finansowało również zadania zlecone, jako dotacje celowe dla gmin, na prowadzenie i aktualizację stałego rejestru wyborców na wybory uzupełniające do Senatu, na ponowne wybory uzupełniające. Udział w dotacji na zadania zlecone gminom w globalnej kwocie wydatków w 2008 r. wynosił prawie 21%, ściślej 20,7%. Krajowe Biuro Wyborcze na koniec roku nie zanotowało żadnych zobowiązań.</u>
          <u xml:id="u-22.16" who="#KazimierzCzaplicki">Jeśli chodzi o zatrudnienie, to plan zatrudnienia na 2008 r. wyniósł 388 etatów kalkulacyjnych, łącznie z jednym mnożnikowym stanowiskiem, czyli „erką”, a więc stanowiskiem kierownika Krajowego Biura Wyborczego. Na koniec IV kwartału 2008 roku przeciętne wykonanie ukształtowało się na poziomie 362 etatów, a na koniec grudnia było obsadzonych 381 etatów, a więc 7 etatów średniorocznie nie było obsadzonych. Oczywiście, jest pewna rotacja pracowników odchodzących i przychodzących. Jest pewien okres, gdy poszukuje się pracownika i stąd takie wykonanie – nazwijmy to – etatowe planu zatrudniania, czy etatów kalkulacyjnych. W tym 2008 roku, dzięki przychylności Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich, która pozytywnie zaopiniowała wzrost wynagrodzeń, mogliśmy poprawić nieznacznie, ale jednak poprawić sytuację w zakresie naszych służb finansowych i informatycznych.</u>
          <u xml:id="u-22.17" who="#KazimierzCzaplicki">Jeśli państwo pozwolą to powiem, że z wyborów do Parlamentu Europejskiego, które zostały przeprowadzone obecnie, wynika jednak, że powoli zbliżamy się do granic wydolności organizacyjnej, zwłaszcza jeżeli chodzi o obsługę informatyczną. Ona jest coraz szersza. Coraz szybciej, jak państwo widzą, potrafimy podać wyniki głosowania do publicznej wiadomości, ale też więcej mamy problemów z obsadą informatyczną. Będziemy starali się w miarę możliwości budżetowych poprawić sytuację tego pionu, zakładając, że państwo zechcą jak zwykle przychylnie popatrzeć na nasze potrzeby, które naprawdę wydają się nam niezbyt wygórowane.</u>
          <u xml:id="u-22.18" who="#KazimierzCzaplicki">Wydatki majątkowe, wynikające z ustawy na rok 2008, wynosiły tylko 458 tys. zł. Były ujęte głównie w rozdziale 75101, o którym już powiedziałem. Uległ on zmianie w związku z tym, iż przekazaliśmy część środków na wydatki bieżące, na pokrycie naszych potrzeb w innych grupach.</u>
          <u xml:id="u-22.19" who="#KazimierzCzaplicki">Jeśli chodzi o rezerwy celowe, o których właściwie powiedziałem, to chciałem jeszcze wskazać, iż w ustawie budżetowej w pozycji 23 była kwota ogólna planu na 2008 r. – 199.723 tys. zł, ale dla Krajowego Biura Wyborczego było tylko 11.000 tys. zł z malutkim haczykiem. Pozostała kwota to były środki, którymi dysponuje minister finansów. Są to środki na dotacje z okazji uzyskanych mandatów w wyborach i subwencje przysługujące partiom politycznym w świetle przepisów ustawy o partiach politycznych. Zatem objaśniłem tylko te nasze 11.000 tys. zł. Jeżeli chodzi o pozostałą kwotę, to Krajowe Biuro Wyborcze nie ma żadnego wpływu na wysokości planowanych środków, ani na ich realizację.</u>
          <u xml:id="u-22.20" who="#KazimierzCzaplicki">Na tym kończę wstępne omówienie. Oczywiście, jestem do dyspozycji Wysokiej Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JerzyBudnik">Dziękuję, panu ministrowi Kazimierzowi Czaplickiemu za bardzo obszerne sprawozdanie. Chyba było to najdłuższe wystąpienie pana ministra przed naszą Komisją  ze wszystkich, które sobie przypominam. To nie jest żaden przytyk panie ministrze.  Po prostu pan się rozkręca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#KazimierzCzaplicki">Ale Komisja nie protestowała.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JerzyBudnik">Koreferat zgodził się wygłosić pan przewodniczący Wacław Martyniuk. Bardzo proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#WacławMartyniuk">Dziękuję serdecznie. Jestem w znakomitej sytuacji, ponieważ wszystko powiedział za mnie pan minister Czaplicki. W związku z tym nic więcej nie mam tutaj do dodania. Chciałbym tylko wszystkim, tym którzy nie mieli czasu zapoznać się dogłębnie z analizami Biura Analiz Sejmowych, jak i Najwyższej Izby Kontroli, powiedzieć, że BAS w sposób jednoznaczny – muszę to zacytować – powiedział: „należy stwierdzić, że wykonanie wydatków w części 11 – Krajowe Biuro Wyborcze w roku 2008 było w pełni zgodne z obowiązującym prawem i nie budzi żadnych zastrzeżeń”. Natomiast na kilkunastu stronach informacji o wynikach kontroli z wykonania w 2008 roku budżetu państwa w części 11 – Krajowe Biuro Wyborcze mamy w zasadzie wszędzie sformułowania, że wydatki były zgodne z planem rzeczowym, iż były celowe, wszystko było rzetelne, a Najwyższa Izba Kontroli nie wnosi uwag do planowania, do terminowości itd. Można by powiedzieć, że chciałoby się, żeby wszystkie instytucje badane przez Najwyższą Izbę Kontroli, czy oceniane przez Biuro Analiz Sejmowych miały taki właśnie audyt, jak ma Krajowe Biuro Wyborcze.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#WacławMartyniuk">Stawiam wniosek, tak jak zawsze, żeby przyjąć to sprawozdanie bez zastrzeżeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JerzyBudnik">Dziękuję, panu przewodniczącemu. Rozumiem, że jest rekomendacja dla Komisji  Finansów Publicznych przyjęcia opinii pozytywnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#WacławMartyniuk">Tak, oczywiście.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JerzyBudnik">Czy pan prezes, czy pan dyrektor Długołęcki przedstawi opinię NIK do tej części budżetu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#WaldemarDługołęcki">Powiem dosłownie kilka zdań. Chciałem potwierdzić, że ocena Najwyższej Izby Kontroli po przeprowadzeniu kontroli według tego samego programu, a więc w tej samej szczegółowości jak w pozostałych Kancelariach, dokonana pod względem legalności, gospodarności, celowości i rzetelności jest pozytywna. Nie stwierdziliśmy nieprawidłowości, zarówno w gromadzeniu dochodów, jak i w wydatkowaniu środków budżetowych. Nie stwierdziliśmy także nieprawidłowości w prowadzeniu ksiąg rachunkowych i opracowaniu sprawozdań. Opinia o księgach rachunkowych i o sprawozdaniu złożonym przez Krajowe Biuro Wyborcze jest również pozytywna, a więc mogę potwierdzić tę prawidłowość danych, o których pan minister mówił.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#WaldemarDługołęcki">Ta ocena dotyczy również środków, które Krajowe Biuro Wyborcze otrzymało z rezerw celowych. Były dwie rezerwy. Z tym, że chciałem zastrzec, iż nie badaliśmy w tym roku prawidłowości wykorzystania środków, które były przekazane gminom, a badaliśmy ogólne rozliczenie tych dotacji przez Krajowe Biuro Wyborcze i ich przyznanie jednostkom samorządu terytorialnego, które wykonują odpowiednie zadania przy organizacji wyborów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#JerzyBudnik">Dziękuję, panu dyrektorowi Długołęckiemu. Otwieram dyskusję. Czy ktoś z pań posłanek, czy panów posłów chciałby zabrać głos? Tradycji stało się zadość. Pan minister Czaplicki od dawna korzysta tu, w tej Komisji, ze specjalnej pozycji. Bardzo przekonywujące są pana wystąpienia i oczywiście rzetelne są sprawozdania, które Komisja otrzymuje.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#JerzyBudnik">W związku z pozytywną opinią NIK, jak też pozytywną analizą BAS, rozumiem, że chęci do przeciągania dyskusji na ten temat nie ma.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#JerzyBudnik">Pan przewodniczący Wacław Martyniuk rekomendował Wysokiej Komisji przyjęcie opinii pozytywnej.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#JerzyBudnik">Czy są głosy przeciwne przyjęciu opinii pozytywnej bez uwag dotyczącej części budżetowej nr 11 – Krajowe Biuro Wyborcze? Nie widzę zgłoszeń. Uważam, że Komisja przyjęła opinię pozytywną dla Komisji Finansów Publicznych.</u>
          <u xml:id="u-31.4" who="#JerzyBudnik">Gratuluję panie ministrze. Gratuluję pani dyrektor. Dziękuję za udział w posiedzeniu Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich.</u>
          <u xml:id="u-31.5" who="#JerzyBudnik">Bez przerwy technicznej przechodzimy już do pkt II naszego posiedzenia, czyli rozpatrzenia sprawozdania z działalności Najwyższej Izby Kontroli w 2008 r. w zakresie działania Komisji. Będzie pewien problem, bo nie wiem, czy Najwyższa Izba Kontroli podejmowała kontrole będące w zakresie naszej Komisji, czy też nie, ale to pan prezes nam pewnie powie, chyba że pan dyrektor Długołęcki wypowie się w tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#WaldemarDługołęcki">Najwyższa Izba Kontroli przedłożyła Sejmowi bardzo obszerne sprawozdanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#JerzyBudnik">Posłowie Komisji też to otrzymali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#WaldemarDługołęcki">Składa się ono z dwóch części. Jedna część dotyczy działalności kontrolnej i realizacji planu pracy NIK, a druga samego NIK, a więc pracowników, realizacji planu finansowego i innych aspektów wewnętrznych.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#WaldemarDługołęcki">Jeżeli chodzi o sprawy pozostające w zakresie Komisji, to jeżeli nie popełniam błędu, to w tym sprawozdaniu jest jedna kontrola, która dotyczyła finansowania usług doradczych i eksperckich. Jej wyniki zostały przedstawione Sejmowi w 2008 r. O wynikach tej kontroli mówiłem już przed rokiem, ponieważ zostało to zrobione w pierwszej połowie roku, w związku z tym nie będę ich powtarzał.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#WaldemarDługołęcki">Oczywiście, tak jak w 2007 i 2008 r. przedłożyliśmy Sejmowi 11 informacji o wykonaniu budżetu państwa oraz analizę wykonania budżetu państwa, z tego 4, które należą do kompetencji Wysokiej Komisji, a 2 dzisiaj omówione. To są te sprawy budżetowe. Pozostają one w ścisłym związku z działalnością Komisji. Dlaczego tak się dzieje? Dzieje się tak dlatego, ponieważ Najwyższa Izba Kontroli, jeżeli chodzi o Kancelarie Sejmu, Senatu, Prezydenta RP, bada zgodnie z ustawą tylko i wyłącznie gospodarki finansowej i materiałowej. Natomiast inne kontrole podejmowane są albo na zlecenie albo na wniosek. Takich zleceń w 2008 roku nie było.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#WaldemarDługołęcki">Wszystkie te informacje o kontroli wykonania budżetu w Kancelariach należą  do obowiązków Departamentu Budżetu i Finansów, w którym ja pracuję, i takie informacje Komisji przedkładaliśmy.</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#WaldemarDługołęcki">Oprócz tych informacji – dodam jeszcze dosłownie dwa zadnia – departament prowadzi inne, duże kontrole koordynowane, w których biorą udział także delegatury Najwyższej Izby Kontroli. Te informacje też są Sejmowe prezentowane. W 2008 r. była to, wspomniana przeze mnie kontrola finansowania usług doradczych i eksperckich, opodatkowania przychodów nie znajdujących pokrycia w ujawnionych źródłach lub pochodzących ze źródłem nieujawnionych, informacja o kontroli opodatkowania paliw ciekłych, ciekawa informacja dotycząca funkcjonowania systemu ochrony praw klientów banków i instytucji pośrednictwa finansowego, jak również kontrola wykorzystania środków pochodzących z mechanizmu norweskiego, oprócz środków unijnych. Z funduszy strukturalnych, bo również takie środki Polska otrzymywała.</u>
          <u xml:id="u-34.5" who="#WaldemarDługołęcki">W roku 2009 pięć takich informacji zostało, oprócz tych informacji budżetowych, przedłożonych Sejmowi.</u>
          <u xml:id="u-34.6" who="#WaldemarDługołęcki">Jeżeli byłyby jakieś pytania, to bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#JerzyBudnik">Dziękujemy panu dyrektorowi Długołęckiemu. Czy ktoś z posłów chciałby zadać pytanie, czy podzielić się uwagami? Panie dyrektorze, w zakresie prac naszej Komisji mieści się także wykonanie budżetu tych instytucji, które opiniujecie, chodziło mi o sprawy zlecone przez naszą Komisję. Z takiej możliwości ostatnio nie korzystaliśmy, ale z inicjatywy własnej chyba NIK kontrolował w latach poprzednich oświadczenia majątkowe posłów. W roku ubiegłym tego nie robiliście. W którymś z poprzednich lat NIK przeprowadzał tę kontrolę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#WaldemarDługołęcki">Panie przewodniczący, ja bym to uściślił. Nie kontrolowaliśmy oświadczeń majątkowych posłów kilka lat temu, tylko to, jak urzędy skarbowe kontrolują te oświadczenia. A więc kontrolowaliśmy prawidłowość działania administracji skarbowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#JerzyBudnik">Tak. To był skrót myślowy. Rozumiem, że nie ma pytań, ani uwag. Proponuję Wysokiej Komisji przyjęcie opinii pozytywnej o informacji Najwyższej Izby Kontroli z działalności w roku 2008 w zakresie działania Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#JerzyBudnik">Rozumiem, że nie ma głosu przeciwnego, w związku z tym stwierdzam, że Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich przyjęła opinię pozytywną.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#JerzyBudnik">Gratuluję panie prezesie. Dziękuję panu, dziękuję panom dyrektorom za udział w posiedzeniu naszej Komisji.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#JerzyBudnik">Panie prezesie, jutro rozpatrujemy sprawozdania budżetowe Kancelarii Sejmu i Kancelarii Prezydenta RP. Jeżeli pan prezes zechce zaszczycić nas swoją obecnością, to zapraszamy, bo panowie dyrektorzy zawsze są, za co im również dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#StanisławJarosz">Ponieważ sprawa jest ważna, będę na tym posiedzeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#JerzyBudnik">Dziękuję bardzo. Wobec wyczerpania porządku dziennego – zamykam posiedzenie  Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>