text_structure.xml 191 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 911 912 913 914 915 916 917 918 919 920 921 922 923 924 925 926 927 928 929 930 931 932 933 934 935 936 937 938 939 940 941 942 943 944 945 946 947 948 949 950 951 952 953 954 955 956 957 958 959 960 961 962 963 964 965 966 967 968 969 970 971 972 973 974 975 976 977 978 979 980 981 982 983 984 985 986 987 988 989 990 991 992 993 994 995 996 997 998 999 1000 1001 1002 1003 1004 1005 1006 1007 1008 1009 1010 1011 1012 1013 1014 1015 1016 1017 1018 1019 1020 1021 1022 1023 1024 1025 1026 1027 1028 1029 1030 1031 1032 1033 1034 1035 1036 1037 1038 1039 1040 1041 1042 1043 1044 1045 1046 1047 1048 1049 1050 1051 1052 1053 1054 1055 1056 1057 1058 1059 1060 1061 1062 1063 1064 1065 1066 1067 1068 1069 1070 1071 1072 1073 1074 1075 1076 1077 1078 1079 1080 1081 1082 1083 1084 1085 1086 1087 1088 1089 1090 1091 1092 1093 1094 1095 1096 1097 1098 1099 1100 1101 1102 1103 1104 1105 1106 1107 1108 1109 1110 1111 1112 1113 1114 1115 1116 1117 1118 1119 1120 1121 1122 1123 1124 1125 1126 1127 1128 1129 1130 1131 1132 1133 1134 1135 1136 1137 1138 1139 1140 1141 1142 1143 1144 1145 1146 1147 1148 1149 1150 1151 1152 1153 1154 1155 1156 1157 1158 1159 1160 1161 1162 1163 1164 1165 1166 1167 1168 1169 1170 1171 1172 1173 1174 1175 1176 1177 1178 1179 1180 1181 1182 1183 1184 1185 1186 1187 1188 1189 1190 1191 1192 1193 1194 1195 1196 1197 1198 1199 1200 1201 1202 1203 1204 1205 1206 1207 1208 1209 1210 1211 1212 1213 1214 1215 1216 1217 1218 1219 1220 1221 1222 1223 1224 1225 1226 1227 1228 1229 1230 1231 1232 1233 1234 1235 1236 1237 1238 1239 1240 1241 1242
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Tematem dzisiejszego posiedzenia trzech połączonych Komisji będzie rządowy projekt ustawy o ochronie roślin uprawnych zamieszczony w druku sejmowym nr 552. Nad projektem ustawy pracowała powołana przez nasze Komisje podkomisja, której przewodniczącym był pan poseł Kazimierz Iwaniec. Sądzę, że na początku naszych obrad udzielimy głosu panu przewodniczącemu podkomisji, prosząc go jednocześnie o krótkie wprowadzenie w problematykę tego projektu. Na pewno, po wystąpieniu pana przewodniczącego, będą państwo chcieli zadawać mu pytania dotyczące ogólnych założeń projektu, a następnie przystąpimy do omawiania poszczególnych zapisów ustawy. Czy państwo wyrażają zgodę na przyjęcie takiego trybu pracy? Ponieważ nie widzę sprzeciwu proszę o zabranie głosu pana przewodniczącego Iwańca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosełKazimierzIwaniec">Ponieważ przed rozpoczęciem naszych obrad pytano mnie o to, jak długo będą trwały, chciałbym powiedzieć, że mogą one trwać bardzo krótko, pod warunkiem, że ich uczestnicy dostatecznie skoncentrują się na omawianych zapisach ustawy. W swoim wystąpieniu postaram się państwu w jasny i przystępny sposób przedstawić podstawowe założenia tego projektu oraz jego poszczególne rozdziały i niektóre artykuły, w celu wyjaśnienia pewnych kwestii, mogących budzić państwa wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PosełKazimierzIwaniec">Obecnie obowiązujące przepisy prawa dotyczące ochrony roślin, zawarte są w ustawie z 16 lutego 1961 r. o ochronie roślin uprawnych przed chorobami, szkodnikami i chwastami. Oczywiście, intensyfikacja produkcji roślinnej spowodowała, że obowiązujące dotychczas przepisy nie spełniają już oczekiwań i wiele zainteresowanych tą problematyką instytucji, w tym także Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, oczekuje na wprowadzenie nowych uregulowań prawnych. Stanowiący przedmiot naszych obrad projekt rządowy zawiera wiele nowoczesnych rozwiązań prawnych, dotyczących funkcjonowania prawidłowej ochrony roślin, zabezpieczających rolnika przed stratami powodowanymi przez organizmy szkodliwe, a jednocześnie zapewniających bezpieczeństwo osobom wykonującym zabiegi oraz ochronę konsumentów płodów rolnych przed szkodliwymi skutkami pestycydów.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PosełKazimierzIwaniec">W rozdziale 1 art. 1 pkt 3 znajduje się jedna z podstawowych funkcji, która reguluje projekt ustawy, a mianowicie zapobieganie zagrożeniom dla zdrowia ludzi i zwierząt oraz skażeniu środowiska, które może powstać w wyniku obrotu i stosowania środków ochrony roślin. Chciałbym przypomnieć, że takiej regulacji prawnej nie zawiera dotychczas obowiązująca ustawa.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PosełKazimierzIwaniec">Różnice w zapisach dotychczas obowiązującej ustawy i omawianego projektu tkwią także w sposobie sprecyzowania słownictwa fachowego. W art. 2 projektu, ustawodawca zamieścił słownik wyjaśniający sens i znaczenie zawartych w nim sformułowań.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PosełKazimierzIwaniec">W rozdziale 2 projektu, w art. od 3 do 6 ustalono, że w celu ochrony roślin uprawnych przed organizmami szkodliwymi, podlegającymi obowiązkowi zwalczania, minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej będzie określał w drodze rozporządzenia organizmy szkodliwe podlegające temu obowiązkowi. O fakcie wystąpienia organizmów szkodliwych posiadacze gruntów lub roślin powinni powiadamiać podstawowy organ administracji, a tym z nich, którzy doznali szkody przy ich zwalczaniu przysługuje odszkodowanie od skarbu państwa. Mimo że przepisy dotychczas obowiązującej ustawy także przewidywały wypłatę odszkodowań, a rozporządzenie ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej z dnia 4 czerwca 1962 r. szczegółowo określało zasady jego przyznawania, to jednak dotychczas takich rekompensat nie wypłacano z powodu braku odpowiednich przepisów wykonawczych.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#PosełKazimierzIwaniec">Projekt ustawy, podobnie zresztą, jak obowiązujące dotychczas przepisy umożliwia takie tworzenie prawa lokalnego, wprowadzającego obowiązek zwalczania innych organizmów szkodliwych, które mogą spowodować w niektórych regionach kraju duże straty gospodarcze. Istnieje jednak pewna różnica w zapisach obydwu aktów dotyczących prawa lokalnego, które polega na tym, że projekt do wydawania rozporządzeń na wniosek inspektora wojewódzkiego upoważnia wojewodę, podczas gdy obecnie obowiązująca ustawa upoważnia do tego jedynie ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej, który w drodze rozporządzenia może upoważnić kierownictwo administracji szczebla wojewódzkiego do wydawania zarządzeń lokalnych.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#PosełKazimierzIwaniec">Do zasadniczych różnic w zapisach projektu oraz obowiązującej ustawy w kwestii stanowienia obowiązku zwalczania organizmów szkodliwych, określonych wykazem ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej lub rozporządzeniem wojewody należy przyznanie uprawnień do wydawania decyzji w tym zakresie inspektorowi wojewódzkiemu. Decyzje te będą zobowiązywały do zwalczania organizmów szkodliwych na koszt posiadaczy roślin oraz określały sposoby i terminy wykonania tego obowiązku. Jeżeli konieczność zastosowania określonych zabiegów będzie wynikała z umów międzynarodowych, podpisanych przez nasz kraj, inspektor wojewódzki może zarządzić wykonanie zabiegów ochrony roślin przez właścicieli lub wyznaczone jednostki organizacyjne, całkowicie lub częściowo na koszt skarbu państwa. Natomiast obowiązująca dotychczas ustawa przyznaje uprawnienia do wydawania takich decyzji organom administracji i w obecnej chwili dysponują nimi prezydenci i burmistrzowie miast oraz wójtowie gmin, a służba ochrony roślin może jedynie złożyć wniosek o wydanie takiej decyzji.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#PosełKazimierzIwaniec">Zagadnieniem o doniosłej wadze, jest wprowadzenie do projektu ustawy pojęcia tzw. kwarantanny wewnętrznej. Jest to najbardziej proekologiczna metoda ochrony roślin, polegająca na kontroli znajdującego się w obrocie materiału roślinnego, a szczególnie naziemnego pod kątem obecności organizmów szkodliwych podlegających obowiązkowemu zwalczaniu. W obrocie obowiązywać zatem będą świadectwa zdrowotności, podobnie jak w obsłudze fitosanitarnej eksportu. Z powodu zaniechania w tym zakresie nowelizacji przepisów ustawy z 1961 r. oraz braku odpowiednich zarządzeń wykonawczych, do tej chwili wprowadzenie w życie kwarantanny wewnętrznej było niemożliwe.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#PosełKazimierzIwaniec">W rozdziale 3, w art. od 7 do 13 zawarto przepisy prawne dotyczące przywozu, wywozu i przewozu roślin, produktów roślinnych oraz przedmiotów, określające obowiązki dotyczące zapobieganiu przenikania z zagranicy i za granicę niebezpiecznych dla produkcji roślinnej chorób, szkodników i chwastów oraz sposób i terminy wypełniania tych obowiązków w przypadku importu, eksportu oraz tranzytu. Projekt ustawy określa w szczególności zakres obowiązków osób fizycznych i prawnych dokonujących przywozu i wywozu roślin, obowiązek badania wywożonych i przywożonych roślin oraz produktów roślinnych, a także obieg dokumentacji fitosanitarnej, przypadki, w których możliwe są odstępstwa od obowiązku zaopatrzenia produktu w świadectwo fitosanitarne, miejsca kontroli fitosanitarnej oraz zasady jej prowadzenia, zasady likwidacji organizmów szkodliwych oraz niszczenia opanowanych przez nie roślin, produktów roślinnych i przedmiotów, zasady postępowania w przypadkach, gdy partia przywożonych roślin, produktów roślinnych lub przedmiotów nie jest zaopatrzona w świadectwo fitosanitarne, lub gdy świadectwo nie spełnia obowiązujących wymogów. Podjęte na podstawie przeprowadzonych kontroli fitosanitarnych oraz załączonych dokumentów decyzje inspektora wojewódzkiego podlegają natychmiastowemu wykonaniu.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#PosełKazimierzIwaniec">Zapisy dotyczące obrotu i stosowania środków ochrony roślin znajdują się w rozdziale 4 omawianego projektu w art. od 14 do 38 i ustanawiają: warunki i zasady wydawania zezwoleń na dopuszczenie środków ochrony roślin do obrotu i stosowania, nową klasyfikację toksyczności środków ochrony roślin, która dostosowana jest do przepisów międzynarodowych ustalonych przez FAO, zasady i warunki obrotu środkami ochrony roślin, obowiązek posiadania koncesji na konfekcjonowanie i obrót środkami ochrony roślin przez osoby podejmujące taką działalność, zasady i warunki prawidłowego stosowania środków ochrony roślin, przepisy umożliwiające wojewodzie podejmowanie odpowiednich decyzji w przypadkach wystąpienia szczególnego zagrożenia dla ludzi, zwierząt lub otaczającego nas środowiska, przepisy umożliwiające wprowadzenie obowiązku badania sprzętu ochrony roślin, warunki i zasady stosowania środków ochrony roślin na terenie otwartym.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#PosełKazimierzIwaniec">Uregulowania prawne projektu ustawy w zakresie obrotu i stosowania środków ochrony roślin uwzględniają reguły gospodarki rynkowej oraz przepisy obowiązujące w państwach Unii Europejskiej. Projekt nowej ustawy zobowiązuje także ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej do określania w drodze rozporządzenia szczegółowych zasad wydawania zezwoleń na dopuszczenie środków ochrony roślin do obrotu i stosowania.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#PosełKazimierzIwaniec">Nowym rozwiązaniem jest rozdział 5 projektu ustawy, w którym w art. od 39 do 49 zawarto przepisy przewidujące powołanie Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin, podlegającej bezpośrednio ministrowi rolnictwa i gospodarki żywnościowej. Przyczyni się to, naszym zdaniem, do ujednolicenia i ukierunkowania działalności nowej służby inspekcyjnej, szczególnie w zakresie: przestrzegania przepisów fitosanitarnych, obowiązujących w międzynarodowym obrocie towarami roślinnymi, przestrzegania przepisów fitosanitarnych w krajowym obrocie towarami roślinnymi, a głównie materiałem nasiennym, prawidłowego obrotu handlowego środkami ochrony roślin i przestrzegania przepisów ich stosowania, w tym również w strefach specjalnie chronionych, np. źródeł i ujęć wody, szkolenia osób zajmujących się obrotem środkami ochrony roślin oraz wykonujących zabiegi ochronne. Wykonania tych zadań może się podjąć jedynie zorganizowana służba ochrony roślin, powstała ze scalenia Wojewódzkich Stacji Kwarantanny i Ochrony Roślin oraz punktów granicznych kwarantanny roślin - o czym mówi niniejszy projekt - zobowiązana do wydawania koncesji na prowadzenie konfekcjonowania i obrotu środkami ochrony roślin oraz zajmująca się kontrolą i instruktażem osób wykonujących te czynności.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#PosełKazimierzIwaniec">Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin, w przeciwieństwie do służby zatrudnionej w Wojewódzkich Stacjach Kwarantanny i Ochrony Roślin, dysponuje szerokimi uprawnieniami kontrolnymi, a dysponowanie przez inspektora wojewódzkiego możliwością wydawania decyzji, podlegających natychmiastowemu wykonaniu, zapobiegać będzie m.in. zawlekaniu i rozpowszechnianiu groźnych organizmów szkodliwych, zagrożeniu zdrowia i życia ludzi, zwierząt, a także otaczającego środowiska w wyniku wprowadzenia do obrotu niepełnosprawnych i przeterminowanych odpadów pestycydowych lub niewłaściwego stosowania środków ochrony roślin. Obecnie obowiązująca ustawa z 16 lutego 1961 r. nie wydziela odrębnych służb ochrony roślin.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#PosełKazimierzIwaniec">Rozdział 6 projektu ustawy zawiera rozwiązania dotyczące odpowiedzialności karnej. Przepisy projektu ustawy szczegółowo określają odpowiedzialność karną osób prawnych i fizycznych oraz jednostek nie posiadających osobowości prawnej, na które, w przypadku nieprzestrzegania przepisów ustawy, nałożone zostaną kary aresztu lub grzywny. Nie określają one jednak, jakie wykroczenia powinny być objęte karą grzywny lub aresztu, ponieważ w zależności od stopnia zagrożenia, jakie spowodowała działalność danego podmiotu, ostateczną decyzję w tej sprawie, będzie podejmował sąd.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#PosełKazimierzIwaniec">W niektórych przypadkach określonych w art. 26 ust. 2, art. 32 oraz art. 35 ust. 1 nieprzestrzeganie przepisów ustawy może doprowadzić do bardzo poważnego zagrożenia zdrowia ludzi, zwierząt i otaczającego środowiska, które uzasadniało będzie wymierzenie kary aresztu. Przepisy o odpowiedzialności karnej zawarte w obowiązującej dotychczas ustawie, które były nowelizowane od momentu wprowadzenia jej w życie, nie przewidują sankcji karnych za wykroczenia powstające w następstwie wprowadzenia zasad gospodarki rynkowej. Wiele sankcji ogranicza się jedynie do tzw. nacisków administracyjnych, które funkcjonowały w gospodarce nakazowo-rozdzielczej.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#PosełKazimierzIwaniec">Na zakończenie chciałbym powiedzieć, iż w pracach podkomisji wzięliśmy pod uwagę wnioski i uwagi zgłoszone podczas pierwszego czytania projektu ustawy, a ponadto korzystaliśmy z pomocy szerokiego grona ekspertów i fachowców, którym chciałbym gorąco podziękować za współpracę, a szczególnie panu prof. Pruszyńskiemu z Instytutu Roślin z Poznania, który brał udział w każdym posiedzeniu podkomisji. Myślę, że dzięki temu, projekt ustawy, który jest przedmiotem naszych dzisiejszych obrad został, zdaniem członków podkomisji, znakomicie opracowany pod względem merytorycznym, a jeżeli nawet konieczne jest wprowadzenie pewnych zabiegów kosmetycznych, to nie powinny one zmieniać sensu projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Jeżeli ktoś z państwa chciałby zadać pytanie panu posłowi Iwańcowi, to prosiłbym, aby dotyczyło ono problemów ogólnych związanych z projektem ustawy, ponieważ zagadnienia szczegółowe będziemy mogli omówić przy okazji rozpatrywania jej poszczególnych artykułów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosełJanKomornicki">Porównałem przedłożony nam w druku nr 552 projekt ustawy ze sprawozdaniem Komisji i mogę powiedzieć, że na szczęście nie zawierają one poważnych różnic. Ponieważ jednak projekt rządowy był przedstawiony 9 sierpnia 1994 r. chciałbym skierować do pana przewodniczącego podkomisji lub przedstawicieli rządu pytanie dotyczące konstrukcji ustawy, a dokładniej mówiąc rozdziału 5 projektu, a mianowicie, w jakim stopniu projekt powołania Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin będącej organem administracji specjalnej, podległej ministrowi rolnictwa i gospodarki żywnościowej i jest zgodny z rządowym programem decentralizacji wszelkich administracji specjalnych, a więc zapowiedzianej reformy administracji centralnej zakładającej spłaszczenie jej struktury, polegające na likwidacji organów administracji specjalnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy na to pytanie chciałby odpowiedzieć pan przewodniczący, czy pan wiceminister?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełKazimierzIwaniec">Myślę, że powinien na nie odpowiedzieć pan wiceminister, ponieważ dotyczy struktur, które będą utworzone przez Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy wobec tego pan wiceminister mógłby odpowiedzieć na pytanie pana posła Komornickiego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#WiceministerrolnictwaigospodarkiżywnościowejJerzyPilarczyk">Jak pan słusznie zauważył, w projektach przedstawionych przez Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, tzn. projektach dotyczących ochrony roślin, nasiennictwa oraz państwowym nadzorze weterynaryjnym, zaproponowano powołanie służb administracji specjalnej o charakterze policyjnym. Natomiast z drugiej strony przygotowywany jest projekt rządowy o decentralizacji uprawnień służb administracji specjalnej, ale można powiedzieć, iż nie ma zasadniczych rozbieżności dotyczących funkcjonowania tych służb, które powinny mieć charakter policyjny, a wykonywanie powierzonych im obowiązków wiąże się zarówno z zagadnieniem tworzenia bezpieczeństwa społeczeństwa, jak i bezpieczeństwa związanego z produkcją i wytwarzaniem środków żywnościowych, które obejmuje także obrót i stosowanie środków szkodliwych dla zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#WiceministerrolnictwaigospodarkiżywnościowejJerzyPilarczyk">W projekcie dotyczącym decentralizacji administracji rządowej, zakłada się zwiększenie uprawnień wojewodów do kontroli i egzekwowania czy realizacji zadań wykonywanych przez administrację specjalną, działającą na szczeblu wojewódzkim, co oznacza, że kreatorem określonej polityki lub koncepcji działania administracji specjalnej będzie resort, odpowiedzialny za bezpieczeństwo, w tym przypadku bezpieczeństwo związane z ochroną roślin, natomiast wojewodom lub ich urzędom zostaną przyznane większe uprawnienia dotyczące egzekucji przyjętych postanowień. Dzisiaj służby specjalne działające w województwach żyją swoim własnym życiem, ponieważ wojewoda nie ma możliwości kontrolowania ich działalności i egzekwowania wykonywania nałożonych na nie obowiązków.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#WiceministerrolnictwaigospodarkiżywnościowejJerzyPilarczyk">Pragnę się zastrzec, iż projekt rządowy o decentralizacji uprawnień administracji rządowej znajduje się dopiero w fazie uzgodnień międzyresortowych, a więc wszystko co przed chwilą powiedziałem wynika tylko i wyłącznie z jego założeń. Nie można zatem moich słów traktować jako stanowiska rządu, ponieważ nie mówimy w tej chwili o ostatecznej wersji projektu, zmierzającej do decentralizacji uprawnień administracji specjalnej.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#WiceministerrolnictwaigospodarkiżywnościowejJerzyPilarczyk">Korzystając z okazji chciałbym odpowiedzieć na pytanie pani poseł Zajączkowskiej, które zadała mi jeszcze przed rozpoczęciem obrad. W trzech wspomnianych już wcześniej projektach, a przygotowujemy jeszcze projekt ustawy dotyczący hodowli zwierząt, państwowego inspektora ochrony roślin, państwowego inspektora weterynaryjnego oraz głównego inspektora nasiennego powołuje minister, który z kolei na wniosek głównego inspektora powołuje jego zastępcę, natomiast dyrektorów oddziałów wojewódzkich powołuje główny inspektor. W projekcie ustawy weterynaryjnej znajduje się nieco odmienna regulacja, a mianowicie inspektora wojewódzkiego powołuje i odwołuje wojewoda. Ponieważ podkomisja zajmująca się projektem ustawy o państwowym nadzorze weterynaryjnym nie rozpoczęła jeszcze swojej działalności, nieco wyprzedzając fakty chciałbym powiedzieć, że zawarto w nim kompromis pomiędzy przedstawicielem konwentu wojewodów a stanowiskiem resortu rolnictwa i gospodarki żywnościowej, który umożliwił przekazanie projektu do Sejmu. Nie ukrywam jednak, że będzie on przedmiotem dogłębnej analizy Komisji, pracujących nad ostatecznym kształtem ustawy, a ostateczne rozstrzygnięcie tej kwestii będzie należało do komisji sejmowych i Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#WiceministerrolnictwaigospodarkiżywnościowejJerzyPilarczyk">Czy mają państwo jeszcze inne pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosełJanuszMaćkowiak">Nie ulega wątpliwości, że członkowie podkomisji włożyli wiele pracy w przygotowanie tego projektu, tym niemniej chciałbym zgłosić kilka drobnych uwag dotyczących zawartych w nim rozwiązań. W pkt. 16 słowniczka, o którym wspominał pan poseł Iwaniec napisano, że inspektor wojewódzki jest organem Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin stopnia wojewódzkiego, natomiast w art. 2 i w art. 3 projektu napisano, że posiadacz zawiadamia właściwego miejscowo inspektora wojewódzkiego lub organ gminy. W związku z tym chciałbym się zapytać jak należy rozumieć sformułowanie „organ gminy”?</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PosełJanuszMaćkowiak">Obecnie istnieją bowiem rejonowe oddziały kwarantanny i ochrony roślin, które cieszą się wielkim zaufaniem rolników, którzy zgłaszają do nich swoje spostrzeżenia. Zresztą oddziały te wydają zalecenia zapobiegające rozprzestrzenianiu danego szkodnika oraz informują o stopniu natężenia jego występowania. W związku z tym nie wiem jakie przesłanki przemawiają za utworzeniem nowej instytucji. Czy to oznacza, że w administracji gminnej będziemy musieli zatrudnić nowych specjalistów?</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PosełJanuszMaćkowiak">Kolejny przepis stwierdza, że organ gminy, który otrzymał zawiadomienie o pojawieniu się szkodnika, przekazuję tę informację inspektorowi wojewódzkiemu, który następnie, jak gdyby nie dając wiary przekazanej mu informacji...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Panie pośle, bardzo pana przepraszam, ale prosiłem, aby pytania zadawane w tej części posiedzenia odnosiły się do ogólnych problemów związanych z ustawą i były skierowane do pana przewodniczącego podkomisji lub kierownictwa resortu rolnictwa i gospodarki żywnościowej. Sądzę, że o konkretnych zapisach będzie pan miał okazję podyskutować w czasie, gdy przystąpimy do pracy nad projektem ustawy, omawiając punkt po punkcie kolejne jej artykuły.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PosełJanSzczepaniak">Jeżeli w tej chwili zaczniemy omawiać kwestie szczegółowe, to część ogólna naszego posiedzenia pochłonie ogromną ilość czasu. Proszę zatem o skonkretyzowanie pytań natury ogólnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełJanuszMaćkowiak">Wobec tego chciałbym zapytać, co się stanie z Rejonowymi Oddziałami Kwarantanny i Ochrony Roślin? Ponieważ z art. 40 projektu ustawy wynika, że do zadań Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin będzie należała kontrola oraz egzekucja postanowień, a powszechnie wiadomo, że jednym ze sposobów zwalczania jest zapobieganie, chciałbym się dowiedzieć kto będzie wydawał zalecenia? Pytam o to, ponieważ przeglądając projekt ustawy nie znalazłem na ten temat żadnego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Sądzę, że najpierw wysłuchamy wszystkich pytań, a następnie pan poseł Iwaniec i pan wiceminister Pilarczyk udzielą na nie wyczerpujących odpowiedzi. Jako pierwszy zasygnalizował chęć zabrania głosu, pan poseł Ryszard Bondyra.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosełRyszardBondyra">Moje pytanie chciałbym skierować do pana wiceministra Pilarczyka. Czy dopuszcza pan możliwość ustalenia minimalnej ilości produktów, które mogłyby przekroczyć granicę bez wymaganego świadectwa fitosanitarnego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PosełJanPieniądz">Panie przewodniczący podkomisji, w swoim wystąpieniu dotyczącym rozdziału 5 projektu ustawy, powiedział pan, że powołanie Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin będzie stanowiło podstawę przestrzegania przepisów ustawy. Czy takie stwierdzenie oznacza, że dotychczas obowiązujące przepisy nie były przestrzegane przez pracowników urzędów wojewódzkich? Muszę przyznać, że nie jest ono argumentem, podobnie jak mało przekonujące wyjaśnienia pana wiceministra Pilarczyka. Dlatego chciałbym również zapytać, jak tego rodzaju pogląd można odnieść do konsultacji przeprowadzonych z konwentem wojewodów, ponieważ w moim przekonaniu pan wiceminister nie udzielił pełnej odpowiedzi na pytanie pana posła Komornickiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PosełBolesławMachnio">Według dotychczasowych zasad obrotu środkami ochrony roślin, aby zakupić środki zaliczone do pierwszej grupy toksyczności należało przedstawić sprzedawcy odpowiednie zaświadczenie stwierdzające, iż kupujący jest poinformowany o sposobie użytkowania i znaczeniu tych środków. Czytając tekst nowej ustawy nie zauważyłem takiej zasady i dlatego proszę o wyjaśnienie mojej wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PosełBolesławMachnio">Kolejne pytanie chciałbym skierować do przedstawicieli resortu rolnictwa. Dotychczas stosowaniem środków ochrony roślin zajmowały się SKR. Ponieważ SKR już nie ma, chciałbym zapytać, kto będzie spełniał ich rolę?</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#PosełBolesławMachnio">W przepisach projektu ustawy wyróżniono co prawda 4 klasy toksyczności środków ochrony roślin, ale myślę, że niebezpieczeństwo związane ze stosowaniem środków zaliczanych do 1 i 2 klasy toksyczności nie jest mniejsze, jak kopanie węgla i dlatego prosiłbym o wyjaśnienie, kto będzie zajmował się stosowaniem tych środków.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#PosełBolesławMachnio">Korzystając z okazji chciałbym powiedzieć kilka zdań na temat klas toksyczności. Dotychczas w obrocie znajdowały się środki zaliczane do 5 klasy toksyczności. Nowe rozwiązania zaproponowane w projekcie ustawy przewidują wprowadzenie 4 klas toksyczności, mimo że klasa 5 obejmująca środki nieszkodliwe była najbardziej poszukiwana przez działkowców, którzy posiadają niewielkie ogródki. Wydaje mi się, że chociażby z tego względu zaliczane do tej klasy środki ochrony roślin powinny być nadal produkowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PosełRomualdAjchler">Chciałbym zapytać, w jaki sposób, o ile oczywiście ma to miejsce, rozwiązano w zapisach ustawy problemy związane z utylizacją opakowań po środkach ochrony roślin. Mówię o tym dlatego, że nie znalazłem tego rodzaju zapisów w projekcie ustawy i nie wiem czy tę kwestię reguluje inna ustawa. Z docierających do mnie informacji wynika, że obecnie rolnicy załatwiają to we własnym zakresie i tak naprawdę nikt nie wie, jaki jest dalszy los zużytych opakowań. Uważam, że jeżeli zobowiązujemy rolnika do utrzymania technicznej sprawności użytkowanego przez niego sprzętu, to powinniśmy zadać sobie pytanie, co zrobić z opakowaniami i pojemnikami po środkach ochrony roślin i na kogo należałoby scedować obowiązek ich zniszczenia lub wtórnego wykorzystania. Nie muszę chyba państwa przekonywać, że obecnie zagadnienie odpadów utknęło w martwym punkcie, mimo że ma bardzo istotne znaczenie. Czy poczyniono już jakieś postępy w sprawie budowy mogilników? Czy podczas posiedzeń podkomisji rozważano możliwość wybudowania mogilnika na terenie każdej wsi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Proszę pana posła Iwańca o udzielenie odpowiedzi na dotychczas zadane pytania. Jeżeli wyjaśnienia udzielone przez pana przewodniczącego podkomisji okażą się niewystarczające, o dodatkowe informacje poproszę pana wiceministra Pilarczyka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PosełKazimierzIwaniec">Myślę, że będziemy się wzajemnie uzupełniali, ponieważ w obradach Komisji obok pana wiceministra Pilarczyka uczestniczy także dyrektor Departamentu Ochrony Roślin.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PosełKazimierzIwaniec">Nie wiem dlaczego rozdział 5 projektu ustawy dotyczy ujednolicenia w skali kraju inspekcji ochrony roślin. Zgodnie z przepisami dotychczas obowiązującej ustawy istnieją dwie inspekcje ochrony roślin, tzn. inspekcja obsługująca punkty graniczne i inspekcja działająca w terenie, których obowiązki bardzo często nakładały się na siebie, ponieważ wszystko zależało od miejsca wydawania świadectw fitosanitarnych. Aby możliwe było uporządkowanie dotychczasowej sytuacji należało powołać jeden organ podlegający głównemu inspektorowi ochrony roślin w Ministerstwie Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Do tej pory, zgodnie z powyższą zasadą, działało także dwóch głównych inspektorów, co powodowało, iż nie bardzo było wiadomo, kogo, komu należy się podporządkować... W tej sytuacji proponowane w projekcie ustawy rozwiązanie stanowi nie tylko novum tej ustawy, ale także określa jej zasadniczy cel, jakim jest ujednolicenie struktur zajmujących się kwarantanną i ochroną roślin.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#PosełKazimierzIwaniec">Odpowiadając na pytanie pana posła Machnio, dotyczące obrotu środkami ochrony roślin, chciałbym powiedzieć, że zapis, o którym pan wspomniał znajduje się w rozdziale 4, którego artykuły bardzo dokładnie określają zasady obrotu. Jeżeli chodzi o pana drugie pytanie, to jestem zdania, że nie ma potrzeby powracać do idei SKR i należy przyjąć założenie, że prawo do obrotu środkami ochrony roślin posiada podmiot, który uzyskał odpowiednią koncesję na prowadzenie takiej działalności.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#PosełKazimierzIwaniec">Problemy, o których mówił pan poseł Ajchler reguluje art. 56 pkt 2, który zawiera odpowiednią delegację dla ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej, cytuję: „szczegółowe obowiązki jednostek organizacyjnych i osób fizycznych wynikające z art.art. 53–55 i art. 57, w tym dotyczące sposobu postępowania z odpadami powstającymi w wyniku obrotu i stosowania środków ochrony roślin”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PosełRomualdAjchler">Pragnę panu zwrócić uwagę, że cytowany przez pana przepis dotyczy odpadów, a nie opakowań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PosełKazimierzIwaniec">Opakowania zaliczamy do odpadów nieużytecznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PosełRomualdAjchler">Czy mógłby mi pan wobec tego powiedzieć, jak rozwiązuje się ten problem w chwili obecnej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PosełKazimierzIwaniec">Sądzę, że kompetentnej odpowiedzi na to pytanie udzielą panu przedstawiciele resortu rolnictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy pan przewodniczący zakończył już swoją wypowiedź?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PosełKazimierzIwaniec">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Proszę pana wiceministra Pilarczyka o udzielenie dodatkowych wyjaśnień na temat poruszany przez pana posła Ajchlera oraz odpowiedzi na pytania posłów, które były bezpośrednio skierowane do resortu rolnictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Sądzę, że muszę państwu na wstępie powiedzieć co legło u podstaw konieczności zmiany ustawy o ochronie roślin. Pierwszą i nadrzędną przyczyną była potrzeba dostosowania przepisów dotyczących ochrony roślin do warunków, w jakich w chwili obecnej prowadzona jest działalność gospodarcza, polegająca na obrocie i stosowaniu środków ochrony roślin, czyli dostosowaniu przepisów ustawy do realiów gospodarki rynkowej.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Z drugiej strony, równie ważnym celem tej ustawy jest dostosowanie obowiązujących w Polsce uregulowań do przepisów i struktury panującej w krajach Unii Europejskiej. Musimy bowiem pamiętać o tym, że znajdujemy się w okresie dostosowawczym i ciążą na nas pewne obowiązki wynikające z umowy o stowarzyszeniu z Unią Europejską. Tak więc zarówno ta, jak i kolejne ustawy jest wykonaniem pewnego obowiązku wynikającego z umowy o stowarzyszeniu Polski z krajami Unii Europejskiej. Chciałbym państwu przypomnieć, że jedna z dyrektyw Rady Unii Europejskiej stwierdza, iż każdy kraj członkowski powinien ustanowić jedyne, centralne władze polegające nadzorowi rządu tego kraju, odpowiedzialne w szczególności za koordynację oraz kontakty odnoszące się do zdrowotności roślin.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">W kontekście niniejszej dyrektywy urzędowa służba ochrony roślin ustanowiona zgodnie z postanowieniami międzynarodowej konwencji roślin powinna być przede wszystkim wyznaczona do tego celu. Władze te oraz wszelkie późniejsze ich zmiany powinny być zgłoszone innym krajom członkowskim oraz komisji. Jak państwo widzą, treść tej dyrektywy wskazuje na to, jaki powinien być charakter Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i w związku z tym konieczne było połączenie granicznej kontroli fitosanitarnej ze służbami skupionymi do tej pory w wojewódzkich stacjach kwarantanny i ochrony roślin oraz uprawnień w zakresie dopuszczenia środków ochrony roślin do obrotu, które do tej pory posiadało Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Obawy pana posła Maćkowiaka, który bezskutecznie poszukiwał w zapisach ustawy rejonowych inspektorów kwarantanny i ochrony roślin są więc nieuzasadnione, ponieważ będą one nadal funkcjonowały w ramach struktur inspektoratu wojewódzkiego. Zapisywanie tego faktu w ustawie nie było konieczne, ponieważ wtedy inspektoraty rejonowe musiałyby być organizowane obligatoryjnie, natomiast brak takiego zapisu nie oznacza, że ich nie będzie.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Jeżeli chodzi o przepis zawarty w art. 3 ust. 2, który mówi, że informację o pojawieniu się organizmów szkodliwych należy przekazać urzędowi gminy, to chciałbym zwrócić uwagę, że jest on wymieniony w drugiej kolejności. Oczywiście, osoba, która zauważy to pojawienie się organizmu szkodliwego niekoniecznie musi mieć możliwość skorzystania z telefonu lub innych środków łączności, które pozwolą jej zawiadomić inspektora wojewódzkiego i dlatego organ gminy występuje w tym zapisie, jako instytucja, której będzie można przekazać informację o zagrożeniu.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Pan poseł Bondyra zapytał czy przewidujemy takie przypadki, w których towar pochodzenia roślinnego będzie mógł przekroczyć granicę bez świadectwa fitosanitarnego. Otóż w zał. nr 4 proponujemy, aby lista takich towarów została ograniczona do 6 grup i będą to m.in.: kawa palona, herbata, kakao, zioła lecznicze w oryginalnych opakowaniach, zamrożone owoce i zamrożone warzywa, rośliny akwariowe, suche bukiety oraz świeże owoce i warzywa o wadze do 10 kg, a więc przeznaczone do osobistego spożycia.</u>
          <u xml:id="u-26.6" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">We wszystkich innych przypadkach towar przekraczający granicę musi posiadać świadectwo fitosanitarne, ale być może, że niedługo po uchwaleniu ustawy nie będzie obowiązywało tzw. zezwolenie na przywóz, ale zastanawiamy się, podobnie jak w przypadku zezwoleń weterynaryjnych, czy nie należałoby ograniczyć biurokracji, ponieważ zezwolenie na import nie jest niczym innym, jak informacją na piśmie, określającą jakim warunkom powinien odpowiadać importowany towar, aby możliwe było sprowadzenie go do kraju. Tego typu informacje powinny być udostępniane także w inny sposób, w tym również na granicy, ale z całą pewnością zawsze będzie obowiązywało świadectwo fitosanitarne wydane w kraju pochodzenia produktu.</u>
          <u xml:id="u-26.7" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Odpowiadając na pytanie pana posła Pieniądza, czy dotychczasowe funkcjonowanie nadzoru wojewodów można uznać za niewystarczające, chciałbym powiedzieć, że nigdy tego nie ocenialiśmy i w związku z tym nie była ona podstawą do podjęcia prac nad nową ustawą. Jak już powiedziałem, zadaniem nowej ustawy jest realizacja dwóch celów, tzn. dostosowanie przepisów o ochronie roślin do wymogów gospodarki rynkowej oraz przepisów Unii Europejskiej, które stanowiły podstawę do opracowania tego projektu.</u>
          <u xml:id="u-26.8" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Chciałbym jednak zauważyć, że służby ochrony roślin działające w różnych województwach były w dosyć zróżnicowany sposób doceniane przez urzędy wojewódzkie i samych wojewodów. Istnieją dowody, które pozwalają stwierdzić, że w jednych województwach służby ochrony roślin były traktowane bardzo poważnie, a w innych województwach występowały dążenia do bardzo daleko idącego ograniczenia ich działalności, a w jednym z województw pojawił się nawet pomysł ich likwidacji.</u>
          <u xml:id="u-26.9" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Kolejnym zagadnieniem poruszanym w państwa pytaniach była kwestia zezwoleń na obrót lub wykonywanie usług. Chciałbym zwrócić państwa uwagę, że w przypadku obrotu środkami ochrony roślin, w projekcie ustawy wprowadzono dosyć ostry w swej formie przepis, mówiący o tym, że podmiot, który będzie się zajmował obrotem środkami ochrony roślin musi uzyskać koncesję, czyli pozwolenie na prowadzenie tego typu działalności gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-26.10" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Przepisy rozdziału 4, regulujące kwestię wykonywania zabiegów związanych z ochroną roślin, mówią o tym, że osoba wykonująca te zabiegi powinna być przeszkolona oraz określają kto powinien prowadzić takie szkolenia. Oczywiście, praktyka może być inna, ponieważ w tej chwili, a nawet po przyjęciu tej ustawy trudno będzie na polu, gdzie przeprowadza się zabieg, żądać okazania stosownego świadectwa, niemniej jednak, każdy kto wykonuje te zabiegi powinien przejść odpowiednie przeszkolenie.</u>
          <u xml:id="u-26.11" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Nie będę zajmował się tematyką SKR, ponieważ żyjemy w innych realiach, które sprawiają, że po wypełnieniu wymogów określonych w przepisach projektu ustawy, zabiegi związane z ochroną roślin może wykonywać praktycznie każda osoba, a także inne instytucje i podmioty prywatne, ponieważ przepisy dotyczące wymogów szkoleniowych obowiązują wszystkie podmioty prowadzące tego typu usługi.</u>
          <u xml:id="u-26.12" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Jeżeli chodzi o klasy toksyczności, to zapis znajdujący się w projekcie ustawy jest zgodny z przepisami obowiązującymi w krajach Unii Europejskiej i nie ma nic wspólnego z ograniczaniem dotychczas stosowanej klasyfikacji środków ochrony roślin.</u>
          <u xml:id="u-26.13" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Odpowiadając na pytanie pana posła Ajchlera dotyczące opakowań, chciałbym powiedzieć, że projekt ustawy o odpadach przebrnął już fazę uzgodnień międzyresortowych i w najbliższym czasie zostanie rozpatrzony przez Radę Ministrów i skierowany do Sejmu. W jednym z pierwszych przepisów znajdujących się w tym projekcie mówi się, że „w rozumieniu przepisów niniejszej ustawy odpadami są także: pkt 1 zużyte opakowania. W związku z tym wszystkie problemy dotyczące opakowań po środkach ochrony roślin powinny w tym projekcie znaleźć swoje rozwiązanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy pan poseł Iwaniec chciałby uzupełnić wypowiedź pana wiceministra Pilarczyka?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PosełKazimierzIwaniec">Chciałbym odpowiedzieć na pytanie pana posła Maćkowiaka dotyczące dalszego losu pracowników stacji rejonowych.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#PosełKazimierzIwaniec">Art. 55 projektu ustawy określa, że: „Pracownicy dotychczasowych Wojewódzkich Stacji Kwarantanny i Ochrony Roślin oraz inspektoratów ochrony roślin stają się pracownikami Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin”... Natomiast jeżeli chodzi o znaczenie terminów umieszczonych w słowniczku, to chciałbym powiedzieć, że inspektor wojewódzki jest organem Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin, a brzmienie tego zapisu było podyktowane koniecznością ujednolicenia struktur tego organu.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#PosełKazimierzIwaniec">Zapis pkt. 2 w art. 3 rozdziału 2, w którym mówi się, że: „zawiadamia się właściwego miejscowo wojewódzkiego inspektora lub organ gminy” jest po prostu dostosowany do rzeczywistości, ponieważ każdy rolnik wie gdzie znajduje się urząd gminy, natomiast nie zawsze wie gdzie mieści się siedziba inspektora. Ponadto wydawało się nam, że urząd gminy powinien wiedzieć, co się dzieje na jego terenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy pani poseł Zajączkowska chciałaby zadać dodatkowe pytanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PosełMariaZajączkowska">Chciałabym poinformować pana posła Ajchlera, że w czasie obrad podkomisji dyskutowaliśmy na temat opakowań, ale odpady powstające przy zabiegach związanych z ochroną roślin, to nie tylko opakowania, ale również nie zużyte płyny, przeterminowane środki ochrony roślin i zaprawione zboże. Wobec tego regulacje obejmujące odpady, muszą mieć kompleksowy charakter i nie można w zapisach ustawy umieszczać tylko mogilników, które będą tylko jedną z wielu form.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PosełMariaZajączkowska">Dlatego nie zdecydowaliśmy się na wprowadzenie do treści ustawy zapisu, że należy w każdej gminie wybudować mogilnik, ponieważ sugerowałoby to, że jest to jedyny sposób rozwiązywania problemu odpadów. Natomiast wprowadziliśmy zapis mówiący, że minister ochrony środowiska musi wydać rozporządzenie nt. sposobu postępowania z poszczególnymi rodzajami odpadów, w którym powinien się także znaleźć zapis mówiący o mogilnikach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PosełRomualdAjchler">Chciałbym zadać kilka pytań natury ogólnej. Czy podczas prac nad projektem ustawy rozważano problemy związane z używaniem środków ochrony roślin na działkach? Czy właściciel działki lub ogrodu musi otrzymać właściwe przeszkolenie, bowiem z zapisu ustawy jednoznacznie wynika, że środki ochrony roślin mogą stosować tylko te osoby, które posiadają odpowiednie przeszkolenie.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#PosełRomualdAjchler">Kolejne moje pytanie dotyczy sprzętu używanego podczas zabiegów ochronnych. Chciałbym się dowiedzieć, czy małe opryskiwacze, używane również w ogródkach przydomowych, o pojemności od 1 do 5 litrów, będą podlegały, zgodnie z zapisami ustawy, przeglądowi technicznemu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PosełStanisławPawlak">Czy zapis art. 37 mówiący, że opryskiwanie można przeprowadzać w odległości 5 m od dróg publicznych i co najmniej 20 m od budynków mieszkalnych i zabudowań inwentarskich, pasiek, upraw zielarskich itp. przy kierunku wiatru w stronę tych obiektów oznacza, że jeżeli wiatr będzie wiał w odwrotną stronę lub w ogóle go nie będzie, opryskiwanie można przeprowadzać tuż obok wymienionych obiektów? Chciałbym również zapytać, jak członkowie podkomisji wyobrażają sobie ochronę upraw położonych wzdłuż dróg publicznych, ponieważ mogą one stanowić znaczącą część całej działki rolnika.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#PosełStanisławPawlak">Chciałbym jeszcze na chwilę powrócić do zagadnień związanych z użytkowaniem sprzętu technicznego służącego do ochrony roślin. Popieram w tej sprawie stanowisko podkomisji, która doszła do przekonania, że należy je poddawać badaniom, ale zastanawiam się, czy przygotowano jej rozporządzenie ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej w tej sprawie?</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#PosełStanisławPawlak">Chciałbym państwa poinformować, że rolnicy bardzo żywo interesują się tym zagadnieniem i chcieliby wiedzieć, w jakich terminach będą przeprowadzane te badania, jak będą oznakowane opryskiwacze poddane badaniom, jakie będą konsekwencje używania sprzętu, nie poddanego badaniom oraz czy Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin będzie przeprowadzała kontrole w terenie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PosełZbigniewGalek">Proponuję, abyśmy zakończyli etap zadawania pytań i przystąpili do rozpatrywania kolejnych artykułów ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy są państwo skłonni przyjąć wniosek pana posła Galka? Tak. Zanim jednak przystąpimy do omówienia poszczególnych artykułów projektu ustawy, proponuję, abyśmy wysłuchali wypowiedzi dwóch posłów, którzy zgłosili chęć zabrania głosu w dyskusji jeszcze przed zgłoszeniem tego wniosku.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#PosełJanSzczepaniak">Proszę o zabranie głosu pana posła Machnio, a następnie pana posła Tomaszewskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PosełKazimierzIwaniec">Jeżeli można, to chciałbym podzielić się z państwem pewną refleksją. Otóż zastanawiam się nad tym, czy w tej chwili nie tracimy niepotrzebnie czasu formułując pytania, na które odpowiedzi znajdują się w zapisach ustawy. Obawiam się, że kontynuując dotychczasowy tryb prowadzenia obrad dwa razy będziemy dyskutowali na te same tematy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Jak pan sobie zapewne przypomina, otwierając posiedzenie Komisji apelowałem do posłów o zadawanie pytań dotyczących ogólnych problemów związanych z rozwiązaniami zaproponowanymi w projekcie ustawy. W tej chwili, rzeczywiście zaczynamy dyskutować o szczegółach, które moglibyśmy wyjaśnić przy okazji omawiania kolejnych artykułów ustawy i niepotrzebnie tracimy czas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PosełBolesławMachnio">Moja uwaga ma charakter ogólny i chciałbym ją skierować do pana wiceministra Pilarczyka. Zdaję sobie sprawę, że Polska znajduje się w takim położeniu, iż niektórzy politycy twierdzą, że znajdujemy się bliżej Azji niż Europy. Sądzę jednak, że znajdujemy się bliżej Europy, ale pragnę zauważyć, że przepisy tej ustawy powinny nie tyle uwzględniać interesy Europy, co mieszkańców naszej ojczyzny, ponieważ to my będziemy konsumentami wytwarzanych produktów.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#PosełBolesławMachnio">Projekt ustawy powinien więc uwzględniać interesy rolników, ogrodników, warzywników i sadowników. Chciałbym państwu przypomnieć, że według danych Państwowej Inspekcji Pracy, liczba wypadków przy pracy, które zdarzyły się w rolnictwie, jest w porównaniu z innymi gałęziami przemysłu, najwyższa w skali kraju. Sądzę także, że przepisy tej ustawy powinny zapewnić konsumentom prawo do spożywania zdrowej żywności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Proszę pana wiceministra Pilarczyka, aby udzielił odpowiedzi na skierowane do niego pytania posłów, a pana posła Iwańca o ewentualne uzupełnienie wyjaśnień kierownictwa resortu rolnictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Na wstępie chciałbym uzupełnić swoją wypowiedź dotyczącą rozwiązania problemu opakowań po środkach ochrony roślin. W projekcie ustawy, który przebrnął już przez etap uzgodnień między resortowych, obowiązek zagospodarowania opakowań oraz przeterminowanych środków ochrony roślin będzie spoczywał na ich wytwórcy. Trzeba przyznać, że w obecnie obowiązujących przepisach problemy związane z zagospodarowaniem odpadów uregulowane są nieprecyzyjnie i twierdzenie, że obowiązek wyznaczenia miejsca składowania odpadów spoczywa na gminie, jest próbą uniknięcia rzeczywistego rozwiązania problemu.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Chociaż pan przewodniczący apelował o pomijanie szczegółów, muszę jednak powiedzieć, że przepisy art. 36, dotyczące badania sprzętu służącego do przeprowadzenia zabiegów ochronnych, wejdą w życie w dniu 1 stycznia 1999 r. Muszę przyznać, że nie opracowaliśmy jeszcze rozporządzenia ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej o szczegółowych zasadach prowadzenia tych badań, ale tym niemniej chciałbym państwa poinformować, że wojewódzkie stacje kwarantanny i ochrony roślin, ośrodki doradztwa rolniczego oraz inne służby działające na terenie województw są poinformowane, że w ośrodku doradztwa rolniczego zorganizowano już punkty kontroli, napraw i regulacji aparatów służących do wykonywania zabiegów ochronnych. Oczywiście, ustawowy obowiązek kontroli dotyczy tylko i wyłącznie profesjonalnego wykonywania usług, ponieważ przepisy ustawy, także w zakresie szkolenia, nie nakładają takiego obowiązku na drobnych producentów i działkowiczów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy pan przewodniczący podkomisji widzi potrzebę uzupełnienia wypowiedzi pana wiceministra Pilarczyka?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PosełKazimierzIwaniec">Sądzę, że należałoby uzupełnić odpowiedź na pytanie pana posła Ajchlera dotyczące stosowanych powszechnie na działkach małych opryskiwaczy.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#PosełKazimierzIwaniec">W art. 35 ust. 1 projektu ustawy zapisano, że: „Środki ochrony roślin należy stosować tylko sprzętem sprawnym technicznie, który użyty zgodnie z przeznaczeniem zapewni skuteczne zwalczanie organizmów szkodliwych i nie spowoduje szkodliwego wpływu na zdrowie ludzi, zwierząt oraz środowiska”. Z brzmienia tego zapisu wynika, iż dotyczy on wszelkiego sprzętu i dlatego nie różnicowaliśmy jego rodzajów. Wydaje się oczywiste, że każdego rodzaju sprzęt używany do stosowania środków ochrony roślin, niezależnie od jego wymiarów, powinien być objęty przepisami tej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#PosełKazimierzIwaniec">Powracając do pytania pana posła Pawlaka, chciałbym powiedzieć, iż również zastanawialiśmy się nad tym problemem i zadawaliśmy sobie pytanie dlaczego 5 m, a nie 3 m, a może należałoby przyjąć odległość 2 m?</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#PosełKazimierzIwaniec">Wydaje mi się, że powinniśmy nasze przepisy dostosowywać do norm europejskich i dlatego zdecydowaliśmy się na przyjęcie takiej, a nie innej odległości, z tym, że rzeczywiście mogą zaistnieć takie przypadki, iż działka uprawna będzie miała szerokość ok. 10–11 m. Zgodnie z przepisami ustawy, rolnik będzie mógł opryskać połowę działki pozostawiając drugą połowę, położoną wzdłuż drogi w nienaruszonym stanie. Zgodzi się pan jednak ze mną, iż tego rodzaju problemy mogą powstawać tylko dzięki temu, że w naszym kraju istnieje nadal nieprawidłowa struktura obszarowa gospodarstw. Dlatego, moim zdaniem, należy dążyć do stworzenia gospodarstw o powierzchni od 50–60 ha, co zdezaktualizuje obecnie istniejące problemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Zgodnie z umową zaakceptowaną wcześniej przez członków Komisji, przystępujemy do omówienia poszczególnych artykułów ustawy.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy chcieliby państwo zgłosić uwagi lub zastrzeżenia do tytułu ustawy? Nie widzę. Stwierdzam, że Komisje przyjęły tytuł ustawy.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#PosełJanSzczepaniak">Przystępujemy do omówienia rozdziału 1 projektu ustawy. Czy są uwagi do tytułu rozdziału? Nie widzę. W związku z tym uważam, że członkowie Komisji przyjęli tytuł rozdziału 1.</u>
          <u xml:id="u-42.3" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy chcieliby państwo zgłosić uwagi lub zastrzeżenia do treści art. 1 projektu ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PosełElżbietaPielaMielczarek">Chciałabym zgłosić następującą uwagę do pkt. 3 art. 1, który zajmuje się dwoma różnymi zagadnieniami, tzn. zapobieganiem zagrożenia dla zdrowia ludzi i zwierząt oraz skażeniem środowiska, które - moim zdaniem - również można traktować, jako zagrożenie dla zdrowia ludzi i zwierząt. Sądzę, że pkt 3 należy rozbić na dwa punkty o następującym brzmieniu: pkt 3 - „zapobiegania zagrożeniom dla zdrowia ludzi i zwierząt” oraz pkt 4 - „zapobieganie skażeniu środowiska, które może powstawać w wyniku obrotu i stosowania środków ochrony roślin”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy chcieliby państwo zgłosić inne uwagi lub zastrzeżenia do art. 1? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy przedstawiciel Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu chciałby ustosunkować się do propozycji pani poseł Pieli-Mielczarek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Uważam, że obecny zapis art. 1 spełnia wszelkie wymogi i nie ma potrzeby rozdzielenia zapisu pkt. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos na ten temat?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraPrawnegoKancelariiPrezydenta">Chciałabym poprzeć wypowiedź przedstawiciela Biura Legislacyjnego KS. Wydaje mi się, że przyczyną powstania zagrożenia dla zdrowia ludzi, zwierząt oraz skażenia środowiska jest stosowanie środków ochrony roślin. Skoro więc występuje tylko jedna przyczyna trzech skutków, nie ma podstaw uzasadniających rozdzielenie tego zapisu, ponieważ w przeciwnym wypadku musielibyśmy podać przyczynę zapobiegania zagrożeniom dla zdrowia ludzi i zwierząt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy jeszcze ktoś chciałby zabrać głos na ten temat? Nie widzę. Czy pani poseł Piela-Mielczarek podtrzymuje swój wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PosełElżbietaPielaMielczarek">Ponieważ argumentacja przedstawicielki Biura Prawnego Kancelarii Prezydenta była bardzo przekonywająca chciałabym wycofać swój wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy wobec tego mogę uznać, że członkowie Komisji przyjęli zaproponowaną treść art. 1? Tak. Dziękuję. Stwierdzam, że członkowie połączonych Komisji przyjęli art. 1 projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#PosełJanSzczepaniak">Przystępujemy wobec tego do omówienia art. 2.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy ktoś z państwa chciałby zgłosić jakieś zastrzeżenia lub uwagi do treści art. 2 pkt 1? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-50.3" who="#PosełJanSzczepaniak">Do pkt 2? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-50.4" who="#PosełJanSzczepaniak">Do pkt 3? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-50.5" who="#PosełJanSzczepaniak">Do pkt. 4? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-50.6" who="#PosełJanSzczepaniak">Do pkt. 5?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PosełJanuszMaćkowiak">Chciałbym zgłosić wniosek formalny dotyczący sposobu przyjmowania kolejnych artykułów. Otóż wydaje mi się, że przyjmowanie kolejnych punktów poszczególnych artykułów zajmie nam zbyt dużo czasu i dlatego proponuję, abyśmy doceniając pracę podkomisji przyjęli cały projekt ustawy, oczywiście pod warunkiem, że nikt nie zgłosi zasadniczych zastrzeżeń do treści konkretnych zapisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Chciałbym panu podziękować za inicjatywę, ale jednocześnie muszę stwierdzić, że nie możemy przyjąć pańskiej propozycji, ponieważ w ten sposób ograniczylibyśmy możliwość składania wniosków dotyczących poszczególnych zapisów ustawy. Ponadto pańska propozycja jest sprzeczna z regulaminem prac Komisji.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#PosełJanSzczepaniak">Gdyby państwo wyrazili zgodę, to mógłbym przystać na tego rodzaju rozwiązanie, że przyjmowalibyśmy nie poszczególne punkty, ale całe artykuły projektu ustawy z tym, że musiałbym dać państwu dłuższą chwilę do namysłu, aby państwo mogli zgłosić swoje uwagi lub zastrzeżenia do treści całego artykułu lub jego poszczególnych części. Czy wyrażają państwo zgodę na przyjęcie takiego trybu postępowania? Czy ktoś z państwa jest przeciwny przyjęciu takiego trybu procedowania? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#PosełJanSzczepaniak">Wobec tego chciałbym zapytać, czy chcieliby państwo zgłosić jakieś uwagi lub zastrzeżenia do treści art. 2 projektu ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PosełJanPieniądz">Moje pytanie chciałbym skierować do pana przewodniczącego podkomisji. Biorąc pod uwagę zapis pkt. 5 art. 2 w brzmieniu: „produkty roślinne - nie przetworzony, nie wyjałowiony lub wysuszony albo rozdrobniony materiał pochodzenia roślinnego oraz części roślin nie przeznaczone do dalszej uprawy lub rozmnażania” chciałbym zapytać, czy hybrydy są przedmiotem, czy produktem roślinnym?</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#PosełJanPieniądz">W pkt. 1 tego samego artykułu napisano, że organizmy szkodliwe mogą spowodować szkody w roślinach uprawnych, w tym leśnych i produktach roślinnych. Czy zapis tego artykułu dotyczy roślin uprawnych, w tym leśnych, czy też roślin uprawnych, produktów roślinnych lasów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Jak państwo zapewne zauważyli, przyjęcie treści całej ustawy, poprzez zaakceptowanie brzmienia poszczególnych jej artykułów jest po prostu niemożliwe. Czy pan poseł Bondyra chciałby zgłosić jakieś uwagi lub zastrzeżenia do treści art. 2?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PosełRyszardBondyra">Biorąc pod uwagę treść art. 35 oraz art. 2 projektu ustawy proponuję, abyśmy uściślili pojęcie „produkcji towarowej”. Opierając się na zapisach dotyczących ogródków działkowych oraz okresowych badań sprzętu służącego do przeprowadzenia zabiegów ochrony roślin można byłoby zaproponować przyjęcie minimalnej kwoty liczonej w kwintalach żyta lub ECU, która definiowałaby pojęcie produkcji towarowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy mógłby pan uściślić swoją propozycję?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PosełRyszardBondyra">Proponuję, abyśmy w art. 2 umieścili pkt 17 w brzmieniu: „produkcja towarowa - jest to produkcja przeznaczona do handlu o wartości powyżej...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Proszę, aby pan poseł przedłożył swoją propozycję do prezydium Komisji w formie pisemnej, tak, abym mógł poddać ją pod głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PosełRyszardBondyra">Zgodnie z życzeniem pana przewodniczącego przedstawię moją propozycję na piśmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PosełHenrykBogdan">Chciałbym poddać pod rozwagę Komisji konieczność wprowadzenia pojęcia „strefa ochronna”, ponieważ w art. 30 pkt 1 zapisano, że „na roślinach uprawianych w strefach ochronnych, źródeł, ujęć wody oraz na terenie uzdrowisk i otulinach parków narodowych można stosować tylko określone środki ochrony roślin. Wydaje mi się, że sformułowanie „strefa ochronna” powinno zawierać pewne parametry.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Jednym słowem pan poseł Bogdan zaproponował, aby w słowniczku ustawy dokładnie sprecyzować pojęcie „strefy ochronnej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PosełElżbietaPielaMielczarek">Chciałbym zapytać pana posła sprawozdawcę, czy pkt 14 przewiduje możliwość przepakowywania materiałów sypkich, wtedy konfekcjonowanie wyrobów z większych do mniejszych opakowań nie miałoby sensu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy ktoś chciałby zgłosić jeszcze inne propozycje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PosełStanisławPawlak">Moje pytanie dotyczy definicji prewencji i odnosi się do pkt. 10 art. 2 projektu ustawy, w którym napisano, że „okres, w ciągu którego ludzie i zwierzęta”. Czy to sformułowanie obejmuje także pszczoły?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PosełKazimierzIwaniec">Sądzę, że dla jasności sprawy możemy uznać pszczoły za zwierzęta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Uważam panie przewodniczący, że nie powinien pan posuwać się zbyt daleko w tworzeniu nowych definicji.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy ktoś chciałby nam przedstawić inne propozycje dotyczące zapisu treści art. 2? Nie widzę. Wobec tego uważam, iż zgłoszone przez państwa wnioski powinniśmy rozpatrywać zgodnie z kolejnością konkretnych artykułów projektu ustawy. Sądzę, że pan przewodniczący podkomisji lub pan wiceminister powinni w pierwszej kolejności odpowiedzieć na pytanie sformułowane przez pana posła Pieniądza, które dotyczyło pkt. 1 art. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PosełKazimierzIwaniec">Hybrydy, o których wspominał pan poseł Pieniądz, zaliczają się do organizmów szkodliwych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Kolejne pytanie dotyczyło pkt. 14 art. 2 i dotyczyło konfekcjonowania środków ochrony roślin, ich przechowywania i przepakowywania do większych opakowań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PosełKazimierzIwaniec">Ideą tego zapisu było stworzenie możliwości stosowania mniejszych opakowań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy posłowie, którzy zgłosili swoje wnioski mogą przedstawić propozycje konkretnych zapisów? Nie. Wobec tego, że nie zgłaszają państwo dodatkowych uwag do kolejnych punktów art. 2, przystąpimy do wniesienia propozycji dopisania pkt. 17, który definiowałyby pojęcie produkcji towarowej i dla pkt. 18, dotyczącego strefy ochronnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PosełKazimierzIwaniec">Chciałbym jeszcze poinformować, że wszystkie kwestie dotyczące stref ochronnych rozwiązuje ustawa o ochronie środowiska i nie widzę sensu włączania tych uregulowań do treści omawianego projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#PosełKazimierzIwaniec">Jeżeli chodzi o pojęcie produkcji towarowej, to przyznam, iż nie bardzo zrozumiałem dlaczego i który artykuł projektu wymagałby jego wprowadzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Pan poseł Bondyra twierdzi, że jego propozycja wynika z treści art. 35 projektu ustawy i proponuje zapisanie definicji tego pojęcia, które wiąże się z produkcją wytwarzaną na działkach. Przypomnę jednak, że pan poseł Bondyra miał mi przedłożyć propozycję brzmienia tego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PosełRyszardBondyra">Moją propozycję w tej sprawie przekazałem do prezydium połączonych Komisji kilkanaście minut temu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Rzeczywiście. Pan poseł Bondyra proponuje, aby w art. 2 projektu ustawy dodać pkt 17 w brzmieniu: „produkcja towarowa - produkt przeznaczony do obrotu o wartości rynkowej powyżej 5 kwintali żyta”. Czy mógłby pan uzasadnić konieczność wprowadzenia tego zapisu do tekstu ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PosełRyszardBondyra">Zgłaszając swoją propozycję miałem na uwadze małych producentów, w tym także działkowiczów, którzy wystawiają swoje produkty na sprzedaż i w związku z tym, musieliby posiadać świadectwo fitosanitarne, pozwolenie na wykonywanie zabiegów oraz pozwolenie na stosowanie wszystkich środków ochrony roślin i stosowanie odpowiedniego sprzętu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy pan uważa, że wszystkie te okoliczności powinny być uwzględnione w zapisie art. 2 projektu ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PosełRyszardBondyra">W moim przekonaniu, zapis ten powinien być umieszczony w słowniczku projektu ustawy i wykluczałoby jednocześnie obowiązek posiadania wymienionych przeze mnie zezwoleń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy pana intencją jest uzyskanie zwolnienia z pewnych wymogów określonych przepisami zawartymi w projekcie ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PosełRyszardBondyra">Tak, ponieważ w art. 35 projektu stwierdza się, że takie wymogi stosowane są w przypadku produkcji towarowej. Dlatego chciałbym wprowadzić definicję „produkcji towarowej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Produkcja towarowa, jest to produkcja prowadzona na dużą skalę w celu odsprzedaży wyprodukowanych produktów z zyskiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PosełRyszardBondyra">Czy mogłaby pani powiedzieć, jaka jest skala takiego przedsięwzięcia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Po długiej dyskusji zdecydowaliśmy się na przyjęcie takiego, a nie innego zapisu, ponieważ uznaliśmy, że takie sformułowanie jest oczywiste dla każdej osoby, która będzie czytała tekst tej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PosełRyszardBondyra">Czy zatem jedną skrzynkę marchewki też możemy uznać za produkcję towarową?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PosełRyszardBondyra">Dlaczego nie? Z czego wynika pani przekonanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#PosełKazimierzIwaniec">Bardzo bym prosił, abyśmy nie zadawali tego rodzaju pytań, ponieważ są one na poziomie I klasy szkoły podstawowej. Skrzynkę marchewki można uznać za samozaopatrzenie, ale skoro stanowi nadwyżkę, to równie dobrze można ją sprzedać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#PosełRyszardBondyra">Chciałbym jednak ponowić swoje pytanie. Czy wyprodukowanie skrzynki marchewki można uznać za produkcję towarową?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraPrawnegoKancelariiPrezydenta">O tym, czy jakiś produkt jest produkcją towarową decyduje moment wprowadzenia tego produktu do obrotu. Kwestię tę regulują przepisy prawa gospodarczego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PosełRomualdAjchler">Czy jeżeli rencista będzie chciał sprzedać skrzynkę marchewki, to będzie to oznaczało wprowadzenie jej do obrotu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#PosełKazimierzIwaniec">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy rencista lub działkowicz pragnący sprzedać wytworzone przez siebie produkty, będzie musiał dysponować wszystkimi przewidzianymi w zapisach ustawy zezwoleniami?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">W przepisach omawianej ustawy pojęcie „produkcja towarowa” używa się tylko jeden raz i to w przypadku, kiedy zabiegi mające na celu ochronę roślin, stosowane są w produkcji towarowej, która zostanie wprowadzona do obrotu. Oznacza to, że osoba przeprowadzająca zabieg mający na celu ochronę roślin musi mieć odpowiednie przeszkolenie, ponieważ wykonywane przez nią czynności nie służą tylko jej osobiście, ale także innym konsumentom, a produkty, które ochraniała będą udostępniane odpłatnie innym osobom. Intencją rządu było stwierdzenie, że jeżeli jakikolwiek towar, w najmniejszej chociażby ilości, będzie odsprzedawany innym osobom, to osoba stosująca środki ochrony roślin musi mieć w tym zakresie odpowiednie przeszkolenie.</u>
          <u xml:id="u-92.1" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Na pewno państwo doskonale sobie zdają sprawę, jakich środków chemicznych używa się obecnie do ochrony roślin. Dzisiaj, już nie jedną łyżeczkę, ale jedną kroplę lub jedną setną, a nawet jedną tysięczną procenta środka chemicznego można zatruć setki osób. Jeżeli mówimy o produkcji, która ma być wprowadzona do obrotu, to wszystkie zabiegi ochronne muszą być przeprowadzane przez osoby posiadające odpowiednie przeszkolenie. Jest to wymóg bezwzględny, który obejmuje swoim zakresem także emerytów i produkcję przydomową przeznaczoną na sprzedaż, chyba że producent będzie uprawiał swoje rośliny nie stosując żadnych środków ochrony roślin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#PosełWładysławTomaszewski">Każde gospodarstwo, niezależnie od tego, czy jego powierzchnia liczy 2 ha, czy 200 ha produkuje towar przeznaczony na sprzedaż, a rolnik musi sprzedać swój towar niezależnie od tego czy będzie stosował środki chemiczne, czy nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#PosełJanSzczepański">Nie możemy jednak dopuścić do tego, że rolnik będzie ręcznie rozsiewał środki chemiczne, ponieważ wytworzony przez niego produkt nie jest przeznaczony dla niego, tylko na sprzedaż. Chciałbym zwrócić państwu uwagę, że z tym zapisem wiąże się ryzyko wprowadzenia do obrotu żywności zatrutej środkami chemicznymi przez ludzi, którzy nawet nie zdają sobie z tego sprawy. Ponieważ musimy bronić także interesu konsumenta, powinniśmy do tego problemu podchodzić z dużą rozwagą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#PosełStanisławPawlak">Panie przewodniczący, wydaje mi się, że w pierwszej części posiedzenia nie uzyskaliśmy jednak wyraźnej odpowiedzi na pytanie - czy małe aparaty plecakowe muszą być poddawane badaniom, czy nie?</u>
          <u xml:id="u-95.1" who="#PosełStanisławPawlak">Czy w przypadku działkowicza stosowanie środków ochrony roślin za pomocą takich aparatów jest dopuszczalne, czy nie? Ponieważ pan wiceminister Pilarczyk odpowiedział, że nie jest konieczne, natomiast przewodniczący podkomisji stwierdzał, że tak. Powinniśmy uzyskać w tej kwestii jednoznaczną odpowiedź, ponieważ w przeciwnym wypadku będziemy musieli poszukać innych rozwiązań.</u>
          <u xml:id="u-95.2" who="#PosełStanisławPawlak">Myślę, że decydujące jest w tej sytuacji nie tyle przeznaczenie produktu, co etap stosowania środków, ponieważ działkowicz nie wie, czy w bieżącym roku ogórki obrodzą na tyle, że będzie mógł ich część przeznaczyć na sprzedaż, czy też przerobi je we własnym zakresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#PosełJanSzczepański">Kto z państwa chce jeszcze zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#PosełMariaZajączkowska">Chciałabym, abyśmy powrócili do zapisu art. 1 pkt 3, który brzmi: „Ustawa reguluje zagadnienia z zakresu zapobiegania zagrożeniom dla zdrowia ludzi, zwierząt oraz skażeniu środowiska”. Myślę, że w tym miejscu powinniśmy sobie zadać pytanie, czy zgadzamy się na to, aby przy pomocy małego aparatu przeprowadzano zabiegi ochronne na działkach bez znajomości specyfiki środków chemicznych, nie przestrzegając okresów karencji i nie stosując ochrony pszczół i zwierząt. Uważam, że zarówno małe, jak i duże aparaty stosowane do oprysków roślin powinny uzyskać odpowiedni atest i niedopuszczalne jest dokonywanie w nich indywidualnych przeróbek służących wygodzie użytkownika.</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#PosełMariaZajączkowska">Myślę, że takie same reguły powinny obowiązywać zarówno tego, który posiada 2 ha, jak i tego, który ma 500 arów, ponieważ np. nie będzie można stosować środków chemicznych przed zachodem słońca, a karencja będzie jednakowo długa zarówno na działce, jak i na dużym obszarze. Tak brzmi odpowiedź na pytanie, czy chcemy chronić zdrowie ludzi i zwierząt.</u>
          <u xml:id="u-97.2" who="#PosełMariaZajączkowska">Na zakończenie chciałabym dodać, iż moim zdaniem, ryzyko zatrucia w przypadku upraw działkowych jest dużo większe niż w dużych uprawach towarowych, ponieważ działkowicze używają środków chemicznych nie zawsze zgodnie z ich przeznaczeniem, często stosując znacznie większe od zalecanych dawki preparatów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Tylko w jaki sposób wyegzekwować od działkowiczów przestrzegania przepisów ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#PosełAleksanderAndryszak">Sądzę, że podczas dzisiejszego spotkania nie rozstrzygniemy sporu, dotyczącego obowiązku badania małych opryskiwaczy i dlatego chciałem zwrócić państwa uwagę na zawartą w treści tego artykułu delegację dla ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej, który reguluje tę kwestię w sposób prawny, wydając stosowne rozporządzenie. Myślę, że jest to najlepszy sposób rozstrzygnięcia kwestii, czy litrowy opryskiwacz używany na działce musi posiadać atest.</u>
          <u xml:id="u-99.1" who="#PosełAleksanderAndryszak">Jeżeli chodzi o środki chemiczne stosowane w ogródkach działkowych lub ogródkach przydomowych uważam, że jeżeli będą to środki dopuszczone do stosowania na działkach, to kwestia ich stosowania nie powinna nastręczać żadnych problemów. Przypomnę, że zgodnie z przepisami ustawy, osoba stosująca środki ochrony roślin musi być przeszkolona wówczas, gdy używa środków zaliczanych do 1 i 2 klasy toksyczności.</u>
          <u xml:id="u-99.2" who="#PosełAleksanderAndryszak">Ponadto ustawa wprowadza zakaz sprzedaży tych środków osobom, które nie posiadają odpowiedniego przeszkolenia i zabrania ich stosowania w ogródkach działkowych i przydomowych. Sądzę, że nawet najlepsze przepisy nie ustrzegą nas przed pseudospecjalistami, którzy będą stosowali środki zaliczane do 1 klasy toksyczności na terenie działki lub ogródka. Uważam, że istniejące w projekcie ustawy zapisy regulują generalnie wszystkie sprawy związane z ochroną roślin znajdujących się na terenach ogródków działkowych, natomiast kwestię opryskiwaczy powinno w przyszłości uregulować rozporządzenie ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#PosełStanisławPawlak">Chciałbym zwrócić państwa uwagę na treść art. 37 projektu ustawy, w którym w ppkt. b napisano, że opryski mogą być dokonywane w odległości 20 m od ogródków działkowych. Sądzę więc, że moje pytanie, czy przepisy ustawy dotyczą również minichemizacji, jest nadal aktualne. Jeżeli przepisy nakazują zachowanie odstępu od ogrodów działkowych, to czy wolno w nich stosować jakiekolwiek środki?</u>
          <u xml:id="u-100.1" who="#PosełStanisławPawlak">Zgadzam się z moim przedmówcą, co do klas toksyczności, ale proszę przeczytać treść art. 35 pkt 2: „Zabiegi w zakresie stosowania środków ochrony roślin w produkcji towarowej mogą być wykonywane tylko przez osoby przeszkolone”.</u>
          <u xml:id="u-100.2" who="#PosełStanisławPawlak">Pani wiceminister Pilarczyk stwierdził co prawda, że zapis ten dotyczy tylko osób prowadzących działalność usługową, ale sądzę, że rolnik stosujący środki ochrony roślin we własnym gospodarstwie rolnym również powinien posiadać odpowiednie przeszkolenie. Ponieważ przez analogię, powinien je także posiadać działkowicz, a jeżeli nie, to powinniśmy zapisać w treści ustawy, że przepisy ustawy nie mają zastosowania do ogrodów działkowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#PosełKazimierzIwaniec">W jaki sposób zamierza pan sprawdzić, czy towar pochodzi z gospodarstwa wielkotowarowego, czy z ogrodu działkowego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#PosełStanisławPawlak">Mówiłem o stosowaniu środka ochrony roślin, a nie o produkcji. Czy przy pomocy aparatu plecakowego, mogę opryskać ziemniaki rosnące na terenie ogrodu działkowego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Być może, udzielając odpowiedzi na pytanie pana posła Pawlaka, użyłem niezbyt precyzyjnego sformułowania, ale wydaje mi się, że treść art. 35 i 36 należy rozumieć w następujący sposób.</u>
          <u xml:id="u-103.1" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Art. 35 dotyczy obowiązku szkolenia i stwierdza, że w każdym przypadku, gdy mamy do czynienia z produkcją towarową jest ono obowiązkowe. W przypadku produkcji działkowej, o którą pan pytał, nie ma takiego obowiązku, ponieważ zakładamy, że wystarczy, jeżeli osoba przeprowadzająca zabieg przeczyta ulotkę zawierającą instrukcję stosowania danego środka.</u>
          <u xml:id="u-103.2" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Art. 36 dotyczący sprzętu używanego do stosowania zabiegów wchodzi w życie dopiero z dniem 1 stycznia 1995 r. Po jego wejściu w życie, spust stosowany do zabiegów ochronnych powinien być obowiązkowo badany, a zakres tych badań oraz ich szczegółowe zasady określi w rozporządzeniu minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej. W chwili obecnej trwa w całej Polsce akcja badania sprzętu służącego do wykonywania zabiegów ochronnych i jego regulacji. Nie jest to jednak akcja o charakterze obligatoryjnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy w kilku zdaniach mógłby pan przedstawić stanowisko resortu na temat wniosku złożonego przez pana posła Bondyrę, tzn. dodania w art. 2 pkt 17 następującej treści: „produkcja towarowa - produkt przeznaczony do obrotu o wartości rynkowej powyżej 5 kwintali żyta”. Przypomnę państwu, że pan poseł Bondyra, jak na razie nie wycofał swojego wniosku i w związku z tym będę musiał poddać go pod głosowanie. Dlatego chciałbym usłyszeć pana zdanie na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Myślę, że w przypadku tej ustawy, umieszczanie w jej słowniczku pojęcia „produkcja towarowa”, jest pewną niezręcznością, ponieważ istnieje szereg innych uregulowań prawnych, w których pojęcie jest precyzyjnie zdefiniowane. Sądzę, że jest ono w tej ustawie całkowicie zbyteczne, a przedstawicielka Biura Prawnego Kancelarii Prezydenta przedstawiła nam jego dokładną interpretację, według której jest to każdy rodzaj produkcji przeznaczonej do obrotu. Uważam, że propozycja pana posła Bondyry nie wnosi nic nowego, ponieważ jeżeli weźmiemy pod uwagę ryzyko związane z konsumpcją żywności, to musimy pamiętać, że tragiczne skutki może spowodować nawet niewielka ilość pokarmu zatrutego środkami chemicznymi w wyniku nieprzestrzegania przepisów ustawy o ochronie roślin. W związku z tym uważam, że propozycja zgłoszona przez pana posła Bondyrę jest niecelowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#PosełRomualdAjchler">Chciałbym zrezygnować z prawa wypowiedzi i propozycji, abyśmy bez zwłoki przystąpili do omówienia kolejnych artykułów projektu. Swoją uwagę przedstawię państwu podczas omawiania treści art. 35, proponując jednocześnie konkretne rozwiązanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy ktoś z państwa chciałby zgłosić inne uwagi lub propozycje dotyczące treści art. 2?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#PosełJanPieniądz">Chciałbym zgłosić zastrzeżenie do treści pkt. 5. Uważam, że użyte w nim sformułowanie, szczególnie w końcowej mej części jest nieprecyzyjne. Czy sformułowanie „części roślin nie przeznaczone do dalszej uprawy i rozmnażania” odnosi się do produktów roślinnych, czy do przedmiotów? Myślę o hybrydach, które w pokoleniu R 2 praktycznie, rzecz biorąc, nie nadają się do dalszego rozmnażania.</u>
          <u xml:id="u-108.1" who="#PosełJanPieniądz">W pkt. 15 użyto sformułowania „z wyłączeniem gruntów leśnych”. Postulat ten odnosi się zarówno do pkt. 1, jak i pkt. 2 w art. 5, w którym napisano, że „inspektor wojewódzki sprawdza informacje zawarte w zawiadomieniu i w razie ich potwierdzenia ustala zasięg wytypowania organizmów szkodliwych, ilość lub wielkość partii porażonych roślin, produktów roślinnych i przedmiotów oraz zawiadamia o tym ich posiadaczy”. Natomiast zapis pkt. 1 odnosi się, moim zdaniem, do chorób i szkodników występujących na obszarach leśnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy mógłby pan zaproponować konkretne rozwiązania, ponieważ w przeciwnym przypadku nie będziemy mogli przystąpić do omawiania następnego artykułu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#PosełJanPieniądz">Proponuję poszerzenie dotychczasowego zapisu pkt 5 w art. 2, ponieważ nie zawiera on wszystkich części składowych roślin, jakie mogą występować w wyniku prowadzonej hodowli. Jest mi trudno to dokładnie wyjaśnić, ale powstaje pewna luka. Natomiast w pkt. 15 art. 2 proponuję wykreślenie wyrazów: „z wyłączeniem gruntów leśnych”, ponieważ zagadnienia kontroli sprawowanej przez inspektora wojewódzkiego oraz stanu zagrożenia dotyczą także i tego obszaru. Uważam, że zapis tego punktu powinien obejmować całość obszaru.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Prosiłbym jednak, aby podjął pan próbę sformułowania właściwej, pana zdaniem, treści zapisu pkt. 5 w art. 2. Jeżeli można, to prosiłbym o pomoc przedstawicieli resortu rolnictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Panie przewodniczący, wydaje mi się, że na początku posiedzenia przyjął pan właściwy tryb pracy, ponieważ ciągłe powracanie do poprzednich punktów ogromnie utrudnia dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-112.1" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Przyznam, że nie orientuję się, co pan rozumie pod pojęciem „hybrydy”. Jeżeli potraktujemy je tak, jak pan to powiedział, to w tym punkcie projektu nie ma ono żadnego zastosowania. W moim przekonaniu w pkt. 5 art. 2 bardzo wyraźnie i jasno napisano, co zmiany ustawy uznają za produkty roślinne. Przyznam się szczerze, że nie rozumiem, której części tego zapisu dotyczy pańska wątpliwość. Hybrydą może być zarówno nasiono, jak i roślina. Jeżeli jest nią roślina wyhodowana w procesie hybrydyzacji, to wchodzi w zakres tego punktu, jeżeli jest nią nasiono - to nie wchodzi.</u>
          <u xml:id="u-112.2" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Natomiast pańska propozycja dotycząca skreślenia wyrazów: „z wyłączeniem gruntów leśnych” jest nieuzasadniona. Zapis ten nie musi obejmować szkodników leśnych i dokładnie precyzuje, co autorzy projektu uznają za organizmy szkodliwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy po wysłuchaniu wyjaśnień pana wiceministra pan poseł Pieniądz nadal podtrzymuje swoje wnioski?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#PosełJanPieniądz">Sądzę, że pojęcie „hybrydy” zostało już dawno wyraźnie zdefiniowane i dlatego chciałbym zapytać pana wiceministra, czy hybryda jest produktem roślinnym, czy przedmiotem?</u>
          <u xml:id="u-114.1" who="#PosełJanPieniądz">Chciałbym podtrzymać swoją propozycję dotyczącą pkt. 15 i zadać panu wiceministrowi dodatkowe pytanie dotyczące tej kwestii. Jeżeli występuje zagrożenie w postaci znaczącej ilości szkodników lub chorób, to czy inspektor wojewódzki powinien o tym powiadomić posiadacza lasu, czy nie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy pan wiceminister chciałby zabrać głos na temat hybryd?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Jeżeli używa pan terminu „hybryda” określając część rośliny, to wtedy zapis pkt. 5 ma do niej zastosowanie. Jeżeli wytworem hybrydyzacji będzie nasiono, to wtedy zapis pkt. 5 nie będzie miał do niego zastosowania, ponieważ nie dotyczy nasion.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy pan poseł Pieniądz podtrzymuje swój wniosek dotyczący zmiany zapisu pkt. 5 w art. 2 i czy może pan podać proponowaną treść nowego zapisu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#PosełJanPieniądz">Pozostawię kłopoty z tym związane inspektorom wojewódzkim, natomiast chciałbym uzyskać dodatkowe wyjaśnienia dotyczące zapisu pkt. 15 w art. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#PosełJanSzczepaniak">O ile dobrze pamiętam, pan poseł Pieniądz proponuje, aby z zapisu pkt. 15 w art. 2 wykreślić wyrazy: „z wyłączeniem gruntów leśnych”. Czy pan przewodniczący Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#PosełJanKomornicki">Chciałbym zwrócić uwagę, że problematykę ochrony lasów, w tym także stosowania środków chemicznych, w zależności od kategorii lasu regulują przepisy ustawy o lasach z 1991 r. oraz przepisy wykonawcze do tej ustawy. W związku z tym zastosowanie tego wyłączenia w ustawie o ochronie roślin uprawnych jest właściwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy to wyjaśnienia zadowala pana posła Pieniądza?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#PosełJanPieniądz">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraPrawnegoUrzęduPrezydenta">Chciałabym zapytać, czy nie można byłoby w następujący sposób przestawić szyku zdania w zapisie pkt. 5 w art. 2: „które są posiadaczami roślin uprawnych, produktów, przedmiotów oraz gruntów, z wyłączeniem gruntów leśnych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Uważam, że proponowana forma zapisu jest czytelna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraPrawnegoUrzęduPrezydenta">Czy wyłączenie dotyczy tylko gruntów leśnych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#PosełKazimierzIwaniec">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy pan poseł Bondyra podtrzymuje swój wniosek dotyczący wprowadzenia do treści art. 2 pkt. 17?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#PosełRyszardBondyra">Podtrzymuję i jeżeli pan przewodniczący pozwoli, to chciałbym powiedzieć, że moja propozycja odnosi się tylko do tej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos na temat treści art. 2? Nie widzę. Wobec tego przystępujemy do głosowania nad wnioskiem pana posła Bondyry, który proponuje, aby do dotychczasowej treści art. 2 dopisać pkt 17 w brzmieniu: „Produkcja towarowa - produkt przeznaczony do obrotu o wartości rynkowej powyżej 5 kwintali żyta”.</u>
          <u xml:id="u-129.1" who="#PosełJanSzczepaniak">Kto z państwa opowiada się za przyjęciem propozycji posła Bondyry?</u>
          <u xml:id="u-129.2" who="#PosełJanSzczepaniak">W głosowaniu za przyjęciem propozycji pana posła Bondyry opowiedziało się 2 posłów, przeciw - 16, wstrzymało się od głosu - 2 posłów.</u>
          <u xml:id="u-129.3" who="#PosełJanSzczepaniak">Stwierdzam, że Komisje odrzuciły wniosek zgłoszony przez pana posła Bondyrę.</u>
          <u xml:id="u-129.4" who="#PosełJanSzczepaniak">Ponieważ nie zgłoszono innych uwag lub zastrzeżeń stwierdzam, że Komisje przyjęły art. 2 projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-129.5" who="#PosełJanSzczepaniak">Przystępujemy do omówienia rozdziału 2.</u>
          <u xml:id="u-129.6" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy ktoś z państwa chciałby zgłosić uwagi do tytułu tego rozdziału. Nie widzę. Stwierdzam, że Komisje przyjęły tytuł rozdziału.</u>
          <u xml:id="u-129.7" who="#PosełJanSzczepaniak">Kolejnym artykułem jest art. 3.</u>
          <u xml:id="u-129.8" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy ktoś z państwa chciałby zgłosić uwagi do treści art. 3? Nie widzę. Stwierdzam, że Komisje przyjęły art. 3 projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-129.9" who="#PosełJanSzczepaniak">Przystępujemy do omówienia rozdziału 4.</u>
          <u xml:id="u-129.10" who="#PosełJanSzczepaniak">Ponieważ do ust. 1 tego artykułu strona rządowa złożyła autopoprawkę, poproszę o komentarz pana posła Iwańca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#PosełKazimierzIwaniec">Sądzę, że bardziej kompetentny w tej sprawie będzie pan wiceminister Pilarczyk, którego resort jest autorem tej poprawki. Czy strona rządowa podtrzymuje propozycję wprowadzenia autopoprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Strona rządowa wycofuje autopoprawkę, biorąc pod uwagę przekonanie, że bardziej kompetentny do wydania decyzji powinien być inspektor wojewódzki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy są uwagi do ust. 1 art. 4?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#PosełJanPieniądz">Chciałbym zgłosić zastrzeżenie do treści ust. 4 w art. 3. Czy zapis tego ustępu stosuje się odpowiednio do art. 4?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Panie pośle, chciałbym panu zwrócić uwagę, że Komisje przyjęły już art. 3 projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#PosełJanPieniądz">Panie przewodniczący, interesuje mnie czy w art. 4 stosuje się odpowiednio ust. 3 w art. 3? Istniejące obecnie sformułowanie „Przepis art. 3 ust. 3 stosuje się odpowiednio” jest fragmentem zapisu autopoprawki rządu, a nie ust. 1 w art. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#PosełJanKomornicki">Pan poseł Pieniądz pyta nas o związek art. 3 ust. 4 z art. 4 ust. 1. Wydaje mi się, że ust. 1 w art. 4 dotyczy przypadków szczególnego zagrożenia, a nie o wypadkach pojawienia się jakiś organizmów szkodliwych, w stopniu, który wymaga zwalczania, ale nie jest rodzajem nieszczęścia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#PosełJanPieniądz">Czy w takim przypadku inspektor wojewódzki podejmuje decyzję bez rozporządzenia wojewody, które ten powinien wydać na wniosek inspektora? Rodzi to przecież określone skutki finansowe wynikające z poniesionych strat. Czy w przypadku szczególnego zagrożenia inspektor wojewódzki może podjąć decyzję, nie czekając na rozporządzenie i ponosić jej konsekwencje, czy też powinien czekać na wydanie rozporządzenia określającego szczegółowo sposób postępowania oraz wynikające z niego konsekwencje? Dlatego zapytałem, czy do art. 4 ust. 1 odnosi się art. 3 ust. 3?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy pan wiceminister Pilarczyk chciałby wyjaśnić tę kwestię?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Jak już powiedział pan poseł Komornicki, w art. 3 ust. 4 omawia się przypadek wprowadzenia przez wojewodę obowiązku zwalczania organizmów szkodliwych na terenie danego województwa. Dotyczy to sytuacji, kiedy organizm szkodliwy występuje na obszarze części województwa, a tym samym nie musi on być koniecznie umieszczany na liście organizmów szkodliwych przez samego ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej, ponieważ równie dobrze może to zrobić wojewoda.</u>
          <u xml:id="u-139.1" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Natomiast art. 4 ust. 1 dotyczy sytuacji szczególnego zagrożenia. Proszę zwrócić uwagę, że w końcówce tego ustępu mówi się nawet o możliwości zastosowania bardzo radykalnych zabiegów, np. zniszczenia upraw lub roślin częściowo lub całkowicie na koszt skarbu państwa. Ustawa powołując nowe służby ochrony roślin, daje jednocześnie inspektorowi wojewódzkiemu prawo do podejmowania takich decyzji. Podejmując taką decyzję musi się on jednak liczyć z konsekwencjami finansowymi. A zatem w ust. 4 art. 3 i w ust. 1 art. 4 mówi się o dwóch różnych, aczkolwiek zbliżonych do siebie, zagadnieniach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy wyjaśnienia udzielone przez pana wiceministra Pilarczyka satysfakcjonują pana posła Pieniądza?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#PosełJanPieniądz">Wyjaśnienia udzielone przez pana wiceministra nie są przekonywające, ponieważ pomijają aspekt związanych z tymi decyzjami kosztów. Na jakiej podstawie odszkodowanie będzie wypłacane w części, a nie w całości?</u>
          <u xml:id="u-141.1" who="#PosełJanPieniądz">Kolejnym problemem jest fakt, że decyzję o odszkodowanie podejmuje ten sam organ, który wydaje polecenie wykonania zabiegu. Myślę, że na tym tle mogą w przyszłości rodzić się spory i nieporozumienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy może pan sprecyzować konkretny wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#PosełJanPieniądz">Proponuję, aby w art. 4 ust. 1 dopisać wyrazy: „Przepis art. 3 ust. 3 stosuje się odpowiednio”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Jeżeli dobrze zrozumiałem, proponuje pan, aby art. 4 zakończyć zdaniem umieszczonym w wycofanej już autopoprawce rządowej: „Przepis art. 3 ust. 3 stosuje się odpowiednio”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#PosełAleksanderAndryszak">Panie przewodniczący, pomiędzy zapisem projektu ustawy a zapisem proponowanym przez pana posła Pieniądza istnieje istotna różnica. Powołanie się w art. 4 na przepis art. 3 ust. 3, spowoduje, że posiadacz będzie zobowiązany przeprowadzić zabieg na własny koszt.</u>
          <u xml:id="u-145.1" who="#PosełAleksanderAndryszak">Art. 4 został wprowadzony w tym celu, aby w sytuacji zagrożenia inspektor wojewódzki mógł nakazać zwalczanie organizmu szkodliwego, a jednocześnie w tej samej decyzji mógł określić, czy zabieg ten ma być wykonany na koszt posiadacza, czy skarbu państwa. Chciałbym przypomnieć, że posiadacze są zobowiązani do wykonania zabiegów i jednostki organizacyjne, które zostaną wyznaczone przez inspektora wojewódzkiego, dokonają tego zabiegu bez względu na to, czy posiadacz będzie tego chciał, czy nie, częściowo lub całkowicie na koszt skarbu państwa. Jeżeli posiadacz poniesie w wyniku przeprowadzenia tego zabiegu jakieś straty, to ust. 2 w art. 4 przewiduje, że uzyska z tego tytułu rekompensatę, ponieważ decyzja o zabiegu została podjęta z urzędu przez inspektora wojewódzkiego.</u>
          <u xml:id="u-145.2" who="#PosełAleksanderAndryszak">Jeżeli natomiast powołamy się w tym artykule zgodnie z propozycją pana posła Pieniądza na art. 3 ust. 3, to posiadacz będzie zobowiązany zapłacić za wykonanie zabiegu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#PosełJanPieniądz">Ponieważ niezupełnie zgadzam się z argumentami przedstawionymi przez pana posła Andryszaka, chciałbym zapytać, kto zapłaci pozostałą część, jeżeli zabieg zostanie wykonany tylko częściowo na koszt skarbu państwa? Oczywiście posiadacz i dlatego uważam, że należałoby dokładniej wyjaśnić tę kwestię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#PosełGrzegorzMarciniak">Przeprowadzenie zabiegu całkowicie na koszt skarbu państwa jest dla wszystkich zrozumiałe i nie budzi wątpliwości. Możliwość przeprowadzenia takiego zabiegu tylko w części na koszt skarbu państwa budzi już wątpliwości i rodzi następujące pytania: Kto skreśla tę część, na jakich zasadach i jakimi kieruje się kryteriami. Jeżeli ta część będzie stanowiła jedną setną kosztów zwalczania organizmu szkodliwego, to de facto zabieg ten zostanie w całości przeprowadzony na koszt właściciela. Moim zdaniem, tego typu sformułowanie jest mało precyzyjne i dlatego uważam, że nie byłoby żadnych problemów, gdyby tego rodzaju zabiegi były przeprowadzone w całości na koszt skarbu państwa. Obawiam się ponadto, że o tym, czy zabieg dokonywany jest częściowo, czy całkowicie na koszt skarbu państwa, dowiemy się dopiero z rozporządzenia ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej, która może przynieść zaskakujące rozwiązania, ponieważ dajemy mu delegację do podjęcia takiej decyzji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#PosełAleksanderAndryszak">Panie pośle Pieniądz, pana propozycja zmierzająca do zastosowania art. 3 ust. 3 całkowicie obciążała kosztami posiadacza plantacji. Natomiast o wysokości części kosztów, które poniesie skarb państwa decydował będzie inspektor wojewódzki. Można oczywiście zrezygnować z tej części zapisu, która dotyczy częściowego pokrycia kosztów i pozostawić jedynie zapis mówiący o tym, że koszty przeprowadzenia zabiegu ponosi całkowicie skarb państwa, ale najpierw trzeba na ten cel zapewnić odpowiednie środki budżetowe, tak jak zostały zapewnione środki przeznaczone na zwalczanie chorób zakaźnych. Środki te będą w różnym stopniu wykorzystywane w kolejnych latach, ponieważ trudno jest przewidzieć jakie wystąpią zagrożenia. Nie ulega jednak wątpliwości, że jest to sprawa dyskusyjna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#PosełJanKomornicki">Wydaje mi się, że mimo iż sprawy finansowe odgrywają pewną rolę, to jednak nie one leżały u podstaw takiego sformułowania tego zapisu. Myślę, że o tym, czy zabieg zostanie przeprowadzony częściowo lub całkowicie na koszt skarbu państwa, zależało będzie od stopnia zagrożenia i możliwości posiadacza.</u>
          <u xml:id="u-149.1" who="#PosełJanKomornicki">Proszę pamiętać o tym, iż decyzja wydawana przez inspektora wojewódzkiego, aczkolwiek nosi znamiona pewnego rozstrzygnięcia, nie jest ostateczna, ponieważ posiadaczom przysługuje droga przewidziana przez Kodeks postępowania administracyjnego, prowadząca do zmiany decyzji. Proponuję zatem, abyśmy w tej chwili nie dzielili włosa na czworo, przyjmując, iż będzie to decyzja krzywdząca, bowiem w postępowaniu administracyjnym decyzje są z reguły kontrowersyjne i dlatego przysługuje od nich odwołanie w zupełnie innym trybie. Moim zdaniem, zróżnicowanie art. 3 i art. 4 polega przede wszystkim na stopniu zagrożenia powszechnego, które wykracza poza teren uprawy jednego posiadacza, stanowiącej zagrożenie dla całego województwa, kraju lub sąsiedniego państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#PosełAleksanderAndryszak">Nie mogę zgodzić się z interpretacją pana posła Komornickiego, ponieważ moim zdaniem, zapis art. 3 wyraźnie wykazuje, że zabieg jest przeprowadzony na koszt posiadacza. Jeżeli weźmiemy pod uwagę dosyć wysokie ceny niektórych środków, będzie on stanowił dla posiadacza niemałe obciążenie, co powoduje, że czynnik finansowy nie jest pozbawiony istotnego znaczenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#PosełKazimierzIwaniec">Przygotowując zapis art. 4 ust. 1 braliśmy pod uwagę masowość występowania zagrożenia. Jeżeli występowałoby ono w bardzo ograniczonym zakresie, to rolnicy sami mogliby pokryć koszty przeprowadzenia zabiegu, natomiast jednak występuje ono w dużej skali, a w dodatku powstało z przyczyn niezależnych od rolnika. Decyzję w sprawie przeprowadzenia zabiegu musi podjąć w ramach swoich uprawnień, organ administracji terenowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy jeszcze ktoś chciałby zabrać głos na temat zapisu ust. 1 w art. 4? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-152.1" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy pan poseł Pieniądz podtrzymuje swój wniosek dotyczący dopisania do treści ust. 1 art. 4 zdania: „Przepis art. 3 ust. 3 stosuje się odpowiednio”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#PosełJanPieniądz">Podtrzymuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Wobec tego przystępujemy do głosowania. Kto z posłów opowiada się za przyjęciem wniosku pana posła Pieniądza polegającego na dopisaniu do dotychczasowej treści ust. 1 w art. 4 zdania: „Przepis art. 3 ust. 3 stosuje się odpowiednio”.</u>
          <u xml:id="u-154.1" who="#PosełJanSzczepaniak">W głosowaniu za przyjęciem wniosku zgłoszonego przez pana posła Pieniądza opowiedział się 1 poseł, przeciw - 9, przy 6 głosach wstrzymujących się.</u>
          <u xml:id="u-154.2" who="#PosełJanSzczepaniak">Stwierdzam, że Komisje odrzuciły wniosek zgłoszony przez posła Pieniądza.</u>
          <u xml:id="u-154.3" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy ktoś chciałby zgłosić uwagi lub zastrzeżenia do ust. 2 w art. 4? Nie widzę. Stwierdzam, że Komisje przyjęły ust. 2 w art. 4, a tym samym cały art. 2.</u>
          <u xml:id="u-154.4" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy ktoś z państwa chciałby zgłosić uwagi lub zastrzeżenia do art. 5? Nie widzę. Stwierdzam, że Komisje przyjęły art. 5 projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-154.5" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy ktoś z państwa jest przeciwny przyjęciu art. 6? Nie widzę. Stwierdzam, że Komisje przyjęły art. 6 projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#PosełStanisławPawlak">Chciałbym za chwilę powrócić do art. 5.</u>
          <u xml:id="u-155.1" who="#PosełStanisławPawlak">Ponieważ w art. 5 obowiązek przekazania zawiadomienia o wystąpieniu lub podejrzeniu wystąpienia organizmu szkodliwego, podlegającego zwalczaniu, nakłada się na organ gminy, czy nie należałoby w nim dopisać, że inspektor wojewódzki również jest zobowiązany do powiadamiania organu gminy o potrzebie dokonania zabiegu. Mimo że obecnie nie prowadzi się tego typu działań, dawniej Wojewódzka Stacja Kwarantanny i Ochrony Roślin przekazywała takie komunikaty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy pan wiceminister Pilarczyk mógłby odpowiedzieć na pytanie pana posła Pawlaka?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Ten obowiązek będzie posiadała Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin. Do omówienia tej kwestii przystąpimy podczas rozpatrywania artykułów określających zadania PIOR.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy odpowiedź pana wiceministra jest wystarczająca?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#PosełStanisławPawlak">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Przystępujemy do omówienia rozdziału 3.</u>
          <u xml:id="u-160.1" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy chcieliby państwo zgłosić uwagi do tytułu tego rozdziału? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-160.2" who="#PosełJanSzczepaniak">Stwierdzam, iż Komisje przyjęły tytuł rozdziału 3.</u>
          <u xml:id="u-160.3" who="#PosełJanSzczepaniak">Ponieważ nie zgłoszono żadnych uwag lub propozycji, stwierdzam, że Komisje przyjęły art. 7 ust. 1 i 2 oraz art. 8 ust. 1 i 2.</u>
          <u xml:id="u-160.4" who="#PosełJanSzczepaniak">Przystępujemy do omówienia art. 9. Czy ktoś chciałby zgłosić uwagi lub zastrzeżenia do treści art. 9 ust. 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#PosełRomualdAjchler">Chciałbym zgłosić uwagę redakcyjną do następującego fragmentu zapisu tego ustępu: „Każda partia roślin, produktów roślinnych oraz przedmiotów przywożona, wywożona lub przewożona, powinna być zaopatrzona w przepisy fitosanitarne, chyba że przepisy państwa, do którego rośliny i produkty roślinne oraz przedmioty są wywożone”.</u>
          <u xml:id="u-161.1" who="#PosełRomualdAjchler">Wydaje mi się, że ostatni wyraz powinien być zastąpiony wyrazem „przywożone”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Ustawodawca miał na myśli rośliny i produkty roślinne wywożone z naszego kraju.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#PosełRomualdAjchler">Sformułowanie „wywożone” oznacza dla mnie, że są one wywożone z naszego kraju, ale nadal nie rozumiem sformułowania: „do którego są wywożone”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Tworząc ten zapis, myśleliśmy o każdej partii produktów roślinnych znajdujących się w chwili obecnej w kraju, które mają być przeznaczone na eksport, czyli będą wywożone za granicę. Chciałbym zwrócić państwa uwagę, że mówimy w tym zapisie o świadectwie sanitarnym, które musi wystawić eksporter lub producent. Jeżeli jesteśmy producentem towaru, to eksportując go, wywozimy go za granicę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#PosełJanKomornicki">Wydaje mi się, że zaszło pewne nieporozumienie. Pytanie pana posła Ajchlera dotyczy tylko przypadków wywożenia produktów z naszego kraju, ponieważ o wszystkich innych przypadkach, czyli przewożenia, tzn. tranzytu, przywożenia i wywożenia mówi się w pierwszej części tego drugiego zdania stwierdzając, że produkty muszą być zaopatrzone w świadectwo fitosanitarne. Natomiast nie muszę posiadać tego świadectwa tylko w przypadku ich wywożenia do kraju, który takiego świadectwa nie wymaga.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#PosełMariaZajączkowska">Zapis ten opisuje dwa przypadki. Z pierwszym z nich mamy do czynienia, gdy rośliny, produkty roślinne i przedmioty zostały wytworzone w kraju, a następnie są wywożone z Polski, natomiast z drugim mamy do czynienia, gdy rośliny, produkty i rzeczy są przewożone tranzytem przez terytorium naszego kraju. Pierwsza część tego zapisu nakłada obligatoryjny wymóg posiadania świadectwa fitosanitarnego, natomiast w drugiej jego części odstępuje się od tego obowiązku wówczas, gdy kraj, do którego wysyłamy produkty nie stosuje wymogu posiadania takiego świadectwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy pan poseł Ajchler chciałby zaproponować wprowadzenie jakiejś zmiany do obecnego brzmienia tego zapisu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#PosełRomualdAjchler">Nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy chcieliby państwo zgłosić inne uwagi lub propozycje dotyczące formy zapisu ust. 1? Nie widzę. Czy ktoś jest przeciwny jego przyjęciu? Nie widzę. Stwierdzam, że Komisje przyjęły ust. 1 w art. 9.</u>
          <u xml:id="u-169.1" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy ktoś z państwa chciałby zgłosić uwagi do ust. 2 w art. 9?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#PosełJanKomornicki">W jaki sposób minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej określi, których roślin, produktów roślinnych i przedmiotów nie obejmuje przepis ust. 2 w art. 9?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">W formie rozporządzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy ktoś z państwa chciałby zgłosić uwagi lub zastrzeżenia do ust. 3 art. 9? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-172.1" who="#PosełJanSzczepaniak">Stwierdzam, że Komisje przyjęły ust. 3 w art. 9.</u>
          <u xml:id="u-172.2" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy są uwagi do treści ust. 4? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-172.3" who="#PosełJanSzczepaniak">Stwierdzam, że Komisje przyjęły ust. 4 w art. 9.</u>
          <u xml:id="u-172.4" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy ktoś z państwa sprzeciwia się przyjęciu ust. 5 w art. 9? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-172.5" who="#PosełJanSzczepaniak">Stwierdzam, że Komisje przyjęły ust. 5 w art. 9.</u>
          <u xml:id="u-172.6" who="#PosełJanSzczepaniak">Ponieważ członkowie połączonych Komisji nie zgłosili żadnych uwag do ust. 1, 2, 3, 4 i 5 art. 10 oraz ust. 1, 2 i 3 ust. 11 stwierdzam, iż Komisje przyjęły wyżej wymienione artykuły projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-172.7" who="#PosełJanSzczepaniak">Przystępujemy do omówienia art. 12.</u>
          <u xml:id="u-172.8" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy ktoś z państwa chciałby zgłosić jakieś zastrzeżenia lub uwagi do ust. 1 art. 12? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-172.9" who="#PosełJanSzczepaniak">Stwierdzam, iż Komisje przyjęły ust. 1 w art. 12.</u>
          <u xml:id="u-172.10" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy są jakieś uwagi do ust. 2 w art. 12? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-172.11" who="#PosełJanSzczepaniak">Stwierdzam, że członkowie połączonych Komisji przyjęli ust. 2 w art. 12.</u>
          <u xml:id="u-172.12" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy ktoś z państwa ma propozycje dotyczące treści zapisu ust. 3 w art. 12? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-172.13" who="#PosełJanSzczepaniak">Stwierdzam, że Komisje przyjęły ust. 3 w art. 12.</u>
          <u xml:id="u-172.14" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy ktoś z państwa chciałby zgłosić uwagi lub propozycje dotyczące treści zapisu ust. 4 w art. 12?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#PosełRomualdAjchler">Sądzę, że w ust. 3 art. 12 zamiast sformułowania: „może zakazać” należałoby użyć sformułowania „zakazuje”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy pan wiceminister Pilarczyk lub pan poseł Iwaniec mogliby wyjaśnić wątpliwości pana posła Ajchlera?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#PosełKazimierzIwaniec">Wydaje mi się, że w tym przypadku świadectwo fitosanitarne jest ważniejsze niż badanie konkretnego towaru.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">W zapisie tym użyto wyrazu: „może”, ponieważ zmusiła nas do tego możliwość alternatywnego wyboru. Gdyby tego rodzaju stwierdzenie miało jednoznaczny charakter, konkretny podmiot musiałoby spełnić obydwa warunki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy wyjaśnienie pana posła Iwańca i wiceministra Pilarczyka są wystarczające?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#PosełRomualdAjchler">W ust. 4 stwierdza się, że decyzje, o których mowa w ust. 1–3 podlegają natychmiastowemu wykonaniu. Wydaje mi się, że tego rodzaju zależność można odnieść do ust. 1 i ust. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Sądzę, że zapis, o którym pan wspomniał jest prawidłowy, ponieważ dotyczy on ustępów, oznaczonych cyfrą z kropką, a nie cyfrą w nawiasie.</u>
          <u xml:id="u-179.1" who="#PosełJanSzczepaniak">Ponieważ wyjaśniliśmy tę kwestię mogę stwierdzić, że Komisje przyjęły art. 12. Obecnie przystępujemy do omówienia art. 13.</u>
          <u xml:id="u-179.2" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy ktoś z państwa chciałby zgłosić uwagi lub zastrzeżenia do treści ust. 1 w art. 13?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#PosełJanKomornicki">Czy nie należałoby w pkt. 3 ust. 1 dodać po przecinku wyrazy: „o których mowa w art. 9 ust. 2”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Ponieważ przedstawicielka Biura Legislacyjnego KS nie zgłosiła zastrzeżeń do propozycji przedstawianej przez pana posła Komornickiego, chciałbym zapytać, czy ktoś z państwa sprzeciwia się dopisaniu tego sformułowania do aktualnej treści zapisu ust. 1 w art. 13? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-181.1" who="#PosełJanSzczepaniak">Stwierdzam, że Komisje przyjęły poprawkę do ust. 1 w art. 13, zaproponowaną przez pana posła Komornickiego.</u>
          <u xml:id="u-181.2" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy ktoś z państwa chciałby zgłosić uwagi lub propozycje do obecnego zapisu ust. 2 w art. 13? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-181.3" who="#PosełJanSzczepaniak">Stwierdzam, że Komisje przyjęły ust. 2 w art. 13.</u>
          <u xml:id="u-181.4" who="#PosełJanSzczepaniak">Wobec tego uważam, że Komisje przyjęły art. 13 projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-181.5" who="#PosełJanSzczepaniak">Przystępujemy do omówienia rozdziału 4 dotyczącego obrotu i stosowania środków ochrony roślin.</u>
          <u xml:id="u-181.6" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy mają państwo uwagi do tytułu tego rozdziału? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-181.7" who="#PosełJanSzczepaniak">Stwierdzam, że Komisje przyjęły brzmienie tytułu rozdziału 4.</u>
          <u xml:id="u-181.8" who="#PosełJanSzczepaniak">Przystępujemy do omówienia art. 14.</u>
          <u xml:id="u-181.9" who="#PosełJanSzczepaniak">Ponieważ nikt nie zgłosił żadnych uwag dotyczących treści poszczególnych ustępów tego artykułu, stwierdzam, że Komisje przyjęły art. 14 projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-181.10" who="#PosełJanSzczepaniak">Przystępujemy do omówienia art. 15.</u>
          <u xml:id="u-181.11" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy ktoś z państwa sprzeciwia się przyjęciu ust. 1? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-181.12" who="#PosełJanSzczepaniak">Stwierdzam, że Komisje przyjęły ust. 1 w art. 15.</u>
          <u xml:id="u-181.13" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy ktoś z państwa chciałby zgłosić uwagi lub zastrzeżenia do treści ust. 2?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#PosełRomualdAjchler">Proponuję, aby w pkt. 2 ust. 2 w art. 15 po wyrazach: „szkodliwego działania dla zdrowia ludzi” dopisać wyraz „zwierząt”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#PosełKazimierzIwaniec">Pragnę państwa poinformować, iż podczas tworzenia tego zapisu pojęcie „środowiska” miało dla nas znacznie szerszy zakres i dotyczyło także zwierząt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Ponieważ zmiana ta nie jest zmianą o charakterze merytorycznym uważam, że możemy ją wprowadzić do tekstu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#PosełJanKomornicki">Ponieważ pojęcie „środowisko” jest pojęciem niesłychanie szerokim, należałoby użyć pojęcia „środowisko przyrodnicze”. Moim zdaniem, gdybyśmy nadali temu zapisowi brzmienie: „dla zdrowia ludzi oraz środowiska”, to uwzględnilibyśmy postulat pana posła Ajchlera.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy pan poseł Ajchler gotów jest przyjąć propozycję pana posła Komornickiego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#PosełKazimierzIwaniec">Pragnę zauważyć, że przyjmując propozycję pana posła Komornickiego musielibyśmy uzupełnić słowniczek ustawy o definicję pojęcia „środowisko przyrodnicze”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Sądzę, że można byłoby zastosować w tym przypadku definicję środowiska, której użyto w ustawie o ochronie środowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#PosełRomualdAjchler">Chciałbym wycofać swój wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Wobec tego przystępujemy do omówienia ust. 3 art. 15.</u>
          <u xml:id="u-190.1" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy ktoś z państwa chciałby zgłosić jakieś uwagi lub zastrzeżenia do treści tego ustępu?</u>
          <u xml:id="u-190.2" who="#PosełJanSzczepaniak">Ponieważ członkowie połączonych Komisji nie zgłosili zastrzeżeń do pozostałych ustępów tego artykułu oraz art. 16 stwierdzam, że Komisje przyjęły ust. 3, 4, 5 i 6 art. 15 oraz ust. 1 i 2 art. 16 projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-190.3" who="#PosełJanSzczepaniak">Przystępujemy do omówienia art. 17 ust. 1.</u>
          <u xml:id="u-190.4" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy ktoś z państwa chciałby zgłosić jakieś zastrzeżenia lub przedstawić propozycje dotyczące treści ust. 1 art. 17?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#PosełRomualdAjchler">Zastanawiam się, czy zamiast sformułowania „na okres 10 lat”, nie należałoby użyć wyrazów „do 10 lat”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Poruszony przez pana problem rozstrzyga następny ustęp tego artykułu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#PosełKazimierzIwaniec">W ust. 2 zapisano, że: „Minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej po zasięgnięciu opinii ministra zdrowia i opieki społecznej oraz ministra ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa, w szczególnie uzasadnionych wypadkach może jednorazowo zezwolić na dopuszczenie do obrotu i stosowania, na określonych warunkach, określony środek ochrony roślin i w określonej ilości, bez uprzedniego przeprowadzenia badań, o których mowa w art. 15 ust. 2”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy ktoś z państwa opowiada się przeciwko przyjęciu ust. 1 i ust. 2 art. 17? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-194.1" who="#PosełJanSzczepaniak">Stwierdzam, że Komisje przyjęły art. 17 projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-194.2" who="#PosełJanSzczepaniak">Przystępujemy obecnie do omówienia art. 18.</u>
          <u xml:id="u-194.3" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy ktoś z państwa chciałby zgłosić jakieś uwagi lub propozycje dotyczące treści tego artykułu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#PosełAleksanderAndryszak">W zapisie tego artykułu ponownie pojawia się problem, o którym mówił pan poseł Ajchler przy okazji rozpatrywania treści art. 15. Wobec tego, albo ujednolicimy te zapisy i w całej ustawie będziemy posługiwali się sformułowaniami zawierającymi wzmiankę o zdrowiu zwierząt, albo we wszystkich artykułach wykreślimy sformułowania dotyczące zdrowia zwierząt i będziemy posługiwali się wyłącznie pojęciem „środowiska”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-196">
          <u xml:id="u-196.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Ponieważ w zapisach tych artykułów rzeczywiście występuje zróżnicowane słownictwo proponuję, abyśmy we wszystkich artykułach, w których zachodzi taka potrzeba, dopisali sformułowanie dotyczące zdrowia zwierząt i upoważnili do ich wprowadzenia przedstawicieli Biura Legislacyjnego KS.</u>
          <u xml:id="u-196.1" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy są inne uwagi do treści art. 18?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-197">
          <u xml:id="u-197.0" who="#PosełJanKomornicki">Moje pytanie i prośbę o dokładne wyjaśnienie tej kwestii, chciałbym skierować do pana wiceministra Pilarczyka lub przedstawicieli Biura Legislacyjnego? Czy zezwolenie, o którym mowa w art. 18, związane jest z całym szeregiem artykułów mówiących o zezwoleniach na dopuszczenie stosowania określonych środków ochrony roślin? Czy mam rozumieć, że możliwe jest wycofanie danego środka przed upływem terminu określonego w wydanym zezwoleniu, bez konieczności wprowadzenia szczególnego zapisu w ustawie?</u>
          <u xml:id="u-197.1" who="#PosełJanKomornicki">Jeżeli zezwolenie na stosowanie danego środka wydano na okres 10 lat, a po 3 latach okazało się, że nie powinien on być stosowany, ponieważ uzasadniają to okoliczności, które nie były znane w momencie wydawania zezwolenia, to czy w ustawie nie powinniśmy umieścić zapisu stwierdzającego, że w szczególnych przypadkach minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej może wycofać wydane zezwolenie?</u>
          <u xml:id="u-197.2" who="#PosełJanKomornicki">Co stanie się w przypadku, gdy dystrybutor takiego środka, który zaopatrzył się w znaczne jego ilości, dowie się, że zaistniały nieznane wcześniej okoliczności, które spowodowały, że musi on być wycofany ze sprzedaży?</u>
          <u xml:id="u-197.3" who="#PosełJanKomornicki">Czy zapis mówiący, że minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej wydaje zezwolenie na stosowanie danego środka przez okres 10 lat umożliwia, w szczególnych przypadkach, unieważnienie wcześniej wydanej decyzji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-198">
          <u xml:id="u-198.0" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Wydaje mi się, że zapis art. 18 zapewnia taką możliwość w sytuacji, gdy np. producent nie będzie przestrzegał ustaleń zawartych w zezwoleniu dopuszczającym dany środek do obrotu lub okaże się, że dany środek nie nadaje się do ochrony roślin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-199">
          <u xml:id="u-199.0" who="#PosełKazimierzIwaniec">Sądzę, że zezwolenie może być wycofane w dowolnym momencie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-200">
          <u xml:id="u-200.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy ktoś z państwa chciałby zgłosić inne uwagi do treści art. 18?</u>
          <u xml:id="u-200.1" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy ktoś z państwa opowiada się za odrzuceniem obecnego zapisu art. 18? Nie widzę. Stwierdzam, że Komisje przyjęły treść art. 18 zawartą w projekcie ustawy.</u>
          <u xml:id="u-200.2" who="#PosełJanSzczepaniak">W związku z tym, że nie zgłoszono żadnych uwag lub propozycji dotyczących treści art. 19, ust. 1 i ust. 2 art. 20, ust. 1, 2, 3 i 4 art. 21, ust. 1 i ust. 2 art. 22 oraz ust. 1, 2 i 3 art. 23, stwierdzam, że Komisje przyjęły wyżej wymienione ustępy i artykuły.</u>
          <u xml:id="u-200.3" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy ktoś z państwa chciałby zgłosić jakieś uwagi lub propozycje dotyczące ust. 4 art. 23?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-201">
          <u xml:id="u-201.0" who="#PosełHenrykBogdan">Chciałbym zapytać, czy o tym, kto wydaje koncesję ma decydować miejsce zamieszkania podmiotu, czy miejsce konfekcjonowania produkcji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-202">
          <u xml:id="u-202.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy pan poseł Iwaniec mógłby rozwiać wątpliwości pana posła Bogdana?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-203">
          <u xml:id="u-203.0" who="#PosełKazimierzIwaniec">W ust. 4 art. 23 napisano, że „Udzielenie, odmowa udzielenia lub cofnięcia koncesji należy do inspektora wojewódzkiego właściwego ze względu na siedzibę lub miejsce zamieszkania podmiotu gospodarczego”. Proponując przyjęcie tego zapisu braliśmy pod uwagę fakt, że inspektor wojewódzki działa w określonym terenie i w związku z tym to on, a nie nikt inny powinien zajmować się rozwiązywaniem problemów, które pojawią się na obszarze jego działalności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-204">
          <u xml:id="u-204.0" who="#PosełAleksanderAndryszak">Zapis stwierdza, że obowiązek udzielania, odmowy udzielenia lub cofnięcia koncesji spoczywa na barkach inspektora wojewódzkiego właściwego ze względu na siedzibę. Podkomisja rozważając zapis tego artykułu uważała, że jeżeli podmiot gospodarczy, starający się o koncesję, zamieszkuje w miejscowości „X”, a koncesjonowanie prowadzi w kilku miejscowościach położonych w różnych województwach, to może uzyskać tylko jedną koncesję, z tym, że wojewódzki inspektor wydający tę koncesję musi zasięgnąć opinii w województwach, w których obywa się koncesjonowanie produktów. Innymi słowy mówiąc, zależało nam na tym, aby jedna osoba tylko z tej racji, że prowadzi koncesjonowanie w siedmiu województwach, nie mogła uzyskać siedmiu odrębnych koncesji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-205">
          <u xml:id="u-205.0" who="#PosełMariaZajączkowska">Chciałabym dodać, że w przypadku prowadzenia działalności gospodarczej, rejestracja tego faktu następuje tylko w jednym miejscu, chyba że podmiot prowadzący tę działalność będzie występował jako oddzielny podmiot gospodarczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-206">
          <u xml:id="u-206.0" who="#PosełKazimierzIwaniec">Ideą, która nam przyświecała, było uniknięcie takiej sytuacji, gdy po otrzymaniu rejestracji w jednym województwie możliwe byłoby jej uzyskanie na terenie innego województwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-207">
          <u xml:id="u-207.0" who="#PosełStanisławPawlak">Biorąc pod uwagę wypowiedź pana posła Iwańca, chciałbym stwierdzić, że proponowany zapis jest dwuznaczny, ponieważ stwierdza: „ze względu na siedzibę lub miejsce zamieszkania”. Aby uniknąć tej dwuznaczności należałoby wyraźnie określić siedzibę podmiotu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-208">
          <u xml:id="u-208.0" who="#PosełKazimierzIwaniec">W art. 24 ust. 1 stwierdza się, że: „Wniosek o udzielenie koncesji na prowadzenie konfekcjonowania i obrotu środkami ochrony roślin powinien:</u>
          <u xml:id="u-208.1" who="#PosełKazimierzIwaniec">1. określać podmiot gospodarczy i jego siedzibę lub miejsce zamieszkania,</u>
          <u xml:id="u-208.2" who="#PosełKazimierzIwaniec">2. wskazywać miejsce prowadzenia konfekcjonowania i obrotu oraz pomieszczenia, w których mają być przechowywane środki ochrony roślin”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-209">
          <u xml:id="u-209.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Sądzę, że pan poseł Pawlak ma rację i musimy się zdecydować na przyjęcie jednoznacznego rozwiązania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-210">
          <u xml:id="u-210.0" who="#PosełJanKomornicki">O miejscu zamieszkania napisano również w ust. 3 art. 24.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-211">
          <u xml:id="u-211.0" who="#PosełKazimierziwaniec">Myślę, że zapis ust. 3 art. 24 powinien rozwiać wątpliwości pana posła Pawlaka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-212">
          <u xml:id="u-212.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraPrawnegoKancelariiPrezydenta">Uważam, że zapis, o którym dyskutujemy, z punktu widzenia prawa administracyjnego, jest prawidłowy. Dla osoby prawnej miejscem prowadzenia działalności jest siedziba firmy, natomiast dla osoby fizycznej - miejsce zamieszkania.</u>
          <u xml:id="u-212.1" who="#PrzedstawicielkaBiuraPrawnegoKancelariiPrezydenta">Sądzę, że żądanie określenia miejsca konfekcjonowania środków ochrony roślin wynika z konieczności sprawowania szczególnego nadzoru nad tą formą działalności gospodarczej i nie jest sprzeczna z przepisami Kodeksu postępowania administracyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-213">
          <u xml:id="u-213.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy pan poseł Pawlak jest usatysfakcjonowany otrzymanymi odpowiedziami?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-214">
          <u xml:id="u-214.0" who="#PosełStanisławPawlak">Nie, ponieważ czym innym jest siedziba firmy, którą podajemy w chwili zarejestrowania działalności gospodarczej, a czym innym jest miejsce zamieszkania osoby prowadzącej tę firmę. Dlatego nie możemy w tym zapisie użyć sformułowania „siedziby lub miejsca zamieszkania”. Inspektor wojewódzki powinien wydać zezwolenie firmie zarejestrowanej na jego terenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-215">
          <u xml:id="u-215.0" who="#PosełKazimierzIwaniec">Czy moglibyśmy prosić o wyjaśnienie tej kwestii przedstawicieli Biura Legislacyjnego KS?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-216">
          <u xml:id="u-216.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">W przypadku osoby fizycznej, zapis tego artykułu dotyczy miejsca zamieszkania, ponieważ nie ma innego sposobu określenia miejsca jej pobytu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-217">
          <u xml:id="u-217.0" who="#PosełStanisławPawlak">Chciałbym wobec tego zadać konkretne pytanie. Gdzie mieszkaniec Warszawy, jako osoba fizyczna prowadząca firmę w woj. włocławskim może ubiegać się o przydział koncesji? Czy w urzędzie właściwym ze względu na miejsce zamieszkania, czy w urzędzie właściwym ze względu na miejsce zarejestrowania firmy?</u>
          <u xml:id="u-217.1" who="#PosełStanisławPawlak">Uważam, że powinien ubiegać się o koncesję w miejscu, gdzie zarejestrował działalność gospodarczą, natomiast miejsce zamieszkania jest jego prywatną sprawą. Jeżeli w tym zapisie pozostawimy sformułowanie „lub miejsce zamieszkania” otworzymy tym samym furtkę dla różnego rodzaju nadużyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-218">
          <u xml:id="u-218.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Chciałbym panu zwrócić uwagę, że punkt ten dotyczy udzielenia lub cofnięcia koncesji przez inspektora wojewódzkiego właściwego, albo dla miejsca zamieszkania, albo dla siedziby firmy osoby ubiegającej się o przydział koncesji. Wobec tego mieszkaniec Warszawy, posiadający swoją firmę we Włocławku, może otrzymać koncesję, albo we Włocławku albo w Warszawie. Uważam, że zapis umieszczony w projekcie został sformułowany w sposób prawidłowy.</u>
          <u xml:id="u-218.1" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy takie wyjaśnienie jest wystarczające?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-219">
          <u xml:id="u-219.0" who="#PosełStanisławPawlak">Musi być wystarczające, ponieważ muszę uwierzyć, że zapis ten został sformułowany prawidłowo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-220">
          <u xml:id="u-220.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Dziękuję panu za zaufanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-221">
          <u xml:id="u-221.0" who="#PosełJanKomornicki">Chciałbym jednak, abyśmy rozstrzygnęli tę wątpliwość w sposób jednoznaczny. Czy obecna forma tego zapisu oznacza, że warszawski inspektor wojewódzki może wydać mieszkańcowi Warszawy koncesję uprawniającą go do prowadzenia działalności gospodarczej na terenie innego województwa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-222">
          <u xml:id="u-222.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Tak. Mieszkaniec Warszawy może otrzymać koncesję w jakimkolwiek innym województwie, jeżeli na jego terenie będzie znajdowała się siedziba jego firmy.</u>
          <u xml:id="u-222.1" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy ktoś z państwa chciałby zgłosić jakieś inne uwagi do treści zapisu ust. 4 art. 23? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-222.2" who="#PosełJanSzczepaniak">Stwierdzam, że Komisje przyjęły ust. 4 art. 23.</u>
          <u xml:id="u-222.3" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy są jakieś uwagi do ust. 5 art. 23? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-222.4" who="#PosełJanSzczepaniak">Stwierdzam, że Komisje przyjęły ust. 5 art. 23, a tym samym cały artykuł.</u>
          <u xml:id="u-222.5" who="#PosełJanSzczepaniak">Ponieważ posłowie nie zgłosili żadnych uwag lub innych propozycji do treści ust. 1, 2 i 3 art. 24, art. 25, ust. 1 i 2 art. 26, ust. 1 i 2 art. 27 oraz art. 28, stwierdzam, że Komisje przyjęły wyżej wymienione ustępy i artykuły.</u>
          <u xml:id="u-222.6" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy ktoś z państwa chciałby zgłosić jakieś zastrzeżenia do treści ust. 1 art. 29? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-222.7" who="#PosełJanSzczepaniak">Stwierdzam, że Komisje przyjęły ust. 1 art. 29.</u>
          <u xml:id="u-222.8" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy są jakieś uwagi do treści ust. 2 art. 29?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-223">
          <u xml:id="u-223.0" who="#PosełKazimierzIwaniec">Chciałbym państwa poinformować, że przedstawiciele instytutu w Skierniewicach proponują umieszczenie w ust. 2 art. 29 następującego zapisu: „Przepisy ust. 1 nie dotyczą stosowania środków ochrony roślin do badań w placówkach naukowych oraz do prób w warunkach produkcyjnych, prowadzonych pod nadzorem placówek naukowych”.</u>
          <u xml:id="u-223.1" who="#PosełKazimierzIwaniec">Sądzę, że proponowany zapis uściśla dotychczasową treść tego ustępu zamieszczonego w tekście projektu ustawy. Pragnę prosić o przyjęcie tej propozycji, ponieważ członkowie podkomisji uważają, że jest ona bardziej precyzyjna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-224">
          <u xml:id="u-224.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy ktoś z państwa, chciałby sformułować jakieś pytanie dotyczące tej kwestii?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-225">
          <u xml:id="u-225.0" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Myślę, że zapis ust. 2 ma wystarczająco szeroki zakres i obejmuje wszystkie sytuacje, o których wspomniał pan poseł Iwaniec, a więc prace naukowo-badawcze i doświadczenia wdrożeniowe. Myślę, że przedstawiona propozycja zakłada stworzenie dodatkowych możliwości stosowania środków, które nie uzyskały koncesji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-226">
          <u xml:id="u-226.0" who="#PosełMariaZajączkowska">Wręcz odwrotnie, ponieważ dotychczasowy zapis stwierdza, że przepisy ust. 1 nie dotyczą prac naukowo-badawczych i doświadczeń wdrożeniowych, nie precyzując jednocześnie, kto takie prace i doświadczenia może prowadzić. Zakładał więc, że będzie mógł je prowadzić każdy kto będzie chciał.</u>
          <u xml:id="u-226.1" who="#PosełMariaZajączkowska">Zaproponowany przez nas zapis ust.2 stwierdza, że przepisy ust. 1 nie dotyczą stosowania środków ochrony roślin do różnego rodzaju badań w placówkach naukowych, a więc precyzuje, kto może prowadzić badania naukowe, a tym samym zawęża zakres tego przepisu do prób prowadzonych w warunkach produkcyjnych pod nadzorem placówek naukowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-227">
          <u xml:id="u-227.0" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Oznacza to, że wszystkie doświadczenia wdrożeniowe muszą być prowadzone przez instytucje naukowo-badawcze. Wydaje mi się, że przepis ten zawęża spektrum możliwych sytuacji, ale rozumiem stanowisko instytutów naukowo-badawczych, które odczuwają brak pracy i chciałyby, aby przedsiębiorstwa pragnące wdrażać swoje produkty na terenie naszego kraju, koniecznie i obowiązkowo korzystały z ich usług.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-228">
          <u xml:id="u-228.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy jeszcze ktoś z państwa, chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę. Wobec tego chciałbym zapytać, czy pan poseł Iwaniec podtrzymuje swój wniosek dotyczący nowego zapisu ust. 2 art. 29?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-229">
          <u xml:id="u-229.0" who="#PosełKazimierzIwaniecSLD">Podtrzymuję swój wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-230">
          <u xml:id="u-230.0" who="#PosełJanKomornicki">Rozumiem, że chodzi o sytuacje wyjątkowe, ale jednocześnie nie możemy powiedzieć, że wszystkie przepisy ust. 1 nie będą dotyczyły doświadczeń naukowo-badawczych. Prosiłbym, aby państwo bardzo dokładnie zapoznali się z treścią tego ustępu, która stanowi, że niektóre z tych przepisów nie mogą być naruszane w żadnym wypadku, nawet przez jednostki naukowo-badawcze.</u>
          <u xml:id="u-230.1" who="#PosełJanKomornicki">Chciałbym prosić o wyjaśnienie, kogo nie dotyczy przepis ust. 1 art. 29?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-231">
          <u xml:id="u-231.0" who="#PosełKazimierzIwaniec">Ponieważ w projekcie przygotowanym przez Instytut w Skierniewicach napisano, że: „przepisy ust. 1 nie dotyczą stosowania środków ochrony roślin”, proponuję, abyśmy wyraz „przepisy”, zastąpili wyrazem „przepis”, co powinno uporządkować formę tego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-232">
          <u xml:id="u-232.0" who="#PosełMariaZajączkowska">Sądzę, że rzeczywiście powinniśmy zastąpić wyraz „przepisy”, wyrazem „przepis”. Proszę jednak zwrócić uwagę, że ust. 1 stanowi, iż: „środki ochrony roślin można stosować wyłącznie do celów określonych w etykiecie-instrukcji stosowania i ściśle według podanych w niej zaleceń, w taki sposób, aby nie dopuścić do zagrożenia zdrowia ludzi, zwierząt i skażenia środowiska”. Chcemy jednak, aby w pracach badawczych możliwe było odstąpienie od tej zasady i sprawdzenia działania danego środka w innych warunkach i na innych roślinach, po to chociażby, aby stwierdzić, czy przypadkiem nie nadaje się on także do ochrony innych upraw. Treść tego zapisu nie zawiera zatem stwierdzenia, że poprzez badania naukowe można stwarzać zagrożenie dla zdrowia lub życia ludzi, natomiast zezwala na stosowanie środka niezgodnie z etykietą-instrukcją jego stosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-233">
          <u xml:id="u-233.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Problem polega nie na tym, czy odstępstwa od zaleceń zawartych w ulotce można stosować w instytutach badawczych, ale na tym czy tylko w instytutach naukowo-badawczych, a nie także np. w większych gospodarstwach rolnych, gospodarstwach państwowych lub innych jednostkach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-234">
          <u xml:id="u-234.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Proponuję zachować dotychczasowy zapis, ponieważ propozycja pani poseł Zajączkowskiej zawęża zakres tego zapisu i wydaje mi się, że próbujemy w ten sposób regulować inną materię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-235">
          <u xml:id="u-235.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy pan poseł Iwaniec podtrzymuje swój wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-236">
          <u xml:id="u-236.0" who="#PosełKazimierzIwaniec">Tak. Podtrzymuję swój wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-237">
          <u xml:id="u-237.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Czy pan poseł proponuje zatem, aby tylko instytuty naukowo-badawcze mogły prowadzić prace doświadczalne i wdrożeniowe?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-238">
          <u xml:id="u-238.0" who="#PosełKazimierzIwaniec">Moim zdaniem, tak sformułowany zapis nie zamyka innym firmom lub podmiotom gospodarczym takich możliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-239">
          <u xml:id="u-239.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Zgodnie z wnioskiem pana posła Iwańca, niezgodnie z etykietą-instrukcją można prowadzić badania nad środkami ochrony roślin tylko w instytutach naukowo-badawczych, natomiast w innych jednostkach należy stosować się do zawartych w niej zaleceń. Dotychczasowy zapis ma szerszy zakres, albowiem zakłada, że od przepisów zawartych w instrukcji-etykiecie można odstąpić nie tylko w placówkach naukowo-badawczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-240">
          <u xml:id="u-240.0" who="#PosełJanPieniądz">Moim zdaniem, sformułowanie dotyczące doświadczeń wdrożeniowych jest zbyt ogólnikowe, ponieważ powinniśmy wziąć pod uwagę fakt, że doświadczenia wdrożeniowe prowadzą również ośrodki doradztwa rolniczego. Powstaje więc pytanie, czy przy obecnie proponowanym zapisie dopuszcza się prowadzenie takiej działalności, czy nie. Myślę, że sprawa jest na tyle istotna, iż należy dokładnie sprecyzować, w jakich warunkach możliwe jest odstępstwo od zaleceń etykiety-instrukcji, ze względu na możliwe poważne konsekwencje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-241">
          <u xml:id="u-241.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Z treści proponowanego zapisu wynika, że ODR mogą prowadzić taką działalność na określonych poletkach doświadczalnych i uważam, że powinny ją prowadzić.</u>
          <u xml:id="u-241.1" who="#PosełJanSzczepaniak">Sądzę, że powinniśmy tę kwestię rozstrzygnąć w głosowaniu, ponieważ obydwa proponowane zapisy są na tyle jasno sformułowane, że opowiedzenie się za jednym z nich nie powinno państwu sprawić żadnych trudności. Wobec tego, proszę pana posła Iwańca o przypomnienie treści proponowanego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-242">
          <u xml:id="u-242.0" who="#PosełKazimierzIwaniec">„Przepis ust. 1 nie dotyczy stosowania środków ochrony roślin do badań w placówkach naukowych oraz do prób w warunkach produkcyjnych, prowadzonych pod nadzorem placówek naukowych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-243">
          <u xml:id="u-243.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Jest to więc propozycja zawężająca nieco zakres zapisu zaproponowanego w projekcie ustawy, który brzmi następująco: „Przepis ust. 1 nie dotyczy prac naukowo-badawczych i doświadczeń wdrożeniowych”.</u>
          <u xml:id="u-243.1" who="#PosełJanSzczepaniak">Przystępujemy do głosowania. Kto z pań i panów posłów opowiada się za przyjęciem propozycji pana posła Iwańca zawężającej dotychczasowy zakres ust. 1 art. 29?</u>
          <u xml:id="u-243.2" who="#PosełJanSzczepaniak">W głosowaniu za przyjęciem wniosku posła Iwańca głosowało 2 posłów, 8 było przeciwnych, a 3 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-243.3" who="#PosełJanSzczepaniak">Stwierdzam, że Komisje odrzuciły wniosek zgłoszony przez pana posła Iwańca i przyjęły tym samym zapis ust. 1 zaproponowany w projekcie ustawy.</u>
          <u xml:id="u-243.4" who="#PosełJanSzczepaniak">Przystępujemy obecnie do omówienia art. 30. W związku z tym, że posłowie nie zgłosili żadnych uwag do treści ust. 1, 2 i 3 art. 30 stwierdzam, że Komisje przyjęły wyżej wymienione ustępy i cały art. 30.</u>
          <u xml:id="u-243.5" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy ktoś z państwa chciałby zgłosić jakieś uwagi lub zastrzeżenia do treści art. 31?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-244">
          <u xml:id="u-244.0" who="#PosełStanisławPawlak">Chciałbym zadać pytanie związane z treścią zarówno art. 31, 32, jak i następnymi regulacjami dotyczącymi posiadaczy, ale w związku z tym muszę powrócić do zapisu pkt. 15 art. 2, który otrzymał następujące brzmienie: „Posiadacze, osoby fizyczne i prawne, które są posiadaczami gruntu, roślin uprawnych, produktów roślinnych i przedmiotów, z wyłączeniem gruntów leśnych”. Interesuje mnie, czy przepis ten będzie dotyczył również działkowców - posiadaczy pracowniczych ogródków działkowych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-245">
          <u xml:id="u-245.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Kto z państwa zechce wyjaśnić tę kwestię?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-246">
          <u xml:id="u-246.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraPrawnegoKancelariiPrezydenta">Działkowcy są użytkownikami - posiadaczami zależnymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-247">
          <u xml:id="u-247.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Chciałbym zapytać pana posła Pawlaka, czy satysfakcjonuje go częściowa odpowiedź na pytanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-248">
          <u xml:id="u-248.0" who="#PosełStanisławPawlak">Nie, ponieważ kolejne regulacje dotyczące tej kwestii są bardzo rygorystyczne i stwierdzają, że każdy działkowicz zobowiązany jest do prowadzenia ewidencji używanych środków ochrony roślin, a jeżeli posiada aparat plecakowy, będzie musiał poddać go badaniu technicznemu. Moim zdaniem, regulacje te są sprzeczne z zapisem art. 37, w którym zawarty jest zakaz stosowania środków ochrony roślin w odległości 20 m od pracowniczych ogrodów działkowych. Moje wątpliwości dotyczące poprawności tych zapisów budzi regulacja, która zakłada stosowanie przepisów ustawy na wewnętrznym obszarze ogrodu oraz na polach położonych w odległości 20 m od ogródków działkowych, a jednocześnie wyłącza ze stosowania przepisów ustawy 20-metrowy obszar gruntu wokół ogródków. Chociaż opowiadam się za przestrzeganiem przepisów tej ustawy także na terenie pracowniczych ogródków działkowych, to jednak zastanawiam się, czy stosowanie tych samych zasad na dużych plantacjach o areale np. 1000 lub 2000 ha i plantacjach o areale np. 400 m2 nie jest posunięciem zbyt rygorystycznym? Wobec powyższego proponuję, aby posiadacze pracowniczych ogródków działkowych, podobnie jak służby leśne, wyłączyć w ogóle z rygorów tej ustawy, albo w odpowiednich artykułach ustawy wprowadzić pewne złagodzenia przepisów dotyczące małych producentów. Właśnie z tego powodu już wcześniej pytałem członków podkomisji, czy ten problem był w ogóle dyskutowany, ponieważ, moim zdaniem, należy się nad tą sprawą bardzo poważnie zastanowić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-249">
          <u xml:id="u-249.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy pan poseł Iwaniec chciałby zabrać głos w tej sprawie, jako jeden ze współautorów ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-250">
          <u xml:id="u-250.0" who="#PosełKazimierzIwaniec">Chciałbym powiedzieć, że w toku prac podkomisji zastanawialiśmy się jakiego należy użyć sformułowania, „użytkownicy”, czy „posiadacze”. W efekcie użyliśmy w zapisie sformułowania „posiadacze”, ponieważ uważaliśmy, że będzie ono bardziej odpowiadało charakterowi tej ustawy. Pan poseł Pawlak proponuje wyłączenie ogródków działkowych z mocy działania przepisów ustawy, która, jak wynika to nawet z jej nazwy, dotyczy ochrony roślin uprawnych, a więc także roślin znajdujących się na terenach ogródków działkowych. Muszę przyznać, że nie mam koncepcji rozwiązania przedstawionego problemu i dlatego chciałbym tylko przypomnieć, że uprawy pochodzące z pracowniczych ogródków działkowych stanowią znaczny procent sprzedawanych produktów rolnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-251">
          <u xml:id="u-251.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy pan wiceminister Pilarczyk mógłby się ustosunkować do tej kwestii?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-252">
          <u xml:id="u-252.0" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Uważam, że zapisy art.art. 31 i 32 nie są aż tak rygorystyczne, jak to przede chwilą sugerował pan poseł Pawlak. Pragnę przypomnieć, że głównym ich zadaniem jest ochrona zdrowia i bezpieczeństwa ludzi, w tym także posiadacza działki, który dokonując zabiegu ochrony roślin w swoim ogródku działkowym, powinien o tym wiedzieć i odnotować datę przeprowadzenia zabiegu oraz nazwę stosowanego środka ochronnego. Art. 32 nie określa sposobu prowadzenia ewidencji, ale byłoby wskazane, aby posiadacz działki wiedział jakim środkiem dokonał zabiegu ochrony roślin, bowiem w przypadku zatrucia jest to informacja niezbędna do przeprowadzenia prawidłowego leczenia.</u>
          <u xml:id="u-252.1" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Natomiast zapis art. 31 ma charakter bezwzględny, ponieważ okresy karencji powinny być przestrzegane przez wszystkich posiadaczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-253">
          <u xml:id="u-253.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Chciałbym zapytać pana posła Pawlaka, czy wyjaśnienia udzielone przez pana wiceministra Pilarczyka są wystarczające?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-254">
          <u xml:id="u-254.0" who="#PosełStanisławPawlak">Uważam te wypowiedzi za wystarczające i doskonale rozumiem sedno problemu, ale z wypowiedzi rolników indywidualnych wynika, że nakaz prowadzenia pełnej ewidencji, i to nie wiadomo w jaki sposób - o czym mówił pan wiceminister Pilarczyk - stanowi dla nich dużą uciążliwość. Z jednej strony rozszerzamy zakres tego zapisu na pracownicze ogródki działkowe, a z drugiej strony, w art. 37 stwierdzamy, że wokół ogródków działkowych nie powinno stosować się żadnych zabiegów, mimo że w samych ogródkach działkowych bardzo często stosuje się te same środki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-255">
          <u xml:id="u-255.0" who="#PosełKazimierzIwaniec">Jak należy zatem postąpić, gdy na terenie ogródków działkowych znajdują się pasieki i pszczoły, a nie jest to przecież odosobnione zjawisko?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-256">
          <u xml:id="u-256.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Chciałbym zapytać pana posła Pawlaka, czy w związku z wyrażonymi wątpliwościami pragnie zgłosić jakąś propozycję zmieniającą istniejące zapisy lub wprowadzającą ograniczenia obejmujące teren ogródków działkowych, które przecież mają bardzo zróżnicowaną powierzchnię. Proszę jednak, aby pan zwrócił uwagę na konstrukcję całego zapisu, jednakże nie oznacza to, że chciałbym panu coś zasugerować. Czy pan poseł zgłasza jakąś propozycję?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-257">
          <u xml:id="u-257.0" who="#PosełStanisławPawlak">Panie przewodniczący, chciałbym powiedzieć, że nie brałem udziału w pracach podkomisji i nadal mam pewne wątpliwości natury technicznej. Jestem mechanizatorem rolnictwa i chciałbym zapytać, jak członkowie podkomisji, opracowując ten zapis, mogli sobie wyobrazić, że działkowicz posiadający 10-litrowy aparat plecakowy będzie dokonywał jego przeglądu na stacji diagnostycznej upoważnionej do tego przez inspektora sanitarnego i poddawał go odpowiednim badaniom. W związku z tym rodzi się kolejna wątpliwość. Co się stanie, gdy te aparaty nie będą poddawane badaniom, a ich posiadacze nie będą stosowali się do przepisów ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-258">
          <u xml:id="u-258.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Panie pośle, nie chciałbym zastępować pana posła sprawozdawcy, ale muszę powiedzieć, że w art. 38 projektowanej ustawy znajduje się zapis dający szczegółowe delegacje do wydania odpowiednich przepisów prawnych. Wprawdzie nie dostrzegam wśród nich delegacji upoważniającej ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej do określania formy sprawozdawczości, ale myślę, że uwagi pana posła mogą znaleźć swoje rozwiązanie w przepisach wykonawczych, które wyda minister. Sądzę, że odpowiednie zastrzeżenie lub propozycję rozszerzenia przepisów, które zostaną wydane przez ministra, mógłby pan umieścić w tym właśnie artykule.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-259">
          <u xml:id="u-259.0" who="#PosełKazimierzIwaniec">Pragnę dodać, że nie można skonstruować takiego przepisu, który dopuszczałby do używania mniejszych spryskiwaczy bez przeprowadzenia odpowiednich badań. Moim zdaniem, byłoby to nielogiczne. Oczywiście, pojawia się problem, w jaki sposób należy egzekwować przepisy, jednakże związane z nim trudności nie upoważniają nas do tego, aby dopuścić do stosowania opryskiwaczy, które nie zostały poddane odpowiednim badaniom technicznym. Gdybyśmy to uczynili, cała ustawa straciłaby po prostu swój sens.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-260">
          <u xml:id="u-260.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Chciałbym zapytać czy są jeszcze jakieś uwagi do treści art. 31? Nie widzę. Stwierdzam wobec tego, że Komisje przyjęły treść art. 31.</u>
          <u xml:id="u-260.1" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy są jakieś uwagi do art. 32?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-261">
          <u xml:id="u-261.0" who="#PosełHenrykBogdan">Uważam, że przepis art. 32 jest możliwy do wykonania tylko w przypadku preparatów I i II klasy toksyczności, ponieważ są one ewidencjonowane w momencie ich sprzedaży i należałoby w związku z tym ewidencjonować również fakt ich stosowania. Natomiast wydaje mi się, że przy dzisiejszym poziomie świadomości rolników niemożliwe jest ewidencjonowanie wszystkich zabiegów. Dlatego, w moim przekonaniu, jest to przepis martwy i niemożliwy do wyegzekwowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-262">
          <u xml:id="u-262.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Jeżeli dobrze zrozumiałem to wnioskuje pan o uzupełnienie zapisu art. 32, polegające na dodaniu po wyrazach: „środkami ochrony roślin”, wyrazów: „I i II grupy toksyczności”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-263">
          <u xml:id="u-263.0" who="#PrzedstawicielFederacjiRolniczychZwiązkówBranżowychStanisławPasak">Na wstępie chciałbym w imieniu koleżanek i kolegów, którzy uczestniczyli w pracach podkomisji, podziękować za precyzyjne przygotowanie tekstu ustawy i wykorzystanie większości uwag zgłaszanych przez nasz związek w trakcie posiedzeń podkomisji. Jedyna uwaga, jaką chciałbym zgłosić, dotyczy treści art. 32 i chociaż nie jesteśmy przeciwnikami wprowadzenia ewidencji, uważamy, że art. 32 należy rozpatrywać łącznie z art. 50 rozważając, czy za brak ewidencji należy stosować karę grzywny lub aresztu. Pragnę dodać, że jest to jedyny z 17. punktów restrykcyjnych, który budzi nasze wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-264">
          <u xml:id="u-264.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Oczywiście, że możemy te przepisy rozpatrywać łącznie i wspólnie zastanawiać się, czy w przepisach karnych powinien znaleźć się właśnie taki zapis, ale obecnie chciałbym zapytać, czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos na temat propozycji przedstawionej przez pana posła Bogdana?</u>
          <u xml:id="u-264.1" who="#PosełJanSzczepaniak">W związku z tym, że proponowany zapis ograniczałby wymóg prowadzenia ewidencji tylko do środków I i II grupy toksyczności, chciałbym zapytać, czy przedstawiciele rządu chcieliby zgłosić do tej propozycji jakieś uwagi lub zastrzeżenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-265">
          <u xml:id="u-265.0" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Zdaję sobie sprawę, że świadomość i dokładność polskich rolników nie jest aż tak duża, jak precyzujemy to w ustawie, ale musimy do tego dążyć, wyrabiając i egzekwując ten nawyk, bowiem ludzi można zatruć także środkami znajdującymi się w III klasie toksyczności. Źle się stanie, gdy będą to osoby bliskie, a bardzo źle, gdy nie będziemy wiedzieli jakim środkiem zostało spowodowane zatrucie w momencie, kiedy trzeba będzie szybko udzielić takiej informacji. W związku z tym uważam, że nie jest to zadanie niewykonalne dla światłego i świadomego rolnika, który osiągnął już taki poziom prowadzenia upraw, że wykonuje na nich kilkanaście zabiegów ochronnych w ciągu roku. Tym bardziej więc środki te powinny być ewidencjonowane, aby w razie konieczności można było skorzystać z posiadanych informacji, bo przecież o nie jednym zdarza się nam zapomnieć.</u>
          <u xml:id="u-265.1" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Dlatego chciałbym podtrzymać propozycję utrzymania dotychczasowego zapisu znajdującego się w projekcie ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-266">
          <u xml:id="u-266.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Sądzę, że posłowie byliby spokojniejsi, gdybyśmy zapis art. 38: „Minister określi w drodze rozporządzenia szczegółowe zasady wydawania zezwoleń na dopuszczanie środków do obrotu i stosowania” rozszerzyli o zasady prowadzenia ewidencji. Nie chciałbym w tej chwili formułować dokładnego brzmienia takiej poprawki, ale uważam, że minister w wydanym przez siebie rozporządzeniu, uwzględniając inne wymienione warunki, mógłby określić także zasady prowadzenia ewidencji i sądzę, że dla związków mniej toksycznych zawarte w rozporządzeniu wymagania byłyby łagodniejsze. Chciałbym, aby osoby postulujące zmianę tego zapisu, były przekonane, że znajdują zrozumienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-267">
          <u xml:id="u-267.0" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Panie przewodniczący, uważam, że zapis art. 32 jest wystarczający i w związku z tym nie wymaga konkretyzacji w rozporządzeniu ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej. Prowadzona ewidencja powinna obejmować: termin wykonania zabiegu, nazwę zastosowanego środka i dawkę. Przepis nie określa, czy te informacje powinny być zapisane w zeszycie, czy na kominie, ale rolnik jest zobowiązany do ich posiadania oraz przechowywania przez okres jednego cyklu produkcyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-268">
          <u xml:id="u-268.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Dziękuję za wyjaśnienie. Czy pan poseł Bondyra chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-269">
          <u xml:id="u-269.0" who="#PosełRyszardBondyra">W celu wyjaśnienia wątpliwości dotyczących ostatniej części zdania proponowanego zapisu, który brzmi: „Ewidencja powinna być przechowywana przez okres jednego cyklu produkcyjnego chciałbym zapytać, czy mam je rozumieć w ten sposób, że rolnik uprawiający warzywo i stosujący w związku z tym środki ochrony roślin, w momencie, gdy zostanie ono wykopane i przeznaczone do sprzedaży nie ma już obowiązku prowadzenia ewidencji, ponieważ cykl produkcyjny został zakończony w momencie wykopania warzywa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-270">
          <u xml:id="u-270.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Kto z państwa może odpowiedzieć na tak sformułowane pytanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-271">
          <u xml:id="u-271.0" who="#PosełRyszardBondyra">Chciałbym doprecyzować pytanie. Czy ewidencja nie ma znaczenia w momencie sprzedaży wyprodukowanego towaru?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-272">
          <u xml:id="u-272.0" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">W tym momencie wkraczamy w obszar innego zagadnienia, a mianowicie zagadnienia kontroli jakości żywności i żywienia. Jest to odrębny problem i myślę, że będzie on również wymagał uregulowania ustawowego, ponieważ wiąże się z kwestią certyfikacji. Chciałbym państwa poinformować, że obecnie nad przygotowaniem systemu kontroli jakości żywności i żywienia pracuje zespół międzyresortowy, a w ramach programów pomocowych projekt wprowadzenia takich rozwiązań w naszym kraju, przygotowuje zespół specjalistów angielskich. Kontrolę jakości produktów żywnościowych, od momentu zakończenia cyklu produkcyjnego, powinien przejąć mechanizm kontroli jakości, który spowoduje, że gotowy produkt, aby mógł trafić na rynek, będzie musiał uzyskać certyfikat jakościowy.</u>
          <u xml:id="u-272.1" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Być może dożyjemy takich czasów, kiedy z rynku znikną straganiarze sprzedający towar niewiadomego pochodzenia, ponieważ wprowadzony zostanie wymóg wywieszania certyfikatu jakościowego producenta, który będzie musiał go uzyskać, aby w ogóle jego produkt mógł się pojawić na rynku.</u>
          <u xml:id="u-272.2" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Sądzę, że uwaga pana posła Bondyry trafia w sedno całego problemu, ponieważ obecnie, zgodnie z przepisami o ewidencji, wymóg jej prowadzenia kończy się w momencie sprzedaży produktu, gdy tymczasem po upływie miesiąca lub dwóch, może się okazać, że sprzedany towar charakteryzował się zbyt dużą zawartością szkodliwych środków używanych do ochrony roślin. Nie sposób jednak w przepisach tej ustawy wyraźnie określić tej granicy, ze względu na różnorodność towarów i długość terminów ich przechowywania. Ponieważ trzeba jednak było w jakiś sposób określić tę granicę, po długiej dyskusji doszliśmy do wniosku, że będzie nią okres cyklu produkcyjnego. Być może jest to zbyt duże zawężenie, ale w obecnej sytuacji, według naszej oceny jest ono wystarczające, ponieważ producent rozpoczynając nowy cykl produkcyjny powinien otworzyć nową ewidencję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-273">
          <u xml:id="u-273.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy pan poseł Henryk Bogdan podtrzymuje swój wniosek dotyczący ograniczenia stosowania ewidencji do środków należących do I i II klasy toksyczności?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-274">
          <u xml:id="u-274.0" who="#PosełHenrykBogdan">Ponieważ przez 20 lat pracowałem w służbie ochrony roślin, doskonale zdaję sobie sprawę z aktualnych możliwości i dlatego jestem zmuszony podtrzymać swój wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-275">
          <u xml:id="u-275.0" who="#PosełJanKomornicki">O ile pamiętam, do chwili obecnej zgłoszono formalnie tylko jeden wniosek dotyczący rozszerzenia zapisu tego artykułu. Wobec tego przystępujemy do głosowania. Kto z pań i panów posłów opowiada się za tym, aby w drugim wierszu art. 32, po przecinku i wyrazach „ochrony roślin” dodać wyrazy „I i II klasy toksyczności”.</u>
          <u xml:id="u-275.1" who="#PosełJanKomornicki">W głosowaniu za przyjęciem wniosku zgłoszonego przez posła Bogdana, opowiedziało się 5 posłów, przeciw - 3 posłów, a 5 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-275.2" who="#PosełJanKomornicki">W związku z tym stwierdzam, że Komisje przyjęły wniosek zgłoszony przez pana posła Bogdana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-276">
          <u xml:id="u-276.0" who="#PosełKazimierzIwaniec">Chciałbym zapytać pana posła Bogdana, czy to oznacza, że pozostałymi środkami ochrony roślin nadal można truć konsumentów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-277">
          <u xml:id="u-277.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Przepraszam, ale nie mogę komentować wyniku głosowania. Chciałbym jednak panu przypomnieć, że istnieje możliwość zgłoszenia wniosku mniejszości, który, jeżeli będzie dobrze uzasadniony, ma duże szanse na uzyskanie akceptacji Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-278">
          <u xml:id="u-278.0" who="#PosełHenrykBogdan">Panie przewodniczący, jeżeli można to chciałbym odpowiedzieć na pytanie pana posła Iwańca. Panie pośle, myślę, że można się również zatruć tabletkami od bólu głowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-279">
          <u xml:id="u-279.0" who="#PosełJanKomornicki">Chciałbym jeszcze raz przypomnieć, że artykuł ten został poddany pod głosowanie i w związku z tym, pan poseł sprawozdawca może złożyć wniosek mniejszości odnoszący się do przyjętego przez Komisje zapisu. Sądzę, że pan poseł sprawozdawca rozważy taką możliwość, tym bardziej, że wniosek mniejszości nie musi być zgłoszony już w tej chwili. Oczywiście, przedmiotem wniosku byłby dotychczasowy zapis tego artykułu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-280">
          <u xml:id="u-280.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Przystąpimy obecnie do omówienia kolejnych artykułów projektu ustawy. Ponieważ posłowie nie zgłosili żadnych zastrzeżeń do art. 33, art. 34 oraz ust. 1 art. 35 stwierdzam, że Komisje przyjęły wyżej wymienione artykuły i ustępy.</u>
          <u xml:id="u-280.1" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy są jakieś uwagi do ust. 2 art. 35?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-281">
          <u xml:id="u-281.0" who="#PosełWładysławTomaszewski">Nie tyle jest to uwaga, ile raczej wątpliwość i związane z nią pytanie. Nie mam zastrzeżeń do konstrukcji tego zapisu, a moje obawy wiążą się z jego praktycznym stosowaniem. Otóż w małych, średnich i dużych gospodarstwach w Polsce używanych jest tysiące opryskiwaczy o bardzo różnej konstrukcji. Ponieważ w zapisie tego artykułu stwierdza się, że zabiegów służących ochronie roślin mogą dokonywać tylko osoby przeszkolone, chciałbym się zapytać, jak będzie wyglądało przeszkolenie tysięcy osób? Czy rolnicy sami będą zgłaszali się na przeszkolenie?</u>
          <u xml:id="u-281.1" who="#PosełWładysławTomaszewski">Trudno przypuszczać, aby wszystkie zainteresowane osoby jednocześnie udały się po świadectwa kwalifikacyjne, a jak państwo zapewne wiedzą, w akcji zwalczania stonki ziemniaczanej biorą udział wszystkie osoby, które mają jakikolwiek sprzęt, bowiem w tym przypadku kolosalne znaczenie mają już nie dni, ale godziny.</u>
          <u xml:id="u-281.2" who="#PosełWładysławTomaszewski">Czy nie należałoby zatem w przepisie wykonawczym umieścić stwierdzenia, że organizacją przeszkolenia osób, o którym mowa w art. 35 ust. 2, zajmować się będą jednostki wymienione w ust. 2, a koszty przeszkolenia pokryje skarb państwa. Szczerze przyznam, że nie wierzę w to, aby taka akcja mogła nam się udać, i przypuszczam, że do kontroli przestrzegania tego przepisu zabraknie miejscowych policjantów. Dlatego proszę pana wiceministra o rozważenie tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-282">
          <u xml:id="u-282.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy pan poseł Pawlak chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-283">
          <u xml:id="u-283.0" who="#PosełStanisławPawlak">W związku z treścią zapisu ust. 2 art. 35 chciałbym zapytać czy będą honorowane aktualne świadectwa przeszkolenia w dziedzinie stosowania środków ochrony roślin, posiadane przez przeszkolone dotychczas osoby? Pytam o to dlatego, ponieważ w art. 35 znajduje się tylko stwierdzenie, że będą to osoby przeszkolone przez jednostki organizacyjne upoważnione przez inspektora wojewódzkiego i posiadające świadectwo ukończenia szkolenia. Proponowałbym, abyśmy uznali świadectwa przeszkolenia wydane dotychczas przez jednostki, które do tej pory zajmowały się szkoleniem specjalistycznym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-284">
          <u xml:id="u-284.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy przedstawiciel resortu rolnictwa zechciałby ustosunkować się do propozycji pana posła Pawlaka?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-285">
          <u xml:id="u-285.0" who="#DyrektorwMinisterstwieRolnictwaiGospodarkiŻywnościowejMarianNasiadko">Wydaje się oczywiste, że te osoby, które posiadają ważne świadectwa ukończenia przeszkolenia w zakresie wykonywania zabiegów ochrony roślin uznajemy za przeszkolone, tym bardziej, że w ostatniej części tego zapisu znajduje się sformułowanie: „jednostki organizacyjne upoważnione przez wojewódzkiego inspektora”. A zatem te same służby tylko działające pod inną nazwą, będą typowały jednostki lub ujednolicą ich listę w wyniku przeglądu, uwzględniając jednocześnie jednostki dotychczas prowadzące szkolenia.</u>
          <u xml:id="u-285.1" who="#DyrektorwMinisterstwieRolnictwaiGospodarkiŻywnościowejMarianNasiadko">Odpowiadając na pytanie pana posła Tomaszewskiego, czy istnieje praktyczna możliwość przeszkolenia tych osób na koszt skarbu państwa, chciałbym powiedzieć, że uważamy, iż przeszkoleniem powinny się zająć jednostki wytypowane przez wojewódzkiego inspektora, które działają praktycznie na terenie całego kraju, łącznie z ośrodkami doskonalenia zawodowego, szkolenia rolniczego, a także z ośrodkami doradztwa rolniczego i funkcjonujących jeszcze obecnie stacji kwarantanny i ochrony roślin, a w przyszłości organ I instancji inspektora wojewódzkiego. Nie przewidujemy jednak, aby koszty tych szkoleń były w pełni pokrywane z budżetu państwa, ponieważ leży to zarówno w interesie producenta, jak i osoby prowadzącej szkolenie. Sądzimy, że koszty wykładów mogą być pokrywane z różnych środków, np. funduszu PHARE lub funduszy ośrodków doradztwa rolniczego, natomiast na pewno nie będziemy płacić osobie szkolonej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-286">
          <u xml:id="u-286.0" who="#PosełKazimierzIwaniec">Pragnę zwrócić uwagę, że w art. 35 ust. 2 nie napisano, że unieważnia się dotychczas wydane świadectwa przeszkolenia, a więc tym samym zachowują one swoją ważność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-287">
          <u xml:id="u-287.0" who="#PosełWładysławTomaszewski">Chciałbym zadać dodatkowe pytanie. Czy mam rozumieć, że po wejściu w życie tej ustawy nastąpi akcja szkolenia posiadaczy opryskiwaczy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-288">
          <u xml:id="u-288.0" who="#PosełKazimierzIwaniec">Tak. Takie były założenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-289">
          <u xml:id="u-289.0" who="#PosełJanKomornicki">Jeżeli projekt ustawy w przepisach końcowych i przejściowych przewiduje, że dotychczasowe stacje kwarantanny i ochrony roślin, stają się z mocy tej ustawy organami upoważnionymi do wydawania takich zaświadczeń po przeprowadzeniu szkolenia, to jest oczywiste, że wydane wcześniej przez te organy zaświadczenia o ukończeniu szkolenia, mają moc tych organów. Dlatego też nie sądzę, aby miała nastąpić jakaś spektakularna akcja. Uważam, że jej nasilenie, będzie takie jak obecnie, ale z uwagi na przepisy karne przewidziane ustawą, w ciągu tego długiego vacatio legis do posiadaczy opryskiwaczy powinien dotrzeć fakt, że jeżeli nie ukończą takiego kursu i nie uzyskają certyfikatów, mogą wejść w konflikt z prawem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-290">
          <u xml:id="u-290.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Chciałbym zapytać, czy takie wyjaśnienie zadowala pana posła Tomaszewskiego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-291">
          <u xml:id="u-291.0" who="#PosełWładysławTomaszewski">Rozumiem, że będzie to wspólny interes, bowiem chodzi o nasze zdrowie, a nie o zdrowie roślin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-292">
          <u xml:id="u-292.0" who="#PosełJanSzczepański">Wobec tego uważam, że Komisje przyjęły treść art. 35.</u>
          <u xml:id="u-292.1" who="#PosełJanSzczepański">Przystępujemy obecnie do omawiania art. 36 ust. 1.</u>
          <u xml:id="u-292.2" who="#PosełJanSzczepański">Czy są jakieś uwagi do treści tego ustępu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-293">
          <u xml:id="u-293.0" who="#PosełHenrykBogdan">Panie przewodniczący, chciałbym zaproponować wykreślenie z treści ust. 1 wyrazu „okresowo”, ponieważ w kolejnym punkcie napisano, że minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej szczegółowe zasady określa w drodze rozporządzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-294">
          <u xml:id="u-294.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Uważam, że ma pan rację. Proszę pana wiceministra Pilarczyka o wyjaśnienie tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-295">
          <u xml:id="u-295.0" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Sądzę, że możemy wykreślić to słowo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-296">
          <u xml:id="u-296.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy ktoś jest przeciwny wykreśleniu tego wyrazu? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-296.1" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy są inne uwagi do treści art. 36? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-296.2" who="#PosełJanSzczepaniak">Stwierdzam, że Komisje przyjęły ust. 1 i 2 art. 36.</u>
          <u xml:id="u-296.3" who="#PosełJanSzczepaniak">Przystępujemy obecnie do omówienia kolejnych artykułów.</u>
          <u xml:id="u-296.4" who="#PosełJanSzczepaniak">W związku z tym, że posłowie nie zgłosili żadnych uwag do treści ust. 1 i 2 art. 37 oraz art. 38 stwierdzam, że Komisje przyjęły wyżej wymienione artykuły i ustępy.</u>
          <u xml:id="u-296.5" who="#PosełJanSzczepaniak">Przechodzimy do omówienia rozdziału 5 projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-296.6" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy ktoś z państwa zgłosić jakieś uwagi do tytułu rozdziału? Nie widzę. Stwierdzam, że Komisje przyjęły tytuł rozdziału.</u>
          <u xml:id="u-296.7" who="#PosełJanSzczepaniak">Przystępujmy do omówienia art. 39.</u>
          <u xml:id="u-296.8" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy ktoś z państwa chciałby zgłosić jakieś uwagi lub zastrzeżenia do treści tego artykułu? Nie widzę. Stwierdzam, że Komisje przyjęły treść art. 39.</u>
          <u xml:id="u-296.9" who="#PosełJanSzczepaniak">Przystępujemy do omówienia art. 40.</u>
          <u xml:id="u-296.10" who="#PosełJanSzczepaniak">Chęć zgłoszenia uwag do treści ust. 2 tego artykułu zgłosił pan wiceminister Pilarczyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-297">
          <u xml:id="u-297.0" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Proponuję, aby po punkcie pierwszym tego artykułu dodać dodatkowy punkt, który otrzymałby następujące brzmienie: „wydawanie świadectw zdrowotności roślin”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-298">
          <u xml:id="u-298.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy tej tematyki nie obejmuje pkt 7 art. 40?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-299">
          <u xml:id="u-299.0" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Nie. W pkt. 7 mówi się o świadectwach fitosanitarnych, natomiast nasza propozycja dotyczy świadectw zdrowotności świadczących o stanie zdrowotnym roślin. Świadectwa fitosanitarne stwierdzają, że dane produkty są wolne od szkodników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-300">
          <u xml:id="u-300.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Sądzę, że możemy przyjąć, iż będzie to pkt 1a. Czy ktoś z państwa jest przeciwny przyjęciu tej poprawki? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-300.1" who="#PosełJanSzczepaniak">Stwierdzam, że Komisje przyjęły poprawkę zaproponowaną przez pana wiceministra Pilarczyka i wprowadziły do tekstu ustawy dodatkowy pkt 1a w brzmieniu: „wydawanie świadectw zdrowotności roślin”.</u>
          <u xml:id="u-300.2" who="#PosełJanSzczepaniak">W związku z tym proszę, aby w przygotowywanym druku uporządkowano numerację kolejnych punktów.</u>
          <u xml:id="u-300.3" who="#PosełJanSzczepaniak">Przystępujemy obecnie do omawiania dalszych punktów art. 40.</u>
          <u xml:id="u-300.4" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy pan poseł Pawlak chce zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-301">
          <u xml:id="u-301.0" who="#PosełStanisławPawlak">Jakie będą dochody inspekcji wojewódzkiej? Czy wszystkie wymienione w art. 40 decyzje, będą wydawane odpłatnie, czy po uiszczeniu opłaty skarbowej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-302">
          <u xml:id="u-302.0" who="#PosełKazimierzIwaniec">Szczerze mówiąc, nie dokonywałem takiego wyliczenia, ale chciałem powiedzieć, że będą to dochody pochodzące zarówno z budżetu państwa, jak i stosowanej odpłatności. Kwestie te będą uregulowane w rozporządzeniu i dlatego proponuję, aby pan wiceminister Pilarczyk przedstawił członkom Komisji zarys tego rozporządzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-303">
          <u xml:id="u-303.0" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Wszystkie opłaty będą opłatami skarbowymi, czyli będą stanowiły wpływy do budżetu państwa. Natomiast Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin będzie finansowane ze środków zapisanych na ten cel w ustawie budżetowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-304">
          <u xml:id="u-304.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Ponieważ posłowie nie zgłosili innych uwag do pozostałych punktów art. 40, stwierdzam, że Komisje przyjęły art. 40 projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-304.1" who="#PosełJanSzczepaniak">Przystępujemy do omówienia art. 41.</u>
          <u xml:id="u-304.2" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy są jakieś uwagi do treści tego artykułu? Nie widzę. Stwierdzam, że Komisje przyjęły art. 41.</u>
          <u xml:id="u-304.3" who="#PosełJanSzczepaniak">Obecnie rozpatrzymy zapis art. 42 ust. 1.</u>
          <u xml:id="u-304.4" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy są jakieś uwagi do treści tego ustępu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-305">
          <u xml:id="u-305.0" who="#PosełStanisławPawlak">Chciałbym zapytać, czy sformułowania „wojewódzcy inspektorzy” nie należałoby zastąpić sformułowaniem „inspektorzy wojewódzcy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-306">
          <u xml:id="u-306.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Sądzę, że dotychczasowy zapis jest właściwy. Wobec braku innych uwag stwierdzam, że Komisje przyjęły art. 42 projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-306.1" who="#PosełJanSzczepaniak">Przystępujemy obecnie do omówienia art. 43.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-307">
          <u xml:id="u-307.0" who="#PosełKazimierzIwaniec">Chciałbym zgłosić uwagę do ust. 4 art. 43, a związane z nią pytanie skierować do przedstawicieli Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Czy w tekście tego ustępu potrzebne jest następujące sformułowanie: „Główny inspektor na wniosek wojewódzkiego inspektora upoważnia pracowników inspekcji do dokonania kontroli fitosanitarnej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-308">
          <u xml:id="u-308.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy pan wiceminister Pilarczyk mógłby udzielić odpowiedzi na pytanie pana posła Iwańca?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-309">
          <u xml:id="u-309.0" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Tworząc ten zapis mieliśmy na uwadze kontrolę, którą inspektorzy powinni przeprowadzać na granicy, w przypadku importu towarów oraz w kraju, w przypadku eksportu. W związku z tym przepis ten jak gdyby obliguje głównego inspektora do udzielenia odpowiednich upoważnień tym pracownikom organizacji wojewódzkich, którzy będą dokonywali kontroli fitosanitarnej zarówno na granicy, jak i wewnątrz kraju.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-310">
          <u xml:id="u-310.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Jak wynika z pana wyjaśnienia, zapis ten jest zasadny i celowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-311">
          <u xml:id="u-311.0" who="#PosełKazimierzIwaniec">Moje pytanie wynikało z faktu, że tego rodzaju czynność zapisana jest również w obowiązkach inspektora wojewódzkiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-312">
          <u xml:id="u-312.0" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Poprzez stwierdzenie, że osoby pełniące te obowiązki wyznacza na wniosek inspektora wojewódzkiego główny inspektor ochrony roślin, jest pewnego rodzaju podkreśleniem rangi służby fitosanitarnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-313">
          <u xml:id="u-313.0" who="#PosełHenrykBogdan">Gdyby treść tego zapisu była poddana pod głosowanie, opowiedziałbym się za jego utrzymaniem, ponieważ istotnie nie wszyscy pracownicy służby ochrony roślin mogą wykonywać czynności fitosanitarne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-314">
          <u xml:id="u-314.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Chciałbym pana poinformować, że pan poseł Iwaniec nie zgłosił takiego wniosku.</u>
          <u xml:id="u-314.1" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy są inne uwagi do treści art. 43? Nie widzę. Stwierdzam, że Komisje przyjęły ust. 1, 2, 3 i 4 art. 43.</u>
          <u xml:id="u-314.2" who="#PosełJanSzczepaniak">Przystępujemy obecnie do omówienia następnych artykułów.</u>
          <u xml:id="u-314.3" who="#PosełJanSzczepaniak">W związku z tym, że posłowie nie zgłosili żadnych uwag do treści ust. 1, 2 i 3 art. 44, art. 46, art. 47, art. 48 i art. 49 stwierdzam, że Komisje przyjęły wyżej wymienione artykuły i ustępy.</u>
          <u xml:id="u-314.4" who="#PosełJanSzczepaniak">Przystępujemy obecnie do rozpatrzenia rozdziału 6.</u>
          <u xml:id="u-314.5" who="#PosełJanSzczepaniak">Rozpoczniemy od omówienia art. 50.</u>
          <u xml:id="u-314.6" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy ktoś z państwa chciałby zgłosić jakieś uwagi do treści poszczególnych punktów tego artykułu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-315">
          <u xml:id="u-315.0" who="#PosełHenrykBogdan">Uważam, że powinniśmy być konsekwentni i dopisać do treści pkt. 15 art. 50 wyrazy: „środkami ochrony roślin I i II klasy toksyczności”. Sądzę, że brzmienie tego punktu powinno być następujące: „Nie prowadzi ewidencji wykonywanych zabiegów zwalczania organizmów szkodliwych środkami ochrony roślin I i II klasy toksyczności”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-316">
          <u xml:id="u-316.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Ponieważ w treści tego artykułu umieszczono odsyłacz do art. 32, sądzę, że to powinno wystarczyć. Czy pan poseł nadal podtrzymuje swoją propozycję?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-317">
          <u xml:id="u-317.0" who="#PosełHenrykBogdan">Sądzę, że należy poddać ją pod głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-318">
          <u xml:id="u-318.0" who="#PosełJanKomornicki">Moje pytanie chciałbym skierować do przedstawicieli Biura Legislacyjnego KS. Czy w praktyce przyjęte jest umieszczanie odsyłaczy w nawiasach?</u>
          <u xml:id="u-318.1" who="#PosełJanKomornicki">Czy nie należałoby tego zapisać następująco: „O których mowa w art. 32”? Sądzę, że gdybyśmy wprowadzili taki zapis, to pan poseł Bogdan wycofałby swój wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-319">
          <u xml:id="u-319.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Zastosowana w tym punkcie forma zapisu jest prawidłowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-320">
          <u xml:id="u-320.0" who="#PosełJanKomornicki">Muszę przyznać, że do tej pory nie spotkałem się z taką praktyką, ale chciałbym pana posła Bogdana zapewnić, że taka forma zapisu oznacza dokładnie to samo, co zdanie „o którym mowa w art. 32”. Sądzę więc, że w tym przypadku nie wymaga to powtórzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-321">
          <u xml:id="u-321.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Chciałbym zapytać przedstawicieli Biura Legislacyjnego KS, czy takie rozumienie tego zapisu jest prawidłowe?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-322">
          <u xml:id="u-322.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Taką praktykę stosuje się powszechnie ostatnio w opracowywanych ustawach. Forma tego zapisu jest prawidłowa i oznacza dokładnie to samo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-323">
          <u xml:id="u-323.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy wobec tego, pan poseł Bogdan podtrzymuje swój wniosek o poddanie jego propozycji pod głosowanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-324">
          <u xml:id="u-324.0" who="#PosełHenrykBogdan">Wycofuję swój wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-325">
          <u xml:id="u-325.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Wobec tego przystępujemy do omówienia art. 50 ust. 1 pkt 16.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-326">
          <u xml:id="u-326.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Chciałabym prosić o upoważnienie do wprowadzenia dodatkowego ust. 3, w którym znalazłoby się następujące sformułowanie: „Orzekanie następuje w trybie przepisów o postępowaniu w sprawach o wykroczeniach”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-327">
          <u xml:id="u-327.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy chcieliby państwo zgłosić do tej propozycji jakieś uwagi lub zastrzeżenia? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-327.1" who="#PosełJanSzczepaniak">Stwierdzam, że Komisje przyjęły poprawkę zaproponowaną przez przedstawicieli Biura Legislacyjnego polegającą na dopisaniu w art. 50 projektu ustawy ust. 3 w brzmieniu: „orzekanie następuje w trybie przepisów o postępowaniu w sprawach o wykroczeniach”.</u>
          <u xml:id="u-327.2" who="#PosełJanSzczepaniak">W związku z tym stwierdzam, że Komisje przyjęły treść wszystkich punktów art. 50, a tym samym cały artykuł.</u>
          <u xml:id="u-327.3" who="#PosełJanSzczepaniak">Przystępujemy do omówienia kolejnych artykułów wchodzących w skład rozdziału 7 pod tytułem „Przepisy przejściowe i końcowe”.</u>
          <u xml:id="u-327.4" who="#PosełJanSzczepaniak">W związku z tym, że posłowie nie zgłosili żadnych uwag do ust. 1, 2 i 3 art. 51, art. 52, art. 53, ust. 1, 2, 3 i 4 art. 54 oraz art. 55 stwierdzam, że Komisje przyjęły wyżej wymienione ustępy i artykuły.</u>
          <u xml:id="u-327.5" who="#PosełJanSzczepaniak">Przystępujemy do omówienia treści art. 56.</u>
          <u xml:id="u-327.6" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy ktoś z państwa chciałby zgłosić jakieś uwagi do treści tego artykułu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-328">
          <u xml:id="u-328.0" who="#PosełJanKomornicki">Moim zdaniem, po usunięciu niepotrzebnego przecinka, wyraz „określą” powinien zostać zastąpiony wyrazem „określi”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-329">
          <u xml:id="u-329.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Uważam, że proponowana poprawka nie budzi wątpliwości. Czy ktoś jest przeciwny jej przyjęciu? Nie widzę. Czy są inne uwagi do treści art. 56? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-329.1" who="#PosełJanSzczepaniak">Stwierdzam, że Komisje przyjęły art. 56 projektu ustawy. W związku z brakiem uwag do treści art. 57, art. 58, art. 59 i art. 60 stwierdzam, że Komisje przyjęły wyżej wymienione artykuły.</u>
          <u xml:id="u-329.2" who="#PosełJanSzczepaniak">Ponieważ omówiliśmy już wszystkie artykuły projektu ustawy proponuję, abyśmy poddali pod głosowanie całą ustawę.</u>
          <u xml:id="u-329.3" who="#PosełJanSzczepaniak">Kto z pań i panów posłów opowiada się za tym, aby połączone Komisje rekomendowały Sejmowi projekt ustawy w kształcie przyjętym podczas dzisiejszego posiedzenia Komisji.</u>
          <u xml:id="u-329.4" who="#PosełJanSzczepaniak">Komisje przyjęły projekt ustawy większością głosów.</u>
          <u xml:id="u-329.5" who="#PosełJanSzczepaniak">Pozostał nam jeszcze wybór posła sprawozdawcy.</u>
          <u xml:id="u-329.6" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-330">
          <u xml:id="u-330.0" who="#PosełJanKomornicki">Proponuję, aby na posła sprawozdawcę połączone Komisje powołały pana posła Kazimierza Iwańca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-331">
          <u xml:id="u-331.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy pan poseł Iwaniec zgadza się na wystawienie jego kandydatury?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-332">
          <u xml:id="u-332.0" who="#PosełKazimierzIwaniec">Zgadzam się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-333">
          <u xml:id="u-333.0" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy są inne propozycje? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-333.1" who="#PosełJanSzczepaniak">Czy ktoś z państwa jest przeciwny powierzeniu panu posłowi Kazimierzowi Iwańcowi funkcji posła sprawozdawcy projektu ustawy?</u>
          <u xml:id="u-333.2" who="#PosełJanSzczepaniak">Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-333.3" who="#PosełJanSzczepaniak">Stwierdzam, że połączone Komisje powierzyły funkcję posła sprawozdawcy panu posłowi Kazimierzowi Iwańcowi.</u>
          <u xml:id="u-333.4" who="#PosełJanSzczepaniak">Dziękuję państwu za udział w posiedzeniu. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>