text_structure.xml 58.4 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Głównym punktem naszego posiedzenia jest przyjęcie sprawozdania Komisji w sprawie umorzenia postępowania prowadzonego z wniosku wstępnego, przeciwko tzw. twórcom stanu wojennego.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Przypominam, że na poprzednim posiedzeniu w dniu 13 lutego br. przegłosowaliśmy wniosek o umorzenie całości postępowania zarówno przeciwko członkom Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego, jak i członkom ówczesnej Rady Państwa.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PosełMarianŻenkiewicz">W związku z tym, że w dniu 13 lutego br. została podana informacja o zamiarze zgłoszenia wniosku mniejszości, na dzisiejszym posiedzeniu proponuję przyjąć następujący porządek. Po pierwsze - omówimy przygotowane przeze mnie sprawozdanie. Po drugie - odbędzie się głosowanie nad przyjęciem sprawozdania i zawartego w nim wniosku końcowego. Po trzecie - przyjmiemy lub odrzucimy w głosowaniu projekt uchwały Sejmu, który my jako Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej przygotujemy Sejmowi do przyjęcia. W ostatnim punkcie posiedzenia pan poseł Taylor przedstawi wniosek mniejszości, nad którym dyskusji raczej prowadzić nie będziemy.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Czy są jakieś uwagi co do porządku obrad?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosełJacekTaylor">Pan przewodniczący mówi nie tylko o tym, że głównym dzisiejszym zadaniem jest przyjęcie sprawozdania, tego punktu obrad nie zamierzam kwestionować, ale mówi również o przegłosowaniu projektu specjalnej uchwały parlamentu w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PosełJacekTaylor">W tekście sprawozdania, które Komisja ma dzisiaj przyjąć lub odrzucić, znajduje się wniosek o umorzenie postępowania i podejmowanie przez parlament specjalnej uchwały jest zbędne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Rozumiem intencje pana posła, z tym że pozwolę sobie przypomnieć, iż wspólnie we trójkę z udziałem nieobecnego dzisiaj posła Króla dyskutowaliśmy problem i uznaliśmy wówczas, że przygotowanie projektu uchwały sejmowej nie jest obligatoryjne dla Komisji, że z przepisów regulaminu Sejmu to nie wynika, ale byłoby to jakby naszą dobrą wolą. Co Prezydium Sejmu zrobi z tekstem tego projektu uchwały, to już jest sprawa Prezydium Sejmu. Tak więc nie będę się przy tym upierał, ale wydaje mi się, że byłby to pewien materiał przygotowawczy dla prac Prezydium Sejmu nad treścią uchwały, która będzie przez Sejm przyjęta bądź odrzucona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosełJacekTaylor">Jeżeli pan przewodniczący mówi o dyskusji wewnątrz prezydium Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej, to chcę wyraźnie powiedzieć, że zrozumiałem, iż złożymy do Prezydium Sejmu tekst sprawozdania wraz z wnioskiem o umorzenie, natomiast nie sądziłem z przebiegu naszej rozmowy, że mamy jeszcze składać osobny projekt uchwały w tej sprawie. Tak, czy inaczej nie sądzę, by cała ta kwestia była pierwszorzędnej wagi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Ponieważ projekt takiej uchwały jest przygotowany, czy mam rozumieć, że jest to sprzeciw pana posła wobec tego projektu? Mam zamiar jednak przedstawić ten projekt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełJacekTaylor">Ten tekst uchwały, który miał przyjąć Sejm, a którego treścią jest umorzenie postępowania, zawierał także uzasadnienie. Prawdę mówiąc jest to tylko pół strony maszynopisu i to jest coś, co - jak rozumiem - ma być maksymalnie skróconą wersją wielostronicowego sprawozdania Komisji. Mam wątpliwość co do celowości przedkładania tego typu dokumentu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełBogdanBorusewicz">Myślę, że powinniśmy postępować, tak jak przy poprzednich wnioskach, które Komisja podejmowała i że nie ma sensu nic tu zmieniać ani robić ustępstw.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PosełBogdanBorusewicz">Komisja przyjmowała sprawozdanie, bez specjalnych dodatkowych uchwał. Jeżeli można prosiłbym o przypomnienie, jak Komisja procedowała przy poprzednich sprawach.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#PosełBogdanBorusewicz">Posłowie powinni, właściwie Zgromadzenie Narodowe, które będzie rozstrzygać tę sprawę powinno...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Przepraszam, dlaczego pan poseł uważa, że to Zgromadzenie Narodowe będzie rozstrzygać tę sprawę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosełBogdanBorusewicz">W odniesieniu do prezydenta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Tak, ale dlaczego? Pierwszy raz słyszę o tym, że ma to rozstrzygać Zgromadzenie Narodowe.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Przecież pan Jaruzelski występuje nie jako prezydent, ale jako ówczesny generał, sekretarz i premier.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełJacekTaylor">Rzeczywiście pan poseł Borusewicz mówiąc to powtarza słowa wielokrotnie wypowiadane przez poprzedniego przewodniczącego Komisji, który - moim zdaniem - działał wówczas błędnie. Te przepisy dotyczące odpowiedzialności konstytucyjnej czynią pewien wyjątek dla prezydenta państwa głosząc, że decydować o postawieniu go w stan oskarżenia może tylko Zgromadzenie Narodowe. Nie dotyczy to jednak osoby byłego prezydenta, zwłaszcza w odniesieniu do czynów i do zdarzeń, które miały miejsce poza jego kadencją prezydencką.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PosełJacekTaylor">Przepis ten ma charakter wyjątkowy i przewiduje pewne uprawnienia, których nie można interpretować rozszerzająco. Nawet mi się dzisiaj zdarzyło mylnie powiedzieć o Zgromadzeniu Narodowym. Oczywiście w tej sprawie powinien decydować Sejm.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełBogdanBorusewicz">Dobrze. O to nie będę się sprzeczał. Uważam jednak, że posłowie powinni otrzymać cały tekst sprawozdania. Jeżeli przegłosujemy to, co pan przewodniczący proponuje, to posłowie otrzymają jako druk sejmowy nie to sprawozdanie, tylko to co pan przewodniczący proponuje do przegłosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Odpowiadam więc, że wszyscy posłowie otrzymają pełny tekst sprawozdania, natomiast powtarzam raz jeszcze, że przygotowany przez nas projekt uchwały Sejmu w tej sprawie jest tylko gestem Komisji w stronę Prezydium Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Jeżeli wola większości jest taka, żeby go nie przedstawiać, to możemy tego nie robić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PosełBogdanBorusewicz">Pytałem, jak postępowaliśmy w innych podobnych sprawach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Komisja kierowała sprawozdanie i uchwałę o przyjęcie bądź odrzucenie sprawozdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PosełJacekTaylor">We wszystkich dotychczasowych sprawach, o ile wiem również w poprzedniej kadencji Sejmu, kończyliśmy wszystkie postępowania uchwałą zatytułowaną „sprawozdanie”, uchwała ta w swojej treści zawierała propozycje dla Sejmu dotyczące decyzji w sprawie, a więc umorzenie względnie postawienie w stan oskarżenia i tekst sprawozdania stanowił uzasadnienie.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PosełJacekTaylor">Z tego co pamiętam, nigdy nie przedstawialiśmy dodatkowego dokumentu zatytułowanego „uchwała”, który by to jeszcze specyfikował i stanowią sprawozdanie w skróconej wersji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Czy zatem pan poseł zgłasza sprzeciw wobec przedstawienia projektu uchwały dla Prezydium Sejmu? Do wykorzystania przez Prezydium Sejmu przy opracowywaniu ostatecznej wersji uchwały sejmowej w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PosełJacekTaylor">Wprawdzie musimy zadecydować, ale sądzę, że jest to problem czysto kancelaryjny, a nie merytoryczny. Właściwie nie miałbym nic przeciwko przygotowaniu ekstra uchwały, którą Prezydium Sejmu może wykorzystać lub może nie wykorzystać. Natomiast z powodu głosu posła Borusewicza uświadamiam sobie, że jednak byłoby lepiej, jeżeli pan przewodniczący nazywa to sprzeciwem, zgłaszam taki sprzeciw.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PosełJacekTaylor">Będę za tym, by kontynuować ten sposób postępowania, który przyjęliśmy we wszystkich dotychczasowych sprawach, którymi Komisja się do tej pory, w obu kadencjach zajmowała.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#PosełJacekTaylor">Wydaje się, że o ile będzie zachodziła według Prezydium Sejmu taka konieczność, by tekst tego typu uchwały, jaką pan przewodniczący dzisiaj przygotował został przedstawiony, to Prezydium Sejmu samo o to poprosi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PosełAndrzejOstojaOwsiany">Zastanawiam się tylko z punktu widzenia formalnoprawnego nad tym zagadnieniem i zgadzam się z posłem Taylorem, że pełne uzasadnienie wniosku znajduje się w proponowanym tekście sprawozdania.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PosełAndrzejOstojaOwsiany">W zasadzie Sejm podejmuje uchwały w jakichś ściśle określonych sprawach. To są przeważnie specjalne okazje, rocznice, kwestie uczczenia jakichś wydarzeń. W normalnym toku procedowania Sejmu, specjalnych uchwał się nie podejmuje.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#PosełAndrzejOstojaOwsiany">Jest kwestia, czy waga tej sprawy, niewątpliwie duża, uzasadnia zmianę trybu procedowania Sejmu. Byłoby to zresztą procedowanie zupełnie różne, jak słusznie tutaj podkreślono, od dotychczasowego sposobu procedowania naszej Komisji. Nigdy nie proponowaliśmy w takich sprawach specjalnej uchwały, tylko głosowało się na posiedzeniu Sejmu wniosek Komisji.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#PosełAndrzejOstojaOwsiany">Nie wiem, czy z punktu widzenia formalnoprawnego wyróżnianie tej sprawy specjalną uchwałą jest w ogóle potrzebne. Mam co do tego wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Ja rozwieję pańskie wątpliwości. W regulaminie Sejmu art. 71 mówi, że „uchwały o pociągnięciu do odpowiedzialności konstytucyjnej lub umorzeniu postępowania w sprawie, Sejm podejmuje bezwzględną większością głosów, w obecności co najmniej połowy posłów”.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Zatem z treści regulaminu wyraźnie wynika, że to Sejm podejmuje te decyzje w drodze uchwały, natomiast ja jednak zapytam państwa - z uwagi na głosy posłów Taylora i Borusewicza - czy ktoś z państwa ma inny wniosek w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PosełZbigniewSobotka">Mam propozycję, by pan przewodniczący odczytał projekt tej uchwały, bo być może jest to uchwała porządkowa, którą stosuje się zawsze w przypadku, kiedy sprawozdanie jest bardzo obszerne i dotyczy wielu osób, a nie każdy sposób rozwiązania sprawy, czy głosowania jest dla każdej z tych osób przewidziany i odpowiedni. Jeżeli miałoby to na tyle komplikować nam obraz tego sprawozdania, że byłby on zamazany, a jak wiem w sprawozdaniach Komisji są sugestie, że poszczególnych osób dotyczą różne tryby głosowania i jeżeli jest to tylko uchwała porządkowa, to ja nie widzę nic zdrożnego żebyśmy ją przyjęli. Prosiłbym tylko, by pan przewodniczący zapoznał nas z jej treścią.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PosełRyszardFaszyński">Myślę, że mamy tu do czynienia z pewnym nieporozumieniem, bo oczywiście Sejm podejmuje uchwały i podejmuje ich dużo, ale postępowanie z projektami ustaw jest opisane w innych artykułach regulaminu Sejmu, nie tam, gdzie dotyczy to sprawozdania Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#PosełRyszardFaszyński">Projekt ustawy podlega pierwszemu czytaniu, następnie jest kierowany do komisji, później Sejm podejmuje uchwałę w drugim czytaniu.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#PosełRyszardFaszyński">W tym wypadku mamy już do czynienia nie ze sprawozdaniem Komisji i oczywiście w regulaminie Sejmu w tym miejscu jest na określenie decyzji Sejmu użytej wyraz „uchwała”, natomiast Komisja nie powinna przedkładać komisyjnego projektu uchwały, bo to stwarzałoby zamieszanie. Mielibyśmy do czynienia z trudnym problemem, do jakiej to Komisji ten projekt miałby być następnie skierowany, jeżeli Sejm miałby procedować tak, jak w regulaminie jest napisane w dziale „Postępowanie z projektami uchwał”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PosełJacekTaylor">Chciałbym przypomnieć art. 70 regulaminu Sejmu, który precyzuje to, co mamy teraz zrobić i mówi, że nasza Komisja przedstawia Sejmowi sprawozdanie z przeprowadzonego postępowania.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PosełJacekTaylor">Mamy ten projekt sprawozdania wraz z wnioskiem o pociągnięciu do odpowiedzialności lub umorzenie postępowania w sprawie. To sprawozdanie zawiera taki wniosek. Wraz ze sprawozdaniem Komisja przedstawia Sejmowi wnioski w sprawie wyboru przez Sejm oskarżycieli, z tym, że to oczywiście nie dotyczy naszego dzisiejszego przypadku.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#PosełJacekTaylor">To jest wszystko, co regulamin mówi o tym, co my mamy robić. Nic innego regulamin nie mówi. W związku z tym powinniśmy zrobić to czego wymaga regulamin i nic więcej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Idąc za postulatem pana posła Sobotki chciałbym przedstawić projekt uchwały Komisji, z drugiej strony w tej chwili dyskutujemy nad tym, czy taki projekt uchwały w ogóle mamy przedstawiać do Prezydium Sejmu. Jeżeli nie, to dyskusji na ten temat nie będzie, a jeżeli tak, to wówczas ja ten projekt odczytam i w drodze głosowania przyjmiemy go lub odrzucimy.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Proponuję zatem, żebyśmy postępowali w sposób następujący: przedstawię krótko sprawozdanie, jego streszczenie, następnie poddam pod głosowanie przyjęcie tego sprawozdania lub jego odrzucenie, po czym zadecydujemy, czy przedstawimy projekt uchwały do Prezydium Sejmu, czy z tego zrezygnujemy. Czy jest zgoda na taki sposób postępowania? Nie widzę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#PosełMarianŻenkiewicz">W drugiej części posiedzenia pan poseł Taylor przedstawi wniosek mniejszości i w ten sposób dzisiejszy porządek zostanie wyczerpany. Czy są jakieś uwagi na temat porządku dziennego? Nie stwierdzam.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Czy posłowie otrzymali projekt sprawozdania, które za chwilę będziemy omawiać. Wszyscy otrzymali.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Zanim przystąpię do omawiania tego sprawozdania jeszcze jedna krótka informacja. Czuję się w obowiązku ją przedstawić i zawiadomić Komisję co chcę z tym zrobić, a przedstawiam tę informację celowo, przed głosowanie wniosku o umorzenie postępowania, jako że pismo to dotyczy tego wniosku.</u>
          <u xml:id="u-24.5" who="#PosełMarianŻenkiewicz">W dniu 23 lutego br. do Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej został skierowany protest NSZZ „Solidarność” Zakładów Azotowych Puławy. Zaczyna się on następująco: „Wobec ogłoszenia w dniu 13 lutego 1996 r. propozycji Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej, aby Sejm umorzył postępowanie o postawienie przed Trybunałem Stanu autorów stanu wojennego, zdecydowanie i stanowczo przeciw temu protestujemy.</u>
          <u xml:id="u-24.6" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Żądamy, aby Sejm odrzucił ten wniosek, a także ważnym problemem zajął się niezależny organ - Trybunał Konstytucyjny”.</u>
          <u xml:id="u-24.7" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Dalej znajduje się tutaj 1,5-stronicowe uzasadnienie, w którym jest mowa o odpowiedzialności osób wprowadzających stan wojenny, o represjach, o skrzywdzeniu ludzi i o tym, że stan wojenny dotknął również mieszkańców obszarów Polski środkowo-wschodniej, w tym pracowników Zakładów Azotowych Puławy.</u>
          <u xml:id="u-24.8" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Przedstawiłem to pismo ze względów czysto porządkowych, jakkolwiek jest ono kierowane do Komisji, to w jego treści znajduje się zdanie: „Żądamy, aby Sejm odrzucił wniosek o umorzenie postępowania”. Moja propozycja zatem jest taka, by to pismo skierować do Prezydium Sejmu i ono zadecyduje w jaki sposób z tym pismem należy postąpić.</u>
          <u xml:id="u-24.9" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Czy są ze strony państwa inne wnioski w tej sprawie? Jeżeli nie ma, przystępuję do syntetycznego przedstawienia treści sprawozdania.</u>
          <u xml:id="u-24.10" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Stanąłem przed trudnym zadaniem, ponieważ prace Komisji trwały prawie 4,5 roku i materiał jaki Komisja zgromadziła jest olbrzymi. Dodatkową trudnością było to, że pierwszą część prac prowadziła Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej Sejmu poprzedniej kadencji, dokończyła natomiast nasza Komisja.</u>
          <u xml:id="u-24.11" who="#PosełMarianŻenkiewicz">W związku z tym sprawozdanie skonstruowane zostało według takiej zasady, że najpierw zawiera opis wniosku wstępnego, który praktycznie polega na wypisach odpowiednich jego części, potem następuje opis prac Komisji, tutaj zwracam uwagę, że w trakcie prac Komisji z postępowania zostało wyłączonych 8 osób - 4 z nich w związku z nie pełnieniem funkcji uzasadniającej postawienie ich przed Trybunałem Stanu, a 4 dalsze osoby, zresztą wszystkie one były członkami Rady Państwa, w związku z ich zgonem.</u>
          <u xml:id="u-24.12" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Dalej następuje szczegółowy opis głosowania, jakie miało miejsce na ostatnim posiedzeniu Komisji wraz z szerokim uzasadnieniem wniosku, kończącym się syntezą tego uzasadnienia.</u>
          <u xml:id="u-24.13" who="#PosełMarianŻenkiewicz">W pewnym sensie wniosek mniejszości, którego złożenie zapowiedział poseł Taylor, zwalnia mnie od przedstawienia w sprawozdaniu argumentów przeciwko przyjęciu tego sprawozdania. Oznacza to, że sprawozdanie zawiera argumenty, skłaniające do jego przyjęcia, jako że taki wniosek został na poprzednim posiedzeniu Komisji sformułowany i przegłosowany.</u>
          <u xml:id="u-24.14" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Pozwolę sobie przypomnieć, że końcowa sentencja tego uzasadnienia brzmi następująco: „Zebrany materiał jest w naszej ocenie wystarczający dla zajęcia stanowiska przez Komisję Odpowiedzialności Konstytucyjnej co do odpowiedzialności konstytucyjnej osób wymienionych we wniosku wstępnym i że Komisja uzasadnia wniosek o umorzenie postępowania w stosunku do członków WRON nie potwierdzeniem w trakcie postępowania prowadzonego przez Komisję zarzutów sformułowanych we wniosku wstępnym, natomiast w stosunku do członków Rady Państwa nie potwierdzeniem w trakcie postępowania prowadzonego przez Komisję zarzutu naruszenia art. 33 ust. 2 Konstytucji PRL oraz wykazania w trakcie postępowania prowadzonego przez Komisję, że naruszenie przez Radę Państwa art. 31 ust. 1 Konstytucji PRL nastąpiło podczas działania Rady Państwa w stanie wyższej konieczności”.</u>
          <u xml:id="u-24.15" who="#PosełMarianŻenkiewicz">W uzasadnieniu zwracam również uwagę na fakt, co do którego byli zgodni niemal wszyscy eksperci, że wady wniosku wstępnego kwalifikowały go praktycznie do odrzucenia tego wniosku lub pozostawienia go bez biegu.</u>
          <u xml:id="u-24.16" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Wobec decyzji Prezydium Sejmu o kontynuowaniu postępowania Komisji było ono kontynuowane, aczkolwiek Prezydium Sejmu w swojej decyzji wyraźnie stwierdziło, że podczas formułowania ostatecznego wniosku Komisji należy ten fakt wziąć pod uwagę.</u>
          <u xml:id="u-24.17" who="#PosełMarianŻenkiewicz">W trakcie ponownej analizy tego sprawozdania stwierdziłem kilka uchybień i błędów gramatycznych, które jednak w żadnym stopniu nie zmieniają treści sprawozdania ani sensu jego tez. Jedyny wniosek, który ma charakter częściowo merytoryczny, jest to fragment zapisany na str. 36, gdzie napisałem, iż eksperci zaprezentowali dwa stanowiska. Jedno mówiące, że nie było wówczas zagrożenia interwencją z zewnątrz i drugie, że nie wiadomo, jak potoczyłyby się wypadki gdyby nie została podjęta decyzja o wprowadzeniu stanu wojennego. Nie napisałem, że była jeszcze trzecia grupa ekspertów, która wyraźnie wskazywała na wysokie prawdopodobieństwo interwencji wojsk Układu Warszawskiego. Tyle z mojej strony, czy są pytania, uwagi lub wnioski?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PosełAndrzejMicewskiniez">Już od kilku lat publikuję w różnych organach artykuły, że sprawa będzie kolejnym sporem o przeszłość i spowoduje głęboki podział w społeczeństwie polskim. Jednocześnie w wielu publikacjach daję wyraz temu, że podzielam opinie, iż sprawcy wprowadzenia stanu wojennego działali w stanie wyższej konieczności, ponieważ zostali postawieni przez naszych sąsiadów, w tym zwłaszcza przez ZSRR w sytuacji, że jeżeli nie wprowadzą stanu wojennego własnymi siłami, to będzie miała miejsce interwencja z zewnątrz. Z tym, że przez pierwszy rok grożono im brutalną interwencją, a w końcowym półroczu lat 1980–1981 grożono im zniesieniem wszystkich niezbędnych dla Polski dostaw z ZSRR w szczególności ropy naftowej i gazu.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PosełAndrzejMicewskiniez">Nie mam żadnej wątpliwości co do tego, że był stan wyższej konieczności, natomiast w jakiej mierze społeczeństwo to zrozumie, to już jest zupełnie inna kwestia. Jeżeli tutaj w Komisji miały miejsce tak ostre spory, chociaż przeciwnicy umorzenia sprawy stanowili mniejszość, należy dodać bardzo energiczną mniejszość, to przecież w innych kręgach społeczeństwa, ci przeciwnicy stanowią ok. 50% . Argument o wyższej konieczności jest słuszny i zgadzam się z wnioskiem o umorzenie postępowania, natomiast w odbiorze psychologicznym, może być ten wniosek pogłębiający wewnętrzny podział w społeczeństwie polskim.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#PosełAndrzejMicewskiniez">Dlaczego to wszystko mówię? Dlatego by usprawiedliwić się, że mimo przekonania o słuszności tego sprawozdania wstrzymam się od głosu, a ponieważ mam jednocześnie posiedzenie innej Komisji i być może będę musiał wyjść przed głosowaniem, proszę o zaprotokołowanie, że wstrzymuję się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#PosełAndrzejMicewskiniez">Robię to także ze względu na pewną uczciwość wobec społeczeństwa i przez uwzględnienie faktu, że społeczeństwo dzieli się w tej sprawie na pół.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#PosełAndrzejMicewskiniez">Zwracałem się do osób objętych wnioskiem wstępnym, zwłaszcza do gen. Jaruzelskiego, że najlepszym wyjściem byłaby abolicja, puszczenie sprawy w niepamięć bez orzekania winy, czy niewinności. Większość tych osób łącznie z gen. Kiszczakiem przychyliła się do tego, jako do rozwiązania najmniej kontrowersyjnego. Natomiast gen. Jaruzelski powiedział mi, że on to bardzo ceni, że ja próbuję tak sprawę postawić, ale byłby to rodzaj amnestii bez orzekania winy, czy niewinności i że on jako oficer nie jest w stanie tego przyjąć. Mimo to podtrzymuję swoją decyzję wstrzymania się od głosu. Ta decyzja ma dla mnie charakter moralny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PosełBogdanBorusewicz">Nie chcę rozpoczynać polemiki z moim przedmówcą jeżeli chodzi o ocenę merytoryczną tego sprawozdania. Nie zgadzam się z tym, co powiedział pan poseł, wielokrotnie powtarzałem podczas prac Komisji, że moja ocena jest inna, zresztą głosowałem inaczej niż pan poseł. Oczywiście widzę poważny problem z odbiorem społecznym tego sprawozdania, ale trudno od społeczeństwa wymagać amnezji. Nie chodzi o amnestię, tylko o amnezję, niestety nie można tego wymagać.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#PosełBogdanBorusewicz">Uważam, że pan panie przewodniczący pisząc to sprawozdanie był zobowiązany, niezależnie od tego, czy był zapowiedziany wniosek mniejszości czy nie, wyważyć poglądy obu stron i tak jak pan relacjonował w pierwszej części wniosek wstępny, tak powinien był pan zrelacjonować poglądy członków Komisji. Były one zróżnicowane. Część członków zajmowała takie stanowisko jak mój przedmówca, część takie jak ja. Tego w sprawozdaniu zabrakło i to niedobrze, ponieważ jeżeli przyjmujemy jako podstawę naszego działania Kodeks karny, to wskazuje on jak powinna wyglądać materia końcowa takiego postępowania.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#PosełBogdanBorusewicz">Jeżeli pan przewodniczący proponuje wprowadzenie zmiany do sprawozdania, to chciałbym wiedzieć dokładnie, jak ona wygląda i chciałbym ją mieć na piśmie. Pan przewodniczący wprawdzie omówił tę zmianę, tu jednak procedujemy nad tekstem i chciałbym dokładnie wiedzieć, jak ta zmiana ma wyglądać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Wydaje mi się, że część trzecia sprawozdania, w której jest szczegółowo omówione sprawozdaniem z podaniem liczby głosów za i przeciw, mówi wyraźnie o tym, że w Komisji były inne głosy niż tylko za umorzeniem. Po drugie - gdybyśmy przeanalizowali teksty naszych posiedzeń, to nie było nigdzie takie posiedzenia, czy takiej grupy wystąpień, gdzie każdy z posłów składałby wyraźnie deklaracje, czy jest przeciwko umorzeniu postępowania, czy za postawieniem tych osób przed Trybunałem Stanu.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Komisja praktycznie przez cały czas prowadziła postępowanie wyjaśniające. Tak jak powiedziałem, oddałem to wiernie w tej części sprawozdania, o której mówię, natomiast dokonując oceny, która ma stanowić uzasadnienie wniosku, kierowałem się treścią dokumentów posiadanych przez Komisję. Rozumiem, że wniosek mniejszości wyjaśni w sposób wyczerpujący stanowisko tych, którzy są przeciwko umorzeniu postępowania. Nie wyobrażam sobie, aby we wniosku mniejszości pojawiły się argumenty, które pokazywałyby również stanowisko strony przeciwnej.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#PosełMarianŻenkiewicz">W kontekście bardzo bogatego materiału, jaki znajduje się w posiadaniu Komisji i który praktycznie nie jest możliwy do przedstawienia w syntetycznym sprawozdaniu, pragnę stwierdzić, że jest także rzeczą niemożliwą, by odzwierciedlić w nim dokładnie poglądy wszystkich posłów. W moim przekonaniu, to co jest zawarte w części dotyczącej głosowania jest wystarczającym materiałem, by mogło stanowić kompleksowe naświetlenie sprawy, której dotyczyć będzie sprawozdanie, tym bardziej że wniosek w sprawie umorzenia został już przez Komisję przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Pozwoli pan poseł, że po wysłuchaniu dyskusji na zakończenie posiedzenia powiem jeszcze o ewentualnych uwagach, jakie zamierzam wnieść do tego sprawozdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#AndrzejOstojaOwsiany">Mam wątpliwości co do przedstawionego przez pana przewodniczącego sposobu rozumowania, dlatego że on mniej więcej sprowadza się do tego, że w sprawozdaniu Komisji została ujęta jak gdyby racja, która wynika z głosowania tej części posłów, którzy byli za umorzeniem postępowania.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#AndrzejOstojaOwsiany">Pan przewodniczący mówi, że jest jak gdyby zwolniony od przedstawienia racji drugiej strony, w związku z zapowiedzeniem wniosku mniejszości.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#AndrzejOstojaOwsiany">Otóż wydaje mi się, że w tego typu rozumowaniu jest pewien błąd. Powołałbym się tutaj na postępowanie prokuratorskie, gdzie jednak prokurator nawet w akcie oskarżenia przedstawiając swój pogląd na sprawę, czyli że należy człowieka oskarżyć, analizuje również i to dokładnie te zeznania świadków, które mówią o zupełnie innym przebiegu sprawy.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#AndrzejOstojaOwsiany">Pan przewodniczący włożył w to sprawozdanie bardzo dużo pracy. Doceniam to i zdaję sobie sprawę, jak było to trudne zważywszy na długi okres trwania tego postępowania i ogrom materiału. Razi mnie jednak tak jednostronne naświetlenie tej sprawy. Wszyscy pamiętamy przecież wypowiedzi biegłych i że większość z nich, nie będę się sprzeczał, powiedzmy, że połowa przedstawiała zupełnie inny pogląd na temat działań WRON i działań Rady Państwa mówiąc o ich bezprawności.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#AndrzejOstojaOwsiany">Tymczasem w sprawozdaniu, które pan przedstawia, tylko w jednym przypadku, czy może dwóch spotkałem się ze stwierdzeniem, że jakiś biegły wyraził inny pogląd, niż ten który znajduje się we wniosku sprawozdania. Powoduje to pewną jednostronność tego sprawozdania.</u>
          <u xml:id="u-28.5" who="#AndrzejOstojaOwsiany">Sądzę, że jeżeli mówimy o stanowisku jednych biegłych, należy też przedstawić diametralnie różne stanowiska innych biegłych, mówiąc zgodnie z prawdą, że większość członków Komisji przychyliła się do takiego, a nie innego stanowiska. Mnie tego w tym sprawozdaniu brakuje. Czytając je można odnieść wrażenie, że wszystko co zostało przegłosowane znajduje pełne odzwierciedlenie w materiale sprawy. Tymczasem mamy w nim ważyć racje i takie i takie. Tak jak słusznie zresztą w innym trochę kontekście podkreślił to pan poseł Micewski.</u>
          <u xml:id="u-28.6" who="#AndrzejOstojaOwsiany">Społeczeństwo w tej sprawie jest podzielone i będzie podzielone. Tak jak zresztą my jesteśmy podzieleni i sprawa ta nie jest wcale jasna i oczywista. Racje są po obu stronach. Tu przeważyły akurat racje za umorzeniem, ale zdajemy sobie sprawę, że w innym Sejmie być może przeważyłyby inne racje. Powtarzam zatem, że sprawozdanie Komisji razi mnie pewną jednostronnością, niezależnie od tego, że doceniam ogrom pracy jaką pan przewodniczący dokonał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PosełJacekTaylor">Co do głosu pana posła Micewskiego, to chciałbym dodać, że załatwienie tego typu spraw drogą amnestii czy abolicji prawdę mówiąc, nie wydaje mi się właściwe i nigdy mi się właściwe nie wydawało.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#PosełJacekTaylor">Jestem tego zdania, którego dzisiaj jest gen. Jaruzelski, że człowiekowi honoru trudno się zgodzić z takim wyjściem. Przypominam jednak, że gen. Jaruzelski w latach 80. miał chyba inne zdanie, skoro 3-krotnie zafundował ludziom „Solidarności” amnestię i abolicję bez możliwości odwołania się od niej. Widocznie nie traktował nas jako ludzi honoru.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#PosełJacekTaylor">Co do tekstu samego sprawozdania mam tylko jedną uwagę. Oczywiście nie czuję się w żadnym razie i w najmniejszym stopniu upoważniony do jakiejkolwiek krytyki tego sprawozdania, w którego powstawaniu w ogóle nie uczestniczyłem, i które wyraża myśl zupełnie mi obcą. Mogę natomiast skrytykować pewną dostrzeżoną przeze mnie kwestię, która jest czysto techniczna, mianowicie na str. 33 w pkt. 5 doszło - jak sądzę - do opuszczenia kilku słów, najprawdopodobniej przy przepisywaniu. Chodzi o cytat z książki Stanisława Kani, który to cytat w intencji autora sprawozdania ma służyć potwierdzeniu tezy, że nie groziła interwencja radziecka. Cytat ten jest niepełny i przez to jego sens został całkowicie wypaczony.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#PosełJacekTaylor">W sprawozdaniu jest cytat, zresztą przetłumaczony z rosyjskiego „no dobrze nie wejdziemy, ale jak sytuacja będzie się komplikować, to wejdziemy”. Opuszczono wyrazy „nu bez tiebia nie wajdiom”. Intencja i sens tego powiedzenia była: bez twojej zgody nie wejdziemy. Słowa te zostały opuszczone w sprawozdaniu i sądzę, że należało wykreślić cały pkt 5, gdyż tego typu cytat nie służy tezie, którą ma potwierdzać, albo jest to pomyłka maszynowa.</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#PosełJacekTaylor">Tyle co do samego tekstu, bo te merytoryczne uwagi trudno w tej chwili kontynuować.</u>
          <u xml:id="u-29.5" who="#PosełJacekTaylor">Co do zapowiedzi opisywanej na str. 41, że groziło nam ze strony radzieckiej zaprzestanie, czy drastyczne ograniczenie dostaw ropy i gazu, to raport Bajbakowa znajdujący się w dokumentach, w teczce Susłowa składany Biuru Politycznemu KC KPZR mówi dokładnie co innego. Otóż 10 grudnia 1981 r. Bajbakow składa sprawozdanie, które zostaje następnie przyjęte przez Biuro Polityczne KC KPZR, że te dostawy na 1982 r. będą zgodnie z umową na poziomie 1981 r. i że będzie dodatkowa pomoc dla Polski w postaci 1,4 mld rubli i 30 ton mięsa ekstra.</u>
          <u xml:id="u-29.6" who="#PosełJacekTaylor">Mówiąc o tych sprawach nie żądam by były one cytowane w sprawozdaniu, które wyraża zupełnie inną intencję. Nie chcę już zgłaszać żadnych merytorycznych zarzutów. Na to jest raczej za późno. Napisaliśmy wniosek mniejszości i to wystarczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PosełBogdanBorusewicz">Ja także oczywiście nie zgadzam się z tym sprawozdaniem i będę głosował przeciw jego przyjęciu, ale uważam, że nie należy się w nim powoływać na materiały, które nie zostały zaliczone do dowodów w sprawie.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PosełBogdanBorusewicz">Książka S. Kani, a także wspomnienia Zbigniewa Brzezińskiego, nie zostały zakwalifikowane, jako materiał dowodowy w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Rozumiem, że panu posłowi chodzi o cytat przywoływany przez pana posła Taylora.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PosełBogdanBorusewicz">Jest także w tekście sprawozdania powoływanie się na wypowiedzi Z. Brzezińskiego z okresu gdy pełnił funkcje rządowe w USA. Nie był on jednak świadkiem przesłuchiwanym przez naszą Komisję, a jego książka nie była zaliczona przez Komisję do dowodów w sprawie. Nie było nawet takiego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Jednakże treści takie znajdują się w materiałach Komisji, m.in. w zeznaniach świadków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PosełBogdanBorusewicz">To trzeba było się powołać na tych świadków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Nie było możliwe przy pisaniu tego sprawozdania, powoływanie się każdorazowo na cytaty z wypowiedzi świadków, których przesłuchiwaliśmy prawie przez 4 lata. W przeciwnym razie byłby to tekst, którego nikt z państwa by nie przeczytał, gdyż liczyłby on 500 stron. Zatem to, co jest tutaj napisane znajduje pełne odzwierciedlenie w materiałach posiadanych przez Komisję. Z żadnych innych materiałów nie korzystałem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PosełRyszardFaszyński">Jak słusznie pan przewodniczący zauważył, te książki były wspominane w zeznaniach świadków, ale chciałbym również przypomnieć, że poprzedni przewodniczący Komisji w każdym takim wypadku interweniował mówiąc, że świadkowie mają zeznawać to co wiedzą sami, ale z lektury książek. Pan prof. Wiatr wówczas na każde takie zeznanie, które było oparte na jakichś materiałach przeczytanych interweniował, stwierdzając, że nie mogą być one przedmiotem zeznań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Jeżeli nie ma więcej uwag, to ja proponuję przyjąć ten wniosek, który zgłosił pan poseł Taylor, ponieważ istotnie w tekście rosyjskim, dokładnie to pamiętam, było napisane „nu bez tiebia...”. Natomiast w sprawozdaniu zostało to przepisane już z polskiego przekładu. Nie chciałem sam tłumaczyć tekstu rosyjskiego, by nie doszło do takiej sytuacja jaka zaistniała niedawno przy okazji innego postępowania, że tekst rosyjski został źle przetłumaczony. W związku z powyższym napisałem to, co było w materiałach Komisji.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Proponuję żebyśmy przyjęły ten wniosek i w związku z tym dodamy słowa „ale bez ciebie...”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PosełJacekTaylor">„Nu bez tiebia...” - to znaczy sens tego jest taki, że „bez twojej zgody nie wejdziemy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Proponuję zatem, żeby uzupełnić to o dosłowne brzmienie, takie jak podał pan poseł Taylor. Natomiast w związku z sugestią pana posła Borusewicza, by te zmiany, które zamierzam wprowadzić, zmiany czysto redakcyjne, przedstawić państwu na piśmie, to z zamiaru tego chcę zrezygnować, ponieważ uważam, że wydłużyłoby to posiedzenie Komisji i powodowałoby potrzebę kolejnego zwołania posiedzenia i kolejnego przedstawienia sprawozdania. Rezygnuję zatem z tych wniosków, ponieważ one mają czysto formalny charakter.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Jeżeli nie ma więcej uwag w tej sprawie pozwolę sobie przeczytać państwu projekt uchwały Komisji o przyjęciu sprawozdania i jeżeli nie będzie do niego uwag poddam go pod głosowanie. Projekt ten brzmi następująco:</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#PosełMarianŻenkiewicz">"Uchwała nr 1 Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej z dnia 28 maja 1996 r.</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej na posiedzeniu w dniu 28 maja 1996 r. uchwaliła przyjęcie sprawozdania w sprawie wniosku wstępnego o pociągnięcie do odpowiedzialności konstytucyjnej i karnej przed Trybunałem Stanu osób związanych z wprowadzeniem i realizacją stanu wojennego oraz zawartych w tym sprawozdaniu wniosków o umorzenie sprawozdania”.</u>
          <u xml:id="u-39.4" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Czy do tak przedstawionego tekstu są ze strony posłów uwagi lub wnioski?</u>
          <u xml:id="u-39.5" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Jeżeli nie ma to rozumiem, że mogę to poddać pod głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PosełAndrzejOstojaOwsiany">Jeżeli można, proponuję głosowanie imienne. To jest ważne głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PosełMarianŻenkiewicz">A z czego ten wniosek wynika?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PosełAndrzejOstojaOwsiany">Propozycję zawsze mogę złożyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Rozumiem, myślałem, że jest jakieś inne uzasadnienie regulaminowe lub prawne. Czy ktoś z państwa ma inny wniosek w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PosełAndrzejOstojaOwsiany">Przypominam, że w lutym odbyliśmy głosowanie imienne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Istotnie 13 lutego głosowaliśmy imiennie wniosek o umorzenie postępowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PosełAndrzejOstojaOwsiany">Jeżeli głosowanie imienne ma utrudnić procedowanie, to wycofuję ten wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Czy są jakieś inne wnioski w tej sprawie?</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Jeżeli nie ma to zaczynamy głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Zapytuję zatem kto z posłów jest za przyjęciem treści przedstawionej przeze mnie uchwały Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej?</u>
          <u xml:id="u-47.3" who="#PosełMarianŻenkiewicz">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 7 posłów, 6 było przeciwnych, a 1 wstrzymał się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-47.4" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Stwierdzam, że uchwała o przyjęciu sprawozdania wraz z wnioskami została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-47.5" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Przystępujemy zatem do drugiej sprawy, która to sprawa wywołała dyskusję proceduralną na początku dzisiejszego posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-47.6" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Zapytuję zatem, czy istnieje sprzeciw wobec tego, aby przedstawić Prezydium Sejmu projekt uchwały Sejmowej w sprawie umorzenia postępowania z wniosku, który przed chwilą głosowaliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PosełJacekTaylor">Panie przewodniczący, prosilibyśmy najpierw o przedstawienie dokładnego brzmienia tego projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Tak, oczywiście. Oto ten projekt:</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#PosełMarianŻenkiewicz">"Uchwała nr 2 Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej z dnia 28 maja 1996 r.</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Na podstawie art. 9 ust. 4 ustawy z dnia 26 marca 1982 r. o Trybunale Stanu oraz art. 70 ust. 1 regulaminu Sejmu Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej wnosi, aby Sejm Rzeczypospolitej Polskiej podjął uchwałę następującej treści: Projekt. Uchwała Sejmu RP z dnia...</u>
          <u xml:id="u-49.3" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Sejm RP umarza postępowanie prowadzone z wniosku wstępnego z dnia 5 grudnia 1991 r. przeciwko:</u>
          <u xml:id="u-49.4" who="#PosełMarianŻenkiewicz">1) członkom Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego w osobach: Wojciecha Jaruzelskiego, Tadeusza Hupałowskiego, Czesława Piotrowskiego, Michała Konrada Janiszewskiego i Czesława Kiszczaka - w całości, to znaczy wobec zarzutu, że w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r. utworzyły i weszły w skład WRON, to jest pozakonstytucyjnej wojskowo-politycznej instytucji koordynującej i administrującej prowadzenie i realizację stanu wojennego w Polsce po 12 grudnia 1981 r., a następnie uczestniczyły w pozakonstytucyjnej działalności tej instytucji przez okres do 21 lipca 1983 r. oraz 2) członkom Rady Państwa w osobach: Henryka Jabłońskiego, Tadeusza Młyńczaka, Kazimierza Secomskiego, Eugenii Kempary, Emila Kołodzieja, Władysława Kruczka, Krystyny Marszałek-Młyńczyk, Józefa Ozgi-Michalskiego, Jana Szczepańskiego, Stanisława Wrońskiego, Kazimierza Barcikowskiego, Ryszarda Reiffa i Mieczysława Róg-Świostka - w całości, to znaczy wobec zarzutu, że będąc członkami Rady Państwa wbrew postanowieniom art. 33  ust. 2 Konstytucji PRL podjęły w dniu 12 grudnia 1981 r. uchwałę w sprawie wprowadzenia stanu wojennego oraz wobec zarzutu, że w dniu 12 grudnia 1981 r. wbrew postanowieniom art. 31 ust. 1 Konstytucji PRL uchwaliły dekrety: o stanie wojennym, o postępowaniach szczególnych w sprawach o przestępstwa i wykroczenia w czasie obowiązywania stanu wojennego, o przekazaniu do właściwości sądów wojskowych spraw o niektóre przestępstwa oraz o zmianie ustroju sądów wojskowych i wojskowych jednostek organizacyjnych prokuratury PRL w czasie obowiązywania stanu wojennego oraz o przebaczeniu i puszczeniu w niepamięć niektórych przestępstw i wykroczeń.</u>
          <u xml:id="u-49.5" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Podpisano marszałek Sejmu RP.</u>
          <u xml:id="u-49.6" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Uzasadnienie. Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej uznała, że brak jest podstaw, by zasadnie wnioskować o postawienie tych osób przed Trybunałem Stanu za dopuszczenie się naruszeń prawa opisanych w projekcie uchwały.</u>
          <u xml:id="u-49.7" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Umorzenie przez Sejm RP postępowania prowadzonego przez Komisję Odpowiedzialności Konstytucyjnej na podstawie wniosku wstępnego z dnia 5 grudnia 1991 r. uzasadnione jest następującymi względami:</u>
          <u xml:id="u-49.8" who="#PosełMarianŻenkiewicz">1) w stosunku do członków WRON nie potwierdzeniem w trakcie prowadzonego przez Komisję postępowania zarzutów sformułowanych we wniosku wstępnym,</u>
          <u xml:id="u-49.9" who="#PosełMarianŻenkiewicz">2) w stosunku do członków Rady Państwa nie potwierdzenie w trakcie postępowania prowadzonego przez Komisję zarzutu naruszenia art. 33 ust. 2 Konstytucji PRL oraz wykazaniem, że naruszenie przez Radę Państwa art. 31 ust. 1 Konstytucji PRL nastąpiło podczas działania Rady Państwa w stanie wyższej konieczności”.</u>
          <u xml:id="u-49.10" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Nie mam tego w tekście, ale nastąpi jeszcze jedno zdanie wyjaśnienia z podaniem nazwisk osób, które były wyłączone w trakcie postępowania Komisji. Chodzi o 4 generałów, którzy nie wchodzili w skład osób, jakie mogły być objęte postępowaniem przed Trybunałem Stanu oraz o 4 członków Rady Państwa, którzy w międzyczasie zmarli.</u>
          <u xml:id="u-49.11" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Ostatnie zdanie projektu brzmi następująco: „Niezależnie od przedstawionych wyżej przesłanek, umorzenia postępowania, wniosek wstępny, jako nieodpowiadający warunkom określonym w ustawie o Trybunale Stanu i Kodeksie postępowania karnego powinien pozostać bez biegu”. To jest cały projekt uchwały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PosełRyszardFaszyński">Wydaje mi się, że ta część, która stanowi wstęp do uchwały, że Komisja wnosi o umorzenie postępowania powinna stanowić początek sprawozdania. Dotąd zawsze tak było i tak być powinno również w przypadku tego sprawozdania.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#PosełRyszardFaszyński">Ponieważ dyspozycja art. 70 mówi też o sprawozdaniu z czynności, nie mam przy sobie tekstu, jeżeli użyję nie tego słowa to przepraszam, chodzi mi o postępowanie w Komisji, to takiego sprawozdania z prac Komisji praktycznie tutaj nie ma. Czyli, że Komisja nie w pełni wykonała to, co według art. 70 powinna przedłożyć Sejmowi. Tutaj jest tylko wniosek - umorzyć i uzasadnienie tego wniosku.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#PosełRyszardFaszyński">Można oczywiście sprawdzić w sprawozdaniach w postępowaniach w innych sprawach, ale jestem przekonany, że dotychczasowe uchwały zawierały na początku przedłożenie przez Komisję wniosku do Sejmu lub Zgromadzenia Narodowego, a następnie informacje stanowiące szerokie sprawozdanie z prac Komisji oraz uzasadnienie wniosku. Wydaje mi się, że połączenie tych dwóch spraw byłoby postępowaniem analogicznym, jak w poprzednich postępowaniach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Pozwolę sobie wyjaśnić ostatnią kwestię. Otóż pisząc to sprawozdanie zajrzałem do sprawozdań wcześniej pisanych i one zawsze zaczynały się od opisu zarzutów we wniosku wstępnym i to nasze dzisiejsze sprawozdanie jest napisane zgodnie z tą zasadą. Taka była dotychczasowa praktyka pisania sprawozdań. Natomiast sam projekt uchwały Sejmu już nie jest tak szeroki, aby w swojej treści sięgać do sprawozdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PosełJacekTaylor">Wydaje mi się panie przewodniczący, że sprawimy panu marszałkowi Sejmu pewien kłopot, przedstawiając mu oprócz sprawozdania jeszcze projekt uchwały. Regulamin Sejmu tego w ogóle nie przewiduje.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#PosełJacekTaylor">Co do uwagi posła Faszyńskiego, wydaje mi się rzeczą bez znaczenia, czy merytoryczny, zwięzły, suchy wniosek o umorzenie postępowania będzie zawarty w pierwszych zdaniach sprawozdania, czy na stronach dalszych.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#PosełJacekTaylor">Być może byłoby ładniej i czytelniej zawrzeć go w pierwszym zdaniu, w istocie dotąd robiliśmy tak, jak pan powiedział.</u>
          <u xml:id="u-52.3" who="#PosełJacekTaylor">Sprawozdanie, które zostało przed chwilą uchwalone zawiera na str. 12 taki właśnie wniosek Komisji, o jakim mowa w art. 70, który nakłada na Komisję tylko jeden obowiązek przedłożenia sprawozdania wraz z wnioskiem dotyczącym tego, co Sejm ma zadecydować. To jest na str. 12, zostało napisane grubym drukiem i jest łatwo widoczne. Niczego poza tym regulamin Sejmu od nas nie wymaga. Skoro przyjęliśmy to sprawozdanie, podejmowanie jeszcze dodatkowej uchwały, nie tylko nie ma umocowania w regulaminie Sejmu, ale wprowadza pewien nieporządek, ponieważ ten projekt uchwały pan przewodniczący jeszcze dodatkowo uzasadnia, co stwarza problem stosunku tego uzasadnienia do tego szerszego uzasadnienia, w sprawozdaniu.</u>
          <u xml:id="u-52.4" who="#PosełJacekTaylor">Wydaje mi się, że to jest zupełnie niepotrzebne i kompletnie przez regulamin Sejmu nie przewidywane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Panie pośle, użył pan bardzo ważnego argumentu, iż nasze sprawozdanie mogłoby wprowadzić marszałka Sejmu w głębokie zakłopotanie.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Ponieważ naszym obowiązkiem jest dbać o to, by pan marszałek miał do czynienia z jasnymi sytuacjami, wobec tego ja po tej dyskusji wycofuję się z propozycji przedstawienia projektu dodatkowej uchwały. Oczywiście uchwałę w sprawie samego sprawozdania przedstawić musimy, ale z tej dodatkowej propozycji rezygnuję.</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Czy ktoś jeszcze w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PosełZbigniewSobotka">Ja nie pracowałem w Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej, ale zasiadam w Sejmie trzecią kadencję i przypominam sobie, że do tej pory było odwrotnie, niż panowie mówią. Każde sprawozdanie przygotowywane było w formie uchwały, ale ona była uporządkowana do głosowania i było wiadomo, że tych i tych osób, przykładowo z Biura Politycznego dotyczy taki i taki zarzut, a konkluzja jest taka, z kolei tych i tych osób z Rady Państwa dotyczy taki i taki zarzut, a konkluzja Komisji jest inna.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#PosełZbigniewSobotka">Uważam, że to jest uchwała porządkowa i że powinniśmy ją przyjąć, zgadzając się z propozycją pana przewodniczącego.</u>
          <u xml:id="u-54.2" who="#PosełZbigniewSobotka">Nie przypominam sobie, aby do tej pory było tylko suche sprawozdanie i tylko gdzieś tam w środku był jakiś wniosek. Na jakiej podstawie w takim razie odbędzie się głosowanie w Sejmie, jeżeli te wnioski dotyczą każdorazowo innej grupy osób. To wszystko powinno być uporządkowane, chodzi mi o te kwestie, które Sejm będzie głosował. Opowiadam się za przygotowaniem uchwały przez pana przewodniczącego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PosełJacekTaylor">Pan poseł się jednak myli, bowiem dotychczasowa praktyka była inna, niż pan poseł sobie wyobraża.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#PosełJacekTaylor">W każdej z poprzednich spraw przedkładaliśmy sprawozdanie, takie jak to, które przed chwilą zostało przyjęte większością głosów i już nic dodatkowo. To sprawozdanie zawiera wniosek do Sejmu o umorzenie postępowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PosełZbigniewSobotka">W takim razie sprawdźmy, czy nie istnieją druki sejmowe, prócz takich sprawozdań z poprzednich postępowań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Dla porządku muszę przypomnieć wszystkim, że w poprzednich sprawach nie były przygotowywane przez Komisję projekty uchwał.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Uważałem, że w tym wypadku ułatwi to pracę Prezydium Sejmu i że taki wniosek, jego przygotowanie, jest jak gdyby naszym obowiązkiem, ponieważ stanowi integralną część procedury, ponieważ marszałek będzie musiał poddać pod głosowanie określone treści.</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Moja intencja była prosta i nie ma w niej żadnego podtekstu. Ten projekt uchwały sejmowej jest całkowicie zgodny z tezami zawartymi w sprawozdaniu i uważałem, że przedłożenie tego projektu należy do naszych obowiązków, ale jeżeli Komisja nie podziela tego zdania...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PosełJacekTaylor">Mam propozycję kompromisową. Ponieważ pan przewodniczący, jak przed chwilą słyszałem zrezygnował z dodatkowej uchwały, jeszcze przed głosem posła Sobotki, więc pan poseł jakby za późno z tym wychodzi, ale proponuję zrobić tak - postąpimy jak dotychczas, to znaczy złożymy sprawozdanie, zgodnie z regulaminem Sejmu, a jeżeli pan przewodniczący zapyta pana marszałka, czy żąda by Komisja zaprojektowała tekst dodatkowej uchwały, wtedy przedstawimy taki projekt. Zwłaszcza, że taki projekt jest już gotowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Czy są inne propozycje w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PosełZbigniewSobotka">Umówmy się tak, że jeżeli przyjęlibyśmy dzisiaj tę merytoryczną zawartość tej uchwały, którą pan przewodniczący proponuje, to żeby się ponownie nie zbierać, w przypadku gdy pan marszałek zażyczy sobie tego projektu, to wtedy mamy już gotową wersję, którą możemy przekazać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PosełJacekTaylor">Nie zgadzam się z tą propozycją. Uważam, że w tej sprawie nie powinniśmy odstępować od pewnych norm, które wcześniej przyjęliśmy, a jeżeli Prezydium Sejmu zleci przygotowanie takiej uchwały, to się zbierzemy. Myślę, że dyskusja i głosowanie będą bardzo krótkie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Mam następującą propozycję. W piśmie do marszałka poinformuję, że mamy gotowy projekt uchwały Sejmu w tej sprawie i jeżeli pan marszałek zażyczy sobie, by Komisja mu ten projekt przedstawiła, to zbierzemy się ponownie, formalnie ten projekt przegłosujemy i przekażemy panu marszałkowi.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Jeżeli jest na to zgoda, zamykam dyskusję w tym punkcie posiedzenia i proszę pana posła Taylora o przedstawienie wniosku mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PosełJacekTaylor">Powiem tylko, że wniosek mniejszości składamy przeze mnie na ręce pana przewodniczącego w imieniu 6 posłów, został zapowiedziany chwilę po głosowaniu, które odbyło się w dniu 13 lutego br. Jest to tekst niezbyt długi liczący tylko 11 stron i przepraszam, że nie mam go w większej liczbie egzemplarzy, ale zobowiązuję się w bardzo krótkim czasie wydrukować dostateczną liczbę i rozdać wszystkim zainteresowanym.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#PosełJacekTaylor">Wniosek mniejszości przyjmuje zupełnie inny punkt widzenia niż zawarty w sprawozdaniu. Powołuje się na dokumenty zebrane przez Komisję w sposób, który zdaniem autorów wniosku mniejszości ma uzasadniać ich stanowisko i który zawiera pewną polemikę ze sprawozdaniem, choć nie było to główną intencją wnioskodawców. To się dzieje samo przez się przy przytaczaniu treści dokumentów.</u>
          <u xml:id="u-63.2" who="#PosełJacekTaylor">Myślę, że nie ma potrzeby bym odczytywał ten wniosek. Szanując państwa czas postaram się zaraz doręczyć odpowiednią liczbę egzemplarzy pani sekretarz Komisji i pani je rozda.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Dziękuję bardzo. Czy są inne wnioski, zapytania lub uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PosełAndrzejOstojaOwsiany">Chciałem tylko zapytać kiedy otrzymamy biuletyn z poprzedniego posiedzenia Komisji, ponieważ tam były przemówienia końcowe i w związku z tym ten biuletyn jest dosyć ważny. Być może nie dostałem go tylko przez przeoczenie. Czy biuletyn jest już gotowy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Pani sekretarz postara się, żeby jeszcze dzisiaj biuletyn ten znalazł się w naszych skrytkach.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#PosełMarianŻenkiewicz">Jeżeli nie ma dalszych pytań, uwag lub wniosków, uznaję posiedzenie za zamknięte.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>