text_structure.xml 68 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosełJerzySzmajdziński">Otwieram posiedzenie Komisji Obrony Narodowej. Prezydium Sejmu, zgodnie z art. 61a ust. 3 regulaminu Sejmu kieruje przedstawiony przez prezesa Rady Ministrów wniosek o udzielenie wotum zaufania Radzie Ministrów do Komisji Obrony Narodowej, w celu wyrażenia pisemnej opinii oceniającej, czy minister obrony narodowej zapewnia wykonanie przedstawionego Sejmowi programu działania rządu.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PosełJerzySzmajdziński">Minister Stanisław Dobrzański urodził się w marcu 1949 r. w Hrubieszowie. Jest żonaty, ma dwóch dorosłych synów. Posiada wyższe wykształcenie, ukończył wydział humanistyczny Uniwersytetu im. Marii Curie Skłodowskiej w Lublinie. Od 1973 r. jest magistrem historii.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PosełJerzySzmajdziński">W 1995 r. ukończył wyższy kurs obrony w Akademii Obrony Narodowej, jest podporucznikiem rezerwy wojska polskiego. W latach 1967–1971 odbywał służbę wojskową w ramach przeszkolenia wojskowego studentów.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PosełJerzySzmajdziński">Po studiach pracował w Radzie Okręgowej Zrzeszenia Studentów Polskich na stanowisku wiceprzewodniczącego, a następnie od 1979 r. na różnych stanowiskach w organizacjach młodzieżowych w Lublinie i w Warszawie.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#PosełJerzySzmajdziński">W latach 1979–1992 pracował m.in. na stanowisku dyrektora ekonomicznego w Bibliotece Narodowej, dyrektora departamentu budżetowego w Ministerstwie Kultury i Sztuki oraz zastępcy dyrektora w wydawnictwie ZSL.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#PosełJerzySzmajdziński">W 1992 r. rozpoczął pracę we Wschodnim Banku Cukrownictwa S.A. na stanowisku dyrektora oddziału, z którego został oddelegowany na czas pełnienia kierowniczej funkcji w Urzędzie Rady Ministrów. Od listopada 1993 r. podsekretarz stanu w Urzędzie Rady Ministrów, zajmował się koordynacją problemów związanych z zewnętrznym i wewnętrznym bezpieczeństwem państwa. Był sekretarzem Komitetu Spraw Obronnych Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#PosełJerzySzmajdziński">Od 5 stycznia 1996 r. jest ministrem obrony narodowej. Do nowego rządu został powołany przez prezydenta, a my mamy dzisiaj wyrazić opinię. Tyle miałem do powiedzenia, a teraz proszę posłów o pytania do pana Stanisława Dobrzańskiego i odniesienie się do tej kandydatury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosełJanuszZemke">Chciałbym zadać pytanie nieco innego typu. Pełni pan swoją funkcję już od kilku tygodni. W środkach przekazu ukazały się ostatnio informacje o tym, że kierownictwo Ministerstwa Obrony Narodowej przygotowuje akty wykonawcze związane z ustawą przyjętą przez Sejm o urzędzie ministra obrony narodowej.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PosełJanuszZemke">Prosiłbym o więcej informacji o fazie prac nad tymi aktami, jaka rysuje się koncepcja Centrum i kiedy nastąpiłyby te korekty?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełJerzySzmajdziński">Proponuję procedować w następujący sposób, będziemy zadawać po 4–5 pytań i następnie odpowiadać będzie pan S. Dobrzański.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosełKrzysztofLuks">Jeśli wierzyć prasie, wygląda na to, że zostanie utworzone Dowództwo Wojsk Lądowych, czyli będziemy mieli komplet dowództw rodzajów sił zbrojnych. Zakładając, że prasa nie kłamie, i witając ten fakt mam pytanie, czy pociągnie to za sobą także zapewnienie tym przyszłym nowym dowódcom rodzajów sił zbrojnych pewnej autonomii budżetowej?</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PosełKrzysztofLuks">Witając z aprobatą fakt, że całość spraw finansowych została obecnie skupiona w resorcie, o czym mówił pan na poprzednim naszym spotkaniu, to zasady ekonomii i ograniczenia budżetowe, jakie istnieją, wskazują na to, iż im bliżej będzie poziom decyzji od wydatkowania pieniędzy, wydatkowanie może być bardziej efektywne.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#PosełKrzysztofLuks">Czy utworzenie dowództw rodzajów sił zbrojnych będzie związane także z zapewnieniem im niezbędnej autonomii dysponowania budżetem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełWłodzimierzKonarski">Jeżeli wysoki rangą wojskowy krytycznie komentuje wypowiedź lub oświadczenie cywilnego ministra obrony narodowej, czy jest to naruszenie zasady apolityczności wojska, a w konsekwencji także cywilnej, demokratycznej kontroli, ponieważ te dwie zasady w polskich warunkach ze sobą się wiążą i dopełniają, czy też nie?</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PosełWłodzimierzKonarski">Jeżeli krytycznie komentuje, podkreślam publicznie, stanowisko i oświadczenie publiczne ministra obrony narodowej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełTomaszNałęcz">Pytanie będzie trochę rozbudowane i związane z pewnymi fragmentami wystąpienia pana premiera W. Cimoszewicza. Pan premier W. Cimoszewicz zapowiedział, że jego rząd będzie dbał, zabiegał o zasadę cywilnej kontroli nad armią, będzie budował taki porządek kontroli nad armią.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PosełTomaszNałęcz">Czy uważa pan za normalną procedurę, zastosowaną przez pana, że w sytuacji, kiedy nie ma jeszcze aktów wykonawczych do ustawy, kiedy nie ma statutu ministerstwa, rozporządzeniami już pan to ministerstwo urządza. Jaka wtedy będzie rola statutu?</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#PosełTomaszNałęcz">Czy najpierw statut, a potem rozporządzenia, czy najpierw rozporządzenia, a potem statut?</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#PosełTomaszNałęcz">Wydaje mi się, że jeśliby trzymać się zasady cywilnej, demokratycznej kontroli nad wojskiem, to najpierw ustawa, która dzisiaj weszła w życie, statut, a potem rozporządzenia. Inaczej mamy do czynienia z pewną niedemokratyczną apodyktycznością. Co prawda apodyktycznością cywila, nie wojskowego, ale jednak apodyktycznością.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#PosełTomaszNałęcz">Drugie pytanie. Jestem przyzwyczajony wierzyć dziennikarzom i nieraz o wiele więcej dowiaduję się z tekstów dziennikarskich niż wypowiedzi urzędników lub wypowiedzi oficerów Sztabu Generalnego. Dzisiaj prasa doniosła, że dysponuje pan amerykańskim raportem o stanie naszej kadry.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#PosełTomaszNałęcz">Czy jest to prawda, czy nie i czy mógłby pan zaznajomić członków Komisji z tym raportem, być może na zamkniętym posiedzeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełKazimierzPańtak">Moje pytanie ma już publiczną historię. Poprzez orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego będzie pan zmuszony udzielić odpowiedzi na krytykę jednego z polskich czasopism, dotyczącą zarzutu wobec generała biskupa Leszka Głódzia.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PosełKazimierzPańtak">Czy zastanawiał się pan już nad odpowiedzią? Konkretnie, czy gen. Głódź, jako szef Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego jest w jurysdykcji władz kościelnych, czy w jurysdykcji władz cywilnych, czyli ministra obrony narodowej?</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#PosełKazimierzPańtak">Jest wokół tego spór, były uniki, że odpowiada jakoby przed Bogiem, a nie przed władzami państwa. Jaki jest pana stosunek wobec tej spektakularnej sprawy, niemniej jednak dość ważnej i interesującej opinię publiczną?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełJerzySzmajdziński">Była to pierwsza tura pytań, proszę o odpowiedzi pana S. Dobrzańskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#StanisławDobrzański">Jeśli chodzi o fazę prac nad wdrożeniem ustawy o ministrze obrony narodowej, można by określić ją na 30 do 40% zaawansowania. Termin zakończenia wyznaczyliśmy sobie na koniec marca br. i prezentowałem to już przed Komisją Obrony Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#StanisławDobrzański">Dotrzymamy tego terminu. Zaawansowanie na dziś można określić na 30 - 40% . Mówiłem także na poprzednim spotkaniu z Komisją Obrony Narodowej w jakim kierunku to idzie. To, co wynika z ustawy, zbliżenie i integracja Sztabu Generalnego z Ministerstwem Obrony Narodowej, likwidacja podwójnych komórek, co niekoniecznie musi wynikać z ustawy, a jest pewną niedorzecznością i niegospodarnością.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#StanisławDobrzański">Zmniejszenie zatrudnienia, bowiem aparat jest zbyt mocno rozbudowany. Są to takie najważniejsze cele, które zostały jeszcze do załatwienia. Wojskowe Służby Informacyjne są mi już podporządkowane formalnie z dniem dzisiejszym. Już wcześniej jednak bardzo ściśle współpracowałem z tymi służbami i przygotowywałem je do tego podporządkowania.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#StanisławDobrzański">Nie chciałbym w tej chwili prezentować poglądów na temat reformy i wdrożenia ustawy, bowiem powołałem komisję po to, aby odpowiedziała na wiele spraw związanych z wprowadzeniem tej ustawy. Innymi słowy także z pewnymi badaniami.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#StanisławDobrzański">W jakim zakresie, jak dalece powinniśmy reformować poszczególne komórki, ile komórek da się przenieść ze Sztabu Generalnego do cywilnej części Ministerstwa Obrony Narodowej. Przewaga liczebna zarządów w Sztabie Generalnym, nad liczbą departamentów w Ministerstwie Obrony Narodowej jest wyraźna.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#StanisławDobrzański">Nie ma najmniejszego sensu, aby obciążać Sztab Generalny zadaniami nie związanymi z czystą materią militarną, a związanymi np. ze sprawami wychowawczymi. Powinno to być w cywilnej części Ministerstwa Obrony Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#StanisławDobrzański">Prace trwają, zgodnie z przyrzeczeniem jakie złożyłem przed członkami Komisji Obrony Narodowej, w momencie zakończenia prac, jeśli będzie jeszcze czas na konsultacje w ramach rządu, to również z wami skonsultuję dokumenty, które powstaną w wyniku prac komisji. Tyle na ten temat mogę dziś powiedzieć.</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#StanisławDobrzański">Czy będzie dowództwo wojsk lądowych i jak będzie finansowane? Jest to pytanie, które sobie postawiliśmy. Większość moich bliskich współpracowników w kierownictwie resortu uważa, że powinniśmy iść w tym kierunku. Nie wyznaczyliśmy sobie natomiast jeszcze tempa, w jakim powinniśmy dochodzić do powołania dowództwa wojsk lądowych, co będzie się wiązało ze zdecydowanym zmniejszeniem liczebności Sztabu Generalnego.</u>
          <u xml:id="u-9.8" who="#StanisławDobrzański">Na pytanie o finansowanie, też na ten temat nie mogę jeszcze odpowiedzieć, bo wymaga to prac studyjnych. Na podstawie rozmów z Marynarką Wojenną i Dowództwem Wojsk Lotniczych i Obrony Powietrznej Kraju wyciągam wniosek, że mają oni w tej dziedzinie rzeczywiście za małą swobodę.</u>
          <u xml:id="u-9.9" who="#StanisławDobrzański">Okręgi wojskowe zbyt często narzucają im rozwiązania finansowe, które nie są przez nich akceptowane. Te uwagi biorę sobie poważnie do serca i będę się starał wyciągnąć z tego wnioski. Także koledzy, z którymi rozmawialiśmy na ten temat na posiedzeniu komisji budżetowej Ministerstwa Obrony Narodowej mieli tego typu wątpliwości. Znalazły się one od razu w postaci zalecenia przez komisję ministra Karkoszki, która wdraża ustawę o urzędzie ministra obrony narodowej.</u>
          <u xml:id="u-9.10" who="#StanisławDobrzański">Publiczna krytyka przez wojskowych narusza oczywiście zasady cywilnej, demokratycznej kontroli nad armią. Co prawda ja tego nie stwierdziłem, ale jeśli pan poseł zna takie przypadki, to oczywiście będziemy wyciągać konsekwencje. Uważam to za niedopuszczalne.</u>
          <u xml:id="u-9.11" who="#StanisławDobrzański">Wojskowi mają prawo w zamkniętych gronach, na naradach ze mną krytykować moje posunięcia, jak i moich kolegów. Jest to naturalne, ale publicznie krytykować nie można i uważam to za niedopuszczalne. Będę się starał tego typu przypadki w zarodku ukrócać, jeśli się zdarzą.</u>
          <u xml:id="u-9.12" who="#StanisławDobrzański">Czy kierowanie rozporządzeniami jest właściwe? Generalnie biorąc nie. Prawa nie naruszyłem, bo miałem takie uprawnienia. Moim podstawowym zadaniem było jak najszybsze zapanowanie nad resortem, a przede wszystkim zapanowanie nad finansami i polityką kadrową.</u>
          <u xml:id="u-9.13" who="#StanisławDobrzański">Kadry, chociaż podzielone są oczywiście w moim ręku, bo uprawnienia do podpisywania wszystkich najważniejszych dokumentów kadrowych są w moim ręku, niezależnie od tego, gdzie rodzą się te dokumenty.</u>
          <u xml:id="u-9.14" who="#StanisławDobrzański">Zdaję sobie natomiast sprawę z tego, co wynika z mojego zawodowego życiorysu, że kontrola nad pieniędzmi jest faktyczną kontrolą nad całym obszarem, którym się zawiaduje. Przypuszczając, że ustawa wejdzie w życie, miałem do wyboru: albo czekać, albo decydować szybko i starać się wykonywać swoje obowiązki należycie, bez zbędnej zwłoki.</u>
          <u xml:id="u-9.15" who="#StanisławDobrzański">Wybrałem wariant wykonania tego zarządzenia ministra obrony narodowej i stworzenia pionu ekonomicznego, zdając sobie sprawę, że jego utworzenie nie jest posunięciem na jeden dzień. Kryją się przecież za tym żywi ludzie, trzeba dokonać pewnego podziału zadań, bo z zarządu XVIII Sztabu Generalnego nie wszystko jest możliwe do przeniesienia do Ministerstwa Obrony Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-9.16" who="#StanisławDobrzański">Są tam takie dalsze zadania, związane z planowaniem wojennym, które powinny pozostać w Sztabie Generalnym. To wszystko dzieje się obecnie i z całą szczerością mówię przed Komisją Obrony Narodowej o motywacjach mojego postępowania.</u>
          <u xml:id="u-9.17" who="#StanisławDobrzański">Raport amerykański. Przejrzałem go dzisiaj bardzo pobieżnie, bo wczoraj byłem w Wielkiej Brytanii, spotykałem się z ministrem obrony Portillo, a ten raport wpłynął dopiero w dniu wczorajszym. Nie wiem, skąd prasa ma szybszy dostęp do informacji i obecna tu pani redaktor już pisała o tej sprawie - moim zdaniem - bardzo niezręcznie.</u>
          <u xml:id="u-9.18" who="#StanisławDobrzański">Wydaje mi się, że pani redaktor nie doczytała raportu do końca. Ten raport jest laurką dla Wojska Polskiego. Po przeczytaniu dzisiaj artykułu w „Życiu Warszawy” wpadłem w panikę. Poprosiłem o szybkie i dobre przetłumaczenie, żeby nie było niejasności i bardzo dokładnie przeczytałem ten raport.</u>
          <u xml:id="u-9.19" who="#StanisławDobrzański">Jest on laurką dla polskich sił zbrojnych. Mówi się również oczywiście o pewnych występujących mankamentach, ale w kontekście całej sprawy jest to laurka dla polskich sił zbrojnych. Poleciłem już rzecznikowi prasowemu przygotowanie mojej odpowiedzi do „Życia Warszawy”, bo jest to niedopuszczalne, kiedy z laurki robi się sprawę naganną dla polskich sił zbrojnych.</u>
          <u xml:id="u-9.20" who="#StanisławDobrzański">W „Życiu Warszawy” napisane jest, że czeska armia jest dobrze przygotowana. Przeczytałem charakterystykę czeskiej i polskiej armii i widzę zdecydowaną różnicę na korzyść armii polskiej. Nie wziąłem raportu ze sobą, ale nie jest to chyba tajne i można o tym mówić. Po przeczytaniu raportu byłem zbudowany, jest kompetentny, oddaje stan naszych sił zbrojnych, generalnie podkreślane są ich zalety.</u>
          <u xml:id="u-9.21" who="#StanisławDobrzański">Przyznam szczerze, że na temat księdza biskupa Głódzia nie bardzo potrafię odpowiedzieć. Upoważniłem do prowadzenia tej sprawy pana generała Nalaskowskiego, który jest bardzo dobrym prawnikiem Ministerstwa Obrony Narodowej. Cały czas zajmuje się on tą sprawą, która toczy się przed sądem i umówiłem się z nim, że jeśli będzie potrzebna moja interwencja, to włączę się w sprawę.</u>
          <u xml:id="u-9.22" who="#StanisławDobrzański">Prawo jest najważniejszym czynnikiem, którym będę się kierował i proszę to przyjąć jako zapewnienie. Nie miałem dzisiaj czasu i okazji rozmawiać z panem gen. Nalaskowskim, który miał niedawno sprawę w sądzie. Tak daleko, jak sięga moja jurysdykcja, będę z niej korzystał, tutaj niestety jest jurysdykcja łączona - kościoła, papieża i moja.</u>
          <u xml:id="u-9.23" who="#StanisławDobrzański">Na tyle, na ile moje uprawnienia dotyczą tej sprawy, na tyle z tych uprawnień skorzystam. Jeśli oczywiście będą podstawy prawne, aby z tych uprawnień skorzystać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełWładysławMedwid">Pierwsze pytanie nawiązywało do zadań legislacyjnych resortu obrony narodowej i chciałbym je uściślić. Kiedy projekt ustawy o powszechnym obowiązku obrony wejdzie pod obrady Komisji Obrony Narodowej, kiedy będzie można już na ten temat dyskutować?</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PosełWładysławMedwid">I cywile i wojsko bardzo niecierpliwie oczekują na tę ustawę. Ostatnie ataki na sytuację zdrowotną armii, na sprawy odroczeń powodują, że temat ten powinien być jak najszybciej wprowadzony do dyskusji na szczeblu Komisji Obrony Narodowej. Później, w szczegółowych już sprawach na plenarnym posiedzeniu Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#PosełWładysławMedwid">W expose pan premier Cimoszewicz bardzo pięknie mówił o cywilnej kontroli nad wojskiem, ale mówił również o uzbrojeniu. Stwierdził, że będziemy kupować uzbrojenie i będziemy naszą armię wyposażać w odpowiedni sprzęt.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#PosełWładysławMedwid">Mam pytanie, czy pan może również ulec presji i naciskom na to, że będziemy kupować nasz sprzęt pod presją?</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#PosełWładysławMedwid">Mam na myśli samochody „Tarpan”, samoloty „Iryda”. Dlatego proszę o odpowiedź, czy uważa pan, że ważne jest bezpieczeństwo naszych żołnierzy, którzy zasiadają za sterami i za kierownicami naszego sprzętu? Czy ważna jest sytuacja polityczna i wprowadzanie na siłę pewnych zasad, nie do przyjęcia w innych armiach, w innych społeczeństwach?</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#PosełWładysławMedwid">Ostatnie pytanie dotyczące żołnierzy zawodowych. Kiedy przewiduje się zmianę przepisów dotyczących uregulowań emerytalno-rentowych, określających uprawnienia żołnierzy zawodowych, odchodzących z czynnej służby?</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#PosełWładysławMedwid">Są pewne obawy dotyczące tego, czy odejdzie się ze służby z 75% , czy 60% emeryturą. W pewnym momencie może dojść do sytuacji, że kilka tysięcy oficerów, którzy mogliby jeszcze służyć z pożytkiem dla armii, stanie w szeregu do emerytury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełTomaszNałęcz">Nie sądziłem, że moje pytanie stanie się powodem bardzo gwałtownych słów skierowanych przez pana pod adresem dziennikarki „Życia Warszawy”, nie mogącej odpowiedzieć. Rozumiem, że artykuł w „Życiu Warszawy” oparty był na doniesieniach prasy zagranicznej, które relacjonowały ten raport, a nie na lekturze wcześniej wykradzionego raportu. Zamiast prostować, może lepiej byłoby zapoznać dziennikarzy z treścią tego raportu, jeśli nie jest tajny. Oni na pewno lepiej by to skomentowali i zrelacjonowali.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PosełTomaszNałęcz">Jest mi przykro, że moje pytanie stało się powodem ostrych uwag pod adresem dziennikarza, który jest obserwatorem naszych obrad i nie może panu odpowiedzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełAndrzejBrachmański">Chciałbym zapytać o dwa projekty reorganizacji wewnątrz resortu, nie na szczeblu centralnym, ale na szczeblu ogólnym. W końcowym etapie wdrażania jest projekt powoływania brygad obrony terytorialnej, co w sytuacji mizerii finansowej wojska wydaje się projektem na wyrost, który można robić w Stanach Zjednoczonych, Francji, gdzie budżet jest większy niż u nas.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PosełAndrzejBrachmański">Drugi projekt reorganizacji dotyczy sądownictwa wojskowego, które nie przystaje do rzeczywistych potrzeb sił zbrojnych, m.in. poprzez oddalenie od garnizonów istniejących sądów wojskowych. Następuje wydłużenie drogi z garnizonu do sądu. Czy zapoznawał się pan z projektami tych reform i jaki jest pana stosunek do tych reform?</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#PosełAndrzejBrachmański">Czy będą one kontynuowane, czy może trzeba jeszcze raz na nie spojrzeć?</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#PosełAndrzejBrachmański">Pytanie, które wiąże się z pytaniem pana posła Pańtaka. W związku z tym, że powstaje coraz więcej ordynariatów polowych istnieje potrzeba kontroli finansowej, również nad tymi komórkami. Komisja Obrony Narodowej przed dwoma laty postulowała wydzielenie w resorcie obrony narodowej oddzielnej komórki, wzorem komórki, która funkcjonowała przed wojną i zajmowała się finansowaniem i kontrolowaniem wszelkiego rodzaju ordynariatów.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#PosełAndrzejBrachmański">Ma ich być jeszcze kilka. Czy potrafiłby się pan ustosunkować do pomysłu Komisji Obrony Narodowej, czy jest to proponowane do wprowadzenia, czy też nie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosełJanuszOnyszkiewicz">Chciałbym zadać kilka pytań natury nieco bardziej generalnej. Reprezentuje pan rząd i uprawnione są pytania o politykę rządu w ogóle w kwestii bezpieczeństwa państwa, a nie tylko dotyczące wnętrza wojska i resortu. Jakie jest pana stanowisko lub stanowisko rządu na temat miejsca Ministerstwa Obrony Narodowej w całym systemie obrony i bezpieczeństwa państwa?</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PosełJanuszOnyszkiewicz">Jaka powinna być rola Ministerstwa Obrony Narodowej w czasie pokoju i w czasie wojny?</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PosełJanuszOnyszkiewicz">Sprawa o tyle istotna, że mówimy o tym, jak Ministerstwo Obrony Narodowej ma funkcjonować w czasie pokoju, natomiast nie mówimy jak ma funkcjonować w czasie wojny, a to wymaga regulacji. W tym kontekście chciałbym poznać stanowisko pana i rządu na temat miejsca i usytuowania obrony cywilnej, która jest strukturą wydzieloną?</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#PosełJanuszOnyszkiewicz">Szef obrony cywilnej jest mianowany przez premiera i podlega ministrowi obrony narodowej. Czy ma to zostać tak jak było, czy są plany zmian? Sprawa równie generalna - Komitet Obrony Kraju, który ciągle istnieje jeszcze w naszym prawodawstwie. Co do jego roli podnoszone były rozmaite wątpliwości, w szczególności bardzo szeroko umotywowane stanowisko Unii Pracy.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#PosełJanuszOnyszkiewicz">Pytanie w sprawie strategii zakupu sprzętu i inspirowania prac badawczo-rozwojowych. Jakie będą priorytety rządu jeśli chodzi o koncentrację środków? Na jakiego typu sprzęcie i na jakiego typu pracach badawczych obejmujących jakiego typu dziedziny i problemy do rozwiązania?</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#PosełJanuszOnyszkiewicz">Ostatnie pytanie dotyczące struktury stopni wojskowych w siłach zbrojnych. Struktura stopni wojskowych przypomina słup, tyle samo jest starszych oficerów, co młodszych oficerów, podoficerów itd. W dalszym ciągu jest ponad 400 etatów generalskich, podczas gdy generałów nie będziemy mieli więcej niż ok. 150. Wymaga to zmiany, bo struktura jest chora, dziwaczna i niesłychanie kosztowna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#StanisławDobrzański">Ustawa o powinnościach wojskowych i obowiązku obrony jest w ostatniej fazie konsultacji międzyresortowych. W niedługim czasie zostanie wniesiona na posiedzenie Komitetu Spraw Obronnych Rady Ministrów, później na posiedzenie Rady Ministrów, a następnie przekażemy ją do Komisji Obrony Narodowej. Trudno określić dokładny termin, ze względu na długie i uciążliwe procedury. Często trzeba czekać w kolejne. Wierzę jednak, że uporamy się z tym w ciągu 2–3 miesięcy.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#StanisławDobrzański">Jaki sprzęt będziemy kupować? Będziemy kupować sprzęt krajowy, jeśli będzie on równej wartości technicznej i bojowej - w stosunku do sprzętu oferowanego nam zza granicy. Na tym będzie polegać preferencja dla przemysłu obronnego.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#StanisławDobrzański">Nieprawdą jest, że w armiach o wysokim stopniu wyposażenia w sprzęt kupuje się przede wszystkim sprzęt, który jest najlepszy. Preferuje się własny, krajowy przemysł. Jest to naturalne i tak się dzieje w każdym kraju. Musi to mieć oczywiście swoje granice rozsądku.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#StanisławDobrzański">Nie można przekroczyć granic rozsądku, bo zdarzają się później wypadki, z których nie wytłumaczy się ten, kto odpowiada za zakupy. W związku z tym preferencja dla przemysłu krajowego, ale z określonymi ograniczeniami. Musi to być dobry sprzęt. Nie stać nas na wyposażanie armii w sprzęt wadliwy, zły, zwłaszcza taki, który może powodować niebezpieczeństwo dla człowieka.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#StanisławDobrzański">Emerytury. Jesteśmy przed reformą emerytur i rent. Ustawa o emeryturach i rentach dla mundurowych była podjęta tylko na jeden rok. Komisja Obrony Narodowej będzie miała okazję wypowiedzenia się w tej sprawie. Osobiście jestem za tym, aby te „przywileje” utrzymać.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#StanisławDobrzański">Mówię o przywilejach w cudzysłowie, bo oprócz nieco większej emerytury w stosunku do wysokości emerytury cywila, przy przechodzeniu w stan spoczynku, to przywilejów nie ma. Dlatego notujemy dość znaczny odpływ kadr oficerskich.</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#StanisławDobrzański">W wojskach łączności i lotniczych mamy potężny problem braku kadry. Z innych specjalności i rodzajów sił zbrojnych także odchodzą żołnierze zawodowi, ale w lotnictwie i wojskach łączności jest to już bardzo niebezpieczne.</u>
          <u xml:id="u-14.7" who="#StanisławDobrzański">Obrona terytorialna. Wiem, że obrona terytorialna będzie trochę kosztowała, jest to niestety wymóg, który musimy wykonać. Wiąże się z tym nasze bezpieczeństwo, zaangażowanie również społeczeństwa i nałożenie na społeczeństwo obowiązków obronnych. Nie zrezygnujemy z tworzenia obrony terytorialnej kraju.</u>
          <u xml:id="u-14.8" who="#StanisławDobrzański">Sądownictwo wojskowe. Przyznam szczerze, że nie miałem czasu, aby się zająć tą sprawą. jest natomiast tego typu problem, że sądownictwo wojskowe nie jest obciążone, w porównaniu z sądownictwem cywilnym. Dlatego nie możemy utrzymywać dużej liczby sądów, musimy przenosić je na wyższy szczebel. Będzie to oczywiście oddalenie, ale jest to racjonalne posunięcie z punktu widzenia finansowego.</u>
          <u xml:id="u-14.9" who="#StanisławDobrzański">Ordynariaty polowe. Dochodzimy do pewnej granicy, kiedy trzeba będzie dosyć restrykcyjnie podejść do funkcjonowania ordynariatów polowych. Jest w tej chwili sporo wniosków o tworzenie nowych ordynariatów w miejscach, gdzie nie ma prawie wojska, a są na danym terytorium jakieś tradycje. Dochodzimy do pewnej granicy, poza którą zaczyna być to nierozsądne. Obiecuję, że w sposób taktowny, aczkolwiek zdecydowany będę reagował, aby panował rozsądek.</u>
          <u xml:id="u-14.10" who="#StanisławDobrzański">Miejsce Ministerstwa Obrony Narodowej w czasie pokoju i w czasie wojny. Zadawano sobie to pytanie już niejednokrotnie. Tak naprawdę nie odpowiedzieliśmy sobie do końca na to pytanie. Wiadomo, że w czasie pokoju Ministerstwo Obrony Narodowej ma kluczową rolę, jeśli chodzi o system obronny państwa.</u>
          <u xml:id="u-14.11" who="#StanisławDobrzański">Kluczową, ale nie pierwszą. Jest Prezydent RP, jest Rada Ministrów, natomiast minister obrony narodowej jest wykonawcą woli Rady Ministrów, przy uwzględnieniu woli prezydenta. Jest natomiast pewien problem, jeśli chodzi o czas wojny.</u>
          <u xml:id="u-14.12" who="#StanisławDobrzański">Są tutaj różne koncepcje, albo minister obrony narodowej z najbliższymi współpracownikami będzie tworzył komitet doradczy przy prezydencie, albo będzie prowadził wojnę. To też nie jest wykluczone, bo również są koncepcje o niepowoływaniu naczelnego wodza.</u>
          <u xml:id="u-14.13" who="#StanisławDobrzański">Przy niektórych wojnach prowadzonych ma świecie w ostatnim czasie, ta koncepcja też ma swoje racje. Nie wiem, czy nie odbiega ona zbyt mocno od naszych zwyczajów, przyzwyczajeń, tradycji narodowych. To także trzeba będzie uwzględnić.</u>
          <u xml:id="u-14.14" who="#StanisławDobrzański">Stawiam przed państwem to pytanie, bo jest ono jeszcze pytaniem otwartym, które trzeba rozstrzygnąć. Dzisiaj wojnę prowadzi się w różnych warunkach, na części terytorium, albo z udziałem. My też obecnie prowadzimy wojnę, bo wysłaliśmy na wojnę nasz batalion. Przecież dowodzi nim nie wódz naczelny, tylko dowodzi minister obrony narodowej za pośrednictwem podległych mu dowódców.</u>
          <u xml:id="u-14.15" who="#StanisławDobrzański">Na to pytanie jeszcze sobie nie odpowiedzieliśmy. Jest taka umowa z panem prezydentem, że jeszcze przed ostatecznymi rozstrzygnięciami konstytucyjnymi mamy odbyć kilka dyskusji na temat zapisów konstytucyjnych, dotyczących całego systemu obronnego państwa, w tym roli ministra obrony narodowej w tym systemie.</u>
          <u xml:id="u-14.16" who="#StanisławDobrzański">Takie dyskusje się odbędą i ustalenia tych dyskusji znajdą swój finał w propozycjach zapisów do konstytucji, albo w zapisach tzw. ustawy kompetencyjnej. Jest to sprawa umowna, bo możemy np. umieścić to w ustawie o obowiązku wojskowym i powinnościach obronnych albo w innej ustawie.</u>
          <u xml:id="u-14.17" who="#StanisławDobrzański">Ten problem powinien być w każdym razie rozstrzygnięty. Swojego zdania wolałbym jeszcze nie prezentować, ja też mam wiele wątpliwości i potrzeba jeszcze trochę pracy nad tą sprawą. Nie mam wątpliwości co do roli ministra obrony narodowej w czasie pokoju, natomiast doprecyzowanie roli ministra obrony narodowej w okresie wojny, wymaga jeszcze dyskusji i znalezienia konsensu.</u>
          <u xml:id="u-14.18" who="#StanisławDobrzański">Obrona cywilna. tę sprawę rozstrzygnęliśmy przyjmując uchwałę Sejmu o podstawowych problemach obronności państwa. W tym dokumencie jest zapisane, że obrona cywilna na czas pokoju powinna być podporządkowana ministrowi spraw wewnętrznych.</u>
          <u xml:id="u-14.19" who="#StanisławDobrzański">Powinna stanowić tzw. ochronę cywilną, czyli zająć się problematyką bardziej ochrony cywilnej, związanej z różnego rodzaju katastrofami i klęskami żywiołowymi. Natomiast na czas wojny powinna być podporządkowana głównodowodzącemu, a jak będzie inny wariant, to odpowiadającemu za prowadzenie wojny.</u>
          <u xml:id="u-14.20" who="#StanisławDobrzański">Jestem zwolennikiem takiego rozwiązania, żeby obrona cywilna została przekazana do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. W tej sprawie, w związku z uchwałą Sejmu, minister spraw wewnętrznych prowadzi prace legislacyjne zmierzające do skonsumowania tej uchwały.</u>
          <u xml:id="u-14.21" who="#StanisławDobrzański">Komitet Obrony Kraju i jego rola. Jeśli powstanie Rada Bezpieczeństwa Narodowego, to Komitet Obrony Kraju pod tą lub inną nazwą powinien istnieć. Jest to ciało, które w naszych, współczesnych, dzisiejszych warunkach znajduje zastosowanie.</u>
          <u xml:id="u-14.22" who="#StanisławDobrzański">Wcale nie musi stać w sprzeczności z obowiązkami, jakie zostaną nałożone na Radę Bezpieczeństwa Narodowego, której jestem także absolutnym zwolennikiem. Uważam, że takie ciało jest bezwzględnie potrzebne. Polską racją stanu jest, żeby takie ciało powstało i znaleźli w nim miejsce ludzie z różnych stron sceny politycznej, a także autorytety.</u>
          <u xml:id="u-14.23" who="#StanisławDobrzański">Tam należy poszukiwać tego ciągłego dookreślenia polskiej racji stanu. Na takim forum powinno się określić co może być przedmiotem walki politycznej, jeśli chodzi o bezpieczeństwo państwa, a co nie powinno być przedmiotem walki politycznej. Natomiast Komitet Obrony Kraju jako ciało bardzo mobilne powinien także wykonywać swoją rolę.</u>
          <u xml:id="u-14.24" who="#StanisławDobrzański">Zadania państwowe związane z nagłymi sytuacjami, a także istotnymi z punktu widzenia państwa, które wymagają wąskiego grona najważniejszych osób, związanych z bezpieczeństwem państwa. Te sprawy powinno to grono rozstrzygać.</u>
          <u xml:id="u-14.25" who="#StanisławDobrzański">Strategia zakupów. Wspomniałem już o tym, mogę natomiast jeszcze szerzej odpowiedzieć. Jest to bowiem dla nas dość istotna sprawa. Zmierzamy do NATO i warto także przy zakupach brać pod uwagę względy polityczne.</u>
          <u xml:id="u-14.26" who="#StanisławDobrzański">Nie jest to wcale łatwy problem, bowiem trzeba tu będzie pogodzić względy ekonomiczne, społeczne związane z daniem zatrudnienia naszym zakładom pracy, a także względy polityczne, które również tworzą bezpieczeństwo dla Polski. Już na poprzednim posiedzeniu Komisji Obrony Narodowej powiedziałem, że są to trudne decyzje.</u>
          <u xml:id="u-14.27" who="#StanisławDobrzański">Dlatego będę oczekiwał i będę się starał, aby również Komisja Obrony Narodowej zechciała brać udział przy podejmowaniu ważniejszych decyzji. Z przyjemnością przyjdę tutaj i w sytuacjach, kiedy trzeba będzie podjąć decyzję, np. w wyborze samolotu wielozadaniowego - wypowiedzmy się wszyscy.</u>
          <u xml:id="u-14.28" who="#StanisławDobrzański">Jest to normalnym zwyczajem w wielu państwach, że Komisja Obrony Narodowej wypowiada się na ważniejsze tematy związane z zakupami. Wprowadzimy ten zwyczaj także u nas. Jestem tego wielkim zwolennikiem i będę się starał przenosić ważniejsze decyzje na forum Komisji Obrony Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-14.29" who="#StanisławDobrzański">Struktura stopni wojskowych. Podzielam oczywiście pogląd, że u nas jest tragiczna sytuacja jeśli chodzi o strukturę stopni wojskowych. Struktura stopni wojskowych powinna być piramidą. U dołu stopnie najniższe, podoficerskie, chorążych, w miarę zwężania się tej piramidy, stopnie młodszych oficerów, starszych oficerów i generałów.</u>
          <u xml:id="u-14.30" who="#StanisławDobrzański">U nas jest tak, że w przedziale od majora do pułkownika mamy nadmiar oficerów. Tyle chciałbym odpowiedzieć w tej turze pytań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PosełJerzySzmajdziński">Razem z ustawą o powinnościach obronnych, stara nazwa o powszechnym obowiązku, gdzie nie będzie kompetencji naczelnych organów państwa w sprawach obronności, bo w tym projekcie nie ma, czy uważa pan za właściwe, żeby razem z tą ustawą trafiła do Sejmu autopoprawka prezydenta do ustawy o kompetencjach naczelnych organów państwa, która jest w Sejmie zamrożona, ponieważ Komisja Obrony Narodowej nie uznała za właściwe rozpatrywanie ustawy nie oddającej sposobu myślenia, który preferujemy tu jeśli chodzi o cywilną i demokratyczną kontrolę.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PosełJerzySzmajdziński">Najlepszym tego dowodem jest ustawa o urzędzie ministra obrony narodowej. Czy nie uważa pan, że trzeba by wrócić do tamtej ustawy, dokonać potrzebnej autopoprawki lub uzupełnień, bądź nowej ustawy, w której byłoby o Radzie Bezpieczeństwa Narodowego, która jest w małej konstytucji organem doradczym prezydenta, ale w jaki sposób kształtowanym, jak powoływanym, jakimi kwestiami zajmującym się?</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#PosełJerzySzmajdziński">Komitet Obrony Kraju, jeśliby miał być w takim kształcie, bo my kwestionujemy obecność marszałka Sejmu i marszałka Senatu, ponieważ nie mogą oni prezentować opinii podzielonego Senatu i pluralistycznego Sejmu. Byliby tylko osobami, niestety, firmującymi bez możliwości posiadania własnej opinii.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#PosełJerzySzmajdziński">Jeżeli nie Komitet Obrony Kraju, a Komitet Obrony Państwa, to Komitet Obrony Państwa i minister obrony narodowej, w tym mieszczące się również kompetencje prezydenta, w tym propozycje związane z rozstrzygnięciem. Decydujemy się, że w nowej konstytucji ma być tak, jak w małej konstytucji - wódz naczelny ma być, czy ma go nie być?</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#PosełJerzySzmajdziński">W konsekwencji potrzebne są ustawy o stanie wyjątkowym, o stanie wojennym, o stanie wojny. To są elementy, które potrzebne są za kilka miesięcy do rozmów z partnerami, którzy mają podjąć decyzję o przyjęciu Polski do NATO.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#PosełJerzySzmajdziński">Czy mamy całe ustawodawstwo związane ze stanami wyjątkowymi, czy mamy całe ustawodawstwo dotyczące kompetencji naczelnych organów państwa, czy mamy w tych wszystkich ustawach zagwarantowaną cywilną i demokratyczną kontrolę nad siłami zbrojnymi?</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#PosełJerzySzmajdziński">Pytam pana o opinię, ale w moim przekonaniu odpowiedź powinna być tylko taka, że my powinniśmy sobie z tymi sprawami poradzić do przerwy wakacyjnej i mieć to załatwione. Przychodzi już czas rozmów, nie o ideałach, nie o strategicznym wyborze polskiej drogi do NATO, polskich zasadach bezpieczeństwa, przychodzi czas na rozmowę.</u>
          <u xml:id="u-15.7" who="#PosełJerzySzmajdziński">Pokażcie konkrety, pokażcie fakty, pokażcie ustawodawstwo, pokażcie praktykę, która będzie uwiarygodniała tę waszą determinację i do tego musimy być przygotowani jak najlepiej i jak najszybciej.</u>
          <u xml:id="u-15.8" who="#PosełJerzySzmajdziński">Wyjaśnienie, ustawa emerytalna, ta mundurowa nie obowiązuje tylko w 1996 r. Będzie ona obowiązywać tak długo, dopóki nie będzie nowych rozwiązań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PosełJanuszZemke">Jest to trzecia runda pytań i chciałem się podzielić pewnymi niepokojami. W ostatnich latach uważaliśmy, że mamy do czynienia z konkurencją między Ministerstwem Obrony Narodowej a Sztabem Generalnym. W tej konkurencji widoczna była supremacja Sztabu Generalnego.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PosełJanuszZemke">Dzisiaj jest sytuacja, która wymaga analiz i szczególnej odpowiedzialności. Polega to na tym, że Sejm przyjął ustawę o urzędzie ministra obrony narodowej, która słusznie daje duże kompetencje ministrowi obrony narodowej. Nastąpiło osłabienie Sztabu Generalnego, co wynika nie tylko z ustawy, ale również z tych wszystkich uwikłań politycznych, w których uczestniczyła część generałów.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PosełJanuszZemke">Sytuacja ta może rodzić pewną pokusę, ja ją dostrzegam w pewnych ruchach zmierzających do zepchnięcia wojska wewnątrz Ministerstwa Obrony Narodowej. Kiedy czytam w prasie o pewnych ideach i pomysłach odnoszę wrażenie - może mylne, że wewnątrz Ministerstwa Obrony Narodowej jest próba uczynienia ze Sztabu Generalnego jednego z pięciu pionów.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#PosełJanuszZemke">Chcę wyrazić troskę o to, żeby w tych wszystkich zmianach, które się dokonują i są zmianami koniecznymi, o których przesądził ustawodawca, aby każdy miał swoją określoną rolę. Żeby nie przerodziło się to z jednej strony w uzasadnione cięcia w Sztabie Generalnym, ale z drugiej strony w rozbudowę struktur cywilnego Ministerstwa Obrony Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#PosełJanuszZemke">Osobiście uważam, że rozbudowa na pięć pionów jest z lekka przesadzona. Nie mamy obecnie 400 tys. żołnierzy i wiadomo, że będą potrzebne dalsze korekty. W tej sytuacji trzeba wykazać szczególną ostrożność, aby każda z tych struktur miała należne miejsce, bez przegięcia w drugą stronę.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#PosełJanuszZemke">Pada mnóstwo pytań i może się pan poruszać niejako w górnych warstwach odpowiedzi. Chciałbym pogłębić kwestię związaną z obroną terytorialną, z rolą wojskowej administracji. Dyskutując obecnie o reformie centrum w państwie, trzeba by mieć nieco szerszą refleksję.</u>
          <u xml:id="u-16.6" who="#PosełJanuszZemke">Jak widzimy kwestie związane z jednostkami obrony terytorialnej, kwestie związane z funkcjonowaniem Jednostek Nadwiślańskich, krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego itd. Mamy pion wojsk operacyjnych, gdzie sprawa analiz i pomysłów jest posunięta dalej, ale nie dostrzega szerszej refleksji związanej z obroną terytorialną.</u>
          <u xml:id="u-16.7" who="#PosełJanuszZemke">Jak pan to widzi, jeżeli mówi pan o potrzebie powołania dowództwa wojsk lądowych. Jaka będzie rola okręgów wojskowych, administracji wojskowej, czy ma pan dalej idące przemyślenia?</u>
          <u xml:id="u-16.8" who="#PosełJanuszZemke">Przyjęliśmy niedawno ustawę, tzw. pragmatyczną o służbie żołnierzy zawodowych. Jednym z celów tej ustawy było stworzenie prawnych reguł, które pozwoliłyby na dokładniejszy przegląd kadry na wyższych stanowiskach. Przewidziano tam określone limity wiekowe dla generałów, pułkowników - co nie było przypadkowe.</u>
          <u xml:id="u-16.9" who="#PosełJanuszZemke">Pełni pan swoją funkcję od kilku tygodni, a nie widać decyzji kadrowych w wojsku. Część osób osiągnęła wymagane limity wieku, nie chcę podawać nazwisk, ale jest to oczywiste. W wojsku jest taka dobra zasada rotacji kierowniczej kadry co kilka lat.</u>
          <u xml:id="u-16.10" who="#PosełJanuszZemke">Gdyby spojrzeć dziś na najwyższą kadrę dowódczą, złożoną z kilkunastu osób, to pełnią oni funkcje po 5–6 lat. Czy pan chce zatrzymać ten stan na następne 5 lat, czy przymierza się pan do jakichś działań?</u>
          <u xml:id="u-16.11" who="#PosełJanuszZemke">Kwestia budząca wiele kontrowersji, dotycząca finansowania naszego batalionu w Bośni. Sygnały docierające do nas są nieczytelne. Z jednej strony we wszystkich poważnych kręgach politycznych w Polsce panuje przekonanie o słuszności wysłania batalionu. Z drugiej strony, resort ciągle zgłasza zastrzeżenia i uwagi związane z finansowaniem tego batalionu.</u>
          <u xml:id="u-16.12" who="#PosełJanuszZemke">Jak to jest konkretnie, czy te kwoty, które były przewidziane w rezerwie budżetowej rządu zasiliły budżet resortu obrony narodowej, czy też sprawa wysłania batalionu poza granice jest problemem, z którym ma sobie radzić samo Ministerstwo Obrony Narodowej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PosełZbigniewMączka">W stosunku do naszej niedawnej rozmowy, w tej samej roli i w tej samej niemalże sytuacji, pojawił się nowy wątek, który witam osobiście z dużym zadowoleniem. Jest to rozmowa na temat obrony terytorialnej.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PosełZbigniewMączka">Ponieważ faktycznie po raz pierwszy dzisiaj zaczęliśmy w wielu pytaniach ten temat przypominać, nasuwa się pytanie, czy w sprawie obrony terytorialnej, w ogóle w sprawie kształtu naszej armii zamierza pan ponownie przyjrzeć się wnioskom, które płynęły ze słynnego raportu Żabińskiego?</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#PosełZbigniewMączka">Czy zamierzamy mieć dostępny jakiś rodzaj opracowania podobnej głębokości i szerokości, niemniej jednak dostosowany do nowych warunków, które powstały wraz z nową sytuacją gospodarczą i z nową sytuacją ustawową?</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#PosełZbigniewMączka">Na tle tego chciałbym wiedzieć, czy będzie już możliwe określenie potrzeb sprzętowych dla naszej armii, w tym również dla obrony terytorialnej. Sprzęt, którym w tej chwili dysponuje obrona terytorialna, jest muzealny, przynajmniej ja mam takie wiadomości. Czy ten sprzęt będzie w jakiś sposób uzgadniany z innymi rodzajami służb, które uczestniczą w masowych wydarzeniach i katastrofach losowych?</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#PosełZbigniewMączka">Ostatnia sprawa, taka dość specjalistyczna, szczegółowa. Czy w ogóle w planach rozwoju polskiego lotnictwa widzi się miejsce dla samolotu ponaddźwiękowego?</u>
          <u xml:id="u-17.5" who="#PosełZbigniewMączka">Czym np. zostanie zastąpiony samolot SU-22, kiedy skończy swój resurs?</u>
          <u xml:id="u-17.6" who="#PosełZbigniewMączka">Czy zadania, które wykonuje ten samolot będą mogły być w pełni przejęte przez samolot wielozadaniowy?</u>
          <u xml:id="u-17.7" who="#PosełZbigniewMączka">Nie proszę oczywiście o odpowiedź na to pytanie w tej chwili, a przy jakiejś innej okazji. Prosiłbym o zachowanie w pamięci, że taki problem istnieje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PosełStanisławJanas">Mam poważne zastrzeżenia do pracy Departamentu Badań i Wdrożeń Ministerstwa Obrony Narodowej. Resort obrony narodowej zamawia nowy wyrób w polskim przemyśle zbrojeniowym. Dopłaca do tego Ministerstwo Obrony Narodowej, dopłaca Komitet Badań Naukowych, dopłaca również dane przedsiębiorstwo.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PosełStanisławJanas">Wykonuje się prace badawczo-rozwojowe, wchodzi się w końcowy etap wdrożeń i wtedy przychodzi decyzja z Ministerstwa Obrony Narodowej następującej treści - zawieszamy do odwołania, odkładamy wyrób na półkę. Zamawia się następny wyrób i zaczyna się pojawiać ten sam problem. O co tutaj chodzi?</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#PosełStanisławJanas">Marnuje się państwowe pieniądze, jest wręcz podejrzenie, czyżby wchodziły tutaj w grę jakieś naciski konkurencyjnych, zagranicznych firm?</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#PosełStanisławJanas">Zaczyna to być częstym zjawiskiem w naszych zakładach. Mam tu kilka przykładów. Na przykład urządzenie do badania prędkości pocisku, urządzenie do badania nisko lecących obiektów itd. Nie chcę wymieniać wszystkich, większość z nich jest zresztą utajniona.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#PosełStanisławJanas">Jest to zjawisko niepokojące w naszym przemyśle. Dlaczego tak się dzieje, dlaczego takie decyzje zapadają?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PosełAndrzejBrachmański">Być może wyrażałem się nieprecyzyjnie i wracam do swojego pytania. Czy w wojsku polskim zostanie powołana komórka, która będzie kontrolowała finanse wszystkich ordynariatów polowych?</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PosełAndrzejBrachmański">Taka komórka istniała przed wojną. Czy nadal będzie to jeden wielki worek, do którego będziemy wrzucali pieniądze, nie mając potem żadnej kontroli nad sposobem ich wydawania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#StanisławDobrzański">Podzielam pogląd pana przewodniczącego Szmajdzińskiego. Nie ma tutaj nic do dodania, zgadzam się po prostu z tym, że wraz z ustawą o obowiązku wojskowym i powinnościach obronnych należałoby rozstrzygnąć sprawę związaną z tzw. ustawą kompetencyjną.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#StanisławDobrzański">Wrócić do starej, czy opracować nową, jest to już sprawa drugorzędna, ale uważam, że powinna się ona znaleźć jak najszybciej w Komisji Obrony Narodowej i w parlamencie. Powinna ona znaleźć się również z ustawami o tzw. stanach wyjątkowych, czyli o stanie wojny i stanie wyjątkowym.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#StanisławDobrzański">Ustawa o stanie wyjątkowym jest już na etapie oczekiwania na rozpatrzenie przez Radę Ministrów. Została już rozpatrzona przez Komitet Spraw Obronnych Rady Ministrów, gdzie przyjęta została bez uwag. Być może również szybko przejdzie przez obrady Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#StanisławDobrzański">Ustawa o stanie wojny jest także przygotowana. Czeka w tej chwili na rozpatrzenie przez Komitet Spraw Obronnych Rady Ministrów, czyli są to dokumenty praktycznie już w takim stanie, że prace rządowe zostały nad nimi zakończone. Być może Rada Ministrów wniesie jeszcze jakieś poprawki, ale nie będą to zapewne poprawki znaczące i mam nadzieję, szybko znajdzie się w parlamencie.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#StanisławDobrzański">Rozbudowa Ministerstwa Obrony Narodowej. Pan poseł Zemke mnie zaskoczył, bo idzie to całkiem w drugą stronę. Mówiąc już poprzednio o tych sprawach nie mówiłem, że chcę stamtąd zabierać, a w Ministerstwie Obrony Narodowej rozbudowywać. W ogóle opowiadam się za zmniejszeniem zatrudnienia, za przekazaniem części kompetencji poza resort obrony narodowej i Sztab Generalny.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#StanisławDobrzański">Natomiast, panie pośle, szczerze mówię, że nie do końca zgadzam się w sprawie tzw. pionu sztabowego. Trochę tak to wyjdzie w praktyce i nie da się chyba inaczej zrobić, że jeśli chcemy ograniczyć i zlikwidować tzw. dublujące się komórki, to po części będzie musiał być pion, bo szef Sztabu Generalnego także będzie musiał korzystać z tzw. komórek usługowych, niezależnie od tego, jak się będzie nazywał.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#StanisławDobrzański">Czy będzie szefem Sztabu Generalnego, czy podsekretarzem stanu, czy sekretarzem stanu - szefem Sztabu Generalnego - będzie on musiał mieć kompetencje sekretarza lub podsekretarza stanu, w stosunku do komórek, które będą komórkami usługowymi dla Sztabu Generalnego. Pewne zadania będzie musiał realizować poprzez komórki, które nie będą stricte w Sztabie Generalnym.</u>
          <u xml:id="u-20.7" who="#StanisławDobrzański">Jakby tego nie brać, panie pośle, wyjdzie na to, że będzie to coś w rodzaju pionu. Pytanie, czy rozbudowuję cywilną część Ministerstwa Obrony Narodowej. Proszę spojrzeć na inne, znacznie mniejsze resorty. Ja mam takie departamenty, jak całe niektóre resorty, a oni mają również 5 pionów.</u>
          <u xml:id="u-20.8" who="#StanisławDobrzański">Nie twierdzę, że tam jest źle i dlatego istnieje uzasadnienie dla faktu, żebym ja rozbudowywał piony. Uważam, że pion ekonomiczny w ministerstwie, które jest piątym klientem budżetu państwa, jest konieczny. Jeśli złotówkę podatnika obejrzymy raz w pionie ekonomicznym, a drugi raz jeszcze przy zakupach, nie będzie to przynosiło żadnej szkody, zwłaszcza iż wprowadzenie pionu ekonomicznego może przynieść duże oszczędności.</u>
          <u xml:id="u-20.9" who="#StanisławDobrzański">Nie tylko oszczędności związane z dokładnym oglądaniem złotówki i kontrolą budżetu, ale również samej reorganizacji. Wydaje mi się, że zaoszczędzimy choćby jakieś tam drobne środki finansowe.</u>
          <u xml:id="u-20.10" who="#StanisławDobrzański">Rola okręgów wojskowych a rodzaje sił zbrojnych. Jeśli wprowadzimy dowództwo wojsk lądowych, które na razie ciągle jest w opracowaniu, to niewątpliwie trzeba będzie zmniejszyć zadania Sztabu Generalnego, a tym samym liczbę pracujących tam ludzi. Trzeba będzie wówczas także zmienić rolę okręgów wojskowych. W takim przypadku musimy zlikwidować dowództwa okręgów wojskowych.</u>
          <u xml:id="u-20.11" who="#StanisławDobrzański">Niekoniecznie natomiast musimy likwidować administracje, bo ktoś musi zarządzać i administrować majątkiem wojska, który zostanie. W związku z tym nie będzie to pełna likwidacja. Jest to jednak nadal w fazie opracowań i myślę, że Komisja Obrony Narodowej także będzie miała możliwość wypowiedzenia się na ten temat, kiedy materiał opracowywany dojrzeje.</u>
          <u xml:id="u-20.12" who="#StanisławDobrzański">Będzie on zapewne jeszcze wariantowy na tym etapie i wtedy będziemy mogli poradzić się razem, aby wybrać najlepsze, najrozsądniejsze rozwiązanie tej długo ciągnącej się sprawy.</u>
          <u xml:id="u-20.13" who="#StanisławDobrzański">Na temat Nadwiślańskich Jednostek nie chciałbym się wypowiadać, chociaż są pewnego rodzaju koncepcje. Na ten temat rozmawiałem już z ministrem spraw wewnętrznych i będę nadal rozmawiał. Rodzą się pewne pomysły reformowania tego obszaru, ale ze względu na jawne obrady, nie chciałbym zbyt głęboko wchodzić w temat, bo może to wzbudzać sensacje, a Jednostki Nadwiślańskie zawsze wzbudzały sensacje.</u>
          <u xml:id="u-20.14" who="#StanisławDobrzański">Zmiany kadrowe na najwyższych szczeblach. Przestrzegamy zasady, że kto skończył odpowiednią liczbę lat, co różnie wygląda dla różnych stopni, odchodzi do cywila w ciągu miesiąca od daty ukończenia określonych lat. W przypadku, o którym mówił pan poseł także to nastąpi.</u>
          <u xml:id="u-20.15" who="#StanisławDobrzański">Są już pewne propozycje i moje wnioski u prezydenta. Czuwamy nad sprawami. W innych przypadkach też będziemy to robić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PosełJerzySzmajdziński">Wnoszę, że przywiązuje pan do tego dużą wagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#StanisławDobrzański">Są to sprawy do załatwienia, podobnie jak inne. Jeśli chodzi o finansowanie batalionu, to podzielam obawy, że może to spaść na moje barki, mimo że z ogólnej rezerwy Rady Ministrów miała iść pomoc. Nie ustanę oczywiście w staraniach, ale zdaję sobie sprawę, że rezerwa jest naprawdę mała.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#StanisławDobrzański">Odbije się to oczywiście na wykonaniu innych zadań resortu obrony. Wiemy jednak, że to zadanie jest ważne i pieniądze na to muszą się znaleźć. Jest to przecież zadanie w fazie realizacji, ale obawy są.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#StanisławDobrzański">Obrona terytorialna. Prace nad kształtem ustawy o obronie terytorialnej nie są jeszcze zakończone, wszystko jest w fazie prac. Raport Żabińskiego jest cały czas brany pod uwagę, znaczna jego część już się zdezaktualizowała przez sam fakt skonsumowania go. Niektóre sprawy są tam jeszcze aktualne i jest on cały czas na biurku ministra obrony narodowej i sekretarza Komitetu Spraw Obronnych Rady Ministrów. Analizujemy go na bieżąco.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#StanisławDobrzański">Jeśli urodzi się ustawa jeszcze przed jej przesłaniem będziemy chcieli rozmawiać także z Komisją Obrony Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#StanisławDobrzański">Potrzeby sprzętowe mamy wszędzie i trzeba w tej dziedzinie mieć niestety umiarkowane oczekiwania. Finanse są określone, Komisja Obrony Narodowej zatwierdza je, zna budżet i wie doskonale na ile możemy sobie pozwolić. Szalenie ważną sprawą jest to, żeby obrona cywilna racjonalnie gospodarowała środkami.</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#StanisławDobrzański">Były pewne zastrzeżenia i są nadal zastrzeżenia, że znaczna część środków idzie na tzw. przygotowanie wojenne, nie uwzględniając potrzeb ratowniczych. Było to przesłanką do złożenia wniosku, aby obronę cywilną przekazać na czas pokoju ministrowi spraw wewnętrznych.</u>
          <u xml:id="u-22.6" who="#StanisławDobrzański">W związku z tym może on połączyć obronę cywilną z całym systemem ratowniczo-gaśniczym, w którym główną rolę odgrywają Państwowa Straż Pożarna i Ochotnicze Straże Pożarne, które weszły w ten system ratowniczy i zostały wyposażone w odpowiedni sprzęt.</u>
          <u xml:id="u-22.7" who="#StanisławDobrzański">Liczba jednostek ochotniczych straży pożarnych, które wchodzą w system ratowniczo gaśniczy coraz bardziej się powiększa. Jest to - moim zdaniem - bardzo korzystne i racjonalne, w tym kierunku będziemy zmierzać.</u>
          <u xml:id="u-22.8" who="#StanisławDobrzański">Jeśli chodzi o samoloty SU-22. Kiedy zdecydujemy o samolocie wielozadaniowym, wtedy samolot ten ma zastąpić i myśliwiec i samolot wielozadaniowy, tak my go nazywamy. Ten samolot wielozadaniowy zastąpi również samolot SU-22.</u>
          <u xml:id="u-22.9" who="#StanisławDobrzański">Będzie z tym oczywiście ogromny problem, bo jeśli nawet wybierzemy określony model nie znaczy to, że podjęliśmy decyzję. Samych siebie będziemy musieli jeszcze zapytać, ile my takich samolotów wybranych kupimy. Wtedy zaczynają się bowiem problemy, że my kupimy np. 3 sztuki, ktoś inny kupi również takiego samolotu 3 sztuki, aby utrzymać na właściwym poziomie ceny, trzeba ich wyprodukować rocznie co najmniej 20–30 sztuk, bo tak kształtuje się opłacalność produkcji. Czeka nas więc wiele pytań, na które musimy sobie odpowiedzieć.</u>
          <u xml:id="u-22.10" who="#StanisławDobrzański">Podzielam zastrzeżenia posłów co do tego, że znaczna część pieniędzy przeznaczonych na badania skierowana była nieracjonalnie. Nie chciałbym, żebyście państwo sądzili, iż w każdym kraju dobrze zorganizowanym pieniądze zaangażowane w dany temat zawsze przynoszą efekty. Czasem angażuje się pieniądze, bo temat wygląda interesująco i wydaje się, że można osiągnąć sukces przy badaniach tego tematu, a później okazuje się, że nie.</u>
          <u xml:id="u-22.11" who="#StanisławDobrzański">W nauce tak jest i z tym się trzeba liczyć. U nas natomiast zjawisko to występowało chyba zbyt często. W związku z tym jeszcze jako sekretarz Komisji Spraw Obronnych Rady Ministrów zacząłem przed rokiem domagać się o stawianie tej sprawy i rozstrzyganie takich spraw związanych z badaniami naukowymi na posiedzeniach Komitetu Spraw Obronnych Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-22.12" who="#StanisławDobrzański">Kilka takich posiedzeń się odbyło. Dostrzegamy potrzebę naprawdę szerokich zmian i zaktywizowaliśmy również Komitet Badań Naukowych. Ma on specjalną komisję, która zajmuje się techniką zbrojeniową, zintensyfikowały się posiedzenia tej komisji, przyglądamy się bardzo intensywnie problemowi, bowiem nie można zbyt pochopnie postąpić. Przerwanie niektórych badań w trakcie ich trwania może także dużo kosztować.</u>
          <u xml:id="u-22.13" who="#StanisławDobrzański">Potrzebna jest głęboka analiza i tego nie da się rozstrzygnąć na jednym posiedzeniu Komisji Obrony Narodowej. Trzeba tu długiej pracy. W każdym razie problem dostrzegam i wydaje mi się, że jest tutaj trochę nieprawidłowości.</u>
          <u xml:id="u-22.14" who="#StanisławDobrzański">Jeśli chodzi o kontrolę ordynariatów. Środki, które przeznaczamy z budżetu państwa są pod kontrolą i mogą je kontrolować organy podległe ministrowi obrony narodowej. Taką kontrolę będziemy stosować. Natomiast środki pozabudżetowe nie poddają się, niestety, kontroli i z tym trzeba się liczyć.</u>
          <u xml:id="u-22.15" who="#StanisławDobrzański">Wcześniej już mówiłem o tych sprawach, będziemy zgodnie z regułami i literą prawa sprawy te kontrolować i rozstrzygać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PosełJerzySzmajdziński">Runda czwarta i ostatnia pytań, głos zabierze poseł Marczewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PosełMarianMarczewski">W ostatniej rundzie nie tyle pytanie, co refleksja. W ostatnim okresie odbyłem spotkanie z pilotami jednego z pułków lotnictwa. Za mocno byłoby powiedziane, że byli oni przerażeni, ale byli wyjątkowo zaniepokojeni tym, co dzieje się w lotnictwie i wokół lotnictwa.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PosełMarianMarczewski">Nie chcę mówić o całej liście skarg na sprawy związane z otrzymywaniem dodatków, umundurowaniem, a właściwie różnorodnością tego umundurowania, brakach w umundurowaniu. Niepokojące były również kwestie ubezpieczeń, przewlekłego postępowania odszkodowawczego, także w przypadku śmiertelnej katastrofy.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#PosełMarianMarczewski">Mówili tam o sprawach zatrważających. Osiągają gotowość bojową w rekordowym czasie, a nie mogą w ogóle wystartować. Siedzą w samolotach, bo brakuje tak prozaicznej rzeczy, jak pironaboje do foteli katapultowych.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#PosełMarianMarczewski">Trzeba je zamówić podobno z dwuletnim wyprzedzeniem, a ktoś tego nie zrobił. Cena tych pironaboi jest taka, że gdyby się ktoś uparł, to kupiłby je na Placu Czerwonym od rosyjskiego żołnierza. Tego nie ma i nie mogą wylecieć.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#PosełMarianMarczewski">Było pytanie, który z was wystrzelił wszystko to, co ma samolot pod sobą?</u>
          <u xml:id="u-24.5" who="#PosełMarianMarczewski">Czy zdarzyło się to któremuś z was? Żadnemu się nie zdarzyło, choć są to doskonali piloci. Są także symulatory do strzelania i one też nie działają, bo brakuje jakiejś tam kliszy.</u>
          <u xml:id="u-24.6" who="#PosełMarianMarczewski">Byłoby dobrze, żeby pan wiedział, jak to wygląda w niektórych jednostkach. Chcieliby oni latać, chcieliby wiedzieć w miarę szybko na czym będą latać, chcieliby mieć zabezpieczone loty.</u>
          <u xml:id="u-24.7" who="#PosełMarianMarczewski">Dobrze, żeby pan wiedział o tym wszystkim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PosełWładysławMedwid">Mam pytanie takie już na luzie, czy lubi pan orkiestry wojskowe? Jeżeli tak, to dlaczego Ministerstwo Obrony Narodowej, wspólnie ze Sztabem Generalnym chce zlikwidować w najbliższych miesiącach kilkanaście orkiestr wojskowych?</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PosełWładysławMedwid">Mają one nie tylko tradycje, nie tylko brzmią tamburynami, trąbkami itd. Cała tradycja dywizji, obecnych brygad, pułków to również funkcjonowanie orkiestr wojskowych.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#PosełWładysławMedwid">Jeżeli lubi pan orkiestry wojskowe i muzykę, która łagodzi obyczaje, proponowałbym przeanalizować pozostawienie wielu z tych orkiestr. Są one częścią pewnej sytuacji i stanowią folklor danego środowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PosełLeszekBugaj">Zadaliśmy wiele pytań, przedstawiliśmy swoje wątpliwości. Miałbym pytanie, jak pan widzi na podstawie ostatnich 5 tygodni współpracę z Komisją Obrony Narodowej? Czego będzie pan oczekiwał od Komisji Obrony Narodowej, aby te wszystkie swoje zamierzenia wykonać?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PosełPiotrChojnacki">Pan poseł Medwid pytał o orkiestry wojskowe. Mnie nurtuje poruszana w Sejmie sporo lat temu przez posła płk. Przymanowskiego sprawa szwadronu. Orkiestry bez szwadronu, właściwie nie da się oddzielić. Wróćmy zatem do koncepcji Przymanowskiego i może niech pan rozważy taki pomysł?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PosełJerzySzmajdziński">Czy ktoś chce jeszcze zadać jakieś pytanie? Nie widzę, głos ma pan Stanisław Dobrzański.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#StanisławDobrzański">Dobrze, że te dwa ostatnie pytania zbiegły się z pytaniem o lotnictwo. Stoimy przed wyborem. Przedwczoraj wylądowałem akurat w brytyjskiej bazie lotniczej. Spotkałem się z komendantem bazy położonej w Niemczech, blisko holenderskiej granicy.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#StanisławDobrzański">Jedno z podstawowych pytań, jakie zadałem komendantowi brzmiało - ile wasi piloci rocznie wylatują godzin? Odpowiedź brzmiała, NATO nakazuje nam wylatanie 180 godzin rocznie, bo jest absolutne minimum. Jest to oczywiście zdecydowanie za mało, ale kraj mój jest biedny. W związku z tym udaje nam się wylatać rocznie po 230–240 godzin.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#StanisławDobrzański">Wiecie państwo, ile my wylatujemy godzin? Jest to 60 do 80 godzin rocznie, o czym więc tu mówić. Ja jestem za orkiestrami, jestem za szwadronem, ale dopiero wtedy, kiedy nasi piloci będą właśnie latali w granicach 230–240 godzin rocznie. Tak mogę odpowiedzieć na te pytania.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#StanisławDobrzański">Naprawdę oczekuję, żebyście państwo mnie nie atakowali na forum publicznym za to, że nie ma na coś pieniędzy, a z drugiej strony na korytarzu nie atakowali mnie za to, iż likwiduję orkiestrę albo nie organizuję szwadronu. Takiej dwoistości waszych zachowań, ja na pewno nie wytrzymam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PosełWładysławMedwid">Nie wiedziałem, że moje pytanie będzie rozwinięte jeszcze o sprawy szwoleżerów. Pytanie o orkiestry nie jest takim, które można zbyć. Rozumiem potrzeby lotnictwa, potrzeby naszej armii w sprawach broni pancernej, ordynariatów itd. Nad orkiestrami naprawdę bym się zastanowił.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PosełJerzySzmajdziński">Mam taką propozycję. Musi temu towarzyszyć również inicjatywa środowisk, które chcą orkiestry. Najwięcej zadań wykonują one poza wojskiem, a nie związanych bezpośrednio z wojskiem. Pytam, dlaczego nie ma fundacji na rzecz takiej czy innej orkiestry, wspieranej finansowo przez samorząd? Tak trzeba rozmawiać i tak trzeba podnosić tę sprawę.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#PosełJerzySzmajdziński">Jeżeli natomiast my przyjmiemy taką formułę, że z jednej strony będziemy się użalać na to, iż nie ma zakupów, nie ma pieniędzy na godziny przelotów, nie ma godzin na pływania przez Marynarkę Wojenną itd., a z drugiej strony będziemy mówić, że mają być utrzymane wszystkie garnizony, wszystkie orkiestry, wszystkie dotowane wydawnictwa itd. Tego się rzeczywiście nie da zrobić na pewno.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#PosełJerzySzmajdziński">Jest to stały temat i będziemy o tym dalej rozmawiać. Obecnie czas już przejść do konkluzji. Naszą konkluzję powinniśmy wyrazić w formie głosowania i za chwilę postawię przed posłami pytanie.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#PosełJerzySzmajdziński">Kto z posłów będzie za tym, aby pozytywnie ocenić kandydaturę pana Stanisława Dobrzańskiego jako osoby, która zapewnia wykonanie przedstawionego Sejmowi programu działania rządu?</u>
          <u xml:id="u-31.4" who="#PosełJerzySzmajdziński">Kto z posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem kandydatury pana Stanisława Dobrzańskiego na stanowisko ministra obrony narodowej?</u>
          <u xml:id="u-31.5" who="#PosełJerzySzmajdziński">Stwierdzam, że w głosowaniu za kandydaturą pana Stanisława Dobrzańskiego opowiedziało się 14 posłów, 1 był przeciwny, 2 wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-31.6" who="#PosełJerzySzmajdziński">Stwierdzam, że Komisja Obrony Narodowej udzieliła pozytywnej opinii panu Stanisławowi Dobrzańskiemu. Liczymy na dalsze kontakty, dalsze współdziałanie w rozwiązywaniu bardzo trudnych legislacyjnych, ekonomicznych i społecznych problemów, związanych z funkcjonowaniem sił zbrojnych. Dziękuję wszystkim obecnym, panu Stanisławowi Dobrzańskiemu życzę powodzenia i zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>