text_structure.xml 47.6 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosełMarekOlewiński">Zgodnie z doręczonym państwu porządkiem obrad dzisiejsze posiedzenie obejmuje informację ministra skarbu państwa o realizacji ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PosełMarekOlewiński">Proponuję, aby na początek pan minister przedstawił informację, a później rozpoczniemy dyskusję. Czy są jakieś uwagi do trybu procedowania? Nie widzę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPaństwaJarosławWyszkowski">Ponieważ przygotowaliśmy informację pisemną, nie będę jej dokładnie charakteryzował.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPaństwaJarosławWyszkowski">W informacji przytaczamy fakty, jakie miały miejsce w przyszłości, m.in. przypominamy, że wydaliśmy rozporządzenie w sprawie szczegółowych zasad podziału uprawnionych pracowników na grupy, ustalania liczby akcji przypadających na każdą z tych grup oraz trybu nabywania akcji przez uprawnionych pracowników. Wydano także rozporządzenie ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej w sprawie sposobu wykazania przez uprawnionych rolników i rybaków okoliczności umożliwiających im nabycie akcji spółek skarbu państwa oraz szczegółowego trybu nabywania przez nich akcji.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPaństwaJarosławWyszkowski">Pierwszym etapem związanym z nieodpłatnym udostępnianiem akcji uprawnionym pracownikom było powiadomienie pismem z dnia 11 kwietnia br. zarządów spółek powstałych z przekształcenia przedsiębiorstw państwowych przed dniem wejścia w życie ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, spółek sprywatyzowanych na podstawie ustawy o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych oraz spółek po restrukturyzacji, w których nie doszło do zbycia pracownikom akcji na zasadach preferencyjnych - o niezbędnych działaniach, jakie powinny być podjęte w celu sprawnego zrealizowania całego procesu.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPaństwaJarosławWyszkowski">W Ministerstwie Skarbu Państwa przygotowano także standardowe umowy o wykonanie czynności technicznych związanych z nieodpłatnym udostępnianiem akcji, zawierane pomiędzy skarbem państwa, reprezentowanym przez ministra skarbu państwa, a zarządami spółek oraz standardowe umowy o nieodpłatnym zbyciu akcji, jakie będą zawierane pomiędzy uprawnionymi pracownikami a skarbem państwa.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPaństwaJarosławWyszkowski">Zorganizowaliśmy także spotkania z zarządami spółek, a udział ok. 800 spółek świadczy o ogromnym zainteresowaniu tą sprawą. Na spotkaniach przekazaliśmy członkom zarządów niezbędne informacje związane ze zlecaniem spółkom zawierania umów dotyczących udostępniania akcji oraz omawialiśmy procedurę.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPaństwaJarosławWyszkowski">Można założyć, że proces nieodpłatnego udostępniania akcji dotyczy szacunkowo do 1–3 mln uprawnionych osób. Powinno to zobrazować skalę problemu, z jakim styka się w tej chwili Ministerstwo Skarbu Państwa. Ażeby temu sprostać, powołaliśmy specjalny zespół, który zajmuje się problematyką nieodpłatnego udostępniania akcji.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPaństwaJarosławWyszkowski">Ponadto utworzyliśmy punkt konsultacyjny złożony z pracowników Departamentu Prawnego Ministerstwa Skarbu Państwa, który na bieżąco udziela informacji i wyjaśnia sprawę udostępniania akcji. Dziennie wpływa ok. 100 pism. Mamy z tym więc masę problemów i pracujemy praktycznie „na okrągło”.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPaństwaJarosławWyszkowski">Być może wkrótce zmniejszy się presja spowodowana bliskim terminem zakończenia składania oświadczeń woli - co zakłada ustawa - gdyż posłowie wystąpili z inicjatywą o przedłużenie tego terminu o 3 miesiące. Z drugiej jednak strony staniemy przed koniecznością weryfikacji rozporządzenia.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPaństwaJarosławWyszkowski">Przygotowaliśmy informację dotyczącą aktów wykonawczych, które formalnie nie zostały jeszcze wydane, a które musimy wydać na podstawie ustawy o komercjalizacji. Ogólnie mogę powiedzieć, że wszystkie akty zostały opracowane i wszystkie przeszły fazy uzgodnień międzyresortowych. Niestety, pewne rozbieżności przedłużają proces wydania tych aktów, m.in. dotyczą one projektu rozporządzenia opisującego tryb zdawania egzaminu przez kandydatów na członków rad nadzorczych w jednoosobowych spółkach skarbu państwa. Tu rozbieżność dotyczy jednej kwestii, tzn. kręgu osób, które mogłyby być zwolnione z egzaminu. Chodzi o osoby, które reprezentują skarb państwa. Mamy tu trudności w doprowadzeniu do uzgodnień. Zastanawiamy się, jak dalece ewentualne zwolnienia powinniśmy wprowadzić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełMarekOlewiński">Przejdźmy więc do dyskusji nad informacją przedstawioną przez pana ministra.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosełJanWyrowiński">Chciałbym przypomnieć, że znacząca część debaty, która powinna odbyć się dzisiaj, odbyła się wczoraj w czasie pracy nad projektem ustawy, nowelizującej już po raz traci ustawę o komercjalizacji i prywatyzacji. Myślę, że wszystkie decyzje zapadną jutro w czasie głosowania.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PosełJanWyrowiński">Decydując o takim kształcie ustawy nie zdawaliśmy sobie sprawy, że liczba spółek podlegających nowelizowanej ustawie jest bardzo duża. Powinniśmy wiedzieć, do ilu spółek wysłano informacje o składaniu przez pracowników oświadczeń o zamiarze nabycia akcji (art. 38 ust. 1). Ministerstwo powinno także przekazać nam informację, ilu pracowników dotyczy cała ta operacja dystrybucyjna.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#PosełJanWyrowiński">Druga sprawa, o której trochę zapomnieliśmy w czasie prac, dotyczy zakresu dostępu pracowników do akcji w spółkach skarbu państwa, które powstały w związku z realizacją ustawy o restrukturyzacji finansowej przedsiębiorstw i banków. Co prawda akcja ta została już zakończona, ale zachodzi uzasadnione roszczenie do 15% akcji w stosunku do 100% kapitału, który był w momencie konwersji wierzytelności na akcje, a nie w stosunku do tego kapitału, który pozostał po tej operacji. Myślę, że w tej materii do ustawy o prywatyzacji i komercjalizacji zostanie wniesiona stosowna poprawka. Nie ma podstaw, aby pracownicy w tych firmach byli w sytuacji nieuprzywilejowanej w stosunku do pracowników w innych firmach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełMarekOlewiński">Myślę, że do tej ostatniej sprawy zaznaczonej przez pana posła Wyrowińskiego jeszcze wrócimy. Później przedstawię państwu koncepcję rozwiązania tego problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełWładysławŻbikowski">Chciałbym prosić o interpretację i wyjaśnienie pewnego zjawiska na przykładzie konkretnego zakładu pracy. Co prawda jest to zapisane w ustawie, ale z punktu widzenia zasad sprawiedliwości społecznej nie jest to całkiem właściwe. Chodzi o sytuację, w której przedsiębiorstwo państwowe ze swojego majątku wydzieliło kilka spółek ze 100% udziałem tego przedsiębiorstwa państwowego (tzw. spółek „córek”). Gdyby z dużego przedsiębiorstwa utworzono spółkę, automatycznie małe spółki pozostałyby na boku. Pracownicy, którzy przepracowali mniej niż 10 lat w tym przedsiębiorstwie, nie są brani pod uwagę w przydzielaniu bezpłatnych akcji, a formalnie - poza tym, że jakby nie z ich winy zostali wpisani w jednoosobową spółkę przedsiębiorstwa państwowego - nadal wykonują te same czynności i mają bezpośrednio związek z tą firmą. W tej chwili moment decyzji o przekształceniu przedsiębiorstwa państwowego traktuje się jako możliwość zaliczenia pracowników do bezpłatnych akcji. Pomija się jednak tych, którzy znaleźli się w tych spółkach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełMarekOlewiński">Z wieloma sprawami i problemami zwracają się do nas pracownicy różnych przedsiębiorstw i spółek. Przytoczę choćby sprawę przydziału akcji pracownikom zatrudnionym w spółce po dniu komercjalizacji. Są takie sytuacje, że np. przedsiębiorstwo zostało skomercjalizowane w 1991 r. a sprywatyzowane w 1996 r. Zgodnie z przepisami tym pracownikom, którzy zostali zatrudnieni po okresie komercjalizacji, nie należą się akcje. Zarówno podczas konstruowaniu ustawy o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, jak i później podczas naszej pracy nad nową ustawą o komercjalizacji i prywatyzacji - nie mogliśmy przewidzieć wszystkich sytuacji, jakie niesie życie. Chciałbym zasygnalizować, że również w naszej Komisji mamy tego typu interwencje.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PosełMarekOlewiński">Jestem w posiadaniu pisma przesłanego do nas, a kierowanego do marszałka Sejmu J. Zycha, w którym autor opisuje sprawę, której dzisiaj nie da się załatwić ze względu na prawo. Nigdy chyba nie będziemy mogli objąć procesami „uwłaszczeniowymi” wszystkich grup społecznych. Przecież nabywanie akcji na warunkach preferencyjnych czy nabywanie nieodpłatnie - to jest pewien proces uwłaszczenia.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#PosełMarekOlewiński">Chciałbym poinformować gości, którzy nie byli wczoraj na posiedzeniu czterech połączonych Komisji, kiedy rozpatrywaliśmy projekt nowelizacji ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych - mówiliśmy przede wszystkim o przedłużeniu terminu składania oświadczeń. Wyniknęły również inne wnioski, m.in. wniosek dotyczący odmiennego sprecyzowania w słowniczku uprawnionych rolników i rybaków.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#PosełMarekOlewiński">Dzisiaj sprawozdanie z obrad czterech połączonych Komisji będzie przedstawiane na posiedzeniu Sejmu między godz. 19 a 20. Wydaje mi się, z zapowiedzi, jakie słyszymy, że mają być jeszcze wnoszone dodatkowe poprawki. Zaplanowaliśmy na jutro rano kolejne posiedzenie tych czterech Komisji w celu rozpatrzenia ewentualnie zgłoszonych poprawek. Ostateczne decyzje i nowelizacja tej ustawy, uwzględniająca również sytuację pracowników przedsiębiorstw, gdzie nastąpiła konwersja wierzytelności na akcje, zostaną podjęte jutro późnym wieczorem w głosowaniach. Ponadto dowiemy się jutro, jak ma wyglądać nowelizacja ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#PosełMarekOlewiński">Wszystkie nasze starania i propozycje idą w takim kierunku, aby spełnić oczekiwania pracowników oraz aby jak największa grupa pracowników, rolników, rybaków i byłych pracowników miała możliwość złożenia oświadczeń oraz wzięcia udziału w procesie nieodpłatnego przydziału akcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełRyszardZbrzyzny">Chciałbym poinformować, że wśród nas na sali znajdują się przedstawiciele zakładów, które są szczególnie zainteresowane rozstrzygnięciami dotyczącymi uprawnień pracowniczych w spółkach, w których przeprowadzono postępowanie ugodowe. Kolejności ugód były różne. Z plejady ponad 60 spółek były takie, które najpierw się skomercjalizowały, a dopiero po roku lub dłużej sprywatyzowały. Dlatego dzisiaj w tych spółkach struktura kapitału jest inna niż w pozostałych spółkach. Inne spółki, które były kiedyś przedsiębiorstwem państwowym, wykonując podpisaną wcześniej ugodę, postępowały po kolei tworząc najpierw spółkę i przekazując pakiety akcji za wierzytelności.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PosełRyszardZbrzyzny">Dzisiaj chcielibyśmy usłyszeć stanowisko Ministerstwa Skarbu Państwa na temat poziomu odliczania 15% akcji. Wiem, że intencją ustawodawcy było to, żeby 15% liczyć od całego majątku państwowego, a więc od 100% kapitału akcyjnego spółki, która powstała w procesie komercjalizacji. Jestem ciekaw, czy Ministerstwo Skarbu Państwa podziela przekonanie, iż na bazie ustawy można w ten sposób interpretować to uprawnienie. Za kilka godzin w parlamencie odbędzie się II czytanie ustawy o zmianie ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych. Jest więc okazja, żeby niejako zmaterializować tę ideę, którą chcieliśmy zawrzeć w ustawie, a którą być może zbyt lekko zapisaliśmy i mamy wiele ingerencji.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PosełRyszardZbrzyzny">Prosiłbym, aby pan minister wyraził pogląd, czy te zapisy, które mamy dzisiaj w ustawie, są wystarczające, aby można było liczyć 15% od 100% kapitału. Oczekuję odpowiedzi, co zrobić, aby nie było już żadnych wątpliwości, a intencja ustawodawcy była wyrażona w sposób jednoznaczny.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#PosełRyszardZbrzyzny">Kolejna sprawa nieco odmienna, z którą się dzisiaj zapoznałem. Istnieje przedsiębiorstwo, którego pracownicy na zasadzie porozumienia stron przestają być pracownikami i podpisują umowy agencyjne z tym przedsiębiorstwem, które na dobrą sprawę ma tylko administrację, a nie ma pracowników wykonujących określone usługi. Później powstaje spółka prawa handlowego, a więc przekształca się w spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością. Pracownicy nadal wykonują tę samą pracę, tylko mają inny stosunek pracy, tzn. jest umowa agencyjna. Powstaje pytanie: czy ci ludzie są uprawnieni do bezpłatnych udziałów w tej spółce, czy też nie? Jest to poważna wątpliwość. Jak zrealizować uprawnienie pracownicze do bezpłatnych udziałów w spółce? Poradziłem pracownikom z tej firmy, aby zwrócili się do Ministerstwa Skarbu Państwa z prośbą o interpretację tego przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosełMałgorzataOstrowska">Chciałabym przypomnieć, że interpretacja mówiąca o tym, żeby pracownicy przedsiębiorstw, które przeszły proces ugodowy, otrzymali te udziały - nie przeszła w Sejmie. Opinia Biura Legislacyjnego była jednoznaczna na tyle, że w ogóle wstrzymano tę ustawę. Złożono taki projekt w Sejmie, osobiście byłam przedstawicielem wnioskodawców. Gdy inicjatywa odżyje, przygotowane uprzednio dokumenty ujrzą światło dzienne. Również w Ministerstwie Skarbu Państwa są osoby, które patronowały tej propozycji. Jest wiele takich sytuacji, o których mówił pan poseł Zbrzyzny. Dysponuję dokumentami z wielu firm, które dopominały się przyznania tych uprawnień.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PosełMałgorzataOstrowska">Odmawiając rozpatrzenia w Sejmie tej ustawy, podnoszono zwłaszcza jeden problem - że ci pracownicy już raz byli usatysfakcjonowani faktem, iż firmy zostały uratowane dzięki procesom, które wcześniej miały miejsce.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PosełMałgorzataOstrowska">Mam pytanie do pana ministra, czy istnieje dzisiaj możliwość i czy byłoby to zgodne z ogólnie przyjętymi zasadami, iż byśmy spróbowali zapisać i określić te przypadki, o których tutaj była mowa, jako wnioski mniejszości. Chyba to jest istotą naszego dzisiejszego posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#PosełMałgorzataOstrowska">Czy pan poseł Zbrzyzny ma przygotowane projekty poprawek, które ewentualnie moglibyśmy dzisiaj wprowadzić? Dotyczyłyby one także sytuacji, kiedy mamy do czynienia ze spółkami „córkami”.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#PosełMałgorzataOstrowska">Gwoli ścisłości chciałbym dodać, że największym oponentem spółek, które przeszły proces ugodowy, było Ministerstwo Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełMarekOlewiński">Zanim oddam głos ministrowi Wyszkowskiemu, chciałbym poinformować posła Zbrzyznego, że wspólnie z Ministerstwem Skarbu Państwa już od dłuższego czasu zastanawiamy się, jak rozwiązać sprawę tych 15% dla pracowników zakładów, gdzie nastąpiła ugoda bankowa. Mamy pewne propozycje nowelizacji, które dzisiaj zgłoszę. Po posiedzeniu Komisji chciałbym jeszcze ustalić z panem ministrem, którą wersję wybrać jako najlepszą. Na pewno jeden problem zostanie rozwiązany, ale przed debatą sejmową nie chciałbym mówić, jak te propozycje będą brzmiały.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PosełMarekOlewiński">Jeżeli chodzi o sprawę akcji dla pracowników spółek „córek”, myślę, że w tej chwili nie ma dobrej koncepcji, która rozwiązywałaby ten problem.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#PosełMarekOlewiński">Pani poseł Staniszewska sygnalizuje, że ma jakąś propozycję. Nie miałem jeszcze okazji się z nią zapoznać, ale gdy zostanie zgłoszona, to na pewno rozpatrzymy ją z wielką uwagą.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#PosełMarekOlewiński">Poproszę teraz pana ministra o udzielenie odpowiedzi na zgłoszone pytania, a potem oddamy głos przedstawicielom obecnych na posiedzeniu firm.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PodsekretarzstanuStanisławWyszkowski">Padło wiele pytań natury prawnej i dotyczą bardzo złożonych problemów. W związku z tym chciałbym zgłosić jedno zastrzeżenie - ja i moi koledzy będziemy wypowiadali się „na gorąco”, co może być obarczone jakimś błędem. Problemy trzeba przemyśleć.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PodsekretarzstanuStanisławWyszkowski">Jeżeli chodzi o problem najważniejszy, a mianowicie - udostępnianie akcji pracownikom spółek, w stosunku do których były zawierane ugody bankowe, to rzeczywiście stanowisko ministerstwa było negatywne. Uznaliśmy bowiem, że 15% będzie liczone od tego, co zostało. Wychodziliśmy z dwóch przesłanek - po pierwsze - z dosłownego brzmienia przepisów, które mówiły, że decydująca jest tu data udostępnienia akcji na zasadach ogólnych, ponieważ udostępnianie akcji na zasadach ustawy szczególnej, tzw. ustawy o restrukturyzacji to jest zupełnie inny proces. W związku z tym według ogólnej reguły zawartej w ustawie w art. 38 możemy dać tylko 15% z tego, co zostało. Spotkało się to z negatywnym odbiorem, o czym byliśmy informowani przez członków Komisji. W tej chwili pojawiła się inicjatywa, żeby rozszerzyć to uprawnienie na tyle, na ile wydawało nam się, że można podzielić się naszymi propozycjami. Przedstawiliśmy to w propozycji konkretnego przepisu. Miejmy nadzieję, że będzie to czytelne i w fazie realizacji nie nastręczy kłopotów.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#PodsekretarzstanuStanisławWyszkowski">Nasze stanowisko w stosunku do innych poruszanych kwestii jest takie, że musimy bardzo ostrożnie rozszerzać krąg osób uprawnionych. Robimy to przecież w ustawie, która już funkcjonuje i weszła w życie. W sytuacji, kiedy udostępnianie akcji nie zostało zakończone, każdorazowo należałoby zebrać ponownie krąg osób uprawnionych, ponownie wyznaczyć termin na składanie oświadczeń woli. Wówczas trzeba wstrzymać cały proces, zmienić rozporządzenie itd. Musimy mieć to zawsze na uwadze, gdyby nasze zmiany miały dotyczyć np. słowniczka. Jedna zmiana definicji zawartej w słowniczku spowoduje zmianę kręgu osób uprawnionych.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#PodsekretarzstanuStanisławWyszkowski">Jednocześnie w wypowiedziach mocno akcentowano sprawę, że wprowadzenie zmian, które wyhamowałyby proces udostępniania akcji uprawnionym na kolejne miesiące, wywoła niezadowolenie. A zatem bardzo trudno wyważyć racje, które stoją po różnych stronach przytoczonego tu przeze mnie rozumowania. Wiąże się to z problemem podnoszonym przez pana posła Zbrzyznego, tzn. osób zatrudnionych na zasadzie umowy agencyjnej. Sprawę trzeba rozstrzygnąć indywidualnie. Mam np. wątpliwość taką, że jeżeli ktoś podpisał umowę agencyjną, to w ogóle doszło do jakiejś zmiany. Jeśli jest tak, że pracownicy nadal wykonują te same zadania, to być może manewr ten został wykonany w celu obejścia przepisów związanych z płaceniem składek ZUS, podczas kiedy wiemy, że po nowelizacji Kodeksu pracy nie ma to żadnego znaczenia, gdyż nadal jest to stosunek pracy. Myślę, że mimo zmiany umowy te osoby pozostają nadal w stosunku pracy. W tym wypadku sprawę należy wyjaśnić indywidualnie.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#PodsekretarzstanuStanisławWyszkowski">Przez panią poseł Ostrowską sygnalizowany był problem spółek „córek” w nieco innym aspekcie. Czy nie można byłoby wprowadzić normy, która mówiłaby, że jeżeli przedsiębiorstwo państwowe wygenerowało z siebie w ramach restrukturyzacji spółkę „córkę”, to czy możemy teraz nakazać ustawą udostępnienie akcji w tej „córce” pracownikom zatrudnionym w „córce”? To wydaje mi się absolutnie niemożliwe, dlatego że byłoby to powiedzenie o akcjach, które nie są skarbu państwa. Mimo że jest to jednoosobowa spółka skarbu państwa, nie możemy naruszyć zasady. Mówimy o akcjach skarbu państwa, jeśli udostępniamy akcje, a nie podmiotów, które zgodnie z Kodeksem cywilnym są odrębnymi podmiotami prawnymi i obowiązuje zasada, że skarb państwa nie ponosi odpowiedzialności za zobowiązania tych podmiotów. W tym wypadku wydaje mi się, że taka zmiana nie byłaby możliwa do wprowadzenia. Ponadto uważam, że ci pracownicy i tak korzystają, ponieważ w przypadku prywatyzacji tej spółki i tak jej majątek trafi do ich rąk. W ramach uprawnień zapisanych w lit. d), pracownicy dostaną akcje i to będzie stanowiło majątek prywatyzowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełMarekOlewiński">Jeśli nie ma więcej pytań do pana ministra, to poproszę o wypowiedzi naszych gości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PrzewodniczącyZwiązkuZawodowegoNSZZSolidarnośćwStoczniGdyniaJanuszŚniadek">Chciałbym skorzystać z okazji i powiedzieć o kilku istotnych problemach, wynikających z niedoskonałości nowelizacji tej ustawy. Najpierw uzasadnię celowość roszczenia załóg dotyczącego liczenia puli akcji od 15% od kapitału założycielskiego.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PrzewodniczącyZwiązkuZawodowegoNSZZSolidarnośćwStoczniGdyniaJanuszŚniadek">Stocznia Gdynia została przekształcona w jednoosobową spółkę skarbu państwa i zarejestrowana 29 listopada 1991 r., a więc prawie 6 lat temu. Z tego faktu, że to jest już tak odległy okres, wynika wiele konsekwencji. Ugodę bankową zawieraliśmy w grudniu 1993 r., a więc 2 lata później. Już w trakcie negocjowania treści ugody załoga postawiła sprawę następująco - czy do treści ugody może wchodzić pula akcji przewidzianych dla załogi? Było to roszczenie skierowane do spółki, które powinno być traktowane równoprawnie z wszystkimi innymi zobowiązaniami spółki. Za zgodą wszystkich stron, uczestniczących wówczas w negocjacjach, postąpiono następująco. W integralnej części umowy, w postaci załącznika przywołanego w treści umowy, znalazło się oświadczenie Ministerstwa Przekształceń Własnościowych, w którym zawarte było stwierdzenie, że z tej puli akcji pozostających w gestii skarbu państwa (36%) będzie zaspokojona załoga.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PrzewodniczącyZwiązkuZawodowegoNSZZSolidarnośćwStoczniGdyniaJanuszŚniadek">Dzisiaj z perspektywy czasu uważam, że popełniliśmy jeden błąd. Nie dopowiedzieliśmy, iż będzie to pula liczona z kapitału założycielskiego. Wówczas jednak mówiło się o zakupie 20% akcji preferencyjnych. Jednak w rozmowach z przedstawicielami ministerstwa nigdy nie była kwestionowana sprawa, że pula akcji dla załogi będzie liczona od kapitału założycielskiego. Również w swojej praktyce działania przy innych spółkach Ministerstwo Przekształceń Własnościowych zawsze dysponując akcjami skarbu państwa pozostawiało sobie tę rezerwę. Nawet jeszcze w kwietniu br. przedstawiciele zarządu spółki Stocznia Gdynia, podczas rozmów na ten temat w Ministerstwie Skarbu Państwa przekonywali nas w stoczni, żeby pula akcji dzielona wśród załogi wynosiła 15% od kapitału założycielskiego. Dopiero przykład „Azotów” z Włocławka był pierwszą informacją, która do nas dotarła na piśmie, że ta intencja jest inna. Stąd nasze zdumienie i zaniepokojenie tą sytuacją. W tej chwili nie jestem w stanie powiedzieć, jakie postępowanie prawne byłoby możliwe, niemniej jednak sądzę, że na podstawie złożonych deklaracji, również załącznika do ugody, mamy pewien tytuł, żeby dochodzić swego, nawet w drodze sądowej, jeśli nie będzie innego wyjścia.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#PrzewodniczącyZwiązkuZawodowegoNSZZSolidarnośćwStoczniGdyniaJanuszŚniadek">Na przykładzie Stoczni Gdynia chciałbym powiedzieć o pewnych negatywnych skutkach, jakie wynikają z dużego odstępu czasu pomiędzy datą przekształcenia a przystąpieniem do realizacji ustawy. Po 6 latach od przekształcenia Stocznia Gdynia zatrudnia 8 tys. pracowników. Z naszych szacunków wynika, że uprawnionych do otrzymania akcji będzie ok. 9700 osób, z czego niespełna 4200 to są obecni pracownicy stoczni, w tej chwili jeszcze zatrudnieni. Przeszło 5 tys. to są emeryci i pracownicy zwolnieni w ciągu tych 6 lat. Jeśli na te liczby nałożymy sztywny regulamin podziału, który w zasadzie daje tylko jedno pole manewru - kierować strumieniami akcji adresowanymi do poszczególnych przedziałów wiekowych. Uzyskamy taki skutek, że większa część akcji trafi do osób już nie pracujących w Stoczni Gdynia niż do obecnie zatrudnionych osób. Jest to poważny problem, jak postąpić z tym regulaminem. Zwracaliśmy się już do Ministerstwa Skarbu Państwa z zapytaniem o możliwości jakiegoś rozbudowania interpretacji tego regulaminu, tzn. wprowadzania dodatkowych kryteriów, np. podzielenia pracowników z innych względów i dopiero później nałożenia kryterium stażowego. Tu odpowiedź mamy jednoznacznie negatywną. Jedynym kryterium różnicującym pracowników jest tylko element stażu pracy. Powoduje to taki skutek, że osoby zwalniane dyscyplinarnie, osoby, wobec których trwają postępowania prokuratorskie są uprawnione do otrzymywania akcji i w żaden sposób nie możemy na to wpłynąć. Odbiór społeczny tego jest fatalny. Równocześnie mamy pewne przypadki kuriozalne, kiedy osoby nie ze swojej winy zostały przenoszone np. do spółek „córek” (okres popiwku) i dzisiaj ci ludzie nie są uprawnieni do otrzymania akcji.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#PrzewodniczącyZwiązkuZawodowegoNSZZSolidarnośćwStoczniGdyniaJanuszŚniadek">Z tego faktu, że upłynęło 6 lat od daty przekształcenia, ok. 4200 osób to są dzisiejsi pracownicy stoczni, którzy byli zatrudnieni w dniu przekształcenia, pozostała część - prawie 50%, to są osoby zatrudnione już po tej dacie, które w ogóle nie są uprawnione do otrzymania akcji. Atmosfera w stoczni wokół tej sytuacji jest bardzo nieprzyjemna.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#PrzewodniczącyZwiązkuZawodowegoNSZZSolidarnośćwStoczniGdyniaJanuszŚniadek">W Stoczni Szczecińskiej, pomimo że tam od daty przekształcania do daty wydania akcji upłynęły tylko 2 lata, wprowadzono - w drodze uchwały Rady Ministrów - drugą datę; dzień podjęcia uchwały RM był drugą datą rozszerzającą krąg osób uprawnionych o osoby zatrudnione. Ten scenariusz jest realizowany. Wiem także, jakie negatywne konsekwencje wynikały w Szczecinie z tej uchwały. Ale brały się one także z czego innego.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#PrzewodniczącyZwiązkuZawodowegoNSZZSolidarnośćwStoczniGdyniaJanuszŚniadek">Dzisiaj w Stoczni Gdynia wydaje się, że jedyną możliwością zaspokojenia roszczeń tej licznej grupy pracowników zatrudnionych po dacie przekształcenia byłoby jakieś działanie w kierunku podjęcia uchwały Rady Ministrów i rozszerzenia kręgu osób uprawnionych.</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#PrzewodniczącyZwiązkuZawodowegoNSZZSolidarnośćwStoczniGdyniaJanuszŚniadek">Wiele jest jeszcze wprawdzie incydentalnych, ale bulwersujących przypadków. W pewnym momencie pan minister sugerował jak gdyby dwie możliwości ratowania tej sytuacji, jaką mamy. Pozostawienie stanu dzisiejszego bez uporządkowania pewnych spraw, co z całą pewnością będzie spiętrzało problemy. Wyjście poprzez przesunięcie terminów o 3 miesiące też jest niedobre z punktu widzenia ministerstwa, gdyż przedłuży okres zamieszania wokół całej sprawy. Być może da to szansę uporządkowania i choć trochę naprawienia niektórych rzeczy. Kolejna sprawa to problem rozporządzenia z regulaminem. Myślę, że jeśli nie wydłużenie terminu i danie sobie czasu na uporządkowanie tych spraw, to przynajmniej w treści rozporządzenia należałoby dopuścić możliwość dodatkowych, szczegółowych uregulowań w poszczególnych zakładach dostosowanych do specyfiki danego zakładu - jest to jedyna ścieżka ratowania tej sytuacji. Postawienie tego sztywnego podziału tylko na grupy stażowe i uznanie, że jedynym instrumentem sterowania w firmie jest określanie, jakie strumienie akcji idą do poszczególnych grup stażowych - to tu już nic nie da się uratować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PosełMarekOlewiński">Właśnie w nowelizacji tej ustawy chcemy uregulować problem puli akcji, które mają być liczone od całego kapitału, a nie tylko od tego, który powstał. I to jest chyba najważniejsza sprawa. Ten problem wyniknął dopiero wtedy, gdy Departament Prawny w bieżącym roku tak zinterpretował przepis. Intencją ustawodawcy nie było nieprzydzielenie puli liczonej od 100%. Musimy teraz poprawić poszczególne artykuły ustawy, żeby sprawa była jednoznacznie brzmiąca.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PosełMarekOlewiński">Przedstawiciel Stoczni Gdynia powiedział, że ugoda bankowa została zawarta 2 lata po przekształceniu a więc myślę, że był czas na to, aby skorzystać z tamtej ustawy i przejąć 20% na warunkach preferencyjnych. Dzisiaj nie byłoby tych problemów, o których pan mówił. Sądzę, że czekaliście na nowelizację ustawy, która gwarantowała 15% akcji za darmo. Wiadomo, że w tym czasie dokonywano ruchów kadrowych i przez to zwiększyła się liczba pracowników, którzy z dobrodziejstwa przydziału akcji nie mogą skorzystać. A więc nie wszystko zawsze leży po stronie ustawodawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PrzedstawicielZwiązkuBranżowewgowStoczniGdyniaJanGumiński">Chciałbym zasygnalizować sprawę opłaty skarbowej za przydzielone akcje pracownikowi. Mówi się o akcjach bezpłatnych, a okazuje się, że od wartości akcji trzeba będzie opłacić 2% opłatę skarbową. Weźmy pod uwagę emerytów i rencistów, którzy mają niewielkie dochody, a ich staż pracy w stoczni jest na ogół bardzo długi. Sądzę, że niewielu rencistów i emerytów wykupi akcje. Nasuwa się pytanie, co się stanie z akcjami, których nie wykupią emeryci i renciści? Czy zatrzyma je skarb państwa, czy zostaną do podziału w zakładzie pracy? W Stoczni Gdynia cały czas rozważamy możliwość, żeby podzielić pozostałe akcje na pracowników, którzy mają większy staż niż 20 lat. Spytaliśmy o opłatę skarbową Departament Prawny Ministerstwa Skarbu Państwa, ale odpowiedź przyszła jednoznaczna, że opłata ta ciąży na uprawnionym pracowniku. Chcieliśmy zaapelować, żeby jakoś tę kwestię rozwiązać, bo przecież to nie jest już przekazanie akcji za darmo.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PrzedstawicielZwiązkuBranżowewgowStoczniGdyniaJanGumiński">Druga sprawa wiąże się ze spółkami „córkami”. Mogę podać przykład z naszej stoczni. Istnieje Dział Szkolenia Zawodowego, który szkoli monterów, spawaczy i osoby pracujące w produkcji. Przez 2 lata była to spółka ze 100% udziałem stoczni. Poprzednio osoby ze spółki pracowali w stoczni po kilka lub kilkanaście lat, a potem przeszli do tej spółki. Po rozwiązaniu spółki pracownicy przeszli znów do stoczni. Okazuje się, że akcje im się nie należą. Składają skargi do związków, piszą petycje. Odpowiedź jest jedna - w określonym terminie nie byli zatrudnieni w stoczni. Proszę o uwzględnienie przez posłów w nowelizacji ustawy i takich jednostkowych przypadków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PosełMarekOlewiński">Zanim udzielę głosu panu ministrowi, chciałbym powiedzieć, że sprawa opłaty skarbowej nie wynika z ustawy o komercjalizacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PodsekretarzstanuJarosławWyszkowski">Jeśli chodzi o opłatę skarbową, to nie leży w gestii ministra skarbu państwa. O resztę wyjaśnień poproszę kolegę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#DoradcaministraskarbupaństwaKrzysztofGłogowski">Chciałbym się odnieść do kilku kwestii, które zostały poruszone w wystąpieniach gości, dotyczących aspektów sprawiedliwościowych przy udostępnianiu akcji na podstawie ustawy. Wyczuwam, że są formułowane postulaty pod adresem ministra skarbu państwa, aby wziął pod uwagę pewne szczególne przypadki. Chciałbym powiedzieć, że szczególne przypadki mogą być brane pod uwagę tylko w tych sytuacjach, w których mieści się to w granicach prawa. Ustawa dosyć wyraźnie i jednoznacznie określiła krąg osób uprawnionych i można jedynie zastanawiać się, czy uczyniono to dobrze, czy źle. W każdym razie przy tych preferencjach i chyba wszyscy mamy tego świadomość, nie będzie rozwiązania idealnego tzw. takiego, które by wszystkich w równym stopniu zadowoliły. Zawsze znajdzie się jakieś grono osób, które zostanie pominięte i które będzie niezadowolone.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#DoradcaministraskarbupaństwaKrzysztofGłogowski">Chciałbym powiedzieć o źródłach tych preferencji, które zostały przyznane pracownikom. W tej chwili trochę już o tym zapominamy. Natomiast źródłem tych preferencji są ustalenia paktu o przedsiębiorstwie państwowym w trakcie przekształcania, który został podpisany przez stronę społeczną, reprezentowaną przez związki zawodowe, przez stronę rządową i przez stronę pracodawców. Z tego paktu wyraźnie wynikało, że wszystkie strony zdają sobie sprawę z tego, że owo nieodpłatne udostępnianie 15% akcji jest swego rodzaju przywilejem, który zostaje przyznany w formalnie wyodrębnionej na podstawie kryteriów określonych w ustawie, grupie obywateli. Nie ma to nic wspólnego z zaspokajaniem uzasadnionych roszczeń jakichkolwiek grup społecznych, w szczególności roszczeń wynikających ze stosunku pracy czy roszczeń związanych ze stosunkiem pracy. Kwalifikacja w związku z tym przyjęta w ustawie jest formalna, czyli formalnie kwalifikuje stosunek pracy do nabycia tych uprawnień, istniejący w dniu komercjalizacji albo istniejący w podmiocie obcym po przeprowadzeniu 10 lat w przedsiębiorstwie komercjalizowanym. Czyli można powiedzieć, że krąg osób uprawnionych został wyodrębniony bez uwzględnienia tego kryterium sprawiedliwościowego. Jedyne kryterium - powiedziałbym - podziału akcji pomiędzy uprawnionych w grupach to kryterium zatrudnienia. To też wyraźnie zostało powiedziane w ustawie. Ale jakie kryterium zatrudnienia? Kryterium formalnego pozostawania w stosunku pracy. Liczy się czas trwania umowy o pracę, czas trwania stosunku pracy, niezależnie od tego, jak ta umowa została rozwiązana, niezależnie od tego czy pracownik był w tym czasie na zwolnieniu lekarskim, jaki był jego wkład pracy w rozwój przedsiębiorstwa itd. To wszystko było jak gdyby poza kręgiem rozważań przy dyskutowaniu zakresu preferencji. W związku z tym, że ustalono krąg osób uprawnionych w taki, a nie inny sposób, myślę, że próba modernizowania tego kręgu w słowniczku ustawowym w ustawie, spowoduje praktyczną niemożność realizacji tej ustawy i spowoduje kolejne roszczenia. I znowu spotkacie się państwo z problemem dokonywania kolejnych nowelizacji ustawy. Gdybyśmy rozpatrywali sprawę w aspekcie sprawiedliwości, zawsze znajdzie się taka grupa osób, która byłaby nieusatysfakcjonowana rozwiązaniami zawartymi w ustawie.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#DoradcaministraskarbupaństwaKrzysztofGłogowski">Kwestia druga, o której pan powiedział, dotycząca rozwiązania zastosowanego w Stoczni Szczecińskiej, gdzie na podstawie uchwały Rady Ministrów udostępniono nieodpłatnie akcje pracownikom, którzy nie byli zatrudnieni w dniu przekształcenia przedsiębiorstwa w spółkę. Taka możliwość istniała na gruncie dotychczasowej ustawy. Rozwiązanie zastosowane w Stoczni Szczecińskiej było wprowadzane dlatego, że zezwalało na to prawo. W ustawie o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych był zapis, który zezwalał ministrowi przekształceń własnościowych na nieodpłatne udostępnienie akcji za zgodą Rady Ministrów. I to rozwiązanie zostało wykorzystane. Takiej możliwości w ustawie o komercjalizacji i prywatyzacji nie ma.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#DoradcaministraskarbupaństwaKrzysztofGłogowski">Nie ma takiej możliwości, aby Rada Ministrów podjęła uchwałę o nieodpłatnym udostępnieniu akcji innej grupie osób niż ta, która spełnia kryteria nabycia uprawnień do nieodpłatnego nabycia akcji określone w ustawie o komercjalizacji i prywatyzacji. W przepisach o komercjalizacji i prywatyzacji poza nieodpłatnym udostępnianiem akcji na zasadach określonych w tej ustawie, określonym grupom obywateli po prostu nie ma takich możliwości. A zatem próba takiego działania byłaby wyjściem poza ustawą. Zgodnie z przepisami ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji poza akcjami zbywanymi nieodpłatnie skarb państwa ma obowiązek zbywania akcji w trybie publicznym. Rada Ministrów może co najwyżej określić formy zapłaty za akcje nabywane od skarbu państwa. A więc ustawodawca jednoznacznie wycofał możliwość nieodpłatnego zbywania akcji skarbu państwa, poza przypadkami, kiedy to udostępnienie następuje uprawnionym pracownikom oraz rolnikom lub rybakom określony w tej ustawie.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#DoradcaministraskarbupaństwaKrzysztofGłogowski">Natomiast, jeśli chodzi o udostępnianie akcji w spółkach po ugodach bankowych, czyli tych przedsiębiorstwach, które były przekształcone w jednoosobowe spółki skarbu państwa. Przed wejściem w życie ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji nie było jednoznacznego zapisu w ustawie o restrukturyzacji finansowej przedsiębiorstw i banków, który zezwalałby na nieodpłatne udostępnianie akcji pracownikom. Wręcz przeciwnie - był zapis, który mówił, że do udostępniania akcji w ramach ugody bankowej w spółkach powstałych w związku z bankowym postępowaniem ugodowym nie znajdują zastosowania przepisy ustawy o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych. Czyli nie było tam preferencji. Wyłączenie w drodze interpretacji, interpretacji dosyć ryzykownej, zastosowanej przez Ministerstwo Przekształceń Własnościowych i Ministerstwo Finansów uznano, że jednak te preferencje powinny być stosowane i rzekomo rozwiązania, które mieściłoby się w granicach prawa. To był jeden z istotnych powodów, który sprawił, że proces udostępniania akcji na zasadach preferencyjnych w ramach ugód bankowych nie był w wielu przypadkach realizowany albo był realizowany bardzo ostrożnie i często z wykorzystaniem przepisu z ustawy o prywatyzacji, który nie mówił o preferencjach, tylko o możliwości nieodpłatnego udostępniania akcji za zgodą Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#DoradcaministraskarbupaństwaKrzysztofGłogowski">Wejście w życie ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji i zmiana przepisu art. 20 ust. 7 ustawy o restrukturyzacji finansowej przedsiębiorstw i banków dała taką możliwość. Chciałbym tu przywołać dyskusję nad tym przepisem przy okazji ostatniej nowelizacji ustawy o komercjalizacji. Wówczas przewijał się wątek, że skarb państwa nie może dysponować akcjami, których nie ma. W związku z tym, że mamy do czynienia ze stanami faktycznymi, które już zaistniały, skarb państwa w wykonaniu ugody bankowej zobowiązał się do udostępnienia określonej liczby akcji wierzycielom. W związku z tym mogło zaistnieć ryzyko, że skarb państwa nie będzie mógł się wywiązać z tego zobowiązania, jeżeli zostanie ono zapisane w ustawie jako zobowiązanie do udostępnienia 15% akcji ze 100% akcji należących do skarbu państwa w dniu przekształcenia przedsiębiorstwa w spółkę. Powód był taki - wykonano ugodę bankową. Dlatego też nie było innego pola do interpretacji czy do zapisania w ustawie w art. 20 ust. 7, że udostępniane są akcje należące do skarbu państwa sprzed zbycia pierwszych akcji na zasadach ogólnych. Tak też zostało zapisane. Zdajemy sobie sprawę z tego, że nie ma uzasadnienia merytorycznego, aby te uprawnienia różnicować tylko dlatego, że przedsiębiorstwo zostało sprywatyzowane w ramach ugody bankowej, a nie w ramach standardowej prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-18.6" who="#DoradcaministraskarbupaństwaKrzysztofGłogowski">Jeżeli zostanie podjęta taka inicjatywa, że pracownikom przedsiębiorstw zostanie przyznane prawo do 15% akcji nieodpłatnie liczonych w stosunku do puli akcji, jaką skarb państwa miał w dniu zawiązania spółki, pod warunkiem, że ta zasada nie będzie obowiązywała tam, gdzie skarb państwa nie ma możliwości wywiązania się z tego zobowiązania - to oczywiście takie rozwiązanie jest do przyjęcia.</u>
          <u xml:id="u-18.7" who="#DoradcaministraskarbupaństwaKrzysztofGłogowski">Chciałbym powiedzieć, że to nie jest tak, iż minister przekształceń własnościowych czy minister skarbu państwa byli niechętni udostępnianiu akcji na zasadach preferencyjnych, czy byliby skłonni do zawężania grupy osób uprawnionych. Nie w tym rzecz. Rzecz w tym, że ustawa precyzyjnie zakreśliła krąg osób uprawnionych wskutek pewnej umowy społecznej. Przecież ten krąg uprawnionych, który został wskazany w ustawie, jest wyrazem pewnego kompromisu. W warunkach tego kompromisu minister skarbu państwa realizuje tę ustawę. Myślę, że my też powinniśmy obracać się w granicach tego kompromisu, jeżeli chodzi o nowelizację ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji. W nowelizacji powinniśmy zmierzać do doskonalenia systemu nieodpłatnego udostępniania, a nie do zmieniania fundamentalnych podstaw tej instytucji, jaką jest nieodpłatne zbywanie akcji uprawnionym pracownikom oraz rolnikom i rybakom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PosełMarekOlewiński">Dziękuję za interesującą wypowiedź. Nasuwają mi się refleksje ogólne. Przecież ugody bankowe były wykonywane i dotyczyły przedsiębiorstw o nie najlepszej sytuacji ekonomicznej. Można powiedzieć, że gdyby nie te ugody, to nie wiadomo, co by dzisiaj było z tymi przedsiębiorstwami. Czy w ogóle byłby problem przydzielania akcji, czy raczej szukania miejsc pracy. Na to również trzeba zwrócić uwagę, gdy mówimy o sprawie związanej z podziałem akcji.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PosełMarekOlewiński">Parlament nowelizując ustawę o komercjalizacji i prywatyzacji rozszerzył grono osób uprawnionych o byłych pracowników. Wydaje mi się, że była to decyzja wynikająca ze społecznego zapotrzebowania. I tak ludzie, którzy przepracowali kilkadziesiąt lat w przedsiębiorstwie, odeszli na emeryturę czy rentę, tylko dlatego że nie załapali się na poprzednią ustawę, nie mogli korzystać z preferencji. Ze społecznego punktu widzenia jest to działanie słuszne. Oczywiście dla tych, którzy dzisiaj pracują i z tego powodu będą mieli mniejszą pulę akcji, zapewne jest to niekorzystne. Ale jest to przecież ten kompromis, którego poszukiwaliśmy nowelizując ustawę. Na pewno nigdy nie będzie tak, że wszyscy obywatele naszego kraju będą zadowoleni z ustawy i z całego procesu obejmowania akcji, ponieważ są grupy, które nigdy się na to nie załapały i nie załapią, a też twierdzą, że cały majątek ogólnonarodowy swoją pracą tworzyły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PodsekretarzstanuJarosławWyszkowski">Jeden z panów postulował, żeby Ministerstwo Skarbu Państwa zmieniło rozporządzenie w ten sposób, żeby jakby delegować uprawnienia do ograniczenia sposobu rozdysponowania akcji, dostosowując do każdego przedsiębiorstwa. Otóż nie możemy tego zrobić, dlatego że są to uprawnienia szczególnego rodzaju, przywileje i muszą być regulowane ustawowo. Nie ma takiej możliwości. Zdajemy sobie sprawę, że może w niektórych szczególnych przypadkach te zasady przydziału określone w ustawie działają trochę „na ślepo” i z punktu widzenia niektórych ludzi są krzywdzące, ale innej możliwości nie ma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PosełMarekOlewiński">Na zakończenie chciałbym powiedzieć, że dołożymy wszelkich starań, żeby nowelizacja ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji umożliwiła wszystkim uprawnionym złożenie oświadczenia. Również chcemy, aby słowniczek został rozszerzony, ale tak, aby nie burzył całej konstrukcji ustawy, jak również nie powodował nierówności pomiędzy np. grupą pracowników a grupą rolników i rybaków. Na pewno będziemy tego skrupulatnie przestrzegać. Chcielibyśmy, ażeby pracownicy tych przedsiębiorstw, gdzie były ugody bankowe mieli tę swoją pulę biurową od 100%.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PosełMałgorzataOstrowska">Chciałam zwrócić uwagę na to, że rozszerzając i wychodząc naprzeciw jednym spowodujemy, że powstanie druga niezadowolona grupa, ponieważ w wielu przypadkach tzw. „resztówki” zostały już zagospodarowane. Nie ma tam udziału skarbu państwa i nie będzie z czego dać. Chciałabym, aby pan przewodniczący miał pełną świadomość, obiecując takie rozwiązanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PosełMarekOlewiński">Mam tę świadomość i dlatego w propozycji, która jest przygotowana na dzisiejsze II czytanie w Sejmie, jest to przewidziane. Mówiłem o sytuacji, gdzie pula akcji w ilości 15% i więcej istnieje. Tam, gdzie jej nie ma, trudno przydzielać coś, czego nie ma.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PosełMarekOlewiński">Natomiast bardzo nieliczne są przypadki, gdzie akcji pozostało bardzo mało. Zdecydowana większość w masie ugód bankowych (ponad 90%) tą są przypadki, gdzie pula akcji pozostała w dyspozycji skarbu państwa i jest wystarczająca.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#PosełMarekOlewiński">Jeżeli nie ma innych głosów, serdecznie państwu dziękuję za przybycie na dzisiejsze spotkanie. Dziękuję. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>