text_structure.xml 25.6 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#">W dniu 25 lutego br. Komisja Rolnictwa i Przemysłu Spożywczego, obradująca pod przewodnictwem posła Edmunda Stuczyńskiego (PZPR), rozpatrywała program rozwoju ogrodnictwa z uwzględnieniem przygotowań do zbiorów w r. 1966.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#">W posiedzeniu udział wzięli: przedstawiciele Ministerstwa Rolnictwa z podsekretarzem stanu Stanisławem Gucwą, przedstawiciele Centrali Spółdzielni Ogrodniczej z wiceprezesem — Stanisławem Mazurem, wiceprezes CRS „Samopomoc Chłopska” — Jan Kamiński, dyrektor Zjednoczenia Przemysłu Owocowo-Warzywnego — Tadeusz Loth, dyrektor PHZ „Hortex” — Tadeusz Kaliński, wicedyrektor Zespołu NIK — Zbigniew Ziarko oraz przedstawiciele Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Finansów i Ministerstwa Przemysłu Spożywczego i Skupu oraz Urzędu Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#">Informację o programie rozwoju ogrodnictwa przedstawił podsekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa Stanisław Gucwa.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">(Streszczenie informacji podajemy na kartkach z numeracją rzymską)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosełEdmundStuczyński">W uzupełnieniu informacji wiceprezes Centrali Spółdzielni Ogrodniczej — Stanisław Mazur przedstawił orientacyjne prognozy zbiorów warzyw i owoców na 1966 r. oraz omówił realizację uchwały KERM z 1965 r. w sprawie usprawnienia zagospodarowania i obrotu warzywami i owocami.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PosełEdmundStuczyński">Na pytania posłów Ksawery Barańskiej (ZSL), Jana Kasiaka (PZPR), Stanisława Kraussa (PZPR), Jana Śliwy (ZSL), Józefa Łaciaka (ZSL), Jana Klechy (PZPR), Franciszka Maja (ZSL), Edmunda Lewandowskiego (PZPR) i Edmunda Stuczyńskiego (PZPR) odpowiedzi udzielili: podsekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa — Stanisław Gucwa oraz wiceprezes Centrali Spółdzielni Ogrodniczej — Stanisław Mazur.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PosełEdmundStuczyński">Wyjaśnienia dotyczył m.in. rejonizacji upraw warzyw i owoców, produkcyjności sadów i plantacji, zaopatrzenia ogrodników w kwalifikowane nasiona, rozwoju szkółkarstwa i dostosowania produkcji szkółek do planu rozwoju sadownictwa, produkcji i dostaw aparatury i narzędzi ogrodniczych i sadowniczych, rozwoju kontraktacji, zabezpieczenia skupu masy towarowej płodów ogrodniczych.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#komentarz">(Dyskusja)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełStanisławKrauss">Rozwój sadownictwa i ogrodnictwa opierać się powinien o naukowo opracowane, najkorzystniejsze dla producenta i rynku kierunki poszczególnych upraw. Ma to ścisły związek z zabezpieczeniem dopływu fachowej kadry ogrodników i sadowników. Wyższe uczelnie w Polsce nie są w stanie pokryć rosnącego zapotrzebowania na te kadry. Np. woj. lubelskie odczuwa poważnie brak wydziałów ogrodniczych w miejscowych wyższych uczelniach. Województwo to, mające rozwiniętą produkcję ogrodniczo-sadowniczą, odczuwa również brak kadry ze średnim wykształceniem. W związku z tym należałoby się zastanowić, czy nie byłoby celowe przekształcenie jednego z istniejących w województwie techników rolniczych — na technika ogrodnicze.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PosełStanisławKrauss">Wokół rozwijających się nowych ośrodków przemysłowych powinno powstać zaplecze ogrodnicze dla sprawnego zaopatrzenia robotników w świeże warzywa i owoce. W Puławach nic w tej sprawie nie zrobiono.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosełJanKasiak">Rzeczywistość nie potwierdza wyjaśnień przedstawicieli Centrali Spółdzielni Ogrodniczych na temat dostatecznego zabezpieczenia ogrodników w nasiona kwalifikowane.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PosełJanKasiak">Centrala Spółdzielni Ogrodniczych i jej terenowe placówki powinny dopracować się właściwych form współpracy z producentami; obecnie jest to przede wszystkim organizacja, która koncentruje swą uwagę na skupie płodów ogrodniczych. W dążeniu do zysków nie dopuszcza innych organizacji do działania na danym terenie i to nawet wtedy, kiedy aparat spółdzielczości nie jest w stanie odebrać od producentów wszystkich zakontraktowanych warzyw i owoców. Za rzadko fachowcy zatrudnieni w CSO docierają do producenta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełMichałPolnar">W woj. opolskim przeważająca część sadów produkuje owoce odmian letnich; w rezultacie występuje konieczność dowożenia owoców z innych terenów w czasie zimy, mimo że jest to województwo o stosunkowo dużej powierzchni zajętej pod sady.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PosełMichałPolnar">CSO opracowała plan rozwoju sadownictwa do 1970 r., w myśl którego ma zakontraktować u chłopów indywidualnych z Opolszczyzny — 480 ha sadów. W związku z tym powstaje konieczność zabezpieczenia dostatecznej ilości materiału szkółkarskiego. Nie pomyślano jednak o tym wcześniej i w rezultacie będzie brak ponad 150 tys. drzewek. Chodzi tu wyłącznie o nowe sady; potrzeby wynikające z konieczności odnawiania starych sadów zaostrzają jeszcze sytuację w dziedzinie szkółkarstwa.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#PosełMichałPolnar">Zabezpieczenie dostatecznej ilości nasion kwalifikowanych dla ogrodnictwa to nie tylko sprawa produkcji tych nasion, lecz również i dystrybucji. W woj. opolskim istnieje obecnie 10 sklepów nasiennych, niezbędne jest uruchomienie jeszcze 8. Wojewódzka Rada Narodowa docenia tę potrzebę, brak jednak dotąd jasności, czy w tym celu należy budować nowe sklepy, czy też wykorzystać pomieszczenia w istniejących obiektach handlowych. Warunki magazynowania nasion w województwie opolskim są nieodpowiednie, co powoduje straty. Producenci, rezygnując z usług uspołecznionego aparatu, zaopatrują się w nasiona na wolnym rynku, aby zasiać je w odpowiednim terminie.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#PosełMichałPolnar">W woj. opolskim nastąpił jakby pewien regres w dziedzinie warzywnictwa. Spowodowane to jest brakiem dostatecznej ilości siły roboczej. Zbyt mało zrobiono dotychczas dla zmechanizowania pracy ogrodniczej. Ogrodnicy odczuwają brak odkażaczy do gleby, deszczowni itp. Wydaje się, że większości urządzeń nie powinni zakupywać producenci; wystarczyłoby, gdyby rejonowa spółdzielnia ogrodnicza dysponowała jedną czy dwiema sztukami i obsługiwała swój teren.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#PosełMichałPolnar">Centrala Spółdzielni Ogrodniczych podchodzi do produkcji i producentów tylko pod kątem opłacalności. Różnice między cenami płaconymi producentom a cenami detalicznymi w sklepach miejskich są zbyt duże. Byłoby chyba słuszniejsze dążenie do zwiększenia obrotów przy niższej marży.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#PosełMichałPolnar">Resort rolnictwa słusznie kładzie nacisk na rozwój baz produkcyjnych na terenach przygranicznych, stojąc na stanowisku, że należy dążyć do skrócenia drogi między producentem a odbiorcą zagranicznym.</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#PosełMichałPolnar">Na spotkaniach z wyborcami często powraca problem zadrzewiania dróg. W woj. opolskim drogi te były przeważnie obsadzone drzewami owocowymi; teraz w oparciu o nowe przepisy drogowe, drzewa te są wycinane, a poza rowem sadzi się drzewa liściaste, głównie topole. Wyborcy postulują wykorzystanie urodzajnych poboczy dróg dla sadzenia drzew owocowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełKsaweraBarańskaZSL">Pow. sandomierski charakteryzuje się szczególnie rozwiniętą uprawą cebuli i pomidorów. Ogrodnicy skarżą się jednak, że zwiększenie upraw tych dwóch warzyw limitowane jest możliwościami skupu. Działająca na terenie powiatu przetwórnia w Dwikozach zdolna jest do przerobienia 4 tys. ton pomidorów rocznie, gdy tymczasem produkcja mogłaby dojść do 20 tys. ton. Na terenie powiatu jest chłodnia, którą można by wykorzystać dla przetrzymywania części masy towarowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełEdmundLewandowski">W rejonie Inowrocławia plantatorzy cebuli ponoszą straty w rezultacie nieodbierania przez miejscową spółdzielnię ogrodniczą zakontraktowanych ilości cebuli. Spółdzielnia ta ma rzeczywiście bardzo trudne warunki lokalowe, brak jej pomieszczeń na magazynowanie skupionej masy towarowej. Wydaje się, że dopóki sprawa magazynów nie zostanie uregulowana, nie powinno się zwiększać obszaru kontraktacji, lecz dostosowywać ten obszar do realnych możliwości skupu. Trudności powstają również przy klasyfikowaniu cebuli, gdyż jeden pracownik spółdzielni ogrodniczej nie jest w stanie podołać wypływającym stąd zadaniom; plantatorzy z kolei nie mają dostatecznej ilości rąk do pracy, aby doprowadzać cebulę do standardowej jakości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełJanKlecha">W gospodarce warzywnej i owocowej w okresie powojennym osiągnęliśmy duży postęp. Jest to niewątpliwie jeden z najtrudniejszych działów naszego rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PosełJanKlecha">Propaganda zmierzająca do rozszerzenia spożycia warzyw i owoców wśród ludności również przynosi rezultaty. Popyt na warzywa z każdym rokiem wzrasta. Musimy zdawać sobie sprawę, że poza siecią handlu wiele osób nabywa warzywa i owoce bezpośrednio od producenta, poza tym ludność wiejska zaopatruje się sama. Dla tych konsumentów trzeba dostarczyć wszelki sprzęt pomagający do rozwoju własnego przetwórstwa warzyw i owoców. Spółdzielczość ogrodnicza i warzywnicza zbyt mało jeszcze uwagi poświęca organizacji produkcji, jak również wszelkiego rodzaju usług. Dla tych celów w większym stopniu należałoby wykorzystywać Fundusz Rozwoju Rolnictwa, który może być kierowany na inwestycje służące rozwojowi produkcji warzywniczej (np. rozbudowa przechowalni na wsi, rozprowadzanie rozsad itp.).</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PosełJanKlecha">Spółdzielnie owocowo-warzywne muszą zagwarantować bezwzględny odbiór kontraktowanych warzyw i owoców.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#PosełJanKlecha">Zdajemy sobie sprawę, że mamy przede wszystkim sady małe, nie zawsze pozwalające na rozwój racjonalnej gospodarki. Musimy się liczyć z tym stanem rzeczy i stwarzać lepsze warunki rozwoju sadownictwa, m.in. przez organizowanie zespołów sadowniczych.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#PosełJanKlecha">Produkcja materiału nasiennego powinna być koncentrowana w gospodarstwach uspołecznionych. Chłopi nie będą sami produkować nasion, jeżeli stosunkowo łatwo będą mogli je zakupić i jeżeli będą one dobrej jakości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#WiceprezesCRSSamopomocChłopskaJanKamiński">Gminne spółdzielnie „Samopomocy Chłopskiej” prowadzą skup i obrót warzywami i owocami głównie pod kątem zdjęcia nadwyżek na potrzeby rynku wewnętrznego, jak również na potrzeby własnej gastronomii i przetwórstwa. Organizację skupu warzyw i owoców gminne spółdzielnie prowadzą tylko na tych terenach, gdzie istnieje problem intensyfikacji produkcji rolnej. Działalnością swoją CRS obejmuje 86 zakładów przetwórczych i ok. 240 rejonów produkcyjnych, głównie w woj. lubelskim, koszalińskim, gdańskim i łódzkim.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#WiceprezesCRSSamopomocChłopskaJanKamiński">CRS „Samopomoc Chłopska” opracowała program rozwoju warzywnictwa i produkcji owoców. W programie tym główny nacisk kładzie się na rozszerzenie wieloletniej kontraktacji, zabezpieczenie nowych nasadzeń oraz przeszczepiania drzew, rozszerzenie usług w zakresie zabiegów fitosanitarnych oraz szkolenie producentów w zakresie ochrony sadów.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#WiceprezesCRSSamopomocChłopskaJanKamiński">Planuje się, że do roku 1970 uruchomionych będzie około 70 deszczowni na 2.700 ha.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#WiceprezesCRSSamopomocChłopskaJanKamiński">Zamierza się rozbudować sieć przechowalni warzyw i owoców oraz sieć magazynów. Na ten cel do roku 1970 powinno się, według obliczeń CRS „Samopomoc Chłopska”, przeznaczyć ok. 218 mln zł. We wstępnych założeniach planu 5-letniego zabezpieczono zaledwie 103 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełSzymonDziedzic">Pozostawianie monopolu skupu warzyw i owoców niektórym organizacjom handlowym nie jest słuszne. W okresach wielkiego urodzaju, przy niedostatecznej organizacji tego skupu, znaczna część produktów ulega zniszczeniu.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PosełSzymonDziedzic">Na wsiach konieczne jest uruchamianie punktów sprzedaży warzyw i owoców. Obecnie, zwłaszcza na wsiach leżących niedaleko ośrodków przemysłowych, mieszka wielu robotników, którzy nie prowadzą gospodarstwa wiejskiego i nie zawsze mają możliwość zaopatrzenia się w warzywa i owoce.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#PosełSzymonDziedzic">Przewodniczący obradom — poseł Edmund Stuczyński (PZPR): Produkcja owocowo-warzywnicza jest działem rolnictwa bardzo trudnym i wymagającym od producenta wysokich kwalifikacji zawodowych. Mimo osiągniętych postępów, w dalszym ciągu spożycie warzyw i owoców jest u nas niskie, choć posiadamy warunki zarówno glebowe, jak i klimatyczne sprzyjające rozwojowi tej produkcji.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#PosełSzymonDziedzic">Mimo postępów osiągniętych w ostatnim 5-leciu występuje jeszcze wiele niedomagań w produkcji warzywno-owocowej. Na przestrzeni ostatnich 5 lat zmniejszyła się ilość drzew owocowych, przy czym nasuwają się wątpliwości, czy rzeczywiście jedyną przyczyną tego stanu rzeczy była tylko ciężka zima 1962/63.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#PosełSzymonDziedzic">CSO obowiązana jest do organizacji całości produkcji owocowo-warzywnej. W niedostatecznym jeszcze stopniu spełnia funkcję organizatora tej produkcji. Jej zadaniem jest koordynowanie poczynań wszystkich innych organizacji działających w dziedzinie ogrodnictwa. CSO powinna podjąć tworzenie nowych rejonów produkcyjnych.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#PosełSzymonDziedzic">Zapewnienie ogrodnictwu wysoko kwalifikowanych kadr to również jeden z podstawowych warunków wzrostu produkcji owocowo-warzywnej. Obecnie do ogrodniczych szkół zawodowych uczęszcza ok. 6 tys. uczniów; około 1 tys. studentów specjalizuje się w dziedzinie produkcji owocowo-warzywnej. Kadry te trzeba będzie tak wykorzystać, by osiągnąć tą drogą dalszy wzrost produkcji owocowo-warzywnej. Niezbędne jest organizowanie, zwłaszcza w tych rejonach, gdzie istnieje odpowiednia baza warzywnicza, kursów doszkalających w tym zawodzie absolwentów SPR.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#PosełSzymonDziedzic">Trzeba opracować racjonalną strukturę produkcji owoców w kraju i podjąć konsekwentne kroki dla jej realizacji. Uporządkowanie naszych sadów, a przede wszystkim dokonanie przeszczepień drzew owocowych, powinno być jednym z pierwszych zabiegów w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-10.7" who="#PosełSzymonDziedzic">Słuszne były chyba wnioski o wykorzystanie, w szerszym niż dotychczas zakresie, Funduszu Rozwoju Rolnictwa dla budowy wiejskich przechowalni owoców i warzyw.</u>
          <u xml:id="u-10.8" who="#PosełSzymonDziedzic">Podstawą rozwoju produkcji warzywniczej jest w pierwszym rzędzie dostarczenie dobrych nasion. Produkcję nasion należy wiązać z kontraktacją.</u>
          <u xml:id="u-10.9" who="#PosełSzymonDziedzic">Konieczne jest lepsze niż dotychczas przygotowanie aparatu skupu do sezonu warzywno-owocowego tak, aby tzw. klęski urodzaju nie były dla spółdzielczości zaskoczeniem i aby była ona wcześniej przygotowana do odbioru wszystkich oferowanych produktów owocowo-warzywnych.</u>
          <u xml:id="u-10.10" who="#PosełSzymonDziedzic">Rozsądnie prowadzona polityka warzywnictwa i sadownictwa powinna w krótkim okresie dać zamierzone efekty.</u>
          <u xml:id="u-10.11" who="#PosełSzymonDziedzic">Dodatkowych wyjaśnień udzielili: wiceprezes CSO — Stanisław Mazur, dyrektor departamentu produkcji roślinnej w Ministerstwie Rolnictwa — Andrzej Kacała, dyrektor ZNOiS — Edward Zdanowski i dyrektor Zjednoczenia Przemysłu Owocowo-Warzywnego — Tadeusz Loth.</u>
          <u xml:id="u-10.12" who="#PosełSzymonDziedzic">W kolejnym punkcie porządku dziennego Komisja uchwaliła dezyderaty.</u>
          <u xml:id="u-10.13" who="#PosełSzymonDziedzic">W związku z dyskusją na posiedzeniu w dniu 2 lutego (patrz BPS) 102/kad. IV z dnia 3. II.1966 r.) w sprawie finansowania i kredytowania gospodarki chłopskiej, Komisja uchwaliła 2 dezyderaty do Ministra Rolnictwa postulujące uregulowanie sprawy kosztów elektryfikacji przysiółków oraz zwolnienie z opłat związanych z doprowadzeniem linii niskiego napięcia do nowo wznoszonych budynków.</u>
          <u xml:id="u-10.14" who="#PosełSzymonDziedzic">W wyniku dyskusji na posiedzeniu w dniu 24 lutego (patrz BPS) 116/IV kad. z dnia 25 lutego 1966 r.) na temat nasiennictwa Komisja uchwaliła dezyderaty dotyczące:</u>
          <u xml:id="u-10.15" who="#PosełSzymonDziedzic">- zabezpieczenia pełnych i terminowych dostaw wagonów pod ziemniaki i nasiona, - budowy przechowalni dla sadzeniaków z Funduszu Rozwoju Rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-10.16" who="#PosełSzymonDziedzic">O PROGRAMIE ROZWOJU OGRODNICTWA</u>
          <u xml:id="u-10.17" who="#PosełSzymonDziedzic">Informacja złożona przez podsekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa — Stanisława Gucwę na posiedzeniu Komisji Rolnictwa i Przemysłu Spożywczego w dniu 25 lutego 1966 r.</u>
          <u xml:id="u-10.18" who="#PosełSzymonDziedzic">Rozwój warzywnictwa gruntowego w ubiegłej 5-latce był stosunkowo znaczny. Produkcja wzrosła prawie na terenie całego kraju, a w szeregu województw — umocniły się ośrodki produkcji towarowej o stosunkowo dużej koncentracji upraw i daleko posuniętej specjalizacji. Produkcja warzywnicza wykazuje jednak nadal cechy żywiołowości, a podaż asortymentowa nie jest w pełni dostosowana do popytu.</u>
          <u xml:id="u-10.19" who="#PosełSzymonDziedzic">Areał przeznaczony pod produkcję ogrodniczą wzrósł w ubiegłej 5-latce o 20 proc., skup — o ok. 40 proc. Poważnie wzrósł eksport warzyw (z 52 tys. ton w roku 1961 do 102 tys. ton w roku 1965). Pewna poprawa nastąpiła w strukturze asortymentowej produkowanych warzyw: zmniejszył się udział kapusty na korzyść takich warzyw, jak: marchew, cebula i inne warzywa smakowe.</u>
          <u xml:id="u-10.20" who="#PosełSzymonDziedzic">Produkcja warzyw przy znacznych zasobach siły roboczej na wsi, w stosunkowo dobrych warunkach glebowych i przyrodniczych, powinna poważnie wzrosnąć w bieżącej 5-latce i zaspokoić potrzeby rynku krajowego i wzrastające potrzeby eksportu.</u>
          <u xml:id="u-10.21" who="#PosełSzymonDziedzic">Przewiduje się zwiększenie areału upraw warzywnych z 235 tys. ha w 1965 r. do 260 tys. ha w 1970 r. Zakłada się, że wzrośnie produkcja warzyw podstawowych, takich jak: kapusta, marchew, buraki, cebula; najszybciej wzrosnąć ma produkcja pomidorów i ogórków.</u>
          <u xml:id="u-10.22" who="#PosełSzymonDziedzic">Przewiduje się, że dostawy warzyw na zaopatrzenie rynku wewnętrznego wzrosną do 1970 r. o ok. 500 tys. ton w obrocie kontrolowanym, a obrót niekontrolowany utrzyma się na niezmienionym poziomie. Zdaniem resortu, zorganizowany skup warzyw powinien stanowić ok. 40 proc. planowanej produkcji globalnej, tj. ok. 1850 tys. ton, nie jak przyjęto we wstępnych założeniach planu 5-letniego — 1.300 tys. ton. Jest to ilość jeszcze zdecydowanie niewystarczająca. Przewiduje się, że skupem z kontraktacji do 1970 r. powinno objąć się 80 proc. globalnego skupu warzyw (wynika to z uchwały KERM z lipca 1965 r.).</u>
          <u xml:id="u-10.23" who="#PosełSzymonDziedzic">W ub. 5-latce wykształciły się już rejony produkcji warzywniczej, do których można zaliczyć:</u>
          <u xml:id="u-10.24" who="#PosełSzymonDziedzic">- w woj. warszawskim, powiaty: Błonie, Nowy Dwór, m. st. Warszawa, Sochaczew, Płońsk, Pułtusk, Mława, Garwolin, Płock;</u>
          <u xml:id="u-10.25" who="#PosełSzymonDziedzic">- w woj. łódzkim, powiaty: Łęczyca, Kutno, Łowicz, Sieradz, Wieluń;</u>
          <u xml:id="u-10.26" who="#PosełSzymonDziedzic">- w woj. poznańskim, powiaty: Kościan, Środa Wielkopolska, Konin, Kalisz, Nowy Tomyśl, Ostrów Wielkopolski, Leszno, Gniezno;</u>
          <u xml:id="u-10.27" who="#PosełSzymonDziedzic">- w woj. bydgoskim, powiaty: Inowrocław, Aleksandrów Kujawski, Włocławek, Grudziądz, Nakło, Toruń;</u>
          <u xml:id="u-10.28" who="#PosełSzymonDziedzic">- w woj. wrocławskim, powiaty: Świdnica, Wrocław, Legnica, Trzebnica, Syców, Ziębice;</u>
          <u xml:id="u-10.29" who="#PosełSzymonDziedzic">- w woj. kieleckim, powiaty: Jędrzejów, Pińczów, Busko, Kazimierza Wielka, Opatów, Sandomierz, Radom, Białobrzegi.</u>
          <u xml:id="u-10.30" who="#PosełSzymonDziedzic">Do terenów takich można zaliczyć również niektóre powiaty woj. zielonogórskiego, rzeszowskiego, krakowskiego, lubelskiego i opolskiego.</u>
          <u xml:id="u-10.31" who="#PosełSzymonDziedzic">Powierzchnia szklarni i inspektów wzrosła w ub. 5-latce o 130 proc., przy czym produkcja warzyw przyspieszonych wzrastała w szybszym stopniu niż powierzchnia produkcyjna. Wzrost powierzchni pod szkłem był znacznie szybszy w gospodarstwach indywidualnych niż w gospodarstwach państwowych, co spowodowane było polityką kredytową oraz zwiększeniem dostaw materiałów budowlanych dla rolnictwa indywidualnego.</u>
          <u xml:id="u-10.32" who="#PosełSzymonDziedzic">W bieżącej 5-latce powierzchnia szklarni i inspektów wzrośnie o 2.470 tys. m² i będzie stanowiła w 1970 r. ok. 960 ha, z tego 42 proc. przypadać będzie na szklarnie, a reszta na inspekty.</u>
          <u xml:id="u-10.33" who="#PosełSzymonDziedzic">Zakłada się, że produkcja spod szkła w 1970 r. powinna osiągnąć ok. 50 tys. ton warzyw, 50 mln sztuk kwiatów ciętych i 12 mln sztuk kwiatów doniczkowych. Produkcja ta, rozwijająca się dotąd żywiołowo, będzie w coraz większym stopniu obejmowana kontraktacją. Dla zapewnienia właściwego rozwoju budownictwa szklarni od 1966 r. zostaną udostępnione typowe dokumentacje techniczne, z których można będzie zestawiać obiekty o dowolnej wielkości. W PGR Owińska k/Poznania w 1966 r. zostaną wybudowane szklarnie z elementów zimnogiętych ocynkowanych na gorąco o łącznej powierzchni 18 tys. m². Będą one zaimportowane z NRD w 1966 r. Obok rozbudowy istniejących obiektów w PGR, przewiduje się rozpoczęcie budowy dwóch nowych obiektów przy elektrociepłowni w Tychach o powierzchni 10 ha oraz przy Petrochemii w Płocku — o powierzchni 3 ha.</u>
          <u xml:id="u-10.34" who="#PosełSzymonDziedzic">Produkcja sadownicza w latach 1960–1965 również znacznie wzrosła. Szkody wyrządzone w drzewostanie przez zimę 1962/1963, które objęły 18 mln drzew, zostały w znacznym stopniu wyrównane przez nowe nasadzenia, szczególnie jabłoni. Przypuszcza się, że do 1967 r. uda się wyrównać deficyty w określonych gatunkach.</u>
          <u xml:id="u-10.35" who="#PosełSzymonDziedzic">Liczba krzewów oraz powierzchnia plantacji jagodowych w omawianym okresie również wzrosła. I tak np. ilość krzewów porzeczek i agrestu wzrosła o 31 proc., a powierzchnia upraw truskawek — o 400 proc., i malin — o 111 proc. Wzrost ten wystąpił szczególnie w woj. warszawskim, kieleckim, lubelskim, łódzkim i rzeszowskim, w których szereg powiatów specjalizuje się w tej produkcji.</u>
          <u xml:id="u-10.36" who="#PosełSzymonDziedzic">Zbiory owoców w latach 1960–1965 kształtowały się w zasadzie na średnim poziomie, rekordowe tylko plony osiągnęliśmy w produkcji truskawek, zwiększając podaż tych owoców w roku 1965 w stosunku do 1964 r. o 220 proc. Na ten stan rzeczy poważny wpływ miała konsekwentnie prowadzona kontraktacja, odpowiednia polityka cen oraz wprowadzenie do szerokiej produkcji wysokoplennych odmian.</u>
          <u xml:id="u-10.37" who="#PosełSzymonDziedzic">Poczyniono duże postępy w zakresie ochrony sadów, choć jeszcze niewystarczające.</u>
          <u xml:id="u-10.38" who="#PosełSzymonDziedzic">Zadania na bieżącą 5-latkę zakładają dalszy wzrost nasadzeń i produkcji sadowniczej. Powierzchnia upraw truskawek wzrosnąć ma z 27 tys. ha w 1965 r. do 40 tys. ha w 1970 r. Zakłada się, że w 1970 r. na jednego mieszkańca powinno przypadać ok. 45 kg owoców, w tym 9 kg jagodowych, podczas gdy w latach 1960–1965 na jednego mieszkańca przypadało 24,7 kg owoców, w tym 3,2 kg jagodowych.</u>
          <u xml:id="u-10.39" who="#PosełSzymonDziedzic">Dla zabezpieczenia wykonania planu opracowano program rozwoju produkcji sadowniczej zawierający szczegółowe zadania w zakresie nasadzeń, nawożenia i ochrony oraz rekonstrukcji sadów istniejących; zabezpieczono na ten cel odpowiednie środki kredytowe oraz dostawę niezbędnych środków produkcji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>