text_structure.xml 25.9 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosełJanByra">Otwieram posiedzenie Komisji Kultury i Środków Przekazu. W porządku obrad mamy jeden punkt - rozpatrzenie uchwały Senatu RP w sprawie ustawy o zmianie ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej. Senat zgłasza do tej ustawy poprawkę, którą przedstawi i uzasadni pani senator Krystyna Doktorowicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#SenatorKrystynaDoktorowicz">Senat proponuje wniesienie poprawki do ustawy o zmianie ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej. Chodzi o dodanie art. 1a, aby do czasu wydania przepisów wykonawczych, przewidzianych w niniejszej ustawie, postępowania konkursowe na dyrektorów w samorządowych instytucjach kulturalnych, które się aktualnie odbywają, oraz postępowania w sprawie ich odwołania odbywały się na dotychczasowych zasadach. Uniknie się dzięki temu pewnych perturbacji. Stosowanie nowych zasad w tym zakresie będzie możliwe tylko wtedy, gdy minister właściwy do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego określi w drodze rozporządzenia wykaz samorządowych instytucji kultury, w których przeprowadzenie konkursu będzie obligatoryjne. W związku z tym potrzebne są odpowiednie przepisy wykonawcze, umożliwiające wdrożenie ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełJanByra">Według mnie zgłoszona przez Senat poprawka jest pewną oczywistością, a jeśli tak, to nie widzę potrzeby zapisywania tego w ustawie. Jeżeli nie ma jeszcze przepisów wykonawczych do nowej ustawy to wiadomo, że obowiązujące są dotychczasowe przepisy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosełZdzisławPodkański">Dla mnie ten zapis proponowany przez Senat jest obojętny: można go wprowadzić, ale też można się bez niego obejść. Zawsze było tak, że do czasu wejścia nowego przepisu obowiązywał przepis dotychczasowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełAntoniStryjewski">Mam wątpliwości, czy Sejm dostatecznie uważnie pracował nad ustawą, o której teraz mówimy. Zgodnie z procedurami legislacyjnymi powinniśmy pracować jednocześnie nad tekstem ustawy i nad treścią rozporządzeń, które mają być wydane w związku z uchwaleniem nowych regulacji. Teksty rozporządzeń powinny być opublikowane do dnia wejścia w życie ustawy. Czy nie popełniliśmy tu błędu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełZdzisławPodkański">Nie dopatruję się tu błędu. Jest po prostu taki wymóg, aby strona rządowa, gdy przedkłada Sejmowi projekt ustawy czy jej nowelizacji i jeżeli wymaga to wydania stosownych rozporządzeń, przedstawiła także propozycje w sprawie tych aktów wykonawczych. Sejm nie stanowi o ostatecznej treści rozporządzeń, ale zapoznaje się z nimi albo ich założeniami. Rozporządzenia są traktowane jako przepisy pomocnicze dla wdrożenia uchwalanej ustawy. Takiego wymogu nie ma w przypadku ustaw poselskich czy społecznych. Sejm nie popełnił tu żadnego uchybienia. Jest natomiast oczywiste, że rozporządzenia ministra nie mogą być sprzeczne z regulacjami zawartymi w ustawie; one są tylko uszczegółowieniem sposobu ich stosowania. W tym przypadku chodzi o tryb powoływania dyrektorów samorządowych instytucji kultury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieKulturyRafałSkąpski">Projekt rządowy ustawy był przedłożony wraz z projektem rozporządzenia. W trakcie prac legislacyjnych w Komisji i w Sejmie projekt ustawy uległ pewnym modyfikacjom i obecnie pracujemy nad dostosowaniem treści rozporządzenia do ostatecznego tekstu ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej. W momencie, gdy ta znowelizowana ustawa będzie wchodziła w życie, wszystkie akty wykonawcze z niej wynikające będą gotowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełJanByra">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos? Chciałbym prosić o stanowisko przedstawiciela Biura Legislacyjnego, ponieważ mamy pewne rozbieżne opinie. Część posłów uważa, że zgłoszona przez Senat poprawka jest zbędna, ponieważ jest oczywistością wynikającą z procesu legislacyjnego, ale są też posłowie popierający poprawkę Senatu, która - ich zdaniem - służy czystości prawa i mogłaby być przydatna w formie proponowanego zapisu ustawowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuTomaszJaroszyński">Odnosząc się do tego problemu, przychyliłbym się do tej drugiej opinii. Dla czystości prawa taki zapis jest stosowany w takich przypadkach i nie ma żadnych przeciwwskazań, więc można go przyjąć w takim kształcie, jak to proponuje Senat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełJanByra">W związku z tym wyjaśnieniem wycofuję swoje wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełWłodzimierzCzechowski">Klub Samoobrony poprze tę poprawkę, gdy zostanie przedstawiona Sejmowi do decyzji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełJanByra">Ponieważ nie ma więcej uwag, proponuję przystąpić do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosełZdzisławPodkański">Czy tej poprawki nie należy przenieść z art. 1 do przepisów przejściowych, bo chodzi tu o sprawę, która jest jak gdyby poza głównymi zapisami zawartymi w ustawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszyński">Jest to istotnie przepis przejściowy, ale do ustawy nowelizowanej nie wchodzi on w takim kształcie jak do ustawy matki. On jest stosowany tylko w odniesieniu do nowelizacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PosełZdzisławPodkański">Jeżeli ten przepis nie wchodzi do ustawy matki, to możemy go przyjąć, jak to proponuje Senat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PosełJanByra">Skoro wszystkie wątpliwości zostały wyjaśnione, przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawki Senatu? Stwierdzam, że Komisja 20 głosami, przy 1 przeciwnym i 2 wstrzymujących się, rekomenduje Sejmowi przyjęcie poprawki Senatu do ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej. Proszę przedstawiciela Komitetu Integracji Europejskiej o złożenie stosownego oświadczenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PrzedstawicielkaUrzęduKomitetuIntegracjiEuropejskiejIzabellaWawerek">Zakres regulacji zawartej w uchwale Senatu nie jest objęty prawem Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PosełJanByra">Zgodnie ze zwyczajem, sprawozdawcą tego, co dotyczy tej ustawy, pozostaje nadal pan poseł Bogdan Zdrojewski. Jeżeli państwo nie zgłaszają sprzeciwu i wyrażają zgodę, proponuję, abyśmy wysłuchali teraz krótkiej informacji ministra kultury o stanie prac nad projektem rozporządzenia do ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Nie ma sprzeciwu. Przypominam, że mamy obecnie taką sytuację, iż w budżecie państwa jest rezerwa w kwocie 132.000 tys. zł na dofinansowanie zadań własnych instytucji kultury, przejętych przez samorządy od dnia 1 stycznia 1999 roku. Podstawową częścią budżetów większości tych instytucji jest dotychczas dotacja z budżetu państwa. Tymczasem ustawa o dochodach jednostek samorządu terytorialnego eliminuje możliwości przekazywania środków z rezerwy na zadania własne instytucji kultury, głównie na płace, etaty, światło itd. Jest tylko możliwość dofinansowania merytorycznej działalności tych instytucji w ramach tzw. mecenatu, czyli realizacji różnych programów sponsorowanych. Mam przed sobą pismo pani minister Haliny Wasilewskiej-Trenkner, w którym przyznała nam rację, gdy na posiedzeniu Komisji spieraliśmy się o te sprawy, i zwróciła uwagę na pewną komplikację, jaka powstała po uchwaleniu ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Polegała ona na tym, że kwoty 132.000 tys. zł, jako rezerwy na wspomaganie działalności samorządowych instytucji kultury, nie będzie można wykorzystać, bo nie ma do tego podstaw prawnych. Pani minister przyznała, że to może grozić upadkiem wielu instytucji kultury. Są dwa sposoby, aby zapobiec tej groźnej sytuacji. Pierwszy polega na tym, żeby wydać rozporządzenie ministra kultury, które będzie podstawą prawną do wykorzystania wymienionej kwoty. Jeżeli okaże się to niemożliwe, pozostaje tylko doprowadzenie do odpowiedniej nowelizacji ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Proszę o zabranie głosu pana ministra.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PodsekretarzstanuwMKRafałSkąpski">Ten obszar spraw należy do kompetencji pana ministra Klimczaka, który nie może być obecny na posiedzeniu, w związku z czym - wyjątkowo bez mojego wprowadzenia - proszę o wystąpienie pana dyrektora Kazimierza Waszczuka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#DyrektorDepartamentuEkonomicznegowMinisterstwieKulturyKazimierzWaszczuk">Uchwalona ustawa o dochodach jednostek samorządu terytorialnego przewiduje możliwość otrzymania przez te jednostki dotacji na zadania objęte mecenatem państwa w dziedzinie kultury, a w szczególności tych instytucji, które z dniem 1 stycznia 1999 r. przeszły do samorządów. Jednocześnie ta ustawa zobowiązuje Radę Ministrów, aby w drodze rozporządzenia określiła zakres zadań merytorycznych instytucji kultury objętych mecenatem oraz sposób i tryb udzielania dotacji na ich realizację. Pan przewodniczący wspomniał już o tym, że począwszy od 1999 roku rezerwa zapisywana w kolejnych ustawach budżetowych była przeznaczona na dofinansowanie utrzymania tych instytucji. Natomiast nowa ustawa o dochodach jednostek samorządu terytorialnego przewiduje mniej więcej taką samą kwotę dla instytucji kultury - z tym że będą one otrzymywały pieniądze w ramach mecenatu państwa, czyli na określone zadania wynikające z charakteru działania tychże instytucji. Nie chciałbym dzisiaj czegoś przesądzać i jednocześnie tragizować, że nastąpi załamanie instytucji kultury, a wiele z nich zostanie zlikwidowanych. Od 1999 roku żadna z instytucji, które przekazane zostały w gestię samorządu spod nadzoru wojewodów czy ministra, nie została zlikwidowana. Z rocznych sprawozdań finansowych o dochodach jednostek samorządów terytorialnych wynika, że tylko niewielka liczba instytucji kultury ma ujemny wynik finansowy. Były próby podejmowane przez Komisję przywrócenia dotychczasowego zapisu regulującego sprawy dotacji czy finansowania z rezerwy budżetowej instytucji kultury, ale to się nie udało. Jeszcze raz powtarzam: nie tragizowałbym, że z powodu zmiany ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego instytucje kultury przestaną funkcjonować. Jednocześnie z projektem ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego został opracowany projekt rozporządzenia w omawianej sprawie. Nie mógł być skierowany do uzgodnień międzyresortowych do czasu uchwalenia ustawy. Obecnie w naszym resorcie trwają jeszcze prace dotyczące ustalania tzw. zakresu zadań instytucji kultury. Istnieje spór o to, czy ten zakres zadań nie jest zbyt szeroki. Spór dotyczy także tego, czy minister bezpośrednio ma udzielać tych dotacji dla samorządowych instytucji kultury, czy też - tak jak to było dotychczas - włączyć do tego wojewodów. Uważam, że to jednak nie ma większego znaczenia, i sądzę, że jeszcze w tym miesiącu projekt wspomnianego rozporządzenia zostanie skierowany do uzgodnień międzyresortowych. Gdyby państwa posłów interesował zakres zadań instytucji kultury, tj. na które mogą być przeznaczone dodatkowe środki, mogę to w skrócie przedstawić, chociaż nie jest to jeszcze do końca uzgodnione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PosełJanByra">Proszę pozwolić, że stanowczo nie zgodzę się z pańską opinią, iż nic nam tu nie grozi. Przypomnę może, na czym polega cały kłopot. Kiedy w roku 1999 wprowadzono reformę, w wyniku której powstały powiaty oraz samorządy wojewódzkie, Komisja Kultury i Środków Przekazu zorientowała się, iż może nastąpić taka sytuacja, że samorządy, które przejmą liczne kosztowne instytucje kultury, nie będą w stanie sfinansować ich działalności. Udowodniliśmy to, korzystając także z raportu Najwyższej Izby Kontroli, z którego wynikało, że przykładowo dochody własne miasta czy powiatu sięgały kwoty 400 tys. zł, podczas gdy koszty funkcjonowania przejętych przez samorządy od wojewody lub od ministra instytucji kultury sięgały kwoty 5.000 tys. zł. W większości powiatów nie ma większych instytucji kultury i tam nie ma problemu, ale problem ten występuje przede wszystkim w 33 byłych miastach wojewódzkich, których samorządy przejęły wojewódzkie biblioteki, wojewódzkie domy kultury, orkiestry itp. Pan minister Jerzy Miller, który nadzorował finansowanie reformy, przyznał się wówczas do błędu i Komisja wpisała do budżetu rezerwę specjalną w wysokości 100.000 tys. zł - po to, żeby różnicę, jaka występuje między dochodem własnym samorządu a kosztem funkcjonowania większych instytucji kultury, zrekompensować środkami z budżetu państwa, ale tylko na działalność bieżącą tych instytucji. Jest wiele takich instytucji kultury, których budżet składa się w 20–30 proc. z tego, co daje sejmik wojewódzki czy powiat, a reszta, czyli 70–80 proc. środków, pochodzi z budżetu państwa. Dotychczas było tak, że tę rezerwę wykorzystywaliśmy na takie dotacje, minister dzielił te środki pomiędzy wojewodów, a wojewoda wraz ze swoimi samorządowcami określał, ile jaka instytucja ma dostać pieniędzy. Obecnie ten system znika. Nowy system daje możliwość skorzystania z tej rezerwy wszystkim instytucjom kultury, zwłaszcza bogatym. O jakie zadania chodzi z zakresu działalności kulturalnej? Jeżeli jakaś orkiestra będzie chciała zorganizować np. wieczorki muzyczne czy koncerty w szkołach, to na taki rodzaj działalności będzie można dostać pieniądze z tej rezerwy. Jeżeli jednak budżet biblioteki miejskiej wynosi 1000 tys. zł, to jakie zadania ta biblioteka ma podjąć, żeby uzyskać środki na swoją działalność? To jest niewykonalne, bo biblioteka z budżetu miasta dostaje tylko 200 tys. zł, a więc 800 tys. zł będzie musiała otrzymać z ministerstwa. Brak jest podstaw prawnych do tego, aby te potrzeby można było zaspokoić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PosełZdzisławPodkański">Chciałbym dodać do tego, o czym mówił pan poseł Jan Byra, dwa przykłady, aby lepiej to zobrazować. Np. jest muzeum instrumentów muzycznych w Szydłowcu, jedyne tego typu w Europie. Budżet tego muzeum nie może być wspierany przez władze powiatowe Szydłowca. Prowadzono tam dyskusje, czy tego rodzaju placówka powinna być w powiecie i czy jej organem założycielskim nie powinien być inny, wyższy organ administracji państwowej. Drugi przykład to bardzo mały powiat Włodawa, gdzie zlokalizowane jest muzeum Pojezierza Łęczyńsko-Włodawskiego z filią w Sobibrze. Gdy odnoszono koszty utrzymania tego muzeum do kosztów funkcjonowania powiatu, to rozważano alternatywę: albo utrzyma się te placówki kultury, albo urząd starosty. I takich przykładów jest więcej. Jeżeli zabierzemy możliwość zasilania tego typu instytucji z rezerwy, to trzeba liczyć się z bankructwem takiego powiatu lub instytucji kultury działających na jego terenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PosełBogdanZdrojewski">Nie ulega wątpliwości, że problem istnieje. Przypomnę, że ministerstwo cały czas twierdziło, iż ustawa o dochodach jednostek samorządu terytorialnego jedynie przesuwa środki w taki sposób, że tego typu sytuacje zagrożenia instytucji kultury nie będą miały miejsca, bo są one odpowiednio wpisane w nową strukturę, jaką wprowadza reforma finansów samorządowych. Okazuje się, że w odniesieniu do większości miast tak rzeczywiście jest. Pozostaje natomiast nierozwiązana grupa problemów - nie tylko dotyczących instytucji kultury, które funkcjonowały od 1999 roku w ramach zasad „sztukowania” środków rezerwami ministra, w tym przypadku ministra kultury. Obecnie nie ma już możliwości takiego postępowania. Dla mnie jest najistotniejsze, czy istnieje takie rozwiązanie, które zaakceptuje Ministerstwo Finansów, aby rozporządzeniem ministra kultury stworzyć możliwość wspomagania finansowego instytucji kultury. Jeżeli odpowiedź na to byłaby pozytywna, to naszej Komisji pozostaje tylko i wyłącznie dopilnowanie resortu kultury, aby rozporządzenie zostało wydane i było realizowane. Jeżeli to okaże się niemożliwe, to musimy wrócić do ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, aby ją odpowiednio znowelizować. I tylko taka istnieje obecnie alternatywa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PosełJanByra">Pan poseł ma rację, że resort kultury uspokajał nas i tak nas uspokoił, że aż uśpił. Ja obudziłem się dopiero wówczas, gdy ustawa uchwalona przez Sejm była rozpatrywana przez Senat. Wówczas wskazałem na okoliczność braku odpowiedniego rozwiązania. Gdy byłem w kontakcie z przewodniczącym Komisji Kultury Senatu, przekazałem mu przygotowaną przy pomocy życzliwych ludzi stosowną poprawkę do ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Senatorowie jednak ulegli opinii przedstawiciela ministra kultury, dla mnie dotychczas niezrozumiałej, że nie ma żadnych zagrożeń. Zgłoszona poprawka została niestety wycofana. Rozumiem, że teraz problem polega na tym, iż ewentualne rozporządzenie musi być adekwatne do treści i zapisów ustawy. Odbyłem już konsultacje z przedstawicielami Ministerstwa Finansów, którzy zasugerowali poszukanie jakiegoś rozwiązania, ale z inicjatywy ministra kultury. Jeżeli to jest możliwe, to prosiłbym resort o wystąpienie z propozycją rozwiązania tej kwestii, a jeżeli nie jest możliwe, to będziemy musieli jak najszybciej wystąpić o takie znowelizowanie ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, żeby można było skorzystać z rezerwy budżetowej na dofinansowanie tych instytucji kultury, których samorządy nie będą mogły utrzymać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PosełZdzisławPodkański">Moim zdaniem wydanie takiego rozporządzenia nie będzie możliwe, bo minister nie może zmienić ustawy i nie będzie można z tych środków rezerwowych finansować wydatków sztywnych, a więc kosztów stałych, ani też np. finansować płac. Można będzie tylko realizować niektóre zadania merytoryczne, ale to nie rozwiązuje problemu pokrycia kosztów, organizacji wystaw czy innych przedsięwzięć kulturalnych ani tym bardziej pełnego utrzymania części instytucji kultury. W tej sytuacji pozostaje tylko wystąpienie o nowelizację ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PosełJanByra">Kiedy będzie gotowy projekt rozporządzenia, o którym mówił pan dyrektor Waszczuk?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#DyrektordepartamentuMKKazimierzWaszczuk">Ten projekt jest już gotowy i zakłada możliwość pokrywania części kosztów instytucji kultury. Można będzie łączyć pewne środki na utrzymanie i funkcjonowanie tych instytucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PosełJanByra">Można ewentualnie łączyć środki, ale samorządy kończą już prace nad swymi budżetami i zapisują, ile przeznaczają na kulturę, licząc, że uzyskają z budżetu państwa dotację w pewnej wysokości na utrzymanie instytucji kultury. Będzie na to pewna pula środków, ale będą one teraz inaczej rozdysponowane - pomiędzy wszystkie instytucje i placówki kultury. Będą to często znikome kwoty i nie pokryje się z tego kosztów podstawowych zadań instytucji kultury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PosełFranciszekWołowicz">Chciałbym uzupełnić to, o czym mówili posłowie przede mną. Trzeba zdać sobie sprawę z tego, że często blisko 90 proc. kosztów tego rodzaju instytucji stanowią płace i koszty utrzymania obiektów. Przypominam, że ideą utworzenia rezerwy w roku 1999 było wyrównanie różnicy kosztów utrzymania różnych placówek kultury. Obecnie wprowadzona zmiana powoduje poważne zagrożenie. Pan dyrektor mówił, że przecież żadnej instytucji kultury nie zlikwidowano, ale wygląda na to, że teraz to się zacznie. Niemożliwe jest utrzymanie instytucji kultury przez samorząd - obojętnie jakiego szczebla - gdzie występują różnice między tym, czym dysponuje i co może przeznaczyć na kulturę samorząd a faktycznymi kosztami funkcjonowania danej instytucji kultury. Dotychczas można było ratować sytuację środkami z rezerwy budżetowej. Obecnie takiej możliwości nie ma. Proponuję, aby szybko przystąpić do nowelizacji ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, bo powstało totalne nieporozumienie. Celem utworzenia rezerwy w 1999 roku było wyłącznie przeznaczenie dodatkowych środków na instytucje kultury przejęte przez samorządy. Teraz mówi się, że będzie się wspierać z rezerwy tylko na działalność merytoryczną, a to jest zaledwie mała część wydatków instytucji kultury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PosełAntoniStryjewski">Powinniśmy podjąć decyzję zobowiązującą resort kultury do przedstawienia propozycji nowelizacji ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, i to w trybie natychmiastowym. Tu już nie ma żartów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PosełJanByra">Przypomnę, że projekt tej ustawy był projektem rządowym i to resort kultury uspokajał nas, że nie ma żadnych obaw o sytuację instytucji kultury. Przypomnę też, że w Senacie mojej propozycji poprawki przeciwstawiono argumenty resortu. Nie widzę szans na to, aby rząd tak nagle zmienił zdanie. Ponadto rządowe procedury nowelizacyjne są bardzo długie. Uważam, że sami powinniśmy wystąpić o nowelizację ustawy. Spróbuję przygotować propozycję takiej nowelizacji, aby ją przedstawić na najbliższym posiedzeniu Komisji. Prosiłbym sekretariat Komisji i Ministerstwo Kultury o przygotowanie całej dokumentacji, aby udowodnić, na czym polega problem dotyczący m. in. podziału rezerw w ostatnich czterech latach, z wyszczególnieniem, które samorządy i które instytucje korzystały z tych środków i w jakich wysokościach. Interesuje nas także, ile z dochodów własnych samorządy przeznaczają na kulturę, a ile faktycznie mogą wydawać na ten cel oraz ile kosztuje funkcjonowanie tych instytucji kultury, abyśmy mieli pełną jasność co do wielkości i ważności problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PosełZdzisławPodkański">Podzielam pogląd pana przewodniczącego. Prosiłbym, aby jeszcze na tym posiedzeniu Sejmu wystąpić do Ministerstwa Kultury, aby natychmiast przygotowało projekt nowelizacji, żebyśmy mogli zapis nowelizujący zatwierdzić i jak najszybciej wnieść pod obrady Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PosełJanByra">Nasze szczęście polega na tym, że mamy pewien margines czasowy, bo w pierwszych miesiącach przyszłego roku samorząd może jeszcze finansować instytucje kultury ze swoich środków, a rezerwa nie była dotychczas uruchamiana z początkiem roku, ale nieco później, nawet w II połowie roku. Przygotujemy spokojnie tę nowelizację. Jeżeli wejdzie w życie w kwietniu, to będzie wystarczający czas, aby to uruchomić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#DyrektordepartamentuMKKazimierzWaszczuk">Moim zdaniem sprawa nie jest bardzo skomplikowana. Wystarczy przywrócić dotychczasowy zapis dotyczący rezerwy i jej wykorzystania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PosełJanByra">Rozumiem, panie dyrektorze, że według pańskiej wiedzy nie uda się tak napisać tego rozporządzenia, aby wykonać przepisy ustawy budżetowej, która mówi o przekazaniu tych pieniędzy na dofinansowanie zadań własnych samorządów. W ustawie budżetowej jest jednak zapisane, że przeznacza się 132.000 tys. zł na dofinansowanie zadań własnych instytucji kultury, i to trzeba wykonać, ale nie ma dostatecznych podstaw prawnych, aby to zrealizować. Chodzi o zadania własne samorządów, które przejęły instytucje kultury. Niewykonanie tego oznacza klęskę wielu instytucji kultury. Moim zdaniem nie ma innego wyjścia i Komisja sama powinna przygotować projekt nowelizacji ustawy o dochodach własnych jednostek samorządów terytorialnych. Jeśli nie ma innych głosów, dziękuję państwu za spotkanie. Zamykam posiedzenie.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>