text_structure.xml 77.7 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosełJanLityński">Otwieram posiedzenie Komisji Polityki Społecznej. Witam członków Komisji i zaproszonych gości na dzisiejsze posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PosełJanLityński">Pierwszym punktem naszego posiedzenia jest rozpatrzenie pierwszego czytania senackiego projektu ustawy o zmianie ustawy o pomocy społecznej. Wstępną dyskusję odbyliśmy w dniu wczorajszym. Proszę panią senator Jolantę Danielak o przedstawienie propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#SenatorJolantaDanielak">Na wstępie chciałabym przeprosić za moją wczorajszą nieobecność. Jest tak wiele spraw, że pomyliłam terminy.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#SenatorJolantaDanielak">Projekt zawarty w druku nr 559 dotyczy zmiany ustawy o pomocy społecznej, a także rozwiązań dotyczących gwarantowanych zasiłków okresowych. Dotychczasowe rozwiązania nie przewidywały możliwości przerwania pobierania zasiłku. Jedynym rozwiązaniem po podjęciu pracy, była utrata na stałe prawa do zasiłku. Wydaje nam się, iż wszelkie działania służb społecznych są ukierunkowane na aktywizację osób i ich powrotu do pracy zawodowej. Zmiana, którą przyjęliśmy, ma na celu umożliwienie osobom, które pobierają zasiłek gwarantowany ponowne pobieranie zasiłku po chwilowym jego ustaniu. Mamy tu na myśli sytuacje, w których osoby pobierające zasiłek mają możliwość podjęcia pracy w niepełnym wymiarze godzin na okres krótszy aniżeli 3 lata. Wydaje się, iż takie rozstrzygnięcie byłoby najwłaściwsze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełJanLityński">Czy ktoś z państwa wyraża chęć zabrania głosu w tej sprawie lub skierować pytanie do pani senator?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosłankaJoannaStaręgaPiasek">Wydaje mi się, iż uzasadnienie pani senator, jak i zapisy w ustawie nie budzą większych wątpliwości, poza jednym - mam na myśli zmianę 3 pkt. 4f.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełJanLityński">Proponuję, abyśmy w kolejności rozpatrywali punkty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosłankaJoannaStaręgaPiasek">Chodzi mi o intencję zapisu pkt. 4f. Zapis brzmi: „Okres wypłaty gwarantowanego zasiłku okresowego łącznie z okresem lub okresami jego zawieszenia nie może być dłuższy niż 36 miesięcy”. Problem jest następujący: czy 36 miesięcy będzie liczone łącznie z przerwami na okres podjęcia pracy? Czy od tych 36 miesięcy odlicza się okresy, w których dana osoba pracowała? Proszę o wyjaśnienie intencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#SenatorJolantaDanielak">Wydaje mi się, że sformułowanie jest dosyć jasne. Oczywiście, w okresie 36 miesięcy zawarte są okresy pracy. Uznaliśmy, iż okres łączny z przerwami na pracę powinien być zawarty w okresie trzyletnim. Gdyby nie było takiego zapisu, to mogłoby się okazać, że ten zasiłek gwarantowany trwa dłużej aniżeli 3 lata. W naszym odczuciu byłoby to dalsze uzależnianie się od zasiłku. Także nie zmieniamy tutaj łącznego okresu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Chciałabym nawiązać do ostatniej wypowiedzi pani senator. Nie jest prawdą, iż zasiłek może być wypłacany w nieskończoność, gdyż pobieranie zasiłku może trwać 36 miesięcy. Podczas naszej dyskusji stwierdziliśmy, iż zawieszanie prawa do zasiłku nie spowoduje skutków budżetowych. Gdy dana osoba podejmuje pracę, zasiłek jest zawieszany. W momencie, gdy osoba ta traci pracę, ponownie może pobierać zasiłek, lecz czas jego pobierania się nie zmienia, gdyż trwa 36 mies.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosełJanLityński">Pani posłano, to nie jest pytanie. My do tego przejdziemy w późniejszym czasie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#SenatorJolantaDanielak">Rozumiem te intencje. Mówiąc, iż mogłoby to trwać długi czas, miałam na myśli zawieszenie prawa osoby do zasiłku na znacznie dłuższy okres aniżeli 3 lata. Nie chodziło nam tylko o kwestie finansowe, lecz także o mechanizm psychologiczny, który wytwarza się w człowieku. Gdybyśmy wyobrazili sobie sytuację, w której osoba powraca - po rocznej przerwie - na zasiłek gwarantowany, a później znowu podejmuje pracę na 1,5 roku i znowu powraca na zasiłek, to okres uzależnienia od tego zasiłku gwarantowanego mógłby być bardzo długi.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#SenatorJolantaDanielak">Mam świadomość, że wiele osób znajduje się w dość trudnej sytuacji. Dla nas najważniejszym celem byłoby to, aby osoby te nie uzależniały się od zasiłku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosłankaJoannaStaręgaPiasek">Poruszyłam ten problem po dokładnym wysłuchaniu pani senator. Zauważyłam, iż chodzi o to, by stworzyć psychologiczną motywację do podjęcia pracy, gdyż wysokość tego zasiłku w żadnym stopniu nie pozwala na samodzielną egzystencję. Świadomość, iż można powrócić do poboru zasiłku gwarantowanego, jest pozytywna. Jest to koncepcja zgodna z intencją zmian, o których mówiła pani senator. Przeczy temu formuła tego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełJanChmielewski">Zrozumiałem, iż intencją tego zapisu jest pomoc ludziom, a także usprawnienie świadczeń. Rozumiem także, iż chodzi, o to, że osoba może wykorzystać 3 lata, nie wliczając w to przerw. Po stracie pracy osoba ta może powrócić na zasiłek. Uważam, iż zmiana ta jest korzystna dla ludzi i nie wnosi żadnych zmian budżetowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosełJanLityński">Czy są dalsze pytania? Nie stwierdzam. Zakończyliśmy pierwsze czytanie. Przechodzimy do analizy tekstu.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PosełJanLityński">Art. 1 zmiana 1. Czy są uwagi ze strony posłów? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PosełJanLityński">Rząd zgłosił uwagi do tego zapisu i proponuje zastąpić w zmianie pierwszej projektu wyrazy: „to jest” wyrazami „bądź 30 dni”.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#PosełJanLityński">Czy ktoś z państwa chciałby przejąć propozycję rządu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PosełRomanSroczyński">Przejmuję tę propozycję. Chciałbym jednak zaznaczyć, że lepszym wyrazem jest wyraz „lub” aniżeli „bądź”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PosełJanLityński">Proponowany jest zapis „lub 30 dni”. Czy ktoś jest przeciwny tej zmianie? Nie widzę. Sądzę, iż zmiana została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PosełJanLityński">Przechodzimy do zmiany drugiej. Czy są uwagi do zmiany drugiej? Nie widzę. Uznaję iż zmiana została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#PosełJanLityński">Przechodzimy do zmiany trzeciej pkt. 4e. Czy do tej zmiany są uwagi? Nie widzę. Przechodzimy do pkt. 4f. Czy są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PosłankaJoannaStaręgaPiasek">Proponuję następujący zapis: „Okres wypłaty gwarantowanego zasiłku okresowego nie może być dłuższy niż 36 miesięcy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PosełJanLityński">Rozumiem, iż intencją pani poseł jest wykreślenie wyrazów: „łącznie z okresem lub okresami jego zawieszenia”. Czy zapis proponowany przez panią posłankę Joannę Staręgę-Piasek jest zapisem jednoznacznym, czy też nie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Należałoby doprecyzować ten zapis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PosłankaMariaGajeckaBożek">Należałoby dodać „nie wlicza się w ten okres, okresu zatrudnienia”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PosełJanLityński">Proszę zdecydować, co państwo zamierzacie zapisać, gdyż jest to problem merytoryczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PosłankaEwaTomaszewska">Wolałabym, ażeby nie było zapisu mówiącego o uzyskiwaniu dochodu, gdyż dochód można uzyskiwać nie tylko poprzez pracę, lecz także, np. wynajmując pokój. Myślę, iż zapis pierwotny jest lepszy, gdyż mówi on, iż chodzi łącznie o okresy zawieszenia. Jest to bardzo konkretne wskazanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Moja propozycja zapisu jest następująca: „Okres wypłaty gwarantowanego zasiłku okresowego nie może być dłuższy niż 36 miesięcy z wyłączeniem okresów jego zawieszenia z tytułu podjęcia pracy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PosełRomanSroczyński">Proponowałbym pozostawić wersję przedłożoną przez Senat, a także zwiększyć okres płatności zasiłku z 36 mies. do 48 miesięcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PosłankaJoannaStaręgaPiasek">Proponuję zapis następującej treści: „Okres wypłaty gwarantowanego zasiłku okresowego nie może być dłuższy niż 36 miesięcy z wyłączeniem okresu jego zawieszenia z tytułu podjęcia pracy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PosełStanisławBrzózka">Mam przed sobą tekst ustawy, w której znajduje się pkt 4b o brzmieniu: „Gwarantowany zasiłek okresowy przysługuje przez okres do 36 miesięcy”. Skoro przyjmiemy proponowany zapis, to ten także powinien ulec zmianie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Zapis ten powinien pozostać bez zmian, ponieważ jest tu mowa o okresie ciągłym. Zapis pkt. 4f mógłby brzmieć w następujący sposób: „Okres wypłaty gwarantowanego zasiłku okresowego nie może być dłuższy niż 36 miesięcy z wyłączeniem okresów jego zawieszenia”. Taki zapis jest wystarczający, gdyż wiadomo z jakich powodów ulega on zawieszeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PosłankaEwaMańkowska">Proponowałabym zapis pani posłanki Alicji Murynowicz i dodać zapis: „podjęcie pracy lub działalność rolnicza”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Gdybyśmy chcieli uszczegółowić ten zapis, to powinniśmy wpisać te dwa przypadki i w ten sposób wydłużylibyśmy przepis. Jest to zbędne, gdyż z poprzedniego przepisu wiadomo, kiedy dochodzi do zawieszenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PosłankaJoannaStaręgaPiasek">Proponuję zapis: „Okres wypłaty gwarantowanego zasiłku okresowego nie może być dłuższy niż 36 miesięcy z wyłączeniem okresów jego zawieszenia”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PosełJanLityński">Czy nie lepiej byłoby dodać zapis mówiący o tym, iż okres zawieszenia nie wpływa na okres 36 miesięcy, o którym mowa w ust. 4b?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Biuro chciałoby się zastanowić, a posiadając państwa intencje postaramy się to zapisać w odpowiedniej formie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PosełJanLityński">Czy państwo zgadzają się z propozycją Biura Legislacyjnego? Widzę, że tak. Uznaję, iż pkt 4f został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#PosełJanLityński">Przechodzimy do pkt. 4g. Czy jeszcze ktoś z państwa wyraża chęć zabrania głosu w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Chciałabym zgłosić uwagę redakcyjną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PosełJanLityński">Przypominam, iż rząd zgłosił zastrzeżenie do tego punktu. Propozycja jest następująca, by w ostatniej części zdania po przecinku wykreślić część zapisu i w to miejsce wpisać: „gwarantowany zasiłek okresowy nie przysługuje”. Motywowano to tym, iż gwarantowany zasiłek okresowy należy do najnowszych świadczeń z pomocy społecznej i zgodnie z podstawową zasadą określoną w ustawie osoba ubiegająca się o świadczenie jest obowiązana wcześniej wykorzystać wszystkie swoje środki, możliwości i uprawnienia.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#PosełJanLityński">Czy ktoś z państwa podejmuje ten wniosek? Nie widzę. W związku z tym uznaję, iż wniosek został odrzucony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Uważamy, iż słuszniejszy byłby zapis: „W przypadku zbiegu uprawnienia do gwarantowanego zasiłku okresowego z uprawnieniami do zasiłku stałego, o którym mowa w art. 27 ust. 1, renty, niezdolności do pracy lub wcześniejszej emerytury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PosełJanLityński">Rozumiem, iż poprawka jest jasna dla wszystkich posłów, w związku z czym przyjmujemy tę poprawkę.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#PosełJanLityński">Czy możemy przyjąć ust. 4g? Widzę, że tak, w związku z czym przyjmujemy zmianę trzecią.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#PosełJanLityński">Przechodzimy do art. 2. Czy są uwagi? Nie widzę sprzeciwów. Uznaję, że art. 2 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#PosełJanLityński">Czy możemy przejść do głosowania całości senackiego projektu? Kto opowiada się za propozycjami Senatu?</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#PosełJanLityński">Stwierdzam, że propozycje zgłoszone przez Senat zostały przyjęte jednomyślnie.</u>
          <u xml:id="u-36.5" who="#PosełJanLityński">Na posła sprawozdawcę została zgłoszona kandydatura pani posłanki Joanny Staręgi-Piasek. Czy ktoś jest przeciwny? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-36.6" who="#PosełJanLityński">Posłem sprawozdawcą została pani posłanka Joanna Staręga-Piasek.</u>
          <u xml:id="u-36.7" who="#PosełJanLityński">Na tym wyczerpaliśmy punkt pierwszy dzisiejszego posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-36.8" who="#PosełJanLityński">Przechodzimy do drugiego punktu obrad, który - przypominam - dotyczy sprawozdania z działalności Państwowej Inspekcji Pracy w roku 1997.</u>
          <u xml:id="u-36.9" who="#PosełJanLityński">Proszę o zabranie głosu Głównego Inspektora Pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Chciałbym dokonać krótkiego wprowadzenia obrazującego najważniejsze dokonania Państwowej Inspekcji Pracy. Chcę także przybliżyć państwu, jakie zmiany poczyniliśmy w 1997 r.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Otóż problem pierwszy - zakres bezpieczeństwa pracy. Najbardziej miarodajnym wskaźnikiem tego problemu są wypadki przy pracy. Należy stwierdzić, że rok 1997 pod tym względem był wyjątkowo niepomyślny. Zaznaczam, iż od 3–4 lat zauważamy tendencję wzrostową, jeśli chodzi o wypadki przy pracy, w tym nawet wypadki śmiertelne.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">W 1997 r. liczba wypadków przy pracy była najwyższą. W stosunku do roku 1994 zaobserwowaliśmy wzrost około 20%. Jeszcze większy wzrost zaobserwowaliśmy w grupie wypadków śmiertelnych, gdyż w stosunku do roku 1996 był to wzrost o 8%. Informacje te nie dotyczą wskaźników i porównań w zakresie wypadków w rolnictwie indywidualnym, jako że statystyka państwowa tego działu nie obejmuje. Chciałbym podać pewne fakty związane z sytuacją w Unii Europejskiej. Sytuacja jest następująca - w stosunku do Unii Europejskiej, jeżeli chodzi o wypadki śmiertelne, poziom w Polsce jest 3–5-krotnie gorszy. Poziom wypadkowości jest zbliżony do najsłabszych krajów Unii, takich jak: Portugalia czy Grecja. Nie uwzględniamy tutaj rolnictwa indywidualnego.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Wzrost wypadków w rolnictwie indywidualnym w roku 1997 był szczególnie drastyczny, gdyż wynosił:</u>
          <u xml:id="u-37.4" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">- wypadki śmiertelne - około 31%,</u>
          <u xml:id="u-37.5" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">- wypadki ogółem - około 5%.</u>
          <u xml:id="u-37.6" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Należy stwierdzić, iż w świetle tych danych poziom wypadkowości jest wyższy 3–4 razy aniżeli w pozostałych dziedzinach gospodarki. Rolnictwo indywidualne jest zdecydowanie jedną z najbardziej niebezpiecznych dziedzin. Także należy stwierdzić, iż około 1 mln osób było zatrudnionych w warunkach szkodliwych i uciążliwych dla zdrowia. Szacunek, który podaję został obliczony przez Główny Urząd Statystyczny i dotyczy on zakładów zatrudniających powyżej 10-ciu osób. Według naszych obliczeń suma ta jest około 20% wyższa.</u>
          <u xml:id="u-37.7" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Rok 1997, pod względem chorób zawodowych, plasuje się na poziomie zbliżonym do lat poprzednich. Jeżeli chodzi o wskaźniki, to w ciągu ostatnich czterech lat nieznacznie się obniżyły ze względu na wzrost zatrudnienia.</u>
          <u xml:id="u-37.8" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Na niekorzystny stan warunków pracy Państwowa Inspekcja Pracy reagowała większą intensywnością procesu kontrolnego. Skontrolowaliśmy ponad 58 tys. zakładów, a więc o 6 tys. więcej aniżeli w roku poprzednim. Na jednego inspektora przypadało 76 kontroli, a więc około 5% więcej niż w roku poprzednim.</u>
          <u xml:id="u-37.9" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Stwierdzamy, iż ta intensywność - niestety - sprowadza nas inspektorów do pewnej granicy. Dzieje się tak dlatego, iż musimy utrzymać pewien poziom procesu kontrolnego. Przyjmując na przyszłe lata polepszenie jakości jako priorytet, uważamy, iż nie będziemy zwiększali liczbę kontroli, gdyż odbije się to na ich jakości.</u>
          <u xml:id="u-37.10" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Kontrole były przeprowadzane, zgodnie z zaleceniami Rady Ochrony Pracy w ten sposób, aby nie trwały dłużej niż dwa dni. Kontrole zmierzały do szybkiego zdiagnozowania stanu warunków pracy i zastosowania środków prewencyjnych. W ten sposób przeprowadziliśmy 77% kontroli, inne miały charakter dogłębny wręcz kompleksowy.</u>
          <u xml:id="u-37.11" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">W odniesieniu do dziedzin, które od lat charakteryzują się skalą zagrożeń, zostały przeprowadzone dwie kampanie kontrolne. Kontrole te dotyczyły budownictwa i kotłowni. Nie zmieniło to faktu, iż okręgowe inspekcje pracy sprawowały normalny rutynowy nadzór i kontrolę.</u>
          <u xml:id="u-37.12" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">W procesie kontrolnym szczególną uwagę zwracano na zakłady małe prywatne. Stanowiły one 60% skontrolowanych zakładów. Przy doborze zakładów kierowaliśmy się sygnałami od osób i instytucji zewnętrznych. Braliśmy pod uwagę skargi. Kierowaliśmy się także własnymi informacjami co do stanu zagrożeń, a także informacjami dostępnymi w źródłach państwowych, np. urzędu statystycznego. Nadal jednak muszę stwierdzić, iż Państwowa Inspekcja Pracy nie dysponuje danymi dotyczącymi wypadków przy pracy i chorobach zawodowych w konkretnych zakładach, co znacznie ogranicza możliwość doboru zakładów do kontroli.</u>
          <u xml:id="u-37.13" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Największą liczbę kontroli przeprowadzili-śmy w sekcjach:</u>
          <u xml:id="u-37.14" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">- produkcyjnych - 33%,</u>
          <u xml:id="u-37.15" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">- handlu - 22%,</u>
          <u xml:id="u-37.16" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">- budownictwie - 18%.</u>
          <u xml:id="u-37.17" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Jeżeli chodzi o dział handlu i napraw, to głównie koncentrowaliśmy się na warsztatach, hurtowniach, w których w ostatnich latach notowany jest znaczny wzrost wypadków przy pracy.</u>
          <u xml:id="u-37.18" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Chciałbym poinformować państwa o ustaleniach odnoszących się do poziomu wypadkowości. Nasze dane w szczególności opierają się na badaniach przyczyn i okoliczności wypadków przy pracy. Badania te niemal w 96% objęły wypadki śmiertelne. Pozostałe wypadki badaliśmy według doboru losowego. Najistotniejsze ustalenia, jakie chciałbym przytoczyć, to:</u>
          <u xml:id="u-37.19" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">- niepełność danych Głównego Urzędu Statystycznego w świetle przeprowadzanych przez nas badań,</u>
          <u xml:id="u-37.20" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">- niemiarodajność danych,</u>
          <u xml:id="u-37.21" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">- rozkład wypadków przy pracy według branż i zawodów, który pozwolił nam ustalić pewne prawidłowości,</u>
          <u xml:id="u-37.22" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">- stwierdzenie błędności ustaleń czynionych przez zakładowe zespoły powypadkowe, które są publikowane w wydawnictwach Głównego Urzędu Statystycznego. Zaznaczam, iż dane te rzutują na błędność działań prewencyjnych w samych zakładach.</u>
          <u xml:id="u-37.23" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Chciałbym także w skrócie przybliżyć wcześniej wymieniony problemy.</u>
          <u xml:id="u-37.24" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Pierwszy problem - niepełność danych Głównego Urzędu Statystycznego. Inspektorzy stwierdzili, iż w około 20% zakładów pracodawcy nie przekazywali lub przekazywali z nadmiernym opóźnieniem informację o wypadku podczas pracy. Także nie trafiały one do oficjalnych wydań Głównego Urzędu Statystycznego.</u>
          <u xml:id="u-37.25" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Drugi problem to niemiarodajność. Według zakładowych zespołów powypadkowych rozkład przyczyn wypadków przy pracy został określony w ten sposób, że w około 72% wina była przypisywana pracownikom, a w około 28% przyczyna leżała po stronie pracodawców.</u>
          <u xml:id="u-37.26" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Wyniki badań przeprowadzonych przez inspektorów pracy były odmienne od tych przykładów. Pozwala mi to stwierdzić, iż około 25% przyczyn przypisywanych pracownikom w praktyce obciąża pracodawców.</u>
          <u xml:id="u-37.27" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Tak wielka rozbieżność prowadzi do zaniedbań w badaniach prewencyjnych w zakładach. Do tej kwestii powrócę jeszcze we wnioskach końcowych. Problem ten uważamy za niezwykle istotny.</u>
          <u xml:id="u-37.28" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">W świetle ustaleń kontrolnych można stwierdzić, iż co trzeci pracownik, który poniósł śmierć w wypadku przy pracy był robotnikiem budowlanym lub kierowcą. Wskazuje to na fakt, iż te dwie grupy zawodowe są najbardziej zagrożone i ulegają wypadkom.</u>
          <u xml:id="u-37.29" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Niemal połowa ofiar śmiertelnych wypadków przy pracy nie pracowała w danym zakładzie dłużej aniżeli jeden rok. Wskazuje to na fakt, iż wypadkowość dotyczy osób początkujących w danych zakładach. Wskazuje to na złe przygotowanie przez pracodawców nowego pracownika do pracy w zakładzie, a także braki w zakresie szkolenia oraz właściwej selekcji związanej z badaniami lekarskimi. Do wniosków tych powrócę w dalszej części wprowadzenia.</u>
          <u xml:id="u-37.30" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Duży wzrost wypadków śmiertelnych - poza budownictwem - dotyczył sekcji handlu i naprawy. Wzrost wynosił około 50%. Wzrost wypadków śmiertelnych dotyczył także transportu, gospodarki magazynowej - około 25%.</u>
          <u xml:id="u-37.31" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Należy odnotować pewną poprawę w górnictwie o około 40%, energetyce - około 40%, kilkanaście procent w rolnictwie i leśnictwie. Podkreślam, iż chodzi tutaj o zakłady rolne, a nie rolnictwo indywidualne.</u>
          <u xml:id="u-37.32" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Jak reagowały organy Państwowej Inspekcji Pracy na ten stan warunków pracy i następstw w postaci wypadków?</u>
          <u xml:id="u-37.33" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">W procesie kontrolnym zostało ujawnionych ponad 91 tys. wykroczeń jakich dopuścili się pracodawcy. W związku z tymi wykroczeniami inspektorzy ukarali ponad 34 tys. osób na kwotę 26 mln zł. Kwota ta jest około 20% wyższa aniżeli w roku poprzednim. Zostało wydanych ponad 550 tys. decyzji inspektorskich nakazujących usunięcie nieprawidłowości i zagrożeń. Wystosowano 350 tys. wniosków dotyczących naruszeń prawa pracy.</u>
          <u xml:id="u-37.34" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Jeżeli chodzi o wykroczenia, to należy wymienić wykroczenia związane z przygotowaniem pracowników do pracy. Zanotowano braki w przeszkoleniu z zakresu bhp i higieny pracy, badań lekarskich, a także braki w uprawnieniach do stosowania maszyn i urządzeń. Końcowym problemem było nieinformowanie pracowników o niebezpieczeństwie zawodowym.</u>
          <u xml:id="u-37.35" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Inne wykroczenia, które utrzymują się na wysokim poziomie dotyczą świadczeń lub wypłaty wynagrodzeń oraz wykroczenia dotyczące prawa pracy, np. niewykonywanie wyroków sądowych ze stosunku pracy, utrudnianie działalności inspektorom pracy, niepowiadamianie organów Państwowej Inspekcji Pracy o podjętej działalności.</u>
          <u xml:id="u-37.36" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Bardzo interesującą sprawą jest kwestia dotycząca odwołań do sądów od orzeczeń wydanych przez inspektorów pracy. W ponad 2 tys. przypadków pracodawcy odwołali się do sądu. Z tej liczby - ok. 10% pracodawców zostało uniewinnionych, ok. 11% spraw zostało umorzonych, ok. 11% decyzji o odstąpieniu od wymierzenia kary. W 55% orzeczono karę niższą aniżeli kara orzeczona przez inspektorów. Łącznie w 88% sądy umarzały bądź odstępowały od wymierzania kary. Zaledwie w 12% kara została orzeczona w tej samej wysokości. Tylko w jednym przypadku sąd orzekł karę wyższą.</u>
          <u xml:id="u-37.37" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Poruszam ten problem, gdyż może być on szczególnie interesujący w kontekście decyzji wydanych przez kolegia. Nie zdajemy sobie sprawy, iż niezbędne jest rozszerzenie współpracy z wymiarem sprawiedliwości w kwestiach bezpieczeństwa pracy.</u>
          <u xml:id="u-37.38" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Posłowie zdają sobie sprawę, iż nie jest to łatwe, gdyż organy sprawiedliwości cenią swoją suwerenność i są dość powściągliwe na inne argumenty.</u>
          <u xml:id="u-37.39" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Chciałbym także powiedzieć o efektach naszej pracy. Realizacja naszych decyzji i wniosków kształtowała się na poziomie między 93 a 96%. Uważamy, iż jest to bardzo dobry wynik.</u>
          <u xml:id="u-37.40" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Jeżeli chodzi o problemy dotyczące praworządności w stosunkach pracy, to udało nam się uzyskać poprawę i usunąć nieprawidłowości w około 17 tys. zakładów. Jest to bardzo istotne ze społecznego punktu widzenia. Wyegzekwowano dla 84 tys. pracowników ponad 62% należności, które nie zostały wcześniej wypłacone przez pracodawców. Suma ta wynosiła około 20 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-37.41" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Na przestrzeni ostatnich lat zaobserwowaliśmy, że procent odzyskanych świadczeń na rzecz pracowników z roku na rok podnosi się. W roku 1995 było to 50%, 1996 - 56%, 1997 - 62%. Ta relacja mogłaby być większa, gdyby nie fakt, że napotykamy sytuacje, w których dochodzi do upadłości pracodawców i nie ma możliwości wyegzekwowania należności.</u>
          <u xml:id="u-37.42" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Prowadzimy intensywne działania o charakterze pozakontrolnym - szczególnie w stosunku do rolnictwa indywidualnego - poprzez wizytację prac żniwnych. Przeprowadzonych zostało łącznie 5,5 tys. wizytacji. Stwierdzamy, iż badania te są niezwykle potrzebne, ponieważ pomagają w nawiązaniu bezpośredniego kontaktu z rolnikami i zwrócenia im uwagi na najbardziej rażące zagrożenia. Wizytacje te są skuteczne, jeżeli zwraca się uwagę na zagrożenia związane z dziećmi. W rolnictwie indywidualnym problem ten wydaje się bardziej niepokojący. Z tego tytułu organizowaliśmy szkolenia dla rolników indywidualnych. Odbyliśmy więcej takich szkoleń aniżeli w latach poprzednich.</u>
          <u xml:id="u-37.43" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Szkolenia dla społecznych inspektorów pracy, działaczy związkowych, przedstawicieli organizacji pracodawców także się odbywały. Muszę powiedzieć, że zainteresowania takimi kursami ze strony przedstawicieli pracodawców nieznacznie spada. Liczba tych szkoleń była niższa aniżeli w latach poprzednich, a uważamy, że nie znajduje to uzasadnienia w zakresie przygotowania pracodawców w dziedzinie ochrony pracy.</u>
          <u xml:id="u-37.44" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Jeżeli chodzi o skargi napływające do Państwowej Inspekcji Pracy, to były one szeroko omawiane przy okazji projektu budżetu na rok następny, w związku z tym nie będę szeroko omawiał tego problemu. Chcę zasygnalizować, że dostrzegamy pewne pozytywne zjawisko polegające na tym, że wśród skarg rośnie odsetek skarg dotyczących warunków bezpieczeństwa i higieny pracy. W poprzednich latach skargi prawie w całości odnosiły się do wynagrodzeń, czasu pracy.</u>
          <u xml:id="u-37.45" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Na przestrzeni ostatnich trzech lat obserwujemy powolny wzrost skarg dotyczących bezpieczeństwa i higieny pracy. W 1997 r. skargi te przekroczyły 11% ogółu. Można mieć nadzieję, iż ta dziedzina będzie uzyskiwała zainteresowanie w grupach pracowniczych oraz związkach zawodowych.</u>
          <u xml:id="u-37.46" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Próbą podsumowania, stanu bezpieczeństwa i wypadkowości byłoby następujące stwierdzenie „zagrożenie dla stanu bezpieczeństwa i higieny pracy dotyczy pracowników, jak i pracodawców”.</u>
          <u xml:id="u-37.47" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Jeżeli chodzi o pracowników, to chodzi nam o złe nawyki w zakresie bezpieczeństwa pracy. Te złe nawyki występują także w prywatnych zakładach pracy. Zaznaczamy, iż nie są to tylko tzw. „stare” nawyki w zakładach państwowych.</u>
          <u xml:id="u-37.48" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Kolejnym problemem dotyczącym pracowników, jest brak wyobraźni, przygotowania zawodowego oraz niezdyscyplinowanie w zakresie bhp. Obserwujemy, iż fakt ten zarówno dotyczy zakładów prywatnych, jak i państwowych, z wyjątkiem dużych firm prywatnych z udziałem kapitału zagranicznego.</u>
          <u xml:id="u-37.49" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Po stronie pracodawców zagrożenia wynikają przede wszystkim z dążenia do oszczędności oraz chęci uzyskania ekstra zysku. Kolejnym problemem jest niedocenianie warunków bezpieczeństwa pracy w procesie zarządzania ze względu na tolerowanie braku dyscypliny z powodu wygodnictwa, a także z braku konsekwencji.</u>
          <u xml:id="u-37.50" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Jeśli chodzi o wnioski, to wysuwa nam się tylko jeden z zakresu prawodawstwa. Uważamy, iż konieczne jest dokończenie reformy z zakresu prawodawstwa pracy, a także znowelizowanie przestarzałych przepisów dotyczących bezpieczeństwa i higieny pracy oraz opracowanie przepisów dla tych dziedzin, które dotychczas nie zostały uregulowane. Chodzi nam o przepisy wykonawcze, gdyż Kodeks pracy został znowelizowany.</u>
          <u xml:id="u-37.51" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Dotkliwa luka znajduje się w przepisach szczegółowych. Wielokrotnie kierowałem moje propozycje do Rady Ministrów. Przeprowadzałem rozmowy z wieloma ministrami, lecz na razie efekty są mierne. Mogę wskazać na dziewięć przepisów o charakterze fundamentalnym, które powinny być znowelizowane. Państwowa Inspekcja Pracy gotowa jest udzielić pomocy i współuczestniczyć w ustanawianiu tych przepisów.</u>
          <u xml:id="u-37.52" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Jeżeli chodzi o doskonalenie naszej własnej skuteczności, to sądzimy, iż celowe jest zintensyfikowanie procesu kontrolnego w dziedzinach, w których nastąpił znaczny wzrost wypadkowości. Chodzi nam o budownictwo, transport, handel i naprawy. Przewidujemy kontynuowanie wzmożonego procesu kontrolnego. Uważamy za celowe poświęcać więcej uwagi pracownikom o krótkim stażu pracy, gdyż okazuje się, że oni najczęściej ulegają wypadkom przy pracy.</u>
          <u xml:id="u-37.53" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Uważamy, iż celowe będzie rozszerzenie naszej działalności o szkolenia dla służby bezpieczeństwa i higieny pracy oraz społecznej inspekcji pracy w zakresie przepisów i metod ustalania okoliczności i przyczyn wypadków przy pracy. Te szkolenia będziemy adresowali głównie do przedstawicieli małych i średnich zakładów. W ten sposób postaramy się osiągnąć poprawę w zakresie prewencji wypadkowej w tym sektorze. Dziękuję za uwagę. Kończę moją wypowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PosełMichałWojtczak">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PosełJanChmielewski">Chciałem powiedzieć, iż materiał, który wcześniej otrzymaliśmy, jest materiałem wyczerpującym. Nie chciałbym powtarzać zawartych tam twierdzeń, lecz powrócę do pewnego problemu.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#PosełJanChmielewski">Państwowa Inspekcja Pracy w swoim przedłożeniu zwraca uwagę na akty prawne, które wymagają nowelizacji. Jest to bardzo ważne stwierdzenie, gdyż wynika z praktyki. Proszę, by w dalszych materiałach zwracali państwo uwagę na ten fakt, gdyż jest to niezmiernie ważne i takie działanie pozwoli nam wyjść naprzeciw pewnym zagrożeniom.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#PosełJanChmielewski">Opowiadam się za przyjęciem tego sprawozdania. Sugeruję także członkom, aby nie przedłużano dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PosełStanisławBrzózka">Zauważyłem, iż liczby przytoczone w odniesieniu do wypadkowości na wsi są przerażające. Zauważamy, iż co roku sytuacja pogarsza się. Jest to odbicie sytuacji w rolnictwie. Najgorsze jest to, iż wypadki dotyczą także dzieci. Takim symbolem stała się śmierć posła PSL na własnym polu przy własnym ciągniku. Powodem śmierci był brak osłony przy przekaźniku mocy.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#PosełStanisławBrzózka">Chcę wszystkich poinformować, iż powstała inicjatywa posłów i senatorów dotycząca powołania ogólnopolskiej fundacji im. Ryszarda Bondyry, która będzie wspierać materialnie rodziny, których członkowie zginęli w wypadku rolniczym.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#PosełStanisławBrzózka">Nie wiem, czy Państwowa Inspekcja Pracy została zaproszona na pierwsze spotkanie. Jeżeli nie, to na pewno ulegnie to zmianie.</u>
          <u xml:id="u-40.3" who="#PosełStanisławBrzózka">Pan Tadeusz Sułkowski mówił o wizytacjach. Na pewno w pewien sposób potrafię przybliżyć tragiczny obraz. Jak zrozumiałem - czytając sprawozdanie - 63% sprzętu, którego używali pracownicy wykazywało usterki techniczne. Wydaje mi się, iż większą uwagę należy poświęcić na działalność prewencyjną. Jest o tym mowa w sprawozdaniu. Inspektorzy okręgowi, terenowi większą uwagę powinni poświęcić współpracy ze szkołami rolniczymi. Nie wiem, czy obecnie w szkołach rolniczych istnieje przedmiot bhp. Tam, gdzie uczy się zawodu, tam powinno się stosować największy nacisk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PosełJacekKasprzyk">Od kilku lat staram się obserwować to, co się dzieje w stosunkach pracy. To, że co roku przyjmujemy sprawozdanie Państwowej Inspekcji Pracy, nie ma żadnego znaczenia. Należy sobie odpowiedzieć na kilka pytań.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#PosełJacekKasprzyk">Z pewnością fundacja im. Ryszarda Bondyry będzie cenną sprawę, lecz chciałbym się dowiedzieć, dlaczego się tak dzieje, że ludzie giną. W sprawozdaniu zapisano: „wzrasta wypadkowość w budownictwie, w którym buduje się mniej mieszkań”. Na dobrą sprawę można powiedzieć, że wzrasta zagrożenie, gdy pracy jest mniej. Dlaczego tak jest?</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#PosełJacekKasprzyk">Chciałbym się także dowiedzieć - czy pan Tadeusz Sułkowski uważa, że umiejscowienie Państwowej Inspekcji Pracy jest w Sejmie? Czy może też powinno ono znajdować się w gestii ministra pracy i polityki socjalnej?</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#PosełJacekKasprzyk">Doprowadziliśmy do tego, iż Państwowa Inspekcja Pracy jest ubezwłasnowolniona, odbierając jej możliwość karania. Nie wyobrażam sobie możliwości egzekwowania kar i egzekwowania pewnych rozwiązań tylko drogą sądową. Wiemy, że rozwiązanie to spowoduje, iż będzie to trwało bardzo długo.</u>
          <u xml:id="u-41.4" who="#PosełJacekKasprzyk">W sprawozdaniu podajemy (corocznie) dane statystyczne. Analiza jest bardzo ostrożna. Wnioski z czterech ostatnich lat, pokrywają się. Rodzi się pytanie - czy Państwowej Inspekcji Pracy zezwala się w kraju na realne wpływanie na system kształtowania stosunków pracy?</u>
          <u xml:id="u-41.5" who="#PosełJacekKasprzyk">Zdaję sobie sprawę, iż państwo mogą podać różnorodne dane statystyczne mówiące, że mnóstwo zakładów pracy jest kontrolowanych przez Państwową Inspekcję Pracy. Sektor prywatny, małe zakłady nie są objęte taką kontrolą. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, iż tam nie dzieje się dobrze. Chciałbym uzyskać jednoznaczną odpowiedź - co przeszkadza, aby zmienić stosunki panujące w tych zakładach pracy?</u>
          <u xml:id="u-41.6" who="#PosełJacekKasprzyk">Moim zdaniem, największym partnerem do działalności Państwowej Inspekcji Pracy powinny być związki zawodowe. Czy pana zdaniem związki zawodowe traktują Państwową Inspekcję Pracy jako swojego największego orędownika? Czy państwo posiadają przykłady lub osiągnięcia tego działania? Będę głosował za przyjęciem tego sprawozdania, lecz powtórzę, iż jest ono statystyczne i nie zmienia ono decyzji Sejmu w tej kwestii. Płaczemy nad tą sytuacją, nad krzywdą ludzką, lecz nie podejmujemy żadnych kroków, by to zmienić.</u>
          <u xml:id="u-41.7" who="#PosełJacekKasprzyk">Ostatnie pytanie. Corocznie zgłasza pan potrzebę nowelizacji wielu aktów prawnych. Wszyscy wiemy, iż w przepisach zamieszczone są akty wykonawcze, które należy szybko zmienić, ponieważ nie mają zastosowania w życiu.</u>
          <u xml:id="u-41.8" who="#PosełJacekKasprzyk">Czy Państwowa Inspekcja Pracy oprócz sygnalizowania tych problemów wystąpiła do posłów z konkretnym wnioskiem wskazującym, który akt prawny należy znowelizować w dany sposób?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PosełStanisławSzwed">Moja wypowiedź będzie zawierać tylko generalne uwagi, gdyż mój przedmówca praktycznie wyczerpał moje przemyślenia.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#PosełStanisławSzwed">Na podstawie tego raportu nie jestem w stanie stwierdzić jaki jest stan bezpieczeństwa w naszym kraju. We wnioskach znajduje się tysiące liczb i trudno jest odnieść się do tego. Sądzę, iż 160-stronicowe sprawozdanie jest zbyt obszerne. Uważam, iż krótsze opracowanie byłoby jaśniejsze i bardziej zrozumiałe.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#PosełStanisławSzwed">Nie ma w sprawozdaniu problemu - jakie konkretne rozwiązania ma przygotować polski parlament w obecnych latach. Jest to niezmiernie ważny problem. Trudno jest być narzędziem służącym do przyjmowania i przegłosowywania niezrozumiałego do końca statystycznego sprawozdania, które nie wskazuje konkretnych wniosków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PosłankaEwaTomaszewska">Chciałabym odnieść się nie tylko do dokumentu, lecz także do wcześniejszych wypowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#PosłankaEwaTomaszewska">Jeżeli chodzi o rolnictwo, to niepokojący jest fakt wzrostu liczby wypadków wśród dzieci. Dzieci pracujące, czy pomagające rodzicom w gospodarstwach w żaden sposób nie są zabezpieczone przed wypadkami. Rolnictwo jest tą gałęzią gospodarki, w której brak jest tradycji dbania o warunki pracy. Wydaje mi się, że jest to niezwykle poważny problem i należy wypracować program. Program ten musi być wypracowany na podstawie stanowiska środowiska rolniczego, gdyż ono najlepiej wie, co jest realne. Nakazy osób z zewnątrz mogą zostać w praktyce odrzucone. Wydaje mi się, iż temu problemowi należy poświęcić odrębne posiedzenie Komisji Polityki Społecznej lub konferencję.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#PosłankaEwaTomaszewska">Kolejny problem, to edukacja młodzieży. Problem ten nie tylko dotyka szkół rolniczych, lecz także innych szkół, w których brakuje edukacji o zasadach bhp. Myślę, że istnieje tu potrzeba współpracy z Ministerstwem Edukacji Narodowej, aby reforma edukacyjna zawarła elementy związane z bezpieczeństwem pracy. Niestety, nadal wśród państw europejskich przodujemy w wypadkach śmiertelnych. Ten problem głęboko mnie niepokoi. Pan Tadeusz Sułkowski wie doskonale, iż współpraca ze związkami zawodowymi istnieje na tym polu; niestety, rezultaty nie są dostateczne. Jeżeli w ciągu całego roku ginie 700 osób, to jest to wielki dramat. Już kiedyś mówiłam, że problem narkomanii jest niezwykle ważną sprawą, lecz uważam, iż wypadki śmiertelne przy pracy nie są problemem mniejszej rangi. Rocznie większa liczba osób ginie przy pracy, aniżeli umiera z powodu narkomanii. W naszym społeczeństwie nie dostrzegamy wagi problemu.</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#PosłankaEwaTomaszewska">Kolejnym problem, to naruszanie prawa pracy przez pracodawców. Mam na myśli nowych pracodawców, o krótkim stażu. tutaj istnieje konieczność działań edukacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-43.4" who="#PosłankaEwaTomaszewska">Następnym problemem jest niewiedza, co możemy zrobić z daną sprawą. Mam tu na myśli problem dotyczący kar, aby były one skuteczne. Fakt konieczności dostosowania naszego prawa do prawa europejskiego spowodował kolejną zmianę, która odebrała wymierzanie kar Państwowej Inspekcji Pracy. Fakt ten spowodował, iż instytucja ta może nie być poważnie traktowana przez pracodawców. Należy się zastanowić, jak wybrnąć z tej sytuacji. Jest to wyzwanie dla nas. Myślę, że są to problemy, które należy rozważyć podczas debaty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PosłankaMariaGajeckaBożek">Państwowa Inspekcja Pracy, działając jako organ niezależny, postrzegana jest jako jedyna instytucja prowadząca interesy pracowników. Szerokie uprawnienia, możliwość stosowania środków przymusu wobec nieuczciwych stron w stosunkach pracy, skuteczność działań i wysoko wykwalifikowana kadra czynią, że instytucja ta jest dla nas posłów nieodzownym źródłem informacji.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#PosłankaMariaGajeckaBożek">Analiza sprawozdań przedstawionych przez Państwową Inspekcję Pracy zarówno w skali kraju, jak i w skali regionu wskazuje na różnorodność działań. Wyrazem tego jest nakładanie na ten organ nowych obowiązków i zadań.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#PosłankaMariaGajeckaBożek">Z drugiej strony z niepokojem zauważam próbę osłabienia skutecznego działania inspekcji, a tym samym uzależnienia jej od władz administracyjnych. Okręg katowicki - z którego pochodzę - to zmasowanie przemysłu, a więc wielka liczba zagrożeń związanych z pracą. W 1996 r. w rejonie tym zaistniało 20% wypadków przy pracy, w tym 19% wypadków śmiertelnych, 15% wypadków ciężkich, 31% chorób zawodowych. Prawie co trzeci pracownik kraju zatrudniony jest w warunkach przekraczających normy czynników szkodliwych dla zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-44.3" who="#PosłankaMariaGajeckaBożek">Nie sposób przejść do porządku dziennego nad bazą techniczną, gdyż świadczy ona o stałym zagrożeniu życia i zdrowia dziesiątek tysięcy osób. Fakty te powodują stałe zasilenie grup inwalidzkich.</u>
          <u xml:id="u-44.4" who="#PosłankaMariaGajeckaBożek">Należy zdać sobie sprawę, iż diametralna zmiana warunków pracy jest fikcją. Zmiany tego rodzaju wymagają nakładu czasu, środków finansowych a przede wszystkim stałej działalności prewencyjnej.</u>
          <u xml:id="u-44.5" who="#PosłankaMariaGajeckaBożek">Kontrole w zakładach pracy z reguły przeprowadzane są przez jedną osobę. Często naraża to pracowników na utrudnienie w wykonywaniu swoich zadań, a czasem także uniemożliwia to wykonanie kontroli.</u>
          <u xml:id="u-44.6" who="#PosłankaMariaGajeckaBożek">Praca w charakterze inspektora pracy niewątpliwie naraża na stresy. Często praca ta wykonywana jest w warunkach zagrażających zdrowiu ze względu na czynniki szkodliwe istniejące w danych zakładach pracy. Praca ta dotychczas nie została uznana za pracę w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze. Wydaje się to brakiem wiedzy na czym polega praca i jakie niesie za sobą zagrożenia.</u>
          <u xml:id="u-44.7" who="#PosłankaMariaGajeckaBożek">Inspektorzy pracy podejmują wszechstronne działania na rzecz ochrony zdrowia pracowników, a także uświadamiania pracodawcom ich obowiązków w zakresie ochrony pracy. W 1997 r. inspektorzy pracy na działalność profilaktyczno-rozpoznawczą poświęcili 1/3 swojego czasu pracy. W ramach tych działań przeprowadzono specjalistyczne kontrole skierowane na zapewnienie pracownikom profilaktycznej opieki zdrowotnej, dostępności otrzymania opieki lekarskiej w przychodniach zakładowych itp.</u>
          <u xml:id="u-44.8" who="#PosłankaMariaGajeckaBożek">Państwowa Inspekcja Pracy - w moim regionie - współpracuje z Wojewódzkim Ośrodkiem Medycyny Pracy w Katowicach celem podejmowania działań prewencyjnych. Proponuję przyjąć sprawozdanie, które zostało nam dzisiaj przedstawione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#DyrektordepartamentuwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejJerzyKowalski">Chciałem poinformować, iż zgodnie z zapisem art. 7 ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy, sprawozdanie jest także przedmiotem obrad Rady Ministrów. Dokument ten był oceniony przez Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów dnia 9 grudnia 1998 r. Rada Ministrów rozpatrzyła ten materiał 30 listopada 1998 r. Do dokumentu zgłoszono uwagi międzyresortowe. Uwagi zostały zgłoszone przez ministra finansów (chodziło o ulgi podatkowe, kredyty itp.) oraz ministra pracy i polityki socjalnej, który zgłosił uwagi szczegółowe. Powstała jednoznaczna konkluzja, którą chciałbym zasygnalizować. Otóż zgodnie z art. 7 ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy - „Główny inspektor przedstawia Sejmowi oraz Radzie Ministrów informacje z działalności Państwowej Inspekcji Pracy oraz coroczne sprawozdanie tej inspekcji z wnioskami wynikającymi z tej działalności, w celu przestrzegania prawa pracy przez zakłady pracy i nadzorujące je jednostki”.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#DyrektordepartamentuwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejJerzyKowalski">Jedna z uwag, którą przedstawił Komitetowi minister pracy i polityki socjalnej dotyczyła tego, iż to sprawozdanie wykracza poza te uprawnienia kompetencyjne. Jest to pewna próba podsumowania bezpieczeństwa pracy na podstawie 4% próbki zakładów pracy. Inspekcja kontroluje około 57 tys. podmiotów. Licząc, iż obecnie działa około 2 mln podmiotów, to wychodzi nam 4,18%.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#DyrektordepartamentuwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejJerzyKowalski">Należy uwzględnić, iż część z tych 57 tys., to kontrole wielokrotne. Tak więc należałoby tę liczbę zmniejszyć. To była pierwsza uwaga.</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#DyrektordepartamentuwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejJerzyKowalski">Chciałbym także państwa poinformować, że Rada Ministrów przyjęła kompleksowy dokument - „Ocenę stanu bezpieczeństwa i higieny pracy za rok 1997”. Jest to dokument prawie dwustustronicowy.</u>
          <u xml:id="u-45.4" who="#DyrektordepartamentuwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejJerzyKowalski">Różnica polega na tym, iż ten dokument opiera się na informacjach udzielonych przez: Główny Urząd Statystyczny, wszystkich ministrów, Państwową Inspekcję Pracy, Inspekcję Sanitarną, Urząd Dozoru Technicznego, Wyższy Urząd Górniczy, Agencję Atomistyki, Kasę Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego i Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.</u>
          <u xml:id="u-45.5" who="#DyrektordepartamentuwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejJerzyKowalski">Nie poruszalibyśmy tego tematu, gdyby nie zostały naruszone pewne proporcje. W tym materiale jest kładziony nacisk na to, by wykazać, którzy ministrowie i organy nie wykonały zadań, lecz nie ma mowy o usprawnieniu działalności Państwowej Inspekcji Pracy.</u>
          <u xml:id="u-45.6" who="#DyrektordepartamentuwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejJerzyKowalski">Pytanie jest następujące - czy jest powód, by takie wnioski formułować? Pierwszy wniosek - proszę spojrzeć na tabelkę w załączniku nr 2. Proszę zobaczyć jak rozłożone są proporcje na 1994 pracowników Państwowej Inspekcji Pracy, głównymi inspektorami - osoby, które mają uprawnienia kontrolne - jest 899 osób, tj. 43% ogółu.</u>
          <u xml:id="u-45.7" who="#DyrektordepartamentuwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejJerzyKowalski">Mówiono, że nadinspektorzy pracy i niektórzy kierownicy oddziałów też mają uprawnienia kontrolne. Nawet jak dodamy te 175 osób, to wynik mamy 1074 osoby. Fizycznie wychodzi na to, iż 54 osoby kontrolują zakłady prace, a pozostali nadzorują kontrolujących i zajmują się administracją. Ta propozycja jest niepokojąca i w ubiegłych latach się nie zmienia.</u>
          <u xml:id="u-45.8" who="#DyrektordepartamentuwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejJerzyKowalski">Kolejnym aspektem, na który minister pracy zwrócił uwagę, jest fakt, iż na podstawie tej 4% próbki, wyciągane są wnioski, które brzmią mniej więcej tak, jak przedstawił to pan Tadeusz Sułkowski.</u>
          <u xml:id="u-45.9" who="#DyrektordepartamentuwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejJerzyKowalski">Statystyka ma to do siebie, że można różnie ją przedstawiać. Należałoby być obiektywnym. Bezwzględna liczba osób poszkodowanych w wypadkach - 120 tys. 896 osób - wzrosła w stosunku do ubiegłego roku o 3,2%. Należy pamiętać, iż były takie lata w Polsce, gdzie suma wypadków wynosiła 193 tys. chciałbym się dowiedzieć w takim razie, jak wygląda korzystna tendencja?</u>
          <u xml:id="u-45.10" who="#DyrektordepartamentuwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejJerzyKowalski">Prześlemy te materiały członkom Komisji Polityki Społecznej po to, aby otrzymali państwo materiał pełny i pogłębiony o inne informacje. Błąd w tej statystyce, jeżeli chodzi o interpretacje, polega na tym, iż jeżeli mówimy o roku 1990, to można to zrozumieć, iż zostało to wykorzystane dla celów politycznych. Można zrozumieć, iż od 1990 r., wtedy gdy dokonywana jest transformacja, to następuje tragiczne pogorszenie sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-45.11" who="#DyrektordepartamentuwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejJerzyKowalski">Chciałbym zaznaczyć, iż jest to nieprawda, gdyż jest odwrotnie. Błąd polega także na tym, że wskaźnikiem jest wskaźnik osób, które ulegają wypadkom na 1000 zatrudnionych. Otóż w roku 1996 r. wskaźnik wynosił 10,33, w 1997 r. - 10,50. Oznacza to, iż wzrósł o 0,2 pkt. W roku 1990 wskaźnik wynosił 11,5. Nie można więc przytaczać nieodpowiednich konkluzji.</u>
          <u xml:id="u-45.12" who="#DyrektordepartamentuwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejJerzyKowalski">Chciałem powiedzieć, iż jest to pewne niebezpieczeństwo dlatego, że materiał ten jest wysyłany do MOP-u. Trafia także do Brukseli. W czasie szkolenia w dniach 16, 17 listopada otrzymaliśmy następującą opinię, iż nasze prawo jest całkowicie zharmonizowane z prawem państw Unii Europejskiej, więc wszystkie dyrektywy są odpowiednio zmienione. Eksperci twierdzili, iż pewne polskie rozwiązania, tak jak np. szkolenia w zakresie bhp, mogą być wykorzystane z powodzeniem w innych krajach europejskich.</u>
          <u xml:id="u-45.13" who="#DyrektordepartamentuwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejJerzyKowalski">Nagle ku naszemu zdziwieniu na podstawie informacji, które napływają nie rządowymi kanałami, w końcowym raporcie znalazło się stwierdzenie, że „W związku z dramatycznym wzrostem wypadków przy pracy w Polsce, konieczne jest wzmocnienie Państwowej Inspekcji Sanitarnej”. My także opowiadamy się za wzmocnieniem tej instytucji, lecz uważamy, iż ważniejsze jest racjonalne wykorzystanie tej inspekcji tam, gdzie została powołana.</u>
          <u xml:id="u-45.14" who="#DyrektordepartamentuwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejJerzyKowalski">Nadal ze zdumieniem czytam, że „Inspekcja zajmuje się wizytowaniem indywidualnych gospodarstw rolnych”. Inspekcja ta nie ma prawa tego czynić, gdyż nie ma tego w ustawie. Jeżeli rolą parlamentu będzie, aby inspekcja zajmowała się tym problemem, to taka będzie możliwość. Nie wiem, czy tak będzie, gdyż inspekcja została powołana w zupełnie innym - do kontrolowania zakładów pracy.</u>
          <u xml:id="u-45.15" who="#DyrektordepartamentuwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejJerzyKowalski">Chciałbym wypowiedzieć się w sprawie zaległych przepisów. Tutaj jesteśmy zgodni, iż istnieje szereg branżowych przepisów z lat pięćdziesiątych, co nie oznacza, iż jest luka. Przepisy te wymagają pewnych modyfikacji, które mogą zostać wykonane przez poszczególnych ministrów.</u>
          <u xml:id="u-45.16" who="#DyrektordepartamentuwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejJerzyKowalski">Chcę zwrócić uwagę na fakt, iż w 1996 r. wspólnym wysiłkiem została dokonana gruntowna reformy Kodeksu pracy. Wydano 17 aktów wykonawczych, które w pełni obejmują tę problematykę. Strona legislacyjna pozytywnie posunęła się do przodu, co zostało zaznaczone w Belgii.</u>
          <u xml:id="u-45.17" who="#DyrektordepartamentuwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejJerzyKowalski">Kończąc moją wypowiedź, chcę powiedzieć, iż Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów zalecił, żeby przyszłe sprawozdanie skupiło się na obowiązkach, które wynikają z art. 7 ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PosłankaEwaTomaszewska">Ta satysfakcja, o której słyszymy jest czymś, co wymaga pewnej reakcji co do sposobu przygotowywania dokumentów. Sprawozdanie z działalności, Państwowa Inspekcja Pracy przedstawia na podstawie przedmiotu jej działalności.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#PosłankaEwaTomaszewska">Jak słyszymy nie jest to komplet dokumentów dotyczących bezpieczeństwa pracy w Polsce. Jest cały szereg innego rodzaju materiałów, dzięki którym generalne spojrzenie na ten problem może być inne aniżeli wynikałoby to z oceny samego sprawozdania. Sądzę, że odrębną sprawą jest przyjęcie sprawozdania, a odrębną sprawą jest zastanowienie - w jaki sposób agregować te materiały, aby nie wychodziły z kraju informacje, które, choć są prawdziwe, w części której dotyczą, poprzez fakt nie obejmowania całości - mogą wprowadzać w błąd co do kierunków zmian w pewnych sprawach.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#PosłankaEwaTomaszewska">W chwili obecnej przedmiotem pracy Komisji jest samo sprawozdanie, natomiast pożytecznym byłoby przejrzenie dokumentów oferowanych przez pana Kowalskiego. Proponowałabym, abyśmy odbyli posiedzenie Komisji, które bazowałoby na obu dokumentach. Nie jest dobrze, iż bazuje się tylko na części danych; wyciągamy wnioski, które mogą być nieuzasadnione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PosłankaAnnaFilek">Nie mam możliwości sprawdzić, które z prezentowanych danych są prawdziwe. Odniosłam wrażenie, że nagle nastąpił nieodparty atak przedstawiciela Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej na Państwową Inspekcję Pracy. W związku z tym odebrałam to dość nieprzyjemnie.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#PosłankaAnnaFilek">Uważam, że do tych wypowiedzi oraz stosunków pomiędzy Ministerstwem Pracy i Polityki Socjalnej a Państwową Inspekcją Pracy możemy powrócić na jednym z kolejnych posiedzeń. Uważam, iż należy przyjąć sprawozdanie Państwowej Inspekcji Pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PosełJacekKasprzyk">Uważam, iż sprawozdanie należy przyjąć, mimo iż jest ono typowo statystyczne. Chciałabym zgłosić tylko jedną uwagę - nie ma już ministra przemysłu w związku z czym nie ma do kogo kierować tych próśb. W jego miejsce urzęduje teraz minister gospodarki. Chciałabym się odnieść do wypowiedzi pana dyrektora Jerzego Kowalskiego. Jeżeli pan lub inny rząd przestaliście lubić prezesa i jego ekipę, to jest to wyłącznie państwa sprawa. Proszę nie kształtować na tej zasadzie opinii. Chcę zwrócić pańską uwagę na jedną rzecz. Jeżeli mówimy o stosunkach pracy, o czasie pracy, to przy stosunkach pracy posiadamy umowę zlecenie. Zostało to wprowadzone za radą ministerstwa i legislatury. Możemy wymawiać sobie wiele potknięć.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#PosełJacekKasprzyk">Zgłaszam wniosek formalny. Czy wraz ze sprawozdaniem Komisji dotyczącym sprawozdania z działalności Państwowej Inspekcji Pracy nie należałoby wystąpić do marszałka Sejmu o to, by przeprowadzić łączną debatę dotyczącą dwóch problemów: sprawozdania Państwowej Inspekcji Pracy oraz przestrzegania warunków prawa pracy?</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#PosełJacekKasprzyk">Wadą naszą jest to, że wysyłamy Państwową Inspekcję Pracy tam, gdzie jest stosunkowo dobrze. Z kontroli wynika, że łatwiej się kontroluje duże zakłady. Państwowa Inspekcja Pracy nie ma technicznej możliwości wykonania swoich obowiązków w prywatnym zakładzie pracy, gdzie jest swoistego rodzaju „dżungla”. Nie mówię tutaj oczywiście o wszystkich prywatnych zakładach pracy.</u>
          <u xml:id="u-48.3" who="#PosełJacekKasprzyk">Dzisiaj bezpieczeństwo pracy wynika z kilku czynników:</u>
          <u xml:id="u-48.4" who="#PosełJacekKasprzyk">- umiejętności pracowników,</u>
          <u xml:id="u-48.5" who="#PosełJacekKasprzyk">- poziomu technicznego,</u>
          <u xml:id="u-48.6" who="#PosełJacekKasprzyk">- organizacji pracy.</u>
          <u xml:id="u-48.7" who="#PosełJacekKasprzyk">Tam, gdzie jest to wszystko nowoczesne, to w zakładzie wszystko jest w porządku, natomiast tam, gdzie pracodawca jest nastawiony na zysk i nie spełnia wymogów, to tam dzieją się takie rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-48.8" who="#PosełJacekKasprzyk">Jeżeli zaczniemy mówić o tych problemach i zaznaczać, co temu służy, to dojdziemy do wniosku, że najmniej winną w całym elemencie przestrzegania i kontroli jest inspekcja pracy. Mamy „chory” system pracy, który zezwala na takie stosunki pracy. To leży w gestii polskiego parlamentu, który odpowiada za warunki pracy i przestrzeganie tego prawa pracy. Tym polski parlament się nie zajmuje. Nie zajmują się tym kolejne ekipy rządowe. Kiedy to czynimy, to uda nam się wyjaśnić następujące problemy:</u>
          <u xml:id="u-48.9" who="#PosełJacekKasprzyk">- w jaki sposób to kształtować,</u>
          <u xml:id="u-48.10" who="#PosełJacekKasprzyk">- gdzie zahamować patologie.</u>
          <u xml:id="u-48.11" who="#PosełJacekKasprzyk">Jeżeli zdecydujemy się to uczynić, to inaczej to będzie wyglądało.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PosełMichałWojtczak">Prezydium Komisji odnotowało uwagi pana posła. Mówię oczywiście o tym, co może uczynić Komisja. Nie wiem, jak do tych propozycji ustosunkuje się marszałek Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PosłankaMariaGajeckaBożek">Do ponownego zabrania głosu zmusiła mnie wypowiedź przedstawiciela rządu.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#PosłankaMariaGajeckaBożek">Państwowa Inspekcja Pracy mówi, że jest źle, natomiast Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej mówi, że jest dobrze. Nie do mnie należy rozstrzygnięcie - kto ma rację?</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#PosłankaMariaGajeckaBożek">Jestem inspektorem do spraw pediatrii w powiecie zawierciańskim. Prowadzę analizy zgonów dzieci do pierwszego roku życia i powyżej. Na dzień 30 października po raz pierwszy zdarzyło mi się, że wzrosły zgody dzieci do pierwszego roku życia. Są to zgony z wypadków na polach spalania, wypadki samochodowe.</u>
          <u xml:id="u-50.3" who="#PosłankaMariaGajeckaBożek">Wydawałoby się państwu, że nie ma tu logicznego powiązania. Niestety - jest. Matki tych dzieci pracują w prywatnych zakładach pracy nieraz kilkanaście godzin na dobę. Mój powiat objęty jest ogromnym bezrobociem, dlatego ludzie są zmuszeni do takiej pracy, gdyż jak się komuś nie podoba, to na jego miejsce czeka kilku kolejnych.</u>
          <u xml:id="u-50.4" who="#PosłankaMariaGajeckaBożek">Nie jest prawdą, że śmierć tych dzieci nie jest związana z tym, iż ich matki pracują kilkanaście godzin na dobę. Jeśli chodzi o wypadki, to naprawdę jest źle. Jest dużo wypadków na polu, w rolnictwie, samochodowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PrzedstawicielOgólnopolskiegoPorozumieniaZwiązkówZawodowychIreneuszWiszowaty">Chciałbym wystąpić jako przedstawiciel Rady Ochrony Pracy i przedstawiciel OPZZ. Chcę przypomnieć państwu posłom, iż zgodnie z ustawą o Państwowej Inspekcji Pracy istnieje organ, który nazywa się Rada Ochrony Pracy. Organ ten corocznie ocenia działalność Państwowej Inspekcji Pracy.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#PrzedstawicielOgólnopolskiegoPorozumieniaZwiązkówZawodowychIreneuszWiszowaty">Nie wiem, czy posłowie otrzymali stanowisko Rady Ochrony Pracy z dnia 30 czerwca br. w sprawie sprawozdania. Mam zapisane, iż opinię tę otrzymał pan poseł Jan Lityński.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#PrzedstawicielOgólnopolskiegoPorozumieniaZwiązkówZawodowychIreneuszWiszowaty">Jeżeli państwo nie otrzymali tego stanowiska, to prosiłbym o dostarczenie go wszystkim zainteresowanym.</u>
          <u xml:id="u-51.3" who="#PrzedstawicielOgólnopolskiegoPorozumieniaZwiązkówZawodowychIreneuszWiszowaty">Mówiąc pokrótce stanowisko to jest pozytywne. Rada Ochrony Pracy nie będzie się ustosunkowywała do pracy Państwowej Inspekcji Pracy w latach przeszłych.</u>
          <u xml:id="u-51.4" who="#PrzedstawicielOgólnopolskiegoPorozumieniaZwiązkówZawodowychIreneuszWiszowaty">Rada Ochrony Pracy jest instytucją wielostronną. Sądzę, iż jest to odpowiednie forum do rozstrzygania sporów pomiędzy resortami nadzorującymi warunki pracy a Państwową Inspekcją Pracy. Na pewno zajmiemy się tym problemem, aby niepotrzebnie nie przenosić tego na forum parlamentarne.</u>
          <u xml:id="u-51.5" who="#PrzedstawicielOgólnopolskiegoPorozumieniaZwiązkówZawodowychIreneuszWiszowaty">Kolejna wypowiedź będzie wypowiedzią z ramienia Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych. OPZZ od dawna ze stosunkową nieprzychylnością obserwuję zaangażowanie Państwowej Inspekcji Pracy w inspekcje warunków pracy w rolnictwie. Pan dyrektor Jerzy Kowalski mówił już o tym, że podstawy prawne do tej działalności są nader mizerne.</u>
          <u xml:id="u-51.6" who="#PrzedstawicielOgólnopolskiegoPorozumieniaZwiązkówZawodowychIreneuszWiszowaty">W naszej ocenie zbyt wiele uwagi i środków poświęca się temu tematowi. To nie jest droga, którą powinna iść Państwowa Inspekcja Pracy. Uważamy, iż są inne instytucje, które powinny się zająć warunkami pracy w rolnictwie indywidualnym. Taką instytucją jest Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, która płaci za wypadki przy pracy, choroby zawodowe i która posiada swój fundusz prewencji.</u>
          <u xml:id="u-51.7" who="#PrzedstawicielOgólnopolskiegoPorozumieniaZwiązkówZawodowychIreneuszWiszowaty">Jeżeli chodzi o wypadki śmiertelne, to dotyczą głównie zakładów małych, prywatnych, tam gdzie nie ma związków zawodowych. Jest to głównie budownictwo, handel, transport prywatny. Tam nie ma związków zawodowych.</u>
          <u xml:id="u-51.8" who="#PrzedstawicielOgólnopolskiegoPorozumieniaZwiązkówZawodowychIreneuszWiszowaty">Oczywiście istnieje wyjście z tej sytuacji. My nad tym wyjściem - Radzie Ochrony Pracy - intensywnie pracujemy. Chcemy rozszerzyć działalność Państwowej Inspekcji Pracy na te zakłady, w których nie ma związków zawodowych.</u>
          <u xml:id="u-51.9" who="#PrzedstawicielOgólnopolskiegoPorozumieniaZwiązkówZawodowychIreneuszWiszowaty">Chciałbym wypowiedzieć się w obronie Państwowej Inspekcji Pracy. Chodzi mi o małą liczbę kontrolowanych zakładów. Wielokrotnie jako członek OPZZ mówiłem, iż jeden inspektor raz na 30 lat może trafić do danego zakładu. Jeżeli popatrzymy, ile osób pracuje w skontrolowanych zakładach, to już optyka się poprawia, ponieważ te 4%, to połowa zatrudnionych. Nie jest tak, iż 4% zakładów, to 4% zatrudnionych. Jest to prawie połowa.</u>
          <u xml:id="u-51.10" who="#PrzedstawicielOgólnopolskiegoPorozumieniaZwiązkówZawodowychIreneuszWiszowaty">Chcę przedstawić pytanie, które jest związane z tendencją dalszego zajmowania się małymi zakładami pracy. To oczywiście wiąże się z rozrostem kadrowym. Od wielu lat nie ma w sprawozdaniach zawartego planu rozwoju kadrowego Państwowej Inspekcji Pracy. Czy to tak będzie się zwiększało 15%, 20%, czy też jest pewna granica?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PosełRomanGiedrojć">Trudno mi o tym mówić, gdyż w połowie jestem beneficjentem tego sprawozdania, ponieważ do niedawna pracowałem w tej instytucji. Nie mogę się zgodzić z twierdzeniami, iż w sprawozdaniu Państwowej Inspekcji Pracy są podane fałszywe dane. Tak nie jest.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#PosełRomanGiedrojć">Uważam, iż rozbieżne spojrzenie Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej można traktować w różnych kategoriach. Nie można powiedzieć, iż w Polsce poprawiają się warunki pracy, gdyż nie jest to prawda. Rozdrobnienie podmiotów gospodarczych spowodowało, że znaczna część pracodawców oszczędza na wszystkim, np. na pracownikach. Uważam, iż nie można w Polsce wprowadzać systemu, w którym Państwowa Inspekcja Pracy kontroluje wszystko „co się rusza”. Sądzę, iż powinno być tak, iż w tym roku kontrolujemy np. 4, 18, a w przyszłym roku 5,12. To zawsze będzie mało. Należy wprowadzić takie mechanizmy, które będą miały realny wpływ na przełożenie w zakresie poprawy warunków pracy.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#PosełRomanGiedrojć">Z tego sprawozdania można w sposób jednoznaczny dowiedzieć się jaki system prawa pracy funkcjonuje w Polsce. Wiemy, iż on nie jest dobry od wielu lat, lecz należy się zapytać parlamentu, czy ma wolę, aby to zmienić.</u>
          <u xml:id="u-52.3" who="#PosełRomanGiedrojć">W związku z tym, iż została powołana następna stała Komisja do Spraw Kontroli Państwowej, której została przypisana ocena sprawozdania Głównego Inspektora Pracy. Należałoby się zastanowić, czy w przyszłości posiedzenie tych Komisji nie powinno być wspólne.</u>
          <u xml:id="u-52.4" who="#PosełRomanGiedrojć">Jestem zwolennikiem „małych kroków”. Uważam, iż oddziaływanie inspektorów pracy, którzy pracują w trudnych warunkach pracy, jest ogromne. Ostatnio doszło do mnie, iż mówiono o tym, że Państwowa Inspekcja Pracy powinna być skuteczna. Nie mogę się zgodzić ze stwierdzeniem, iż „Państwowa Inspekcja Pracy jest odpowiedzialna za sprawy bezpieczeństwa pracy”. To jest nieprawda. To tak, jakby powiedzieć, że Policja jest odpowiedzialna za liczbę wypadków drogowych, a Państwowa Inspekcja Sanitarna za liczbę chorób zawodowych. Nie można użyć takich stwierdzeń.</u>
          <u xml:id="u-52.5" who="#PosełRomanGiedrojć">Uważam, że nie można pracować bez narzędzi, lecz decyzją Komisji Finansów Publicznych narzędzia te zostały odebrane. Mam tutaj na myśli budżet Państwowej Inspekcji Pracy. Chciałbym wiedzieć, czy w Polsce siły polityczne chcą, by Państwowa Inspekcja Pracy była sprawnym i silnym organem, czy chcą, by była organem jako takim. Uważam, iż w naszej Komisji nie możemy zgodzić się na takie rozwiązania. Wnioskuję o poparcie tego sprawozdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PosełMichałWojtczak">Pozwolę sobie skomentować pańskie zdanie. Myślę, że istnieje pewien związek pomiędzy Państwową Inspekcją Pracy a liczbą wypadków, gdyż organ ten nie został powołany tylko po to, by rejestrować wypadki, lecz by poprzez swoją działalność w jakiś sposób im zapobiegać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#DyrektorJerzyKowalski">Chciałbym sprostować pewne wypowiedzi. Nie twierdzę, iż dane przedstawione przez Głównego Inspektora Pracy są fałszywe. Nie twierdziłem także, iż sytuacja i higiena pracy w zakładach jest dobra. Rada Ministrów stwierdziła, iż stan ten jest niezadowalający i wymaga poprawy.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#DyrektorJerzyKowalski">Jeżeli na posiedzeniu Komisji Polityki Społecznej przedstawiam uwagi zgłoszone do Komitetu Ekonomiczne Rady Ministrów, dotyczące sprawozdania, to proszę nie uważać, iż jest to atak na inspekcję pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Dyskusja była dość długa. Chciałbym wypowiedzieć się w odniesieniu do najważniejszych problemów.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Pojawiał się wątek dotyczący obecności inspektorów pracy w małych, prywatnych za-kładach. Chciałbym państwa upewnić, iż przy obecnym stanie prawnym, Państwowa Inspekcja Pracy ma prawo kontrolować prywatne zakłady. Ten proces na przestrzeni lat jest rozwijany.</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Małe zakłady pracy stanowią przewagę na rynku. Znaczna ich część w danym roku nie jest kontrolowana, lecz w latach następnych badamy coraz to nowe wycinki tych zakładów. W związku z tym, w okresie wieloletnim, nasza wiedza o stanie warunków pracy w zakładach jest znacznie szersza.</u>
          <u xml:id="u-55.3" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Na pytanie - „co posłowie mogą uczynić w tej sprawie” - odpowiedziałbym, iż nie ma potrzeby zwiększania uprawnień, ponieważ - naszym zdaniem - są one wystarczające. do tej pory nie zwracaliśmy się do Sejmu ani Komisji Polityki Socjalnej w sprawie przepisów wykonawczych. Zgodnie z procedurą w tej sprawie zwracałem się do ministrów. Do tej pory okazywało się to nieskuteczne. W ciągu kilku tygodni jestem w stanie wystosować do Komisji Polityki Społecznej pismo ze wskazaniem, jakie przepisy powinny zostać zmienione.</u>
          <u xml:id="u-55.4" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Dosyć kontrowersyjnie odebrałem kwestie związane z zaangażowaniem Państwowej Inspekcji Pracy w rolnictwo indywidualne.</u>
          <u xml:id="u-55.5" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Po pierwsze - nie jest prawdą, iż Państwowa Inspekcja Pracy bezprawnie angażuje się w tę dziedzinę. Wedle przesłanek ustawowych, Rada Ochrony Pracy jest organem ustawowym, określającym działalność programową Państwowej Inspekcji Pracy. W związku z tym obowiązuje nas jej stanowisko. Nie pamiętam dokładnej daty, kiedy zostało ono uchwalone. Przypominam, iż stanowisko to zaleca Państwowej Inspekcji Pracy zaangażowanie się w działalność prewencyjną dotyczącą rolnictwa indywidualnego w związku z niepokojącym wzrostem wypadkowości. Jedyna forma działań jakie może podejmować Państwowa Inspekcja Pracy, to są właśnie te wizytacje, ponieważ nie ma uprawnień do procesu kontrolnego. Realizujemy te wizytacje.</u>
          <u xml:id="u-55.6" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Po drugie - wskazówką dla nas były debaty sejmowe, w których z trybuny sejmowej poszczególni posłowie twierdzili, że w zbyt małym stopniu PIP angażuje się w ten rodzaj zagrożeń. Jeżeli Rada Ochrony Pracy i Komisja Polityki Społecznej wycofa to stanowisko, to przestaniemy prowadzić taką działalność.</u>
          <u xml:id="u-55.7" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Chciałbym wypowiedzieć się w kwestii informacji dotyczących wypadkowości. Dobrze, iż poparto nas twierdzeniami, iż nie są to informacje fałszywe. Jesteśmy przekonani, że są to informacje prawdziwe. Nie dokonujemy porównań do osiemdziesiątych ani pięćdziesiątych lat. Nasze wyniki porównujemy z krajami Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-55.8" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Takie porównania budzą gorzkie refleksje i mogą się nie podobać. Jeżeli Komisja Polityki Społecznej i Rada Ochrony Pracy uznają, iż Główny Inspektor Pracy w sprawozdaniu powinien zrezygnować z przedstawienia informacji, to tak to uczynimy. Nie zgadzam się z wypowiedzią, iż są to informacje wycinkowe i niepełne. Nie jest to prawda, informacje te są jak najbardziej pełne, oparte na badaniach Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, Instytutu Medycyny Pracy w Łodzi. Jeżeli Komisja Polityki Społecznej uzna, iż powinniśmy z tego zrezygnować, to tak zrobimy. Uważaliśmy, iż jest to wartościowe tło, na podstawie którego prezentujemy dokonania procesu kontrolnego.</u>
          <u xml:id="u-55.9" who="#GłównyInspektorPracyTadeuszSułkowski">Bardzo trafne zdanie zostało wypowiedziane przez panią posłankę Marię Gajecką-Bożek, że „nie są możliwe szybkie zmiany w stanie warunków pracy, a jeżeli gdziekolwiek by się o nich mówiło, to byłyby one fikcją”. Jest to trafne, gdyż stan warunków pracy w Polsce zmienia się powoli. Państwo mogą zaobserwować, iż wnioski zawarte w rocznych sprawozdaniach, są do siebie podobne. Jeżeli materia ulega powolnej zmianie, to nie wydobędzie się z niej żadnej odmiennej konkluzji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PosełMichałWojtczak">Przechodzimy do głosowania. Kto z państwa posłów opowiada się za przyjęciem sprawozdania Głównego Inspektora Pracy z działalności Państwowej Inspekcji Pracy w 1997 r.?</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#PosełMichałWojtczak">Stwierdzam, że wniosek został przyjęty jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#PosełMichałWojtczak">Na zakończenie proszę o zgłoszenie posła sprawozdawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PosełRomanGiedrojć">Proponuję, aby pani posłanka Ewa Tomaszewska została sprawozdawcą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PosełMichałWojtczak">Czy pani posłanka przyjmuje propozycję? Tak. Czy ktoś jest przeciwny? Nie widzę. Ogłaszam, iż posłem sprawozdawcą została pani posłanka Ewa Tomaszewska.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#PosełMichałWojtczak">Dziękuję wszystkim za przybycie. Na tym zamykam posiedzenie Komisji Polityki Społecznej.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>