text_structure.xml 22 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosełStanisławIwanicki">Otwieram posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PosełStanisławIwanicki">Porządek dzienny został doręczony członkom Komisji na piśmie. Jeżeli nie usłyszę uwag do porządku obrad, uznam, że został on zaakceptowany przez Komisję. Uwag nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PosełStanisławIwanicki">Przystępujemy do realizacji pierwszego punktu porządku dziennego, a mianowicie do rozpatrzenia komisyjnego projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks postępowania administracyjnego oraz ustawy o administracji rządowej w województwie.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PosełStanisławIwanicki">Serdecznie witam przedstawicieli naczelnego Sądu Administracyjnego z prezesem Romanem Hauserem. Pragnę również powitać reprezentującego Komisję Administracji i Spraw Wewnętrznych przewodniczącego Jana Rejczaka, który przedstawi projekt wraz z uzasadnieniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosełJanRejczak">Byłem sprawozdawcą komisyjnego projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks postępowania administracyjnego oraz ustawy o administracji rządowej w województwie w pierwszym czytaniu.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PosełJanRejczak">Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych stwierdziła, że intencją ustawodawcy, dokonującego reform administracji publicznej było uczynienie z samorządowych kolegiów odwoławczych organów wyższego stopnia nie tylko w sprawach należących do zadań własnych jednostek samorządu terytorialnego, ale również do realizowanych przez nie zadań z zakresu administracji rządowej. Uważaliśmy, że trzeba jednoznacznie zerwać z zasadą podziału zadań na zadania własne i zlecone.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PosełJanRejczak">Taki podział w konsekwencji powodował, że sprawy związane z zadaniami własnymi należały do właściwości samorządowych kolegiów odwoławczych, natomiast związane z zadaniami zleconymi - do właściwości wojewodów.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PosełJanRejczak">Muszę powiedzieć, że Naczelny Sąd Administracyjny miał wątpliwości, jak interpretować przyjęte rozwiązania. Zdaniem Komisji, intencja ustawodawcy została źle odczytana. Mogą podać liczne przykłady orzeczeń. Wątpliwości wynikają z nieprecyzyjnych zapisów. Stąd też pojawił się projekt nowelizacji ustawy.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PosełJanRejczak">W czasie pierwszego czytania pojawiły się wątpliwości dotyczące m.in. konstrukcji art. 4, który brzmi „Ustawa wchodzi w życie z dniem ogłoszenia”. Przypominam, że minimalny okres vacatio legis wynosi 14 dni. Pytano, jakie były przyczyny, dla których zrezygnowano z owych 14 dni. Pojawiła się także wątpliwość co do zapisu art. 3.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#PosełJanRejczak">Przedstawiłem zasadnicze wady projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks postępowania administracyjnego oraz ustawy o administracji rządowej w województwie, na które wskazano podczas pierwszego czytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełStanisławIwanicki">Widzę, że pragnie zabrać głos prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego, prof. Roman Hauser.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PrezesNaczelnegoSąduAdministracyjnegoRomanHauser">W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego dobrze się stało, że pojawiła się stosowna inicjatywa ustawodawcza.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PrezesNaczelnegoSąduAdministracyjnegoRomanHauser">Przepisy, które wprowadzały reformę samorządu terytorialnego, okazały się względem siebie niespójne. Zezwalają one - niestety - na stosowanie różnych sposobów interpretowania w zależności od wyjściowych założeń. Jeżeli przyznamy pierwszeństwo regułom procesowym, rozwiązania ustawowe możemy odczytać w ten sposób, że organami wyższego stopnia są samorządowe kolegia odwoławcze, natomiast biorąc pod uwagę kwestie ustrojowe i kompetencje organu można dojść do wniosku, że organem wyższego stopnia jest wojewoda.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#PrezesNaczelnegoSąduAdministracyjnegoRomanHauser">Wątpliwości w postaci rozbieżnej interpretacji dają - niestety - efekt różnych orzeczeń sądowych. Są orzeczenia, w których sąd przyjmuje, że organem wyższego stopnia jest samorządowe kolegium odwoławcze. Są jednak i takie, w których stwierdza się, że organem tym powinien być wojewoda. Taki stan nie może być długo utrzymywany. Należy dokonać stosownych zmian legislacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#PrezesNaczelnegoSąduAdministracyjnegoRomanHauser">Odnosząc się do wystąpienia posła sprawozdawcy Jana Rejczaka, pragnę dodać, że nie chciałbym, aby mówiono, że Naczelny Sąd Administracyjny nie zrozumiał intencji ustawodawcy. Ów sąd szukał tych intencji. Czytaliśmy nawet stosowne sprawozdanie z prac sejmowych. Jednak objaśnień, które dałyby nam podstawy do przyjęcia tej najbardziej oczekiwanej interpretacji - niestety - nie znaleźliśmy. Pragnę przypomnieć, że obowiązuje nas zasada orzekania na podstawie całego prawa.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#PrezesNaczelnegoSąduAdministracyjnegoRomanHauser">Witając z zadowoleniem projekt przedłożony przez Komisję Administracji i Spraw Wewnętrznych, chciałbym jednak zaproponować zgłoszenie pewnej zasadniczej zmiany. Ta zmiana dotyczyłaby w szczególności art. 3 ust. 1. Rozumiem, że intencją Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych było sanowanie tych decyzji administracyjnych, które wadliwie zostały rozstrzygnięte bądź przez samorządowe kolegia odwoławcze, bądź wojewodów w sprawach z zakresu administracji rządowej. Chodzi o problem właściwości organu.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#PrezesNaczelnegoSąduAdministracyjnegoRomanHauser">Przyjęcie art. 3 ust. 1 w wersji zaproponowanej przez projektodawcę spowodowałoby, że wszystkie decyzje wydane od 1 stycznia 1999 r. byłyby decyzjami pozostającymi w mocy, choćby z innych powodów były błędne. Gdyby istniała podstawa stwierdzenia nieważności decyzji, nie moglibyśmy jej uwzględnić, ponieważ z woli ustawodawcy ta decyzja miałaby pozostawać w mocy.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#PrezesNaczelnegoSąduAdministracyjnegoRomanHauser">Mam przygotowany projekt nowego brzmienia art. 3 ust. 1, w którym doprecyzowuje się przyjęte rozwiązanie, uwzględniając jedynie wady decyzji związanej z właściwością organu, a nie inne uchybienia, które w decyzjach administracyjnych się pojawiają.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełStanisławIwanicki">Proponuję, abyśmy w sprawie komisyjnego projektu ustawy zastosowali określoną procedurę. Przede wszystkim powinniśmy spróbować wypracować pewien konsens między propozycjami zgłoszonymi przez Komisję Administracji i Spraw Wewnętrznych, uwagami Naczelnego Sądu Administracyjnego i stanowiskiem rządowym. Źle by się stało, gdyby na etapie dyskusji nie wzięto pod uwagę także stanowiska Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PosełStanisławIwanicki">Proponuję w związku z tym powołać podkomisję, która rozpatrzy wszystkie kwestie związane z omawianym projektem ustawy i przedstawi naszej Komisji jednolite, uzgodnione stanowisko.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#PosełStanisławIwanicki">Czy członkowie Komisji wyrażają zgodę na taki tok postępowania? Nikt nie zgłasza sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#PosełStanisławIwanicki">Mam prośbę do pana prezesa Romana Hausera, aby swoją propozycję poprawki zechciał nam przedstawić na piśmie w niedługim czasie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PrezesRomanHauser">Propozycja jest już gotowa. Za chwilę ją przekażę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełStanisławIwanicki">W sytuacji kiedy członkowie Komisji wyrazili zgodę na proponowany przeze mnie dalszy tok postępowania w sprawie będącej przedmiotem punktu pierwszego porządku dziennego, chciałbym, abyśmy uzgodnili skład 3-osobowej podkomisji, która mogłaby się szybko zebrać i efektywnie pracować.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PosełStanisławIwanicki">Czy członkowie Komisji wyrażają zgodę na powołanie podkomisji? Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że propozycja ta została zaakceptowana.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#PosełStanisławIwanicki">Proponuję powołanie podkomisji w następującym składzie: poseł Kazimierz Działocha, poseł Jerzy Wierchowicz i poseł Stanisław Iwanicki. Zobowiązujemy się do tego, że w miarę szybko przedstawimy wyniki naszych prac.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#PosełStanisławIwanicki">Jeśli nie usłyszę głosu sprzeciwu, uznam, że Komisja zaakceptowała powołanie pod-komisji w przedstawionym przeze mnie składzie. Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu podkomisja będzie mogła rozpocząć pracę. Nastąpi to prawdopodobnie w środę, 27 października br.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#PosełStanisławIwanicki">Przechodzimy do rozpatrzenia punktu drugiego porządku dziennego. Chodzi o rozpatrzenie poprawki zgłoszonej w trakcie drugiego czytania w dniu 6 października 1999 r. do senackiego i poselskiego projektów ustawy o zmianie ustawy - Kodeks pracy.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#PosełStanisławIwanicki">Proszę posła Jacka Szczota o przedstawienie dotychczasowego toku procedowania. Poseł wnioskodawca zaprezentuje krótkie uzasadnienie wniesionej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełJacekSzczot">Odbyło się już drugie czytanie senackiego i poselskiego projektów ustawy o zmianie ustawy - Kodeks pracy. Podczas tego czytania została zgłoszona poprawka. Obecny na sali przedstawiciel wnioskodawców za chwilę przedstawi jej treść.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PosełJacekSzczot">Stan faktyczny jest taki, że mamy wniosek mniejszości. Kwestia ujęcia zagadnienia, które teraz omawiamy, a więc skrócenia czasu dochodzenia do zmniejszonego tygodniowego wymiaru czasu pracy, znalazła odzwierciedlenie w sprawozdaniu Komisji. Zgłoszona poprawka dotyczy wydłużenia okresu dochodzenia do 40-godzinnego tygodnia pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosełStanisławIwanicki">Treść poprawki została rozdana członkom Komisji na piśmie tuż przed dzisiejszym posiedzeniem. Czy przedstawiciel wnioskodawców powinien ją zaprezentować?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełRyszardOstrowski">Mam pytanie do posła Jacka Szczota. Czy zgłoszona poprawka jest zgodna ze stanowiskiem rządu w sprawie omawianych projektów ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełJacekSzczot">Dyskutowana poprawka została zgłoszona przez posła Adama Szejnfelda oraz 14 innych posłów. Okres dochodzenia do 40-godzinnego tygodniowego czasu pracy jest taki sam, jak rząd przedstawił na posiedzeniu Komisji. Z tego co wiem, rząd nie zmienił swojego stanowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełStanisławIwanicki">Proszę posła Adama Szejnfelda o przedstawienie zgłoszonej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Na wstępie pragnę potwierdzić, że treść poprawki jest zgodna ze stanowiskiem rządu. Udzielam w tej chwili odpowiedzi na pytanie posła Ryszarda Ostrowskiego.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PosełAdamSzejnfeld">Rząd oraz posłowie, którzy wnieśli poprawkę do projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks pracy uważają, że radykalne przejście do skróconego czasu pracy, co proponuje się w owym projekcie, może mieć potencjalnie negatywne skutki tak dla państwa, jak i dla samorządów oraz przedsiębiorców, a więc wszystkich podmiotów, które w naszym kraju są pracodawcami, w takim czy innym stopniu. Po to, aby nie rozwijać tematu, szczególną uwagę skupię na małych i średnich przedsiębiorstwach. Firmy funkcjonujące w tym sektorze gospodarki stanowią ponad 99% firm ogółem. Można więc powiedzieć, że omawiana zmiana będzie dotyczyła wszystkich firm w Polsce. Średnia liczba pracowników zatrudnionych w tej kategorii zakładów wynosi trzy osoby. Podkreślam to dlatego, że każda zmiana prawa pracy, w tym w zakresie długości czasu pracy, natychmiast skutkuje negatywnie, jeśli chodzi o działalność średnich i małych firm. Mam na myśli przede wszystkim wzrost kosztów pracy.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PosełAdamSzejnfeld">Obawiamy się, że negatywne skutki będą przejawiać się zwłaszcza w uciekaniu części przedsiębiorców do szarej strefy w zakresie zatrudniania pracowników.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#PosełAdamSzejnfeld">Negatywne skutki odczują też pracobiorcy, którzy są zatrudnieni, posiadają pracę. Będzie się to przejawiać w spowolnieniu tempa wzrostu płac. Nie można się oszukiwać. Pracodawca, obojętnie kim on jest, czy jest to pracodawca spółdzielczy, prywatny, państwowy czy samorządowy, musi patrzeć na efekt ekonomiczny działania swojej firmy. W związku z tym każdy obowiązek, nałożony na niego przez państwo, a nie przez rynek, będzie starał się zminimalizować. Oby działo się to w sposób legalny, a nie poprzez ucieczkę w szarą strefę.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#PosełAdamSzejnfeld">Jednym ze sposobów będzie takie regulowanie siatki płac, aby obciążenia związane ze skróceniem czasu pracy nie były zbyt drastyczne. Będzie to miało niekorzystne skutki dla pracowników.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#PosełAdamSzejnfeld">Obawiamy się też impulsu inflacyjnego. Wzrost kosztów pracy musi znaleźć gdzieś swoje odbicie, m.in. znajdzie je we wzroście cen towarów i usług. Najważniejsze i jednocześnie najgorsze jest to, że część pracodawców będzie uciekała w szarą strefę w zakresie zatrudnienia pracowników.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#PosełAdamSzejnfeld">Skrócenie tygodniowego czasu pracy spowoduje to, że jeśli pułap produkcji i usług miałby być zachowany, trzeba będzie albo płacić za nadgodziny tym pracownikom, którzy są zatrudnieni, albo zatrudniać dodatkowych pracowników. Już dzisiaj bardzo często się to nie opłaca, a cóż dopiero w przyszłości. Obawiamy się w związku z tym, że mogą się pojawić w tym zakresie nadużycia. Nie negujemy kierunku zmian. Proponujemy natomiast, aby zmniejszenie tygodniowego wymiaru pracy do 40 godzin nastąpiło na drodze bardziej ewolucyjnej, to znaczy w ciągu 4 lat, zgodnie z tym, co przedstawiliśmy w poprawce zgłoszonej w trakcie drugiego czytania senackiego i poselskiego projektów ustawy o zmianie ustawy — Kodeks pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PosełStanisławIwanicki">Przeprowadziliśmy na ten temat bardzo ożywioną dyskusję. Wszystkie argumenty zostały już wypowiedziane. Sugeruję, abyśmy się nie powtarzali i własne stanowisko wyrazili w trakcie głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PosełPawełJankiewicz">Mam pytanie do posła Jacka Szczota. Jeśli dobrze sobie przypominam dyskusję przeprowadzoną w Sali Kolumnowej, wniosek rządu był nieco inny. Skracanie czasu pracy zaczynało się w 2000 r., a kończyło w 2003 r. Proszę o sprawdzenie, czy rzeczywiście tak ustalono, gdyż tak wynika z moich notatek. Identycznie co roku skracano by tygodniowy czas pracy o pół godziny, ale poczynając od 2000 r., a kończąc w 2003 r. W zgłoszonej poprawce nastąpiło przesunięcie tego o jeden rok.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PosełStanisławIwanicki">Sugeruję, aby odpowiedzi na to pytanie udzielił przedstawiciel strony rządowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#DyrektordepartamentuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpołecznejEugeniaGienieczko">Rada Ministrów przyjęła stanowisko w tej sprawie w dniu 4 sierpnia br. i w dalszym ciągu je podtrzymuje. Stanowisko to jest następujące: od dnia 1 stycznia 2000 r. przyjmuje się 5-dniowy tydzień pracy z zachowaniem 42-godzinnej normy czasu pracy. Następnie do 1 stycznia 2001 r. normę tę zmniejsza się o pół godziny przez kolejne 4 lata. Docelowo do 40-godzinnej tygodniowej normy czasu pracy dochodzimy w dniu 1 stycznia 2004 r. Jest to stanowisko rządu, które nie uległo zmianie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PosełStanisławIwanicki">Czy możemy przystąpić do głosowania? Nie słyszę dalszych uwag.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PosełStanisławIwanicki">Zanim przejdziemy do głosowania, chciałbym zgłosić poprawkę natury redakcyjnej. W pkt. 1 i 3 mamy wyrażenia „41,5 godzin” i „40,5 godzin”. Proponuję zastąpić je sformułowaniami „41,5 godziny” oraz „40,5 godziny”.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#PosełStanisławIwanicki">Kto opowiada się za przyjęciem poprawki zgłoszonej w trakcie drugiego czytania w dniu 6 października 1999 r. do senackiego i poselskiego projektów ustawy o zmianie ustawy - Kodeks pracy?</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#PosełStanisławIwanicki">W głosowaniu za wnioskiem opowiedział się 1 poseł, 13 było przeciwnych, 3 wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#PosełStanisławIwanicki">Stwierdzam, że Komisja negatywnie zaopiniowała poprawkę zgłoszoną w trakcie drugiego czytania projektu nowelizacji Kodeksu pracy.</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#PosełStanisławIwanicki">Proponuję, aby stanowisko Komisji na forum plenarnym Sejmu przedstawił poseł Jacek Szczot. Jeśli nie usłyszę głosów sprzeciwu, uznam, że Komisja zaakceptowała kandydaturę posła Jacka Szczota. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-18.6" who="#PosełStanisławIwanicki">Przechodzimy do realizacji trzeciego punktu porządku dziennego, a mianowicie powołania podkomisji do rozpatrzenia rządowego i poselskiego projektów ustawy o zmianie ustawy - Kodeks postępowania karnego, rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny wykonawczy oraz poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny.</u>
          <u xml:id="u-18.7" who="#PosełStanisławIwanicki">Sugeruję rozpocząć od ostatniego projektu. Przypominam, że kilka miesięcy temu do naszej Komisji wpłynął już jeden poselski projekt ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny. Dotyczy on - podobnie jak obecny - zmiany zasad odpowiedzialności za popełnienie wypadku drogowego. W imieniu wnioskodawców projekt ten przedstawiła posłanka Teresa Liszcz.</u>
          <u xml:id="u-18.8" who="#PosełStanisławIwanicki">Uzgodniliśmy, że po formalnym nadaniu biegu pracom nad propozycjami zgłoszonymi przez Klub Polskiego Stronnictwa Ludowego, propozycje te zostaną rozpatrzone przez tę samą podkomisję. Chodzi o to, aby w podejściu do tego samego problemu nie było żadnych różnic. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja akceptuje propozycję, aby obecny projekt ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny został skierowany do tej samej podkomisji i aby mógł być rozpatrzony przez nią w trybie pilnym.</u>
          <u xml:id="u-18.9" who="#PosełStanisławIwanicki">Posłanka Teresa Liszcz jest dzisiaj nieobecna, ale kilkakrotnie jej mówiłem, że zwłoka w rozpoznaniu proponowanej zmiany Kodeksu karnego spowodowana jest oczekiwaniem na projekt posła Eugeniusza Kłopotka.</u>
          <u xml:id="u-18.10" who="#PosełStanisławIwanicki">Czy Komisja wyraża zgodę na taki tryb procedowania? Nie słyszę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-18.11" who="#PosełStanisławIwanicki">Proponuję też, abyśmy projekty zawarte w drukach nr 1314, nr 1373 oraz nr 1326 oddali do rozpatrzenia jednej podkomisji. Czy do zasady jest zgoda członków Komisji? Jeśli tak, to po uzgodnieniu z członkami prezydium Komisji proponuję 5-osobowy skład podkomisji:</u>
          <u xml:id="u-18.12" who="#PosełStanisławIwanicki">— z ramienia Klubu Parlamentarnego Unii Wolności poseł Ryszard Ostrowski,</u>
          <u xml:id="u-18.13" who="#PosełStanisławIwanicki">— z ramienia Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej poseł Grzegorz Kurczuk i poseł Marek Lewandowski,</u>
          <u xml:id="u-18.14" who="#PosełStanisławIwanicki">— z ramienia Klubu Akcji Wyborczej Solidarność poseł Leszek Piotrowski i poseł Paweł Jaros.</u>
          <u xml:id="u-18.15" who="#PosełStanisławIwanicki">Przepraszam, że proponuję kandydatury samych prawników, ale chodzi o sprawy proceduralne, ściśle prawnicze. Chciałbym, aby prace podkomisji były bardzo efektywne.</u>
          <u xml:id="u-18.16" who="#PosełStanisławIwanicki">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu uznam, że Komisja akceptuje skład podkomisji. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-18.17" who="#PosełStanisławIwanicki">Pragnę podziękować posłowi Aleksandrowi Bentkowskiemu za zakończenie prac nad zmianą obowiązującego prawa w związku z problemem pornografii. W najbliższym czasie Komisja zajmie się tą sprawą. W nieodległym terminie rozpatrzymy też propozycje zmian Kodeksu postępowania administracyjnego, które są bardzo pilne, jak też efekty prac podkomisji kierowanej przez posła Aleksandra Bentkowskiego.</u>
          <u xml:id="u-18.18" who="#PosełStanisławIwanicki">Czy w sprawach różnych są jakieś uwagi? Nikt się nie zgłasza. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>