text_structure.xml
59.2 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#TrybunalemKonstytucyjnym">sygn. akt: SK 66/06, P 34/06, SK 51/06, SK 21/6 i SK 37/06.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Otwieram posiedzenie Komisji Ustawodawczej. Czy są uwagi do porządku dziennego, który został państwu dostarczony? Uwag nie słyszę, a zatem przystępujemy do jego realizacji.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Zaczniemy od omówienia sprawy o sygn. akt SK 66/06. Poseł Stanisław Rydzoń, który ma w tej sprawie wystąpić przed Trybunałem Konstytucyjnym, prosił, aby wyjątkowo omówił ją przedstawiciel Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu. Sprawa ta ma już wyznaczony termin i jest to najbliższy poniedziałek, 20 listopada. Czy może nam pan przypomnieć, kiedy ona wpłynęła do Sejmu?</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuBogdanCichy">Ona wpłynęła 31 sierpnia i ma zaskakująco szybki termin rozprawy. To się jeszcze nie zdarzyło, aby tak szybko Trybunał wyznaczył rozprawę, zwłaszcza, że nie było żadnej uwagi, aby wydać opinię szybciej, niż to się zwykle dzieje. Po raz pierwszy jesteśmy tak zaskoczeni.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">To jest dla nas także wskazówka, aby działać sprawnie i szybko. Proszę zatem o krótkie przedstawienie, czego dotyczy ta sprawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSBogdanCichy">Sprawa o sygn. akt SK 66/06 dotyczy skargi konstytucyjnej pani Grażyny Poszytek o stwierdzenie niezgodności z konstytucją art. 2 ust. 1 pkt 3 Ustawy z dnia 30 kwietnia 2004 r. o świadczeniach przedemerytalnych.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSBogdanCichy">Powodem skargi jest odmowa przyznania świadczenia przedemerytalnego. Odmowa wynika natomiast z niespełnienia jednego z warunków koniecznych dla uzyskania takiego świadczenia, a mianowicie ogłoszenia upadłości prowadzonej działalności gospodarczej.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSBogdanCichy">W związku z tym chcemy zwrócić uwagę na trzy kwestie. Po pierwsze, że identyczne wymagania do nabycia prawa do świadczeń przedemerytalnych musi spełnić zarówno osoba, która do dnia rozwiązania stosunku pracy lub stosunku służbowego z powodu likwidacji pracodawcy lub niewypłacalności pracodawcy, u którego była zatrudniona lub pozostawała w stosunku służbowym przez okres nie krótszy niż 6 miesięcy, jak i osoba, która do dnia ogłoszenia upadłości prowadziła nieprzerwanie przez okres, o którym już była mowa, działalność pozarolniczą.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSBogdanCichy">Druga kwestia to konstatacja, że regulacja prawna świadczeń przedemerytalnych mieści się w ramach dyspozycji konstytucyjnej, która stanowi, że zakres i formy prawa do zabezpieczenia społecznego określa ustawa.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSBogdanCichy">Trzecia natomiast kwestia dotyczy tego, że zaskarżony przepis nie różnicuje sytuacji prawnej osób, którym przysługuje świadczenie przedemerytalne, a uwzględnia jedynie specyfikę sytuacji faktycznej i prawnej osób prowadzących działalność pozarolniczą.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSBogdanCichy">W związku z tym, w naszym przekonaniu, art. 2 ust. 1 pkt 3 Ustawy z dnia 30 kwietnia 2004 r. o świadczeniach przedemerytalnych w zakresie, w jakim przepis ten pozbawia osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą prawa do uzyskania świadczenia przedemerytalnego, jest zgodny z art. 67 ust. 2 w związku z art. 32 oraz z art. 2 Konstytucji RP.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Czy są jakieś pytania lub uwagi do tak przedstawionego stanowiska? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">A jakie jest stanowisko Prokuratora Generalnego w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSBogdanCichy">Stanowisko Prokuratora jest zbieżne z naszą propozycją.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Rozumiem, że możemy przystąpić do głosowania.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Kto z członków Komisji jest za przyjęciem stanowiska w sprawie o sygn. akt SK 66/06, zgodnie z przedstawioną propozycją?</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 10 głosami, przyjęła zaproponowaną opinię.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Jak już mówiłem na wstępie, w tej sprawie chce wystąpić przed Trybunałem Konstytucyjnym poseł Stanisław Rydzoń. Czy są inne jeszcze propozycje? Nie słyszę, a zatem przegłosujmy naszą rekomendację dla pana posła.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Kto z członków Komisji jest za tym, aby w sprawie o sygn. akt SK 66/06 reprezentantem Sejmu przed Trybunałem Konstytucyjnym był poseł Stanisław Rydzoń?</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 10 głosami, poparła tę kandydaturę. Wystąpimy zatem do marszałka o udzielenie panu posłowi stosownego pełnomocnictwa.</u>
<u xml:id="u-8.6" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">A teraz przechodzimy do omówienia kolejnej sprawy. Ma ona sygn. akt P 34/06, a przedstawi ją poseł Edward Ośko.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PoselEdwardOsko">Sprawa o sygn. akt P 34/06 dotyczy pytania prawnego Sądu Okręgowego w Słupsku</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#PoselEdwardOsko">Przypomnę tu, że ten problem, pod kątem zgodności z art. 2 konstytucji, rozpatrywaliśmy już przy okazji sprawy o sygn. akt P 19/05. Uznaliśmy wówczas, że art. 45 ust. 4 tej ustawy jest niezgodny z art. 2 konstytucji. W tamtej sprawie podnoszony był także zarzut niezgodności tego przepisu z art. 32 konstytucji, a więc chodziło tam o kwestię równości stron.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#PoselEdwardOsko">Tutaj mamy wskazany jako wzorzec konstytucyjny przepis art. 45, więc w naszej opinii powtarzamy argumentację zawartą w uzasadnieniu do tamtej sprawy i prosimy o uznanie, że art. 45 ust. 4 in fine jest niezgodny z art. 2 i art. 45 Konstytucji RP.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#PoselEdwardOsko">Zakwestionowany przepis ustawy o komornikach sądowych i egzekucji mówi, że postępowanie zabezpieczające składa się z dwóch elementów. W pierwszej części mamy do czynienia z postępowaniem zabezpieczającym, za którą to czynność należy się opłata stosunkowa, natomiast w drugiej części jest mowa o wszczęciu egzekucji przez organ Skarbu Państwa. I jest tu rzeczywiście dość ciekawy zapis, a mianowicie, że w przypadku wszczęcia egzekucji przez organ Skarbu Państwa opłatę wnoszą tylko sądy i prokuratury.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#PoselEdwardOsko">Już wcześniej, o czym wspominałem, uznaliśmy, że nie jest to zgodne z art. 32 konstytucji, skoro istnieje ogólna zasada, że Skarb Państwa jest zwolniony od opłat, natomiast na sądy i prokuratury nakłada się obowiązek wpłacania stosownej opłaty.</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#PoselEdwardOsko">Odnosząc się do zarzutu niezgodności z art. 2 i art. 45 konstytucji, chcę powiedzieć, że w naszym stanowisku, uzgodnionym na posiedzeniu podkomisji, stwierdzamy, iż sformułowanie zawarte w kwestionowanym przepisie budzi wątpliwości co do jego poprawności w świetle zasad techniki legislacyjnej. Wynikają one przede wszystkim z faktu, że pierwsza część ust. 4 odnosi się do opłaty stosunkowej uiszczanej przez wierzyciela w celu zainicjowania postępowania zabezpieczającego, druga zaś nakłada na wierzyciela – Skarb Państwa, reprezentowanego przez sąd albo prokuratora, obowiązek wnoszenia opłaty za wszczęcie egzekucji. Użycie w ust. 4 wyrażenia „nie wyłączając egzekucji” mogłoby skłaniać do odczytywania drugiej części tegoż ustępu jako odnoszącej się do postępowania zabezpieczającego. W świetle jednak art. 59 ust. 3 tej ustawy brak jest podstaw do takiej interpretacji ust. 4 w art. 45. W obecnym stanie prawnym mamy do czynienia z sytuacją, w której z jednej strony w art. 45 ust. 2 deklaruje się, iż obowiązek wnoszenia opłaty stosunkowej spoczywa na dłużniku, z drugiej zaś strony obowiązek ten nakłada się na wierzyciela, gdy jest nim Skarb Państwa, reprezentowany przez sąd lub prokuratora.</u>
<u xml:id="u-9.6" who="#PoselEdwardOsko">W świetle przytoczonych powyżej rozważań należy uznać, iż regulacja art. 45 ust. 4 ustawy jest sprzeczna z wynikającą z art. 2 konstytucji zasadą przyzwoitej legislacji, zarówno z powodu wprowadzenia regulacji nawzajem się wykluczających jak i z powodu błędów w technice legislacyjnej. Dodam tu, że ów ust. 4 wprowadzony został do tej ustawy w trakcie nowelizacji ustawy o komornikach sądowych i egzekucji jeszcze w poprzedniej kadencji, gdy tego rodzaju poprawki wnoszone były przez posłów w trakcie obrad plenarnych. I stąd właśnie tego rodzaju nieprawidłowości.</u>
<u xml:id="u-9.7" who="#PoselEdwardOsko">Jeśli zaś chodzi o zgodność tego przepisu z art. 45 konstytucji, który mówi o prawie każdego do sądu, należy stwierdzić, iż prawo do sądu należy postrzegać nie tylko jako możliwość uzyskania konkretnej decyzji, ale również jako możność jej wyegzekwowania, na co wyraźnie wskazał Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 29 lutego 2003 r. sygn. akt K 28/02. Tylko takie rozumienie prawa do sądu czyni je pełnym i gwarantuje urzeczywistnienie praw podmiotowych w postępowaniu sądowym. Na tym tle regulacja art. 45 ust. 4 ustawy wydaje się co najmniej niepełna. Nakłada ona na wierzyciela, jakim jest Skarb Państwa, reprezentowany przez sąd albo prokuratora, obowiązek uiszczania opłaty stosunkowej celem wszczęcia egzekucji, a niedopełnienie tego obowiązku w terminie 7 dni od dnia otrzymania wezwania do zapłaty powoduje zwrot wniosku. Tym samym wierzyciel, którym jest Skarb Państwa, reprezentowany przez sąd lub prokuratora, staje się pozbawiony prawa do otrzymania zasądzonego świadczenia.</u>
<u xml:id="u-9.8" who="#PoselEdwardOsko">Nałożenie na szczególną kategorię wierzycieli obowiązku wnoszenia opłaty egzekucyjnej w istocie sprowadza się do zamykania im drogi do wykonania orzeczenia w przypadku jej nieuiszczenia. Dodatkowo w ustawie o komornikach sądowych i egzekucji brak jest regulacji odnoszącej się do zwrotu poczynionej opłaty w przypadku bezskuteczności egzekucji, co może powodować celową bierność komornika, czyniąc niemożliwym uzyskanie zasądzonego świadczenia. Prowadzi to do sytuacji, w której Skarb Państwa, reprezentowany przez sąd albo prokuratora, jest obowiązany uiścić opłatę stosunkową w celu wszczęcia egzekucji. Niedopełnienie tego obowiązku spowoduje zwrot wniosku i tym samym zamykana jest droga wierzyciela, czyli Skarbu Państwa, do otrzymania zasądzonego na jego rzecz świadczenia.</u>
<u xml:id="u-9.9" who="#PoselEdwardOsko">Zdaniem legislatora, które ja także popieram, stawia to Skarb Państwa w zupełnie innej, znacznie gorszej sytuacji przy dochodzeniu swoich należności, niż to jest w przypadku pozostałych wierzycieli.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Czy są jakieś uwagi lub pytania do tak przedstawionej opinii? Nie słyszę, a więc przypomnę, że myśmy już ten przepis ustawy o komornikach omawiali, ale czy był on wówczas poddawany ocenie tego wzorca, jakim jest art. 45 konstytucji?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSArturKowalski">O ile pamiętam, ten wzorzec był podany w sprawie o sygn. akt P 19/05, choć nie mam przy sobie tej sprawy i na sto procent nie mogę powiedzieć, że tak było.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Więc ja muszę powiedzieć, że mam wątpliwości co do tego wzorca, bo w jaki sposób rozumiemy tu prawo do sądu?</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Jeśli chodzi o niezgodność tego przepisu z art. 32 konstytucji, to już sobie wyjaśniliśmy i nie ma wątpliwości, bo rzeczywiście występuje tu nierówne traktowanie podmiotów prawa, które muszą korzystać z postępowania egzekucyjnego przy pomocy komorników. Ale w jaki sposób nie ma tu zagwarantowanego prawa do sądu? Wprawdzie zacytował pan stwierdzenie, iż „prawo do sadu należy postrzegać nie tylko jako możliwość uzyskania konkretnej decyzji, ale również jako możliwość jej wyegzekwowania”, ale chciałbym, aby ten wątek jednak trochę rozszerzyć. Bo generalnie o prawie do sądu mówimy w przypadku, gdy zapadają wyroki, natomiast kwestia egzekucji jakoś się tu wymyka.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PoselStanislawRydzon">Egzekucja to jest także część prawa do sądu.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PoselJerzyKozdron">W jednej ze spraw, do której się przygotowywałem, znajduje się taki zapis, że prawo do sądu obejmuje także postępowanie egzekucyjne. Ja mam natomiast wątpliwość co do tego, na czym to ograniczenie polega w zakresie prowadzenia egzekucji przez prokuratora lub sąd. Czy tu chodzi o to, że nie ma pieniędzy na dokonanie należnej wpłaty? Przecież Skarb Państwa jest zawsze wypłacalny i zawsze ma pieniądze.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PoselStanislawChmielewski">Jeśli chodzi o to prawo do sądu, to widzę pewną analogię do omawianego przez nas kiedyś prawa mieszkaniowego, gdzie wyrok nie jest wykonywany z powodu takiego, a nie innego zachowania jednej ze stron. A jeśli wyrok nie jest wykonywany, to prawo danego obywatela do sądu będzie istniało tylko w sensie formalnym, a nie materialnym. I w tej dzisiejszej sprawie też mamy do czynienia z taka sytuacją, a więc prawo do sądu jest tu wyraźnie naruszone.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Ale w tej sprawie wygląda to w taki sposób, że przepis nakłada na wierzyciela, którym jest Skarb Państwa reprezentowany przez sąd albo prokuratora, obowiązek uiszczenia opłaty stosunkowej. Jeśli taka opłata będzie uiszczona, to sprawie zostanie nadany bieg. Jeśli zaś nie będzie uiszczona, to sprawa nie nabierze biegu.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Myśmy się już zgodzili, że to nie jest zgodne z konstytucją, ale czy jest to niezgodne z prawem do sądu?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSArturKowalski">Te wątpliwości były już podnoszone w sprawie o sygn. akt P 19/05, ale tam był jakby związek, bo podano jako wzorce konstytucyjne przepisy art. 2, art. 32 i art. 45, których nie da się jakby rozerwać. W obecnie omawianej sprawie ten związek został rozerwany, bo podano jako wzorzec tylko art. 2 i art. 45 konstytucji.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSArturKowalski">Wydaje się jednak, że chodzi tu o takie ograniczenie, które polega na tym, iż tylko jedna, wyszczególniona grupa podmiotów stationis fisci wśród innych stationis fisci nie może realizować wyroku tak jak wszyscy inni, bo nie działa tu ogólna zasada ustawy o komornikach i egzekucji sądowej, zgodnie z która to wierzyciel powinien ponosić koszty egzekucji, a opłata powinna być wnoszona tylko w sytuacjach, gdy dochodzi się zabezpieczenia roszczenia, a więc nie dotyczy ona samej egzekucji i wszczęcia postępowania egzekucyjnego.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSArturKowalski">Sąd pytający powołuje się na liczne wyroki Trybunału Konstytucyjnego, z których ja przytoczyłem tylko jeden w naszej opinii. Chociaż pan poseł powiedział, że po uiszczeniu opłaty można realizować egzekucję, to jednak wydaje się, że tę zasadę konstytucji należy pojmować w taki sposób, że realizacja egzekucji powinna się tu odbywać bez dodatkowych utrudnień w postaci wnoszenia opłaty. Nie mówimy tu przecież o całkowitym pozbawieniu prawa do sądu, ale o ograniczeniu tego prawa, które jest niewspółmierne, niepotrzebne i nie znajdujące usprawiedliwienia, dlaczego że dotyczy właśnie takich podmiotów, jakimi są sąd i prokuratura. I w tym zakresie mówimy o prawie do sądu, które jest wyraźnie ograniczone. Oczywiście należy je rozpatrywać w kontekście również art. 32 konstytucji, czyli porównania wszystkich podmiotów mających tę samą cechę relewantną.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSArturKowalski">I my tak właśnie odbieramy to ograniczenie prawa do sądu, stąd i pytanie zadane przez sąd Trybunałowi było dla mnie przekonujące. Ostateczna decyzja należy jednak do państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">A jak oceniło tę sprawę Biuro Analiz Sejmowych?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSArturKowalski">Jest zbiorcza opina Biura Analiz Sejmowych dotycząca trzech spraw o sygn. akt: P 22/06,</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSArturKowalski">Takie właśnie stanowisko zajął ekspert z Biura Analiz Sejmowych. Nie mamy natomiast w tej sprawie stanowiska Prokuratora Generalnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PoselStanislawChmielewski">Moja wątpliwość dotyczy tego, czy Skarb Państwa musi być równo traktowany, zgodnie z zasada zawartą w art. 32 konstytucji.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Ale myśmy to już rozstrzygnęli w poprzednich opiniach odnoszących się do tego przepisu ustawy o komornikach, stwierdzając, że jest on niezgodny z art. 32 konstytucji.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PoselStanislawChmielewski">Ale to przesądza, że wszelkie inne ograniczenia są także niekonstytucyjne. Nie może być tak, że jeden z podmiotów korzysta z pewnych uprawnień bezpłatnie, a inny musi płacić. To jest jawny brak równości.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Ja chcę zwrócić uwagę, że każde nasze stanowisko wiąże nas również na przyszłość. Jeśli zatem czyjaś sprawa nie będzie wszczęta z tego powodu, że nie wpłacono odpowiedniej opłaty czy nie dotrzymano terminu, czyli nie nadano jej biegu z powodów formalnych, to ten ktoś będzie kwestionował naruszenie jego konstytucyjnego prawa do sądu.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PoselStanislawChmielewski">Ja myślę, że jest to wnioskowanie mylące, bo jeśli w przepisie nałożono na daną stronę pewien obowiązek, to musi on być spełniony. Ważne tylko, aby był on nałożony z zachowaniem zasady równości.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">No tak, ale sąd pytający nie powołał się na naruszenie przepisu art. 32 konstytucji, a tylko przywołał art. 45 konstytucji.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PoselStanislawChmielewski">Ale my mówiliśmy też na posiedzeniu podkomisji, że mówiąc o niezgodności z konstytucją, musimy brać pod uwagę, że są tzw. zasady kardynalne oraz przepisy, które nie zostały do końca wycyzelowane. Czy zatem przepis, o którym dziś mówimy, dotyczy zasady kardynalnej? Jeśli tak, to nie jest on niezgodny z konstytucją. Można też napisać, że jest on niezgodny w zakresie, w jakim na Skarb Państwa nałożono obowiązek dokonywania opłaty za wszczęcie postępowania egzekucyjnego, czego nie wymaga się od innych podmiotów.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#PoselStanislawChmielewski">Wprawdzie my nie piszemy opinii zakresowych, bo to Trybunał zazwyczaj takie orzeczenia stosuje, jeśli jest taka potrzeba. My bronimy przede wszystkim konstytucyjności.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">A jak dokładnie sformułowany jest zarzut w tym pytaniu prawnym?</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSArturKowalski">W piśmie Sądu Okręgowego w Słupsku IV Wydział Cywilny Odwoławczy czytamy, że sąd ten „postanawia przedstawić Trybunałowi Konstytucyjnemu pytanie, czy art. 45 ust. 4 in fine Ustawy z dnia 29 października 1997 r. o komornikach sądowych i egzekucji jest zgodny z art. 2 i art. 45 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej”.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSArturKowalski">Nie jest tu więc wskazany wzorzec art. 32 konstytucji, natomiast sąd pytający w uzasadnieniu do swego pytania wyraźnie wskazuje na okoliczności wynikające z tego właśnie przepisu. Czytamy tam m.in.: „takie rozwiązanie zdaje się nie odpowiadać względom sprawiedliwego traktowania podmiotów prawa o podobnych cechach w tożsamych sytuacjach. Wystarczy bowiem zauważyć, że nieopłacenie wniosku egzekucyjnego pochodzącego od sądu lub od prokuratora spowoduje jego zwrot, natomiast inni wierzyciele nawet nie będą wzywani do wniesienia opłaty, podczas gdy ich wnioskowi zostanie nadany bieg”.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSArturKowalski">W ocenie Sądu Okręgowego „takie unormowanie prowadzi do faktycznego podziału wierzycieli na dwie grupy”. Ja dodam, że w pierwotnym brzmieniu art. 45 ustawy o komornikach nakładał obowiązek uiszczania opłaty na wszystkie podmioty będące wierzycielami reprezentującymi Skarb Państwa. Potem zostały one jednak zwolnione z tych opłat i zrównane tym samym z takimi podmiotami, jak np. osoby fizyczne czy jednostki organizacyjne. Jednocześnie zaś normą skonstruowaną w sposób dorozumiany stworzono podział w ramach grupy, jaką stanowią wierzyciele będący reprezentantami Skarbu Państwa i cechujący się tą samą cechą relewantną.</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSArturKowalski">Problem tak naprawdę polega na tym, że zarówno art. 45, jak i art. 49 ustawy o komornikach są po prostu źle skonstruowane legislacyjnie. Powinien tu być zawarty wyjątek od ust. 2, w którym byłoby zapisane, że jedna, określona grupa ma obowiązek uiszczenia opłaty stosunkowej warunkującej podjęcie działań egzekucyjnych. Tego w omawianych przepisach ustawy nie ma i dlatego tę normę trzeba konstruować poprzez analizę art. 45 ust. 4 w związku z art. 45 ust. 3, z art. 59 ust. 3, a także z art. 49 ust. 1, który częściowo uznany już został za niezgodny z konstytucją. Komornicy konstruują więc tę normę zgodnie z wymienionymi przeze mnie przepisami i na ich podstawie kierują wezwanie do zapłaty do sądów lub prokuratury. Jest to jednak norma domniemana, a nie norma wyrażona wprost przez ustawodawcę. I stąd się bierze chęć podważenia tych przepisów przez sądy, które wskazują te wzorce konstytucyjne, które najbardziej jakby odpowiadają naruszeniu czystej konstrukcji legislacyjnej, jakiej wymaga się od ustawodawcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Dla tej sprawy nie ma jeszcze wyznaczonego terminu i dlatego proszę o informację z sekretariatu, kiedy będzie jakaś wiadomość na ten temat. Ze swej strony chcę zwrócić uwagę, że użycie przez sąd pytający formuły, czy wskazany przepis jest zgodny z art. 2 i art. 45 konstytucji, wskazuje, że traktuje on obydwa wzorce odrębnie. Nie pisze bowiem „w związku z art. 45”, ale „i art. 45”. Teoretycznie więc moglibyśmy pozwolić sobie na osobne rozpatrywanie obydwu zarzutów.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Zgadzam się z tym, że wskazane przepisy ustawy o komornikach należy poprawić, o czym już zresztą rozmawialiśmy. Dzisiejsza sprawa nie jest jednak skargą konstytucyjną obywatela, tylko pytaniem prawnym sądu, które nie powinno pozostawiać miejsca na interpretacje dotyczące tego pytania, ale powinno być w miarę ścisłe i jednoznaczne.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Czy są jeszcze jakieś pytania dotyczące tej sprawy? Nie słyszę, a zatem przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-29.3" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Kto z członków Komisji jest za przyjęciem stanowiska w sprawie o sygn. akt P 34/06, zgodnie z przedstawioną propozycją?</u>
<u xml:id="u-29.4" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja 9 głosami, przy braku głosów przeciwnych i jednym głosie wstrzymującym się, przyjęła zaproponowane stanowisko.</u>
<u xml:id="u-29.5" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Rozumiem, że poseł Edward Ośko chce reprezentować Sejm w tej sprawie przed Trybunałem Konstytucyjnym. Czy są inne jeszcze kandydatury? Nie słyszę, a więc przegłosujmy naszą rekomendację dla pana posła.</u>
<u xml:id="u-29.6" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Kto z członków Komisji jest za tym, aby poseł Edward Ośko reprezentował Sejm przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie o sygn. akt P 34/06?</u>
<u xml:id="u-29.7" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 10 głosami, poparła te kandydaturę. Wystąpimy więc w imieniu prezydium do Marszałka o udzielenie panu posłowi stosownego pełnomocnictwa.</u>
<u xml:id="u-29.8" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">A teraz przechodzimy do omówienia kolejnej sprawy. Ma ona sygn. akt SK 51/06, a przedstawi ją poseł Ryszard Kalisz.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PoselRyszardKalisz">Sprawa o sygn. akt SK 51/06 dotyczy skargi konstytucyjnej pani Gabrieli Grąbczewskiej o stwierdzenie, że przepis art. 21 ust. 1 pkt 3 lit. g) Ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych w brzmieniu obowiązującym w dniu 20 maja 2003 r. (tzw. „ustawa o PIT”) jest niezgodny z art. 64 ust. 2 w związku z art. 32 ust. 1, art. 217 oraz art. 2 Konstytucji RP.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#PoselRyszardKalisz">W skardze tej chodzi o rzecz dość istotną, a mianowicie o to, że kwestionowany przepis różnicuje sytuację prawną obywatela na gruncie prawa podatkowego w zależności od tego, czy źródłem jego dochodu jest orzeczenie sądowe czy ugoda sądowa.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#PoselRyszardKalisz">Skarżąca twierdzi, że takie rozróżnienie jest niezgodne z konstytucją, my natomiast twierdzimy, że jest ono dopuszczalne. Wypowiadał się też w tej sprawie Naczelny Sąd Administracyjny, który stwierdził, że pojęcie „ugoda” zastosowane w art. 21 ust. 1 pkt 3 lit. g) ustawy o PIT powinno być interpretowane w sposób szeroki. Obejmuje ono zarówno ugody zawierane przed sądem, jak i wszystkie inne ugody o charakterze pozasądowym. W ocenie NSA kwota otrzymana w wyniku ugody sądowej stanowi zatem przychód podlegający opodatkowaniu na zasadach ogólnych.</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#PoselRyszardKalisz">My twierdzimy, że nie ma tu naruszenia wskazanych przez skarżącą przepisów konstytucji, bo pewnego rodzaju ograniczenie zasad opodatkowania jest zgodne z konstytucją. W całej tej sprawie chodzi o określenie władczej dyspozycji państwa. Orzeczenie sądowe i rozstrzygniecie jakiegoś sporu, powodujące zarządzenie pewnej kwoty do zapłacenia przez stronę tego sporu, jest przecież rozstrzygnięciem w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej. Natomiast ugoda sądowa, w pewnym sensie wygodna dla sądu, jest porozumieniem między dwiema stronami, które porozumiewają się przecież dobrowolnie. To natomiast, że sąd wydaje potem orzeczenie o umorzeniu postępowania, bo nie ma już co rozstrzygać, bowiem spór został już rozstrzygnięty, to oczywiście nie świadczy, że jest to rozstrzygniecie władcze. To jest cały czas porozumienie i dlatego wnoszę, aby Komisja uznała, że kwestionowany przepis ustawy o PIT jest zgodny z konstytucją.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Czy są jakieś uwagi lub pytania dotyczące tej sprawy?</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PoselJerzyKozdron">Nie bardzo zrozumiałem tok myślenia pana posła, że mianowicie ugoda jest zawarta tylko między stronami. Mnie się wydaje, że jednak ma ona moc tytułu egzekucyjnego, ponieważ zawarta jest przecież przed sądem. Sąd zatem potwierdza ją swoim majestatem. Nie dość tego. Gdyby ona była rażąco niezgodna z prawem, to sąd nie dopuściłby do zawarcia takiej ugody. Tak ja to rozumiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PoselRyszardKalisz">Ugoda, niezależnie od tego, że sąd nadaje jej klauzulę wykonalności, jest taką samą ugodą jak np. ugoda zawarta w formie aktu notarialnego dotycząca wykonalności art. 777 pkt 4 Kodeksu postępowania cywilnego. Problem nie sprowadza się do tego, jak można taką umowę egzekwować, ale czy mamy tu jakąś cechę relewantną. Otóż, ja twierdzę, że cecha relewantna jest tu pomiędzy czynnościami prawnymi, jakie dotyczą zawarcia dobrowolnej ugody między stronami. Nie ma natomiast takiej cechy między orzeczeniem sądowym, który rozstrzyga spór. W związku z tym zarzuty postawione w sprawie o sygn. akt SK 51/06 nie mogą się oprzeć.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#PoselRyszardKalisz">W prawie podatkowym mamy takie uregulowanie, że od tego rodzaju rozstrzygnięć sądowych dotyczących pewnych kwot nie ma obciążeń podatkowych, natomiast od ugody, która nie jest równorzędna z orzeczeniem, takie obciążenie będzie, podobnie jak w przypadku uzyskania każdego innego rodzaju przychodu.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#PoselRyszardKalisz">Ja nie twierdzę, że ugoda dla celów egzekucji sądowych nie ma mocy orzeczenia sądowego. Twierdzę natomiast, że ugoda, również sądowa, jak sama nazwa wskazuje, jest dobrowolna dla obydwu stron.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PoselJerzyKozdron">Pozwolę sobie jednak mieć inne nieco stanowisko. Otóż nawet ugoda sądowa rozstrzyga jednak jakiś spór i strony ustępują, ograniczając w pewnym zakresie swoje prawa. To prawda, że jest to odejście dobrowolne, ponieważ nie widzą sensu w dalszym kontynuowaniu procesu sądowego, jako że na wykrok czekać by musieli jeszcze kilka lat. W związku z tym godzą się na pewne straty, ale doprowadzają do zakończenia sporu. I to jest chyba oczywiste, że ugoda reguluje i rozstrzyga jakiś spór.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Ja bym tu jednak zapytał o celowość wprowadzenia takiego przepisu, bo jeśli chodzi o moc prawną ugody, to sprawa jest jasna. Na mocy ugody można bowiem skierować do komornika wniosek o egzekucję.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Podzielam natomiast zdanie posła Ryszarda Kalisza dotyczące obowiązków podatkowych związanych z instytucją ugody. Zastanawiam się bowiem, czy nie okazałoby się realne wnoszenie spraw do sądu i zawieranie tam ugody, właśnie dlatego, aby unikać płacenia podatków od pozyskanych kwot. Nie wiem czy np. ten przepis nie stanowi swego rodzaju tamy dla tego rodzaju postępowania. Jak państwo to interpretujecie?</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PoselStanislawChmielewski">Mam na świeżo w pamięci lekturę nowych przepisów podatkowych. Tam jest m.in. takie stwierdzenie, że od nowego roku, w ramach kosztów działalności danej firmy, będzie można rozliczać zawarte ugody. To jest już przepis uchwalony, choć budził on wiele wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PoselRyszardKalisz">Ale to nie ma nic wspólnego dla naszej sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PoselStanislawChmielewski">Tak, ale ja chcę zwrócić uwagę, że unikanie płacenia podatków poprzez zawieranie ugody sądowej nie ma w takim układzie żadnego sensu, bo będzie można wliczyć sobie kwotę wynegocjowaną w umowie w koszty działalności firmy.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PoselRyszardKalisz">Tu jest jeszcze jedna sprawa związana z art. 84 konstytucji, który mówi, że „każdy jest obowiązany do ponoszenia ciężarów i świadczeń publicznych, w tym podatków, określonych w ustawie”. Ustawodawca ma zatem prawo do dokonywania pewnych zróżnicowań podatkowych, mając na uwadze powszechność instytucji podatkowej. Co do tego nie mamy żadnych wątpliwości i moim zdaniem nie jest to niezgodne z art. 32 konstytucji, z którego wywodzi się zasadę równości wszystkich wobec prawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSWojciechBialonczyk">Chciałbym zwrócić uwagę na to, że w skardze jest mowa o tym brzmieniu przepisu ustawy, który obowiązywał w maju 2003 r., ponieważ na mocy nowelizacji z dnia 12 listopada 2003 r. zwolnienie od podatku wprowadzone zostało również za odszkodowania otrzymane na podstawie ugód sądowych.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSWojciechBialonczyk">To na dziś zmienia nieco spojrzenie na całą sprawę, ale my stoimy na stanowisku, że nie można ustawodawcy odmówić prawa do takiego, a nie innego kształtowania ulg i zwolnień podatkowych. To jest po prostu wyjątek od zasady powszechności opodatkowania i, moim zdaniem, to należy mieć przede wszystkim na uwadze, bo to wynika z art. 84 konstytucji. Próba natomiast zestawienia tego przepisu z art. 64 konstytucji prowadziłaby do takiego absurdalnego wniosku, że wszelkie podatki naruszają zasadę zawartą w art. 64, ponieważ istotą podatku jest ingerencja w prawo własności. Nie można więc tak interpretować przepisów konstytucji, aby interpretacja jednego prowadziła do sprzeczności z innym przepisem tej samej konstytucji.</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSWojciechBialonczyk">Trybunał Konstytucyjny podkreślał już także wielokrotnie w swoich orzeczeniach, że ustawodawcy przysługuje znacznie większa swoboda w zakresie kształtowania ulg i zwolnień niż w zakresie nakładania podatków. Jeśli więc zasadą jest powszechność opodatkowania i zasadą jest opodatkowanie wszelkich przychodów, to jeżeli ustawodawca wyłącza odszkodowania uzyskane w wyniku orzeczenia sądowego, jest to wyjątek od powszechnej zasady. W roku 2003 ustawodawca, na podstawie bliżej mi nieznanych argumentów, podjął także decyzję o rozszerzeniu tego zwolnienia również na odszkodowania uzyskane w drodze ugody sądowej.</u>
<u xml:id="u-40.3" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSWojciechBialonczyk">Innymi wzorcami konstytucyjnymi powołanymi w tej sprawie były także: art. 2 i art. 217, a więc przede wszystkim zasady przyzwoitej legislacji. Z tym się absolutnie zgodzić nie można, ponieważ przepis jest tak jasny, klarowny i czytelny, że nie można tu w żadnym wypadku mówić o tym, iż nie dochowano zasad przyzwoitej legislacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PoselStanislawChmielewski">I właśnie dlatego wprowadziliśmy teraz do ustawy przepis, na podstawie którego</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Czy są jeszcze jakieś uwagi lub pytania dotyczące tej sprawy? Nie słyszę, a zatem głosujemy.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Kto z członków Komisji jest za przyjęciem stanowiska w sprawie o sygn. akt SK 51/06,</u>
<u xml:id="u-42.2" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 9 głosami, przyjęła to stanowisko.</u>
<u xml:id="u-42.3" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Ponieważ poseł Ryszard Kalisz wyraził chęć wystąpienia w tej sprawie przed Trybunałem Konstytucyjnym, zapytam, czy są może inne jeszcze kandydatury. Nie słyszę. Przegłosujmy więc naszą rekomendację dla pana posła.</u>
<u xml:id="u-42.4" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Kto z członków Komisji jest za tym, aby poseł Ryszard Kalisz reprezentował Sejm przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie o sygn. akt SK 51/06?</u>
<u xml:id="u-42.5" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 8 głosami, poparła tę kandydaturę. Wystąpimy zatem, w imieniu prezydium, do marszałka o udzielenie panu posłowi stosownego pełnomocnictwa.</u>
<u xml:id="u-42.6" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">A teraz przechodzimy do omówienia kolejnej sprawy. Ma ona sygn. akt SK 21/06, a przedstawi ją poseł Piotr Krzywicki.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PoselPiotrKrzywicki">Sprawa ta jest dość prosta merytorycznie, natomiast nastręcza pewne trudności natury formalnej i dlatego chciałbym się poradzić Komisji, a w szczególności pana przewodniczącego, jak je rozwiązać. Jest to sprawa bardzo podobna do już przez nas rozpatrywanych spraw dotyczących naruszenia wolności słowa, w tym słynnej sprawy red. Andrzeja Marka.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#PoselPiotrKrzywicki">Przedstawiciel Biura Legislacyjnego proponuje, aby Komisja zwróciła się do Trybunału o umorzenie postępowania w tej sprawie, na podstawie art. 39 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Ja mam jednak wątpliwości, czy możemy właśnie w taki sposób tę sprawę potraktować, bo nie bardzo wiem, czy Trybunał zechce ją umorzyć, a jeśli nie, to jak mamy się wówczas zachować. Proszę zatem państwa o pomoc w rozstrzygnięciu tych wątpliwości, natomiast przedstawiciela Biura Legislacyjnego chciałbym prosić o poinformowanie, jaki był rezultat dyskusji nad tą sprawą w trakcie posiedzenia podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Proszę zatem o szerszą informacje, bo nie ma w tej sprawie propozycji na piśmie i nie bardzo wiem, o jaką to sprawę chodzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSGrzegorzKozubski">To jest problem doskonale nam już znany, bowiem dotyczy tych samych przepisów, o jakich była mowa w sprawie o sygn. akt P 10/06, czyli o art. 212 i 213 Kodeksu karnego, przy czym powołane są te same wzorce konstytucyjne, czyli art. 14 i art. 54 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3. Trybunał już się w tej kwestii wypowiedział, a ponieważ podobnych spraw jest kilka, rozpoczął też ich kolejne umarzanie.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSGrzegorzKozubski">Mam przed sobą postanowienie TK z dnia 3 listopada 2006 r. dotyczące sprawy o sygn. akt P 9/06. W tej sprawie Trybunał na posiedzeniu niejawnym umorzył już postępowanie. Były tam zaskarżone w całości przepisy art. 212 i 213 Kodeksu karnego, podczas gdy w omawianej dziś sprawie chodzi tylko o art. 212 par. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Czy jest jednak uzasadnienie do tego postanowienia?</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSGrzegorzKozubski">W postanowieniu o umorzeniu sprawy o sygn. akt P 9/06, Trybunał w uzasadnieniu powołał się na wyrok w sprawie P 10/06.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Ja będę optował za tym, aby uznać te przepisy za zgodne z konstytucją, natomiast my wnosimy o umorzenie sprawy, bo zostały już one osądzone w innej sprawie. Chciałbym jednak dojść do tego, w jaki sposób sąd pytający odniósł się do art. 212 par. 2, bowiem w ustnym uzasadnieniu wyroku w sprawie o sygn. akt P 10/06 pobrzmiewała jednak nuta pewnej wątpliwości, gdyż ten przepis dotyczy rozpowszechniania prawdziwych informacji za pomocą środków masowego przekazu. A w tym uzasadnieniu wyroku, o którym pan mówił, Trybunał uznał, że zarówno art. 212, jak i 213 jest zgodny z art. 14 i art. 54 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 konstytucji.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Mnie się wydaje, że ten art. 14 jest jakby nieistotny w całej tej sprawie i można to raczej traktować jako swego rodzaju ciekawostkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSGrzegorzKozubski">W wyroku z 30 października w sprawie o sygn. akt P 10/06 Trybunał orzekł o zgodności art. 212 par. 2 Kodeksu karnego z art. 14 oraz z art. 54 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 konstytucji.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Dziękuję. To w tym momencie sprawa jest wyjaśniona. Pan przeczytał to z postanowienia o umorzeniu innej, podobnej sprawy, w którym to postanowieniu Trybunał powołuje się na wydany przez siebie wcześniejszy wyrok, w którym orzeczono o zgodności tych przepisów z cytowanymi wzorcami konstytucyjnymi.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Czy w tej sprawie są jeszcze jakieś pytania lub uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PoselStanislawChmielewski">Na wczorajszym posiedzeniu podkomisji zastanawialiśmy się nad tym, aby pójść w naszym stanowisku w kierunku wniosku o umorzenie postępowania, ale mówiliśmy tylko o art. 212 w całości, a nie o art. 212 par. 2. Więc teraz nasza decyzja musi być ponownie uzgodniona i sprecyzowana.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PoselPiotrKrzywicki">Ja wyraziłem swoje zdanie, ale poddaję je pod ocenę całej Komisji. Uważam, że powinniśmy wystąpić jednak z merytoryczną oceną i – tak jak wspomniał przewodniczący – uznać, że te przepisy są zgodne z konstytucją. Tak dotychczas postępowaliśmy i dlatego nie wiem, czy występując o umorzenie, nie złamiemy pewnej tradycji, która się już ukształtowała w naszym postępowaniu ze sprawami, które mają być rozpatrywane przez Trybunał Konstytucyjny.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSGrzegorzKozubski">Mam przed sobą sprawę o sygn. akt P 7/06 z dnia 6 września br., w której to Komisja występowała do Trybunału właśnie o umorzenie na podstawie art. 39 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Nie jest to więc jakiś ewenement, ale stosowane już sposoby działania. Oczywiście, można jeszcze raz napisać takie samo pismo i powtórzyć już raz przytaczane argumenty mówiące o tym, że dane przepisy są zgodne ze wskazanymi wzorcami konstytucyjnymi. Były jednak i takie sytuacje, że z naszej strony nie było wystąpienia o umorzenie, natomiast Trybunał umarzał postępowania w oparciu o wcześniej wydane wyroki w podobnych sprawach. Ja jestem do dyspozycji i mogę jeszcze raz napisać pismo z merytorycznym uzasadnieniem, ale także wniosek o umorzenie. To zależy od decyzji Komisji. Problem tylko, czy jest sens pisać jeszcze raz to, co już raz do Trybunału przekazaliśmy.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PoselStanislawChmielewski">Z tego, co pamiętam, zdarzały się już nam stanowiska wariantowe. Jeśli więc mamy przykłady wystąpienia w takiej samej sprawie o uznanie zgodności tych przepisów z konstytucją i mamy wyrok potwierdzający nasze stanowisko, a także mamy przykłady wystąpienia o umorzenie, to możemy w pierwszej kolejności wystąpić właśnie o umorzenie, powołując się na to wszystko, a jednocześnie, z tzw. ostrożności procesowej, wnieść merytoryczne stanowisko wskazujące, iż naszym zdaniem kwestionowane przepisy są zgodne z konstytucją. Może nie trzeba będzie opisywać to tak szeroko jak we wcześniejszych stanowiskach, ale chodzi o to, aby jednak nasza opinia w tej kwestii została wyrażona. Moim zdaniem Trybunał nie jest przecież związany tym, co pisaliśmy wcześniej, ani wydanym przez siebie wyrokiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Tu jest jednak kwestia pewnej ekonomii postępowania, bo rzeczywiście Trybunał nie jest związany. Dlatego też ja bym radził przesłać stanowisko z wnioskiem o umorzenie postępowania, a jednocześnie przygotować panu posłowi notatkę z merytorycznym uzasadnieniem dotyczącym obrony art. 212 Kodeksu karnego, na wypadek gdyby doszło do rozprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PoselPiotrKrzywicki">Ale mnie nie jest potrzebna taka notatka.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">No dobrze, może być bez notatki, jeśli pan poseł uważa, że nie jest mu potrzebna. Ja jednak mam pewne wątpliwości co do przepisów o Trybunale Konstytucyjnym, właśnie tych dotyczących umarzania postępowania. My nie jesteśmy przecież stroną w tym sporze, a tylko składamy wyjaśnienia, które nie są sensu stricto wnioskami procesowymi, leczy tylko naszą opinią w danej sprawie. Uważam jednak, że mimo wszystko Trybunał powinien informować Sejm o tym, że dana sprawa nie będzie umorzona, lecz będzie rozpatrywana merytorycznie i w związku z tym Trybunał prosi o wyjaśnienia.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">W sprawie np. komisji śledczej, gdzie złożyliśmy wniosek o umorzenie i w rezultacie do tego doszło, ja jednak niemal do końca nie wiedziałem, czy to postępowanie będzie ostatecznie umorzone, czy też nie. Dlatego też pozwoliłem sobie wtedy poprosić Komisję, aby w Trybunale było dwóch przedstawicieli Sejmu. Dyskutowaliśmy także, jak postąpić i czy występować z wnioskiem o umorzenie. Marszałek zdecydował ostatecznie, aby taki wniosek złożyć i nie przesyłać stanowiska merytorycznego. Tyle tylko, że na rozprawie nic z tego nie wyszło, bo przedstawiciele Trybunału zadają jednak konkretne pytania. Można wprawdzie powiedzieć, że nie podejmuje się dyskusji, ale lepiej chyba dyskutować.</u>
<u xml:id="u-57.2" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">W sprawie, o której dziś mówimy, akurat mamy już gotowe stanowisko merytoryczne i gdyby Trybunał nie chciał jej umorzyć, można byłoby podjąć dyskusję merytoryczną.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PoselStanislawChmielewski">W świetle tego, co pan powiedział, Trybunał nie jest związany naszym wnioskiem i może wymagać od nas składania wyjaśnień. Może więc odwrócić całą procedurę i przesłać do Trybunału wyjaśnienia o zgodności tych przepisów z konstytucją a jednocześnie zasygnalizować, że już wyrok w podobnej sprawie wydał i może byłoby celowe obecnie umorzyć postępowanie. Nie wiem tylko, czy możemy tak postąpić i czy nie będzie to odczytane, że staramy się wydawać orzeczenia za Trybunał.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Jeszcze raz zwracam się do posła Piotra Krzywickiego z pytaniem: Czy uważa pan, że powinniśmy jednak zająć stanowisko merytoryczne w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PoselPiotrKrzywicki">Tak mi się jednak wydaje, a dzisiejsza dyskusja jeszcze potwierdziła moje przekonanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Proszę zatem napisać na początku naszego stanowiska, że wnosimy o umorzenie, ale jednocześnie niech się tam znajdzie również uzasadnienie merytoryczne potwierdzające, że kwestionowane przepisy są zgodne z konstytucją. Czy możemy tak właśnie zrobić?</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSGrzegorzKozubski">Umorzenie następuje na posiedzeniu niejawnym, więc dostaniemy z pewnością zawiadomienie, jeśli taka decyzja zapadnie. W tym konkretnym temacie mamy już chyba trzy skargi konstytucyjne. Przekazałem panu przewodniczącemu kopie naszych stanowisk, a w jednej ze spraw mam już nawet postanowienie z 7 listopada, kiedy to na posiedzeniu niejawnym zapadła decyzja o umorzeniu. Jest to sprawa o sygn. akt SK 9/06.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">A czy wysyłaliśmy już do Trybunału Konstytucyjnego takie pismo, w którym nie ma treści merytorycznej, lecz jest tylko wniosek o umorzenie?</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSGrzegorzKozubski">Tak, było takie pismo w sprawie o sygn. akt P 7/06.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Ale to była sprawa, która dotyczyła komorników sądowych, a nie tych przepisów, o których mówimy dziś. Mnie chodziło natomiast o to, czy w zakresie art. 212 i 213 Kodeksu karnego już występowaliśmy o umorzenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSGrzegorzKozubski">Nie, tam chodziło o inny problem, ale rozstrzygający jest sam wyrok i to, że my wystąpiliśmy z wnioskiem o umorzenie, ponieważ kolejny raz pojawiła się sprawa obejmująca takie same przepisy danej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Ja proponuję jednak, żebyśmy uwzględnili opinię posła Piotra Krzywickiego, która uzyskała chyba poparcie Komisji, i dlatego proszę, aby przygotował pan dla tej sprawy krótkie uzasadnienie merytoryczne, powołując się na wspomniany przez pana wyrok Trybunału w podobnej sprawie. Jednocześnie proszę napisać na początku, że wnosimy o umorzenie postępowania ze względu na to, iż jest to już kolejna sprawa, którą Trybunał osądzał w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-67.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Czy możemy już przystąpić do głosowania? Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-67.2" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Kto z członków Komisji jest za przyjęciem wniosku przedstawionego w sprawie o sygn. akt SK 21/06?</u>
<u xml:id="u-67.3" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 7 głosami, przyjęła ten wniosek.</u>
<u xml:id="u-67.4" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Czy poseł Piotr Krzywicki chce nas reprezentować w tej sprawie przed Trybunałem Konstytucyjnym?</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#PoselPiotrKrzywicki">W tej sytuacji sam nie wiem. Ale niech będzie. Chcę wystąpić przed Trybunałem w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Czy są może inne jeszcze propozycje? Nie słyszę, a zatem przegłosujmy rekomendację dla pana posła.</u>
<u xml:id="u-69.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Kto z członków Komisji jest za tym, aby rekomendować marszałkowi kandydaturę posła Piotra Krzywickiego jako reprezentanta Sejmu w sprawie o sygn. akt SK 21/06?</u>
<u xml:id="u-69.2" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 7 głosami poparła tę kandydaturę. Wystąpimy więc do marszałka o udzielenie panu posłowi stosownego pełnomocnictwa.</u>
<u xml:id="u-69.3" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Pozostała nam do omówienia jeszcze sprawa o sygn. akt SK 37/06. Przedstawi ją poseł Stanisław Chmielewski.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#PoselStanislawChmielewski">Sprawa o sygn. akt SK 37/06 dotyczy skargi konstytucyjnej pana Henryka Drabiuka, który wnosi o stwierdzenie niezgodności z konstytucją art. 56 ust. 5 Ustawy z dnia</u>
<u xml:id="u-70.1" who="#PoselStanislawChmielewski">My proponujemy, aby w naszym stanowisku uznać, iż zakwestionowany przepis jest zgodny ze wskazanymi artykułami konstytucji.</u>
<u xml:id="u-70.2" who="#PoselStanislawChmielewski">Powodem skargi jest odmowa zwiększenia należnej skarżącemu emerytury w związku z opłacaniem przez niego składek na Fundusz Ubezpieczenia Społecznego Rolników z tego powodu, iż skarżący miał już wówczas ustalone prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy na podstawie przepisów o ubezpieczeniu społecznym rolników.</u>
<u xml:id="u-70.3" who="#PoselStanislawChmielewski">Z art. 67 ust. 1 konstytucji wynika, że obywatel ma prawo do zabezpieczenia społecznego w razie niezdolności do pracy ze względu na chorobę lub inwalidztwo oraz po osiągnięciu wieku emerytalnego, ale zakres i formy tego zabezpieczenia określa ustawa, natomiast z art. 2 wynika, iż Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej, z art. 31 ust. 3, że ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać jednak istoty wolności i praw. Z art. 32 wynika natomiast, iż wszyscy są wobec prawa równi, wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne, nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.</u>
<u xml:id="u-70.4" who="#PoselStanislawChmielewski">Art. 56 ust. 5 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych stanowi, że zwiększenie, o którym mowa w ust. 4, nie przysługuje osobie mającej ustalone prawo do emerytury lub renty na podstawie przepisów o ubezpieczeniu społecznym rolników. Skarżący pracował przez jakiś czas na podstawie umowy o pracę, a potem przez 14 lat był rolnikiem i opłacał stosowne składki w KRUS. Z tego też tytułu pobiera świadczenia, przy czym trzeba pamiętać, że składki wpłacane na konto KRUS są zdecydowanie niższe od składek, jakie płaci się do ZUS, ale jednocześnie świadczenia KRUS są proporcjonalnie korzystniejsze.</u>
<u xml:id="u-70.5" who="#PoselStanislawChmielewski">Jeśli chodzi o skarżącego, to twierdzi on, że przepisy te powinny tak zadziałać, żeby on miał te świadczenia jeszcze zwiększone, z czym nie bardzo możemy się zgodzić, bo – po pierwsze – państwo nasze określiło zasady według których przyznawane są renty i emerytury, także gdy dochodzi do zbiegu dwóch lub więcej świadczeń.</u>
<u xml:id="u-70.6" who="#PoselStanislawChmielewski">Biorąc więc pod uwagę fakt, że skarżący miał już ustalone prawo do renty na podstawie przepisów o ubezpieczeniu społecznym rolników, wydaje się, że jego zarzuty są nieuzasadnione. Nie ma tu także mowy o dyskryminacji, bowiem wszyscy obywatele, którzy znajdą się w podobnych warunkach jak skarżący, są traktowani tak samo. Istotnym elementem jest tu natomiast bezpieczeństwo państwa, z którego wynika takie właśnie ograniczenie finansowe wypłacanych świadczeń.</u>
<u xml:id="u-70.7" who="#PoselStanislawChmielewski">Trybunał Konstytucyjny w swoich wcześniejszych orzeczeniach, dotyczących podobnych zarzutów, również stwierdza, że bezpieczeństwo finansowe państwa jest tu bardzo istotne, zaś „celem uchwalenia ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. było utworzenie stabilnego systemu emerytalno-rentowego w warunkach niekorzystnych trendów demograficznych, sama zaś reforma znajduje oparcie w wartościach i normach konstytucyjnych”. Nie omawiamy w naszym stanowisku wszystkich orzeczeń Trybunału w tej sprawie, ale informujemy o nich tylko sygnalizacyjnie.</u>
<u xml:id="u-70.8" who="#PoselStanislawChmielewski">Proszę zatem Komisję o przyjęcie tak zaproponowanego stanowiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Czy są pytania lub uwagi do przedstawionej propozycji? Nie słyszę, a zatem przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-71.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Kto z członków Komisji jest za przyjęciem stanowiska w sprawie o sygn. akt SK 37/06,</u>
<u xml:id="u-71.2" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 8 głosami, przyjęła to stanowisko.</u>
<u xml:id="u-71.3" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Rozumiem, że pan poseł chce nas reprezentować w tej sprawie przed Trybunałem Konstytucyjnym.</u>
<u xml:id="u-71.4" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Kto z członków Komisji jest za rekomendowaniem tej kandydatury marszałkowi Sejmu?</u>
<u xml:id="u-71.5" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 8 głosami, poparła tę kandydaturę. Wystąpimy zatem do marszałka o udzielenie panu posłowi stosownego pełnomocnictwa.</u>
<u xml:id="u-71.6" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>