text_structure.xml 83.9 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Otwieram posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Na podstawie listy obecności stwierdzam kworum. Porządek dzienny posiedzenia został państwu doręczony.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Czy ktoś ma uwagi do zaproponowanego porządku obrad?</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">W takim razie przystępujemy do realizacji pierwszego punktu porządku dziennego, to jest rozpatrzenia uchwały Senatu o stanowisku w sprawie ustawy o zmianie ustawy o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt oraz ustawy o weterynaryjnej kontroli granicznej (druk nr 1865).</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Senat zgłosił pięć poprawek do przedmiotowej ustawy. Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 1, w której proponuje się, aby w art. 1 w pkt 15, w art. 46b w ust. 3 w zdaniu końcowym skreślić wyrazy „a także przepisy Unii Europejskiej wydane w tym zakresie”.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Proszę o stanowisko rządu w sprawie tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiMarekChrapek">To jest poprawka legislacyjna. Bardzo proszę, aby w tej sprawie wypowiedzieli się przedstawiciele Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Jeszcze raz proszę o stanowisko rządu w sprawie poprawki nr 1. Czy rząd jest za przyjęciem tej poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWMarekChrapek">Rząd opowiada się za odrzuceniem tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Proszę o opinię przedstawiciela Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#LegislatorMichelRyba">Poprawki nr 1 i 3 należy rozpatrywać łącznie, ponieważ dotyczą tego samego problemu.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#LegislatorMichelRyba">W obowiązującej ustawie o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt dwadzieścia razy pojawia się ta sama metoda wytycznych, którą Senat kwestionuje w wyżej wymienionych poprawkach. W związku z tym, zdaniem Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu, nie należy przyjmować tych poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Proponuję zatem, aby Komisja rekomendowała Sejmowi odrzucenie poprawek nr 1 i 3.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja rekomenduje Sejmowi odrzucenie poprawek nr 1 i 3.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 2. Proszę o stanowisko rządu w sprawie tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWMarekChrapek">Senat nie przewidział tutaj okresu przejściowego, w związku z tym istnieje zagrożenie związane z wypłatą odszkodowań. Mam nadzieję, że samorząd rolniczy w odpowiednim momencie ustali listę rzeczoznawców.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWMarekChrapek">Rząd opowiada się za przyjęciem tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#LegislatorMichelRyba">Senat proponuje, aby jednym z podmiotów wystawiających opinię był rzeczoznawca wyznaczony przez powiatowego lekarza weterynarii z prowadzonej przez niego listy rzeczoznawców powołanych przez zarząd izby rolniczej. Sama poprawka jest właściwa pod względem merytorycznym, ale budzi wątpliwości w związku z przepisem przejściowym o wejściu w życie. Po przyjęciu tej regulacji do wypłacenia odszkodowania będzie potrzebna opinia trzech podmiotów. Tymczasem zarządy izb będą się mogły zebrać dopiero w dniu wejścia w życie ustawy i wtedy będą mogły wyznaczyć listy rzeczoznawców. Powstaje pytanie, co będzie od czasu wejścia w życie ustawy do momentu ustalenia tych list. Jeśli to wszystko będzie przebiegało sprawnie, to nie będzie sytuacji, w której nie byłyby wypłacane odszkodowania. Jeżeli jednak wystąpią jakiekolwiek zakłócenia, to powiatowy lekarz weterynarii nie będzie mógł przyznać odszkodowania. Senat nie dodał tutaj przepisu przejściowego, który umożliwiałby wypłatę na mocy opinii lekarza powiatowego i rzeczoznawcy wyznaczonego przez burmistrza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselAndrzejFedorowicz">W związku z tymi wątpliwościami zgłaszam wniosek o odrzucenie poprawki nr 2. Gospodarzem na danym terenie jest burmistrz lub wójt. Dodawanie tutaj izb rolniczych nie ma sensu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselKazimierzPlocke">Mam pytanie do przedstawiciela Krajowej Rady Izb Rolniczych. Czy izby rolnicze są w stanie przygotować listę, tak aby z dniem wejścia w życie ustawy mieć komplet rzeczoznawców we wszystkich regionach i powiatach?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PrezesKrajowejRadyIzbRolniczychWiktorSzmulewicz">Tak, jesteśmy gotowi przygotować taką listę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#LegislatorMichelRyba">Chciałbym wyjaśnić, że listy nie będą przygotowywane w Krajowej Radzie Izb Rolniczych. Zajmą się tym zarządy poszczególnych izb rolniczych. Ponadto będzie to możliwe dopiero w dniu wejścia w życie ustawy. Potem trzeba będzie jeszcze powiadomić powiatowego lekarza weterynarii. Dlatego mówiłem o niebezpieczeństwie wystąpienia okresu, w którym nie będzie możliwe wypłacanie odszkodowań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselMarekStrzalinski">To nie jest błaha sprawa. Czasami trzeba reagować bardzo szybko, a wtedy musimy dysponować rzeczoznawcami. W poprawce Senat nie zaproponował terminu, w którym zarządy izb rolniczych miałyby obowiązek powołania biegłych. Nie wskazał także, jaka będzie ich liczba. Może się okazać, że izby rolnicze powołają po kilku rzeczoznawców w jednym powiecie. To byłoby duże utrudnienie. Wójtowie zazwyczaj dbają o to, aby w każdej wsi był przynajmniej jeden biegły. W tym przypadku zarządy izb rolniczych będą miały pełną swobodę i być może wyznaczą jednego, dwóch lub pięciu biegłych w każdym województwie. A zatem, ze względu na możliwość wystąpienia licznych perturbacji, lepiej nie przyjmować takiego rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PoselMarekStrzalinski">Opowiadam się za odrzuceniem tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#LegislatorMichelRyba">Chciałbym jeszcze zwrócić uwagę, że przepis proponowany przez Senat stanowi, że rzeczoznawców wyznacza zarząd izb rolniczych na wniosek rady powiatowej izby rolniczej. W związku z tym procedura jest taka, że najpierw zbiera się rada powiatowa i kieruje wniosek do zarządu, potem zbiera się zarząd izby rolniczej i powołuje rzeczoznawców. To wszystko musi potrwać. W tym czasie nie będą się toczyć postępowania związanie z wypłatą odszkodowań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselMieczyslawAszkielowicz">Zgadzam się z opinią wyrażoną przez posła Marka Strzalińskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselStanislawKalemba">Chciałbym zwrócić uwagę, że przy zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt, na przykład enzootycznej białaczki bydła, rynkowa cena zwierzęcia wynosi 3-4 tys. zł, a rolnik otrzymuje 1,1-1,2 tys. zł. Propozycja Senatu ma wpływ na urealnienie wysokości wypłacanych odszkodowań. Mówię o tym, co się dzieje w Wielkopolsce. Nie wiem, jak to wygląda w innych regionach kraju. W każdym razie Senat podejmuje próbę wprowadzenia takiego sposobu szacowania wartości zwierzęcia, aby odszkodowanie miało realną wysokość.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PoselStanislawKalemba">Opowiadam się za przyjęciem tej poprawki. Być może Senat mógł bardziej dopracować te rozwiązania, jednak izby rolnicze mogą wcześniej przygotować procedury i w odpowiednim czasie wyznaczyć uprawnionych rzeczoznawców. Moim zdaniem, ze względu na zwalczanie chorób zakaźnych i zabezpieczenie interesów rolników powinniśmy pozytywnie zaopiniować tę poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PrezesKRIRWiktorSzmulewicz">Chciałbym jeszcze raz potwierdzić, że jesteśmy gotowi do wypełnienia tego zadania. Mamy po dwóch delegatów w gminie. Są rady powiatowe. Natychmiast po wejściu w życie ustawy zarządy podejmą uchwały wyznaczające przedstawicieli do pełnienia funkcji rzeczoznawców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#SenatorJerzyChroscikowski">Proponowane przepisy konsultowaliśmy z Biurem Legislacyjnym Kancelarii Senatu. Legislatorzy nie zgłaszali uwag. Nie widzieli żadnego elementu, który mógłby zablokować prowadzenie postępowań związanych z wypłatą odszkodowań. Na tej samej zasadzie można podać wiele innych przykładów możliwego zablokowania procesu szacowania. Wystarczy, że jakiś wójt lub burmistrz nie zrealizuje swoich zadań. Wtedy też będzie można powiedzieć, że ktoś nie wypełnił swoich obowiązków i coś nie funkcjonuje.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#SenatorJerzyChroscikowski">Chcemy, żeby to wszystko przebiegało sprawnie. Nie obawiajmy się, że w procesie szacowania wartości zwierząt będzie uczestniczył przedstawiciel rolników. Jaka jest gwarancja, że rzeczoznawca wytypowany w inny sposób lepiej będzie realizował te zadania? Może się zdarzyć, że wójt, burmistrz lub prezydent powoła niekompetentną osobę. Ta poprawka została przygotowana na wniosek izb rolniczych. Myślę, że proponowane rozwiązanie pozwoli rolnikom uczestniczyć w ocenie wartości zwierzęcia, która przez to będzie bardziej obiektywna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Kto z państwa jest za rekomendowaniem Sejmowi przyjęcia poprawki nr 2?</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Stwierdzam, że, przy 8 głosach za, 10 przeciw i jednym wstrzymującym się, Komisja rekomenduje Sejmowi odrzucenie poprawki nr 2.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#LegislatorMichelRyba">Poprawki nr 4 i 5 należy rozpatrywać łącznie.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#LegislatorMichelRyba">Senat wytoczył potężne działa zarzucając Sejmowi, że przyjęte przez niego przepisy są niezgodne z konstytucją, tymczasem poprawki dotyczą tylko zmiany istniejącego obecnie odesłania. Ponadto inkryminuje się tutaj przepisy karne w przypadku niestosowania zakazów i nakazów wynikających z rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie programu zwalczania danej choroby zakaźnej, pozostawiając bez zmian przepis, w którym jest mowa o krajowym programie, gdzie także znajdują się zakazy i nakazy. Senat nie uznał za stosowne zmienić również ten przepis. To jest pierwsza niekonsekwencja. Ponadto z załączonej opinii Komitetu Integracji Europejskiej wynika, że poprawka nr 4 jest niezgodna z prawem Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#LegislatorMichelRyba">Trzy lata temu Senat przyjął tę ustawę bez poprawek. Nie rozumiemy, dlaczego teraz te przepisy nagle stały się niekonstytucyjne. Kwestia sprzeczności z konstytucją jest problematyczna, ponieważ naszym zdaniem to się mieści w art. 31 ust 2 Konstytucji RP, który stanowi, że mogą być stosowane wyjątki od niektórych zasad w tym zakresie, jeżeli wymaga tego dobro publiczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Bardzo proszę o stanowisko rządu w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWMarekChrapek">Rząd opowiada się za odrzuceniem poprawek nr 4 i 5. Jak już powiedział przedstawiciel Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu, te przepisy obowiązywały do tej pory i nikt nie podważał ich zgodności z konstytucją. Wprowadzenie tych poprawek wywołałoby poważne problemy w zwalczaniu chorób zakaźnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Kto z państwa jest za rekomendowaniem Sejmowi przyjęcia poprawek nr 4 i 5?</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie rekomenduje Sejmowi odrzucenie poprawek nr 4 i 5.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Pozostał nam jeszcze obowiązek wyboru posła sprawozdawcy. Zgłoszono kandydaturę posła Kazimierza Gołojucha (PiS).</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Czy są inne propozycje?</u>
          <u xml:id="u-24.5" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-24.6" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Czy pan poseł się zgadza?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselKazimierzGolojuch">Tak, zgadzam się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja zaakceptowała tę kandydaturę.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselMarekStrzalinski">Przepraszam, ale tu było straszne zamieszanie i w końcu nie wiem, które poprawki zostały zaopiniowane pozytywnie, a które negatywnie. Czy pan przewodniczący mógłby to wyjaśnić?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Komisja rekomendowała Sejmowi odrzucenie wszystkich poprawek.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Przystępujemy do realizacji drugiego punktu porządku obrad – rozpatrzenie uchwały Senatu RP o stanowisku w sprawie ustawy o organizacji hodowli i rozrodzie zwierząt gospodarskich (druk nr 1864).</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Senat zgłosił 8 poprawek do przedmiotowej ustawy. W poprawce nr 1 Senat proponuje, aby w art. 2 w pkt 16 wyrazy „stado hodowlanych zwierząt futerkowych” zastąpić wyrazami „stado zwierząt futerkowych”.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Proszę o stanowisko rządu w sprawie tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWMarekChrapek">Rząd opowiada się za przyjęciem tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Czy ktoś z państwa ma uwagi do poprawki nr 1?</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja rekomenduje Sejmowi przyjęcie poprawki nr 1.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 2. Proszę o stanowisko rządu w sprawie tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWMarekChrapek">Rząd opowiada się za przyjęciem tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Czy ktoś z państwa ma uwagi do poprawki nr 2?</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja rekomenduje Sejmowi przyjęcie poprawki nr 2.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#LegislatorMichelRyba">Poprawki nr 3, 5 i 6 należy rozpatrywać łącznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Bardzo proszę o stanowisko rządu w sprawie tych poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWMarekChrapek">Rząd opowiada się za przyjęciem tych poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Czy ktoś z państwa ma uwagi do poprawek nr 3, 5 i 6?</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja rekomenduje Sejmowi przyjęcie poprawek nr 3,5 i 6.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Przystępujemy do rozparzenia poprawki nr 4. Proszę o stanowisko rządu w sprawie tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWMarekChrapek">Rząd opowiada się za przyjęciem poprawki nr 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Czy ktoś z państwa ma uwagi do poprawki nr 4?</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja rekomenduje Sejmowi przyjęcie poprawki nr 4.</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-38.4" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 7. Proszę o stanowisko rządu w sprawie tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWMarekChrapek">Rząd opowiada się za przyjęciem tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Czy ktoś z państwa ma uwagi do poprawki nr 7?</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja rekomenduje Sejmowi przyjęcie poprawki nr 7.</u>
          <u xml:id="u-40.3" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-40.4" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 8.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#LegislatorMichelRyba">W poprawce nr 8 Senat proponuje, aby w art. 54 w ust. 2 po wyrazie „kalendarzowego” dodać wyrazy „do dnia 31 marca roku następnego”. A zatem, w przepisie przejściowym dodaje się termin, który – naszym zdaniem – wynika z przepisu materialnego. Ta poprawka jest zbędna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Przedstawiciel Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu uważa, że ta poprawka jest zbędna. A jakie jest stanowisko rządu w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWMarekChrapek">Zgadzam się z opinią przedstawiciela Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu. Rząd opowiada się za odrzuceniem tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja rekomenduje Sejmowi odrzucenie poprawki nr 8.</u>
          <u xml:id="u-44.3" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#LegislatorMichelRyba">Prosimy o zgodę na umieszczenie w sprawozdaniu poprawek nr 1 i 7 do łącznego głosowania, jako zmian o charakterze redakcyjnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Komisja wyraża zgodę.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Pozostał nam jeszcze obowiązek wyboru posła sprawozdawcy. Zgłoszono kandydaturę posła Mieczysława Aszkiełowicza.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Czy są inne kandydatury?</u>
          <u xml:id="u-46.3" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-46.4" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Czy pan poseł wyraża zgodę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoselMieczyslawAszkielowicz">Tak, wyrażam zgodę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja zaakceptowała tę kandydaturę.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Przed chwilą poinformowano mnie, że informację o bieżącej realizacji ustawy o dopłatach do ubezpieczeń upraw rolnych i zwierząt gospodarskich miał referować pan minister Maciej Jabłoński, który – niestety – nie może przybyć, ponieważ ma spotkanie z panem premierem.</u>
          <u xml:id="u-48.3" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Proponuję, abyśmy teraz omówili przygotowania do skupu płodów rolnych, a w tym czasie pan minister do nas przyjedzie.</u>
          <u xml:id="u-48.4" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Poseł Wojciech Mojzesowicz (niez.):</u>
          <u xml:id="u-48.5" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">To jest wyjątkowo ważna sprawa, ponieważ system ubezpieczeń majątkowych w rolnictwie zupełnie nie funkcjonuje. Zapoznałem się z pisemną informacją przygotowaną przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi i uważam, że to jest coś niesamowitego. Z tego materiału wynika, że odszkodowania można wypłacać po wielu latach. To się rzeczywiście dzisiaj zdarza. Jeżeli ktoś podpisuje taki dokument, to musi przyjść i się wytłumaczyć. Nie rozumiem, jak można było skierować do Komisji taką odpowiedź.</u>
          <u xml:id="u-48.6" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Za dwa tygodnie rozpoczną się żniwa, a odszkodowania nie zostały wypłacone. Taka sytuacja jest nie do przyjęcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PoselAndrzejFedorowicz">Nie spotkaliśmy się tutaj w celach towarzyskich. To jest posiedzenie Komisji z przyjętym porządkiem obrad. Przewodniczący pytał, czy są uwagi do porządku dziennego. Nikt się nie zgłosił, w tym również przedstawiciele rządu. Proszę o poważne traktowanie Komisji. Jeżeli są jakieś zawirowania wewnątrz rządu, to proszę nas o tym informować. Jeszcze raz powtarzam, że nie spotykamy się w celach towarzyskich. Żądam przybycia ministra. Jeśli pan minister Maciej Jabłoński jest zajęty, to ktoś inny może przecież zreferować ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Jak już powiedziałem, omówimy teraz przygotowania do skupu płodów rolnych, a w tym czasie pan minister Maciej Jabłoński przybędzie do gmachu Sejmu. Bardzo proszę pana ministra Jana Ardanowskiego, aby przekazał do Ministerstwa informację, że Komisja oczekuje na przybycie osoby upoważnionej do referowania przedmiotowej informacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJanArdanowski">Przed chwilą zawiadomiłem ministra Macieja Jabłońskiego, że Komisja oczekuje na jego przybycie. Prosił, aby teraz rozpatrzyć punkt, który ja będę referował, a pan minister przybędzie w ciągu pół godziny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">A zatem problem został rozwiązany. Przystępujemy do realizacji kolejnego punktu porządku obrad – przygotowania do skupu płodów rolnych. Bardzo proszę pana ministra Jana Ardanowskiego o przedstawienie tej informacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJanArdanowski">Zbliżają się żniwa. Dziękuję Komisji za zainteresowanie sprawą przygotowań do skupu płodów rolnych, przede wszystkim zbóż, ale także owoców i warzyw.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJanArdanowski">Obecna sytuacja na rynku zbóż ma związek z ubiegłoroczną suszą, która spowodowała znaczne zmniejszenie zbiorów. W 2006 r. zebrano mniej niż 22 mln ton zbóż. Przypominam, że zapotrzebowanie na zboża konsumpcyjne i paszowe szacuje się na 27 mln ton. Mieliśmy około 3 mln ton zapasów, które częściowo uzupełniły niedobory na rynku. Gdyby nie to, sytuacja byłaby dramatyczna. Na rynku i tak ostatecznie zabrakło około 2 mln ton zboża. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że pod koniec maja cena pszenicy ukształtowała się na poziomie około 615 zł za tonę, czyli znacznie wyższym niż w 2006 r. Za żyto trzeba zapłacić około 583 zł za tonę, co stanowi 95% ceny pszenicy. Cena tego surowca jest o 61% wyższa od ubiegłorocznej.</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJanArdanowski">Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi co tydzień otrzymuje dane zebrane w ramach Zintegrowanego Systemu Rolniczej Informacji Rynkowej. Te informacje możemy państwu udostępnić. Dotyczą one sytuacji rynkowej, wahań cen, wielkości obrotu w handlu zagranicznym, importu i eksportu.</u>
          <u xml:id="u-53.3" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJanArdanowski">Importem zbóż zajmują się bezpośrednio przedsiębiorstwa przetwórcze, które sprowadzają surowiec na własne potrzeby. W niewielkim stopniu odbywa się to poprzez przetargi na Warszawskiej Giełdzie Towarowej. Niestety w ostatnich tygodniach jest bardzo nieduże zainteresowanie zakupem pszenicy konsumpcyjnej wystawianej do sprzedaży przez Agencję Rezerw Materiałowych. Na przykład 9 maja 2007 r. zaoferowano 6 tys. ton pszenicy po cenie wywoławczej 650 zł za tonę. Sprzedano zaledwie 1 tys. ton.</u>
          <u xml:id="u-53.4" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJanArdanowski">W innych krajach Unii Europejskiej ceny zbóż są bardzo różne. Jest to związane z wielkością upraw, z położeniem, klimatem itd. Najniższe ceny pszenicy konsumpcyjnej są na Węgrzech, gdzie za tonę tego surowca trzeba zapłacić od 123 do 146 euro, co w przeliczeniu na złotówki wynosi ok. 480-500 zł. Najwyższe ceny odnotowano we Włoszech, gdzie tona pszenicy kosztuje 186 euro, to jest około 720 zł. W materiale umieściliśmy dane dotyczące także innych krajów.</u>
          <u xml:id="u-53.5" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJanArdanowski">Polska od lipca 2006 r. do kwietnia 2007 r. sprowadziła 2,2 mln ton zbóż. W ten sposób zlikwidowano niedobór istniejący na rynku. To było około 1,2 mln ton pszenicy oraz około 600 tys. ton kukurydzy. W tym samym czasie za granicę sprzedaliśmy ponad 890 tys. ton zbóż, czyli o 45% mniej niż w takim samym okresie poprzedniego roku. Wynikało to z tego, że na rynku było mniej zbóż, a ich cena była stosunkowo wysoka. Zboże sprowadzano przede wszystkim z Niemiec, z Węgier, Czech i Słowacji. Nasz surowiec był eksportowany na rynki Bliskiego Wschodu. Taki trend utrzymuje się od dłuższego czasu.</u>
          <u xml:id="u-53.6" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJanArdanowski">Chciałbym teraz przedstawić prognozy. Wydaje się, że stan ozimin i zbóż jarych jest znacznie lepszy niż w tym samym okresie ubiegłego roku, chociaż z niektórych regionów kraju zaczynają do nas docierać informacje o występowaniu suszy. To są doniesienia sprzed kilku dni, między innymi z województwa warmińsko-mazurskiego. Zazwyczaj pas suszy ciągnie się w Polsce od województwa lubuskiego, przez Wielkopolskę, aż do kujawsko-pomorskiego. Jednak po przeanalizowaniu stanu zasiewów można powiedzieć, że jeśli nie nastąpi dramatyczne pogorszenie warunków atmosferycznych, to w tym roku powinniśmy zebrać około 27,5 mln ton zbóż, czyli nieznacznie więcej niż wynosi ogólne zapotrzebowanie. To by była bardzo dobra informacja. Takie zbiory pozwoliłyby ustabilizować sytuację na rynku i przynajmniej częściowo odbudować rezerwy. Żaden kraj nie może przecież funkcjonować bez zapasów zboża.</u>
          <u xml:id="u-53.7" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJanArdanowski">Są dodatkowe czynniki, które mogą uniemożliwić zakup zboża na rynku. Na przykład na Ukrainie wystąpiła dotkliwa susza. Ten kraj wyrasta na dużego producenta zbóż w Europie, ale w tym roku będzie musiał importować ten surowiec, ponieważ na południu Ukrainy od ponad stu dni nie padał deszcz. W obwodach chersońskim, odeskim i sumskim w tym roku praktycznie nie będzie zbiorów. W związku z tym może być problem z zakupem zbóż za granicą, gdyby nasze plony były zagrożone.</u>
          <u xml:id="u-53.8" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJanArdanowski">Obserwujemy zmiany w popycie, który może być mniejszy niż w poprzednim roku i wynieść 26,3 mln ton. Spada wykorzystanie zbóż na cele paszowe, natomiast zdecydowanie wzrasta zainteresowanie zakupem zbóż przemysłowych, w szczególności do produkcji spirytusu. Produkcja tych zbóż wzrośnie o prawie 1,5 mln ton. Takie są prognozy. Zapotrzebowanie na zboża do siewów oraz zboża konsumpcyjne jest praktycznie na tym samym poziomie. W tym zakresie nie spodziewamy się istotnych zmian. Wzrost podaży zbóż w czasie żniw spowoduje zapewne spadek cen. Dlatego część producentów zdecyduje się na przetrzymanie tego surowca i skierowanie go na rynek później.</u>
          <u xml:id="u-53.9" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJanArdanowski">Musimy pamiętać, że od 1 listopada Agencja Rynku Rolnego będzie prowadzić skup interwencyjny według zasad, które są państwu znane od wielu lat. Nic się tu nie zmienia, więc nie ma sensu ich przypominać. Z informacji zebranych przez Agencję wynika, że skupem zbóż będzie się zajmowało około 700 podmiotów, które mogą przechować około 5,5 mln ton zbóż. Firmy mają zamiar zakupić około 4 mln ton zbóż. Trudno określić wielkość skupu, ponieważ to będzie zależało od ceny. Ponadto wiele przedsiębiorstw kupuje tylko na bieżące potrzeby – przechowywanie wiąże się z dodatkowymi kosztami.</u>
          <u xml:id="u-53.10" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJanArdanowski">Państwo w ograniczonym zakresie może wpływać na sytuację na rynku zbóż. Taką możliwość daje nam spółka ELEWARR. Jak mnie poinformował prezes Agencji Rynku Rolnego, spółka osiągnęła pełną gotowość do rozpoczęcia skupu. Powierzchnie magazynowe i wszystkie procedury zostały przygotowane. ELEWARR zamierza zakupić około 200 tys. ton zbóż. Zapewne te transakcje będą miały wpływ na proces ustalania cen skupu przez mniejsze podmioty.</u>
          <u xml:id="u-53.11" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJanArdanowski">Jak już mówiłem, skup interwencyjny rozpocznie się w listopadzie. Agencja Rynku Rolnego poprzez ośrodki doradztwa rolniczego, izby rolnicze i samorządy terytorialne poinformuje rolników o zasadach skupu. One się niewiele zmieniają, więc producenci nie będą zaskoczeni.</u>
          <u xml:id="u-53.12" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJanArdanowski">Jeśli chodzi o sytuację na światowym rynku, to prognozowany jest wzrost zbiorów. Jednocześnie rośnie zapotrzebowanie na zboża, szczególnie w związku z produkcją biopaliw. Na przykład w Stanach Zjednoczonych w tym roku nie ma nadwyżek na rynku zbóż, ponieważ wszystko co zbędne przeznaczono do produkcji spirytusu dodawanego do benzyn. W związku z tym musimy dbać o własne zasoby. Mogą być problemy z uzupełnianiem niedoborów na zewnętrznych rynkach, jeśli w Polsce zabraknie zboża.</u>
          <u xml:id="u-53.13" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJanArdanowski">Jeszcze raz powtarzam, że spółka ELEWARR jest przygotowana do uruchomienia skupu. Agencja Rynku Rolnego jest gotowa do przeprowadzenia skupu interwencyjnego według zasad, które obowiązują już od kilku lat. Około 700 podmiotów wyraża zainteresowanie zakupami zbóż na własne potrzeby. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że pogoda nie pokrzyżuje nam planów.</u>
          <u xml:id="u-53.14" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJanArdanowski">Sytuację na rynku owoców i warzyw omówi pan Artur Krakowiak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PrzedstawicielMRiRWArturKrakowiak">Jak państwo wiecie, na skutek wiosennych przymrozków w sadach i na plantacjach wystąpiły znaczne szkody. Doszło do poważnego zachwiania poziomu produkcji. Szkody mrozowe wynikały z przyspieszenia wegetacji i wczesnego kwitnienia roślin. W okresie kwitnienia wystąpiły ujemne temperatury, które spowodowały uszkodzenia pąków kwiatów i zawiązków owocowych, głównie na drzewach. W niektórych regionach kraju temperatura spadła nawet do – 9 stopni C. Zdecydowanie mniejsze uszkodzenia powstały na krzewach owocowych, w przypadku truskawek, porzeczek i malin. W poszczególnych regionach kraju stwierdzono różny stopień uszkodzenia, w zależności od gatunku, odmiany, wieku drzewa, a także fazy rozwojowej kwiatostanów. Najniższe temperatury, a tym samym największe szkody mrozowe wystąpiły na Mazowszu, w regionie Sandomierza, na Kujawach, Podkarpaciu i wschodnich obszarach kraju, czyli niestety tam, gdzie koncentruje się produkcja owoców i warzyw. Według rzeczoznawców GUS uległo zniszczeniu: ok. 70% kwiatostanów wiśni, 60% jabłoni, 42% porzeczek i 35% truskawek.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#PrzedstawicielMRiRWArturKrakowiak">Niekorzystne warunki będą skutkowały znacznym ograniczeniem podaży owoców. Co prawda wzrosną ceny, ale ze względu na duże ograniczenie zbiorów może to nie wystarczyć do zrekompensowania strat poniesionych przez producentów. W związku z tym przedsiębiorstwa zajmujące się obrotem i przetwórstwem owoców będą miały problemy z pozyskaniem odpowiedniej ilości surowca. Ograniczenie podaży będzie miało wpływ również na zyski firm nawozowych oraz produkujących środki ochrony roślin.</u>
          <u xml:id="u-54.2" who="#PrzedstawicielMRiRWArturKrakowiak">Przewidywany spadek wielkości produkcji owoców ma związek ze szkodami mrozowymi, ale także ze znacznym ograniczeniem powierzchni upraw. Najtrudniejsza sytuacja będzie na rynku jabłek, bowiem wyprodukujemy ok. 1 mln ton tych owoców, czyli o 50% mniej niż w ubiegłym roku. Podobnie będzie w przypadku wiśni, ponieważ w bieżącym sezonie zbierzemy ok. 100 tys. ton, czyli o 50% mniej niż w 2006 r. Znaczny spadek produkcji dotknie także producentów truskawek. Pozyskamy ok. 150 tys. ton tych owoców, czyli o 25% mniej niż zwykle. Nastąpi również duży spadek produkcji porzeczek, ale to w niewielkim stopniu wynika z uszkodzeń mrozowych – odnotowaliśmy znaczne ograniczenie areału produkcji. W 2007 r. uzyskamy około 75 tys. ton porzeczek, czyli o 50% mniej niż w ubiegłym roku.</u>
          <u xml:id="u-54.3" who="#PrzedstawicielMRiRWArturKrakowiak">Jeśli chodzi o rynek warzyw, to jeszcze nie rozpoczął się skup, ale nie przewiduje się znacznego zmniejszenia produkcji.</u>
          <u xml:id="u-54.4" who="#PrzedstawicielMRiRWArturKrakowiak">Dysponuję jeszcze prognozami dotyczącymi cen. Dane przygotował Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Przewiduje się, że największy wzrost cen nastąpi w przypadku jabłek deserowych. Średnia cena tych owoców wyniesie około 1,80 zł za kg. Jabłka przemysłowe będą sprzedawane po 80 gr, co oznacza wzrost ceny prawie o 100%. Droższe będą również truskawki kierowane do przetwórstwa. Przewiduje się, że za kilogram tych owoców trzeba będzie zapłacić około 3,5 zł. Cena czarnych porzeczek także wzrośnie o prawie 100% i osiągnie poziom 2 zł za kg.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJanArdanowski">Chciałbym jeszcze państwa poinformować o sytuacji na rynku rzepaku. Specjalnie pozostawiłem tę kwestię na koniec, ponieważ na ten temat powstaje wiele mitów, które są potem wykorzystywane przez potencjalnych odbiorców tego surowca.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJanArdanowski">W ubiegłym roku rzepak uprawiano na obszarze około 624 tys. ha. Zebrano 1628 tys. ton. W tym roku powierzchnia plantacji powiększyła się o ok. 10% i wynosi 670 tys. ha. Plony będą jednak mniejsze z powodu przymrozków. Jeśli nie wystąpią dodatkowe trudności, zbierzemy ok. 1675 tys. ton. Nie przewidujemy nadwyżek na tym rynku. Prognozy wskazują, że ceny rzepaku pozostaną na ubiegłorocznym poziomie.</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJanArdanowski">W Polsce rolnicy wystąpili o przyznanie dopłat do uprawy roślin energetycznych na powierzchni 200 tys. ha, z czego 120 tys. ha to są plantacje rzepaku i rzepiku, 60 tys. ha uprawy zbóż, w tym ok. 10 tys. ha zbóż na użytek własny. Wydaje się zatem, że sytuacja na rynku rzepaku będzie stabilna. Nie należy się spodziewać spadku cen.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Otwieram dyskusję. Kto z państwa chciałby zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Poseł Wojciech Mojzesowicz (niez.):</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Myślę, że z przedstawionej informacji wynika, iż jak zawsze przed żniwami popełniamy szereg błędów. Nie mówię tutaj o działalności Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, ale o Agencji Rezerw Materiałowych. Jeżeli zorientowano się, że na rynku brakuje zboża, a cena pszenicy osiągnęła poziom 650 zł za tonę, to należało sprzedawać zapasy już w lutym i w marcu. Uzyskane środki można by było potem przeznaczyć na uzupełnienie rezerw, zwłaszcza że rzeczywiście obserwujemy wzrost produkcji. Jeszcze tydzień temu plony zapowiadały się bardzo dobrze. Teraz zboże zaczyna się pokładać, więc zbiory mogą być nieco mniejsze. Na dobrych gruntach dwa tygodnie temu można było liczyć na 80-90 kwintali pszenicy z ha. Dzisiaj to może być o 15 kwintali mniej. A zatem, nie będzie nadprodukcji zboża.</u>
          <u xml:id="u-56.3" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Jeszcze raz powtarzam, że Agencja Rezerw Materiałowych mogła wcześniej sprzedać zboże. Wtedy ceny pszenicy nie osiągnęłyby poziomu 650 zł za tonę. To jednak nie jest zarzut pod adresem Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.</u>
          <u xml:id="u-56.4" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Kolejna kwestia dotyczy współpracy Agencji Rynku Rolnego z Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Chodzi o to, żeby jak najszybciej przesłać dane dotyczące powierzchni upraw roślin energetycznych. Pan minister Jan Ardanowski mówił o tym, że dopłaty obejmą 200 tys. ha, w tym 120 tys. ha plantacji rzepaku i rzepiku. Docierają do mnie informacje, że przedstawiciele oddziałów Agencji Rynku Rolnego nie mogą się porozumieć z pracownikami biur powiatowych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w kwestii uzyskania precyzyjnych danych dotyczących złożonych wniosków o dopłaty do roślin energetycznych.</u>
          <u xml:id="u-56.5" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Cieszę się, że ELEWARR Sp. z o.o. jest przygotowana do skupu zbóż. Pamiętam, że w ubiegłym roku pojawiały się głosy, że spółka ELEWARR zaproponowała zbyt niską cenę skupu, co miało duży wpływ na rynek. Wtedy to było 420 zł za tonę pszenicy. Można było zaproponować więcej. Dzisiaj spółką kieruje nowa ekipa, ale słyszymy tylko, ile zboża zamierzają kupić. Nie wiemy, jaką zaproponują cenę. W zeszłym roku minister rolnictwa i rozwoju wsi zarzucał spółce, że nie narzuciła realnej ceny, która w jakimś stopniu kształtowałaby rynek. Przecież ELEWARR Sp. z o.o. będzie jednym z większych graczy na rynku zbóż i może odegrać pozytywną lub negatywną rolę. Szkoda, że w posiedzeniu Komisji nie uczestniczy przedstawiciel spółki ELEWARR. Podobno firmą zarządza teraz świetny fachowiec, więc oczekiwałem, że dzisiaj dowiemy się, jaka będzie cena proponowana w skupie. To jest znaczący podmiot na rynku. Jeśli dobrze pamiętam, posiada magazyny do przechowania 600-700 tys. ton zbóż. Spółka jest podobno w dobrej kondycji finansowej, więc mogłaby zacząć kształtować rynek.</u>
          <u xml:id="u-56.6" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Jeszcze raz wracam do kwestii dopłat do roślin energetycznych. Agencje powinny się szybko porozumieć, bo trzeba wysłać dokumenty, żebyśmy zostali uwzględnieni przy podziale środków.</u>
          <u xml:id="u-56.7" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Dziękuję panu ministrowi Janowi Ardanowskiemu. Otrzymaliśmy komplet danych. O wielkości zbiorów będzie można mówić po żniwach. Szkoda, że nie ma tutaj nowego prezesa spółki ELEWARR. W zeszłym roku był duży krzyk, to może teraz bym się dowiedział od tego świetnego fachowca, co proponuje.</u>
          <u xml:id="u-56.8" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-56.9" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-56.10" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-56.11" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Przystępujemy do realizacji kolejnego punku porządku obrad – sprawy bieżące. Chciałbym państwa poinformować, że Prezydium Sejmu wyraziło zgodę na zorganizowanie wyjazdowego posiedzenia Komisji w Ośrodku Doradztwa Rolniczego w Sielinku. Do tej pory tylko piętnastu posłów wyraziło chęć uczestnictwa w tym posiedzeniu. Byłoby niedobrze, gdyby nie było kworum. Zapisało się piętnastu, ale pojedzie ośmiu. Może byśmy powołali jakiś zespół, który by tam pojechał w imieniu Komisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PoselStanislawKalemba">To jest stary, sprawdzony sposób – jak nie wiesz, co robić, to powołaj zespół lub komisję. To jest sejmowa Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi, więc powinniśmy normalnie funkcjonować. Nie bardzo rozumiem, jak to możliwe, że przy obecnej sytuacji na rynku trzody chlewnej posłowie nie są zainteresowani udziałem w posiedzeniu, na którym będziemy omawiać ten temat. Nie dopuszczam takiej możliwości, żeby zamiast Komisji do rolników pojechał jakiś zespół. Jak ktoś chce jechać z zespołem, to niech sobie jedzie. Ja opowiadam się za tym, aby to było wyjazdowe posiedzenie Komisji. Niech się rolnicy dowiedzą, kto się interesuje ich sprawami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PoselMarekStrzalinski">Wypowiedź pana posła Stanisława Kalemby jest emocjonalna i wielce niesprawiedliwa. Pan poseł sugeruje, że Komisja nie interesuje się sytuacją producentów trzody chlewnej. Przypominam, że kwestie dotyczące rynku trzody chlewnej były najczęściej poruszanym problemem podczas prac Komisji. Debatowaliśmy na ten temat z należytą uwagą i starannością.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#PoselMarekStrzalinski">Wyjazd Komisji miałby sens, gdybyśmy mieli wizytować miejsca produkcji i skupu. Uczestniczenie w swego rodzaju wiecu, asystowanie posłom z tego województwa, jest zajęciem mniej merytorycznym. Dlatego propozycja pana przewodniczącego, aby powołać specjalny zespół do tych spraw, jest całkowicie uzasadniona. Nie wydaje się, że podczas tego posiedzenia dojdzie do wypracowania jakiegoś konkretnego stanowiska. Spodziewam się, że skończy się na wysłuchaniu argumentów producentów trzody chlewnej.</u>
          <u xml:id="u-58.2" who="#PoselMarekStrzalinski">Poseł Wojciech Mojzesowicz (niez.):</u>
          <u xml:id="u-58.3" who="#PoselMarekStrzalinski">Zwracam się do posła Marka Strzalińskiego. Podjęto decyzję. Jest zgoda Prezydium Sejmu na wyjazdowe posiedzenie Komisji. Musimy być konsekwentni. Wystąpiliśmy o zgodę na zorganizowanie wyjazdowego posiedzenia Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Żaden z członków Komisji temu się nie sprzeciwiał. A zatem, skierowano wniosek do Prezydium Sejmu i marszałek wyraził zgodę. Czy teraz możemy tam wysłać zespół? Czy pan poseł chce być przewodniczącym takiego zespołu? Jak pan poseł wytłumaczy rolnikom, dlaczego Komisja nie przyjechała? Życzę powodzenia.</u>
          <u xml:id="u-58.4" who="#PoselMarekStrzalinski">Jeszcze raz powtarzam, że wystąpiliśmy do Prezydium o zgodę i ją uzyskaliśmy. Wniosek o powołanie zespołu byłby teraz niepoważny. To spotkanie jest potrzebne. Musimy wyjaśnić pewne kwestie. Przez dziewięć miesięcy obiecywano rolnikom, że coś się wydarzy. Wiem, że to jest trudny rynek i nie łatwo jest rozwiązać ten problem, ale nie trzeba było opowiadać, że coś się wydarzy. Dzisiaj co najmniej 30% rolników zajmujących się hodowlą trzody chlewnej jest na skraju bankructwa lub rezygnuje z produkcji. Zgadzam się z opinią, że to będzie trudne spotkanie. Jeżeli jednak nie pojedziemy, to znając spryt niektórych polityków, wiem, że wina spadnie na Komisję. Ktoś powie, że miała przyjechać Komisja, a dotarł zespół. Skoro już podjęliśmy decyzję o zorganizowaniu posiedzenia, to trzeba być konsekwentnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PoselMieczyslawGolba">Niestety, 3 lipca 2007 r. nie mogę uczestniczyć w wyjazdowym posiedzeniu Komisji. Zaplanowałem inne spotkania. Nie chcę być posądzony, że nie interesuję się sytuacją producentów trzody chlewnej. Dlatego zabrałem głos.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#PoselMieczyslawGolba">Może zdecydujmy, czy w ogóle warto tam jechać, skoro jeszcze przez dwa tygodnie będą trwały posiedzenia Sejmu. Ten wyjazd nakłada się na naszą pracę w Sejmie. Rozumiem, że otrzymaliśmy zgodę, ale wielu z nas dużo wcześniej planuje wyjazdy i spotkania. Jeśli to ma wywoływać konflikty, to może powinniśmy to jeszcze raz przemyśleć. Może odłóżmy tej wyjazd na później.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PoselLechKuropatwinski">Musimy się zdecydować, czy to będzie wyjazdowe posiedzenie Komisji, czy pojedzie zespół. Nie może być tak, że zgłosiło się piętnastu posłów, a w końcu będzie ośmiu. Jak się będziemy czuć w takiej sytuacji? Chodzi o to, aby nie narażać autorytetu Komisji. Może się okazać, że rolników będzie kilkuset, a nas pięciu. To by nas narażało na śmieszność.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#PoselLechKuropatwinski">Trzeba podjąć decyzję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Zachowajmy spokój. Prezydium wystąpiło do marszałka o zgodę na wyjazdowe posiedzenie Komisji i ją otrzymaliśmy. Poddaję tę sprawę pod rozwagę, bo nie chcę, aby było tak, że pojedzie tylko ośmiu posłów. Chodzi o autorytet Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PoselStanislawKalemba">Poseł Marek Strzaliński ma rację. Moja wypowiedź była emocjonalna, bo trudno zachować spokój, kiedy się widzi, co się dzieje wokół tej sprawy. Czy komuś zależy na tym, aby rolnicy przyjechali do Warszawy tak jak pielęgniarki? Proszę bardzo. Tak możecie sobie pogrywać.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#PoselStanislawKalemba">Kto tutaj mówi o wiecu? Wydaje mi się, że rozmawiamy o wyjazdowym posiedzeniu Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, a nie o wiecu. Nie ma mowy o setkach czy tysiącach rolników. To ma być posiedzenie Komisji. Takie historie może opowiadać tylko ktoś taki, kto nie zna sytuacji dochodowej rolniczych rodzin w Wielkopolsce. Przecież przedstawiciele producentów byli w Sejmie, rozmawiali z ówczesnym marszałkiem Sejmu. Marszałek Marek Jurek zapewnił ich, że się poważnie zajmiemy tą sprawą. Pierwszy raz próbowaliśmy zorganizować takie posiedzenie 21 czerwca 2007 r. Jeżeli tak chcemy podchodzić do problemów rolnictwa, to ja dziękuję. Chodzi o wyjazdowe posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi w tej dramatycznej sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-63.2" who="#PoselStanislawKalemba">Zwracam się do prezydium Komisji. Podjęliście państwo decyzję. Wysłaliście wniosek do marszałka Sejmu. Otrzymaliście zgodę. I co? Teraz chcecie zrezygnować? Bardzo proszę prezydium, aby kontynuowało już rozpoczęte działania i doprowadziło do zwołania wyjazdowego posiedzenia Komisji – nie wiecu, ale posiedzenia Komisji w sprawie sytuacji na rynku trzody chlewnej. Rolnicy w Wielkopolsce czekają, że posłowie się tym poważnie zajmą. Jaki jest efekt naszych dotychczasowych działań?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PoselJerzyGosiewski">To jest zbyt poważna sprawa, aby tak gwałtownie organizować ten wyjazd. Proponuję powołanie podkomisji, która przygotuje harmonogram i wnioski, którymi zajmiemy się na wyjazdowym posiedzeniu. Wyjazdowe posiedzenie Komisji powinno być zapowiedziane co najmniej miesiąc wcześniej, aby wszyscy posłowie mogli w nim uczestniczyć.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#PoselJerzyGosiewski">Poseł Alfred Budner (niez.):</u>
          <u xml:id="u-64.2" who="#PoselJerzyGosiewski">Minister Andrzej Lepper obiecał podczas spotkania z rolnikami w Lesznie, że przyjedzie do Wielkopolski i weźmie udział w posiedzeniu, na którym zostanie omówiona sytuacja producentów trzody chlewnej. Uważam, że istnieje konieczność zorganizowania wyjazdowego posiedzenia Komisji. Trzeba jechać do Wielkopolski, bo to jest polskie „zagłębie świńskie”. Nie ma innej drogi.</u>
          <u xml:id="u-64.3" who="#PoselJerzyGosiewski">Jeżeli państwo chcecie, aby rolnicy znaleźli się pod siedzibą Rady Ministrów, to tak będzie. Tylko po co? Jest jeszcze czas, aby rozładować to napięcie. Kilku posłów zadeklarowało chęć podjęcia głodówki zamiast rolników. Jeśli nie zostaną podjęte żadne działania i nie nastąpi poprawa sytuacji na rynku trzody chlewnej, to pięciu posłów rozpocznie protest głodowy. Jeżeli 3 lipca 2007 r. nie odbędzie się posiedzenie Komisji w tej sprawie, to rozpoczynamy głodówkę. Dość już mydlenia oczu producentom trzody chlewnej.</u>
          <u xml:id="u-64.4" who="#PoselJerzyGosiewski">To nie jest wina rządu czy Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Za obecną sytuację odpowiadają koncerny mięsne. Robią, co chcą. Rząd powinien to ukrócić. Za kilogram żywca płaci się w tej chwili 3,50 zł, czyli za stukilogramową świnię można dostać 350 zł. Po przerobieniu mięsa zakład może zyskać nawet 2 tys. zł. Te praktyki trzeba wreszcie ukrócić. Jeżeli rząd tego nie zauważa, to rolnicy też potrafią powiedzieć, gdzie jest miejsce osób uprawnionych do podejmowania decyzji. Nie można wszystkiego tłumaczyć wolnym rynkiem. Na wolnym rynku też są jakieś zasady. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nie zrobił nic w tej sprawie. Osobiście prosiłem UOKiK o podjęcie działań. Umywają ręce. Twierdzą, że to nie jest ich sprawa. Ja też jestem rolnikiem i to mnie dotyczy. Miejsce Komisji jest w przyszły wtorek wśród rolników, w Sielinku w Wielkopolsce. Moim zdaniem w posiedzeniu powinni uczestniczyć przedstawiciele producentów. Powinni wysłuchać, co ma do powiedzenia Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Nie wiem, czy to będą trudne rozmowy, ale jesteśmy po to, aby tym ludziom służyć. Nie wyobrażam sobie, żeby Komisja dysponując zgodą marszałka mogła jeszcze odwołać wyjazd. Nie narażajmy się na śmieszność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Marszałek Sejmu nie podejmie za nas tej decyzji. Prezydium Sejmu ogranicza się tylko do wydania zgody na zorganizowanie takiego posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PoselMarekSawicki">Zwracam się do posła Jerzego Gosiewskiego. O tym, że planowane jest wyjazdowe posiedzenie Komisji wiedzieliśmy od wielu dni. Temat jest omawiany od wielu miesięcy, ale zawsze był problem z wyborem terminu wyjazdu. Skoro uzgodniono termin, a marszałek Ludwik Dorn analizując prace Sejmu wyraził zgodę na wyjazd, to uszanujmy jego wolę. Zróbmy to, o czym Komisja zdecydowała znacznie wcześniej. W tej chwili jest piętnastu chętnych. Do wtorku zgłosi się jeszcze pięciu posłów i wtedy będzie dwudziestu. Nie ma co dywagować, czy to będzie zespół, czy drużyna. Trzeba jechać, omówić problem i wrócić. Przecież w środę musimy być w Sejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PoselMieczyslawAszkielowicz">Została podjęta decyzja. O wyjazdowym posiedzeniu Komisji wiedzieliśmy dużo wcześniej. Nie chowajmy głowy w piasek. Być może dowiemy się tam, jaka jest przyczyna tak niskich cen skupu żywca. Poseł Alfred Budner mówił, że kilogram żywca kosztuje 3,50 zł. Wprawdzie teraz zakłady mięsne skupują po 4,20 zł, ale był taki moment, gdy cena spadła do 2,90 zł za kg. Na tym spotkaniu wszystkiego się dowiemy. Będziemy wiedzieli, kto zawinił i dlaczego na rynku ukształtowała się taka cena.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PoselMieczyslawGolba">Jestem członkiem także innej komisji, która niedawno odbyła wyjazdowe posiedzenie na terenie Niemiec. Potem w prasie przeczytałem, że posłowie pojechali, nic nie załatwili i zrobili sobie zakupy. Gazeta zamieściła jakieś zdjęcia posłów z reklamówkami.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#PoselMieczyslawGolba">Wiem, że producenci trzody chlewnej są w trudnej sytuacji. Myślę, że zamiast tam jechać, powinniśmy te środki, które trzeba by wydać na wyjazdowe posiedzenie, przeznaczyć na pomoc dla rolników. W ten sposób na pewno bardziej byśmy im pomogli.</u>
          <u xml:id="u-68.2" who="#PoselMieczyslawGolba">Poseł Wojciech Mojzesowicz (niez.):</u>
          <u xml:id="u-68.3" who="#PoselMieczyslawGolba">Bardzo proszę, abyśmy zachowali powagę. Jeśli ktoś nie chciał tego posiedzenia, to powinien był o tym powiedzieć, przed wystąpieniem do Prezydium Sejmu o zgodę. Nikt nie zgłosił żadnych zastrzeżeń. Teraz trzeba jechać.</u>
          <u xml:id="u-68.4" who="#PoselMieczyslawGolba">Nie zgadzam się z posłem Stanisławem Kalembą, że będziemy rozliczać posłów, kto był, a kto nie był. Przez ostatnie lata było kilka wyjazdowych posiedzeń i na ponad czterdziestu członków Komisji uczestniczyło w nich kilkunastu. Nigdy nie było kompletu. W związku z tym nikogo nie będziemy rozliczać. Poseł ma obowiązek uczestniczyć w posiedzeniach Komisji. Trzeba do tych ludzi pojechać. Jeśli się z tego wycofamy, to będzie to oznaczać klęskę Komisji.</u>
          <u xml:id="u-68.5" who="#PoselMieczyslawGolba">Poseł Marian Daszyk (niez.):</u>
          <u xml:id="u-68.6" who="#PoselMieczyslawGolba">Uważam, że powinniśmy jechać przez szacunek dla rolników, ale także dla posłów z tego terenu, gdzie jest tak trudna sytuacja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PoselKazimierzPlocke">Chciałbym przypomnieć, że decyzja została podjęta miesiąc temu. W związku z tym nie dyskutujmy teraz, czy jedziemy, czy nie. Po prostu, jedziemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Chodziło mi tylko o to, żeby było chociaż piętnastu posłów na tym posiedzeniu. Nie będę tego więcej komentował. Proszę potwierdzać swój udział w posiedzeniu do jutra, do godziny 9.00. Mam nadzieję, że ci, którzy się zapisali, pojadą. Wyślę zaproszenie do wicepremiera Andrzeja Leppera. Nie wiem, czy sam przyjedzie, czy też kogoś oddeleguje.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Przystępujemy do realizacji ostatniego punktu porządku obrad – informacja o bieżącej realizacji ustawy o dopłatach do ubezpieczeń upraw rolnych i zwierząt gospodarskich.</u>
          <u xml:id="u-70.2" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Bardzo proszę pana ministra Macieja Jabłońskiego o przedstawienie przedmiotowej informacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#SekretarzstanuwMRiRWMaciejJablonski">Informację przedstawi pani dyrektor Aleksandra Szelągowska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#DyrektorDepartamentuFinansowMRiRWAleksandraSzelagowska">W przekazanej państwu pisemnej informacji zawarliśmy wszystkie dane, które są związane z realizacją ustawy o dopłatach do ubezpieczenia upraw rolnych i zwierząt gospodarskich.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#DyrektorDepartamentuFinansowMRiRWAleksandraSzelagowska">Jak rozumiem, interesuje państwa problem zawarcia umów między Ministrem Rolnictwa i Rozwoju Wsi a zakładami ubezpieczeń. Zgodnie z delegacją zawartą w wyżej wymienionej ustawie w art. 9 ust. 1 minister zawiera z towarzystwami ubezpieczeniowymi umowy w sprawie dopłat. Zakres tych porozumień jest uregulowany przepisem ust. 6 art. 9, który stanowi, że w umowach w sprawie dopłat określa się warunki ubezpieczenia upraw i zwierząt, wysokość składek taryfowych oraz wysokość limitu dopłat. Ten ostatni czynnik jest niezwykle istotny, ponieważ musi dojść do wyczerpania limitu w danym roku budżetowym. Ponadto przepis stanowi, że wskazuje się powierzchnię upraw i liczbę zwierząt przewidzianych do objęcia ubezpieczeniem, a także warunki likwidacji szkód, w tym zasady i tryb ustalania ich wysokości, sposób i terminy przekazywania i rozliczania środków na dopłaty, sposób przeprowadzania kontroli w zakresie realizacji umów w sprawie dopłat i umów ubezpieczenia oraz warunki zwrotu dopłat w przypadku ich wykorzystania niezgodnie z przeznaczeniem, pobrania nienależnie lub w nadmiernej wysokości. A zatem, to jest zakres umów zawieranych między zakładami ubezpieczeń a Ministrem Rolnictwa i Rozwoju Wsi.</u>
          <u xml:id="u-72.2" who="#DyrektorDepartamentuFinansowMRiRWAleksandraSzelagowska">Obecnie obowiązują cztery umowy, które zostały zawarte w grudniu ubiegłego roku. Jak państwo wiecie, w kwietniu nastąpiła zmiana ustawy. W związku z tym, trwa przygotowywanie aneksów do umów. Głównym powodem zmiany umów jest możliwość zwiększenia poziomu dopłat do 50% stawek taryfowych zarówno w produkcji zwierzęcej, jak i w produkcji roślinnej. Nowe zasady mogą obowiązywać od 4 czerwca 2007 r., ponieważ taki termin został zapisany w rozporządzeniu Rady Ministrów. Spodziewaliśmy się, że wtedy uzyskamy notyfikację Komisji Europejskiej w sprawie podwyższonych dopłat do stawek taryfowych. Niestety, Bruksela ma wątpliwości w kwestii dotowania odszkodowań w taki sposób, że przewyższałaby poziom 90% w przypadku likwidacji szkód spowodowanych suszą. W związku z tym czekamy na zakończenie procedury notyfikacyjnej. Jednakże w rozporządzeniu wyłączeniowym dotyczącym pomocy publicznej dopuszczono 50% dopłat do składek taryfowych i dlatego już teraz przygotowujemy aneksy do umów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Kto z państwa chciałby zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-73.2" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Poseł Wojciech Mojzesowicz (niez.):</u>
          <u xml:id="u-73.3" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Staraliśmy się wygenerować odpowiednie środki na dopłaty do ubezpieczeń rolnych. Pani dyrektor Aleksandra Szelągowska mówiła o tym, co będzie. Nie poruszyła jednak problemów, które dzisiaj występują.</u>
          <u xml:id="u-73.4" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Mam przed sobą dokument, w którym zapisano, że likwidacja szkody następuje w terminie 14 dni od zgłoszenia, a odszkodowanie wypłaca się w ciągu 30 dni. Czy ktoś z Ministerstwa zapytał przedstawicieli zakładów ubezpieczeniowych, z którymi zawarto umowy, czy są przygotowani do likwidacji szkód? W tej chwili rolnicy ubezpieczyli zaledwie 10% powierzchni upraw, a likwidacja szkód w niektórych przypadkach trwa już drugi miesiąc.</u>
          <u xml:id="u-73.5" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Zwracam uwagę na jeszcze jeden absurdalny zapis. Umowa stanowi, że jeśli jest spór, to likwidacja szkody może nastąpić przed zbiorem. Od razu widać, że umowę podpisywano na 30. piętrze. Jak można przed samym zbiorem oszacować szkody u setek rolników? Przypuśćmy, że ubezpieczyłem rzepak i poniosłem straty. W tej samej sytuacji jest 2 tys. rolników. Pan minister pisze tutaj, że przed zbiorem rzepaku dokona się oględzin. Jeśli teraz nie udało się oszacować szkód w ciągu dwóch miesięcy, to jak firmy ubezpieczeniowe zdążą to zrobić tydzień przed zbiorem? Jak sobie to państwo wyobrażacie? Przecież to, co tutaj jest napisane, kompletnie was dyskredytuje. Tak nie można.</u>
          <u xml:id="u-73.6" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Jeszcze ciekawsza jest kolejna kwestia. W materiale czytamy dalej, że jeśli wyjaśnienie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności zakładów ubezpieczeń lub wysokości odszkodowania w terminie 30 dni okazało się niemożliwe, odszkodowanie jest wypłacane w terminie 14 dni od dnia, w którym wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe. To znaczy, że zakład ubezpieczeń wyjaśni sprawę wtedy, gdy to będzie możliwe. A jeśli to będzie niemożliwe, to nie wyjaśni. Jeśli nadejdzie dzień zbiorów, a zakład ubezpieczeń uzna, że wyjaśnienie okoliczności powstania szkody jest niemożliwe, to wjadę na pole, wymłócę rzepak i nie dostanę odszkodowania. Nie powinniście państwo kierować do Komisji tego rodzaju informacji.</u>
          <u xml:id="u-73.7" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Z budżetu państwa generujemy środki na dopłaty do rolniczych ubezpieczeń majątkowych. Osoby podpisujące umowy z zakładami ubezpieczeniowymi mają obowiązek dbać o skuteczne wykorzystanie tych pieniędzy. Wyście o to nie zadbali. Spokojnie podpisaliście umowę i przekazaliście środki. Nikt nie sprawdza, jak te środki są wykorzystywane i jaki jest efekt ich stosowania. Czy te absurdalne fragmenty umowy zostały skonsultowane z samorządem rolniczym? Z jednej strony był urzędnik Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, a z drugiej firma ubezpieczeniowa. Firma zadbała o swój interes, a wy nie zadbaliście o interes rolników.</u>
          <u xml:id="u-73.8" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Zgłaszam wniosek o odrzucenie tej informacji. Nie powinniśmy otrzymywać tak bzdurnych materiałów. Na podstawie tego dokumentu firma ubezpieczeniowa wygrywa z rolnikiem. Zakład ma pełną dowolność, jeśli chodzi o czas i sposób likwidacji szkód. Tak być nie może.</u>
          <u xml:id="u-73.9" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Poseł Alfred Budner (niez.):</u>
          <u xml:id="u-73.10" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Kto w imieniu Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi podpisywał umowy z zakładami ubezpieczeń? Z jakimi firmami zawarto porozumienia i kiedy to nastąpiło? Jakie kwoty zostaną przekazane z budżetu państwa?</u>
          <u xml:id="u-73.11" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Rolnicy chcieliby mieć pewność, że podpisane umowy gwarantują efektywne wykorzystanie środków przekazywanych z budżetu państwa zgodnie z ustawą przyjętą przez parlament. Przyznam, że po tym, co powiedział poseł Wojciech Mojzesowicz, jestem poważnie zaniepokojony. Powstaje pytanie, czy w ogóle był sens przyjmowania tej ustawy. Jeśli jest tak, jak to przed chwilą opisano, to rolnicy nigdy nie odczują wsparcia polegającego na stosowaniu dopłat do ubezpieczeń.</u>
          <u xml:id="u-73.12" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Bardzo proszę o poważne podejście do sprawy. Jeśli popełniono jakiś błąd, co się przecież każdemu może zdarzyć, to trzeba go natychmiast naprawić. Rolnicy nie mogą znowu być postawieni w sytuacji, w której muszą o coś prosić na kolanach. Oni zbyt ciężko pracują, aby byli upokarzani przez „rolników z Marszałkowskiej”. Na to zgody nie będzie. Rolnicy muszą być usatysfakcjonowani. Im się to należy za ciężką pracę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PoselMarekStrzalinski">Parlament zdecydował, że za dwa lata ubezpieczenia upraw i zwierząt będą obowiązkowe. Rolnicy będą musieli ubezpieczyć przynajmniej 50% powierzchni upraw, w przeciwnym razie zapłacą kary. Tak stanowi ustawa.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#PoselMarekStrzalinski">Mijają dwa lata, od kiedy obowiązuje ustawa dotycząca powszechnych ubezpieczeń w rolnictwie. Dzisiaj otrzymujemy pierwsze sprawozdanie o realizacji tego przedsięwzięcia. Wszystko wskazuje na to, że system funkcjonuje nie najlepiej. Zawarto zaledwie 10 tys. umów i wykorzystano poniżej 10% środków zarezerwowanych w budżecie na dopłaty do ubezpieczeń.</u>
          <u xml:id="u-74.2" who="#PoselMarekStrzalinski">Bardzo proszę o pełniejszą ocenę sytuacji. Jak ten system jest oceniany przez firmy ubezpieczeniowe i przez rolników? Jakie działania należy podjąć, aby system ubezpieczeń był przyjazny dla rolnika? Przypominam, że za dwa lata ubezpieczenia będą obowiązkowe. Jeżeli te działania będą dalej tak niemrawe, to czarno widzę. Zamiast zabezpieczyć rolników na wypadek nieprzewidzianych wydarzeń, będziemy ich karać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PoselStanislawKalemba">Czy do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi wpłynęły jakieś skargi związane z trybem likwidacji szkód? Jakie to ma odzwierciedlenie w treści wystawionych polis? Do mnie docierają informacje o pewnych nieprawidłowościach. Rolnicy twierdzą, że zgłaszali szkody, ale przedstawiciel firmy ubezpieczeniowej u nich się nie pojawił. I to nie chodzi o termin dwóch tygodni. Musieli czekać dużo dłużej.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#PoselStanislawKalemba">Czy zostały już wydane wszystkie rozporządzenia, które umożliwiają funkcjonowanie tej ustawy?</u>
          <u xml:id="u-75.2" who="#PoselStanislawKalemba">Przy tak małej liczbie ubezpieczeń, to jest dopiero pole doświadczalne w stosunku do tego, co będzie za dwa lata. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której po wprowadzeniu obowiązkowych ubezpieczeń firmy ubezpieczeniowe będą się zachowywały w ten sam sposób.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-76.2" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">W takim razie bardzo proszę pana ministra Macieja Jabłońskiego o udzielenie odpowiedzi na pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#SekretarzstanuwMRiRWMaciejJablonski">Poseł Stanisław Kalemba pytał o skargi związane ze sposobem likwidacji szkód. Z tego, co wiem, dzisiaj wpłynął do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi pierwszy taki wniosek. Zastrzeżenia dotyczyły zbyt późnego przybycia likwidatora na miejsce, w którym wystąpiły szkody. A zatem dzisiaj wpłynął pierwszy wniosek.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#SekretarzstanuwMRiRWMaciejJablonski">Chciałbym państwa poinformować, że jutro w siedzibie Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi o godzinie 9.00 odbędzie się seminarium dotyczące ubezpieczeń. Przyjadą przedstawiciele Komisji Europejskiej oraz zakładów ubezpieczeń, między innymi z Hiszpanii. Myślę, że zostaną zgłoszone praktyczne uwagi, które będzie można wykorzystać przy ulepszaniu naszego systemu ubezpieczeń rolnych.</u>
          <u xml:id="u-77.2" who="#SekretarzstanuwMRiRWMaciejJablonski">Jeśli chodzi o proces legislacyjny, to zostały już wydane wszystkie niezbędne rozporządzenia. Pozostał jeszcze akt prawny dotyczący ubezpieczeń po 1 stycznia 2008 r. Ten projekt jest obecnie przygotowywany i zostanie przyjęty w odpowiednim czasie.</u>
          <u xml:id="u-77.3" who="#SekretarzstanuwMRiRWMaciejJablonski">W umowach zostały zawarte ogólne warunki ubezpieczeń. One były negocjowane zarówno przez przedstawicieli Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, jak i przez organizacje społeczne. Przy Ministrze Rolnictwa i Rozwoju Wsi funkcjonuje komisja do spraw oceny ofert. W tej komisji zasiada, między innymi, przedstawiciel Krajowej Rady Izb Rolniczych. W imieniu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi umowy podpisywał pan minister Marek Zagórski. Jak już powiedziałem, zakres tych umów był negocjowany i ustalany przy udziale przedstawicieli organizacji rolniczych. Nie wydaje mi się, żeby można było nam zarzucać, że nie konsultowaliśmy się w tej sprawie z czynnikiem społecznym.</u>
          <u xml:id="u-77.4" who="#SekretarzstanuwMRiRWMaciejJablonski">Umowy zawarto z następującymi firmami: Powszechny Zakład Ubezpieczeń SA, Grupa Concordia, Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych oraz Towarzystwo Ubezpieczeń Allianz Polska SA. To są przedsiębiorstwa komercyjne. Nie możemy się tłumaczyć tym, że zmiany w ustawie czekają na notyfikację Komisji Europejskiej. Do tej pory na dopłaty do ubezpieczeń wykorzystano zaledwie 12 mln zł. Na początku lipca będzie to 200 mln zł z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-77.5" who="#SekretarzstanuwMRiRWMaciejJablonski">Chciałbym państwa poinformować, że Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi wystąpi z inicjatywą przygotowania projektu utworzenia nowego Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych. Obecne TUW, naszym zdaniem nie spełnia swojej roli. Firma stała się zakładnikiem wyniku finansowego. Ten podmiot nie działa już dla dobra rolnictwa i zgodnie z zasadami współżycia życia społecznego. Dlatego powstał pomysł przygotowania koncepcji utworzenia nowego organizmu, który będzie działał na zasadach rynkowych, ale nie będzie nastawiony na zysk. Firma będzie ubezpieczać rolników. Chodzi o to, aby odszkodowania były wypłacane w terminie oraz aby podchodzić do rzeczy realnie.</u>
          <u xml:id="u-77.6" who="#SekretarzstanuwMRiRWMaciejJablonski">Była tutaj mowa o ogólnych warunkach ubezpieczeń oraz o terminie 14 dni na likwidację szkód. Mogę państwu dostarczyć pisma, które wysyłam przynajmniej raz w tygodniu do prezesów wszystkich towarzystw ubezpieczeniowych, z którymi podpisaliśmy umowy. Domagamy się, aby umowy były dotrzymywane oraz aby weryfikowano sposób likwidacji szkód i czas wypłacania odszkodowań. Jednak mamy do czynienia z niezależnymi organizmami gospodarczymi. Właśnie dlatego powstał pomysł utworzenia nowego Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych. Jeśli to przedsięwzięcie się nie powiedzie, to trzeba dyscyplinować zakłady ubezpieczeń, aby choć trochę uwzględniały zasady współżycia społecznego.</u>
          <u xml:id="u-77.7" who="#SekretarzstanuwMRiRWMaciejJablonski">Poseł Wojciech Mojzesowicz (niez.):</u>
          <u xml:id="u-77.8" who="#SekretarzstanuwMRiRWMaciejJablonski">Proszę wybaczyć, że nadal drążę ten temat, ale osobiście mam do czynienia z takimi przypadkami i wiem, w jakiej sytuacji znaleźli się rolnicy.</u>
          <u xml:id="u-77.9" who="#SekretarzstanuwMRiRWMaciejJablonski">Oczekiwałem, że pan minister przyzna, że ustawa jest realizowana fatalnie. Mówił pan o rynku, o firmach, o zasadach współżycia społecznego, ale ktoś przecież podpisywał te umowy. Dopłaty do ubezpieczeń są finansowane z budżetu państwa. Te środki miały pomóc rolnikom.</u>
          <u xml:id="u-77.10" who="#SekretarzstanuwMRiRWMaciejJablonski">Podam państwu przykład. Rolnik zgłosił szkodę 8 maja 2007 r. Przedstawiciel zakładu ubezpieczeniowego przyjechał po 35 dniach. Przypominam, że zgodnie z umową szkoda powinna być zlikwidowana po 14 dniach. Z informacji przygotowanej przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi wynika, że nie ma możliwości egzekwowania od firm ubezpieczeniowych dotrzymania umów. Agent ubezpieczeniowy przyjeżdża na pole po 35 dniach, łamiąc wszystkie zapisy umowy dotyczące terminów. Jeśli szkoda wynosi 35%, to bierze się tabelę i patrzy się na dane z 8 maja. To już jest inna faza rozwoju rośliny. To jest rozbój w biały dzień.</u>
          <u xml:id="u-77.11" who="#SekretarzstanuwMRiRWMaciejJablonski">Nadchodzi czas zbiorów. Już nie będzie do czego się odwołać. Z tego, co tutaj napisano, wynika, że rolnik jest bez szans. Czy Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi zainteresowało się możliwościami kadrowymi tych towarzystw ubezpieczeniowych? Tutaj, w wieżowcu siedzi sobie pan prezes Jaromir Netzel, a tam kilku agentów biega od jednego kawałka pola do drugiego. Jak już powiedział poseł Marek Strzaliński, za dwa lata rolnicy będą musieli ubezpieczyć przynajmniej 50% powierzchni upraw. W tej chwili ubezpieczyli niecałe 10%, a zakłady ubezpieczeń nie są w stanie zlikwidować szkód.</u>
          <u xml:id="u-77.12" who="#SekretarzstanuwMRiRWMaciejJablonski">Ponadto podpisanie takich umów to jest skandal. Umowy podpisywał pan minister Marek Zagórski, ale pan minister Andrzej Lepper to zaakceptował. Pani dyrektor Aleksandra Szelągowska mówiła o nowej ustawie. Nie opowiadajmy o tym, co będzie. Pan minister Maciej Jabłoński mówił o planach utworzenia nowego Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych. To jest pieśń przyszłości, a my się zajmujemy bieżącą sytuacją. Nie wierzyłem, że przyjęto tak niekorzystne rozwiązania, ale państwo to potwierdzacie. Jeszcze nie było dopłat, a my w grupie producenckiej ubezpieczaliśmy rzepak od gradobicia.</u>
          <u xml:id="u-77.13" who="#SekretarzstanuwMRiRWMaciejJablonski">Czy ktoś z państwa przeanalizował problem ubezpieczeń od suszy? Moim zdaniem, rolnik nigdy nie doczeka się odszkodowania, bowiem nigdy nie będzie tak, że przez dwa miesiące wystąpi tylko 50% opadów. Ja to analizowałem i tak nigdy nie było. Tymczasem włączono suszę do ubezpieczeń, co spowodowało wzrost składki. Przy podpisywaniu umów trzeba patrzeć na interes państwa. Proszę się wczuć w rolę ubezpieczonego, a nie podpisywać umowę tylko po to, aby ona była.</u>
          <u xml:id="u-77.14" who="#SekretarzstanuwMRiRWMaciejJablonski">Pan minister Maciej Jabłoński stwierdził, że do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi wpłynął tylko jeden wniosek w sprawie sposobu likwidacji szkód. O tym problemie mówiłem już miesiąc temu. Nie wyobrażałem sobie, że można podpisać tak niekorzystne dla rolników i Skarbu Państwa umowy. Pierwsze ubezpieczenia zawarła najbardziej aktywna grupa rolników. Oni się zderzyli z problemem, który na pewno ich zniechęci. Już nie mówię o tych, którzy w ogóle się nie ubezpieczają. Tymczasem za dwa lata każdy będzie musiał ubezpieczyć przynajmniej 50% powierzchni upraw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PoselMieczyslawAszkielowicz">W województwie warmińsko-mazurskim w powiatach oleckim i nidzickim deszcz nie padał przez dwa miesiące. Tak się składa, że uprawy ubezpieczyli tam dwaj właściciele dużych gospodarstw. Niestety, zakład ubezpieczeń nie chce wypłacić odszkodowań. Mogę państwu podać nazwiska tych rolników. Chodzi o pana Rozmusa i pana Tołłoczko, którzy posiadają duże gospodarstwa. Ci panowie poinformowali mnie, że są duże problemy z uzyskaniem odszkodowania. Zakład ubezpieczeń posługuje się danymi Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Jednak w tym powiecie nie ma punktu badawczego. Może być tak, że w Olsztynie pada deszcz, a w powiecie nidzickim nie. Nie wiem, jak ta sprawa się zakończy. Będziemy się starać wyegzekwować odszkodowania od zakładu ubezpieczeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PoselMarekStrzalinski">Wydaje się, że wszyscy mamy świadomość wagi problemu. Dotychczasowe doświadczenia nie pozwalają nam przyjmować tych informacji ze spokojem. Dlatego proponuję, aby Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi do września przygotowało nową ocenę realizacji ustawy o dopłatach do ubezpieczeń upraw rolnych i zwierząt gospodarskich. Tę decyzję musimy podjąć już dzisiaj, aby resort rolnictwa we właściwy sposób zbierał i przetwarzał dane dotyczące funkcjonowania systemu. Mniej nas interesują informacje związane z przełożeniem przepisów ustawy na język umów podpisywanych z zakładami ubezpieczeń. Chcemy wiedzieć, jak te przepisy są realizowane w praktyce, co należy zachować, a co trzeba zmodyfikować.</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#PoselMarekStrzalinski">Powstaje wiele pytań. Czy składka płacona przez rolnika jest właściwa? Czy odpowiednio wysoka jest dopłata udzielana z budżetu państwa? Czy zakłady ubezpieczeń wywiązują się z obowiązków wynikających z umów?</u>
          <u xml:id="u-79.2" who="#PoselMarekStrzalinski">Być może Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi powinien powołać specjalny zespół do monitorowania systemu ubezpieczeń rolnych. Być może należy zobowiązać wojewodów lub samorządy do przekazywania odpowiednich informacji. Chcielibyśmy mieć pewność, że kiedy wybije godzina „0”, a więc będzie 1 lipca 2009 r., system będzie działał sprawnie i będzie przyjazny dla rolnika.</u>
          <u xml:id="u-79.3" who="#PoselMarekStrzalinski">Poseł Marian Daszyk (niez.):</u>
          <u xml:id="u-79.4" who="#PoselMarekStrzalinski">Zgadzam się z opinią wyrażoną przez posła Marka Strzalińskiego. W Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi powinna zostać powołana komórka, która będzie zbierała dane dotyczące sposobu likwidacji szkód przez poszczególne zakłady ubezpieczeniowe. Należy poinformować zarządy tych zakładów, że w przyszłości nie będą podpisywane umowy z tymi firmami, które zostaną źle ocenione w „programie pilotażowym”. Nie można bezkarnie lekceważyć rolników i łamać prawo.</u>
          <u xml:id="u-79.5" who="#PoselMarekStrzalinski">A zatem należy zbierać dane i wysłać wyraźny sygnał do towarzystw ubezpieczeniowych, że firmy, które teraz uzyskają złą ocenę, nie będą w przyszłości brane pod uwagę przy podpisywaniu umów. Myślę, że to przyniesie pozytywny skutek.</u>
          <u xml:id="u-79.6" who="#PoselMarekStrzalinski">Poseł Alfred Budner (niez.):</u>
          <u xml:id="u-79.7" who="#PoselMarekStrzalinski">Zwracam się do pana ministra Macieja Jabłońskiego. Czy nie warto się zastanowić nad wprowadzeniem ubezpieczeń od wahań cen produktów rolnych? Rolnik uzyskiwałby odszkodowanie, gdyby ceny spadły poniżej granicy opłacalności produkcji. Wtedy raz na zawsze rozwiązalibyśmy problem protestów. Gdyby zakłady mięsne lub tłuszczowe próbowały obniżać ceny, to spotkałyby się z reakcją dużych instytucji finansowych, ale także rządu. Rolnicy zapewne chętnie pokryliby koszty wprowadzenia takich ubezpieczeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos w tej sprawie?</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-80.2" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Zamykam dyskusję. Poseł Marek Strzaliński złożył wniosek, aby Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi do końca września przygotowało ocenę realizacji ustawy o dopłatach do ubezpieczeń upraw rolnych i zwierząt gospodarskich. Drugi wniosek, złożony przez posła Wojciecha Mojzesowicza, dotyczy odrzucenia informacji rządu.</u>
          <u xml:id="u-80.3" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła wniosek posła Marka Strzalińskiego.</u>
          <u xml:id="u-80.4" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-80.5" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Przystępujemy do głosowania w sprawie wniosku posła Wojciecha Mojzesowicza.</u>
          <u xml:id="u-80.6" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Kto z państwa jest za tym, aby Komisja nie przyjmowała informacji o bieżącej realizacji ustawy o dopłatach do ubezpieczeń upraw rolnych i zwierząt gospodarskich?</u>
          <u xml:id="u-80.7" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Stwierdzam, że, przy 11 głosach za, 4 przeciwnych i 2 wstrzymujących się, Komisja zdecydowała o nieprzyjmowaniu przedmiotowej informacji.</u>
          <u xml:id="u-80.8" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Protokół z dzisiejszego posiedzenia zostanie wyłożony do przejrzenia w sekretariacie Komisji.</u>
          <u xml:id="u-80.9" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofJurgiel">Zamykam posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>