text_structure.xml 49.9 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#KomisjaNadzwyczajnadosprawzmianwkodyfikacjachobradujacapodprzewodnictwemposlaJozefaZycha">zrealizowała następujący porządek dzienny:</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#KomisjaNadzwyczajnadosprawzmianwkodyfikacjachobradujacapodprzewodnictwemposlaJozefaZycha">– rozpatrzenie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks pracy (druk nr 863);</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#KomisjaNadzwyczajnadosprawzmianwkodyfikacjachobradujacapodprzewodnictwemposlaJozefaZycha">– przystąpienie do rozpatrywania przedstawionego przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny (druk nr 880);</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#KomisjaNadzwyczajnadosprawzmianwkodyfikacjachobradujacapodprzewodnictwemposlaJozefaZycha">– skierowanie do podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektu nowelizacji Kodeksu postępowania cywilnego, rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego, ustawy – Kodeks rodzinny i opiekuńczy, ustawy o świadczeniu przez prawników zagranicznych pomocy prawnej w Rzeczypospolitej Polskiej oraz ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (druk nr 715).</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#KomisjaNadzwyczajnadosprawzmianwkodyfikacjachobradujacapodprzewodnictwemposlaJozefaZycha">W posiedzeniu udział wzięli przedstawiciele: Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej z sekretarz stanu Elżbietą Rafalska, Kancelarii Prezydenta z sekretarz stanu Elżbietą Jakubiak, oraz Ministerstwa Sprawiedliwości z sekretarzem stanu Krzysztofem Józefowiczem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselJozefZych">Otwieram posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach. Witam posłów i przybyłych gości, a w szczególności pragnę przywitać ekspertów Komisji prof. Wojciecha Szwajdlera oraz prof. Zbigniewa Radwańskiego. Na ostatnim posiedzeniu Komisji niezwykle brakowało nam prof. Zbigniewa Radwańskiego, gdyż przedmiotem naszych prac były przepisy Kodeksu cywilnego, których był on autorem. Proponowany porządek dzisiejszego posiedzenia został doręczony państwu na piśmie. Jeżeli nie usłyszę głosu sprzeciwu, będę uważał, że został on przyjęty. Wobec braku sprzeciwu stwierdzam, że porządek posiedzenia został zaakceptowany.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PoselJozefZych">Przechodzimy do rozpatrzenia punktu pierwszego porządku dziennego, w którym zajmiemy się rozpatrzeniem rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks pracy (druk nr 863). Prezydium, przygotowując porządek dzisiejszego posiedzenia, zdecydowało, że projekt jest na tyle krótki, że nie trzeba go odsyłać do podkomisji. Zakres proponowanych w przedłożeniu rozwiązań jest dość wąski, dlatego powinniśmy rozpatrzyć je na dzisiejszym posiedzeniu. W imieniu wnioskodawcy uzasadnienie projektu przedstawi sekretarz stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej Elżbieta Rafalska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejElzbietaRafalska">W swoim wystąpienie omówię uzasadnienie do projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks pracy z druku nr 863.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#SekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejElzbietaRafalska">Projektowana nowelizacja Kodeksu pracy ma dwa cele. Po pierwsze, zmierza do zmiany zasad ustalania obowiązującego pracowników wymiaru czasu pracy, które są obecnie uregulowane przepisami art. 130 Kodeksu pracy. Po drugie, zmierza do podniesienia do rangi ustawowej przepisów dotyczących ustalania urlopu wypoczynkowego w wymiarze proporcjonalnym, w przypadku pozostawania przez pracownika w zatrudnieniu u danego pracodawcy jedynie przez część miesiąca.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#SekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejElzbietaRafalska">Jak już wspomniałam, zasady ustalania wymiaru czasu pracy są obecnie uregulowane przepisami art. 130 Kodeksu pracy. Zgodnie z tymi przepisami wymiar czasu pracy ustala się, mnożąc 40 godzin przez liczbę tygodni przypadających w okresie rozli­czeniowym, a następnie dodając do otrzymanej liczby godzin iloczyn 8 godzin i liczby dni pozostałych do końca okresu rozliczeniowego, przypadających od poniedziałku do piątku.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#SekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejElzbietaRafalska">Ustalony w powyższy sposób wymiar czasu pracy obniża się o 8 godzin z tytułu święta przypadającego w innym dniu niż niedziela. Jeżeli jednak w tygodniu obejmującym siedem dni, od poniedziałku do niedzieli, wystąpią dwa święta w inne dni niż niedziela, obniżenie wymiaru czasu pracy o 8 godzin następuje z tytułu jednego z tych świąt.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#SekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejElzbietaRafalska">W praktyce w jednym tygodniu kalendarzowym dwa święta mogą wystąpić w maju (1 i 3 maja) oraz w grudniu (25 i 26 grudnia). Jeżeli żadne z nich nie „nałoży się” na niedzielę, to wymiar czasu pracy w każdym z tych miesięcy jest obniżany o 8, nie zaś o 16 godzin.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#SekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejElzbietaRafalska">Projektowana nowelizacja Kodeksu pracy zmierza do uchylenia przepisu art. 130 par. 2, zdanie drugie, w którym uregulowano zasadę pomniejszania wymiaru czasu pracy jedynie o 8 godzin, jeżeli w jednym tygodniu kalendarzowym występują dwa święta i żadne z nich nie przypada w niedzielę.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#SekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejElzbietaRafalska">Konsekwencją projektowanej zmiany będzie zatem pomniejszanie wymiaru czasu pracy o 8 godzin w każdym przypadku wystąpienia w okresie rozliczeniowym święta w innym dniu niż niedziela.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#SekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejElzbietaRafalska">Wprowadzenie projektowanej zmiany jest uzasadnione wątpliwościami natury praktycznej, zwłaszcza przy ustalaniu rozkładu czasu pracy dla pracowników.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#SekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejElzbietaRafalska">W obecnym stanie prawnym pracownik ma prawo do przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy, co w praktyce najczęściej oznacza korzystanie przez pracowników z dnia wolnego od pracy przypadającego w sobotę. Liczba dni wolnych od pracy z tytułu przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy waha się w roku kalendarzowym od 50 do 52 takich dni. Jest ona zależna od tego, czy w danym roku kalendarzowym występują tygodnie z dwoma świętami w inne dni niż niedziela, czy też takich tygodni nie ma.</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#SekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejElzbietaRafalska">Jeżeli w danym roku kalendarzowym występują dwa tygodnie z dwoma świętami w inne dni niż niedziela (co występuje w roku 2006, a także wystąpi w latach 2007, 2008, 2012, 2013, 2014) – wówczas wymiar czasu pracy w skali roku będzie pomniejszony jedynie o 16 godzin, nie zaś o 32 godziny. W konsekwencji liczba dni wolnych od pracy z tytułu przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy wyniesie 50 dni, co w praktyce oznacza dwie soboty robocze (dla pracowników zwyczajowo korzystających z soboty, jako dnia wolnego z tytułu przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy).</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#SekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejElzbietaRafalska">Jeżeli natomiast w danym roku kalendarzowym wystąpi jeden tydzień z dwoma świętami w inne dni niż niedziela (co nastąpi w 2009 i 2015 roku)  – wówczas wymiar czasu pracy w skali roku zostanie pomniejszony o 8 godzin, nie zaś o 16 godzin. W konsekwencji liczba dni wolnych od pracy z tytułu przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy wyniesie 51 dni, co w praktyce oznacza jedną sobotę roboczą (dla pracowników zwyczajowo korzystających z soboty, jako dnia wolnego z tytułu przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy).</u>
          <u xml:id="u-3.11" who="#SekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejElzbietaRafalska">Projektowana zmiana przepisów Kodeksu pracy zapewni zatem korzystanie przez pracowników z 52 dni wolnych od pracy w roku kalendarzowym z tytułu z zasady przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy, a także usunie wątpliwości powstające na tle obecnie obowiązującego stanu prawnego często komen­towane jako obowiązek pracownika odpracowywania jednego lub dwóch świąt w skali roku.</u>
          <u xml:id="u-3.12" who="#SekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejElzbietaRafalska">Proponuje się, aby projektowana nowelizacja Kodeksu pracy weszła w życie z dniem 1 października 2006 r. Oznaczać to będzie, że za rok 2006 liczba dni wolnych od pracy z tytułu przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy wyniesie 51 dni, bowiem wymiar czasu pracy obowiązujący w grudniu trzeba będzie już ustalić z zastosowaniem nowych regulacji prawnych, czyli obniżyć o 16 godzin z tytułu dwóch dni świątecznych, nie zaś o 8 godzin, jak wymagają tego obecnie obowiązujące przepisy. W efekcie liczba dni wolnych z tytułu przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy za rok 2006 wzrośnie o 1, czyli wyniesie 51 dni, nie zaś 50, jak to wynika z dotychczasowego stanu prawnego.</u>
          <u xml:id="u-3.13" who="#SekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejElzbietaRafalska">Druga zasadnicza zmiana proponowana w projekcie dotyczy przepisów, dzięki którym ustalany jest wymiar urlopu wypoczynkowego Obecnie regulacje dotyczące ustalania urlopu wypoczynkowego w wy­miarze proporcjonalnym w przypadku pozostawania przez pracownika w zatrud­nieniu u danego pracodawcy jedynie przez część miesiąca są zawarte w przepisach par. 1 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 8 stycznia 1997 r. w sprawie szczegółowych zasad udzielania urlopu wypoczynkowego, ustalania i wypłacania wynagrodzenia za czas urlopu oraz ekwiwalentu pieniężnego za urlop (Dz.U. Nr 2, poz. 14, z późn. zm.).</u>
          <u xml:id="u-3.14" who="#SekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejElzbietaRafalska">W związku z wystąpieniem Prezesa Trybunału Konstytucyjnego w sprawie skargi konstytucyjnej dotyczącej niezgodności przepisu par. 1 ust. 2 wyżej wymienionego rozporządzenia z art. 92 ust. 1 konstytucji, w związku z art. 64 ust. 2 konstytucji (sygn. akt SK 13/06) proponuje się, podzielając zarzuty co do przekroczenia upoważnienia z art. 173 Kodeksu pracy, zamieścić normy dotychczas wynikające z całego przepisu par. 1 wymienionego rozporządzenia w Kodeksie pracy. Nie jest bowiem możliwe całkowite zrezygnowanie z uregulowania kwestii wymiaru urlopu wypoczynkowego dla pracownika pozostającego w zatrudnieniu przez część miesiąca.</u>
          <u xml:id="u-3.15" who="#SekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejElzbietaRafalska">Projekt zakłada zatem: dodanie w Kodeksie pracy nowego art. 155 z oznaczeniem 2a, w całości przejmującego dotychczasowe regulacje zawarte w przepisach par. 1 wymienionego rozporządzenia, oraz utrzymanie regulacji obecnie zawartych w art. 155 z oznaczeniem 3.</u>
          <u xml:id="u-3.16" who="#SekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejElzbietaRafalska">W związku z tym, że od dnia 1 stycznia 2004 r. na wymiar urlopu wpływa także zatrudnienie w niepełnym wymiarze czasu pracy (w sposób proporcjonalny do wymiaru czasu pracy) obie wyżej wymienione regulacje zostały uzupełnione o powołanie par. 2 art. 154 Kodeksu pracy, dotyczącego urlopu w wymiarze proporcjonalnym dla pracowników zatrudnionych w niepełnym wymiarze czasu pracy. Uzupełnienie to jest niezbędne ze względu na to, że także w odniesieniu do tej grupy pracowników powinny obowiązywać pewne normy prawne. Po pierwsze, niepełny miesiąc kalendarzowy pracy zaokrągla się w górę, do pełnego miesiąca. Po drugie, przy ustalaniu proporcjonalnego wymiaru urlopu w związku z nawią­zaniem bądź rozwiązaniem stosunku pracy niepełny dzień urlopu zaokrągla się w górę, do pełnego dnia.</u>
          <u xml:id="u-3.17" who="#SekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejElzbietaRafalska">W imieniu rządu wnoszę o poparcie projektu przez Komisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselJozefZych">Otwieram dyskusję. Czy są uwagi lub zastrzeżenia natury ogólnej dotyczące całego projektu ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#EkspertKomisjiJacekSzczot">Projekt ustawy może wzbudzić zastrzeżenia w trzech miejscach. Po pierwsze, spowoduje wzrost kosztów pracy dla pracodawców. Będzie on wynikał z obciążenia pracodawców kosztem co najmniej jednego dnia wolnego urlopu pracownika. Po drugie, w propozycji przedstawionej przez rząd mam wątpliwość dotyczącą uregulowania zawartego w art. 155 z oznaczeniem 2a, w którym występuje określenie: „miesiąc kalendarzowy”. Cytuję: „Przy ustalaniu wymiaru urlopu na podsta­wie art. 155 z oznaczeniem 1 i 155 z oznaczeniem 2 kalendarzowy miesiąc pracy odpowiada 1/12 wymiaru urlopu przysługującego pracownikowi zgodnie z art. 154 par. 1 i 2”. Co będzie, jeśli ktoś nie przepracuje miesiąca kalendarzowego, bo zacznie pracę w połowie miesiąca? W mojej ocenie taki pracownik nie będzie nabywał prawa do 1/12 urlopu. Czy ten stan faktyczny może ocenić także przedstawiciel resortu pracy i polityki społecznej? Po trzecie, zastanawiający jest proponowany w ustawie termin jej wejścia w życie. Nie sądzę, aby proces legislacyjny mógł zostać na tyle przyspieszony, aby ustawa weszła w życie z dniem 1 października 2006 r. I czy z tego względu nie byłoby lepiej zmienić termin wejścia w życie ustawy na 14 dni od jej ogłoszenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselJozefZych">Czy przedstawiciel rządu może odnieść się do przedstawionych zastrzeżeń?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#SekretarzstanuwMPiPSElzbietaRafalska">Koszty rozwiązania proponowanego przez rząd wynoszą szacunkowo 0,07-0,1 PKB. Rzeczywiście przyznajemy, że przyjęcie tego rozwiązania w środku roku kalendarzowego będzie kosztować. Jednak regulacje muszą być rozpatrywane ze względu na zobowiązania m.in. wobec Rzecznika Praw Obywatelskich, który dotychczasowe rozwiązanie uznał za niekonstytucyjne. Problem ten ciągle budził sporo wątpliwości, dlatego zdecydowaliśmy się wystąpić z inicjatywą niezwłocznie. W roku 2004 i 2005 nie dochodziło do odpracowywania dnia świątecznego, dlatego problem ten nie był podnoszony. Natomiast w obecnym roku kalendarzowym będą dwa tygodnie z dwoma świętami w inne dni niż niedziela. O odniesienie się do pozostałych zastrzeżeń przedstawionych przez eksperta poproszę dyrektor Departamentu Prawa Pracy Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej Eugenię Gienieczko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#DyrektorDepartamentuPrawaPracywMPiPSEugeniaGienieczko">W Kodeksie pracy rzeczywiście występuje rozwiązanie odnoszące się do roku kalendarzowego, w którym pracownik zaczyna pracę po raz pierwszy w swojej karierze i przysługuje mu urlop już po miesiącu pracy. Jednak ta zasada obowiązuje jedynie tylko w tym roku kalendarzowym, w którym po raz pierwszy zaczyna się pracę. Natomiast w następnych latach, w których nabywa się kolejne prawo do urlopu, w Kodeksie pracy nie występuje już pojęcie „miesiąca”. Z takim pojęciem możemy się także zetknąć w rozporządzeniu wykonawczym, a ponieważ przenosimy te zasady do ustawy, dlatego ten termin musi się pojawić w Kodeksie. Dlaczego proponujemy pozostać przy pojęciu: „miesiąca kalendarzowego”? Odpowiedź jest prosta, jeśli zrezygnujemy z tego pojęcia, to będziemy sięgać do Kodeksu pracy i przez miesiąc będziemy rozumieć 30 dni. Tym samym powstaną trudności interpretacyjne. Dla przykładu, jeżeli pracownik nabywa prawo do urlopu z upływem miesiąca, to odnosząc się do Kodeksu, zgodnie z powyższą interpretacją  trzeba byłoby uznać, że takie prawo zostaje nabyte z upływem 30 dni. Wobec powyższego pod koniec roku zostałoby kilka dni z niepokrytym prawem do urlopu. Jeżeli ktoś zacznie pierwszą pracę 1 stycznia roku kalendarzowego, to jego prawo do urlopu zostanie nabyte z upływem 30 dni od rozpoczęcia pracy. Po jakimś czasie powstawałby jednak problem, jakie jest prawo do reszty urlopu przysługujące temu pracownikowi? Chcąc uniknąć komplikacji, proponujemy rozwiązanie przedstawione w przedłożeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselJozefZych">Czy uzasadnienie przedstawione przez rząd satysfakcjonuje eksperta?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#EkspertKomisjiJacekSzczot">W mojej ocenie nie byłoby żadnych komplikacji, aby zastosować rozwiązanie zawarte w art. 155 z oznaczeniem 3. Cytuję: „Wymiar urlopu należnego pracownikowi w danym roku kalendarzowym nie może przekroczyć wymiaru, który przysługuje mu za cały rok”. Dziś jednak powstaną komplikacje, jeśli ktoś zacznie pracę w połowie miesiąca i zakończy ją przed upływem 30 dni, już w następnym miesiącu. W tym miejscu pojawia się pytanie, ile dni urlopu wypoczynkowego nabywa taki pracownik, jeśli w jednym miesiącu pracuje ok. 14 dni, a w następnym 16 dni? Jak widać, z dwóch niepełnych miesięcy kalendarzowych bardzo trudno wyliczyć jakąś wartość. Według proponowanego przepisu taki pracownik za przepracowanie 30 dni otrzymuje 2/12 urlopu wypoczynkowego, co logicznie nie jest chyba zamiarem ustawodawcy? Dotychczasowe rozwiązania prawne dotyczące urlopów wywodzi się z przepisów wykonawczych umieszczonych w rozporządzeniu z 1997 roku. Jeśli teraz, przenosząc te regulacje do Kodeksu, stwierdzamy, że praktyka ich stosowania dotychczas nie budziła wątpliwości, to nie wnoszę o dokonanie jakichkolwiek korekt do propozycji rządowej. Jednak zwracam uwagę Komisji, iż problem może wystąpić w praktyce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#SekretarzstanuwMPiPSElzbietaRafalska">Upieramy się za pozostawieniem propozycji z przedłożenia. Pojęcie „miesiąca kalendarzowego” występuje w przepisach od początku istnienia Kodeksu. Intencje przypisywane nam przez eksperta są błędne. Proponując te rozwiązania, skupialiśmy się na art. 130 Kodeksu.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#SekretarzstanuwMPiPSElzbietaRafalska">Jeśli chodzi o uwagę dotyczącą wejścia w życie ustawy, to zgadzamy się, że data 1 października jest nierealna. Ten termin zawarty w art. 4 ustawy nowelizującej należy zmienić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PrzedstawicielPolskiejKonfederacjiPracodawcowPrywatnychLewiatanMateuszZagorski">Zwracam uwagę Komisji, że ważne są nie tylko koszty wprowadzanych rozwiązań wyrażone w pieniądzu. Dodatkowym obciążeniem dla pracodawcy jest fakt nieobecności pracowników o jeden dzień dłużej w pracy, co może mieć bezpośrednie przełożenie na plany produkcji. Może to podwójnie, albo potrójnie obciążać pracodawców. Dokładniej o wszystkich skutkach piszemy w opinii przedstawionej i doręczonej Komisji przez Konfederację Pracodawców „Lewiatan”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselStanislawSzwed">Na tle wypowiedzi mojego przedmówcy pragnę przypomnieć, że w przypadku świąt majowych, sami pracodawcy zgłaszali się do nas, abyśmy w jakiś inny sposób uregulowali tę sytuację. Natomiast sami pracodawcy twierdzili, że powstają znaczące komplikacje związane z odpracowywaniem tego dodatkowego dnia wolnego. Najczęściej w przedsiębiorstwach problem był rozwiązywany w ten sposób, że część pracowników brała urlopy bezpłatne, aby niepotrzebnie nie odpracowywać dodatkowego dnia wolnego. Jednak Rzecznik Praw Obywatelskich zobowiązał nas do skorygowania tych wadliwych regulacji. W mojej ocenie rząd, proponując niezwykle wąską regulację, realizuje ten cel. Uwagi przedstawione przez dr Jacka Szczota zostaną wzięte pod uwagę, przy aktualnie opracowywanej, całościowej nowelizacji Kodeksu pracy. Oczywiście rozwiązanie, które wymaga natychmiastowego uwzględnienia, dotyczy terminu wejścia w życie ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselStanislawRydzon">Z uzasadnienia projektu z druku nr 863 wynika, że w ustawowym terminie, w trakcie prac nad przedłożeniem w rządzie projekt nie został zaopiniowany przez Polską Konfederację Pracodawców Prywatnych „Lewiatan”. Dziś już taka opinia została nam formalnie doręczona na posiedzenie Komisji. Czy rząd zapoznał się z tą opinią? Czy rząd przeanalizował podany w niej przykład dotyczący firmy zatrudniającej 16 tysięcy pracowników? W opinii stwierdza się, że wprowadzenie omawianego rozwiązania w bieżącym roku spowoduje, że 1– tysięczna firma w grudniu przekroczy budżet płac o około 800 tysięcy złotych. Czy rząd potwierdza te dane? Czy rząd może ustosunkować się do całej opinii Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych „Lewiatan”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#SekretarzstanuwMPiPSElzbietaRafalska">Dopiero dziś została doręczona nam opinia Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych „Lewiatan”. Dlatego jest nam bardzo trudno odnieść się do wszystkich danych w niej przedstawionych. Bardzo trudno zweryfikować mi ich rzetelność. Rząd ma trochę inną ocenę skutków finansowych wprowadzenia tego rozwiązania w życie, o czym już dzisiaj mówiłam. Na posiedzeniu Komisji przebywa przedstawiciel Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych „Lewiatan”, który mógłby zaprezentować nam metodologię liczenia skutków ekonomicznych wprowadzenia ustawy w życie. Ciężko mi odnieść się do informacji, które po raz pierwszy widzę. Dopiero na następnym posiedzeniu Komisji będę mogła powiedzieć coś więcej na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselJozefZych">Mam pytanie do przedstawicieli wnioskodawcy projektu. Jeżeli przyjmiemy, że przedstawione zastrzeżenia strony społecznej są zasadne, czy będzie miało to jakiś wpływ na stanowisko rządu wobec projektu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#SekretarzstanuwMPiPSElzbietaRafalska">Nie, stanowisko rządu wobec projektu, niezależnie od zastrzeżeń strony społecznej, zostanie podtrzymane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselJozefZych">Pytam, ponieważ gdyby takie stanowisko miało coś zmienić, to Komisja mogłaby w dniu dzisiejszym przerwać pracę nad projektem i wznowić ją np. za dwa tygodnie. Jeśli jednak taka przerwa nic nie zmieni, to takie działanie nie będzie miało sensu.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PoselJozefZych">Czy przedstawiciele Biura Legislacyjnego KS mają jakieś zastrzeżenia do projektu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuBogdanCichy">Mamy dwa zastrzeżenia. Pierwsze z nich jest bardzo drobne i ma charakter czysto legislacyjny. W art. 1 w zmianie nr 3 dotyczącej art. 155 z oznaczeniem 3 w par. 2 proponujemy skreślić wyraz „jednak”. W naszej ocenie wyraz ten jest zbędny i bez szkody dla przepisu można z niego zrezygnować. Drugie zastrzeżenie dotyczy art. 4, czyli przepisu dotyczącego wejścia w życie ustawy nowelizacyjnej. Z naszej strony zgłaszamy propozycję, aby ustawa wchodziła w życie 30 listopada 2006 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselJozefZych">Czy wnioskodawca projektu akceptuje propozycje Biura Legislacyjnego KS?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#SekretarzstanuwMPiPSElzbietaRafalska">Tak. Uzasadniona jest propozycja skreślenia w art. 1 w zmianie nr 3 w par. 2 wyrazu „jednak”. Druga propozycja, dotycząca przesunięcia daty wejścia w życie ustawy z 1 października na 30 listopada br., także zyskuje naszą akceptację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselJozefZych">Czy stały ekspert Komisji prof. Wojciech Szwajdler ma jakieś zastrzeżenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#WojciechSzwajdler">Dziś mamy 20 września, natomiast 1 października, jak łatwo policzyć, ma być już za 10 dni. Jeśli dziś projekt zmiany Kodeksu cywilnego jest rozpatrywany dopiero po raz pierwszy w Komisji, to z całą pewnością nie da się go uchwalić w tak krótkim czasie.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#WojciechSzwajdler">Po drugie, odpowiadając na pytanie, czy wprowadzenie nowego sposobu naliczania urlopu w bieżącym roku wywoła sporo komplikacji, należy wziąć pod uwagę jeden istotny fakt. Jeżeli założymy, że nie zostaną przez Sejm uwzględnione postulaty Rzecznika Praw Obywatelskich i nowelizacja nie zostanie uchwalona, to jest prawie pewne, że takie postępowanie skończy się skierowaniem skargi do Trybunału Konstytucyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselJozefZych">Czy są jakieś inne głosy do dyskusji ogólnej? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PoselJozefZych">Przechodzimy do szczegółowego rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks pracy (druk nr 863).</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#PoselJozefZych">Przechodzimy do rozpatrzenia tytułu ustawy, której proponuje się nadać brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#PoselJozefZych">„Ustawa z dnia … 2006 r. o zmianie ustawy – Kodeks pracy”.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#PoselJozefZych">Czy są uwagi lub zastrzeżenia do tytułu ustawy? Nie widzę zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-24.5" who="#PoselJozefZych">Stwierdzam, iż Komisja udzieliła akceptacji tytułowi ustawy.</u>
          <u xml:id="u-24.6" who="#PoselJozefZych">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 1 zdanie wstępne, któremu proponuje się nadać brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-24.7" who="#PoselJozefZych">Art. 1.  W ustawie z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (Dz.U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94, z późn. Zm.) wprowadza się następujące zmiany.</u>
          <u xml:id="u-24.8" who="#PoselJozefZych">Czy są uwagi lub zastrzeżenia do treści zdania wstępnego art. 1? Nie widzę zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-24.9" who="#PoselJozefZych">Stwierdzam, iż Komisja udzieliła akceptacji treści zdania wstępnego art. 1.</u>
          <u xml:id="u-24.10" who="#PoselJozefZych">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany nr 1, której proponuje się nadać brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-24.11" who="#PoselJozefZych">„w art. 130 w par. 2 uchyla się zdanie drugie”.</u>
          <u xml:id="u-24.12" who="#PoselJozefZych">Czy są uwagi lub zastrzeżenia do treści zmiany nr 1? Nie widzę zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-24.13" who="#PoselJozefZych">Stwierdzam, iż Komisja udzieliła akceptacji treści zmiany nr 1.</u>
          <u xml:id="u-24.14" who="#PoselJozefZych">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany nr 2, w której po art. 155 z oznaczeniem 2 dodaje się art. 155 z oznaczeniem 2a w brzmieniu:</u>
          <u xml:id="u-24.15" who="#PoselJozefZych">„Art. 155 z oznaczeniem 2a. par. 1. Przy ustalaniu wymiaru urlopu na podsta­wie art. 155 z oznaczeniem 1 i 155 z oznaczeniem 2 kalendarzowy miesiąc pracy odpowiada 1/12 wymiaru urlopu przysługującego pracownikowi zgodnie z art. 154 par. 1 i 2.</u>
          <u xml:id="u-24.16" who="#PoselJozefZych">Par. 2. Niepełny kalendarzowy miesiąc pracy za­okrą­gla się w górę do pełnego miesiąca.</u>
          <u xml:id="u-24.17" who="#PoselJozefZych">Par. 3.Jeżeli ustanie stosunku pracy u dotych­cza­sowego pracodawcy i nawiązanie ta­kiego stosunku u kolejnego pracodawcy następuje w tym samym miesiącu kalen­da­rzowym, zaokrąglenia do pełnego mie­siąca dokonuje dotychczasowy praco­dawca”.</u>
          <u xml:id="u-24.18" who="#PoselJozefZych">Czy są uwagi lub zastrzeżenia do treści zmiany nr 2? Nie widzę zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-24.19" who="#PoselJozefZych">Stwierdzam, iż Komisja udzieliła akceptacji treści zmiany nr 2.</u>
          <u xml:id="u-24.20" who="#PoselJozefZych">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany nr 3, w której art. 155 z oznaczeniem 3 nadaje się brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-24.21" who="#PoselJozefZych">„Art. 155 z oznaczeniem 3. par. 1. Przy ustalaniu wymiaru urlopu na podstawie art. 155 z oznaczeniem 1 i 155 z oznaczeniem 3 niepełny dzień urlopu za­okrągla się w górę do pełnego dnia.</u>
          <u xml:id="u-24.22" who="#PoselJozefZych">Par. 2. Wymiar urlopu należny pracownikowi w danym roku kalendarzowym nie może jednak przekroczyć wymiaru wynikającego z art. 154 par. 1 i 2”.</u>
          <u xml:id="u-24.23" who="#PoselJozefZych">Przypominam, o propozycji Biura Legislacyjnego, zgodnie z którą w par. 2 wykreślamy wyraz „jednak”.</u>
          <u xml:id="u-24.24" who="#PoselJozefZych">Czy są uwagi lub zastrzeżenia do treści zmiany nr 3 wraz z korektą zgłoszoną przez Biuro Legislacyjne? Nie słyszę zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-24.25" who="#PoselJozefZych">Stwierdzam, iż Komisja udzieliła akceptacji treści zmiany nr 3.</u>
          <u xml:id="u-24.26" who="#PoselJozefZych">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 2, któremu proponuje się nadać brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-24.27" who="#PoselJozefZych">„Art. 2. Zmniejszenie wymiaru czasu pracy w okresie rozliczeniowym obejmującym grudzień 2006 r. nie może spowodować obniżenia wynagrodzenia za pracę wypłacanego pracownikowi za ten okres. Wynagrodzenie takie przysługuje za liczbę godzin pracy ustaloną na podstawie art. 130 Kodeksu pracy w dotychczasowym brzmieniu.</u>
          <u xml:id="u-24.28" who="#PoselJozefZych">Czy są uwagi lub zastrzeżenia do treści art. 2? Nie widzę zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-24.29" who="#PoselJozefZych">Stwierdzam, iż Komisja udzieliła akceptacji treści art. 2.</u>
          <u xml:id="u-24.30" who="#PoselJozefZych">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 3, któremu proponuje się nadać brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-24.31" who="#PoselJozefZych">„Art. 3. Przy ustalaniu wysokości świadczeń pieniężnych, obliczanych z zastosowaniem współczynnika, o którym mowa w przepisach wydanych na podstawie art. 173 Kodeksu pracy, przyjmuje się, że w 2006 r. liczba dni wolnych od pracy wynikających z rozkładu czasu pracy w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy wynosi 50”.</u>
          <u xml:id="u-24.32" who="#PoselJozefZych">Czy są uwagi lub zastrzeżenia do treści art. 3? Nie widzę zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-24.33" who="#PoselJozefZych">Stwierdzam, iż Komisja udzieliła akceptacji treści art. 3.</u>
          <u xml:id="u-24.34" who="#PoselJozefZych">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 4, któremu proponuje się nadać brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-24.35" who="#PoselJozefZych">„Art. 4. Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 października 2006 r.”</u>
          <u xml:id="u-24.36" who="#PoselJozefZych">Zgodnie z propozycją Biura Legislacyjnego KS, za którą opowiedział się rząd, w przepisie zostaje zmieniona data wejścia ustawy w życie. Tym samym przepis przyjmie brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-24.37" who="#PoselJozefZych">„Art. 4. Ustawa wchodzi w życie z dniem 30 listopada 2006 r.”</u>
          <u xml:id="u-24.38" who="#PoselJozefZych">Czy są uwagi lub zastrzeżenia do treści art. 4? Nie widzę zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-24.39" who="#PoselJozefZych">Stwierdzam, iż Komisja udzieliła akceptacji treści art. 4.</u>
          <u xml:id="u-24.40" who="#PoselJozefZych">To był ostatni przepis umieszczony w projekcie ustawy.</u>
          <u xml:id="u-24.41" who="#PoselJozefZych">Przechodzimy do głosowania nad całym tekstem ustawy. Kto z członków Komisji jest za przyjęciem całego projektu ustawy?</u>
          <u xml:id="u-24.42" who="#PoselJozefZych">Stwierdzam, że przy 9 głosach za, przy barku głosów przeciwnych i 8 wstrzymujących się, opowiedziała się za przyjęciem projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-24.43" who="#PoselJozefZych">Do formalnego zakończenia prac nad projektem pozostał nam jeszcze do wybrania sprawozdawca Komisji. Zgłaszam kandydaturę posła Stanisława Szweda. Czy są inne kandydatury na funkcję sprawozdawcy Komisji? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-24.44" who="#PoselJozefZych">Czy poseł Stanisław Szwed zgadza się pełnić funkcję sprawozdawcy Komisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselStanislawSzwed">Wyrażam zgodę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselJozefZych">Czy ktoś z członków Komisji jest przeciwny wyborowi posła Stanisława Szweda na funkcję sprawozdawcę Komisji? Nie słyszę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#PoselJozefZych">Stwierdzam, iż na funkcje sprawozdawcy został wybrany poseł Stanisław Szwed.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#PoselJozefZych">Wyznaczam Urzędowi Komitetu Integracji Europejskiej 7-dniowy termin na stwierdzenie zgodności projektu ustawy z prawem Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#PoselJozefZych">Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie pierwszego punktu porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#PoselJozefZych">Przechodzimy do rozpatrzenia punktu drugiego porządku dziennego, w którym zajmiemy się rozpatrzeniem przedstawionego przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny (druk nr 880).</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#PoselJozefZych">Zanim przejdziemy do rozpatrywania rozwiązań zawartych w przedłożeniu, pragnę przypomnieć ich genezę i historię prac nad nimi. W polskiej nauce prawa cywilnego i ubezpieczeniowego wielu jej przedstawicieli dyskutowało problem, jak należy liczyć termin przedawnienia, jeżeli nastąpiło zdarzenie wyrządzające szkodę, przy czym należy rozróżnić, jakiego rodzaju jest to szkoda? Czy będzie to dotyczyło szkody rzeczowej, czy osobowej? Pan profesor Zbigniew Radwański potwierdził, że zajmowało się tym problemem wielu znanych naukowców, m.in. prof. Nowakowski, prof. Wosiewicz, prof. Pokorzyński oraz prof. Szpunar. Jedni uważali, że 10 letni termin przedawnienia należy liczyć od dnia wystąpienia zdarzenia, bez względu na to, kiedy powstały skutki wywołane tym zdarzeniem. Skutki przy szkodach osobowych powstawały czasami po dość długim czasie od zdarzenia. Natomiast drudzy uważali, że 10-letni termin przedawnienia należy liczyć od dnia wystąpienia skutków. W indywidualnych wyrokach, również Sądu Najwyższego, dotyczących głównie wypadków przy pracy, które powodowały obrażenia ciała, były prezentowane poglądy, że 10-letni termin przedawnienia należy liczyć od dnia wystąpienia skutków. Takie same wyroki zapadały w sprawach o dochodzenie roszczeń od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych dotyczących tzw. rent wypadkowych. Ze względu na rozbieżność w interpretacji przepisów Rzecznik Praw Obywatelskich, biorąc pod uwagę, że w Polsce rocznie występuje około 130 tysięcy przypadków obrażeń ciała doznanych w wypadkach komunikacyjnych, zdecydował się na wystąpienie do Sądu Najwyższego o zajęcie w tej sprawie stanowiska. Sprawa została na początku przekazana składowi 7 sędziów Sądu Najwyższego, który uznał, że sprawa wymaga zajęcia stanowiska przez pełny skład izby cywilnej Sądu Najwyższego i tam skierował sprawę do rozpatrzenia. W sprawie została podjęta uchwała, zgodnie z którą Sąd Najwyższy uznał, że 10-letni termin przedawnienia należy liczyć w każdym przypadku od dnia powstania zdarzenia. Sąd Najwyższy nie podzielił poglądu ugruntowanego w powszechnej praktyce sądów niższej instancji, że termin ten należy liczyć od dnia powstania skutku. Sprawa trafiła również do Trybunału Konstytucyjnego, który wydał już wyrok, ale nie sporządził jeszcze do niego uzasadnienia. Tu stała się rzecz dziwna, bo Trybunał Konstytucyjny, mimo wyroku Sądu Najwyższego, orzekł w sprawie jednak inaczej. Teza sformułowana przez Trybunał brzmi, że : „10-letni termin przedawnienia należy liczyć od dnia wystąpienia skutków, a nie od dnia zaistnienia zdarzenia”. Przypominam też, że w Sejmie problem ten był poruszany także przy okazji rozpatrywania informacji Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego, informacji Rzecznika Praw Obywatelskich oraz informacji Prezesa Trybunału Konstytucyjnego. Wskazany problem był także omawiany przy zawetowanej przez Prezydenta nowelizacji Kodeksu cywilnego. Wobec powyższej sytuacji Prezydent Rzeczpospolitej zdecydował się na wniesienie projektu nowelizacji Kodeksu cywilnego, w którym zostały zawarte propozycje odbiegające zarówno od dotychczasowych poglądów zarówno Sądu Najwyższego, a także od stanowiska części doktryny. Propozycja ta opiera się mianowicie na przyjęciu rozwiązania dotyczącego nowego brzmienia art. 442 Kodeksu cywilnego, regulującego bieg terminów przedawnienia. W par. 1 proponuje się, aby przepis przyjął brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-26.6" who="#PoselJozefZych">„Art. 442. Par. 1. Roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże w każdym wypadku roszczenie przedawnia się z upływem lat dziesięciu od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wyrządzające szkodę, a jeżeli szkoda wynikła z uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia – z upływem lat dwudziestu od tego dnia.</u>
          <u xml:id="u-26.7" who="#PoselJozefZych">Par. 2. Jeżeli szkoda wynikła ze zbrodni lub występku, roszczenie o naprawienie szkody ulega przedawnieniu z upływem lat dwudziestu od dnia popełnienia przestępstwa, bez względu na to, kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia.</u>
          <u xml:id="u-26.8" who="#PoselJozefZych">Par. 3. Przedawnienie roszczeń osoby małoletniej o naprawienie szkody poniesionej wskutek uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia nie może skończyć się wcześniej niż z upływem lat dwóch od uzyskania przez nią pełnoletniości”.</u>
          <u xml:id="u-26.9" who="#PoselJozefZych">Jak widać prezydent przyjął konstrukcje nową, można powiedzieć pośrednią, pomiędzy dotychczasowymi stanowiskami teoretyków i praktyków. Zamiast 10-letniego terminu biegu przedawnienia albo od dnia wystąpienia skutku, albo od dnia powstania szkody, we wszystkich przypadkach proponowane jest rozwiązanie, że roszczenie przedawnia się z upływem lat dziesięciu od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wyrządzające szkodę, a jeżeli szkoda wynikła z uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia – z upływem lat dwudziestu od tego dnia. Tym niemniej w sytuacji szkody na osobie, tj. przy uszkodzeniu ciała i rozstroju zdrowia, oraz szkód wynikających ze zbrodni lub występku, termin będzie się przedawniał dopiero po 20 latach od dnia powstania szkody.</u>
          <u xml:id="u-26.10" who="#PoselJozefZych">Mówiąc o rozwiązaniach przyjętych w par. 2 i 3, należy podkreślić, iż znajdują zastosowanie zasady, które już funkcjonują w ubezpieczeniach majątkowych i osobowych. Co prawda w tamtych rozwiązaniach możemy znaleźć pewne odstępstwa, ale generalnie termin przedawnienia liczony jest podobnie.</u>
          <u xml:id="u-26.11" who="#PoselJozefZych">Art. 2 ustawy nowelizacyjnej jest typowym przepisem przejściowym. Cytuję: „Art. 2. Do roszczeń, o których mowa w art. 1, powstałych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy, a według przepisów dotychczasowych w tym dniu jeszcze nieprzedawnionych, stosuje się przepisy art. 442 Kodeksu cywilnego w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą”.</u>
          <u xml:id="u-26.12" who="#PoselJozefZych">W art. 3 proponuje się przyjąć rozwiązanie określające termin wejścia w życie ustawy. Cytuję: „Art. 3. Ustawa wchodzi w życie po upływie trzech miesięcy od dnia ogłoszenia”.</u>
          <u xml:id="u-26.13" who="#PoselJozefZych">Zanim odniosę się do wiedzy ekspertów Komisji na temat przedstawionych rozwiązań, poproszę przedstawicieli wnioskodawcy o przedstawienie swojej opinii na temat projektu</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezydentaElzbietaJakubiak">Przepisy Konstytucji przyznające Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej prawo odmowy podpisania ustawy i przekazania jej Sejmowi do ponownego rozpatrzenia nie zezwalają na zakwestionowanie części ustawy w taki sposób, aby w przypadku aprobaty przez Sejm prezydenckiego sprzeciwu zakończenie procesu legislacyjnego dotyczyło wyłącznie wadliwych przepisów, a nie tej części aktu, która nie wiąże się treściowo z zakwestionowanymi przepisami i nie wzbudza zastrzeżeń pod względem merytorycznym i legislacyjnym. Takie rozwiązanie w świetle obecnie obowiązujących norm konstytucyjnych nie jest możliwe.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezydentaElzbietaJakubiak">Odmowa podpisania ustawy z dnia 13 lipca 2006 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw spowodowana została troską o dobro wspólne. Chodzi o braki zgody na to, żeby właściciel niezwiązany żadnymi ograniczeniami mógł pozbywać się nieruchomości zdewastowanej, trwale zanieczyszczonej lub w inny sposób stwarzającej ryzyko dla ludzi i środowiska, co wymaga poniesienia znacznych nakładów finansowych. Kwestionowana regulacja zawarta została we wprowadzanym do ustawy – Kodeks cywilny przepisie art. 179 z oznaczeniem 1.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezydentaElzbietaJakubiak">Ustawa z dnia 13 lipca 2006 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw nowelizuje również przepis art. 442 Kodeksu cywilnego. Nowelizacja tej normy została zainspirowana wystąpieniem Rzecznika Praw Obywatelskich do Ministra Sprawiedliwości. Nowa regulacja, przedłużając do 20 lat termin przedawnienia roszczeń,  chroni interesy osób poszkodowanych w sytuacjach, gdy szkoda ujawnia się po długim okresie od zdarzenia wyrządzającego szkodę. Należy podzielić pogląd, że utrzymanie dotychczasowego brzmienia art. 442 par. 2 Kodeksu cywilnego prowadziłoby do niczym nieusprawiedliwionego zwolnienia sprawców z odpowiedzialności cywilnej, w tym – czemu należy zapobiec – sprawców najpoważniejszych przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu. Chodzi o to, że wielokrotnie skutki przestępstw ujawniają się dopiero po długim bardzo okresie, co uwzględniają przepisy prawa karnego ustanawiające terminy przedawnienia przestępstw.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezydentaElzbietaJakubiak">Bez względu na okres przedawnienia przepis art. 442 par. 3 Kodeksu cywilnego, w brzmieniu nadanym ustawa z dnia 13 lipca 2006 r., umożliwia osobie, która osiągnęła pełnoletniość, dochodzenie roszczeń z tytułu wyrządzonych jej szkód, przez dwa lata od osiągnięcia pełnoletności.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezydentaElzbietaJakubiak">Przedkładany projekt ustawy (będąc przedmiotowym wyłącznie w przypadku niemożności ponownego uchwalenia przez Sejm ustawy z dnia 13 lipca 2006 r.) stanowi powtórzenie zasadnej regulacji przyjętej przez Sejm i Senat. Przedmiot projektowanej regulacji nie jest objęty zakresem prawa Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-27.5" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezydentaElzbietaJakubiak">Wejście w życie ustawy w zaproponowanym brzmieniu nie spowoduje skutków dla budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-27.6" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezydentaElzbietaJakubiak">Tak wygląda mniej więcej uzasadnienie do projektu przedłożonego w druku nr 880. Jednak po wniesieniu tego projektu do Sejmu zostało wydane orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, w którym została wyrażona trochę inna zasada dotycząca sposobu regulacji problemu przedawnienia szkód, niż zostało to zaproponowane w prezydenckim przedłożeniu. Ten projekt zawiera rozwiązania, które wydłużają jedynie okresy przedawnień. Orzeczenie Trybunału natomiast jednoznacznie wskazuje, że istnienie takiego okresu przedawnienia jest niekonstytucyjne. Na dzień dzisiejszy nie zostało opublikowane jeszcze uzasadnienie do orzeczenia Trybunału, tym samym Komisja musi się bardzo poważnie zastanowić, czy uchwalać projekt, który może okazać się niekonstytucyjny, czy czekać na uzasadnienie Trybunału i regulować te rozwiązania na jego podstawie. Na dokładkę, analizując te zagadnienia, nie możemy zapominać o rozwiązaniach zawartych w orzeczeniach Sądu Najwyższego uchwalonych przez jego Izbę w pełnym składzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselJozefZych">Zawodowo od wielu lat interesują mnie rozwiązania dotyczące szkód i ubezpieczeń, dlatego po wyroku Trybunału Konstytucyjnego dość dużo rozmawiałem na ten temat z ekspertami. Naszym celem musi być przygotowanie rozwiązania, które w optymalny sposób będzie uwzględniało wszystkie dotychczasowe, dobre propozycje dotyczące rozpoczęcia biegu terminu przedawnienia.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#PoselJozefZych">Na tym tle rodzi się pytanie, które kieruje do eksperta prof. Zbigniewa Radwańskiego, co Komisja powinna zrobić w tej sytuacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#EkspertKomisjiZbigniewRadwanski">Uważam, iż projekt powinien zostać przekazany do podkomisji. Podkomisja powinna poczekać z jego rozpatrzeniem do czasu opublikowania uzasadnienia przez Trybunał Konstytucyjny, a następnie razem z ekspertami powinna opracować projekt, który będzie syntezą wszystkich dotychczasowych dobrych rozwiązań w tej mierze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselJozefZych">Propozycję prof. Zbigniewa Radwańskiego można uznać za rozwiązanie salomonowe. Uważam, że powinniśmy się za nią opowiedzieć.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PoselJozefZych">Czy są jakieś inne głosy w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Korzystając ze światłej rady prof. Zbigniewa Radwańskiego, wnoszę o przerwę w rozpatrywaniu tego punktu porządku dziennego, do chwili doręczenia Komisji uzasadnienia wyroku Trybunału Konstytucyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselJozefZych">Wniosek posła Cezarego Grabarczyka nie kłóci się z propozycją prof. Zbigniewa Radwańskiego. Skierowanie projektu do podkomisji bez możliwości jego rozpatrzenia, dopóki nie będzie wyroku Trybunału, skutkuje zawieszeniem prac nad projektem.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#PoselJozefZych">Reasumując: Komisja zawiesza prace nad projektem do czasu otrzymania orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, łącznie z uzasadnieniem. W momencie doręczenia nam wyroku i uzasadnienia skierujemy projekt do podkomisji celem wypracowania jak najlepszego rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#PoselJozefZych">Czy jest sprzeciw wobec tak sformułowanego harmonogramu prac nad przedstawionym przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej projektem ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny z druku nr 880? Nie słyszę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#PoselJozefZych">Stwierdzam, że Komisja zawiesza prace nad projektem do czasu otrzymania wyroku Trybunału Konstytucyjnego wraz z uzasadnieniem.</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#PoselJozefZych">Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie drugiego punktu porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-32.5" who="#PoselJozefZych">Przechodzimy do rozpatrzenia punktu trzeciego porządku dziennego, w którym zajmiemy się skierowaniem do podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektu nowelizacji Kodeksu postępowania cywilnego rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego, ustawy – Kodeks rodzinny i opiekuńczy, ustawy o świadczeniu przez prawników zagranicznych pomocy prawnej w Rzeczypospolitej Polskiej oraz ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (druk nr 715).</u>
          <u xml:id="u-32.6" who="#PoselJozefZych">Prezydium podkomisji zdecydowało się przekazać projekt nowelizacji Kodeksu postępowania cywilnego, rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego, ustawy – Kodeks rodzinny i opiekuńczy, ustawy o świadczeniu przez prawników zagranicznych pomocy prawnej w Rzeczypospolitej Polskiej oraz ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi z druku nr 715 do podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-32.7" who="#PoselJozefZych">Czy jest sprzeciw wobec propozycji prezydium? Nie widzę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-32.8" who="#PoselJozefZych">Stwierdzam, iż projekt został przekazany do podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-32.9" who="#PoselJozefZych">Czy są inne sprawy do załatwienia? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-32.10" who="#PoselJozefZych">Dziękuję za przybycie. Zamykam posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>